Lubię patrzeć jak ta farba puszcza z kanwy. Jest w tym coś fajnego chociaż sama nie wiem co 😂 Ale ta Twoja córcia ma piękne oczy, Ty mówiłaś a ja tylko w te oczka patrzyłam. Gratulacje finiszu. 🎉
Po wypraniu bardzo ładnie wygląda, jak zdjęcie :) A co do prania, to jakoś wolę delikatniejsze metody, bez pralki :) bo obawiam się, że potem nie uda mi się dobrze rozprasować
Ja prałam w pralce moje hafty z już gotowa setka. Długo moczyłam haft w wodzie, ale setka dalej zostawała na materiale i ktoś mi polecił spróbować właśnie pralkę. Jedyny minus prania u mnie to strasznie pomiety haft i dużo prasowania :p
Najlepiej w takiej sytuacji wirować na najniższych obrotach a po wyjęciu z pralki wyprasować bez pary. Ja haftów w pralce nie piorę, ale na grubych obrusach to się sprawdza.
raz wrzuciłam haft do pralki, ale ona strasznie go wgniotła.. być może obroty wirowania były za wysokie (nie pamiętam jakie ustawiłam).. musiałam więcej czasu poświęcić na rozprasowanie robótki, więc od tego czasu wolę prać prace ręcznie..
Bardzo fajny film , sympatyczny i wszystko pięknie pokazane.😊
Mam nadzieją, że przyda Ci się w praktyce.
Serdecznie pozdrawiam ❤
Haft wyszedł śliczny. Piękna z niego pamiątka.
Dziękuję. Jeszcze tylko muszę się zmobilizować aby go oprawić.
Lubię patrzeć jak ta farba puszcza z kanwy. Jest w tym coś fajnego chociaż sama nie wiem co 😂
Ale ta Twoja córcia ma piękne oczy, Ty mówiłaś a ja tylko w te oczka patrzyłam. Gratulacje finiszu. 🎉
Super filmik. Pozdrawiam
Dziękuję. Mam nadzieję że się przyda.
Filmik obejrzany z ogromną przyjemnością🤗 i oczywiście zasubskrybowany. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. Zapraszam po więcej :)
Ja namaczam a później do pralki. 😊
Nie dość że twórcza i kreatywna to jeszcze odważna mama :)
@@ButterflyCrossStitch metoda prób i błędów, piorę z dziecięcym i nic się nie dzieję
Po wypraniu bardzo ładnie wygląda, jak zdjęcie :) A co do prania, to jakoś wolę delikatniejsze metody, bez pralki :) bo obawiam się, że potem nie uda mi się dobrze rozprasować
Ja nigdy nie wrzuciłam haftu do pralki.
Ja prałam w pralce moje hafty z już gotowa setka. Długo moczyłam haft w wodzie, ale setka dalej zostawała na materiale i ktoś mi polecił spróbować właśnie pralkę. Jedyny minus prania u mnie to strasznie pomiety haft i dużo prasowania :p
Najlepiej w takiej sytuacji wirować na najniższych obrotach a po wyjęciu z pralki wyprasować bez pary. Ja haftów w pralce nie piorę, ale na grubych obrusach to się sprawdza.
raz wrzuciłam haft do pralki, ale ona strasznie go wgniotła.. być może obroty wirowania były za wysokie (nie pamiętam jakie ustawiłam).. musiałam więcej czasu poświęcić na rozprasowanie robótki, więc od tego czasu wolę prać prace ręcznie..
Ręczne pranie to nie tylko mniej zagięć na hafcie ale i bezpieczniejszy sposób.
@@ButterflyCrossStitch dokładnie