Moto wspaniałe. Mam Z750 i przydałby się taki KTM do spokojnej turystyki i wypad pod namiot w dziczy🙂. Ostatnia trasa szosówkami 3 km po piachu utwierdziła mnie w przekonaniu, że potrzebuję bardziej uniwersalnej maszyny a Kawa do szybkiej turystyki po asfalcie. Spoko kanał. LWG
Cze. Tu masz racje. Miejsze pojemnosci dla miej doswiadczonych motocyklistow sie sprawdza. Latwiej opanowac. Sam zaczolem w 2014 roku jezdzic na hondzie 125. Od 2016 mam er500 i jestem zadowolony . Koledzy co pokupowali 600+ juz po pierwszej wywroce nie jeżdżą!!!
Panowie miałem okazje bzyknąc sie sprzętem Majkiego ( na codzień latam Suzuki Intruder Volusia) , kozacka maszyna i powiem ze myśle już nad zmianą moto. Majki Dziekówa
Tiger jest przefajny ale w moim wieku (65+ ) już utrzymać ciężko te 245 kg z kufrem przy wolnych manewrach. Rozważam też w drugiej kolejności Bruzera 400 choć trzeba go doposażyć bo to naked. Ale i tak wyjdzie trochę taniej. Myślę w lipcu o Rumunii ale z tą koronką nigdy nic nie wiadomo w dzisiejszych czasach. Pzdr.
Nie waży 182 tylko 172. Skok zawieszeń to nie 200mm a 170mm. Do tysiąca km silnik nie jest zablokowany tylko przy 6500rpm miga obrotomierz aby zmienić bieg na wyższy.
Widzę, że dane masz obcykane ;) Skoki zawieszeń to faktycznie 170/177 mm, ale mi chodziło o prześwit który wynosi 200 mm. Masa własna pojazdu to 158 kg na tz. sucho, dodaj olej, płyn chłodniczy oraz 14.5 litra paliwa to nie trzeba być Geniuszem z Matmy aby wyszło więcej niż 172 kg...dziennikarze po testach na Teneryfie mówili o ok.182 kg. Silnik nie jest zblokowany tylko przez ograniczenie w zakresie obrotomierza pomaga go ułożyć przez pierwszy 1000 km. Funkcja przestawiania zakresu obrotów sama się odblokowuje po przekroczeniu 1000 km. Dobrze, że są ludzie trzymający rękę na pulsie i poprawiają pomyłki które może zawierać materiał. Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo za słowa uznania...jeśli chodzi o sprzęty do porównania to dziś ten KTM ADV nie ma konkurencji. Za podobną kasę można kupić jedynie BMW G310GS lub Honda CB500x, czyli podobne maszyny a jednak w wielu aspektach nie dorastają do pięt KTMowi.
Jeździłem Vitpilenem z tym silnikiem. Poniżej 6 tyś obrotów to była katorga a poniżej 4 tyś wręcz katastrofa.W zasadzie fajnie było koło czerwonego. Zastanawiam się jak się spisuje w wolnej terenowej jeździe przy takiej charakterystyce silnika. Zastanawiałem się znad przesiadkę z CRF250L na tego KTM, ale już na wstępie zniechęciły mnie małe koła i brak szprych. Prześwit jest skandalicznie mały. Kultura pracy silników KTM w porównaniu do Hondy do przepaść na niekorzyść KTM. Jednak jeśli ktoś potrzebuje moto dla którego maksymalnym wyzwaniem będą szutry, polne drogi a chce sprawnie poruszać się po asfalcie to fajna propozycja w rozsądnej cenie.
Przed wyborem KTM miałem okazję jeździć DUKE 390 i napiszę, że odczucia miałem podobne...7000 obr/min i KTM cieszył dynamiczną jazdą a w mieście spisywał się dobrze dając wrażenie szybkiej jazdy. 390-ka w ADV napewno jest inaczej zestrojona, widziałem kilka filmów z Indii gdzie właściciele zmieniają zębatkę na bardziej silne przełożenia. Co do Twojego porównania z CR250L to patrząc z drugiej strony medalu, Honda jest Dużo gorszym wyborem jeśli chodzi o drogi Asfaltowe. KTM zjeżdżając z utwardzonych dróg da sobie radę, natomiast podczas jazdy normalnymi drogami jest wygodnym kompanem z dużym naciskiem na bezpieczeństwo a prędkości autostradowe 130-150 km/h nie robią na nim żadnego wrażenia (Honda raczej dostaje już zadyszki nie wspominając o komforcie). Koła szprychowe są dostępne w katalogu z Akcesoriami i jeśli ktoś myśli o bardziej terenowej jeździe może sobie zakupić komplet za rozsądną cenę. Zobacz mój ostatni film w którym przemierzamy z dwoma Husqvarnami lasy i w żadnym momencie nie natrafiłem na przeszkodę która zablokowałaby przejazd dla KTMa. Polski TET przejedzie z lekkością a do tego właśnie kupiłem ten model. Myślałem nad 250 Rally, ale jednak za słaby ten silnik w Hondzie i trochę za bardzo spartańskie wyposażenie...lepiej posiadać w moto TC i ABS + QS móc je wyłączać w razie potrzeby niż nie mieć. Pozdrawiam :)
@@Majkimoto czyli potwierdzasz to co napisałem. Na TET wystarczy. Różnicy pojemności i mocy się nie przeskoczy. Jeśli jednak będzie więcej jazdy w terenie to zdecydowanie gorszy sprzęt.
Nie bardzo rozumiem twoje podsumowanie. Piszesz,że w 390 poniżej 4 tys. jest katastrofa a sam jeździsz CRF 250l, która przy 4 tys. obrotów to może z 10KM osiąga na te swoje całe 23😉
Witam, proszę o więcej recenzji o tym motocyklu, jak i proszę wykonać jakiś test sound wydechu akrapa, zastanawiam się nad kupnem tego modelu, mam 188 cm wzrostu i zastanawiam się czy nawet z plecaczkiem lekkiej masy podróż we swoje będzie interesująca, jest mało recenzji w Polskim języku tego modelu, w najbliższym czasie wybieram się do salonu przymierzyć.
Mam już wystarczającą ilość materiału na odcinek o jeździe w terenie, więc siądę do kompa i go poskładam. Co do tłumika to różnica pomiędzy seryjnym a Akrapoviczem nie jest duża jeśli mamy katalizator, po jego wymianie na przelot na pewno Akrap będzie soczyście dudnił ;) Odbyłem kilka jazd z żoną i naprawdę KTMik się spisał. To świetny sprzęt za naprawdę niewielką kasę...Polecam
Hej. Dzieki za material. Jestes pierwszy który wrzuca test tej eleganckiej maszyny. Jakbys mogl porownac z cb500x. W czym ktm jest lepszy w czym gorszy. Dzieki.
Piotr Bukowski dzięki za dobre słowo. Test maszyny to także zasługa KTMSKLEP.pl którzy jako Pierwszemu ogarneli podczas trwania Pandemii dokumenty i wysłali motocykl do domu. Co do porównania z CB500X postaram się ogarnąć motocykl testowy i porównam obie maszyny...a wiec Stay Tune 👍
Witam fajny filmik. A czy wybrał byś się takim moto na dalsze wyprawy np. Skandynawia czy było by ciężko. Szukam moto na codzień i tu nadawałby się w sam raz ale raz do roku dłuży wypad poza granice też wchodzi w grę i tu moje pytanko da radę po załadowaniu kufrow czy będzie ciężko. Czy wibracje dadzą w kość.?
morg grom cześć. Moto jak najbardziej nadaje się do turystyki bliskiej i dalekiej jak również offroadowej. W tej chwili jestem Nim w Chorwacji do której przejechałem 1300 km. Motocykl jest Super wygodny i nie meczy się na nim kierowca. Mam dedykowane kufry które są pojemne ale zabrałem z sobą dodatkowo 40 litrowy Rollbag. Do wibracji można się przyzwyczaić gdyż nie są aż takie męczące. Zobacz film z przygotowań do wyjazdu tam ocenisz pojemność kufrów. Pozdrawiam.
@@MORGGROM12 i np w Norwegii masz ograniczenie na autostradzie do 100 km / h i nie polecam jej przekraczać. A te silniki czują się świetnie przy 110 , więc Skandynawię oblecisz na lajcie :)
@@Majkimoto z tymi brakami centralnych stopek to już taki kiepski trend nie biorę tu pod uwagę, niewielkiego ciężaru tego motocykla tylko praktyczność, mianowicie pewne parkowanie, odciążenie opon do zimowania, smarowanie łańcucha a w ciasnym garażu możliwość zakupu taniego małego wózka do manewrowania motocyklem, wózek dedykowany pod kosę jest znacznie droższy jak i większy i w zasadzie w ciasnym garażu bezużyteczny.
@@cris412 kosa u mnie daje rade nawet na trawie (chociaż miałem obawy początkowo), a na zimę i/lub do czyszczenia łańcucha podnoszę go na stojakach uniwersalnych
Na dzień dzisiejszy w moim ADV mam najechane ponad 8500 km i wszystko gra. Problemu z temperaturą nigdy nie miałem, a wentylatory są wydajne i skutecznie studzą silnik. Hamulce faktycznie piszczą kiedy zatrzymujemy motocykl do Zera, ale nie jest to uporczywe i niezbyt częste. Wyświetlacz wydaje się być szczelny choć często traktuje gonmyjką pod ciśnieniem. Jak do tej pory motocykl nigdy mnie nie zawiódł lub rozczarował i szczerze polecam każdemu kto szuka sprzętu lekkiego, poręcznego i co najważniejsze Przygodowego 👌
@@jonnyw3737 nie doczekałeś się odpowiedzi od OPa więc go zastąpię. Używam adv, mam 184 cm i 90kg, sprzęt wydaje się być wysoki, ale to tylko złudzenie, jest bardzo wygodny i łatwy w prowadzeniu. Masą zaskakuje pozytywnie, wręcz zachęca do ostrzejszej i bardziej eksploracyjnej zabawy. Jeżdżę nieraz z moją piękną i ten pierdzik spokojnie daje radę, obroty trzeba mu wtedy krzesać deczko wyżej, ale nadrabia mu niska masa własna i nawet z naszym wspólnym balastem jest wystarczająco elastyczny do relaksacyjnej jazdy. Mogę polecić, bo maszynka pozwala na dużo i daje bardzo dużo funu
Czy dosięgasz stopami po podłoża ? Na filmie wspominasz, że masz 176cm. Ja mam 178cm, byłem dzisiaj napalony jak sto diabłów na zakup :) w salonie KTM i okazało się, że z trudem dosięgałem do podłogi palcami obu nóg naraz ( mimo maksymalnego obniżenia amortyzatora ). 855 cm to jednak sporo dla gościa średniego wzrostu. Obok stał Versys 300 z siedzeniem 845 i pomimo tak małej różnicy było znacznie lepiej.
Otori nie sięgam pełnymi stopami, pięty mam oderwane od podłoża ale waga tego motocykla pozwala mi stać z nim pewnie. Przed zakupem przymierzałem się do kilku motocykli i to właśnie na 390 ADV czułem się najbardziej komfortowo. BTW 790 Adventure ma taką samą wysokość siedziska, ale przed większą masę sprawiał problemy przy manewrach parkingowych.
390 ADV nie ma problemu z graniem się, ponieważ producent zamontował powiększoną chłodnice oraz dodatkowy wiatrak. Właśnie wróciłem z trasy Polska-Grecja i pomimo upałów nie miałem żadnych problemów.
Fajna recka. Opona taka "turystyczna". Myślałem o CRF250L, ale teraz chyba bardziej będę myślał o tym KTMie. Nierównomierne oddawanie momentu obrotowego vs obroty jest jednak wadą, chyba wiesz o tym. Mówiłeś o tym jakby to była zaleta. Dlaczego?
Piotr C. Silnik w 390 jest bardzo liniowy i w zakresie 0 - 6500 obr/min nie zaskoczy kierowcę ( tym bardziej że jest dedykowany dla grupy A2) natomiast ten kop przy 7000 obr/min jest raczej normalnym odczuciem w każdym jednocylindrowcu który potrafi się wysoko kręcić. Moim zdaniem to taki Bonus, ponieważ nikt tak wysoko nie kręci w terenie a podczas turystycznej jazdy po asfalcie można docenić wysoki zakres podczas np. Wyprzedzania...pozdrawiam.
no i wybrałeś co? sam mam podobny dylemat, wolał bym crf ale trochę mocniejszą, ten KTM bardzo "nowoczesny" i taki kruchy się widzi, sam nie wiem, nie znam się, co jeszcze rozważasz? może Twoja opinia mnie do czegoś przekona bardziej
@@jaszczomp1047 W tej chwili najbardziej jestem za cb500x, 2019r +. Jednak szersza kanapa niż CRF, nada się na dłuższe wycieczki, 150mm skoku z tyłu, bardzo ekonomiczny, cena 29tyś.
@@piotrczajkowski5050 to Ci życze szybszego myślenia, bo ja kolego 3 rok myśle :) miało być coś za 8 000 ale jak zobaczyłem oferty to k .... potem za 12 .... ale se myśle k.... tyle za takie paści to już dozbieram do czego lepszego, no i może nowe CRF lub roczne, półroczne, no zobaczymy, ceny skoczyły, a podobno koniec produkcji CRF bo myślą żeby ją przerobić na EURO 5, podawali też, że myślą z CRF 250 Rally zrobić małą Afrykę, coś na wzór tego KTM beemki 310ki chyba, bo nie mają nic takiego, wiele osób się podnieca 250tka ale mimo wszystko troche każdemu praktycznie brakuje mocy, koników, powodzonka
Kids Alice Show ciężki wybór. Na plus dla Hondy to dwa cylindry i Honda. Poza tymi zaletami Hondy uważam, że KTM to motocykl kompletny. Ma wszystko co w sprzętach ADV powinno być a dodatkowo jest bardzo dużo akcesoriów PowerParts dzięki którym można sobie mocno spersonalizować motocykl. Silnik ma mnóstwo wigoru i na trasie 130-150 km/h nie sprawia temu singlowi żadnych problemów a spalanie przy takich przedkosciach oscyluje w granicach 3.2 L/100km. Zawieszenie jest świetne, hamulce kosy a wszystkie elektroniczne dodatki sprawiają, że podróżujesz bardzo pewnie i bezpiecznie. Jedyny minus KTMa to wibracje które są jednak odzczuwalne, ale według Mnie jest to kwestia przyzwyczajenia.
@Kids Alice Show Jeżeli bardziej szosa, to Honda. Jeżeli bardziej drogi inne, niż asfaltowe, to KTM. Jestem właścicielem Hondy i ostatnio miałem okazję śmigać KTMem. Honda jest cięższa, mniej poręczna w terenie i wpada w większe wibracje niż KTM przy około 5 tys. RPM. Honda ma też mniejszy prześwit o około 3 cm i jest droższa o około 4 tys. PLN pomimo braku wodotrysków w wyposażeniu standardowym (nie ma np. osłony silnika, osłon dłoni, kontroli trakcji, podświetlenia przycisków, czy sterowania wskazaniami komputera z poziomu kierownicy). Dodatkowo, choć na papierze jest mocniejsza od KTMa, to dynamika jazdy na KTMie wydaje się przyjemniejsza przy niższych prędkościach. Honda jest jednak bardziej elastyczna i o wiele lepiej radzi sobie na drogach asfaltowych, gdzie wręcz kocha być kładziona w zakręty. Spalanie na poziomie 3,5 l nie jest czymś niezwykłym. Edit: Acha, jeszcze jedno. Ostatnio robiłem przegląd roczny po przejechaniu od nowości 8 tysięcy kilometrów (przeglądy są co rok lub 12 000 km) i jedyne, co trzeba było zrobić, to naciągnąć łańcuch o 1,5 mm. To było też pierwsze naciągnięcie łańcucha w ogóle. Wybór więc nie jest prosty :)
Dobry materiał dla tych, którzy zastanawiają się nad kupnem małego adventure. Pozdrawiam.
Moto wspaniałe. Mam Z750 i przydałby się taki KTM do spokojnej turystyki i wypad pod namiot w dziczy🙂. Ostatnia trasa szosówkami 3 km po piachu utwierdziła mnie w przekonaniu, że potrzebuję bardziej uniwersalnej maszyny a Kawa do szybkiej turystyki po asfalcie. Spoko kanał. LWG
też jestem aktualnie w momencie docierania swojego 390 adventure, póki co jestem mega zadowolony :) zapraszam do siebie, pozdro:)
Cze. Tu masz racje. Miejsze pojemnosci dla miej doswiadczonych motocyklistow sie sprawdza. Latwiej opanowac. Sam zaczolem w 2014 roku jezdzic na hondzie 125. Od 2016 mam er500 i jestem zadowolony . Koledzy co pokupowali 600+ juz po pierwszej wywroce nie jeżdżą!!!
Panowie miałem okazje bzyknąc sie sprzętem Majkiego ( na codzień latam Suzuki Intruder Volusia) , kozacka maszyna i powiem ze myśle już nad zmianą moto. Majki Dziekówa
Jacek Szajszaj nie ma za co...cała przyjemność po Mojej stronie 😏
OK, sprzedaję Tigera 1050 i kupuję KTM-a 390. Przekonałeś mnie :) LWG.
Tiger jest przefajny ale w moim wieku (65+ ) już utrzymać ciężko te 245 kg z kufrem przy wolnych manewrach. Rozważam też w drugiej kolejności Bruzera 400 choć trzeba go doposażyć bo to naked. Ale i tak wyjdzie trochę taniej. Myślę w lipcu o Rumunii ale z tą koronką nigdy nic nie wiadomo w dzisiejszych czasach. Pzdr.
Waga jest bardzo ważna .a często o tym zapominamy
Nie waży 182 tylko 172. Skok zawieszeń to nie 200mm a 170mm. Do tysiąca km silnik nie jest zablokowany tylko przy 6500rpm miga obrotomierz aby zmienić bieg na wyższy.
Widzę, że dane masz obcykane ;)
Skoki zawieszeń to faktycznie 170/177 mm, ale mi chodziło o prześwit który wynosi 200 mm. Masa własna pojazdu to 158 kg na tz. sucho, dodaj olej, płyn chłodniczy oraz 14.5 litra paliwa to nie trzeba być Geniuszem z Matmy aby wyszło więcej niż 172 kg...dziennikarze po testach na Teneryfie mówili o ok.182 kg. Silnik nie jest zblokowany tylko przez ograniczenie w zakresie obrotomierza pomaga go ułożyć przez pierwszy 1000 km. Funkcja przestawiania zakresu obrotów sama się odblokowuje po przekroczeniu 1000 km.
Dobrze, że są ludzie trzymający rękę na pulsie i poprawiają pomyłki które może zawierać materiał. Pozdrawiam.
MYSLAŁEM NAD CRF 300L ale Twoja recenzja jednak przekonała mnie do 390 ,ta sama moneta a jednak wiecej bajerów,
Super, czekam na więcej. Bardzo dobra recenzja. Tez nad nim myśle. Bardzo dziękuje. Tak z ciekawości z jakim motocyklem go porównujesz.
Dziękuję bardzo za słowa uznania...jeśli chodzi o sprzęty do porównania to dziś ten KTM ADV nie ma konkurencji. Za podobną kasę można kupić jedynie BMW G310GS lub Honda CB500x, czyli podobne maszyny a jednak w wielu aspektach nie dorastają do pięt KTMowi.
Jeździłem Vitpilenem z tym silnikiem. Poniżej 6 tyś obrotów to była katorga a poniżej 4 tyś wręcz katastrofa.W zasadzie fajnie było koło czerwonego. Zastanawiam się jak się spisuje w wolnej terenowej jeździe przy takiej charakterystyce silnika. Zastanawiałem się znad przesiadkę z CRF250L na tego KTM, ale już na wstępie zniechęciły mnie małe koła i brak szprych. Prześwit jest skandalicznie mały. Kultura pracy silników KTM w porównaniu do Hondy do przepaść na niekorzyść KTM. Jednak jeśli ktoś potrzebuje moto dla którego maksymalnym wyzwaniem będą szutry, polne drogi a chce sprawnie poruszać się po asfalcie to fajna propozycja w rozsądnej cenie.
Przed wyborem KTM miałem okazję jeździć DUKE 390 i napiszę, że odczucia miałem podobne...7000 obr/min i KTM cieszył dynamiczną jazdą a w mieście spisywał się dobrze dając wrażenie szybkiej jazdy. 390-ka w ADV napewno jest inaczej zestrojona, widziałem kilka filmów z Indii gdzie właściciele zmieniają zębatkę na bardziej silne przełożenia. Co do Twojego porównania z CR250L to patrząc z drugiej strony medalu, Honda jest Dużo gorszym wyborem jeśli chodzi o drogi Asfaltowe. KTM zjeżdżając z utwardzonych dróg da sobie radę, natomiast podczas jazdy normalnymi drogami jest wygodnym kompanem z dużym naciskiem na bezpieczeństwo a prędkości autostradowe 130-150 km/h nie robią na nim żadnego wrażenia (Honda raczej dostaje już zadyszki nie wspominając o komforcie). Koła szprychowe są dostępne w katalogu z Akcesoriami i jeśli ktoś myśli o bardziej terenowej jeździe może sobie zakupić komplet za rozsądną cenę. Zobacz mój ostatni film w którym przemierzamy z dwoma Husqvarnami lasy i w żadnym momencie nie natrafiłem na przeszkodę która zablokowałaby przejazd dla KTMa. Polski TET przejedzie z lekkością a do tego właśnie kupiłem ten model. Myślałem nad 250 Rally, ale jednak za słaby ten silnik w Hondzie i trochę za bardzo spartańskie wyposażenie...lepiej posiadać w moto TC i ABS + QS móc je wyłączać w razie potrzeby niż nie mieć. Pozdrawiam :)
@@Majkimoto czyli potwierdzasz to co napisałem. Na TET wystarczy. Różnicy pojemności i mocy się nie przeskoczy. Jeśli jednak będzie więcej jazdy w terenie to zdecydowanie gorszy sprzęt.
Nie bardzo rozumiem twoje podsumowanie. Piszesz,że w 390 poniżej 4 tys. jest katastrofa a sam jeździsz CRF 250l, która przy 4 tys. obrotów to może z 10KM osiąga na te swoje całe 23😉
@@aquapoolko no nie rozumiesz. Oba są bardzo słabe w tym zakresie tylko Honda pracuje jak Honda a KTM jak syf do wywalenia na śmietnik.
@ Aaaa!! Ok, już rozumiem..Wyczuwam lekkie jakby niedowartościowanie... Zmień moto 🤣🤣🤣
Witam, proszę o więcej recenzji o tym motocyklu, jak i proszę wykonać jakiś test sound wydechu akrapa, zastanawiam się nad kupnem tego modelu, mam 188 cm wzrostu i zastanawiam się czy nawet z plecaczkiem lekkiej masy podróż we swoje będzie interesująca, jest mało recenzji w Polskim języku tego modelu, w najbliższym czasie wybieram się do salonu przymierzyć.
Mam już wystarczającą ilość materiału na odcinek o jeździe w terenie, więc siądę do kompa i go poskładam. Co do tłumika to różnica pomiędzy seryjnym a Akrapoviczem nie jest duża jeśli mamy katalizator, po jego wymianie na przelot na pewno Akrap będzie soczyście dudnił ;)
Odbyłem kilka jazd z żoną i naprawdę KTMik się spisał. To świetny sprzęt za naprawdę niewielką kasę...Polecam
Hej. Dzieki za material. Jestes pierwszy który wrzuca test tej eleganckiej maszyny. Jakbys mogl porownac z cb500x. W czym ktm jest lepszy w czym gorszy. Dzieki.
Piotr Bukowski dzięki za dobre słowo. Test maszyny to także zasługa KTMSKLEP.pl którzy jako Pierwszemu ogarneli podczas trwania Pandemii dokumenty i wysłali motocykl do domu. Co do porównania z CB500X postaram się ogarnąć motocykl testowy i porównam obie maszyny...a wiec Stay Tune 👍
Witam fajny filmik.
A czy wybrał byś się takim moto na dalsze wyprawy np. Skandynawia czy było by ciężko. Szukam moto na codzień i tu nadawałby się w sam raz ale raz do roku dłuży wypad poza granice też wchodzi w grę i tu moje pytanko da radę po załadowaniu kufrow czy będzie ciężko. Czy wibracje dadzą w kość.?
morg grom cześć. Moto jak najbardziej nadaje się do turystyki bliskiej i dalekiej jak również offroadowej. W tej chwili jestem Nim w Chorwacji do której przejechałem 1300 km. Motocykl jest Super wygodny i nie meczy się na nim kierowca. Mam dedykowane kufry które są pojemne ale zabrałem z sobą dodatkowo 40 litrowy Rollbag. Do wibracji można się przyzwyczaić gdyż nie są aż takie męczące. Zobacz film z przygotowań do wyjazdu tam ocenisz pojemność kufrów. Pozdrawiam.
@@Majkimoto dzieki za odpowiedź i z niecierpliwością czekam czekamy (bo pewnie takich jak ja jest więcej) na relacje z wyprawy Szerokości LwG
@@MORGGROM12 i np w Norwegii masz ograniczenie na autostradzie do 100 km / h i nie polecam jej przekraczać. A te silniki czują się świetnie przy 110 , więc Skandynawię oblecisz na lajcie :)
Ciekawy moto tylko adventure bez centralnej stopki jak i kufra centralnego, i coś myślę,że nie ma możliwości dokupienia słabo deczko ??
Kufer centralny jest w akcesoriach, centralnej stopki nie ma, ale masa tego KTMa powoduje, że centralna stopka nie jest Niezbędna.
@@Majkimoto z tymi brakami centralnych stopek to już taki kiepski trend nie biorę tu pod uwagę, niewielkiego ciężaru tego motocykla tylko praktyczność, mianowicie pewne parkowanie, odciążenie opon do zimowania, smarowanie łańcucha a w ciasnym garażu możliwość zakupu taniego małego wózka do manewrowania motocyklem, wózek dedykowany pod kosę jest znacznie droższy jak i większy i w zasadzie w ciasnym garażu bezużyteczny.
@@cris412 kosa u mnie daje rade nawet na trawie (chociaż miałem obawy początkowo), a na zimę i/lub do czyszczenia łańcucha podnoszę go na stojakach uniwersalnych
A jak jest z awaryjnością? Bo co i rusz ktoś pisze że się przegrzewa a to hamulce nie takie piszcza to że woda dostaje się pod wyświetlacz itp
Na dzień dzisiejszy w moim ADV mam najechane ponad 8500 km i wszystko gra. Problemu z temperaturą nigdy nie miałem, a wentylatory są wydajne i skutecznie studzą silnik. Hamulce faktycznie piszczą kiedy zatrzymujemy motocykl do Zera, ale nie jest to uporczywe i niezbyt częste. Wyświetlacz wydaje się być szczelny choć często traktuje gonmyjką pod ciśnieniem. Jak do tej pory motocykl nigdy mnie nie zawiódł lub rozczarował i szczerze polecam każdemu kto szuka sprzętu lekkiego, poręcznego i co najważniejsze Przygodowego 👌
@@Majkimoto a jak jest z wielkością maszyny mam 182cm 90 kg bedzie ok?
@@jonnyw3737 nie doczekałeś się odpowiedzi od OPa więc go zastąpię. Używam adv, mam 184 cm i 90kg, sprzęt wydaje się być wysoki, ale to tylko złudzenie, jest bardzo wygodny i łatwy w prowadzeniu. Masą zaskakuje pozytywnie, wręcz zachęca do ostrzejszej i bardziej eksploracyjnej zabawy. Jeżdżę nieraz z moją piękną i ten pierdzik spokojnie daje radę, obroty trzeba mu wtedy krzesać deczko wyżej, ale nadrabia mu niska masa własna i nawet z naszym wspólnym balastem jest wystarczająco elastyczny do relaksacyjnej jazdy. Mogę polecić, bo maszynka pozwala na dużo i daje bardzo dużo funu
W 2024 cena już około 30k😅
drogo niestety
jakie opony proponujesz
Wymieniłem seryjne TKC na Bridgestone AX41 Adventurecross. Polecam 👌
@@Majkimoto jest znacznie lepiej w terenie czy może było założyć coś bardziej agresywnego ?
Ile to pali przy 100-110 na "pusto"?
Około 3 litrów na 100 kilometrów. Powyżej 120 km/h 3.2 litra a przy jeździe do 90 km/h 2,8 litra.
@@Majkimoto wow to spoko, ciekawe na ile wycenia 490 adwenture?
Czy dosięgasz stopami po podłoża ? Na filmie wspominasz, że masz 176cm. Ja mam 178cm, byłem dzisiaj napalony jak sto diabłów na zakup :) w salonie KTM i okazało się, że z trudem dosięgałem do podłogi palcami obu nóg naraz ( mimo maksymalnego obniżenia amortyzatora ). 855 cm to jednak sporo dla gościa średniego wzrostu. Obok stał Versys 300 z siedzeniem 845 i pomimo tak małej różnicy było znacznie lepiej.
Otori nie sięgam pełnymi stopami, pięty mam oderwane od podłoża ale waga tego motocykla pozwala mi stać z nim pewnie. Przed zakupem przymierzałem się do kilku motocykli i to właśnie na 390 ADV czułem się najbardziej komfortowo. BTW 790 Adventure ma taką samą wysokość siedziska, ale przed większą masę sprawiał problemy przy manewrach parkingowych.
Jak wyglada cenowo serwis tego ktm i co ile?
Jasz czomp pierwszy serwis na 1000km kosztował ok. 500 pln. Następny serwis jest po 7500 i kosztuje ok. 850 pln.
Jak bardzo się grzeje ?
390 ADV nie ma problemu z graniem się, ponieważ producent zamontował powiększoną chłodnice oraz dodatkowy wiatrak. Właśnie wróciłem z trasy Polska-Grecja i pomimo upałów nie miałem żadnych problemów.
Fajna recka. Opona taka "turystyczna". Myślałem o CRF250L, ale teraz chyba bardziej będę myślał o tym KTMie. Nierównomierne oddawanie momentu obrotowego vs obroty jest jednak wadą, chyba wiesz o tym. Mówiłeś o tym jakby to była zaleta. Dlaczego?
Piotr C. Silnik w 390 jest bardzo liniowy i w zakresie 0 - 6500 obr/min nie zaskoczy kierowcę ( tym bardziej że jest dedykowany dla grupy A2) natomiast ten kop przy 7000 obr/min jest raczej normalnym odczuciem w każdym jednocylindrowcu który potrafi się wysoko kręcić. Moim zdaniem to taki Bonus, ponieważ nikt tak wysoko nie kręci w terenie a podczas turystycznej jazdy po asfalcie można docenić wysoki zakres podczas np. Wyprzedzania...pozdrawiam.
CRF250L jest cholernie wysoki. 180cm i ledwo czubkami palców do ziemi...
no i wybrałeś co? sam mam podobny dylemat, wolał bym crf ale trochę mocniejszą, ten KTM bardzo "nowoczesny" i taki kruchy się widzi, sam nie wiem, nie znam się, co jeszcze rozważasz? może Twoja opinia mnie do czegoś przekona bardziej
@@jaszczomp1047 W tej chwili najbardziej jestem za cb500x, 2019r +. Jednak szersza kanapa niż CRF, nada się na dłuższe wycieczki, 150mm skoku z tyłu, bardzo ekonomiczny, cena 29tyś.
@@piotrczajkowski5050 to Ci życze szybszego myślenia, bo ja kolego 3 rok myśle :) miało być coś za 8 000 ale jak zobaczyłem oferty to k .... potem za 12 .... ale se myśle k.... tyle za takie paści to już dozbieram do czego lepszego, no i może nowe CRF lub roczne, półroczne, no zobaczymy, ceny skoczyły, a podobno koniec produkcji CRF bo myślą żeby ją przerobić na EURO 5, podawali też, że myślą z CRF 250 Rally zrobić małą Afrykę, coś na wzór tego KTM beemki 310ki chyba, bo nie mają nic takiego, wiele osób się podnieca 250tka ale mimo wszystko troche każdemu praktycznie brakuje mocy, koników, powodzonka
A gdzie kupowałeś ktm'a?
bänditø ktmsklep.pl Moto Rewolucja z Olsztyna
@@Majkimoto a gdzie serwisowałeś?
Honda CB500x Czy KTM 390 Adventure ?
Kids Alice Show ciężki wybór. Na plus dla Hondy to dwa cylindry i Honda. Poza tymi zaletami Hondy uważam, że KTM to motocykl kompletny. Ma wszystko co w sprzętach ADV powinno być a dodatkowo jest bardzo dużo akcesoriów PowerParts dzięki którym można sobie mocno spersonalizować motocykl. Silnik ma mnóstwo wigoru i na trasie 130-150 km/h nie sprawia temu singlowi żadnych problemów a spalanie przy takich przedkosciach oscyluje w granicach 3.2 L/100km. Zawieszenie jest świetne, hamulce kosy a wszystkie elektroniczne dodatki sprawiają, że podróżujesz bardzo pewnie i bezpiecznie. Jedyny minus KTMa to wibracje które są jednak odzczuwalne, ale według Mnie jest to kwestia przyzwyczajenia.
@Kids Alice Show Jeżeli bardziej szosa, to Honda. Jeżeli bardziej drogi inne, niż asfaltowe, to KTM. Jestem właścicielem Hondy i ostatnio miałem okazję śmigać KTMem. Honda jest cięższa, mniej poręczna w terenie i wpada w większe wibracje niż KTM przy około 5 tys. RPM. Honda ma też mniejszy prześwit o około 3 cm i jest droższa o około 4 tys. PLN pomimo braku wodotrysków w wyposażeniu standardowym (nie ma np. osłony silnika, osłon dłoni, kontroli trakcji, podświetlenia przycisków, czy sterowania wskazaniami komputera z poziomu kierownicy). Dodatkowo, choć na papierze jest mocniejsza od KTMa, to dynamika jazdy na KTMie wydaje się przyjemniejsza przy niższych prędkościach. Honda jest jednak bardziej elastyczna i o wiele lepiej radzi sobie na drogach asfaltowych, gdzie wręcz kocha być kładziona w zakręty. Spalanie na poziomie 3,5 l nie jest czymś niezwykłym. Edit: Acha, jeszcze jedno. Ostatnio robiłem przegląd roczny po przejechaniu od nowości 8 tysięcy kilometrów (przeglądy są co rok lub 12 000 km) i jedyne, co trzeba było zrobić, to naciągnąć łańcuch o 1,5 mm. To było też pierwsze naciągnięcie łańcucha w ogóle. Wybór więc nie jest prosty :)
Szlaki Dopaminergiczne dziękuję za opinię. Pozdrawiam
Majki Moto dziękuję za opinię, pozdrawiam
Hondy cb500 robią np w Anglii na listonosza i 200k km nie robi wrażenia na tym motocyklu . Duke 390 to 50-70tys i remont