A czy bez izopropylu lub spirytusu te włoski nie zejdą ? Jest taka mała szczoteczka do igieł i tym zdejmuję te włoski. Praktycznie przed każdą stroną płyty obcieram igłę. Ale mam już tego dosyć. Są płyty, które wciągają kurz, a inne nie. Różnica w tworzywie.
A czy bez izopropylu lub spirytusu te włoski nie zejdą ? Jest taka mała szczoteczka do igieł i tym zdejmuję te włoski. Praktycznie przed każdą stroną płyty obcieram igłę. Ale mam już tego dosyć. Są płyty, które wciągają kurz, a inne nie. Różnica w tworzywie.
Masz świętą rację
😱
To raczej nie jest dobra metoda. Zahaczysz o igłę i zostaną na niej włoski z patyczka.
Słyszałeś o pędzelku do igieł