Mnie w zero waste najbardziej boli to, że jednostki jak Ty się tak starają i podporządkowują temu całe życie, podczas gdy korporacje produkują tak dzikie ilości śmieci że to się nie mieści w głowie. Wiem to z pierwszej ręki bo pracowałam w fabryce jednej z największych amerykańskich korporacji FMCG.
Dzięki za termin depresji klimatycznej. Nie wiedziałam, że TO ma nazwę. Jako osoba po studiach przyrodniczych i pracująca w zawodzie muszę czasem uważać z nadmiarem wiedzy by funkcjonować. Prawdą też jest, że po tylu latach chyba trochę przywykłam i mam do siebie oraz innych więcej wyrozumiałości. Cieszą mnie natomiast wszystkie, nawet drobne zmiany, które widzę na szeroką skale. Rozczuliły mnie wielorazowe woreczki w supermarketach - plastikowe ale to jest właśnie ten mały krok. Powróciły obniżki na produkty z końcem daty ważności. Ratowanie żywności przed zniszczeniem to jest naprawdę lever pro, niezależnie od opakowania i warstw plastiku. Promocje na szampon w kostce w popularnej drogerii podbiły moje serce. Kupowanie używanych rzeczy nie jest obciachem a i polskie marki ubraniowe mają swój boom. Oczywiście dużo jest w tym zielonego marketingu ale na taką modę czekałam. I szczerze, to nawet bardziej denerwuje mnie promowanie topowych "akcesorów" do zero waste niż naciągane reklamy wielkich marek. Bo to, że sklepy są po to by zarabiać to ja wiem dobrze. Nie każdy natomiast wyłapie, że nie musi kupować nowej butelki/pojemników/sztućców itp. by być bardziej "mniej waste". Spokoju życzę wszystkim niedoskonałym :-)
Apropo sklepów, sama prowadzę z tatą sklepik z warzywami i wszystkie warzywa i owoce staramy się zdobywać u źródła czyli u rolników. Ewentualnie zbieramy te duże worki czy wytłoczki na jajka i oddajemy by nie musieli produkować/nabywać więcej takich opakowań.
Dla mnie takim wkurzającym zachowaniem ludzi jest gotowanie jak dla wojska na święta. To oznacza duże zakupy i masę śmieci po to żeby na koniec część wyrzucić - błędne koło. Połowa dań wigilijnych mi nie smakuje, spokojnie tą różnorodność można by było ograniczyć do 1/3 i nikt by nie ucierpiał.
Moje zero waste: jakieś 6 miesięcy temu mówię do mojego faceta, kup mi proszek bo się skończył. Mój facet przynosi mi 3 wiaderka w których są: soda oczyszczona, kalcynowana, borax i do tego kilka kostek mydła które trzeba utrzeć na płatki mydlane. Wszystkie składniki mieszamy 1:1 i proszek gotowy. Rzeczy są miękkie i przyjemne w dotyku. Usunęłam także aplikacje HM z telefonu, nie kupuje w sieciówkach, lubię buszować w lumpeksach. Pozdrawiam 😉👋🏻
Kochana Aniu, to co robisz jest bardzo ważne, a ze wzrostem ilości subskrybentów zmniejsza się znacznie ilość produkowanych śmieci. Niech każdy zrobi cokolwiek , a Twój wpływ na czystość planety będzie wciąż wzrastać. Tak pięknie zaczęłaś od siebie, a teraz my kontynuujemy dzieło. Zróbmy cokolwiek, na dobry początek. Cieszę się , że kanał się rozwija.
Aniu, jestem z Tobą od momentu, kiedy było tutaj niecałe 1000 obserwujących. Ogromnie się cieszę z tego, jak Twój kanal się rozwinął! To super, ze coraz więcej osób chce sięgać po takie wartościowe treści. Trzymaj się i powodzenia dalej ❤️
Aniu, świetny film, nagrywaj i nie przestawaj, robisz świetną robotę! Naszły mnie takie przemyślenia o super tanich ubraniach... większość osób nie związanych z tematem nie wie, że za bluzeczką za 10zł albo sukienieczką za 20zł kryje się tak naprawdę wiele nie do końca fajnych rzeczy. Jakim cudem gotowa bluzka z internetu kosztuje parę złotych skoro podobny fason uszyty np. u krawcowej z fajnego materiału kosztuje x razy drożej...? Wszyscy wtedy mówią, że samodzielne szycie w ogóle się nie opłaca i dlaczego pani krawcowa chce tak drogo za rzecz , którą można sobie kupić w necie za grosze. Dawno, dawno temu ubrania były bardzo drogie bo szyto je ręcznie, trwało to bardzo długo i nie było mowy o masowej produkcji...ale ubrania przynajmniej szanowano i nie zalewały one całego świata. Teraz jest odwrotnie.
Widzisz Aniu u nas w Polsce to byłoby bardzo trudne. Zwłaszcza jak mieszkam w mniejszym mieście ... nie ma nawet szans, żeby np. uzupełnić sobie mydło, żele itp. Więc kupuję normalne opakowanie, a potem uzupełniam (kupuję większe) nie wiem zawsze mam wrażenie, że chociaż tyle mogę. Na owoce i warzywa zawsze biorę siateczki, żeby w nie wkładać i nie brać foliowych opakowań. Pozdrawiam
Jak oglądam tutoriale makijażowe to serce mnie boli. Piekne makijaże, chciałabym powtórzyć, ale co kilka dni nowe i nowe kosmetyki promują na kanałach, ciagle nowe ciągle fajniejsze, no ale ile można mieć paletek do cieni konturowania itd. Są jakieś kanały less waste makijażowe? Gdzie można na jednej palecie cieni rok fajnie wyglądać codziennie?:-) Bez makijażu wygladam jak potwór niestety, a czasy są takie se trzeba wyglądać w niektórych zawodach.
Oczywiście, że się da. Swoją drogą kiedy jeszcze się malowałam to moimi ulubionymi było palety w których mozna samemu wybierać i pojedynczo dokupywać kolory cieni. Miałam wtedy właśnie te, których uzywalam.
Myślę, że powinnaś zastanowić się co lubisz w makijażu. Uwierz mi, że wystarczy 1 czy 2 kredki i 1paleta żeby codziennie wyglądać inaczej. Jest to kwestia kreatywności. Nawet pomadkę do ust możesz wykorzystać jako eyeliner,jesli nie masz wrażliwych oczu. Dodatkowo roz, rozswietlacz czy bronzer tez moga zastapic cienie. Trzeba sobie zadac tez pytanie czy Ty rzeczywiście potrzebujesz codziennie wyglądać inaczej czy raczej jest to potrzeba wyglądania dobrze codziennie? Jesli masz dobrze dobrane podstawowe produkty do makijażu twarzy jest to juz polowa sukcesu. Jesli nie warto skorzystać z pomocy eksperta - np. Katarzyna Soja lub Ania Przybylska robią analizę kolorystyczną i podają konketne produkty, które współgrają z Twoim typem kolorystycznym. Przydaje się to tez w zakresie kompletowania garderoby, jesli ktos ma problem z nadmiarem. Wiem, ze to jednorazowo wiekszy wydatek, ale jak sobie zliczysz pieniądze zmarnowane na kosmetyki, ktorych nigdy nie skonczysz to okaze się to symboliczna kwota :) Moze warto sobie opracować kilka makijaży i stosowac zamiennie? Np. Kreska/roztarta kredka i kolor na ustach, smokey, brazer na powieke i nude na ustach ? Sama mialam z tym ogromny problem. Pracując w branży beauty jeszcze bardziej się nakrecalam na nowosci, bo nie mialam od tego chwili odpoczynku. Az powiedzialam sobie stop. Czesc kosmetykow oddalam, czesc wyrzucilam bo byly stare. Teraz resztke zuzywam. Wyjmuje sobie po produkcie z 1 kategorii i uzywam tak dlugo az zuzyje i siegam po nastepne. I wiesz co? Zauważyłam, że jesli jestem zadowolona z danego produktu to uzywam go chętnie i nie szukam zastępcy. Dlatego moge sobie kupic teraz 1 podkad, bo nie mam otwartych 10 beznadziejnych z rossmanna. Okazuje się, ze z 1 paletki jestem w stanie stworzyć nieskończona ilość wariacji. I wystarcza mi kilka pomadek. Obecnie mam 5,ale myślę, ze 3 byłyby idealne. Pomyśl sobie, że te pieniądze, które bezsensownie wydajesz na kosmetyki mogłyby stać się inwestycja. Mogłabyś pojsc na kurs, na studia, zainwestować w pasję,pojechac na fajną wycieczkę, isc na dobrą kolację albo miec poduszkę finansowa. Spisz sobie kochana kazda cene produktu, ktory masz i zobacz ile to wszystko kosztowało. Do mnie spisanie sobie wydatków na kosmetyki trafiło chyba najbardziej. W telefonie tez mam w notatkach zdjęcia wszystkich swoich kosmetykow i kiedy tylko mam chęć na kolejnego przydasia najpierw ją ogladam i okazuje się, ze ja nic nie potrzebuje. Spróbuj. Można mieć niewiele i wyglądać zawsze dobrzea reszte zainwestować w marzenia, we wspomnienia. W coś co nie zostanie wkrótce tylko śmieciem.
Polecam zapoznać się z minerałami, najlepiej półproduktami, które sobie możesz zmieszać wg własnej fantazji :) I wiadomo co jest w składzie. Mieszam sobie swój własny podkład mineralny, korektor, róż cienie, rozświetlacz, robiłam też tusz do rzęs ale ostatnio się z tym leniłam, przyznaję bez bicia ;) Wychodzi też to dużo taniej, a trwa chwilkę :)
"Czasy są jakie są" Ehem. Ktoś TE czasy stworzył i pamiętaj, że właśnie Ty je współkreujesz. Gdyby kobiety przestały się maniakalnie malować, to nagle okazałoby się, że jest pełno potworów... A za tydzień nie byłoby już żadnego, jeśli wiesz o czym myślę. Ok, może nie wiesz-ludzie by się przyzwyczaili do swojego naturalnego wyglądu. (:
Może kiedyś zrobisz filmik o tym, co Twoim zdaniem jest lepsze dla planety - mała grupa radykalnych zerowastowców, czy mniej radykalna zmiana nawyków w dużej skali społecznej?
To pewnie jest zależne od tego co nazwiemy małą grupą- 2% społeczeństwa, a może 5% lub nawet 10%? I co nazwiemy dużą skalą społeczną- 60% czy jednak powyżej 80%? I jak będą wyglądać zachowania grup- w przypadku r.zerowaste'owców wiemy, ale jak będzie się zachowywać reszta społeczeństwa- będzie mieć wszystko w nosie? Wtedy chyba wysiłki r.zerowaste'owców byłyby niestety czymś mało odczuwalnym 😓 Co z drugim przypadkiem- wiekszość społeczeństwa podejmuje mniej radykalne kroki- tylko co nazwiemy mniejszym radykalizmem? Wszyscy przerzucą się na wielorazowe sztućce i słomki jednocześnie kupując napoje w tetrapakach czy jednak będą korzystać z opcji drewnianych (lub jakiś innych- byle biodegradowalnych) ale wciąż jednorazowych i nosić ze sobą własną butelkę z wodą? Być może się mylę, ale wydaje mi się, że zmiany na większą skalę (nawet te mniej radykalne) będą bardziej odczówalne, i wynika to tylko ze skali działania, jednocześnie wszystkim żyłoby się wygodnie bo każdy wybrałby czynności zerowastowe lub lesswasteowe, które nie będą mu bardzo komplikiwać życia i nie byłoby to coś co traktuje się jak wariactwo (co pewnie działoby się gdyby w społeczeństwie byli tylko r.zerowaste'owcy i reszta która nie robi absolutnie nic). Myślę, że najpiękniej wyglądałaby ta grupa r.zerowaste'owców połączona ze świadomością reszty społeczeństwa działającego w duchu lesswaste- a przez lata z części tych lesswasteowców wyodrębniliby się nowi zerowastowcy 😃 zawsze pozostawałaby też grupa która nie robi nic- ale to chyba musieliby być jacyś twardziele bo ciężko nie zmienić swoich nawyków kiedy większość do okoła coś robi i jest to coś dobrego 🙂
Wydaje mi się, że ci bardziej radykalni w stosowaniu rozwiązań zero waste napędzają działania tych mniej radykalnych, bo pokazują, że temat jest ważny, zmuszają do zastanowienia, wymuszają zmiany na firmach.
@@kamilas3683 ale to też zależy od ilości tych radykalnych osób, teraz widać ich działania, ruchy zerowaste i lesswaste można rzec dochodzą do głosu. 10 lat temu jeszcze nie było tak tego słychać. Swoją drogą ciekawi mnie moja bańka informacyjna... Może tylko mi się wydaje, że te ruchy faktycznie mają rozgłos... ale w sumie... w telewizjach śniadaniowych też coś słychać w tych tematach od czasu do czasu więc może faktycznie dzieje się mała rewolucja 🙂
@@kamilas3683 Gdzieś na anglojęzycznym YT spotkałam się z tezą, że radykalizm zniechęca, bo ludzie myślą sobie 'dam se spokój, bo i tak mi się nie uda osiągnąć takiego ekstremalnego stylu życia'.
Cześć. Najlepiej zainwestować w ogródek. Człowiek może sobie te marcheweczkę czy jabłuszko uprawiać na własne potrzeby. A do tego chodzi ubrany jak szmaciarz, kupuję same ekologiczne rzeczy typu widły i Obornik.
@@panilisek4504 ja nienawidziłam będąc nastolatka gdy rodzice chcieli, żeby im pomóc w ogrodzie. Od prawie roku dzielę ogródek działkowy z koleżanką i nagle okazało się, że mnie to super relaksuje szczególnie gdy słucham muzyki/podcastów przy pracy. Chyba się starzeje 😂
O tak, jest upierdliwe. Siada na psyche. Wkurzają cię inni wkoło, którzy cię nie wspierają. Już pal licho, że im się nie chce. Ale jak wiedzą, że plastik jest moim wrogiem nr 1 to czemu mi go kupują 👿 nigdy nie cieszyłam się niechcianymi prezentami, niedopasowanymi do mnie, teraz dodatkowo widzę w nich nieekologiczny odpad
Tak zero waste to wiele "problemów" zakupowych, jak kila lat temu zaczęłam ograniczać śmieciowe zakupy zauważyłam, że nie ma dla mnie w żadnym sklepie żadnej promocji. Bo wszystko co było promowane było przeze mnie odrzucone. Na szczęście to się zmienia.
Ja się muszę pochwalić malutkim sukcesem - ostatnio wybierałam nowe t-shirty basicowe bo bazę miałam małą... padło na Elementy. Jak mój mąż się dowiedział ile zapłaciłam za 3 koszulki to się za głowę złapał ale! Teraz po paru miesiącach spytał się mnie - gdzie ja mogę kupić odpowiedzialne koszulki męskie? Nie chce iść do sieciówki! Zaczął się pytać o certyfikaty, co cechuje dobrą koszulkę itp. To niby taka pierdoła ale znaczy że jednak swoją postawą dajemy przykład najbliższym :)! Przy okazji podrzucam temat filmu - odpowiedzialna moda dla mężczyzn. Wiele marek niestety celuje w damskie rzeczy i nie jestem w stanie znaleźć fajnej polskiej firmy z męską odzieżą :( może macie jakieś polecenia?
Dla nas 100 zł za bieliznę to dużo. Inaczej jak zarabiasz 2 tys € i majtki kosztują 25€. Ostatnio kupilam takie gacie. I je zgubiłam. W domu. Zgubiłam 100 zł.
Aniu, oglądam efekty Twojej pracy od kilku tygodni i nadal nie mam dość :) obiecuję uroczyście starać się dwać coś od siebie pod każdym filmem. Bardzo rezonuje z moim, wypracowanym i wypracowywanym podejściem do życia to co tworzysz. Dziękuję Ci :)
Dziękuję za to, że przekazałaś te treści. Słuchając Ciebie, miałam wrażenie, że układają mi się myśli dotyczące problemów, które poruszyłaś. Mam też więcej motywacji do działania ❤️
O jak miło posłuchać. Blisko dekadę temu straciłam zaufanie do producentów żywności i przez to zaczęłam wchłaniać nieprzetworzone, co za tym samoistnie poszło surowe. Najlepsze są produkty rodzime, mało popularne, niszowe. Warto poszperać za filmami dokumentalnymi o żywności. Co wyczyniają i jak oszukują. Później leci lawinowo. Otwierasz oczy, że wszyscy robią wszystkich w konia🤣. Jedna wielka ściema. Pozdrawiam 😊
Uwielbiam twoje filmy. Bardzo dużo wiedzy, rozwiązań. Fajnie też się ogląda to że sama komentujesz swoje filmy (np ta wstawka z kanapkami i pomidorem ;-) ). Super że nagrywasz na YT bo uważam że to ważne tematy. No i myślę że jesteś miłą radosna osoba więc tym bardziej fajnie się takie coś ogląda 😊
Niedawno sama otworzyłam swoją markę odzieżową i powiem szczerze, że boję się mówić o niej jako o zrównoważonej, bardzo ciężko samemu być takim a co dopiero założyć taką działalność. Jaką mogę mieć pewność, że na przykład wytwórnia dzianin rzeczywiście jest przyjazna środowisku pomimo certyfikatów? Zamiast plastikowych torebek na paczki zainwestowałam w biodegradowalne bez plastików. Ale jak zaczęłam o tym czytać więcej to okazało się, że w Polsce ciężko jest takie woreczki zrecyklingować więc na jedno wychodzi. Jedyne co można zrobić to starać się każdy swój mały kroczek stawiać w stylu eko i mieć nadzieję, że wszystko jest tak jak być powinno
7:40 wydaje mi się że bierze się też to z tego, że widzi się tylko te droższe rzeczy, takie jak ciuchy czy kosmetyki, nie patrzy się już na to, że np wybor zero waste jakim jest przestawienie się na wodę z kranu zamiast z butelek daje sporo oszczędności itd.
Aniu świetnie prawisz o byciu zero waste. Miło się Ciebie słucha. Bardzo podoba mi się Twój przekaz. Mega doceniam, że nagrywasz, w tym samym t-shircie, po raz któryś ☺️☺️, że jesteś sobą i nie propagujesz stylu: co miesiąc muszę ubrać się w coś nowego. Doceniam ☺️☺️ i pozdrawiam ciepło 🤗 P.S. ja od dłuższego czasu nie kupuje ubrań prawie wcale, ewentualnie tylko dokupuje bieliznę. Korzystam z tego co mam :)
Herbaciarnie i sklepy spożywcze, drogerie, apteki w galeriach są otwarte ;) Porównanie do sceny z AzK - rewelacja! Marki, które reklamują się jako zrównoważone, raczej takimi nie są. Firmy, które faktycznie takie są podają zazwyczaj przykłady i to nie są wielkie koncerny. Uwielbiam np. kupić coś fajnego, nie z najnowszych trendów, z vinted - naprawdę można coś dobrego znaleźć. Nauczyłam się sztuki odnawiania butów (oprócz podeszwy, niech zajmie się tym szewc), ale uzupełnianie braków, farbowanie, itp. to relaksujące i pełne radości zajęcie. Poza tym efekt przed/po jest piorunujący. Stare ciuchy wykorzystuje jako worki na warzywa - naprawdę nie wymaga to wielkich umiejętności krawieckich, a takich nawet nie posiadam. Mam duży problem z plastikiem, cały czas staram się ograniczać, ale idzie to powoli. Małe kroki to tez kroki, wydaje mi się, że przesada także nie jest zdrowa i wywieranie zbyt dużej presji prowadzi właśnie do lęków. Może zrobiłabyś film na temat produkcji perfum? Ile zużywa się surowców i ile generuje to odpadów?
Dlatego kupiłam działkę , sadzę własne warzywa , nie używam chemii. Warzywa są przepyszne i bardzo tanie. Wystarczy kupić paczkę nasion i posadzić , poczekać i wcinać pyszne warzywka :) :)
Przesada nigdy nie była dobra! rób trochę ,ale systematycznie i to juz bedzie dobrze. zero waste, tak jak powiedziałaś jest dla firm, gdzie kazdy odpad jest w olbrzymich ilosciach. badzmy ludzmi rozumnymi, a nie głupimi ,bezrefleksyjnymi naśladowcami
Jak zwykle świetny materiał - sama czasami mam wątpliwości, o jakich mówisz w filmie. Twój kanał pokazuje rozwiązania, o których wcześniej nie myślałam, na które wcześniej sama nie wpadłam. Dziękuję! PS. Może filmik zero waste a zwierzęta domowe? Mam kota i często zastanawiam się nad ekologicznością produktów, które kupuję dla niego (żwirek, karma). A nie jest to łatwe, bo kot stary, choruje i przez to słabo je, co wiążę się z tym, że niestety wyrzucam sporo resztek jedzenia po nim. Co mogę, noszę osiedlowym kotom wolnożyjącym, ale nie wszystko się nadaje (w jedzeniu podaję mu leki).
Nie istnieje zero waste w przypadku kota. Są to wyłączni mięsożercy, koty muszą jeść wysokomięsne mokre pożywienie. Mokra karma w puszkach pozostawia puszki. Żywienie metodą Whole Prey pozostawia całe opakowanie i folię, które trzymają niską temperaturę tuszek. Żywienie metodą BARF pozostawia opakowania po mięsie i po suplementach. Nie, nie można kupować kotu suchej karmy na wagę we własnym woreczku. Koty bezwzględnie nie mogą jeść suchej karmy.
Świetny film. Ciebie można słuchać i oglądać cały dzień... im więcej się staram tym bardziej widzę ile mi jeszcze brakuje do bycia 100 procentowa zero waste'towiczka😀
A ja tak skorzystam i się chyba pochwalę, że przez ostatni tydzień nie było moich współlokatorek, więc bacznie obserwowałam "swoje" śmieci - najwięcej było odpadków po warzywach i owocach, potem szklanych słoików i na końcu opakowań po nabiale, ewentualnie tekturowe po innych produktach, jak napoje to w szkle albo puszkach. Mnie osobiście bardzo to cieszy, bo widzę, że dbanie o zrównoważone zakupy ma rzeczywiste odbicie w ilości produkowanych odpadów :)
Masz rację. Myślę, że wiele osób kupując po prostu mysli- na chwilę.. najwyżej wrzucę, oddam, podam, ponosze chwilę i tyle. Ba!. Kiedyś też tak miałam. Teraz mam odwrotnego hopla- nie kupowania, a tu plaszcz po kilku latach wymaga zmiany i...kiszka ;). Czyli- ciężki kawałek chleba ;).
Ja mam tak, że gdy lubię jakiś płaszcz, a naprawdę nie lubię szukać nowych rzeczy, to farbuję żeby go odświeżyć, a gdy coś się wytrze albo zrobi dziura to daję do krawcowej. Mam dwie takie "kurtki", jedna ma 14 lat, a druga 8, ja 29 więc chyba nie jest tak źle ;) i jak będę mogła to zrobię tak z każdą.
Ja mam tak samo, zwłaszcza z tym węszeniem spisku i greenwashingu wszędzie. Co mi się chwilę wydawało, ze dana marka jest ok, to później się okazywało, że jestem frajerem...
Zero Waste: 1. Styl życia, zgodnie z którym człowiek stara się generować jak najmniej odpadów, a tym samym nie zanieczyszczać środowiska. To cel etyczny, ekonomiczny i wizjonerski, który pomaga ludziom naśladować zrównoważone naturalne cykle, w których wszystkie odrzucane materiały mają stać się zasobami.... Ehhh... za znienawidzonego PRL ten styl nie był promowany a był powszechny bo mleko było w zwrotnym szkle nie plastiku i tp, napoje w szkle zwrotnym np woda sodowa czy oranżada, piwko, chleb masło ser ryba mięso były pakowane w papier tzw śniadaniowy nie plastik jak obecnie, kanapki do pracy nosiło się w torbie po cukrze kryształ nie w plastiku, deski do krojenia były drewniane nie plastikowe, ogólnie 100% szkła było zwrotne, a papier leżał na blacie w sklepie i pani z za lady zawijała weń wszystko.... teraz wszystko jest odwrotnie i ludzie robią z siebie zwyczajnie mentalne dziwadła.
Ja wykorzystuje wszystko,nawet odpady z żywności sypie na grzadki. Moj maz zrobil 4 skrzynki na ekologiczne warzywa. Resztki z obiadu dla psa. Kupuje tylko uzywana odzież a ostatnio kupiłam piekne welniane skarpety robione przez jakas babcie na drutach😉Uzywam bardzo malo kosmetyków, a nawet kupuje kosmetyki w szmateksie 😀 Zauważyłam ze po słodyczach i czipsach jest masa plastiku, wiec kupuje dzieciom bardzo rzadko. Chce żeby sie odzwyczaily. Poza tym choinki w domu mam sztuczne i nie musze kupować co roku, tak samo te same ozdoby i lancuchy na choinke od lat.
Za filmik jak zawsze łapka w górę. Twoje treści są dla mnie bezcenne i uwielbiam Cię słuchać. Poza tym nie mogłam się dzisiaj napatrzeć na Twoje włosy i kolczyki. Wyglądasz super. :)
Ja nie jestem zero waste, nie będę i nawet do tego nie aspiruję ;) ale za to mam takie podejście, że robię co mogę, bo cokolwiek zrobię, to będzie więcej niż nic! :) Tak przy okazji: widział ktoś gdzieś CZARNE albo jakiekolwiek ciemne siateczki na owoce? Dawno chciałem sobie kupić ale mnie zniechęcają białe i jasne - bo nie wszystkie owoce są czyste i te siateczki białe to pewnie długo nie pobędą... Także jakby ktoś coś, to chętnie posłucham sugestii ;)
W moim lokalnym sklepie maja cala game kolorow od czeskich i niemieckich marek. sry nie pamiętam gdzie mieszkasz, ale wydaje mi sie ze nie w Polsce, tak? Ale jeśli w Polsce to napisz do wielorazowki, one wszystko szyja same to nie zaszkodzi zapytać.
@@AniaGemma W Niemczech, ale w Polsce bywam, więc też mógłbym zamówić :) Mnie się wydaje, że ja kiedyś widziałem czarne normalnie w supermarketach koło owoców... ale od jakiegoś (dłuższego) czasu już tylko białe widzę :( w internecie też mi się nie udało znaleźć. Ale za to właśnie dzisiaj wymyśliłem, że przecież sam mogę uczyć! :) Nawet mam czarną siateczkę, może się nada... pomyślę, spróbuję, jak nie wyjdzie, to dzięki za radę z wielorazówką ;)
Od kilkudziesięciu lat używam , co prawda nie w nadmiarze, chemii gospodarczej z marketów, mimo to nie mam astmy. Co nie oznacza, że nie warto używać produktów bardziej eko. Warto.
Może po prostu nie kupuj ZBYT WIELU rzeczy, zużywaj te, które masz do końca, niektórym daj "drugie życie "oddając je komuś, kto ich potrzebuje itd... tak serio, to każdy z nas wie w czym rzecz, moim zdaniem. A nawet jeśli nie, to wyczuwa, gdzie jest ta granica konsumpcji. A że wielu ją przekracza, to już inna rzecz.
Witam od 12 lat żyje w stylu zerowast i mam taki problem że moja żona z którą mieszkam od 1,5 roku nie potrafi zaakceptować papieru toaletowego z recyklingu z makulatury. Mam pytanie jak żonę do niego przekonać
No nie, jak już mówimy o cenach, to zwykle chodzi i potężne różnice. Większość moich ubrań to dary i rzeczy "upolowane" w second hand. Nie stać mnie na kupowanie sobie nowych ubrań O_o. Szczególnie, że te "tańsze" marki są cholernie mało wytrzymałe (o rany, BUTY, kupowanie butów to jest horror). Natomiast uważam, że przynajmniej kawałki ZW są praktycznie w życiu nawet ubogich.
No niestety problem śmieci wydaje się niekończący... i nie da się wszystkiego wyeliminować w takiej formie cywilizacyjnej. Super filmik, zapraszamy do naszego sklepu, mamy nasze super bajki dla dzieci www.dadziejkaimario.pl na naszym kanale prezentacja 😃Buziaki 😘❤️
To jak w końcu jest? Masz WIĘCEJ czasu czy MUSISZ WIĘCEJ czasu poświęcać na szukanie produktów ze zrównoważonych firm ??? Ja się absolutnie nie czepiam tylko mi się to kłóci z logiką. Moja pierwsza myśl to: czy tacy ludzie mają czas na coś po za tym? Pewnie tak ale mnie się wydaje to trudne. Pozdrawiam.
Po długiej batalii ze sobą czyli rozgraniczanie wyboru między zakupem sprzętu nowego a z rynku wtórnego kupiłam ZEROWASTEE'owy czyli UŻYWANY ODKURZACZ OH YEAH!!!! Kilka spostrzeń : 1. Wymiana sprzętu 25letniego na współczeny model przynosi ogromny komfort użytkowania (rany, on w ogóle nie robi hałasu i jest taki leciutki, wiedzieliście że tak można?). 2. Kupiłam go za ok 1/3 w porywach do 1/4 ceny za nowy (nie potrafię znaleźć zakupionego modelu w sieci, podobny jest własnie tak cenowo). 3. Umawiałam się z panem na odbiór ponad 3 dni. 4. Rozkmina zabrała mi naprawdę sporo czasu oraz lekki paraliż decyzcujny który został dodatkowo spotęgowany tym, że: 5. Używany odkurzacz kupiłam akurat w Black Friday (akurat wtedy miałam przy okazji wyjad w okoliczny teren) kiedy to MediaExpert i inne markety trąbiły z każdej strony, że nowe odkurzacze (damn, dlaczego akurat odkurzacze?) sprzedają w cenie niemal takiej jak ja chcę kupić używkę 6. Jeśli własnie kupiłabym nowy to z pewnością wzięłabym najtańszy model, mój używany zakup jest modelem nieco wyższym (bezworkowy, siła ssania spora, remonowanej marki). 7. Na chwilę obecną satysfakcja z podjętej decyzji jest duża (jak widać chwalę sie szerokiemu gronu :) ) 8. Tak naprawdę bedę mogła dopiero za 2 lata powiedzieć czy jestem zadowolona (tj. czy sprzęt nie ulegnie awarii w okresie przewidywanym standardową gwarancją za sprzęt nowy). Dzięki za uwagę! #ZniszczoneŻyciePrzezZeroWaste ;)
@@AniaGemma jednak jeśli zepsuje się w ciągu najbliższych 2 lat to w miejsce satyfakcji pojawi sie flustacja i złość na siebie "po co bawisz się w ideały zero waste, należało kupić normalny odkurzacz na gwarancji" bo zaoszczędzone pieniądze i tak pójdą na naprawę". U mnie to właśnie jest największy dylemat i upierdliwość. Bo niestety właśnie tak mi się przydarzyło już uprzednio z innymi rzeczami, i tak kupiłam nowe. Powiedzmy, że u mnie takich sytuacji jest fifty fifty. Ale mimo to staram się być wytrwała :D
@@dziukon0 a może się jie popsuje 🤷♀️ ja kupiłam kilka takich odnowionych rzeczy w tym laptopa i mikrofon i od ponad 2 lat jic a nic sie nie wydarzyło wiec mysle ze i u ciebie moze sie nic sie nie stanie 😀
Najbardziej zero waste byłam jako studentka mieszkająca ok 100 metrów od wtedy niszowego sklepu w stylu wszystko na wagę i akcesoria. Myślę że jako jednostki możemy być głównie less waste...
U mnie to samo idę do sklepu i nie ma nic ..i muszę się napocic by kupić coś najmniej inwazyjnego dla środowiska,mam problem by znaleźć 1 sklep stacjonarny gdzie dostanę wszystko co mnie interesuje .
Tak, to super że są sklepy online tego typu .zwykle chce kupi dużo rzeczy za jednym razem.,w tym.sensie by nie domawiac potem 1 czy 2 rzeczy..dla zero waste zerwałam że wszelkimi mlm, .katalogami itd żeby się nie zaśmiecać.
Mam podobne odczucia co Ty :* :* :* Co dobrego miałaś na śniadanko (0,57)? :D P.s. Aniu, pisałam Ci maila, ale boję się, że wylądował w spamie, więc piszę nieśmiało tutaj :*
Jest tu ktoś kto mieszka z rodzicami / mieszka w akademiku i żyje zero albo less waste? Jestem w 3 liceum i niby próbuję żyć less waste ale z drugiej strony to kusi mnie ciągle fast fashion, IKEA etc No i już czuję że jak przeprowadzę się do akademika za niecały rok to nie będę miała czasu i siły na bycie less waste Jakieś rady? Haha
Probuje kupic zero waste'owo odkurzacz (czyli z drugiej reki). Nadmienię, że poprzedni działał w domu ponad 25 lat (a przez ostatnie kilka lat dzielnie znosiłam nie zwijający się kabel (model za stary aby znalezc silniczek). No i trafia mnie: na OLXie jest kilka ofert w okolicy do 50km, ale przeraża mnie że kupię odkurzacz który może lata moment sie zepsuc bez zadnej gwarancji (a wowczas przepłacę za wraka i za kolejny)... Mam ochote odpuscic i udac sie do marketu... ZMOTYWUJCIE!
To samo miałam napisać, jest opcja kupowania używanych sprzętów od firm zajmujących się ich naprawa. Czesto firmyvte dają od 3 do 12 miesięcy gwarancji.
@@missfilemon JAK? Dzis juz takich raczej już (jak moj poprzedni hiper Zelmerek). Nie sadze tez ktorys z wyzszych/ droższych modeli mial byc koniecznie lepszy/ trwalszy, w koncu na wszytskie urzadzenia tego typu jest gwarancja zaledwie 2 letnia
Super filmik. Tylko jak to wszystko ogarnąć żeby tak na prawdę nie kupować tych nie zdrowych rzeczy, jest tyle firm na rynku co oszukują klienta, staram się żyć zdrowo, szukam różnych info, przestałam kupować już dawno temu kosmetyki do twarzy do ciała w których jest mega dużo chemii, a pomaga mi kanał okiem kosmetologa, Kacpra.
Ja kupuje od zaufanych firm. Co do jedzenia, to cukier jest dla mnie elementem zapalnym, co do kosmetyków ufam tzw beauty guru, bo sama mam zbyt mało wiedzy...
Nie jestem ekspertem, ale słyszałam zdania innych osób z branży kosmetologicznej, które zarzucały Kacprowi, że wcale nie jest kosmetologiem, mówi bzdury i niesprawdzone informacje. Ze względu na to, że nie byłam wgłębiona w temat, zachęcam do poszukania informacji na ten temat - może to okazać się prawdą i może warto poszukać w sieci kogoś innego, a może to nieprawda i nie ma problemu :) Warto to sprawdzić! Ps: Tu jest nawet link do petycji, żeby zablokować jego konto i są podane informacje, na jakiej podstawie: secure.avaaz.org/community_petitions/pl/susan_wojcickiprezes_youtube_marta_posladszefowa_d_zablokowanie_szkodliwego_kanalu_kacper_beauty_vlog_/
@@cinka_m ja z kolei polecam obejrzeć film w którym on odpiera te zarzuty i w ogóle co się działo u niego przez to, że miał czelność skrytykować składy kosmetyków wielkich korporacji. Wiele dram w internecie jest nie do wyjaśnienia bo można preparować różne dowody, przekupić kogoś, żeby powiedział coś niepochlebnego na temat drugiej osoby, ale nie dostrzegam nic złego w omawianiu składu kosmetyków, mógłby nawet nie mieć tego dyplomu, najważniejsze jest to czy człowiek ma wiedzę.
@@monikanazwiskomoje0489 Z rozwiązywaniem dram się zgadzam, że często są nie do wyjaśnienia. Sama kiedyś oglądałam kilka jego filmików, ale właśnie uderzał mnie np. fakt nie podawania źródeł, na które się powołuje, a ostatecznie zniechęciło mnie i poddało pod wątpliwość jego działalność mówienie, że ukończył szkołę, a ta uczelnia temu zaprzeczyła. Moim zdaniem jeżeli ktoś kłamie w tak przyziemnych sprawach, to staje się mało wiarygodny. Ale wiadomo, każdy ma prawo oglądać kogo chce. Tak tylko wspominałam, bo uznałam to za ważne, ale absolutnie rozumiem, że możesz mieć inne zdanie :)
Hej może trochę nie na temat ale trafiłam na nurtującą kwestię. Nie wiem czy jest u ciebie Bolt - takie "prywatne taksówki". W mailu który rozsyłają mają na dole ciekawy napis: Wszystkie przejazdy Boltem w Europie są w 100% neutralne węglowo. Co to twoim zdaniem znaczy? Wydaje mi się to zwykłą ściemą, w końcu jazda autem to jazda autem, emituje spaliny tak czy siak (nie jeżdżą nim samochody elektryczne).
@@AniaGemma no właśnie jak dla mnie brzmi to mocno na wyrost. Zielone kogo - może chcą się kreować na eko taksówki tylko że niczym się od tradycyjnych raczej nie różnią. Dzięki za odpowiedź :)
@@AniaGemma nie wytrzymałam i napisałam.do bolta o wyjaśnienie nierealności węglowej. Odpowiedź zirytowała mnie jeszcze bardziej, masakra. Cytuję: dziękuję za zgłoszenie. Neutralność węglowa oznacza zwracanie naturze tego, co zostało jej zabrane. Oferta neutralnych węglowo przejazdów maksymalizuje wykorzystanie najbardziej zrównoważonych nośników, dzięki czemu obciążenie środowiska zostaje ograniczone w jakimś stopniu. Oczywiście odpowiedziałam że nie wiem jak jazda dieslem po mieście jest neutralna węglowo i proszę o wyjaśnienie to już nie odpisali.
Mój siedmioletni syn: Nie rozumiem (trudne słownictwo) o czym ta pani mówi ale czuję , że to ważne rzeczy.
Jaki kochany 😍😍😍
😍
Urocze,moje dzieci też oglądają filmy Ani
Mnie w zero waste najbardziej boli to, że jednostki jak Ty się tak starają i podporządkowują temu całe życie, podczas gdy korporacje produkują tak dzikie ilości śmieci że to się nie mieści w głowie. Wiem to z pierwszej ręki bo pracowałam w fabryce jednej z największych amerykańskich korporacji FMCG.
Im więcej ludzi zacznie tego wymagać, tym bardziej korporacje beda sie bać zaśmiecać swiat...
@@AniaGemma o
Lepiej robić mało i się starać, niż się poddać i nie robić nic.
Tak!
Zdecydowanie, ach ten perfekcjonizm 😜
Dzięki za termin depresji klimatycznej. Nie wiedziałam, że TO ma nazwę. Jako osoba po studiach przyrodniczych i pracująca w zawodzie muszę czasem uważać z nadmiarem wiedzy by funkcjonować. Prawdą też jest, że po tylu latach chyba trochę przywykłam i mam do siebie oraz innych więcej wyrozumiałości. Cieszą mnie natomiast wszystkie, nawet drobne zmiany, które widzę na szeroką skale. Rozczuliły mnie wielorazowe woreczki w supermarketach - plastikowe ale to jest właśnie ten mały krok. Powróciły obniżki na produkty z końcem daty ważności. Ratowanie żywności przed zniszczeniem to jest naprawdę lever pro, niezależnie od opakowania i warstw plastiku. Promocje na szampon w kostce w popularnej drogerii podbiły moje serce. Kupowanie używanych rzeczy nie jest obciachem a i polskie marki ubraniowe mają swój boom. Oczywiście dużo jest w tym zielonego marketingu ale na taką modę czekałam. I szczerze, to nawet bardziej denerwuje mnie promowanie topowych "akcesorów" do zero waste niż naciągane reklamy wielkich marek. Bo to, że sklepy są po to by zarabiać to ja wiem dobrze. Nie każdy natomiast wyłapie, że nie musi kupować nowej butelki/pojemników/sztućców itp. by być bardziej "mniej waste".
Spokoju życzę wszystkim niedoskonałym :-)
Apropo sklepów, sama prowadzę z tatą sklepik z warzywami i wszystkie warzywa i owoce staramy się zdobywać u źródła czyli u rolników. Ewentualnie zbieramy te duże worki czy wytłoczki na jajka i oddajemy by nie musieli produkować/nabywać więcej takich opakowań.
Super 😍
Dla mnie takim wkurzającym zachowaniem ludzi jest gotowanie jak dla wojska na święta. To oznacza duże zakupy i masę śmieci po to żeby na koniec część wyrzucić - błędne koło. Połowa dań wigilijnych mi nie smakuje, spokojnie tą różnorodność można by było ograniczyć do 1/3 i nikt by nie ucierpiał.
O tak! Totalnie sie zgadzam!
Moje zero waste: jakieś 6 miesięcy temu mówię do mojego faceta, kup mi proszek bo się skończył. Mój facet przynosi mi 3 wiaderka w których są: soda oczyszczona, kalcynowana, borax i do tego kilka kostek mydła które trzeba utrzeć na płatki mydlane. Wszystkie składniki mieszamy 1:1 i proszek gotowy. Rzeczy są miękkie i przyjemne w dotyku. Usunęłam także aplikacje HM z telefonu, nie kupuje w sieciówkach, lubię buszować w lumpeksach. Pozdrawiam 😉👋🏻
W lumpeksach najlepiej 🙂
Uważam, ze trzeba komplementować, jeśli coś nam się podoba. Uwielbiam treści, które tworzysz. I dodatkowo uważam, że wyglądasz obłędnie z tą grzywką!
Dziekuje 🙂
Kochana Aniu, to co robisz jest bardzo ważne, a ze wzrostem ilości subskrybentów zmniejsza się znacznie ilość produkowanych śmieci. Niech każdy zrobi cokolwiek , a Twój wpływ na czystość planety będzie wciąż wzrastać. Tak pięknie zaczęłaś od siebie, a teraz my kontynuujemy dzieło. Zróbmy cokolwiek, na dobry początek. Cieszę się , że kanał się rozwija.
Wow, to bardzo mile, ze to napisałaś ❤ bardzo doceniam!
Twoje filmy przypominają mi, że wcale nie potrzebuję kolejnej pary butów by być szczęśliwą i choćby tylko za to bardzo dziękuję
😃🥰❤
Hahahah jejku ta animacja z wykorzystaniem klipu z "Alicji" po prostu genialna! Super Ci to wyszło 😁
Dzieki 😄
Aniu, jestem z Tobą od momentu, kiedy było tutaj niecałe 1000 obserwujących. Ogromnie się cieszę z tego, jak Twój kanal się rozwinął! To super, ze coraz więcej osób chce sięgać po takie wartościowe treści. Trzymaj się i powodzenia dalej ❤️
Bardzo mi miło, że tak wcześnie mi zaufałaś i ze do tej pory tu jesteś ❤
Aniu, świetny film, nagrywaj i nie przestawaj, robisz świetną robotę!
Naszły mnie takie przemyślenia o super tanich ubraniach... większość osób nie związanych z tematem nie wie, że za bluzeczką za 10zł albo sukienieczką za 20zł kryje się tak naprawdę wiele nie do końca fajnych rzeczy. Jakim cudem gotowa bluzka z internetu kosztuje parę złotych skoro podobny fason uszyty np. u krawcowej z fajnego materiału kosztuje x razy drożej...? Wszyscy wtedy mówią, że samodzielne szycie w ogóle się nie opłaca i dlaczego pani krawcowa chce tak drogo za rzecz , którą można sobie kupić w necie za grosze.
Dawno, dawno temu ubrania były bardzo drogie bo szyto je ręcznie, trwało to bardzo długo i nie było mowy o masowej produkcji...ale ubrania przynajmniej szanowano i nie zalewały one całego świata. Teraz jest odwrotnie.
Niestety niewiedza jest olbrzymim problemem 😑
Wniosek: plaga obfitości.... zaleje nas.
😱
Plaga wątpliwej i niskiej jakości obfitości :/
Myślę, że już zalała!!! Niestety 😮😮😮
Widzisz Aniu u nas w Polsce to byłoby bardzo trudne. Zwłaszcza jak mieszkam w mniejszym mieście ... nie ma nawet szans, żeby np. uzupełnić sobie mydło, żele itp. Więc kupuję normalne opakowanie, a potem uzupełniam (kupuję większe) nie wiem zawsze mam wrażenie, że chociaż tyle mogę. Na owoce i warzywa zawsze biorę siateczki, żeby w nie wkładać i nie brać foliowych opakowań. Pozdrawiam
Super ze korzystasz z mozliwosci ktore masz 😍 może uzupełnianie juz niebawem trafi tez do Was
Jak oglądam tutoriale makijażowe to serce mnie boli. Piekne makijaże, chciałabym powtórzyć, ale co kilka dni nowe i nowe kosmetyki promują na kanałach, ciagle nowe ciągle fajniejsze, no ale ile można mieć paletek do cieni konturowania itd. Są jakieś kanały less waste makijażowe? Gdzie można na jednej palecie cieni rok fajnie wyglądać codziennie?:-)
Bez makijażu wygladam jak potwór niestety, a czasy są takie se trzeba wyglądać w niektórych zawodach.
Oczywiście, że się da. Swoją drogą kiedy jeszcze się malowałam to moimi ulubionymi było palety w których mozna samemu wybierać i pojedynczo dokupywać kolory cieni. Miałam wtedy właśnie te, których uzywalam.
@@AniaGemma Ooo, ciekawy pomysł:-)
Myślę, że powinnaś zastanowić się co lubisz w makijażu. Uwierz mi, że wystarczy 1 czy 2 kredki i 1paleta żeby codziennie wyglądać inaczej. Jest to kwestia kreatywności. Nawet pomadkę do ust możesz wykorzystać jako eyeliner,jesli nie masz wrażliwych oczu. Dodatkowo roz, rozswietlacz czy bronzer tez moga zastapic cienie. Trzeba sobie zadac tez pytanie czy Ty rzeczywiście potrzebujesz codziennie wyglądać inaczej czy raczej jest to potrzeba wyglądania dobrze codziennie? Jesli masz dobrze dobrane podstawowe produkty do makijażu twarzy jest to juz polowa sukcesu. Jesli nie warto skorzystać z pomocy eksperta - np. Katarzyna Soja lub Ania Przybylska robią analizę kolorystyczną i podają konketne produkty, które współgrają z Twoim typem kolorystycznym. Przydaje się to tez w zakresie kompletowania garderoby, jesli ktos ma problem z nadmiarem. Wiem, ze to jednorazowo wiekszy wydatek, ale jak sobie zliczysz pieniądze zmarnowane na kosmetyki, ktorych nigdy nie skonczysz to okaze się to symboliczna kwota :) Moze warto sobie opracować kilka makijaży i stosowac zamiennie? Np. Kreska/roztarta kredka i kolor na ustach, smokey, brazer na powieke i nude na ustach ?
Sama mialam z tym ogromny problem. Pracując w branży beauty jeszcze bardziej się nakrecalam na nowosci, bo nie mialam od tego chwili odpoczynku. Az powiedzialam sobie stop. Czesc kosmetykow oddalam, czesc wyrzucilam bo byly stare. Teraz resztke zuzywam. Wyjmuje sobie po produkcie z 1 kategorii i uzywam tak dlugo az zuzyje i siegam po nastepne. I wiesz co? Zauważyłam, że jesli jestem zadowolona z danego produktu to uzywam go chętnie i nie szukam zastępcy. Dlatego moge sobie kupic teraz 1 podkad, bo nie mam otwartych 10 beznadziejnych z rossmanna. Okazuje się, ze z 1 paletki jestem w stanie stworzyć nieskończona ilość wariacji. I wystarcza mi kilka pomadek. Obecnie mam 5,ale myślę, ze 3 byłyby idealne. Pomyśl sobie, że te pieniądze, które bezsensownie wydajesz na kosmetyki mogłyby stać się inwestycja. Mogłabyś pojsc na kurs, na studia, zainwestować w pasję,pojechac na fajną wycieczkę, isc na dobrą kolację albo miec poduszkę finansowa. Spisz sobie kochana kazda cene produktu, ktory masz i zobacz ile to wszystko kosztowało. Do mnie spisanie sobie wydatków na kosmetyki trafiło chyba najbardziej. W telefonie tez mam w notatkach zdjęcia wszystkich swoich kosmetykow i kiedy tylko mam chęć na kolejnego przydasia najpierw ją ogladam i okazuje się, ze ja nic nie potrzebuje. Spróbuj. Można mieć niewiele i wyglądać zawsze dobrzea reszte zainwestować w marzenia, we wspomnienia. W coś co nie zostanie wkrótce tylko śmieciem.
Polecam zapoznać się z minerałami, najlepiej półproduktami, które sobie możesz zmieszać wg własnej fantazji :) I wiadomo co jest w składzie. Mieszam sobie swój własny podkład mineralny, korektor, róż cienie, rozświetlacz, robiłam też tusz do rzęs ale ostatnio się z tym leniłam, przyznaję bez bicia ;) Wychodzi też to dużo taniej, a trwa chwilkę :)
"Czasy są jakie są" Ehem. Ktoś TE czasy stworzył i pamiętaj, że właśnie Ty je współkreujesz. Gdyby kobiety przestały się maniakalnie malować, to nagle okazałoby się, że jest pełno potworów... A za tydzień nie byłoby już żadnego, jeśli wiesz o czym myślę. Ok, może nie wiesz-ludzie by się przyzwyczaili do swojego naturalnego wyglądu. (:
Może kiedyś zrobisz filmik o tym, co Twoim zdaniem jest lepsze dla planety - mała grupa radykalnych zerowastowców, czy mniej radykalna zmiana nawyków w dużej skali społecznej?
Tak!
To pewnie jest zależne od tego co nazwiemy małą grupą- 2% społeczeństwa, a może 5% lub nawet 10%? I co nazwiemy dużą skalą społeczną- 60% czy jednak powyżej 80%? I jak będą wyglądać zachowania grup- w przypadku r.zerowaste'owców wiemy, ale jak będzie się zachowywać reszta społeczeństwa- będzie mieć wszystko w nosie? Wtedy chyba wysiłki r.zerowaste'owców byłyby niestety czymś mało odczuwalnym 😓 Co z drugim przypadkiem- wiekszość społeczeństwa podejmuje mniej radykalne kroki- tylko co nazwiemy mniejszym radykalizmem? Wszyscy przerzucą się na wielorazowe sztućce i słomki jednocześnie kupując napoje w tetrapakach czy jednak będą korzystać z opcji drewnianych (lub jakiś innych- byle biodegradowalnych) ale wciąż jednorazowych i nosić ze sobą własną butelkę z wodą?
Być może się mylę, ale wydaje mi się, że zmiany na większą skalę (nawet te mniej radykalne) będą bardziej odczówalne, i wynika to tylko ze skali działania, jednocześnie wszystkim żyłoby się wygodnie bo każdy wybrałby czynności zerowastowe lub lesswasteowe, które nie będą mu bardzo komplikiwać życia i nie byłoby to coś co traktuje się jak wariactwo (co pewnie działoby się gdyby w społeczeństwie byli tylko r.zerowaste'owcy i reszta która nie robi absolutnie nic).
Myślę, że najpiękniej wyglądałaby ta grupa r.zerowaste'owców połączona ze świadomością reszty społeczeństwa działającego w duchu lesswaste- a przez lata z części tych lesswasteowców wyodrębniliby się nowi zerowastowcy 😃 zawsze pozostawałaby też grupa która nie robi nic- ale to chyba musieliby być jacyś twardziele bo ciężko nie zmienić swoich nawyków kiedy większość do okoła coś robi i jest to coś dobrego 🙂
Wydaje mi się, że ci bardziej radykalni w stosowaniu rozwiązań zero waste napędzają działania tych mniej radykalnych, bo pokazują, że temat jest ważny, zmuszają do zastanowienia, wymuszają zmiany na firmach.
@@kamilas3683 ale to też zależy od ilości tych radykalnych osób, teraz widać ich działania, ruchy zerowaste i lesswaste można rzec dochodzą do głosu. 10 lat temu jeszcze nie było tak tego słychać. Swoją drogą ciekawi mnie moja bańka informacyjna... Może tylko mi się wydaje, że te ruchy faktycznie mają rozgłos... ale w sumie... w telewizjach śniadaniowych też coś słychać w tych tematach od czasu do czasu więc może faktycznie dzieje się mała rewolucja 🙂
@@kamilas3683 Gdzieś na anglojęzycznym YT spotkałam się z tezą, że radykalizm zniechęca, bo ludzie myślą sobie 'dam se spokój, bo i tak mi się nie uda osiągnąć takiego ekstremalnego stylu życia'.
Cześć. Najlepiej zainwestować w ogródek. Człowiek może sobie te marcheweczkę czy jabłuszko uprawiać na własne potrzeby. A do tego chodzi ubrany jak szmaciarz, kupuję same ekologiczne rzeczy typu widły i Obornik.
Marze o tym 😍😍😍
@@AniaGemma Ja mam i zaraz lecę po karmę dla ptaków i nasiona pietruszki na wiosenną natkę 🙂
@@annamaria4056 zazdrosc 😇
Chciałabym mieć ogródek, ale żeby ktoś za mnie w nim robił. Nienawidzę plewić, podlewać, kosić trawy. No nienawidzę. Ja mogę tylko zbierać plony 🤣
@@panilisek4504 ja nienawidziłam będąc nastolatka gdy rodzice chcieli, żeby im pomóc w ogrodzie. Od prawie roku dzielę ogródek działkowy z koleżanką i nagle okazało się, że mnie to super relaksuje szczególnie gdy słucham muzyki/podcastów przy pracy. Chyba się starzeje 😂
O tak, jest upierdliwe. Siada na psyche. Wkurzają cię inni wkoło, którzy cię nie wspierają. Już pal licho, że im się nie chce. Ale jak wiedzą, że plastik jest moim wrogiem nr 1 to czemu mi go kupują 👿 nigdy nie cieszyłam się niechcianymi prezentami, niedopasowanymi do mnie, teraz dodatkowo widzę w nich nieekologiczny odpad
Dlatego ja najbardziej lubię prezenty z listy i wszystkim znajomym o tym zawsze mowie 😅
Tak zero waste to wiele "problemów" zakupowych, jak kila lat temu zaczęłam ograniczać śmieciowe zakupy zauważyłam, że nie ma dla mnie w żadnym sklepie żadnej promocji. Bo wszystko co było promowane było przeze mnie odrzucone. Na szczęście to się zmienia.
😀
Ja się muszę pochwalić malutkim sukcesem - ostatnio wybierałam nowe t-shirty basicowe bo bazę miałam małą... padło na Elementy. Jak mój mąż się dowiedział ile zapłaciłam za 3 koszulki to się za głowę złapał ale! Teraz po paru miesiącach spytał się mnie - gdzie ja mogę kupić odpowiedzialne koszulki męskie? Nie chce iść do sieciówki! Zaczął się pytać o certyfikaty, co cechuje dobrą koszulkę itp. To niby taka pierdoła ale znaczy że jednak swoją postawą dajemy przykład najbliższym :)! Przy okazji podrzucam temat filmu - odpowiedzialna moda dla mężczyzn. Wiele marek niestety celuje w damskie rzeczy i nie jestem w stanie znaleźć fajnej polskiej firmy z męską odzieżą :( może macie jakieś polecenia?
Wow, jestem z was mega dumna 😍😍😍
Ps. Dobry temat 😉
Zwykłe koszulki są w ansin. Polska marka
@@patrycjagumkowska6386 dzięki sprawdzimy!
Cena koszulki ansin to cena puchowej kurtki w sieciowce. I po dwoch praniach spilingowana pod pachami. Mimo niepoprawnego paytriotyzmu: nie polecam.
dobrze że jest ktoś kto ma podejście zero waste zdroworozsądkowe a nie "nawiedzone" ;) pozdrawiam
Hah, dzieki 😄
no jest upierdliwe nie da sie ukryc ale i tak warto wprowadzac chociazby najmniejsze zmiany ♥
😃❤
Wreszcie film o zero waste, zabieram się za oglądanie!😍❤
Haha, staram się conjamniej raz w miesiącu 😃
Dla nas 100 zł za bieliznę to dużo. Inaczej jak zarabiasz 2 tys € i majtki kosztują 25€. Ostatnio kupilam takie gacie. I je zgubiłam. W domu. Zgubiłam 100 zł.
Prawda, choć ja zarabiam w koronach to jest tak jakoś pomiędzy... ale i tak bylo by mi bardzo smutno jakbym je zgubiła 😱
Bardzo ładnie Ci w grzywce 😀 wiem, ze nie na temat 🙃
🥰dziekuje
Też tak myślę, dodaje dużo uroku😁
O tak. Idzie zwariować ale z drugiej strony, nie możemy się poddawać. I też mam problem z herbatą i kawą 🙈
Aniu, oglądam efekty Twojej pracy od kilku tygodni i nadal nie mam dość :) obiecuję uroczyście starać się dwać coś od siebie pod każdym filmem. Bardzo rezonuje z moim, wypracowanym i wypracowywanym podejściem do życia to co tworzysz. Dziękuję Ci :)
Kochana jestes. Wzruszasz mnie! Dziekuje!
Dziękuję za to, że przekazałaś te treści. Słuchając Ciebie, miałam wrażenie, że układają mi się myśli dotyczące problemów, które poruszyłaś. Mam też więcej motywacji do działania ❤️
Super, powodzenia ❤
Bardzo potrzebny filmik! 🤗 A z tymi truskawkami to mnie zszokowałaś...🤯
Masakra 😱
O jak miło posłuchać. Blisko dekadę temu straciłam zaufanie do producentów żywności i przez to zaczęłam wchłaniać nieprzetworzone, co za tym samoistnie poszło surowe. Najlepsze są produkty rodzime, mało popularne, niszowe. Warto poszperać za filmami dokumentalnymi o żywności. Co wyczyniają i jak oszukują. Później leci lawinowo. Otwierasz oczy, że wszyscy robią wszystkich w konia🤣. Jedna wielka ściema. Pozdrawiam 😊
Uwielbiam twoje filmy. Bardzo dużo wiedzy, rozwiązań. Fajnie też się ogląda to że sama komentujesz swoje filmy (np ta wstawka z kanapkami i pomidorem ;-) ). Super że nagrywasz na YT bo uważam że to ważne tematy. No i myślę że jesteś miłą radosna osoba więc tym bardziej fajnie się takie coś ogląda 😊
Dzieki ❤
Niedawno sama otworzyłam swoją markę odzieżową i powiem szczerze, że boję się mówić o niej jako o zrównoważonej, bardzo ciężko samemu być takim a co dopiero założyć taką działalność. Jaką mogę mieć pewność, że na przykład wytwórnia dzianin rzeczywiście jest przyjazna środowisku pomimo certyfikatów? Zamiast plastikowych torebek na paczki zainwestowałam w biodegradowalne bez plastików. Ale jak zaczęłam o tym czytać więcej to okazało się, że w Polsce ciężko jest takie woreczki zrecyklingować więc na jedno wychodzi. Jedyne co można zrobić to starać się każdy swój mały kroczek stawiać w stylu eko i mieć nadzieję, że wszystko jest tak jak być powinno
Te pytania są jak studnia bez dna... 🤷♀️
A może lepsze byłoby pakowanie w papier? Abo może jakieś woreczki z naturalnego materiału wielorazowego użytku??
7:40 wydaje mi się że bierze się też to z tego, że widzi się tylko te droższe rzeczy, takie jak ciuchy czy kosmetyki, nie patrzy się już na to, że np wybor zero waste jakim jest przestawienie się na wodę z kranu zamiast z butelek daje sporo oszczędności itd.
Może masz racje 🤔
Aniu świetnie prawisz o byciu zero waste.
Miło się Ciebie słucha.
Bardzo podoba mi się Twój przekaz.
Mega doceniam, że nagrywasz, w tym samym t-shircie, po raz któryś ☺️☺️, że jesteś sobą i nie propagujesz stylu: co miesiąc muszę ubrać się w coś nowego. Doceniam ☺️☺️ i pozdrawiam ciepło 🤗
P.S. ja od dłuższego czasu nie kupuje ubrań prawie wcale, ewentualnie tylko dokupuje bieliznę. Korzystam z tego co mam :)
Hah, dzięki. 😃😅❤
Herbaciarnie i sklepy spożywcze, drogerie, apteki w galeriach są otwarte ;)
Porównanie do sceny z AzK - rewelacja!
Marki, które reklamują się jako zrównoważone, raczej takimi nie są. Firmy, które faktycznie takie są podają zazwyczaj przykłady i to nie są wielkie koncerny. Uwielbiam np. kupić coś fajnego, nie z najnowszych trendów, z vinted - naprawdę można coś dobrego znaleźć. Nauczyłam się sztuki odnawiania butów (oprócz podeszwy, niech zajmie się tym szewc), ale uzupełnianie braków, farbowanie, itp. to relaksujące i pełne radości zajęcie. Poza tym efekt przed/po jest piorunujący. Stare ciuchy wykorzystuje jako worki na warzywa - naprawdę nie wymaga to wielkich umiejętności krawieckich, a takich nawet nie posiadam. Mam duży problem z plastikiem, cały czas staram się ograniczać, ale idzie to powoli. Małe kroki to tez kroki, wydaje mi się, że przesada także nie jest zdrowa i wywieranie zbyt dużej presji prowadzi właśnie do lęków.
Może zrobiłabyś film na temat produkcji perfum? Ile zużywa się surowców i ile generuje to odpadów?
Dzięki Tobie przestałam kupować niepotrzebne klamoty: ozdóbki, kubki itp. Dziękuję :)
Dlatego kupiłam działkę , sadzę własne warzywa , nie używam chemii. Warzywa są przepyszne i bardzo tanie. Wystarczy kupić paczkę nasion i posadzić , poczekać i wcinać pyszne warzywka :) :)
Przesada nigdy nie była dobra! rób trochę ,ale systematycznie i to juz bedzie dobrze.
zero waste, tak jak powiedziałaś jest dla firm, gdzie kazdy odpad jest w olbrzymich ilosciach.
badzmy ludzmi rozumnymi, a nie głupimi ,bezrefleksyjnymi naśladowcami
Jak zwykle świetny materiał - sama czasami mam wątpliwości, o jakich mówisz w filmie. Twój kanał pokazuje rozwiązania, o których wcześniej nie myślałam, na które wcześniej sama nie wpadłam. Dziękuję!
PS. Może filmik zero waste a zwierzęta domowe? Mam kota i często zastanawiam się nad ekologicznością produktów, które kupuję dla niego (żwirek, karma). A nie jest to łatwe, bo kot stary, choruje i przez to słabo je, co wiążę się z tym, że niestety wyrzucam sporo resztek jedzenia po nim. Co mogę, noszę osiedlowym kotom wolnożyjącym, ale nie wszystko się nadaje (w jedzeniu podaję mu leki).
Swietny pomysł, pomysle nad tym ❤
Nie istnieje zero waste w przypadku kota. Są to wyłączni mięsożercy, koty muszą jeść wysokomięsne mokre pożywienie. Mokra karma w puszkach pozostawia puszki. Żywienie metodą Whole Prey pozostawia całe opakowanie i folię, które trzymają niską temperaturę tuszek. Żywienie metodą BARF pozostawia opakowania po mięsie i po suplementach. Nie, nie można kupować kotu suchej karmy na wagę we własnym woreczku. Koty bezwzględnie nie mogą jeść suchej karmy.
Świetny film. Ciebie można słuchać i oglądać cały dzień... im więcej się staram tym bardziej widzę ile mi jeszcze brakuje do bycia 100 procentowa zero waste'towiczka😀
Dzieki, 😃 jestem pewna ze wcale nie 😉
Ja bym olała i wzięła cokolwiek bez wyrzutów sumienia ;) Jestem zero waste kiedy mi z tym dobrze kiedy mi z tym źle to olewam ;)
I to jest dobry temat do zastanowienia się jak żyć 👍🏿
A ja tak skorzystam i się chyba pochwalę, że przez ostatni tydzień nie było moich współlokatorek, więc bacznie obserwowałam "swoje" śmieci - najwięcej było odpadków po warzywach i owocach, potem szklanych słoików i na końcu opakowań po nabiale, ewentualnie tekturowe po innych produktach, jak napoje to w szkle albo puszkach. Mnie osobiście bardzo to cieszy, bo widzę, że dbanie o zrównoważone zakupy ma rzeczywiste odbicie w ilości produkowanych odpadów :)
Tak, totalnie!😃
Masz rację. Myślę, że wiele osób kupując po prostu mysli- na chwilę.. najwyżej wrzucę, oddam, podam, ponosze chwilę i tyle. Ba!. Kiedyś też tak miałam. Teraz mam odwrotnego hopla- nie kupowania, a tu plaszcz po kilku latach wymaga zmiany i...kiszka ;). Czyli- ciężki kawałek chleba ;).
Tak, ale na szczęście zmienia się to 😀
Ja mam tak, że gdy lubię jakiś płaszcz, a naprawdę nie lubię szukać nowych rzeczy, to farbuję żeby go odświeżyć, a gdy coś się wytrze albo zrobi dziura to daję do krawcowej. Mam dwie takie "kurtki", jedna ma 14 lat, a druga 8, ja 29 więc chyba nie jest tak źle ;) i jak będę mogła to zrobię tak z każdą.
Ja mam tak samo, zwłaszcza z tym węszeniem spisku i greenwashingu wszędzie. Co mi się chwilę wydawało, ze dana marka jest ok, to później się okazywało, że jestem frajerem...
Łącze sie w bólu...
Zacznijcie od zakręcania kranu w trakcie mycia zębów.
😃
Aniu. Ja mam pytanie. Mam u siebie meble drewniane. Czy domowej roboty środki nie zaszkodzą im? W sensie nie zniszczą?
Ja tez mam drewno i nie widzę problemu. Może najpierw spróbuj gdzieś z boku, na ściance i zobacz po paru dniach czy nie odbarwiają.
Zero waste to moja ulubiona tematyka na tym kanale💖
🥰
Zero Waste: 1. Styl życia, zgodnie z którym człowiek stara się generować jak najmniej odpadów, a tym samym nie zanieczyszczać środowiska. To cel etyczny, ekonomiczny i wizjonerski, który pomaga ludziom naśladować zrównoważone naturalne cykle, w których wszystkie odrzucane materiały mają stać się zasobami....
Ehhh... za znienawidzonego PRL ten styl nie był promowany a był powszechny bo mleko było w zwrotnym szkle nie plastiku i tp, napoje w szkle zwrotnym np woda sodowa czy oranżada, piwko, chleb masło ser ryba mięso były pakowane w papier tzw śniadaniowy nie plastik jak obecnie, kanapki do pracy nosiło się w torbie po cukrze kryształ nie w plastiku, deski do krojenia były drewniane nie plastikowe, ogólnie 100% szkła było zwrotne, a papier leżał na blacie w sklepie i pani z za lady zawijała weń wszystko....
teraz wszystko jest odwrotnie i ludzie robią z siebie zwyczajnie mentalne dziwadła.
Na T- szerty 👕nie zwracam uwagi ale na kamelowy sweter już zwróciłam bo pięknie w nim wyglądasz 😁
Haha, moj ulubiony sweter 🥰
Dobre jakościowo materiały robisz. Podejście opisane przez ciebie jest dobre dla ludzi i środowiska, więc warto!
Dzięki ❤
Ja wykorzystuje wszystko,nawet odpady z żywności sypie na grzadki. Moj maz zrobil 4 skrzynki na ekologiczne warzywa. Resztki z obiadu dla psa. Kupuje tylko uzywana odzież a ostatnio kupiłam piekne welniane skarpety robione przez jakas babcie na drutach😉Uzywam bardzo malo kosmetyków, a nawet kupuje kosmetyki w szmateksie 😀 Zauważyłam ze po słodyczach i czipsach jest masa plastiku, wiec kupuje dzieciom bardzo rzadko. Chce żeby sie odzwyczaily. Poza tym choinki w domu mam sztuczne i nie musze kupować co roku, tak samo te same ozdoby i lancuchy na choinke od lat.
Najlepirj sie odzwyczaic I znalezc mniej smieciogenne zamienniki 😃
Uwielbiam Twoje filmiki. Ja wyrzucając śmieci mam zawsze poczucie winy
Lacze sie w bólu ❤
Aniu, a czy będziesz miała możliwość aby Cię jakoś wesprzeć? Na przykład opcja wesprzyj na yt lub patronite? ❣❣❣
Coraz bardziej się do tego przymierzam. 🙂
@@AniaGemma jeżeli taka tylko się pojawi, to od razu wspieram, to są tak wartościowe treści że aż mi głupio iż oglądam je całkowicie za darmo 😂💕💕
@@santikade no co ty, ja właśnie chciałabym aby to wszystko było dostępne za darmo 😅
@@AniaGemma dlatego fajnie mieć patronite - wesprą cię chętni, a reszta nadal ma darmoszkę 😆
Za filmik jak zawsze łapka w górę. Twoje treści są dla mnie bezcenne i uwielbiam Cię słuchać. Poza tym nie mogłam się dzisiaj napatrzeć na Twoje włosy i kolczyki. Wyglądasz super. :)
Dziekuje 🥰 milego weekendu!
@@AniaGemma Dzięki,wzajemnie. Pozdrawiam.
Ja nie jestem zero waste, nie będę i nawet do tego nie aspiruję ;) ale za to mam takie podejście, że robię co mogę, bo cokolwiek zrobię, to będzie więcej niż nic! :)
Tak przy okazji: widział ktoś gdzieś CZARNE albo jakiekolwiek ciemne siateczki na owoce? Dawno chciałem sobie kupić ale mnie zniechęcają białe i jasne - bo nie wszystkie owoce są czyste i te siateczki białe to pewnie długo nie pobędą... Także jakby ktoś coś, to chętnie posłucham sugestii ;)
W moim lokalnym sklepie maja cala game kolorow od czeskich i niemieckich marek. sry nie pamiętam gdzie mieszkasz, ale wydaje mi sie ze nie w Polsce, tak? Ale jeśli w Polsce to napisz do wielorazowki, one wszystko szyja same to nie zaszkodzi zapytać.
Kupiłam czarną w Biedronce
@@AniaGemma W Niemczech, ale w Polsce bywam, więc też mógłbym zamówić :) Mnie się wydaje, że ja kiedyś widziałem czarne normalnie w supermarketach koło owoców... ale od jakiegoś (dłuższego) czasu już tylko białe widzę :( w internecie też mi się nie udało znaleźć. Ale za to właśnie dzisiaj wymyśliłem, że przecież sam mogę uczyć! :) Nawet mam czarną siateczkę, może się nada... pomyślę, spróbuję, jak nie wyjdzie, to dzięki za radę z wielorazówką ;)
Od kilkudziesięciu lat używam , co prawda nie w nadmiarze, chemii gospodarczej z marketów, mimo to nie mam astmy. Co nie oznacza, że nie warto używać produktów bardziej eko. Warto.
Warto 😀
Może po prostu nie kupuj ZBYT WIELU rzeczy, zużywaj te, które masz do końca, niektórym daj "drugie życie "oddając je komuś, kto ich potrzebuje itd... tak serio, to każdy z nas wie w czym rzecz, moim zdaniem. A nawet jeśli nie, to wyczuwa, gdzie jest ta granica konsumpcji. A że wielu ją przekracza, to już inna rzecz.
Witam od 12 lat żyje w stylu zerowast i mam taki problem że moja żona z którą mieszkam od 1,5 roku nie potrafi zaakceptować papieru toaletowego z recyklingu z makulatury. Mam pytanie jak żonę do niego przekonać
No nie, jak już mówimy o cenach, to zwykle chodzi i potężne różnice. Większość moich ubrań to dary i rzeczy "upolowane" w second hand. Nie stać mnie na kupowanie sobie nowych ubrań O_o. Szczególnie, że te "tańsze" marki są cholernie mało wytrzymałe (o rany, BUTY, kupowanie butów to jest horror). Natomiast uważam, że przynajmniej kawałki ZW są praktycznie w życiu nawet ubogich.
No niestety problem śmieci wydaje się niekończący... i nie da się wszystkiego wyeliminować w takiej formie cywilizacyjnej. Super filmik, zapraszamy do naszego sklepu, mamy nasze super bajki dla dzieci www.dadziejkaimario.pl na naszym kanale prezentacja 😃Buziaki 😘❤️
O to super 😍
@@AniaGemma 😘❤️😘dziękuję kochana
Fajne wszystko, ale jak ci ta grzywka nie przeszkadza? :)
Jeju jak ja cię lubię i jestem ci wdzięczna za twoje treści!
Dzięki ❤
Ja tam lubię tą Twoją szarą koszulkę :D
🤣😇
To jak w końcu jest? Masz WIĘCEJ czasu czy MUSISZ WIĘCEJ czasu poświęcać na szukanie produktów ze zrównoważonych firm ??? Ja się absolutnie nie czepiam tylko mi się to kłóci z logiką. Moja pierwsza myśl to: czy tacy ludzie mają czas na coś po za tym? Pewnie tak ale mnie się wydaje to trudne. Pozdrawiam.
Mam wiecej czasu choc wydawalo mi sie ze mam mniej. Wszystko opiera się o dobra organizacje i wprawę w szukaniu w mowy sposób 😀
Serio ten film trzeba wysłuchać do końca, bo na początku myślałam ze chcesz mnie zniechęcić ku drodze zero waste
Po długiej batalii ze sobą czyli rozgraniczanie wyboru między zakupem sprzętu nowego a z rynku wtórnego kupiłam ZEROWASTEE'owy czyli UŻYWANY ODKURZACZ OH YEAH!!!! Kilka spostrzeń : 1. Wymiana sprzętu 25letniego na współczeny model przynosi ogromny komfort użytkowania (rany, on w ogóle nie robi hałasu i jest taki leciutki, wiedzieliście że tak można?). 2. Kupiłam go za ok 1/3 w porywach do 1/4 ceny za nowy (nie potrafię znaleźć zakupionego modelu w sieci, podobny jest własnie tak cenowo). 3. Umawiałam się z panem na odbiór ponad 3 dni. 4. Rozkmina zabrała mi naprawdę sporo czasu oraz lekki paraliż decyzcujny który został dodatkowo spotęgowany tym, że: 5. Używany odkurzacz kupiłam akurat w Black Friday (akurat wtedy miałam przy okazji wyjad w okoliczny teren) kiedy to MediaExpert i inne markety trąbiły z każdej strony, że nowe odkurzacze (damn, dlaczego akurat odkurzacze?) sprzedają w cenie niemal takiej jak ja chcę kupić używkę 6. Jeśli własnie kupiłabym nowy to z pewnością wzięłabym najtańszy model, mój używany zakup jest modelem nieco wyższym (bezworkowy, siła ssania spora, remonowanej marki). 7. Na chwilę obecną satysfakcja z podjętej decyzji jest duża (jak widać chwalę sie szerokiemu gronu :) ) 8. Tak naprawdę bedę mogła dopiero za 2 lata powiedzieć czy jestem zadowolona (tj. czy sprzęt nie ulegnie awarii w okresie przewidywanym standardową gwarancją za sprzęt nowy). Dzięki za uwagę! #ZniszczoneŻyciePrzezZeroWaste ;)
Wg mnie najważniejsze że jest satysfakcja 💪 milego odkurzania ❤
@@AniaGemma jednak jeśli zepsuje się w ciągu najbliższych 2 lat to w miejsce satyfakcji pojawi sie flustacja i złość na siebie "po co bawisz się w ideały zero waste, należało kupić normalny odkurzacz na gwarancji" bo zaoszczędzone pieniądze i tak pójdą na naprawę". U mnie to właśnie jest największy dylemat i upierdliwość. Bo niestety właśnie tak mi się przydarzyło już uprzednio z innymi rzeczami, i tak kupiłam nowe. Powiedzmy, że u mnie takich sytuacji jest fifty fifty.
Ale mimo to staram się być wytrwała :D
@@dziukon0 a może się jie popsuje 🤷♀️ ja kupiłam kilka takich odnowionych rzeczy w tym laptopa i mikrofon i od ponad 2 lat jic a nic sie nie wydarzyło wiec mysle ze i u ciebie moze sie nic sie nie stanie 😀
Co do majtek to wole wydac wiecej na okresowe majtki niz na zwykle, bo zwykle kupie w malym sklepiku za pare zl.
Witam bardzo ciekawie , super odcinek , pozdrawiam 👌
Dziękuję milego wieczoru 😃❤
We wszystkim musi być równowaga .
Najbardziej zero waste byłam jako studentka mieszkająca ok 100 metrów od wtedy niszowego sklepu w stylu wszystko na wagę i akcesoria. Myślę że jako jednostki możemy być głównie less waste...
❤
Kocham kocham kocham💋💋💋
❤❤❤
Ps. Wypisalam kod i zrobiłam zakupy na wielorazowka.pl trochę dla siebie trochę na prezent ;)
Uwielbiam Ciebie i Twoje filmiki 😀
😀❤
Gratuluję 15 tyś subskrypcji!! 🥳
Dzieki 😃
U mnie to samo idę do sklepu i nie ma nic ..i muszę się napocic by kupić coś najmniej inwazyjnego dla środowiska,mam problem by znaleźć 1 sklep stacjonarny gdzie dostanę wszystko co mnie interesuje .
U mnie to sa dwie oddzielne wycieczki, ale na szczęście coraz wiecej rzeczy jest dostępnych online...
Tak, to super że są sklepy online tego typu .zwykle chce kupi dużo rzeczy za jednym razem.,w tym.sensie by nie domawiac potem 1 czy 2 rzeczy..dla zero waste zerwałam że wszelkimi mlm, .katalogami itd żeby się nie zaśmiecać.
Szokujące jest to że twój film jest przerywany reklamą shein i wish......😕
🤷♀️
Aż jestem ciekawa 🤔
🙃
Mam podobne odczucia co Ty :* :* :*
Co dobrego miałaś na śniadanko (0,57)? :D
P.s. Aniu, pisałam Ci maila, ale boję się, że wylądował w spamie, więc piszę nieśmiało tutaj :*
Zaraz sprawdzę maila, amarant z owocami 😄
Masz piękne t-shirty, noś je tyle ile chcesz ;)
❤
Jest tu ktoś kto mieszka z rodzicami / mieszka w akademiku i żyje zero albo less waste? Jestem w 3 liceum i niby próbuję żyć less waste ale z drugiej strony to kusi mnie ciągle fast fashion, IKEA etc
No i już czuję że jak przeprowadzę się do akademika za niecały rok to nie będę miała czasu i siły na bycie less waste
Jakieś rady? Haha
Nie poddawać się, ale też nie obwiniać jak czasem zrobisz coś nie less waste. ❤
DziekiAniu
Dzięki
Wow wow wow 👌
❤
Probuje kupic zero waste'owo odkurzacz (czyli z drugiej reki). Nadmienię, że poprzedni działał w domu ponad 25 lat (a przez ostatnie kilka lat dzielnie znosiłam nie zwijający się kabel (model za stary aby znalezc silniczek). No i trafia mnie: na OLXie jest kilka ofert w okolicy do 50km, ale przeraża mnie że kupię odkurzacz który może lata moment sie zepsuc bez zadnej gwarancji (a wowczas przepłacę za wraka i za kolejny)... Mam ochote odpuscic i udac sie do marketu... ZMOTYWUJCIE!
Może spróbuj kupić używane AGD w sklepie? Są takie sklepy i często dają gwarancję na sprzęty. W cex widziałam używaną rumbę, 24 miesiące na gwarancji.
To samo miałam napisać, jest opcja kupowania używanych sprzętów od firm zajmujących się ich naprawa. Czesto firmyvte dają od 3 do 12 miesięcy gwarancji.
Moze kup nowy model ale taki dobry zeby sluzyl wiele lat.
@@missfilemon JAK? Dzis juz takich raczej już (jak moj poprzedni hiper Zelmerek). Nie sadze tez ktorys z wyzszych/ droższych modeli mial byc koniecznie lepszy/ trwalszy, w koncu na wszytskie urzadzenia tego typu jest gwarancja zaledwie 2 letnia
@@dziukon0 nie wiem jak w Polsce ale np w Holandii wiele osob uzywa Miele I ma ten odkurzacz latami.
bardzo inspirujący film !
Dzieki 😃
Gdzie znaleźć ten artykuł o którym mówisz w filmie?
Tutaj, 🙂 oko.press/to-bedzie-koniec-cywilizacji-jaka-znamy-depresja-klimatyczna-w-polsce-wywiad/
Uwielbiam twoje filmy Aniu!
Dzięki 🙂
Zero waste to ściema, zrób film o fit for 55😉
Super filmik. Tylko jak to wszystko ogarnąć żeby tak na prawdę nie kupować tych nie zdrowych rzeczy, jest tyle firm na rynku co oszukują klienta, staram się żyć zdrowo, szukam różnych info, przestałam kupować już dawno temu kosmetyki do twarzy do ciała w których jest mega dużo chemii, a pomaga mi kanał okiem kosmetologa, Kacpra.
Ja kupuje od zaufanych firm. Co do jedzenia, to cukier jest dla mnie elementem zapalnym, co do kosmetyków ufam tzw beauty guru, bo sama mam zbyt mało wiedzy...
Nie jestem ekspertem, ale słyszałam zdania innych osób z branży kosmetologicznej, które zarzucały Kacprowi, że wcale nie jest kosmetologiem, mówi bzdury i niesprawdzone informacje. Ze względu na to, że nie byłam wgłębiona w temat, zachęcam do poszukania informacji na ten temat - może to okazać się prawdą i może warto poszukać w sieci kogoś innego, a może to nieprawda i nie ma problemu :) Warto to sprawdzić!
Ps: Tu jest nawet link do petycji, żeby zablokować jego konto i są podane informacje, na jakiej podstawie: secure.avaaz.org/community_petitions/pl/susan_wojcickiprezes_youtube_marta_posladszefowa_d_zablokowanie_szkodliwego_kanalu_kacper_beauty_vlog_/
@@cinka_m ja z kolei polecam obejrzeć film w którym on odpiera te zarzuty i w ogóle co się działo u niego przez to, że miał czelność skrytykować składy kosmetyków wielkich korporacji.
Wiele dram w internecie jest nie do wyjaśnienia bo można preparować różne dowody, przekupić kogoś, żeby powiedział coś niepochlebnego na temat drugiej osoby, ale nie dostrzegam nic złego w omawianiu składu kosmetyków, mógłby nawet nie mieć tego dyplomu, najważniejsze jest to czy człowiek ma wiedzę.
@@monikanazwiskomoje0489 Z rozwiązywaniem dram się zgadzam, że często są nie do wyjaśnienia. Sama kiedyś oglądałam kilka jego filmików, ale właśnie uderzał mnie np. fakt nie podawania źródeł, na które się powołuje, a ostatecznie zniechęciło mnie i poddało pod wątpliwość jego działalność mówienie, że ukończył szkołę, a ta uczelnia temu zaprzeczyła. Moim zdaniem jeżeli ktoś kłamie w tak przyziemnych sprawach, to staje się mało wiarygodny. Ale wiadomo, każdy ma prawo oglądać kogo chce. Tak tylko wspominałam, bo uznałam to za ważne, ale absolutnie rozumiem, że możesz mieć inne zdanie :)
990👍 pozdrawiam serdecznie 😊
❤
Ja tylko powiem, że cudownie wyglądasz z grzywką, aż mnie natchnęłaś i chyba też wrócę do takiej fryzury 😛
Hah, dzieki 😀
Proszę....problemy pierwszego świata....
❤️
❤
podzielam te problemy
*virtual hug*
Hej może trochę nie na temat ale trafiłam na nurtującą kwestię. Nie wiem czy jest u ciebie Bolt - takie "prywatne taksówki". W mailu który rozsyłają mają na dole ciekawy napis: Wszystkie przejazdy Boltem w Europie są w 100% neutralne węglowo. Co to twoim zdaniem znaczy? Wydaje mi się to zwykłą ściemą, w końcu jazda autem to jazda autem, emituje spaliny tak czy siak (nie jeżdżą nim samochody elektryczne).
Hm, nie słyszałam nic o tym ale niewiadomo... ja mam problemy aby wierzyć firmom, ale nie mogę wykluczyć ze sie starają 🤷♀️
@@AniaGemma no właśnie jak dla mnie brzmi to mocno na wyrost. Zielone kogo - może chcą się kreować na eko taksówki tylko że niczym się od tradycyjnych raczej nie różnią. Dzięki za odpowiedź :)
@@AniaGemma nie wytrzymałam i napisałam.do bolta o wyjaśnienie nierealności węglowej. Odpowiedź zirytowała mnie jeszcze bardziej, masakra. Cytuję: dziękuję za zgłoszenie.
Neutralność węglowa oznacza zwracanie naturze tego, co zostało jej zabrane.
Oferta neutralnych węglowo przejazdów maksymalizuje wykorzystanie najbardziej zrównoważonych nośników, dzięki czemu obciążenie środowiska zostaje ograniczone w jakimś stopniu.
Oczywiście odpowiedziałam że nie wiem jak jazda dieslem po mieście jest neutralna węglowo i proszę o wyjaśnienie to już nie odpisali.
🖐🏻
🙂
Pani Aniu,czy jest pani szczęśliwa?Ale tak szczerze.Nie,nie zamierzam pani hejtować
czo to za fajniutkie śniadanko? :D
Amarant z borówkami 🥰