Pocztówki dźwiękowe - Mój mały PRL [2]
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 พ.ย. 2020
- Pocztówkowy szał w drugim odcinku z serii "Mój mały PRL".
Trochę historii, ciekawostek i muzyki z tamtej epoki.
Cały czas uczę się współczesnych narzędzi edytorskich... Ech, chyba wolałbym klej, taśmę i stół montażowy! ;)
Jak podoba się Wam filmik? Jakie wrażenia? :)
Rodzice mieli sporo tych pocztówek i jakiś badziewny gramofon (ale nie Bambino). Namówiłem ich, żeby kupili Stereo Hita (pamiętam cenę - 1800 zł, przy nominalnych zarobkach nawet nieco niższych od obecnych) czyli trochę lepszy badziew ale za to stereo. I okazało się, że jego automatyczny wyłącznik był przewidziany tylko dla płyt winylowych - pocztówki były za małe i wyłącznik działał przed dojściem do końca. Ale na szczęście moje ulubione zespoły (SBB, Niemen, jazzmani) nie były wydawane na pocztówkach. Potem był Fonomaster za kosmiczne pieniądze - dużo lepszy ale z wadami fabrycznymi.
Jerzy Połomski i "do zakochania jeden krok"
Utwór o który pytasz to ,, do zakochania jeden krok,, . Świetny od odcinek, bardzo klimatyczny.
Zgadza się, to rosyjska wersja tego przeboju. Dzięki! ;)
Do zakochania jeden krok. Andrzej Dąbrowski.
Tak, to rosyjska wersja tego przeboju ;)
Żyję na tyle długo, że pocztówki dźwiękowe znam, a nawet nadal mam, chociaż już nie słucham. Niemniej ciekawostką dla mnie są pocztówki z bajkami dla dzieci, nagrywane po obu stronach. Całkiem ładnie wydane! A myślałam, że PRL już mnie niczym nie zaskoczy :-)
Super ,byle tak dalej Michale
Fajny mikrofon jak dobrze pamiętam MDU 22 z Tonsil do kaseciaka mk125
Gdyby nie ten film nigdy bym się nie dowiedział o istnieniu tych pocztówek
No proszę! I temu też ma służyć ten kanał - ciekawostki, ciekawostki ;)
I wish I could understand your language and it's possible you won't even know what I'm writing but I wanted to say I enjoyed your video . I have many of these records myself as well. I wish I could attach a photo of a set I have that I thought might be in russian, not sure. I've had them for many years. They're dated 1967 for what I always thought was maybe for a festival. Theres's 13 records packaged in a folded cardboard cover. When I was a kid I collected the cardboard records that came free in boxes of cereal. I repair and restore vintage portable record players which are perfect to play these on. Thanks for the video though .. it was great!
Records in boxes of cereal? Surprising.
Czasami słuchałem u znajomych i rodziny. Były nagrywane z amatorskich magnetofonów (ale takie były). Zdarzyło mi się raz słuchać jakiegoś przeboju nagranego z radia ale gdzieś z fal krótkich, słychać było zakłócenia charakterystyczne dla tego zakresu (zaniki odbioru i duże piski, trzaski). Jak już miałem Altusa i wzmacniacz to kilka odtworzyłem z ciekawości, trzeszczały totalnie a dźwięk był trochę lepszy jak ze słuchawki telefonicznej. Sąsiad miał jedną z dograną dedykacją i czasami ją odtwarzał.
Napiszę jeszcze że dostępność zachodnich płyt była tak ciężka że nawet w rozgłośniach radiowych (wtedy tylko państwowych) nagrywano w nocy zachodnie przeboje ze stacji zachodnich. Zapaleni technicy odszumiali je na sprzęcie profesjonalnym i były te nagrania wykorzystywane w koncertach życzeń. Tak robiono w PR Łódź, jak weszła stereofonia to te nagrania okazały się nieprzydatne.
Miałem za dziecka bambino i z 200 pocztówek i kilka ruskich miękkich jak dostałem dużego Kasprzaka to poszło to w kąt
Kocham te pocztówki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Najlepsze co mogło być! Przesłać komuś piosenkę na pocztówce - bezcenne! Mieliśmy tego mnóstwo, ale pamiętam jak ojciec to wyrzucił przez balkon w kłótni z mamą😂😂😰😰 Bardzo mi szkoda, bo wszystkie nasze płyty winylowe mam i słucham.
Szkoda, że tak skończyły... Ale na targach staroci można czasem kupić za grosze 😀
@@mojmayprl5039
Bywam na targach staroci a jakoś nie pomyślałam, żeby tego szukać- dzięki za pomysł:)
@@SuperOnaQ jakiś czas temu dostałem w gratisie kilkadziesiąt. Warto się rozejrzeć :)
@@mojmayprl5039 wow! Super!
Super odcinek! A dźwięk z tego tonsilowskiego mikrofonu całkiem dobry, tylko by się popfiltr przydał ;)
Ta muzyka na kościach to niezła ciekawostka. Czekam na kolejne odcinki :D
Dziękuję! Tak, tonsil całkiem przyzwoicie ;) Używałem jeszcze trochę zwykłego krawatowego i słychać różnicę. Będą kolejne odcinki. Kolejny może pod koniec miesiąca.
Super, też mam ich dużo, twoje nawet ładnie grają.
Pozdrawiam
Pozdrowienia :D
@@mojmayprl5039 Dzięki, tak w ogóle świetny materiał czekam na więcej.
@@jakubn.7412 będzie więcej! I lepiej ;)
@@mojmayprl5039 super czekam, i tak jest świetnie
Serwus
Świetny film, bardzo merytoryczny :) Gratuluję kolekcji - ja nigdy nie natrafiłem na pocztówkę z dogranymi życzeniami
Dzięki! Może jeszcze się trafi z jakimś prywatnym nagraniem ;)
Ja posiadam dwie pocztówki dźwiękowe z dogranymi życzeniami. Na jednej płycie życzenia były dla mojej mamy, kiedy była jeszcze panną. A drugą płytę dostał mój tata z życzeniami imieninowymi.
Świetny film, bardzo dobrze i szczegółowo wyjaśniłeś ten fenomen :)
Dziękuję! Starałem się uchwycić różne aspekty pocztówek ;)
O proszę, właśnie przywiozłem winyle od kolegi i była tam taka pocztówka, wszedlem w ten filmik i okazało sie ze mam identyczny zestaw, emanuel i taraban 😉
Widzę progres na kanale. Tak trzymaj :)
PS utwór bym odgadł ale widzę, że Paweł nie uprzedził ;p
Gdzieś jeszcze takie mam 🤔
Mialem takie pocztowki z bajkami.Czytala je niezapomniana Irena Kwiatkowska.
Pocztowki dzwiekowe zostaly wyparte przez kasety magnetofowe,poniewaz mialy one lepsza jakosc nagran i byly nagrywane stereofonicznie.
Lata 70-te to czasy magnetycznego zapisu. Trzeba jednak pamiętać, że w przypadku szpul jak i kaset, nie był on od razu stereofoniczny. Najpopularniejsze w znacznej mierze były jednak sprzęty mono.
Na pocztówkach pojawiały się utwory których nie ma w żadnych archiwach muzycznych. Warto to trzymać .Też mam z 50 sztuk.
jaki mają one rozmiar? 7?
Świetny materiał. Szkoda tylko, że nie wspomniałeś o pocztówkach z "Pronitu", które były produkowane na szeroką skalę, ale tylko przez chwilę 2 lub 3 lata. Obecnie trudno je dostać. Może masz w kolekcji? Z chęcią odkupię. Pozdrawiam
Odnośnie pocztówek dźwiękowych można napisać pracę habilitacyjną, a wszystkiego chyba i tak nie uda się ustalić 😉 Muszę przejrzeć zasoby, bo nie pamiętam czy mam coś z Pronitu. Sprawdzę.
Tych pocztówek mieliśmy kilkaset
Ostatnio kolejne, bardzo ciekawe zdobyłem. Są m.in. reklamowe Unitry do Niemiec, a także reklamowe pocztówki dźwiękowe Stomilu :)
Jestem w posiadaniu pocztówki dźwiękowej piosenkarza Jose Veleza na jakim urządzeniu odtworzyć pocztówkę dźwiękowa ? Czy mogę to zrobić na byle jakim gramofonie czy mogę wtedy ja uszkodzić ?
Pocztówki Pan nie uszkodzi, prędzej gramofon ;)
Witam, bardzo zalezy mi na jednej z tych pocztówek, to jedyna płyta tej wykonawczyni, która brakuje mi do uzbierania wszystkich jej płyt. Bardzo proszę o sprzedaż, albo zamianę za inną podobną pocztówkę. Pozdrawiam
O jaką pocztówkę chodzi? :)
@@mojmayprl5039 Takie chwile się wspomina Irena Woźniacka
Świetna robota. Mogę spytać skąd taka pasja? P.S Masz dobry głos, spróbuj mówić głośniej, z pewnością :) Pozdrawiam Cię i dodaję subskrypcję.
Kwestia dźwięku to sprawa z mikrofonem. Najczęściej korzystam ze starej Unitry, poluję na coś lepszego, ale też z epoki. A skąd się wzięła pasja... Od starych dowcipów o PRL-u, których nie rozumiałem. I zacząłem szukać, czytać i tak mi zostało ;)
@@mojmayprl5039 Super, fajnie :) Trzymam kciuki
czy te pocztówki można odtwarzać na współczesnym gramofonie, czy wymagane są jakieś specjalne gramofony pod nie?
Można odtwarzać, ale mogą niszczyć igłę, także szkoda. Do pocztówek nada się ewentualnie jakiś chiński marketowy gramofon lub coś typu Bambino :)
Odtwarzałem na Altusie z ciekawości bo normalnie zbierałem długogrające. Kilka od kogoś dostałem, trzeszczały totalnie.
The Animals bym sam chciał. Ja mam z ojcem chrzestnym. Ale leżą u rodziców, jest ich około 100.
moja młodość ...
Od starszego brata o ile się zgodzi to na Allegro znajdzie. Ja mam Bambino G-250w {prototyp} z '63 r. roku I Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Jest w naprawie za miesiąc dostanę od starszego brata jak przywiezie na moje urodziny.
Jak była dobra piosenka to tak długo ją puszczali że dziura wyleciała w pocztówce