Oglądałem wczoraj Pana Raczka na Kanale Zero. Stwierdzam jednoznacznie, że nikt tak pięknie nie opowiada o kinie, jak Pan Artur Kinomaniak Pietras. Ogromny szacunek i czekam na kolejne odcinki!
Byłem dziś w kinie, zgadzam się, że solidne 8/10. Nie dało się nie dostrzec nawiązań do Tarantino i Inglorious Bastards. Jak serial 1670 pokazał polską szlachtę w krzywym zwierciadle, tak Kos dał nam doświadczyć jej najmroczniejszych stron.
Czy ostatnio jest jakaś próba narzucania narracji historycznej rodem z zachodu? Na serio jest tam scena, gdzie murzyn poucza chłopa o niewolnictwie? Tak samo są przestawieni chłopi w 1670. To jest granie na niewiedzy widza, który współcześnie może nie widzieć niuansów historycznych. Może jedynie ja mam takie wrażenie i przespaliśmy moment na historyczne filmy. Szkoda, bo mamy wspaniałą historię..
I nic sie nie zmienilo. Od wiekow sie ogladamy co powiedza nasi sasiedzi, jak innojezyczny po ramieniu poklepie to i...elektrowni nam nie trzeba;) byle siebie naparzac. Samo zycie.
W porównaniu do Napoleona (wykreowanego przez Ridleya Scotta) który może mial intuicję - lecz w filmie tego jak na lekarstwo; może i byl odważny - lecz ja tego nie doświadczyłam oglądając Go na ekranie; może i byl ,,porywczy" w kontaktach z kobietami - lecz mnie nie ,,porwał"" - Kościuszkę w wykonaniu Jacka Braciaka pokochalam od pierwszej sceny (zaraz tam śmierć - ale pięćdziesiąt dam, że w prawą nogę nie trafisz - z zakamarków pamięci mojej). Poczucie humoru, uważność, czuła delikatność, stanowczość zapalczywość, wstrzemięźliwość idealizm - i mogłabym tak dlugo jeszcze wymieniać cechy, które mnie urzeklyby w Kościuszce, gdyby byl taki jak u Pawła Maślony. Wierzę, że za takim Kościuszką poszły tlumy, szalały kobiety a wrogowie nienawidzili z sił całych.
Podpisuję się w pełni :). Mnie najbardziej zapadły w pamięć dwie rozmowy Kościuszki - z Marią, gdy go pytała, dlaczego wcześniej choćby na obiad nie przyjechał ;) i z Duninem, gdy ten zaczął rozprawiać o narodach przeznaczonych do wielkości. Taka gama intensywnych emocji za tymi pozornie spokojnymi ciemnymi oczami... Aż dreszcze chodziły po plecach :D. Świetna rola i świetny film.
Wychodzi na to, że Insurekcję Kościuszko zrobił wg scenariusza z Hollywoodu. Naoglądał się w USA amerykańskich scenariuszy i poszło. Wtórna jakaś ta cała Insurekcyja. Gdyby Tarantino się za nią wziął, to poszłoby lepiej. Nie był zainteresowany, czy nikt mu nie zaproponował ?
Cześć Artur. Niech to! Fantastycznie wygląda, a tu polskich filmów na lekarstwo. Znów czekanie na internet. No cóż, już chyba przywykłem. Super, że Żanetka wciąż ubrana. Musi być naprawdę ostra. Hi hi. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Was kinomaniacy
Oglądając Kinomaniaka w TV4 lata temu nie przyszło mi nawet do głowy że przyjdzie dzień że będzie omawiał film w którym zagram , co prawda widać mnie w dwóch ujęciach w sumie może sekundę , ale od czegoś trzeba było zacząć ;)
Miałem ocenić na 7,5/10 waszmościowie, lecz z tatą na seansie byłem, a po wszystkim wina się napiłem. Serce i rozum więc podpowiada - daj 8, bo to nie wypada!
Zastanawiałam się właśnie, czy nawet to nie jest anachronizmem. Zawsze wiązałam początek tego hasła z Napoleonem, a do niego jeszcze było parę lat od czasu akcji w filmie. Moim zdaniem w tym czasie nie mogli traktować tego hasła jako typowego dla Polaków. A "Bóg" został dodany dopiero w czasie drugiej wojny światowej, w 1943r. w oddziałach Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Świetny film. Byłam w kinie i wspaniale się bawiłam, chociaż był to momentami śmiech przez łzy nad nami Polakami. Cytat: szlachta na koń siedzie i jakoś to będzie! Zostanie że mną na zawsze.
To cytat z Pana Tadeusza, jak przeczytać to po latach, to można dostrzec że duża część szlachty śmiała sie z przywar swoich współbratymców na wieki wcześniej od nas. A Kazania Skargi i Prace Modrzewskiego krytykowały i uczyły panów braci od dawna.
Swietna recenzja. Film obejrzalem. Dawno tak sie nie bawiłem , hoć historia RP do zabawnych nie nalezy, dzieki różnym takim jak i teraz mamy. Polecam do obejrzenia.
Ktoś wie jak się przedstawia Kościuszkę na Białorusi? I czy Kościuszko w ogóle znał Białoruski? Ok, już znalazłem. Pomimo, że był etnicznym Białorusinem, to z domu wyniósł język polski, a znał też łacinę, francuski i angielski. Na Białorusi propaganda nie wspomina o nim, więc większość Białorusinów nie wie nic o nim.
Łuuo, tym jego polskim to ty mocno zdiwił by sia. Ja swoich krewniaków spod Legnicy/Lwowa ( Polaków, katolików ) to rozumiałem tak na 30%. Poza tym cały dwór, służba bałakała po tutejszemu, nie dało by się nie znać ruskiego ( białoruskim to jeszcze wtedy go nie nazywano ). Jakiś czas temu Kartofelfuehrer odgryzł sie ruskim, że Białoruś sama dobiera sobie bohaterów. Bo ruskim się nie spodobało umieszczenie Kosa w zestawie bohaterów Białorusi. Tak, że tu mały plus dla niego.
@@janpietrzak-of1zh Akurat w domu mówiliśmy w gwarze poznańskiej. W latach 60 to było różnie. Teraz wszyscy mówią tak jak w reszcie Polski, aczkolwiek funkcjonują najróżniejsze regionizmy z całej Polski. Ale nie wszystkie. Po prostu popularność zyskały konkretne i funkcjonują jako synonimy, lub slang.
@@orkako W latach 60 żyli jeszcze ludzie urodzeni w XIX wieku, po szkole 4 klasowej. TV na wsi nie było, ludzie harowali w polu. "Sami swoi" to mały pikuś przy tym co można było usłyszeć.
"Tylko dzięki zaiste niepojętej, a tak wielkiej i niezbadanej litości boskiej, ludzie w tym kraju nie na czworakach chodzą, a na dwóch nogach, udając człowieka".
Mało? Był tak obrzydliwy, że każda sekunda z nim dłużyła się jak godzina ;). Zastanawiałam się, czy nie wzorowano go na postaci Radziwiłła Panie Kochanku, który napotkanego przypadkowo Żyda polecił wytarzać w smole i pierzu, potem nakazał mu wejść na drzewo i kukać, a ostatecznie zastrzelił (jako niby-ptaka). Ta scena z bażantem na drzewie mi się z tym skojarzyła.
co poniektórzy znają i kochają Pana Artura z dzieciństwa więc trochę już skalę ocen po 20 latach można wyczuć i mimo że sama recenzja mocno zachęca, to ta ocena 8/10 na końcu jeszcze mocniej przekonuje do zobaczenia tego filmu. Do tego przybliżenie jakże mocno udanego 1670 również zachęca, czyli KOS to takie 1670 tylko bardziej jak to było naprawdę z tymi chłopami i na serio. W szkole z historii raczej za czasów szkolnych interesowałem się I i II Wojną Swiatową wiec nie jestem pewien jak to z tymi chłopami było, ale chyba to właśnie europejscy niewolnicy byli :D
Słowianie generalnie byli najliczniejszą grupą europejskich niewolników od czasów Cesarstwa Rzymskiego. Najpierw w ten sposób traktowani na zachodzie Europy (wczesne średniowiecze), a później na wschodzie (Imperium Osmańskie i Tatarzy). Nawet kilka milionów ludzi! I można powiedzieć, że w następnych wiekach los chłopów sprzężony był ze stanem państwa, a jak wiemy pod wpływem XVII-wiecznych wojen Rzeczpospolita i całe społeczeństwo mocno zubożało stając się łakomy kąskiem dla ościennych mocarstw oraz do wszelkich nadużyć.
@@007arek do jakich książek konkretnie mam zajrzeć? Przeszukałem różne listy czy polaków czy zagranicznych przybyszów od 1500-1750 roku i wszędzie jest obraz chłopa jako niewolnika... "Chłop w Polsce ma tylko przymioty duszy i ciała, ale osoba jego nie jest człowiekiem". Poddany był zgodnie z opisem Jezierskiego jak bydło, albo też jak "rzecz własna szlachcica". Co poniektórzy poszli dalej i chłopów opisywali jako nie ludzi ;o
@@yazoo69 Najpierw piszesz, że się nie interesowałeś, teraz stwierdzasz, że jednak musiałeś poświęcić sporą część czasu w źródłach. Chyba wystarczy jak przeczytasz jakikolwiek artykuł czym jest niewolnik z prawnego statusu i zweryfikuj to z wiedzą z tych listów. Pewnie ten obraz niewolnika to tylko Twój anachronizm. Chłop nie był własnością szlachcica, bo nie mógł być pozbawiony ziemi, na której odrabiał pańszczyznę. Nazywanie chłopami niewolnikami, umniejsza znaczeniu niewolnictwa, bo zdarzało się, że ludzie dobrowolnie stawali się chłopami.
@@007arek dokładnie, tak jak określenie niewolnika w starożytności nie było tak jednoznaczne. Bo wtedy również ludzie stawali się "niewolnikami" czy raczej odpowiednikiem chłopa pańszczyźnianego z własnej woli, prawda?
Wiesz Artur, że naprawdę to teraz wymyśliłem i naprawdę masz rację, że prześmieszne, ale jak bardzo smutne i trafione. Naprawdę bardzo smutne i trafione
Dokładnie! Film dobitnie pokazuje i wytyka do dziś spotykaną, charakterystyczną dla Polaków zaściankowość. Nie ma tu martyrologii ani piewu dla bohaterów, czy wartości... Idąc za cytetem rotmistrza Dunina film sam siebie podsumowuje jego słowami.
Czyli 1670 na poważnie! P.s. 1670 genialna rzecz, płakałem ze śmiechu, bez wątpienia jedna z najlepszych produkcji netflixa ( niemal wybaczyłem im Wiedźmina....No dobra, nie wybaczam). Świetna robota Kinomaniaku!
Ja bym chciala np dobry film o np Hussari nie przeszkadza mi dobry film bedacy lekcja histori byle umiejetnie ,z szacunkiem do tematu i dopracowany technicznie.( Bez zbytniego stawiania na romans i pokazywania nas w zlym swietle .) Jesli to nie romans historyczny .
Dla mnie znakomity kompromis między kinem gatunkowym a la Tarantino a historycznym. Gdybym się zastanawiał jak tu za 22 mln nakręcić coś ciekawszego ale komercyjnego osadzonego w 18. wieku miałbym problem z kontrpropozycją
@@KinomaniakPietraswiesz co jest minusem oglądania filmów na festiwalach lub na pokazach przedpremierowych? To późniejsze oczekiwanie na Twoją recenzje😊 Kosa obejrzałam już trochę czasu temu i w wekend obejrzę ponownie. Film świetny, trzymający w napięciu, Pacek skradł moje ❤ w roli Stasia. Du...Du..Du- uwielbiam te Twoje przejęzyczenia🤭🤭🤭 Teraz czekam na "Obesję" I " Priscille".
Mistrzostwo przejęzyczeń. Jesteś wielki. Brawo Ci!
Po tatusiu... :)))))))
Tak.. "Rozpitany" scenariusz :)
Oglądałem wczoraj Pana Raczka na Kanale Zero. Stwierdzam jednoznacznie, że nikt tak pięknie nie opowiada o kinie, jak Pan Artur Kinomaniak Pietras. Ogromny szacunek i czekam na kolejne odcinki!
Dokładnie z tego powodu tu wpadłem, zdecydowanie nr1 z tym że numeru 2, 3, 4, 5 nie ma ;)
Byłem dziś w kinie, zgadzam się, że solidne 8/10. Nie dało się nie dostrzec nawiązań do Tarantino i Inglorious Bastards.
Jak serial 1670 pokazał polską szlachtę w krzywym zwierciadle, tak Kos dał nam doświadczyć jej najmroczniejszych stron.
Czy ostatnio jest jakaś próba narzucania narracji historycznej rodem z zachodu?
Na serio jest tam scena, gdzie murzyn poucza chłopa o niewolnictwie? Tak samo są przestawieni chłopi w 1670. To jest granie na niewiedzy widza, który współcześnie może nie widzieć niuansów historycznych.
Może jedynie ja mam takie wrażenie i przespaliśmy moment na historyczne filmy. Szkoda, bo mamy wspaniałą historię..
I nic sie nie zmienilo. Od wiekow sie ogladamy co powiedza nasi sasiedzi, jak innojezyczny po ramieniu poklepie to i...elektrowni nam nie trzeba;) byle siebie naparzac. Samo zycie.
W porównaniu do Napoleona (wykreowanego przez Ridleya Scotta) który może mial intuicję - lecz w filmie tego jak na lekarstwo; może i byl odważny - lecz ja tego nie doświadczyłam oglądając Go na ekranie; może i byl ,,porywczy" w kontaktach z kobietami - lecz mnie nie ,,porwał"" - Kościuszkę w wykonaniu Jacka Braciaka pokochalam od pierwszej sceny (zaraz tam śmierć - ale pięćdziesiąt dam, że w prawą nogę nie trafisz - z zakamarków pamięci mojej).
Poczucie humoru, uważność, czuła delikatność, stanowczość zapalczywość, wstrzemięźliwość idealizm - i mogłabym tak dlugo jeszcze wymieniać cechy, które mnie urzeklyby w Kościuszce, gdyby byl taki jak u Pawła Maślony. Wierzę, że za takim Kościuszką poszły tlumy, szalały kobiety a wrogowie nienawidzili z sił całych.
Azaliż wżdy :) Piękne jakże podsumowanie... Dziękuję i pozdrawiam, akp
Podpisuję się w pełni :). Mnie najbardziej zapadły w pamięć dwie rozmowy Kościuszki - z Marią, gdy go pytała, dlaczego wcześniej choćby na obiad nie przyjechał ;) i z Duninem, gdy ten zaczął rozprawiać o narodach przeznaczonych do wielkości. Taka gama intensywnych emocji za tymi pozornie spokojnymi ciemnymi oczami... Aż dreszcze chodziły po plecach :D. Świetna rola i świetny film.
Wychodzi na to, że Insurekcję Kościuszko zrobił wg scenariusza z Hollywoodu. Naoglądał się w USA amerykańskich
scenariuszy i poszło. Wtórna jakaś ta cała Insurekcyja. Gdyby Tarantino się za nią wziął, to poszłoby lepiej.
Nie był zainteresowany, czy nikt mu nie zaproponował ?
Raczej mało kto ten film uznaje za 10/10.
Na tle naszych filmów patriotyczno-matrytrologicznych 3-4/10 to jest to wesoła wysepka 7-8/10.
NIENAWISTNA ÓSEMKA made in POLAND tak określam ten film bardzo fajne Polskie nowe kino :) TARANTINO w szoku :D
A Wielkopolskie Powstanie to co? Jak bez szabelki, tylko z mózgiem się podejdzie, to i Polak coś osiągnie.
Teoretycznie Hiszpanka byka o nim. Ale jak to wyszło to wiadomo
Powstanie Śląskie też wygrane
Powstanie sejneńskie też było powstaniem wygranym !
Powstania Śląskie i Wielkopolskie były już po Polsce "szlacheckiej", nie podszyte sztucznym patriotyzmem.
Prawda.My tu w Wielkopolsce zawsze będziemy dumni.Pozdrawiam Ejbry.
Cześć Artur. Niech to! Fantastycznie wygląda, a tu polskich filmów na lekarstwo. Znów czekanie na internet. No cóż, już chyba przywykłem. Super, że Żanetka wciąż ubrana. Musi być naprawdę ostra. Hi hi. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Was kinomaniacy
nie tylko przedstawiciel przemyslu cukierniczego ale rowniez bawelnianowgo
Oglądając Kinomaniaka w TV4 lata temu nie przyszło mi nawet do głowy że przyjdzie dzień że będzie omawiał film w którym zagram , co prawda widać mnie w dwóch ujęciach w sumie może sekundę , ale od czegoś trzeba było zacząć ;)
Początki są trudne, ale czekam na WIĘCEJ!!! I gratulacje, bo i film zacny i udział pamiętny... :)))
Miałem ocenić na 7,5/10 waszmościowie, lecz z tatą na seansie byłem, a po wszystkim wina się napiłem. Serce i rozum więc podpowiada - daj 8, bo to nie wypada!
Azaliż wżdy!
Pozdrowienia dla taty i seans obowiązkowy Przesilenie zimowe ;))))
@@KinomaniakPietras tak. Tym bardziej że jest nauczycielem xd
Tym bardziej daj znać po, jak odebrał film...
Dobry Polski film zawsze dobrze zobaczyć.No i ponoć aktorsko nie najgorzej
Jedna mała uwaga. Kościuszki hasło to było Honor i Ojczyzna.
Zastanawiałam się właśnie, czy nawet to nie jest anachronizmem. Zawsze wiązałam początek tego hasła z Napoleonem, a do niego jeszcze było parę lat od czasu akcji w filmie. Moim zdaniem w tym czasie nie mogli traktować tego hasła jako typowego dla Polaków. A "Bóg" został dodany dopiero w czasie drugiej wojny światowej, w 1943r. w oddziałach Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Przykre ale prawdziwe
Przykre ale prawdziwe
Świetny film. Byłam w kinie i wspaniale się bawiłam, chociaż był to momentami śmiech przez łzy nad nami Polakami. Cytat: szlachta na koń siedzie i jakoś to będzie! Zostanie że mną na zawsze.
To cytat z Pana Tadeusza, jak przeczytać to po latach, to można dostrzec że duża część szlachty śmiała sie z przywar swoich współbratymców na wieki wcześniej od nas. A Kazania Skargi i Prace Modrzewskiego krytykowały i uczyły panów braci od dawna.
Swietna recenzja. Film obejrzalem. Dawno tak sie nie bawiłem , hoć historia RP do zabawnych nie nalezy, dzieki różnym takim jak i teraz mamy. Polecam do obejrzenia.
Ktoś wie jak się przedstawia Kościuszkę na Białorusi? I czy Kościuszko w ogóle znał Białoruski?
Ok, już znalazłem. Pomimo, że był etnicznym Białorusinem, to z domu wyniósł język polski, a znał też łacinę, francuski i angielski.
Na Białorusi propaganda nie wspomina o nim, więc większość Białorusinów nie wie nic o nim.
Łuuo, tym jego polskim to ty mocno zdiwił by sia. Ja swoich krewniaków spod Legnicy/Lwowa ( Polaków, katolików ) to rozumiałem
tak na 30%. Poza tym cały dwór, służba bałakała po tutejszemu, nie dało by się nie znać ruskiego ( białoruskim to jeszcze
wtedy go nie nazywano ).
Jakiś czas temu Kartofelfuehrer odgryzł sie ruskim, że Białoruś sama dobiera sobie bohaterów. Bo ruskim się nie spodobało
umieszczenie Kosa w zestawie bohaterów Białorusi. Tak, że tu mały plus dla niego.
@@janpietrzak-of1zh Z tym nierozumieniem krewniaków, to dobrze wiem co masz na myśli. Jestem z Legnicy i miałem mały problem zrozumieć co napisałeś XD
@@orkako No w Legnicy to się pewnie osłuchałeś z mową kresową i nie rozumiesz o co chodzi. Dla mnie, z Wielkopolski to
w latach 60 tak to wyglądało.
@@janpietrzak-of1zh Akurat w domu mówiliśmy w gwarze poznańskiej. W latach 60 to było różnie. Teraz wszyscy mówią tak jak w reszcie Polski, aczkolwiek funkcjonują najróżniejsze regionizmy z całej Polski. Ale nie wszystkie. Po prostu popularność zyskały konkretne i funkcjonują jako synonimy, lub slang.
@@orkako W latach 60 żyli jeszcze ludzie urodzeni w XIX wieku, po szkole 4 klasowej. TV na wsi nie było, ludzie harowali w polu.
"Sami swoi" to mały pikuś przy tym co można było usłyszeć.
A będzie recenzje Powstaniec 1863?
Piękne zdjęcia
Świetnie rozpitany.
Wątek Ignaca jest najlepszy w filmie. Od zaszczutego zwierzęcia, na którego nieszczęście czyha jego brat, do przynajmniej wyprostowanego człowieka.
Zakończenie otwiera drzwi do drugiej części...może?
O tak, chcę!
KOS 2: Rezurek.... znaczy Insurekcja... :)))
@@KinomaniakPietras A dzisiaj obejrzałem sequel XD. Kościuszko pod Racławicami z 38 roku. niezły... ale za dużo romansidła, a Kos na trzecim planie
Dobrze że zaczynamy się z tego śmiać a też dyskutować jest postęp
"Tylko dzięki zaiste niepojętej, a tak wielkiej i niezbadanej litości boskiej, ludzie w tym kraju nie na czworakach chodzą, a na dwóch nogach, udając człowieka".
Simlat najlepiej zagrał bardzo odrzucającego sarmate wprawdzie było go mało ale i tak ten czas na ekranie wykorzystał .
O tak... był cudnie obrzydliwy... i prawdziwy... Aż żal, że tak mała rola...
Mało? Był tak obrzydliwy, że każda sekunda z nim dłużyła się jak godzina ;). Zastanawiałam się, czy nie wzorowano go na postaci Radziwiłła Panie Kochanku, który napotkanego przypadkowo Żyda polecił wytarzać w smole i pierzu, potem nakazał mu wejść na drzewo i kukać, a ostatecznie zastrzelił (jako niby-ptaka). Ta scena z bażantem na drzewie mi się z tym skojarzyła.
Wiedziałem, że dasz 8 i przez chwilę zdziwiłem się, że powiedziałeś 7,5... Jak ja Cię znam kinomaniakowa bestio :)
A byl film o powstaniu Wielkopolskim?
NO JAN KOSS
Liberum veto nie zostało przypadkiem zdjęte kilkadziesiąt lat wcześniej?
Liberum veto zostało zniesione przez Konstytucję 3 Maja, która wprowadziła zasadę większościową na stałe...
@@KinomaniakPietras ale liberum veto było martwe już wcześniej
Trafilem z oceną kinomaniaka... I zgadzam się z nią
Szczerze 7/10. Na zdrowie 🥛
👍
co poniektórzy znają i kochają Pana Artura z dzieciństwa więc trochę już skalę ocen po 20 latach można wyczuć i mimo że sama recenzja mocno zachęca, to ta ocena 8/10 na końcu jeszcze mocniej przekonuje do zobaczenia tego filmu. Do tego przybliżenie jakże mocno udanego 1670 również zachęca, czyli KOS to takie 1670 tylko bardziej jak to było naprawdę z tymi chłopami i na serio. W szkole z historii raczej za czasów szkolnych interesowałem się I i II Wojną Swiatową wiec nie jestem pewien jak to z tymi chłopami było, ale chyba to właśnie europejscy niewolnicy byli :D
Słowianie generalnie byli najliczniejszą grupą europejskich niewolników od czasów Cesarstwa Rzymskiego. Najpierw w ten sposób traktowani na zachodzie Europy (wczesne średniowiecze), a później na wschodzie (Imperium Osmańskie i Tatarzy). Nawet kilka milionów ludzi!
I można powiedzieć, że w następnych wiekach los chłopów sprzężony był ze stanem państwa, a jak wiemy pod wpływem XVII-wiecznych wojen Rzeczpospolita i całe społeczeństwo mocno zubożało stając się łakomy kąskiem dla ościennych mocarstw oraz do wszelkich nadużyć.
chłopi nie byli niewolnikami, więc raczej zajrzyj do książek jak chcesz dowiedzieć się jak to było.
@@007arek do jakich książek konkretnie mam zajrzeć?
Przeszukałem różne listy czy polaków czy zagranicznych przybyszów od 1500-1750 roku i wszędzie jest obraz chłopa jako niewolnika...
"Chłop w Polsce ma tylko przymioty duszy i ciała, ale osoba jego nie jest człowiekiem". Poddany był zgodnie z opisem Jezierskiego jak bydło, albo też jak "rzecz własna szlachcica".
Co poniektórzy poszli dalej i chłopów opisywali jako nie ludzi ;o
@@yazoo69 Najpierw piszesz, że się nie interesowałeś, teraz stwierdzasz, że jednak musiałeś poświęcić sporą część czasu w źródłach.
Chyba wystarczy jak przeczytasz jakikolwiek artykuł czym jest niewolnik z prawnego statusu i zweryfikuj to z wiedzą z tych listów.
Pewnie ten obraz niewolnika to tylko Twój anachronizm.
Chłop nie był własnością szlachcica, bo nie mógł być pozbawiony ziemi, na której odrabiał pańszczyznę.
Nazywanie chłopami niewolnikami, umniejsza znaczeniu niewolnictwa, bo zdarzało się, że ludzie dobrowolnie stawali się chłopami.
@@007arek dokładnie, tak jak określenie niewolnika w starożytności nie było tak jednoznaczne. Bo wtedy również ludzie stawali się "niewolnikami" czy raczej odpowiednikiem chłopa pańszczyźnianego z własnej woli, prawda?
2:58 czyli nic się nie zmieniło.
No i namówił
U szlachty zawsze było "Liberum mnie to". Tak jak jak mówisz. Pełny kałdun, a reszta w d...
Tego nie znałem "Liberum mnie to" :))))) Prześmieszne ale i smutne...
@@KinomaniakPietras. Ja też tego nie znałem. Wpadło mi teraz automatycznie do głowy. Czasem coś udaje się stworzył Hi hi hi
Wiesz Artur, że naprawdę to teraz wymyśliłem i naprawdę masz rację, że prześmieszne, ale jak bardzo smutne i trafione. Naprawdę bardzo smutne i trafione
🍸🍸 🍸 Witaj Arturze. Jeśli TH-cam się nie myli to mam 100 serduszek🍾🍾🍾
Z okazji SETKI gratuluję i rekomenduję toast setką... ale mleka :))))
👍🇵🇱⚔️🥛⚔️🇵🇱👍
Polski Tarantino w stylu Nienawistnej ósemki :)
I Smarzowskiego... :)
ooo namówiłeś
I o to chodziło :))
Polski "Django"?
Troszkę tak...
Rozpisany?
???
😊
Dokładnie! Film dobitnie pokazuje i wytyka do dziś spotykaną, charakterystyczną dla Polaków zaściankowość. Nie ma tu martyrologii ani piewu dla bohaterów, czy wartości... Idąc za cytetem rotmistrza Dunina film sam siebie podsumowuje jego słowami.
Czyli 1670 na poważnie!
P.s.
1670 genialna rzecz, płakałem ze śmiechu, bez wątpienia jedna z najlepszych produkcji netflixa ( niemal wybaczyłem im Wiedźmina....No dobra, nie wybaczam).
Świetna robota Kinomaniaku!
azaliż wżdy :)))
Ja bym chciala np dobry film o np Hussari nie przeszkadza mi dobry film bedacy lekcja histori byle umiejetnie ,z szacunkiem do tematu i dopracowany technicznie.( Bez zbytniego stawiania na romans i pokazywania nas w zlym swietle .) Jesli to nie romans historyczny .
Arturze....ach jakie cudowne są te Twoje przejęzyczenia i freudowskie pomyłki. Cudowne!!!!! Gratuluję pomysłu!!!!
To nie są przejęzyczenia, to są żałosne chamskie aluzje politycznego PO.eba któremu wszystko kojarzy się z jednym - smutne to
@@aplikacja100 Szanuję Twoje poglądy i punkt widzenia. Uszanuj też innych. Pozdrawiam.
Dla mnie znakomity kompromis między kinem gatunkowym a la Tarantino a historycznym. Gdybym się zastanawiał jak tu za 22 mln nakręcić coś ciekawszego ale komercyjnego osadzonego w 18. wieku miałbym problem z kontrpropozycją
Przedstawiciel przemysłu cukrowego🤣🤣🤣🤣🤣
kinomaniak
paliaki paliaki sami z siebie się smiejcie, z własnej historii, a nic od tamtej pory się nie zmieniło, tego nie rozumiecie
Przez gardło nie chciało przejść 😂?
Właśnie wróciłem z kina....2/10 nuda i rozczarowanie,nie polecam m.Jedna akcja na cały film...
Ponad 200 lat minęło a mentalność elyt jak za czasów Kosa
Wygraliśmy Powstanie Chmielnickiego :) No ale to wojna domowa :P
Pierwszy!
Srebro zgarniam ja Złociutki😂
Zawsze jest ten PIERWSZY raz :))))
w sumie lubiłem drugie miejsca... Mniej stresu :)))
@@KinomaniakPietraswiesz co jest minusem oglądania filmów na festiwalach lub na pokazach przedpremierowych?
To późniejsze oczekiwanie na Twoją recenzje😊
Kosa obejrzałam już trochę czasu temu i w wekend obejrzę ponownie. Film świetny, trzymający w napięciu, Pacek skradł moje ❤ w roli Stasia.
Du...Du..Du- uwielbiam te Twoje przejęzyczenia🤭🤭🤭
Teraz czekam na "Obesję" I " Priscille".
Szkoda że ani słowa o Simlacie....😏