@@JubyMP I właśnie brak szczególnej charakteryzacji powoduje taki odbiór! Żak w roli księdza jest blady, gładszy na twarzy, mówi delikatniejszym głosem, ma zarost, zaś Żak w roli wójta ma twarz ciemniejszą, detale jego skóry są jakby bardziej widoczne, ma wąsy... Czasami naprawdę wyglądają jak postaci grane przez braci bliźniaków XD
Szukałem tego komentarza ;) Bo jak nie to chciałem sam o to zapytać + po co ta pauza po zadaniu pytania? Skoro minutę wcześniej każdy widział odp na miniaturze... ehhh
Tom Cruise to akurat od razu do rozpoznania jest, natomiast pingwin w najnowszym Batmanie wygląda jak De Niro i ta charakteryzacja rzeczywiście mnie zaskoczyła.
Oh boy uwielbiam wszystkie te role i też byłem pod wrażeniem że ,,What to on" Cruise, bale, oldman czy leto. Jeszcze bym dodał Steve'a Carella w Foxcatherze, Hugo weaving w V jak vendetta czy Andy serkis w każdej Motion-Capture roli Gollum, Kong czy Ceasar. O albo Świętej pamięci Heath Ledger jako Joker ,,Why so serious".
Panie Cezary nie dziwi Pana że nie ma Klasyki Tottsi z Dastinem Hofmanem ps na koniec swego czasu Kim Basinger miała zagrać zgawlconom bez Nug odmuwila zapłaciła karę Pieniężną druga Aktorka przyjęła dostala za tę rolę Osxara Pozdrawiam
Czyli w skrócie, aktorzy zawsze jak grają kogoś innego niż siebie w typowym filmie, to wychodzi to genialnie. Zastanawiam się czy przeciętne występy aktorów kiedy grają "siebie" są słabsze bo im się nie chce i grają klasykę czy reżyser nie jest w stanie odpowiednio aktora usadzić i obudzić. A może jedno i drugie. A może jeszcze inaczej, to jest jakaś forma strachu przed spartoleniem roboty.
W człowiek ze stali zaskoczyło mnie, że Kal-Ela i Clarka Kenta grał ten sam aktor. Niesamowita charakteryzacja w postaci czarnych oprawek całkowicie mnie zmyliła.
Materiał na tyle ciekawy, że w trakcie oglądania inna osoba przyszła go zobaczyć po usłyszeniu fragmentu ;) A co do samego materiału to największym zaskoczeniem był dla mnie Murphy (w życiu bym nie pomyślał, że zagrał tyle osob). Bo Bale wiadomo od dawna, że jest szalony :D
Tom Cruise w jajach w tropikach przerobił mnie tak dobrze, że osobiście zorientowałam się przy trzecim seansie. Coś w spojrzeniu wydawało mi się zbyt znajome i jako fance wszystkich części Mission Impossible czy innych jego filmów, było mi wstyd, że tego nie ogarnęłam od razu. xD
Rzeczywiście ciekawe zestawienie. O Eddym Murphym wiedziałem, Penguin wydawał się znaiomy, ale nie przypisywałem w tym momencie roli do aktora (jestem profanem ignorującym napisy końcowe ;) ). Co do włoskiego akcentu, to uderzyłbym na kanał Metatron, Włocha publikującego po angielsku (także o grach i filmach). Ostatnio wrzucił film komentujący "nauczyciela wymowy", wskazując, jak karykaturalnie ten "nauczyciel" wymawia włoskie słowa.
Już po obejrzeniu "Gucci" trafiłam gdzieś na informację, że Jared Leto tam grał, więc zaczęłam googlować. Nie mogłam pozbierać szczęki z podłogi, gdy się dowiedziałam 😅 ale wtedy zrozumiałam, dlaczego te oczy wydawały mi się takie znajome 😏
Jaki sens ma zagadka na początku odcinka skoro odpowiedź jest na miniaturce filmu?? xD Odnośnie "Jaja w tropikach" to postać, którą gra Tom Cruise wygląda jak Tom Cruise z łysiną i nadwagą więc chyba trzeba mieć oczy głęboko w D żeby nie zauważyć, że jest to Tom Cruise 🙂
Kurde, Kacper, jak lubię Twoje materiały, tak uważam, że ten został zrobiony kompletnie na odwal się. "Zagadka" z Batmanem jest dosłownie ujawniona w miniaturce filmu. Churchill z Darkest Hour ma tak charakterystyczny dla Gary'ego Oldmana wygląd (przyjrzyj się okolicy oczu), że naprawdę ciężko go tam nie rozpoznać. Ta sama sytuacja z Powrotem do przyszłości - przecież nawet na zamieszczonym przez Ciebie klipie widać lekki zarost u aktora. No nie popisałeś się
W przypadku Suspiria - akurat tutaj łatwo rozpoznać. Oczu się nigdy nie zmieni. Biorąc pod uwagę jeszcze kobiecy głos nie trudno odgadnąć że to ta aktorka
Pani Feldman była już wspomniana w filmie o aktorach grających postacie przeciwnej płci, także przypuszczam, iż nie chcieli się powtarzać. Mimo wszystko - trafna uwaga
@@mattowski7598 Jednak mogli chociaż wspomnieć, nawiązując do poprzedniego materiału. Zwłaszcza, że głównie pokazali aktorów z USA. A o rodzimych produkcjach też czasem coś warto powiedzieć.
Świetny materiał! Co do mnie nadal, po kilkukrotnym obejrzeniu serialu "Czarnobyl" nie wierzę, że w Borysa Szczerbinę wciela się Stellan Skarsgard. Ja go po prostu nie widzę, choć bardzo się staram. Pozdrowionka. P.S. Trochę już zakurzona i zapomniana rola Dustina Hoffmana jako kapitana Haka w "The Hook" i jego postać z "Tootsie".
Eddie Murphy Naprawdę zagrał dużo potrójnych lub więcej super ról w swoich filmach super ról w swoich filmach albo łączył filmy easter eggami jak w filmie Nieoczekiwana zmiana miejsc robi w konia dwóch bogaczy gdzie wszystko tracą i tych samym biednym już Gościom w Książe w nowym jorku daje datek co zakańczają tekstem Morty wracamy do gry ;) po latach dopiero się skapowałem że to Oni he he ;)
Pomysł na materiał - Aktorzy którzy grali samych siebie w filmach. Al Pacino grający Ala Pacino (typ filmu pokazującego aktora w pracy) reklamującego jakaś kawę, Nicolas Cage grający w filmie o sobie (typ filmu w stylu "autobiografii" filmu aktoro-centrycznego), Sandra Bullock grająca przez chwilę siebie w Ocean's chyba 13 (easter egggi, pokazujące, że niby film dzieje się w "prawdziwym" świecie i to, że jakaś postać przypomina danego aktora to przypadek i zbieg okoliczności, który można wykorzystać)
Hej! Wydaję mi się, że jest tu sporo ludzi ciekawych świata, ludzi i nowości, więc myślę że znajdę tu ambitnych odbiorców moich treści na TH-cam tzn. filmów krótkometrażowych, interpretacji płyt, obrazów czy krótkich vlogów na tematy społeczno-psychologiczne. Z góry dzięki za każdą poświęconą mi minutę :)
Z Tomem Hardym ja mam taki problem, że w ogóle nieczęsto go poznaję.. Rozumiem jego fanów ale dla mnie jest jedynym aktorem, którego twarzy nie jestem w stanie zapamiętać (to chyba jakieś upośledzenie z mojej strony :D ) i za każdym razem dziwię się widząc jego nazwisko w obsadzie (wyjątek stanowi "Venom" - tam wiem, że to Tom Hardy. Poza tym - kicha - nierozpoznawalny facet) Samą mnie to zastanawia, bo przecież aktor ma charakterystyczną twarz. No niestety - nie dla mnie...
Dla mnie osobiście Tom Cruise jest do rozpoznania na pierwszy rzut oka, pamiętam że nie miałam wątpliwości co do aktora. Charakteryzacja spoko, ale przy innych przykładach, chociażby Roberta z tego samego filmu, to średnio pasuje do zestawienia 😉
Kacper... Ja nawet nie odpaliłem filmu, a wiedziałem, że się odezwiesz :D To chyba jakieś specyficzne konotacje odnośnie tytułu i miniaturki, nie? Czułem, że The Batman będzie dobry, ale nie sądziłem, że aż tak mi się spodoba. P.S: Benny. Bring me everyone.
Pingwina nie rozpoznałem przez cały film, Leto w Gucci nie rozpoznałem cały film. Ale tu po fragmencie rozpoznałem, ze to Tilda (Głos i mimika). Nie znałem tego wcześniej.
Wczoraj obejrzałam Batmana. Pierwsze, co zrobiłam po sensie, to sprawdzenie, kto kogo grał (a konkretnie, czy Gorgona grał Bernard z Westworld, czy tylko mi się wydaje). Przy Pingwinie szczęka moi opadła.
Mimo wszystko nadal nie do końca rozumiem ten fenomen. Jeśli chodzi o postaci historyczne, to od biedy rozumiem, jakiego aktora by nie wziąć to zawsze trzeba go będzie ucharakteryzować, a skoro tak, to można wziąć nawet niezbyt podobnego, najwyżej charakteryzatorzy poświęcą mu te pół godzinki więcej. Ale przy postaciach fikcyjnych, jak choćby ten Pingwin z Batmana, brakuje znanych, utalentowanych aktorów o zbliżonym wyglądzie, że trzeba koniecznie brać Farrella i oblepiać mu gębę dwoma kilogramami silikonu, skoro i tak go nikt nie rozpozna? Właściwie po co - żeby zafundować charakteryzatorowi szansę na Oscara? Co do Pingwina - trochę mi się kojarzy z De Niro i jego można by do tego zatrudnić.
Dopiero jak na jakieś grupie o filmach zobaczyłam zdjęcia z charakteryzacji, skumałam kto grał Pingwina. Myślałam, że to jakiś fake, jakieś śmieszki heheszki, no ale nie 😅
do dzisiaj nie wiedzialem ,że to jared leto w dom gucci mimo że jakoś przed seansem sprawdzałem obsadę, chyba moją uwagę zajął al pacino bo jak dowiedziałem się ,że gra w tym filmie to wszystko było mi obojętne xD
Ranczo. Ksiądz i wójt. Dopiero po paru latach zorientowałem się że gra ich obu Karol Krawczyk
brzmi jak wizyta u okulisty :D tam nie ma nawet szczególnej charakteryzacji jeżeli nie liczyć siwych włosów wójta.
@@JubyMP I właśnie brak szczególnej charakteryzacji powoduje taki odbiór! Żak w roli księdza jest blady, gładszy na twarzy, mówi delikatniejszym głosem, ma zarost, zaś Żak w roli wójta ma twarz ciemniejszą, detale jego skóry są jakby bardziej widoczne, ma wąsy... Czasami naprawdę wyglądają jak postaci grane przez braci bliźniaków XD
Xd
XD
@@wruszka powiedział bym, że nawet bym uwierzył, że to tylko bracia
RDJ amerykański aktor, który grał australijskiego aktora, który grał czarnoskórego aktora, przebranego za wietnamskiego zbieracza ryżu. Klasyk
1:10 to pytanie miałoby sens gdyby nie miniaturka xd
Szukałem tego komentarza ;) Bo jak nie to chciałem sam o to zapytać + po co ta pauza po zadaniu pytania? Skoro minutę wcześniej każdy widział odp na miniaturze... ehhh
3:50 Robert Downey jr nie gra czarnoskórego , on gra białego aktora, który gra czarnoskórą postać. - na tym polega całe piękno :)
Tom Cruise to akurat od razu do rozpoznania jest, natomiast pingwin w najnowszym Batmanie wygląda jak De Niro i ta charakteryzacja rzeczywiście mnie zaskoczyła.
Nie widziałem jeszcze Nietoperka.
W napisach końcowych Eddie był wymienony pod każda postacią z VHS się jeszcze pamięta.
Idealnie, Kacper Lipski wleciał do popoludniowego leżenia na jelitówce, czekałem tylko na ten głos w niepewnosci po kliknieciu tytulu
Zdrowia!
Ja też po skończeniu tego materiału wylądowałem w łóżku z zapaleniem zatok, więc pozdrawiam i życzę zdrowia ;).
To samo xd
Oh boy uwielbiam wszystkie te role i też byłem pod wrażeniem że ,,What to on" Cruise, bale, oldman czy leto. Jeszcze bym dodał Steve'a Carella w Foxcatherze, Hugo weaving w V jak vendetta czy Andy serkis w każdej Motion-Capture roli Gollum, Kong czy Ceasar. O albo Świętej pamięci Heath Ledger jako Joker ,,Why so serious".
W drugiej części trzeba wspomnieć o filmie "Mój Nikifor" i roli męskiej śp. Krystyny Feldman
Tu nie było zaskoczenia i łatwo było poznać, ponieważ pół kraju trąbiło o tym kogo zagra Pani Krystyna jeszcze przed premierą filmu.
Już było o tej roli jakiś czas temu.
Panie Cezary nie dziwi Pana że nie ma Klasyki Tottsi z Dastinem Hofmanem ps na koniec swego czasu Kim Basinger miała zagrać zgawlconom bez Nug odmuwila zapłaciła karę Pieniężną druga Aktorka przyjęła dostala za tę rolę Osxara Pozdrawiam
Uwielbiam Tildę Swinton, jako Gabriel w "Constantine" była niesamowita. Świetnie też sobie poradziła jako Starożytna w produkcjach MCU.
Odnośnie Tildy, to pamiętam że nie rozpoznałem jej w Snowpiercer z 2013.
@@Zagman92 Ja też.
Atlas Chmur, praktycznie każda z głównych postaci wcielała się w 3-6 innych ról, o wszystkich dowiedziałem się dopiero w napisach końcowych O.o
Anthony Hopkins jako Hitchcock, Daniel Day-Lewis jako Lincoln, Charlize Theron w Monster, Michael Keaton jako Beetlejuice,
Charlize była absolutnie nie do rozpoznania! Nie wierzę, że została pominięta tutaj.
4:12 Od razu po oczach poznałem Tomka ;)
5:35 Nie no ale żeby Ediego nie rozpoznać ?
ja po głosie :D
Trochę jestem w szoku, że nic nie wspomniano o filmie Atlas Chmur, gdzie aktorzy grali po 5-6 różnych ról :D
Mam zupelnie odwrotnie, Cruisa poznałem w minute ale Roberta Downey Jr. dopiero z filmików na yt dowiedziałem się że tam grał 😅
Czyli w skrócie, aktorzy zawsze jak grają kogoś innego niż siebie w typowym filmie, to wychodzi to genialnie. Zastanawiam się czy przeciętne występy aktorów kiedy grają "siebie" są słabsze bo im się nie chce i grają klasykę czy reżyser nie jest w stanie odpowiednio aktora usadzić i obudzić. A może jedno i drugie. A może jeszcze inaczej, to jest jakaś forma strachu przed spartoleniem roboty.
W człowiek ze stali zaskoczyło mnie, że Kal-Ela i Clarka Kenta grał ten sam aktor. Niesamowita charakteryzacja w postaci czarnych oprawek całkowicie mnie zmyliła.
Pani Krystyna Feldman w Nikiforze 💪💪
Materiał na tyle ciekawy, że w trakcie oglądania inna osoba przyszła go zobaczyć po usłyszeniu fragmentu ;)
A co do samego materiału to największym zaskoczeniem był dla mnie Murphy (w życiu bym nie pomyślał, że zagrał tyle osob). Bo Bale wiadomo od dawna, że jest szalony :D
Tom Cruise w jajach w tropikach przerobił mnie tak dobrze, że osobiście zorientowałam się przy trzecim seansie. Coś w spojrzeniu wydawało mi się zbyt znajome i jako fance wszystkich części Mission Impossible czy innych jego filmów, było mi wstyd, że tego nie ogarnęłam od razu. xD
Imo Tilda Swinton to jedyny słuszny wybór do zagrania David'a Bowie.
Imię pana Lutz Ebersdorf to oczywiste nawiązanie do Grand Budapest Hotel
Madame CVDuT grana przez Tildę mieszkała właśnie w Lutz :)
Gościu, na miniaturce masz zestawienie Farrella z Pingwinem i zadajesz pytanie, kto gra Pingwina?
Rzeczywiście ciekawe zestawienie. O Eddym Murphym wiedziałem, Penguin wydawał się znaiomy, ale nie przypisywałem w tym momencie roli do aktora (jestem profanem ignorującym napisy końcowe ;) ). Co do włoskiego akcentu, to uderzyłbym na kanał Metatron, Włocha publikującego po angielsku (także o grach i filmach). Ostatnio wrzucił film komentujący "nauczyciela wymowy", wskazując, jak karykaturalnie ten "nauczyciel" wymawia włoskie słowa.
Już po obejrzeniu "Gucci" trafiłam gdzieś na informację, że Jared Leto tam grał, więc zaczęłam googlować. Nie mogłam pozbierać szczęki z podłogi, gdy się dowiedziałam 😅 ale wtedy zrozumiałam, dlaczego te oczy wydawały mi się takie znajome 😏
Jaki sens ma zagadka na początku odcinka skoro odpowiedź jest na miniaturce filmu?? xD
Odnośnie "Jaja w tropikach" to postać, którą gra Tom Cruise wygląda jak Tom Cruise z łysiną i nadwagą więc chyba trzeba mieć oczy głęboko w D żeby nie zauważyć, że jest to Tom Cruise 🙂
Szanuję. Tom Cruse totalnie mnie rozwalił. Nie miałem pojęcia, że to on grał rolę tego typa w Jajach w tropikach :D
Kurde, Kacper, jak lubię Twoje materiały, tak uważam, że ten został zrobiony kompletnie na odwal się. "Zagadka" z Batmanem jest dosłownie ujawniona w miniaturce filmu. Churchill z Darkest Hour ma tak charakterystyczny dla Gary'ego Oldmana wygląd (przyjrzyj się okolicy oczu), że naprawdę ciężko go tam nie rozpoznać. Ta sama sytuacja z Powrotem do przyszłości - przecież nawet na zamieszczonym przez Ciebie klipie widać lekki zarost u aktora. No nie popisałeś się
W przypadku Suspiria - akurat tutaj łatwo rozpoznać. Oczu się nigdy nie zmieni. Biorąc pod uwagę jeszcze kobiecy głos nie trudno odgadnąć że to ta aktorka
Ben Kingsley w Ghandim no i nie wierzę, że to pominęliście - Krystyna Feldman w Moim Nikiforze :)
Też zwróciłem uwagę, że brakuje tutaj kapitalnej kreacji Nikifora...
Choć dodałbym jeszcze Braciaka w "Edi" vs "Kler" :)
Pani Feldman była już wspomniana w filmie o aktorach grających postacie przeciwnej płci, także przypuszczam, iż nie chcieli się powtarzać. Mimo wszystko - trafna uwaga
@@mattowski7598
Jednak mogli chociaż wspomnieć, nawiązując do poprzedniego materiału.
Zwłaszcza, że głównie pokazali aktorów z USA. A o rodzimych produkcjach też czasem coś warto powiedzieć.
Nic o Clownie że Spawna? Film jaki był, taki był, ale ta charakteryzacja
Świetny materiał! Co do mnie nadal, po kilkukrotnym obejrzeniu serialu "Czarnobyl" nie wierzę, że w Borysa Szczerbinę wciela się Stellan Skarsgard. Ja go po prostu nie widzę, choć bardzo się staram. Pozdrowionka.
P.S. Trochę już zakurzona i zapomniana rola Dustina Hoffmana jako kapitana Haka w "The Hook" i jego postać z "Tootsie".
Ja Toma Cruise'a poznałem od razu.
Gary Oldman w Hannibalu,Dustin Hoffman w Tootsie,Robin Williams w Pani Doubtfire
Pomyliłeś podpisy pod dark knight z ford v ferrari:) Ale odcinek świetny. Oby takich więcej l
Eddie Murphy Naprawdę zagrał dużo potrójnych lub więcej super ról w swoich filmach super ról w swoich filmach albo łączył filmy easter eggami jak w filmie Nieoczekiwana zmiana miejsc robi w konia dwóch bogaczy gdzie wszystko tracą i tych samym biednym już Gościom w Książe w nowym jorku daje datek co zakańczają tekstem Morty wracamy do gry ;) po latach dopiero się skapowałem że to Oni he he ;)
Pomysł na materiał - Aktorzy którzy grali samych siebie w filmach. Al Pacino grający Ala Pacino (typ filmu pokazującego aktora w pracy) reklamującego jakaś kawę, Nicolas Cage grający w filmie o sobie (typ filmu w stylu "autobiografii" filmu aktoro-centrycznego), Sandra Bullock grająca przez chwilę siebie w Ocean's chyba 13 (easter egggi, pokazujące, że niby film dzieje się w "prawdziwym" świecie i to, że jakaś postać przypomina danego aktora to przypadek i zbieg okoliczności, który można wykorzystać)
W pierwszym Jurassic Park nie rozpoznalam tego czarnoskorego szpeca przed komputerem z cygaretem w zebach, a to Samuel L. Jackson LOL
Z polskich to Damięcki w Furiozie ;-)
Ja Toma rozpoznałem dopiero przy napisach końcowych😅 a potem był juz efekt Pandy i widziałem go za każdym razem.
Gary Oldman ma na koncie zdecydowanie bardziej niesamowitą charakteryzację Panie Lipski.
Mimo to jak zwykle świetny materiał.
Jaką
Zurg czy Dracula?
Albo Mason Verger :)
W moim przypadku był to Will Smith (hehe) i King Richard
No mi też ale bardziej nie poznałem go w Alim z 2001.
Hej! Wydaję mi się, że jest tu sporo ludzi ciekawych świata, ludzi i nowości, więc myślę że znajdę tu ambitnych odbiorców moich treści na TH-cam tzn. filmów krótkometrażowych, interpretacji płyt, obrazów czy krótkich vlogów na tematy społeczno-psychologiczne. Z góry dzięki za każdą poświęconą mi minutę :)
1:10 - Cezary Żak 🤣
Jak już mowa o Batmanie i pingwinie to w latach 90 dany de vito zrobił niezła robotę w tamtych czasach
Dla zasięgu :-)
ach te reklamy... pada w filmie zdjęcie Pingwina i pytanie o to kto się wcielił i... reklama krzyczy MAGDA GESSLER. Nawet podobbna...
Piękne zakończenie :D
W przypadku Winstona Churchilla (Garego Oldmana) dla gracza Call of Duty jest to trudne. Bo postać historyczna gada głosem Reznova :D
Revelacyjny odcinek. Prawdziwy relax. Dzieki😉
Tom Cruise ma tak charakterystyczne ruchy i sposób mówienia,że można by Go rozpoznać nawet przebranego za Bloba 😁😆
8:25 mała wtopa x3
Proponuję pomysł na odcinek, Dlaczego jest muzyka w filmie, w trakcie scen bez dialogu.
"Zamaskowanie twarzy w CGI to żadna filozofia" 😄 Takie czasy mamy 😃
Ja Toma Hardego w Batmanie nie poznałem, dopiero za którymś razem jak to ogladałem sprawdziłem kto to gra i byłem mocno zdziwiony
Z Tomem Hardym ja mam taki problem, że w ogóle nieczęsto go poznaję.. Rozumiem jego fanów ale dla mnie jest jedynym aktorem, którego twarzy nie jestem w stanie zapamiętać (to chyba jakieś upośledzenie z mojej strony :D ) i za każdym razem dziwię się widząc jego nazwisko w obsadzie (wyjątek stanowi "Venom" - tam wiem, że to Tom Hardy. Poza tym - kicha - nierozpoznawalny facet) Samą mnie to zastanawia, bo przecież aktor ma charakterystyczną twarz. No niestety - nie dla mnie...
@@Miodzio2006 w serialu taboo i fimie gangster jest supet, dzięki tym rolą naprawdę go cenię
po tytule od razu wiedziałem że chodzi o Pingwina :p też miałem zdziwko
Eddie grał kilka osób w jednym jeszcze filmie w Norbicie (Pan Wong - genialny i Rasputia (nie pamiętam pisowni) - żonę Norbita)
Rasputia... najbardziej powabna kobieta świata! 🤣🤣🤣🤣. Za te rolę powinien dostać specjalna nagrodę 😁.
Dla mnie osobiście Tom Cruise jest do rozpoznania na pierwszy rzut oka, pamiętam że nie miałam wątpliwości co do aktora. Charakteryzacja spoko, ale przy innych przykładach, chociażby Roberta z tego samego filmu, to średnio pasuje do zestawienia 😉
Tom Cruise głosowa ekspresja zawsze go zdradzi :D
Atlas Chmur tu pasuje idealnie. Szkoda, że go nie wymieniono
4:17 No dobra tu mnie zaskoczyliście. :o Jakim cudem Cruise nie przypomina w tym filmie, siebie?!
Jego gniew Jest cudowny.
@@PrimalElf Oj tak. :)
@@PanodWszystkiego I to jego przeklinanie. Scena gdy rozmawia z terrorystami przez telefon i hoho. Piękne
@@PrimalElf Zwłaszcza jego taniec
@@PanodWszystkiego To też
Kacper... Ja nawet nie odpaliłem filmu, a wiedziałem, że się odezwiesz :D To chyba jakieś specyficzne konotacje odnośnie tytułu i miniaturki, nie? Czułem, że The Batman będzie dobry, ale nie sądziłem, że aż tak mi się spodoba.
P.S: Benny. Bring me everyone.
8:25 fajny kadr z filmu Ford vs Ferrari...
A co tym kadrze jest fajnego???
@@wojbas471 Że tak naprawdę to kadr z Batmana tylko źle podpisany.
Gary Oldman jako Churchill był na prawdę niesamowity.
Powiedziałbym że w Gucci'm gra Emilio Estevez.
Robert DeNiro jako Frankenstain
1:08 Cezary Żak? Podobna twarz xd
Witam
Pingwina nie rozpoznałem przez cały film, Leto w Gucci nie rozpoznałem cały film. Ale tu po fragmencie rozpoznałem, ze to Tilda (Głos i mimika). Nie znałem tego wcześniej.
Ja pamiętam, jak wielkim zdziwieniem było, gdy dowiedziałem się, że Cobblepota (Pingwina) w filmie Powrót Batmana (Batman Returns) grał Danny DeVito.
Na szczęście każdy aktor gra w specyficzny i niepowtarzalny sposób i tego już się ukryć nie da.
Zabrakło mi tutaj Krystyny Feldman z filmu "Mój Nikifor".
Nie wiem czy celowo czy nie: przy pokazaniu klatki z rozmowy w "Mrocznym Rycerzu" odnośnie Christiana Bale'a widnieje podpis "Ford v Ferrari"
Zrób część drugą i ramy czasowe magicznie się wydłużą. More
Nikofor (Krystyna Feldman)
Wczoraj obejrzałam Batmana. Pierwsze, co zrobiłam po sensie, to sprawdzenie, kto kogo grał (a konkretnie, czy Gorgona grał Bernard z Westworld, czy tylko mi się wydaje). Przy Pingwinie szczęka moi opadła.
Miniaturka , która jest spojlerem Twojej pierwszej zagadki w filmie . Petarda maestro . Nie obrażaj naszej inteligencji ... Błagam .
Mimo wszystko nadal nie do końca rozumiem ten fenomen. Jeśli chodzi o postaci historyczne, to od biedy rozumiem, jakiego aktora by nie wziąć to zawsze trzeba go będzie ucharakteryzować, a skoro tak, to można wziąć nawet niezbyt podobnego, najwyżej charakteryzatorzy poświęcą mu te pół godzinki więcej. Ale przy postaciach fikcyjnych, jak choćby ten Pingwin z Batmana, brakuje znanych, utalentowanych aktorów o zbliżonym wyglądzie, że trzeba koniecznie brać Farrella i oblepiać mu gębę dwoma kilogramami silikonu, skoro i tak go nikt nie rozpozna? Właściwie po co - żeby zafundować charakteryzatorowi szansę na Oscara? Co do Pingwina - trochę mi się kojarzy z De Niro i jego można by do tego zatrudnić.
Murphego widziałam w każdej jego wersji, jak nie po twarzy to i tak po głosie.
Gary Oldman to najlepiej wygladal w Hannibalu ;)
12:13 przecież słychać że to ona, dziwne że nikt jej nie poznał po głosie
Johnny Depp sprawa będzie odcinek?
jeszcze Antoni Pawlicki grajacy Jaruzelskiego w filmie gierek
Słyszę lipskiego i od razu humor gituwa
na prawdę nie rozumiem dlaczego nikt nie wspomniał o Perrym z ''Chłopaki na Ibizie" :)
W Atlasie Chmur miałem kilka mindfucków na koniec :D
"Pakt z diabłem". Dopiero po obejrzeniu dowiedziałem się z internetu że Bulgera grał Johnny Depp.
Oj, nie wspomniałeś o Prometeuszu. Duży błąd, bo nie dało się rozpoznać, kto gra tego starego prezesa korporacji
Zabrakło Robina Williamsa, Mrs. Doubtfire
W życiu bym nie powiedział, że Loyd wcielał się w festera w rodzinie adamsów
Dopiero jak na jakieś grupie o filmach zobaczyłam zdjęcia z charakteryzacji, skumałam kto grał Pingwina. Myślałam, że to jakiś fake, jakieś śmieszki heheszki, no ale nie 😅
Hm.
Przetłumacz na: angielski
No żeby Krystyny Feldman w foli Nikofra nie ująć w tym zestawieniu to naprawdę wstyd panie Kacprze.
Steve Carrell w Foxcatcher
Tylko po oczach można dopiero rozpoznać aktora
A gdzie "Atlas Chmur"?
Rozsądne ramy czasowe -> +20min
Cameron Diaz w "Być jak John Malkovich"???
do dzisiaj nie wiedzialem ,że to jared leto w dom gucci mimo że jakoś przed seansem sprawdzałem obsadę, chyba moją uwagę zajął al pacino bo jak dowiedziałem się ,że gra w tym filmie to wszystko było mi obojętne xD
W "Vice" bym stawiał z mimiki i oczu na Jeffa Danielsa.
A ciekawy przypadek Benjamina Buttona z Bradem Pittem?