Jeszcze jeden płyn został mianowicie płyn do wspomagania układu kierowniczego który występuje pod kabiną samochodu ale na egzaminie nikt nie będzie dźwigał kabiny , warto o tym pamiętać . Filmik jak dla mnie bardzo dobry !
w polsce egzaminowanie kursantow jest bezsensu i sluzy wylacznie tylko wyludzie pieniedzy i gnebieniu ludzi.kursant uczy sie na placu i ciagle mu wychodzi a raz pomyli sie np na luku i wtedy musi oplacic ponownie za caly godzinny egzamin a nie zdal przeciez na placu
Rafal ta Polska to fabryka absurdow ! Kiedys w nocy na pustej ulicy kolega przeszedl na czerwonym swietle i dostal mandat ! ( wyjasnie w czym problem ludziom z wypranymi mozgami: Sygnalizacja swietlna zostala strorzona do pomocy w ruchu drogowym, by usprawniac plynnosc i zmniejszac kolizyjnosc. W przypadku kiedy jest pusta ulica czerwone swiatlo zakazu przejscia dla pieszych NIE SPELNIA SWOJEGO PRZEZNACZENIA ! Ale dla Policji polskiej spelnia....... Przykladow moglbym mnozyc...
Czy oni naprawdę czepiają się tak nazewnictwa. Bagnet np jest już przez wszystkich używany przecież ważne żeby kierowca wiedział o co chodzi a zwał jak zwał. Czy jakiś egzaminator może się do tego odnieść?
Mnie na egzaminie pytał czym sprawdzamy poziom oleju. Ja mówię "miarką", a gość do mnie "to jest bagnet" hehe. Nie ma co się tym stresować, ogólnie chodzi o to czy kursant wie w ogóle, że się sprawdza olej. Nazewnictwo nie jest aż takie ważne.
W WORD'zie na egzaminie jak pociągnąłem dźwignię do otwierania pokrywy w MAN'ie na kat. C+E to cały mechanizm wypadł haha... Egzaminator na to "Tylko spokojnie z tym!" No cholera to ma działać, skąd mam wiedzieć na jakim badziewiu egzaminują. Szrot taki mają w WORD'dzie, że szkoda gadać.
A głupota że za powiedzenie bagnet a nie miarka oleju się oblewa zwał jak zwał ja na egzaminie powiedziałem bagnet i zdałem. Słowo bagnet jest już na tyle popularne jako określenie miarki oleju że na egzaminie powinno to przejść. No chyba że trafimy na mega upierdliwego egzaminatora ale wówczas próbowałbym się odwołać.
Jak to jest ze nie mozna mowic bagnet bo sie nie zda , tylko miernik, a juz na desce rozdzielczej mozna mowic swiatelko zamiast symbol dlugich swiatel itp ? Absurdalne polskie egzaminy, z nazewnictwa a nie z faktycznej wiedzy o aucie i jego obslugi !
Bardzo dobrze wytłumaczone.
Oglądałem was dziś rano hehe a o 14:10 miałem egzamin i zdalem
Nie długo sam będę zaczynał kurs na takim Manie. Filmik bardzo pomocny łapką w górę. :)
Bardzo dobrze wszystko wytłumaczone :)
Jak dobrze że takie rzeczy są na yt nie będę tracił czasu na takie rzeczy na kursach ;)
Super, przydatne!
Jeszcze jeden płyn został mianowicie płyn do wspomagania układu kierowniczego który występuje pod kabiną samochodu ale na egzaminie nikt nie będzie dźwigał kabiny , warto o tym pamiętać . Filmik jak dla mnie bardzo dobry !
w polsce egzaminowanie kursantow jest bezsensu i sluzy wylacznie tylko wyludzie pieniedzy i gnebieniu ludzi.kursant uczy sie na placu i ciagle mu wychodzi a raz pomyli sie np na luku i wtedy musi oplacic ponownie za caly godzinny egzamin a nie zdal przeciez na placu
O to chodzi :D 200 zl w plecy. Pojebany kraj.
Rafal ta Polska to fabryka absurdow ! Kiedys w nocy na pustej ulicy kolega przeszedl na czerwonym swietle i dostal mandat ! ( wyjasnie w czym problem ludziom z wypranymi mozgami: Sygnalizacja swietlna zostala strorzona do pomocy w ruchu drogowym, by usprawniac plynnosc i zmniejszac kolizyjnosc. W przypadku kiedy jest pusta ulica czerwone swiatlo zakazu przejscia dla pieszych NIE SPELNIA SWOJEGO PRZEZNACZENIA ! Ale dla Policji polskiej spelnia.......
Przykladow moglbym mnozyc...
Bardzo dobry edukacyjny materiał. Mi pomog. Pan Rysiek na fali:)
Zdane dzięki za pomoc :)
C + e za pierwszym dzięki ;
fajnie i rzeczowo polecam
A gdzie są włanczniki do wycieraczek ?
Czy oni naprawdę czepiają się tak nazewnictwa. Bagnet np jest już przez wszystkich używany przecież ważne żeby kierowca wiedział o co chodzi a zwał jak zwał. Czy jakiś egzaminator może się do tego odnieść?
Powiesz maska zamiast pokrywa silnika tez nie zdałes.
masz włącznik i włańczasz?
*Włancznik.
Mnie na egzaminie pytał czym sprawdzamy poziom oleju. Ja mówię "miarką", a gość do mnie "to jest bagnet" hehe. Nie ma co się tym stresować, ogólnie chodzi o to czy kursant wie w ogóle, że się sprawdza olej. Nazewnictwo nie jest aż takie ważne.
W WORD'zie na egzaminie jak pociągnąłem dźwignię do otwierania pokrywy w MAN'ie na kat. C+E to cały mechanizm wypadł haha... Egzaminator na to "Tylko spokojnie z tym!" No cholera to ma działać, skąd mam wiedzieć na jakim badziewiu egzaminują.
Szrot taki mają w WORD'dzie, że szkoda gadać.
+Adam EK dlatego należy zdawać na aucie ze szkoły jazdy, dopłacasz stówę a czujesz się o wiele pewniej.
@@mateusz7922 jaką stówę?! Teraz już 300 zł
Ale gamoń
Pokażcie jak się zmienia biegi
Można więcej film od was gdzie znajsc? Proszę o podpowiedź
dlaczego za nazwę bagnet oblewa się ?
Bo nie chodzi o to żeby kogoś nauczyć tylko żeby zarobić !
Ja powiedziałem" na bagnecie" i nic się nie stało ..
A głupota że za powiedzenie bagnet a nie miarka oleju się oblewa zwał jak zwał ja na egzaminie powiedziałem bagnet i zdałem. Słowo bagnet jest już na tyle popularne jako określenie miarki oleju że na egzaminie powinno to przejść. No chyba że trafimy na mega upierdliwego egzaminatora ale wówczas próbowałbym się odwołać.
w Kaliszu za nie powiedzenie bagnet dostaje się wykład od egzaminatora by powiedzieć bagnet
Za powiedzenie włanczam a nie włączam tez powinien byc oblany bo nie ma przecież włanczników tylko są włączniki :)
4:19 na filmie
super
dodaj włańczam włańcznikiem
chciałem włączyć spryskiwacz ale nie mogłem znaisć włancznika Znaiściwałem ale nie znaiścćłem
Fajny filmik ale za dużo tam jest gadania. Powinien byc tak film zrobiony jak podczas egzaminu.
Jak to jest ze nie mozna mowic bagnet bo sie nie zda , tylko miernik, a juz na desce rozdzielczej mozna mowic swiatelko zamiast symbol dlugich swiatel itp ? Absurdalne polskie egzaminy, z nazewnictwa a nie z faktycznej wiedzy o aucie i jego obslugi !