Miałem kiedyś samotną wigilię. Straciłem firmę w Polsce i wyjechałem za chlebem do Irlandii z narzeczoną. Niestety po kilku miesiącach zostawiła mnie na rzecz innego mężczyzny. Zanim udało mi się wrócić do kraju. Przesiedziałem w zimny dużym pustym domu całe święta…na szczęście krótko później w marcu wróciłem do domu i nawet udało mi się poukładać sobie życie na nowo :)
Film obejrzałam wczoraj w kinie. Wybrało go nam nasza córka i bardziej jej za,ten wybor dziekuję. Śmiałam się j trochę płakałam. Film świetny, myślę o nim cały czas. Polecam gorąco u dziękuję Panie Tomku za recenzję.
Panie Tomaszu, nie opuściłam ani jednej recenzji, niektóre oglądam ciągle i ciągle. Też kiedyś pracowałam w tv, jednak do głowy by mi nie przyszło, że u Pana coś jest nie tak z obrazem. Zresztą starczy mi sam Pana głos i treść. Obraz Pana na, ekranie, zawsze świetnie i nietuzinkowo ubranego, dostojnego to dodatkowa wartość. To, co Pan prezentuje jest na Najwyższym poziomie. Uściski i podziekowania❤
Dla mnie istotne jest j a k i o czym mówi Pan Tomasz, a nie czy jest dobrze oświetlony. No, ale Państwo Czepialscy Jakże Polscy Zakompleksieni są i czuwają. Aż do uśmiechniętej śmierci jak pisała Chmielewska. Dziękuję Panie Tomaszu❤
Jeśli mogę pozwolić sobie na wyrażenie opinii, oglądając Pańskie zdjęcia, czy nagrania z Pana udziałem, z dawnych lat- nigdy nie wyglądał Pan tak dobrze jak wygląda Pan teraz. Białe włosy i broda przydają Panu głębszego szacunku. Poza tym są po prostu… piękne. Jeśli będzie mi dane dożyć takiego wieku- chciałabym mieć naturalnie tak piękne białe włosy.
Przecudowny film, byłyśmy dziś na seansie z mamą i jesteśmy zachwycone. Co do zastrzeżeń technicznych Pana filmów, nie mamy żadnych :) najważniejsze, że widać Pana kochaną postać i że dobrze słychać to, co Pan mówi. ❤
Wczoraj na tym byłam… zwróciłam uwagę nie tylko na wspaniały film o niełatwym byciu razem, pomimo różnic ale i na publiczność. Sporo samotników, wzruszające reakcje współwidzów. I rano, po zapowiedzi, że będzie recenzja… zamarzyłam sobie aby o 08:00 było to „Przesilenie zimowe”. No i jest, jak troszkę spóźniony, gwiazdkowy prezent☺️.
Panie Tomku Pana filmy są dowodem na to, że nie trzeba być idealnym, żeby być wspaniałym, ciekawym i niezwykle inspirującym. Dziękuję i życzę wszystkiego co najlepsze.
Dla mnie to jest film o tym,że warto dawać szansę skoro się ją samemu kiedyś otrzymało. Pokazane w sposób dowcipny,wzruszający.Świetne postaci,dużo samotności i nadzieja.
Kłaniam się Panie Tomaszu. Na pański kanał trafiłem przypadkiem, można powiedzieć niechcący. Sposób w jaki Pan opowiada o filmach, do tego jeszcze sekcja premium zabiera mnie. Jest Pan empatą, co do tego nie mam wątpliwości, wrażliwym, być może nadwrażliwym ale na mnie to działa. 1 czerwca 2018 roku wylądowałem w Birmingham i przeżyłem tam kilka lat, w tym dwie wigilie jako samości. Dla introwertyka to nic strasznego, zwłaszcza że do krzyża nie jestem przybity. Cieszę się, że jestem Tu i Teraz. Pozdrawiam i moc energii zasyłam. YT to śmietnik ale dopóty dopóki Pan się dzieli tutaj swoimi refleksjami, będę.
Miałam wielkie szczęście obejrzenia go w Święta i znakomicie podkreślił ich klimat. Ciepło na sercu, wzruszenie i uśmiech. W dodatku z pięknym i mądrym przekazem i z dużym poczuciem humoru❤ Będę do niego wracać niekoniecznie tylko w Święta. Ponieważ jak to ludzie i tak lubimy klasyfikować to dla mnie to taki comfort food. Kiedy potrzebuje otulenia.
Dla mnie Pana opowieści ( bo to już coś więcej niż recenzje ) są ważne. Poprostu. P.s. nie rozumiem wątpliwości co do jakości oświetlenia. Na ekranie jest piękna biel ;) Przy okazji - świetnie że dołącza Pan do KZ. Pozdrawiam! Artur
Dzìękuję ❤ Jest pan mądrym człowiekiem oprócz wiedzy merytorycznej umie Pan dostrzec w ludzkim smutku iskierkę radości i nadziei .Będę tak właśnie myślała, że byłam w ostatniej drodze ,że miało to znaczenie będzie mi lżej.Jestem dumna ,że pana znam .❤
A to ciekawe, na jak różne rzeczy i szczegóły zwracamy uwagę. Oglądam Pana wszystkie recenzje i nie zauważyłam światła, dobrego czy też złego. Widzę świetnie wyglądającego Pana z pięknymi włosami i zadbaną brodą, mówiącego tak, że nie mogę oderwa ć się od smartfona, pięknym, młodym głosem, głosem też wykształconym, o czym Pan wspominał już w innej części premium. To trochę jak z filmami, każdy widzi to, co dla niego ważne.
Panie Tomku, dziękuję za kolejną , ciekawą recenzję.Mnie przydarzyły się całkiem samotne święta w 2021 roku podczas pandemii, mój teść zachorował i mąż podejrzewając ,że może to być covid został z Tatą u niego w domu żeby się nim opiekować , sam zresztą też zachorował .Ja zostałam w naszym domu a mój dorosły syn i synowie męża z pierwszego małżeństwa również zostali w swoich domach bo każdy się bał żeby nie zarazić przypadkiem kogoś kolejnego. To były smutne święta ale na szczęście Tata i mąż czuli się coraz lepiej więc czekaliśmy z nadzieją na dzień kiedy znowu siądziemy wszyscy razem przy stole.
Super ze sa te recenzje. Bylam i widzialam film. Bardzo pozytywny. Daje nadzieje. Szkoda ze jako ludzie jestesmy podli dla siebie. Naganiamy suby plujac na innych. Niestety kanal zero tez tak robi. Prosze nie zamykac swojego kanalu. 😊
Te święta były dla mnie najsmutniejsze i czułam się samotna jak nigdy dotąd będąc przy łożu śmierci mojego męża. Umierał a gdzieś w szpitalnym wnętrzach sączyły się z radia kolędy. Nie wiem czy kiedykolwiek z własnej woli będę słuchać kolęd i na zawsze Boże narodzenie będę kojarzyć z tą chwilą .,Nie wiem może czas nauczy mnie żyć z tym smutkiem i złagodzi ten stan❤
Bardzo dziękuję za podzielenie się tym wspomnieniem. Pomyślała Pani o tym że Pani obecność przy mężu w tamtej sytuacji była dla niego najcenniejszym prezentem?
Czytam, że film jest długi i jestem zaskoczona. Nawet nie wiedziałam, bo tak mi było dobrze go oglądać. W postaciach z tego filmu rozpoznałam swoich bliskich, a sama chciałbym być tak mądra jak Mary❤
Dzień dobry 😊 Dzięki Panu obejrzę ten film,bo jakbym przez ekran czuła swoje klimaty .Co do telefonów tarczowych mamy podobne wspomnienia🙂,natomiast o samotności wigilijno- świątecznej... wolę nie pisać, zrobiłam to w książce, która już szykuje się do wydania. Pozdrawiam serdecznie.
dziękuję...!!!.. dzisiaj jest dobrze, broda i włosy białe... znowu poziom filmowy..:))).... nigdy nie atakuję i nie napadam... cieszę się, że potraktował Pan to jako próbę pomocy. Cieszy mnie spotkanie ze wspaniałym polskim językiem jaki Pan prezentuje. Też wszystko robię sam w swoich filmach, a mimo to udaje mi się wygrać coś na konkursach festiwalowych. Pozdrawiam i zdrowia życzę...!!!!
Podziwiam, że wszystko robi Pan sam i dostaje na konkursach nagrody. Ja dopiero teraz, na samym sobie, przekonuję się jak trudne są wszystkie niedostrzegane na codzień zawody filmowe!
@@EkranTomaszaRaczka ...... tak...!!!... realizowanie się w filmie to rzeczywiście same zawody,...:)))) ale samoukowi łatwiej.... bo jak powiedział ktoś mądry (podobno Newton)... ludzie dzielą się na .... samouków i .... nieuków....!!!....:))))
Święta są tłem, które ma za zadanie wyjaskrawić samotność, 24:38 która połączyła trzy osoby, z różnych światów, których dominującą cechą jest skrywana za przybraną maską tęskonota … niesamowite dialogi, pełne inteligencji i celnego humoru. 9/10
Ostatnią wigilię miałam samotną i na dodatek w ten dzień pracowałam do 18stej a było to w Anglii. Wiedziałam, że będę sama, wcześniej się do tego przygotowałam psychicznie i nie mam żalu do siebie.
Oj Panie Tomaszu znów mamy te same oceny:)...Tradycyjnie prawie zawsze nam po drodze. Będę czekał na recenzję "Dobrzy Nieznajomi" (All of Us Strangers). Baaardzo jestem ciekaw Pana oceny bo dałem 10, a dziesiątkę dałem 25 razy z ocenionych ponad 4 tysięcy filmów. Trafił mnie strzałą w serce. Rozwalił mnie. Pozdrawiam
Rok 1998 Verona. Zostalam sama, moja kolezanka z ktora wynajmowalam mieszkanie wyjechala do Polski. 24 grudnia rano zapchala sie rura klozetowa, mieszkalysmy na parterze nad nami trz pietra. Zgadnijce skad wyplywala spuszczana woda z wyzszych pieter? 😂😂😂 to byly prawdziwie gowniane swieta . Teraz sie smieje i mile wspominam, wtedy nie bylo mi do smiechu. Pozdrawiam
Dawno nie widziałam tak dobrego filmu. Paul Giamatti świetny to mało powiedzieć w roli nauczyciela. Towarzyszący mu młody aktor grający zagubionego nastolatka Dominic Sessa, również nie pozostaje dłużny i gra wiarygodnie. Da'Vine Joy Randolph grająca kobietę po śmierci syna bardzo dobrze przedstawia swoją postać. Ta trójka gra świetnie i niesie opowieść o ludziach, z trudnymi przeżyciami, którzy znaleźli się w tym samym miejscu trochę „przez zbieg okoliczności” i będąc „skazani” na siebie przechodzą przemianę. My zaś obserwujemy i jesteśmy jej świadkami. Wzruszajacy na koniec. Skłaniający do refleksji. Wywołujący ciepłe uczucie w sercu. Film jest dość długi i to w zasadzie jedyny jego minus. Zupełnie nie rozumiem czemu jest grany o tak późnych godzinach w kinie, bo warto by obejrzało go większe grono osób - w tym rodzice nastolatków i nauczyciele.
O ranyyy! Komuś przeszkadza ustawienie światła?! Przepraszam bardzo, ale to jakiś malkontent musi być 🤭😅... 🤦 A białe włosy - mega 👌 W mojej opinii ;) Pozdrawiam Pana serdecznie i już zamieniam się w słuch. I dziękuję! 😀👋
Panie Tomku, gratuluję udziału w Kanale Zero. Proszę nie przejmować się krytyką, która była, jest i będzie. Niech Pan przekonuje tym co potrafi najlepiej - słowem i intelektem! Pozdrawiam :)
Panie Tomaszu! Choć filmu jeszcze nie obejrzałem, a muszę, bo to przecież Alexander Payne i Paul Giamatti, to już teraz muszę zwrócić uwagę na poważną nieścisłość w Pana recenzji. Otóż ten północno-wschodni region USA, gdzie rozgrywa się akcją filmu, to Nowa Anglia. Istne gniazdo os (WASPów) czyli White Aglo-Saxon Protestants; region nie tyle kulturowo katolicki, co tradycyjnie purytański, albo inaczej po protestancku surowy. O moralnej surowości nowoangielskiej wydatnie świadczy fakt, że to w Salem w stanie Massachussetts miejsce miały słynne na cały świat procesy czarownic, które odbyły się pod koniec XVII w., kiedy Europa już dawno wylizała rany po trzydziestoletniej wojnie i pokój westfalski uspokoił znacznie religijne uniesienie na Starym Kontynencie. Jako taka, Nowa Anglia to jądro amerykańskiego projektu społecznego, przez wiele stuleci miejsce bytowania elit tego narodu, do którego później dokoptywano odmienne kulturowo społeczności, tym samym tworząc niespotykany wcześniej tygiel: już to wysadzone ze Szkocji do Appalachów klany, już to katolickich w przeważającej mierze Irlandczyków uchodzących przed Ziemniaczanym Głodem z połowy XIX wieku, już to katolicko-protestancko-judaistyczną mieszankę społeczności wiejskich Europy Środkowej i Wschodniej, po Wiośnie Ludów i rychłym zniesieniu pańszczyzny masowo emigrującą do Stanów, szczególnie po zakończeniu wojny secesyjnej, kiedy zjednane na nowo USA, zbrojne w kolej żelazną i działka Gattlinga wypchnęły rdzennych mieszkańców z Zachodnich Terytoriów i rozpoczęło się zasiedlanie prerii i półpustyń pomiędzy Atlantykiem a Pacyfikiem. Przepraszam za rozwlekłość, ale myślę, że warto mieć nieco szczegółowszy obraz społeczności i obyczajności Amerykanów, szczególnie, że w Polsce, narodzie po drugiej wojnie sformatowanym w niemal jednorodny monolit, słabo się rozumie niuanse różnorodności i trudno sobie wyobrazić religijno-obyczajowe usztywnienie inne niż katolickie. Tymczasem w kontekście protestanckich w swej elitarnej istocie Amerykanów, katolicy to postępackie luzaki i swoje chłopy. Tylko dwóch jak na razie katolickich prezydentów doczekał się ten kraj: JFKa i obecnie urzędującego Joe Bidena - obydwaj z korzeniami irlandzkimi. Tę różnicę między protestantami a katolikami świetnie oddał film 'Buntownik z wyboru', którego akcja rozgrywa się w Bostonie, mieście tradycyjnie rozdartym niemal terytorialnie pomiędzy protestanckich burżujów (potomków angielskich Pielgrzymów) a katolicki proletariat (rodem z Irlandii).
Oj już czuję, że mi się ten film spodoba! Problem w tym, że wygląda na to, że w kinach w moim mieście go nie uświadczysz.... P.s.: Hair to jeden z moich ulubionych filmów - musicali.
Takich nauczycieli się pamięta długo,są ostrzy i nieprzyjemni,ale wg mnie kształtują charakter,z drugiej strony pamiętam nauczycieli , za ,którymi śmiało zawołałbym "kapitanie , mój kapitanie"...taka refleksja po tym filmie.Film moim zdaniem pokazuje,że mimo różnic wspólny stół zmusza do rozmowy nawet obcych sobie,niezależnie kimś się jest.Pozdrawiam
Też nie rozumiem tego społecznego trendu albo jakiejś potrzeby, żeby klasyfikować Przesilenie zimowe jako "film świąteczny". To ciepły, nie pozbawiony humoru i chwil wzruszenia film. Ale zabrakło mi w nim jakiejś energii, jakiegoś ognia, emocji. Ma w sobie jednak i wrażliwość i kilka lekcji życia bez względu na wiek, że przyjemnie się ogląda. Czasami te zdarzenia, które jawią się jako najgorszy czas w naszym życiu, okazują się najbardziej wartościowe. Zależy kogo spotkamy i co jesteśmy gotowi sami dać. Ale mojego wielkiego zachwytu nie wzbudził - dobry film i tyle.
Panie Tomaszu jeśli byłaby taka możliwość proszę rozważyć recenzję filmu "Strefa interesów" (reżyseria Jonathan Glazer) mimo granicznie trudnego tematu (a może wlaśnie dlatego?!) Pozdrawiam 🎥
Dawno się tak nie uśmiałem, jak przy "oświetlaniu", Panie Tomaszu 😊 Ciecina Skagerrak, też spoko ;p Dziękuję, że mnie Pan przekonał do zobaczenia tego filmu. Wzbraniam się od dawna, ale po pańskiej recenzji, mam wrażenie, że byłaby ta sama wtopa, co z Mrocznym Rycerzem. Nie chciało mi się oglądać przez 4 lata, bo "miliony much.." A, jednak.
Ciepły, refleksyjny, ciekawy film. Czarny koń 🐎 Oscarów? Mam nadzieję że tak;) podobno na ostatniej prostej do meskiego oscara pozostał Paul i Cillian....i szczerze to Paul G skradł moje ❤;)
Panie Tomku, ja wiem, że występy w Kanale Zero są pewnie dobrze płatne ale mi trochę przeszkadza fakt, że stanie się pan częścią algorytmu, który będzie mi wciskał wywiady z Dudą i inne symetrystyczne brednie pana Stanowskiego. Ma tu pan przytulne studyjne kino dla inteligentnych ludzi :) ale nagle stwierdza, że idzie pracować dla bezdusznego multipleksu. Któryś kanał w końcu padnie, mam nadzieję że nie ten. Pozdrawiam!
Też mam "zgrzyt" poznawczy - Pana Tomasza łączyłam z ambitnymi miejscami, ale ten nowy kanał to nieporozumienie z połączeniem takiej osoby, takiego intelektu... Silny niesmak. ;-(
Wiem że Pan już oglądał film Kos na festiwalu w Gdyni ale dawno nie widziałem tak dobrze zrobionego filmu wszyscy aktorzy znakomicie zagrali. Wieckiewicz poziom Hollywoodzki mógłby jakiegoś Rosjanina zagrać,film pokazuje szlachtę ich stosunek do chłopów tak jak było. Nowość w polskim kinie. PS. Czekam też na formaty na Kanale Zero.
Drogi Panie Tomaszu, widziałam ostatnio wzmiankę, że bedzie Pan udzielał się w nowym kanale prawicowym - naprawdę ogromnie mnie to zaskoczyło, zdziwiło, zszokowało... :'< Jak to możliwe? ;'
@@EkranTomaszaRaczka Zapraszam do odsłuchania z Radia Nowy Świat dzisiejszego odcinka "Deliberatorium", by wiedzieć więcej o owym kanale, był dziś omawiany przez redaktor Beatę i jej rozmówców... Mam nadzieję, że nie będzie jednak Pan w tym nowym projekcie, bo szalenie Pana cenię, tak samo jak Pański niedzielny program w RNŚ.
@@EkranTomaszaRaczka Jakiś tydzień temu Kaczyński mówił, że Republika TV nie jest już ich celem, inne imperium stworzą. Pierwszym, czy jednym z pierwszych wywiadów w nowym kanale internetowym jest sam PAD, który nowemu, nieznanemu medium daje się zaprosić na rozmowę, gdzie inni dziennikarze tyle zabiegali o rozmowy z Prezydentem... Do tego rozmowa z red. Mazurkiem, którego sympatią, delikatnie mówiąc, do PiSu jest powszechnie znana. Skandal wokół piątkowego wywiadu, gdzie padły takie, jakie padły słowa PADa, a do tego samo to, że dał legitymizację nieznanemu kanałowi na start nie poczytuję jako przypadek... Dlatego tak niewiarygodne jest dla mnie, że Pan z taką klasą, stylem, intelektem, jak i dr T. Rożek są twarzami takiego projektu. Myślę, że nie jestem odosobnioną osobą, która czuję jakiś "zgrzyt" poznawczy. Najserdeczniej Pana pozdrawiam i żywię nadzieję, że Pańską pasja filmowa będzie się kręcić w dobrych projektach typu RNŚ.
@@EkranTomaszaRaczka Bycie jednym z pierwszych gości na nowym kanale Prezydenta RP, gdzie dziennikarze zabiegali o wywiady z nim i nie mogli ich uzyskać, a tu nowy, nieznany kanał i PAD legitymizuje, idzie tam rozmawiać - to nie może być przypadek... Kaczyński zapowiedział już, że nie będzie stawiał na TV Republike, tylko chce stworzyć nowe imperium medialne i proszę... jakiś tydzień później nieznane internetowe medium, prezydent daje twarz i swój wizerunek tam, nie wspominając, co opowiada i jak jest cytowany przez rosyjskie media teraz. Przy tym wywiad z red. Mazurkiem, który delikatnie mówiąc jest sympatykiem PiSu, co jest powszechnie wiadome. Stąd mając szacunek do Pana, trudno mi połączyć Pański udział i dr T. Rożka w tym nowym projekcie. Uważam Panów za ludzi z klasą, szerokimi horyzontami i po prostu z godnością... Żywię nadzieję, że Pańską pasja filmowa będzie się rozprzestrzeniać, ale w ambitnych przestrzeniach jak Radio Nowy Świat...
Przepiekny film. Ogladalam wczoraj. Nie plakalam, ale bylam niekiedy na krawedzi szlochu. Jednak inteligencja i moze gorzkie, ale niezmiernie blyskotliwe poczucie humoru glownej postaci, nauczyciela Paula, dawalo do myslenia, czy to przypadkiem nie komedia. Zartuje oczywiscie. To bardzo smutny film, ale dajacy nadzieje, budujacy poczucie, ze ludzie nie sa do konca zli nawet w momentach najgorszej goryczy, kiedy czlowiek staje sie cyniczny i zly na caly swiat, ze wszedzie wydaje sie lepiej, tylko nie w moim zyciu. Film pokazuje piekno tych ludzi, i rownoczesnie wzbudza zal, ze los tak ich niesprawiedliwie potraktowal. Orginalny tytul filmu nie jest rewelacyjny, ale polskie tlumaczenie "Przesilenie Zimowe" prawdziwie, moim zdaniem, oddaje ducha tej historii. Ta przerwa swiateczna spedzona w gronie innych samotnych ludzi, jak Pan Panie Tomaszu slusznie zauwazyl, daje im szerszy oddech, mala przerwe od rutynowego nieszczescia ich codziennosci, ale jest rowniez przesileniem w ich zyciu. Wydaje sie, ze wydarzenia tych kilku tygodni zostana z nimi na reszte ich zycia, i chce wierzyc, ze ich zycie pojdzie w lepsza strone niz do tej pory, w ktorej ich poznajemy. Fantastyczny film, klasyk, ktory bedziemy pamietac przez dlugie lata.
Jak zwykle cudowna opowiesc. Lubie te tutaj i lubie w RNS. Niestety anturaz, ktory przygotowali Panu producenci w kanale Zero nie do konca (a raczej wcale) bylo nie w klimacie. Skoro Mellerowi wynajmuja dworek pod Warszawa to moze i Panu mogliby znalezc jakiess mile, urocze kameralne miejsce w ktorym te opowiesci piekniej by wybrzmiewaly.
Pieresze słyszę ,żeby pana ktoś skojarzył ze św. Mikołajem tamten nie miał tak pięknej brody barberów nie było .Ja widzę stylowego faceta zadbanego raczej typ mędrca jakiegoś naukowca, odkrywcę,albo niezwykłego lub zwykłego i ciekawego mówcę Tomasza Raczka .
Trochę nie w temacie filmowym. Mi się bardzo Pana styloweczka i białe włosy, i broda al Greco podobaja. Jest Pan jedyny w swoim rodzaju, i absolutnie nie skojarzyłabym z żadnym Mikołajem. 😊
Byłam na filmie wczoraj. Uważam, że to rzeczywiście kontynuacja Kevina. Film położyli aktorzy nieumiejący wygrać niuansów i półtonów. W ten sposób film, który mógłby stać się moralitetem rozważającym niepewną kondycję człowieka w świecie stał się kinam na niedzielę. Nic mi w nim nie poszarpało emocjami nie rozdarło wnętrza, nie skłoniło do do rozmyślań ani do przezyć. Płaskie to jakieś, emocjonalnie bezbarwne. Nic dziwnego, że większość recenzentów zajęła się opisywaniem perypetii przy powstawaniu filmu. O czymś musieli napisać...
A jednak po przeczytaniu komentarzy sobie przypomniałam. Kiedyś pracowałam na kolei w systemie zmianowym i bardzo chętnie brałam służby w święta. Nie były to całe święta, bo tylko 12 godzin poza domem. Pracowałam jako telegrafistka. A więc dzwoniliśmy do siebie po telegrafach w całej Polsce w zależności, które posterunki były ze sobą zżyte i składaliśmy życzenia. Co bardziej wprawne osoby robiły obrazki z literek na dalekopisach z życzeniami a potem puszczały wszędzie. Można to było zapisać na taśmie perforowanej a potem samemu puszczać.
Co prawda jeszcze nie obejrzałam tego filmu, ale zastanawiam się czy szkoła przygotywywująca do wstępu do Uniwersytetu w Princeton mogła by być katolicka…? Chyba jest większa szansa, że jest to raczej szkoła protestancka…? W USA dopiero w 1961 wybrano na prezydenta katolika (Kennedy’ego). Owszem są tam też szkoły i uniwersytety katolickie, ale jest ich mniejszość.
Interesuje mnie tylko i wyłącznie to, co Pan mówi , bo przecież to nie film fabularny , czy przyrodniczy . Z pewnością jedyne na co zwróciłabym uwagę, to dźwięk który odgrywa istotną rolę , ale niema się tu do czego przyczepić(śmiem twierdzić że dźwięk jest lepszy niż w większości polskich filmów ). Pozdrawiam serdecznie
Ja również ... oczywiście ani nie przestanę subować tego kanału ani nie zacznę ZERA - Po tym jak Stano z Mazurkiem jechali po Jandzie albo Stan robił ludziom wodę z mózgu odnośnie opłaty reprograficznej ciężko zrozumieć
@@grzegorzwieczorek3703 Otóż to. Ja wiem że wizja szerszej widowni (i być może większych pieniędzy - nie oceniam) jest kusząca ale myślę że czasami jednak trzeba powiedzieć nie i projekt Stanowskiego takim właśnie dla pana Tomasza powinien być.
Mam identycznie. Ludzie tyle protestowali, mieli tyle propagandy, a teraz kiedy idzie ku lepszemu pójście w taki projekt ludzi takiego poziomu jak p. Tomasz Raczek czy dr Tomasz Rożek jest mocno bolesny i niezrozumiały. Kaczyński ogłosił, że już nie stawia na TV Republika i będzie tworzone nowe imperium medialne - I cyk! Prezydent Duda idzie do nowego, nieznanego medium firmować je, daje wizerunek, nie wspominając, jaki daje popis "co ślina na język przyniesie"; tyłu dziennikarzy zabiegało o wywiady z PADem, a tu proszę - nie może być to przypadkiem. Uważam, że dzielenie się swoją pasją filmową to wspaniała sprawa, wiadomo że rachunki same się nie zapłacą, ale bycie w tym nowym projekcie to jest coś bardzo, bardzo niezrozumiałego... Jestem przekonana, że p. Raczek, jeśli czyta prasę, będzie się wstydził swojego udziału i firmowania swoim nazwiskiem tego nowego kanału...
@@grzegorzwieczorek3703 😂😂😂 pytam bo mnie to ciekawi. Wydaje mi się że tłumaczenia często nie mają sensu, są po prostu byle jakie. Tak jak tytuł tego filmu, jest beznadziejnie przetłumaczony. Ja preferuję oglądać filmy w ich oryginalnych językach.
Pan Tomasz dobrze włada angielskim i rosyjskim. Uważam, że to tłumaczenie jest trafne. Nawet gdyby ang. tytuł był Winter Solstice to byłoby dobrze. Napięcie w relacjacj bohaterów tak wygląda. Pozdrawim
Da'Vine świetnie paliła papierosy. W ogóle nie widać było, że się męczy, czy nie umie. Czasem to widać u innych aktorów, ale ona to robiła koncertowo. To palenie dodawało pieprzu do jej postaci.
Nie zgadzam się z oceną. Film jak najbardziej świąteczny i gdyby teraz były święta i odpowiedni klimat to może dałbym 6/10. Na zimno:) ode mnie ocena 5/10. Oczywiście bohaterowie są pełnokrwiści, momentami dobre dialogi, dobra gra aktorska (ale bez przesady). Mam jednak problem z samą historią. Niestety, ale cały czas mi się wydawało, że gdzieś już to widziałem. Wszystko tu jest zbyt przewidywalne, przeładowane świątecznym nastrojem, typową amerykańską naiwnością i momentami jakimś takim patosem. Jak dla mnie za mało dramatu, za dużo słodkości. Nie specjalnie mnie to urzekło, bo trochę to wszystko zbyt banalne i oczywiste. Cały czas miałem wrażenie, że film jest robiony pod święta. Reżyser nie może się z tym pogodzić, ale tak właśnie mu wyszło:) Czy nauczyciel był taki zły? - może, ale tak świątecznie Czy uczeń rozrabiał? - no tak, ale świątecznie, bo wszyscy oni mają jednak dobre serduszka hehe. Takie kino raczej nie dla mnie.
Miałem kiedyś samotną wigilię. Straciłem firmę w Polsce i wyjechałem za chlebem do Irlandii z narzeczoną. Niestety po kilku miesiącach zostawiła mnie na rzecz innego mężczyzny. Zanim udało mi się wrócić do kraju. Przesiedziałem w zimny dużym pustym domu całe święta…na szczęście krótko później w marcu wróciłem do domu i nawet udało mi się poukładać sobie życie na nowo :)
Samotna Wigilia potrafi być piękna, np w górskim schronisku.Miałem tak dwa razy i wspominam.Bylo super.
Święta nie zawsze muszą być rodzinne, nie każdy ma rodzinę
Film obejrzałam wczoraj w kinie. Wybrało go nam nasza córka i bardziej jej za,ten wybor dziekuję. Śmiałam się j trochę płakałam. Film świetny, myślę o nim cały czas. Polecam gorąco u dziękuję Panie Tomku za recenzję.
Panie Tomaszu, nie opuściłam ani jednej recenzji, niektóre oglądam ciągle i ciągle. Też kiedyś pracowałam w tv, jednak do głowy by mi nie przyszło, że u Pana coś jest nie tak z obrazem. Zresztą starczy mi sam Pana głos i treść. Obraz Pana na, ekranie, zawsze świetnie i nietuzinkowo ubranego, dostojnego to dodatkowa wartość. To, co Pan prezentuje jest na Najwyższym poziomie. Uściski i podziekowania❤
W 2021 spedzilam w Niemczech samotna wigilię. Byla to jedna z najprzyjemniejszych wigilii mojego zycia, bo mialam swiety spokój.
Dla mnie istotne jest j a k i o czym mówi Pan Tomasz, a nie czy jest dobrze oświetlony.
No, ale Państwo Czepialscy Jakże Polscy Zakompleksieni są i czuwają. Aż do uśmiechniętej śmierci jak pisała Chmielewska.
Dziękuję Panie Tomaszu❤
Jeśli mogę pozwolić sobie na wyrażenie opinii, oglądając Pańskie zdjęcia, czy nagrania z Pana udziałem, z dawnych lat- nigdy nie wyglądał Pan tak dobrze jak wygląda Pan teraz. Białe włosy i broda przydają Panu głębszego szacunku. Poza tym są po prostu… piękne.
Jeśli będzie mi dane dożyć takiego wieku- chciałabym mieć naturalnie tak piękne białe włosy.
Przecudowny film, byłyśmy dziś na seansie z mamą i jesteśmy zachwycone. Co do zastrzeżeń technicznych Pana filmów, nie mamy żadnych :) najważniejsze, że widać Pana kochaną postać i że dobrze słychać to, co Pan mówi. ❤
Wczoraj na tym byłam… zwróciłam uwagę nie tylko na wspaniały film o niełatwym byciu razem, pomimo różnic ale i na publiczność. Sporo samotników, wzruszające reakcje współwidzów.
I rano, po zapowiedzi, że będzie recenzja… zamarzyłam sobie aby o 08:00 było to „Przesilenie zimowe”. No i jest, jak troszkę spóźniony, gwiazdkowy prezent☺️.
Uwielbiam słuchać, a to powoduje oglądanie z większą uważnością filmu
Panie Tomku Pana filmy są dowodem na to, że nie trzeba być idealnym, żeby być wspaniałym, ciekawym i niezwykle inspirującym. Dziękuję i życzę wszystkiego co najlepsze.
toż to nie wiadomo czy to jest komplement czy zniewaga ;D
Komplement rzecz jasna :)@@tomek.kaminski
Drogi Panie Tomaszu wygląda pan zacnie w tej czerni i tych stylowych okularach !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgadzam się! 🤗 I wystarczyło usiąść na nieco ciemniejszym tle i byłoby estetycznie ekstra. Bez specjalistów od oświetlenia 😜
No pewnie, genialna stylka!
Jak miło T R 😘 i ta czerń 🤔Slucham z zaciekawieniem 🎧 wygląda Pan fantastycznie...a GŁOS dla mnie Najważniejszy ❤😊
Dla mnie to jest film o tym,że warto dawać szansę skoro się ją samemu kiedyś otrzymało.
Pokazane w sposób dowcipny,wzruszający.Świetne postaci,dużo samotności i nadzieja.
Cudowne są te Pana białe włosy! 🤍
Kłaniam się Panie Tomaszu. Na pański kanał trafiłem przypadkiem, można powiedzieć niechcący. Sposób w jaki Pan opowiada o filmach, do tego jeszcze sekcja premium zabiera mnie. Jest Pan empatą, co do tego nie mam wątpliwości, wrażliwym, być może nadwrażliwym ale na mnie to działa. 1 czerwca 2018 roku wylądowałem w Birmingham i przeżyłem tam kilka lat, w tym dwie wigilie jako samości. Dla introwertyka to nic strasznego, zwłaszcza że do krzyża nie jestem przybity. Cieszę się, że jestem Tu i Teraz. Pozdrawiam i moc energii zasyłam. YT to śmietnik ale dopóty dopóki Pan się dzieli tutaj swoimi refleksjami, będę.
Pięknie Pan mówi na pięknym tle, obie rzeczy inspirujące. To ważniejsze od doświetlonych włosów ❤
Dzień dobry. Lubię posłuchać pana Tomasza. Miłego dnia. Wiele filmów obejrzałem po jego recenzjach
Najfajniejsza wigilia była z obcymi ludzmi gdzie całe życie przegadaliśmy jeszcze zahaczając o 1 dzień świąt ;)
Miałam wielkie szczęście obejrzenia go w Święta i znakomicie podkreślił ich klimat. Ciepło na sercu, wzruszenie i uśmiech. W dodatku z pięknym i mądrym przekazem i z dużym poczuciem humoru❤ Będę do niego wracać niekoniecznie tylko w Święta. Ponieważ jak to ludzie i tak lubimy klasyfikować to dla mnie to taki comfort food. Kiedy potrzebuje otulenia.
Dla mnie Pana opowieści ( bo to już coś więcej niż recenzje ) są ważne. Poprostu. P.s. nie rozumiem wątpliwości co do jakości oświetlenia. Na ekranie jest piękna biel ;) Przy okazji - świetnie że dołącza Pan do KZ. Pozdrawiam! Artur
Świadomość że jest Pan Tomasz znacząco poprawia jakość mojego życia ♥️♥️♥️
Zgadzam się🎉
Dzìękuję ❤ Jest pan mądrym człowiekiem oprócz wiedzy merytorycznej umie Pan dostrzec w ludzkim smutku iskierkę radości i nadziei .Będę tak właśnie myślała, że byłam w ostatniej drodze ,że miało to znaczenie będzie mi lżej.Jestem dumna ,że pana znam .❤
Piękne kino.Wczoraj oglądałem.9/10 i dodany do ulubionych na Filmwebie.
Ten film jest po prostu cudowny ❤ Roztopił moje serce jak wosk ❤
miły, przyjemny, lekki w odbiorze, 2h i nie ma momentu na nudy
Panie Tomaszu. Te Pana recenzje są przepiękne, to niezwykłe przeżycie estetyczne, niezależnie od filmu,
A to ciekawe, na jak różne rzeczy i szczegóły zwracamy uwagę. Oglądam Pana wszystkie recenzje i nie zauważyłam światła, dobrego czy też złego. Widzę świetnie wyglądającego Pana z pięknymi włosami i zadbaną brodą, mówiącego tak, że nie mogę oderwa ć się od smartfona, pięknym, młodym głosem, głosem też wykształconym, o czym Pan wspominał już w innej części premium. To trochę jak z filmami, każdy widzi to, co dla niego ważne.
Panie Tomku, kocham Pana włosy, mam nadzieję że mi się kiedyś też takie zrobią;) póki co są ciemne....pozdrawiam
Panie Tomku, dziękuję za kolejną , ciekawą recenzję.Mnie przydarzyły się całkiem samotne święta w 2021 roku podczas pandemii, mój teść zachorował i mąż podejrzewając ,że może to być covid został z Tatą u niego w domu żeby się nim opiekować , sam zresztą też zachorował .Ja zostałam w naszym domu a mój dorosły syn i synowie męża z pierwszego małżeństwa również zostali w swoich domach bo każdy się bał żeby nie zarazić przypadkiem kogoś kolejnego. To były smutne święta ale na szczęście Tata i mąż czuli się coraz lepiej więc czekaliśmy z nadzieją na dzień kiedy znowu siądziemy wszyscy razem przy stole.
Super ze sa te recenzje. Bylam i widzialam film. Bardzo pozytywny. Daje nadzieje. Szkoda ze jako ludzie jestesmy podli dla siebie. Naganiamy suby plujac na innych. Niestety kanal zero tez tak robi. Prosze nie zamykac swojego kanalu. 😊
Te święta były dla mnie najsmutniejsze i czułam się samotna jak nigdy dotąd będąc przy łożu śmierci mojego męża. Umierał a gdzieś w szpitalnym wnętrzach sączyły się z radia kolędy. Nie wiem czy kiedykolwiek z własnej woli będę słuchać kolęd i na zawsze Boże narodzenie będę kojarzyć z tą chwilą .,Nie wiem może czas nauczy mnie żyć z tym smutkiem i złagodzi ten stan❤
Bardzo współczuję, dużo siły
Bardzo dziękuję za podzielenie się tym wspomnieniem. Pomyślała Pani o tym że Pani obecność przy mężu w tamtej sytuacji była dla niego najcenniejszym prezentem?
@@EkranTomaszaRaczka pięknie napisane kocham Pana ♥️
Jeden z najlepszych filmów jakie widziałam a mam 44 lata, więc było ich sporo🙂 Serdecznie polecam!
Czytam, że film jest długi i jestem zaskoczona. Nawet nie wiedziałam, bo tak mi było dobrze go oglądać. W postaciach z tego filmu rozpoznałam swoich bliskich, a sama chciałbym być tak mądra jak Mary❤
Dzień dobry 😊 Dzięki Panu obejrzę ten film,bo jakbym przez ekran czuła swoje klimaty .Co do telefonów tarczowych mamy podobne wspomnienia🙂,natomiast o samotności wigilijno- świątecznej... wolę nie pisać, zrobiłam to w książce, która już szykuje się do wydania. Pozdrawiam serdecznie.
dziękuję...!!!.. dzisiaj jest dobrze, broda i włosy białe... znowu poziom filmowy..:))).... nigdy nie atakuję i nie napadam... cieszę się, że potraktował Pan to jako próbę pomocy. Cieszy mnie spotkanie ze wspaniałym polskim językiem jaki Pan prezentuje. Też wszystko robię sam w swoich filmach, a mimo to udaje mi się wygrać coś na konkursach festiwalowych. Pozdrawiam i zdrowia życzę...!!!!
Podziwiam, że wszystko robi Pan sam i dostaje na konkursach nagrody. Ja dopiero teraz, na samym sobie, przekonuję się jak trudne są wszystkie niedostrzegane na codzień zawody filmowe!
@@EkranTomaszaRaczka ...... tak...!!!... realizowanie się w filmie to rzeczywiście same zawody,...:)))) ale samoukowi łatwiej.... bo jak powiedział ktoś mądry (podobno Newton)... ludzie dzielą się na .... samouków i .... nieuków....!!!....:))))
Święta są tłem, które ma za zadanie wyjaskrawić samotność, 24:38 która połączyła trzy osoby, z różnych światów, których dominującą cechą jest skrywana za przybraną maską tęskonota … niesamowite dialogi, pełne inteligencji i celnego humoru. 9/10
Film wspaniały... zostaje w moich emocjach
Ostatnią wigilię miałam samotną i na dodatek w ten dzień pracowałam do 18stej a było to w Anglii. Wiedziałam, że będę sama, wcześniej się do tego przygotowałam psychicznie i nie mam żalu do siebie.
Oj Panie Tomaszu znów mamy te same oceny:)...Tradycyjnie prawie zawsze nam po drodze. Będę czekał na recenzję "Dobrzy Nieznajomi" (All of Us Strangers). Baaardzo jestem ciekaw Pana oceny bo dałem 10, a dziesiątkę dałem 25 razy z ocenionych ponad 4 tysięcy filmów. Trafił mnie strzałą w serce. Rozwalił mnie. Pozdrawiam
Panie Tomaszu chociaż nie jest pan marynarzem to napewno Wilkiem morskim w tej dziedzinie ,jak również w wielu innych. Pozdrawiam❤
Mój profesor fotografii zawsze nam mówił, że nie ma brzydkich ludzi tylko źle oświetleni.😎
Rok 1998 Verona. Zostalam sama, moja kolezanka z ktora wynajmowalam mieszkanie wyjechala do Polski. 24 grudnia rano zapchala sie rura klozetowa, mieszkalysmy na parterze nad nami trz pietra. Zgadnijce skad wyplywala spuszczana woda z wyzszych pieter? 😂😂😂 to byly prawdziwie gowniane swieta . Teraz sie smieje i mile wspominam, wtedy nie bylo mi do smiechu. Pozdrawiam
Dawno nie widziałam tak dobrego filmu.
Paul Giamatti świetny to mało powiedzieć w roli nauczyciela. Towarzyszący mu młody aktor grający zagubionego nastolatka Dominic Sessa, również nie pozostaje dłużny i gra wiarygodnie. Da'Vine Joy Randolph grająca kobietę po śmierci syna bardzo dobrze przedstawia swoją postać. Ta trójka gra świetnie i niesie opowieść o ludziach, z trudnymi przeżyciami, którzy znaleźli się w tym samym miejscu trochę „przez zbieg okoliczności” i będąc „skazani” na siebie przechodzą przemianę. My zaś obserwujemy i jesteśmy jej świadkami. Wzruszajacy na koniec. Skłaniający do refleksji. Wywołujący ciepłe uczucie w sercu.
Film jest dość długi i to w zasadzie jedyny jego minus. Zupełnie nie rozumiem czemu jest grany o tak późnych godzinach w kinie, bo warto by obejrzało go większe grono osób - w tym rodzice nastolatków i nauczyciele.
zjadłam w tę Wigilię skromną kolacyjkę wyłącznie w towarzystwie psa, w wiacie nad Świdrem, w trakcie 40km spaceru, bynajmniej nie narzekam 🤪
O ranyyy! Komuś przeszkadza ustawienie światła?! Przepraszam bardzo, ale to jakiś malkontent musi być 🤭😅... 🤦 A białe włosy - mega 👌 W mojej opinii ;)
Pozdrawiam Pana serdecznie i już zamieniam się w słuch.
I dziękuję! 😀👋
Panie Tomaszu - zapewne słyszał Pan to wiele razy UWIELBIAM PANA jak i również SŁUCHAĆ 🙂
Ale jesteś super koleś❤
Dzięki za filmik!
Przezylam podobna sytuacje, ale w Sylwestra zamiast Swiat 🙂 zgadalismy sie prawie na ostatnia chwile 3 samotnych....bardzo milo wspominam 😀
Panie Tomku, gratuluję udziału w Kanale Zero. Proszę nie przejmować się krytyką, która była, jest i będzie. Niech Pan przekonuje tym co potrafi najlepiej - słowem i intelektem! Pozdrawiam :)
Przede wszystkim słucham i lubię, a kiedy lubię to mankamenty są mniej ważne.
❤
Panie Tomaszu! Choć filmu jeszcze nie obejrzałem, a muszę, bo to przecież Alexander Payne i Paul Giamatti, to już teraz muszę zwrócić uwagę na poważną nieścisłość w Pana recenzji. Otóż ten północno-wschodni region USA, gdzie rozgrywa się akcją filmu, to Nowa Anglia. Istne gniazdo os (WASPów) czyli White Aglo-Saxon Protestants; region nie tyle kulturowo katolicki, co tradycyjnie purytański, albo inaczej po protestancku surowy. O moralnej surowości nowoangielskiej wydatnie świadczy fakt, że to w Salem w stanie Massachussetts miejsce miały słynne na cały świat procesy czarownic, które odbyły się pod koniec XVII w., kiedy Europa już dawno wylizała rany po trzydziestoletniej wojnie i pokój westfalski uspokoił znacznie religijne uniesienie na Starym Kontynencie. Jako taka, Nowa Anglia to jądro amerykańskiego projektu społecznego, przez wiele stuleci miejsce bytowania elit tego narodu, do którego później dokoptywano odmienne kulturowo społeczności, tym samym tworząc niespotykany wcześniej tygiel: już to wysadzone ze Szkocji do Appalachów klany, już to katolickich w przeważającej mierze Irlandczyków uchodzących przed Ziemniaczanym Głodem z połowy XIX wieku, już to katolicko-protestancko-judaistyczną mieszankę społeczności wiejskich Europy Środkowej i Wschodniej, po Wiośnie Ludów i rychłym zniesieniu pańszczyzny masowo emigrującą do Stanów, szczególnie po zakończeniu wojny secesyjnej, kiedy zjednane na nowo USA, zbrojne w kolej żelazną i działka Gattlinga wypchnęły rdzennych mieszkańców z Zachodnich Terytoriów i rozpoczęło się zasiedlanie prerii i półpustyń pomiędzy Atlantykiem a Pacyfikiem.
Przepraszam za rozwlekłość, ale myślę, że warto mieć nieco szczegółowszy obraz społeczności i obyczajności Amerykanów, szczególnie, że w Polsce, narodzie po drugiej wojnie sformatowanym w niemal jednorodny monolit, słabo się rozumie niuanse różnorodności i trudno sobie wyobrazić religijno-obyczajowe usztywnienie inne niż katolickie. Tymczasem w kontekście protestanckich w swej elitarnej istocie Amerykanów, katolicy to postępackie luzaki i swoje chłopy. Tylko dwóch jak na razie katolickich prezydentów doczekał się ten kraj: JFKa i obecnie urzędującego Joe Bidena - obydwaj z korzeniami irlandzkimi. Tę różnicę między protestantami a katolikami świetnie oddał film 'Buntownik z wyboru', którego akcja rozgrywa się w Bostonie, mieście tradycyjnie rozdartym niemal terytorialnie pomiędzy protestanckich burżujów (potomków angielskich Pielgrzymów) a katolicki proletariat (rodem z Irlandii).
Bardzo dziękuję za ten niezwykle ciekawy, rozszerzający moją wiedzę komentarz. 🙏
Gdyby wszyscy pisali takie komentarze, internet byłby cudownym miejscem 🙂
Oj już czuję, że mi się ten film spodoba! Problem w tym, że wygląda na to, że w kinach w moim mieście go nie uświadczysz....
P.s.: Hair to jeden z moich ulubionych filmów - musicali.
Też kocham "Hair". ❤
Po Pana recenzji muszę go obejrzeć! W sąsiednim mieście jeszcze jest w kinie, tylko nie wiem, czy męża namówię, bo ma traumę świąteczno-internatową. 😅
Witam ☀
Takich nauczycieli się pamięta długo,są ostrzy i nieprzyjemni,ale wg mnie kształtują charakter,z drugiej strony pamiętam nauczycieli , za ,którymi śmiało zawołałbym "kapitanie , mój kapitanie"...taka refleksja po tym filmie.Film moim zdaniem pokazuje,że mimo różnic wspólny stół zmusza do rozmowy nawet obcych sobie,niezależnie kimś się jest.Pozdrawiam
Też nie rozumiem tego społecznego trendu albo jakiejś potrzeby, żeby klasyfikować Przesilenie zimowe jako "film świąteczny". To ciepły, nie pozbawiony humoru i chwil wzruszenia film. Ale zabrakło mi w nim jakiejś energii, jakiegoś ognia, emocji. Ma w sobie jednak i wrażliwość i kilka lekcji życia bez względu na wiek, że przyjemnie się ogląda. Czasami te zdarzenia, które jawią się jako najgorszy czas w naszym życiu, okazują się najbardziej wartościowe. Zależy kogo spotkamy i co jesteśmy gotowi sami dać. Ale mojego wielkiego zachwytu nie wzbudził - dobry film i tyle.
Panie Tomaszu jeśli byłaby taka możliwość proszę rozważyć recenzję filmu "Strefa interesów" (reżyseria Jonathan Glazer) mimo granicznie trudnego tematu (a może wlaśnie dlatego?!) Pozdrawiam 🎥
Dzień dobry ❤ Czekam przebieracjąc nogami bo mam swoje zdanie i jestem ciekawa opinii Pana Tomasza😁
Dawno się tak nie uśmiałem, jak przy "oświetlaniu", Panie Tomaszu 😊
Ciecina Skagerrak, też spoko ;p
Dziękuję, że mnie Pan przekonał do zobaczenia tego filmu.
Wzbraniam się od dawna, ale po pańskiej recenzji, mam wrażenie, że byłaby ta sama wtopa, co z Mrocznym Rycerzem.
Nie chciało mi się oglądać przez 4 lata, bo "miliony much.."
A, jednak.
Wygląd i oświetlenie nie ma znaczenia. Najwazniejsze są pana wywody o filmie. Pozdrawiam 😊
Tak, głos i treść!
Moja ocena po doskonałym dźwięku gonga ,dla Pana oczywiści e to 10 na 10 ,😅 pozdrawiam
Ciepły, refleksyjny, ciekawy film. Czarny koń 🐎 Oscarów? Mam nadzieję że tak;) podobno na ostatniej prostej do meskiego oscara pozostał Paul i Cillian....i szczerze to Paul G skradł moje ❤;)
Panie Tomku, ja wiem, że występy w Kanale Zero są pewnie dobrze płatne ale mi trochę przeszkadza fakt, że stanie się pan częścią algorytmu, który będzie mi wciskał wywiady z Dudą i inne symetrystyczne brednie pana Stanowskiego. Ma tu pan przytulne studyjne kino dla inteligentnych ludzi :) ale nagle stwierdza, że idzie pracować dla bezdusznego multipleksu. Któryś kanał w końcu padnie, mam nadzieję że nie ten. Pozdrawiam!
Też mam "zgrzyt" poznawczy - Pana Tomasza łączyłam z ambitnymi miejscami, ale ten nowy kanał to nieporozumienie z połączeniem takiej osoby, takiego intelektu... Silny niesmak. ;-(
Wiem że Pan już oglądał film Kos na festiwalu w Gdyni ale dawno nie widziałem tak dobrze zrobionego filmu wszyscy aktorzy znakomicie zagrali. Wieckiewicz poziom Hollywoodzki mógłby jakiegoś Rosjanina zagrać,film pokazuje szlachtę ich stosunek do chłopów tak jak było. Nowość w polskim kinie.
PS. Czekam też na formaty na Kanale Zero.
Drogi Panie Tomaszu, widziałam ostatnio wzmiankę, że bedzie Pan udzielał się w nowym kanale prawicowym - naprawdę ogromnie mnie to zaskoczyło, zdziwiło, zszokowało... :'< Jak to możliwe? ;'
To nie jest kanał prawicowy.
@@EkranTomaszaRaczka Zapraszam do odsłuchania z Radia Nowy Świat dzisiejszego odcinka "Deliberatorium", by wiedzieć więcej o owym kanale, był dziś omawiany przez redaktor Beatę i jej rozmówców... Mam nadzieję, że nie będzie jednak Pan w tym nowym projekcie, bo szalenie Pana cenię, tak samo jak Pański niedzielny program w RNŚ.
@@EkranTomaszaRaczkaRedaktor Bogusław Chrabota, naczelny "Rzeczpospolitej", też już pisał o owym kanale.
@@EkranTomaszaRaczka Jakiś tydzień temu Kaczyński mówił, że Republika TV nie jest już ich celem, inne imperium stworzą. Pierwszym, czy jednym z pierwszych wywiadów w nowym kanale internetowym jest sam PAD, który nowemu, nieznanemu medium daje się zaprosić na rozmowę, gdzie inni dziennikarze tyle zabiegali o rozmowy z Prezydentem... Do tego rozmowa z red. Mazurkiem, którego sympatią, delikatnie mówiąc, do PiSu jest powszechnie znana. Skandal wokół piątkowego wywiadu, gdzie padły takie, jakie padły słowa PADa, a do tego samo to, że dał legitymizację nieznanemu kanałowi na start nie poczytuję jako przypadek... Dlatego tak niewiarygodne jest dla mnie, że Pan z taką klasą, stylem, intelektem, jak i dr T. Rożek są twarzami takiego projektu. Myślę, że nie jestem odosobnioną osobą, która czuję jakiś "zgrzyt" poznawczy. Najserdeczniej Pana pozdrawiam i żywię nadzieję, że Pańską pasja filmowa będzie się kręcić w dobrych projektach typu RNŚ.
@@EkranTomaszaRaczka Bycie jednym z pierwszych gości na nowym kanale Prezydenta RP, gdzie dziennikarze zabiegali o wywiady z nim i nie mogli ich uzyskać, a tu nowy, nieznany kanał i PAD legitymizuje, idzie tam rozmawiać - to nie może być przypadek... Kaczyński zapowiedział już, że nie będzie stawiał na TV Republike, tylko chce stworzyć nowe imperium medialne i proszę... jakiś tydzień później nieznane internetowe medium, prezydent daje twarz i swój wizerunek tam, nie wspominając, co opowiada i jak jest cytowany przez rosyjskie media teraz. Przy tym wywiad z red. Mazurkiem, który delikatnie mówiąc jest sympatykiem PiSu, co jest powszechnie wiadome.
Stąd mając szacunek do Pana, trudno mi połączyć Pański udział i dr T. Rożka w tym nowym projekcie. Uważam Panów za ludzi z klasą, szerokimi horyzontami i po prostu z godnością... Żywię nadzieję, że Pańską pasja filmowa będzie się rozprzestrzeniać, ale w ambitnych przestrzeniach jak Radio Nowy Świat...
Paul Giamatti - świetny także w serialu "Billions" (HBO GO)!
Przepiekny film. Ogladalam wczoraj. Nie plakalam, ale bylam niekiedy na krawedzi szlochu. Jednak inteligencja i moze gorzkie, ale niezmiernie blyskotliwe poczucie humoru glownej postaci, nauczyciela Paula, dawalo do myslenia, czy to przypadkiem nie komedia. Zartuje oczywiscie. To bardzo smutny film, ale dajacy nadzieje, budujacy poczucie, ze ludzie nie sa do konca zli nawet w momentach najgorszej goryczy, kiedy czlowiek staje sie cyniczny i zly na caly swiat, ze wszedzie wydaje sie lepiej, tylko nie w moim zyciu. Film pokazuje piekno tych ludzi, i rownoczesnie wzbudza zal, ze los tak ich niesprawiedliwie potraktowal. Orginalny tytul filmu nie jest rewelacyjny, ale polskie tlumaczenie "Przesilenie Zimowe" prawdziwie, moim zdaniem, oddaje ducha tej historii. Ta przerwa swiateczna spedzona w gronie innych samotnych ludzi, jak Pan Panie Tomaszu slusznie zauwazyl, daje im szerszy oddech, mala przerwe od rutynowego nieszczescia ich codziennosci, ale jest rowniez przesileniem w ich zyciu. Wydaje sie, ze wydarzenia tych kilku tygodni zostana z nimi na reszte ich zycia, i chce wierzyc, ze ich zycie pojdzie w lepsza strone niz do tej pory, w ktorej ich poznajemy. Fantastyczny film, klasyk, ktory bedziemy pamietac przez dlugie lata.
Jak zwykle cudowna opowiesc. Lubie te tutaj i lubie w RNS. Niestety anturaz, ktory przygotowali Panu producenci w kanale Zero nie do konca (a raczej wcale) bylo nie w klimacie. Skoro Mellerowi wynajmuja dworek pod Warszawa to moze i Panu mogliby znalezc jakiess mile, urocze kameralne miejsce w ktorym te opowiesci piekniej by wybrzmiewaly.
Pieresze słyszę ,żeby pana ktoś skojarzył ze św. Mikołajem tamten nie miał tak pięknej brody barberów nie było .Ja widzę stylowego faceta zadbanego raczej typ mędrca jakiegoś naukowca, odkrywcę,albo niezwykłego lub zwykłego i ciekawego mówcę Tomasza Raczka .
Trochę nie w temacie filmowym. Mi się bardzo Pana styloweczka i białe włosy, i broda al Greco podobaja. Jest Pan jedyny w swoim rodzaju, i absolutnie nie skojarzyłabym z żadnym Mikołajem. 😊
Dziękuję! Szczególnie za brodę "w stylu El Greco" :)
Byłam na filmie wczoraj. Uważam, że to rzeczywiście kontynuacja Kevina. Film położyli aktorzy nieumiejący wygrać niuansów i półtonów. W ten sposób film, który mógłby stać się moralitetem rozważającym niepewną kondycję człowieka w świecie stał się kinam na niedzielę. Nic mi w nim nie poszarpało emocjami nie rozdarło wnętrza, nie skłoniło do do rozmyślań ani do przezyć. Płaskie to jakieś, emocjonalnie bezbarwne. Nic dziwnego, że większość recenzentów zajęła się opisywaniem perypetii przy powstawaniu filmu. O czymś musieli napisać...
I jeszcze raz poproszę o recenzję serialu Derek 🙏🏻
Nie zdarzyły mi się samotne święta, choć bardzo lubię samotność.
A jednak po przeczytaniu komentarzy sobie przypomniałam. Kiedyś pracowałam na kolei w systemie zmianowym i bardzo chętnie brałam służby w święta. Nie były to całe święta, bo tylko 12 godzin poza domem. Pracowałam jako telegrafistka. A więc dzwoniliśmy do siebie po telegrafach w całej Polsce w zależności, które posterunki były ze sobą zżyte i składaliśmy życzenia. Co bardziej wprawne osoby robiły obrazki z literek na dalekopisach z życzeniami a potem puszczały wszędzie. Można to było zapisać na taśmie perforowanej a potem samemu puszczać.
Potrafię obsługiwać wszystkie dalekopisy, co są w Muzeum Techniki w Warszawie.
Panie Tomaszu proszę nie dać się skanibaliziwac swoim udziałem w kanale zero.
Też o tym myślę.
@@EkranTomaszaRaczka zatem jestem spokojny ;)
PAUL GIAMANTTI nomen omen jeden zz 2 złoczyńców z serii Kevin Sam w Domu - OBOWIĄZKOWO TUTAJ OSCAR
Tomaszu jesteś Wilkiem Morskim światowego kina…
Szwecja ma 250000 wysp....FYI
Wreszcie "Kevin" będzie miał jakąś konkurencję w święta.
Kucharka Mary nie zdążyła wyjść za mąż Panie Tomaszu;)
Co prawda jeszcze nie obejrzałam tego filmu, ale zastanawiam się czy szkoła przygotywywująca do wstępu do Uniwersytetu w Princeton mogła by być katolicka…? Chyba jest większa szansa, że jest to raczej szkoła protestancka…?
W USA dopiero w 1961 wybrano na prezydenta katolika (Kennedy’ego). Owszem są tam też szkoły i uniwersytety katolickie, ale jest ich mniejszość.
Interesuje mnie tylko i wyłącznie to, co Pan mówi , bo przecież to nie film fabularny , czy przyrodniczy . Z pewnością jedyne na co zwróciłabym uwagę, to dźwięk który odgrywa istotną rolę , ale niema się tu do czego przyczepić(śmiem twierdzić że dźwięk jest lepszy niż w większości polskich filmów ). Pozdrawiam serdecznie
Rozczarowałem się Pana obecnością w tym wątpliwym projekcie Zero. Swoją osobą firmować takie coś to trochę jednak słabo.
Ja również ... oczywiście ani nie przestanę subować tego kanału ani nie zacznę ZERA - Po tym jak Stano z Mazurkiem jechali po Jandzie albo Stan robił ludziom wodę z mózgu odnośnie opłaty reprograficznej ciężko zrozumieć
@@grzegorzwieczorek3703 Otóż to. Ja wiem że wizja szerszej widowni (i być może większych pieniędzy - nie oceniam) jest kusząca ale myślę że czasami jednak trzeba powiedzieć nie i projekt Stanowskiego takim właśnie dla pana Tomasza powinien być.
Mam identycznie. Ludzie tyle protestowali, mieli tyle propagandy, a teraz kiedy idzie ku lepszemu pójście w taki projekt ludzi takiego poziomu jak p. Tomasz Raczek czy dr Tomasz Rożek jest mocno bolesny i niezrozumiały. Kaczyński ogłosił, że już nie stawia na TV Republika i będzie tworzone nowe imperium medialne - I cyk! Prezydent Duda idzie do nowego, nieznanego medium firmować je, daje wizerunek, nie wspominając, jaki daje popis "co ślina na język przyniesie"; tyłu dziennikarzy zabiegało o wywiady z PADem, a tu proszę - nie może być to przypadkiem. Uważam, że dzielenie się swoją pasją filmową to wspaniała sprawa, wiadomo że rachunki same się nie zapłacą, ale bycie w tym nowym projekcie to jest coś bardzo, bardzo niezrozumiałego... Jestem przekonana, że p. Raczek, jeśli czyta prasę, będzie się wstydził swojego udziału i firmowania swoim nazwiskiem tego nowego kanału...
Półmocno wschodnia część USA jest protestancka
Wysłuchawszy tej recenzji, wybieram się do kina na ten film w sb :)
Dear Hunter?
Ciekawa jestem, czy Pan ogląda filmy w ich oryginalnym języku? Przypuszczam że włada Pan kilkoma językami.
Ciekawy jestem czy to prowokacja czy przysłowiowa wazelina 🙃
@@grzegorzwieczorek3703 😂😂😂 pytam bo mnie to ciekawi. Wydaje mi się że tłumaczenia często nie mają sensu, są po prostu byle jakie. Tak jak tytuł tego filmu, jest beznadziejnie przetłumaczony. Ja preferuję oglądać filmy w ich oryginalnych językach.
Pan Tomasz dobrze włada angielskim i rosyjskim. Uważam, że to tłumaczenie jest trafne. Nawet gdyby ang. tytuł był Winter Solstice to byłoby dobrze. Napięcie w relacjacj bohaterów tak wygląda. Pozdrawim
Podobnie zbudowany jest poprzedni film obu panów: Payne i Giammati: Bezdroża. Wspaniały. 20 lat temu. Przesilenie Letnie😉 pozdrawiam pani Marto🍻
Da'Vine świetnie paliła papierosy. W ogóle nie widać było, że się męczy, czy nie umie. Czasem to widać u innych aktorów, ale ona to robiła koncertowo. To palenie dodawało pieprzu do jej postaci.
..Pan siedzi na zbyt jasnym tle..
Nie zgadzam się z oceną. Film jak najbardziej świąteczny i gdyby teraz były święta i odpowiedni klimat to może dałbym 6/10. Na zimno:) ode mnie ocena 5/10.
Oczywiście bohaterowie są pełnokrwiści, momentami dobre dialogi, dobra gra aktorska (ale bez przesady). Mam jednak problem z samą historią. Niestety, ale cały czas mi się wydawało, że gdzieś już to widziałem. Wszystko tu jest zbyt przewidywalne, przeładowane świątecznym nastrojem, typową amerykańską naiwnością i momentami jakimś takim patosem. Jak dla mnie za mało dramatu, za dużo słodkości.
Nie specjalnie mnie to urzekło, bo trochę to wszystko zbyt banalne i oczywiste. Cały czas miałem wrażenie, że film jest robiony pod święta. Reżyser nie może się z tym pogodzić, ale tak właśnie mu wyszło:)
Czy nauczyciel był taki zły? - może, ale tak świątecznie
Czy uczeń rozrabiał? - no tak, ale świątecznie, bo wszyscy oni mają jednak dobre serduszka hehe. Takie kino raczej nie dla mnie.
W sprawie światła komentujący mają rację. Oświetlenie w pana recenzjach jest zbyt intensywne.
Film słaby, nudny… daleko mu pomimo zaskakująco dobrych jak dla mnie opinii do naszego rodzimego kina moralnego niepokoju Kieślowskiego czy Zanussiego
Ojej, po co opowiadać tak szczegolowo niemal jedną scenę filmu za drugą.
Mnie wystarczyła by po prostu recenzja. Pana zadanie. Film obejrzę sama.
Chyba Pani nie słuchała ze zrozumieniem. Nie opowiadam „scena po scenie”. Ręce opadają 🙃
Moze Panie Tomku przemalować włosy na czarno i nie będzie już problemu
Nie wiem czy to dobry pomysł. Lepiej wyglądać na swój wiek niż się ośmieszyć.
💚
❤
💙