Poznaję pana Adama W. ;) miałem zaszczyt poznać, w Borsku, w przystani naszego wspólnego przyjaciela, dla którego pracowałem jako instruktor na kursach w tym sezonie. A Mistral... Też legenda :)
Mam pytanie o pływanie po Zatoce. Czy w praktyce tory wodne częściej przecinacie prostopadle (najkrótsza droga) czy najkorzystniej dla kursu? Zbieram się do pierwszego rejsu i wszelkie pomocne odpowiedzi są na wagę złota :) Może jeszcze kilka praktycznych porad, na co szczególnie zwrócić uwagę? Dzięki za film, miły dla duszy.
Tak dalece, jak to jest możliwe, jacht powinien unikać przecinania torów wodnych, a jeśli musi to uczynić,to powinien przecinać je idąc kursem najbardziej, jak to jest możliwe, zbliżonym do kąta prostego w stosunku do kierunku toru. Jacht nie powinien przeszkadzać przejściu statku nawigującego w granicach toru. Wiele porad, jak żeglować zgodnie z dobrą praktyką morską znaleźć można na forach żeglarskich.Pozdrawiam.
Poznaję pana Adama W. ;) miałem zaszczyt poznać, w Borsku, w przystani naszego wspólnego przyjaciela, dla którego pracowałem jako instruktor na kursach w tym sezonie. A Mistral... Też legenda :)
Mam pytanie o pływanie po Zatoce. Czy w praktyce tory wodne częściej przecinacie prostopadle (najkrótsza droga) czy najkorzystniej dla kursu? Zbieram się do pierwszego rejsu i wszelkie pomocne odpowiedzi są na wagę złota :) Może jeszcze kilka praktycznych porad, na co szczególnie zwrócić uwagę? Dzięki za film, miły dla duszy.
Tak dalece, jak to jest możliwe, jacht powinien unikać przecinania torów wodnych, a jeśli musi to uczynić,to powinien przecinać je idąc kursem najbardziej, jak to jest możliwe, zbliżonym do kąta prostego w stosunku do kierunku toru. Jacht nie powinien przeszkadzać przejściu statku nawigującego w granicach toru. Wiele porad, jak żeglować zgodnie z dobrą praktyką morską znaleźć można na forach żeglarskich.Pozdrawiam.