Mam fajny temat na kolejny odcinek. Największy w Polsce dziennikarz, stróż prawa, ostatni bastion moralności, zasad oraz cnót ludzkich unika niewygodnego dla siebie i swojego przyjaciela tematu. Mogę podesłać szczegóły, jeśli sobie pan redaktor życzy. Pozdrawiam
11:42 Jak to nie można żyć w rozkroku? Przecież sam Stanowski jest przykładem, że można z jednej strony krytykować mafię i odwoływać galę, kiedy jest to korzystne Pr'owo, a z drugiej strony bronić przyjaciela trenera, który był zamieszany korupcje i dogadywał się z mafią ustawiającą mecze piłkarskie.
Różnica jest taka że słowik faktycznie był przestępcą skazanym wielokrotnie, pochwalił się również tym,że kupił ułaskawienie ;) A na Michniewicza nie ma cienia dowodów - a to sprawa sprzed prawie 20 lat - była rozpatrywana wielokrotnie przez sąd, prokurature. Nawet sąd nie orzeka winy bez dowodów. Ciężko to zrozumiec?
Zrozumieć bardzo łatwo, ale żeby nie zadawać sobie pytania dlaczego rozmowa Michniewicza w prokuraturze była tak lajtowa…? I wierzyć typowi, że nie miał pojęcia, że jeden z najbliższych mu ludzi kręci mecze w których sam uczestniczysz! To dopiero ciężko zrozumieć. No ale idzie mundial, znowu jest nadzieja, w sercach kibiców wizje gry w ćwierćfinale więc ćśśś… a potem zdziwienie, że gówno gramy jak tyle lat polska piłka to był wrestling WWE a nie prawdziwa rywalizacja.
@@better-english Sz.P. a to Michniewicz ma/mial moc powstrzymac prokuratorow policje i sady? Naprawde? Przyszedl michniewicz do prokuratora i mowi, stary zeny jasne nie mozesz mi zadawac trudnych pytan, a gdybys kiedys sie cos ciekawego dowiedzial to nie mozesz mnie wezwac zeby pytac. Ja pytam i ja odpowiadam jas ne? No to piszcie obywatelu wladzo co mowie i to i tylko jest prawda...
Czyli porównujemy typa skazanego wieloma wyrokami, mafiozę, który kupil ułaskawienie Vs typ który nawet 1 zarzutu nie dostał? No ładnego fikoła żeś zapierdolił.
Może nie chodzi tylko o słabsze jednostki, ale o przenoszenie przemocy dalej...do domu, do rodziny, na przypadkowe osoby w sklepie itp. Można być silnym na zewnątrz, ale w środku bardzo przeżywać wyzwiska itp. Albo znosić do jakiegoś czasu ..Więc bardzo się cieszę, że ujawniane są takie akcje wsrod dziennikarzy, niedawno aktorów a w przyszłości w sporcie.
Tymczasem w alternatywnej rzeczywistości:" Słyszeliście tę historię? O KORUPCJI? Niesamowite, selekcjoner, ugruntowana pozycja w polskiej piłce, bardzo mocne nazwisko w w branży, może numer jeden, może numer dwa, może numer trzy, absolutny TOP tak czy siak.."
Chyba wszyscy słyszeli i większość jest znudzona. Wyroki zapadły, śledztwa się skończyły, zaangażowani się wypowiedzieli, co tu więcej dodawać? Jeśli jest coś na rzeczy, niech to prokuratura wyjaśni. Jest takie coś jak domniemanie niewinności i prawo do milczenia, jeśli słowa mogą nam zaszkodzić. Niech ci ludzie z tego prawa korzystają, a my nie zachowujmy się jak komuniści.
@@MrEld51 Mozemy dodać fakt, że trenerem reprezentacji jest osoba zaangażowana w świat korupcji do tego stopnia, ze tylko idiota może twierdzić, że było inaczej. Na słowiku też zapadł wyrok, ciekawe co wtedy o nim pisałeś jak Najman próbował zrobić z nim gale. Atakowałeś stanowskiego? Wątpie.
Co w tym jest "fascynującego", że piłkarz zarabiający w jeden dzień na niewielką kawalerkę w centrum Warszawy ma dużo silniejszą motywację, by znosić i godzić się na nieporównywalnie większą presję w swojej pracy niż pracownik na magazynie, który rozpierdala swój kręgosłup za 3k miesięcznie. Stano, poziom przekmin siadł Ci w tym odcinku niemożebnie.
Piłka nożna to nie tylko Lewandowski i Messi, ale też Kowalski i Nowak grający w IV lidze za takie same 3k miesięcznie jak pensja tego magazyniera. Metody motywacji w MU Fergusona i IV lidze polskiej zbytnio się nie różnią.
@@p.deperas-zdenerwowanyMany Pomijając fakt, że nie wiem, czy lżej jeździć wózkiem widłowym, czy zasuwać trening siłowy, to akurat "ciężkość" nie ma tu nic rzeczy. Według ciebie wykonywanie lżejszej pracy usprawiedliwia mobbing?
To że ktoś napisał jeden prawdziwy tekst nie znaczy, że w innym tekście nie może się mylić. Oczywiście sprawę Michniewicza, trzeba wyjaśnić, ale jak do tej pory go nie dorwali to raczej bardziej prawdopodobne jest to, że ne był zamieszany w korupcję, albo był jakimś pionkiem.
Skoro zająłeś się porównaniem mobbingu w futbolu i poza nim, podsuwamy 2 inne porównania Porównanie korupcji w futbolu i poza nim Porównanie działania mafii w futbolu i poza
Profesjinalizm w firmie to nie chamstwo, poniżanie, mobbing, ale kultura, współpraca, szacunek. Umieć wymagać i szanować, rozmawiać i konstruktywnie budować. Nie wiem dlaczego ci ludzie jak Lis nie wiedzą że szanując człowieka ten człowiek będzie robił świetną robotę. Tu chodziło o coś innego - o LISA EGO. Elita tj Pan Lis niestey myśli że są nadludźmi i mogą wszystko. Ale współczuję - z bohatera do zera.
10:24 do 10;44 - Nie przeniesie się i NIEPOWINNO. Ochrona słabszych jednostek w pracy wynika z tego że praca dotyczy większości populacji, więc reguły pracy są dostosowane do średnich przedstawicieli populacji. Sport wyczynowy dotyczy nielicznej grupy najlepszych jednostek wyselekcjonowanych z populacji, w sporcie idziemy na REKORD więc reguły sportu nie są dostosowane do śwredniaków, tylko do nielicznych najsilniejszych jednostek w populacji. Jeśli tak się stanie to sport wyczynowy umrze.
11:59 do 12;30 Jest ogromna różnica pomiędzy: praca - sport wyczynowy. W pracy w banku jeżeli szef ma zadań ponad miare np. "1000 analiz kredytowych" to może wyznaczyć do tego 20-u ludzi nawet ściągając ich z innych działów, albo rozłożyć pracę na więcej dni. Szef ma tak zarządzać ludźmi żeby osiągać wyniki ale nie łamać zasad uwzględniających średnie możliwości pracowników. W sporcie wyczynowym chodzi o sprawdzenie kto jest najlepszy, która drużyna jest najlepsza, więc trener nie może posłać 20-u piłkarzy przeciwko tamtym 11-u ani ustalić że wy gracie 90min, a my żeby wam wklepać potrzebujemy 120min
@@jolawitt3548 Gdzieś musi istnieć granica, nawet w sporcie. Jeśli sport wyczynowy ma istnieć kosztem ofiar przemocy i mobbingu to niech sobie umiera. Sportowcy to nie małpy w cyrku, ich zdrowie psychiczne musi być chronione czy chcą tego czy nie, nawet gdyby to oznaczało gorsze wyniki. Cel nie uświęca środków. Niektórzy traktują sport zbyt poważnie, a to tylko rozrywka.
@@LordOfDarkVillage Sport wyczynowy jest nastawiony na wyniki, więc mobbing musi być, bo musi być motywacja. Mobbing i przemoc w sporcie powoduje wyrzut hormonów i reakcję zwrotną. Oczywiście nie mówimy o wymuszeniach dodatkowych gratyfikacji za samą obecność w drużynie. Bezstresowo to sobie możesz na rekreacyjnej bieżni pobiegać, a rozrywką to jest oglądanie wyczynowego sportu, a nie sam sport. Małpy w cyrku to też porównnie z d..y. Zwierzęta pozwalają ze sobą robić tylko to na co się zgadzają, bo w ich stadach też jest mobbing i przemoc a wygrywa tem co jest silniejszy...czyli człowiek nie ma żadnych szans jeśli zwierzę ma choćby 50 kg.
Ty i banda szczekających piesków jesteście już nudni. Dawać twarde dowody i wtedy skazać. Mi sprawa Michniewicza też śmierdzi, ale zgodnie z prawem dopóki nie ma dowodów jest niewinny. Skoro to takie oczywiste, to pan Jadczak albo jego pieski bardzo szybko do sądu przyniosą niepodważalne dowody. Prawda? Dopóki nie ma twardych faktów, przestańcie szczekać, bo nudni jesteście.
@@tomaszczapiewski3359 kolejny cymbal ktory w trakcie plucia mu w twarz mowi ze deszcz pada, ponad 700 polaczen , ponad 20 przegadanych godzin , nocne telefony do salony fryzjerskiego nalezacego do zony Ryska, a ludzie dalej DOWODY !!!! INACZEJ NIE WINNY XD, to ze ukradlem wczoraj telefon w sklepie ale nikt mnie nie zlapal nie znaczy ze nie jestem zlodziejem , bez odbioru
Niestety Krzysio nie nagra takiego odcinka, bo kompletnie nic nie pamięta. A pozatym z fryzjerem to się gadało głównie o rybach i o grzybach, bo to taki sympatyczny niegroźny gawędziarz był.
Mój poprzedni szef taki był. Gdy firma zaczęła gorzej prosperować, żaden z pracowników nie miał skrupułów. Zwolnili się absolutnie wszyscy. A on został z długami jak ten dziad.
Nie tylko w piłce można więcej Krzysiu, np. w wojsku też. I mam nadzieję, że nie będziesz pracy w korpo porównywał z pracą w armii bo się skompromitujesz jeszcze bardziej. Pozdro z LE.
niesamowity wywód... ide na bal w Wenecji a tam taniec, przystawki i szatnia. No a ide na wiejską impreze w remizie i tam najebany typ mnie pyta czy chce dostać deską czy tulipanem z butelki. Zapisuje się na szachy i dyskutuje z kolegami o gambicie Kasparowa a potem się zapisuję na zajęcia z muay tchai i mnie kopią w głowę! Wyobraźcie sobie, że przychodzicie zagrać w szachy a tam kolo wam łokciem rozbija łuk brwiowy! Ide na bal w Wenecji a tam Seba rzyga mi na buty i sie pyta czy mam problem i chce w morde! Niesamowity świat odkrywany na nowo! Mindfuck! Nobel za tłumaczenie świata! Fascynujące ekosystemy, nie dziwi mnie, że na Woodstocku skaczą w błocie a na festiwalu piosenki harcerskiej trzymają się za ręce w mundurach... Czy ten kanał teraz ogląda już większość 9-11 latków, że takie ciekawe felietony?
Jak dostanę wypłatę co piłkarz w ekstraklasie to mogą na mnie krzyczeć a ja jeszcze będę udawał, że płaczę i że mi zależy na firmie i kocham klijentow 😂😂😂😂
Dokładnie tak, fajnie ze porównał zachowanie trenerów i szefów w korpo ale jakoś dziwnie pominął zarobki... Za ich pieniądze i kompletny brak odpowiedzialności za grę (tragiczna - np w pucharach europejskich) też mogą sobie na mnie krzyczeć. Piłkarze czy to z klubu czy z reprezentacji nie dowożą niczego, nie prezentują niczego, a pławią się w luksusach, śmiech na sali.
Jest różnica. Jako piłkarz czy ogólnej jako sportowiec największym priorytetem jest, aby na kolejnym meczu być lepszym. Jako pracownik w korpo to nie jest tak, że każdego dnia pracy chcesz przekraczać granice swoich możliwości. Więc będąc sportowcem masz większą tolerancję na metody ulepszania samego siebie, nawet jeśli są one brutalne.
Dokladnie to inna roznica, ciezka praca samodyscyplina moze im pomoc w karierze, ktos ich musi motywowac ( wiadomo krzyki i wyzwiska nie sa droga), ale w firmie masz wyjebane
Co ten Stanowiski porównuje. Piłka zajmują się prości niewykształceni ludzie to się posługują takim językiem. W prostych fizycznych pracach wygląda to niestety podobnie. Na budowie często słyszy się taki język. Inna kwestia jest taka, że nie muszą grać w piłkę, mogą zmienić branże.
W armii tez jest mobbing w takiej samej postaci, o ktorej mowisz w odniesieniu do pilkarzy. Niestety mierzymy sie z tym nieszczesnym znajwiskiem w wielu miejscach i powinno sie to zmienic. Nie tylko ze wzgledu na przestrzeganie prawa, bo tylko przypomne, ze mobbing jako taki jest zawarty w kodeksach, ale przede wszystkim ze wzgledu na traktowanie drugiego czowieka jako wlasnie czlowieka. Zycze wszystkim tutaj, zeby mieli prawdziwych przelozonych, a nie ludzi ktorzy przez wieksza wladze lecza swoje kompleksy i odreagowuja na podwladnych. Licze ze Ty @krzysztofstanowski poruszysz ten temat mocniej. Robisz tutaj swietna dziennikarska robote. Pomyslnosci :)
Coraz durniejszy ten Stanowski. Raptem jako dziennikarz, nie wie co to transparentność dziennikarska. Jeśli związek byłby upubliczniony, to redakcja ma możliwość uniknięcia konfliktu interesów, nie dając tej dziennikarce tematów, które mogłyby wpłynąć na jej "obiektywność". Węglarczyk z tego co wiem nie ukrywał swojego związku, więc znowu zły przykład. Co do sportu, to standardy się zmieniają również, ale nie muszą być dokładnie takie same jak w biurach. Tak samo jak nie oczekujemy tego samego standardu np. na budowie albo w wojsku. Wprowadzanie wszędzie tych samych standardów bez patrzenia na kontekst jest kretyńskie. Dodam do tego jeszcze sporty indywidualne, w których sportowiec specjalnie zatrudnia trenera, który jest wymagający, bo chce osiągać sukcesy. Aspekt rywalizacji w sporcie zupełnie zmienia standardy, bo żeby być najlepszym, niesłychanie ciężka praca jest absolutnym minimum.
Różnica w sporcie jest taka, że jeśli ja będę słuchał trenera to osiągnę sukces samodzielnie bądź z drużyną, a w pracy jeśli ja będę słuchał szefa to on osiągnie sukces. Dlatego jedne jest ok a drugie nie.
@@sqras69 Zawsze lubię te dobre rady: zostań, zrób, wygraj, uzdrów się, urośnij itd. Nie każdy dostał odpowiednie szanse, nie każdy się nadaje, a nawet nie każdy sie urodził się ze wszystkimi kończynami..... i nijak to nie zmienia faktu, że Kolega Białe Seicento ma racje + to że mobing jest zły szczególnie w warunkach "intelektualnych" bo w warunkach pracy fizycznej jest inaczej: jak nie rzucisz paroma K. to nawet nie zauważą, a atmosfera jest tak dwubiegunowa jakby zaraz którakolwiek ze stron mogła w m0rdę dostać (co jest mniej destruktywne od przemocy psychicznej). Ja już nawet nie wchodzę w to, że ktoś wskazuje palcem ludzi na świeczniku, a w sporcie nie do końca :)
Hehe, ale gdyby artykuł o Lisie napisał ktoś inny niż Jadczak, to pewnie by była inna gadka. Ale wiadomo Jadczak zły, bo Grubego Bajeranta prześwietla...
Różnica jest taka, że w zwykłej firmie ludzie zarabiają zwykłe pensjie. W klubie piłkarskim ludzie o niewielkich możliwościach intelektualnych zarabiają gigantyczne pieniądze. Takie o jakich w innej ścieżce zawodowej nie mogliby nawet marzyć. Stąd ich gotowość do znoszenia patologicznych zachowań jest taka duża.
Jakby mi płacili co kopaczom w ektraklapie (nie mówiąc o innych ligach), to krzyki trenera byłyby dla moich uszu jak śpiew słowika. To różni sport od zwykłej pracy.
To samo miałem pisać. Za takie pensje można przymknąć na to oko. Chyba, że jest już gruba przesada to zmienia się klub. Już darcie mordy w szatni jest wpisane w ten sport.
@@bxsx6533 "Pieniądze nie załatwiają wszystkiego"..... Tak, tylko, że popracujesz parę lat i w sumie może odejść na emeryturę i sam komfort tego ci daje siłę (albo przejść do niższej ligi?). A jak nie masz tego komfortu i pracuejsz w branży gdize są "normalne pensje", to tylko strzelić sobie w łeb, albo ew. zabrać ze sobą kata.
Oj się stoczyło nasze zero. Na początku Kanału Sportowego bardzo go polubiłem, ale teraz z przykrością się patrzy na tę obłudę i hipokryzję i zero obiektywizmu - przede wszystkim w ocenianiu polityki z propagandzistą Mazurkiem.
Fajnie że ktoś pokazuje patologie polskiego dziennikarstwa - to o Panu Panie Węglarczyk Taki sam jak reszta patologii, ale znany… brawo Panie Stanowski
Porównanie mobbingu na biegającym półgłówku pełnym testosteronu, do którego dociera tylko prosty komunikat, z mobbingiem wobec delikatnej absolwentki dziennikarstwa, też nie ma sensu ;)
Zrobiłem sobie przerwę od Pana stanowskiego i jego programów i stwierdzam ,że została przedłużona. Pozdrawiam tych co myślą trochę i aczej jak Pan Krzysiu. Poczekam na temat korupcji w piłce nożnej.
ale łon pedzoł że jest hipokryta, tak więc nie było tematu, to go usprawiedliwia z tego że nim jest i nic nie zrobisz. a teraz daj lajka i kup kultowe szklanki z logo kału sportowego xD
Krzysiu, może trener CM nic nowego nie powie (z uwagi na niepamięć rzecz jasna), ale za to, może ty masz jakieś zdanie na temat całej sprawy? Temat dość głośny, istotny i chyba spełniający kryteria twoich oczekiwań co do tematu na odcinek?
@@jimlahey5623 dobranocka i spać idź, ewentualnie kolacyjka jeszcze. Będziemy pisać ile nam się będzie podobać a ty nie szczekaj w komentarzach już dzieciaczku
Jeżeli chodzi o mobbing to mogę się zgodzić, że nie powinien występować w Piłce nożnej i generalnie w sporcie. Ale ja tu widzę dwie zdecydowane różnicę: 1. W przypadku mobbingu w redakcji podważają czyjąś wartość intelektualną, czyjąś kreatywność. Pracujesz załóżmy nad artykułem cały tydzień i dostajesz potem pocisk, że do niczego się nie nadajesz. 2. Druga różnica jest to, że piłka nożna jest grą dynamiczna, podczas, której dzieje bardzo dużo w krótkim czasie - czyli zupełnym przeciwieństwem pracy w redakcji. W związku z tym, jeżeli dzieje się coś dużo w krótkim czasie to wyzwala to presję + wyzwala dużo emocji nas którymi ciężko zapanować - praca w redakcji jest czymś zupełnie przeciwnym. I w związku z powyższym uważam, że porównanie tych dwóch sfer i środowisk pracy jest jak porównanie sera z szynką.
Się Krzysiu zdrowo odkleiłeś porównując piłkarzy zarabiających chore pieniądze l, na których się dmucha i chucha, a jedyne co maja robić to kopać piłkę i dbać o formę do ludzi zarabiających tyle, ze nie wiadomo czy kupić chleb czy masło.
Jak tak myślę o tym Chińczyku Stanowskim to idealne wybrał sobie NAZWĘ NA SWÓJ PROGRAM.... Ten koleś to autentycznie Nic , to co prezentuje to bravo bravo za intuicję... ZERO
Krzysztof ale zrobiłeś fikołka intelektualnego - rywalizacja sportowa i praca zawodowa to nigdy nie będzie to samo z wielu względów i jeśli 'na logike' to jest dla Ciebie to samo to zawiodłem się.
Jak pewnie jak wielu, poznałem świat korporacji i piłki z perspektywy aktora na obu scenach (pracownik i piłkarz) i od zawsze uważałem, że a) sport hartuje ducha, co się przydaje w "zwykłej" pracy, b) nie jest doceniane obciążenie psychiczne, które ciąży na piłkarzach, też mające wpływ na ich zarobki. Obok wątków mobbingu wskazałbym jednak także na ataki ze strony nieprzełożonych. Na meczach oberwanie "szmatą" i czy inną "k***" od innych kibiców jest normalką, podobnie jak od piłkarzy drugiej drużyny (żeby tylko na tym poprzestać i pominąć ciosy w brzuch). Wyobrażacie sobie to na negocjacjach w biurze, że druga strona rozmowy wrzuca do Was "k***, jak ty jesteś słaby, nie umiesz negocjować" :)
Wiecie dlaczego Stano broni Lisa? Bo jest dokładnie taki sam, jak dobrze oglądacie produkcje weszło to czasem redaktorom się wyrwie wypowiedz jak to Stano potrafi się wkurwic 😂
Jakby świat dało się ogarnąć "na logikę" to każdy by umiał przewidzieć przyszłości , problemy by zniknęły. Wszyscy ludzie poruszali się i postępowali LOGICZNIE
Dotrwałem do 11:56 tego odcinka Większego pierdolenia i odklejenia nie widziałem. Brawo Stano, broń Lisa, w końcu dziennikarskie flagi muszą lecieć w tą samą stronę.
Proponuję dla wszystkich mięsożernych kibiców którzy będą na meczu z Crakowią przyśpiewkę : Filipiak co maasz w koszyyyyku, Filipiak co masz w koszyku, mam i ja , dwie kapusty 6 marchewek łołoło, itd, myślę że KBICE odpowiednie teksty stworzą,
Nie chodzi nawet o zarobki. Piłkarz może być marnym pracownikiem, a jeszcze dostaje podwyżkę (jak np. Pogba). W prawdziwym życiu czasem jeden błąd i dyscyplinarka na miejscu. Poza tym dzisiaj na piłkarzy się nie krzyczy, bo się obrażają. Inne czasy do omawianych w materiale.
@@Meluzyna a pracownik jest od tego,zeby brac kase czy pracowac i przynosic kase pracodawcy? Zaloz przez chwile,ze jestes pracodawca, a rwoj pracownik bie przynosi ci zadnych korzysci, bedziesz mu placic miliony, bo nie jestes dupa i twoj biznes dobrze przedzie? Skonczcie z tymi komunistycznymi banalami, bo zycie je szybko weryfikuje i pisze to jako pracownik, ktory nie zarabua zbyt duzo...
Stano, fascynujące to jest ile poszczególne jednostki zarabiają w tych dwóch różnych ekosystemach. Może piłkarze mają większy próg bólu na werbalną złośliwość od wspomnianego redaktora z racji na znacznie dynamiczniejsze wpływy na konto osobiste. Tak sobie tylko rozmyślam....
Tylko jest podstawową różnicą, dziennikarz zarabia 3,5 tys. na rękę, a piłkarz kilka milionów, dlatego większe wymagania nakłada się na tych co najwięcej zarabiają.
Pan Filipiak to odrażający tłusty kot. Jego poziom egoizmu i pychy jest tak duży jak poziom inflacji... Może Pana Filipiaka trzeba zutylizować, na pewno jego wszystkie biznesy zużywają mnóstwa energii elektrycznej, która jest z węgla kamiennego i to on produkuje mnóstwo CO2. Obrzydza mnie ten gość.
Osoba, która nęka podwładnych nie jest silna. Mobber to słaby człowieczek udający silnego. Silny jest ten, który zauważa, że coś jest nie tak i odchodzi lub protestuje
Logicznie rzecz ujmując jest przynajmniej jedna różnica o której nie wspomniałeś... Zarobki. Twoje porównanie było trochę absurdalne zestawiając piłkarza z " innymi" zawodami... Tak pilkarz to "zawód" ale bardzo specyficzny choćby przez astronomiczne zarobki... Wiem wiem w niższych ligach nie jest tak kolorowo a w jeszcze niższych w ogóle nie jest... Ale litości....
Czy w Wigrach Suwałki, Izolatorze Boguchwała i Piaście Tuczempy również zarabiają astronomiczne miliony? Bo metody motywacyjne są tam identyczne jak w Bayernie i MU.
Sam grałem w piłkę miałem być zawodowcem presja rodziców była ogromna a w klubie koledzy i trener stosowali na mnie silny mobbing skończyło się silną depresją . Piłka to strasznie bagno nawet dziecięca .ludzie którzy krytykują piłkarzy za ego mają rację ale zazwyczaj tylko tacy ludzie to wytrzymują
Na tym polega sila psychiczna i dojrzałość. Racjs jest ze w tym wiemu jest rzadsza niz w doroslym ale dlatego tez tyle to kosztuje. Ludzie pierdola ze te miliony sa przesadzone. WYOBRAZCE sobie ze bycie pilkarzem dobrym to jedna z wielu
Masakra ale Stano lubi bronić źle przemyślnych tez słabo przemyślnym porównaniem. Jak przykładowo jestem magazynierem za 2800zł to mogę się poczuć źle i bez hejtu szefa. Ja nie stratuje do magazynu magazynier o najlepszym magazynierze roku i nie czekam na transfer za 1000000zł. Nie rozpiera też mnie duma sportowa jak zamiast przerzucić tonę to przerzuciłem 3tony.
@@JanKowalski-xf9uk Weź głupi trollu zaloguj się tam na wykop zróbcie sobie z kolegami laseczki i nie truj jak nie masz żadnych nowych dowodów. Dziękuję
Krzysiek co to mówimy polskiej mafii? Co mają robić? Pozwól CM711 to zrobić. Pierdzie*** kolesiostwo... Tomek Smokowski i Pol powinni odejść z tego toksycznego Kanału Sportowego
Pamiętam jak mniej więcej rok temu oglądałem KS i sobie myślałem jacy oni są nudni(Smokowski i Pol) przy Stanowskim ale teraz jak na to patrze to właśnie Smoku i Pol to są porządni dziennikarze a Stano i Mazurek(Co do niego nie miałem nigdy wątpliwości że jest parówą mainstreamową) to są tacy hipokryci że bania mała.
Mam fajny temat na kolejny odcinek. Największy w Polsce dziennikarz, stróż prawa, ostatni bastion moralności, zasad oraz cnót ludzkich unika niewygodnego dla siebie i swojego przyjaciela tematu. Mogę podesłać szczegóły, jeśli sobie pan redaktor życzy. Pozdrawiam
No fajnie fajnie. Ale to jednak pseudo dziennikarz Jadczak został wyjaśniony przez Stanowskiego (póki co).
ta unika, zrobił o tym program i unika
Zero niby to nic. Ale jest przed 1🤔
A pierdolisz głupoty, pacanie.
Pisze o 0711 zgłaszam się?
Wszystko wymienił co się dzieje w piłce nożnej ale o korupcji cisza :)
Może ma coś za uszami.
Wg mnie bukmacherzy nie mogą sponsorować sportu.
@@pawesarn3106 bo?
pieniądze lubią ciszę
@@Strange__View a CBA lubi pieniądze
11:42 Jak to nie można żyć w rozkroku? Przecież sam Stanowski jest przykładem, że można z jednej strony krytykować mafię i odwoływać galę, kiedy jest to korzystne Pr'owo, a z drugiej strony bronić przyjaciela trenera, który był zamieszany korupcje i dogadywał się z mafią ustawiającą mecze piłkarskie.
Różnica jest taka że słowik faktycznie był przestępcą skazanym wielokrotnie, pochwalił się również tym,że kupił ułaskawienie ;)
A na Michniewicza nie ma cienia dowodów - a to sprawa sprzed prawie 20 lat - była rozpatrywana wielokrotnie przez sąd, prokurature.
Nawet sąd nie orzeka winy bez dowodów. Ciężko to zrozumiec?
Zrozumieć bardzo łatwo, ale żeby nie zadawać sobie pytania dlaczego rozmowa Michniewicza w prokuraturze była tak lajtowa…? I wierzyć typowi, że nie miał pojęcia, że jeden z najbliższych mu ludzi kręci mecze w których sam uczestniczysz! To dopiero ciężko zrozumieć. No ale idzie mundial, znowu jest nadzieja, w sercach kibiców wizje gry w ćwierćfinale więc ćśśś… a potem zdziwienie, że gówno gramy jak tyle lat polska piłka to był wrestling WWE a nie prawdziwa rywalizacja.
@@better-english Sz.P. a to Michniewicz ma/mial moc powstrzymac prokuratorow policje i sady? Naprawde? Przyszedl michniewicz do prokuratora i mowi, stary zeny jasne nie mozesz mi zadawac trudnych pytan, a gdybys kiedys sie cos ciekawego dowiedzial to nie mozesz mnie wezwac zeby pytac. Ja pytam i ja odpowiadam jas ne? No to piszcie obywatelu wladzo co mowie i to i tylko jest prawda...
@@rmikola pewnie nie, ale rodzi to pytania czy policja nie chciała czy ktoś im kazał nie chcąc. Aj jak tak to czemu fryzjera dorwał a jego nie.
Czyli porównujemy typa skazanego wieloma wyrokami, mafiozę, który kupil ułaskawienie Vs typ który nawet 1 zarzutu nie dostał? No ładnego fikoła żeś zapierdolił.
Może nie chodzi tylko o słabsze jednostki, ale o przenoszenie przemocy dalej...do domu, do rodziny, na przypadkowe osoby w sklepie itp. Można być silnym na zewnątrz, ale w środku bardzo przeżywać wyzwiska itp. Albo znosić do jakiegoś czasu ..Więc bardzo się cieszę, że ujawniane są takie akcje wsrod dziennikarzy, niedawno aktorów a w przyszłości w sporcie.
Tymczasem w alternatywnej rzeczywistości:" Słyszeliście tę historię? O KORUPCJI? Niesamowite, selekcjoner, ugruntowana pozycja w polskiej piłce, bardzo mocne nazwisko w w branży, może numer jeden, może numer dwa, może numer trzy, absolutny TOP tak czy siak.."
Chyba wszyscy słyszeli i większość jest znudzona. Wyroki zapadły, śledztwa się skończyły, zaangażowani się wypowiedzieli, co tu więcej dodawać? Jeśli jest coś na rzeczy, niech to prokuratura wyjaśni. Jest takie coś jak domniemanie niewinności i prawo do milczenia, jeśli słowa mogą nam zaszkodzić. Niech ci ludzie z tego prawa korzystają, a my nie zachowujmy się jak komuniści.
Tylko jeden człowiek o tym pisze na jednym portalu, nie widzę na innych.
made my day
@@zielnyhorseman824 Angielskiego się naucz baranie .
@@MrEld51 Mozemy dodać fakt, że trenerem reprezentacji jest osoba zaangażowana w świat korupcji do tego stopnia, ze tylko idiota może twierdzić, że było inaczej. Na słowiku też zapadł wyrok, ciekawe co wtedy o nim pisałeś jak Najman próbował zrobić z nim gale. Atakowałeś stanowskiego? Wątpie.
Co w tym jest "fascynującego", że piłkarz zarabiający w jeden dzień na niewielką kawalerkę w centrum Warszawy ma dużo silniejszą motywację, by znosić i godzić się na nieporównywalnie większą presję w swojej pracy niż pracownik na magazynie, który rozpierdala swój kręgosłup za 3k miesięcznie. Stano, poziom przekmin siadł Ci w tym odcinku niemożebnie.
Piłka nożna to nie tylko Lewandowski i Messi, ale też Kowalski i Nowak grający w IV lidze za takie same 3k miesięcznie jak pensja tego magazyniera. Metody motywacji w MU Fergusona i IV lidze polskiej zbytnio się nie różnią.
@@wizbek7108 niby tak jednak bieganie na boisku za piłka za 3k dalej brzmi jak lżejsza robota niż robienie na magazynie za te same hajsy
@@p.deperas-zdenerwowanyMany Pomijając fakt, że nie wiem, czy lżej jeździć wózkiem widłowym, czy zasuwać trening siłowy, to akurat "ciężkość" nie ma tu nic rzeczy. Według ciebie wykonywanie lżejszej pracy usprawiedliwia mobbing?
Aha, to od jakiej kwoty można już mobingować innych? Od II progu podatkowego? Od jego dwukrotności?
Co za ignoran, ręce opadają.
Aha, czyli tekst Jadczaka o Lisie jest prawdziwy, ale o Michniewiczu już nie xdd
Aha, czyli wszystko musi albo prawdziwe albo nieprawdziwe. Gratulacje.
tak dokladnie
To że ktoś napisał jeden prawdziwy tekst nie znaczy, że w innym tekście nie może się mylić. Oczywiście sprawę Michniewicza, trzeba wyjaśnić, ale jak do tej pory go nie dorwali to raczej bardziej prawdopodobne jest to, że ne był zamieszany w korupcję, albo był jakimś pionkiem.
@@Grzegorz888 haha tak jest absolutnie nie byl zamieszany
Dokladnie tak przeczytaj obydwa teksty bedziesz wiedzial dlaczego ..mam nadzieje
Stanowski niedlugo bedzie mial fryzure jak wspanialy detektyw wszechczasow XD
Tylko musi się wybrać do fryzjera.
@@pawep6633 Fryzjera*
A ja dalej czekam na osobny odcinek odnośnie Czesława Michniewicza, a nie sorry to nie ten kanał :)
Konrad Konradowski i nie ten dziennikarz...
A co byś kretynie chciał usłyszeć że 90% piłki w tym czasie była przeżarta tym syfem ..
Też czekam. I słowa Krzysia na wstępie. Każdy widział nikt nic nie powiedział xd poezja xd
Był już.
No to masz sporo materiałów do nadrobienia
Skoro zająłeś się porównaniem mobbingu w futbolu i poza nim, podsuwamy 2 inne porównania
Porównanie korupcji w futbolu i poza nim
Porównanie działania mafii w futbolu i poza
no ja pierdolę, porównywanie mafii pruszkowskiej a mafii piłkarskiej ---- no ja pierdolę, no ciekawe, ile osób ta druga mafia ubiła.
@@LivingZombieJew dokladnie tak abstrakcyjne porównani jak mobbing do rzekomego mobbingu w futbolu i przykład Fergusona i 2 innnych
niech porówna michniewicza swojego kolegę z jakimś szefem firmy... i będzie kupa śmiechu
Profesjinalizm w firmie to nie chamstwo, poniżanie, mobbing, ale kultura, współpraca, szacunek. Umieć wymagać i szanować, rozmawiać i konstruktywnie budować. Nie wiem dlaczego ci ludzie jak Lis nie wiedzą że szanując człowieka ten człowiek będzie robił świetną robotę. Tu chodziło o coś innego - o LISA EGO. Elita tj Pan Lis niestey myśli że są nadludźmi i mogą wszystko. Ale współczuję - z bohatera do zera.
Nawet grama współczucia.
U mnie w robocie na wniosku urlopowym nie ma podpis przełożonego tylko pozycja podpis Pana Prezesa 🤣
No tak jak teraz wierchuszka pisu też myśli że są nadludźmi a przynajmniej nadobywatelami państwa Polskiego
Dzięki za te słowa rozsądku! Moim zdaniem Pan Stanowski walną tu mocną, choć zakamuflowaną, obronę mobbingu. Smutne.
jeszcze nie obejrzałem, a wiem juz że u krzysia będzie najmanowy festiwal hipokryzji
Nie ma tu hipokryzji.
Co do Lisa, mobbingu i Fergusona, to polecam popracować trochę na kopalni :D
zajebiste porównania, widze że odklejenie od rzeczywistości postępuje
10:24 do 10;44 - Nie przeniesie się i NIEPOWINNO. Ochrona słabszych jednostek w pracy wynika z tego że praca dotyczy większości populacji, więc reguły pracy są dostosowane do średnich przedstawicieli populacji. Sport wyczynowy dotyczy nielicznej grupy najlepszych jednostek wyselekcjonowanych z populacji, w sporcie idziemy na REKORD więc reguły sportu nie są dostosowane do śwredniaków, tylko do nielicznych najsilniejszych jednostek w populacji. Jeśli tak się stanie to sport wyczynowy umrze.
11:59 do 12;30 Jest ogromna różnica pomiędzy: praca - sport wyczynowy. W pracy w banku jeżeli szef ma zadań ponad miare np. "1000 analiz kredytowych" to może wyznaczyć do tego 20-u ludzi nawet ściągając ich z innych działów, albo rozłożyć pracę na więcej dni. Szef ma tak zarządzać ludźmi żeby osiągać wyniki ale nie łamać zasad uwzględniających średnie możliwości pracowników.
W sporcie wyczynowym chodzi o sprawdzenie kto jest najlepszy, która drużyna jest najlepsza, więc trener nie może posłać 20-u piłkarzy przeciwko tamtym 11-u ani ustalić że wy gracie 90min, a my żeby wam wklepać potrzebujemy 120min
Mogłabym tak dalej analizować, ale wiem że ta demagogia Stanowskiego to prowokacja. @Franz Maurer zgadzam się z Tobą że odklejenie dookoła postępuje.
@@jolawitt3548 Gdzieś musi istnieć granica, nawet w sporcie. Jeśli sport wyczynowy ma istnieć kosztem ofiar przemocy i mobbingu to niech sobie umiera. Sportowcy to nie małpy w cyrku, ich zdrowie psychiczne musi być chronione czy chcą tego czy nie, nawet gdyby to oznaczało gorsze wyniki. Cel nie uświęca środków. Niektórzy traktują sport zbyt poważnie, a to tylko rozrywka.
@@LordOfDarkVillage Sport wyczynowy jest nastawiony na wyniki, więc mobbing musi być, bo musi być motywacja. Mobbing i przemoc w sporcie powoduje wyrzut hormonów i reakcję zwrotną. Oczywiście nie mówimy o wymuszeniach dodatkowych gratyfikacji za samą obecność w drużynie. Bezstresowo to sobie możesz na rekreacyjnej bieżni pobiegać, a rozrywką to jest oglądanie wyczynowego sportu, a nie sam sport. Małpy w cyrku to też porównnie z d..y. Zwierzęta pozwalają ze sobą robić tylko to na co się zgadzają, bo w ich stadach też jest mobbing i przemoc a wygrywa tem co jest silniejszy...czyli człowiek nie ma żadnych szans jeśli zwierzę ma choćby 50 kg.
To teraz pora na odcinek nt pewnego trenera, który mijał się z prawdą. Krzysiu kto jak nie ty?? 🙂
Nie mijał się z prawdą. Prawdę mówi.
Się podniecacie tym trenerem .
Ty i banda szczekających piesków jesteście już nudni. Dawać twarde dowody i wtedy skazać. Mi sprawa Michniewicza też śmierdzi, ale zgodnie z prawem dopóki nie ma dowodów jest niewinny. Skoro to takie oczywiste, to pan Jadczak albo jego pieski bardzo szybko do sądu przyniosą niepodważalne dowody. Prawda?
Dopóki nie ma twardych faktów, przestańcie szczekać, bo nudni jesteście.
@@tomaszczapiewski3359 kolejny cymbal ktory w trakcie plucia mu w twarz mowi ze deszcz pada, ponad 700 polaczen , ponad 20 przegadanych godzin , nocne telefony do salony fryzjerskiego nalezacego do zony Ryska, a ludzie dalej DOWODY !!!! INACZEJ NIE WINNY XD, to ze ukradlem wczoraj telefon w sklepie ale nikt mnie nie zlapal nie znaczy ze nie jestem zlodziejem , bez odbioru
Niestety Krzysio nie nagra takiego odcinka, bo kompletnie nic nie pamięta. A pozatym z fryzjerem to się gadało głównie o rybach i o grzybach, bo to taki sympatyczny niegroźny gawędziarz był.
Mój poprzedni szef taki był. Gdy firma zaczęła gorzej prosperować, żaden z pracowników nie miał skrupułów. Zwolnili się absolutnie wszyscy. A on został z długami jak ten dziad.
Zrób odcinek o korupcji.
Czekam na odcinek, kiedy ten stół będzie tak zawalony reklamowanymi produktami, że nie będzie widać twarzy Stana😂
Telemango urwa.
rzeczywiście nie bronisz Lisa, mobbingu itp.
mam wrażenie, że tak naprawdę bronisz... siebie, Krzysiu.:)
nudy na pudy. nie dotrwalem, sorki.
Fakt lubię dziennikarskie zero ale dzisiaj słabo było. I odniosłem dokładnie takie same wrażenie , że broni siebie :)
Krótko zwięźle i na temat, pozdrawiam
To jest zaproszenie do Hejtparku
Nie tylko w piłce można więcej Krzysiu, np. w wojsku też. I mam nadzieję, że nie będziesz pracy w korpo porównywał z pracą w armii bo się skompromitujesz jeszcze bardziej. Pozdro z LE.
Masz rację, porównuje szatnię piłkarską w większości składająca się z intelektualnych inwalidów potrafiących pięknie grać w piłkę do pracy w redakcji.
@@carloss81 znam piłkarzy, znam ludzi z korpo - różnią się zdrowiem, fizycznością... intelektem akurat nie bardzo :)
Niestety Źle się to ogląda.. Kiedyś czekałem na stanowisko czy dziennikarskie zero, teraz w 10.36 mówię Pas....
Ogląda się świetnie.
10.25 to samo pomyślałem;) ogólnie lubię i czekam zawsze na stanowisko ale w tym odcinku wszystko się nie klei.
@@pawlrw21 co ty pod kazdym negatywnym komentarzem piszesz komentarze negujace?
niesamowity wywód... ide na bal w Wenecji a tam taniec, przystawki i szatnia. No a ide na wiejską impreze w remizie i tam najebany typ mnie pyta czy chce dostać deską czy tulipanem z butelki. Zapisuje się na szachy i dyskutuje z kolegami o gambicie Kasparowa a potem się zapisuję na zajęcia z muay tchai i mnie kopią w głowę!
Wyobraźcie sobie, że przychodzicie zagrać w szachy a tam kolo wam łokciem rozbija łuk brwiowy! Ide na bal w Wenecji a tam Seba rzyga mi na buty i sie pyta czy mam problem i chce w morde! Niesamowity świat odkrywany na nowo! Mindfuck! Nobel za tłumaczenie świata! Fascynujące ekosystemy, nie dziwi mnie, że na Woodstocku skaczą w błocie a na festiwalu piosenki harcerskiej trzymają się za ręce w mundurach... Czy ten kanał teraz ogląda już większość 9-11 latków, że takie ciekawe felietony?
Chciałbym zobaczyć na antenie Kanału Sportowego debatę o kondycji polskiego futbolu.
Stanowski x Jadczak x Michniewicz.
Dobre, ale nie mozliwe
Jeszcze Fryzjer.
Coś Ty. Nie mają jaj.
debatę moderowaną przez red. Lisa lub red. Renatę Kim :)
wystarczyłby hate park z Michniewiczem prowadzony nie przez Stanowskiego. Np Pol albo Roki :)
Jak dostanę wypłatę co piłkarz w ekstraklasie to mogą na mnie krzyczeć a ja jeszcze będę udawał, że płaczę i że mi zależy na firmie i kocham klijentow 😂😂😂😂
Dokładnie tak, fajnie ze porównał zachowanie trenerów i szefów w korpo ale jakoś dziwnie pominął zarobki... Za ich pieniądze i kompletny brak odpowiedzialności za grę (tragiczna - np w pucharach europejskich) też mogą sobie na mnie krzyczeć. Piłkarze czy to z klubu czy z reprezentacji nie dowożą niczego, nie prezentują niczego, a pławią się w luksusach, śmiech na sali.
wolalbym, zebys pokochal ortografie
@@adam522222 oo nauczyciel się znalazł 😂😂😂
Łoooo bum, łaaaa ciach, bęc bam. Tyle zrozumiałem z tego programu.
Jest różnica. Jako piłkarz czy ogólnej jako sportowiec największym priorytetem jest, aby na kolejnym meczu być lepszym. Jako pracownik w korpo to nie jest tak, że każdego dnia pracy chcesz przekraczać granice swoich możliwości. Więc będąc sportowcem masz większą tolerancję na metody ulepszania samego siebie, nawet jeśli są one brutalne.
Dokladnie to inna roznica, ciezka praca samodyscyplina moze im pomoc w karierze, ktos ich musi motywowac ( wiadomo krzyki i wyzwiska nie sa droga), ale w firmie masz wyjebane
Co ten Stanowiski porównuje. Piłka zajmują się prości niewykształceni ludzie to się posługują takim językiem. W prostych fizycznych pracach wygląda to niestety podobnie. Na budowie często słyszy się taki język. Inna kwestia jest taka, że nie muszą grać w piłkę, mogą zmienić branże.
W armii tez jest mobbing w takiej samej postaci, o ktorej mowisz w odniesieniu do pilkarzy. Niestety mierzymy sie z tym nieszczesnym znajwiskiem w wielu miejscach i powinno sie to zmienic. Nie tylko ze wzgledu na przestrzeganie prawa, bo tylko przypomne, ze mobbing jako taki jest zawarty w kodeksach, ale przede wszystkim ze wzgledu na traktowanie drugiego czowieka jako wlasnie czlowieka. Zycze wszystkim tutaj, zeby mieli prawdziwych przelozonych, a nie ludzi ktorzy przez wieksza wladze lecza swoje kompleksy i odreagowuja na podwladnych. Licze ze Ty @krzysztofstanowski poruszysz ten temat mocniej. Robisz tutaj swietna dziennikarska robote. Pomyslnosci :)
Coraz durniejszy ten Stanowski. Raptem jako dziennikarz, nie wie co to transparentność dziennikarska. Jeśli związek byłby upubliczniony, to redakcja ma możliwość uniknięcia konfliktu interesów, nie dając tej dziennikarce tematów, które mogłyby wpłynąć na jej "obiektywność". Węglarczyk z tego co wiem nie ukrywał swojego związku, więc znowu zły przykład.
Co do sportu, to standardy się zmieniają również, ale nie muszą być dokładnie takie same jak w biurach. Tak samo jak nie oczekujemy tego samego standardu np. na budowie albo w wojsku. Wprowadzanie wszędzie tych samych standardów bez patrzenia na kontekst jest kretyńskie.
Dodam do tego jeszcze sporty indywidualne, w których sportowiec specjalnie zatrudnia trenera, który jest wymagający, bo chce osiągać sukcesy. Aspekt rywalizacji w sporcie zupełnie zmienia standardy, bo żeby być najlepszym, niesłychanie ciężka praca jest absolutnym minimum.
Różnica w sporcie jest taka, że jeśli ja będę słuchał trenera to osiągnę sukces samodzielnie bądź z drużyną, a w pracy jeśli ja będę słuchał szefa to on osiągnie sukces. Dlatego jedne jest ok a drugie nie.
Dokładnie tak
To zostań szefem.
@@sqras69 Zawsze lubię te dobre rady: zostań, zrób, wygraj, uzdrów się, urośnij itd. Nie każdy dostał odpowiednie szanse, nie każdy się nadaje, a nawet nie każdy sie urodził się ze wszystkimi kończynami..... i nijak to nie zmienia faktu, że Kolega Białe Seicento ma racje + to że mobing jest zły szczególnie w warunkach "intelektualnych" bo w warunkach pracy fizycznej jest inaczej: jak nie rzucisz paroma K. to nawet nie zauważą, a atmosfera jest tak dwubiegunowa jakby zaraz którakolwiek ze stron mogła w m0rdę dostać (co jest mniej destruktywne od przemocy psychicznej).
Ja już nawet nie wchodzę w to, że ktoś wskazuje palcem ludzi na świeczniku, a w sporcie nie do końca :)
W punkt! Pozdrawiam.
Hehe, ale gdyby artykuł o Lisie napisał ktoś inny niż Jadczak, to pewnie by była inna gadka. Ale wiadomo Jadczak zły, bo Grubego Bajeranta prześwietla...
Ale nawet nazwisko Jadczaka tu nie padło i odniesienia do jego tekstu, więc o czym ty piszesz
@@Lucky-nl3qr ale wiadomo, kto poruszył temat Lisa i mobbingu. Naczelny wróg Stanowskiego i Grubego Bajeranta
Odklejka już widzę i wszędzie szukanie spisku
@@mateuszosko2820 jaki spisek? XD hipokrycie i manipulantowi Stanowskiemu dupa sie pali więc kombinuje na różne sposoby cwaniak
27 osób
Plus ty ma ładną odjlejke
Krzysiu jesteś wielki, na taki program warto poczekać 😀
Dziennikarski hipokryta, kolesiostwo. Mam nadzieje że kiedyś prawda wyjdzie na jaw
Chodzi o Michniewicza?
ale kto
Chodzi mu pewnie o relacje Stonowskiego z Michniewiczem
Kto pytał
A ja ma nadzieję że się zesrasz w majtki haha
6:05 sport to sport i może dlatego tak mało osób jest mistrzami. a robota to robota.
Różnica jest taka, że w zwykłej firmie ludzie zarabiają zwykłe pensjie. W klubie piłkarskim ludzie o niewielkich możliwościach intelektualnych zarabiają gigantyczne pieniądze. Takie o jakich w innej ścieżce zawodowej nie mogliby nawet marzyć. Stąd ich gotowość do znoszenia patologicznych zachowań jest taka duża.
Nie każdy klub to Real Madryt XD
Nie każdy piłkarz to pogłowek. Większość jest przeciętnie inteligentna
Jakby mi płacili co kopaczom w ektraklapie (nie mówiąc o innych ligach), to krzyki trenera byłyby dla moich uszu jak śpiew słowika. To różni sport od zwykłej pracy.
Wydaje Ci się
@@bxsx6533 serio? 4000 zł na miesiąc vs 4000 $/€ dzień? Nie kompromituj się.
Jedna wielka beka i tyle. Stanowski się ośmieszył.
@@matiwajda942 Pieniądze nie załatwiają wszystkiego. Jest i było mnóstwo ludzi z mega kasą i problemami psychicznymi.
To samo miałem pisać. Za takie pensje można przymknąć na to oko. Chyba, że jest już gruba przesada to zmienia się klub. Już darcie mordy w szatni jest wpisane w ten sport.
@@bxsx6533 "Pieniądze nie załatwiają wszystkiego"..... Tak, tylko, że popracujesz parę lat i w sumie może odejść na emeryturę i sam komfort tego ci daje siłę (albo przejść do niższej ligi?).
A jak nie masz tego komfortu i pracuejsz w branży gdize są "normalne pensje", to tylko strzelić sobie w łeb, albo ew. zabrać ze sobą kata.
Oj się stoczyło nasze zero. Na początku Kanału Sportowego bardzo go polubiłem, ale teraz z przykrością się patrzy na tę obłudę i hipokryzję i zero obiektywizmu - przede wszystkim w ocenianiu polityki z propagandzistą Mazurkiem.
Nie tylko sportem życie stoi.
Fajnie że ktoś pokazuje patologie polskiego dziennikarstwa - to o Panu Panie Węglarczyk
Taki sam jak reszta patologii, ale znany… brawo Panie Stanowski
Serio, to zachęcił mnie Lis do odcinka 😭
Nie chodziłem do szkoły i teraz oglądam dziennikarskie zero i cały kanał sportowy. Co w moim życiu poszło nie tak ????
idealnie trafiają w grupę docelową, nie martw sie, jest was więcej
Porównanie mobbingu za 2500zł z mobbingiem za 2.5mln nie ma sensu. Szkoda czasu na analizowanie tego.
Porównanie mobbingu na biegającym półgłówku pełnym testosteronu, do którego dociera tylko prosty komunikat, z mobbingiem wobec delikatnej absolwentki dziennikarstwa, też nie ma sensu ;)
Nie ma mobbingu są tylko ludzie którzy nie potrafią odpowiedzieć 🤪
Jestem kolejna osoba która nie dotrwa do końca oglądając tą żenadę jaka wykonuje dziś stanowski.
Chłop zarabia ile zarabia..ale jednego nie zmieni, zawsze będzie i jest Januszem xD przegrał na starcie
porównywanie piłkarzy zarabiających olbrzymie pieniądze do magazyniera czy pracownika redakcji jest co najmniej niepoprawne
Nie dla Stanowskiego. On jest odklejony od rzeczywistości.
Sezon ogórkowy....
@@DD-I ?
Oglądam 8min i flaki z olejem. Będzie tam jakaś puenta?
Niestety nie
Puenta- trenera szanuj, szczególnie jak kolega Stano, a jak szef ci odbiera smak życia i się nad tobą znęca to musisz zacisnąć pośladki i to przyjąć
Nic ciekawego tylko zmarnawane 20minut mojego życia
Pierwszy raz nie dałam rady oglądnąć do końca. A zawsze czekam na nowy odcinek 🤷♀️
Jakby pracownikowi na magazynie płacili tyle, co piłkarzom, to by dziękował za te krzyki i kopnięte buty w niego
"Nie ma dowodów na to że Michniewicz wiedział"
JKM
Dokładnie o tym samym pomyślałem.
Nieważne ile dostajesz pieniędzy, w pracy zasługujesz na godne traktowanie.
@@mateuszosko2820 ok jednak jeśli więcej zarabiasz tym gotów jesteś na większe poświęcenia. Coś za coś.
Nie jeden pracownik magazynu zarabie więcej niż piłkarz niższej ligi.
Kończysz sie Panie Stanowski.
Nie zapomnij na koniec następnego odcinka Rzeźniczaka wybielić.
fajny ten Krzysiu, taki niezbyt wiarygodny xD
Jest wiarygodny.
@@pawlrw21 potwierdzam
"Od dziś przestałem być miły, teraz będę skuteczny"- zdanie wyraża więcej iż tysiąc słów ;)
Porównać piłkę do redakcji, mistrzostwo świata. W sumie to dwa różne światy
..nie dokonca.Tu I tu jest czlowiek zaslugujacy na szacunek
Zrobiłem sobie przerwę od Pana stanowskiego i jego programów i stwierdzam ,że została przedłużona. Pozdrawiam tych co myślą trochę i aczej jak Pan Krzysiu. Poczekam na temat korupcji w piłce nożnej.
jak już naśmiewamy się z innych mam temat gościa co rozmawiał z kimś ponad 700 razy i nie pamięta ani jednej rozmowy
A to dobre. " Nie można żyć w rozkroku, że coś tu jest ok a tu nie jest ok". A to się ubawiłem :)
ale łon pedzoł że jest hipokryta, tak więc nie było tematu, to go usprawiedliwia z tego że nim jest i nic nie zrobisz. a teraz daj lajka i kup kultowe szklanki z logo kału sportowego xD
Przez pół godziny gadał o tym, co można i trzeba zawrzeć w jednym zdaniu i tyle
@niemieckapolka917 A Ty🤯 go słuchałeś przez te 0,5 godziny
Krzysiu, może trener CM nic nowego nie powie (z uwagi na niepamięć rzecz jasna), ale za to, może ty masz jakieś zdanie na temat całej sprawy? Temat dość głośny, istotny i chyba spełniający kryteria twoich oczekiwań co do tematu na odcinek?
Co ma powiedziec zebyscie juz nie szczekali w komentarzach? Stano wez juz powiedz co trzeba bo tego nie da sie czytac szamba w komeentarzach
@@jimlahey5623 dobranocka i spać idź, ewentualnie kolacyjka jeszcze.
Będziemy pisać ile nam się będzie podobać a ty nie szczekaj w komentarzach już dzieciaczku
@@fokusmok7 chcesz szczekac w komentarzach to czemu mi zabrnaiasz napisania opinii o was? Co to za HIPOKRYZJA XD
@@jimlahey5623 no bo ty pierwszy napisałeś że szczekamy bardzo nieładnie nie jesteśmy psami trochę kultury więc dziecko spakuj kredki i spać
Dziennikarska Hipokryzja
Nie ma tu żadnej hipokryzji.
Jeżeli chodzi o mobbing to mogę się zgodzić, że nie powinien występować w Piłce nożnej i generalnie w sporcie. Ale ja tu widzę dwie zdecydowane różnicę:
1. W przypadku mobbingu w redakcji podważają czyjąś wartość intelektualną, czyjąś kreatywność. Pracujesz załóżmy nad artykułem cały tydzień i dostajesz potem pocisk, że do niczego się nie nadajesz.
2. Druga różnica jest to, że piłka nożna jest grą dynamiczna, podczas, której dzieje bardzo dużo w krótkim czasie - czyli zupełnym przeciwieństwem pracy w redakcji. W związku z tym, jeżeli dzieje się coś dużo w krótkim czasie to wyzwala to presję + wyzwala dużo emocji nas którymi ciężko zapanować - praca w redakcji jest czymś zupełnie przeciwnym.
I w związku z powyższym uważam, że porównanie tych dwóch sfer i środowisk pracy jest jak porównanie sera z szynką.
Może zrobisz o tym jak niby nie zależny dziennikarz unika tematu swojego przyjaciela?
niezależny*
Stanoski,!!!!! Pilkarze zarabiaja pieniadze a zwykli ludzie zarabiaja przezycie. Pomysl chlopie bo cale zycie zyc nie bede!
Troche na sile ten odcinek sponsorowany, odnosze wrazenie :D
Się Krzysiu zdrowo odkleiłeś porównując piłkarzy zarabiających chore pieniądze l, na których się dmucha i chucha, a jedyne co maja robić to kopać piłkę i dbać o formę do ludzi zarabiających tyle, ze nie wiadomo czy kupić chleb czy masło.
Powinieneś nakręcić odcinek o sobie. Twój wizerunek trochę zbladł
Nie zbladł.
Już nagrywał o sobie. Won sezonowcu.
Jak tak myślę o tym Chińczyku Stanowskim to idealne wybrał sobie NAZWĘ NA SWÓJ PROGRAM....
Ten koleś to autentycznie Nic , to co prezentuje to bravo bravo za intuicję... ZERO
Krzysztof ale zrobiłeś fikołka intelektualnego - rywalizacja sportowa i praca zawodowa to nigdy nie będzie to samo z wielu względów i jeśli 'na logike' to jest dla Ciebie to samo to zawiodłem się.
Jak pewnie jak wielu, poznałem świat korporacji i piłki z perspektywy aktora na obu scenach (pracownik i piłkarz) i od zawsze uważałem, że a) sport hartuje ducha, co się przydaje w "zwykłej" pracy, b) nie jest doceniane obciążenie psychiczne, które ciąży na piłkarzach, też mające wpływ na ich zarobki. Obok wątków mobbingu wskazałbym jednak także na ataki ze strony nieprzełożonych. Na meczach oberwanie "szmatą" i czy inną "k***" od innych kibiców jest normalką, podobnie jak od piłkarzy drugiej drużyny (żeby tylko na tym poprzestać i pominąć ciosy w brzuch). Wyobrażacie sobie to na negocjacjach w biurze, że druga strona rozmowy wrzuca do Was "k***, jak ty jesteś słaby, nie umiesz negocjować" :)
Wiecie dlaczego Stano broni Lisa? Bo jest dokładnie taki sam, jak dobrze oglądacie produkcje weszło to czasem redaktorom się wyrwie wypowiedz jak to Stano potrafi się wkurwic 😂
bo ludzie obecnie mylą mobbing tak jak mylą hejt z nieprzychylnymi komentarzami, pokolenie płatków śniegu
Ale wiesz co to jest mobbing, prawda? Ale tak wiesz, w prawie, a nie twoim widzimisie.
Bo zapewniam, że nie wiesz, tylko wydaje Ci się że wiesz.
W którym momencie on broni Lisa? Jego porównanie miało na celu skrytykować środowisko pilkarskie, a nie wychwalać Lisa. Nie zrozumiałeś.
Miro zgadza sie
Przecież nie broni.
Wspanialy kanal panie krzysztofie.
"na logikę to i to i to jest to samo"
no właśnie Panie Krzysztofie nie xD
Dokładnie. Sport to rywalizacja, agresja, przekraczanie wytrzymałości
@@Sienio48 To samo w polityce i mediach.
Jakby świat dało się ogarnąć "na logikę" to każdy by umiał przewidzieć przyszłości , problemy by zniknęły. Wszyscy ludzie poruszali się i postępowali LOGICZNIE
Dotrwałem do 11:56 tego odcinka Większego pierdolenia i odklejenia nie widziałem. Brawo Stano, broń Lisa, w końcu dziennikarskie flagi muszą lecieć w tą samą stronę.
Proponuję dla wszystkich mięsożernych kibiców którzy będą na meczu z Crakowią przyśpiewkę : Filipiak co maasz w koszyyyyku, Filipiak co masz w koszyku, mam i ja , dwie kapusty 6 marchewek łołoło, itd, myślę że KBICE odpowiednie teksty stworzą,
Zeżarłem mięso oglądając ten materiał. Z góry przepraszam!
To jest tak jak ma się gdzieś odbiorcę, a nadal się dąży w kierunku obrońcy zajebistych wartości, dotrwałem do połowy…
Zawsze miałem wrażenie, że Stano jest szefem dupkiem.
Nie jest dupkiem.
@@pawlrw21 Krzysiu daj spokój. Każdy widzi jak jest.
Nie chodzi nawet o zarobki. Piłkarz może być marnym pracownikiem, a jeszcze dostaje podwyżkę (jak np. Pogba). W prawdziwym życiu czasem jeden błąd i dyscyplinarka na miejscu. Poza tym dzisiaj na piłkarzy się nie krzyczy, bo się obrażają. Inne czasy do omawianych w materiale.
Jestem za tym, żeby wprowadzić te zasady z piłki nożnej do pracy biurowej. Łącznie z pensjami.
przynieś swojemu szefowi tyle, co Bayernowi zarobił Lewy, Realowi Ronaldo itp. to może się dorobisz
@@adrianmezyo1987 to nie wina pracownika, że pracodawca to dupa i nie ma pomysłu na dobry interes ;)
@@Meluzyna a pracownik jest od tego,zeby brac kase czy pracowac i przynosic kase pracodawcy? Zaloz przez chwile,ze jestes pracodawca, a rwoj pracownik bie przynosi ci zadnych korzysci, bedziesz mu placic miliony, bo nie jestes dupa i twoj biznes dobrze przedzie? Skonczcie z tymi komunistycznymi banalami, bo zycie je szybko weryfikuje i pisze to jako pracownik, ktory nie zarabua zbyt duzo...
@@Meluzyna To nie za sługa pracownika że pracodawca to geniusz i ma dobry pomysł na dobry interes. ;)
😂 😂
Stano, fascynujące to jest ile poszczególne jednostki zarabiają w tych dwóch różnych ekosystemach. Może piłkarze mają większy próg bólu na werbalną złośliwość od wspomnianego redaktora z racji na znacznie dynamiczniejsze wpływy na konto osobiste. Tak sobie tylko rozmyślam....
Im niższa liga, tym darcie mordy większe. Posłuchałbyś w 1. lidze albo 2. co się dzieje... a zarobki tam mniejsze czasem niż u dziennikarzy.
Tylko jest podstawową różnicą, dziennikarz zarabia 3,5 tys. na rękę, a piłkarz kilka milionów, dlatego większe wymagania nakłada się na tych co najwięcej zarabiają.
Pan Filipiak to odrażający tłusty kot. Jego poziom egoizmu i pychy jest tak duży jak poziom inflacji... Może Pana Filipiaka trzeba zutylizować, na pewno jego wszystkie biznesy zużywają mnóstwa energii elektrycznej, która jest z węgla kamiennego i to on produkuje mnóstwo CO2. Obrzydza mnie ten gość.
Osoba, która nęka podwładnych nie jest silna. Mobber to słaby człowieczek udający silnego. Silny jest ten, który zauważa, że coś jest nie tak i odchodzi lub protestuje
Logicznie rzecz ujmując jest przynajmniej jedna różnica o której nie wspomniałeś... Zarobki. Twoje porównanie było trochę absurdalne zestawiając piłkarza z " innymi" zawodami... Tak pilkarz to "zawód" ale bardzo specyficzny choćby przez astronomiczne zarobki... Wiem wiem w niższych ligach nie jest tak kolorowo a w jeszcze niższych w ogóle nie jest... Ale litości....
Czy w Wigrach Suwałki, Izolatorze Boguchwała i Piaście Tuczempy również zarabiają astronomiczne miliony? Bo metody motywacyjne są tam identyczne jak w Bayernie i MU.
@@wizbek7108 Metody podobne no i presja wyniku oczywiście również ;)
Jednocześnie 10 lat temu psychologów w piłce nie było, dzisiaj na najwyższym poziomie tak
tutaj lapki w dol
Stano czyżby szykowała się jakaś aferka w weszło/kanale sportowym i już tłumaczysz się na zapas?
Sam grałem w piłkę miałem być zawodowcem presja rodziców była ogromna a w klubie koledzy i trener stosowali na mnie silny mobbing skończyło się silną depresją . Piłka to strasznie bagno nawet dziecięca .ludzie którzy krytykują piłkarzy za ego mają rację ale zazwyczaj tylko tacy ludzie to wytrzymują
nie jesteś sam, silna nerwica i brak pewności siebie do dnia dzisiejszego
Dobrze ze do wojska nie poszedłeś 🤣
@@patafterhours6172 dla ciebie to śmieszne? Obyś nigdy nie doświadczył depresji ani nerwicy
@@patafterhours6172 do wojska jako dziecko? kolejny e-wojownik
Na tym polega sila psychiczna i dojrzałość. Racjs jest ze w tym wiemu jest rzadsza niz w doroslym ale dlatego tez tyle to kosztuje. Ludzie pierdola ze te miliony sa przesadzone. WYOBRAZCE sobie ze bycie pilkarzem dobrym to jedna z wielu
Ciulu, sport o którym mówisz, jest sportem wyczynowym, praca na stanowisku gdzie się dostaje średnią krajową to zupełnie co innego....
Masakra ale Stano lubi bronić źle przemyślnych tez słabo przemyślnym porównaniem. Jak przykładowo jestem magazynierem za 2800zł to mogę się poczuć źle i bez hejtu szefa. Ja nie stratuje do magazynu magazynier o najlepszym magazynierze roku i nie czekam na transfer za 1000000zł. Nie rozpiera też mnie duma sportowa jak zamiast przerzucić tonę to przerzuciłem 3tony.
Ja pierdole kolejny zakochany w swojej zajebistości, jak Probież.
Stanowski zjedz snickersa, ja Cię proszę...
Pierwsze słyszę, żeby ktoś uprawianie sportu porównywał do zwykłej pracy 😅😅
Największy moralizator w Polsce milczy na temat podejrzeń korupcyjnych przyjaciela. Ojoj
Jest cały odcinek o tym z tego roku - hejt park z początku roku. Więc jak milczy??
@@mateuszosko2820 Ci ludzie żyją w swoim świecie nienawiści. Nie używaj w ich kierunku rozsądnych argumentów.
O tak, rzeczywiście, wszystko tam zostało wyjaśnione, no tak, przepraszam 😆
@@JanKowalski-xf9uk Weź głupi trollu zaloguj się tam na wykop zróbcie sobie z kolegami laseczki i nie truj jak nie masz żadnych nowych dowodów. Dziękuję
@@JanKowalski-xf9uk a co ci ma jeszcze wyjaśniać? Ty nie czekasz na wyjaśnienia tylko na przyznanie się a to różnica..
Bardzo ciekawy temat. Pozdrawiam
Uwielbiam Cię, Krzysztof! 😂😆😅 Jesteś lepszy, niż wszystkie kabarety do kupy wzięte.
Krzysztof jest różnica pomiędzy twardą ręka, stanowczością a tyranią.
Krzysiek co to mówimy polskiej mafii? Co mają robić? Pozwól CM711 to zrobić. Pierdzie*** kolesiostwo... Tomek Smokowski i Pol powinni odejść z tego toksycznego Kanału Sportowego
Pamiętam jak mniej więcej rok temu oglądałem KS i sobie myślałem jacy oni są nudni(Smokowski i Pol) przy Stanowskim ale teraz jak na to patrze to właśnie Smoku i Pol to są porządni dziennikarze a Stano i Mazurek(Co do niego nie miałem nigdy wątpliwości że jest parówą mainstreamową) to są tacy hipokryci że bania mała.
jak mozna porównywać pracę ze sportem?? Na sile próbuje być mądrym... co raz to gorzej wygląda
Duma kroczy przed upadkiem...
To parafraza?
Pycha"
Ale Ty wiesz ,że duma to nie to samo co pycha ?
@@matz5673 Pycha mi nie pasowała do Newsweek.
Wstęp świetny.
pamiętaj Stanowski, każdego dziennikarza da się zastąpić skończoną ilością stażystów.
A każdą drużynę dobrym fryzjerem
Widać brak tematów skoro kilkanaście minut jest gadane o niczym.