Nigdy nie przewijałem u was intra, a u innych często mi się to zdarza. Jest w nim coś magnetycznego, że za każdym razem jest tak samo świeże co poprzednio
To jest komedia? W kinie nikt się śmiał, dla mnie to dramat ukazujący blackmirrorowe oblicze współczesnosci. Tragedia, nie komedia. W każdym razie film genialny.
Mi się Żmijewski ostatnio kojarzy z brawurową sceną wyrzucenia przez okno roweru w "Najlepszym" :P Na film wybieram się jutro, trochę się "boję", ale mam nadzieję, że się pozytywnie zaskoczę :D
3,5/5 humor w ogóle do mnie nie trafił i w mojej ocenie mówienie o tym fimie jako komedii jest błędne. Jako dramat jest dobry, dzięki grze aktorskiej i trafności obserwacji. Ciekawe przejścia pomiędzy etiudami, czułem jednak pewien niedosyt jak się wątki na końcu splotły. Można było wyciągnąć więcej, zwłaszacza z wątku małolatów.
O kurczę, no totalnie nie podszedł mi ten film. OK, ciekawa forma - czegoś takiego może i wcześniej nie było, ale niestety ja się straszliwie wymęczyłem na seansie. Dłużyzny, zlepek surrealistycznych scen i generalnie ciężki psychotyczny klimat - miałem nadzieję - zaprowadzić miał do jakiegoś mega nieprzewidywalnego i naprawdę straszliwego końca, apogeum tej całej psychozy. Niestety, nie doczekałem się. Jako przekrój społeczeństwa - w miarę ok, ale i tak scenariusz trochę jak dla mnie chaotyczny i mało spójny. Ale może się nie znam.
Zgadzam się prawie w 100% z Waszą recenzją. Największe, pozytywne zaskoczenie, to gra aktorska Popławskiej i duetu Segda/Żmijewski. Doskonałe. Szczerze polecam ten film, aczkolwiek wątków stricte komediowych jest niewiele, sam reżyser określa ten film jako tragikomedia.
obejrzalam dziś i nie żałuję, naprawdę dobry. ciekawam, jak udalo się skaprowac Nicolasa Bro do tej epizodycznej rolki, on jest dosc zajetym aktorem, bardzo zresztą popularnym w Danii.
ATAK PANIKI, czyli u mnie norma:) Film nie wzmocnił tego wrażenia, ale dał do myślenia. To jest kolejny, po Cichej Nocy, debiut, który mnie zaskakuje trafnością obserwacji zachowani ludzkich, ale tu scenarzysta daje uzmysławia widzowi, że zawsze są efekty danego działania. Ten film pięknie określa się w banalnym stwierdzeniu: KARMA WRACA, ale uświadamia, że uderza zawsze z tych, których kochamy, a nie zawsze w nas samych. Film jest mądry i interesujący. Z chęcią obserwuje się poszczególnych bohaterów i powoli odkrywa zamysł realizacyjny. Miło jest sobie uświadomić, że mamy naprawdę świetny, zmyślnych i inteligentnych młodych twórców. Film nie byłby w pełni dobry, gdyby nie aktorzy. Najlepsza ze wszytych jest Magdalena Popławska (do tej pory to Jej siostra Aleksandra grała wyraźniejsze postaci), doskonalone skomponowana postać współczesnej neurotyczki po 40-tce. Genialna gra mimiką i ruchliwością ciała obrazująca cały czas nerwowe pobudzenie bohaterki. Geniusz w stworzonej postaci. Partneruje jej Grzegorz Damięcki
Wow, narobiliście mi smaku na ten film. W Polsce kręci się głównie durne komedyjki romantyczne, które rzadko mnie bawią i wzruszają. A tu zapowiada się komedia na wysokim poziomie.
Byłem, zobaczyłem, na sali kinowej większość osób po seansie była rozczarowana. Było to widać po minach, a ja sam pomyślałem "oddajcie moje pieniądze", tak samo jak moi znajomi. Drugi raz bym nie obejrzał.
Byłam, widziałam - bardzo dobry film ze świetnymi rolami m.in. Grzegorza Damięckiego :) Nie sugerujcie się zwiastunem, który jest beznadziejny - polecam obejrzeć całość, warto!
Rewelacyjny film! Byłam niedawno w kinie i rzeczywiście to jedna z najlepszych polskich komedii. Co do roli Popławskiej, to we mnie nie wzbudziła takiego entuzjazmu jak w Was. Były lepsze kreacje - vide: kelner uzależniony od gier. Wszystkim polecam!
Czekałem czekałem i się nie mogłem doczekać :) ! Dawno takiego filmu nie było.. a ekipa filmowa? Paweł Maślona czy Bartek Kotschedoff mega pozytywni :) Ciesze się, że tak dobre filmy powstają. W niedziele idę jeszcze raz :) Pozdrowienia !
Jakkolwiek są w tym filmie elementy (wątki) komiczne, to według mnie nie jest to komedia. I takie nastawienie w kinie, że będzie do śmiechu trochę przeszkadza w odbiorze bo w moim przypadku musiało minąć trochę czasu zanim przestałem na siłę łowić te momenty komiczne (bo przecież na komedie człowiek idzie się pośmiać) i zacząłem się skupiać na przekazie tego filmu. Więc bardziej taka tragifarsa niż komedia. Śmiechu i tak jest sporo ale rozbawienie nie jest dominujący uczuciem podczas seansu a szczególnie po. Film tak w ogóle jest świetny! Niby lekki ale napięcie rośnie z minuty na minutę i momentami to się czułem jak na horrorze (jest nawet takie przejście pomiędzy wątkami gdzie kolejna scena zaczyna się od bardzo głośnego uderzenia muzyki i aż podskoczyłem w fotelu). Postacie są świetne (brawa dla aktorów), może nieco słabiej wypadają koleżanki w wątku w mieszkaniu, w tym wątku najlepiej wypada winda i to nie jest sarkazm - świetny, wizualnie wysmakowany obrazek. I tak jak było w recenzji - najmocniejsze jest to, że postacie są wyraziste (i to jak!) ale nie przerysowane. Niby zdrowo popieprzeni (bo normalny to tam nikt nie jest) ale z drugiej strony na tyle zwyczajni, że wyglądają po po prostu jak my albo nasi znajomi - samolubny korpoburak karierowicz, zestresowana konwenansami towarzyskimi przedstawicielka "klasy średniej", jebnięta na punkcie oryginalności luksusowa panna młoda i jej zblazowana rodzina, chamski szef, uzależniony od gry komputerowej wieczny synek na stancji u mamusi, zdziwaczała wielbicielka zwierząt domowych, młoda dziewczyna sprzedająca e-sex jak by to były hot-dogi, jej koleżanki, które mimo, że od dawna mają już dowód osobisty to nadal najważniejsza dla nich jest kiecka, pizza i kto z kim chodzi (nawet dziecko jest gadżetem-zabawką) , zdemoralizowane gimbusy z dobrego domu (ten o twarzy aniołka okazuje się być bezwzględnym prześladowcą ze skłonnościami terrorystycznymi) , nadpobudliwa dojrzała kobieta, która w pogoni, za samorealizacją zorientowała się że ma już dosyć życia dla samej siebie ale po drodze wszyscy, dla których mogłaby żyć pouciekali, sfrustrowany facet, który zamienia miłość swojego życia na wypełnienie stereotypowej roli głowy rodziny. Same sytuacje, mimo, że idą po bandzie to jednak nie są nierealne tak jak biegające po mieście porzucone panny młode potrącone przez samochód. Myślę, że najlepszym stopniem oceny tego filmu (indywidualnej i subiektywnej) byłoby policzenie ile razy w czasie seansu pomyślałeś o sobie, kimś z rodziny albo znajomych. Zdecydowanie polecam chociaż, Ci, którzy przyjdą z zamiarem pęknięcia ze śmiechu będą zawiedzeni!!!! I jeszcze jedno, mimo że to nie jest blockbuster z efektami specjalnymi i zapierającymi dech w piersiach krajobrazami to jednak polecam obejrzeć ten film w kinie a nie na małym ekranie bo napięcie budowane przez obraz i dźwięk (bardzo dobrze dobrana muzyka, podkreślająca a właściwie to współtworząca napięcie i mocne skoki poziomu głośności w niektórych momentach) będzie chyba lepiej odczuwalne w kinie.
Dokładnie dziś byłam na tym i właśnie myślałam że serio pójde na dobrą komedię na które sie pośmieje. A nie że wychodzę z kina z podwyższonym ciśnieniem, lekko podkurwiona że dostałam coś innego i z wielkim mętlikiem w głowie. Ja ogólnie jestem bardzo zła, bo poszłam na to tylko dlatego że autorzy filmiku go tak zachwycali. Zawiodłam się.
Nie wiem, który wątek miała na myśli Agnieszka, ale dla mnie wyraźnie odstawał od reszty wątek spizganych dzieciaków, zaś jego rzekomo zaskakujące rozwiązanie od początku udało mi się przewidzieć.
Sfilmowani byłem na tym w kinie i całe 2 godziny siedziałem męczyłem się strasznie... 😣 Wg mnie nie było to WGL śmieszne. Jedyny plus tego filmu to stopniowe odkrywanie kart i odsłanianie powiązań między wszystkimi wątkami. Tyle w temacie 😅 Pozdrawiam
Plusów było więcej. Choćby świetni w swych rolach aktorzy, ale faktycznie mało komedii w tym było. To po prostu dobry dramat. A dramaty często męczą ;)
Monika Tokarek fakt gra aktorska była na wysokim poziomie tylko cała fabuła filmu była tak nie ciekawa, tak bardzo nijaka że to strasznie męczyło.... Cały czas do samego końca liczyłem że w tym momencie kulminacyjnym wydarzy się coś, cokolwiek Ale nie wydarzyło się nic Nie było ani KARMY ani czegokolwiek co mogłoby mnie poruszyć😣 Fakt to nie komedia to dramat 😉
Szczeże nawet nie pamiętam pierwszych scen filmu bo tak się wkręciłem i oglądałem ze skupieniem że nie zanotowała mi się chronologia wszystkich scen w muzgu, ale domniemam że chodzi o scenę masturbacji przed kamerą na żywo?
byłem na przed premierze 3 dni temu. byłem ze znajomym. jemu średnio się podobało. a ja byłe zachwycony. naprawdę jak dla mnie stwierdzenie ze najlepszy komediodramat od Dnia Swira jest tu jak najbardziej trafny. Córki krowy tez byly dobre ale nie aż tak. i Tu cieszę sie, że nie jestem osamotniony... bo skoro Sfilmowani rekomendują fim który mi się podobał, to znaczy, ze film był faktycznie dobry, a znajomemu po prostu film ne przypadł do gustu... polecam każdemu kto jeszcze nie widział. moja ocena filmu na filmwebie to 8/10,
taka se, a nie udana ta "komedia". wszystkie te zachwyty są na wyrost. sam film nie ma pierdyknięcia, na które zwyczajowo czeka się przez cały seans... to taka "miętka" obyczajówka, jak ktoś tu wczesniej dobrze napisał. Dobrze zagrane, ale jedyny atak paniki miałem ja, kiedy zobaczyłem cenę snickersa w multikinie. to wszystko. można odpuścić.
Mnie marketing absolutnie nie zraził i od wczoraj mam wykupione bilety. Spodziewałam się, że to będzie dobry film i byłam zdziwiona, że wszystkie miejsca na seans są wolne. 😯
Mateńko, TAK, team Żmijewski jeśli chodzi o takie role. To znaczy gwoli ścisłości „Ataku paniki” jeszcze nie widziałam, bo właśnie odbiłam się od zwiastuna w kinie i byłam mocno skonfundowana (z nachyleniem w stronę „no chyba jednak nie”; naprawdę fatalną robotę robi ten trailer), ale wobec tej recenzji zrewidowałam poglądy. Będę dzielna, film zobaczę choćby dla Segdy i Żmijewskiego, bo dopiero co widziałam jego inną, dla mnie mimo wszystko dosyć nową, twarz w „Najlepszym” i byłam zachwycona. (W ogóle dla całego „Najlepszego” powinna teraz polecieć gigantyczna fontanna serduszek, ale nie o tym chciałam, a mogłabym długo, także no.)
Jednak w "Najlepszym" jego rola była marginalna i bardzo szybko ten wątek się urywał, a szkoda. Żmijewski jak chce i dostanie dobry tekst, to zdecydowanie potrafi :) / Dawid
Oczywiście, ale wzięli mnie z zaskoczenia, więc nawet taki marginalny wątek mnie ucieszył ;) No i jeszcze jestem na fali entuzjazmu, bo film widziałam dopiero przedwczoraj.
Czułem się niekomfortowo przy niektórych scenach, więc nie mogę jakoś szczególnie wysoko ocenić tego filmu. Powiem natomiast jedno: Aleksandra Pisula jest piękna, w takiej kobiecie można się zakochać.
Bartłomieja Kotschedoffa można było oglądać w roli Adolfa Dymszy w serialu "Bodo", rola niewielka, serial mocno średni, ale ożywiałam się zawsze, gdy pojawiał się na ekranie, kradł każdą scenę i w dużej mierze ze względu na niego czekałam na ten film. Żeby tylko pojawił się u mnie w mieście :/
Była tam urocza scena, odtworzenie filmu "Paweł i Gaweł" (konkretnie "Ach śpij, kochanie"), gdzie pojawia się Schuchardt (ech, te nazwiska), Kotschedoff i Aleksandra Pisula jeszcze :)
Sfilmowani jasne, że tak, ALE dla mnie komedia to coś na czym da się pośmiać, wyluzować. Ten film zupełnie taki nie był, pokazywał trudne kwestie, relacje i dał do myślenia. No i zakończenie. Nie chciałam, aby się skończył, a nawet chętnie obejrzałabym raz jeszcze, tylko chciałabym zapomnieć:) bardzo dobre kino:)
Może to ten brak zwiastuna? Ten FILM jest nudny... Serio! Jak ja czekałam na premierę Ataku paniki! Zwiastun przed Exterminatorem wskazywał na kawał porządnej rozrywki, a wszelkie scenki bawiły do łez. Toż to było genialne. Jeśli ktoś grał kiedyś chociażby w Ogame i miał atak nieprzyjaciela - ten wie ile nerwów kosztuje podobna “rozrywka” ;) Przeczytałam kilka komentarzy i kilka tytułów recenzji. Pojechałam z cudownym nastawieniem, w świetnym humorze, ze wspaniałymi ludźmi… Odczucia tradycyjnie poniżej. Niestety będzie sporo Spoilerów - bowiem zamierzam się rozpisać. Zacznijmy od tego, że wszystkie śmieszne scenki pojawiły się w wyżej wspomnianej zapowiedzi. Przysięgam dosłownie wszystkie - wraz z ostatnią sekundą, przed napisami kończącymi seans. Zdawałam sobie sprawę z tego co zobaczę - Kilka historii ludzi, którzy są na skraju tytułowej paniki i za wszelką cenę starają się utrzymać nerwy na wodzy. Grupka dzieciaków pali trawkę, do dziewczyny zarabiającej w erotycznym, internetowym biznesie pukają koleżanki, para wraca z wakacji i trafia na gadatliwego współpasażera i turbulencje, inna je pożegnalny obiad, panna młoda zaczyna rodzić na weselu, a młody kelner musi prosić mamę o pomoc przy ratowaniu internetowego imperium. Do tego świetna muzyka, kilka polecających cytatów o treści “Najlepsza polska komedia od lat”. Na to właśnie szłam. Na najlepszą, nieszablonową polską komedię. A dokładniej na komediodramat z inteligentnym scenariuszem i świetnymi występami aktorskimi. Chciałam mieć “Atak śmiechu”. Nic z tego kochani. Zaśmiałam się dwa razy. Uwierzcie mi naprawdę chciałabym teraz pisać Wam list polecający i wyciągać cymesy z fabuły. Nie mogę, bo nic mnie specjalnie nie ruszyło. Film jest przeciągany, momentami przegadany, a widz, który widział szalony zwiastun wyczekuje na wszystkie znajome momenty. Czy to jest dramat? Ano moim zdaniem zupełnie nie. To raczej obyczajówka bez konkretnej puenty. Jeśli mówimy tutaj o Karmie i o następstwach złych czynów to jak zawinili wczasowicze? Albo panna młoda, której wody odeszły miesiąc przed terminem (jej mąż zdradził, a ona… nie zaprosiła koleżanki na wesele. O to chodziło?). Może jeszcze inaczej. Dlaczego Kamila tak bardzo świrowała? Nawet gdyby berbeć wygrzebał jej spod łóżka pistolet (co też się stało), czy inny erotyczny gadżet, to wszak jest wolną kobietą w dużym mieście i ma do czynienia z rówieśnicami. Podobnie jej pokrętne tłumaczenia w sprawie zarobków - nie wierzę, że nie przerabiała podobnej rozmowy z mamą i się nie przygotowała do opisu swoich “zawodowych obowiązków”. I ta ucieczka z niewymiarowym bagażem… O co “kaman”? Behawiorysta od zwierząt. Czekałam na jakąś klamrę, którą ta postać zepnie wątki i nic. Nijak. Podobnie jak śmierć w samolocie. Po wyjściu pasażerów “zgasło światło” i tak zostaliśmy bez większej refleksji. Dlaczego Pan młody nie uczestniczył w pierwszym tańcu i opóźniał całość? Przecież seks z byłą żoną był dużo wcześniej. I to przyjęcie wpisane w scenariusz. Ewidentnie dla kelnera i jego rozmowy z mamą i aby w końcu pokazać widzowi kto jest kim w tej układance. Tylko, że to też nie wyszło, bo przeskoki w czasie nie dały się polepić w całość (chronologicznie historia kończy się na powrocie z Egiptu). Jeśli wybieracie się na ten film, bo jesteście zachwyceni zwiastunem - odradzam. Pan obok nas po około 40minutach chrapał donośnie. Para w rzędzie obok zaczęła się kłócić: “-To miała być TA komedia?”. Przede mną ktoś odpisywał na smsy… A ja zbierając pudełka zastanawiałam się: Czy gdybym nie widziała zapowiedzi, nie czytała tych komentarzy, nie oglądała przesympatycznych wywiadów z aktorami i produkcją to byłoby inaczej? Nie mam pojęcia, bowiem czasu już nie cofnę. Wynudziłam się. Doceniam grę (Segda, Pisula, Popławska, Damięcki), montaż, czy reżyserię. Niestety scenariusz był słabiutki i momentami głupi. Szkoda. Sam pomysł był fantastyczny. Zdaję sobie sprawę, że tłumy znawców napiszą pochlebne opinie, a może ktoś mnie nawet wyśmieje. Bywa. Jestem tylko widzem. 2 bobry.
Dokladnie film słaby nudy :( najbardziej zdenerwowało mnie te super recenzje tych specjalistów od filmów :/ najlepsza komedia od dnia świra haha masakra
hej :) Może znaleźlibyście czas na recenzję serii czarne lusterko? Lubię recenzje z tego kanału :) Trzymam kciuki za dalsze osiągnięcia wymarzonych celów :D
Widziałam zwiastun kilka dni temu przed innym filmem w kinie i cóż... opisałabym go dwoma słowami - żenujący i zniechęcający. Ale po waszej ocenie może zaryzykuję i wybiorę się do kina.
@@sfilmowanitv Miałem na myśli że według mnie i wielu osób nie ma w tym najlepszej komedii ostatnich lat a już na pewno nie tak jak wy jak i kilku innych krytyków oczywiście nie wszyscy.,.. wychwalało.... Nie stwierdzam że wszystko w tym złe bo aktorzy dawali radę ,ale chociażby formuła totalnie sknocona przez głupi i nudny scenariusz. Historie rozciągnięte i połączone na siłę... PS. chociaż domyślam się co może podobać się niektórym że najlepsza komedia polska wszech czasów bo inna ,ale inna nie znaczy że lepsza bo samą innością się nie obronimy.
A skoro mowa o zwiastunach to poraził mnie zwiastun: Wszystkie pieniądze świata "Rajana Skota" (nie znam angielskiego) Aż żal jeśli ten film by się nie udał, właściwie zwiastun jest taki że ten film nie wieże że mógłby się nie udać.
Taka prawda że najlepsze polskie komedie powstały w 1990-2000 lub wcześniejsze Miś, Nie lubię poniedziałku, a teraz powstają same gówna pokroju Kac WAWA, i komedie romantyczne które są tak denne i głupie że się rzygać chce ale co zrobić jak teraz wypieprzają wszędzie pseudo-aktorów Szyc, Karolak, Adamczyk, Kot
Mnie ten film zdecydowanie nie "porwał". Nie moje poczucie humoru. Stanowczo za duzo wulgaryzmów, takie filmy od razu mają ode mnie żółtą kartkę. Emocjonalnie jest mi bliższy inny komediodramat, Plan B. Więcej powodów do uśmiechu, mniej wulgarny, a też dobrze zagrany. Frustracja nie, refleksja co dalej tak. Polecam film Kingi D. zdecydowanie :)
zwiastun podpowiadał że film będzie podobny do filmu testosteron. wydaje mi się jednak że nie miała być to komedia, jest tu więcej dramatu niż dowcipów.
Film słaby ! Na pewno nie jest to komedia a raczej dramat psychologiczny .Nie wydałem pieniędzy więc straciłem tylko czas .Wasza recenzja i zachwyty nad tym ''dziełem'' pokazują jak bardzo ludzie różnią się od Siebie jeśli chodzi o gusta ...
Nigdy nie przewijałem u was intra, a u innych często mi się to zdarza. Jest w nim coś magnetycznego, że za każdym razem jest tak samo świeże co poprzednio
mam tak samo :)
Trudno przewinąć coś, co trwa 7 sekund :)
Normalnie. Wystarczy, że na telefonie tapne dwa razy w prawo :)
Same here! :)
Zgadzam się z tobą. Ja też tak mam dlatego że wprowadza w filmowy nastrój ponieważ znam to uczucie gdy ktoś stoi na drodze do ściany od rzutnika
Rola Doroty Segdy to majstersztyk. "Mister, mister!"
Miałem iść spać, bo myślę sobie, że w internetach już nic nowego nie będzie, a tu taka (przynajmniej dla mnie) niespodzianka! Dziękuję
To jest komedia? W kinie nikt się śmiał, dla mnie to dramat ukazujący blackmirrorowe oblicze współczesnosci. Tragedia, nie komedia. W każdym razie film genialny.
Radosław Klimaszewski No właśnie panie Radku, tragedia... i to na miarę "11 minut" Skolimowskiego!!! 😛 Pozdrawiam serdecznie
Dokładnie, dla mnie prędzej dramat psychologiczny niż komedia 😅 ale podobało się tak czy siak
Mi się Żmijewski ostatnio kojarzy z brawurową sceną wyrzucenia przez okno roweru w "Najlepszym" :P
Na film wybieram się jutro, trochę się "boję", ale mam nadzieję, że się pozytywnie zaskoczę :D
3,5/5 humor w ogóle do mnie nie trafił i w mojej ocenie mówienie o tym fimie jako komedii jest błędne. Jako dramat jest dobry, dzięki grze aktorskiej i trafności obserwacji. Ciekawe przejścia pomiędzy etiudami, czułem jednak pewien niedosyt jak się wątki na końcu splotły. Można było wyciągnąć więcej, zwłaszacza z wątku małolatów.
Obejrzałam ten film dopiero teraz. I miłość od pierwszego wejrzenia. Aktorstwo mistrzostwo. Dodaję do ulubionych filmów.
Nie było Karolaka
Może to sposób na dobrą komedię? XD
Serio, dziś byłam na CUDOWNY CHŁOPAK , bo obejrzałam waszą recenzję, a tu taka niespodzianka
I jak, podobało się? :> / Dawid
Był niesamowity, taki prawdziwy. Dzięki za pomoc w wybraniu filmu, bo wachalam się między GRĄ O WSZSYTKO
Aleksandra Furmaniak
Odkryłam Wasz kanał niedawno i przepadlam:D świetne recenzje!
Sfilmowani, bardzo dziękujemy za pomoc! Wszystkich zachęcamy do udziału w naszym wydarzeniu i wsparcia reżyserki Magdaleny Piekorz. Bądźmy razem. :)
O kurczę, no totalnie nie podszedł mi ten film. OK, ciekawa forma - czegoś takiego może i wcześniej nie było, ale niestety ja się straszliwie wymęczyłem na seansie. Dłużyzny, zlepek surrealistycznych scen i generalnie ciężki psychotyczny klimat - miałem nadzieję - zaprowadzić miał do jakiegoś mega nieprzewidywalnego i naprawdę straszliwego końca, apogeum tej całej psychozy. Niestety, nie doczekałem się. Jako przekrój społeczeństwa - w miarę ok, ale i tak scenariusz trochę jak dla mnie chaotyczny i mało spójny. Ale może się nie znam.
Uwielbiam wasze recenzje, a teraz dochodzi kolejny plus za promowanie takich akcji. Na 100% wpłacę :)
Jedni bawią się na imprezie, a ja oglądam Sfilmowanych...
Myślę, że 1-0 dla mnie XD
Zgadzam się prawie w 100% z Waszą recenzją.
Największe, pozytywne zaskoczenie, to gra aktorska Popławskiej i duetu Segda/Żmijewski. Doskonałe.
Szczerze polecam ten film, aczkolwiek wątków stricte komediowych jest niewiele, sam reżyser określa ten film jako tragikomedia.
Zwiastun faktycznie zniechęcający, ale może jakoś się przełamię, skoro tak zachwalacie.
Koprolity i znowu t
obejrzalam dziś i nie żałuję, naprawdę dobry.
ciekawam, jak udalo się skaprowac Nicolasa Bro do tej epizodycznej rolki, on jest dosc zajetym aktorem, bardzo zresztą popularnym w Danii.
Muszę koniecznie zobaczyć 🤩
ATAK PANIKI, czyli u mnie norma:)
Film nie wzmocnił tego wrażenia, ale dał do myślenia.
To jest kolejny, po Cichej Nocy, debiut, który mnie zaskakuje trafnością obserwacji zachowani ludzkich, ale tu scenarzysta daje uzmysławia widzowi, że zawsze są efekty danego działania.
Ten film pięknie określa się w banalnym stwierdzeniu: KARMA WRACA, ale uświadamia, że uderza zawsze z tych, których kochamy, a nie zawsze w nas samych.
Film jest mądry i interesujący. Z chęcią obserwuje się poszczególnych bohaterów i powoli odkrywa zamysł realizacyjny.
Miło jest sobie uświadomić, że mamy naprawdę świetny, zmyślnych i inteligentnych młodych twórców.
Film nie byłby w pełni dobry, gdyby nie aktorzy.
Najlepsza ze wszytych jest Magdalena Popławska (do tej pory to Jej siostra Aleksandra grała wyraźniejsze postaci), doskonalone skomponowana postać współczesnej neurotyczki po 40-tce. Genialna gra mimiką i ruchliwością ciała obrazująca cały czas nerwowe pobudzenie bohaterki. Geniusz w stworzonej postaci. Partneruje jej Grzegorz Damięcki
00:45 Pan montażysta zawsze wie, jak poprawić widzowi humor ^^
mirabout Ty naprawdę jesteś wszędzie 🤨
Wow, narobiliście mi smaku na ten film. W Polsce kręci się głównie durne komedyjki romantyczne, które rzadko mnie bawią i wzruszają. A tu zapowiada się komedia na wysokim poziomie.
Wczoraj obejrzałam ten film na Amazon Prime, bo kojarzyłam, że Wasza recenzja była pozytywna. Więc dzisiaj oglądam znów recenzję ;)
7:26 ja bardzo przepraszam, dla mnie Żmijewski to tylko Wolf! :D
Byłem, zobaczyłem, na sali kinowej większość osób po seansie była rozczarowana. Było to widać po minach, a ja sam pomyślałem "oddajcie moje pieniądze", tak samo jak moi znajomi. Drugi raz bym nie obejrzał.
Byłam, widziałam - bardzo dobry film ze świetnymi rolami m.in. Grzegorza Damięckiego :) Nie sugerujcie się zwiastunem, który jest beznadziejny - polecam obejrzeć całość, warto!
Rewelacyjny film! Byłam niedawno w kinie i rzeczywiście to jedna z najlepszych polskich komedii. Co do roli Popławskiej, to we mnie nie wzbudziła takiego entuzjazmu jak w Was. Były lepsze kreacje - vide: kelner uzależniony od gier. Wszystkim polecam!
Ja uwielbiam Żmijewskiego i w ogóle wątek w samolocie.
Czekałem czekałem i się nie mogłem doczekać :) ! Dawno takiego filmu nie było.. a ekipa filmowa? Paweł Maślona czy Bartek Kotschedoff mega pozytywni :) Ciesze się, że tak dobre filmy powstają. W niedziele idę jeszcze raz :) Pozdrowienia !
Jakkolwiek są w tym filmie elementy (wątki) komiczne, to według mnie nie jest to komedia. I takie nastawienie w kinie, że będzie do śmiechu trochę przeszkadza w odbiorze bo w moim przypadku musiało minąć trochę czasu zanim przestałem na siłę łowić te momenty komiczne (bo przecież na komedie człowiek idzie się pośmiać) i zacząłem się skupiać na przekazie tego filmu. Więc bardziej taka tragifarsa niż komedia. Śmiechu i tak jest sporo ale rozbawienie nie jest dominujący uczuciem podczas seansu a szczególnie po. Film tak w ogóle jest świetny! Niby lekki ale napięcie rośnie z minuty na minutę i momentami to się czułem jak na horrorze (jest nawet takie przejście pomiędzy wątkami gdzie kolejna scena zaczyna się od bardzo głośnego uderzenia muzyki i aż podskoczyłem w fotelu).
Postacie są świetne (brawa dla aktorów), może nieco słabiej wypadają koleżanki w wątku w mieszkaniu, w tym wątku najlepiej wypada winda i to nie jest sarkazm - świetny, wizualnie wysmakowany obrazek. I tak jak było w recenzji - najmocniejsze jest to, że postacie są wyraziste (i to jak!) ale nie przerysowane. Niby zdrowo popieprzeni (bo normalny to tam nikt nie jest) ale z drugiej strony na tyle zwyczajni, że wyglądają po po prostu jak my albo nasi znajomi - samolubny korpoburak karierowicz, zestresowana konwenansami towarzyskimi przedstawicielka "klasy średniej", jebnięta na punkcie oryginalności luksusowa panna młoda i jej zblazowana rodzina, chamski szef, uzależniony od gry komputerowej wieczny synek na stancji u mamusi, zdziwaczała wielbicielka zwierząt domowych, młoda dziewczyna sprzedająca e-sex jak by to były hot-dogi, jej koleżanki, które mimo, że od dawna mają już dowód osobisty to nadal najważniejsza dla nich jest kiecka, pizza i kto z kim chodzi (nawet dziecko jest gadżetem-zabawką) , zdemoralizowane gimbusy z dobrego domu (ten o twarzy aniołka okazuje się być bezwzględnym prześladowcą ze skłonnościami terrorystycznymi) , nadpobudliwa dojrzała kobieta, która w pogoni, za samorealizacją zorientowała się że ma już dosyć życia dla samej siebie ale po drodze wszyscy, dla których mogłaby żyć pouciekali, sfrustrowany facet, który zamienia miłość swojego życia na wypełnienie stereotypowej roli głowy rodziny. Same sytuacje, mimo, że idą po bandzie to jednak nie są nierealne tak jak biegające po mieście porzucone panny młode potrącone przez samochód. Myślę, że najlepszym stopniem oceny tego filmu (indywidualnej i subiektywnej) byłoby policzenie ile razy w czasie seansu pomyślałeś o sobie, kimś z rodziny albo znajomych. Zdecydowanie polecam chociaż, Ci, którzy przyjdą z zamiarem pęknięcia ze śmiechu będą zawiedzeni!!!!
I jeszcze jedno, mimo że to nie jest blockbuster z efektami specjalnymi i zapierającymi dech w piersiach krajobrazami to jednak polecam obejrzeć ten film w kinie a nie na małym ekranie bo napięcie budowane przez obraz i dźwięk (bardzo dobrze dobrana muzyka, podkreślająca a właściwie to współtworząca napięcie i mocne skoki poziomu głośności w niektórych momentach) będzie chyba lepiej odczuwalne w kinie.
Dominik Sznajder Najlepsza recenzja jest Twoja :)
Dokładnie dziś byłam na tym i właśnie myślałam że serio pójde na dobrą komedię na które sie pośmieje. A nie że wychodzę z kina z podwyższonym ciśnieniem, lekko podkurwiona że dostałam coś innego i z wielkim mętlikiem w głowie. Ja ogólnie jestem bardzo zła, bo poszłam na to tylko dlatego że autorzy filmiku go tak zachwycali. Zawiodłam się.
Gdy myślisz że masz szalona piątkową noc oglądając Sfilmowanych po 23
Ty oglądasz, my cały wieczór montowaliśmy xD YOLO / Dawid
Agnieszko mogłabyś napisać, który wątek według Ciebie był tym najsłabszym? :)
Jesteście najlepsi - dziękuję ;-)
Skoro sfilmowani 2 godz temu puścili serduszko to znaczy, że nic innego nie robią tylko czytają komentarze!
Nie wiem, który wątek miała na myśli Agnieszka, ale dla mnie wyraźnie odstawał od reszty wątek spizganych dzieciaków, zaś jego rzekomo zaskakujące rozwiązanie od początku udało mi się przewidzieć.
+Michał Ogórek dokładnie ;) /A.
Pasażer samolotu siedzący obok Doroty Segdy wygląda jak gruby Michał Milowicz :) 3:45
Sfilmowani byłem na tym w kinie i całe 2 godziny siedziałem męczyłem się strasznie... 😣
Wg mnie nie było to WGL śmieszne.
Jedyny plus tego filmu to stopniowe odkrywanie kart i odsłanianie powiązań między wszystkimi wątkami.
Tyle w temacie 😅
Pozdrawiam
Plusów było więcej. Choćby świetni w swych rolach aktorzy, ale faktycznie mało komedii w tym było. To po prostu dobry dramat. A dramaty często męczą ;)
Monika Tokarek fakt gra aktorska była na wysokim poziomie tylko cała fabuła filmu była tak nie ciekawa, tak bardzo nijaka że to strasznie męczyło....
Cały czas do samego końca liczyłem że w tym momencie kulminacyjnym wydarzy się coś, cokolwiek Ale nie wydarzyło się nic
Nie było ani KARMY ani czegokolwiek co mogłoby mnie poruszyć😣
Fakt to nie komedia to dramat 😉
Damian Skrzyniarz Rozumiem. Mnie też ten film zmęczył. Cały czas czułam napięcie. Może o to chodziło? :p Odpoczęłam na Podatku i Planie B :D
Monika Tokarek wiesz po tym filmie zastanawiałem czy nie powinienem wyjść na ulice i nie zacząć mordować ludzi Ale mi przeszło na szczęście 😅
A muzyka Radzimira? dała radę? :)
Po obejrzeniu zwiastuna myślałam, że ludzie na TT żartują, że to udany film. Wam ufam, ale nadal trochę się boję.
uwielbiam was ...
Agnieszka na początku filmu, jak zawsze make my day :D To się nazywa talent
Hi Firebreathers o jaką scenę chodzi?
Jakub Sprzedaje Pierwsze sekundy filmu 😄
Szczeże nawet nie pamiętam pierwszych scen filmu bo tak się wkręciłem i oglądałem ze skupieniem że nie zanotowała mi się chronologia wszystkich scen w muzgu, ale domniemam że chodzi o scenę masturbacji przed kamerą na żywo?
+Jakub Sprzedaje sądzę, że chodzi o pierwsze sekundy naszej recenzji, kiedy przewracam oczami ;) /A.
Dokładnie :D
Kiedy recenzja "Korony królów"? Błagam :D
Mam propozycję, ocenicie The Commuter/Pasażer?
podbijam prośbę!
o właśnie, też jestem ciekawa
Popławska świetna też była w serialu "Bez tajemnic" :)
Ależ jestem ciekawa tego filmu, bardzo mnie zaintrygowaliście :)
byłem na przed premierze 3 dni temu. byłem ze znajomym. jemu średnio się podobało. a ja byłe zachwycony. naprawdę jak dla mnie stwierdzenie ze najlepszy komediodramat od Dnia Swira jest tu jak najbardziej trafny. Córki krowy tez byly dobre ale nie aż tak. i Tu cieszę sie, że nie jestem osamotniony... bo skoro Sfilmowani rekomendują fim który mi się podobał, to znaczy, ze film był faktycznie dobry, a znajomemu po prostu film ne przypadł do gustu... polecam każdemu kto jeszcze nie widział. moja ocena filmu na filmwebie to 8/10,
czemu tylko 8/10 skoro mowisz, ze byles zachwycony? moglbys podac jakis argument dlaczego nie 10/10
Jesteście cudowni. :)
Czy będzie recenzja Disaster Artist? :D
Czy pojawi się recenzja nowego serialu na Netflixie, „the end of the fucking world”? ;)
powiem jedno: sztywnypatyk
Oglądałam, takie średnie, jest coś w tym ale dupy nie urywa xd
Uwielbiam Was a jeszcze nie obejrzałam całego filmu
Wybieracie się na: "Call Me by Your Name | Tamte dni, tamte noce"?
Byliśmy już, recenzja na dniach :) / Dawid
Dzięki za odpowiedź. Czekam z niecierpliwością!!!
Hej. Ogladaliscie Geralds game? Jestem ciekawy waszej opinii🤤🤤🤤
Idę jutro na ten film do kina, mam nadzieję, że będę się dobrze bawić :)
Film wolny od Karolaka i Adamczka !!!!!! WOW !!!!!!!!!
Czekałem na tę recenzję, bo zwiastun mnie bardzo zaciekawił. P.S. Lubię Was!
Czy będzie recenzja Syna Królowej Śniegu?
+fanatykmuzy nie będzie. Szkoda nam czasu na powtórny seans, ale pewnie znajdzie się w topce paździerzy na koniec roku :> / Dawid
Sfilmowani Wielka szkoda.
Świetny film
Muszę się na to wybrać, koniecznie! ❤️
Edit: dziś byłam na "cudowny chłopak" i polecam 😉
Czekałam na tę recenzję 😀
Mam pytanie czy będzie dzisiaj jakaś recenzje
+Otaku Mashie Marusuzaeku and Lps nope
Sfilmowani a kiedy recenzja escape room
Jeszcze nie widzieliśmy, więc jak zobaczymy i będzie o czym rozmawiać, to nagramy ;) / Dawid
taka se, a nie udana ta "komedia". wszystkie te zachwyty są na wyrost. sam film nie ma pierdyknięcia, na które zwyczajowo czeka się przez cały seans... to taka "miętka" obyczajówka, jak ktoś tu wczesniej dobrze napisał. Dobrze zagrane, ale jedyny atak paniki miałem ja, kiedy zobaczyłem cenę snickersa w multikinie. to wszystko. można odpuścić.
Będziecie robić recenzje "The party"?
Dziś poszłam do kina na ten film i naprawdę mnie zachwycił ;D Ale moim zdaniem nie należy jej traktować jako komedii, bo też miała elementy tragedii.
Mnie marketing absolutnie nie zraził i od wczoraj mam wykupione bilety. Spodziewałam się, że to będzie dobry film i byłam zdziwiona, że wszystkie miejsca na seans są wolne. 😯
Fajna recenzja, film jeszcze lepszy :)
Mateńko, TAK, team Żmijewski jeśli chodzi o takie role. To znaczy gwoli ścisłości „Ataku paniki” jeszcze nie widziałam, bo właśnie odbiłam się od zwiastuna w kinie i byłam mocno skonfundowana (z nachyleniem w stronę „no chyba jednak nie”; naprawdę fatalną robotę robi ten trailer), ale wobec tej recenzji zrewidowałam poglądy. Będę dzielna, film zobaczę choćby dla Segdy i Żmijewskiego, bo dopiero co widziałam jego inną, dla mnie mimo wszystko dosyć nową, twarz w „Najlepszym” i byłam zachwycona. (W ogóle dla całego „Najlepszego” powinna teraz polecieć gigantyczna fontanna serduszek, ale nie o tym chciałam, a mogłabym długo, także no.)
Jednak w "Najlepszym" jego rola była marginalna i bardzo szybko ten wątek się urywał, a szkoda. Żmijewski jak chce i dostanie dobry tekst, to zdecydowanie potrafi :) / Dawid
Oczywiście, ale wzięli mnie z zaskoczenia, więc nawet taki marginalny wątek mnie ucieszył ;) No i jeszcze jestem na fali entuzjazmu, bo film widziałam dopiero przedwczoraj.
Czułem się niekomfortowo przy niektórych scenach, więc nie mogę jakoś szczególnie wysoko ocenić tego filmu. Powiem natomiast jedno: Aleksandra Pisula jest piękna, w takiej kobiecie można się zakochać.
nie mogę Was oglądać... wszystko co polecacie chcę zobaczyć.... :o
+Ko mo czasami rozdajemy na fanpage'u bilety do kina, warto polować :) /A.
Jedna z aktorek jest kopciuszkiem z gf darwin :)
natural me Gra jeszcze u nich np. w NIEDOBITKACH I MUTANTACH
Pierug Z ziemniaków no wiadomo ;)
Bartłomieja Kotschedoffa można było oglądać w roli Adolfa Dymszy w serialu "Bodo", rola niewielka, serial mocno średni, ale ożywiałam się zawsze, gdy pojawiał się na ekranie, kradł każdą scenę i w dużej mierze ze względu na niego czekałam na ten film. Żeby tylko pojawił się u mnie w mieście :/
Odpuściliśmy sobie "Bodo" po jakichś dwóch odcinkach, ale teraz z chęcią bym go obejrzał :D / Dawid
Była tam urocza scena, odtworzenie filmu "Paweł i Gaweł" (konkretnie "Ach śpij, kochanie"), gdzie pojawia się Schuchardt (ech, te nazwiska), Kotschedoff i Aleksandra Pisula jeszcze :)
+sorciere minęła mi gdzieś na youtubie jak szukałem fragmentów do montażu, może w wolnej chwili uda się obejrzeć :) / Dawid
O tak "Moje córki krowy" to serio genialny film !
Będzie recenzja escape room ?
Może jakieś Q&A?
Jak się odkujemy z premierami i seansami przedpremierowymi, to pomyślimy :) / Dawid
Film super. Ale nawiązując do zakończenia waszego video też mam bolerioze i wiem że to ciężkie. Dzięki za info podrzuce parę groszy.
bardzo fajne recenzje i wgl. Ale gdzie jest film ,,the book of Henry" GDZIE!?!? błagam zróbcie jego recenzje. :)
Nie było polskiej premiery w kinach, to nie było recenzji :) / Dawid
a ,,the space between us" ? w kinach nie było ale też super film i ma polską nazwę (beznadziejną ale ma)
Spoko recenzja.👍
Miałem na to pójść. Obejrzałem zapowiedź. I nie poszedłem. Nie wiem czy żałować czy nie.
Żałować. / Dawid
Ja nie wiem kto to nazwał komedią, serio? Serio? Ani razu się nie zaśmiałam..a film mi się mega podobał 8/10.
Poczucie humoru to bardzo subiektywna kwestia :) / Dawid
Sfilmowani jasne, że tak, ALE dla mnie komedia to coś na czym da się pośmiać, wyluzować. Ten film zupełnie taki nie był, pokazywał trudne kwestie, relacje i dał do myślenia. No i zakończenie. Nie chciałam, aby się skończył, a nawet chętnie obejrzałabym raz jeszcze, tylko chciałabym zapomnieć:) bardzo dobre kino:)
Prawda, zraziłam się zwiastunem
Artur Żmijewski - poczciwy Radosław Wolf z Psów
Vai Cavalo german.
German Anna
German Anna
Boszszsz... Mam gorączkę, chłop mi nie przyjechał i w ogóle miałam mega kiepski dzień, a tu nagle wy. Dziękuję 💓💓💓
+Zielenina Xxx zdrówka! /A.
Co do zwiastunów - zwiastun sam w sobie jest czymś co psuje ciekawość filmu. A film do ataku paniki nie doprowadza, raczej do irytacji
Czekam na recenzje Trzy billboardy za Ebbing Missouri.
aż oglądne
Może to ten brak zwiastuna? Ten FILM jest nudny... Serio! Jak ja czekałam na premierę Ataku paniki!
Zwiastun przed Exterminatorem wskazywał na kawał porządnej rozrywki, a wszelkie scenki bawiły do łez.
Toż to było genialne.
Jeśli ktoś grał kiedyś chociażby w Ogame i miał atak nieprzyjaciela - ten wie ile nerwów kosztuje podobna “rozrywka” ;)
Przeczytałam kilka komentarzy i kilka tytułów recenzji. Pojechałam z cudownym nastawieniem, w świetnym humorze, ze wspaniałymi ludźmi…
Odczucia tradycyjnie poniżej.
Niestety będzie sporo Spoilerów - bowiem zamierzam się rozpisać.
Zacznijmy od tego, że wszystkie śmieszne scenki pojawiły się w wyżej wspomnianej zapowiedzi. Przysięgam dosłownie wszystkie - wraz z ostatnią sekundą, przed napisami kończącymi seans.
Zdawałam sobie sprawę z tego co zobaczę - Kilka historii ludzi, którzy są na skraju tytułowej paniki i za wszelką cenę starają się utrzymać nerwy na wodzy.
Grupka dzieciaków pali trawkę, do dziewczyny zarabiającej w erotycznym, internetowym biznesie pukają koleżanki, para wraca z wakacji i trafia na gadatliwego współpasażera i turbulencje, inna je pożegnalny obiad, panna młoda zaczyna rodzić na weselu, a młody kelner musi prosić mamę o pomoc przy ratowaniu internetowego imperium. Do tego świetna muzyka, kilka polecających cytatów o treści “Najlepsza polska komedia od lat”.
Na to właśnie szłam. Na najlepszą, nieszablonową polską komedię. A dokładniej na komediodramat z inteligentnym scenariuszem i świetnymi występami aktorskimi. Chciałam mieć “Atak śmiechu”.
Nic z tego kochani.
Zaśmiałam się dwa razy.
Uwierzcie mi naprawdę chciałabym teraz pisać Wam list polecający i wyciągać cymesy z fabuły.
Nie mogę, bo nic mnie specjalnie nie ruszyło.
Film jest przeciągany, momentami przegadany, a widz, który widział szalony zwiastun wyczekuje na wszystkie znajome momenty.
Czy to jest dramat? Ano moim zdaniem zupełnie nie. To raczej obyczajówka bez konkretnej puenty.
Jeśli mówimy tutaj o Karmie i o następstwach złych czynów to jak zawinili wczasowicze? Albo panna młoda, której wody odeszły miesiąc przed terminem (jej mąż zdradził, a ona… nie zaprosiła koleżanki na wesele. O to chodziło?).
Może jeszcze inaczej.
Dlaczego Kamila tak bardzo świrowała? Nawet gdyby berbeć wygrzebał jej spod łóżka pistolet (co też się stało), czy inny erotyczny gadżet, to wszak jest wolną kobietą w dużym mieście i ma do czynienia z rówieśnicami. Podobnie jej pokrętne tłumaczenia w sprawie zarobków - nie wierzę, że nie przerabiała podobnej rozmowy z mamą i się nie przygotowała do opisu swoich “zawodowych obowiązków”.
I ta ucieczka z niewymiarowym bagażem… O co “kaman”?
Behawiorysta od zwierząt. Czekałam na jakąś klamrę, którą ta postać zepnie wątki i nic. Nijak.
Podobnie jak śmierć w samolocie. Po wyjściu pasażerów “zgasło światło” i tak zostaliśmy bez większej refleksji.
Dlaczego Pan młody nie uczestniczył w pierwszym tańcu i opóźniał całość? Przecież seks z byłą żoną był dużo wcześniej. I to przyjęcie wpisane w scenariusz. Ewidentnie dla kelnera i jego rozmowy z mamą i aby w końcu pokazać widzowi kto jest kim w tej układance.
Tylko, że to też nie wyszło, bo przeskoki w czasie nie dały się polepić w całość (chronologicznie historia kończy się na powrocie z Egiptu).
Jeśli wybieracie się na ten film, bo jesteście zachwyceni zwiastunem - odradzam. Pan obok nas po około 40minutach chrapał donośnie.
Para w rzędzie obok zaczęła się kłócić: “-To miała być TA komedia?”. Przede mną ktoś odpisywał na smsy…
A ja zbierając pudełka zastanawiałam się: Czy gdybym nie widziała zapowiedzi, nie czytała tych komentarzy, nie oglądała przesympatycznych wywiadów z aktorami i produkcją to byłoby inaczej?
Nie mam pojęcia, bowiem czasu już nie cofnę.
Wynudziłam się. Doceniam grę (Segda, Pisula, Popławska, Damięcki), montaż, czy reżyserię.
Niestety scenariusz był słabiutki i momentami głupi. Szkoda. Sam pomysł był fantastyczny.
Zdaję sobie sprawę, że tłumy znawców napiszą pochlebne opinie, a może ktoś mnie nawet wyśmieje. Bywa.
Jestem tylko widzem.
2 bobry.
Stefan Kot zgadzam się z twoją opinia
Pełna zgoda , byłem wczoraj film dno
Dokladnie film słaby nudy :( najbardziej zdenerwowało mnie te super recenzje tych specjalistów od filmów :/ najlepsza komedia od dnia świra haha masakra
+Mateusz Pol "specjaliści od filmów" wyrażają własne zdanie, nie musisz się z nim zgadzać haha masakra / Dawid
hej :) Może znaleźlibyście czas na recenzję serii czarne lusterko?
Lubię recenzje z tego kanału :) Trzymam kciuki za dalsze osiągnięcia wymarzonych celów :D
+Marta Musioł nie oceniamy pracy youtuberów, chyba że zrobią pełnoprawny film do kin :) jeszcze się to nie zdarzyło /A.
Podziwiam, że z tak słabego filmu potraficie wystawić tak pozytywną ocenę. Jeżeli ktoś lubi dramaty i chce zmarnować trochę swojego życia...
Podziwiam, że porównujesz oglądanie dramatów do marnowania życia. ;) / Dawid
Bez Karolaka to nie komedia.
Obejrzę ten film tylko dla Waszej recii Julii Wyszyńskiej, którą znam z Darwinów :)
Widziałam zwiastun kilka dni temu przed innym filmem w kinie i cóż... opisałabym go dwoma słowami - żenujący i zniechęcający. Ale po waszej ocenie może zaryzykuję i wybiorę się do kina.
Film jest dostępny na HBO GO 😍
Za sam wstęp daje łapke w góre :)
Po obejrzeniu według mnie film się nie obronił... i nie rozumiem ich podniecenia i kilku innych. Wyczuwam tutaj mocną stronniczość...
Jezu, to że inaczej odbieramy film, nie musi oznaczać od razu "stronniczości" i złych intencji ;) / Dawid
@@sfilmowanitv Miałem na myśli że według mnie i wielu osób nie ma w tym najlepszej komedii ostatnich lat a już na pewno nie tak jak wy jak i kilku innych krytyków oczywiście nie wszyscy.,.. wychwalało.... Nie stwierdzam że wszystko w tym złe bo aktorzy dawali radę ,ale chociażby formuła totalnie sknocona przez głupi i nudny scenariusz. Historie rozciągnięte i połączone na siłę...
PS. chociaż domyślam się co może podobać się niektórym że najlepsza komedia polska wszech czasów bo inna ,ale inna nie znaczy że lepsza bo samą innością się nie obronimy.
Czy jeśli zawsze krytykujecie filmy, które mi się podobają, to jeśli ten chwalicie, to znaczny, że nie będzie on mi się podobać? 🤔
+Mamed owata prawdopodobnie. / Dawid
A skoro mowa o zwiastunach to poraził mnie zwiastun: Wszystkie pieniądze świata "Rajana Skota" (nie znam angielskiego) Aż żal jeśli ten film by się nie udał, właściwie zwiastun jest taki że ten film nie wieże że mógłby się nie udać.
Jeśli to wygląda jak "Dzikie Historie" to ja chce na to iść.
You don't know me 'cause I don't know you
Dzikie historie przy tym to majstersztyk i śmieszny film, to jest nieudana kopia
Bartosz Berenc już byłem i wcale tak nie uważam, nie jest aż tak dobry, ale to naprawdę świetny i zabawny film.
Zwiastuny były cringe'owe.
Ej przecież Żmijewski to Wolf!
Taka prawda że najlepsze polskie komedie powstały w 1990-2000 lub wcześniejsze Miś, Nie lubię poniedziałku, a teraz powstają same gówna pokroju Kac WAWA, i komedie romantyczne które są tak denne i głupie że się rzygać chce ale co zrobić jak teraz wypieprzają wszędzie pseudo-aktorów Szyc, Karolak, Adamczyk, Kot
Mnie ten film zdecydowanie nie "porwał". Nie moje poczucie humoru. Stanowczo za duzo wulgaryzmów, takie filmy od razu mają ode mnie żółtą kartkę. Emocjonalnie jest mi bliższy inny komediodramat, Plan B. Więcej powodów do uśmiechu, mniej wulgarny, a też dobrze zagrany. Frustracja nie, refleksja co dalej tak. Polecam film Kingi D. zdecydowanie :)
zwiastun podpowiadał że film będzie podobny do filmu testosteron.
wydaje mi się jednak że nie miała być to komedia, jest tu więcej dramatu niż dowcipów.
Film słaby ! Na pewno nie jest to komedia a raczej dramat psychologiczny .Nie wydałem pieniędzy więc straciłem tylko czas .Wasza recenzja i zachwyty nad tym ''dziełem'' pokazują jak bardzo ludzie różnią się od Siebie jeśli chodzi o gusta ...
Tak, to komedia, a w zasadzie komediodramat/tragikomedia. To, że cię film nie rozbawił, nie znaczy, że nie jest w gatunku ;) / Dawid
Żmijewski to moja milosc z Nigdy w życiu 💕
wszyscy mówią, że to komedia a zakończenie jest troche dramatyczne
+Damian Tymiński nie wszyscy. / Dawid
to jest komediodramat, także jest tu trrochę komedii jak i dramatu. a finał bądź co bądź jest dramatyczny.
Damian Tymiński Niektórzy nadal twierdzą, że "Dzień świra " to komedia. :)
Samobójstwo-narodziny