Trzeba mieć jaja żeby tak podejść do tematu. V i Johnny w teorii gadają z sensem - ludzie giną tylko po to by sam V mógł żyć, a Johnny z niechęcią poklepuje go po plecach. Mówią jak jest "przyjemnie" i "dobrze się pracowało". A potem telefony od wszystkich są kubłem zimnej wody - "To bez sensu", "Pojebało cię", "Zrobiłabym dla ciebie wszystko", "To był twój wybór, ale nie dotknął on tylko ciebie" Na koniec nie dostajesz od twórców podziękowania za grę. Jeżeli to nie jest przekaz anty-samobójczy, to nie wiem co nim jest.
@Patryk Prucnal Moim zdaniem nie jest wcale takie najlepsze, tutaj nie ma w sumie najlepszych zakończeń. Okej uciekasz z Panam, ale uciekasz ze świadomością, że dobrzy ludzie, rodzina Panam poświęciła się za ciebie tyko po to żebyś przeżył 5 miesięcy kiedy oni mieli przed sobą jeszcze długie życie
5:56 właśnie skończyłem grę z wątkiem Panam i od wzruszających napisów końcowych odciągnęło moją uwagę nazwisko pana na pierwszym miejscu w projekcie rozgrywki XD
A ja powiem, że mi się podobają takie smutne zakończenia W dodatku ostatnia mowa tej babki bardzo pouczająca, ale jakbym sam grał, to bym tego nie wybrał
Gerald ty kradzieju dobrodzieju to samo chciałem powiedzieć spoko nie mam pretensji ale to prawda według mnie jeżeli się dobrze tą grę zrozumie to można ją w jakimś stopniu porównać do teraźniejszości może jest to daleką przyszłość ale widać to że tak naprawdę jest to podobny czas nie mówiąc tego dosłownie przykładowo wojna korporacyjna nawiązanie do drugiej wojny światowej lub wybuch bomby nuklearnej w tysiąc dziewięćset którymś jest nawiązaniem do wybuchu bomb na Hiroszimie i Nagasaki według mnie ta gra po przez swój kontekst fabularny trochę mówi o życiu jak to jest u bogaczy jak u biedaków lub u normalnych ludzi możliwę że tylko ja to tak rozumiem ale cóż tak wygląda luckie rozumowanie świata każdy myśli inaczej sory za brak Interpunkcji ale na telefonie jest dość ciężko z tym
Mówiąc zupełnie szczerze oglądając ten film zakręciła mi się łezka w oku i mega smutno zrobiło. Osobiście gry jeszcze nie przeszedłem, ale jestem z tą grą związany emocjonalnie. Tak naprawdę to żadne zakończenie nie jest mega dobre :/
Mi się wydaje że jedno z lepszych to te z arasaką kiedy wbierzesz że staniesz się engramem, później w przyszłości będziesz mógł być żywy, ale kiedyś dopiero.
@@kbs_exc No jak wchodzimy do mieszkania Judy to jasno nam oznajmia ze popełniła samobójstwo, a nawet później dzwoniąc po pomoc ponownie to powtórzyła.
Dobra może niedoprecyzowałem wcześniej xD bardziej chodzi o o zakończenie kiedy bierzemy pomoc od Hanako, i pod koniec kiedy jesteśmy w szpitalu w kosmosie, zaczynamy wariować i wybierzemy opcje że wrócimy do domu. V śpiewa never fade away i to było smutne dla mnie bo dało się odczuć to poczucie winy że V tak jakby zdradził silverhanda
@Young Michalu Ludzie nie zawsze postępują z sensem. Samobójstwo też jest okropnym zakończeniem, ale ludzie popełniaja samobójstwa. Tu chyba chodziło o podkreślenie, że V nie jest więźniem Arasaki, może odejść, korpo nie zrobi z niego engrama na siłę.
Może i nikt nie umiera, ale jest niemoralne, czy naprawdę ludzie jesteście w stanie z czystym sercem wybrać Arasakę? Trzeba naprawdę nienawidzić siebie, świata wokół i Johnny'ego... :D
Hej wiem że pewnie będziesz teraz głównie nagrywał Cyberpunka ale znalazłem ciekawostkę o której chyba nie nagrałeś filmu. Otóż w Wiedźminie 3 jeśli odmówimy pieniędzy żołnierzom obok portu w Oxenfurcie można ich potem spotkać nocą za jedną z chat obok mostu Bramy Novigradzkiej. Obok było zadanie z wiwerną w klatce. Będą oni chcieli wklepać Geraltowi a on może zareagować na 3 sposoby. Pozdro robisz świetny content
Gdybyś był na miejscu pewnej firmy która ma przereklamowaną a przy tym bardzo dochodową serie o kradzieży autek ( swoją drogą grałem we wszystkie części i mnie żadna tak nie porwała jak Cyberpunk ) to chciałbyś mieć jakąś konkurencję ?
Ja wogóle nie płakałem i wogóle nie rozumiem ludzi którzy płaczą z powodu gier wideo ale ja ogólnie też mało płacze więc możliwe że sobie tak tylko wymyślam
@@patrykcichowicz3280nasze mozgi dzialaja tak ze nie rozrozniaja (w duzym uproszczeniu) fikcyji od rzeczywistosci. Mimo ze wiemy ze cos jest fikcyjne to bedziemy na tym plakac, ludzie placza bo sa wrazliwi, bo jest cos co sprawia ze placza. To normalnie ze ktos ryczy na grze ktorej zadaniem bylo wywolac w nas jakies emocje, taka jest rola gier, seriali i innych rzeczy
@@mateuszsjshsgsg3728 złe- deal z Arasaką, lepsze jest zakończenie gdzie to Johnny walczy, ale zdecydowanie najlepsza jest misja z Panam. Bycie legendą Night City i jednym z Aldecaldos chyba można uznać za dobre
Może to głupie ale kiedyś nagrałem film z wiadomością do kolegi i wysłałem mu go na pocztę elektroniczną. Zrobiłem to z pięć lat temu, miesiąc po jego pogrzebie jak popełnił samobójstwo. To było za razem pożegnanie, przeprosiny i żal. I jakoś zrobiło mi się lżej na duszy.
Szczerze wam powiem że moim 1 wyborem zakończenia była właśnie arasaka rozumiem że jest to zła firma ale postawiłem sie na miejscu v i stwierdziłem że współpraca z nią dawałaby mi najwieksze szanse na przeżycie w końcu to oni stworzyli mikoshi engram itd dodatkowo mówili że na pewno sobie poradzą z rozdzieleniem silverhanda i v natomiast rouge i panam nie wiedziały nic o tych rzeczach miały plan na zasadzie " wchodzimy do środka a potem coś wymyślimy "
@@darkos4010 Jest cała masa powodów, dla których zakończenie Arasaki jest najgorsze. Johnny odchodzi ze świadomością że jego cel pozostaje niespełniony, Mikoshi nadal istnieje i więzi ludzi, żądny władzy skurwiel Saburo wraca do życia... a nawet nie mamy gwarancji, że Arasaka dotrzyma słowa i przywróci V do życia.
@Young Michalu tak i przy okazji masz wtedy zero moralności, wszystkie ideały Johnny'ego idą w cholere, Arasaka dalej rządzi, a ty masz nieśmiertelność, ale jesteś pod władzą Arasaki i technicznie mogą zrobić z tobą co chcą, to nie jest zbyt dobre
Gdyby dodali Mamie Wells jakiś dialog nawiązujący do tego że niedługo znów spotka Jackiego albo coś podobnego i odpowiednio to podkreślili mogli zrobić z tego najsmutniejszy dialog. Ewidentnie wiele zabrakło w tej części.
Jako osoba, która doświadczyła tematu s. to zakończenie uderzyło mnie szczególnie mocno. Nie jestem w stanie obejrzeć go chociaż raz nie płacząc. Dziękuję, CDP Red. Nikt nie potrafi wywołać emocji i dać do myślenia, jak Wy.
W Cyberpunku nie ma szczęśliwych zakończeń. Nawet to z Panam oznacza wyrok śmierci. Wybrałem samobójstwo koniec końców (ukończyłem wszystkie łącznie z ukrytym), trudno tylko znieść reakcję Panam i Judy. Tutaj aktorki naprawdę zrobiły pierwszorzędną robotę.
Mnie mega poruszyło zakończenie gdzie poddałem się i oddałem się Arasace, dopełniło to cały wątek i sposób w jaki grałem moim V. Wszystkie zmiany jakie zachodziły w mojej postaci były przypieczętowane taką wisienką na torcie. Ta złudna nadzieja że gdy poświęcę Silverhanda to znów będę dawnym V, dla mnie jedno z najlepszych zakończeń. Jakby spojrzeć głębiej na historię. Na pewno przejdę grę jeszcze 4 inne sposoby 🔥
To zakończenie nie jest najgorsze np arasaka jest gorsze jak dla mnie , ale jak dla mnie z jednej strony to zakończenie jest piękne jedno z zakończeń które mnie bardzo wzruszyło same te dialogi pod koniec i ta dobrze dobrana muzyka WOW
Jak dla mnie ranking zakończeń od najlepszego to: 1. Samotny atak na AT 2. Odjazd z Aldecaldos 3. Pójście z Hanako 4. Atak na AT jako Johny 5. Samobójstwo
Ale w tym samotnym ataku na AT wkurwia mnie fakt że V jakoby rozstaje się z Panam. Ale za to w wersji kiedy jego partnerem jest Kerry już wyglada to zdecydowanie lepiej.
@@Satori1987 bo panam ma zamiar wyjechać, przez całą grę to mówi i w końcu jest nomadem, wiec wiadomo że jak w samotnym ataku zostajemy legendą night city i robimy nadal zlecenia tam to jest wkurzona bo musi wybierać miedzy klanem a chłopakiem, a skoro w tym zakończeniu nie zostajemy członkiem klanu to wybór jest prostu, poza tym odejście z nomadami też nie jest takie super bo nie dość że ginie sporo ludzi to po wszystkim i tak widzimy że panam sama zajmująca się klanem zupełnie nie ma czasu dla V aby byli razem
@@cichy_youtuber1038 to nomadzkie zakończenie ja bardziej interpretowałem, że Panam bez Soula nie ogarnia zarządzania, ale nie myślałem o tym że nie ma czasu dla V. Choć może jedno wypływać na drugie - to fakt.
@@Satori1987 no ja tak to odebrałem widząc ten urywek z panam po zakończeniu z nomadami, może nie wprost ale wydźwięk był taki jakby przepraszała V że nie ma czasu tylko musi ogarniać klan, nie można jej za to winić ale z uwagi że jako V mamy ograniczony czas po zakończeniu osobiście na miejscu bohatera byłbym zawieszony miedzy złością, zawiedzeniem a zrozumieniem i akceptacją
Bardzo miło widzieć że robisz też serie z innych gier! Nie interesuje mnie Cyberpunk ale już wiem że obejrzę wszystkie odcinki z niego na twoim kanale 😁
Chciałbym żeby jedno DLC działo się po dogadaniu się z Arasaką i jako Takemura szukamy ciała dla V i w końcu Takemura ochodzi do wniosku że Arasaka nie jest taka świętą i odchodzi z niej po uratowaniu V
Przezylem to zakonczenie w bardzo UNIKATOWY sposob. ostatnio przeszedlem Cyberpunka i gralem w wersji angielskiej. To co sie wydarzylo rozwalilo mi czache! Po calym dniu grania stwierdziem OK to ten moment ide na final mission. Przedtem robilem akurat misje z Johnym silverheadem i gdy bralem tabletki to dawalem cala kontrole Johnemu. Tak wiec w moim mozgu zakodowalo sie ze tabletki=oddanie kontroli Johnemu. Tak wiec przychodzi ten zatrwazajacy moment. Musze podjac decyzje. Jakos nagle robi sie cholernie powaznie i musze wybrac z 3 opcji. Wacham sie miedzy zakonczeniem z Panam albo Johnym Silverheadem . Wstaje od kompa robie pare kolek. Wacham sie, mysle ze kurde to ja caly czas pomagalem Panam. Jej sie raczej nie uda mi pomoc. Silverhead z koleji opcja jest bardziej prawdopodobna ze zakonczy sie sukcesem. Siadam do kompa spowrotem. Mowie sobie Fuck it. Chce i tak zakonczyc ta gre z Panam. Wybieram opcje na Panam. I wierze (blednie) w to ze jak wyrzuce tabletki to Panam przyjedzie do mnie i bedzie kontynuacja z Panam. I ja sobie czekam mysle sobie Panam przyjezdzaj. I tu JEB TO ZAKONCZENIE. No normalnie bylem w SZOKU co sie dzieje. Wytlumaczylem sobie to w taki sposob ze poprostu gdy Panam do mnie jechala to wykitowalem poprostu i nie zdarzyla!. Ruszlo mi moje emocje mega. (W tym calym szoku pamietam ze nie pasowala mi reakcja Panam przy koncowych napisach). Polecailem pozniej i zrobilem od razu misje z Johnym. Drugie zakonczenie dodalo jeszcze wiecej smutku na porzegnanie sie z Johnym. I niestety rozstanie sie z Panam! Mialem normalnie dola przez 3 dnii Smutek jakis taki zal ze to tak wszystko hujowo wyszlo za pierwszym wlasnie tym najwazniejszym razem. Pozniej dopiero wszedlem na neta zeby doczytac - kapnalem sie ze to blockery byly. Mialem wziasc tabletki!!! Zrobilem to zadanie z Panam tak jak chcialem to zrobic od samego poczatku! Ale to juz nie byl ten pierwszy raz.... Gorycz ale Szczescie widzac ich razem, sentyment i smutek ze to juz koniec... Nigdy w zyciu nie spodziewalem sie czegos takiego!
Co. Ending gdzie wpierdalasz się od tak do Arasaki i sam sobie po trupach dochodzisz do Mikoshi jest najlepszy ale bardzo ciężki do wykonania. Potem idziesz na misję na satelitę w kosmosie i to te miejsce gdzie robili badania, prawdopodobnie chcesz je zniszczyć i tam się gra kończy. Nie wiadomo czy przeżyliśmy w tej misji czy nie ale no do 6 miesięcy życia jak zwykle zostało.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, kwestia gustu - wszystkie te zakończenia są jednakowo dobre i złe (także to z dodatku), a tylko nasze indywidualne wybory nieco przechylają szalę na korzyść danego zakończenia.
Imo w CP nie ma zakończenia ani dobrego, ani złego, każde pokazuje coś innego, ale jeśli już miał bym kategoryzować to to akurat było by jedno z lepszych.
Przeszedłem grę po raz kolejny i zacząłem się zastanawiać. Skoro pod koniec pierwszego aktu V dostał kulkę od Deshawna i przeżył, ponieważ nanoboty z Relica odbudowały ubytek, to czy tak samo nie powinno być i tym razem?
Biorąc pod uwagę ile osób ginie w tych innych zakończeniach, UWAGA SPOILER! np. Soul, Rouge, inni z ekipy Panam, co nie wybierzesz to tracisz kogoś bliskiego... Właśnie samobójstwo i Arasaka pozwalają nam ocalić wielu przyjaciół, więc nie zgodzę się, że zakończenie z Arasaką jest złe. Jeśli nie dołączymy do programu Secure Your Soul, to jest to jedno z najlepszych zakończeń jakie możemy wybrać, żeby V miał czyste sumienie.
@@MrBrekolPL No to już zależy od poglądów, dla mnie ideały są mniej ważne niż życie przyjaciół lub ukochanej osoby. I choć mam wiele ideałów, to gdyby ktoś przystawił pistolet do głowy mojego przyjaciela lub ukochanej i kazał się ich wyrzec. To najprawdopodobniej bym to zrobił, bo nie ma dla mnie nic ważniejszego niż życie moich bliskich 💪 to też swojego rodzaju ideał.
Czy najgorsze najgorsze w mojej ocenie jest to że przeżywa i jest kaleką i musi żyć w tak brutalnym świecie jako zwykły inwalida. Więc takie zaskoczenie jest piękne
ponieważ wszystkie inne zakończenia są jeszcze smutniejsze niż to , tutaj faktycznie gracz ma moc decyzyjną co może się wydarzyć , a wszystkie inne zakończenia mimo starań zawsze są negatywne albo niedopowiedziane xD
Akurat nie uwazam ze te jest najgorsze. Jak V to okreslil - to najczystsze rozwiazanie. W ten sposob nie kazemy umierac bliskim, a V i Johny odchodza w spokoju. Jest to prawie najgorsze, ale gorsze wydaje mi sie byc te z arasaką.
Najlepsze zakończenie to to z Arasaką i przeniesienie świadomości do engramu bo za 200 lat nas obudzą jako ostatniego emisariusza w serialu Altered Carbon. Tak to widzę.
Moim zdaniem najlepsze zakończenie jest to sekretne, z tym że oddajemy ciało Johnnemu. Nikt z bliskich nie ginie. V idzie razem z Alt w cyberprzestrzeni. Johnny zaczyna nowe życie. Arasaka jest skończona, a my nie zdradziliśmy Johnnego.
To nie jest najgorsze zakończenie gry, V chciał uchronić swoich przyjaciół od możliwej śmierci która wiązała się z atakiem na wieże arasaki, wiedząc że umrze prędzej czy później
@@kambyyy Arasace się nie udalo to dlaczego nomadom miało by się udać? Lepiej żeby przynajmniej Johyny przeżył i ukończyć sekretne zakończenie żeby ograniczyć straty w ludziach tylko trzeba uważać na permadeth bo jeżeli się nie uda to będzie się to liczyć jako samobójstwo. Ja bym takie zakończenie określił jako "pragmatyczne zakończenie".
@@bocianw3213 Już pisałem to komuś pod innym filmikiem. "Od fachowca, zawszs znajdzie się większy fachowiec". To że Arasace się nie udało, to nie znaczy że komuś może się nie udać ^^
Ja właśnie dzisiaj przeszedłem ze wszystkimi zakończeniami i uznaje właśnie te za najbardziej realiatyczne. Miasto przerosło, pozarło V i pasuje do smutnej melancholijnej atmosfery gry. Dla mnie najbardziej satysfakcjonujące było przejęcie silverhanda atak na arasake i oddanie kontroli V, który staje się bohaterem miasta zyskując nieśmiertelność
Moim zdaniem najlepsze zakończenie jest tym, którego ja nie mogłem zrobić. Samotny szturm na siedzibę Arasaki, ala Rambo. V pod koniec gry jest tak dojebanym dzikiem, że to wyglądało na najbardziej logiczne zakończenie.
Brakuje mi wyraźnego zakończenia male V z Judy Alvarez. Każde zakończenie z Judy Alvarez jest kiepskie... Judy Alvarez wyjeżdża sobie z miasta jak gdyby nic, a My? Słabe to...
@@POLSKI_SZPADEL 3. Bo jeśli pracujesz z Vodo Boys to wypłaszczają V na kocu misji i bioczip go znowu ratuje. Plus wydaje mi się że pistolet którego używa Dex ma taki sam jak nie większy kaliber niż broń której używa V
@@erisium6988 dokładniej inną duszą(mam nadzieje że nie opierdolicie za nawiązkę do JoJo, ale dla mnie Johnny jest jak stand który sam sie kontroluje )
Spojlery!!!!!!!!!!!!!!! Te zakończenie wsm nie jest takie złe bo w każdym v umiera i zostaje jego konstrukt w umierającym ciele albo w cyberprzestrzeni.
Trzeba mieć jaja żeby tak podejść do tematu.
V i Johnny w teorii gadają z sensem - ludzie giną tylko po to by sam V mógł żyć, a Johnny z niechęcią poklepuje go po plecach. Mówią jak jest "przyjemnie" i "dobrze się pracowało".
A potem telefony od wszystkich są kubłem zimnej wody - "To bez sensu", "Pojebało cię", "Zrobiłabym dla ciebie wszystko", "To był twój wybór, ale nie dotknął on tylko ciebie"
Na koniec nie dostajesz od twórców podziękowania za grę.
Jeżeli to nie jest przekaz anty-samobójczy, to nie wiem co nim jest.
Śmieszne jest to, że i V siedział i myślał co zrobić i tak samo ja siedziałem i myślałem, więc siedzieliśmy tak w trzech i myśleliśmy.
Wogóle każde z zakończeń pozostawia taki niesmak nie jest ani dobre ani złe oprócz tego oczywiście...
Jeśli mam wybrać między złem, a mniejszym złem, wolę nie wybierać wcale...
@Marian Słodkowski oj, przepraszam
@Patryk Prucnal Oj tak zdecydowanie ;)
Moim zdaniem to jest najlepsze prócz nie kończenia gry
@Patryk Prucnal Moim zdaniem nie jest wcale takie najlepsze, tutaj nie ma w sumie najlepszych zakończeń. Okej uciekasz z Panam, ale uciekasz ze świadomością, że dobrzy ludzie, rodzina Panam poświęciła się za ciebie tyko po to żebyś przeżył 5 miesięcy kiedy oni mieli przed sobą jeszcze długie życie
5:56 właśnie skończyłem grę z wątkiem Panam i od wzruszających napisów końcowych odciągnęło moją uwagę nazwisko pana na pierwszym miejscu w projekcie rozgrywki XD
XXD
Siusiaka hehe
Haha bo wiesz.. beniz
I tak nic nie przebije kontroli jakości XD
Ale w szkole musiał mieć przejebane.
Miałem gościa co miał na nazwisko Pytka i nie dawali mu spokoju do końca technikum.
A ja powiem, że mi się podobają takie smutne zakończenia
W dodatku ostatnia mowa tej babki bardzo pouczająca, ale jakbym sam grał, to bym tego nie wybrał
Gerald ty kradzieju dobrodzieju to samo chciałem powiedzieć spoko nie mam pretensji ale to prawda według mnie jeżeli się dobrze tą grę zrozumie to można ją w jakimś stopniu porównać do teraźniejszości może jest to daleką przyszłość ale widać to że tak naprawdę jest to podobny czas nie mówiąc tego dosłownie przykładowo wojna korporacyjna nawiązanie do drugiej wojny światowej lub wybuch bomby nuklearnej w tysiąc dziewięćset którymś jest nawiązaniem do wybuchu bomb na Hiroszimie i Nagasaki według mnie ta gra po przez swój kontekst fabularny trochę mówi o życiu jak to jest u bogaczy jak u biedaków lub u normalnych ludzi możliwę że tylko ja to tak rozumiem ale cóż tak wygląda luckie rozumowanie świata każdy myśli inaczej sory za brak Interpunkcji ale na telefonie jest dość ciężko z tym
Mówiąc zupełnie szczerze oglądając ten film zakręciła mi się łezka w oku i mega smutno zrobiło. Osobiście gry jeszcze nie przeszedłem, ale jestem z tą grą związany emocjonalnie. Tak naprawdę to żadne zakończenie nie jest mega dobre :/
Mi się wydaje że jedno z lepszych to te z arasaką kiedy wbierzesz że staniesz się engramem, później w przyszłości będziesz mógł być żywy, ale kiedyś dopiero.
@@itaknieogarniesz Ale zanim V odrodzi się w jakimś ciele zdąży stracić wszystkich bliskich więc to zakończenie też jest mega nijakie
w napisach końcowych najbardziej szkoda mi Judy, traci ona 2 bliskie jej osoby przez samobójstwo. Jej słowa, hit different.
Ale Eveline nie popełniła samobójstwa. Ona chyba sama zgodziła się na ten syf z braindancami, czy nie?
@@kbs_exc No jak wchodzimy do mieszkania Judy to jasno nam oznajmia ze popełniła samobójstwo, a nawet później dzwoniąc po pomoc ponownie to powtórzyła.
sory za odkop, ale zobacz jak jej kwestia brzmi w angielskim dubbingu, wali jeszcze mocniej
@@kbs_exc nie, po tym jak uszkodzili jej chip lalkowy została sprzedana najpierw fingersowi a potem kosiarzom
Judy jest egoistką.
7:46 Najsmutniejszy moment, Panam ❤️😥
I Panam tu najmniej zawiniła. Wręcz przeciwnie, ona w ogóle nie zawiniła.
@@ZVMOJ04 oczywiście masz rację
Judy grając kobięto ma podobnie
Według mnie o wiele gorsze jest zakończenie idziemy na układ z arasaką, ale ogólnie te zle zakończenia są dla mnie mega emocjonalne
W zakończenu Arasaki żaden z twoich przyjaciół nie ginie, wiec nie jest najgorsze.
Dobra może niedoprecyzowałem wcześniej xD bardziej chodzi o o zakończenie kiedy bierzemy pomoc od Hanako, i pod koniec kiedy jesteśmy w szpitalu w kosmosie, zaczynamy wariować i wybierzemy opcje że wrócimy do domu. V śpiewa never fade away i to było smutne dla mnie bo dało się odczuć to poczucie winy że V tak jakby zdradził silverhanda
Idziemy na układ z arasaką to bardziej chodziło mi o Hanako
@Young Michalu Ludzie nie zawsze postępują z sensem. Samobójstwo też jest okropnym zakończeniem, ale ludzie popełniaja samobójstwa. Tu chyba chodziło o podkreślenie, że V nie jest więźniem Arasaki, może odejść, korpo nie zrobi z niego engrama na siłę.
Może i nikt nie umiera, ale jest niemoralne, czy naprawdę ludzie jesteście w stanie z czystym sercem wybrać Arasakę? Trzeba naprawdę nienawidzić siebie, świata wokół i Johnny'ego... :D
Hej wiem że pewnie będziesz teraz głównie nagrywał Cyberpunka ale znalazłem ciekawostkę o której chyba nie nagrałeś filmu. Otóż w Wiedźminie 3 jeśli odmówimy pieniędzy żołnierzom obok portu w Oxenfurcie można ich potem spotkać nocą za jedną z chat obok mostu Bramy Novigradzkiej. Obok było zadanie z wiwerną w klatce. Będą oni chcieli wklepać Geraltowi a on może zareagować na 3 sposoby. Pozdro robisz świetny content
tyle godzin w tej grze a ciągle się czegoś o niej dowiaduje
W 2077r. nadal będą odkrywać nowe opcje dialogowe w Wiedźminie...
Są te wszystkie opcje pokazane gdzieś na YT?
@@bombowiecPL oj ziomek szybciej zkolonizujemy marsa niż ludzie znajdą wszystkie opcje dialogowe
@@emsolderxx6515 w Mass Effekcie się nawet udało
Kurde, przerywam filmik i gadam z ojcem. Kończymy rozmowę moimi słowami: "Jak chcesz", włączam ponownie filmik, a tu nagle 1:26. XD
Gra jest niesamowita... Ta muzyka, fabuła i postacie i ten klimat.... Jak słyszę że te gnoje piszą pozwy o kilka błędów, to nie wierzę.....
Gdybyś był na miejscu pewnej firmy która ma przereklamowaną a przy tym bardzo dochodową serie o kradzieży autek ( swoją drogą grałem we wszystkie części i mnie żadna tak nie porwała jak Cyberpunk ) to chciałbyś mieć jakąś konkurencję ?
Ja za pierwszym razem jak przechodziłem cyberpunka to wybrałem te zakończenie i powiem, że nie pamiętam czy kiedykolwiek tak płakałem.
Pipa
Ja wogóle nie płakałem i wogóle nie rozumiem ludzi którzy płaczą z powodu gier wideo ale ja ogólnie też mało płacze więc możliwe że sobie tak tylko wymyślam
@@piratjutub9622 zgadzam się z tobą
@@patrykcichowicz3280nasze mozgi dzialaja tak ze nie rozrozniaja (w duzym uproszczeniu) fikcyji od rzeczywistosci. Mimo ze wiemy ze cos jest fikcyjne to bedziemy na tym plakac, ludzie placza bo sa wrazliwi, bo jest cos co sprawia ze placza. To normalnie ze ktos ryczy na grze ktorej zadaniem bylo wywolac w nas jakies emocje, taka jest rola gier, seriali i innych rzeczy
@@PrecelniPrecilloJa odróżniam fikcje od rzeczywistości
W dobrym zakończeniu, w "dżungli" jest łopata klucznika :D
szkoda tylko, że hp nie odnawia po uderzeniu
@@cataclysm2773 też miałam taką nadzieję. Wtedy byłaby idealna
Niestety w tej grze nie ma dobrych zakończeń
@@mateuszsjshsgsg3728 złe- deal z Arasaką, lepsze jest zakończenie gdzie to Johnny walczy, ale zdecydowanie najlepsza jest misja z Panam. Bycie legendą Night City i jednym z Aldecaldos chyba można uznać za dobre
@@DeeDeifiesGayo No ograłem już kilka zakończeń i moje ulubione to jak odjeżdżam z panam inomadami
Może to głupie ale kiedyś nagrałem film z wiadomością do kolegi i wysłałem mu go na pocztę elektroniczną. Zrobiłem to z pięć lat temu, miesiąc po jego pogrzebie jak popełnił samobójstwo.
To było za razem pożegnanie, przeprosiny i żal. I jakoś zrobiło mi się lżej na duszy.
jak dla mnie to nie jest najgorsze zakończenie tylko najsmutniejsze
To zakończenie jest zdecydowanie lepsze niż to z arasaką.
racja
Szczerze wam powiem że moim 1 wyborem zakończenia była właśnie arasaka rozumiem że jest to zła firma ale postawiłem sie na miejscu v i stwierdziłem że współpraca z nią dawałaby mi najwieksze szanse na przeżycie w końcu to oni stworzyli mikoshi engram itd dodatkowo mówili że na pewno sobie poradzą z rozdzieleniem silverhanda i v natomiast rouge i panam nie wiedziały nic o tych rzeczach miały plan na zasadzie " wchodzimy do środka a potem coś wymyślimy "
@@darkos4010 Jest cała masa powodów, dla których zakończenie Arasaki jest najgorsze. Johnny odchodzi ze świadomością że jego cel pozostaje niespełniony, Mikoshi nadal istnieje i więzi ludzi, żądny władzy skurwiel Saburo wraca do życia... a nawet nie mamy gwarancji, że Arasaka dotrzyma słowa i przywróci V do życia.
@Young Michalu tak i przy okazji masz wtedy zero moralności, wszystkie ideały Johnny'ego idą w cholere, Arasaka dalej rządzi, a ty masz nieśmiertelność, ale jesteś pod władzą Arasaki i technicznie mogą zrobić z tobą co chcą, to nie jest zbyt dobre
@@shadows1062 Jest jeszcze zakończenie Legenda tego miasta gdzie w pojedynkę atakujesz Arasakę i wygrywasz wszystko
Gdyby dodali Mamie Wells jakiś dialog nawiązujący do tego że niedługo znów spotka Jackiego albo coś podobnego i odpowiednio to podkreślili mogli zrobić z tego najsmutniejszy dialog. Ewidentnie wiele zabrakło w tej części.
Wg mnie to jest najpiękniejsze i najlepsze zakończenie dla V i Johnnego
Jako osoba, która doświadczyła tematu s. to zakończenie uderzyło mnie szczególnie mocno. Nie jestem w stanie obejrzeć go chociaż raz nie płacząc. Dziękuję, CDP Red. Nikt nie potrafi wywołać emocji i dać do myślenia, jak Wy.
"Never fade away ... "
W Cyberpunku nie ma szczęśliwych zakończeń. Nawet to z Panam oznacza wyrok śmierci. Wybrałem samobójstwo koniec końców (ukończyłem wszystkie łącznie z ukrytym), trudno tylko znieść reakcję Panam i Judy. Tutaj aktorki naprawdę zrobiły pierwszorzędną robotę.
Mnie mega poruszyło zakończenie gdzie poddałem się i oddałem się Arasace, dopełniło to cały wątek i sposób w jaki grałem moim V. Wszystkie zmiany jakie zachodziły w mojej postaci były przypieczętowane taką wisienką na torcie. Ta złudna nadzieja że gdy poświęcę Silverhanda to znów będę dawnym V, dla mnie jedno z najlepszych zakończeń. Jakby spojrzeć głębiej na historię. Na pewno przejdę grę jeszcze 4 inne sposoby 🔥
nawet nie wiesz jak potrzebowałem tego filmu
Na tym zakończeniu popłakałem się :)
Kocham to oddalenie które pokazuje jak mało znaczyła jego śmierć
Kerry dobrze komentuje to zakończenie - szkoda, że brakuje go tutaj
To zakończenie nie jest najgorsze np arasaka jest gorsze jak dla mnie , ale jak dla mnie z jednej strony to zakończenie jest piękne jedno z zakończeń które mnie bardzo wzruszyło same te dialogi pod koniec i ta dobrze dobrana muzyka WOW
Jak dla mnie ranking zakończeń od najlepszego to:
1. Samotny atak na AT
2. Odjazd z Aldecaldos
3. Pójście z Hanako
4. Atak na AT jako Johny
5. Samobójstwo
tak lepiej
1. Samotny atak na AT
2. Odjazd z Aldecaldos
3. Atak na AT jako Johny
4. Samobójstwo
5. Pójście z Hanako
Ale w tym samotnym ataku na AT wkurwia mnie fakt że V jakoby rozstaje się z Panam. Ale za to w wersji kiedy jego partnerem jest Kerry już wyglada to zdecydowanie lepiej.
@@Satori1987 bo panam ma zamiar wyjechać, przez całą grę to mówi i w końcu jest nomadem, wiec wiadomo że jak w samotnym ataku zostajemy legendą night city i robimy nadal zlecenia tam to jest wkurzona bo musi wybierać miedzy klanem a chłopakiem, a skoro w tym zakończeniu nie zostajemy członkiem klanu to wybór jest prostu, poza tym odejście z nomadami też nie jest takie super bo nie dość że ginie sporo ludzi to po wszystkim i tak widzimy że panam sama zajmująca się klanem zupełnie nie ma czasu dla V aby byli razem
@@cichy_youtuber1038 to nomadzkie zakończenie ja bardziej interpretowałem, że Panam bez Soula nie ogarnia zarządzania, ale nie myślałem o tym że nie ma czasu dla V. Choć może jedno wypływać na drugie - to fakt.
@@Satori1987 no ja tak to odebrałem widząc ten urywek z panam po zakończeniu z nomadami, może nie wprost ale wydźwięk był taki jakby przepraszała V że nie ma czasu tylko musi ogarniać klan, nie można jej za to winić ale z uwagi że jako V mamy ograniczony czas po zakończeniu osobiście na miejscu bohatera byłbym zawieszony miedzy złością, zawiedzeniem a zrozumieniem i akceptacją
Bardzo miło widzieć że robisz też serie z innych gier! Nie interesuje mnie Cyberpunk ale już wiem że obejrzę wszystkie odcinki z niego na twoim kanale 😁
To po co oglądasz ten filmik?
Chciałbym żeby jedno DLC działo się po dogadaniu się z Arasaką i jako Takemura szukamy ciała dla V i w końcu Takemura ochodzi do wniosku że Arasaka nie jest taka świętą i odchodzi z niej po uratowaniu V
Ja bym chciał dlc w którym gramy johnnym w 2023 roku albo właśnie to z takemurą
Takie zajebiste questy i otwarty świat, że co jeśli mogło by się może z kilku odcinków składać eh...
Pomysl na odcinek z wiedzmina
Co jeśli księżniczka zginie podczas misji u guślarza
Tez to proponowałem ale powiedział ze to nic nie dało była nietykalna
Czy to zakończenie może się jakoś od siebie różnic np. Nie będzie wideo od Judy jeśli ona nas znienawidzi po pewnej misji?
Przezylem to zakonczenie w bardzo UNIKATOWY sposob. ostatnio przeszedlem Cyberpunka i gralem w wersji angielskiej. To co sie wydarzylo rozwalilo mi czache! Po calym dniu grania stwierdziem OK to ten moment ide na final mission. Przedtem robilem akurat misje z Johnym silverheadem i gdy bralem tabletki to dawalem cala kontrole Johnemu. Tak wiec w moim mozgu zakodowalo sie ze tabletki=oddanie kontroli Johnemu. Tak wiec przychodzi ten zatrwazajacy moment. Musze podjac decyzje. Jakos nagle robi sie cholernie powaznie i musze wybrac z 3 opcji. Wacham sie miedzy zakonczeniem z Panam albo Johnym Silverheadem . Wstaje od kompa robie pare kolek. Wacham sie, mysle ze kurde to ja caly czas pomagalem Panam. Jej sie raczej nie uda mi pomoc. Silverhead z koleji opcja jest bardziej prawdopodobna ze zakonczy sie sukcesem. Siadam do kompa spowrotem. Mowie sobie Fuck it. Chce i tak zakonczyc ta gre z Panam. Wybieram opcje na Panam. I wierze (blednie) w to ze jak wyrzuce tabletki to Panam przyjedzie do mnie i bedzie kontynuacja z Panam. I ja sobie czekam mysle sobie Panam przyjezdzaj. I tu JEB TO ZAKONCZENIE. No normalnie bylem w SZOKU co sie dzieje. Wytlumaczylem sobie to w taki sposob ze poprostu gdy Panam do mnie jechala to wykitowalem poprostu i nie zdarzyla!. Ruszlo mi moje emocje mega. (W tym calym szoku pamietam ze nie pasowala mi reakcja Panam przy koncowych napisach). Polecailem pozniej i zrobilem od razu misje z Johnym. Drugie zakonczenie dodalo jeszcze wiecej smutku na porzegnanie sie z Johnym. I niestety rozstanie sie z Panam! Mialem normalnie dola przez 3 dnii Smutek jakis taki zal ze to tak wszystko hujowo wyszlo za pierwszym wlasnie tym najwazniejszym razem. Pozniej dopiero wszedlem na neta zeby doczytac - kapnalem sie ze to blockery byly. Mialem wziasc tabletki!!! Zrobilem to zadanie z Panam tak jak chcialem to zrobic od samego poczatku! Ale to juz nie byl ten pierwszy raz.... Gorycz ale Szczescie widzac ich razem, sentyment i smutek ze to juz koniec... Nigdy w zyciu nie spodziewalem sie czegos takiego!
Kamil Kula spoko gość, pod Gascona podkładał głos.
I pod Black Panter
@@Mosek-vi3ut WAKANDA FOREVER!
@@ZVMOJ04 SMASHER ("-")
WAKANDA W MOIM SERCU AĄ
Ej jak V umarł i istnieje życie po śmierci to teraz może spotkać się z Jackiem jedyny pozytyw tego zakończenia
Mam nadzieję że po samobójstwie nie spotka Panam
Czemu ?
@@-zyg-6989 7:47
Czy ja wiem czy najgorsze, wszystkie są równie przygnębiające. Tylko te z nomadami daje promyk nadziei.
+1
Co. Ending gdzie wpierdalasz się od tak do Arasaki i sam sobie po trupach dochodzisz do Mikoshi jest najlepszy ale bardzo ciężki do wykonania. Potem idziesz na misję na satelitę w kosmosie i to te miejsce gdzie robili badania, prawdopodobnie chcesz je zniszczyć i tam się gra kończy. Nie wiadomo czy przeżyliśmy w tej misji czy nie ale no do 6 miesięcy życia jak zwykle zostało.
Czy ja wiem, czy najgorsze? W innych ginęli ludzie, a on potem żył tylko kilka miesięcy. W tym zakończeniu on te istnienia ocalił.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, kwestia gustu - wszystkie te zakończenia są jednakowo dobre i złe (także to z dodatku), a tylko nasze indywidualne wybory nieco przechylają szalę na korzyść danego zakończenia.
Moim zdaniem nie jest to takie złe zakończenie...
moim też, odbiera sobie życie żeby nie narażać bliskich. Chociaż całą grę dążysz do tego żeby to osiągnąć
@@sonsterion5640 jest możliwość, żeby nikogo nie narazić i iść samemu.
@@ziomsonnn wiem
@@devon3031 fajnie właśnie gra pokazała co się dzieje kiedy to robisz, myślęże to dobra przestroga
@@sonsterion5640 to chyba było nawiązanie do rozmowy z Takemurą. xD
Przy wiadomosci od Judy az mi gardlo zapieklo. Jej mi jest najbardziej szkoda, bo widac ze jest mega uczuciowa dziewczyna
Te jest takie smutne pożegnanie cierpienie tych osób
Na zakończenie powinni ustawić piosenkę Ireny Santor "juz nie ma dzikich plaż " klimat by się udal w 100 procentach . Płakałbym jak małe dziecko
Jak sam ograłem to zakończenie to się poryczałem😭😭😭😭
Imo w CP nie ma zakończenia ani dobrego, ani złego, każde pokazuje coś innego, ale jeśli już miał bym kategoryzować to to akurat było by jedno z lepszych.
Prawda
Nie wiem dlaczego, ale to zakończenie jest takie najbardziej normalne.
Przeszedłem grę po raz kolejny i zacząłem się zastanawiać. Skoro pod koniec pierwszego aktu V dostał kulkę od Deshawna i przeżył, ponieważ nanoboty z Relica odbudowały ubytek, to czy tak samo nie powinno być i tym razem?
bo chip był uszkodzony
9:50 ten test też jest w wiedzminie serca z kamienia
rany te zakonczenie jest takie gorzkie.....ale ma swój urok ,może dlatego że jest bardziej przyziemne i życiowe
Poda ktoś nutę z momentu jak siedzą na dachu?? Z góry dzięki
Jak dla mnie to najlepsze zakonczenie dla V i Johnego
Nad końcem gry można się pochylić filozoficznie
mialem to zakonczenie jako pierwsze xD czulem sie dosc paskudnie ze taki los podświadomie zgotowalem V xD
Na ziemi są takie rzeczy jakie się fizjologom nie śniło ;)
Biorąc pod uwagę ile osób ginie w tych innych zakończeniach, UWAGA SPOILER! np. Soul, Rouge, inni z ekipy Panam, co nie wybierzesz to tracisz kogoś bliskiego... Właśnie samobójstwo i Arasaka pozwalają nam ocalić wielu przyjaciół, więc nie zgodzę się, że zakończenie z Arasaką jest złe. Jeśli nie dołączymy do programu Secure Your Soul, to jest to jedno z najlepszych zakończeń jakie możemy wybrać, żeby V miał czyste sumienie.
Zakończenie z Arasaką Secure Your Soul to według mnie też jedyne gdzie V ma jakiekolwiek szanse przeżyć dłużej niż 3/4 miesiące.
W zakończeniu Arasaki V zdradza swoje wszystkie ideały i przyjaciół (jackiego i Johnnego). Nawet Misty mówi mu, że zmienił się na gorsze.
@@MrBrekolPL No to już zależy od poglądów, dla mnie ideały są mniej ważne niż życie przyjaciół lub ukochanej osoby. I choć mam wiele ideałów, to gdyby ktoś przystawił pistolet do głowy mojego przyjaciela lub ukochanej i kazał się ich wyrzec. To najprawdopodobniej bym to zrobił, bo nie ma dla mnie nic ważniejszego niż życie moich bliskich 💪 to też swojego rodzaju ideał.
@@leonell1234 Jest też lepsze wyjście od tego wszystkiego: sekretne zakonczenie - tam nie ginie nikt
Bardzo ważny moment a cdpr zjebal dźwięk wiatru na tym dachu i to tak szumi ten zle obroniony dźwięk na słuchawkach ze aż boli w uszy xd
Easter egg do jakiegoś odcinka:
Na ulicy można się natknąć na pana z gitarą który brzdąka motyw z krwi i wina (konkretnie utwór "Bestia z Beuclair")
Czy najgorsze najgorsze w mojej ocenie jest to że przeżywa i jest kaleką i musi żyć w tak brutalnym świecie jako zwykły inwalida. Więc takie zaskoczenie jest piękne
czy tylko ja uważam że to jest nie dobre , ale NAJLEPSZE zakończenie
i moim skromnym zdaniem powinno być jedynym jakie powinno być do wyboru
Ponieważ?
ponieważ wszystkie inne zakończenia są jeszcze smutniejsze niż to , tutaj faktycznie gracz ma moc decyzyjną co może się wydarzyć , a wszystkie inne zakończenia mimo starań zawsze są negatywne albo niedopowiedziane xD
Akurat nie uwazam ze te jest najgorsze. Jak V to okreslil - to najczystsze rozwiazanie. W ten sposob nie kazemy umierac bliskim, a V i Johny odchodza w spokoju. Jest to prawie najgorsze, ale gorsze wydaje mi sie byc te z arasaką.
Straszne zakończenie :(
U mnie Johny dostał drugą szanse a V zostala z alt . Po zakończeniu mialam strasznego moralniaka ...
Wszystkie zakończenia są smutne i zle na swój sposób
To szybko ktoś przeszedł te grę szok ...
Najlepsze zakończenie to to z Arasaką i przeniesienie świadomości do engramu bo za 200 lat nas obudzą jako ostatniego emisariusza w serialu Altered Carbon. Tak to widzę.
Moim zdaniem najlepsze zakończenie jest to sekretne, z tym że oddajemy ciało Johnnemu. Nikt z bliskich nie ginie. V idzie razem z Alt w cyberprzestrzeni. Johnny zaczyna nowe życie. Arasaka jest skończona, a my nie zdradziliśmy Johnnego.
Moim ulubionym zakończeniem było to z nomadami bo było po prostu piękne i to światło nadziei ale to zakończenie eh gdzie są jakieś husteczki
Najkrótsze owszem, ale nie sądzę że najgorsze, jest nawet ok
Wbrew pozorom najlepsze...
To nie jest najgorsze zakończenie . Najgorsze jest oddanie się arasace
A tak naprawde zakonczenia są tylko dwa i tylko to z samobójstwem wyłamuje się ze schematu
To nie jest najgorsze zakończenie gry, V chciał uchronić swoich przyjaciół od możliwej śmierci która wiązała się z atakiem na wieże arasaki, wiedząc że umrze prędzej czy później
a jest zakończenie gdzie V i Silverhand żyją? ze jeden drugiego nie eleminuje. chodzu mi o zakończenie z Alt
Nope w każdym zakończeniu jeden z nich umiera
Szkoda że Judy i Panam w końcu nigdy się nie poznały, mogłyby ze sobą pogadać...
najlepsze zakończenie to "dont fear the reaper"
A myślałem że arasaka to chujowe zakończenie xdddd
Ta gra nie ma dobrego zakończenia V i tak umrze po 6 miesiącach no chyba że pozwolimy przeżyć johynemu
@@bocianw3213 jest nadzieja w kontaktach od Panam. Gra pozostawia otwartą furtkę na dopowiedzenia graczy.
@@kambyyy Arasace się nie udalo to dlaczego nomadom miało by się udać? Lepiej żeby przynajmniej Johyny przeżył i ukończyć sekretne zakończenie żeby ograniczyć straty w ludziach tylko trzeba uważać na permadeth bo jeżeli się nie uda to będzie się to liczyć jako samobójstwo. Ja bym takie zakończenie określił jako "pragmatyczne zakończenie".
@@kambyyy ewentualnie na planowane DLC , tak jak w przypadku Wiedźmina 3
@@bocianw3213 Już pisałem to komuś pod innym filmikiem. "Od fachowca, zawszs znajdzie się większy fachowiec". To że Arasace się nie udało, to nie znaczy że komuś może się nie udać ^^
Smutne zakończenie ale jeszcze bardziej smutna jest ta grafika co ty na mikrofali grasz?
a Kerry i Rouge pod koniec nie dają komentarza w tym zakończeniu?
U mnie dał Kerry, za to nie miałem mamy Welles.
Jest gorsze można wejść w projekt "Secure Your Soul"
Ja właśnie dzisiaj przeszedłem ze wszystkimi zakończeniami i uznaje właśnie te za najbardziej realiatyczne. Miasto przerosło, pozarło V i pasuje do smutnej melancholijnej atmosfery gry.
Dla mnie najbardziej satysfakcjonujące było przejęcie silverhanda atak na arasake i oddanie kontroli V, który staje się bohaterem miasta zyskując nieśmiertelność
@@robertidziak3253 Ale V chyba w wszystkich zakończeniach miał parę miesięcy życia
@@emsolderxx6515 Pewnie chodzi mu o pamięć, w sensie że zapisał się w historii miasta na zawsze, został legendą i drinkiem jak johnny :P
i jeszcze to "zapisuję" po strzale :D
ehh przeciez to najlepsze zakonczenie... od 2 lat mam klatke z filmiku koncowego z tego zakonczenia na pulpicie
Polecam nagrać też Wolfensteina
Wiem, ze smianie sie z nazwisk to gimba w uj ale... Patryk Fiutowski? noszzz kuźwar :D
No to teraz wiem jakiego zakończenia nie wybrać
Na to nie masz wpływu ;) zakonczenie będzie takie jakie ty wgbierzesz bez twojej swiadomosci
A może co się stanie jak pocałujemy Rivera grajac męskim V ?
@@Paweł5005 Taaa napewno xD
@@Paweł5005 Zaraz się zajmę. Kolega tak? Mhm byli już tacy co mówili "....... bo kolega się pyta" a potem sami z udzielonych infomacji korzystali xD
@@Paweł5005 Zaraz aksji pójdzie w ruch i wszystko wyśpiewasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@@berserkr6499 i Paweł
Smutłem
Według mnie to jest true ending
Moim zdaniem najlepsze zakończenie jest tym, którego ja nie mogłem zrobić. Samotny szturm na siedzibę Arasaki, ala Rambo. V pod koniec gry jest tak dojebanym dzikiem, że to wyglądało na najbardziej logiczne zakończenie.
Brakuje mi wyraźnego zakończenia male V z Judy Alvarez. Każde zakończenie z Judy Alvarez jest kiepskie... Judy Alvarez wyjeżdża sobie z miasta jak gdyby nic, a My? Słabe to...
Na zakończenie cp 2077 powinien być trailer co 2077 2 albo cp 4154
Nie rozumiem tylko czemu bioczip nie ożywi V po raz 3 już
po raz 2* oraz wcześniej dex użył małego kalibru
@@POLSKI_SZPADEL 3. Bo jeśli pracujesz z Vodo Boys to wypłaszczają V na kocu misji i bioczip go znowu ratuje. Plus wydaje mi się że pistolet którego używa Dex ma taki sam jak nie większy kaliber niż broń której używa V
Nie umiem opisać słowami jak cudowna jest ta gra
Ja je przez przypadek zrobiłem i odstawiłem te gówniana gre na 20 dni :) potem dowiedziałem sie ze sa inne zakończenia
Czemu są 2 płyty?
Ale że w kolekcjonerce? Jedna płyta to bodajże gra, a druga, soundtrack do gry.
@@ZVMOJ04 Sam mam pudełko ale 2 płyty obie są od muzyki a dostałem kod do gry
Moim zdaniem to było bardzo fajne zakończenie.
To johnny zabija V?
Sam siebie zabija, Johny jest tylko w jego głowie
@@erisium6988 dokładniej inną duszą(mam nadzieje że nie opierdolicie za nawiązkę do JoJo, ale dla mnie Johnny jest jak stand który sam sie kontroluje )
Spojlery!!!!!!!!!!!!!!!
Te zakończenie wsm nie jest takie złe bo w każdym v umiera i zostaje jego konstrukt w umierającym ciele albo w cyberprzestrzeni.
Mój ojciec wybrał to zakończenie, i nie nie chodzi o gre
O kurwa, takiego komentarza się nie spodziewałem :(
TO BYŁO MOJE 1 ZAKONCZNIE XD
ej mam pyt ten V popełnia samobójstwo czy się zabija czy co ?
help
No zabił się
aha dzięki
@UCim69HSQRZO2bES3Fd_BfgA samobójstwo to zabicie siebie samego
boże wiem -,-
@@zerotwo9615 no to po co się pytałeś czy popełnia samobójstwo czy się zabija jak to jest to samo XD
gdy przeszłem cyberpunka też miałem te zakończenie.
strasznie mi sie nie podobało :'
@@erisium6988 bo Ja wiem, nie spojlerowałem se zakonczeń I wybrałem to
@@erisium6988 NIEEEEEEEEEEEE
@@erisium6988 hmmm okej zgadzam się z Tobą, bo taki jestem
Chyba
Po co strzał jak mógł wyjąć engram Silverhanda
Symbolika