Wspaniała z Pani gospodyni. Ogromną widza ogrodowa i kulinarna . Wiedza ,której ja dopiero się uczę. Trochę późno, ale lepiej późno niż wcale :) Dziękuję za porcję wiedzy
Zioła, to moje drugie imię. Myślę, że trochę je znam. Suszę w kępkach, w dobrych warunkach (cień+ ciepło+ wiatr lub cyrkulizacja, część ziół suszę w lnianych torbach ). Podobnie jak Pani daruję moje zioła w prezencie, ale nigdy ziół nie rozdrabniam przed zapakowaniem. Pakuję zioła do torebek papierowwych z opisem, że owe zioło przed użyciem należy zetrzeć w dłoniach lub w możdzieży. Robię tak, bo zioła rozdrobnoine już na starcie tracą aromat. Obdarowani bywają zaskoczeni, że dane zioło nie smakuje tak samo jak ze sklepu, że mocniejsze, że bardziej aromatyczne. Bywa też, iż mówią, że chyba nie dałam im majeranku, że się pomyliłam, bo inny smak (niż ten ze sklepu). Wtedy jest mi bardzo miło, że obdarowani poznają prawdziwy smak ziół...🌿☘🍀🌿Pozdrawiam❤
Obejrzałam do końca, pomimo, że od lat zbieram zioła (różne, nie tylko przyprawy), suszę na tacach, przechowuję w słojach i w słoiczkach. Obdarowuję rodzinę, znajomych a czasami uda mi się zarazić kogoś moją pasją. Oglądając Was potwierdziłam się w przekonaniu, że warto i że robię to dobrze. Pozdrawiam
Pani Małgosiu bardzo dziękuję za cenne wskazówki, pomysł z kartonem w którym przechowuje się zioła jest super, a i pomysł z prezentem na zioła genialny 🤩
Wspaniałe wiadomości i porady.Tez zasialam w tym roku sporo ziół .A moja bazylia.....jest niesamowita!!!Posadzilam ja między pomidorami i większość już wykwitla ale duże krzaczory .Pięknie to wygląda A aromat bazylii uwielbiam wejść do tunelu i wystarczy ja potrącic i zapach boski!!!!Susze od lat dużo pokrzywy skrzypu krwawnika A w tym roku jeszcze miętą i melisa.
Z towaroznawstwa zielarskiego - surowiec należy suszyć w miarę szybko czyli w odpowiednich temperaturach, aby straty związków czynnych były jak najmniejsze. Surowce olejkowe w tym tymianek należy po wysuszeniu zamknąć w szczelnych opakowaniach i odstawić w ciemne miejsce - zależy nam aby zioła były aromatyczne i miały działanie zdrowotne.
Uwielbiam słuchać i ogladac. Oczywiscie jednocześnie uczę się jak postępować z ziołami.Dziekuje bardzo ze Pani dzieli się z ta wiedza. Pozdrawiam serdecznie z Californii ❤
Takze zbieram ziola i susze i mam kilkanascie sloikow... ale uwielbiam pania sluchac... a ze wlasnie skonczylam wlasnie robic 4 partie zupy krem pomidorowej wg pani przepisu ... usoadlam i slucham cieszca sie jak zawsze muzyka na wstepie... dziekuje :)
Od lat suszę zioła🌿.Ostatnio po zebraniu obieram listki i drobno kroję mixerem i suszę.Pokrojone mają lepszy aromat. W woreczkach też mrożę.Oregano, pietruszkę,lubczyk,tymianek itp.Pozatym wszelkie zioła polne suszę już w gałązkach.Suszymy na tackach najlepiej z dziurkami i w zacienionym miejscu.Przechowuję w torbach papierowych. Najlepsze nasze przydomowe lub rosnące w bezpiecznych miejscach. Uwielbiam dodawać do wszystkich potraw lub pić napary. Wasze programy oglądam co rano przed wyjściem do pracy i od razu mam lepszy humor 😁🥰 Pozdrawiam serdecznie.
Taki sposób powoduje utratę cennych składników. Np melisa czy mięta, które w swym składzie mają cenne olejki, dlatego z surowcem należy obchodzić się delikatnie. Surowiec należy rozdrobnić dopiero przed przygotowaniem.
Super porady a słoiczki można zapokowac w sianku który przyda się do opłatka na Boże Narodzenie lub słomą która pani często wykorzystuje w ogródku pozdrawiam
Dzień bez Was, dniem straconym. Poważnie. Wprowadzacie taki lekki, mistyczny spokój. Bardzo bardzo miło i przyjmie się Was słucha i ogląda. No i do tego dawka gigant wiedzy. Fajnie, że jesteście. Spytam przy okazji o musztardę z jabłek po odciśnięciu z octu. Moje czekają w lodówce już kilka dni. Czy będzie w najbliższym czasie, czy tę pulpę wyrzucić na kompost?
Pani Beniu, zmobilizowała nas Pani do zamiany kolejności nagrań. Jutro będzie o musztardzie. Tymczasem może Pani zrobić pierwszy krok: proszę wymieszać jabłka z octu z octem jabłkowym i ziarnami gorczycy. Na 1 kg jabłek, odsączonych porządnie, dodajemy 150 g gorczycy i 100 g octu jabłkowego. To po prostu mieszamy i wkładamy do lodówki na minimum dobę. Resztę pokażę w jutrzejszym filmiku. 🙂
Też suszę własne zioła, ale mam pytanie jak suszy pani papryczkę chili, nigdy tego nie robiłam, a nie chciałabym eksperymentować, bo nie mam jej za dużo, pozdrawiam serdecznie z Poznania ☀️♥️
Papryczkę chili suszę w suszarce do owoców i warzyw. Dzielę ją na mniejsze kawałki i większość nasion usuwam, a i tak jest bardzo ostra. Po wysuszeniu miele ja na płatki. Powodzenia 🙂
Papryczkę chili suszę w suszarce do owoców i warzyw. Dzielę ją na mniejsze kawałki i większość nasion usuwam, a i tak jest bardzo ostra. Mój mąż bardzo lubi ostre potrawy, więc zawsze oponuje, gdy usuwam te nasionka. Pozdrawiamy serdecznie 🙂
Oglądałam filmik na YT, że papryczki rozkłada się w całości na papierze w domu i czeka aż same wysuszą się. Potem, gdy wyschną, dzieli się je na mniejsze kawałki z pestkami lub bez.
Wspaniała z Pani gospodyni. Ogromną widza ogrodowa i kulinarna . Wiedza ,której ja dopiero się uczę. Trochę późno, ale lepiej późno niż wcale :) Dziękuję za porcję wiedzy
Zioła, to moje drugie imię. Myślę, że trochę je znam. Suszę w kępkach, w dobrych warunkach (cień+ ciepło+ wiatr lub cyrkulizacja, część ziół suszę w lnianych torbach ).
Podobnie jak Pani daruję moje zioła w prezencie, ale nigdy ziół nie rozdrabniam przed zapakowaniem. Pakuję zioła do torebek papierowwych z opisem, że owe zioło przed użyciem należy zetrzeć w dłoniach lub w możdzieży. Robię tak, bo zioła rozdrobnoine już na starcie tracą aromat. Obdarowani bywają zaskoczeni, że dane zioło nie smakuje tak samo jak ze sklepu, że mocniejsze, że bardziej aromatyczne. Bywa też, iż mówią, że chyba nie dałam im majeranku, że się pomyliłam, bo inny smak (niż ten ze sklepu). Wtedy jest mi bardzo miło, że obdarowani poznają prawdziwy smak ziół...🌿☘🍀🌿Pozdrawiam❤
Obejrzałam do końca, pomimo, że od lat zbieram zioła (różne, nie tylko przyprawy), suszę na tacach, przechowuję w słojach i w słoiczkach. Obdarowuję rodzinę, znajomych a czasami uda mi się zarazić kogoś moją pasją. Oglądając Was potwierdziłam się w przekonaniu, że warto i że robię to dobrze. Pozdrawiam
Pozdrawiamy 🙂
Pani Małgosiu, Panie Krzysztofie - dzięki Wam wracam do korzeni i przypominam sobie, jak hojnie obdarza nas natura.
Jak tam musi pieknie u ciebie pachnieć Swietna bardzo przydatna wiedza! Pozdrawiamy
Ile nowej wiedzy uczę się od Was
Dziękuję że jesteście. I czekam codziennie na Wasz nowy filmik.
Pozdrawiam Was gorąco
Pozdrawiamy 🥰
Ja zioła ucieram w dłoniach, bezpośrednio do użycia te suche. Bardzo dobrze się rozruszaja.
Dobrze sprawdza się też suszenie na sitach 😊
Super pomysl❤
Pani Małgosiu bardzo dziękuję za cenne wskazówki, pomysł z kartonem w którym przechowuje się zioła jest super, a i pomysł z prezentem na zioła genialny 🤩
Wspaniałe wiadomości i porady.Tez zasialam w tym roku sporo ziół .A moja bazylia.....jest niesamowita!!!Posadzilam ja między pomidorami i większość już wykwitla ale duże krzaczory .Pięknie to wygląda A aromat bazylii uwielbiam wejść do tunelu i wystarczy ja potrącic i zapach boski!!!!Susze od lat dużo pokrzywy skrzypu krwawnika A w tym roku jeszcze miętą i melisa.
Piękny przekaz🥰🥰🥰
Bardzo tez proszę o przechowywaniu warzyw typu marczewka,pietruszka,buraczki...i dziękuję🤗🤗
Dzień dobry, już ten temat przygotowujemy. Dobrego dnia 🙂
Świetny pomysł na prezent. I super pomysł na przechowywanie 👍
Z towaroznawstwa zielarskiego - surowiec należy suszyć w miarę szybko czyli w odpowiednich temperaturach, aby straty związków czynnych były jak najmniejsze. Surowce olejkowe w tym tymianek należy po wysuszeniu zamknąć w szczelnych opakowaniach i odstawić w ciemne miejsce - zależy nam aby zioła były aromatyczne i miały działanie zdrowotne.
Uwielbiam słuchać i ogladac. Oczywiscie jednocześnie uczę się jak postępować z ziołami.Dziekuje bardzo ze Pani dzieli się z ta wiedza. Pozdrawiam serdecznie z Californii ❤
Życzymy Serdeczności 🥰
Bardzo ciekawy odcinek jak dla mnie. Dziękuję.
Susze je na wielkich kartonach w pokoju gdzie jest najcieplej i przykrywam przed światłem i tak sobie schnie.Przechowuje w 5 litrowych slojach
wuje
Świetny pomysł na prezent.Pozdrawiam serdecznie.
Takze zbieram ziola i susze i mam kilkanascie sloikow... ale uwielbiam pania sluchac... a ze wlasnie skonczylam wlasnie robic 4 partie zupy krem pomidorowej wg pani przepisu ... usoadlam i slucham cieszca sie jak zawsze muzyka na wstepie... dziekuje :)
Dzięki za ciekawy przekaz, za podpowiedzi i inspiracje. Jesteście wspaniali. Dużo czerpię z Waszej wiedzy. Bardzo dziękuję i pozdrawiam.
Dziekuje za filmiki duzo sie z nich nauczyłam😀
Od lat suszę zioła🌿.Ostatnio po zebraniu obieram listki i drobno kroję mixerem i suszę.Pokrojone mają lepszy aromat. W woreczkach też mrożę.Oregano, pietruszkę,lubczyk,tymianek itp.Pozatym wszelkie zioła polne suszę już w gałązkach.Suszymy na tackach najlepiej z dziurkami i w zacienionym miejscu.Przechowuję w torbach papierowych. Najlepsze nasze przydomowe lub rosnące w bezpiecznych miejscach.
Uwielbiam dodawać do wszystkich potraw lub pić napary.
Wasze programy oglądam co rano przed wyjściem do pracy i od razu mam lepszy humor 😁🥰
Pozdrawiam serdecznie.
Serdecznie pozdrawiamy 🥰
Taki sposób powoduje utratę cennych składników. Np melisa czy mięta, które w swym składzie mają cenne olejki, dlatego z surowcem należy obchodzić się delikatnie. Surowiec należy rozdrobnić dopiero przed przygotowaniem.
Super porady a słoiczki można zapokowac w sianku który przyda się do opłatka na Boże Narodzenie lub słomą która pani często wykorzystuje w ogródku pozdrawiam
Oczywiście...pięknie wygląda...🥰
Pozdrawiam 👋
Pozdrawiam ❤️
😊
cudownosci
Supert!
Dzień bez Was, dniem straconym. Poważnie. Wprowadzacie taki lekki, mistyczny spokój. Bardzo bardzo miło i przyjmie się Was słucha i ogląda. No i do tego dawka gigant wiedzy. Fajnie, że jesteście. Spytam przy okazji o musztardę z jabłek po odciśnięciu z octu. Moje czekają w lodówce już kilka dni. Czy będzie w najbliższym czasie, czy tę pulpę wyrzucić na kompost?
Filmik o musztardzie nagramy jutro rano i we wtorek będzie gotowy. Proszę więc poczekać. 🙂
Pani Beniu, zmobilizowała nas Pani do zamiany kolejności nagrań. Jutro będzie o musztardzie. Tymczasem może Pani zrobić pierwszy krok: proszę wymieszać jabłka z octu z octem jabłkowym i ziarnami gorczycy. Na 1 kg jabłek, odsączonych porządnie, dodajemy 150 g gorczycy i 100 g octu jabłkowego. To po prostu mieszamy i wkładamy do lodówki na minimum dobę. Resztę pokażę w jutrzejszym filmiku. 🙂
Baaardzo dziękuję ❤️❤️❤️ Tak zrobię. Do zobaczenia więc we wtorek i pozdrawiam serdecznie 😘😘😘
Pani Malgosiu a gdzie można kupić nasiona tych ziół?
Mamy część z wymiany, a część zwykłych sklepowych...
Też suszę własne zioła, ale mam pytanie jak suszy pani papryczkę chili, nigdy tego nie robiłam, a nie chciałabym eksperymentować, bo nie mam jej za dużo, pozdrawiam serdecznie z Poznania ☀️♥️
Papryczkę chili suszę w suszarce do owoców i warzyw. Dzielę ją na mniejsze kawałki i większość nasion usuwam, a i tak jest bardzo ostra. Po wysuszeniu miele ja na płatki. Powodzenia 🙂
@@perma-kulturatak myslalam że w suszarce, niestety póki co jej nie mam jeszcze, bardzo dziękuję za odpowiedź ♥️
Mam pytanie w jaki sposób suszyła pani papryczkę czyli?
Papryczkę chili suszę w suszarce do owoców i warzyw. Dzielę ją na mniejsze kawałki i większość nasion usuwam, a i tak jest bardzo ostra. Mój mąż bardzo lubi ostre potrawy, więc zawsze oponuje, gdy usuwam te nasionka. Pozdrawiamy serdecznie 🙂
Oglądałam filmik na YT, że papryczki rozkłada się w całości na papierze w domu i czeka aż same wysuszą się. Potem, gdy wyschną, dzieli się je na mniejsze kawałki z pestkami lub bez.
Małgosiu a gdzie takie duże tacki można kupić
Dynia poyrawy