Panowie nie wiem co dzisiaj robicie, gdzie się porozjeżdżaliście, ale nagraliście dwa epokowe albumy. Błagam, wracajcie!!! Jedyne czego wam zabrakło, to odrobiny szczęścia, promocji, dobrego managera. Bo muzycznie jesteście mistrzami w swoim gatunku!
Jest przyszłość przed zespołem. Trudno jest dziś zagrać muzykę, której jeszcze nie było. Zespół daje radę wciskając się swoim brzmieniem między znanych już wykonawców, tworząc interesujące kompozycje. Trzymam kciuki !!!
Trzy lata temu , wypożyczyłem aut w Rotterdamie. Chciałem włożyć swój dysk z muzyką, ale okazało się że jest tam jakaś płytka. Przesluchalem raz i drugi . Potem w domu , hmm , zajefajnebiste . Okazało się że płyta należała wcześniej do Portugalczyka. Nie znałem tego zespołu. No to wiadomo, Google, jakie było moje zdziwienie gdy okazało się że grupa jest z Polski , z Gdańska. Szkoda tylko że nie mają szans na szerszą prezentację , np w radiach. No cóż to nie zenon mar coś tam . Może by tak to redaktora Wojciecha Mana uderzyć. Jest nowe radio , to i nowe grupy by się przydały.
Panowie nie wiem co dzisiaj robicie, gdzie się porozjeżdżaliście, ale nagraliście dwa epokowe albumy. Błagam, wracajcie!!!
Jedyne czego wam zabrakło, to odrobiny szczęścia, promocji, dobrego managera.
Bo muzycznie jesteście mistrzami w swoim gatunku!
Jest przyszłość przed zespołem. Trudno jest dziś zagrać muzykę, której jeszcze nie było. Zespół daje radę wciskając się swoim brzmieniem między znanych już wykonawców, tworząc interesujące kompozycje. Trzymam kciuki !!!
a ludzi tak zaskoczyły te dźwięki, że stanęli jak wryci - jak można się nie gibać do tej muzy? ;)
Banda chingona
Trzy lata temu , wypożyczyłem aut w Rotterdamie. Chciałem włożyć swój dysk z muzyką, ale okazało się że jest tam jakaś płytka. Przesluchalem raz i drugi . Potem w domu , hmm , zajefajnebiste . Okazało się że płyta należała wcześniej do Portugalczyka.
Nie znałem tego zespołu. No to wiadomo, Google, jakie było moje zdziwienie gdy okazało się że grupa jest z Polski , z Gdańska.
Szkoda tylko że nie mają szans na szerszą prezentację , np w radiach. No cóż to nie zenon mar coś tam .
Może by tak to redaktora Wojciecha Mana uderzyć. Jest nowe radio , to i nowe grupy by się przydały.
Piotr Kaczkowski puszczał ich w Minimaksie ładnych parę lat temu. Potem cisza do dziś.