Buuum..proste jak budowa dzidy..to oni nas kształtowali muzycznie..pop,rock,troche heavy i każdy z nas wybrał..ale to bylo ok...zawsze wracam do nich..1971 pozdrawia z Albionu..ave..
Od tego utworu zaczęła się moja przygoda z Papa Dance... Połowa lat 80, telewizor radziecki Elektron i Telewizyjna Lista Przebojów.... Oraz Pierwszy, jedyny właściwy skład z Grześkiem W.
Racja Adam {~_~} Przeboje dwójki i lista trójki . Ja już wtedy postanowiłem zostać DJ-em i uczyłem się miksować na muzie Italo Disco więc Szkoda mi Grześka bo z nim to brzmienie niczym nie ustępowało produkcjom ZYX Records i projektom Dittera Bohlena . Dziś po 27 latach pracy w klubach , aż łezka mi napływa do oka , bo takie właśnie były moje pierwsze inspiracje i wiem , że miałem rację {~_~} pozdrawiam
@@73piograve17Nie zgodzę się że dno, wiadomo pierwszy skład bajka :) ale że dno to nie można powiedzieć absolutnie, mieli świetne kawałki, na pewno skład z Pawłem wpisał się w historię Polskiej muzyki, Szacunek dla obu,, składów,,
@kolego mam jeszcze kasetę magnetofonową Papa Dance, jakość nagrań jest powalająca, czystość jak z płyty analogowej, również inne z ZYX każda zabija jakością dźwięku teraźniejsze płyty CD, piszę to jako amator profesjonalnego dźwięku 😀
Pierwsze zetkniecie z Papa Doc, późniejszym Papa Dance, to właśnie skład z Grzegorzem Wawrzyszakiem. Miałam 10 lat, nie wszystkie teksty rozumiałam jak powinnam, ale ta muzyka do mnie trafiała. Potem był Paweł Stasiak, wizualnie bardziej działał na nastolatZapamietałam ich z tamtego okresu bardzo pozytywnie. W 2004 roku wrocili, probowali przemowic do mlodzieżyi odzyskac starych fanów. Uważam, że to sie nie powiodło. Ale to jest tylko moje zdanie. Zawsze wracam do ich piosenek z przyjemnoscią. Może dlatego, że w obecnej muzyce bardzo rzadko znajduję coś dla siebie. Pozdrawiam wszystkich. Aga rocznik 74
racja, słychać tu aż nadto "Dancing girls", natomiast uważam "naszą" wersję za bardziej przemyślaną - oryginał według mnie za bardzo przekombinowany. A wystarczyło, żeby Nik Kershaw zwrócił się do Wesołowskiego i Zabrodzkiego. ;)
@@arturrudolf9389 :) No jeśli ten patent dźwiękowy uznasz za pomysł Skinny Puppy, a nie za dzieło twórców tego typu syntezatora, Arturze Zaścianeczku. Krócej: wciskając przycisk "perkusji" "na dwa" w zaprogramowanym syntezatorze, nie stajesz się automatycznie plagiatorem pierwszych nagrań zespołu Front 242.
Ja też jako pierwszy ten utwór Papa Dance'u zobaczyłem w tv,ta elektronika syntezatorowa zrobiła na mnie ogromne wrażenie i trwa do dziś :) Kiedyś klawiszowiec sporo musiał się narobić po mimo różnych urządzeń ;)
Pierwszy utwór Papa Dance - zresztą opisywany jako Papa Dock - dopiero później zmieniono nazwę na Papa Dance. Utwór nagrano w studio pr III do Grześka na potrzeby teledysku dorzucono - Marka Karczmarka (instr. klawiszowe) i Tadeusza Łyskawę (perkusja). Utwór na CD pojawił się tylko raz na składance LISTA PRZEBOJÓW PROGRAMU III - 1984 - utwór nr 17 ;)
Tak się tylko wtrącę, ale jak słyszę, że Papa Dance był prekursorem disco polo, to wiecie gdzie mnie ściska? PAPA DANCE (na początku Papa Doc) to było coś w polskiej muzyce tanecznej co mnie, z mojego rocznika bardzo pchało do tańca. Piękne czasy!!!
Prekurosorem disco-polo, był, moim zdaniem, Bolter. :) Takie pierniczenie że skoro syntezatory to tylko disco, męczy mnie od lat'80. To jakby twierdzić że jakiś grrrubo zażulony zespół to to samo co Ramones, bo "też majo gitary, i chłop przy mikrofonie".
@@KristVladic Sluszna uwaga. Nic, nic, ale to nic ani pierwsze ani drugie Papa Dance nie ma wspolnego z disco polo. Rzeczywiscie pierwszym rasowym zespolem disco polo byl Bolter, ktory to zespół i tak jeszcze nie byl taką muzyczną pornografią, jak to,co bylo w latach 90.
@@imienazwisko9322 :) Czujesz klimat, i znasz sprawę. Przy czym, o ile 85% disco polo i dance-pol to badziew , a i pornografia bynajmniej nie tylko muzyczna (to wręcz chora norma obecnie).. ..to nie znoszę antydiscopolostwa w powodów "bo tak wypada". Kibicowałem, poważnie, można to gdzieś znaleźć na /you tube/ kilku wykonawcom tej sceny, tak z 10 lat temu, aby walczyli o swoje w mediach.. ...bo na poważnie uważam że obecny wtedy wszędzie, nie tylko w Polsce, III ligowy chłam quasi-pop, quasi-rocka, a la Doda, czy Steczkowska to była rzecz gorsza od zepsutej zupy rybnej.
moja córka znalazła ostatnio w garażu moją kolekcję kaset i zastanawiała się jak to grało .Dobrze ,że mi się jeszcze HI-FI obstało.Ech szkoda ,że te czasy już nie wrócą.Plakaty z BRAVO przysyłane z Zachodu i nawet Cola wtedy lepiej smakowała
W przyciemnianych okularach z wąsikiem w kapelusiku występuje Ś.P Sławomir Wesołowski dźwiękowiec i pomysłodawca Papa Dance, pierwsza nazwa Papa Dock, z przyczyn politycznych zmieniona( komunistyczny kacyk z 3 świata)
Czekałem z magnetofonem podłączonym do telewizora bo o 19.20 były Przeboje Dwójki ita niepewność co poleci może kajagoogoo ,może Wham ,a teraz wszystko z neta jeszcze przed trafieniem do sklepów muzycznych .ŻAL MI DZISIEJSZEJ MŁODZIERZY
Pamiętam dokładnie. Wystartowali jako Papa Doc.Moja muza wówczas to było Ultravox czy Alphaville i to było jak powiew czegoś naprawdę nowego na bogatej wówczas polskiej scenie muzycznej.
Miałem tak samo, Alphaville był moim ulubionym zespołem, ale też wszystkie zespoły nurtu New Romantic, a ten utwór od razu wywarł na mnie ogromne wrażenie.
To prawda. Tutaj było inne założenie. Późniejsze poszło z nurtem pod publikę, ale sprzedawało się dobrze. Tutaj jest dobry synthpop i kawał elektroniki, która nie dostała szans na rozwinięcie
Tak naprawde. to jest pierwszy teledisk tej grupy. ogladalem w prszeboje 2 w televisii. Super! bardzo my sie tiszy ze moge to znowu wiediec. Dzienkuje!
Pamiętam cudo człowiek o wielkim sercu jak nikt zawsze miał czas dla fanów...Marku jesteś z nami[*] Wyrazy współczucia dla rodziny,przyjaciół i wszystkich tych których Twoja śmierć dotchneła..Lublin żegna...
Pamiętam jak po koncercie Papa Dance biegałem z innymi fanami po hotelowym korytarzu w Kielcach za chłopakami z zespołu (pierwszy skład}. W końcu dopadliśmy ich w pokoju. Rozdawali nam wtedy czarno białe swoje zdjęcia z autografami a Marek długo z nami rozmawiał. Było mi ogromnie przykro kiedy dowiedziałem się że nie żyje. Dobrzy ludzie za wcześnie odchodzą.
Tak tak, a "dokarmianie ryb" to właśnie Mariusz Zabrodzki śpiewa, czyli Merry. Merry skomponował wszystkie utwory starego i nowego Papa Dance'u, tylko solówki gitarowe i niektóre solówki na klawiszach były odpowiednio Stasiaka (np w "Naszym Disneylandzie" - super solówka) i Zielińskiego (Np. akordeon w "Temat na Klip"). Merry był genialnym muzykiem, nie mam pojecia co się z nim teraz dzieje - pewnie klepie coś w Stanach, jakąś bidę.... Za to Sławek Wesołowski był genialnym realizatorem dźwięku.
W podobnym czasie wydali jeszcze "Ordynarny Faul" Jak dla mnie jedyny oryginalny skład z Grzesiem Wawrzyszakiem na wokalu, a nie ta blond popierdółka ;-) Jeśli dobrze pamiętam, to byli jeszcze: Kaczmarek, Kasprzyk, Prusiński i Coganianu. Pozdrawiam ich baaaaardzo serdecznie. Byłem na koncercie w Koszalinie w czasie, kiedy już nazywali się Ex Dance, a ich nazwę ukradli ci od tego blondaska.
Zgadzam sie! Grzesio byl fantastyczny, wokalnie i oczywiscie "wzrokowo". To byly utwory! Blondas natomiast spiewal piosenki dla dzieci... Definitywnie i zawsze bylam za pierwszym Papa Dance❤
To co słychać, niewiele ma wspólnego z tym co widać. Zwłaszcza perkusja... Czytałem jakiś stary wywiad z Wawrzyszakiem i mówił, że przy nagraniu muzycznym tego kawałka pracowali tylko on na wokalu oraz Zabrodzki i Wesołowski od strony instrumentalno-technicznej. Kaczmarek i Łyskawa - no dobra, nie mówię że nie umieli grać (bo przecież były później koncerty, itp), ale tutaj w zasadzie ich nie słychać.
Wielka szkoda, że klawiszowiec grający wtedy w składzie czyli Marek Karczmarek, genialny klawiszowiec, od 5 lat nie żyje. Miałem szczęście że jeszcze zdążyłem z nim grać. Przez rok graliśmy super bluesa
On tutaj nie grał, utwór został w całości nagrany przez producentów, tylko Grzegorz dośpiewał wokale. Ale ktoś musiał wystąpić w teledysku, więc dobrali sobie Marka.
To jest klip z 1984 i pierwszy niepełny jeszcze skład PAPA DANCE bez Kostka Yoriadisa i tak naprawdę to tę piosenkę nagrał sam Wawrzyszak w studio z producentami i gotowym podkładem muzycznym.Dopiero do klipu dołączono Tadka Łyskawę-PERKUSJA,Marek Karczmarek-INSTR. KLAW..Jednak oni tu udają że grają co nie jest żadną nowością.
Wszyscy wychwalają muzyków, a nikt nie pamięta, że sednem tego projektu był realizator dźwięku Sławomir Wesołowski. Gdyby nie on, nigdy nie osiągnęliby tego brzmienia. A co się z nim stało finalnie, radzę poczytać w sieci :(
Papa Dock się wtedy nazywali a wokalista chyba Wawrzyszczak {~_~} a ten premierowy singiel Tonpress- u na stronie B miał podobny hicior "Ordynarny Saul" !!! i to była świetna muza . Pierwszy album kupiłem za 490 Zł ale wydali go pod zmienioną nazwą na Papa Dance i ze Stasiakiem ... Kamikadze , Pocztówka i Panorama Tatr . Mi się jeszcze podobał Kanł XO2 {~_~ } ale potem już coraz słabiej jednak i tak o niebo lepiej niż to co zrobiło z tym gatunkiem "disco polo" ... pajace od majteczek w kropki i wolność ciepła woda spowodowali , że nasza rodzima muzyka disco zaczęła być obciachem na dożynki a nie klimatem do klubów ...
No nie? Podobne mam zdanie. Przy czym o ile Papa Dance ze Stasiakiem to już "tylko" ;) I ligowy Disco-Dance lat/80, to ten pierwszy PD brzmi zawodowo: synth-pop!
@@romualdandrzejczak4093 :) Sprawa definicji. Fakt, wtedy odbierałem ten Papa Dance jako "dyskotekę", teraz słyszę świetnie zrobiony synth-pop. Ale to ani nie Depeche Mode kompozycji Clarke'a, ani nie SiSi Kicz ;) Po prostu Papa Dance. Mieli dobry sprzęt, kawałki z melodiami, i tak wtedy brzmiał synthetic.
Pierwszy skład jest najlepszy, ale chyba zbyt rockowy dla dzieciaków 12-17 lat (takie przynajmniej było założenie targetowe założyciela zespołu), chociaż ja miałem 8 lat, gdy to puszczali w TV i z miejsca polubiłem, podobnie jak Kamikadze :) Ja weszło do głowy w '85, to już się tam zadomowiło :D Grzegorz - emocje i barwa głosu rewelacyjne. Gdyby poszli w tym kierunku...ech.
Dzisiejsi polscy wykonawcy by się zes....li prędzej niż nagrali tak doskonały utwór. Przede wszystkim piosenka z jajem, poetycki tekst i melodia, jakiej pozazdrościli by Duran Duran, Peter Godwin, OMD i inni wielcy New Romantic tamtych czasów.
To był projekt Rafała Paczkowskiego(ten w czapce na klipie):jednego z dwóch genialnyvh ludzi muzyki rozrywkowej tamych lat Drugim był Andrzej Korzyński, który połączył obie epoki...Palce mnie bolą od pisania, więc zainteresowani niech poszperają-narawdę warto!Sam nie wiedziałem, że mieliśmy tylu geniuszy muzycznych! Naprawdę:nie pierdolic,tylko CZYTAĆ!!!
2020 💪
Łezka się w oku kręci. Osoby z roczników 70 pewno są w stanie zrozumieć.
Buuum..proste jak budowa dzidy..to oni nas kształtowali muzycznie..pop,rock,troche heavy i każdy z nas wybrał..ale to bylo ok...zawsze wracam do nich..1971 pozdrawia z Albionu..ave..
Oj, są są.
Mi@@marekosinski6096 pp
Żebyś wiedział... Nostalgia sięga Himalajów i zamiast wesoło robi się smutno... Tyle lat minęło od młodości, człowiek się tak bardzo postarzał.
są. piękne!
aż się ryczeć chce ,kurna to były czasy i jeszcze JARMARK z Szewczykiem,Zientarskim i Pijanowskim .
I " ŚWINKI TRZY "...-)
@@marekxyz5066 inspektor Oko i Cox
No właśnie byłam na takim występie🤩
Też mam ten ból...
Fajnie że wspomniałeś o Jarmarku 😁 świetny program, były sobie świnki Trzy 😁😁 i jeszcze program Sonda do extra zestawu
Od tego utworu zaczęła się moja przygoda z Papa Dance... Połowa lat 80, telewizor radziecki Elektron i Telewizyjna Lista Przebojów.... Oraz Pierwszy, jedyny właściwy skład z Grześkiem W.
Sama prawda, później dno
Racja Adam {~_~} Przeboje dwójki i lista trójki . Ja już wtedy postanowiłem zostać DJ-em i uczyłem się miksować na muzie Italo Disco więc Szkoda mi Grześka bo z nim to brzmienie niczym nie ustępowało produkcjom ZYX Records i projektom Dittera Bohlena . Dziś po 27 latach pracy w klubach , aż łezka mi napływa do oka , bo takie właśnie były moje pierwsze inspiracje i wiem , że miałem rację {~_~} pozdrawiam
@@73piograve17Nie zgodzę się że dno, wiadomo pierwszy skład bajka :) ale że dno to nie można powiedzieć absolutnie, mieli świetne kawałki, na pewno skład z Pawłem wpisał się w historię Polskiej muzyki, Szacunek dla obu,, składów,,
@kolego mam jeszcze kasetę magnetofonową Papa Dance, jakość nagrań jest powalająca, czystość jak z płyty analogowej, również inne z ZYX każda zabija jakością dźwięku teraźniejsze płyty CD, piszę to jako amator profesjonalnego dźwięku 😀
@@klaudynajankowska6092 Nie pisałem, że dno
Pierwszy solista Grzegorz....super to było coś❤dziewczynom bardzo się podobał.
Rewelacja, klasyka polskiego synth-popu... RiP Sławomir Wesołowski.... 🕯
Rocznik 1964 bardzo dobrze rozumie, super utwory Papa Dance, Pozdrawiam ❤❤❤.
a co z rocznikiem 69? też rozumie :)
Pierwsze zetkniecie z Papa Doc, późniejszym Papa Dance, to właśnie skład z Grzegorzem Wawrzyszakiem. Miałam 10 lat, nie wszystkie teksty rozumiałam jak powinnam, ale ta muzyka do mnie trafiała. Potem był Paweł Stasiak, wizualnie bardziej działał na nastolatZapamietałam ich z tamtego okresu bardzo pozytywnie. W 2004 roku wrocili, probowali przemowic do mlodzieżyi odzyskac starych fanów. Uważam, że to sie nie powiodło. Ale to jest tylko moje zdanie. Zawsze wracam do ich piosenek z przyjemnoscią. Może dlatego, że w obecnej muzyce bardzo rzadko znajduję coś dla siebie. Pozdrawiam wszystkich. Aga rocznik 74
Jakie to jest technicznie piękne!
Dokładnie,technicznie jest super!
Jedno jest pewne- ten kawałek ma ponadczasowe brzmienie po latach brzmi równie świetnie! :)
Zwłaszcza że brzmienie ściągnięte z Dancing girls
racja, słychać tu aż nadto "Dancing girls", natomiast uważam "naszą" wersję za bardziej przemyślaną - oryginał według mnie za bardzo przekombinowany. A wystarczyło, żeby Nik Kershaw zwrócił się do Wesołowskiego i Zabrodzkiego. ;)
Skinny Puppy - Sleeping Beast
kanadyjski industrial z Vancouver
jest to prawzór ale Papadoki motyw umasowili u nas w zaścianeczku :)
O tak!!:)
@@arturrudolf9389 :) No jeśli ten patent dźwiękowy uznasz za pomysł Skinny Puppy, a nie za dzieło twórców tego typu syntezatora, Arturze Zaścianeczku.
Krócej: wciskając przycisk "perkusji" "na dwa" w zaprogramowanym syntezatorze, nie stajesz się automatycznie plagiatorem pierwszych nagrań zespołu Front 242.
Uwielbiam uwielbiam uwielbiam. Tamte czasy, tamte hity...to se ne wrati. Ech, gdyby tylko można było cofnąć czas...
Zgadzam się Asiu ...ehhh
Mozna cosfnac czas, muzycznie. Zapraszam do grren garden
To jest prawdziwy Papa Dance .. Wawrzyszak . To se nie wróci. Miłe wspomnienia mam .
Ja też jako pierwszy ten utwór Papa Dance'u zobaczyłem w tv,ta elektronika syntezatorowa zrobiła na mnie ogromne wrażenie i trwa do dziś :) Kiedyś klawiszowiec sporo musiał się narobić po mimo różnych urządzeń ;)
Ech... to były czasy, to była muzyka :-) Grzesiu Wawrzyszak był SUPER
A może ktoś pamięta dlaczego go WYMIENILI na słabszy wokal?
Artur C bo nie umiał śpiewać przed publicznością XD
@@lime2413 ponieważ tamten miał uklady
@@lime2413 Bo Grzesiek dobrze brzmiał tylko w studiu, na żywo był bardzo słaby.
@@lime2413 to tylko oni wiedzą
W tamtych latach takie brzmienie rewelka
Pierwszy utwór Papa Dance - zresztą opisywany jako Papa Dock - dopiero później zmieniono nazwę na Papa Dance. Utwór nagrano w studio pr III do Grześka na potrzeby teledysku dorzucono - Marka Karczmarka (instr. klawiszowe) i Tadeusza Łyskawę (perkusja). Utwór na CD pojawił się tylko raz na składance LISTA PRZEBOJÓW PROGRAMU III - 1984 - utwór nr 17 ;)
Nieprawda, gdyż w 2003 roku utwór znalazł się na płycie CD "Naj story" wydanej w ramach cyklu Złota kolekcja.
@@tomaszsikora6285 👍
PAPA DOC!!!! jak ten dyktator
wydano składankę dwóch utworów, oprócz tego "Ordynarny Faul"
Uwielbiam ten kawałek. Reaktywacja Papa Dance była Stasiakowi potrzebna jak dupie czyrak.
Papa Dance to ordynalny faul,kamikadze wróć,naj story,ocean wspomnień,a Ex-dance to powrót Donalda,serio.
to moje dzieciństwo -szkoda mi dzisiejszych dzieciaków
jak to dalej pieknie wchodzi
Tak się tylko wtrącę, ale jak słyszę, że Papa Dance był prekursorem disco polo, to wiecie gdzie mnie ściska?
PAPA DANCE (na początku Papa Doc) to było coś w polskiej muzyce tanecznej co mnie, z mojego rocznika bardzo pchało do tańca. Piękne czasy!!!
racja
Prekurosorem disco-polo, był, moim zdaniem, Bolter.
:) Takie pierniczenie że skoro syntezatory to tylko disco, męczy mnie od lat'80.
To jakby twierdzić że jakiś grrrubo zażulony zespół to to samo co Ramones, bo "też majo gitary, i chłop przy mikrofonie".
@@KristVladic
Sluszna uwaga. Nic, nic, ale to nic ani pierwsze ani drugie Papa Dance nie ma wspolnego z disco polo. Rzeczywiscie pierwszym rasowym zespolem disco polo byl Bolter, ktory to zespół i tak jeszcze nie byl taką muzyczną pornografią, jak to,co bylo w latach 90.
@@imienazwisko9322 :) Czujesz klimat, i znasz sprawę.
Przy czym, o ile 85% disco polo i dance-pol to badziew , a i pornografia bynajmniej nie tylko muzyczna (to wręcz chora norma obecnie)..
..to nie znoszę antydiscopolostwa w powodów "bo tak wypada".
Kibicowałem, poważnie, można to gdzieś znaleźć na /you tube/ kilku wykonawcom tej sceny, tak z 10 lat temu, aby walczyli o swoje w mediach..
...bo na poważnie uważam że obecny wtedy wszędzie, nie tylko w Polsce, III ligowy chłam quasi-pop, quasi-rocka, a la Doda, czy Steczkowska to była rzecz gorsza od zepsutej zupy rybnej.
To brzmi jak wczesny DM
I pomyśleć że to pierwsze nagranie to był swoisty eksperyment muzyczny. Szkoda że nie ma już takich eksperymentów.
Byc moze w mainstreamowym popie nie ma, ale wciaz powstaje bardzo duzo tworczej, interesujacej muzyki - trzeba wiedziec, gdzie szukac
Dokładnie tak!Tym bardziej, że od jakiegoś czasu panuje moda na powrót do takich klimatów :)
Mój Boże...Coś wspaniałego. Motyw od 2.31 do 2.44 istny geniusz...
Tak, a nawet od 2.10 już się sporo dzieje
Całe techno z późnych lat 90-tych powstało na tym...
Ależ słodkie napieprzanie automatycznej "perkusji", I liga synth-popu.
moja córka znalazła ostatnio w garażu moją kolekcję kaset i zastanawiała się jak to grało .Dobrze ,że mi się jeszcze HI-FI obstało.Ech szkoda ,że te czasy już nie wrócą.Plakaty z BRAVO przysyłane z Zachodu i nawet Cola wtedy lepiej smakowała
Mieliśmy plakaty z Dziennika Ludowego,a raczej z kolorowego dodatku(sposòb na poprawienie nakładu)...hahahaha!
W przyciemnianych okularach z wąsikiem w kapelusiku występuje Ś.P Sławomir Wesołowski dźwiękowiec i pomysłodawca Papa Dance, pierwsza nazwa Papa Dock, z przyczyn politycznych zmieniona( komunistyczny kacyk z 3 świata)
Czekałem z magnetofonem podłączonym do telewizora bo o 19.20 były Przeboje Dwójki ita niepewność co poleci może kajagoogoo ,może Wham ,a teraz wszystko z neta jeszcze przed trafieniem do sklepów muzycznych .ŻAL MI DZISIEJSZEJ MŁODZIERZY
A to nie było czasem w Telewizyjnej Liście Przebojów na 1 ? Ale być może tu i tu. Bo w Przebojach Dwójki o 19.20 raczej chyba też
Tylko w Przebojach Dwójki
Grzegorz Warzyszczak namber one .
Pamiętam dokładnie. Wystartowali jako Papa Doc.Moja muza wówczas to było Ultravox czy Alphaville i to było jak powiew czegoś naprawdę nowego na bogatej wówczas polskiej scenie muzycznej.
Miałem tak samo, Alphaville był moim ulubionym zespołem, ale też wszystkie zespoły nurtu New Romantic, a ten utwór od razu wywarł na mnie ogromne wrażenie.
Z tego samego okresu pochodzi inne perełka muzyki elektronicznej Latarnik zespołu Klincz
No co mam powiedzieć -super kawałek
To jest prawdziwe Papa Dance.Potem było Papa Dance 2-taka prawda...
To prawda. Tutaj było inne założenie. Późniejsze poszło z nurtem pod publikę, ale sprzedawało się dobrze. Tutaj jest dobry synthpop i kawał elektroniki, która nie dostała szans na rozwinięcie
Od tej piosenki zaczęła się przygoda z Papa Dance
Lyskawa, Zielinski i Wawrzyszak. To jest ambitny synthpop. Polskie Depeche Mode tutaj?
Jaki Zieliński!? To Karczmarczyk!
Marek Karczmarek a nie Karczmarczyk
Grzesiu. Byłeś i. Jesteś. The. Best. Twój i. Wasze są. Najlepsze❤❤❤❤❤. Utwory😊
Tak naprawde. to jest pierwszy teledisk tej grupy. ogladalem w prszeboje 2 w televisii. Super! bardzo my sie tiszy ze moge to znowu wiediec. Dzienkuje!
Jeszcze Orydynarny faul
Bylam na ich koncercie w Stalowej Woli, Mam Syper Wspomnienia.
Pamiętam cudo człowiek o wielkim sercu jak nikt zawsze miał czas dla fanów...Marku jesteś z nami[*] Wyrazy współczucia dla rodziny,przyjaciół i wszystkich tych których Twoja śmierć dotchneła..Lublin żegna...
Pamiętam jak po koncercie Papa Dance biegałem z innymi fanami po hotelowym korytarzu w Kielcach za chłopakami z zespołu (pierwszy skład}. W końcu dopadliśmy ich w pokoju. Rozdawali nam wtedy czarno białe swoje zdjęcia z autografami a Marek długo z nami rozmawiał. Było mi ogromnie przykro kiedy dowiedziałem się że nie żyje. Dobrzy ludzie za wcześnie odchodzą.
😅
This is an excellent piece of synthpop!!! Long live Papa Dance!!!
Kto 2023
Końca świata I jestem dzień dłużej
To były czasy I są do tej pory inne piosenki się chowają xd
perkusista się zdrowo namachał , dokładnie pamiętam tą piosenkę Przeboje Dwójki godz. 19.20 połowa lat 80-tych
perkusista się zdrowo namachał przy programowaniu automatu
To był dziwny okres, kto żył w latach ten wie. Ja odpłynąłem w inne rewiry ( Judas Priest itp.) ale mam też takie wspomnienia :D
Tak tak, a "dokarmianie ryb" to właśnie Mariusz Zabrodzki śpiewa, czyli Merry. Merry skomponował wszystkie utwory starego i nowego Papa Dance'u, tylko solówki gitarowe i niektóre solówki na klawiszach były odpowiednio Stasiaka (np w "Naszym Disneylandzie" - super solówka) i Zielińskiego (Np. akordeon w "Temat na Klip"). Merry był genialnym muzykiem, nie mam pojecia co się z nim teraz dzieje - pewnie klepie coś w Stanach, jakąś bidę.... Za to Sławek Wesołowski był genialnym realizatorem dźwięku.
Oczywiście chodzi o Edmunda Stasiaka- Lady Pank, Emigranci.
Na płycie Poniżej Krytyki ponoć Yoriadis również mial pewien wklad w komponowanie motywow, partii instrumentalnych, linii wokalnych
2:27
To jest talent
NIE CHYBA A 1-WSZY ! CO SIĘ WTEDY DZIAŁO...WOW !..SUPER CZAS !
2:54 Marek śpiewa ...😊
Świetne stare hity dobry perkusista
Do dzisiaj jest power w tym kawałku. Miałem może z 10 lat, kiedy pierwszy raz w tv to usłyszałem.
Ten na perkusji szybki gosc a G klasa w sobie😅
W podobnym czasie wydali jeszcze "Ordynarny Faul" Jak dla mnie jedyny oryginalny skład z Grzesiem Wawrzyszakiem na wokalu, a nie ta blond popierdółka ;-) Jeśli dobrze pamiętam, to byli jeszcze: Kaczmarek, Kasprzyk, Prusiński i Coganianu. Pozdrawiam ich baaaaardzo serdecznie. Byłem na koncercie w Koszalinie w czasie, kiedy już nazywali się Ex Dance, a ich nazwę ukradli ci od tego blondaska.
Zgadzam sie! Grzesio byl fantastyczny, wokalnie i oczywiscie "wzrokowo". To byly utwory! Blondas natomiast spiewal piosenki dla dzieci...
Definitywnie i zawsze bylam za pierwszym Papa Dance❤
To co słychać, niewiele ma wspólnego z tym co widać. Zwłaszcza perkusja... Czytałem jakiś stary wywiad z Wawrzyszakiem i mówił, że przy nagraniu muzycznym tego kawałka pracowali tylko on na wokalu oraz Zabrodzki i Wesołowski od strony instrumentalno-technicznej. Kaczmarek i Łyskawa - no dobra, nie mówię że nie umieli grać (bo przecież były później koncerty, itp), ale tutaj w zasadzie ich nie słychać.
Pamiętam ten teledysk...matko jaka ja byłam zabujana w Grzesiu :)
Kiedy przeszło? :) I dlaczego.
@@KristVladic Nie wiem czy przeszło ;) skoro wracam tu regularnie...
@@kataleja_pl9497 Oo! :) Ładna odpowiedź.
Pozdrawiam!
@@KristVladic zauważyłam że z wiekiem jestem coraz bardziej sentymentalna :) pozdrawiam cieplutko!
@@kataleja_pl9497 Dziękuję, i Pa, pa! Dance.
Milion dolarow za jeden dzien teleportacja w te czasy.
Wielka szkoda, że klawiszowiec grający wtedy w składzie czyli Marek Karczmarek, genialny klawiszowiec, od 5 lat nie żyje. Miałem szczęście że jeszcze zdążyłem z nim grać. Przez rok graliśmy super bluesa
Gdzieś można posłuchać?
On tutaj nie grał, utwór został w całości nagrany przez producentów, tylko Grzegorz dośpiewał wokale. Ale ktoś musiał wystąpić w teledysku, więc dobrali sobie Marka.
Jezu ale to ma kopa ! Przecież ten numer ma w sobie punkowy klimat ...!
To jest klip z 1984 i pierwszy niepełny jeszcze skład PAPA DANCE bez Kostka Yoriadisa i tak naprawdę to tę piosenkę nagrał sam Wawrzyszak w studio z producentami i gotowym podkładem muzycznym.Dopiero do klipu dołączono Tadka Łyskawę-PERKUSJA,Marek Karczmarek-INSTR. KLAW..Jednak oni tu udają że grają co nie jest żadną nowością.
z rytmu przypomina "Dancing girls" Nika Kershawa
Grzesiek dawal naprawde kopa.Szkoda ze szybko sie to wszystko zgubilo.Stasiak to juz disco z podstawowki.
"love disco pop"
Zajebisty synth-pop !
Bylam na koncercie w 87 ale to już z Pawłem. ...a tak Grzesia kochałam. ..jest nie do podrobienia. .
Wszyscy wychwalają muzyków, a nikt nie pamięta, że sednem tego projektu był realizator dźwięku Sławomir Wesołowski. Gdyby nie on, nigdy nie osiągnęliby tego brzmienia. A co się z nim stało finalnie, radzę poczytać w sieci :(
mistrz
Poczytał bym ale wolą siedzieć na Facebooku
to pierwsze, jedyne i najlepsze Papa Dance
Papa Dock się wtedy nazywali a wokalista chyba Wawrzyszczak {~_~} a ten premierowy singiel Tonpress- u na stronie B miał podobny hicior "Ordynarny Saul" !!! i to była świetna muza . Pierwszy album kupiłem za 490 Zł ale wydali go pod zmienioną nazwą na Papa Dance i ze Stasiakiem ... Kamikadze , Pocztówka i Panorama Tatr . Mi się jeszcze podobał Kanł XO2 {~_~ } ale potem już coraz słabiej jednak i tak o niebo lepiej niż to co zrobiło z tym gatunkiem "disco polo" ... pajace od majteczek w kropki i wolność ciepła woda spowodowali , że nasza rodzima muzyka disco zaczęła być obciachem na dożynki a nie klimatem do klubów ...
No nie? Podobne mam zdanie.
Przy czym o ile Papa Dance ze Stasiakiem to już "tylko" ;) I ligowy Disco-Dance lat/80, to ten pierwszy PD brzmi zawodowo: synth-pop!
Dokładnie
@@grazynanowak7382 Dziękuję. :)
SUPER ZESPOL KIEDYS I DZIS NA ZAWSZE
prawdziwe papa dance!!!!!
Racja!
Papa dance lubiłam właśnie z Grzesiem...potem było gorzej :)
Moge się tylko cieszyć że młode lata przeżyłem w tamtym czasie wszystko było naturalne poprostu piękne
Syntezatory-swietna gra ,utwor doskonaly we wszystkim
Grzes Wawrzyszak:)
Jak Depeche Mode z pierwszych płyt 😀
Może trochę, ale de facto to jest Hi-NRG( tak samo jak "Living On Video" Trans X czy hity C.C.Catch)
@@romualdandrzejczak4093 :) Sprawa definicji.
Fakt, wtedy odbierałem ten Papa Dance jako "dyskotekę", teraz słyszę świetnie zrobiony synth-pop.
Ale to ani nie Depeche Mode kompozycji Clarke'a, ani nie SiSi Kicz ;)
Po prostu Papa Dance.
Mieli dobry sprzęt, kawałki z melodiami, i tak wtedy brzmiał synthetic.
@@KristVladic Nie każdy. Ultravox na przykład nie brzmi podobnie.
@@romualdandrzejczak4093 :) Ha! No tak, ale Ultravox z czasów "Vienny", to dla mnie symbol muzyki new romantic.
A nie electro/synth -popu.
Tak tak ma głos jak Fredy Mercury.
To jest na pewno pierwszy kawałek tej synth-pop -owej formacji, który ukazał się w TV
A Wawrzyszak dzisiaj wygląda niemal zupełnie tak samo jak w tym teledysku, tylko ma proste włosy.
Może stosuje szampon dla Afrykanów?
Papa Dance powraca!!!
to inna bajka każdy z nich jest dobry w tym co robi, mój typ. T, Róża
Czyli perkusista?
Pierwszy skład jest najlepszy, ale chyba zbyt rockowy dla dzieciaków 12-17 lat (takie przynajmniej było założenie targetowe założyciela zespołu), chociaż ja miałem 8 lat, gdy to puszczali w TV i z miejsca polubiłem, podobnie jak Kamikadze :) Ja weszło do głowy w '85, to już się tam zadomowiło :D
Grzegorz - emocje i barwa głosu rewelacyjne. Gdyby poszli w tym kierunku...ech.
Dzisiejsi polscy wykonawcy by się zes....li prędzej niż nagrali tak doskonały utwór. Przede wszystkim piosenka z jajem, poetycki tekst i melodia, jakiej pozazdrościli by Duran Duran, Peter Godwin, OMD i inni wielcy New Romantic tamtych czasów.
Grzesiu Wawrzyszak to prawdziwy i niepowtarzalny Papa Dance, nie ten co nosi tupecik, taka prawda. Grześ miał charyzmę.
Super muza !! Fajne elektro !!!
byłem na koncercie Papa Dance w Krakowie w 1986 z Wawszyszakiem
I jak było? :)
konia to wali
szczęściarz :)
Przecież wtedy już go nie było w zespole... 😛
Ale lzesz Grześ wtedy był już w EX Dance
0d razu słychać czym inspirowali się producenci Kajagoogoo i Nik Kershaw Kombi też tak brzmiało wtedy
Kombi było całkiem spoko na początku, jeszcze trochę potem
Bonita música saludos desde Perú .
Grupa jeszcze w tym teledysku była przedstawiana jako Papa Dog. Potem zmienili nazwę na Papa Dance. Stare dobre lata 80-te. Pozdrawiam :)
Pierwszy i jedyny polski boysband ❤
klasyka,text nadal aktualny,dla mnie...
Od 2:20 świetny fragment !!
...szczegolnie moment na klawisze 2:27
Można sie było na chwilę oderwać od rzeczywistość w ktorej żyliśmy w 1984r.
Best polish synth pop!!
Zdecydowanie pierwszy. Mało tego. Kiedy zaczął się pojawiać dziennikarzom zdarzało się użyć nazwy Papa Dock.
tak pierwszy, dzieki
Od 2:32 najlepsze!!!!!!!!!!!
KLASA KLASA KLASA
Tą kamerę "WZT" to z muzeum wyciągnęli. W latach 80. już się ich nie używało.
żal mi,że nie potrafią się cieszyć małymi rzeczami jak my.Głupia pomarańcza na Święta dawała wiecej radosci niż teraz Playstation
One & ONLY Papa Dance!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Grzesiu jak on mi się podobał
Amen
Składanka Lista Przebojów pr 3 rok 1984. Wersja cd
Wokal Wawrzyszaka bardziej mi się podoba ... może to też kwestia tego że brzmienie Papa Dance na początku było bardziej "elektro" ;)
To ten naj papa dance
To był projekt Rafała Paczkowskiego(ten w czapce na klipie):jednego z dwóch genialnyvh ludzi muzyki rozrywkowej tamych lat Drugim był Andrzej Korzyński, który połączył obie epoki...Palce mnie bolą od pisania, więc zainteresowani niech poszperają-narawdę warto!Sam nie wiedziałem, że mieliśmy tylu geniuszy muzycznych! Naprawdę:nie pierdolic,tylko CZYTAĆ!!!
super ten orginalny PAPA DANCE czekam na "PANORAMA TATR"