A ja juz 52 lata w USA. Przyjechalem w szmatach, bez pieniedzy, bez rodziny i krewnych, bez ani jednego znajomego, bez jezyka i zawodu. Pracowalem ciezko ale i bawilem sie mocno. Mialem fantastyczne zycie. Zwiedzilem pol swiata i cale Stany. Gdybym zostal w Polsce to juz bym dawno nie zyl. Sukces zyciowy i finansowy osiagnolem dzieki swojej pracy ale rowniez dzieki mozliwosciom, ktore Ameryka oferowala. Dlatego kocham ten kraj. Dzisiaj tych mozliwosci na sukces jest duzo, duzo mniej ale jeszcze sa. Na przyklad kazdy inzynier z angielskim powinien od razu dostac dobra prace. Po tylu latach zycia tutaj do Polski mnie juz nie ciagnie.
40 lat w Michigan. Skończyłem liceum w Stanach, studia i pracuje w Stellantis'ie. Polskę pamiętam z dzieciństwa. Jeżdżę regularnie ale raczej nie wrócę. Tutaj jest mój dom, przyjaciele, praca. Ten kraj mnie ukształtował. Każdy kto chce i może się tu odnaleźć. Oczywiście to nie ta sama Ameryka co kiedyś ale jeśli ktoś chce i potrafi dążyć do celu da rade. Pozdrawiam
Jeśli ktoś ma okazję przylecieć legalnie do pracy lub z zieloną kartą to warto. Jeżeli "na nielegalu" do pracy u Wesleya, Chrisa czy Stana (czytaj Wieśka, Krzyśka czy Stanisława) to zdecydowanie nie. Strata czasu i pieniędzy (emerytura w przyszłości). Zostańcie w Polsce lub Europie. A opowiesci o ludziach, którzy sobie poradzili na nielegalu w Stanach są prawdziwe, ale najczęściej są to ludzie, którzy poradziliby sobie wszędzie. Pisane z NY.
Witam wszystkich jestem 34 lata w USA jak przyjechałem nie znałem języka i powiem tak bez języka nie zdecydowałbym się drugi raz wyjechać w tamtych czasach Polacy robili na Polakach pieniądze kilka razy zostałem oszukany ale jeśli chodzi o dzisiejsze czasy gdzie w Polsce jest więcej słówek angielskich niż polskich to się opłaci bo można nawet dostać te same pieniądze co Amerykanie zarabiają ale w latach dziewięćdziesiątych na pewno tych pieniędzy byś nie dostał pracowało się za jedną czwartą tego co Amerykanin. A przed moim wyjazdem do ameryki jak się kogoś zapytałeś jak było w Ameryce i co tam robił to przecież wszyscy pracowali w biurze nie na budowie jak zdjęcia pokazywali to ile było owoców wszędzie jakie mieli samochody że aż człowiekowi się chciało do tej ameryki jechać ale ci ludzie kłamali bo mieszkali po pięciu w pokoju prawdę nigdy nie powiedzieli , I to taka prawda byłam o Ameryce bo się wstydzi przyznać gdzie mieszkali i co robili . przypomnijcie sobie Krzysztofa Krawczyka gdzie pracował bynajmniej on prawdę później powiedział a inni lekarze przyjeżdżali do ameryki i pracowali od razu w szpitalu ordynatora mi byli jechał normalnie na szmacie czy to była sekretarka z Polski czy dyrektor czy ktokolwiek dzisiaj jest inaczej . Dzisiaj jest inaczej Amerykanie nas za bardzo nie lubią bo jesteśmy za dobrze no i bynajmniej umiemy dwa języki
@@RockySmith-sx5im Witam Pana, ja jestem 20 lat i ogolnie zgadzam sie z Panem, ale Polacy pracowali za 1/3 w stosunku do wynagrodzenia Amerykanow, jednak pomimo tak niskich zarobkow i tak sie oplacalo, Polacy, Polakow oszukaja caly czas nawet teraz, malo tego, Polakow juz malo tutaj przylatuje, ale znam historie sprzed lat o tzw budowlancach, czyli contractor, nie ubezpieczali pracownikow, znam kilka przypadkow - prosze nie pytac jakich, ale karma do niektorych wrocila z tego co wiem. Rowniez znam osobiscie Osoby, ktore mieszkaly np w NY z kilkoma i ta osoba spala na korytarzu, prosze pamietac, nie latwo znalezc kogos kto prawde powie, ja wielokrotnie za prawde dostaje po tylku, zawsze pomagalam rodakom i nadal pomagam jak sa w potrzebie, ale obecnie juz wiem komu moge pomoc. Obecnie wszystkie rynki zajmuja... nie wiem jak napisac, potocznie nie moge Hiszpanie itp, oni rowniez nie ubezpieczeni, zadnych zabezpieczen - chore - rozumiem Pana, pozdrawiam serdecznie🍀🍀🍀
Bo tu mamy wszystko, małe góry , lasy jeziora , jak coś to myk i już ocean , na nartach też pojeździć , procentowo pochodzenia polskiego, też nas w CT , jest ze ho ho .
Nie zamienił bym nigdy na nic Polski, ale czuje że wisi nad nami widmo wojny za kilka lat, a do tego durne przepisy unii i dojeżdżanie nas w podatkach, gdyby nie ta aspekty Polska byłaby najlepszym miejscem do życia.
I to właśnie w jakim położeniu jest Polska geograficznie i geopolitycznie zmusiła mnie do myślenia co gdyby. Niestety dla mnie to największy minus. Zwłaszcza dla kogoś z podlaskiego. Ostanie lata do transporty ogrodzenia na białoruska granice które się widuje, regularnie przelatujące nad domem wojskowe śmigłowce czasami w środku nocy na bardzo niskiej wysokości. Otwarta debata w kraju na temat nie czy Rosja zaatakuje tylko kiedy. Jeżeli wyjechaliście do USA niedawno to najwieksza zaletą jest to ze wasz kraj zamieszkania nie graniczy z Rosja czy Białorusią. Jeżeli Ukraina przegra wojnę to zabieram rodzine do USA
@@Daniel-fb5mp hahaha ale leming. A na południu modlą się tylko, żeby putin te qwu banderuskie spowrotem wziął pod buta. Jednak Podlasie to stan umysłu i to ciężko chorego. Ja nie wiem czy do ussa takich przyjmują, bo takich juz mają tam za dużo i ich utylizują.
to wszystko zalezy, od szczescia, zradnosci itd. Mozna dobrze zyc i w USA i w Polsce. Jak ma sie dobra prace w USA to Ameryka sie nie skonczyla, a jak sprzatsz to mozesz powiedziec ze sie skonczyla bo Cie na nic nie stac. Ale i w Polsce jak masz dobra prace to po co jechac i sie szarpac w USA
Takie poplątane i na spontanie są najlepsze 😋 szczere i prosto z głowy, nie kombinowane. Ja dobijam do 50tki i moim celem jest zabrać rodzinę do USA i zrobię wszystko żeby zrealizować ten cel. Skończyła się Polska, na pewno nie Stany. A tych wszystkim miglanców co tak pieją że nie warto i się nie opłaca zapraszam do PL, czemu jeszcze nie wrócili, na co czekają, nie mają na bilet?
Przyleciałem rok po Tobie i to samo słyszałem od już dobrze ustawionych ludzi, Ameryka się skończyła. Ja to przypisywałem do marudzenia, które chyba mamy w DNA. Nauczyłem się też nie dzielić za bardzo swoimi planami na życie, bo często słyszałem “to ci się nie uda” albo “nie będzie tak łatwo” 🤦🏼♂️
Tak się zastanawiam, jak to możliwe, by tyle czasu przebywać nielegalnie - trzeba przecież pracować i gdzieś mieszkać. Niebywałe szczęście, pozdrowienia.
Ja znam ludzi ktorzy sa nielegalnie 30 lat i obracają milionami mając swoje firmy, domy i piękne samochody. Można, trzeba zrozumieć system jaki obowiązuje w IRS i Emigration. Jest tak skonstruowany zeby nielegalnym emigrantom ułatwić odprowadzanie podatków. Przede wszystkim IRS nie wymienia informacji z Urzędem Imigracyjnym. Ot i cala tajemnica. Temat bardzo szeroki ale tak to mniej więcej wyglada. Jeśli ktoś ma głowę na karku i nie tęskni za wyjazdami poza USA to mozna sie urządzić i żyć jak paczek w maśle.
@@rafii4408 Kilkanaście lat temu głośna była sprawa rodziny Zająców, która po 20 latach pobytu w USA (nielegalnego) została deportowana do Polski. Tam jest opisane, jak można pracować i mieszkać nielegalnie. Niestety druga obszerna część reportażu jest tylko dla prenumeratorów. „Polskie małżeństwo z piątką dzieci po 20 latach pobytu w USA czeka deportacja. Urzędnicy imigracyjni chcą mieć pewność, że wyjadą. Dlatego... zamknęli ich ojca w więzieniu!” „Amerykanie biorą zakładnika” 30.08.2007 „Niech Bóg przeklnie Amerykę” 04.12.2007
Część, jakość tak wyświetlił mi się ten kanał na glownej stronie, ten film jest trzeci, który obejrzałem, daję suba i zostaję na dłużej. A tak przy okazji mnie 16 lat temu, też mowiono,że Szwecja się już skończyła. Pozdro.
Zgadzam sie z twoimi opiniami -w US juz 35 lat- z tym ze twoje spostrzezenia sa universalne dla calego chyba swiata. Zawsze i wszedzie jest tak ze jedni odnajduja sie w sytuacji w ktorej zyja a inni nie; znam takich ktorym powodzi sie naprawde dobrze i takich ktorzy marnie zyja
Ja jestem w USA 24 lata i nie żałuję. Chociaż po ostatniej wizycie w Polsce zauważyłem że już nie ma takich dużych różnic w standardach życia jak było to kilkanaście lat temu. Ceny podobne do tych u nas a jednak trochę niższe, zarobki dużo niższe. Jednak ludzie wydają się zadowoleni i jakoś nikt nie myśli o wyjedzie za granicę. Zobaczymy jak będzie dalej jak ktoś zauważył w Polsce jest coraz lepiej a w USA coraz gorzej. Oby tylko sytuacja za naszą granicą nie popsuła nic Pozdrawiam
Moje spostrzeżenie jest zupełnie inne. 37 lat, pępek Ameryki - Południowa California ! Pierwsze - przyjechać tak jak pan, jak się jest młodym. Wtedy wszędzie jest dobrze Zwłaszcza jak się przyjeżdża do miejsca gdzie jest dużo Polaków, polskich sklepów. Tu Polaków prawie nie było (co dziękować Bogu), sklepów polskich też nie. Oczywiście, pisało się do Polski kłamliwe listy. To co było o pogodzie, widokach, krajobrazach było prawdą. Reszta same kłamstwa. Tu są duże możliwości ALE życie jest bardzo krótkie i trzeba sobie zdać sprawę, że oprócz pieniędzy to jest życie które ucieka bezpowrotnie. Tu jak chcesz coś mieć to chodzisz do szkoły ( język) i pracujesz, pracujesz i pracujesz. Minęły mnie najpiękniejsze momenty w życiu- np święta, imieniny, wesela, chrzciny i tak można by wymieniać. Nie wiem kiedy to tak wszyscy zwiedzali Amerykę, cały świat Tu masz 2 tyg urlopu jak legalnie pracujesz. Gdzie tak Cię stać na hotele, wyjazdy.? Ja uważam, że dużo mam, ale jakim KOSZTEM ! W święta zapinkalalo się do pracy bo płacili extra, siedzieć w domu albo iść do amerykańskich znajomych było szkoda bo można było coś dorobić. W domu samemu smutno a u Amerykanów sztucznie - nie to jedzenie nie te tradycje. Polacy - każdy z Warszawy i każdy był dyrektor. Faceci zapinkalali na budowie, a każdej prawie półce w bagażniku tłukły się wiadra i miotły. Tu miałeś takich znajomych Polaków, z którymi w Polsce nie miałbyś nic wspólnego. Nie ta sama piaskownica . Oczywiście, mają mieszkają w apartamentach, czy ci co tu sobie ułożyli życie z drugą osobą ty nawet w domach. Nadal tylko mogą oglądać torebki po $4000 i sukienki po $1500 przez szybę Nie dajmy się zwariować. Jak masz dobry international zawód. jesteś młody to masz szansę by tu dobrze żyć. Ale bez pomocy tu się urządzić jest ogromnie trudno. Nawet lekarze muszą nostryfikować dyplomy - jak - musi się być legalnie, uczyć się i pracować bo za coś musi żyć - to zabiera parę lat. Jak się uda to jest dobrze,ale jak nie to pracuje nawet nie jako pielęgniarka bo na to też trzeba mieć inne wykształcenie ! Święte przysłowie wszędzie dobrze gdie nas nie ma. To tylko obcokrajowcy robią karierę w Polsce - ci wszyscy kucharze i inni. My Polacy mamy manię kultu dla zagranicznych gości. O ! on Włoch, Amerykanin, Niemiec etc. Zawsze tak było i nadal tak jest. Cudze chwalicie, swego nie znacie ! Oni w swoim kraju byli nikim - bo kucharzy na pęczki ale w Polsce on pokazuje jak piec naleśniki bo on jest Francuz ! Można by dużo na ten temat. Ja wiem po tylu latach jedno - to co Polacy robią tutaj za cenę tego „dobrobytu” to w Polsce by nie robili nigdy. Sprzątanie domów, noszenie belek na budowach, podcieranie ty…ków starym Amerykanom, pracę przy szkodliwych azbestach, jazdy tirami po nocach i tak można by wymieniać w nieskończoność Zanim podejmiesz taką decyzję to się zastanów W Polsce teraz też można zrobić grila i napić się wódki jako największa rozrywka w polonijnym towarzystwie.
Pieknie to opisalas. Nic dodac, nic ujac. My z mezem 30 lat teraz na Florydzie. Jakim kosztem? 20 lat jezdzilismy ciezarowka po Stanach I Kanadzie. Czasami w domu...
@@ellami2598 Mieszkam w Anglii od 2005 roku. Moje spostrzeżania są podobne. Z tym że mam tutaj uznany dyplom magistra inżyniera (ale to nic nie daje) pracuje jako analityk przy azbeście. Emigracja....szkoda życia.
Nie ma co się zastanawiać moim zdaniem bo warto tu do USA przylecieć i się zalegalizować. Zarobki znacznie, znacznie wyższe niż w Europie zachodniej, mniej głupawych przepisów z Brukseli, sporo rzeczy tańszych niż w Europie. Do tego ogromna przestrzeń w kraju gdzie większość terenów nadal jest dzika i naturalna, najlepszy kraj dla podróżników kochających podróże na własną rękę np kempingowanie, swoboda motoryzacyjna i wiele, wiele innych plusów. Do tego każdy stan to jak inny kraj ale z tą samą walutą oraz z tym samym językiem, różne klimaty i różne opcje polityczne co znacznie lepsze niż system scentralizowany jak w Polsce. Narzekanie to głównie tyczy się dużych miast typu Nowy Jork, Chicago czy Los Angeles gdzie rządzi lewica - Demokraci to tak to jest dno USA ale to tylko mikro kropeczki na mapie Stanów Zjednoczonych bo 99% to Stany są piękne, bezpieczne, czyste i przyjazne. Zasada: żyć z dala od wielkich mega metropolii, z dala od transportu miejskiego i kolorowych lu…
Dwa tygodnie temu minęło mi 10 lat w USA... Przez 3 lata pracowałam 7 dni w tygodniu....w dzień na kuchni, a dodatkowo w soboty i niedziele jako kelnerka w nocnych clubach z dancingiem...po trzech latach ,kiedy miałam już zieloną kartę ( od męża, z którym żyje do dziś) zrobiłam CDL I jeżdżę truckiem od 7 lat...praca ciężka, nie powiem, ale warta grzechu...bo jak się pracuje, to się ma, i tyle... W chwili obecnej mam kupiony dom w WI, w lesie, nie mam kredytów w banku, samochód dobrej klasy( ja mam swój, mój mąż ma swój), trochę oszczędności i... żyje!! Trzeba chciec- tylko tyle i aż tyle! Nie byłam w Polsce od tych 10 lat, I jakos mnie tam nie ciągnie, jak widzę i słyszę, co te jełopy tam wyprawiają! Niektórzy z cyrku publicznie mówią, że wbiją Putina w ziemię,tylko nie mówią głośno czyimi rękami! To jest nie do wiary! Jak na razie jest mi w Ameryce bardzo dobrze i nie zamierzam tego zmieniać. Pozdrawiam❤
Przyjechałam z UK do USA dwa miesiące temu... Ale legalnie! Opłaca... Z wypłaty £55K weszłam na $130K w moim zawodzie. Jednak kwestia wykształcenia i legalności! Mieszkam w IN.
Wszystko na temat Rafał, potwierdzam po 36 latach , a z tym „dymaniem po 70 godzin „ to po to, co by overtime jak najwiecej złapać , gdzie każda nadgodzina powyżej 40 h , płacona jest razy 50% , plus jeszcze dodatek za druga zmianę 10-15% , za dawnych czasów stojąc w kolejce w polskim sklepie , to tylko się słyszało , a u was to ile godzin pracują .
Fajny i ciekawy Film, wkoncu trafilam na kogos kto szczerze mowi o Ameryce, dziekuje🥰 i czekam na kolejne Filmy z informacja Jak to naprawde jest przyjechac, zyc i byc w USA❤ pozdrawiam!
Mieszkam pomiędzy Stanami i Kanada 40 lat. Młodsi i starsi maja inna perspektywę. Ja za kilka lat idę na emeryturę. Mimo ze Północną Ameryka jest piękna szukam kraju który jest tańszy. Ja więc myślę o powrocie. Każdy ma swoje osobiste powody. Zjeździłem świat i nie ma bajki nigdzie.
Tanio juz nie ma nigdzie. Napewno nie w Polsce. Pytanie tez czy po 40 latach w usa to pl nie bedzie egzotycznym krajem. Nasze wyobrazenia o Polsce sa mocno mocno odrealnione. Zgadzam sie z tym ze wszedzie dobrze gdzie nas nie ma
@@alexstrzelek1050 Jestem teraz w Polsce na wakacjach. Ostatni raz byłem 15 lat temu. Zmiany są. Lepsze samochody. No i drożej :). ALE jeśli ktoś oszczędzał trochę i inwestował to można jeszcze można tu wrócić i żyć na Amerykańskiej emeryturze.
Co ty powiesz. Tanio nie jest w Polsce. W Polsce nowy dom wybudujesz za 150 .000 us dollars. W stanach zeby kupic dom. Musisz dac 400-500 tys dollarow. Na to ludzi nawet nie stać.
Ameryka i Kanada jest zalewana milionami imigrantów z krajów 3 świata. Więc bedzie więcej przestępczości. I tak juz jest... To jest plan. Co będą robic gdy nie będą miec pracy. Będą was okradać. Wrogość kolorowych wobec bialych jest coraz wieksza. .
Bardzo sensownie I zwiezle wszystko opisales ! Ja tez jestem w USA ( Louisiana) od 2009 roku I bardzo mi sie fajnie tu zyje. Poza pogoda nie mam na co narzekac ! Pozdrawiam
To , ze dawniej było gorzej to nie powód aby obecne pokolenie było mega zadowolone. Polacy , tak jak każdy naród ma prawo do swoich zachowań , również do narzekania i nie potrzebują niczyjej akceptacji . Jest Ci dobrze to super ale nie mierz swoją miara innych .
Bardzo mądrze Pan mówi .to zależy od człowieka i jeszcze trzeba mieć trochę szczęścia w życiu . Zaradny w każdym zakątku sobie poradzi a drugi będzie tylko narzekał . Pozdrawiam .
Dzisiaj przyjeżdżasz z fachem i ok jezykiem i zakladasz swoj bizness albo z wyksztalceniem, doświadczeniem i jezykiem - to masz dobrze. USA przyjęło miliony ludzi z południowej Ameryki z którymi będzie każdy nowy przybysz z Polski musial konkurować jeśli nie spełniasz powyższych warunków. To nie jest kraj opiekunczy - benefitow nie dają - tym bardziej ludziom z nie politycznie poprawnym kolorem skóry- taki odwrotny rasizm. Tania energia, duzo miejsca, przyroda jest piekna i dzika, dla kazdego bez nachalnego eko. Europa przez durne zakazy i przepisy z każdym rokiem staje sie coraz bardziej obca. Cała dyskusja czy się opłaca zależy od indywidualnej perspektywy. Ludzie którzy pamiętają lata 90 mają ja inną niż dzisiejsi 20+ którzy już żyli w relatywnym dobrobycie. W USA jest ciężej wystartować ale generalnie perspektywy dla ludzi z głową na karku są dużo lepsze.
dokładnie wszędzie dobrze gdzie nam dobrze ale nawet poza granicami Polacy Polskę mają w sercu i wiedzą , że od wieków Polska jest okradana i niszczona dlatego ciągle jest tu pod górkę . Polacy mają nadzieję na Polskę niepodległą a Polacy poza granicami będą chcieli chociaż raz przyjechać do ziemi przodków i będą dumni ze swoich korzeni
Poświęciłem sporo czasu na wyszukiwanie ,, youtuberów " którzy opisują życie w USA takie jak: emigrację, zarobki, opinie, wady, zalety, kulturę itp itd. Chyba większość kanałów na ten temat przejrzałem od podróżników - vlogerów na wizach turystycznych do całych rodzin z dziećmi z dużym stażem w USA. Sam chciałem zasięgnąć bezpośrednio od takich osób ich odczuć na temat życia w USA. I im więcej zobaczyłem, usłyszałem tym bardziej stwierdzam, że najprawdziwsze o USA jest właśnie to, że każdy znajadzie tutaj swoją odpowiedź lub swoje miejsce. Co człowiek to opinia, życiorys, doświadczenie, perspektywa. Jeżeli szuka się takich odpowiedzi warto czy nie to nie ma sensu. Zupełnie inaczej odczuje to młody ambitny student z dużego miasta w Polsce z dobrym dyplomem dostający staż w dużej firmie z perspektywą stałej pracy, a zupełnie inaczej ktoś kto ma rodzinę, dzieci, słabo zna język lub liczy na cud w USA. Praktycznie nie da się tego ocenić czy warto czy nie. Za chwile klikniesz w inną osobę która na kanale będzie opowiadać, że USA się skończyło. Ja nie byłem nigdy w USA ale chciałem zrobić research youtubowy i teraz wiem, że jeżeli naprawdę ktoś chce wyjechać to powinien sam się przekonać nie ma innego sposobu.
Ja jestem tutaj 35 lat i planuje powrot do Polski. Nawet te 35 lat temu to bylo inaczej pod kazdym wzgledem. Pamietam jak za $ 20 kupilam jedzenie na caly tydzien z frykasami. A dzis to mozna kupic chleb, mleko i maslo. Tak to prawda wszedzie jest drogo. Ale tutaj z reguly pracujemy albo dlugie godziny pracy 12 na przyklad, albo pracuje sie na 2 prace. Ja mowie o takich zawodach przecietnych, nie tych ktore robia pieniadze tzw. wolne zawody jak: lekarz, prawnik, krawcowa, fryzjerka, elektryk, mechanik samochodowy itd. Wiadomym jest, ze zawsze bedziemy 2 kategoria ludzi, nie jestesmy naturalnymi Amerykanami, a i po akcencie nas poznaja. Wszystko jest fajnie jak sie jest mlodym, czy w wieku produkcyjnym, ale juz gorzej jest osobom starszym - przeciez te emeytury to glodowe. Mozna nawet zobaczyc w sklepach spozywczych np w Jewel jakie staruszki panie sa na kasie. Tak, ze Amerykanie tez - nie wszyscy - ale - przecietni musza dorabiac aby przezyc. Mozna by tu bylo pisac elaboraty, ale powiem jedno kiedys mozna bylo zostac i nawet do dzis jest duzo osob, ktore nie maja zalegalizowanego pobytu i zyja, maja rodziny, rozliczaja sie, placa podatki itd. Ale dzis - jesli ktos przyleci do USA, to o pozostaniu nielegalnie dluzej moze tylko ponarzyc. Do pracy trzeba dojezdzac najczesciej autem, a jak dostaniesz prawo jazdy???Ostatnimi laty pracodawcy juz pytaja o pobyt wzglednie zielona karte. I jak tu zyc???? Chyba, ze potem jakis zwiazek malzenski. Powiem Panu tak, ja planuje wracac i moj brat z rodzina tzn. z zona i 2 dzieci, ktore sa w wieku 12 i 16 lat tez wracaja. Oni zawsze moga sobie kiedys wrocic tutaj bo sa obywatelami USA Znam wiele osob, ktore wrocily do Polski i zaluja, ze nie zrobily tego wczesniej. Wiele dzieci moich znajomych, ktore skonczyly tu studia pracuja w Polsce dla firm amerykanskich czy innych online i sa bardzo zadowoleni. Tak jak Pan wspomnial - kazdy na inny punkt widzenia, inne priorytety itd. W ub roku do Polski wrocilo 250 tys. Polakow z USA. A ponadto znam tez wieke osob, ktore tu przyjechaly i nawet mialy zielona karte czy wylosowaly wize i po krotkim pobycie zdecydowaly, ze nie chca tu pracowac i to nie jednokrotnie ciezko. Temat rzeka! Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo wszytko fajnie powiedziałaś.Ja rowniez mieszkam 20 lat w New Jersey początki wiadomo były trudne tęsknota i różne sytuacje ,dzis żyje mi sie fajnie i normalnie pracując stać nas na wakacje wyjazdy do polski .Rowniez ze względy na dzieci jesteśmy tu i pozostajemy .
nie wiem jak z legalnością przyjazdu ale myślę ze jest łatwiej niż było 20+ lat temu. To samo z praca, jeżeli jest się rozgarniętym i chętnym do pracy to tej jest chyba więcej niż było kiedyś bo wtedy dużo ludzi chciało pracować a teraz ludzie są lenie i chcą dużo za nic także o prace wydaje mi się ze jest łatwiej. Ja przyjechałem w 2000 roku, mieszkałem w garażu i w innych dziwnych miejscach + z kimś w pokoju i później z kilkoma osobami w domu, pojeni wynajmowałem maser bedroom, później swój apartament .... i to są chyba normalne etapy. Teraz ludzie chcą od razu dom za nic i pracować nie brudząc sobie rak dlatego ambitni zawsze tu sobie poradzą.
Bardzo pieknie Pan opowiedzial to naturalnie i zgodnie z prawda . Cenne jest to ze nie obiecuje Pan gruszek na wierzbie , praca , praca i chec normalnego zycia Prawie 50 lat w Ameryce. Jak ja przyjechalam to po roku mozna bylo po roku wrocic i byc milionerem po wymianie na zlotego ale trwalo to krotko haha
W 2005 mając 40 lat przyjechałem legalnie z rodzina . Po tym okresie mogę powiedzieć ze było warto. Jeszce 5 lat i wracamy do Polski. Wracam ja i zona .Córka zostaje.Caly czas pracuje w jednym miejscu na W2 (umowa o prace) .W2 to jest klucz do mojego sukcesu. 8 godzinny dzień pracy 27 dni w roku płatnych wakacji Ubezpieczenie plan 401 służbowy samochód i dużo więcej . Żadne siedzenie za biurkiem. W pracy nikt nie stój mi nad głową.Masz racje wszystko zależy od umiejętności i trochę od szczęścia. Pozdrawiam
@@mocnyjakniedzwiedz w PL pracujać tyle należałbyś do klasy średniej. Nie rozumiem dlaczego ludzie (bez ponadprzeciętnych umiejętności - typu programowanie itp) ciągle wyjeżdzają do USA skoro w PL jest już nie gorzej (problem z przyznaniem się do błędu jest jednym z największych błędów poznawczych )
Hej. Ja wyjechałem 2 miesiące po Tobie , byłem 5 lat. Wróciłem do Polski i zalożyłem firmę po ponad roku, która miałem około 7 lat, później wyjechałem na Malte, skąd pisze ten komentarz. Moje żyć tak się ułożyło. Pozdro
Podpisuje się pod wszystkim co mówisz. Przyjechałem niecałe dwa lata temu i zdecydowanie warto i się opłaca. Chociaż zdecydowanie odradzam myślenie o siedzeniu nielegalnie, te czasy się skończyły 🙂 Pozdrawiam z Texasu
Mieszkam w USA od 24 lat i zgadzam sie z twoimi przemysleniami. Przylecialam sama, nie majac rodziny tutaj. Ale bylam mloda, znalam w miare angielski, poszlam tutaj na studia, teraz pracuje od lat i zarabiam dobre pieniadze. Dom mam splacony, z mezem jest latwiej, bo on urodzil sie tutaj, wiec mamy dwie wyplaty. W Polsce nie bylam dawno wiec nie bede sie wypowiadac , czy w Polsce jest lepiej czy nie, bo nigdy w Polsce nie pracowalam zawodowo. Lubie podroze i ciesze sie, ze mnie stac na nie.
Mozna najprosciej podsumowac że kazdy bedzie miał inaczej i jednemu się opłaci, rozwinie skrzydła i bedzie bardzo zadowolony, inny lepiej poradzi sobue w europie. Na to wplyw ma zbyt wiele czynnikow. Ja pracuje w Niemczech, byłem też ostatnio 2 razy w USA łącznie 3 miesiące. Zwiedzilem sporo, bylem w dużych miastach NY, Chicago. Ogólnie na mnie USA nie robi jakiegoś powalającego wrażenia. Tak porównując to zauwazam że Niemcy to takie miniaturowe USA, z tym ze prawo maja coraz bardziej popier... Ale w USA z prawem tez nie jest kolorowo, albo odwrotnie, prawo przestaje byc rowne wobec wszystkich a staje sie kolorowe. 😉 Co do zycia w USA, jest zauważalnie drożej niz w Niemczech, a z Polską to nieporównanie. Ale wszystko sie w jakis sposob bilansuje, skoro ludzi stac na hobby, wakacje, sakochody itd. to znaczy ze zarabiaja tyle że ich stać a sama cena nie ma znaczenia. Bo co z tego że cos w Polsce bedzie 4 razy tańsze skoro itak nikogo nie bedzie stac? Moim zdaniem jedynie przelicznik ile musisz pracowac na dane dobro w danym kraju ma sens. Czy ja przeprowadze sie do USA? Tak na prawdę nie chcę, ale nic mnie w Europie nie trzyma, a z powodów osobistych będę chyba zmuszony. Ani nie bede plakal z tego powodu ani skakał z radości. Po prostu, bedzie trzeba sie odnaleźć w nowych realiach i żyć. Tu odnośnie tego czy warto nielegalnie. Niby nie warto, ake jak trzeba a nie znajdzie sie sposob na zalegalizowanie pobytu to dla niektorych może być warto.
Kazdy kto ma glowe na karku, nie daje sie zbalamucic, nie przywiazuje sie do ludzi, do miejsc, do przedmiotow - moze znalezc tutaj swoje miejsce. Zycie tutaj to ciagle dokonywanie wyborow. Trudno zawsze miec racje, trzeba umiec przegrywac aby potem isc do przodu. Rodzina jest najwazniejsza.Czesto przegrywaja ci, ktorzy stoja w rozkroku. Bo zostawili w Polsce kogos za kim tesknia, i takich, ktorzy bez was nie moga zyc. Najtrudniej jest znalezc kompromis miedzy tym o czym marzymy a sytuacja w jakies przyszlo nam zyc. W Amerycy trzeba nauczyc sie byc cierpliwym. Wyczuc ten moment, ktory wyznacza dokladnie granice miedzy ryzykiem a ryzykanctwem. Bo moze byc za pozno. Po pierwsze nauczyc sie angielskiego przynajmniej 8/10. Nauczyc sie byc samodzielnym to drugie. Po trzecie to stac sie samowystarczalnym. Wtedy mozemy zaczac szybciej odliczac. I na koncu moja rada. Szkoly dla naszych dzieci, im wyzej tym lepiej.....
Ja bym chciał wyjechać, a moja żona nie chce i mam problem :( Ja jestem księgowym, a żona pielęgniarką więc spokojnie z praca nie byłoby problemu (do tego rodzina też już tam jest od ponad 20 lat) więc będę próbował. Fajny materiał i też ciekawie posłuchać opinii innych osób.
Pozdrawiam tak samo mam ale najpierw to trzeba I'm wytlumaczyc ze tutaj sie pracuje a tam licza tylko na drapane a jak ten mowi o bezdomnych brudzie I smrodzie to chcialbym zapytac gdyby z dziada pradziada nie mieli domow splaconych to jestem ciekawy ILU MIESZKALO BY NA ULUCY ? A Polska sie zmienila bo z kazdego domu ktos pracuje za granica .A POLSKA NIC MI W ZYCIU NIE DALA GOD BLESS AMERICA 🇺🇸 🇺🇸 🇺🇸
@@IrekParuchjak słyszę,że z każdego domu ktoś pracuje za granicą i dzięki temu Polska poszła do przodu, to 😂😂😂 i jeszcze dodaj,że to dzięki przekazom pocztowym z za granicy polska jest tam gdzie jest. Skąd Wy się urwaliście?
@@michaole3982 Mądry głos rozsądku. Nie rozumiem czemu Polacy tak źle wypowiadają się ojczyźnie? Dla mnie to wyrodni synowie i córy. Miałem straszną biedę w Polsce naprawdę straszną! Mimo to nie wyprowadziłem się w młodości miałem okres rozgoryczenia i buntu notoryczne ucieczki z szkoły powodu tej koszmarnej biedy i wytykania następstwem złe towarzystwo używki lecz zawsze chciałem czegoś więcej ciepła w domu bo rodzinnym nie miałem wcale ogrzewania nawet ogarnąłem się. Oczywiście mimo tego buntu pracowałem po szkole i w dni wolne. Nadrabiałem edukacje powoli zawodówka ogólniak studia. Pracowałem cały czas u kogoś to tego otworzyłem swoją działalność po 20 latach pracy zgromadziłem majątek pozwalający na godne życie moim synom bez pracy o ile będą potrafili tym zarządzić. Oczywiście nie będzie to dane na tacy i zachęta do braku pracy od małego są uczeni szacunku do każdego człowieka natury jedzenia czy pracy. Nie potrzeba ad tego żadnej wybitności tylko chęci do pracy. DO meritum miałem ciężko lecz kocham ten kraj to jest moja OJCZYZNA proszę i was o rozwagę i więcej szacunku dla niej.
Wychodzę z założenie, że spróbować zawsze można. A przeprowadzając się tak daleko o licząc tylko na zarobek fortuny jest wielkim błędem. Wielu ludzi wyprowadza się za granicę dla innych aspektów życia, styl życia, krajobraz i otoczenie, możliwość rozwoju itp. Ale tak jak mówisz jak ktoś chce i ma chęci to i pieniądze się znajdą ;) pozdrawiam
Dlatego tak mówili, bo Polak mieszkający dłużej od Ciebie, zawsze nie jest zadowolony, i dlatego tobie nowemu odradza pozostanie w USA czy UK jest tak samo
W USA jest fajnie i nie fajnie, ale z przewaga na fajnie😉 pomimo to miłość do Polskj na emigracji rośnie i już nie pamiętamy wad tylko same dobre rzeczy wiec zawsze tęsknota jest, i dobrze❤
Ja nie jestem fanem USA ale nie byłem więc chciałbym się przekonać jak jest naprawdę. Jestem mechanikiem, pracuję w kopalni na kruszarkach. Mówię po angielsku. Mam plan przyjechać tak na rok. Popracować, pozwiedzać i sprawdzić jak jest. 🙈 Europa mnie irytuje i chyba to bardziej mnie pcha niż "american dream"
Mowisz bardzo dobrze i podoba mi sie Tu przyjechalem z podlasia identycznie jak ty w lutym i 2004 roku - tyle ze caly czas jestem nielegalnie. Mysle o powrocie chociaz tu mam szape CNC.- ale tez 65 lat ukonczylem w 2023 roku.
Do Polski wjadą bo takie mamy rządy nowe pseudo polskie. Było źle a teraz będzie jeszcze gorzej bo Polacy mają amnezję i z uporem maniaka na przemian wybierają tych samych polityków już od dekad. Chyba jak ktoś ma ochotę wracać obecnie z emigracji do ojczyzny to lepiej przeczekać i obserwować sytuację napiętą w Polsce na wielu płaszczyznach
Co 2 do3 miliony 20 do 30 milionow na start zobacz film z 1973 roku Executive Action tam jest wrzystko omawiane co bedzie w latach 2020tych w Ameryce i Europie
W USA każdy ma prawo jazdy od 16 roku życia, to nie jest coś nadzwyczajnego. Każdy ma samochód i to prawie zawsze jest jedyny środek komunikacji. Marzenia się spełniają tylko musisz bardzo chcieć i być rozsądnym i dążyć do celu. Ty jesteś panem swojego życia, losu i tylko ty jesteś w stanie zmienić. Bądź pozytywny i wytrwały. Powodzenia w USA 🇺🇸
Czy się opłaca??? Człowiek osiedla się tam, gdzie czuje się bezpiecznie, gdzie jest w stanie się utrzymać i w miejscu, które kocha/traktuje jak dom, jak ojczyznę. Polska nie należy do krajów, z którymi można wiązać przyszłość. Tu za 2 lata będzie pełnowymiarowa wojna. Jeśli ktoś ma dzieci i np. planuje w tych czasach zakup nieruchomości w Polsce/zaciąganie kredytu (najwyższe oprocentowanie w Europie!) musi mieć w moim odczuciu z głową. Poza tym, w Polsce ceny są obecnie zachodnie a zarobki niestety nadal wschodnie. Miminum wage w UK to ponad 9 tys. zł netto, a w Polsce tylko nieco ponad 3 tys. Ceny żywności na ogół takie same i niestety ceny wynajmu też się zrównują. W Polsce prognozy są takie, że w przyszłym roku zdaje się wzrośnie drastycznie liczba osób na najniższej krajowej w Polsce. Średnia klasa zanika i jeśli wojny jakimś cuden nie będzie to będzie 10% z najwyższymi zarobkami i 90% z pensją ledwie starczającą na żywność na wyprzedażach. Już teraz jest coraz więcej starszych osób, schludnie ubranych zaglądających do śmietników i ustawiających się w kolejkach przed jarzyniakami, któe wystawiają już prawie nie nadającą się do spożycia żywność dla biednych. W tym kierunku zmierzamy. Mieszkałam kiedyś w UK i obawiam się, że czas wracać jak tylko syn zda maturę. Oczywiście, UK to nie jest kraina mlekiem i miodem płynąca, gdybym miała możliwość wyjechałabym do Japonii, ale przynajmniej mieszkając poza Londynem człowiek jest się w stanie utrzymać samodzielnie w mieszkaniu wynajmowanym. W Polsce jeśli zarabia się nawet powyżej 5 tys. miesięcznie i zapłaci 2500 - 3000 tys za sam wynajem plus czynsz + rachunki to naprawdę na nic więcej nie wystarcza. Cóż dopiero ma powiedzieć np. matka samotna z dzieckiem pracująca za najniższą krajową.
@@Rafix77 to jest bardzo dobry pomysł! Niekoniecznie zamieszkać, ale odwiedzać. Książkę 'Potęga podświadomości' czytałam 25 lat temu i pamiętam jak się nią zachwyciłam. Przekazałam następnie egzemplarze znajomym. Rzeczywistość człowieka czasem tam przytłacza, że zapomina o tym jak negatywne myślenie (o sobie samym szczególnie!) i tkwienie w takim myśeniu niesamowicie szkodzi, fizycznie i emocjonalnie. Dziękuję za przypomnienie mi o tej książce i również pozdrawiam serdecznie!
@@Rose_Ou Japonia, NIE, bylam i nigdy bym tam nie chciala mieszkac. Zawsze bedziesz osoba z zewnatrz. Azjaci sa racistami. Na zewnatrz wydaja sie mili ale to tylko zludzenie
Masz racje od 7lat jestem emigratnka na islandii , parszywy klimat tu I brak rozwoju to wiekszosc sie zawija Ale ... szok dla mnie ze wojskowy czeka 4lata na operacje kolana I dopiero brat co pracuje w szpitalu dal ku oontakt do lekarza ktory weMie koperte I go zooperuje Pensja 6 tys dla kobiety to dalej jest rarytas znajoma po 1;5 roku dostala po znajomosci prace Mam 2 corki I to co serwuje polska szkola to traumy I bezsens wkuwqnka historii czy religii
Opłaca się jak jesteś młody, zdrowy, masz siłę zapier...lać. Gorzej, jak zdrowie się sypnie. Nikt nie będzie cię leczył jakoś specjalnie, chyba, że jesteś multimilionerem i będziesz za wszystko płacił. Tam jest kult zapierd..lu, praca cię definiuje. Nie każdemu to pasuje i nie na każdym etapie życia. W dodatku jest znacznie bardziej niebezpiecznie niż w PL.
Jestem w Stanach tylko 7 lat...Raz już wróciłem do Polski z Niemiec czego bardzo żałowałem..Nie namówi mnie nikt na powrót do Polski...A w Polsce opłaca się zostać? Może takie pytanie trzeba sobie zadać...
Pewnie że warto, ludziom młodym będzie łatwiej bo obcykany mają język angielski itd. Trzeba być odważnym i iść za ciosem. Nie wnikać w nic i dążyć do celu. Mówię będąc tutaj 24 lata, przylatując z angielskim językiem mniej niż przeciętny na spokojnie pracując żyjesz na lepszym poziomie niż większość Amerykanów. Pozdrawiam
Prosze pana nie patrzy sie na to czy sie oplaca czy nie ,czlowiek wyjezdza za granice jak mosi nic nie ma i we wlasnym kraju nic nie ma ale jak sie wyjezdza za granice szukac szczescia to sie napewno nie oplaca emigracja jest trudna ciezka i trzeba miec twardy rozum na wlasciwym miejscu w przeciwnym razie nic sie nie osiagnie tak jest w kazdym kraju.😊😊
WLASNIE, TE : CZY SIE OPLACA CZY NIE POLACA...Polacy mierzą wszystko stanem konta czy zarobkami. Jestem 36 po za krajem. Nie mam auta bo mi niepotrzebne, mieszkam w jednym z najpiękniejszych krajów świata. Jest drogo ale tez trzeba nauczyć sie pieniądze wydawać i oszczędzać. Zwiedziłam pół świata, mam własne mieszkanie, pięknie wyposażone. Rozkoszuje się życiem i smutne gdy jestem w PL i ciągle te narzekanie, porównywanie i ciągle jeszcze pytanie o to ile, ile, ile... Nawet gdy rozmawiam ze znajomymi, którzy finansowo stoją niebo lepiej ode mnie. Mam za to inne ,,bogactwo,, którego oni nie maja...pozdrawiam
Mieszkam i pracuje od 33 lat w Nowym Jorku. Dwa dni temu przyleciałem z miesięcznej samochodowej wyprawy po całej Polsce, od morza po góry. Polska się zmieniła na plus, jest generalnie bardzo fajnie dla zwiedzających, ale finansowo Polska i NYC to jest zupełnie inna bajka. Ceny w Polsce w porównaniu do polskich zarobków są wręcz szokująco wysokie. W NYC który jest bardzo drogim miastem za miesięczne zarobki mogę sobie pozwolić na kilkukrotnie więcej niż pracujący rodacy w Polsce. USA się skończyło dla niewykwalifikowanych pracowników, ale z dobrym wykształceniem pracuje się w Stanach i żyje się na wiele wyższym poziomie.
Dobry FILM ! Ja zeszłego roku byłem pierwszy raz za granicą i akurat w usa u swojej niedużej tam rodziny . Ogromnie mi się tam spodobało i po powrocie od razu złożyłem wniosek do loteri wizowej bo jeszcze miałem czas . Mam 21 lat jestem elektrykiem nie mam zobowiązań i chciałbym spróbować swoich sił właśnie w usa i tam pisać historie swojego życia . Niestety loteria to loteria ja napewno ! nie chciałbym zostawać tam na lewo kombinować ze ślubami itp ta opcja wypada z gry , także albo loteria albo chętnie wysłucham jakiś waszych innych rad jak się tam inaczej zalegalizować :) . Z kim bym tam nie rozmawiał każdy mi mówił Kuba jesteś młody masz zawód zawsze możesz się douczyć spróbuj zostać w USA przed tobą może być piękne życie . Także nie wiem jak to będzie ale bardzo czekam na wyniki 4 Maj ! Pozdrawiam z Zakopanego ! Miło Pana posłuchać !
Hej, po pierwsze nie Pan tylko Rafał🤝😃. Elektryk w Us 🤔, znam wielu i wszyscy radzą sobie bardzo dobrze, przy odrobinie szczęścia/sprytu/zawziętości możesz żyć na bardzo dobrym i wysokim poziomie. Opcją jeszcze jest jakiś sponsoring Przez pracę ale też nie jest łatwo to znaleźć. Życzę Powodzenia z loterja
Elektryk. Bardzo dobry zawód w USA. Przyjeżdżaj. Tylko od razu do szkoły abyś zdał egzamin na elektryka z licencją,uprawnieniami, potem praktyka u kogoś a potem własna firma . Ja przyjechałem 44 lata temu (już na emeryturze) Ale pamiętaj.Bierz przykład ze mnie. Nauka. Nauka. Nauka nawet jak się ma 50 lat. Świat idzie naprzód i trzeba wiedzę uzupełniać. Powodzenia.
@@tedczyzynski2089 Dziękuję Bardzo za słowa wsparcia i dodania otuchy ! I za tak konkretny komentarz bardzo mi się w USA podoba i chciałbym tutaj się zalegalizować ale niestety nie jest to takie łatwe a nie chciałbym zrobić tego za pochopnie o za wszelką cenę . Jeśli się nie uda trzeba będzie zostać w europie . Dużo Zdrowia dla Pana jeszcze raz Dziękuję !
Ja juz nigdy do polandi NIE wroce , moja oczyzna jest nie kraj w ktorym sie urodzilem , ake ten ktory da mi godne zycie za moja fachiwa uczciwa prace , takie sa usa dka mnie , poczatki jak zawsze trudne potem z gorki i mam wszystko co chciakbym osiagnac , duzo mozliwisci zwiedzania , fantastyczni ludzie spokoj i stabilizacja , przynajmniej mi sie tak ulozylo dzieki mojej pracy , czego trzeba wiecej w zuciu ? Dla mnie wyjazd z pokski to byl strzal w dziesiatke choc na poczatku nie bylem pewny , ale rozni ludzie maja rozne drogi duzo tez zalezy od samego czlowieka , napewno tez jest duzo latwiej w usa osiagnac co chcesz niz w pl ,
Taka mala roznica Polska zmienia sie na lepsze a Stany na gorsze Jestem tutaj 21 lat ale o traktowaniu Polakow przez Polakow w pracy w Chicago moglbym negatywna ksiazke napisac Ja czuje sie jak czlowiek drugiej kategrii Powiedz jakie sa procenty na porzyczke na dom Jak panosza sie latynosi i czarnoskorzy ktorzy zniszcza ten kraj itp itd.
@@futuretraveldrone =Zaraz zrobia pandemie druga,rzdzacy krwiopijcy=wszyscy straca prace I domy I pienaszki w Bankach.=😁Ja mieszkam w altance za darmo 😁😆😆😆😆😆😆😅😅😅😆😆😆😁😆😆😆😆😆😆😆
@@MickUSA-le9ge ani jednego dnia nie miałem przymusowego wolnego w czasie pandemii. Żona tak samo. Inni ustawiali się w kolejki po pieniądze od państwa , ja nie. Dla mnie pandemia może być jeszcze raz. Najlepsza do zarabiania i na drogach pusto było. Zero korków.
W Polsce obecnie jest zagrożenie wiadomo czym, w tv ciągle wojna wojna wojna. Wiele osób sie nad tym nie zastanawia, ale ja mając te 20 pare lat już tak. Ekonomia w EU mocno podupada, jak na dłoni widać to w Niemczech, gdzie już trwa spowolnienie gospodarcze. Kiedyś bez problemu można było jechać na tak zwane roboty i wrócić z workiem euro. Obecnie już tak kolorowo nie jest. Jak ktoś jest z dużego miasta w PL to ma łatwo, jak jesteś z wioski na zadupiu z bida województwa to w zasadzie jeśli chcesz sie usamodzielnić to musisz wyjechać, najlepiej za granice. Głownie dlatego, iż ceny wynajmu w dużych polskich miastach są obecnie w kosmosie, przeprowadzka z wiochy do Warszawy mniej sie kalkuluje, niż wyjazd na dłuży czas za granice. Polska obecnie jest bardzo nierównomiernie rozwinięta, są rejony w zachodniej części i duże miasta gdzie żyje sie dobrze i dostatnio, ale są również miejsca gdzie jest dużo gorzej niż było. Szczególnie jeśli jesteś młody, założenie formy bez pomocy rodziny jest po prostu niemożliwe. Praktycznie wszyscy moi koledzy z okolicy mieszkają z rodzicami grubo po 20... Tych paru co nie mieszka, to albo wyjechali albo dostali kupę szmalu od rodziców na start. Obecnie średnie zarobki w moim województwie to nawet nie 1,7k dolarów miesięcznie, gdzie liczba ta jest bardzo zawyżona, bo realnie ludzie zarabiają między 800 a 1000. Dodatkowo w tym roku ma wzrosnąć nawet i o 70% cena prądu, ma wrócić vat na żywność itd itd. Służba zdrowia jest niby ''darmowa'' ale tak naprawdę większość badań, albo rzeczy typu leczenie zębów robisz prywatnie. Jak zachorujesz poważnie i chcesz przeżyć to musisz często wydać absurdalne pieniądze, żeby dostać sie do tej darmowej opieki, plus system socjalny działa dość dziwnie i coś ci sie stanie to renty są śmieszne. Ludzie nie przeliczają często pewnych rzeczy. Ostatnio za leczenie zęba ziomek zapłacił około 1500 zł, gdzie jego miesięczny dochód to 3400. Dodatkowe badania też często kosztują bardzo dużo do zarobków, a mało kto ma prywatne ubezpieczanie zdrowotne. Co do bezpieczeństwa, wiadomo że jest bezpieczniej, ale ostatnimi czasy mamy dziwny trend zakładania coraz to większej ilości pętli na szyje, prawo staje sie coraz cięższe i coraz ciężej respektowane...coś co jest zupełnie bez sensu patrząc z perspektywy jak bezpieczny jest to kraj. Kiedyś było dziko, ale teraz pałka jest przeginana w 2 stronę. Ludzie często mówią USA NIE JEST PAŃSTWEM OPIEKUŃCZYM, Polska również nim nie jest. Trochę czytam o stanach i mam niczym nie poparte wrażenie, że będąc takim zwykłym szarakiem to łatwiej przez zły zbieg okoliczności i parę głupich przypadków wykoleić swoje życie w Polsce niż w Stanach. Punt widzenia zależy od punktu siedzenia, jak to mawiają. Wielu bogatych Polaków zupełnie nie dostrzega biedy, która otacza ich w ich własnym kraju. Choć i tak bieda nie jest tak tragiczna jak brak perspektyw, który obecnie trawi polską prowincje. Mój Tata był w USA w latach 90tych i odkąd pamiętam powtarza, że największym błędem w jego życiu było nie zostanie w Chicago, słyszę to juz od 20 paru lat. Jeśli 2 lata w usa tak wypaliły mu się w pamięci to musi być coś na rzeczy. Paradoksalnie dla mnie, jako 20 paro latka z wioski bez posagu to wizja budowy domu w Polsce i założenia tu dobrze funkcjonującej rodziny jest równie odległa jak zrobienie tego w USA. Ogólnie Polska ostatnimi czasy zrobiła sie bardzo depresyjnym miejscem, szogunie w region w którym mieszkam, coraz więcej pustych domów, od lat te same samochody, jednym z podstawowych tematów jest deprecha i to ze wszyscy mają dość. Z tym gadaniem że sie nie opłaca to przypomina mi sie typowa rozmowa z ludźmi, co wyjechali do UK, czy Norge i przyjeżdżaj tu odwiedzać rodzinę. Gatka zawsze ta sama, że juz nie te pieniądze, że wszystko zdrożało, że bardziej niebezpiecznie, że sie nie opłaca...problem jest taki że nikt z nich nigdy nie siedzi tu dłużej niz pare tygodni i ich samochody są śednio o 15 lat młodsze. Pozdrawiam
Sama prawda moj ojciec nie zostal w niemczech fakt on 0 jezykow obcych ma ale teraz mu witki opadly jak dostal emerytury 4100zl 😅 zsmiast 6tys. musi isc do sadu bo nie uznali warunkow szczegolnych Wiec mimo tego ze mieszkalam w duzym miescue to Przeraza mnie ze 6tys to dalej dobra pensja Ze lekarz to musisz muec nie dosc ze kase to znajomosci Jak cie przejedzue radny/ policja to ty musisz udowodnic ze nie jestes wuelbladem
Zmarnowałem młodość w Austrii,gdzie początkiem 90tych lat były łapanki w środkach komunikacji miejskiej,poniżanie i niewybredne epitety ze strony policji i pograniczników przy wjeździe,zmarnowałem 16 lat mojego życia w lewackiej i faszystowskiej AIstrii,dziś od 15stu lat jestem w US ,pełny szacun dla Amerykanów,przyjaźni,pomocni dla obcokrajowców,i jak chcesz i umiesz coś robić to kasa ze 3 razy wiejsza niz w Eu!
Nie kłam. Zycie w USA po 2008 r sie pogorszyła A po 2022 jest jeszcze gorzej. Wszystko towary samochody domy usługi zdrozaly.. Mkeszakm tutaj 25 lat. Dobrobyt był w latach 70 !, 80 i 90 tych. Paliwo kosztowało w 99 r. 90.centów za gallon. A ludzie zarabiali 900-1000 na tydzień. Dzisiaj zarabiają 1500-2000 na Tydzien A benzyna kosztuje 4.10 usd. Za gallon.
@@mocnyjakniedzwiedzmasz rację, ktoś kto mieszkał w stanach od dawna to widzial jak zycie stawalo sie coraz trudniejsze, ale dla kogoś kto w PL nie ma dobrego zawodu to USA moze być ok bo tam za 200 tys USD można kupić dom a w PL za 200 tys PLN kupisz tylko 30m2; moi tesciowie mieli raczej trudno w USA, teść caly pobyt tam od 87 przepracował na nockach tylko, wrocili w zeszłym roku, na szybko kupili mieszkanie i kończą dom
Ja tylko legalnie Anglia od 2004, Ja osobiście lubię i mogę śmiało napisać , że wyjazd był najlepsza rzeczą jak w życiu zrobiłem, Polska, jest tylko krajem odwiedzin co jakiś czas na tydzień
Jak jesteś obrotny to wszędzie zarobisz. Dla mnie Ameryka dla nowo przyjezdnych to się nie opłaca. Ja już tu mam dzieci na studiach i tylko wegetuję by te studia opłacić. W Polsce studia maja za darmo. Może moje dzieci będą mieć lepiej? Ja miałam bardzo trudno bo przyjechałam sama bez rodziny. W Polsce zostawiłam piękny dom. Rozleciał się. Tutaj wynajmuje mieszkanie. Pracuje 6 dni w tygodniu. Przez kilka lat pracowałam na dwa etaty bo spłacałam sponsorowanie o pracę. Ciężko. Bardzo ciężko.
Opłaca się przyjechać jak się jest młodym i zdrowym , singlem . Jak ma się tutaj odzinę , znajomych jakąkolwiek pomoc jest dużo łatwiej . Mam koleżankę która ma tu dużą rodzinę , ja przyjechałam nie znając nikogo i widzę jaka to różnica .
Studia w Polsce za darmo? pierwsze słyszę. Jak kierujesz się w życiu tylko "zarabianiem" to nigdy nie zarobisz pieniędzy i ty jesteś idealnym przykładem.
Mieszkam od 19 lat (z roczną przerwą) w Anglii. Powiem tyle: masz co jeść, masz gdzie spać, masz chociaż jednego przyjaciela i rodzinę.... to NIE EMIGRUJ! Chyba że w twoim kraju jest skrajna bieda albo wojna.
Nie zgadzam się. Miałem swoje mieszkanie, jakąś tam pracę i jakichś tam znajomych. Wyjechałem do Niemiec i zarobiłem sporo kasy, poznałem super ludzi, super dziewczynę, nauczyłem się super języka, sporo pozwiedzalem i mam perspektywy na lepszą pracę... Nadal nie warto emigrować ?
Rafał 20 lat temu bylo warto jechać do USA teraz pewnie tez warto jechac nawet zeby to sobie porownac i cos zobaczyc ,w Polsce byla bieda Teraz to wszystko sie zmienilo jest duzo pracy mlodzi zarabiają duzo pieniedzy Myslenie ludzi w polsce sie zmienilo nikt nie pójdzie Ci pracowac za parę groszy Ludzie dbaja o domy inwestuja itd , Polska jest wybudowana Ja sam w wieku 32 lat postawilem dom bez kredytu ale nie o tym tu mowa , Polacy wyjeżdżaja za granice do pracy ale to trochę chyba z ciekawości bo jak im sie cos nie spodoba np w takiej holandi to ida do szefa i mowia ze wracaja do Polski po paru dniach pracy a holender w szoku i skacze koło nich na pazurkach zeby nie wracali Tak teraz jest i do Stanów coraz więcej ludzi jedzie pozwiedzać sam mam plan tam podskoczyc z rodzinka np na miesiąc pozwiedzac , nielicza sie pieniądze bo Polaków coraz mniej ograniczaja pieniądze, to juz jest inne Myslenie , oby tak dalej , infrastruktura drogowa podobna do niemieckiej ciagle buduja drogi jeden wielki plac budowy , zarobki nie zle takze pozdrawiam
Przyjechałem tez w 2004 do NYC. Przeniosłem sie do Connecticut. Bylo warto i Ameryka sie nie skonczyla. Zyje sie tu duzo latwiej niz w PL czy gdziekolwiek w EU. Jak masz glowe na karku to sobie w stanach poradzisz.
Zgadzam sie z Toba w 100%c co powiedziales , ja mieszkam w USA 25 lat, co moge tylko dodac to ze jak czlowiek jest pracowity i bystry to sobie da rade i bedzie chwalil swoj byt czy to w USA , Polsce czy nawet Afryce
Wlasnie stoje przed decyzja czy leciec czy nie. W Polsce jako tako zyje mi sie dobrze ale niestety zyje z wyplaty do wyplaty w mojej obecnej pracy ale jestem wsrod przyjaciol i blizej rodziny. Z drugiej strony ogarnalem sobie niby robote i mieszkanie na start w USA, wiec zostalo tylko zdecydowac. Dzieki za filmik, troche mnie to przyblizylo do decyzji.
👍 bardzo szczera wypowiedz...my z rodzinka stworzylismy se gniazdko w UK od 19lat...człowiek juz wiekowy a starych drzew sie nie przesadza :))🇵🇱🏴 Pozdrawiam👍
Jako Principal Eng w duzej korporacjib elektronicznej (wielu innych po drodze) mam w USA 34 lata z gorki. Przyjechalem w 1990 na kontrakt. Placilem podatki od pierwszego dnia pobytu... a na green card lata temu czekalem cale 6 tygodni od zlozenia papierow bez zadnego popychania. Nigdy nie skonczylem zadnej szkoly w USA. Nie bylo sensu i potrzeby. California jest wspaniala i dobrze sie zyje tylko za duzo tu leniwego lewactwa sie namnozylo. Tylko Teksas dla przybyszy. I tylko przybywac legalnie, z wiza L (labour). W przeciwnym razie lepiej wam bedzie konkurowac w Europie zamiast tu z prostymi latynosami. Polecam kanal mlodszego kolegi ktory przeszedl podobna droge co ja tylko calkiem niedawno, bodajze "Kaszub w Kalifornii"
Żeby wyjechać trzeba znać jeszcze język i mieć doświadczenie, wszędzie gdzie się jedzie chcą wykształciuchów ale fajnie było by się rozwinąć nauczyć czegoś nowego, zobaczyć coś
Cześć. Jakoś mi wpadłeś na telefon. Pozdrawiam rówieśnika. W jakim mieście mieszkasz ? Osobiście nigdy nie byłem w USA mieszkam w Poznaniu i sobie z żoną radzimy i to dość dobrze. Moje przesłanie jest proste ,wspierajmy się bądźmy mili ,a napewno wszystkim będzie żyło się lepiej. Pozdrawiam
10 lat temu myślałem o wyjeździe do USA. Skończyłem wojsko, podstawowa emerytura jest, 36 lat , żona 2 małych dzieci , kapitału 150 tys. zł, co wystarczyłoby w Polsce na kawalerkę M1 w jakimś mniejszym mieście. Ale poszedłem na morze za marynarza , żona do pracy w biurze jakimś, kupiliśmy działkę budowlaną i kredyt 400 koła na domek. I tak się żyje, obecnie nie narzekam, ale super kokosów nie ma. Kredyt jest dalej, 2 stare samochody ale też nie musimy jakoś oszczędzać .
Są różne sytuacje. Za inne nie mogę się wypowiedzieć, ale mojej jestem pewien. Zresztą ja też swojej nigdy nie zdradziłem . Ale też zależy od długości nieobecności. Ja pracuję w systemie miesiąc/miesiąc więc to krótkie kontrakty.
Moje przemyślenia na dziś i co z tego że ktoś jedzi luksusowym autem ze ma wille i kupe kasy jak i tak na 2 świąt tego się nie zabierze, ksiądz opowiadał na kazaniu że jeden facet ma milon na koncie i co z tego jak umiera bo nie ma lekarstwa na to bo to jest rak. I dobrze ze się tobie udało bo najważniejsze to mieć dobrą pracę i być zdrowym bo nie wiadomo co komu w życiu jest pisane. Tak jak powiedziałeś jaki zarobek to zależy od wykonywanej pracy i czy ma się ją stałą tak jak mechanik samochodowy to bardzo dobrze płatna praca i potrzebują rąk do pracy to samo tyczy się służby zdrowia czyli pielęgniarka wykfalifikowana a inne prace to tak średnio na jeża jeśli masz swoją pracę i 2 połówkę która też pracuje i się dzieli to się czegoś dorobicie razem bo w przeciwnym razie jesteś zdany tylko na siebie i jedynie co możesz się dorobić to tylko przysłowiowego garba, stesu nerwicy a w skrajnych przypadkach i depresji. Ale tak jak mówię każdy przypadek jest inny, i czy Chicago jest bezpiecznie tego bym nie powiedziała jak miałeś napad z bronią w ręku i jeszcze cię pobito złamano kość na twarzy i zabrano wszystko co masz i trzeba było się dorabiać podstawy od nowa. Ale no cuz niech się każdy z osobna wypowie co o USA myśli na dzień dzisiejszy
Ja mieszkam 30 lat i nie zamienilabym na zaden kraj. Probowalam wrocic do Polski , ale rowno po roku wrocilam z powrotem do USA . Ja tu mam rodzine i nie wyjade stad. Polacy narzekaja , bo juz to maja w zwyczaju. W pierwszym dniu tez mi sie nie podobalo ..Nowy York ....inne stany sa piekne. Ameryka jest piekna i roznorodna.
Ja też na dzień dzisiejszy nie zamierzam wracać mimo że większość rodziny w Polsce a w stanach tylko żona i dziecko. Jeździmy do Polski regularnie na wakacje i zawsze jesteśmy większość urlopu (płatny tylko 10 dni na rok, resztę bezpłatny)w podróży po ojczyźnie czy rodzinie w Europie zachodniej, są niektóre rzeczy lepsze a niektóre gorsze porównując Europę do USA albo że po prostu jest inaczej. W stanach mogę sobie pozwolić na pracę tylko 9-10 miesięcy w roku, bez nadgodzin (40h tygodniowo, 7-15) sam w domu utrzymuję rodzin, żona nie pracuje, urlopy coroczne poza granicami USA ale i również po stanach różnych tu po uwielbiamy podróże własnym samochodem po kempingach i miejscach z naturą bez tłumów i tak można żyć wykonując zwykły zawód pracownika fizycznego i troszkę bawiąc się w nieruchomości na mikro skalę.
Pełna zgoda. Podobnie jest z Polakami w UK. Nic tylko narzekają, a tymczasem wystarczy spróbować nauczyć się bardzo dobrze języka, poznać historię/literaturę i kulturę tego kraju i chcieć w nim żyć, a nie tylko dorobić się i budować w Polsce. W ten sposób nikt nie może być szczęśliwy. Ludzie sądzą, że Londyn jest lustrem dla całej Wielkiej Brytanii a to wielki błąd. Anglia dla przykładu jest bardzo zróżnicowana, i jeśli ktoś tęskni za taką Anglią jaką znał 30 lat temu, homogeniczną, spokojną, bezpieczną, znajdzie takie wsie i małe miasta w wielu miejscach, np. w Kornwalii. Polacy poza tym lubią się dusić we własnym towarzystwie/piekiełku w UK i nie chcą się często integrować, co najczęściej wynika po prostu z kompleksów.
@@Rose_Ou Nie pluj na Polaków wiedzmo , bo akurat na przestrzeni calego wieku Polacy pieknie sie zintegrowali w USA czy UK i 95% Polaków w USA ktorzy przyjechali do lat 80tych to teraz ich dzieci czesto nawet po polsku slowa nie potrafią nie mowiac o emigracji wczesniejszej. Natomiast jest mnostwo nacji jak afgany, pakole, bangladesz i cala afryka z nikim sie nie asymiluje, ten sam syf co 40 lat temu, ale taka jak ty to potrafi pluc tylko na Polske i Polakow
@@lucasqs4366hej, mógłbyś to obrócić w liczby? Czyli ile mniej wiecej musza wynosić roczne zarobki? Z Polski ciężko rozeznać temat nie znając realiów i kosztów.
pozdrawiam obu panow (R i S) w107% sie zgadzam moja dewiza jak ktos sobie nie radzil w Polsce (stekal cale zycie) to w US raczej nie podola sa oczywiscie wyjatki ktore ze Wyjątek potwierdza regułę co sobie poradzili co przyjechali do US i rodzina na miejscu pomaga $ i mysleniem (i klnie ja szefc) a w swieta nigdy nie ma czasu (no ale pomoz)
Zyje tu juz 37 lat i bylo zarowno swietnie, jak i ciezko czasami, ale do kraju bym juz nie wrocil. Szczegolnie po tym, co sie dzialo w ostatnich 8-iu latach. To, ze Polska wyladniala i sie podniosla gospodarczo to wiem, ale nie samym chlebem czlowiek zyje. Stosunki miedzyludzkie w PL sa fatalne wg mnie. Czasami odwiedzam kraj i przyjmuje tu rodzine. I to wszystko. Marzylem kiedys zeby Polska byla przynajmniej taka Austria lub Korea Poludniowa, jesli chodzi o kulture i standard zycia, ale widze, ze za mojego zycia to sie nie stanie. Moze przyszle pokolenia beda bardziej szczesliwe? Jesli Kacap nie zbombarduje Europy?
@@izabela3402 takie sa odczucia tysiecy, jesli nie milionow ludzi - co dalo wyraz w wygranych wyborach centro-prawicy w pazdz. 2023. Przespalas ten fakt? To moze w TWOIM (prawacko-nacjonalistycznym) srodowisku panuje radosc? Niektorym podoba sie powrot do niewoli panszczyznianej i dyktatu KK. Oraz rzady PIS przypominajace stalinowskie czasy. Kazdego rajcuje inna atmosfera. Byc moze Tobie sie to podobalo, co bylo do niedawna?? Zyje ponad 60 lat i nigdy nie bylem tak sklocony z rodzina i znajomymi, jak od 2015 r.! I potwierdza taka atmosfere mnostwo ludzi. Swinia pomalowna szminka jest nadal swinia. Z faszysty Kaczynskiego nie da sie zrobic milosnika demokracji. Zylem tyle lat w Polsce i nigdy nie spotkalem osobiscie ludzi, ktorzy stanowili do niedawna elite rzadowa PIS. Ja nie wiedzialem, ze tacy odszczepiency i ciemne charaktery w ogole istnieja? Szok.
Mieszkam w Stanach od 32 lat w tym 20 lat w Teksasie. Nie żałuję mimo ze było na początku biednie i ciężko.
Pozdrawiam wszystkich Polonusów 😘
A ja juz 52 lata w USA. Przyjechalem w szmatach, bez pieniedzy, bez rodziny i krewnych, bez ani jednego znajomego, bez jezyka i zawodu.
Pracowalem ciezko ale i bawilem sie mocno. Mialem fantastyczne zycie. Zwiedzilem pol swiata i cale Stany.
Gdybym zostal w Polsce to juz bym dawno nie zyl.
Sukces zyciowy i finansowy osiagnolem dzieki swojej pracy ale rowniez dzieki mozliwosciom, ktore Ameryka oferowala. Dlatego kocham ten kraj.
Dzisiaj tych mozliwosci na sukces jest duzo, duzo mniej ale jeszcze sa. Na przyklad kazdy inzynier z angielskim powinien od razu dostac dobra prace.
Po tylu latach zycia tutaj do Polski mnie juz nie ciagnie.
@@andrewwalter237 polska jest szarym i chorym krajem w którym jak nie masz wiekszego biznesu to nic nie osiągniesz
Well said!
Tez jestem w US ponad 50 lat i jestem dokładnie takiego samego zdania,
Pozdrawiam
@@StanBarron dziekuje i rowniez pozdrawiam ze stanu Washington.
40 lat w Michigan. Skończyłem liceum w Stanach, studia i pracuje w Stellantis'ie. Polskę pamiętam z dzieciństwa. Jeżdżę regularnie ale raczej nie wrócę. Tutaj jest mój dom, przyjaciele, praca. Ten kraj mnie ukształtował. Każdy kto chce i może się tu odnaleźć. Oczywiście to nie ta sama Ameryka co kiedyś ale jeśli ktoś chce i potrafi dążyć do celu da rade.
Pozdrawiam
Jednym się ułożyło tam innym nie. Normalne. Jak wszędzie.
Mieszkałem w NY 10 lat i jestem szczęśliwy mieszkając w Polsce pięknej,bogatej i bezpiecznej
Jeśli ktoś ma okazję przylecieć legalnie do pracy lub z zieloną kartą to warto. Jeżeli "na nielegalu" do pracy u Wesleya, Chrisa czy Stana (czytaj Wieśka, Krzyśka czy Stanisława) to zdecydowanie nie. Strata czasu i pieniędzy (emerytura w przyszłości). Zostańcie w Polsce lub Europie. A opowiesci o ludziach, którzy sobie poradzili na nielegalu w Stanach są prawdziwe, ale najczęściej są to ludzie, którzy poradziliby sobie wszędzie. Pisane z NY.
Witam wszystkich jestem 34 lata w USA jak przyjechałem nie znałem języka i powiem tak bez języka nie zdecydowałbym się drugi raz wyjechać w tamtych czasach Polacy robili na Polakach pieniądze kilka razy zostałem oszukany ale jeśli chodzi o dzisiejsze czasy gdzie w Polsce jest więcej słówek angielskich niż polskich to się opłaci bo można nawet dostać te same pieniądze co Amerykanie zarabiają ale w latach dziewięćdziesiątych na pewno tych pieniędzy byś nie dostał pracowało się za jedną czwartą tego co Amerykanin. A przed moim wyjazdem do ameryki jak się kogoś zapytałeś jak było w Ameryce i co tam robił to przecież wszyscy pracowali w biurze nie na budowie jak zdjęcia pokazywali to ile było owoców wszędzie jakie mieli samochody że aż człowiekowi się chciało do tej ameryki jechać ale ci ludzie kłamali bo mieszkali po pięciu w pokoju prawdę nigdy nie powiedzieli , I to taka prawda byłam o Ameryce bo się wstydzi przyznać gdzie mieszkali i co robili . przypomnijcie sobie Krzysztofa Krawczyka gdzie pracował bynajmniej on prawdę później powiedział a inni lekarze przyjeżdżali do ameryki i pracowali od razu w szpitalu ordynatora mi byli jechał normalnie na szmacie czy to była sekretarka z Polski czy dyrektor czy ktokolwiek dzisiaj jest inaczej . Dzisiaj jest inaczej Amerykanie nas za bardzo nie lubią bo jesteśmy za dobrze no i bynajmniej umiemy dwa języki
@@RockySmith-sx5im myli się w wodzie, a potem prali. Polak to zobaczył i powiedział NIGDY i wrócił do Polski.
@@RockySmith-sx5im Witam Pana, ja jestem 20 lat i ogolnie zgadzam sie z Panem, ale Polacy pracowali za 1/3 w stosunku do wynagrodzenia Amerykanow, jednak pomimo tak niskich zarobkow i tak sie oplacalo, Polacy, Polakow oszukaja caly czas nawet teraz, malo tego, Polakow juz malo tutaj przylatuje, ale znam historie sprzed lat o tzw budowlancach, czyli contractor, nie ubezpieczali pracownikow, znam kilka przypadkow - prosze nie pytac jakich, ale karma do niektorych wrocila z tego co wiem. Rowniez znam osobiscie Osoby, ktore mieszkaly np w NY z kilkoma i ta osoba spala na korytarzu, prosze pamietac, nie latwo znalezc kogos kto prawde powie, ja wielokrotnie za prawde dostaje po tylku, zawsze pomagalam rodakom i nadal pomagam jak sa w potrzebie, ale obecnie juz wiem komu moge pomoc. Obecnie wszystkie rynki zajmuja... nie wiem jak napisac, potocznie nie moge Hiszpanie itp, oni rowniez nie ubezpieczeni, zadnych zabezpieczen - chore - rozumiem Pana, pozdrawiam serdecznie🍀🍀🍀
Siemanko. Dobry filmik. Mi w lipcu mija 20 lat w USA . Ja mieszkam w Connecticut. W 100% sie z Toba zgadzam. Nic dodac nic ujac. Zdrowka zycze
Bo tu mamy wszystko, małe góry , lasy jeziora , jak coś to myk i już ocean , na nartach też pojeździć , procentowo pochodzenia polskiego, też nas w CT , jest ze ho ho .
Dzięki wielkie
Pozdrawiam
To dołaczam do klubu 20 lat w Stanach. Mi pykneło w czerwcu 🎉
Ja juz 14 lat w Massachusetts. Pozdro z okolic Springfield
Nie zamienił bym nigdy na nic Polski, ale czuje że wisi nad nami widmo wojny za kilka lat, a do tego durne przepisy unii i dojeżdżanie nas w podatkach, gdyby nie ta aspekty Polska byłaby najlepszym miejscem do życia.
I to właśnie w jakim położeniu jest Polska geograficznie i geopolitycznie zmusiła mnie do myślenia co gdyby. Niestety dla mnie to największy minus. Zwłaszcza dla kogoś z podlaskiego. Ostanie lata do transporty ogrodzenia na białoruska granice które się widuje, regularnie przelatujące nad domem wojskowe śmigłowce czasami w środku nocy na bardzo niskiej wysokości. Otwarta debata w kraju na temat nie czy Rosja zaatakuje tylko kiedy. Jeżeli wyjechaliście do USA niedawno to najwieksza zaletą jest to ze wasz kraj zamieszkania nie graniczy z Rosja czy Białorusią. Jeżeli Ukraina przegra wojnę to zabieram rodzine do USA
za dużo tv sie nieoglądałes, w ktorej króluje amerykańska propaganda
@@Daniel-fb5mp Rosja nie zaatakuje, to raczej Ukra atakuje i jest niebezpieczna. A ta cala sytuacja z Ukra to sprawka wlasnie USA
Sorry ale gdyby putin chcial t o juz dawno by nas polknal -
Zaatakuje niemcy predzej a poza tym chiny
@@Daniel-fb5mp hahaha ale leming. A na południu modlą się tylko, żeby putin te qwu banderuskie spowrotem wziął pod buta. Jednak Podlasie to stan umysłu i to ciężko chorego. Ja nie wiem czy do ussa takich przyjmują, bo takich juz mają tam za dużo i ich utylizują.
to wszystko zalezy, od szczescia, zradnosci itd. Mozna dobrze zyc i w USA i w Polsce. Jak ma sie dobra prace w USA to Ameryka sie nie skonczyla, a jak sprzatsz to mozesz powiedziec ze sie skonczyla bo Cie na nic nie stac. Ale i w Polsce jak masz dobra prace to po co jechac i sie szarpac w USA
Bardzo ładnie to podsumowałaś . Mam dokładnie taki sam pogląd na te sprawy.
O czym mowa dalej 6tys. Zlotych to jest dobra praca w pl
Na domkach w Illinois $300-500 dziennie,nie warto sprzątać?
@@n0rmalnato wyjątek
Chyba na tydzien 500$ dziennie to ile bys musiala zrobic domkow ???
Takie poplątane i na spontanie są najlepsze 😋 szczere i prosto z głowy, nie kombinowane.
Ja dobijam do 50tki i moim celem jest zabrać rodzinę do USA i zrobię wszystko żeby zrealizować ten cel.
Skończyła się Polska, na pewno nie Stany. A tych wszystkim miglanców co tak pieją że nie warto i się nie opłaca zapraszam do PL, czemu jeszcze nie wrócili, na co czekają, nie mają na bilet?
Przyleciałem rok po Tobie i to samo słyszałem od już dobrze ustawionych ludzi, Ameryka się skończyła. Ja to przypisywałem do marudzenia, które chyba mamy w DNA.
Nauczyłem się też nie dzielić za bardzo swoimi planami na życie, bo często słyszałem “to ci się nie uda” albo “nie będzie tak łatwo” 🤦🏼♂️
Coś w tym jest, z perspektywy czasu to już się wydaje nawet zabawne 😄.
Pozdrawiam i Dzięki jak zawsze za komentarz 🤝
Oni tak mówili bo już nie mogli zarobić kolejnego miliona bo ktoś zrobił coś lepiej i to on zarobił. Ludzie nie chcą konkurencji.
Przyjechałem ( z CAN do USA) z rodziną w 2000 roku, byliśmy nielegalni 13 lat..... Pozdrawia truck driver z PA 😊
Dziękuje,Pozdrawiam
Tak się zastanawiam, jak to możliwe, by tyle czasu przebywać nielegalnie - trzeba przecież pracować i gdzieś mieszkać. Niebywałe szczęście, pozdrowienia.
Ja znam ludzi ktorzy sa nielegalnie 30 lat i obracają milionami mając swoje firmy, domy i piękne samochody. Można, trzeba zrozumieć system jaki obowiązuje w IRS i Emigration. Jest tak skonstruowany zeby nielegalnym emigrantom ułatwić odprowadzanie podatków. Przede wszystkim IRS nie wymienia informacji z Urzędem Imigracyjnym. Ot i cala tajemnica. Temat bardzo szeroki ale tak to mniej więcej wyglada. Jeśli ktoś ma głowę na karku i nie tęskni za wyjazdami poza USA to mozna sie urządzić i żyć jak paczek w maśle.
@@rafii4408 Kilkanaście lat temu głośna była sprawa rodziny Zająców, która po 20 latach pobytu w USA (nielegalnego) została deportowana do Polski. Tam jest opisane, jak można pracować i mieszkać nielegalnie. Niestety druga obszerna część reportażu jest tylko dla prenumeratorów.
„Polskie małżeństwo z piątką dzieci po 20 latach pobytu w USA czeka deportacja. Urzędnicy imigracyjni chcą mieć pewność, że wyjadą. Dlatego... zamknęli ich ojca w więzieniu!”
„Amerykanie biorą zakładnika” 30.08.2007
„Niech Bóg przeklnie Amerykę” 04.12.2007
Część, jakość tak wyświetlił mi się ten kanał na glownej stronie, ten film jest trzeci, który obejrzałem, daję suba i zostaję na dłużej. A tak przy okazji mnie 16 lat temu, też mowiono,że Szwecja się już skończyła. Pozdro.
Witam serdecznie i Dziękuje, Miło mi.
Pozdrawiam 🫡
Zgadzam sie z twoimi opiniami -w US juz 35 lat- z tym ze twoje spostrzezenia sa universalne dla calego chyba swiata. Zawsze i wszedzie jest tak ze jedni odnajduja sie w sytuacji w ktorej zyja a inni nie; znam takich ktorym powodzi sie naprawde dobrze i takich ktorzy marnie zyja
Ja jestem w USA 24 lata i nie żałuję. Chociaż po ostatniej wizycie w Polsce zauważyłem że już nie ma takich dużych różnic w standardach życia jak było to kilkanaście lat temu. Ceny podobne do tych u nas a jednak trochę niższe, zarobki dużo niższe. Jednak ludzie wydają się zadowoleni i jakoś nikt nie myśli o wyjedzie za granicę.
Zobaczymy jak będzie dalej jak ktoś zauważył w Polsce jest coraz lepiej a w USA coraz gorzej. Oby tylko sytuacja za naszą granicą nie popsuła nic
Pozdrawiam
Zgadzam sie z toba. Jestem w USA 35 lat. to piekny kraj oprocz partii komunustycznej (demokraci)
Moje spostrzeżenie jest zupełnie inne.
37 lat, pępek Ameryki - Południowa California !
Pierwsze - przyjechać tak jak pan, jak się jest młodym. Wtedy wszędzie jest dobrze Zwłaszcza jak się przyjeżdża do miejsca gdzie jest dużo Polaków, polskich sklepów.
Tu Polaków prawie nie było (co dziękować Bogu), sklepów polskich też nie. Oczywiście, pisało się do Polski kłamliwe listy. To co było o pogodzie, widokach, krajobrazach było prawdą. Reszta same kłamstwa. Tu są duże możliwości ALE życie jest bardzo krótkie i trzeba sobie zdać sprawę, że oprócz pieniędzy to jest życie które ucieka bezpowrotnie. Tu jak chcesz coś mieć to chodzisz do szkoły ( język) i pracujesz, pracujesz i pracujesz. Minęły mnie najpiękniejsze momenty w życiu- np święta, imieniny, wesela, chrzciny i tak można by wymieniać. Nie wiem kiedy to tak wszyscy zwiedzali Amerykę, cały świat
Tu masz 2 tyg urlopu jak legalnie pracujesz. Gdzie tak Cię stać na hotele, wyjazdy.? Ja uważam, że dużo mam, ale jakim KOSZTEM ! W święta zapinkalalo się do pracy bo płacili extra, siedzieć w domu albo iść do amerykańskich znajomych było szkoda bo można było coś dorobić. W domu samemu smutno a u Amerykanów sztucznie - nie to jedzenie nie te tradycje.
Polacy - każdy z Warszawy i każdy był dyrektor. Faceci zapinkalali na budowie, a każdej prawie półce w bagażniku tłukły się wiadra i miotły. Tu miałeś takich znajomych Polaków, z którymi w Polsce nie miałbyś nic wspólnego. Nie ta sama piaskownica .
Oczywiście, mają mieszkają w apartamentach, czy ci co tu sobie ułożyli życie z drugą osobą ty nawet w domach.
Nadal tylko mogą oglądać torebki po $4000 i sukienki po
$1500 przez szybę
Nie dajmy się zwariować. Jak masz dobry international zawód. jesteś młody to masz szansę by tu dobrze żyć. Ale bez pomocy tu się urządzić jest ogromnie trudno. Nawet lekarze muszą nostryfikować dyplomy - jak - musi się być legalnie, uczyć się i pracować bo za coś musi żyć - to zabiera parę lat. Jak się uda to jest dobrze,ale jak nie to pracuje nawet nie jako pielęgniarka bo na to też trzeba mieć inne wykształcenie !
Święte przysłowie wszędzie dobrze gdie nas nie ma. To tylko obcokrajowcy robią karierę w Polsce - ci wszyscy kucharze i inni. My Polacy mamy manię kultu dla zagranicznych gości.
O ! on Włoch, Amerykanin, Niemiec etc. Zawsze tak było i nadal tak jest. Cudze chwalicie, swego nie znacie !
Oni w swoim kraju byli nikim - bo kucharzy na pęczki ale w Polsce on pokazuje jak piec naleśniki bo on jest Francuz !
Można by dużo na ten temat. Ja wiem po tylu latach jedno - to co Polacy robią tutaj za cenę tego „dobrobytu” to w Polsce by nie robili nigdy. Sprzątanie domów, noszenie belek na budowach, podcieranie ty…ków starym Amerykanom, pracę przy szkodliwych azbestach, jazdy tirami po nocach i tak można by wymieniać w nieskończoność
Zanim podejmiesz taką decyzję to się zastanów
W Polsce teraz też można zrobić grila i napić się wódki jako największa rozrywka w polonijnym towarzystwie.
Pieknie to opisalas. Nic dodac, nic ujac. My z mezem 30 lat teraz na Florydzie. Jakim kosztem? 20 lat jezdzilismy ciezarowka po Stanach I Kanadzie. Czasami w domu...
Wielkie brawa za niezwykle wartościową, prawdziwą i mądrą wypowiedź!
@@ellami2598
Mieszkam w Anglii od 2005 roku. Moje spostrzeżania są podobne. Z tym że mam tutaj uznany dyplom magistra inżyniera (ale to nic nie daje) pracuje jako analityk przy azbeście.
Emigracja....szkoda życia.
W samo sedno. Przykra prawda. To samo w 🇬🇧 Trzymaj się💙
Amen.Swieta prawda.Pozdrawiam.
Nie ma co się zastanawiać moim zdaniem bo warto tu do USA przylecieć i się zalegalizować. Zarobki znacznie, znacznie wyższe niż w Europie zachodniej, mniej głupawych przepisów z Brukseli, sporo rzeczy tańszych niż w Europie. Do tego ogromna przestrzeń w kraju gdzie większość terenów nadal jest dzika i naturalna, najlepszy kraj dla podróżników kochających podróże na własną rękę np kempingowanie, swoboda motoryzacyjna i wiele, wiele innych plusów. Do tego każdy stan to jak inny kraj ale z tą samą walutą oraz z tym samym językiem, różne klimaty i różne opcje polityczne co znacznie lepsze niż system scentralizowany jak w Polsce. Narzekanie to głównie tyczy się dużych miast typu Nowy Jork, Chicago czy Los Angeles gdzie rządzi lewica - Demokraci to tak to jest dno USA ale to tylko mikro kropeczki na mapie Stanów Zjednoczonych bo 99% to Stany są piękne, bezpieczne, czyste i przyjazne. Zasada: żyć z dala od wielkich mega metropolii, z dala od transportu miejskiego i kolorowych lu…
Uzupełniłeś moją myśl....
Dzięki
Masz MEGA racje
Moim zdaniem bialy lewak gorszy niz murzyn
Dwa tygodnie temu minęło mi 10 lat w USA...
Przez 3 lata pracowałam 7 dni w tygodniu....w dzień na kuchni, a dodatkowo w soboty i niedziele jako kelnerka w nocnych clubach z dancingiem...po trzech latach ,kiedy miałam już zieloną kartę ( od męża, z którym żyje do dziś) zrobiłam CDL I jeżdżę truckiem od 7 lat...praca ciężka, nie powiem, ale warta grzechu...bo jak się pracuje, to się ma, i tyle...
W chwili obecnej mam kupiony dom w WI, w lesie, nie mam kredytów w banku, samochód dobrej klasy( ja mam swój, mój mąż ma swój), trochę oszczędności i... żyje!!
Trzeba chciec- tylko tyle i aż tyle!
Nie byłam w Polsce od tych 10 lat, I jakos mnie tam nie ciągnie, jak widzę i słyszę, co te jełopy tam wyprawiają! Niektórzy z cyrku publicznie mówią, że wbiją Putina w ziemię,tylko nie mówią głośno czyimi rękami!
To jest nie do wiary!
Jak na razie jest mi w Ameryce bardzo dobrze i nie zamierzam tego zmieniać. Pozdrawiam❤
Hej co sądzicie o Florydzie jak oceniacie to co teraz się dzieje, a może jednak Alaska czyli zamiast tropików, śniegi
Przyjechałam z UK do USA dwa miesiące temu... Ale legalnie! Opłaca... Z wypłaty £55K weszłam na $130K w moim zawodzie. Jednak kwestia wykształcenia i legalności! Mieszkam w IN.
fajnie się słucha i 100% racji
Dzięki,
Pozdro🤝
Tutaj wszystko jest łatwiejsze i prostsze . My po 30 latach jesteśmy zadowoleni .Pozdrawiam z OHIO .
Dziękuje, również Pozdrawiam
Wszystko na temat Rafał, potwierdzam po 36 latach , a z tym „dymaniem po 70 godzin „ to po to, co by overtime jak najwiecej złapać , gdzie każda nadgodzina powyżej 40 h , płacona jest razy 50% , plus jeszcze dodatek za druga zmianę 10-15% , za dawnych czasów stojąc w kolejce w polskim sklepie , to tylko się słyszało , a u was to ile godzin pracują .
Wiadomo, też miałem przez jakiś okres płacone overtime i wtedy każda extra godzina była jakaś lżejsza 😂
Dzięki 👍
Fajny i ciekawy Film, wkoncu trafilam na kogos kto szczerze mowi o Ameryce, dziekuje🥰 i czekam na kolejne Filmy z informacja Jak to naprawde jest przyjechac, zyc i byc w USA❤ pozdrawiam!
Dziękuje, miło mi to wszystko słyszeć.
Pozdrawiam
@@4SideGarage w illinois mieszkasz 🤔
Witam... wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma 😀... pozdrawiam z Polski 🇵🇱
Dokładnie tak jest, ale trzeba czasem ponarzekać jak to się źle ma😀
Pozdrawiam i Dziękuje za komentarz
Zydzi I bogate amerykany maja raj=Palancie 😁😁😁😁😁😆😆😅😅😅🤣🤣😅😆😁😁😆😆😅😅🤣🤣😂
Mieszkam pomiędzy Stanami i Kanada 40 lat. Młodsi i starsi maja inna perspektywę. Ja za kilka lat idę na emeryturę. Mimo ze Północną Ameryka jest piękna szukam kraju który jest tańszy. Ja więc myślę o powrocie. Każdy ma swoje osobiste powody. Zjeździłem świat i nie ma bajki nigdzie.
Tanio juz nie ma nigdzie. Napewno nie w Polsce. Pytanie tez czy po 40 latach w usa to pl nie bedzie egzotycznym krajem. Nasze wyobrazenia o Polsce sa mocno mocno odrealnione. Zgadzam sie z tym ze wszedzie dobrze gdzie nas nie ma
@@alexstrzelek1050 Jestem teraz w Polsce na wakacjach. Ostatni raz byłem 15 lat temu. Zmiany są. Lepsze samochody. No i drożej :). ALE jeśli ktoś oszczędzał trochę i inwestował to można jeszcze można tu wrócić i żyć na Amerykańskiej emeryturze.
Co ty powiesz. Tanio nie jest w Polsce.
W Polsce nowy dom wybudujesz za 150 .000 us dollars.
W stanach zeby kupic dom. Musisz dac 400-500 tys dollarow.
Na to ludzi nawet nie stać.
Ameryka i Kanada jest zalewana milionami imigrantów z krajów 3 świata.
Więc bedzie więcej przestępczości.
I tak juz jest...
To jest plan.
Co będą robic gdy nie będą miec pracy. Będą was okradać.
Wrogość kolorowych wobec bialych jest coraz wieksza. .
@@mocnyjakniedzwiedz 150k$
Wg mnie 1,5mln zl bez fajerwerkow I to nie w najwiekszych aglomeracjach. Jak wg ciebie 150k$ to buduj albo kupuj
Bardzo sensownie I zwiezle wszystko opisales !
Ja tez jestem w USA ( Louisiana) od 2009 roku I bardzo mi sie fajnie tu zyje.
Poza pogoda nie mam na co narzekac !
Pozdrawiam
A co z pogodom nie tak w louisiana
Ja mieszkam od 2007 w Connecticut I ogolnie bardzo drogi I nudny Stan niema co tu robic a pogoda jest raczej spoko tylko w lato straszny humid
@@didrivekopel2511 prawie w każdym stanie w lecie po torbie cieknie a bosiaczki w robocie to lubią
Masz 100% racji.Polacy to nacja ciagle narzekająca,nic im nie pasuje.Dawniej było gorzej niż jest obecnie.
To , ze dawniej było gorzej to nie powód aby obecne pokolenie było mega zadowolone. Polacy , tak jak każdy naród ma prawo do swoich zachowań , również do narzekania i nie potrzebują niczyjej akceptacji . Jest Ci dobrze to super ale nie mierz swoją miara innych .
Narzekać można a co
Bardzo mądrze Pan mówi .to zależy od człowieka i jeszcze trzeba mieć trochę szczęścia w życiu . Zaradny w każdym zakątku sobie poradzi a drugi będzie tylko narzekał . Pozdrawiam .
Super tego chciałem posłuchać
😉,Dzięki
Dzisiaj przyjeżdżasz z fachem i ok jezykiem i zakladasz swoj bizness albo z wyksztalceniem, doświadczeniem i jezykiem - to masz dobrze. USA przyjęło miliony ludzi z południowej Ameryki z którymi będzie każdy nowy przybysz z Polski musial konkurować jeśli nie spełniasz powyższych warunków. To nie jest kraj opiekunczy - benefitow nie dają - tym bardziej ludziom z nie politycznie poprawnym kolorem skóry- taki odwrotny rasizm. Tania energia, duzo miejsca, przyroda jest piekna i dzika, dla kazdego bez nachalnego eko.
Europa przez durne zakazy i przepisy z każdym rokiem staje sie coraz bardziej obca. Cała dyskusja czy się opłaca zależy od indywidualnej perspektywy. Ludzie którzy pamiętają lata 90 mają ja inną niż dzisiejsi 20+ którzy już żyli w relatywnym dobrobycie. W USA jest ciężej wystartować ale generalnie perspektywy dla ludzi z głową na karku są dużo lepsze.
Ludzie z glowa na karku spadaj w USA=4 miliony bezdomnych 😁😁😁😆😆😆😆😆😆😆😅😅😅😅😅😅😆😆😆😆😆😇
AMEN
Przeliczenie ile to jest procentowo na liczbę mieszkańców w USA i porównajcie z Polską Niemcami i Europa. Zobaczcie czy czasem nie jest to samo
dokładnie wszędzie dobrze gdzie nam dobrze ale nawet poza granicami Polacy Polskę mają w sercu i wiedzą , że od wieków Polska jest okradana i niszczona dlatego ciągle jest tu pod górkę . Polacy mają nadzieję na Polskę niepodległą a Polacy poza granicami będą chcieli chociaż raz przyjechać do ziemi przodków i będą dumni ze swoich korzeni
To niech głosują na prawicę, a nie jak ostatnio....
Ciekawe informacje, dzięki! Czekam na kolejne nagranie.
Poświęciłem sporo czasu na wyszukiwanie ,, youtuberów " którzy opisują życie w USA takie jak: emigrację, zarobki, opinie, wady, zalety, kulturę itp itd.
Chyba większość kanałów na ten temat przejrzałem od podróżników - vlogerów na wizach turystycznych do całych rodzin z dziećmi z dużym stażem w USA. Sam chciałem zasięgnąć bezpośrednio od takich osób ich odczuć na temat życia w USA. I im więcej zobaczyłem, usłyszałem tym bardziej stwierdzam, że najprawdziwsze o USA jest właśnie to, że każdy znajadzie tutaj swoją odpowiedź lub swoje miejsce. Co człowiek to opinia, życiorys, doświadczenie, perspektywa. Jeżeli szuka się takich odpowiedzi warto czy nie to nie ma sensu. Zupełnie inaczej odczuje to młody ambitny student z dużego miasta w Polsce z dobrym dyplomem dostający staż w dużej firmie z perspektywą stałej pracy, a zupełnie inaczej ktoś kto ma rodzinę, dzieci, słabo zna język lub liczy na cud w USA. Praktycznie nie da się tego ocenić czy warto czy nie. Za chwile klikniesz w inną osobę która na kanale będzie opowiadać, że USA się skończyło. Ja nie byłem nigdy w USA ale chciałem zrobić research youtubowy i teraz wiem, że jeżeli naprawdę ktoś chce wyjechać to powinien sam się przekonać nie ma innego sposobu.
Dokładnie, tak jest.
Dziękuje za komentarz I Pozdrawiam
Ja jestem tutaj 35 lat i planuje powrot do Polski. Nawet te 35 lat temu to bylo inaczej pod kazdym wzgledem. Pamietam jak za $ 20 kupilam jedzenie na caly tydzien z frykasami. A dzis to mozna kupic chleb, mleko i maslo. Tak to prawda wszedzie jest drogo. Ale tutaj z reguly pracujemy albo dlugie godziny pracy 12 na przyklad, albo pracuje sie na 2 prace.
Ja mowie o takich zawodach przecietnych, nie tych ktore robia pieniadze tzw. wolne zawody jak: lekarz, prawnik, krawcowa, fryzjerka, elektryk, mechanik samochodowy itd.
Wiadomym jest, ze zawsze bedziemy 2 kategoria ludzi, nie jestesmy naturalnymi Amerykanami, a i po akcencie nas poznaja.
Wszystko jest fajnie jak sie jest mlodym, czy w wieku produkcyjnym, ale juz gorzej jest osobom starszym - przeciez te emeytury to glodowe. Mozna nawet zobaczyc w sklepach spozywczych np w Jewel jakie staruszki panie sa na kasie. Tak, ze Amerykanie tez - nie wszyscy - ale - przecietni musza dorabiac aby przezyc.
Mozna by tu bylo pisac elaboraty, ale powiem jedno kiedys mozna bylo zostac i nawet do dzis jest duzo osob, ktore nie maja zalegalizowanego pobytu i zyja, maja rodziny, rozliczaja sie, placa podatki itd. Ale dzis - jesli ktos przyleci do USA, to o pozostaniu nielegalnie dluzej moze tylko ponarzyc. Do pracy trzeba dojezdzac najczesciej autem, a jak dostaniesz prawo jazdy???Ostatnimi laty pracodawcy juz pytaja o pobyt wzglednie zielona karte. I jak tu zyc???? Chyba, ze potem jakis zwiazek malzenski.
Powiem Panu tak, ja planuje wracac i moj brat z rodzina tzn. z zona i 2 dzieci, ktore sa w wieku 12 i 16 lat tez wracaja. Oni zawsze moga sobie kiedys wrocic tutaj bo sa obywatelami USA Znam wiele osob, ktore wrocily do Polski i zaluja, ze nie zrobily tego wczesniej. Wiele dzieci moich znajomych, ktore skonczyly tu studia pracuja w Polsce dla firm amerykanskich czy innych online i sa bardzo zadowoleni.
Tak jak Pan wspomnial - kazdy na inny punkt widzenia, inne priorytety itd.
W ub roku do Polski wrocilo 250 tys. Polakow z USA.
A ponadto znam tez wieke osob, ktore tu przyjechaly i nawet mialy zielona karte czy wylosowaly wize i po krotkim pobycie zdecydowaly, ze nie chca tu pracowac i to nie jednokrotnie ciezko.
Temat rzeka!
Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo wszytko fajnie powiedziałaś.Ja rowniez mieszkam 20 lat w New Jersey początki wiadomo były trudne tęsknota i różne sytuacje ,dzis żyje mi sie fajnie i normalnie pracując stać nas na wakacje wyjazdy do polski .Rowniez ze względy na dzieci jesteśmy tu i pozostajemy .
Zapomniałaś otwartej granicy i milionach kolorowych z Afryki.
Zobaczysz co bedzie się dziać za pare lat gdy nie będą mieć pracy.
nie wiem jak z legalnością przyjazdu ale myślę ze jest łatwiej niż było 20+ lat temu. To samo z praca, jeżeli jest się rozgarniętym i chętnym do pracy to tej jest chyba więcej niż było kiedyś bo wtedy dużo ludzi chciało pracować a teraz ludzie są lenie i chcą dużo za nic także o prace wydaje mi się ze jest łatwiej. Ja przyjechałem w 2000 roku, mieszkałem w garażu i w innych dziwnych miejscach + z kimś w pokoju i później z kilkoma osobami w domu, pojeni wynajmowałem maser bedroom, później swój apartament .... i to są chyba normalne etapy. Teraz ludzie chcą od razu dom za nic i pracować nie brudząc sobie rak dlatego ambitni zawsze tu sobie poradzą.
Trafiłam przypadkiem ale tak mi się spodobał Twój kanał że zostaję. Pozdrawiam serdecznie z UK xx
Bardzo pieknie Pan opowiedzial to naturalnie i zgodnie z prawda . Cenne jest to ze nie obiecuje Pan gruszek na wierzbie , praca , praca i chec normalnego zycia Prawie 50 lat w Ameryce.
Jak ja przyjechalam to po roku mozna bylo po roku wrocic i byc milionerem po wymianie na zlotego ale trwalo to krotko haha
W 2005 mając 40 lat przyjechałem legalnie z rodzina . Po tym okresie mogę powiedzieć ze było warto. Jeszce 5 lat i wracamy do Polski. Wracam ja i zona .Córka zostaje.Caly czas pracuje w jednym miejscu na W2 (umowa o prace) .W2 to jest klucz do mojego sukcesu. 8 godzinny dzień pracy 27 dni w roku płatnych wakacji Ubezpieczenie plan 401 służbowy samochód i dużo więcej . Żadne siedzenie za biurkiem. W pracy nikt nie stój mi nad głową.Masz racje wszystko zależy od umiejętności i trochę od szczęścia. Pozdrawiam
Dlaczego zdecydowaliście się wrócić ?
@@Helvett222 Jeśli masz 40 lat decydując się na wyjazd to zawsze będziesz tęsknił za swoim krajem
No to ci sie udało.
Ja pracuję 12-14 godzin dziennie. I tak już 20 lat.
@@mocnyjakniedzwiedz w PL pracujać tyle należałbyś do klasy średniej. Nie rozumiem dlaczego ludzie (bez ponadprzeciętnych umiejętności - typu programowanie itp) ciągle wyjeżdzają do USA skoro w PL jest już nie gorzej (problem z przyznaniem się do błędu jest jednym z największych błędów poznawczych )
Hej.
Ja wyjechałem 2 miesiące po Tobie , byłem 5 lat. Wróciłem do Polski i zalożyłem firmę po ponad roku, która miałem około 7 lat, później wyjechałem na Malte, skąd pisze ten komentarz. Moje żyć tak się ułożyło.
Pozdro
Podpisuje się pod wszystkim co mówisz. Przyjechałem niecałe dwa lata temu i zdecydowanie warto i się opłaca. Chociaż zdecydowanie odradzam myślenie o siedzeniu nielegalnie, te czasy się skończyły 🙂
Pozdrawiam z Texasu
Hubert! Nie mów ,że ten piękny wóz to Twój...🫣
@@Szczeradobolujeździłem nim ponad rok. Na tiktoku mam z nim trochę filmików.
Driverinamerica
Przeciez tam sa miliony nielegalnych
Mieszkam w USA od 24 lat i zgadzam sie z twoimi przemysleniami. Przylecialam sama, nie majac rodziny tutaj. Ale bylam mloda, znalam w miare angielski, poszlam tutaj na studia, teraz pracuje od lat i zarabiam dobre pieniadze. Dom mam splacony, z mezem jest latwiej, bo on urodzil sie tutaj, wiec mamy dwie wyplaty. W Polsce nie bylam dawno wiec nie bede sie wypowiadac , czy w Polsce jest lepiej czy nie, bo nigdy w Polsce nie pracowalam zawodowo. Lubie podroze i ciesze sie, ze mnie stac na nie.
Piszesz i mowisz prawde pozdrawiam 40 lat Kanadzie .Kto nie radzi sobie w Polsce to tu sie nie poradzi przykre ale prawdziwe ,pozdrawiam z Ottawy
Po 36 katach8na własnej działalności 1000 dolarów kanadyjskich emerytury. To za malo i powrót do Polski, bo tu niecałe 3.000 zl😂
Mozna najprosciej podsumowac że kazdy bedzie miał inaczej i jednemu się opłaci, rozwinie skrzydła i bedzie bardzo zadowolony, inny lepiej poradzi sobue w europie. Na to wplyw ma zbyt wiele czynnikow.
Ja pracuje w Niemczech, byłem też ostatnio 2 razy w USA łącznie 3 miesiące. Zwiedzilem sporo, bylem w dużych miastach NY, Chicago. Ogólnie na mnie USA nie robi jakiegoś powalającego wrażenia. Tak porównując to zauwazam że Niemcy to takie miniaturowe USA, z tym ze prawo maja coraz bardziej popier... Ale w USA z prawem tez nie jest kolorowo, albo odwrotnie, prawo przestaje byc rowne wobec wszystkich a staje sie kolorowe. 😉
Co do zycia w USA, jest zauważalnie drożej niz w Niemczech, a z Polską to nieporównanie. Ale wszystko sie w jakis sposob bilansuje, skoro ludzi stac na hobby, wakacje, sakochody itd. to znaczy ze zarabiaja tyle że ich stać a sama cena nie ma znaczenia. Bo co z tego że cos w Polsce bedzie 4 razy tańsze skoro itak nikogo nie bedzie stac? Moim zdaniem jedynie przelicznik ile musisz pracowac na dane dobro w danym kraju ma sens.
Czy ja przeprowadze sie do USA? Tak na prawdę nie chcę, ale nic mnie w Europie nie trzyma, a z powodów osobistych będę chyba zmuszony. Ani nie bede plakal z tego powodu ani skakał z radości. Po prostu, bedzie trzeba sie odnaleźć w nowych realiach i żyć.
Tu odnośnie tego czy warto nielegalnie. Niby nie warto, ake jak trzeba a nie znajdzie sie sposob na zalegalizowanie pobytu to dla niektorych może być warto.
Dziękuje za Bardzo rozsądny i trafny komentarz 🤝
Kazdy kto ma glowe na karku, nie daje sie zbalamucic, nie przywiazuje sie do ludzi, do miejsc, do przedmiotow - moze znalezc tutaj swoje miejsce. Zycie tutaj to ciagle dokonywanie wyborow. Trudno zawsze miec racje, trzeba umiec przegrywac aby potem isc do przodu. Rodzina jest najwazniejsza.Czesto przegrywaja ci, ktorzy stoja w rozkroku. Bo zostawili w Polsce kogos za kim tesknia, i takich, ktorzy bez was nie moga zyc. Najtrudniej jest znalezc kompromis miedzy tym o czym marzymy a sytuacja w jakies przyszlo nam zyc. W Amerycy trzeba nauczyc sie byc cierpliwym. Wyczuc ten moment, ktory wyznacza dokladnie granice miedzy ryzykiem a ryzykanctwem. Bo moze byc za pozno. Po pierwsze nauczyc sie angielskiego przynajmniej 8/10. Nauczyc sie byc samodzielnym to drugie. Po trzecie to stac sie samowystarczalnym. Wtedy mozemy zaczac szybciej odliczac. I na koncu moja rada. Szkoly dla naszych dzieci, im wyzej tym lepiej.....
Świetny filmik
Dziękuje 🤝
Ja bym chciał wyjechać, a moja żona nie chce i mam problem :( Ja jestem księgowym, a żona pielęgniarką więc spokojnie z praca nie byłoby problemu (do tego rodzina też już tam jest od ponad 20 lat) więc będę próbował. Fajny materiał i też ciekawie posłuchać opinii innych osób.
Mieszkam na islandii - kasa dobra ale tez koszty zycia I klimat parszywy,
Jakbym miala 8tys w pl nigdy bym z pl. Nie wyjechala
Źyje w usa ponad 30 lat gdy jestem w polsce ponad tydzien to mam dosyc I licze dni do powrotu do domu.
Pozdrawiam tak samo mam ale najpierw to trzeba I'm wytlumaczyc ze tutaj sie pracuje a tam licza tylko na drapane a jak ten mowi o bezdomnych brudzie I smrodzie to chcialbym zapytac gdyby z dziada pradziada nie mieli domow splaconych to jestem ciekawy ILU MIESZKALO BY NA ULUCY ? A Polska sie zmienila bo z kazdego domu ktos pracuje za granica .A POLSKA NIC MI W ZYCIU NIE DALA GOD BLESS AMERICA 🇺🇸 🇺🇸 🇺🇸
@@IrekParuchjak słyszę,że z każdego domu ktoś pracuje za granicą i dzięki temu Polska poszła do przodu, to 😂😂😂
i jeszcze dodaj,że to dzięki przekazom pocztowym z za granicy polska jest tam gdzie jest. Skąd Wy się urwaliście?
@@olokolo4569😂😂😂
Bardzo madrze to przedstawiles,taka jest prawda 👍
@@michaole3982 Mądry głos rozsądku. Nie rozumiem czemu Polacy tak źle wypowiadają się ojczyźnie? Dla mnie to wyrodni synowie i córy. Miałem straszną biedę w Polsce naprawdę straszną! Mimo to nie wyprowadziłem się w młodości miałem okres rozgoryczenia i buntu notoryczne ucieczki z szkoły powodu tej koszmarnej biedy i wytykania następstwem złe towarzystwo używki lecz zawsze chciałem czegoś więcej ciepła w domu bo rodzinnym nie miałem wcale ogrzewania nawet ogarnąłem się. Oczywiście mimo tego buntu pracowałem po szkole i w dni wolne. Nadrabiałem edukacje powoli zawodówka ogólniak studia. Pracowałem cały czas u kogoś to tego otworzyłem swoją działalność po 20 latach pracy zgromadziłem majątek pozwalający na godne życie moim synom bez pracy o ile będą potrafili tym zarządzić. Oczywiście nie będzie to dane na tacy i zachęta do braku pracy od małego są uczeni szacunku do każdego człowieka natury jedzenia czy pracy. Nie potrzeba ad tego żadnej wybitności tylko chęci do pracy. DO meritum miałem ciężko lecz kocham ten kraj to jest moja OJCZYZNA proszę i was o rozwagę i więcej szacunku dla niej.
Jestem tu 30 lat i do Polski moge tylko przyjechac na wakacje choc prawde mowiac wole np. na Karaiby . Powrotu do Polski nigdy nie bralem pod uwage.
24 lata w Stanach, moja praca taka sobie, 2 prace bo na jednej nie da rady. Mam tu męża i córkę i teraz mamę. Mamy malutki domek pod Detroit.
a w Detroit 90% mieszkańców to ciorni?
W pracę? Ile godzin w miesiącu?
Wychodzę z założenie, że spróbować zawsze można. A przeprowadzając się tak daleko o licząc tylko na zarobek fortuny jest wielkim błędem. Wielu ludzi wyprowadza się za granicę dla innych aspektów życia, styl życia, krajobraz i otoczenie, możliwość rozwoju itp. Ale tak jak mówisz jak ktoś chce i ma chęci to i pieniądze się znajdą ;) pozdrawiam
Pieniadze sie nie znajda, trzeba na nie zapracowac
Dlatego tak mówili, bo Polak mieszkający dłużej od Ciebie, zawsze nie jest zadowolony, i dlatego tobie nowemu odradza pozostanie w USA czy UK jest tak samo
Dokładnie tak, warto przylecieć do USA, są większe pieniądze niż w Europie. Mieszkam w Chicago 9 lat
W USA jest fajnie i nie fajnie, ale z przewaga na fajnie😉 pomimo to miłość do Polskj na emigracji rośnie i już nie pamiętamy wad tylko same dobre rzeczy wiec zawsze tęsknota jest, i dobrze❤
To prawda a na emeryturze wyje się z bólu za Polską
Ja nie jestem fanem USA ale nie byłem więc chciałbym się przekonać jak jest naprawdę. Jestem mechanikiem, pracuję w kopalni na kruszarkach. Mówię po angielsku. Mam plan przyjechać tak na rok. Popracować, pozwiedzać i sprawdzić jak jest. 🙈 Europa mnie irytuje i chyba to bardziej mnie pcha niż "american dream"
Nie przyjedziesz na rok. A jeśli już to potem raczej drugi raz tu nie przyjedziesz ;) Pracy na czarno praktycznie nie złapiesz. Zostają ci wakacje.
@@Prez3D na czarno odpada. Tylko oficjalna praca
Mowisz bardzo dobrze i podoba mi sie
Tu przyjechalem z podlasia identycznie jak ty w lutym i 2004 roku - tyle ze caly czas jestem nielegalnie.
Mysle o powrocie chociaz tu mam szape CNC.- ale tez 65 lat ukonczylem w 2023 roku.
teraz jest dziura w plocie z Meksykiem. Lec na wakacje a potem spokojnie wrocisz :)))
Obawiam sie, ze do konca roku jak tu wjedzie kolejne 2-3mln inzynierow z Ameryki Pld to sie wszystko diametralnie zmieni. Pozdro
Jest to możliwe.
Dzięki Również Pozdrawiam 🖐
Do Polski wjadą bo takie mamy rządy nowe pseudo polskie.
Było źle a teraz będzie jeszcze gorzej bo Polacy mają amnezję i z uporem maniaka na przemian wybierają tych samych polityków już od dekad. Chyba jak ktoś ma ochotę wracać obecnie z emigracji do ojczyzny to lepiej przeczekać i obserwować sytuację napiętą w Polsce na wielu płaszczyznach
Sytuacja w Polsce nie jest wesoła, zapowiada się wręcz na patową. Rozważam emigrację do USA. Legalnie. Pozdrowienia z Islandii.
Co 2 do3 miliony 20 do 30 milionow na start zobacz film z 1973 roku Executive Action tam jest wrzystko omawiane co bedzie w latach 2020tych w Ameryce i Europie
Witam zawsze chcialem wyjechać do USA i pracowac od dzieciaka to bylo moje marzenie ,jestem kierowco od 18 lat
W USA każdy ma prawo jazdy od 16 roku życia, to nie jest coś nadzwyczajnego. Każdy ma samochód i to prawie zawsze jest jedyny środek komunikacji. Marzenia się spełniają tylko musisz bardzo chcieć i być rozsądnym i dążyć do celu. Ty jesteś panem swojego życia, losu i tylko ty jesteś w stanie zmienić. Bądź pozytywny i wytrwały. Powodzenia w USA 🇺🇸
Mieszkam 12 lat w NL, nie stać mnie na zycie w Polsce, choć jakis czas temu myslalam o powrocie....Nie, dziękuję.
Szczera prawde powiedziales.
Czy się opłaca??? Człowiek osiedla się tam, gdzie czuje się bezpiecznie, gdzie jest w stanie się utrzymać i w miejscu, które kocha/traktuje jak dom, jak ojczyznę. Polska nie należy do krajów, z którymi można wiązać przyszłość. Tu za 2 lata będzie pełnowymiarowa wojna. Jeśli ktoś ma dzieci i np. planuje w tych czasach zakup nieruchomości w Polsce/zaciąganie kredytu (najwyższe oprocentowanie w Europie!) musi mieć w moim odczuciu z głową. Poza tym, w Polsce ceny są obecnie zachodnie a zarobki niestety nadal wschodnie. Miminum wage w UK to ponad 9 tys. zł netto, a w Polsce tylko nieco ponad 3 tys. Ceny żywności na ogół takie same i niestety ceny wynajmu też się zrównują. W Polsce prognozy są takie, że w przyszłym roku zdaje się wzrośnie drastycznie liczba osób na najniższej krajowej w Polsce. Średnia klasa zanika i jeśli wojny jakimś cuden nie będzie to będzie 10% z najwyższymi zarobkami i 90% z pensją ledwie starczającą na żywność na wyprzedażach. Już teraz jest coraz więcej starszych osób, schludnie ubranych zaglądających do śmietników i ustawiających się w kolejkach przed jarzyniakami, któe wystawiają już prawie nie nadającą się do spożycia żywność dla biednych. W tym kierunku zmierzamy. Mieszkałam kiedyś w UK i obawiam się, że czas wracać jak tylko syn zda maturę. Oczywiście, UK to nie jest kraina mlekiem i miodem płynąca, gdybym miała możliwość wyjechałabym do Japonii, ale przynajmniej mieszkając poza Londynem człowiek jest się w stanie utrzymać samodzielnie w mieszkaniu wynajmowanym. W Polsce jeśli zarabia się nawet powyżej 5 tys. miesięcznie i zapłaci 2500 - 3000 tys za sam wynajem plus czynsz + rachunki to naprawdę na nic więcej nie wystarcza. Cóż dopiero ma powiedzieć np. matka samotna z dzieckiem pracująca za najniższą krajową.
@@Rafix77 chciałabym spróbować, ale nie w Tokyo tylko na japońskiej wsi, nalepiej na Okinawa. Takie marzenie, którego nigdy nie zrealizuję 😊
@@Rafix77 to jest bardzo dobry pomysł! Niekoniecznie zamieszkać, ale odwiedzać. Książkę 'Potęga podświadomości' czytałam 25 lat temu i pamiętam jak się nią zachwyciłam. Przekazałam następnie egzemplarze znajomym. Rzeczywistość człowieka czasem tam przytłacza, że zapomina o tym jak negatywne myślenie (o sobie samym szczególnie!) i tkwienie w takim myśeniu niesamowicie szkodzi, fizycznie i emocjonalnie. Dziękuję za przypomnienie mi o tej książce i również pozdrawiam serdecznie!
@@Rose_Ou Japonia, NIE, bylam i nigdy bym tam nie chciala mieszkac. Zawsze bedziesz osoba z zewnatrz. Azjaci sa racistami. Na zewnatrz wydaja sie mili ale to tylko zludzenie
Masz racje od 7lat jestem emigratnka na islandii , parszywy klimat tu I brak rozwoju to wiekszosc sie zawija
Ale ... szok dla mnie ze wojskowy czeka 4lata na operacje kolana I dopiero brat co pracuje w szpitalu dal ku oontakt do lekarza ktory weMie koperte I go zooperuje
Pensja 6 tys dla kobiety to dalej jest rarytas znajoma po 1;5 roku dostala po znajomosci prace
Mam 2 corki I to co serwuje polska szkola to traumy I bezsens wkuwqnka historii czy religii
Opłaca się jak jesteś młody, zdrowy, masz siłę zapier...lać. Gorzej, jak zdrowie się sypnie. Nikt nie będzie cię leczył jakoś specjalnie, chyba, że jesteś multimilionerem i będziesz za wszystko płacił. Tam jest kult zapierd..lu, praca cię definiuje. Nie każdemu to pasuje i nie na każdym etapie życia. W dodatku jest znacznie bardziej niebezpiecznie niż w PL.
Jestem w Stanach tylko 7 lat...Raz już wróciłem do Polski z Niemiec czego bardzo żałowałem..Nie namówi mnie nikt na powrót do Polski...A w Polsce opłaca się zostać? Może takie pytanie trzeba sobie zadać...
Pewnie że warto, ludziom młodym będzie łatwiej bo obcykany mają język angielski itd. Trzeba być odważnym i iść za ciosem. Nie wnikać w nic i dążyć do celu. Mówię będąc tutaj 24 lata, przylatując z angielskim językiem mniej niż przeciętny na spokojnie pracując żyjesz na lepszym poziomie niż większość Amerykanów. Pozdrawiam
Ktoś mądry kiedyś powiedział że Ameryka już dawno się skończyła dla pewnej kategorii ludzi .
Prosze pana nie patrzy sie na to czy sie oplaca czy nie ,czlowiek wyjezdza za granice jak mosi nic nie ma i we wlasnym kraju nic nie ma ale jak sie wyjezdza za granice szukac szczescia to sie napewno nie oplaca emigracja jest trudna ciezka i trzeba miec twardy rozum na wlasciwym miejscu w przeciwnym razie nic sie nie osiagnie tak jest w kazdym kraju.😊😊
WLASNIE, TE : CZY SIE OPLACA CZY NIE POLACA...Polacy mierzą wszystko stanem konta czy zarobkami. Jestem 36 po za krajem. Nie mam auta bo mi niepotrzebne, mieszkam w jednym z najpiękniejszych krajów świata. Jest drogo ale tez trzeba nauczyć sie pieniądze wydawać i oszczędzać. Zwiedziłam pół świata, mam własne mieszkanie, pięknie wyposażone. Rozkoszuje się życiem i smutne gdy jestem w PL i ciągle te narzekanie, porównywanie i ciągle jeszcze pytanie o to ile, ile, ile... Nawet gdy rozmawiam ze znajomymi, którzy finansowo stoją niebo lepiej ode mnie. Mam za to inne ,,bogactwo,, którego oni nie maja...pozdrawiam
Mieszkam i pracuje od 33 lat w Nowym Jorku. Dwa dni temu przyleciałem z miesięcznej samochodowej wyprawy po całej Polsce, od morza po góry. Polska się zmieniła na plus, jest generalnie bardzo fajnie dla zwiedzających, ale finansowo Polska i NYC to jest zupełnie inna bajka. Ceny w Polsce w porównaniu do polskich zarobków są wręcz szokująco wysokie. W NYC który jest bardzo drogim miastem za miesięczne zarobki mogę sobie pozwolić na kilkukrotnie więcej niż pracujący rodacy w Polsce.
USA się skończyło dla niewykwalifikowanych pracowników, ale z dobrym wykształceniem pracuje się w Stanach i żyje się na wiele wyższym poziomie.
Dobry FILM ! Ja zeszłego roku byłem pierwszy raz za granicą i akurat w usa u swojej niedużej tam rodziny . Ogromnie mi się tam spodobało i po powrocie od razu złożyłem wniosek do loteri wizowej bo jeszcze miałem czas . Mam 21 lat jestem elektrykiem nie mam zobowiązań i chciałbym spróbować swoich sił właśnie w usa i tam pisać historie swojego życia . Niestety loteria to loteria ja napewno ! nie chciałbym zostawać tam na lewo kombinować ze ślubami itp ta opcja wypada z gry , także albo loteria albo chętnie wysłucham jakiś waszych innych rad jak się tam inaczej zalegalizować :) . Z kim bym tam nie rozmawiał każdy mi mówił Kuba jesteś młody masz zawód zawsze możesz się douczyć spróbuj zostać w USA przed tobą może być piękne życie . Także nie wiem jak to będzie ale bardzo czekam na wyniki 4 Maj ! Pozdrawiam z Zakopanego ! Miło Pana posłuchać !
Hej, po pierwsze nie Pan tylko Rafał🤝😃.
Elektryk w Us 🤔, znam wielu i wszyscy radzą sobie bardzo dobrze, przy odrobinie szczęścia/sprytu/zawziętości możesz żyć na bardzo dobrym i wysokim poziomie.
Opcją jeszcze jest jakiś sponsoring Przez pracę ale też nie jest łatwo to znaleźć.
Życzę Powodzenia z loterja
Elekrtyk to bardzo dobrze opłacany zawód UK.
Elektryk. Bardzo dobry zawód w USA. Przyjeżdżaj. Tylko od razu do szkoły abyś zdał egzamin na elektryka z licencją,uprawnieniami, potem praktyka u kogoś a potem własna firma .
Ja przyjechałem 44 lata temu (już na emeryturze) Ale pamiętaj.Bierz przykład ze mnie.
Nauka. Nauka. Nauka nawet jak się ma 50 lat. Świat idzie naprzód i trzeba wiedzę uzupełniać.
Powodzenia.
@@tedczyzynski2089 Dziękuję Bardzo za słowa wsparcia i dodania otuchy ! I za tak konkretny komentarz bardzo mi się w USA podoba i chciałbym tutaj się zalegalizować ale niestety nie jest to takie łatwe a nie chciałbym zrobić tego za pochopnie o za wszelką cenę . Jeśli się nie uda trzeba będzie zostać w europie . Dużo Zdrowia dla Pana jeszcze raz Dziękuję !
Ja juz nigdy do polandi NIE wroce , moja oczyzna jest nie kraj w ktorym sie urodzilem , ake ten ktory da mi godne zycie za moja fachiwa uczciwa prace , takie sa usa dka mnie , poczatki jak zawsze trudne potem z gorki i mam wszystko co chciakbym osiagnac , duzo mozliwisci zwiedzania , fantastyczni ludzie spokoj i stabilizacja , przynajmniej mi sie tak ulozylo dzieki mojej pracy , czego trzeba wiecej w zuciu ? Dla mnie wyjazd z pokski to byl strzal w dziesiatke choc na poczatku nie bylem pewny , ale rozni ludzie maja rozne drogi duzo tez zalezy od samego czlowieka , napewno tez jest duzo latwiej w usa osiagnac co chcesz niz w pl ,
Taka mala roznica Polska zmienia sie na lepsze a Stany na gorsze Jestem tutaj 21 lat ale o traktowaniu Polakow przez Polakow w pracy w Chicago moglbym negatywna ksiazke napisac Ja czuje sie jak czlowiek drugiej kategrii Powiedz jakie sa procenty na porzyczke na dom Jak panosza sie latynosi i czarnoskorzy ktorzy zniszcza ten kraj itp itd.
Siemanko, lecimy z tematem
Po 57 latach w Stanach Zjednoczonych wróciłem do Polski. Wracam z powrotem.
Po co lubisz.
Syf narkomanów i dziurawe drogi .I teraz pelno milony kolorowych ktorych wpuszczają tyle ile chcą.
Tobie i tu źle i tu źle. Do końca życia będziesz stał w rozkroku
Niestety tobie juz nigdzie nie bedzie dobrze,jestes tu bedziesz tesknil za pl ,jestes tam bedziesz tesknil za Us
Ja przyjechalem w wieku 34 lat a po 5 latach kupilismy dom. Mysle ze warto.
Zapierdalasz na ten dom palancie cale zycie,zapomnales o tym powiedziec.😁😁😁😁😆😆😆😆😆😅😅😅😅🤣🤣🤣😆😆😁😆😊😊
@@MickUSA-le9ge 30 lat , a Ty co mieszkasz u mamy ? 👵🏻🤣
@@futuretraveldrone =Zaraz zrobia pandemie druga,rzdzacy krwiopijcy=wszyscy straca prace I domy I pienaszki w Bankach.=😁Ja mieszkam w altance za darmo 😁😆😆😆😆😆😆😅😅😅😆😆😆😁😆😆😆😆😆😆😆
@@MickUSA-le9ge ani jednego dnia nie miałem przymusowego wolnego w czasie pandemii. Żona tak samo. Inni ustawiali się w kolejki po pieniądze od państwa , ja nie. Dla mnie pandemia może być jeszcze raz. Najlepsza do zarabiania i na drogach pusto było. Zero korków.
Odsetki na dom były 2 % jak za darmo
Pozdrawiam z FL🌴🌞🌴
Oglądamy
Życzę miłego oglądania 😄
W Polsce obecnie jest zagrożenie wiadomo czym, w tv ciągle wojna wojna wojna. Wiele osób sie nad tym nie zastanawia, ale ja mając te 20 pare lat już tak. Ekonomia w EU mocno podupada, jak na dłoni widać to w Niemczech, gdzie już trwa spowolnienie gospodarcze. Kiedyś bez problemu można było jechać na tak zwane roboty i wrócić z workiem euro. Obecnie już tak kolorowo nie jest. Jak ktoś jest z dużego miasta w PL to ma łatwo, jak jesteś z wioski na zadupiu z bida województwa to w zasadzie jeśli chcesz sie usamodzielnić to musisz wyjechać, najlepiej za granice. Głownie dlatego, iż ceny wynajmu w dużych polskich miastach są obecnie w kosmosie, przeprowadzka z wiochy do Warszawy mniej sie kalkuluje, niż wyjazd na dłuży czas za granice. Polska obecnie jest bardzo nierównomiernie rozwinięta, są rejony w zachodniej części i duże miasta gdzie żyje sie dobrze i dostatnio, ale są również miejsca gdzie jest dużo gorzej niż było. Szczególnie jeśli jesteś młody, założenie formy bez pomocy rodziny jest po prostu niemożliwe. Praktycznie wszyscy moi koledzy z okolicy mieszkają z rodzicami grubo po 20... Tych paru co nie mieszka, to albo wyjechali albo dostali kupę szmalu od rodziców na start. Obecnie średnie zarobki w moim województwie to nawet nie 1,7k dolarów miesięcznie, gdzie liczba ta jest bardzo zawyżona, bo realnie ludzie zarabiają między 800 a 1000. Dodatkowo w tym roku ma wzrosnąć nawet i o 70% cena prądu, ma wrócić vat na żywność itd itd. Służba zdrowia jest niby ''darmowa'' ale tak naprawdę większość badań, albo rzeczy typu leczenie zębów robisz prywatnie. Jak zachorujesz poważnie i chcesz przeżyć to musisz często wydać absurdalne pieniądze, żeby dostać sie do tej darmowej opieki, plus system socjalny działa dość dziwnie i coś ci sie stanie to renty są śmieszne. Ludzie nie przeliczają często pewnych rzeczy. Ostatnio za leczenie zęba ziomek zapłacił około 1500 zł, gdzie jego miesięczny dochód to 3400. Dodatkowe badania też często kosztują bardzo dużo do zarobków, a mało kto ma prywatne ubezpieczanie zdrowotne. Co do bezpieczeństwa, wiadomo że jest bezpieczniej, ale ostatnimi czasy mamy dziwny trend zakładania coraz to większej ilości pętli na szyje, prawo staje sie coraz cięższe i coraz ciężej respektowane...coś co jest zupełnie bez sensu patrząc z perspektywy jak bezpieczny jest to kraj. Kiedyś było dziko, ale teraz pałka jest przeginana w 2 stronę. Ludzie często mówią USA NIE JEST PAŃSTWEM OPIEKUŃCZYM, Polska również nim nie jest. Trochę czytam o stanach i mam niczym nie poparte wrażenie, że będąc takim zwykłym szarakiem to łatwiej przez zły zbieg okoliczności i parę głupich przypadków wykoleić swoje życie w Polsce niż w Stanach. Punt widzenia zależy od punktu siedzenia, jak to mawiają. Wielu bogatych Polaków zupełnie nie dostrzega biedy, która otacza ich w ich własnym kraju. Choć i tak bieda nie jest tak tragiczna jak brak perspektyw, który obecnie trawi polską prowincje. Mój Tata był w USA w latach 90tych i odkąd pamiętam powtarza, że największym błędem w jego życiu było nie zostanie w Chicago, słyszę to juz od 20 paru lat. Jeśli 2 lata w usa tak wypaliły mu się w pamięci to musi być coś na rzeczy. Paradoksalnie dla mnie, jako 20 paro latka z wioski bez posagu to wizja budowy domu w Polsce i założenia tu dobrze funkcjonującej rodziny jest równie odległa jak zrobienie tego w USA. Ogólnie Polska ostatnimi czasy zrobiła sie bardzo depresyjnym miejscem, szogunie w region w którym mieszkam, coraz więcej pustych domów, od lat te same samochody, jednym z podstawowych tematów jest deprecha i to ze wszyscy mają dość. Z tym gadaniem że sie nie opłaca to przypomina mi sie typowa rozmowa z ludźmi, co wyjechali do UK, czy Norge i przyjeżdżaj tu odwiedzać rodzinę. Gatka zawsze ta sama, że juz nie te pieniądze, że wszystko zdrożało, że bardziej niebezpiecznie, że sie nie opłaca...problem jest taki że nikt z nich nigdy nie siedzi tu dłużej niz pare tygodni i ich samochody są śednio o 15 lat młodsze. Pozdrawiam
Sama prawda moj ojciec nie zostal w niemczech fakt on 0 jezykow obcych ma ale teraz mu witki opadly jak dostal emerytury 4100zl 😅 zsmiast 6tys. musi isc do sadu bo nie uznali warunkow szczegolnych
Wiec mimo tego ze mieszkalam w duzym miescue to
Przeraza mnie ze 6tys to dalej dobra pensja
Ze lekarz to musisz muec nie dosc ze kase to znajomosci
Jak cie przejedzue radny/ policja to ty musisz udowodnic ze nie jestes wuelbladem
Witaj 😊 Poczatki sa zawsze Trudne Masz Racje kazda Sytuacja jest inna Pozdrawiam ❤😊
Wspaniała wypowiedź pozdrawiam
Zmarnowałem młodość w Austrii,gdzie początkiem 90tych lat były łapanki w środkach komunikacji miejskiej,poniżanie i niewybredne epitety ze strony policji i pograniczników przy wjeździe,zmarnowałem 16 lat mojego życia w lewackiej i faszystowskiej AIstrii,dziś od 15stu lat jestem w US ,pełny szacun dla Amerykanów,przyjaźni,pomocni dla obcokrajowców,i jak chcesz i umiesz coś robić to kasa ze 3 razy wiejsza niz w Eu!
@@antekplayz1405 a palanci w Polsce narzekają na us choć w Polsce trzeba 3 razy życie przeżyć żeby tego samego się dorobić co w us przez jedno życie
Nie kłam.
Zycie w USA po 2008 r sie pogorszyła A po 2022 jest jeszcze gorzej.
Wszystko towary samochody domy usługi zdrozaly..
Mkeszakm tutaj 25 lat.
Dobrobyt był w latach 70 !, 80 i 90 tych.
Paliwo kosztowało w 99 r.
90.centów za gallon.
A ludzie zarabiali 900-1000 na tydzień.
Dzisiaj zarabiają 1500-2000 na
Tydzien A benzyna kosztuje 4.10 usd. Za gallon.
W USA jak masz rodzinę to nic sie nie dorobisz .
Zapomnij o tym.
Jak jesteś sam to jeszcze masz szansę.
płatne studia wyciągną wszystkie pieniądze 😊
@@mocnyjakniedzwiedzmasz rację, ktoś kto mieszkał w stanach od dawna to widzial jak zycie stawalo sie coraz trudniejsze, ale dla kogoś kto w PL nie ma dobrego zawodu to USA moze być ok bo tam za 200 tys USD można kupić dom a w PL za 200 tys PLN kupisz tylko 30m2; moi tesciowie mieli raczej trudno w USA, teść caly pobyt tam od 87 przepracował na nockach tylko, wrocili w zeszłym roku, na szybko kupili mieszkanie i kończą dom
Ja tylko legalnie Anglia od 2004,
Ja osobiście lubię i mogę śmiało napisać , że wyjazd był najlepsza rzeczą jak w życiu zrobiłem, Polska, jest tylko krajem odwiedzin co jakiś czas na tydzień
Jak jesteś obrotny to wszędzie zarobisz. Dla mnie Ameryka dla nowo przyjezdnych to się nie opłaca. Ja już tu mam dzieci na studiach i tylko wegetuję by te studia opłacić. W Polsce studia maja za darmo. Może moje dzieci będą mieć lepiej? Ja miałam bardzo trudno bo przyjechałam sama bez rodziny. W Polsce zostawiłam piękny dom. Rozleciał się. Tutaj wynajmuje mieszkanie. Pracuje 6 dni w tygodniu. Przez kilka lat pracowałam na dwa etaty bo spłacałam sponsorowanie o pracę. Ciężko. Bardzo ciężko.
Dzięki za komentarz
Opłaca się przyjechać jak się jest młodym i zdrowym , singlem . Jak ma się tutaj odzinę , znajomych jakąkolwiek pomoc jest dużo łatwiej . Mam koleżankę która ma tu dużą rodzinę , ja przyjechałam nie znając nikogo i widzę jaka to różnica .
Studia w Polsce za darmo? pierwsze słyszę. Jak kierujesz się w życiu tylko "zarabianiem" to nigdy nie zarobisz pieniędzy i ty jesteś idealnym przykładem.
@@MQ33321 a ile płacisz w Polsce?
Mi dalej by sie oplacalo krupier z 5letnim statement ma 70tys $ bez podatku zyc nie umuerac
Na islandii mam niestety tylko 3tys euro I 35% to podatek
Mieszkam od 19 lat (z roczną przerwą) w Anglii. Powiem tyle: masz co jeść, masz gdzie spać, masz chociaż jednego przyjaciela i rodzinę.... to NIE EMIGRUJ! Chyba że w twoim kraju jest skrajna bieda albo wojna.
Nie zgadzam się. Miałem swoje mieszkanie, jakąś tam pracę i jakichś tam znajomych. Wyjechałem do Niemiec i zarobiłem sporo kasy, poznałem super ludzi, super dziewczynę, nauczyłem się super języka, sporo pozwiedzalem i mam perspektywy na lepszą pracę... Nadal nie warto emigrować ?
Z roczną przerwą? I znowu wyemigrowałeś? Cóż to za hipokryzja?
Może taki miałem plan od początku, wyjechać zarobić, wrócić. Polskie rządy i sytuacja międzynarodowa mi ten plan spiejdo....@@gwidonpopielski2885
Dokładnie. Dzisiaj nie opłaca się emigrować, bo ws,edzie dążą fo tego samego, wszędzie będzie bieda
Pozdrawiam.z Lincolnshire W październiku 19 lat
Rafał 20 lat temu bylo warto jechać do USA teraz pewnie tez warto jechac nawet zeby to sobie porownac i cos zobaczyc ,w Polsce byla bieda Teraz to wszystko sie zmienilo jest duzo pracy mlodzi zarabiają duzo pieniedzy Myslenie ludzi w polsce sie zmienilo nikt nie pójdzie Ci pracowac za parę groszy Ludzie dbaja o domy inwestuja itd , Polska jest wybudowana Ja sam w wieku 32 lat postawilem dom bez kredytu ale nie o tym tu mowa , Polacy wyjeżdżaja za granice do pracy ale to trochę chyba z ciekawości bo jak im sie cos nie spodoba np w takiej holandi to ida do szefa i mowia ze wracaja do Polski po paru dniach pracy a holender w szoku i skacze koło nich na pazurkach zeby nie wracali Tak teraz jest i do Stanów coraz więcej ludzi jedzie pozwiedzać sam mam plan tam podskoczyc z rodzinka np na miesiąc pozwiedzac , nielicza sie pieniądze bo Polaków coraz mniej ograniczaja pieniądze, to juz jest inne Myslenie , oby tak dalej , infrastruktura drogowa podobna do niemieckiej ciagle buduja drogi jeden wielki plac budowy , zarobki nie zle takze pozdrawiam
Przyjechałem tez w 2004 do NYC. Przeniosłem sie do Connecticut. Bylo warto i Ameryka sie nie skonczyla. Zyje sie tu duzo latwiej niz w PL czy gdziekolwiek w EU. Jak masz glowe na karku to sobie w stanach poradzisz.
Prowadząc firmę w Polsce (od 2011 roku) nigdy w życiu nie wyjechałbym do USA. Poziom życia mam tutaj wyższy niż tam.
Bo masz firmę beż firmy nie miał byś nic. A ci co normalnie pracują w usa żyją na takim poziomie jak ty w szarej Polsce
Bzdury gadasz goju.
Kto w USA zyje na takim poziomie.
😎😎😎😎.
Nie żartuj sobie.
Ludzie w Polsce co mają swoje przedsiębiorstwa żyją znacznie lepiej.
Ci normalni ludzie mają pożyczki na domy. 30 letnie albo 15 letnie.
Jak masz rodzinę po 2008 r.
Nie jestes wstanie NIC odłożyć.
A od 2 lat jest jeszcze gorzej.
@@mocnyjakniedzwiedz przyjedź to zobaczysz goju
Witam, super filmik ciekawy fajnie nagrany 🙂 Pozdrawiam
Zgadzam sie z Toba w 100%c co powiedziales , ja mieszkam w USA 25 lat, co moge tylko dodac to ze jak czlowiek jest pracowity i bystry to sobie da rade i bedzie chwalil swoj byt czy to w USA , Polsce czy nawet Afryce
przyjechałem z całą rodziną , rok temu , dwie córki i żona plus duży pies
żyjemy na przedmieściach i jest fajnie :, żyjemy dobrze
Wlasnie stoje przed decyzja czy leciec czy nie. W Polsce jako tako zyje mi sie dobrze ale niestety zyje z wyplaty do wyplaty w mojej obecnej pracy ale jestem wsrod przyjaciol i blizej rodziny. Z drugiej strony ogarnalem sobie niby robote i mieszkanie na start w USA, wiec zostalo tylko zdecydowac. Dzieki za filmik, troche mnie to przyblizylo do decyzji.
i jak? gdzie znalazłeś robote?
Właśnie Panie kolego? Jak tam decyzja?
Ja bym jechala fajne musza miec plaze
👍 bardzo szczera wypowiedz...my z rodzinka stworzylismy se gniazdko w UK od 19lat...człowiek juz wiekowy a starych drzew sie nie przesadza :))🇵🇱🏴 Pozdrawiam👍
Jako Principal Eng w duzej korporacjib elektronicznej (wielu innych po drodze) mam w USA 34 lata z gorki. Przyjechalem w 1990 na kontrakt. Placilem podatki od pierwszego dnia pobytu... a na green card lata temu czekalem cale 6 tygodni od zlozenia papierow bez zadnego popychania. Nigdy nie skonczylem zadnej szkoly w USA. Nie bylo sensu i potrzeby. California jest wspaniala i dobrze sie zyje tylko za duzo tu leniwego lewactwa sie namnozylo. Tylko Teksas dla przybyszy. I tylko przybywac legalnie, z wiza L (labour). W przeciwnym razie lepiej wam bedzie konkurowac w Europie zamiast tu z prostymi latynosami. Polecam kanal mlodszego kolegi ktory przeszedl podobna droge co ja tylko calkiem niedawno, bodajze "Kaszub w Kalifornii"
Panie Rafale, jak mówił klasyk gatunku Jarek z Londynu ja nie mówie ino narzekam jak jest! Pozdrawiam z powiatu DuPage.
Jarek ma te swoje powiedzonka 😄
Pozdrawiam z McHenry County 🤝
Żeby wyjechać trzeba znać jeszcze język i mieć doświadczenie, wszędzie gdzie się jedzie chcą wykształciuchów ale fajnie było by się rozwinąć nauczyć czegoś nowego, zobaczyć coś
Cześć. Jakoś mi wpadłeś na telefon. Pozdrawiam rówieśnika. W jakim mieście mieszkasz ?
Osobiście nigdy nie byłem w USA mieszkam w Poznaniu i sobie z żoną radzimy i to dość dobrze. Moje przesłanie jest proste ,wspierajmy się bądźmy mili ,a napewno wszystkim będzie żyło się lepiej. Pozdrawiam
Hej, Powiat McHenry 🙂, koło 2godz od Chicago.
Dziękuje i również Pozdrawiam
10 lat temu myślałem o wyjeździe do USA. Skończyłem wojsko, podstawowa emerytura jest, 36 lat , żona 2 małych dzieci , kapitału 150 tys. zł, co wystarczyłoby w Polsce na kawalerkę M1 w jakimś mniejszym mieście.
Ale poszedłem na morze za marynarza , żona do pracy w biurze jakimś, kupiliśmy działkę budowlaną i kredyt 400 koła na domek. I tak się żyje, obecnie nie narzekam, ale super kokosów nie ma. Kredyt jest dalej, 2 stare samochody ale też nie musimy jakoś oszczędzać .
A żona już od dawna z „przyjacielem” rozładowuje stresy 😂
@@qbus992 Rozumiem, że masz jakąś wiedzę na ten temat, a nie tylko siejesz ferment w internecie?
@@ksmpl2023 tak, lubię żony marynarzy 😂
Są różne sytuacje. Za inne nie mogę się wypowiedzieć, ale mojej jestem pewien.
Zresztą ja też swojej nigdy nie zdradziłem .
Ale też zależy od długości nieobecności. Ja pracuję w systemie miesiąc/miesiąc więc to krótkie kontrakty.
Moje przemyślenia na dziś i co z tego że ktoś jedzi luksusowym autem ze ma wille i kupe kasy jak i tak na 2 świąt tego się nie zabierze, ksiądz opowiadał na kazaniu że jeden facet ma milon na koncie i co z tego jak umiera bo nie ma lekarstwa na to bo to jest rak. I dobrze ze się tobie udało bo najważniejsze to mieć dobrą pracę i być zdrowym bo nie wiadomo co komu w życiu jest pisane. Tak jak powiedziałeś jaki zarobek to zależy od wykonywanej pracy i czy ma się ją stałą tak jak mechanik samochodowy to bardzo dobrze płatna praca i potrzebują rąk do pracy to samo tyczy się służby zdrowia czyli pielęgniarka wykfalifikowana a inne prace to tak średnio na jeża jeśli masz swoją pracę i 2 połówkę która też pracuje i się dzieli to się czegoś dorobicie razem bo w przeciwnym razie jesteś zdany tylko na siebie i jedynie co możesz się dorobić to tylko przysłowiowego garba, stesu nerwicy a w skrajnych przypadkach i depresji. Ale tak jak mówię każdy przypadek jest inny, i czy Chicago jest bezpiecznie tego bym nie powiedziała jak miałeś napad z bronią w ręku i jeszcze cię pobito złamano kość na twarzy i zabrano wszystko co masz i trzeba było się dorabiać podstawy od nowa. Ale no cuz niech się każdy z osobna wypowie co o USA myśli na dzień dzisiejszy
Ja mieszkam 30 lat i nie zamienilabym na zaden kraj. Probowalam wrocic do Polski , ale rowno po roku wrocilam z powrotem do USA . Ja tu mam rodzine i nie wyjade stad. Polacy narzekaja , bo juz to maja w zwyczaju. W pierwszym dniu tez mi sie nie podobalo ..Nowy York ....inne stany sa piekne. Ameryka jest piekna i roznorodna.
Ja też na dzień dzisiejszy nie zamierzam wracać mimo że większość rodziny w Polsce a w stanach tylko żona i dziecko. Jeździmy do Polski regularnie na wakacje i zawsze jesteśmy większość urlopu (płatny tylko 10 dni na rok, resztę bezpłatny)w podróży po ojczyźnie czy rodzinie w Europie zachodniej, są niektóre rzeczy lepsze a niektóre gorsze porównując Europę do USA albo że po prostu jest inaczej. W stanach mogę sobie pozwolić na pracę tylko 9-10 miesięcy w roku, bez nadgodzin (40h tygodniowo, 7-15) sam w domu utrzymuję rodzin, żona nie pracuje, urlopy coroczne poza granicami USA ale i również po stanach różnych tu po uwielbiamy podróże własnym samochodem po kempingach i miejscach z naturą bez tłumów i tak można żyć wykonując zwykły zawód pracownika fizycznego i troszkę bawiąc się w nieruchomości na mikro skalę.
Pełna zgoda. Podobnie jest z Polakami w UK. Nic tylko narzekają, a tymczasem wystarczy spróbować nauczyć się bardzo dobrze języka, poznać historię/literaturę i kulturę tego kraju i chcieć w nim żyć, a nie tylko dorobić się i budować w Polsce. W ten sposób nikt nie może być szczęśliwy. Ludzie sądzą, że Londyn jest lustrem dla całej Wielkiej Brytanii a to wielki błąd. Anglia dla przykładu jest bardzo zróżnicowana, i jeśli ktoś tęskni za taką Anglią jaką znał 30 lat temu, homogeniczną, spokojną, bezpieczną, znajdzie takie wsie i małe miasta w wielu miejscach, np. w Kornwalii. Polacy poza tym lubią się dusić we własnym towarzystwie/piekiełku w UK i nie chcą się często integrować, co najczęściej wynika po prostu z kompleksów.
@@Rose_Ou Nie pluj na Polaków wiedzmo , bo akurat na przestrzeni calego wieku Polacy pieknie sie zintegrowali w USA czy UK i 95% Polaków w USA ktorzy przyjechali do lat 80tych to teraz ich dzieci czesto nawet po polsku slowa nie potrafią nie mowiac o emigracji wczesniejszej. Natomiast jest mnostwo nacji jak afgany, pakole, bangladesz i cala afryka z nikim sie nie asymiluje, ten sam syf co 40 lat temu, ale taka jak ty to potrafi pluc tylko na Polske i Polakow
@@lucasqs4366hej, mógłbyś to obrócić w liczby? Czyli ile mniej wiecej musza wynosić roczne zarobki? Z Polski ciężko rozeznać temat nie znając realiów i kosztów.
@@kamilzelazek9818to ciężki temat ,jednemu wystarczy $50 tys rocznie , innemu mało $100 tys , to zależy , gdzie i jak mieszkasz .
Super!!! Dzieki, pozdrowienia z Osnabrück Ewa
Podpisuję się pod Twoimi słowami wszystkimi 3rękami.
Dzięki 😉
pozdrawiam obu panow (R i S) w107% sie zgadzam
moja dewiza jak ktos sobie nie radzil w Polsce (stekal cale zycie) to w US raczej nie podola
sa oczywiscie wyjatki ktore ze Wyjątek potwierdza regułę co sobie poradzili
co przyjechali do US i rodzina na miejscu pomaga $ i mysleniem (i klnie ja szefc) a w swieta nigdy nie ma czasu (no ale pomoz)
Warto , wielu znajomych w PL to alkoholicy , wielokrotnie zmieniali pracę …. Warto żyć godnie w normalności
Zyje tu juz 37 lat i bylo zarowno swietnie, jak i ciezko czasami, ale do kraju bym juz nie wrocil. Szczegolnie po tym, co sie dzialo w ostatnich 8-iu latach. To, ze Polska wyladniala i sie podniosla gospodarczo to wiem, ale nie samym chlebem czlowiek zyje. Stosunki miedzyludzkie w PL sa fatalne wg mnie. Czasami odwiedzam kraj i przyjmuje tu rodzine. I to wszystko. Marzylem kiedys zeby Polska byla przynajmniej taka Austria lub Korea Poludniowa, jesli chodzi o kulture i standard zycia, ale widze, ze za mojego zycia to sie nie stanie. Moze przyszle pokolenia beda bardziej szczesliwe? Jesli Kacap nie zbombarduje Europy?
moze i drogi i infrastruktura sie zmienily (dzieki Unii) ale Polak ten sam, żadnej zmiany niestety
Stosunki międzyludzkie są fatalne? Może w twoim otoczeniu lub rodzinie, nie uogolniaj bo to bzdura
@@izabela3402 takie sa odczucia tysiecy, jesli nie milionow ludzi - co dalo wyraz w wygranych wyborach centro-prawicy w pazdz. 2023. Przespalas ten fakt? To moze w TWOIM (prawacko-nacjonalistycznym) srodowisku panuje radosc? Niektorym podoba sie powrot do niewoli panszczyznianej i dyktatu KK. Oraz rzady PIS przypominajace stalinowskie czasy. Kazdego rajcuje inna atmosfera. Byc moze Tobie sie to podobalo, co bylo do niedawna?? Zyje ponad 60 lat i nigdy nie bylem tak sklocony z rodzina i znajomymi, jak od 2015 r.! I potwierdza taka atmosfere mnostwo ludzi. Swinia pomalowna szminka jest nadal swinia. Z faszysty Kaczynskiego nie da sie zrobic milosnika demokracji. Zylem tyle lat w Polsce i nigdy nie spotkalem osobiscie ludzi, ktorzy stanowili do niedawna elite rzadowa PIS. Ja nie wiedzialem, ze tacy odszczepiency i ciemne charaktery w ogole istnieja? Szok.
Polski to już dawno nie ma, została w sercu i na talerzu.
No właśnie przez ostatnie 8 lat było w porządku teraz dopiero się zaczęło jak Tusk zaczęło rządzić teraz naprawdę nie warto już przyjeżdżać
Rzeczowy,logiczny przekaz wlasnej opimii.