Stafi jest dokładnie taki jak w tym filmie, nic dodać nic ująć. Może tylko to, że trzeba się przyzwyczaić , że będą go mylić z amstafem i dopytywać się czy on jeszcze dużo urośnie ile ma miesięcy, chc ma już lata
Mam roczną suczke i potwierdzam że to mega przyjazny pies. Wszyscy bardzo negatywnie na nią reagują myląc z amstaffem a ona by wszystkich zalizała na śmierć ;) mega pieszczoch.
Nie znoszę tych psów. 2 razy w życiu byłem świadkiem agresji psów i za każdym razem był to amstaff. Pierwszy raz typ szedł z amstaffem po chodniku bez kagańca, ja stałem w korku moto i opierałem nogę o krawężnik i jak przechodził obok mnie, nagle mnie zaatakował. Koleś go zdążył odciągnąć a ja się wyjebałem z wrażenia razem z moto. Drugi raz, to było na chłodnej w Warszawie, stara rura wyprowadzała amstaffa bez smyczy i kagańca. Z bloku wyszła na spacer dziewczyna z owczarkiem długowłosym na smyczy i w kagańcu a ten chu* się na niego rzucił. Jak ta stara baba biegła zabrać swojego "pimpusia nie gryzie" cały czas darła japę, że on się tylko tak bawi. Nie znoszę tych psów, nieprzewidywalne.
Staffik to nie amstaff, proszę nie mylić ras. Poza tym nie każdy pies jest dla każdego. Pozdrawiam Ps. Wiem bo miałem amstaffa i staffika, a obecnie również staffika. Podstawą jest socjalizacja psa.
Stafi jest dokładnie taki jak w tym filmie, nic dodać nic ująć. Może tylko to, że trzeba się przyzwyczaić , że będą go mylić z amstafem i dopytywać się czy on jeszcze dużo urośnie ile ma miesięcy, chc ma już lata
Ten odcinek był bardzo potrzebny. Świetny materiał
Super odcinek. Serdecznie Pozdrawiam 🐕
"Dla kogo Ogar Polski?" - panie Marcinie, gdzie znajdę ten film? Kilka miesięcy temu mówił pan, że wkrótce będzie...szukam i nie mogę znaleźć.
Mam roczną suczke i potwierdzam że to mega przyjazny pies. Wszyscy bardzo negatywnie na nią reagują myląc z amstaffem a ona by wszystkich zalizała na śmierć ;) mega pieszczoch.
Stafik czy Beagle - który jest zdrowszy genetycznie?
Ja lubię stafik🤫
Pierwszy
Pierwsza
Nie znoszę tych psów. 2 razy w życiu byłem świadkiem agresji psów i za każdym razem był to amstaff. Pierwszy raz typ szedł z amstaffem po chodniku bez kagańca, ja stałem w korku moto i opierałem nogę o krawężnik i jak przechodził obok mnie, nagle mnie zaatakował. Koleś go zdążył odciągnąć a ja się wyjebałem z wrażenia razem z moto. Drugi raz, to było na chłodnej w Warszawie, stara rura wyprowadzała amstaffa bez smyczy i kagańca. Z bloku wyszła na spacer dziewczyna z owczarkiem długowłosym na smyczy i w kagańcu a ten chu* się na niego rzucił. Jak ta stara baba biegła zabrać swojego "pimpusia nie gryzie" cały czas darła japę, że on się tylko tak bawi. Nie znoszę tych psów, nieprzewidywalne.
Staffik to nie amstaff, proszę nie mylić ras. Poza tym nie każdy pies jest dla każdego.
Pozdrawiam
Ps. Wiem bo miałem amstaffa i staffika, a obecnie również staffika.
Podstawą jest socjalizacja psa.
@@domenico_nuovo masz rację, mój błąd.
@@damiank2803 staffik prędzej Cię zaliże, niż zagryzie. Ale źle socjalizowany też może przejawiać agresję do innych psów (zresztą jak każdy pies).
Mylisz 2 rasy
@@Zyciegrzegorza no wiem. Już to przyznałem