będąc nastolatką bałam się ciąży, teraz nie wyobrażam sobie seksu z randomem ze względu na choroby, ludzie nie zdajecie sobie sprawy z tego ile osób jest zakażonych, szczególnie przybyszów ze wschodu, a prezerwatywy niestety nie chronią przed wszystkim
Ja już nie spotykam się z Polkami bo są beznamiętne i nie nadają się do długich relacji, zdecydowanie Ukrainki to wzór kobiecości, zadbane atrakcyjne, oddane nie to co Polki, ale widzę że Polacy zaczynają to zauważać i wybierają to co lepsze dla nich i ich przyszłych rodzin
Niestety moja dziewczyna w związku trwającym już 3 lata i w zaręczeniu zdradzała mnie. Okazało się, że złapała jakąś chorobę weneryczną i unikała ze mną seksu. Powiedziała mi o tym i tak się skończył związek z awanturą. Porobiłem badania i okazało się, że sprzedała mi wirusa CMV, na szczęście tylko to, nic więcej. Myślałem o czymś złym w jej stronę ale odpuściłem.
,, nie eleganckie pytanie „ ile wczeniej miała partnerów. Przepraszam bardzo ale w moim odbieraniu rzeczywistości to tylko i wyłącznie świadczy o Pani i o braku wiedzy o wpływie takich doświadczeń na psychikę. Dla mnie paranoja
Najlepszy seks jest z kimś kogo kochamy i kto daje nam realnie (czynami na co dzień) odczuć, że jesteśmy przez niego kochane, szanowane i zaopiekowane intelektualno emocjonalnie. A im więcej czasu mija i lepiej znamy partnera, a on nas, tym jest tylko lepiej i lepiej.
Przede wszystkim trzeba sobie uświadomić jedną rzecz: Nie ma czegoś takiego jak seks bez zobowiązań. Ludziom się tylko wydaje, że zobowiązań nie ma w seksie.
Widać świata nie znasz. A co powiesz o Swingersach. Znam setki osób które bawią się sexem bez zobowiązań. Zarówno osób w związkach jak i singli i Singielek
@@bartomiejjacekpawelczyk1312 widać nie masz o wielu rzeczach pojęcia... Ludzie są tacy niby wyzwoleni, tacy otwarci ale nie ma tyle żeby wiedzieć, że czegoś takiego jak seks bez zobowiązań nie ma chociażby pod względem energetycznym, biologicznym, psychologicznym, emocjonalnym..no chyba, że ludzie są wyprani z emocji, zaburzeni, mają różne dewiacje tak jak swingersi właśnie...
@@bartomiejjacekpawelczyk1312 właśnie udowadniasz, że nie masz o niczym pojęcia. Ludzie sądzą, że są tak otwarci...tak wyzwoleni ale nie na tyle żeby zdawać sobie sprawę, że czegoś takiego jak seks bez zobowiązań nie ma.. chociażby z energetycznego punktu widzenia, emocjonalnego czy psychologicznego. No chyba, że osoba jest wypruta z emocji, pełna dewiacji czy zaburzeń co jest częste w przypadku wymienionych Swingersów.
Szkoda że nikt nie mówi o negatywnym wpływie takiego postępowania na psychikę zarówno kobiet jak i mężczyzn, a niestety takie jest, oparte na wielu badaniach
para niekoniecznie formalnie podpisana zupełnie odczuwa co innego aniżeli orgia po dyskotekowa lub inne hucie z obcą osobą której ani imienia ni nazwiska sie nie pamieta
Pytanie o ilość partnerów jest nieleganckie xD Nieleganckie jest zbywanie tego tematu brakiem elegancji :) Przebieg ma dla faceta znaczenie. Widać, że obie Panie o tym wiedzą, ale udają, że jest inaczej ;)
Dziękuję za materiał i pracę przy jego powstaniu! Nie podzielam zdania wielu poprzedników w sekcji komentarzy, którzy, w większości jednak wyraźnie mając ukryty motyw [uraza, animozja, obawy o tematykę wywiadu, kwalifikowane i uzasadniane różnie], poddali krytyce styl komunikacji zaproszonej specjalistki. Osobiście uwielbiam, gdy ktoś dba o przejrzystość przekazu, doprecyzowuje, artykułuje wolno i z uważnością, ostrożnie dobiera słownictwo, wprowadza akcentowanie przez stosowną intonację i pauzy. Szalenie łatwo i przyjemnie słuchało mi się dialogu. Chciałabym jedynie odnieść się do dwóch poruszonych kwestii. Pani ^eksuolog zaznaczyła, iż w jej mniemaniu pytanie o liczbę poprzednich relacji ^eks^ualnych jest nieeleganckie, nieprzyjemne, zdradza pewną tendencję do wartościowania drugiego uczestnika relacji, wahanie w podejściu otwartości na wzajemne, wolne od prezałożeń poznanie. Tak, zgadzam się. Jest jednak mały haczyk. Z pomiarów przeprowadzanych przez badaczy wynika, że z każdym kolejnym partnerem od zabaw er. wzrasta u pań i panów ryzyko zdrad [o nawet 8%], obniża się umiejętność trwałego i głębokiego wiązania [pair bonding]. Warto pamiętać, że rzeczywistość wzbudza emocje, ale się na nie nie ogląda. Fakty zawsze zwyciężą. Do tej pory odrzucałam zaloty i propozycje panów, jeszcze nie rozpoczęłam wspo^zycia, ale wiem już, że nie chcę oddawać się i wiązać z rvchaczykiem. Ani z panem korzystającym w przeszłości z domu uciech - nieważne, czy publicznego, mieszkaniówek czy innych wariantów. Nie i finito. Zamierzam pytać, pytać i pytać. I niekoniecznie być naiwnym słuchaczem. Druga kwestia: wiele razy pod r-pillowymi treściami przeczytałam komentarz zaaferowanego pewnością pana, że on to uprawia sto^unek przerywany. Nie da się ukryć, że loży manosferczyków nie zasiedla kwiat polskiej inteligencji, jednak panowie drodzy, gdybyście tu zbłądzili przypadkiem - Wasz sprzęt przed ej^^^lacją wydziela preej^kulat. Są w nim żywe i ruchliwe plemniki. ;))) To tak tylko, żeby nie było jęków, że zd^adzila czy wrobila w malucha, gorliwie oklaskiwanych przez resztę towarzyszy we mgle.
W pierwszej części się z tobą zgadzam, wiedzą o przebiegu partnera to kwestia kluczową do budowania długotrwałych relacji i brania pod uwagę takiego partnera na matkę czy ojca dzieci. W drugiej kwestii, nie rozumiem dlaczego oceniłaś całą łóże manosfery na podstawie jednego przypadku, który uprawie keks przerwany zapewne zdając sobie sprawę z konsekwencji. To nie jedyny sposób by zostać wrobionym w dziecko
Nie chce mi się wierzyć w te badania, że z każdym kolejnym partnerem obniża się zdolność do trwałych związków i zwiększa się ryzyko zdrad. Tu za dużo jest zmiennych takich jak wiek, dojrzałość, osobowość partnera czy gust. Jeśli ktoś już żyje "trochę lat" to choćby nie był bardzo aktywny to nazbiera tych partnerów w życiu z czasem. Facet w wieku od 18 powiedzmy do 30 (a niekiedy dłużej) przeleci niemal wszystko co się rusza i na to nie potrzeba badań. Jego partnerka nr 2 czy potem nr 32, to nie ma dla niego różnicy, bo partnerki dzięki na te co można i na te które niekoniecznie (jest jeszcze trzecia kategoria: po pijaku i gdy koledzy się nie dowiedzą). Każdy człowiek jest inny, także jeśli chodzi o bliskość jeśli spotykamy w końcu kogoś z kim odkrywamy nieznany wcześniej level to raczej dobrze to wróży trwałości związku i nie ma sensu zdradzania. Nigdy realnie nie wyobrażałem sobie możliwości zdrady ale z własnego przykładu mogę stwierdzić, że z czasem jakakolwiek tego typu pokusa zanika. Koncentrujemy się albo na parterze albo na nikim ale nie ma perspektyw zdrad, które nie są czymś ekscytującym a są obciążające nie tylko moralnie.
Ale bzdura o kobietach po 50-tce! Ta pani sie myli! To własnie sex bez zobowiązań, nowa satysfakcjonująca relacja jest na tym etapie życia chętnie realizowana przez panie i to często z młodszym mężczyzną .
Kobiety po 50tce są atrakcyjne dla 80latków...Albo dla partnerów którzy żyją z taką kobietą od czasu młodości.Młodzi faceci którzy robią to z babciami mają inne powody😂
No tak - to praktyka dla młodego ogiera. Na starszej piczy mlody chuj się ćwiczy. Porucha jak mięso i odejdzie a baba zostaje poraniona na siłę sobie wmawiając że nic się nie stało😂
Pytanie o ilość partnerów jest nie na miejscu ? No wolne żarty, bo wchodząc z kimś związek mamy prawo wiedzieć wszystko to co o nim chcemy wiedzieć. Oczywiście, zakładanie, że ktoś powie prawdę, jest naiwnością.
@@marzenamikoajczyk8316 A na przykład po to, żeby wiedzieć co dana osoba odpowie, a jak z czasem się być może dowiemy prawdy z innych źródeł, albo od niej samej, to wiedzieć, czy nie kłamała. Dzisiaj są takie czasy, że jak kogoś spotykasz, to się zastanawiasz, czego on powalonego nie robił. Tego na czole może dana osoba nie mieć wypisane.
@@toddjungham6999 no dobrze, ale na tym polega życie. Nie da się wszystkiego sprawdzić od razu. Nie da się sprawdzić drugiego człowieka, głównie dlatego że on też się zmienia( podobnie jak my sami). Dlatego nie rozumiem po co od razu zakładać że konkretnie w tym aspekcie życia nalezy być bardziej podejrzliwym niż w innym.
@@marzenamikoajczyk8316 A to dlatego, że ten aspekt związku jest najważniejszy. Nie zamierzam być z kimś, kto wcześniej np (do wyboru do koloru).: zdradzał swego partnera, pracował na kamerkach, spotykał się na seks przez internet, dawał na lewo i prawo np. w klubach, uczestniczył w seksie zbiorowym, miał sponsora, czy o zgrozo - po prostu uczestniczył w prostytucji. Po co zakładać takie rzeczy ? Bo czegoś takiego dookoła jest od licha i trochę, a ja nie zamierzam lokować swoich uczuć w kimś, kto nie jest tego godzien. Niech taka osoba szuka sobie takich jak ona.
@@toddjungham6999 absolutnie nie namawiam do zmiany swoich przekonań Tylko ja nie zapytałabym kogoś kogo miałabym za kłamcę co wczoraj robil🙃 Proszę postawić się też na miejscu osoby która odpowie zgodnie z prawda, ale pan w to nie uwierzy. Trochę słabo prawda? Żeby nie zakrawało o paranoję może lepiej nie pytać sama zainteresowana tylko obserwować. Poza tym proszę wziąć pod uwagę że ludzie czasem(i nie wszyscy) się zmieniają. Relacje z ludźmi to jest zawsze jednak pewne ryzyko.
Czy tylko ja mama wrażenie, że są tu braki u podstaw? Przynajmniej takie odniosłem wrażenie do 20 min. Wiem że wiele kobiet nie myśli, one czują😉 ALE tak na chłopski rozum, moje drogie Panie. Jeśli jesteś ładną zadbaną kobieta, (napisałem ładną, bo przeciętna i tak ma się za ładną) to co musisz zrobić by mieć ONS? W sumie to nic, po prostu być i powiedzieć o tym światu, że tego chcesz, a znajdzie się las, nie tylko rąk... If you know what i mean😉A co w takiej samej sytuacji musi zrobić mężczyzna? Chyba jednak coś więcej... To my jesteśmy obarczeni dowodem sprawczości, to my musimy imponować, to my musimy zabiegać itd. Więc tak na chłopski rozum, co cenisz bardziej, kogoś kto obrał łatwą drogę (zawód syn), czy tego samego mężczyznę który miał pomysł na siebie i wybrał trudny kierunek studiów i realizuje się w swojej pracy, którą może wykonywać, bo sam na to wcześniej zapracował, a przecież mógł wykonać 1/10 tego wysiłku... I powstaje pytanie, dlaczego ja mam chcieć, szanować kobietę którą miała połowa dzielnicy i ona nawet nie musiała na to zapracować, po prostu była. Co innego jeśli mężczyzna miał pół dzielnicy, jeśli nie jest bożyszczem kobiet, to musiał na to pracować, tylko tyle i aż tyle... Nie ma tu żadnej stygmatyzacji kulturowej kobiet, dlatego że jest kobietą, jest stygmatyzowana dlatego, że to żadne osiągnięcie, a wręcz ujma...
Seksuolog powinien ciekawiej opowiadać w temacie.... nic nowego się nie dowiedzieliśmy i to dukanie jakby brakowało wiedzy...słów eeeeyyyyy sama nie wiem
dramat, pani seksuolog nazywa podopiecznych klientami, coś "jakby" ukrywała i niewiele ma do powiedzenia, a to co mówi to straszne "jakby" niestety brednie.
Bzykam sie z kim.chcę tak mówi kobieta lat 41 bez dzieci ,rodzinny ,majaca adhd,majaca dużo liczbe kolegów.Bardzo mila sympatyczna towarzyska ,kontaktowa.Moja znajoma .Ona szuka faceta na stale tak mowi.
Dwie "ściany" rozmawiają o tym jak bezkarnie się walić i nie ponosić za to żadnej odpowiedzialności... A potem... samotna matka pozna "prawdziwego mężczyznę" z dobrą pracą .... xdddd
Dziękuję za materiał. Mam pytanie odnośnie motywacji kobiet do jednorazowych kontaktów. Wspomina Pani, ze kobiety lepiej to oceniają, kiedy nie jest to impulsywne. Jak ma się do koncepcji reaktywnego pożądania u kobiet, czyli tego, że pożądanie buduje się dopiero w wyniku interakcji z partnerem. Kolejna sprawa, czy te emocje kobiety są zależne od kręgu kulturowego? Jednym tchem wymienia Pani zabadania polskie i amerykanskie, a pozostaje pytanie, czy te kultury można porównywać. Sprowadzając dalej tę kwestię, można przypuszczać, że inne emocje będą kobiecie towarzyszyć w Kolumbii, Tajlandii, a inne w krajach arabskich, więc może jest to także kwestia kultury i wychowania? Zgodzę się z licznymi komentarzami, że pytanie partnerki/partnerka o historię seksualną NIE jest złe i NIE jest uprzedmiotawiające (z reszta, jesli nie ma sie czego wstydzić, to po co ukrwayć?). Oczywiscie zapytanie o to obcej kobiety jest nietaktowne, ale jezeli ktos jest Twoim partnerem życiowym, to nie powinno być w takim związku żadnych tajemnic i jest w ogóle jakimś absurdem, że tak podstawowa rzecz jak historia seksualna jest tajemnicą. Jest to równie absurdalne jak to, że nietaktowne byłoby pytać jakie masz wykształcenie, gdzie chodziłeś do liceum, albo gdzie pracowałeś. W głowie nie mieści mi się taka postawa, a mówię to z perspektywy osoby liberalnej, dla której może i szczera odpowiedz na to pytanie nie byłaby problemem, nawet gdybym usłyszał bardzo dużą liczbę. Po prostu jak decydujesz się z kimś na związek na całe życie i dziecko, to chcesz wiedzieć o tej osobie wszystko i powinieneś wiedzieć wszystko. Inne podejscie jest absurdalne. Inna sprawa jest taka, ze odpowiedz na to pytanie może być nieszczera...
Kwestia religii działa też w drugą stronę . Jeśli osoba wychowała się w ateistycznej rodzinie i odkrywa Boga to jej podejście do spraw seksu zmienia się w stosunku do tego co wyniosła z domu rodzinnego.
Pamiętajcie, że w internecie można zrobić wywiad z byle zjebem, zadbać o światło, o montaż, o dźwięk i wrzucić bez konsekwencji. Ba, nawet na tym zarobić i to niemało.
A' propos orgazmu u kobiet (a w zasadzie jego braku) dodam, że nieplanowany kontakt seksualny (w tym przypadku oralny) praktycznie w ogóle nie kończy się dla kobiety orgazmem, a chyba wyłącznie zaspokojeniem jej ciekawości względem mojej anomalii anatomicznej typu trzy jądra. Co ciekawe (z moich obserwacji) 99% całkowicie trzeźwych kobiet po informacji o trzech jądrach co najwyżej się uśmiechnie. Im dalej w alko, tym chętniej przejmują inicjatywę, żeby "zobaczyć i podotykać".
Na każda sytuację "wyzwolenia kobiet" pójdzie opór z strony mężczyzn. Wynika to z sprzecznych interesów reprodukcyjnych. Można zakłamywać rzeczywistość i promować treści seksu bez zobowiązań, ale to tylko zwiększy polaryzację płci. Mężczyźni nie będący topką po prostu pójdą inną drogą. Nie zabrzmi to zdanie dobrze, ale zobrazuje pewien nie wypowiedziany pogląd -> " Większość facetów gardzi kobietami z dużym przebiegiem" Wynika to wprost z sytuacji rynku matrymonialnego gdzie kobieta(18-35l) musi "pilnować" strefy seksu bo pewnie gdyby tylko chciało(a mogą to zrobić) to 80% kobiet będzie miało większą ilość partnerów seksualnych niż 80% mężczyzn w tym samym wieku.
Niekoniecznie te różnice w badaniach między kobietami a mężczyznami muszą być zakłamane. Są hipotezy, że wielu mężczyzn może uprawiać seks z tą samą kobietą i nie chodzi tylko o kobietę uprawiającą najstarszy zawód świata. Miałam w akademiku znajomą, która w wieku 20 lat doszła do 100 partnerów seksualnych i twierdziła, że i tak jest gorsza niż jej młodsza siostra, która już dawno przekroczyła setkę. To było 30 lat temu😂 ilu jeszcze partnerów miała przez te lata? Może badacze nie dotarli do takich kobiet robiąc ankietę.
😅 mowa -trawa 🙈 seks dla pani seksuolog to sfera oderwana od emocji 😓 Droga pani specjalistko, podstawą różnicą między kobietą, a mężczyzną jest fakt, że podczas seksu u kobiet wydziela się okstycocyna, która przywiązuje do partnera. Wywołuje emocje, które nie będą dla niej obojętne. Mężczyźni tak nie mają. A żeby seks był udany musi zaistnieć czynnik, o którym tu nie ma mowy 🧐 Zauroczenie, miłość to niezbędne elementy wstępne do każdego zbliżenia. Seks jest następstwem tych uczuć, zwieńczeniem emocji, które istnieją między dwojgiem ludzi🎉🎉🎉
I dla tego czesc kobiet ma orgazm uciekając w fantazje z np przystojjym aktorem , bo mając kiepski seks w małżeństwie nie dochodzą. Na bank wynika to z zauroczenia , zakochania i chemii , yhmm Ike ludzi tyle opini, kobiety nie są jaki3s wyjątkowe i wcale nie potrzebują zauroczenia, wystarczy ekscytacja wywołana dowolnym bodźcem działającym akurat na mózg właścicielki.
A ja dziękuję jednej Pani za seks . 40 lat temu , a pamiętam do dziś , a pewnie do końca życia. Było warto z mojej strony, i wiem że z drugiej też. Jeden jedyny raz . Pozdrawiam . Super temat .
Wiem o czym mówisz. Trafiłam na partnera gdzie od razu wszytsko gralo idealnie i długo w ciężkim szoku byłam że tak może być (zmysłowość itp.) Do końca życia będę pamiętać❤
Nic złośliwego do kobiet raczej nie ma facetów którzy idą z zamiarem sexu z wszyskimi kobietami w klubie dyskotece. Dosyć czesto widuje się dzieczyny które idą na rekord , później pretensje że przyszły mąż dowiedział się że jak ona miała wpadkę że na sto procent nie jest ojcem i jest szwagrem dla wszystkich.
Czy seksuologia i psychoterapia to dział medycyny?? Jeśli tak to Pani przyjmuje pacjentów a nie klientów. A może na NFZ pacjent a w prywatnym gabinecie klient?? Niech mnie ktoś oświeci bo nie ogarniam...
Po trzecim partnerze seksualnym załamuje się u kobiet mechanizm przywiązania do mężczyzn. Odpowiedzialne są za to bardzo silne mechanizmy . Mechanizm warunkowania , neuroplastyczność mózgu itd. Dla tego po trzecim partnerze seksualnym kobieta choćby nawet chciała to będzie miała duże problemy ze stworzeniem trwałego stabilnego małżeństwa. Jeśli miała powyżej sześciu partnerów seksualnych to niech już lepiej od razu kupi sobie kota albo dwa.... a nie szuka męża. Ciekawostka ze względu na różnice biologiczno -psychiczne u mężczyzn działa to zupełnie inaczej niż u kobiet. Bardziej zainteresowanym polecam w tym temacie prace amerykańskich naukowców np .prof Nicholasa H. Wolfingera
Zadna kobieta nie chce sexu bez zobowiazan, bo niby dlaczego , skoro lepiej sie oplaca sex i zobowiazanie jakies. Dopuki mezczyzna pojdzie na jej warunki, to nie bedzie sexu bez zobowiazan. Nie ma sexu za darmoszke.
@@vincentvega2069przyznaję rację. kobiety w kontakcie z mężczyzną który zna się na komunikacji i ma w niej doświadczenie w większości są jak ćmy lecące do ognia.
To taki temat do którego NIGDY nie umiałem i nie umiem się przekonać, choć z jednej strony jest strasznie intrygujący i ma to coś, ten dreszczyk, to jednak z drugiej strony może być strasznie destrukcyjny nie tylko dla Ciebie samego ale i dla drugiej osoby, a chyba nie o to tu chodzi. Poza tym jeszcze po czymś takim lustro może uwierać Ciebie samego... ale jednak coś w tym jest... to chyba jeden z tych tematów gdzie każdy ocenia to indywidualnie i musi zrobić sobie rachunek zysków i strat wewnętrznych jak i zewnętrznych, dla mnie osobiście raczej wychodzi to bardziej destrukcyjne dla mnie samego i jakoś nie potrafię tak bez zobowiązań... może to źle, może nudno, może dobrze, nie wiem mam mieszane uczucia i dlatego nie wchodzę do tego besenu z napisem bez zobowiązań, choć wiem że to spora strata dla potencjalnych partnerek... ale trudno są inni którym to obojętne wiec w zasadzie nikt tego nie zauważa,a mój spokój ducha i psychiczny jest w miarę ogarnięty bez takich przygód... wiem, wiem dla niektórych to skomplikowane ale tak już mam to te mieszane uczucia w tym temacie XD
Jeden szybki numerek to raczej nie ma mowy o super seksie. Jednak nie oszukujmy się coraz więcej kobiet szuka faceta w roli kochanka. Wcześniej to było domeną mężczyzn. Po prostu szukają tego co już w związku, małżeństwie nie mają. Czy to złe? Ich wybór są dorośli.
@@marcin.b3802 nie każda się godzi na to . Nie zawsze ma wybór a radzić sobie musi.Milionów singli dziś też nie brakuje. Nie wspomnę o samotnych typach co zamiast szukac tej relacji to lepiej sie wytrzepać przed ekranem albo też mieć na raz. Brutalne ale prawdziwe . Bo każdy ma swoje potrzeby z różnych przyczyn i powodów ,czesto konczące samotnośćią niekiedy.
@@iwa5929 No tak. Małżeństwo zawsze było dla kobiety. My wolimy ilość niż jakość. Więc im więcej singielek tym lepiej. Nasi ojcowie w około mieli same prawie mężatki. Poznać kobietę 25 + pannę było prawie niemożliwe. Coś tam gdzieś się zdarzało. Ale to były jednostki. A dzisiaj obojętnie ile masz lat można sobie do emerytury randkować
@@iwa5929 Dla mezczyzn jedna na sto wystarczy że się zgodzi . Trzeba pamiętać że nam się podoba około 80 procent kobiet. Podoba. Nie mylić z kobietą na stały związek.
Dobrze by było, niestety ilość świadomych mężczyzn jest stosunkowo niska, przez co i tak czy siak znajdzie się jakiś Wojtuś co poczytał na fb że prawdziwy mężczyzna to nie patrzy na przebieg a bękarta pokocha jak swoje
Napewno kobiety mialy wiecej kontaktów seksualnych niz faceci, gdyz ciagle otrzymuja propozycje... a facet musi zarzucac jak rybak wiele sieci, co z drugiej strony po pewnym czasie doprowadza do sytuacji ze ma branie równczesnie u wielu kobiet co powoduje problemy która wybrac? Z drugiej strony zachowanie doswiadcznego podrywacza podoba sie kobietom a potem sie dziwia ze on ma tez inne dziewczyny bo gdy sie raz posiadzie te umiejetnosc "łowiecka" to ciezko nagle przestac, to tak jakby ktos co zbieral znaczki nagle ma przestac.
Trafnie zarysowałeś dynamikę. Ilość partnerów łóżkowych u kobiet i u mężczyzn to dwie różne kwestie. Nieśmiały, młody i zakompleksiony facet ma małe szanse na igraszki. Musi być pociągający dla kobiety conajmniej aparycją i swoim mentalem. kobiecie wystarczy że rozłoży nogi.
@@magic-k9mjest lepiej impreza grill na którym wypity koleś mów do żony przy wszystkich że wie że się puszczała na prawo i lewo włącznie z małżeństwem bo zrobił testy dna dla dzieci że trzeba było się nie żenić najwyżej by płacił na jedno nie swoje dziecko. Działa to w obie strony , pewną żonka pojechała za granicę do pracy w tym czasie jej mąż zapylił typiarę młodszą od najmłodszej córki. Ta typiara zadzwoniła do żony że będzie mieszkać w ich domu
religijni budują swoje wyobrażenia na podstawie ustnej tradycji z trzeciej ręki z książki (z której również powstały filmy). Wieje treścią intelektualną.
@@szinden5722 Tak tylko ten przekaz poruszył i porusza obecnie około 1,5 mld ludzi. Ta opowieść z „trzeciej ręki” wyznacza dla tych ludzi zasady moralne, których starajà się przestrzegać i mimo błędów, które robią zasady te prowadzą ich przez życie.
Koszmar , sluchajac to jestem za cenzura w mediach. Wyglaszanie takich tez z glowy powinno byc karane , kiedys palono za to na stosie ... Prosze o źrodła tych statystyk😂
Taki sex bez zobowiązań jest dobry z punktu widzenia fizjologicznego. Każdy ma potrzeby. Jednak nie da się ukryć, że sam akt seksualny bez głębszych uczuć jest tylko substytutem i nie ma startu do prawdziwej bliskości emocjonalno - erotycznej. Orgazmy też mogą się różnić w tych układach. Co do wiedzy nt ilości partnerów przed związkiem/relacją - to absolutnie pytanie nie na miejscu. *uj to kogo obchodzi. Po co taka wiedza? Czemu służy? Było i minęło…
Przebieg ma znaczenie .Po to ta wiedza że panna z dużym przebiegiem traktuje faceta jak takiego sługusa i dla nich liczą się głównie zasoby i potem następny wydoi bo i tak wie że zostanie sama
Nie, to seks jest za popularny w teraźniejszych czasach i wypacza to patologię. Wystarczy spojrzeć jak wyglądają związki albo ich początki. Przecież wystarczy, że ktoś jest przystojny i ma pełną kolejkę chętnych kobiet. Płycizna jak na Wiśle.
@@rafaszwed2887 Wcale nie musi być kwiatów, światła, zapachu czy muzyki..czasem wystarczy samo gorące spojrzenie faceta. Niektóre z nas też gustują w czymś mocniejszym niż romantyczna atmosfera i potrzeba trochę brutalności. Nam kobietom też się uruchamia podniecenie tak o, z d*py że tak powiem xD Jak facet ładny i kręci nas jego fizyczność to też wiele starać się nie musi i się wypinamy.
Kobieta nigdy nie pojdzie do łóżka z mężczyzną który nie wzbudzi w niej pożądania. Umiejętność wzbudzenia w kobiecie określonych emocji powoduje że nawet cnotka rozłoży nogi z cichą nadzieją że może on sie zakocha. 😅 a potem żal i wyparcie wlasnej naiwności i obwinianie tzw. toksyka. Wartościowy mężczyzna znający swoją wartość zwróci uwagę na body count kobiety.
W sumie to się zgadzam natomiast chciałem też zauważyć że jednym z największych dramatów kobiety jest kiedy mężczyznę interesuje czy raczej potrafi zainteresować tylko swoim ciałem albo seksualnoscia.
wiekszosc kobiet niestety idac z gosciem do lozka w trakcie lezy bez ruchu bez glosu absolutnie bierna jesli chodzi o pieszczoty roznego rodzaju czesto rowniez nie ma mowy o dotyku wrazliwych czesci ciala, to oczywiscie nie dotyczy sportsmenek ktore robia dla ilosci niestety sa takie panie
Dobry materiał. Kobiety też lubią bez zobowiązań, czystą przyjemność bez problemów, które są w związku. A podoba mi się też fragment o pytaniu partnera czy potencjalnego partnera o liczbę dotychczasowych. Po takim pytaniu od razu powinien być koniec relacji z takim toksykiem. Co go to obchodzi w ogóle? I kplejne pytania jakie się pojawią to pewnie "a ile byś chciała mieć dzieci?" itd. O eksperymentach w łóżku z takim partnerem też można zapomnieć. No nawet jeśli miałoby go to interesować to powinien traktować jako zaletę. Po pierwsze większe doświadczenie zwiększy szanse i dla niego na ciekawsze doznania. Po drugie jest to w pewnym sensie wyznacznik atrakcyjności. Jeżeli była w łóżku z wieloma mężczyznami to znaczy, że skutecznie ich zdobywała, że mężczyźni ją pożądali. Gdyby takiego gościa zapytać czy chce atrkacyjnej partnerki nie zaprzeczyłby, a to by było coś z kategorii "mieć ciastko i zjeść ciastko". A w drugą stronę właśnie, nie słyszałem, żeby jakakolwiek kobieta doświadczenie mężczyzny widziała jako wadę. Raczej obojętnie albo właśnie widzą tego duże plusy.
Dziękuję ❤ miałam wielu partnerów. A teraz mam jednego męża, wspaniałego pod każdym względem...i.musiałam gdzieś go po prostu znaleźć i "wypróbować". Wkurza mnie to przyklejanie kobietom etykietek puszczalskich. Kobiety mają prawo eksperymentować zanim zwiążą się z kimś na stałe.
Przyjemność jest biologiczną nagrodą za podążanie ku przeznaczeniu... Przyjemność jest służebna wobec rozpłodu. Przyjemność niewoli. Przyjemność Męska to coś innego niż przyjemność Kobieca bo nasze organizmy mają inne funkcje
Wszystkie elementy "Poza tunelowe" Kobiecej przyjemności dobitnie pokazują Kobiecą Funkcję rozpłodową oraz Przedmiotowość Mężczyzny w oczach kobiety. Pokazują one nawet to że jak Kobieta nawet logicznie chce seksu bez zobowiązań to Emocjonalno-Biologicznie przyjemność jej sprawi raczej taki ze zobowiązaniami - co pokazuje że jesteśmy istotami Funkcjonalno- biologiczno-emocjonalnymi a przyjemność jest po to abyśmy byli posłuszni ID
Bez zobowiązań, to tylko z wibratorem.
😂
Zgadzam się, zawsze coś tam się pojawi w glowie
Bzdury piszesz.
@@maryska2010 u kobiety ...
Dokładnie dvp@ za pieniądze i inne przysługi XD Taka natura kobiet :P
będąc nastolatką bałam się ciąży, teraz nie wyobrażam sobie seksu z randomem ze względu na choroby, ludzie nie zdajecie sobie sprawy z tego ile osób jest zakażonych, szczególnie przybyszów ze wschodu, a prezerwatywy niestety nie chronią przed wszystkim
Ja już nie spotykam się z Polkami bo są beznamiętne i nie nadają się do długich relacji, zdecydowanie Ukrainki to wzór kobiecości, zadbane atrakcyjne, oddane nie to co Polki, ale widzę że Polacy zaczynają to zauważać i wybierają to co lepsze dla nich i ich przyszłych rodzin
No to nalezy zapszestac aktywnosci z przybyszami ze wschodu, tak wynika z komentaza ze masz doswiadczenie .Pozdro ❤
Niestety moja dziewczyna w związku trwającym już 3 lata i w zaręczeniu zdradzała mnie. Okazało się, że złapała jakąś chorobę weneryczną i unikała ze mną seksu. Powiedziała mi o tym i tak się skończył związek z awanturą. Porobiłem badania i okazało się, że sprzedała mi wirusa CMV, na szczęście tylko to, nic więcej. Myślałem o czymś złym w jej stronę ale odpuściłem.
@@martincarring416 To winna systemu, Ukrainki to też czeka.
,, nie eleganckie pytanie „ ile wczeniej miała partnerów. Przepraszam bardzo ale w moim odbieraniu rzeczywistości to tylko i wyłącznie świadczy o Pani i o braku wiedzy o wpływie takich doświadczeń na psychikę.
Dla mnie paranoja
To wcale nie jest takie piękne, kiedy się idzie do łóżka z kimś kogo się widzi pierwszy raz 😮
Najlepszy seks jest z kimś kogo kochamy i kto daje nam realnie (czynami na co dzień) odczuć, że jesteśmy przez niego kochane, szanowane i zaopiekowane intelektualno emocjonalnie. A im więcej czasu mija i lepiej znamy partnera, a on nas, tym jest tylko lepiej i lepiej.
Napisz o tym wiecej
@@arkadiob.2213jestem feministką.
@@Plutos_Child69 xD
@@postacfikcyjna2040 nie 💩 się z fejkowego ukrytego konta. 😚
Przede wszystkim trzeba sobie uświadomić jedną rzecz: Nie ma czegoś takiego jak seks bez zobowiązań. Ludziom się tylko wydaje, że zobowiązań nie ma w seksie.
Widać świata nie znasz. A co powiesz o Swingersach. Znam setki osób które bawią się sexem bez zobowiązań. Zarówno osób w związkach jak i singli i Singielek
@@bartomiejjacekpawelczyk1312serio setki ? Ja nie wiem czy w ogóle znam setkę osób
@@bartomiejjacekpawelczyk1312 widać nie masz o wielu rzeczach pojęcia... Ludzie są tacy niby wyzwoleni, tacy otwarci ale nie ma tyle żeby wiedzieć, że czegoś takiego jak seks bez zobowiązań nie ma chociażby pod względem energetycznym, biologicznym, psychologicznym, emocjonalnym..no chyba, że ludzie są wyprani z emocji, zaburzeni, mają różne dewiacje tak jak swingersi właśnie...
@@bartomiejjacekpawelczyk1312 właśnie udowadniasz, że nie masz o niczym pojęcia. Ludzie sądzą, że są tak otwarci...tak wyzwoleni ale nie na tyle żeby zdawać sobie sprawę, że czegoś takiego jak seks bez zobowiązań nie ma.. chociażby z energetycznego punktu widzenia, emocjonalnego czy psychologicznego. No chyba, że osoba jest wypruta z emocji, pełna dewiacji czy zaburzeń co jest częste w przypadku wymienionych Swingersów.
@@gypsy_sylvina Pozwolisz że pozostanę przy swoim, a Ty może najpierw porozozmawiaj z ludźmi którzy Swingują zanim będziesz wytwarzać opinie o nich.
Szkoda że nikt nie mówi o negatywnym wpływie takiego postępowania na psychikę zarówno kobiet jak i mężczyzn, a niestety takie jest, oparte na wielu badaniach
para niekoniecznie formalnie podpisana zupełnie odczuwa co innego aniżeli orgia po dyskotekowa lub inne hucie z obcą osobą której ani imienia ni nazwiska sie nie pamieta
Mi tam 17 lat związku wpłynęło bardzo negatywnie na psychikę
@@martazajaczkowska4210 Skoro wybrałaś niewłaściwe 😴 czas na zmiany.
@@michalsmolka8772były dzieci więc co mogłam zrobić ? Zaciskam żeby i poczekałam aż podrosły
Myślę, że brak seksu wpływa gorzej.
Pytanie o ilość partnerów jest nieleganckie xD Nieleganckie jest zbywanie tego tematu brakiem elegancji :) Przebieg ma dla faceta znaczenie. Widać, że obie Panie o tym wiedzą, ale udają, że jest inaczej ;)
Wiesz to się nazywa równouprawnienie XD
Ok podzielę się lekcją, którą odebrałem od ojca: Synu, nie znalazłeś go na śmietniku, byle gdzie nie wkładaj.
Dziękuję za materiał i pracę przy jego powstaniu!
Nie podzielam zdania wielu poprzedników w sekcji komentarzy, którzy, w większości jednak wyraźnie mając ukryty motyw [uraza, animozja, obawy o tematykę wywiadu, kwalifikowane i uzasadniane różnie], poddali krytyce styl komunikacji zaproszonej specjalistki. Osobiście uwielbiam, gdy ktoś dba o przejrzystość przekazu, doprecyzowuje, artykułuje wolno i z uważnością, ostrożnie dobiera słownictwo, wprowadza akcentowanie przez stosowną intonację i pauzy. Szalenie łatwo i przyjemnie słuchało mi się dialogu.
Chciałabym jedynie odnieść się do dwóch poruszonych kwestii.
Pani ^eksuolog zaznaczyła, iż w jej mniemaniu pytanie o liczbę poprzednich relacji ^eks^ualnych jest nieeleganckie, nieprzyjemne, zdradza pewną tendencję do wartościowania drugiego uczestnika relacji, wahanie w podejściu otwartości na wzajemne, wolne od prezałożeń poznanie. Tak, zgadzam się. Jest jednak mały haczyk. Z pomiarów przeprowadzanych przez badaczy wynika, że z każdym kolejnym partnerem od zabaw er. wzrasta u pań i panów ryzyko zdrad [o nawet 8%], obniża się umiejętność trwałego i głębokiego wiązania [pair bonding]. Warto pamiętać, że rzeczywistość wzbudza emocje, ale się na nie nie ogląda. Fakty zawsze zwyciężą. Do tej pory odrzucałam zaloty i propozycje panów, jeszcze nie rozpoczęłam wspo^zycia, ale wiem już, że nie chcę oddawać się i wiązać z rvchaczykiem. Ani z panem korzystającym w przeszłości z domu uciech - nieważne, czy publicznego, mieszkaniówek czy innych wariantów. Nie i finito. Zamierzam pytać, pytać i pytać. I niekoniecznie być naiwnym słuchaczem.
Druga kwestia: wiele razy pod r-pillowymi treściami przeczytałam komentarz zaaferowanego pewnością pana, że on to uprawia sto^unek przerywany. Nie da się ukryć, że loży manosferczyków nie zasiedla kwiat polskiej inteligencji, jednak panowie drodzy, gdybyście tu zbłądzili przypadkiem - Wasz sprzęt przed ej^^^lacją wydziela preej^kulat. Są w nim żywe i ruchliwe plemniki. ;))) To tak tylko, żeby nie było jęków, że zd^adzila czy wrobila w malucha, gorliwie oklaskiwanych przez resztę towarzyszy we mgle.
Mój ulubiony komentarz jak dotychczas pod tym filmikiem.
@@Plutos_Child69, miło mi :)
To sie nazywa miec klase.❤😊
W pierwszej części się z tobą zgadzam, wiedzą o przebiegu partnera to kwestia kluczową do budowania długotrwałych relacji i brania pod uwagę takiego partnera na matkę czy ojca dzieci.
W drugiej kwestii, nie rozumiem dlaczego oceniłaś całą łóże manosfery na podstawie jednego przypadku, który uprawie keks przerwany zapewne zdając sobie sprawę z konsekwencji. To nie jedyny sposób by zostać wrobionym w dziecko
Nie chce mi się wierzyć w te badania, że z każdym kolejnym partnerem obniża się zdolność do trwałych związków i zwiększa się ryzyko zdrad. Tu za dużo jest zmiennych takich jak wiek, dojrzałość, osobowość partnera czy gust. Jeśli ktoś już żyje "trochę lat" to choćby nie był bardzo aktywny to nazbiera tych partnerów w życiu z czasem. Facet w wieku od 18 powiedzmy do 30 (a niekiedy dłużej) przeleci niemal wszystko co się rusza i na to nie potrzeba badań. Jego partnerka nr 2 czy potem nr 32, to nie ma dla niego różnicy, bo partnerki dzięki na te co można i na te które niekoniecznie (jest jeszcze trzecia kategoria: po pijaku i gdy koledzy się nie dowiedzą). Każdy człowiek jest inny, także jeśli chodzi o bliskość jeśli spotykamy w końcu kogoś z kim odkrywamy nieznany wcześniej level to raczej dobrze to wróży trwałości związku i nie ma sensu zdradzania.
Nigdy realnie nie wyobrażałem sobie możliwości zdrady ale z własnego przykładu mogę stwierdzić, że z czasem jakakolwiek tego typu pokusa zanika. Koncentrujemy się albo na parterze albo na nikim ale nie ma perspektyw zdrad, które nie są czymś ekscytującym a są obciążające nie tylko moralnie.
Na samym końcu ważne zdanie. Pomocy trzeba szukać kiedy robimy coś po czym cierpimy a jednak do tego wracamy.
Ale bzdura o kobietach po 50-tce! Ta pani sie myli! To własnie sex bez zobowiązań, nowa satysfakcjonująca relacja jest na tym etapie życia chętnie realizowana przez panie i to często z młodszym mężczyzną .
🎉
Kobiety po 50tce są atrakcyjne dla 80latków...Albo dla partnerów którzy żyją z taką kobietą od czasu młodości.Młodzi faceci którzy robią to z babciami mają inne powody😂
@@lukaslukas9232masz jakies informacje przed potopowe
No tak - to praktyka dla młodego ogiera. Na starszej piczy mlody chuj się ćwiczy. Porucha jak mięso i odejdzie a baba zostaje poraniona na siłę sobie wmawiając że nic się nie stało😂
@@naydah
Strasznym PROSTACTWEM powialo!!!!!!
Pytanie o ilość partnerów jest nie na miejscu ? No wolne żarty, bo wchodząc z kimś związek mamy prawo wiedzieć wszystko to co o nim chcemy wiedzieć. Oczywiście, zakładanie, że ktoś powie prawdę, jest naiwnością.
😂 ale po co pytać skoro zakłada się ze odpowiedź nie będzie prawdziwa?
@@marzenamikoajczyk8316 A na przykład po to, żeby wiedzieć co dana osoba odpowie, a jak z czasem się być może dowiemy prawdy z innych źródeł, albo od niej samej, to wiedzieć, czy nie kłamała. Dzisiaj są takie czasy, że jak kogoś spotykasz, to się zastanawiasz, czego on powalonego nie robił. Tego na czole może dana osoba nie mieć wypisane.
@@toddjungham6999 no dobrze, ale na tym polega życie. Nie da się wszystkiego sprawdzić od razu. Nie da się sprawdzić drugiego człowieka, głównie dlatego że on też się zmienia( podobnie jak my sami). Dlatego nie rozumiem po co od razu zakładać że konkretnie w tym aspekcie życia nalezy być bardziej podejrzliwym niż w innym.
@@marzenamikoajczyk8316 A to dlatego, że ten aspekt związku jest najważniejszy. Nie zamierzam być z kimś, kto wcześniej np (do wyboru do koloru).: zdradzał swego partnera, pracował na kamerkach, spotykał się na seks przez internet, dawał na lewo i prawo np. w klubach, uczestniczył w seksie zbiorowym, miał sponsora, czy o zgrozo - po prostu uczestniczył w prostytucji. Po co zakładać takie rzeczy ? Bo czegoś takiego dookoła jest od licha i trochę, a ja nie zamierzam lokować swoich uczuć w kimś, kto nie jest tego godzien. Niech taka osoba szuka sobie takich jak ona.
@@toddjungham6999 absolutnie nie namawiam do zmiany swoich przekonań Tylko ja nie zapytałabym kogoś kogo miałabym za kłamcę co wczoraj robil🙃 Proszę postawić się też na miejscu osoby która odpowie zgodnie z prawda, ale pan w to nie uwierzy. Trochę słabo prawda? Żeby nie zakrawało o paranoję może lepiej nie pytać sama zainteresowana tylko obserwować. Poza tym proszę wziąć pod uwagę że ludzie czasem(i nie wszyscy) się zmieniają. Relacje z ludźmi to jest zawsze jednak pewne ryzyko.
Czy tylko ja mama wrażenie, że są tu braki u podstaw? Przynajmniej takie odniosłem wrażenie do 20 min. Wiem że wiele kobiet nie myśli, one czują😉 ALE tak na chłopski rozum, moje drogie Panie. Jeśli jesteś ładną zadbaną kobieta, (napisałem ładną, bo przeciętna i tak ma się za ładną) to co musisz zrobić by mieć ONS? W sumie to nic, po prostu być i powiedzieć o tym światu, że tego chcesz, a znajdzie się las, nie tylko rąk... If you know what i mean😉A co w takiej samej sytuacji musi zrobić mężczyzna? Chyba jednak coś więcej... To my jesteśmy obarczeni dowodem sprawczości, to my musimy imponować, to my musimy zabiegać itd.
Więc tak na chłopski rozum, co cenisz bardziej, kogoś kto obrał łatwą drogę (zawód syn), czy tego samego mężczyznę który miał pomysł na siebie i wybrał trudny kierunek studiów i realizuje się w swojej pracy, którą może wykonywać, bo sam na to wcześniej zapracował, a przecież mógł wykonać 1/10 tego wysiłku...
I powstaje pytanie, dlaczego ja mam chcieć, szanować kobietę którą miała połowa dzielnicy i ona nawet nie musiała na to zapracować, po prostu była.
Co innego jeśli mężczyzna miał pół dzielnicy, jeśli nie jest bożyszczem kobiet, to musiał na to pracować, tylko tyle i aż tyle...
Nie ma tu żadnej stygmatyzacji kulturowej kobiet, dlatego że jest kobietą, jest stygmatyzowana dlatego, że to żadne osiągnięcie, a wręcz ujma...
Seksuolog powinien ciekawiej opowiadać w temacie.... nic nowego się nie dowiedzieliśmy i to dukanie jakby brakowało wiedzy...słów eeeeyyyyy sama nie wiem
Mi ciężko było się skupić na treści, bo ciągle słyszałam „jakby” 😅
@@agaklo2 dotrwałam do 20tej minuty 🫣
dramat, pani seksuolog nazywa podopiecznych klientami, coś "jakby" ukrywała i niewiele ma do powiedzenia, a to co mówi to straszne "jakby" niestety brednie.
@@agaklo2 musiałem przyspieszyć do 1.5 i wtedy mozna jakoś tego słuchać :D
Kto tu trafił po obejrzeniu Mody Wysokiej?
Bzykam sie z kim.chcę tak mówi kobieta lat 41 bez dzieci ,rodzinny ,majaca adhd,majaca dużo liczbe kolegów.Bardzo mila sympatyczna towarzyska ,kontaktowa.Moja znajoma .Ona szuka faceta na stale tak mowi.
Dwie "ściany" rozmawiają o tym jak bezkarnie się walić i nie ponosić za to żadnej odpowiedzialności... A potem... samotna matka pozna "prawdziwego mężczyznę" z dobrą pracą .... xdddd
Dziękuje sekcji komentarzy, aby skipnąć ten ściek i zaoszczedzic pare minut swojego zycia
Ludzie zasługują na uwolnienie siebie od siebie nawzajem ;)
Dziękuję za materiał. Mam pytanie odnośnie motywacji kobiet do jednorazowych kontaktów. Wspomina Pani, ze kobiety lepiej to oceniają, kiedy nie jest to impulsywne. Jak ma się do koncepcji reaktywnego pożądania u kobiet, czyli tego, że pożądanie buduje się dopiero w wyniku interakcji z partnerem.
Kolejna sprawa, czy te emocje kobiety są zależne od kręgu kulturowego? Jednym tchem wymienia Pani zabadania polskie i amerykanskie, a pozostaje pytanie, czy te kultury można porównywać. Sprowadzając dalej tę kwestię, można przypuszczać, że inne emocje będą kobiecie towarzyszyć w Kolumbii, Tajlandii, a inne w krajach arabskich, więc może jest to także kwestia kultury i wychowania?
Zgodzę się z licznymi komentarzami, że pytanie partnerki/partnerka o historię seksualną NIE jest złe i NIE jest uprzedmiotawiające (z reszta, jesli nie ma sie czego wstydzić, to po co ukrwayć?). Oczywiscie zapytanie o to obcej kobiety jest nietaktowne, ale jezeli ktos jest Twoim partnerem życiowym, to nie powinno być w takim związku żadnych tajemnic i jest w ogóle jakimś absurdem, że tak podstawowa rzecz jak historia seksualna jest tajemnicą. Jest to równie absurdalne jak to, że nietaktowne byłoby pytać jakie masz wykształcenie, gdzie chodziłeś do liceum, albo gdzie pracowałeś. W głowie nie mieści mi się taka postawa, a mówię to z perspektywy osoby liberalnej, dla której może i szczera odpowiedz na to pytanie nie byłaby problemem, nawet gdybym usłyszał bardzo dużą liczbę. Po prostu jak decydujesz się z kimś na związek na całe życie i dziecko, to chcesz wiedzieć o tej osobie wszystko i powinieneś wiedzieć wszystko. Inne podejscie jest absurdalne. Inna sprawa jest taka, ze odpowiedz na to pytanie może być nieszczera...
Kwestia religii działa też w drugą stronę . Jeśli osoba wychowała się w ateistycznej rodzinie i odkrywa Boga to jej podejście do spraw seksu zmienia się w stosunku do tego co wyniosła z domu rodzinnego.
Pamiętajcie, że w internecie można zrobić wywiad z byle zjebem, zadbać o światło, o montaż, o dźwięk i wrzucić bez konsekwencji. Ba, nawet na tym zarobić i to niemało.
Puszczalskie są zawsze potrzebne na szybko,na stałe to już dłużej szukamy.
Obejrzalam z ciekawością ale dalej pozostaje na stanowisku że jest to obrzydliwe. W sensie seks bez zobowiązań. 🤢🤮
Może dla ciebie. Dla mnie jest spoko.
A' propos orgazmu u kobiet (a w zasadzie jego braku) dodam, że nieplanowany kontakt seksualny (w tym przypadku oralny) praktycznie w ogóle nie kończy się dla kobiety orgazmem, a chyba wyłącznie zaspokojeniem jej ciekawości względem mojej anomalii anatomicznej typu trzy jądra. Co ciekawe (z moich obserwacji) 99% całkowicie trzeźwych kobiet po informacji o trzech jądrach co najwyżej się uśmiechnie. Im dalej w alko, tym chętniej przejmują inicjatywę, żeby "zobaczyć i podotykać".
Sami specjalisci od seksu, moze cos o fizyce kwantowej w koncu?
Nieprawda ! Obserwujemy ostatnio dziki wprost wszędzie wysyp ekspertów od ,,Rosjologii,, !
Tylko Dragan
@@Misifu77 Jaki... Dragan ??? On też jakiś ,,rosjolog,, kolejny ?
Kobiety sa zbyt prymitywne. Dla nich liczy sie tylko jedno
Na każda sytuację "wyzwolenia kobiet" pójdzie opór z strony mężczyzn. Wynika to z sprzecznych interesów reprodukcyjnych. Można zakłamywać rzeczywistość i promować treści seksu bez zobowiązań, ale to tylko zwiększy polaryzację płci. Mężczyźni nie będący topką po prostu pójdą inną drogą. Nie zabrzmi to zdanie dobrze, ale zobrazuje pewien nie wypowiedziany pogląd -> " Większość facetów gardzi kobietami z dużym przebiegiem" Wynika to wprost z sytuacji rynku matrymonialnego gdzie kobieta(18-35l) musi "pilnować" strefy seksu bo pewnie gdyby tylko chciało(a mogą to zrobić) to 80% kobiet będzie miało większą ilość partnerów seksualnych niż 80% mężczyzn w tym samym wieku.
😂
Czyli potwierdzasz poglad że hipokryzja to drugie imię facetów
Mówisz o Polakach. Nie bierzesz pod uwagę, że nie wszędzie mentalność jest taka sama :)
@@Miki199000 co masz konkretnie na myśli?
@@kulfonznawca3427 to że promują podwójne standardy. Sami puszczają się na lewo i prawo a dziewicy szukają i oczekują.
Zawsze mnie śmieszyło dorabianie filozofii do głupot,w tym wypadku do zwykłego ku----twa.
Niekoniecznie te różnice w badaniach między kobietami a mężczyznami muszą być zakłamane. Są hipotezy, że wielu mężczyzn może uprawiać seks z tą samą kobietą i nie chodzi tylko o kobietę uprawiającą najstarszy zawód świata. Miałam w akademiku znajomą, która w wieku 20 lat doszła do 100 partnerów seksualnych i twierdziła, że i tak jest gorsza niż jej młodsza siostra, która już dawno przekroczyła setkę. To było 30 lat temu😂 ilu jeszcze partnerów miała przez te lata? Może badacze nie dotarli do takich kobiet robiąc ankietę.
😅 mowa -trawa 🙈 seks dla pani seksuolog to sfera oderwana od emocji 😓
Droga pani specjalistko, podstawą różnicą między kobietą, a mężczyzną jest fakt, że podczas seksu u kobiet wydziela się okstycocyna, która przywiązuje do partnera. Wywołuje emocje, które nie będą dla niej obojętne. Mężczyźni tak nie mają.
A żeby seks był udany musi zaistnieć czynnik, o którym tu nie ma mowy 🧐
Zauroczenie, miłość to niezbędne elementy wstępne do każdego zbliżenia. Seks jest następstwem tych uczuć, zwieńczeniem emocji, które istnieją między dwojgiem ludzi🎉🎉🎉
mężczyźni też wydzielają te substancje.... 😒tylko zależy wszystko od relacji międzyludzkiej i stopnia zażyłości
@@ML-ew8fc 🧐widzę, ze jestes expert
Z obcym, bez orgazmu i oksytocyna, jakiś to nie pasuje, raczej adrenalina wynikająca ze stresu i pobudzenia.
I dla tego czesc kobiet ma orgazm uciekając w fantazje z np przystojjym aktorem , bo mając kiepski seks w małżeństwie nie dochodzą. Na bank wynika to z zauroczenia , zakochania i chemii , yhmm
Ike ludzi tyle opini, kobiety nie są jaki3s wyjątkowe i wcale nie potrzebują zauroczenia, wystarczy ekscytacja wywołana dowolnym bodźcem działającym akurat na mózg właścicielki.
@@Rosa6en Czyli u mężczyzn nie wydziela się oksytocyna i są upośledzone pod względem przywiązania?
A ja dziękuję jednej Pani za seks . 40 lat temu , a pamiętam do dziś , a pewnie do końca życia. Było warto z mojej strony, i wiem że z drugiej też. Jeden jedyny raz . Pozdrawiam . Super temat .
Cos bliżej?
Wiem o czym mówisz. Trafiłam na partnera gdzie od razu wszytsko gralo idealnie i długo w ciężkim szoku byłam że tak może być (zmysłowość itp.) Do końca życia będę pamiętać❤
Nic złośliwego do kobiet raczej nie ma facetów którzy idą z zamiarem sexu z wszyskimi kobietami w klubie dyskotece.
Dosyć czesto widuje się dzieczyny które idą na rekord , później pretensje że przyszły mąż dowiedział się że jak ona miała wpadkę że na sto procent nie jest ojcem i jest szwagrem dla wszystkich.
Ryzyko takiego seksu jest zbyt duże a satysfakcji nie ma żadnej
M/z zdecydowana większość facetów nie potrafi nawet całować a co dopiero uprawiać seks
Dosłownie!!! Ilu caluje, jakby nigdy wcześniej nie całowało.
Niestety oni lubią całować czasem w obrzydliwy sposób
Nie ma opinii bez uprzedniego doświadczenia. haha
@@iwa5929
A im większe doświadczenie tym większa szansa że na starość zostanie kot I proseco.
@@Joanna333W Całuje sie tylko tą pierwsza co sie lubi lubiło reszta to wymiana usług ( cos za coś )
Problem polega na tym, że w tych czasach to ludzie nie chcą niczego dosłownie!
A konkretniej?
Niby kobiety takie cnotki a z kims ci faceci seks przygodny uprawiaja
Cóż za głęboka i dojrzała refleksja.
Lubię Pani podcasty, tematykę, ale razi mnie jal są wypowiadane słowa z błędami, niw mówimy w każdym "bądź" razie, a w każdym razie
Czepiasz się. To nie jest zgromadzenie ogólne ONZ, że było by miło gdyby ktoś się poprawnie wypowiadał.
Mnie razi jeszcze jedno. Dlaczego to są "klienci" a nie "pacjenci"?
To się nie mówi to się robi intuicja nas nie zawodzi
Warto sobie postawić pytanie czym jest seks? Czy tylko przyjemnością i rozkoszą? Czy czymś co jest tylko dla związku kobiety i mężczyzny?
Czy seksuologia i psychoterapia to dział medycyny?? Jeśli tak to Pani przyjmuje pacjentów a nie klientów. A może na NFZ pacjent a w prywatnym gabinecie klient?? Niech mnie ktoś oświeci bo nie ogarniam...
nfz w tym kraju nie ogarnia dobrze chirurgii, seksuologia i psychologia dla nich do fanaberia
Seks bez zobowiązań zawsze ma swoją cenę. Wcześniej czy później rachunek zostanie wystawiony. Ilość ma znaczenie zarówno dla kobiet i mężczyzn.
Po trzecim partnerze seksualnym załamuje się u kobiet mechanizm przywiązania do mężczyzn. Odpowiedzialne są za to bardzo silne mechanizmy . Mechanizm warunkowania , neuroplastyczność mózgu itd. Dla tego po trzecim partnerze seksualnym kobieta choćby nawet chciała to będzie miała duże problemy ze stworzeniem trwałego stabilnego małżeństwa. Jeśli miała powyżej sześciu partnerów seksualnych to niech już lepiej od razu kupi sobie kota albo dwa.... a nie szuka męża. Ciekawostka ze względu na różnice biologiczno -psychiczne u mężczyzn działa to zupełnie inaczej niż u kobiet. Bardziej zainteresowanym polecam w tym temacie prace amerykańskich naukowców np .prof Nicholasa H. Wolfingera
Zadna kobieta nie chce sexu bez zobowiazan, bo niby dlaczego , skoro lepiej sie oplaca sex i zobowiazanie jakies.
Dopuki mezczyzna pojdzie na jej warunki, to nie bedzie sexu bez zobowiazan. Nie ma sexu za darmoszke.
Jest bez zobowiazan np poznajesz laske na imprezie i dobrze ją poprowadzisz. Wtedy tego samego wieczora rozlozy nogi.
@@vincentvega2069 Mlodziez mnie nie interesuje, a starsze takimi kategoriami nie mysla.
@@vincentvega2069przyznaję rację. kobiety w kontakcie z mężczyzną który zna się na komunikacji i ma w niej doświadczenie w większości są jak ćmy lecące do ognia.
Mam poważne wątpliwości czy masz wystarczające zasoby intelektualne, żeby się wypowiadać na ten temat
To taki temat do którego NIGDY nie umiałem i nie umiem się przekonać, choć z jednej strony jest strasznie intrygujący i ma to coś, ten dreszczyk, to jednak z drugiej strony może być strasznie destrukcyjny nie tylko dla Ciebie samego ale i dla drugiej osoby, a chyba nie o to tu chodzi. Poza tym jeszcze po czymś takim lustro może uwierać Ciebie samego... ale jednak coś w tym jest... to chyba jeden z tych tematów gdzie każdy ocenia to indywidualnie i musi zrobić sobie rachunek zysków i strat wewnętrznych jak i zewnętrznych, dla mnie osobiście raczej wychodzi to bardziej destrukcyjne dla mnie samego i jakoś nie potrafię tak bez zobowiązań... może to źle, może nudno, może dobrze, nie wiem mam mieszane uczucia i dlatego nie wchodzę do tego besenu z napisem bez zobowiązań, choć wiem że to spora strata dla potencjalnych partnerek... ale trudno są inni którym to obojętne wiec w zasadzie nikt tego nie zauważa,a mój spokój ducha i psychiczny jest w miarę ogarnięty bez takich przygód... wiem, wiem dla niektórych to skomplikowane ale tak już mam to te mieszane uczucia w tym temacie XD
Jeden szybki numerek to raczej nie ma mowy o super seksie. Jednak nie oszukujmy się coraz więcej kobiet szuka faceta w roli kochanka. Wcześniej to było domeną mężczyzn. Po prostu szukają tego co już w związku, małżeństwie nie mają. Czy to złe? Ich wybór są dorośli.
Piękne czasy.
Miliony singielek w każdym wieku.
Godzą się mieszkać bez ślubu.
O piciu i rozwiązłości z grzecznosci nie wspomne.
Hahahahaha
@@marcin.b3802 nie każda się godzi na to . Nie zawsze ma wybór a radzić sobie musi.Milionów singli dziś też nie brakuje. Nie wspomnę o samotnych typach co zamiast szukac tej relacji to lepiej sie wytrzepać przed ekranem albo też mieć na raz. Brutalne ale prawdziwe . Bo każdy ma swoje potrzeby z różnych przyczyn i powodów ,czesto konczące samotnośćią niekiedy.
@@marcin.b3802wiedziałam, że Ty i twoja kopuj wklej bajka będą i tutaj..😂😂😂😂
@@iwa5929
No tak.
Małżeństwo zawsze było dla kobiety.
My wolimy ilość niż jakość.
Więc im więcej singielek tym lepiej.
Nasi ojcowie w około mieli same prawie mężatki.
Poznać kobietę 25 + pannę było prawie niemożliwe.
Coś tam gdzieś się zdarzało.
Ale to były jednostki.
A dzisiaj obojętnie ile masz lat można sobie do emerytury randkować
@@iwa5929
Dla mezczyzn jedna na sto wystarczy że się zgodzi .
Trzeba pamiętać że nam się podoba około 80 procent kobiet.
Podoba.
Nie mylić z kobietą na stały związek.
Żaden szanujący się samiec nie bierze motyki z przebiegam do zwiazkui. Takie filmy SF może jedynie w USA
Dobrze by było, niestety ilość świadomych mężczyzn jest stosunkowo niska, przez co i tak czy siak znajdzie się jakiś Wojtuś co poczytał na fb że prawdziwy mężczyzna to nie patrzy na przebieg a bękarta pokocha jak swoje
Napewno kobiety mialy wiecej kontaktów seksualnych niz faceci, gdyz ciagle otrzymuja propozycje... a facet musi zarzucac jak rybak wiele sieci, co z drugiej strony po pewnym czasie doprowadza do sytuacji ze ma branie równczesnie u wielu kobiet co powoduje problemy która wybrac? Z drugiej strony zachowanie doswiadcznego podrywacza podoba sie kobietom a potem sie dziwia ze on ma tez inne dziewczyny bo gdy sie raz posiadzie te umiejetnosc "łowiecka" to ciezko nagle przestac, to tak jakby ktos co zbieral znaczki nagle ma przestac.
XD
Trafnie zarysowałeś dynamikę.
Ilość partnerów łóżkowych u kobiet i u mężczyzn to dwie różne kwestie. Nieśmiały, młody i zakompleksiony facet ma małe szanse na igraszki. Musi być pociągający dla kobiety conajmniej aparycją i swoim mentalem. kobiecie wystarczy że rozłoży nogi.
@@magoska4402 XXD
Bardzo mi się podoba materiał jednak to powielane słowo “jakby” bywa irytujące
Dzisiejsze wariatki uprawiają tylko taki seks🙈 Potem jest kot i winko😂
a tacy wariaci to MACZO
@@magic-k9mjest lepiej impreza grill na którym wypity koleś mów do żony przy wszystkich że wie że się puszczała na prawo i lewo włącznie z małżeństwem bo zrobił testy dna dla dzieci że trzeba było się nie żenić najwyżej by płacił na jedno nie swoje dziecko.
Działa to w obie strony , pewną żonka pojechała za granicę do pracy w tym czasie jej mąż zapylił typiarę młodszą od najmłodszej córki.
Ta typiara zadzwoniła do żony że będzie mieszkać w ich domu
Czy słowo jakby nie jest jakby nadużywane w wypowiedziach pani seksuolog? Zachęcam do podzielenia się opiniami w komentarzach.
ateistka buduje swoje wyobrażenia na podstawie filmów. Wieje pustką w tym intelektualną, nie tylko moralną.
religijni budują swoje wyobrażenia na podstawie ustnej tradycji z trzeciej ręki z książki (z której również powstały filmy). Wieje treścią intelektualną.
A osoby religijne nie oglądają filmów? Telewizji?
@@szinden5722 Tak tylko ten przekaz poruszył i porusza obecnie około 1,5 mld ludzi. Ta opowieść z „trzeciej ręki” wyznacza dla tych ludzi zasady moralne, których starajà się przestrzegać i mimo błędów, które robią zasady te prowadzą ich przez życie.
.....religijni najbardziej zaburzeni w temacie seksu
@@zielonookametalowa1777To prawda, często tak jest
na dobry sex pracuje sie całe życie
w wypowiedzi goscini daje sié wyczuc jej prywatną opinię, dużo też "nie wiem" w tych wypowiedziach, co słabo się słucha
Gościni??? Ależ to idiotycznie brzmi...
Koszmar , sluchajac to jestem za cenzura w mediach. Wyglaszanie takich tez z glowy powinno byc karane , kiedys palono za to na stosie ... Prosze o źrodła tych statystyk😂
....ile ludzi tyle odczuć i reakcji....
Taki sex bez zobowiązań jest dobry z punktu widzenia fizjologicznego. Każdy ma potrzeby. Jednak nie da się ukryć, że sam akt seksualny bez głębszych uczuć jest tylko substytutem i nie ma startu do prawdziwej bliskości emocjonalno - erotycznej. Orgazmy też mogą się różnić w tych układach.
Co do wiedzy nt ilości partnerów przed związkiem/relacją - to absolutnie pytanie nie na miejscu. *uj to kogo obchodzi. Po co taka wiedza? Czemu służy? Było i minęło…
Przebieg ma znaczenie .Po to ta wiedza że panna z dużym przebiegiem traktuje faceta jak takiego sługusa i dla nich liczą się głównie zasoby i potem następny wydoi bo i tak wie że zostanie sama
A tak można , coś takiego .
Rewelacyjny temat. Wydaje mi się że kobiety zbyt emocjonalnie podchodzą do seksu i nie są zdolne to tak 100% aktu bez emocji.
Nie, to seks jest za popularny w teraźniejszych czasach i wypacza to patologię. Wystarczy spojrzeć jak wyglądają związki albo ich początki. Przecież wystarczy, że ktoś jest przystojny i ma pełną kolejkę chętnych kobiet. Płycizna jak na Wiśle.
@@piotrwerxxx8325 jako przystojny mężczyzna- potwierdzam :). Choć trochę bajery też się przydaje.
@@rafaszwed2887 Wcale nie musi być kwiatów, światła, zapachu czy muzyki..czasem wystarczy samo gorące spojrzenie faceta. Niektóre z nas też gustują w czymś mocniejszym niż romantyczna atmosfera i potrzeba trochę brutalności.
Nam kobietom też się uruchamia podniecenie tak o, z d*py że tak powiem xD Jak facet ładny i kręci nas jego fizyczność to też wiele starać się nie musi i się wypinamy.
@@Nickndhxhwb23ty się możesz wypinać co najwyżej do alpaki. Reszta to twoje fantazje, taka prawda.
Karpie ... to znaczy że Święta blisko.
Fajnie ale żeby stały partner seksualny
Czyli dymasz się kiedy chcesz i z kim chcesz ale.mimo to chcesz stałego partnera?
Kobieta nigdy nie pojdzie do łóżka z mężczyzną który nie wzbudzi w niej pożądania. Umiejętność wzbudzenia w kobiecie określonych emocji powoduje że nawet cnotka rozłoży nogi z cichą nadzieją że może on sie zakocha. 😅 a potem żal i wyparcie wlasnej naiwności i obwinianie tzw. toksyka.
Wartościowy mężczyzna znający swoją wartość zwróci uwagę na body count kobiety.
super komentarz, dokładnie tak jest
W sumie to się zgadzam natomiast chciałem też zauważyć że jednym z największych dramatów kobiety jest kiedy mężczyznę interesuje czy raczej potrafi zainteresować tylko swoim ciałem albo seksualnoscia.
Po co w tle ta flaga ukrainy zrobiona z książek?
wiekszosc kobiet niestety idac z gosciem do lozka w trakcie lezy bez ruchu bez glosu absolutnie bierna jesli chodzi o pieszczoty roznego rodzaju czesto rowniez nie ma mowy o dotyku wrazliwych czesci ciala, to oczywiscie nie dotyczy sportsmenek ktore robia dla ilosci niestety sa takie panie
Naczelny szon III RP przemówił
A ja lubię bez zobowiązań
ciekawe
Usmiałem się...
Czy wy się słuchacie co wy mówicie
Ile można mówić nie?
💚
What ever you do its your private business. Don’t have to anyone
It's never private that's the point whatever you do it has effect on you, on you have an effect on others, unless you move to moon.
MGTOW
Bzykają się wszyscy po równo 😂
48 min Kojarzy ktos co to za film?
Ilu miałaś facetów 2011 rok
@@MartynaKopciuszuk Dziękuję
Dobry materiał. Kobiety też lubią bez zobowiązań, czystą przyjemność bez problemów, które są w związku. A podoba mi się też fragment o pytaniu partnera czy potencjalnego partnera o liczbę dotychczasowych. Po takim pytaniu od razu powinien być koniec relacji z takim toksykiem. Co go to obchodzi w ogóle? I kplejne pytania jakie się pojawią to pewnie "a ile byś chciała mieć dzieci?" itd. O eksperymentach w łóżku z takim partnerem też można zapomnieć. No nawet jeśli miałoby go to interesować to powinien traktować jako zaletę. Po pierwsze większe doświadczenie zwiększy szanse i dla niego na ciekawsze doznania. Po drugie jest to w pewnym sensie wyznacznik atrakcyjności. Jeżeli była w łóżku z wieloma mężczyznami to znaczy, że skutecznie ich zdobywała, że mężczyźni ją pożądali. Gdyby takiego gościa zapytać czy chce atrkacyjnej partnerki nie zaprzeczyłby, a to by było coś z kategorii "mieć ciastko i zjeść ciastko". A w drugą stronę właśnie, nie słyszałem, żeby jakakolwiek kobieta doświadczenie mężczyzny widziała jako wadę. Raczej obojętnie albo właśnie widzą tego duże plusy.
Trochę oczywisty troll ale + za wysiłek 😂
Dziękuję ❤ miałam wielu partnerów. A teraz mam jednego męża, wspaniałego pod każdym względem...i.musiałam gdzieś go po prostu znaleźć i "wypróbować". Wkurza mnie to przyklejanie kobietom etykietek puszczalskich. Kobiety mają prawo eksperymentować zanim zwiążą się z kimś na stałe.
Masz powód by się chwalić dnem🇮🇩🙈
Ale skoro funkcjonujecie na tym samym poziomie... 🙃🙈
Czy mąż wie o twojej przeszłości?
Wstyd.
Eksperymentować 😂😂😂
W przypadku Legalnej Aborcji wraz z obowiązkiem alimentacyjnym ciąży obawiają się wyłącznie Mężczyźni
Aplikacje "randkowe" służą Kobietom do podbudowywania Ego za pomocą spławiania petentów
Przyjemność jest biologiczną nagrodą za podążanie ku przeznaczeniu... Przyjemność jest służebna wobec rozpłodu. Przyjemność niewoli. Przyjemność Męska to coś innego niż przyjemność Kobieca bo nasze organizmy mają inne funkcje
Wszystkie elementy "Poza tunelowe" Kobiecej przyjemności dobitnie pokazują Kobiecą Funkcję rozpłodową oraz Przedmiotowość Mężczyzny w oczach kobiety. Pokazują one nawet to że jak Kobieta nawet logicznie chce seksu bez zobowiązań to Emocjonalno-Biologicznie przyjemność jej sprawi raczej taki ze zobowiązaniami - co pokazuje że jesteśmy istotami Funkcjonalno- biologiczno-emocjonalnymi a przyjemność jest po to abyśmy byli posłuszni ID
To Kobiety mają potrzebę "relacji" - "Kobiety Rozpłodowe" - Kobietom po menopauzie potrzeba "relacji" Naturalnie, Biologicznie Zanika (Potrzeba relacji=Potrzeba rozpłodu) (Potrzeba relacji=Potrzeba Niewolenia Samca do Aprowizacji Damskiego rozpłodu)
👍👏
Jak honda civi z kilometrami i do tego kobieta przechowuje wszystkie D.N.A inny MĘŻCZYZN z którym spala WSTRĘTNE.
Ciekawa rozmowa
👌
Przyszłam głównie dla komentarzy red pillowców i/lub mizoginów. Przyjdę jeszcze później się pośmiać.
🍿🍿🍿😂
ależ piękna kobieta 😊
Życie 🤷