Już jestem w Polsce na stałe i moje 8 letnie dziecko mocno na tym skorzystało... Place zabaw są pełne dzieci i fajnych pozytywnych rodziców, jesteś u siebie i czujesz to na każdym kroku, praca jyz jest więc wszystko do przodu. Pozytywne doświadczenia w szkolnym sekretariacie i odzew szkoły na nasz powrót. Mieszkaliśmy w Anglii 20 lat. Ale każdy ma inną historię i inne priorytety Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko, trzymajcie się gdziekolwiek jesteś ❤
@Antoninka7 Ciesze sie bardzo,ze tak pozytywnie mowisz o swoich doswiadczeniach:) Ja tez bede wracac do Pl z Uk po 20 latach. Synek bedzie miec wtedy 8 lat,bardzo sie martwie jak sobie poradzi.Rozumie po polsku, jednak woli mowic tylko po angielsku,mimo naszych sil.Trzymajcie za nas kciuki😘
@@magdalenaciupa568 szybko się przestawi. 'Emil koszty budowy' mieli to samo z synem, który zaczął szkołę w PL w tym samym wieku i szybko się przestawil. Zależy też od śmiałości dziecka jak szybko to nastąpi.
My wrocilismy 3 miesiace temu do Polski , do Trojmiasta,to byla najlepsza decyzja w naszym zyciu !!!! Nigdy nie czulam sie dobrze w UK ,teraz wiem ze jestem u siebie ,czuje sie szczesliwa i bezpieczna ;) jestesmy bardzo zadowoleni z pracy a po pracy zawsze jest gdzie wyjsc i pogoda zupelnie inna , dziecko tez jest zachwycone ;) takze polecam z calego serca ,trzeba podjac ryzyko ale warto zeby potem nie zalowac ❤️
powiem tak ..ja w uk 20 lat dom w polsce juz czeka no I dzieciak w drodze ..wracamy bo jak dla mnie anglia sie juz skonczyla ...syfff brudne miasta migranty nożowniki na ulicy no i tyle czekolady co do mojego miasta najechalo to masakra ...narazie jest spokoj ale daje 10 lat i bedą tu dymy jak w londynie ...ja okolice wroclawia wiec sa perspektywy ....w sumie to juz wszyscy z moich znajomych juz wrocili....tylko ja i żona jeszcze tu zbieramy ostatnie funciki😄 w grudniu SEE YOU LATER ...zazdroszcze ci GDANAKA super miasto uwielbiam tam wpadac z żoną
@@papadajnia268dziwnym językiem piszesz ale Ok. Wrocław to duże miasto więc pracy na pewno też jest dużo.ja ostatnio po rozmowie z koleżankami w Pl, z którymi kończyłam studia w Pl, doszłam do wniosku,że one zarabiają lepiej niż ja w Uk a tu też musiałam skończyć studia,żeby wbić się w rynek. Gdybym miala mieszkanie w Pl to już by mnie tu nie było. Nie ma z czego zbierać tych £ jak jest się samemu z dzieckiem. Nie mam benefitów bo za dobrze zarabiam. Tak dobrze, że żyje się od ostatniego do ostatniego 😂
Trzeba wsłuchać się w siebie! Jeżeli tęsknisz to trzeba wracać! W Polsce tez mozna dobrze żyć! Ja wyjezdzam często żeby zarabiać ale nigdy bym nie wyjechala na stałe! 😊
Mieszam w Edynburgu 8 lat i niczego bardziej ie żałuję, jak tej emigracji. Nie dorobilam się jakoś bardzo, a czuje że zmarnowalam szmat czasu. Każdego dnia myślę o Polsce, jaka jest tam piękna pogoda, słoneczne lato... Co robią znajomi, że rodzina bawi się na weselu czy na grillu. Miałam okazje pobyć w Polsce jak byłam w ciąży i nie widzę żadnych różnic. Moich znajomych na wszystko stać, mają po 2 auta, ładne domy. Wszystko w Polsce jest, dobry dostęp do lekarza, prywatne wizyty też są dużo tańsze niż w UK. Oczywiecie,ze sa osoby ktote gorzej sobie radza, ale co tutaj w UK taka bajka? Prad, gaz to juz miljony monet, ceny zywnosci poszly w górę... Moj maz rekrutuje osoby do pracy i od roku nie ma żadnej osoby z Polski, ani nawet z Europy. UK będzie zalane przez Afrykę i Azję, bo lrzeciez krod gary musi myc... 😅 Po Brexit jest tylko gorzej... Tutaj mam stany depresyjne, non stop wieje, leje, nie ma lata, żadnych por roku. Kupuje mały domek na wsi i wracamy w przyszłym roku 🎉🎉🎉 wreszcie zacznę żyć 😁
Kochana też mieszkam w Edynburgu.dawaj umówimy się na kawę gdzieś w jakimś muzeum czy galerii ale po fringe bo teraz to płakać mi się chce jak mam jechać do centrum po córkę do szkoły. Mam podobne przemyślenia
Cała Europa jest zalewana negro islamem. Także Polska. Proces już się rozpoczął. Realizacja Planu Coudenhove Kalergi. Good bye Europe ! Good bye White people !
Jak ma się dzieci i nie wróci na czas to trzeba będzie sie zestarzeć zagranica bo dzieciaki już zostaną wiec trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść :) my pryskamy do Polski za 2 lata
Mieszkam w Londynie nie masz pojecia o sluzbie zdrowia jest upadnieta lekarze na zapalenie ucha nie dali mi antybiotyku zlali mnie musialam isc prywatnie do polskiego lekarza .Zero wiedzy i brudasy nie gadaj jak nie masz o niczym pojecia
Wracaj do pięknej Polski . To już jeden z ostatnich bastionów normalności i bezpieczeństwa . Te argumenty są najważniejsze dla Twojej rodziny . Znam wielu Anglików którzy zbudowali w Polsce domy i są szczęśliwi . Pozdrawiam.
Jeżeli przyjeżdżasz do Polski z funtami w portfelu, to nie dziwne, że jest Ci tu dobrze. Przyjedz i zacznij zarabiać w złotówkach, zobaczymy czy nadal będzie tu tak pięknie 😉
U nas w Polsce,teraz żyje się dużo lepiej niż te 10,20 lat temu,a jeżeli ma się pieniądze trochę ponad średnią,to jest naprawdę fajnie,no i jest jeszcze normalnie,bo teraz UK.zaczyna się cyrk z ,,inżynierami"
Ja ostatni miesiac mialam wszystkiego dosc i bylam bardzo nerwowa, wlasnie z tesknoty za krajem. Od wczoraj jestem w Polsce.Doceniam to,ze nie czuje sie wyobcowana. Jestem u siebie . Od dawna powtarzam i chyba jak sie nie myle pisalam pod Twoim filmikiem dawno temu komentarz ,ze emigracja to malzenstwo z rozsadku! Pieniadze sa a milosci nie ma....Czy zyje w Polsce skromniej ? NIE!!!! Zyje nawet lepiej poniewaz zawsze brakowalo mi w UK naszych owocow soczystych i nie tylko....Nie mysle o nowym aucie czy tez wakacjach 4 razy do roku ...mnie cieszy sam fakt,ze mozna zyc nawet skromnie ale u siebie! Ludzie rozmawiaja ze soba w sklepach ,parkach ,urzedach wszedzie.... Dzis idac do sklepu spotkalam moja kolezanke i juz umowilysmy sie na kawe i lampke winka ...zwyczajnie posmiac sie i porozmawiac,taki spontan.Nastepna kolezanka chce do nas dolaczyc. Ciocia pyta kiedy sie spotkamy i dla takich chwil warto zyc!
Niebo prosi ,ze by Polacy wracali do krajuPani jest marudą sort,za szczerość,trzeba wracać i już,nawet i trochę gorzej w tej naszej Polsce ,ale we własnym domu i kraju jest najlepiej,a za bogactwem nie ma co tak gonić,wszystkich pieniędzy nie weźmiesz,jak ktoś lubi wygodnictwo i bogate życie,to niech zostanie za granicą,pozdrawiam,wiem że może nie spodobają się moje wypowiedzi,ale to było z całego serca te wypowiedzi ,sort.
Koleżanki bardzo dobrze myślisz i piszesz,niech i w Kraju będzie trochę gorzej ,ale jesteś u siebie w Polsce Panią i czujesz się bezpiecznej,oraz masz szacunek od naszych Polaków Półek,a tagrze masz kupę znajomych Kolegów i Koleżanek i najważniejsze masz Rodzinę ,nie czujesz się osamotniona,a w UK,Jukei,liczysz na Mierza tylko,pozdrawiam Was serdecznie i przepraszam,z mój poprzednio ,ostry wpis tu,życzę powodzenia.
@@fotix657znam ludzi po zawodówce którzy nie pracują w zawodzie ale mają łeb do interesów produkcja,handel itp.Jak mają np 50 tys na czysto to mówią że słaby miesiąc.Ile zarabia wykształcony chirurg czy informatyk haha
@@cassidy0284 Tak, różne możliwości za dobre pieniądze. Np w usługach, biurowa w IT, korporacjach, itp ;) Dla chcącego praca się znajdzie bo bezrobocie jest niskie.
Wróciłem do Polski po 8 latach i nie żałuję. Jeśli masz jakiś zawód, chęci do pracy + język obcy, to da się wygodnie żyć. Powodzenia życzę i pozdrawiam!
Boże Paulina ty jestes tam sama niemasz gdzie się wygadać nie masz koleżanki potrzebujesz towarzystwa potrzebujesz babek wokół jestes sliczna wrażliwa delikatna. Powrót wrocisz do wspomien z dda tak jak ja ... i do innych blizn .... ucałujj zaakceptuj pomachaj ...... to było.. przyszlosc na Ciebie czeka. Tym vidjo pokazalas co siedzialo w Tobie juz od dawna:) jestes mega dojrzala poraniona przez ludzi najblizszych smutna wewnątrz.....i piekna bo piękno kobiety widac w jej oczach:) dasz rade!!!
Jak się pisze słowo nie masz? Jak wiemy, partykułę „nie” z czasownikami pisze się osobno, a więc nie pozostaje nam nic innego, jak tylko się do niej zastosować, dlatego zapiszemy: nie masz.
@@takietam88 Jak się ma problemy z pisownia to się nie wychyla na forum i gra mądrale . Po to są książki aby je używać a nie cwaniakować ,spytaj Rafała Ziemkiewicza jak masz z tym problem co ja napisałem ...Pozd z Kanady ....
Kolejna sprawa bo dochodzę do końca filmiku... Po tylu latach w UK my nie wiemy jak pewne sprawy działają w Pl bardziej się odnajduje z tym co w UK działało... My wróciliśmy do Pl jak się urodziła pierwsza córka, miała być pomoc ale z jednej strony brał chęci, drugiej brał czasu bo dużo pracy i brak zaufania bo babcia nie słucha co się do niej mówi po ostatnim wyjeździe na koncert nie chce już dzieci zostawiać więc ja czuję się jakbym mieszkała w UK jeśli chodzi o pomoc. Rozmawiałam z ludźmi którzy wrócili do Polski jedni się odnajduja inni nie, prawie 100% ludzi potrzebuje pomocy psychologa ja myślę, że potrzebowalam ale jakoś się uspokoiłam... Temat rzeka
Ja byłam miesiąc teraz w Polsce na wakacje z córka. Piękny czas ale z rodzina totalnie nie wypal. Totalnie rozmywa nam się podejście do dziecka. Moja mama wiecznie zabiegana i nadal rygor, brak rozmów z wnuczka. My już po brytyjski bardziej wychowujemy (nie mam na myśli,klasy robotniczej, która bez emocjonalnie wychowują dzieci) my rozmawiamy z córka, wszystko robimy razem a w Pl Jeszcze jest z tym problem
@@JK-12378 niestety babcie nie słuchają co się mówi, mało tego nastawianie przeciwko mnie... o dostaniesz tu słodycze ale najpierw zapytamy mamę czy wie zgodzi... Walczę 5 rok i nadal nie potrafi zrozumieć co się mówi... Ręce opadają. Oczywiście są tacy rodzice którzy zostali w latach 90 albo że mamusi nie można zwrócić uwagi bo jest starsza i później babcia robi co chce
Co wy zazdroscicie tej dziewczynie,czy boicie sie,ze zostaniecie tam sami.Nie przejmoj sie dziewczyno,ja wrocilem po 20 latach emigracji i jestem zadowolony.Ci, ktorzy Ciebie tak strasza siedza w wynajetych domach,pracuja za minimalna,lub troche wiecej, niczego sie nie dorobili i boja sie lub wstydza wrocic.
Bardzo trafna diagnoza . Taka jest prawda o wielu emigrantach .Jakość życia w Polsce jest dużo lepsza i nie warto jej przeliczać na funty . Pozdrawiam .
Tak jak opisujesz to ludzie zyli wum 15 lat temu. Tych wszystkich nieufacznioow zycie zweryfukowalo i albo sie dorobili, albo wrocili. Opinie swoja opieram na polidniowum Manchester
Ja jestem juz jedna noga w Polsce.Remont troche dluzej potrwa przez co musze o kilka miesiecy swoje marzenia.Zycze Ci z calego serca zebys zaznala spokoj duszy tam gdzie bedziesz czula sie najlepiej.Nie wiem czy zwrocilas uwage ,ze duzo Polakow na emigracji mowi o samotnosci ,smutku lub o kasie. W Polsce rozmawiamy o zwyklym zyciu ,wypadzie na grila lub wycieczke itd itd....zkoda,ze nie wiedzialam ,ze bedziesz w Edynburg. Mieszkam Tu i z przyjemnoscia bym zaprosila na kawe i ogolnie milo by bylo porozmawiac na zywo :)
Wróciłam do Pl 5 lat temu. Rady: dobrze mieć kupiony dom za gotówkę lub duży wkład, na auto musisz mieć gotówkę bo zaoszczędzić będzie ciężko, samochody w Pl są wyjechane i dobrze mieć coś nowszego. Mój pierwszy rok był super widziałam wszytsko w różowych okularach, później szmata w twarz. Firmy proponują często umowę zlecenie obiecując umowę o pracę, ale do tego nie dochodzi. Praca w firmach trzeba się liczyć z bezpłatnymi nadgodzinami... Polska jest czysta i bezpieczna. Sama mam myśli, że chce wrócić do Anglii, ale ciężko mi porzucić to co mam już w Polsce. Emigrant to człowiek, który już nie pasuje ani w Anglii ani w Polace i zazwyczaj jest tak, że już nigdy nie znajdzie ukojenia... Wrocisz to Pl nawet mając dosyć Anglii, ale zatęsknisz. My byliśmy ostatnio w Canterbury i bardzo nam się podobało, przepiękne klify puste plaże ahhh było pięknie
Życie w Angli z pewnością jest życiem na poziomie trudności prostszym niż w Polsce. Przynajmniej pod względem finansowym. Jeśli chodzi o dostępność towarów i usług to raczej jest już odwrotnie, tzn w Polsce jest już lepiej niż w WB. Polska bardzo rozwinęła się od czasu twojej emigracji i twoje wspomnienia niekoniecznie już przystają do rzeczywistości. Nie ma już obszarów skrajnej biedy, ludzi stać na lekarstwa, ludzi stać nawet na prywatna opiekę lekarską, choć oczywiście nie zastąpi ona w pełni państwowej. Polska jest czysta i bezpieczna, jest multum możliwości rozwoju. Wróć ze względu na dzieci, tu im będzie lepiej, tu będą u siebie, a nie zawsze "potomek emigranta". Sam mam sześcioletnią córkę więc mam aktualną wiedzę zarówno o możliwościach rozwojowych dla małych obywateli jak i o tym jak wyglądają place zabaw. Polska to miejsce do życia.
Ja wracam ale jak spłacę wszystkie długi za kilka lat. Czuję, że mi życie ucieka w tym depresyjnym kraju. Obawiam się tylko, ze może być ciężko z pracą w Polsce dla osoby w wieku 50 lat. Pozdrawiam 😊
Mozna wrocic jesli ma sie dom lub mieszkanie i nie ma kredytów...w innym razie bedzie ciezko..ja wrocilam po 20 latach na emigracja juz z dużymi dziecmi..14 i 10. I jest super..po dwoch latach moge juz to powiedziec odważnie . Jestesmy tu wszyscy bardzo szczęśliwi, synowie takze a to jest dla mnie najważniejsze 😊
Ciesze sie ze dzieci sie odnalazly w polsce w takim wieku😊 Zamierzam wrcac po 20 latach z 8 latkiem,i bardzo sie tego boje. Synek rozumie wszystko po polsku,jednak woli mowic po angielsku.Oby sie odnalazl w polskiej szkole🙏
@@magdalenaciupa568 proszę sie nie martwić, 8 Latek doskonale sobie poradzi,pozatym otrzyma dodatkowe lekcje polskiego.Moje dzieci mowily takze tylko ,,polskim domowym,,Synowie do teraz rozmawiaja miedzy soba po niemiecku lub angielsku.
Prosze mi uwierzyc..tez bardzo sie bałam. Chec powrotu do polski kielkowala we mnie dwa lata...zjechalam w momencie kiedy w zasadzie osiagnelam wszystkie swoje cele i zylo mi sie dobrze..przy przeprowadzce nieraz myślałam sobie co ja robie..chyba zwariowalam.... Bałam sie o dzieci.... Jak juz pusalam nie żałuję swojej decyzji w polsce czuje sie tak na 100% Pozdrawiam serdecznie ❤
Zamiast żyć w rozdarciu (czy, jak to niektórzy mówią, "w rozkroku") lepiej jest akceptować te okoliczności i realia w jakich czlowiek się akualnie znajduje. Myślenie że mogłabym/mógłbym mieć lepiej niż mam, to szybki sposób na frustracje...
@@takietam88 Wszystko do czasu. W miarę jak lat przybywa, ma się coraz mniejszą ochotę na eksperymenty. A z kolei ciągle zastanawianie się nad tym co by było gdyby... musi być męczące. Wiadomo, wszystkiego w życiu nie nie można mieć. Jeśli kontakt z bliskimi jest dla nas najważniejszy, to z innych rzeczy trzeba zrezygnować i pogodzić się z ich utratą.
Wrocilam z Wloch z 9 lat temu i bardzo zaluje. Polskie dzieci byly okropne dla mojego dziecka a nauczycielka klas 1-3 dostala nagane za gnebienie mojego dziecka z powodu jego ciemnej karnaci. Teraz juz jest nastolatkiem i nazywają go ciapaty (gdzie są rodzice ktorzy nie ucza szacunku tych dzieci) choć syn ma urode typowo toskanska a nie sycylijską. Siostra zostala we Wloszech i jak byla na wakacjach w Polsce to nie mogla sie doczekac powrotu do Wloch. Zawsze az skakala z radosci ze jedzie. Mowi ze ludzie w Polsce to wiecznie niezadowolone miny a o kasjerkach sie nie wypowie. Mi tez brakuje tej wloskiej sympatii. Zyciem z dnia na dzien. Za usmiechem do obcych ludzi. Do tego ze nikt nie podklada ci swin pod nogi i nie porownuje swojego ogrodka do ogrodka sasiada. Mam teraz drugie dziecko z nowym mezczyzną polakiem i mam nadzieje ze kiedys pojedziemy mieszkac za granice. Choc wątpie
Jeżeli chcesz wrócić musisz wiedzieć konkretnie gdzie i za ile będziesz pracować lub co będziesz zawodowo robić, co potrafisz. Zaklepana praca lub kasa na otwarcie konkretnego biznesu ze sprawdzonym rynkiem. Nie wierz nie wracaj! Nie patrz że koleżanka, ciotka czy teściowa ale ty sama. To pieniądz stanowi o twoim standardzie życia. Zamożni Polacy mają przecudowne domy, na wakacje jadą 4 razy w roku, a ich dzieci chodzą na rewelacyjne zajęcia i mają zapewniony genialny rozwój i ... naprawdę jest takich obywateli sporo i z każdym rokiem coraz więcej ale nie wszyscy. Nie przyjeżdżaj myśląc, że jak będę w kraju to samo się ułoży bo się najprawdopodobniej nie ułoży lub kiepsko ułoży i będą doły. Nikt tu nie czeka na ciebie z otwartymi ramionami (za wyjątkiem mamusi i tatusia) bo wróciła z emigracji (nie wiem dlaczego wracając myślicie, że wiecie więcej i lepiej gdy my widzimy, że jesteście oderwani od polskiej rzeczywistości i bredzicie od rzeczy), a najbardziej oleją cię ci którzy piszą jak tu pięknie i że najlepiej w Polsce. Są powiaty w Polsce gdzie bezrobocie sięga 24% i są gdzie jest 1,5% czyli poniżej normy i jest rynek pracownika. Nie nagrywaj durnych filmików ale bierz życie w swoje ręce, sprawdzaj i analizuj fakty, a nie pobożne życzenia tak długo aż sama będziesz gotowa udzielić sobie odpowiedzi.
My budujemy dom w Polsce i wracamy za max 2 lata...mieszkam w Irlandii od 9 lat, mam dwoje malych dzieci. Mysle ze bez kredytu da sie w Polsce zyc i taki jest nasz plan. W Polsce standard zycia jest duzo wyzszy niz tutaj, pogoda duzo lepsza, mamy tam rodzine...podchodze do tego w ten sposób ze nalezy sie przygotowac na powrót, tzn. wlasna nieruchomosc bez kredytu i praca lub pomysl na biznes sa podstawa. Szkole i przedszkole mamy w poblizu tzn. miejscowosc dalej. Powoli mysle o jakims zajeciu w Polsce i sadze ze bedac przygotowanym damy po prostu rade a zylo bedzie nam sie lepiej...jesli czujesz ze chcesz wrócic to zaplanuj powrót i wróc, Pozdrawiam!
Jak ktos ma dobra prace i kariera, a co najwazniejsze lubi i rozumie swiat anglosaski to UK jest mega dobrym miejscem do zycia. Taka mala Ameryka w Europe, ale trzeba lubic small talk, protestancki styl zycia itp. Wiekszosc rodakow jest tutaj jak za kare.
Nie widzę ani jednego powodu, dla którego Polskie rodziny dalej mieszkają w UK, mam męża Anglika, ale gdybym miała Polaka, już dawno bym stąd zjeżdżała, tu będzie tylko gorzej
Przerażają ceny jedzenia w Polsce i innych produktów usług. Mieszkam w drogiej Islandii i widzę, że ceny już stają się podobne. Kolejna rzecz to duże prawdopodobieństwo włączenia Polski w bezpośredni konflikt. Wysokie rachunki woda gaz prąd. Zachowania ludzi wciąż dające do myślenia, mało uśmiechniętych ludzi, nikt nie mówi dzień dobry na ulicy. Praca to jeszcze inna kwestia. Masa urzędowych barier, kontrole, trudne regulacje prawne do prowadzenia działalności. Ja nigdy przez wiele lat nie miałem żadnej kontroli, odliczam z podatku co chce, można zawiesić ZUS, … więc bym tak nieidealizował tej Polski i nie kierował się zielenią, drzewami, owocami i przyjaźniami bo to nam chleba nie da. Ja raczej myślę o innych krajach wolności podatkowej z całoroczna pogoda z zimą 10-15 stopni gdzie jedzenie nie jest korporacyjne chemiczne
@@elas5797 za ładowanie elektryka miesięcznie plus prąd w domu ze 120 zł, światło świeci się cały dzień w całym domu, woda to jakieś grosze bo zimna jest za darmo, ciepła z naturalnych źródeł ogrzewana zależy oczywiście od regionu
Jak ktoś jest przedsiębiorczy, to Polska jest jednym z najgorszych miejsc do zamieszkania (potwierdzają to coroczne rankingi, gdzie zajmujemy zawsze któreś miejsce na podium, jako jedne z najbardziej nieprzyjaznych miejsc dla przedsiębiorców w Europie).
Po co w ogole ta dyskusja, co to, ci tamto. Szukasz usprawiedliwienia ze podejmujesz prawidlowa decyzje? To Twoje zycie, i sama bedziesz plakac za swoje decyzje.
@@takietam88 ooo koljna osoba widze z certyfikatami! to be to sie odmienia na pierwszych lekcjach angielskiego w Polsce, chyba jeszcze przed nauka kolorow
Jeśli chce się wrócić co Polski bo to czy tamto trzeba się przygotować. Trzeba albo znaleźć pracę albo mieć biznesplan na własną działalność. Trzeba mieć mieszkanie, najlepiej kupione i przemyślany plan na początek. Powrót jak się nie ma pracy tylko zwiększa stres związany z re-emigracją. Trzeba wiedzieć jakie załatwić formalności itd. I dać sobie czas na asymilację. Co innego powrót a co innego widywanie rodziny jak się mieszka na miejcu. Ja do Polski to wrócę bo resztę rzeczy, ale uważam, że jeśli komuś nie podoba się w Polsce to niech wyjedzie. A jak ktoś tęskni do Polski, ma dość swego obecnego kraju niech wraca. Trzeba podjąć decyzję i się przygotować. Ja nie tęsknie, nie wzrusza mnie język polski i nie przeszkadza bycie migrantem. Ale każdy ma swoje podejście. A jak powrót nie wyjdzie zawsze można wrócić do UK czy innego kraju. Jak się ma zdrowie i odwagę można wyjechać po 30, 40 i potem. Jak śpiewała Irena Santor: Starość to nie jest wiek Starość to punkt widzenia I tyle. Jak ktoś chce wracać trzeba się przygotowywać a nie żyć w rozkroku.
Ogolnie w Polsce nie jest źle, wazne aby tez za duzo nie miec w otoczeniu osób ktorym nic sie nie chce a tylko narzekają, niech sami z tym zostaną a swoje plany warto robic mimo takich wlasnie osób.
Wydaje mi się że masz wyidealizowany obraz Polski, a z drugiej strony dawno tu nie mieszkalaś. Dzieci głównie siedzą w domu,.coraz mniej czasu spędzają na podwórku, placach zabaw. A z kolei co do finansów to jest coraz łatwiej. Leki dla dzieci na receptę są i w Polsce teraz darmowe.
Wrocilem po 15 latach w Eire, bardzo dobra decyzja, moj obraz Polski był kompletnie zburzony, myślałem że tu jest ciężko, a nie że Długołęka pod WRO wyglada jak Szwajcaria.
Ja nie żałuję 15lat na emigracji w Londynie, bogactwo doświadczeń życiowych,poznanie nowej kultury,różne przyjaźnie z ludźmi z innych krajów,etyka pracy.Moje dzieci wychowywały się w UK ,urodziły się tam,ja byłam bez pomocy teściowej,czy mamy i sobie świetnie poradziłam z dwójką małych dzieci,mąż mi pomagał.Powrot do Polski to dwa lata by się znowu przyzwyczaić do ojczyzny.Ja po powrocie do Polski miałam depresje i problemy żołądkowe że stresu, wiadomo nowa szkoła dla dzieci,szukanie pracy,gdzie dla osób po 40 jest dużo trudniej w małych miejscowościach.Ja jestem na obcym terenie bo nie pochodzę nawet z tej części Polski,tylko mój mąż więc rodziny tu nie mam ani znajomych z dawnych lat.
Ceny w sklepach mocno angielskiego. Jestem od 2 tygodni w Polsce na wakacjach po 4 latach nieobecności. Dużo produktów jest droższych mimo mniejszych opakowań. Ceny iście zachodnie :) Dużo produktów nie mogłem znaleźć tzn zamienników. Wiele ma więcej cukru. Takie małe spostrzeżenia.
Ja mieszkam na stałe w Norwegii i wiele produktów w Polsce jest droższych niż tu mam. Ja zawsze jestem w szoku. W Polsce to nie życie przy tych pensjach , a wegetacja. Widziałam ceny wyjścia na lodowisko ( gdzie u mnie w norweskich miasteczku to jest za darmo ), basenu, Zoo, lunaparku, zajęć dodatkowych ( o ile nie zechcesz posłać dziecka do prywatnej szkoły, które są w Polsce drogie ) i są one nieadekwatne do zarobków. Dzieciaki mało które jeżdżą na kolonie , nawet półkolonie nie są darmowe. Tak jest 800 plus, w Norwegii też jest taki dodatek, ale pensja jest zupełnie inna, w tym rzecz. W Polsce jak się nie ma dostępu do prywatnego lekarza ( pakiet opłacany przez pracodawcę ), to byłoby słabo. Z polską pensją nie stać by mnie było na prywatnego dentystę ( a na pewno nie implant zęba ), a na NFZ to co najwyżej mogę te zęby wyrwać.
@@kaledonia1983 zalezy w jakim zawodzie pracujesz... bez przesady.Moja synowa studiujac pracowala na recepcji w przychodni a dodatkowo sprzatala troche domy i stac ja bylo na prywatnego dentyste w Polsce ale ciebie nie byloby stac
Mieszkam w Polsce na osiedlu domków jednorodzinnych i naprawdę widzę że niektórzy robią cuda wianki na ogrodach więc kasę maja😂 sąsiedzi niedawno sprzedali dom,a są na etapie wykańczania drugiego domu 200metrow ,mega nowoczesny i są bez kredytów, wszystko zależy jaką ludzie wykonują pracę i czy mają firmy.Za przeciętna pensje trzeba oszczędnie żyć, niestety rachunki stale rosną.ć@@kaledonia1983
W UK zwroty/gwarancję to sama przyjemność. Nawet bez rachunku zawsze są skłonni pomóc. W Polsce już tak kolorowo nie jest. Parę dni temu żona kupiła w sklepie Natura produkt. Okazało się że cana była zła i chciała oddać. Odeszła od kasy na dosłownie 3 minuty by sprawdzić rachunek i chciała oddać. Pani powiedziała że ich polityka nie pozwala nawet jak cena była zła 😮 myślałem że śnie.. masakra jakaś
Życie nigdzie nie jest sielankowe, wszędzie ceny rosną, wszędzie rośnie przestępczość, ludzie dziczeją, ale koniec końców trzeba iść za głosem serca i intuicją.
Przez przypadek tu trafiłem. 21 lat w UK. Czuję się tu bardzo dobrze. Ale mam Żonę, kota, planuję psa i akwarium. Jeśli jesteś samotna, to nie zmieni tego powrót do Polski. Znasz swoich sąsiadów? Chodzisz na jakieś kursy, do jakiejś szkoły, na zajęcia, gdzie ma się kontakt z ludźmi? Z mojej perspektywy - Polacy w UK zamykają się w bańkach i potem narzekają na samotność. To nie jest droga do normalnego życia. Trzeba się otworzyć na ludzi, na świat. W UK są wspaniałe możliwości. Np. najlepsze muzea, teatry, musicale, koncerty, wystawy, itd. Trzeba wyjść z bunkra. Nawet do sąsiadki - starszej pani, która mieszka z 6 kotami, a dzieci jej nie odwiedzają. Wrócić jest bardzo prosto, ale co dalej? Może to nie jest kwestia kraju, tylko inna? Pozdrawiam Cię serdecznie.
Oj kochana . Ile razy ja tak mam ze mam ochote wrocic... Mam 34 lata. Mieszkam w Niemczech 10.lat . Mam wrazenie ze z roku na rok robi sie tu niezłe gowno za przeproszeniem. Coraz gorzej . Ale z drugiej strony do czego ,do kogo ma wrocic do Polski ,co mam tam robic ? Tyle lat za granicą,nie wiem czy bym sie odnalazla.na nowo . Niestety czlowiek jak wyemigruje , juz nigdy nie jest taki jak przedtem . Pobyt za granica zmienia. Zrozumie tylko ten kto.pracuje i zyje juz kupe lat poza granicami Polski . Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia 😊❤
Jako Polka wyjechałaś do Niemiec, a teraz jako Polka boisz się wrócić do Polski.Ja byłem na emigracji 20lat (Austria,RPA,WB) i jakoś nie miałem problemu.
@@marekolejniczak8190Ja mieszkałam w Niemczech 7 lat i mile wspominam ten czas . Pierwsze lata po powrocie były trudniejsze. Teraz gdy minęło już 15 lat jestem zadowolona z powrotu do Polski❤💪🙂
Cztery lata temu wróciłam do Polski z mężem i dwójką dzieci do swojego domu kolo lasu.Mieszkalismy w Londynie 15 lat i niestety warunki mieszkaniowe byly kiepskie i strasznie drogie czynsze.Najbardziej brakowało mi swojego ogrodu w którym mogłabym usiasc na tarasie i napic sie kawy, również brakowało mi polskiej przyrody, lasu,ciszy i spokoju.Teraz mieszkam koło lasu,moge miec psa i chodzic na spacery.Niestety relacje z ludźmi bardzo sie zmienily w Polsce na gorsze bo ludzie nie maja czasu aby się spotkać,duzo pracują,albo siedza w domach.Wlasnie gdy mieszkalam w Londynie to moje życie towarzyskie toczylo sie na płacach zabaw i moje dzieci bawily sie z innymi dziećmi a ja moglam pogadać z matkami.W Polsce jednak jedzenie jest dużo lepsze a także wszędzie można pogadać w swoim języku.
@@pantograf4543 to prawda a najbardziej boli Fakt że własną rodzina ma ta zawiść że mi się udało za ciężka pracę wraz z mężem w UK, wybudować skromny domek w Polsce.Niestety oszczerstwa brata że pieniądze były z oszustwa i łapówek to ból w sercu a myślenie ludzi jeszcze z PRL-U...
U mnie ma odwrót. Rodzina super żyje w Pl a ja mam wrażenie że dziaduje w Szkocji. Mam podobna prace i za pensje w Pl żyło mi się fajnie a tu bywa ciężko. Mam dużo fajnych znajomych w Pl już sprawdzonych od dzieciaka. Dużo się wspieramy. Teraz odnowiłam znajomość z dobra koleżanka że studiów w Pl,która zawsze mi mówiła nie wyjeżdżaj bo dasz sobie radę w Pl.no ale życie toczy się dalej.
Życie w Polsce nie jest już takie jak pamiętasz. Bywam co jakiś czas w Anglii, i ceny w Anglii a w Polsce są prawie takie same jeżeli chodzi o żywność. Kredyty np. Na nieruchomość to żart, ludzie nie są wstanie tu kupić w tym momencie nieruchomości bo większość ludzi nie na tu zdolności przez zbyt niskie zarobki w stosunku do rat kredytu które w tym momencie są. Ludzie są nieszczęśliwi, gdzie nie pójdziesz każdy jest niezadowolony i smutny. Ludzie przychodzą z pracy do domu i nie maja siły nic robić - spotkać się, pójść gdzieś, nie mówiąc, ze bardzo duża cześć Polaków zarabia najniższa krajowa, a tu, za najniższa krajowa jest wynajem mieszkania, a reszta? Ludzie nie są wstanie ciągnąć od 1 do 1, nie mówiąc o rodzinach z dziećmi. A będzie gorzej. W Anglii tez nie jest kolorowo, ale wole już, jak sztucznie się do mnie uśmiechną na ulicy, niż oglądać naburmuszonych ludzi na kasach którzy są zmęczeni życiem i byciem w swojej pracy
Pomyślności w Pokojowej rzeczywistości 🏡 bezpieczeństwo dziecka ❤️ Świat zwariował 🌠 czarne chmury na horyzoncie gęstnieją 🔥 granice,, goście,, agentury i dziwne zachowania w parlamentach 🎈 Szaleństwa wschodu i zgnilizna zachodu w akcji...
Góry, jeziora, morze ta cała Polska... bedzie należała do obcych firm, obcych ludzi. Polacy będą tylko popychadłami u siebie. Przez ostatnie 20 lat,18 lat spedziłem w UK. Wyjechałem z Polski w 2005 roku, w 2011 wróciłem na rok do Polski. Mieszkacie w Polsce to NIE emigujcie. Pozdrawiam z Bristolu w Anglii.
Trudno się przestawić na angielskie jedzenie? Chyba nie ma kraju w Europie w którym byłoby tyle polskich sklepów co na Wyspach... A do tego ta różnorodność kuchni z całego świata w UK. W Polsce nawet chińskie take-away'e nie są tak powszechne jak tutaj.
Niczego czego szukasz nie odnajdziesz w Polsce, wszystkie problemy zabierzesz ze sobą. Po wielu latach na emigracji warto tu przyjechać na długie wakacje ale nie wracać na stałe.
Mysle ze zalezy gdzie no Londyn jest taki ze ludzie sie spiesza, ja mam odwrotne odczucia i w Anglii zagaduja i ogolnie latwiej tak o z kims pogadac niz w Polsce to dla mnie byloby dziwne ( tylko babcie chyba tak umieja do siebie tam gadac xd) . Z podworkami to juz tez coraz mniej bo mimo wszystko dzieci siedza tez przed elektronika juz wszedzie. Krajobrazy mysle w kazdym kraju mozna ladne znalesc 😅 moze jakies zajecia dla rodzicow z dziecmi bys poznala ludzi wiecej? Tez ja zauwazylam wiele zalezy od prac jak kiedys pracowalam najpierw w mcdonaldzie pozniej kelnerka no to wtedy poznalam mnostwo ludzi naprawde. Mnie np nic a nic nie ciagnie do powrotu (jedzenie jest jedynie lepsze i wiecej na polkach w drogierach i w jogurtach😅)
Korzystam od lat z zabiegów medycyny chińskiej. Lekarka buddystka, powiedziała mi kiedyś, kiedy straciłam bliską osobę- proszę nie tęsknić, bo zacznue pani chorować. Teraz Pani Paulino napiszę Pani to samo: proszę nie tęsknić bo zacznie Panj chorować. Proszę wrócić i żyć w zdrowiu, być bezgranicznie szczęśliwą. Pozdrawiam cieplutko.
Też czasami rozmyślam nad powrotem, ale praca w moim zawodzie wymaga magistra z informatyki i kupe lat doświadczenia. Zarobki są średnie a kredyt prawie 9 procent. Eh...
Wszyscy moi znajomi ktorzy mieszkali w "Anglii" juz wrocili do Polski... Ja byłem w Włoszech wrocilem bo nie widze zadnej roznicy miedzy Polską a Włochami tylko taka że w Włoszech zarabiasz w euro ale w euro też płacisz ...
Pieniądze to nie wszystko . Nic nie stracisz. Twoje obawy dotyczą opuszczenia strefy komfortu. Problemy będą na pewno ale czy nie masz problemów u siebie? Życie to nieustanna walka z problemami. Zależy co potrafisz robić jeśli masz dobry fach + angielski perfekto to nie ma się czego bać.Widzę mądrą młodą kobietę która bezwzględnie sobie poradzi.
Wlasnie ogladalam odcinek Michael Pizzino On I jego brat Jason Pizzino to jedyne kanaly ekonomia/krypto bardzo szczerze przedstawiajacy sytuacje Ostatni film to cykle wojen Pokrotce warto obejrzec I pomyslec gdzie z rodzina sie ulukowac Ja jestem w Londynie chce sie ewakuowac na jakies wyspy where nobody cares ale zobaczymy czy sie uda Moze Szkocja Jest troche na uboczu Ja caly czas zyje mysla ze chcialabym dzieci do Polski zabrac ale chyba za pozno na takie manewry Jeszcze wakacje musza byc chociaz 1 do 2025 powinien byc spokoj Pozdrawiam
W Polsce spokojniej niz w UK.Mieszkam w Szkocji wejdz sobie na policyjne info dodatkowo sprawdz mape ile niebezpiecznych miejsc jest w Szkocji a sie rozczarujesz.Teraz jestem w Polsce i na 100% daleko Pl do UK w sensie przestepstw i imigrantow na taka skale jak jest to w UK
ale ględzisz i ględzisz. Nie wiadomo o co ci chodzi. Czy wytrzymam do końca filmiku....?? Trzymaj się. Ja też wróciłem do Ojczyzny. Zostawiłem w Londynie swój niewielki domek (nie sprzedałem go mimo wszystko, niech tam będzie). Na szczęście wyjeżdżając tam również nie sprzedałem mieszkania w Gdańsku i miałem gdzie wrócić po wielu latach. Całkiem świadomie cały czas trzymałem w zanadrzu tę furtkę. Nie zasymilowałem się na Wyspach pomimo lat i świetnej pracy, wiele mi tam nie odpowiadało a zwłaszcza kontekst kulturowy, który gwałtownie jest coraz mniej dla mnie akceptowalny.
Mam podobne przemyślenia. Ogólnie ostatnio doszłam z koleżankami do wniosku, że w Uk też jest “kult zapierdolu” ale ukryty. Nie wiek w której pracuje juz firmie i jest zapierdziel, stres. Koleżanka studiuje i chemię i pracuje w laboratorium to nie wie jak się nazywa. Zapierdol na maxa. Jest nas kilka po tutejszych uni i mamy to samo zdanie. Ciężko się pracuje. Mam porównanie w Pl bo robiłam to samo i jednak niby zapierdziel był ale było inaczej.
@@JK-12378 Ja nie miałem takiego zapiedrolu. Byłem kierownikiem budów, miałem powiedzmy jakiś luzik, 8 godzin i świetną kasę. Zresztą w PL kierownik budowy to też dobra kasa. Mnie nie pasował kontekst kulturowy, tego co się wyprawia na zewnątrz pracy, ta presja zewsząd, pranie mózgów, brutalna cenzura i autocenzura, brak swobody wypowiedzi, uprzejmy ale ostracyzm, wszędzie kolorowi, propaganda zła, pedały itp. Jestem wierzący i praktykujący i to budzi albo zdziwienie albo wrogość. Nie trzymałem się polskich środowisk, mam charakter samotnego wilka, więc tym bardziej to uwierało. W PL też to się zaczyna , ale jeszcze nie jest tak widoczne.
Nasi przyjaciele wrócili gdy dotarło do nich co przeżywają ich dzieci w szkołach. Dziewczynka 11 lat miała p...e. A rozmowy rodziców z psychologiem kończyły się tym, że jest "bez powodu uprzedzona", aż przestał mówić rodzicom co ją spotyka. Co ciekawe, mamy znajomych, co wrócili z Francji (mają już podwójne obywatelstwo) z synem, narzekają tylko trochę i mimo mniejszych zarobków nie zmieniliby decyzji. Tam syn miał "problemy" w przedszkolu mimo, że świetnie mówił po francusku ( a może właśnie dlatego...).
Ja mieszkam 11 lat w Niemczech. Jestem tutaj z Mężem i 4letnią Córka i...od Jej narodzin z roku na rok czuję sie tu tak bardzo samotnie widzac też jak Jej brakuje Rodzinnych relacji. Z drugiej strony... W Pl. zaczynalibyśmy kompletnie od zera... I tak jedna noga tu, druga tam...
@@ewelina9767 Sprawdźcie co możecie otrzymać w PL, tylko na spokojnie wybierzcie miasto z perspektywami, np. Rzeszów, Wrocław, Gdynię. Warszawa jest ciekaw, lecz start po powrocie trudny i kosztowny.
To nie ma jezior i gór w UK? A Lake District... A Walia... A Szkocja... W Polsce trzeba wybierać, albo jeziora albo góry. A tu można mieć i jedno i drugie w jednym miejscu...😊.
@@takietam88 Wszędzie można czuć się nie u siebie. Zarówno za granicą jak i we własnym kraju. Dużo zależy od ludzi którzy są wokół nas. Nawet najbliżsi bywają czasem rozczarowujący... Miejsca idealne i ludzie idealni są tylko w bajkach.
Nie wracam. Nie stać byłoby mnie na leczenie nawet tych moich chorób przewlekłych , a co dopiero prywatny dentysta. Dzieci nie mam, ale mój brat już tak i widzę jak im ciężko. Oni przez blisko 20 lat małżeństwa dopiero drugi raz pojechali na wakacje. Pierwszy raz samolotem. No, ale nadal nie stać ich by zapewnić na tych wakacjach dzieciom takie atrakcje jak zwiedzanie różnych atrakcji, parków rozrywki, są po prostu w wynajętym apartamencie ( po znajomości ). Ludzie sporo podkolorowywują swoje życie. Lub żyją na kredytach ( wakacje na kredyt to dla mnie abstrakcja ).
Ja już sama nie wiem, bo jestem w Polsce kilkanaście razy w roku i mam nadzieję że ludzie żyją bardzo dobrze. Znajomi z dziećmi, wakacje za granicą raz bądź dwa razy w roku i inne przyjemności.
@@agsmark to chyba jakiś wyjątek lub jadą na kredytach. W moich rodzinnnych stronach zamykają się znowu zakłady pracy, nawet mój brat dojeżdża do Warszawy raz na tydzień ( reszta zdalnie ), kuzyn też ma problem z pracą. Jak ktoś ma znajomości, to pewnie ma lepiej, ja ich nie miałam i dlatego wyjechałam.
@@kaledonia1983nie mówię że nie, ale u mnie akurat wszystkim się dobrze powodzi bardzo, pracy też mieliśmy propozycję już, ale kurczę ja nie jestem do końca przekonana.
Ludzie zyja dobrze, zaorbki na poziomie uk. A podroz samolotem nie swiadczy o tym ile kto ma pieniedzy, bo czesto jest tansza niz innymi srodkami transportu. Jak sie nie ma doswiadczenia, to radze poczytac zanim sie zacznie glupory wypisywac.
@@kaledonia1983 Tak,a w Angli sami milionerzy, tylko,że gdyby nie benefity to kilkadziesiąt procent Anglików nie miałaby co jeść.Ci którzy tak odradzają tej dziewczynie powrót to na 100% mieszkają w wynajętym pokoju w zapleśniałej szeregowce,pracują za minimalna lub trochę więcej,często nie mają nawet samochodu ,a wypisują te bzdety, bo chcieliby też wrócić, ale nie ma z czym.Przyjezdzaja do Polski,a tu znajomi mieszkają w super chacie,samochód nieźle, na urlopy też latają,a tu przylatuje golas, który musiał robić overtimy żeby nie dziadować w Polsce
Teraz coraz gorzej się zacznie robić w Polsce . Już zapowiadają zmiany w 800 plus . Dziura w budżecie ogromna . Zyski państwowych spółek nurkują w dół .Niedługo pewnie zabiorą 13 stki i 14 stki i wrócimy w ciągu roku do 2015 . Piniedzy nie ma i nie będzie .
@@Hammster_MCROch nie, u nas w Berlinie widzim kiedy w Polsce jest dobrze a kiedy źle. Za rządów PiSu było mało Polaków, teraz coraz ich więcej. Hurra Tusk znowu Polacy budują Niemiecką gospodarkę.
Bzdury wypisujesz Polska gospodarka jest w najlepszej kondycji w Europie.Polska jest w czołówce najszybciej rozwijających się państw na świecie.Ostatnie dane na temat wzrostu to 4%, Niemcy -0.1. Oglądasz tą Ruska Republikę i zrobili ci wodę z mózgu.Pozatym Polska to Polska, a reszta Europy to zaczynają być Kalifaty.
@@agatonbrasil8671 Jak idę do żabki ,po świeże bułeczki to słyszę jak do mnie mówią Ukraińcy daj daj daj pieniążka daj ,więc się nie dziw pani wiecznie zdziwiona !
Mam wrazenie ze jestes osoba strasznie nie pewna ..czlowiek uczy sie wszystkiego z czasem to normalne trzeba miec otwarty umysl na ludzi i wiedze to problemu nie bedzie..za duzo mysli..lepiej wiecej czynow poszukaj sobie jakis grup polskojezycznych w twojej okolicy
Polska i polskość to jeszcze taka boska normalność. Nie wiem jak długo jeszcze, bo Tusk i jego banda czynią wiele, aby również w Polsce była nienormalność. Tymczasem, ja w moim Szczecinie widzę coraz więcej obcokrajowców, którzy już tu mieszkają na stałe i w większości nie są to najeźdźcy. Ja osobiście nigdy nie musiałem przeżywać takich dylematów, bo w Polsce żyję od 65 lat na dobre i na złe i jestem szczęśliwy. Pozdrawiam
Nie zauważyłam zmian na gorsze, a mieszkam w Polsce od zawsze. Pensje rosną szybciej niż ceny, PKB rośnie, wzrost gospodarczy za 2024 najlepszy wśród krajów UE.
Co jeszcze dodam abys nie wracala.Odleglosc jest tylko 2 godziny samolotem.Mozesz jezdzic na wczacy.Polska jest najdrozsza do zycia. Nie zarobisz na ten standard co masz tutaj .Twoje dzieci nie beda mealy szansy do dobrobytu .Ty masz za duzo czasu rozmyslac. Moje zdanie.Jestes w Angli zyj jak Anglicy. Do odwaznych swiat nalezy tu masz mozliwosc byc niezalzna. Badz dumna z siebie I ciesz sie tym co masz.Ty masz obraz o Polski ze zdjec.,rzeszywistosc jest inna.Nie wracaj nawet za darmowy przejazd.Ty jestes kowalem swojego szczescia I popracuj and tym aby ulozyc zycie po Angielsku w Angli. Zmien myslenie I pozytywnie popatrz na przyszlosc swoja I dzieci tutaj.
Jednymi z niepodważalnych plusów życia w UK są takie że tutaj każdy ma WSZYSTKIE DARMOWE LEKI od osiągnięcia wieku 60 lat. A w Polsce? W Polsce nie ma też banku który nie pobierałby prowizji za prowadzenie rachunku bieżącego, obsługę kart do bankomatów, itd. Również w Polsce, gdy się zostaje bezrobotnym, to z zasiłku nie przeżyjesz miesiaca jesli ci rodzina nie pomoze... A w takiej sytuacji rachunki do zapłacenia nie znikają i trzeba je dalej płacić...
@@takietam88 Jak się już wzięło kredyt w angielskim banku, to trzeba go spłacać choćby pracując i zarabiając w Polsce. A myśląc o braniu kredytu, dobrze przed wyjazdem z kraju zasięgnąć informacji o warunkach jego spłaty zarówno w kraju jak i za granicą...
Jak chcesz wrócić, to Twoja sprawa i Twój problem. Ja na pewno nie wracam, bo nie mam do kogo ani czego, a cale moje życie - czyli mój syn - urodził się i wychował w Anglii, więc tym bardziej do Polski nie pojedzie żyć.
@@aniaopara463 od lat żyjemy wśród chrześcijan, muzułmanów, żydów, sikhów, buddystów, ateistów i wyznawców kościoła spaghetti 😂 I CO Z TEGO?? Pojęcia nie masz o czym piszesz.
Zawsze dopada mnie tesknota w to ponure i beznadziejne brytyjskie lato, zwlaszcza kiedy widze w Polsce slonce i wysokie temperatury chociaz przez te kilka miesiecy.
😅Nie wracaj! W Angli jest lepiej I bedzie lepìej. Dzieci maja wieksza szanse byc czym chca. Nie musisz martwic sie o finansowanie .W Angli nie ma po znajomosci. Szanowana jestes,co Ci sie nalezy dostaniesz bez wielkiego klopotu. W Polsce o wszystko musisz walczyc gonic pisac podania,robia Ci Laske na kazdym kroku. Ile to zalatwisz na telefon w polsce nic bo oni Ci nie wierza,musisz osobiscie z potwierdzajacymi dokumentami. NIE WRACAJ DLA DOBRA DZIECI I ICH PRZYSZLOSCI,
Ty nie jestes pewna wiec nie ma sensu proponije spedzac duzo wakacji w polsce to zobaczysz czy pasuje czy nie..w polsce jest duzo ukraincow przez co ja np czuje sie obco
20:35 no tu chodzi o przynależność do kraju wspólne kiedys byl filmik o tym Pauliny tradycje kultura zachowanie. To że wrócisz to jest wiadomo tylko gdzie?? Gdańsk Szczecin ? wystawiacie dom??? to przyspieszy przeprowadzki rozkminy i cierpienie psychiczne.
Słuchaj gamoniu, niektórzy mają wyższą świadomość niż ty, cenią nie tylko swoją rodzinę ale też ojczyznę, jej historię, doceniają przodków którzy krew przelewali by Polska mogła być, by mogła być wolna, by Polacy mogli żyć w swoim państwie. Tylko miernoty intelektualne które nie znają historii, nie maja poczucia patriotyzmu, za klika srebrników wyrzekną się Polski. Takiego mi przypominasz imbecyla, który nie ma szacunku dla tych co życie oddali za wolną, piękną Polskę. Codziennie zachwycam się jej pięknem i Bogu dziękuję że w takim pięknym kraju żyję i mimo różnych kłód rzucanych pod nogi rozwija się wspaniale. W wielu już kwestiach Polska wyprzedziła UK, np dróg szybkiego ruchu mamy już więcej niż UK!!!
Denerwuja mnie ludzie,ktorzy siedzieli lib siedzą na emigracji i narzekają ,wróccie i zobaczcie jakie eldorado jest tu w krajuna co dzień, tak jak wrocicie,tak szybko będziecie spadać spowrotem ,zdziwicie się bardzo i będziece zawiedzeni
Pani chyba oszalała! Chce Pani wrócić do Polski!? W tym kraju są same firmy zagraniczne, nie ma czegoś takiego jak Polska gospodarka. Od zagranicy zależy jaki dobrobyt tu jest i jak długo będzie trwał. Ponadto Polska jest krajem strasznie skorumpowanym. Może Pani być dobrze, jeżeli ma Pani znajomości, dostanie dobrą pracę w zagranicznym korpo, a może też system Panią skończyć. Ja bym prognozował, że tu będzie sajgon!
Już jestem w Polsce na stałe i moje 8 letnie dziecko mocno na tym skorzystało... Place zabaw są pełne dzieci i fajnych pozytywnych rodziców, jesteś u siebie i czujesz to na każdym kroku, praca jyz jest więc wszystko do przodu. Pozytywne doświadczenia w szkolnym sekretariacie i odzew szkoły na nasz powrót. Mieszkaliśmy w Anglii 20 lat. Ale każdy ma inną historię i inne priorytety Pozdrawiam wszystkich bardzo cieplutko, trzymajcie się gdziekolwiek jesteś ❤
@@Antoninka7 super 👍🌞👋
@Antoninka7 Ciesze sie bardzo,ze tak pozytywnie mowisz o swoich doswiadczeniach:)
Ja tez bede wracac do Pl z Uk po 20 latach.
Synek bedzie miec wtedy 8 lat,bardzo sie martwie jak sobie poradzi.Rozumie po polsku, jednak woli mowic tylko po angielsku,mimo naszych sil.Trzymajcie za nas kciuki😘
@@magdalenaciupa568 szybko się przestawi. 'Emil koszty budowy' mieli to samo z synem, który zaczął szkołę w PL w tym samym wieku i szybko się przestawil. Zależy też od śmiałości dziecka jak szybko to nastąpi.
My wrocilismy 3 miesiace temu do Polski , do Trojmiasta,to byla najlepsza decyzja w naszym zyciu !!!! Nigdy nie czulam sie dobrze w UK ,teraz wiem ze jestem u siebie ,czuje sie szczesliwa i bezpieczna ;) jestesmy bardzo zadowoleni z pracy a po pracy zawsze jest gdzie wyjsc i pogoda zupelnie inna , dziecko tez jest zachwycone ;) takze polecam z calego serca ,trzeba podjac ryzyko ale warto zeby potem nie zalowac ❤️
powiem tak ..ja w uk 20 lat dom w polsce juz czeka no I dzieciak w drodze ..wracamy bo jak dla mnie anglia sie juz skonczyla ...syfff brudne miasta migranty nożowniki na ulicy no i tyle czekolady co do mojego miasta najechalo to masakra ...narazie jest spokoj ale daje 10 lat i bedą tu dymy jak w londynie ...ja okolice wroclawia wiec sa perspektywy ....w sumie to juz wszyscy z moich znajomych juz wrocili....tylko ja i żona jeszcze tu zbieramy ostatnie funciki😄 w grudniu SEE YOU LATER ...zazdroszcze ci GDANAKA super miasto uwielbiam tam wpadac z żoną
@@papadajnia268dziwnym językiem piszesz ale Ok. Wrocław to duże miasto więc pracy na pewno też jest dużo.ja ostatnio po rozmowie z koleżankami w Pl, z którymi kończyłam studia w Pl, doszłam do wniosku,że one zarabiają lepiej niż ja w Uk a tu też musiałam skończyć studia,żeby wbić się w rynek. Gdybym miala mieszkanie w Pl to już by mnie tu nie było. Nie ma z czego zbierać tych £ jak jest się samemu z dzieckiem. Nie mam benefitów bo za dobrze zarabiam. Tak dobrze, że żyje się od ostatniego do ostatniego 😂
Trzeba wsłuchać się w siebie! Jeżeli tęsknisz to trzeba wracać! W Polsce tez mozna dobrze żyć! Ja wyjezdzam często żeby zarabiać ale nigdy bym nie wyjechala na stałe! 😊
Jesli nie jestes PEWNA , nie wracaj , misisz z byc pewna , przekonana , ja wracam ze Stanow do Polski po wiele latach , ale jestem tego PEWNY.
Ja wróciłem przed lat i jest super. Zachęcam do powrotu
Też wracam, pozdrawiam
super decyzja!
Mieszam w Edynburgu 8 lat i niczego bardziej ie żałuję, jak tej emigracji. Nie dorobilam się jakoś bardzo, a czuje że zmarnowalam szmat czasu. Każdego dnia myślę o Polsce, jaka jest tam piękna pogoda, słoneczne lato... Co robią znajomi, że rodzina bawi się na weselu czy na grillu. Miałam okazje pobyć w Polsce jak byłam w ciąży i nie widzę żadnych różnic. Moich znajomych na wszystko stać, mają po 2 auta, ładne domy. Wszystko w Polsce jest, dobry dostęp do lekarza, prywatne wizyty też są dużo tańsze niż w UK. Oczywiecie,ze sa osoby ktote gorzej sobie radza, ale co tutaj w UK taka bajka? Prad, gaz to juz miljony monet, ceny zywnosci poszly w górę... Moj maz rekrutuje osoby do pracy i od roku nie ma żadnej osoby z Polski, ani nawet z Europy. UK będzie zalane przez Afrykę i Azję, bo lrzeciez krod gary musi myc... 😅 Po Brexit jest tylko gorzej... Tutaj mam stany depresyjne, non stop wieje, leje, nie ma lata, żadnych por roku. Kupuje mały domek na wsi i wracamy w przyszłym roku 🎉🎉🎉 wreszcie zacznę żyć 😁
@@aniaopara463 powodzenia w planach przeprowadzki 😊👍. W Edynburgu byłem kilka lat temu i podobało mi się miasto, jak cała Szkocja.
Kochana też mieszkam w Edynburgu.dawaj umówimy się na kawę gdzieś w jakimś muzeum czy galerii ale po fringe bo teraz to płakać mi się chce jak mam jechać do centrum po córkę do szkoły. Mam podobne przemyślenia
Cała Europa jest zalewana negro islamem. Także Polska. Proces już się rozpoczął. Realizacja Planu Coudenhove Kalergi. Good bye Europe ! Good bye White people !
Masz dobry pogląd na sytuację, brakuje tylko impulsu do działania ;)
Jak ma się dzieci i nie wróci na czas to trzeba będzie sie zestarzeć zagranica bo dzieciaki już zostaną wiec trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść :) my pryskamy do Polski za 2 lata
Powodzenia! My też wracamy jutro 😊
Mieszkam w Londynie nie masz pojecia o sluzbie zdrowia jest upadnieta lekarze na zapalenie ucha nie dali mi antybiotyku zlali mnie musialam isc prywatnie do polskiego lekarza .Zero wiedzy i brudasy nie gadaj jak nie masz o niczym pojecia
@@Antoninka7powodzenia
A ile dzieci maja lat? Dziekuje
Wracaj do pięknej Polski . To już jeden z ostatnich bastionów normalności i bezpieczeństwa . Te argumenty są najważniejsze dla Twojej rodziny . Znam wielu Anglików którzy zbudowali w Polsce domy i są szczęśliwi . Pozdrawiam.
Szczególnie patrole obywatelskie są tym gwarantem bezpieczeństwa hahahahaha
Jeżeli przyjeżdżasz do Polski z funtami w portfelu, to nie dziwne, że jest Ci tu dobrze. Przyjedz i zacznij zarabiać w złotówkach, zobaczymy czy nadal będzie tu tak pięknie 😉
Dokładnie
U nas w Polsce,teraz żyje się dużo lepiej niż te 10,20 lat temu,a jeżeli ma się pieniądze trochę ponad średnią,to jest naprawdę fajnie,no i jest jeszcze normalnie,bo teraz UK.zaczyna się cyrk z ,,inżynierami"
Ja ostatni miesiac mialam wszystkiego dosc i bylam bardzo nerwowa, wlasnie z tesknoty za krajem. Od wczoraj jestem w Polsce.Doceniam to,ze nie czuje sie wyobcowana. Jestem u siebie . Od dawna powtarzam i chyba jak sie nie myle pisalam pod Twoim filmikiem dawno temu komentarz ,ze emigracja to malzenstwo z rozsadku! Pieniadze sa a milosci nie ma....Czy zyje w Polsce skromniej ? NIE!!!! Zyje nawet lepiej poniewaz zawsze brakowalo mi w UK naszych owocow soczystych i nie tylko....Nie mysle o nowym aucie czy tez wakacjach 4 razy do roku ...mnie cieszy sam fakt,ze mozna zyc nawet skromnie ale u siebie! Ludzie rozmawiaja ze soba w sklepach ,parkach ,urzedach wszedzie.... Dzis idac do sklepu spotkalam moja kolezanke i juz umowilysmy sie na kawe i lampke winka ...zwyczajnie posmiac sie i porozmawiac,taki spontan.Nastepna kolezanka chce do nas dolaczyc. Ciocia pyta kiedy sie spotkamy i dla takich chwil warto zyc!
Pieniądze w każdym kraju zarabia się dobre jeżeli ma się dobre wykształcenie, a jak nie to jest narzekanie na kraj - nie na siebie 😊👍🇵🇱🫶
Niebo prosi ,ze by Polacy wracali do krajuPani jest marudą sort,za szczerość,trzeba wracać i już,nawet i trochę gorzej w tej naszej Polsce ,ale we własnym domu i kraju jest najlepiej,a za bogactwem nie ma co tak gonić,wszystkich pieniędzy nie weźmiesz,jak ktoś lubi wygodnictwo i bogate życie,to niech zostanie za granicą,pozdrawiam,wiem że może nie spodobają się moje wypowiedzi,ale to było z całego serca te wypowiedzi ,sort.
Koleżanki bardzo dobrze myślisz i piszesz,niech i w Kraju będzie trochę gorzej ,ale jesteś u siebie w Polsce Panią i czujesz się bezpiecznej,oraz masz szacunek od naszych Polaków Półek,a tagrze masz kupę znajomych Kolegów i Koleżanek i najważniejsze masz Rodzinę ,nie czujesz się osamotniona,a w UK,Jukei,liczysz na Mierza tylko,pozdrawiam Was serdecznie i przepraszam,z mój poprzednio ,ostry wpis tu,życzę powodzenia.
@@mieczyslawjablonski8222 zzNie musi mieć w Polsce gorzej.Poziom życia w UK i w Polsce jest podobny, a być może,e w zPolsce jest wyższy.
@@fotix657znam ludzi po zawodówce którzy nie pracują w zawodzie ale mają łeb do interesów produkcja,handel itp.Jak mają np 50 tys na czysto to mówią że słaby miesiąc.Ile zarabia wykształcony chirurg czy informatyk haha
Kto nie ryzykuje nie pije szampana.;)
Polska to piękny i bezpieczny kraj z mnóstwem różnych atrakcji.
@@leszekdabrowski9132 i możliwości, przecież nie wszyscy muszą pracować za najniższą krajową
@@cassidy0284 Tak, różne możliwości za dobre pieniądze.
Np w usługach, biurowa w IT, korporacjach, itp ;)
Dla chcącego praca się znajdzie
bo bezrobocie jest niskie.
Uwazajmy na rzad Tuska zeby tego nie zmienil 🙏
ŻYCZĘ DUŻO ZDROWIA i szczęścia dla Całej RODZINKI. Pozdrawiam.
Proponuję powrót szkoda życia na Anglię ... Tak szybko przemija...
Wróciłem do Polski po 8 latach i nie żałuję. Jeśli masz jakiś zawód, chęci do pracy + język obcy, to da się wygodnie żyć. Powodzenia życzę i pozdrawiam!
Boże Paulina ty jestes tam sama niemasz gdzie się wygadać nie masz koleżanki potrzebujesz towarzystwa potrzebujesz babek wokół jestes sliczna wrażliwa delikatna. Powrót wrocisz do wspomien z dda tak jak ja ... i do innych blizn .... ucałujj zaakceptuj pomachaj ...... to było.. przyszlosc na Ciebie czeka. Tym vidjo pokazalas co siedzialo w Tobie juz od dawna:) jestes mega dojrzala poraniona przez ludzi najblizszych smutna wewnątrz.....i piekna bo piękno kobiety widac w jej oczach:) dasz rade!!!
Piękna zachęta do powrotu . Paulina ma za dużo wątpliwości i Twoje argumenty powinny ją przekonać . Pozdrawiam .
Jak się pisze słowo nie masz?
Jak wiemy, partykułę „nie” z czasownikami pisze się osobno, a więc nie pozostaje nam nic innego, jak tylko się do niej zastosować, dlatego zapiszemy: nie masz.
@@ZBIGNIEWSIARKIEWICZ-vc7fq kopiuj wklej Pana komentarz.
@@takietam88 Jak się ma problemy z pisownia to się nie wychyla na forum i gra mądrale . Po to są książki aby je używać a nie cwaniakować ,spytaj Rafała Ziemkiewicza jak masz z tym problem co ja napisałem ...Pozd z Kanady ....
@@ZBIGNIEWSIARKIEWICZ-vc7fq Łoooo Boziulku uraziłem Panicza ŁOOOOOOO
Kolejna sprawa bo dochodzę do końca filmiku... Po tylu latach w UK my nie wiemy jak pewne sprawy działają w Pl bardziej się odnajduje z tym co w UK działało... My wróciliśmy do Pl jak się urodziła pierwsza córka, miała być pomoc ale z jednej strony brał chęci, drugiej brał czasu bo dużo pracy i brak zaufania bo babcia nie słucha co się do niej mówi po ostatnim wyjeździe na koncert nie chce już dzieci zostawiać więc ja czuję się jakbym mieszkała w UK jeśli chodzi o pomoc. Rozmawiałam z ludźmi którzy wrócili do Polski jedni się odnajduja inni nie, prawie 100% ludzi potrzebuje pomocy psychologa ja myślę, że potrzebowalam ale jakoś się uspokoiłam... Temat rzeka
Ja byłam miesiąc teraz w Polsce na wakacje z córka. Piękny czas ale z rodzina totalnie nie wypal. Totalnie rozmywa nam się podejście do dziecka. Moja mama wiecznie zabiegana i nadal rygor, brak rozmów z wnuczka. My już po brytyjski bardziej wychowujemy (nie mam na myśli,klasy robotniczej, która bez emocjonalnie wychowują dzieci) my rozmawiamy z córka, wszystko robimy razem a w Pl
Jeszcze jest z tym problem
@@JK-12378 niestety babcie nie słuchają co się mówi, mało tego nastawianie przeciwko mnie... o dostaniesz tu słodycze ale najpierw zapytamy mamę czy wie zgodzi... Walczę 5 rok i nadal nie potrafi zrozumieć co się mówi... Ręce opadają. Oczywiście są tacy rodzice którzy zostali w latach 90 albo że mamusi nie można zwrócić uwagi bo jest starsza i później babcia robi co chce
Co wy zazdroscicie tej dziewczynie,czy boicie sie,ze zostaniecie tam sami.Nie przejmoj sie dziewczyno,ja wrocilem po 20 latach emigracji i jestem zadowolony.Ci, ktorzy Ciebie tak strasza siedza w wynajetych domach,pracuja za minimalna,lub troche wiecej, niczego sie nie dorobili i boja sie lub wstydza wrocic.
Bardzo trafna diagnoza . Taka jest prawda o wielu emigrantach .Jakość życia w Polsce jest dużo lepsza i nie warto jej przeliczać na funty . Pozdrawiam .
Tak jak opisujesz to ludzie zyli wum 15 lat temu. Tych wszystkich nieufacznioow zycie zweryfukowalo i albo sie dorobili, albo wrocili. Opinie swoja opieram na polidniowum Manchester
.@@antoniz2910
Zawsze możesz wrócić spowrotem do Anglii , jeżeli będzie ci w Polsce nie dobrze.
Ja po 30 latach w Niemczech też planuję powrót do Polski.
Ja jestem juz jedna noga w Polsce.Remont troche dluzej potrwa przez co musze o kilka miesiecy swoje marzenia.Zycze Ci z calego serca zebys zaznala spokoj duszy tam gdzie bedziesz czula sie najlepiej.Nie wiem czy zwrocilas uwage ,ze duzo Polakow na emigracji mowi o samotnosci ,smutku lub o kasie. W Polsce rozmawiamy o zwyklym zyciu ,wypadzie na grila lub wycieczke itd itd....zkoda,ze nie wiedzialam ,ze bedziesz w Edynburg. Mieszkam Tu i z przyjemnoscia bym zaprosila na kawe i ogolnie milo by bylo porozmawiac na zywo :)
Wróciłam do Pl 5 lat temu. Rady: dobrze mieć kupiony dom za gotówkę lub duży wkład, na auto musisz mieć gotówkę bo zaoszczędzić będzie ciężko, samochody w Pl są wyjechane i dobrze mieć coś nowszego. Mój pierwszy rok był super widziałam wszytsko w różowych okularach, później szmata w twarz. Firmy proponują często umowę zlecenie obiecując umowę o pracę, ale do tego nie dochodzi. Praca w firmach trzeba się liczyć z bezpłatnymi nadgodzinami...
Polska jest czysta i bezpieczna. Sama mam myśli, że chce wrócić do Anglii, ale ciężko mi porzucić to co mam już w Polsce. Emigrant to człowiek, który już nie pasuje ani w Anglii ani w Polace i zazwyczaj jest tak, że już nigdy nie znajdzie ukojenia... Wrocisz to Pl nawet mając dosyć Anglii, ale zatęsknisz. My byliśmy ostatnio w Canterbury i bardzo nam się podobało, przepiękne klify puste plaże ahhh było pięknie
Pracując w UK trzeba było inwestować $ w PL np. w nieruchomość/nieruchomości. Ceny 10-15 lat temu były w PL śmieszne w zestawieniu do zarobków w UK.
Oglądałam dużo filmików obcokrajowców z Niemiec,Anglii,Hiszpanii i innych i wszyscy bardzo chwalą sobie życie w Polsce.Czuja się tu bezpiecznie
Ja wróciłem i nie żałuję pozdrawiam
super decyzja!!!!
POLACY WRACAJCIE DO POLSKI.
TU JESTEŚCIE POTRZEBNI.❤❤
Życie w Angli z pewnością jest życiem na poziomie trudności prostszym niż w Polsce. Przynajmniej pod względem finansowym. Jeśli chodzi o dostępność towarów i usług to raczej jest już odwrotnie, tzn w Polsce jest już lepiej niż w WB. Polska bardzo rozwinęła się od czasu twojej emigracji i twoje wspomnienia niekoniecznie już przystają do rzeczywistości. Nie ma już obszarów skrajnej biedy, ludzi stać na lekarstwa, ludzi stać nawet na prywatna opiekę lekarską, choć oczywiście nie zastąpi ona w pełni państwowej. Polska jest czysta i bezpieczna, jest multum możliwości rozwoju. Wróć ze względu na dzieci, tu im będzie lepiej, tu będą u siebie, a nie zawsze "potomek emigranta". Sam mam sześcioletnią córkę więc mam aktualną wiedzę zarówno o możliwościach rozwojowych dla małych obywateli jak i o tym jak wyglądają place zabaw. Polska to miejsce do życia.
Przy takim kalkulowaniu, żeby na pewno wpaść do Nieba, to człowiek chyba zawsze zostaje z wątpliwościami, czy wybrał co najlepsze.
Ja wracam ale jak spłacę wszystkie długi za kilka lat. Czuję, że mi życie ucieka w tym depresyjnym kraju. Obawiam się tylko, ze może być ciężko z pracą w Polsce dla osoby w wieku 50 lat. Pozdrawiam 😊
zalezy od kwalifikacji i doswiadczenia w zawodzie
Mozna wrocic jesli ma sie dom lub mieszkanie i nie ma kredytów...w innym razie bedzie ciezko..ja wrocilam po 20 latach na emigracja juz z dużymi dziecmi..14 i 10. I jest super..po dwoch latach moge juz to powiedziec odważnie .
Jestesmy tu wszyscy bardzo szczęśliwi, synowie takze a to jest dla mnie najważniejsze 😊
super decyzja!!! powodzenia!!!
Ciesze sie ze dzieci sie odnalazly w polsce w takim wieku😊
Zamierzam wrcac po 20 latach z 8 latkiem,i bardzo sie tego boje.
Synek rozumie wszystko po polsku,jednak woli mowic po angielsku.Oby sie odnalazl w polskiej szkole🙏
@@magdalenaciupa568 proszę sie nie martwić, 8 Latek doskonale sobie poradzi,pozatym otrzyma dodatkowe lekcje polskiego.Moje dzieci mowily takze tylko ,,polskim domowym,,Synowie do teraz rozmawiaja miedzy soba po niemiecku lub angielsku.
Dziekuje bardzo za dodanie odwagi💪😘
Prosze mi uwierzyc..tez bardzo sie bałam. Chec powrotu do polski kielkowala we mnie dwa lata...zjechalam w momencie kiedy w zasadzie osiagnelam wszystkie swoje cele i zylo mi sie dobrze..przy przeprowadzce nieraz myślałam sobie co ja robie..chyba zwariowalam....
Bałam sie o dzieci....
Jak juz pusalam nie żałuję swojej decyzji w polsce czuje sie tak na 100%
Pozdrawiam serdecznie ❤
Zamiast żyć w rozdarciu (czy, jak to niektórzy mówią, "w rozkroku") lepiej jest akceptować te okoliczności i realia w jakich czlowiek się akualnie znajduje.
Myślenie że mogłabym/mógłbym mieć lepiej niż mam, to szybki sposób na frustracje...
@@Mario-xr3jo my ludzie mamy taką tendencje zobaczenia co jest za zakrętem to nas pcha do zycia
@@takietam88
Wszystko do czasu.
W miarę jak lat przybywa, ma się coraz mniejszą ochotę na eksperymenty.
A z kolei ciągle zastanawianie się nad tym co by było gdyby... musi być męczące.
Wiadomo, wszystkiego w życiu nie nie można mieć.
Jeśli kontakt z bliskimi jest dla nas najważniejszy, to z innych rzeczy trzeba zrezygnować i pogodzić się z ich utratą.
@@Mario-xr3jo no fakt tu się zgodzę niema sie czasu ani siły na eksperymenty już pozniej
Wrocilam z Wloch z 9 lat temu i bardzo zaluje. Polskie dzieci byly okropne dla mojego dziecka a nauczycielka klas 1-3 dostala nagane za gnebienie mojego dziecka z powodu jego ciemnej karnaci. Teraz juz jest nastolatkiem i nazywają go ciapaty (gdzie są rodzice ktorzy nie ucza szacunku tych dzieci) choć syn ma urode typowo toskanska a nie sycylijską. Siostra zostala we Wloszech i jak byla na wakacjach w Polsce to nie mogla sie doczekac powrotu do Wloch. Zawsze az skakala z radosci ze jedzie. Mowi ze ludzie w Polsce to wiecznie niezadowolone miny a o kasjerkach sie nie wypowie. Mi tez brakuje tej wloskiej sympatii. Zyciem z dnia na dzien. Za usmiechem do obcych ludzi. Do tego ze nikt nie podklada ci swin pod nogi i nie porownuje swojego ogrodka do ogrodka sasiada. Mam teraz drugie dziecko z nowym mezczyzną polakiem i mam nadzieje ze kiedys pojedziemy mieszkac za granice. Choc wątpie
Jeżeli chcesz wrócić musisz wiedzieć konkretnie gdzie i za ile będziesz pracować lub co będziesz zawodowo robić, co potrafisz. Zaklepana praca lub kasa na otwarcie konkretnego biznesu ze sprawdzonym rynkiem. Nie wierz nie wracaj! Nie patrz że koleżanka, ciotka czy teściowa ale ty sama. To pieniądz stanowi o twoim standardzie życia. Zamożni Polacy mają przecudowne domy, na wakacje jadą 4 razy w roku, a ich dzieci chodzą na rewelacyjne zajęcia i mają zapewniony genialny rozwój i ... naprawdę jest takich obywateli sporo i z każdym rokiem coraz więcej ale nie wszyscy. Nie przyjeżdżaj myśląc, że jak będę w kraju to samo się ułoży bo się najprawdopodobniej nie ułoży lub kiepsko ułoży i będą doły. Nikt tu nie czeka na ciebie z otwartymi ramionami (za wyjątkiem mamusi i tatusia) bo wróciła z emigracji (nie wiem dlaczego wracając myślicie, że wiecie więcej i lepiej gdy my widzimy, że jesteście oderwani od polskiej rzeczywistości i bredzicie od rzeczy), a najbardziej oleją cię ci którzy piszą jak tu pięknie i że najlepiej w Polsce. Są powiaty w Polsce gdzie bezrobocie sięga 24% i są gdzie jest 1,5% czyli poniżej normy i jest rynek pracownika. Nie nagrywaj durnych filmików ale bierz życie w swoje ręce, sprawdzaj i analizuj fakty, a nie pobożne życzenia tak długo aż sama będziesz gotowa udzielić sobie odpowiedzi.
My budujemy dom w Polsce i wracamy za max 2 lata...mieszkam w Irlandii od 9 lat, mam dwoje malych dzieci. Mysle ze bez kredytu da sie w Polsce zyc i taki jest nasz plan. W Polsce standard zycia jest duzo wyzszy niz tutaj, pogoda duzo lepsza, mamy tam rodzine...podchodze do tego w ten sposób ze nalezy sie przygotowac na powrót, tzn. wlasna nieruchomosc bez kredytu i praca lub pomysl na biznes sa podstawa. Szkole i przedszkole mamy w poblizu tzn. miejscowosc dalej. Powoli mysle o jakims zajeciu w Polsce i sadze ze bedac przygotowanym damy po prostu rade a zylo bedzie nam sie lepiej...jesli czujesz ze chcesz wrócic to zaplanuj powrót i wróc, Pozdrawiam!
Jak ktos ma dobra prace i kariera, a co najwazniejsze lubi i rozumie swiat anglosaski to UK jest mega dobrym miejscem do zycia. Taka mala Ameryka w Europe, ale trzeba lubic small talk, protestancki styl zycia itp. Wiekszosc rodakow jest tutaj jak za kare.
Nie widzę ani jednego powodu, dla którego Polskie rodziny dalej mieszkają w UK, mam męża Anglika, ale gdybym miała Polaka, już dawno bym stąd zjeżdżała, tu będzie tylko gorzej
Idziemy w tym samym, chorym kierunku
Cala Europa idzie w złym kierunku,bedzie tylko gorzej niestety.@@januszkowalski230
A w Polsce myślisz, że jest super? Unia wycisnie Polskę jak cytrynkę 😅
@@EwelinaWronowska pewnie, że tak ale przynajmniej byłabym u siebie
@@cassidy0284 Powiem Ci szczerze,że tak nie dokonca u siebie, tam juz Ukraina.
Przerażają ceny jedzenia w Polsce i innych produktów usług. Mieszkam w drogiej Islandii i widzę, że ceny już stają się podobne. Kolejna rzecz to duże prawdopodobieństwo włączenia Polski w bezpośredni konflikt. Wysokie rachunki woda gaz prąd. Zachowania ludzi wciąż dające do myślenia, mało uśmiechniętych ludzi, nikt nie mówi dzień dobry na ulicy. Praca to jeszcze inna kwestia. Masa urzędowych barier, kontrole, trudne regulacje prawne do prowadzenia działalności. Ja nigdy przez wiele lat nie miałem żadnej kontroli, odliczam z podatku co chce, można zawiesić ZUS, … więc bym tak nieidealizował tej Polski i nie kierował się zielenią, drzewami, owocami i przyjaźniami bo to nam chleba nie da. Ja raczej myślę o innych krajach wolności podatkowej z całoroczna pogoda z zimą 10-15 stopni gdzie jedzenie nie jest korporacyjne chemiczne
Ile płacisz za energię i wodę ?
@@elas5797 za ładowanie elektryka miesięcznie plus prąd w domu ze 120 zł, światło świeci się cały dzień w całym domu, woda to jakieś grosze bo zimna jest za darmo, ciepła z naturalnych źródeł ogrzewana zależy oczywiście od regionu
Jak ktoś jest przedsiębiorczy, to Polska jest jednym z najgorszych miejsc do zamieszkania (potwierdzają to coroczne rankingi, gdzie zajmujemy zawsze któreś miejsce na podium, jako jedne z najbardziej nieprzyjaznych miejsc dla przedsiębiorców w Europie).
@@maxalbon9557 Serio? Jak firma "zarabia" to dochodowy jest naprawdę niski w PL sprawdz np. ryczałt.
@@internalsystem1219 Oczywiście, ale oprócz wysokości są jeszcze stopnie skomplikowania podatków oraz ZUS.
W Polsce jest elegancko, normalny kraj i ludzie 🫶😊🇵🇱
Normalni ludzie😅
Po co w ogole ta dyskusja, co to, ci tamto. Szukasz usprawiedliwienia ze podejmujesz prawidlowa decyzje? To Twoje zycie, i sama bedziesz plakac za swoje decyzje.
taaaaa!, ..... płakać! zaraz płakać! a odmień czasownik to be
@@takietam88 ooo koljna osoba widze z certyfikatami! to be to sie odmienia na pierwszych lekcjach angielskiego w Polsce, chyba jeszcze przed nauka kolorow
@@shrimper0311 chodzi o film dzie...n sw....IRA. angielski
Jeśli chce się wrócić co Polski bo to czy tamto trzeba się przygotować. Trzeba albo znaleźć pracę albo mieć biznesplan na własną działalność. Trzeba mieć mieszkanie, najlepiej kupione i przemyślany plan na początek. Powrót jak się nie ma pracy tylko zwiększa stres związany z re-emigracją. Trzeba wiedzieć jakie załatwić formalności itd. I dać sobie czas na asymilację. Co innego powrót a co innego widywanie rodziny jak się mieszka na miejcu.
Ja do Polski to wrócę bo resztę rzeczy, ale uważam, że jeśli komuś nie podoba się w Polsce to niech wyjedzie. A jak ktoś tęskni do Polski, ma dość swego obecnego kraju niech wraca. Trzeba podjąć decyzję i się przygotować. Ja nie tęsknie, nie wzrusza mnie język polski i nie przeszkadza bycie migrantem. Ale każdy ma swoje podejście. A jak powrót nie wyjdzie zawsze można wrócić do UK czy innego kraju. Jak się ma zdrowie i odwagę można wyjechać po 30, 40 i potem. Jak śpiewała Irena Santor:
Starość to nie jest wiek
Starość to punkt widzenia
I tyle. Jak ktoś chce wracać trzeba się przygotowywać a nie żyć w rozkroku.
Ogolnie w Polsce nie jest źle, wazne aby tez za duzo nie miec w otoczeniu osób ktorym nic sie nie chce a tylko narzekają, niech sami z tym zostaną a swoje plany warto robic mimo takich wlasnie osób.
Wydaje mi się że masz wyidealizowany obraz Polski, a z drugiej strony dawno tu nie mieszkalaś. Dzieci głównie siedzą w domu,.coraz mniej czasu spędzają na podwórku, placach zabaw. A z kolei co do finansów to jest coraz łatwiej. Leki dla dzieci na receptę są i w Polsce teraz darmowe.
nie dlugo. ona tylko kilka lat, takze nie do porownania do emigracji 2004, po wejsciu do uni.
Wrocilem po 15 latach w Eire, bardzo dobra decyzja, moj obraz Polski był kompletnie zburzony, myślałem że tu jest ciężko, a nie że Długołęka pod WRO wyglada jak Szwajcaria.
Ja nie żałuję 15lat na emigracji w Londynie, bogactwo doświadczeń życiowych,poznanie nowej kultury,różne przyjaźnie z ludźmi z innych krajów,etyka pracy.Moje dzieci wychowywały się w UK ,urodziły się tam,ja byłam bez pomocy teściowej,czy mamy i sobie świetnie poradziłam z dwójką małych dzieci,mąż mi pomagał.Powrot do Polski to dwa lata by się znowu przyzwyczaić do ojczyzny.Ja po powrocie do Polski miałam depresje i problemy żołądkowe że stresu, wiadomo nowa szkoła dla dzieci,szukanie pracy,gdzie dla osób po 40 jest dużo trudniej w małych miejscowościach.Ja jestem na obcym terenie bo nie pochodzę nawet z tej części Polski,tylko mój mąż więc rodziny tu nie mam ani znajomych z dawnych lat.
Ceny w sklepach mocno angielskiego. Jestem od 2 tygodni w Polsce na wakacjach po 4 latach nieobecności. Dużo produktów jest droższych mimo mniejszych opakowań. Ceny iście zachodnie :)
Dużo produktów nie mogłem znaleźć tzn zamienników. Wiele ma więcej cukru. Takie małe spostrzeżenia.
Ja mieszkam na stałe w Norwegii i wiele produktów w Polsce jest droższych niż tu mam. Ja zawsze jestem w szoku. W Polsce to nie życie przy tych pensjach , a wegetacja. Widziałam ceny wyjścia na lodowisko ( gdzie u mnie w norweskich miasteczku to jest za darmo ), basenu, Zoo, lunaparku, zajęć dodatkowych ( o ile nie zechcesz posłać dziecka do prywatnej szkoły, które są w Polsce drogie ) i są one nieadekwatne do zarobków. Dzieciaki mało które jeżdżą na kolonie , nawet półkolonie nie są darmowe. Tak jest 800 plus, w Norwegii też jest taki dodatek, ale pensja jest zupełnie inna, w tym rzecz. W Polsce jak się nie ma dostępu do prywatnego lekarza ( pakiet opłacany przez pracodawcę ), to byłoby słabo. Z polską pensją nie stać by mnie było na prywatnego dentystę ( a na pewno nie implant zęba ), a na NFZ to co najwyżej mogę te zęby wyrwać.
@@kaledonia1983 zalezy w jakim zawodzie pracujesz... bez przesady.Moja synowa studiujac pracowala na recepcji w przychodni a dodatkowo sprzatala troche domy i stac ja bylo na prywatnego dentyste w Polsce ale ciebie nie byloby stac
Bez przesady! Mnie nie było stać w Anglii na prywatnego dentystę 😂
@@Antoninka7 dentyści to inna bajka...nie można mieć wszystkiego 😀
Mieszkam w Polsce na osiedlu domków jednorodzinnych i naprawdę widzę że niektórzy robią cuda wianki na ogrodach więc kasę maja😂 sąsiedzi niedawno sprzedali dom,a są na etapie wykańczania drugiego domu 200metrow ,mega nowoczesny i są bez kredytów, wszystko zależy jaką ludzie wykonują pracę i czy mają firmy.Za przeciętna pensje trzeba oszczędnie żyć, niestety rachunki stale rosną.ć@@kaledonia1983
W UK zwroty/gwarancję to sama przyjemność. Nawet bez rachunku zawsze są skłonni pomóc. W Polsce już tak kolorowo nie jest. Parę dni temu żona kupiła w sklepie Natura produkt. Okazało się że cana była zła i chciała oddać. Odeszła od kasy na dosłownie 3 minuty by sprawdzić rachunek i chciała oddać. Pani powiedziała że ich polityka nie pozwala nawet jak cena była zła 😮 myślałem że śnie.. masakra jakaś
Życie nigdzie nie jest sielankowe, wszędzie ceny rosną, wszędzie rośnie przestępczość, ludzie dziczeją, ale koniec końców trzeba iść za głosem serca i intuicją.
Przez przypadek tu trafiłem. 21 lat w UK. Czuję się tu bardzo dobrze. Ale mam Żonę, kota, planuję psa i akwarium. Jeśli jesteś samotna, to nie zmieni tego powrót do Polski. Znasz swoich sąsiadów? Chodzisz na jakieś kursy, do jakiejś szkoły, na zajęcia, gdzie ma się kontakt z ludźmi? Z mojej perspektywy - Polacy w UK zamykają się w bańkach i potem narzekają na samotność. To nie jest droga do normalnego życia. Trzeba się otworzyć na ludzi, na świat. W UK są wspaniałe możliwości. Np. najlepsze muzea, teatry, musicale, koncerty, wystawy, itd. Trzeba wyjść z bunkra. Nawet do sąsiadki - starszej pani, która mieszka z 6 kotami, a dzieci jej nie odwiedzają. Wrócić jest bardzo prosto, ale co dalej? Może to nie jest kwestia kraju, tylko inna? Pozdrawiam Cię serdecznie.
Oj kochana . Ile razy ja tak mam ze mam ochote wrocic... Mam 34 lata. Mieszkam w Niemczech 10.lat . Mam wrazenie ze z roku na rok robi sie tu niezłe gowno za przeproszeniem. Coraz gorzej . Ale z drugiej strony do czego ,do kogo ma wrocic do Polski ,co mam tam robic ? Tyle lat za granicą,nie wiem czy bym sie odnalazla.na nowo . Niestety czlowiek jak wyemigruje , juz nigdy nie jest taki jak przedtem . Pobyt za granica zmienia. Zrozumie tylko ten kto.pracuje i zyje juz kupe lat poza granicami Polski . Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia 😊❤
Jako Polka wyjechałaś do Niemiec, a teraz jako Polka boisz się wrócić do Polski.Ja byłem na emigracji 20lat (Austria,RPA,WB) i jakoś nie miałem problemu.
@kamcam_33 mam 35 lat od prawie 11 w De i ...zgadzam sie z kazda Twoja mysla w 100%...
@@marekolejniczak8190Ja mieszkałam w Niemczech 7 lat i mile wspominam ten czas . Pierwsze lata po powrocie były trudniejsze. Teraz gdy minęło już 15 lat jestem zadowolona z powrotu do Polski❤💪🙂
Cztery lata temu wróciłam do Polski z mężem i dwójką dzieci do swojego domu kolo lasu.Mieszkalismy w Londynie 15 lat i niestety warunki mieszkaniowe byly kiepskie i strasznie drogie czynsze.Najbardziej brakowało mi swojego ogrodu w którym mogłabym usiasc na tarasie i napic sie kawy, również brakowało mi polskiej przyrody, lasu,ciszy i spokoju.Teraz mieszkam koło lasu,moge miec psa i chodzic na spacery.Niestety relacje z ludźmi bardzo sie zmienily w Polsce na gorsze bo ludzie nie maja czasu aby się spotkać,duzo pracują,albo siedza w domach.Wlasnie gdy mieszkalam w Londynie to moje życie towarzyskie toczylo sie na płacach zabaw i moje dzieci bawily sie z innymi dziećmi a ja moglam pogadać z matkami.W Polsce jednak jedzenie jest dużo lepsze a także wszędzie można pogadać w swoim języku.
W Polsce nadal ludzie są strasznie zawistni. No i uwielbiają wiele rzeczy robić na pokaz
@@pantograf4543 to prawda a najbardziej boli Fakt że własną rodzina ma ta zawiść że mi się udało za ciężka pracę wraz z mężem w UK, wybudować skromny domek w Polsce.Niestety oszczerstwa brata że pieniądze były z oszustwa i łapówek to ból w sercu a myślenie ludzi jeszcze z PRL-U...
U mnie ma odwrót. Rodzina super żyje w Pl a ja mam wrażenie że dziaduje w Szkocji. Mam podobna prace i za pensje w Pl żyło mi się fajnie a tu bywa ciężko. Mam dużo fajnych znajomych w Pl już sprawdzonych od dzieciaka. Dużo się wspieramy. Teraz odnowiłam znajomość z dobra koleżanka że studiów w Pl,która zawsze mi mówiła nie wyjeżdżaj bo dasz sobie radę w Pl.no ale życie toczy się dalej.
@@JK-12378 takie decyzje są trudne... wszędzie są plusy i minusy życia w danym kraju.
@@asta7874Nie zwracaj na to co mowi brat ROB SWOJE,on jeszcze przyjdzie zobaczysz powodzenia ❤
Życie w Polsce nie jest już takie jak pamiętasz. Bywam co jakiś czas w Anglii, i ceny w Anglii a w Polsce są prawie takie same jeżeli chodzi o żywność. Kredyty np. Na nieruchomość to żart, ludzie nie są wstanie tu kupić w tym momencie nieruchomości bo większość ludzi nie na tu zdolności przez zbyt niskie zarobki w stosunku do rat kredytu które w tym momencie są. Ludzie są nieszczęśliwi, gdzie nie pójdziesz każdy jest niezadowolony i smutny. Ludzie przychodzą z pracy do domu i nie maja siły nic robić - spotkać się, pójść gdzieś, nie mówiąc, ze bardzo duża cześć Polaków zarabia najniższa krajowa, a tu, za najniższa krajowa jest wynajem mieszkania, a reszta? Ludzie nie są wstanie ciągnąć od 1 do 1, nie mówiąc o rodzinach z dziećmi. A będzie gorzej. W Anglii tez nie jest kolorowo, ale wole już, jak sztucznie się do mnie uśmiechną na ulicy, niż oglądać naburmuszonych ludzi na kasach którzy są zmęczeni życiem i byciem w swojej pracy
Cześć!!😘
Mam na imię Wacek,i też byłem w Belgii,w w Brukseli.😀😀😀
Naprawdę???!!! To szok!!!
Tam mi się bardzo podobało.😀😀😀
Pomyślności w Pokojowej rzeczywistości 🏡 bezpieczeństwo dziecka ❤️ Świat zwariował 🌠 czarne chmury na horyzoncie gęstnieją 🔥 granice,, goście,, agentury i dziwne zachowania w parlamentach 🎈 Szaleństwa wschodu i zgnilizna zachodu w akcji...
Góry, jeziora, morze ta cała Polska... bedzie należała do obcych firm, obcych ludzi. Polacy będą tylko popychadłami u siebie. Przez ostatnie 20 lat,18 lat spedziłem w UK. Wyjechałem z Polski w 2005 roku, w 2011 wróciłem na rok do Polski. Mieszkacie w Polsce to NIE emigujcie. Pozdrawiam z Bristolu w Anglii.
@@mieczyslawgorkiewicz931 to samo mówią Anglicy o swoim kraju.
I mają sporo racji.@@arektrip9727
Trudno się przestawić na angielskie jedzenie?
Chyba nie ma kraju w Europie w którym byłoby tyle polskich sklepów co na Wyspach...
A do tego ta różnorodność kuchni z całego świata w UK.
W Polsce nawet chińskie take-away'e nie są tak powszechne jak tutaj.
W uk lipa sie robi syfiaste miasta migranty nożowniki na ulicy I moje miasto teraz to same czekolady ....zawijam stąd 🥺🥺🥺
Niczego czego szukasz nie odnajdziesz w Polsce, wszystkie problemy zabierzesz ze sobą. Po wielu latach na emigracji warto tu przyjechać na długie wakacje ale nie wracać na stałe.
Leć ptaszyno fruń fruń tylko upewnij sie ,ze masz settlement ogarnięty 😂
Mysle ze zalezy gdzie no Londyn jest taki ze ludzie sie spiesza, ja mam odwrotne odczucia i w Anglii zagaduja i ogolnie latwiej tak o z kims pogadac niz w Polsce to dla mnie byloby dziwne ( tylko babcie chyba tak umieja do siebie tam gadac xd) . Z podworkami to juz tez coraz mniej bo mimo wszystko dzieci siedza tez przed elektronika juz wszedzie. Krajobrazy mysle w kazdym kraju mozna ladne znalesc 😅 moze jakies zajecia dla rodzicow z dziecmi bys poznala ludzi wiecej? Tez ja zauwazylam wiele zalezy od prac jak kiedys pracowalam najpierw w mcdonaldzie pozniej kelnerka no to wtedy poznalam mnostwo ludzi naprawde. Mnie np nic a nic nie ciagnie do powrotu (jedzenie jest jedynie lepsze i wiecej na polkach w drogierach i w jogurtach😅)
W Polsce niestety ludzie są na dystans i dosyć zamknięci do obcych,wiem bo mieszkam z mężem cztery lata na osiedlu i praktyczne nikogo nie znamy .
Korzystam od lat z zabiegów medycyny chińskiej. Lekarka buddystka, powiedziała mi kiedyś, kiedy straciłam bliską osobę- proszę nie tęsknić, bo zacznue pani chorować. Teraz Pani Paulino napiszę Pani to samo: proszę nie tęsknić bo zacznie Panj chorować. Proszę wrócić i żyć w zdrowiu, być bezgranicznie szczęśliwą. Pozdrawiam cieplutko.
Głupszych porad nie słyszałaś ?
@@ewasawinska2230 żyj i ciesz się życiem a nie jakieś chińskie głupoty
@@arektrip9727 jesteś księdzem ?
@@ewasawinska2230 a ty zakonnicą?
Też czasami rozmyślam nad powrotem, ale praca w moim zawodzie wymaga magistra z informatyki i kupe lat doświadczenia. Zarobki są średnie a kredyt prawie 9 procent. Eh...
Nikt o magistra aktualnie w PL nie pyta. Jak jest doświadczenie to licencjat/inżynier jest OK.
Trzeba się przygotowac na powrót aby nie było roczarowania. Praca, szkoła, mieszkanie itd. Bez emocji !
Wszyscy moi znajomi ktorzy mieszkali w "Anglii" juz wrocili do Polski... Ja byłem w Włoszech wrocilem bo nie widze zadnej roznicy miedzy Polską a Włochami tylko taka że w Włoszech zarabiasz w euro ale w euro też płacisz ...
Pieniądze to nie wszystko . Nic nie stracisz. Twoje obawy dotyczą opuszczenia strefy komfortu. Problemy będą na pewno ale czy nie masz problemów u siebie? Życie to nieustanna walka z problemami. Zależy co potrafisz robić jeśli masz dobry fach + angielski perfekto to nie ma się czego bać.Widzę mądrą młodą kobietę która bezwzględnie sobie poradzi.
Wlasnie ogladalam odcinek Michael Pizzino On I jego brat Jason Pizzino to jedyne kanaly ekonomia/krypto bardzo szczerze przedstawiajacy sytuacje Ostatni film to cykle wojen Pokrotce warto obejrzec I pomyslec gdzie z rodzina sie ulukowac Ja jestem w Londynie chce sie ewakuowac na jakies wyspy where nobody cares ale zobaczymy czy sie uda Moze Szkocja Jest troche na uboczu
Ja caly czas zyje mysla ze chcialabym dzieci do Polski zabrac ale chyba za pozno na takie manewry Jeszcze wakacje musza byc chociaz 1 do 2025 powinien byc spokoj
Pozdrawiam
W Polsce spokojniej niz w UK.Mieszkam w Szkocji wejdz sobie na policyjne info dodatkowo sprawdz mape ile niebezpiecznych miejsc jest w Szkocji a sie rozczarujesz.Teraz jestem w Polsce i na 100% daleko Pl do UK w sensie przestepstw i imigrantow na taka skale jak jest to w UK
❤️💚
ale ględzisz i ględzisz. Nie wiadomo o co ci chodzi. Czy wytrzymam do końca filmiku....?? Trzymaj się.
Ja też wróciłem do Ojczyzny. Zostawiłem w Londynie swój niewielki domek (nie sprzedałem go mimo wszystko, niech tam będzie).
Na szczęście wyjeżdżając tam również nie sprzedałem mieszkania w Gdańsku i miałem gdzie wrócić po wielu latach. Całkiem świadomie cały czas trzymałem w zanadrzu tę furtkę.
Nie zasymilowałem się na Wyspach pomimo lat i świetnej pracy, wiele mi tam nie odpowiadało a zwłaszcza kontekst kulturowy, który gwałtownie jest coraz mniej dla mnie akceptowalny.
Mam podobne przemyślenia. Ogólnie ostatnio doszłam z koleżankami do wniosku, że w Uk też jest “kult zapierdolu” ale ukryty. Nie wiek w której pracuje juz firmie i jest zapierdziel, stres. Koleżanka studiuje i chemię i pracuje w laboratorium to nie wie jak się nazywa. Zapierdol na maxa. Jest nas kilka po tutejszych uni i mamy to samo zdanie. Ciężko się pracuje. Mam porównanie w Pl bo robiłam to samo i jednak niby zapierdziel był ale było inaczej.
@@JK-12378 Ja nie miałem takiego zapiedrolu. Byłem kierownikiem budów, miałem powiedzmy jakiś luzik, 8 godzin i świetną kasę. Zresztą w PL kierownik budowy to też dobra kasa. Mnie nie pasował kontekst kulturowy, tego co się wyprawia na zewnątrz pracy, ta presja zewsząd, pranie mózgów, brutalna cenzura i autocenzura, brak swobody wypowiedzi, uprzejmy ale ostracyzm, wszędzie kolorowi, propaganda zła, pedały itp. Jestem wierzący i praktykujący i to budzi albo zdziwienie albo wrogość. Nie trzymałem się polskich środowisk, mam charakter samotnego wilka, więc tym bardziej to uwierało. W PL też to się zaczyna , ale jeszcze nie jest tak widoczne.
Mieszkam w Belgii 11 lat, kilka razy w roku zastanawiam sie czy wrócić
Nasi przyjaciele wrócili gdy dotarło do nich co przeżywają ich dzieci w szkołach. Dziewczynka 11 lat miała p...e. A rozmowy rodziców z psychologiem kończyły się tym, że jest "bez powodu uprzedzona", aż przestał mówić rodzicom co ją spotyka.
Co ciekawe, mamy znajomych, co wrócili z Francji (mają już podwójne obywatelstwo) z synem, narzekają tylko trochę i mimo mniejszych zarobków nie zmieniliby decyzji. Tam syn miał "problemy" w przedszkolu mimo, że świetnie mówił po francusku ( a może właśnie dlatego...).
Ja mieszkam 11 lat w Niemczech. Jestem tutaj z Mężem i 4letnią Córka i...od Jej narodzin z roku na rok czuję sie tu tak bardzo samotnie widzac też jak Jej brakuje Rodzinnych relacji. Z drugiej strony... W Pl. zaczynalibyśmy kompletnie od zera... I tak jedna noga tu, druga tam...
ja po 30 Lat wracam do Polski
Dom jest tam ,gdzie jesteśmy my ,czy to UK czy IRL czy USA nieważne,a kto się chce czuć odrzucony to noc nie da się zrobic
@@ewelina9767 Sprawdźcie co możecie otrzymać w PL, tylko na spokojnie wybierzcie miasto z perspektywami, np. Rzeszów, Wrocław, Gdynię. Warszawa jest ciekaw, lecz start po powrocie trudny i kosztowny.
To nie ma jezior i gór w UK? A Lake District... A Walia... A Szkocja...
W Polsce trzeba wybierać, albo jeziora albo góry. A tu można mieć i jedno i drugie w jednym miejscu...😊.
Są ale pogoda prawie zawsze do du...y
@@arektrip9727
Tak jakby pogoda w polskich górach była zawsze stabilna...
@@Mario-xr3jo nie czujesz się u siebie to chyba uczucie które doskwiera najmocniej już na końcówce
@@takietam88
Wszędzie można czuć się nie u siebie. Zarówno za granicą jak i we własnym kraju. Dużo zależy od ludzi którzy są wokół nas.
Nawet najbliżsi bywają czasem rozczarowujący...
Miejsca idealne i ludzie idealni są tylko w bajkach.
@@arektrip9727Głupoty piszesz
Wracaj nie ma jak to u siebie a plusy i minusy są wszędzie. Psychiczne samopoczucie i w zgodzie ze sobą jest dużo ważniejsze.
Wszyscy szybko wrócą, jak islam zacznie was tępić a to już tuż tuż..
Nie wracam. Nie stać byłoby mnie na leczenie nawet tych moich chorób przewlekłych , a co dopiero prywatny dentysta. Dzieci nie mam, ale mój brat już tak i widzę jak im ciężko. Oni przez blisko 20 lat małżeństwa dopiero drugi raz pojechali na wakacje. Pierwszy raz samolotem. No, ale nadal nie stać ich by zapewnić na tych wakacjach dzieciom takie atrakcje jak zwiedzanie różnych atrakcji, parków rozrywki, są po prostu w wynajętym apartamencie ( po znajomości ). Ludzie sporo podkolorowywują swoje życie. Lub żyją na kredytach ( wakacje na kredyt to dla mnie abstrakcja ).
Ja już sama nie wiem, bo jestem w Polsce kilkanaście razy w roku i mam nadzieję że ludzie żyją bardzo dobrze. Znajomi z dziećmi, wakacje za granicą raz bądź dwa razy w roku i inne przyjemności.
@@agsmark to chyba jakiś wyjątek lub jadą na kredytach. W moich rodzinnnych stronach zamykają się znowu zakłady pracy, nawet mój brat dojeżdża do Warszawy raz na tydzień ( reszta zdalnie ), kuzyn też ma problem z pracą. Jak ktoś ma znajomości, to pewnie ma lepiej, ja ich nie miałam i dlatego wyjechałam.
@@kaledonia1983nie mówię że nie, ale u mnie akurat wszystkim się dobrze powodzi bardzo, pracy też mieliśmy propozycję już, ale kurczę ja nie jestem do końca przekonana.
Ludzie zyja dobrze, zaorbki na poziomie uk. A podroz samolotem nie swiadczy o tym ile kto ma pieniedzy, bo czesto jest tansza niz innymi srodkami transportu. Jak sie nie ma doswiadczenia, to radze poczytac zanim sie zacznie glupory wypisywac.
@@kaledonia1983 Tak,a w Angli sami milionerzy, tylko,że gdyby nie benefity to kilkadziesiąt procent Anglików nie miałaby co jeść.Ci którzy tak odradzają tej dziewczynie powrót to na 100% mieszkają w wynajętym pokoju w zapleśniałej szeregowce,pracują za minimalna lub trochę więcej,często nie mają nawet samochodu ,a wypisują te bzdety, bo chcieliby też wrócić, ale nie ma z czym.Przyjezdzaja do Polski,a tu znajomi mieszkają w super chacie,samochód nieźle, na urlopy też latają,a tu przylatuje golas, który musiał robić overtimy żeby nie dziadować w Polsce
bo tam jest Nyggeria maj friend
Duzo dzieci muzułmanskich przeszczepiaja z UK do Polski
Zapraszam do Wolverhampton 😂😂
Teraz coraz gorzej się zacznie robić w Polsce . Już zapowiadają zmiany w 800 plus . Dziura w budżecie ogromna . Zyski państwowych spółek nurkują w dół .Niedługo pewnie zabiorą 13 stki i 14 stki i wrócimy w ciągu roku do 2015 . Piniedzy nie ma i nie będzie .
Zbyt dużo oglądasz TV RUSpublika i słuchasz kaczorka 😂😂
Co ty opowiadasz za bajki😂
@@Hammster_MCROch nie, u nas w Berlinie widzim kiedy w Polsce jest dobrze a kiedy źle. Za rządów PiSu było mało Polaków, teraz coraz ich więcej. Hurra Tusk znowu Polacy budują Niemiecką gospodarkę.
@@helenalesniewska1768Pieprzysz jak potłuczony.Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec,a i rodowitych Niemców jest coraz więcej.
Bzdury wypisujesz Polska gospodarka jest w najlepszej kondycji w Europie.Polska jest w czołówce najszybciej rozwijających się państw na świecie.Ostatnie dane na temat wzrostu to 4%, Niemcy -0.1. Oglądasz tą Ruska Republikę i zrobili ci wodę z mózgu.Pozatym Polska to Polska, a reszta Europy to zaczynają być Kalifaty.
Jak wrócisz do Polski to musisz mówić w języku ukraińskim i niemieckim to są teraz najważniejsi obywatele w POLINIE !😳
nie znam żadnego z tych języków, a żyję tu ... no ale ja żyję w Polsce całe życie więc wiem jak to wygląda
A ty co -robisz za frustrata, który nawet konserwę się boi otworzyć, bo a nuż z niej Ukrainiec wyskoczy ? :D :D :D
@@agatonbrasil8671 Jak idę do żabki ,po świeże bułeczki to słyszę jak do mnie mówią Ukraińcy daj daj daj pieniążka daj ,więc się nie dziw pani wiecznie zdziwiona !
Mam wrazenie ze jestes osoba strasznie nie pewna ..czlowiek uczy sie wszystkiego z czasem to normalne trzeba miec otwarty umysl na ludzi i wiedze to problemu nie bedzie..za duzo mysli..lepiej wiecej czynow poszukaj sobie jakis grup polskojezycznych w twojej okolicy
Polacy w ogóle nie lubią się integrować czy w Anglii czy w Niemczech.
A co Anglicy czy Niemcy to się integrują w Polsce
Polska i polskość to jeszcze taka boska normalność.
Nie wiem jak długo jeszcze, bo Tusk i jego banda czynią wiele, aby również w Polsce była nienormalność.
Tymczasem, ja w moim Szczecinie widzę coraz więcej obcokrajowców, którzy już tu mieszkają na stałe i w większości nie są to najeźdźcy.
Ja osobiście nigdy nie musiałem przeżywać takich dylematów, bo w Polsce żyję od 65 lat na dobre i na złe i jestem szczęśliwy.
Pozdrawiam
Niestety nasz spokojny i bezpieczny kraj już się skończył dość niedawno …niedługo będzie to widoczne jeszcze bardziej 🥹😭
Enjoy ✡️DIVERSITY✡️
Nie zauważyłam zmian na gorsze, a mieszkam w Polsce od zawsze. Pensje rosną szybciej niż ceny, PKB rośnie, wzrost gospodarczy za 2024 najlepszy wśród krajów UE.
@@elas5797 🤡 powiedziałbym coś ale po co strzępić język 😉
@@elas5797 i ludzie recytują konstytucję na ulicy... JA PIER****
@@elas5797o matko😂
Co jeszcze dodam abys nie wracala.Odleglosc jest tylko 2 godziny samolotem.Mozesz jezdzic na wczacy.Polska jest najdrozsza do zycia. Nie zarobisz na ten standard co masz tutaj .Twoje dzieci nie beda mealy szansy do dobrobytu .Ty masz za duzo czasu rozmyslac. Moje zdanie.Jestes w Angli zyj jak Anglicy. Do odwaznych swiat nalezy tu masz mozliwosc byc niezalzna. Badz dumna z siebie I ciesz sie tym co masz.Ty masz obraz o Polski ze zdjec.,rzeszywistosc jest inna.Nie wracaj nawet za darmowy przejazd.Ty jestes kowalem swojego szczescia I popracuj and tym aby ulozyc zycie po Angielsku w Angli. Zmien myslenie I pozytywnie popatrz na przyszlosc swoja I dzieci tutaj.
Nie mądrz się i nie układaj życia innym. Co dla ciebie źle czy dobrze nie znaczy dla innego to samo.
Jeżeli głosowaliście na ko to nie wracajcie bo będziecie mieć to samo co w UK wróćcie jak PiS lub konfederacja
Nie czujesz się Polakiem. Nie wracaj
Wysttawy sklepy to moja pani w polsce to mozna poogladac nie robic zakupy za taka wyplAte i przy Takich cenach 🤣🤣🤣🤣
Jesteś w Anglii? jeśli tak to wracaj bo Anglia to gówno. Byłem to wiem co pisze
W Polsce jest od grudnia 2023 r coraz gorzej
Św. Mikołaj przestał przynosić prezenty ?
@@kristofforos1007 Przyniósł nam /na własne zyczenie/szwabskiego namiestnika.
@@kristofforos1007 przynosi dalej tylko mòwi po niemiecku i dzieci nie rozumieją
@@mazowszanin5711Wyj dalej Pisdzielcu xD
@@blueocean8569 widać że przyszłe z armią czerwoną prostaku
Jednymi z niepodważalnych plusów życia w UK są takie że tutaj każdy ma WSZYSTKIE DARMOWE LEKI od osiągnięcia wieku 60 lat. A w Polsce?
W Polsce nie ma też banku który nie pobierałby prowizji za prowadzenie rachunku bieżącego, obsługę kart do bankomatów, itd.
Również w Polsce, gdy się zostaje bezrobotnym, to z zasiłku nie przeżyjesz miesiaca jesli ci rodzina nie pomoze... A w takiej sytuacji rachunki do zapłacenia nie znikają i trzeba je dalej płacić...
@@Mario-xr3jo Banki angielskie biorą prowizję od szybszej spłaty kredytu a w pl nie ma takiej prowizji
@@takietam88
Jak się już wzięło kredyt w angielskim banku, to trzeba go spłacać choćby pracując i zarabiając w Polsce.
A myśląc o braniu kredytu, dobrze przed wyjazdem z kraju zasięgnąć informacji o warunkach jego spłaty zarówno w kraju jak i za granicą...
@@takietam88Bzdury piszesz
Dlaczego wyjechaliście z Polski, jak tam tak pięknie?
Jak chcesz wrócić, to Twoja sprawa i Twój problem.
Ja na pewno nie wracam, bo nie mam do kogo ani czego, a cale moje życie - czyli mój syn - urodził się i wychował w Anglii, więc tym bardziej do Polski nie pojedzie żyć.
@@Hammster_MCR to będzie żył wśród muzułmanów, jeśli wsrod Polaków nie chce. Jego wybór 🤷♀️
@@aniaopara463Niebawem w PL będzie podobnie. Proces importu trwa non stop.
@@aniaopara463 od lat żyjemy wśród chrześcijan, muzułmanów, żydów, sikhów, buddystów, ateistów i wyznawców kościoła spaghetti 😂
I CO Z TEGO??
Pojęcia nie masz o czym piszesz.
@@aniaopara463lepiej żyć wśród muzułmanów, niż polskich KATOTALIBÓW 😂
Z mlodych(glownie twoich dzieci)kto cie rozumie?Wolanie gluchego w puszczy.
Nie wroce do Polski kiedy sa Rzady bezprawia.
Zawsze dopada mnie tesknota w to ponure i beznadziejne brytyjskie lato, zwlaszcza kiedy widze w Polsce slonce i wysokie temperatury chociaz przez te kilka miesiecy.
😅Nie wracaj! W Angli jest lepiej I bedzie lepìej. Dzieci maja wieksza szanse byc czym chca. Nie musisz martwic sie o finansowanie .W Angli nie ma po znajomosci. Szanowana jestes,co Ci sie nalezy dostaniesz bez wielkiego klopotu. W Polsce o wszystko musisz walczyc gonic pisac podania,robia Ci Laske na kazdym kroku. Ile to zalatwisz na telefon w polsce nic bo oni Ci nie wierza,musisz osobiscie z potwierdzajacymi dokumentami. NIE WRACAJ DLA DOBRA DZIECI I ICH PRZYSZLOSCI,
Dwa lata temu złożyłem wniosek o emeryturę w WB i do dzisiaj jej nie mam, bo ciągle coś ginie i trzeba wysłać dokumenty ponownie
Ty nie jestes pewna wiec nie ma sensu proponije spedzac duzo wakacji w polsce to zobaczysz czy pasuje czy nie..w polsce jest duzo ukraincow przez co ja np czuje sie obco
Tęsknota za KRAJEM? 😮
Rozumiem, że można tęsknić za rodziną, bliskimi, ale za krajem? Tym bardziej tak chorym, jak Polska?
20:35 no tu chodzi o przynależność do kraju wspólne kiedys byl filmik o tym Pauliny tradycje kultura zachowanie. To że wrócisz to jest wiadomo tylko gdzie?? Gdańsk Szczecin ? wystawiacie dom??? to przyspieszy przeprowadzki rozkminy i cierpienie psychiczne.
Jak pomieszkasz dłużej za granicą to zrozumiesz 😅
Słuchaj gamoniu, niektórzy mają wyższą świadomość niż ty, cenią nie tylko swoją rodzinę ale też ojczyznę, jej historię, doceniają przodków którzy krew przelewali by Polska mogła być, by mogła być wolna, by Polacy mogli żyć w swoim państwie. Tylko miernoty intelektualne które nie znają historii, nie maja poczucia patriotyzmu, za klika srebrników wyrzekną się Polski. Takiego mi przypominasz imbecyla, który nie ma szacunku dla tych co życie oddali za wolną, piękną Polskę. Codziennie zachwycam się jej pięknem i Bogu dziękuję że w takim pięknym kraju żyję i mimo różnych kłód rzucanych pod nogi rozwija się wspaniale. W wielu już kwestiach Polska wyprzedziła UK, np dróg szybkiego ruchu mamy już więcej niż UK!!!
Polska nie jest chora tylko ludzie ktòrzy nią rządzą.
@@grzesieeeeeeeekJa juz mieszkam 49 lat i do Polski nigdy nie tesknilem. Zawsze mowie urodzony emigrant.
wracaj wracaj.... warto !
Daje likea za Nirvane. To sie szanuje sie.
Ja już 21 lat w GB. Narazie nie myślę o powrocie. Jeździmy do PL co roku na wakacje. I wystarczy. Za 20 lat może wrócę na emeryturę. Pozdrawiam.
Denerwuja mnie ludzie,ktorzy siedzieli lib siedzą na emigracji i narzekają ,wróccie i zobaczcie jakie eldorado jest tu w krajuna co dzień, tak jak wrocicie,tak szybko będziecie spadać spowrotem ,zdziwicie się bardzo i będziece zawiedzeni
Nie rób tego błędu
Pani chyba oszalała! Chce Pani wrócić do Polski!? W tym kraju są same firmy zagraniczne, nie ma czegoś takiego jak Polska gospodarka. Od zagranicy zależy jaki dobrobyt tu jest i jak długo będzie trwał. Ponadto Polska jest krajem strasznie skorumpowanym. Może Pani być dobrze, jeżeli ma Pani znajomości, dostanie dobrą pracę w zagranicznym korpo, a może też system Panią skończyć. Ja bym prognozował, że tu będzie sajgon!
Jeszcze dzieci na placu zabaw, czy w klubie, stracą życie.