Lata temu, gdy bylam mloda dziewczyna, zapytalam bardzo bogatego faceta, wtedy mojego szefa, dlaczego jezdzi starym autem i nie kupuje modnych ciuchow, skoro go na to stac. On mi na to odpowiedzial: "Bo juz jestem na takim etapie, ze nie musze NIC nikomu udowadniac". Tak sobie to wbilam wtedy do glowy, ze stalo sie to moim celem. Dzisiaj jestem na tym "etapie", mam 45 lat, dawno wylogowalam sie z wyscigu szczurow i patrzac na tych ludzi z boku, jest mi ich zal ,bo ciezko pracuja na rzeczy, ktorych nie potrzebuja, nie zdajac sobie zprawy z tego, ze placa za to swoim czasem, ktorego juz nie odzyskaja.
@@Paktofonika1989 Nie ma konkretnej instrukcji. Ja sama dzisiaj juz nie powtorzyla bym dokladnie tego samego, co udalo mi sie osiagnac kilka lat temu, poniewaz czasy sa inne, inne mozliwosci, inne przeszkody, inne okolicznosci. Trzeba miec pomysl na siebie i troche szczescia, cele i determinacje, byc konsekwentnym i ciezko na poczatku pracowac. Zacznij od ustalenia zakresu swoich umiejetnosci, tego w czym jestes dobra i co lubisz robic, bo to duzo ulatwia. Wyznacz sobie konkretne cele. Napewno nie osiagnie sie zbyt wiele pracujac dla kogos, chyba ze jest to okres poswiecony na nauke nowych umiejetnosci i nabieranie praktyki w danej dziedzinie, ktore kiedys wykorzystasz na swoj wlasny biznes. Powodzenia!
@@agaaga2578 i to jest twoje "wylogowanie się z wyścigu"? Nic do ciebie nie mam, ale piszesz, że oglądasz to z boku i żal ci tych ludzi, a w drugim poście dajesz przepis jak... wygrać wyścig. Żenada. Jak już się osiągnie stabilizację to można mówić o zejściu ze sceny, tylko że to nie ma nic wspólnego z prawdą.
@@stanisawcytrynski1236 hej, jesli interesuje cie czym ja sie zajelam, to bardzo prosze... Ja mieszkam na FL i tutaj zainwestowalam w nieruchomosci, ale zrobilam to zaraz po krachu w 2008, kiedy ceny byly bardzo niskie. Dzisiaj bym tego nie powtorzyla, ze wzgedu na to, jak bardzo ceny nieruchomosci poszly tutaj w gore. Sztuka i szczesciem jest "wstrzelic sie" w moment. Nie musza to byc nieruchomosci, biznes mozna zrobic na wszystm, jesli ma sie tylko dobry pomysl, w dobrym momencie i determinacje. Moze to byc bitcoin, apka, youtube channel, czy nawet dobra ksiazka dla dzieci, cos co cie interesuje i w czym jestes dobry.... nie mozemy sie przeciez wszyscy zajmowac nieruchomosciami, jest wiele innych mozliwosci na "passive income". Wazne jest jedynie to, zeby wybrac interes ktory "teorytycznie" sam robi pieniadze. Mowie "teorytycznie" bo w praktyce to swojego biznesu trzeba dogladac zawsze: zmieniaja sie lokatorzy, trzeba cos wyremontowac lub w trakcie cos naprawic itd. Nie jest to jednak praca 7 dni w tygodniu od rana do wieczora. I owszem, trzeba poswiecic iles czasu (czesto lata) ciezkiej pracy, ale wiesz, ze pracujesz na siebie, a nie na innych. Kiedy moje kolezanki malowaly paznokcie i kupowaly najnowsze torebki z kolekcji, to ja kupowalam materialy do remontu a po pracy malowalam sciany, ale mialam plan i cel. Mam nadzieje, ze wyjasnilam ci, co mialam na mysli. Pozdrawiam i zycze powodzenia. Warto zacisnac posladki przez jakis czas, zeby potem odcinac kupony. I nie badz taki zlosliwy ;-)
Nie jestem bogata, nie jestem już przedsiębiorcą, ale z przyjemnością Pana słucham. Uważam, że można te prawdy przełożyć na każdy wymiar życia. Teraz moją firmą jest życie. Posłuchać mądrego życiowo człowieka to czysta przyjemność. Serdecznie pozdrawiam i życzę spokojnej przyszłości.
Szacunek... Jestem z tamtej szkoły życia, kiedy to spędzaliśmy na boisku średnio 3 godziny dziennie. Organizowaliśmy sobie rajdy rowerowe, biwaki pod namiotami. Zwiedzaliśmy Polskę na luzie, trzymając jednak twardo zasady ochrony przyrody. Potem studia, młynki życiowe, praca, dzieci itp. Jednak jesteśmy normalni, bo lejemy na kariery i posiadnictwo. Nadal się spotykamy, robimy normalne ogniska, śpiewamy, gramy i kochamy ludzi normalnych. Poza tym dużo muzykujemy, gdyż to była nasza pasja i tak jest do dziś. Mamy kilka zespołów, grających bluesa, reggae, country, poezję śpiewaną czy rocka... Mamy to szczęście, że jesteśmy ludźmi WOLNYMI. ✌✌✌ Od czasu do czasu siadamy w okolicach centrów handlowych i obserwujemy, jak Babilon trzyma większość niewolników na łańcuchach. Współczujemy im, ale często mamy zajebiście autentyczny ubaw... 🤡🤡🤡 Zerwijcie kajdany konsumpcjonizmu, bo nie widzicie swojego życia i innych ludzi, nawet z rodziny... 👋🌿
Kuba 100 % prawdy! Ogromne brawa za odwagę wypowiedzi i bardzo mądre słowa!👏👏👏👏👏 Tak na marginesie podobała mi się tym razem Twoja agresywna i dosadna wypowiedź MEGA.👍
Dzień dobry bardzo wszystkim Piękne słowa Kuba, prawdą jest to że biegamy za czymś czego nie potrzebujemy. Potrzebujemy pare mieszkań na wynajem i życie dla siebie dla rodziny dla ludzi. Dziękuje
Jeden z lepszych wywiadow. Kuba mowi jak jest, natomiast mowi to z wysokiego C, juz majac wszystko i na wszystko. Dotarl do etapu gdzie juz nikomu nie musi sie podlizywac i teraz korzysta z owocow swojej pracy, ktora nomen omen byla byciem w tym systemie. Byl w nim, wycisnal w madry sposob i teraz stac go na wyjscie z niego. Jest to madre i podziwiam, tylko co ma powiedziec wiekszosc spoleczenstwa ktora glupia nie jest natomiast nie ma tyle szcascia czy nazwijmy to pomyslu na siebie. Wiekszosc ludzi zasuwa bo nie potrafi znalezc tych drzwi, widzi ten lepszy swiat, ale zeby sie w nim znalesc to u fundamentu leza jednak te smieszne papierki zwane pieniedzmi. Pozdrawiam was Panowie, inny, acz swietny wywiad.
Niestety żaden z tych „ludzi sukcesu” nigdy nie powie prawdy. A prawda jest taka, że jak urodziłeś się biedny to w 99% umrzesz biedny. Życie każdemu z nas rozdaje karty (nie ma w tym nic równego) i możemy grać tylko tym co mamy w ręku. Jak masz biednych rodziców to nie zrobisz nic wielkiego i nie pojeździsz lambo. Oczywiście w naszych czasach popularne jest pokazywanie jednego czy dwóch, którzy coś tam zrobili (nigdy do końca nie wiesz jak) i z jeżdżenia PKSem dotarli do latania prywatnym odrzutowcem. Wszystko fajnie tylko na 1 takiego przypada jakiś milion tyrający do emerytury za roczną wypłatę wartą tyle co wymiana klocków w aucie tego jednego :)
@@kane28tyberium Tak, ale po co komu jeździć lambo? Kuba powiedział że do szczęścia wystarczy pojeździć sobie rowerem. Tylko ten swój rower to każdy musi nazwać po swojemu.
@@kane28tyberium Dokładnie! Dodatkowo utrwalane były historie typu "od pucybuta do milionera", "każdy jest kowalem swojego losu" czy "ucz się ucz..." - i to wszystko w kapitaliźmie (bądź jego wypaczeniu), który rządził się zupełnie innymi prawami... a chodziło tylko o to, aby pracownik był zmotywowany na cel/sprzedaż i był dobrym trybikiem.
@@LukaszM12112 moja odpowiedź jest na komentarz, który odnosi się do innych elementów wypowiedzi zarówno pana Midela jak i wielu innych „życiowych doradców”. A co do Lambo - to jest tylko synonim tego „sukcesu”. Moim Lambo byłoby właśnie własne mieszkanie. Nie wynajem, nie kredyt. Chciałbym mieć realną szansę, żeby w rozsądnym czasie odłożyć odpowiednią kwotę. Niestety nawet zarabiając dużo więcej, niż średnia krajowa, zajęłoby to około 10-15 lat odmawiania sobie wszystkiego poza niezbędnymi rzeczami. Bo jednak trzeba gdzieś mieszkać, coś jeść i mieć w co się ubrać. Więc na nic mi te porady o inwestowaniu, nieruchomościach skoro ogromnej ilości ludzi nawet nie stać na własne 4 kąty.
@@Castlepie_ Nie wydaje mnie się. Ludzi których na to nie stać można rozpoznać najczęściej poprzez tzw. ból dupy spowodowany czyimś stanem posiadania.
Stara prawda angielska.. jak widzisz kobietę w niedobranych starych ciuchach to na pewno jest to bogata arystokratka bo tylko ona może sobie pozwolić na to by olać to co o niej mogą powiedzieć inni..
Lubię słuchać Kuby, choć albo czegoś nie rozumiem, albo zalatuje mi oszukiwaniem samego siebie. "Ja z tego systemu wyszedłem", "nie zależy mi", no ale kupuje dziurę w ziemi, reinwestuję, bogacę się, gram dalej w tę grę "na nowych zasadach".
@@marstan9172 Niedaleko nas jest sześć budowanych osiedli - jedno już wykupili ..Ukraińcy..Stoją pod budynkami citroeny, mazdy, peugeoty duze,terenówki różnych firm - cały przeglad dealerów - na ukraińskich rejestracjach. Po co tym ludziom polski socjal dajemy , skoro cześć z nich nadal pracuje zdalnie za euro i dolary ? Kpią z Polski jak kupują alkohole..
Rewelacyjny materiał od człowieka, który osiągnął sukces życiowy przechodząc drogę od prostego człowieka do rentiera. Nie przebieranie w słowach dodaje autentyczności i zmusza słuchającego do zastanowienia się w jamie świecie przyszło na żyć. Dziękuję za ten materiał
Dla mnie głównym priorytetem w życiu od dłuższego czasu jest zdrowie psychiczne 🙂 Ale odnalazłem również przyjemność w życiu. Wiem co lubię robić. Wiem, że lubię pracować w ekipie ludzi, z którymi dobrze mi się współpracuje i mamy podobny flow. Mam 25 lat i być może nigdy nie założę rodziny, tego nie wiem, miałem różne doświadczenia z dziewczynami 🙂 Wiem, że chcę założyć agencję reklamową z ekipą dobrych znajomych. Ten film mi przypomniał, że przyjemność z życia można czerpać już teraz. Chcąc zarabiać tyle by móc odłożyć na nowy lepszy sprzęt do pracy, którą lubię. Jestem w miejscu, które polubiłem, ale mam w perspektywie zmiany w najbliższych kilku latach 🙂 Jest wojna? Ok, może to utrudnić pewne procesy. Była pandemia, człowiek się pogubił? Ok, ale teraz skoryguj kierunek. Dobrze jest mieć pozytywne cele w życiu 😊
Najważniejsze w tym czasie właśnie mieć coś co się lubi i to robić nie patrząc na zawieruchę wokół. Inaczej wiatr może porwać. Także dobrze myślisz i tego się trzymaj😉 nie każdy ma to szczęście, żeby znać swój cel.
Świetny odcinek, tak trzeba żyć :) polecam po pracy iść na ogródek popracować, iść na spacer, rowerek z kolegą, nie gadać o wojnie, wirusach i innych medialnych gównach to naprawdę działa :)
20:00 gdy nie wiadomo co zrobić, to wraca się do wartości, niczym wewnętrznej konstytucji. Zawsze było tak, że nowa sytuacja powodowała konsternację i niepewność. Wygrani byli Ci, którzy mieli sztywny kręgosłup moralny i byli zdolni podejmować decyzje bez kompletu danych, które są potrzebne do ich podjęcia. Nawet błędne decyzje okazywały się wtedy lepsze niż ich brak.
Bardzo dziękuję za ten niezwykle skondensowany w szczerości, trafiający w punkt w każdym aspekcie życia, w podejściu do siebie, wywiad, a w zasadzie Twoje credo, Kubo. Ja-cialo-rodzina-reszta świata. To było mi potrzebne. Daję szansę sobie samej. Kubo, dzięki, że jesteś.
Kuba widziałem Cię od około 2 lat w różnych miejscach w sieci. Ten wywiad jest najlepszym jaki słyszałem od dawna. Duże emocji. Wszystko to z czym mierzy się osoba stabilna finansowo, tarzających się w popieprzonej rzeczywistości. Do tego ten szum informacyjny. Poruszone bardzo ważone wątki. W wywiadzie tzw Masz i pomyśl - co jest ważne, a co nie. Gratuluje.
Nie kumam. Gość nie ma autorefleksji. Tak szybko wypowiada myśli, że nie ma czasu pomyśleć co mówi. Najpierw pada hasło, że to wszystko czego uczył przez ostatnie 3 lata już nie działa, żeby za 3 sekundy dosłownie prawić moraly jak trzeba sie ustawiać do świata. Wtedy też mówił, że głupcami są ci co nie inwestują w nieruchomości tylko jakieś krypto i złoto, że nieruchomości maja stałą pewną stopę zwrotu. BTC poszybował do 69 tysięcy, teraz jest po 38k zacementowany, złoto poszybowało w górę itd...stopa zwrotu z nieruchomości spadła z 8 na 4...Skoro sprawdziło się wszystko to, co mówili jego hejterzy, że rynek nieruchomości walnie na ryj, że to tylko przetrzymanie wartości, a nie żadna inwestycja, to po prostu by gość zamilknął honorowo, a nie dalej udaje eksperta i prawi swoje mądrości. Wyszedł hejt, ale nie trawie takich bezrefleksyjnych ludzi, którzy nie mają za grosz honoru i kręcą kiełbasy na uszy byle paplać i byle pokazywali ich na ekranie. Strasznie lubiłem Kubę, oglądałem 95% jego materiałów, ale jego gadki i prognozy okazały się nic nie warte. Po tym wywiadzie odsubiwuję go, szkoda życia na słuchanie pseudo ekspertów.
Wydaje mi się, że nie rozumiesz o czym on mówił. Nieruchomości mają stała stopę zwrotu, nawet jeśli się zmniejsza tak jak obecnie bo stopy procentowe idą w górę lub trzeba z cena najmu zejść to w dalszym ciągu zarabiasz. W krypto wpłacasz kwotę x, jest spadek i nie masz jakiegoś procentu kapitału który wpłaciłeś, więc tracisz. Na tym polega różnica między krypto a nieruchomościami.
@@xxx-gp2sx No to Ty nic nie rozumiesz. Stopa zwrotu uzależniona jest od warunków rynkowych, jeżeli nie masz najemcy to stopa maleje, bo masz puste miesiące, kredyt z prowizjami, podatki od nieruchomości itd.... Sam kredyt nie ustala stałej stopy zwrotu, to jest pierwszy najważniejszy błąd ludzi próbujących inwestować. W krypto NICZEGO NIE TRACISZ, dopóki nie zamienisz na fiaty, tak samo jest z akcjami, samej wartości kapitału nie tracisz tylko tam zależnie od prowizji maklera zmniejszasz stope zwrotu. W krypto nie ma prowizji maklera, nie ma problemu z najemcami. Widze słabo Kuba Cie wyedukował i nadal błądzisz, chociaż próbujesz mnie prostować w komentarzu :)
@@mariodario9033 czy zainwestowałeś jakieś poważne pieniądze w cokolwiek czy tylko marzysz i piszesz głupoty na TH-cam ? Ok rozumiem, nie opłaca się kupować nieruchomości, za duże ryzyko,.będą miesiące bez lokatora a kredyt trzeba spłacać, skądś to znam. Kup sobie krypto i ciesz się zwiększaniem majątku nie ma problemu, tylko zaznaczę że bez kilku milionów kapitału i zaawansowanej wiedzy strata jest gwarantowana, dawcy kapitału muszą skądś się brać ;)
@@xxx-gp2sx Oczywiście, że mam zainwestowane i widzę po Twoim ostatnim zdaniu, że ciągle nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem. No cóż, jeżeli nie teoria i rozsądek, to życie nauczy skutecznie. Powodzenia.
Dzięki za ten zaje**sty materiał!! Dziękuję za szczerość, normalność, mnóstwo porad. Umysł czysty, klarowny, w 100% wpisujący się w to czego nietuzinkowe osoby szukają. Zapraszamy częściej do rozmów! Godzina sluchania z zapartym tchem. G.
Mam dokładnie to samo odczucie, że tak jak Kuba dziś powiedział, to w swoim otoczeniu nie mam kompletnie z kim pogadać. Wiecznych narzekaczy jest tylu, uzależnionych od telewizorni, żyjących pierdołami na które ktoś nie ma wpływu i "bo co pomyślą inni". W końcu spotkałem typa, który powiedział "mam wyje****" na to wszystko. Szkoda, że faktycznie jest max 1% ludzi w zastraszonym i sterowanym społeczeństwie, które wkrótce uwierzy w to co mu telewizornia powie, a nie współmałżonek czy rodzic.
Nie jestem przedsiębiorca, zdecydowanie należę do 1% ludzi którzy w zgadzają się z Panem Kubą, na prawdę fantastycznie się słuchało, dużo ważnych kwestii poruszonych. Jestem zwykłym pracownikiem na lini produkcyjnej, jestem teraz na nadgodzinach żeby Jak najlepiej zdywersyfikować swój portfel a dziś się dowiedziałem że mój kolega zmarł lat 44... I sam sobie zadaje pytanie, po co to wszytko? Po co gonić tak bardzo za pieniądzem, moze warto się zatrzymać ... Nie narzekam ponieważ nie pracuje po 300 godzin w miesiącu jak miało to kiedyś miejsce ale zmierzam do tego że "jutra" moze nie być i że warto na pierwszym miejscu postawic RODZINE tak jak było wspomniane w filmie. Trzeba rowniez korzystać z życia ale w miarę swoich finansowych możliwości i nic nie robić na pokaz.
Hmm ...no wszystko cacy, ale ten odcinek był o tym - że nie mówimy innym NIE, tylko sobie TAK ... w każdym momencie, bez względu co masz i ile masz :) Swoją drogą Pan Kuba jeszcze trochę a będzie naszym drugim Krishnamurti ... teraz Panie Kuba, czas na wydanie książki.
Bardzo mądry przekaz. Jeszcze przed tym całym szaleństwem miałem świadomość upływającego czasu, sporo czasu poświęcałem na pracę, ale znajdowalem czas na odpoczynek, rower, pływanie kajakiem. Nie oglądam tv i staram się nie zanieczyszczać sobie głowy przekazem medialnym. Normalność przede wszystkim. Pozdrawiam!
Pana Kuby M. lubię słuchać w życiu. Konkretny gość. Nurtuje mnie jedynie jedna sprawa odnośnie nieruchomości. Mamy np. 40 mieszkań i w nawiązaniu do obecnej sytuacji na wschodzie, nagle te mieszkania stają się jednym wielkim gruzowiskiem po rakietach. Co dalej w takiej sytuacji? O niczym innym nie wspomina jako o inwestycji na lata. W teraźniejszości jako lokatę wolałbym posiadać np. działki i tereny pod zabudowę niż same nieruchomości. Pozdrawiam.
To się nazywa ryzyko. Każda inwestycja = ryzyko. W życiu trochę jak z kasynem (ruletka). Na coś stawiasz a po latach widzisz co wypadło i czy jesteś do przodu czy do tyłu.
tyle że ziemia/działki po zabudowę przynoszą tylko koszty po za nielicznymi wyjątkami a na koniec okazuje się że nadal masz tylko wartość tej działki... inaczej nie sprzedasz jej by kupić dwie takie same... a mieszkania dają realny pasywny dochód... i mają tą samą zaletę utrzymywania wartości majątku...
Tego juz kuba nie ogarnia bo jego zycie to pasmo samych sukcesow zdobytych latwo lekko i psijemnie. I tu wlasnie graja role metale szlach o ktorych plebs nie ma pojecia bo jest tepy zachlanny i amoralny
Fantastyczny wywiad !! Cudowna wiedza i mega wskazówki. Od 6 lat tak właśnie żyjemy. 4 godziny pracy dziennie. Jest czas na plażę i spacer w ciągu dnia. Wspólny posiłek i opiekę nad 89 letnim tatą , który mieszka z nami. Jest czas na wydanie pieniędzy , które zostały zarobione. Jest czas na normalne piękne życie ☀️
@@monitorx3073 zrozumieliśmy i to bardzo dobrze. Na koniec dnia chodzi o to aby każdy realizował swoją wizję życia na każdym jego etapie. Pasuje Ci odwrotnie niż inspiruje Kuba - twój wybór - twoje i twojego otoczenia konsekwencje. Miłego dnia - słoneczko z Fuerteventura ☀️
Szkoda że 25 lat temu nie było TH-cam i takiego przekazu. Dzięki Kuba że motywujesz i uświadamiasz ludzi jak warto żyć...Dzięki takim osobom jak ty i Kolcz Majk ogarnolem swoje finanse , życie prywatne i zdrowie. Dzieki i pozdrawia 👍
Niestety, Pan Midel pomimo iż, kilka trafionych faktów zauważa, to jednak kolejny wywiad, w którym widać swego rodzaju egoizm i wyłącznie płaskie pojmowiane ekonomii, ponadto buduje swoją markę osobistą wylacznie w oparciu o hasła "ja kupiłem", "ja remontowałem" "ja wydałem", "ja podpisuje akty", ja i ja i ja i ja....tyloo mieszkania, kawalerki, i jeden punkt odniesienia,bardzo płaska perspektywa i mało merytoryki a przedsiębiorczość to tysiące problemów..., dużo Pana Midla w Panu Midlu, i nic więcej...
Fajnie, że nie tylko ja zauważam ten egozim. Przeraża mnie jednak to, ile osób tu komentujących traktuje go jak jakiegoś boga. A potem oddają ponad połowę swojej pensji landlordowi i uważają, że to jest ok. Albo zakredytowują się na długie lata. I dalej nie widzą związku między działalnością tego typu osób a wygórowanymi cenami nieruchomości.
Dokładnie tak. Ten Pan i jemu podobni, są właśnie autorami cen takich jakie mamy, zepsuli rynek, cos im się udało, I na tej podstawie, uważają że mają prawo do wypowiadania się i szkolenia innych, tymczasem przeciętny obywatel płaci chore stawki, Pan Midel obraża wiekszosc obywateli bo uważa że jeżeli ktoś nie kupuje mieszkań to jest gorszy, podczas gdy kilkuset ma majątek a miliony się męczą napompowanymi cenami mieszkań i wynajmów....Panie Midel społeczeństwo to ludzie którzy muszą pracować i żyć, a nie wyłącznie inwestorzy wyjeżdżający na wakacje...Płakanie że już milionów na kawalerkach w Łodzi się nie zarobi...nudne to już
@@czekuser W ogóle ja tego pana tak bardzo nie kumam. Mówi przez większość odcinka, że pieniądze to tylko papier i są ważniejsze rzeczy w życiu, a na końcu się zwierza, że jedynymi osobami, które mu ostatnio zaimponowały to jakieś dwa młokosy zarabiające gruby hajs :D No to te pieniądze są ważne czy jednak nie? Liczy się coś poza nimi czy tylko one imponują panu Midlowi? No nie nadążam za tym tokiem myślenia.
@@zuzhet2111 no i właśnie problem jest w konsekwencji Pana Midla, gdyby to co mowi było szczere i uczciwe wobec odbiorcy to by było spójne, a nie jest bo Pan Midel mowi wiekszosc pod publikę i dla nabijania łapek w górę oszukując widzów. Szczerze to gada jedynie w momentach gdy prawi o tych kawalerkach za 100 tysięcy i remoncie za garść drobnych, wówczas widać ten ból jaki mu doskwiera, że się pogorszyło. Poza tym gdzienten człowiek żyje, tydzień po wybuchu wojny na Ukrainie pokazuje się na wakacjach, gada coś o trenowaniu i formie....no żal i żenada. A teraz mądrości o tym że się czasy popsuły...
Tak wiele lat czułem się gorszy, nie mając wielu rzeczy. Dzisiaj wynajmuje 22 metry w Norwegii, pracuje około 9h dziennie bardzo ciężko fizycznie, czytam książki, spaceruje, realizuje pasje, medytuje, słucham muzyki, podróżuje, czasem tu wpadam zobaczyć co u Was, jestem szczęśliwy.
Co tu dużo mówić...bardzo podobała mi się rozmowa sporo trafnych wniosków, przemyśleń dających człowiekowi do myślenia. Może sporo wyciągnąć dla siebie I jeszcze raz spojrzeć jak człowiek chcę i może żyć a jak naprawdę żyje. Pozdrawiam i oby więcej takich rozmów:)
Bardzo bym chcial ciebie poznac Kuba oko w oko to co mowisz w tym podkascie trafia prosto w serce i wszystko w 100% dzieki i wielki szacun dla ciebie i zeby wiecej taki podkastow z toba znasz zycie. Dzieki AJ
Kuba Midel, człowiek który dorobił się na nieproduktywnym (nie wnosi nic do społeczeństwa) obrocie Nieruchomościami, czyli podstawowymi dobrami ludzkimi i zastanawia się czy wszystko przewalić czy nie i jeszcze to promuje. Też mi wizerunek rentiera Janusza. Może by tak pomyśleć jakie dobra, bądź odkrycia po sobie zostawić? Może życie to coś więcej niż nasze codzienne przeżycia i poszukiwanie szczęścia, gdzie jak masz dużo to chcesz więcej wydać, bo potrzeby stale rosną? Pozostałe tezy jak najbardziej na tak, blichtr i skupianie się na pracy/konsumpcji i nie tam gdzie warto jest wszechobecne. Istotne w życiu jest zdrowie, miłość, rodzina i spełnienie. Co do nieruchomości to nie polecam naganiania, są ryzyka, takie jak wojna czy rząd który już dawno powinien na tym łapę położyć, mówienie że 60% w nieruchomościach to mus i oczywistość, bo akurat się dorobiło na tym rynku przez ostatnie 10 lat, bo była tak możliwość, jest bardzo stronnicze.
Jestem pod k.....a wrażeniem tego wywiadu. Kuba przeciera pewien szlak którego nie przetarla -dawno temu odstrzelona- elita Polski. Jakub, trzymam kciuki, za Ciebie i za obydwu Maćkow co "lewicują", i Szymka.
Taaaaak. Kuba bardzo realnie patrzy na rzeczywistość. Tylko, że on już jest na poziomie inwestora. Natomiast Kuba bardzo realnie ocenił sytuację i również bardzo realnie przyczyny.
Kuba nie przepraszaj za ton, właśnie ten brak cenzury nadaje smaczku i wyrazistości w przekazie. Emocje. Szczerość. To się dobrze łączy jako mądry przekaz. „Stać mnie żeby być biednym człowiekiem” Pozdrawiam!:)
Ukropolin? Szanowni...za szybko, aby wyciągnąć wnioski w sprawie Ukrainy, ale nie za szybko, aby popatrzeć w przyszłość. Mnie interesuje tylko sytuacja w Polsce, a sytuacja od dawna w kwestii uprzywilejowanego statusu Ukraińców, którzy już u nas są jest dla nas niezbyt optymistyczna. Zaznaczam, że nie mam nic do Ukraińców jako zwykłych ludzi. Mam za to dużo do ekspansji neobanderyzmu, który nie pojawił się od dziś, który jest mocno pielęgnowany przez zachodnich Ukraińców, a który jestem o tym przekonany w przyszłości będzie miał niesamowity wpływ na konsekwencje relacji w naszym kraju. Oczywiście w Polsce jest już wielu Ukraińców i spokojnie sobie żyją. Napłynęli po wydarzeniach po tzw majdanie. Retoryka wojenna wtedy w mediach, głównie tych powiązanych z Tomaszem Sakiewiczem była podobna...wojna, Putin, zielone ludziki na Ukrainie, przy czym tam cały czas toczyła się wojna, ale była to wojna domowa. Dziś jest inaczej, bo w medialną machinę "informacyjną" wojenną zostały wciągnięte wszystkie media, nawet te, które Sakiewicz odsądzał od czci i wiary. Może przejdę do konkretów...otóż sytuacja zdaje się wskazywać, że nastąpi mocna fala uchodźców ukraińskich do Polski. Być może taki był cel od początku proukraińskiej jaczejki, która sprawuje władzę obecnie w tym kraju, a która wydawać by się mogło z mrowieniem w okolicach intymnych wyczekiwała działań Putina. Przybywającym oferuje się hotel, wyżywienie opiekę lekarską, brak jakichkolwiek obostrzeń w sprawie wirusa-celebryty...dorzuca się 500+, oraz emeryturę, gdyby uchodźca właśnie na nią przechodził. Do niedawna Polacy zostali wyzuci z podstawowej opieki lekarskiej, zamknięci w domach, bez możliwości prowadzenia swoich biznesów, obciążeni obecnie tzw "nowym ładem", który jest niczym innym, tylko stekiem idiotyzmów pisanych na szybko, na kolanie przez finansowych psychopatów... Retoryka wojenna, która obecnie jest bębniona od rana do wieczora we wszystkich polskojęzycznych przekaziorach oczywiście spowoduje falę uchodźców i wielu pewnie już tutaj zostanie. Prawdopodobnie powiększy się diaspora ukraińska (cytując gumowego Goowina) na naszym terytorium. Być może niewielu wie, że Ukraińcy mają w naszym kraju już teraz niesamowite prerogatywy i udogodnienia. Na przykład pracownik ukraiński musi mieć wyższą stawkę niż Polak, bo pracodawca dostaje dofinansowanie z naszych podatków, dlatego są chętnie zatrudniani. Wiele kierunków studiów, w tym prawnicze i handlowe jest obsadzane wpierw Ukraińcami, a co zostanie to rzucane ochłapem dla Polaków. Dlaczego? Uczelnia dostaje większe pieniądze na kształcenie Ukraińców, a wiadomo pazerność na pinionszki jest taka sama u żula spod budki z piwem co i u "zacnego", wielce oświeconego rektora w gronostajowym kubraczku. U Rydzyka pełno Ukraińców na uczelni, w Szczytnie Ukraińcy szkolą się na policjantów... Tutaj zastanawiam się dosyć często co Rydzyk miał na myśli mówiąc często że "idzie nowe ludzi plemię"...czy to chodzi o plemię turańsko-chazarskie? Że tak zapytam retorycznie? Jesteśmy intruzami we własnym kraju, a będzie jeszcze gorzej, dopóki ich krypto-powinowaci będą rządzić w naszym kraju... Ale jest jeszcze jeden poziom Szanowni tej gry wojennej...jesteśmy krajem, który jest jednolity narodowościowo i można nas było skłócać (w ramach divide et impera) tylko politycznie, co tzw polityczne "elity" robią nieprzerwanie, a od jakiegoś czasu Polacy się na ten rodzaj uodpornili. Wiemy, że skłóconym narodem świetnie się rządzi o czym wiele razy pisałem. Gdy diaspora ukraińska się u nas zaaklimatyzuje i będzie pielęgnować neobanderowskie trendy i będzie jej dużo i nabędzie jeszcze większe przywileje i wszelkie prawa przewyższające nasze, to Szanowni... będziemy już wtedy skłócani na poziomie etnicznym, a jaki to kaliber, to wystarczy prześledzić wojnę w byłej Jugosławii. Więc dziś, apeluję do tych co sobie bezmyślnie nakładkę na zdjęciu profilowym na FB z flagą ukraińską wklejają...puknijcie się mocno gumowym młotkiem w łeb...być może jeszcze nie jest za późno na opamiętanie... Ichni prawnicy wyszkoleni za nasze pieniądze będą nas sądzić, a policjanci pałować...a wtedy to już na poważnie witajcie w Polin...
Jak żyć w tym kraju.. 11 tyś za m2.. Czy przeciętny Polak ma szanse na normalne życie, czy jest skazany na niewolnictwo. jeśli nie masz rodziców którzy ci pomogą, albo super zawodu jesteś skazany na wieczną tułaczkę i czynszowanie się u najemców. Bez szans na normalność i na to żeby coś dzieciom zostawić po sobie.
Ale po co masz dzieciom coś zostawiać? Skoro sam nic nie dostałeś od rodziców i nie kupisz mieszkania to Twoje dzieci też nie będą miały Tobie tego za złe. Możesz wyluzować. Po prostu trzeba się z tym pogodzić że zwykły pracownik który nie daje wartości dla społeczeństwa, nie będzie mógł sobie pozwolić na własne mieszkanie i tyle. Tylko specjaliści będą cenieni, nie ważne czy mówimy o biznesie czy o etacie.
@@zet4995 zwykly pracownik nie daje wkładu dla społeczeństwa? Lmao w jakim ty świecie zyjesz. Społeczeństwo jest stworzone na zwykłych pracownikach. Rozumiem że każdy twoj znajomy to prezydent i prawnik?? XD
@@patrycjan8785 To nie ja to mówię, tylko system w którym żyjemy przekazuje nam wszystkim taką informację, że jeśli nie stać Ciebie na mieszkanie to znaczy że zbyt mało wnosisz do społeczeństwa. I tak jak napisałem, nie ważne czy pracujesz na etacie czy na własnej działalności. Ponieważ „coś” robisz to musisz mieć dach nad głową ale wcale nie musisz być jego właścicielem.
Pięknie powiedziany fragment o kurtkach za 10k, byciu nieszczęśliwym oraz "bo mnie stać byc biednym". Zgadzam się w 100%. Od lat najlepszą formą inwestycji była inwestycja w siebie.
Kiedyś dużo oglądałem Kubę, ale w pewnym momencie miałem dosyć tej "górnolotnej gatki o robieniu biznesow". Dziś widzę ogromną zmianę w tym co mówi Kuba. Tak trzymaj Kuba!
Life couching, który uprawia ten Pan, jest znany na świecie od lat. Teza o 99% osób nie będących w stanie przyswajać jego myśli, to wg mnie zwykła bufonada. Każdy człowiek jest inny, ma inne postrzeganie świata, inne potrzeby, gusty..itd Jeden spełnia się jako stolarz, jedzący schabowe przepijając piwem, inny będzie tyrał w korpo,kochając tabelki w Excelu. Likwidacja 90% zawodów i podróże w wirtualu, pokazują jak bardzo odkleił się od rzeczywistości..
21:19 Choroby nie wynikają wprost z żarcia i braku ruchu.Owszem te czynniki są istotne ale o tym ile będziemy żyli decydują głównie geny a nie cukier. Jeśli masz słabe geny, żadne lekarz ci nie pomoże, jeśli masz dobre geny, możesz jeść wszystko i żaden lekarz nie będzie ci potrzebny. Wiem, bo sprawdziłem na sobie. Jem cukier pod rożnymi postaciami codziennie (ok. 80-90g/dobę) i nie choruję.
Świetny wywiad! Niesamowite wnioski Kuba zaprezentował :) Gratuluję takiego świadomego podjęcia i dzięki Wam za ten odcinek…przypomniał mi o odpowiednim kierunku w życiu 💗
Za 3 lata twój mentor bedzie mówił, żeby nie koncentrować sie na sobie tylko ma innych, że pomoc im jest największym szczęściem. Poczytał by kilka książek z filozofii zamiast łazić na te spacery i siłownie, to by zrozumiał, że przeżywa kryzys wieku średniego i klucz do szczęścia nie jest tam gdzie go szuka, bo na razie błądzi i klnie jak szewc, chociaż przezywa się szczęśliwym człowiekiem :)
@@mariodario9033 chodzi o to że teraz jest upadek wszelkich autorytetów, nie ma żadnych mentorów. Jedynym autorytetem dla nas jesteśmy my sami i siebie mamy słuchać w tym jak chcemy żyć.
@@mariodario9033 człowieku przeczytaj co napisałeś, bo szkoda gadac xD Facet mówi, że jest w końcu szczęśliwy zamienił furke, która podbija wasze ego na skuter i to jest twoim zdaniem kryzys wieku średniego?
mówi się, że jedyną rzeczą jakiej się nie kupi jest zdrowie. ok, ale juz jakosc życia w chorobie poprawią. Jedyną, rzeczą jakiej nie mozna kupic jest czas.... zasób stały. nie wiadomo ile nam zostało, ale sprzedajemy innym. Nie realizujemy wlasnych marzeń zistaeiajac je na potem, a realizujemy cudze marzenia dziś. Dlatego, pomimo niskiego wynagrodzenia nie biorę nadgodzin, zmniejszyłam wymiar pracy do 3/4etatu i widzę jaki pięknu jest dzień, który normalnie spędzałam na bezsensownej dla mnie pracy. pozdrawiam i dziękuję za odcinek.
@@nataliabajerlein5841 polecam stanąć przodem do ściany odchylić mocno głowę do tyłu a potem z całej siły do przodu :) wówczas zdasz sobie sprawę że : a) nie wypada krytykować wypowiedzi innych bo każdy ma prawo do swojej opinii b) jest piękny dzień. Przejdź się na spacer c) uśmiechnij się i zajmij swoimi sprawami :) miłego dnia :)
Kapitalna rozmowa! Pan Midel to świetny gość, czuję, że świetnie byśmy się dogadywali. Ale jeszcze mnie na to nie stać XD Siedze na etacie w korpo i myślę jak się z tego wyrwać "na swoje", ale co roku dochodzą coraz to nowsze bariery, które mnie tylko zniechęcają. Co więcej, coraz bardziej ludziom w moim korpo nie chce się awansować, bo zniechęca ich to, że nie dostaną takiej podwyżki jak by mogli bo zapłacą więcej podatku. Socjaliści nas wszystkich upodlą. To zmierza w bardzo złą stronę.
Kurczę, nie słuchałam Kuby przez jakiś rok już i widzę, że do takich samych wniosków doszłam i mam podobne podejście do życia. Pozdrawiam wszystkich oglądających. 🖐
myśle identycznie.. to jest piekna prawda :) Pozdrawiam ludzi co mają Świadomość..
2 ปีที่แล้ว +16
„Wiele ludzi nie potrafi chodzić, 95% ma skoliozę i otłuszczone narządy. „ trudno się nie zgodzić z wolnym wilkiem! Kawał dobrej życiowej rozmowy którą zrozumie się pewnie z czasem. pozdrowienia panowie!
p.s. przejrzałam komentarze. ZMIANA idzie od Ciebie, widzu, NIE przez inwestycje, sukienki celebrytki, kolejne RZECZY i CUKIER. Piszesz, że Kuba może sobie gadać, bo ma wypracowany, ogromny kapitał. Czy zauważyłeś, drogi widzu, że największy kapitał jest w nim? Że jak jak postawisz go, odartego z bogactwa i wsparcia rodziny gdzieś... na krańcu świata, będzie czerpał siłę z SIEBIE? Żalisz się na swój los, niski status społeczny, tyrkę w korpo... JAK dbasz o siebie, co jesz, czy ćwiczysz ciało, czy wyjeżdżasz, niekoniecznie w ciepłe kraje, by zmienić energię otoczenia i przewietrzyć umysł? Każdy pracuję NA SIEBIE. NIKT nie pracuje na ciebie. Chyba że zdajesz się na to, by inni podejmowali decyzje o twoim losie. Ale tutaj trzeba wejść w siebie i z całą mocą podjąć przyjaźń ZE SOBĄ. ... Amen.
Nikt za nas życia nie przeżyje. Jak nie zrozumiemy pewnych rzeczy będziemy do końca życia niewolnikami rządów i korporacji. Najbardziej smutne jest to, że wyzwolenie się dla niektórych jest niemożliwe. Najbardziej więc cierpią ludzie świadomi swojej niewoli, bo są też tacy którzy nawet tego nie dostrzegają..
Nie muszę sprostać waszym oczekiwaniom. Wśród ludzi, których się słucha na YouTubie Kuba się wyróżnia. Przy wywiadach widać, że to my go mamy słuchać (jeśli chcemy) mu nie zależy. Wywiad bardzo trafny. Życia nie cofniesz, zdrowia nie odzyskasz, więc zarabiaj, pracuj i dozuj czas na przyjemności
Mocny materiał! Utożsamiam się i cieszę się z miejsca w którym jestem. Od dawna nie byłem tak szczęśliwy. Doceniam każdy dzień bycia prywaciarzem i wolną jednostką!
30:16 uważam, że ta wypowiedź jest szkodliwa i Panie Jakubie prosiłbym przemyśleć czasem jeżeli coś takiego się mówi, bo odpowiedzialność twórcza ujawnia się tutaj jak nic. Pana twierdzenie może prowadzićdo tego, że np rodzic dziecka chorego na niedoczynność tarczycy może postanowić, żeby nie chodzić do endokrynologa, NO BO PO CO? A owa niedoczynność, może prowadzić do niedorozwojoju fizycznego i umysłowego. Pozdrawiam
Mnie stać być biednym człowiekiem! Myślałam, że jestem nie z tego świata myśląc właśnie w ten sposób. Każde słowo pana Kuby było o mnie i do mnie. Motocykle juz miałam przez pare lat, zdrowe ciało i umysł wolny od bełkotu, rentier a wśród znajomych kamienicznica z samochodem klasy: jeżdżący... Czuję jakbym właśnie dołączyła do Jego klubu! Baaardzo cieszę sie z wysłuchania tego wywiadu.
Mega wywiad!!! Kazde slowo (wlacznie z przeklenstwem) wazne i wartosciowe. Moze ktos zrozumie. Moze ktos sie przebudzi. Moze ktos cos zmieni. Dziekuje obu Panom za ten cudowny i jakze potrzebny w tych czasach wywiad
Nie ogladam życiowych historyjek opowiadanek etc, ale to świadome wyznania i prawdziwe mówienie doprowadziło że ogladnolem całe poświecając godzinę mojego cennego czasu... prostota przebija precyzję.
Kuba! Bravo, nie przepraszaj bo dawno nie słyszałem takiego fajnego i szczerego przekazu. Bravo! Bo trzeba najpierw być świadomym a później działać, bo znasz kierunek. Bardzo fajny wywiad inny niż masa... więcej, mocniej, wyżej...! Mega rozmowa, chodź bardziej monolog 😉 ale z fajnym przekazem👍
Świetny wywiad. Takich ludzi jak Pan jest więcej. Może mniej zarabiają, Może nadal są na etacie ale żyją i myslą inaczej. I mają swoje cele aby jak najbardziej się uniezależnić od Matrixa. Ważna jest droga.
Kuba trafia prosto w punkt, aż w sercu kłuję od tego jak człowiek jest uwięziony na etacie i nie wie co ma zrobić żeby zaznać trochę wolności. Na pewno po tym wywiadzie dostałem swoistego kopniaka w dupe i biorę się za siebie. Czas korzystać z życia i nie marnować swojego czasu na pracę u kogoś. Tylko pytanie jak to rozegrać czy rzucić w cholere ciepłą posadkę za 5k i zaoszczędzony czas przelać na pracę i szukanie rozwiązań czy bezpiecznie po pracy rozwijać coś na boku? Zapraszam do wypowiedzi chętnie to z wami przedyskutuje.
Od pięciu lat pracuje tylko 3 dni w tygodniu a cztery mam wolne. Mam czas na wszystko. Mam trzech synów jeden gra w piłkę drugi w hokeya a trzeci trafił mi się całkiem inny lubi spacery jazdę na rowerze moja żona zaszczepiła w mim zielarstwo i zbieractwo wiec już zaczołem sezon od czosnku niedźwiedziego a skończymy na orzechach włoskich późnym wrześniem. Mam dużo znajomych ale nikogo kto by wybrał rodzine przed dobrami materialnymi . Każdy goni każdy chce więcej i tak jak w programie kolega powiedział żeby wieczorem usiasc i wypić pare piwek. Jeden ze znajomych jeździ na wakacje 4 razy w roku później wraca i splaca dług na karcie lub kredycie i zapiepsza miesiącami bez dnia wolnego ale na Facebook niby szczęście tryska a jak go sie spotka to po 5 minutach chce sie już iść od słuchania tych jego narzekań. Nie jestem bogaty ale już dwa mieszkania mam spłacone, jedno już wynajmuje, teraz chce kupić trzecie żeby te dwa inne spłacały te nowe. I może kiedyś jeszcze raz zrobić coś podobnego. Nie mam milionów na koncie ani takich nigdy nie zarabiałem a utrzymanie rodziny kosztuje. A życie i czas spędzony z moimi bliskimi jest nie zastąpiony dlatego czas jest ważny dla mnie. Żona i znajomi mnie nie rozumieją ze być wolnym jest najważniejsze a nie być niewolnikiem swoich kredytów.
Booooom!!!! Sama prawda najlepszy odcinek ever , nic dodać nic ująć, lepiej nie szło tego przedstawić lub ująć, mieszając za granica zrozumialem to kiedy wprost mi powiedziano wiele razy dlaczego my Polacy noe potrafimy zyc , dlaczego sie tak spinamy i ścigamy. Dziekuje Kuba
Kaznodzieji 3: 12,13 cieszyć się ŻYCIEM "Doszedłem do wniosku, że dla ludzi nie ma nic lepszego, niż cieszyć się i dobrze postępować w życiu, 13 a także jeść i pić, i czerpać zadowolenie z całej swojej ciężkiej pracy. Jest to dar Boży"
Jeśli chodzi o zdrowy umysł i kondycję psychiczną to to co mowi Kuba Midel jest święta racją. Nasza kondycja i stan naszego ciała jest ściśle powiązany z psychiką. Wiele chorob wynika właśnie z tego powodu ze nie stawiamy prawidłowiej diagnozy lecz szukamy pomocy w sieci a tam z katar kończy się diagonoza raka. Czysty umysl to podstawa. Bardzi dobry wywiad.
Tia ;) 3/4 ludzi tak żyje. Zwykłych ludzi. No może tylko z tym wyjątkiem, że mają więcej hardcorowej niepewności finansowej bo nie są w stanie posiadać 100 kawalerek na wynajem ;) nic nowego. Tekst "pieniądze szczęścia nie dają" wypowiedziany przez faceta, który nieźle musiał się nabiegać w swoim życiu żeby teraz 10 razy w ciągu roku jeździć na wakacje. Dobrze że refleksja nad sensem przyszła w czas. Jednak... uwielbiam milionerów i innych bogaczy którzy mówią żeby zostawić bieg za pieniędzmi, gdy stać ich na biedę....i to w czasach gdzie większość ludzi drży co będzie dalej bo boją się czy przez wojnę będą mieli co do garnka włożyć albo czy będą w stanie spłacić jedyny kredyt na mieszkanie który mają. I najlepsze że często sytuacji nie mogą zmienić z dnia na dzień - czyli nagle zacząć być przedsiębiorcą bo umówmy się że to jest jedyna najszybsza droga do tego żeby jako tako móc sobie pozwolić na większą poduszkę finansową. No ale...dla garstki osób te słowa mogą być pomocne. To przyznam ;)
Lata temu, gdy bylam mloda dziewczyna, zapytalam bardzo bogatego faceta, wtedy mojego szefa, dlaczego jezdzi starym autem i nie kupuje modnych ciuchow, skoro go na to stac. On mi na to odpowiedzial: "Bo juz jestem na takim etapie, ze nie musze NIC nikomu udowadniac". Tak sobie to wbilam wtedy do glowy, ze stalo sie to moim celem. Dzisiaj jestem na tym "etapie", mam 45 lat, dawno wylogowalam sie z wyscigu szczurow i patrzac na tych ludzi z boku, jest mi ich zal ,bo ciezko pracuja na rzeczy, ktorych nie potrzebuja, nie zdajac sobie zprawy z tego, ze placa za to swoim czasem, ktorego juz nie odzyskaja.
Prosze podac jakas instrukcje na wylogowanie sie tak krok po kroku :D
@@Paktofonika1989 Nie ma konkretnej instrukcji. Ja sama dzisiaj juz nie powtorzyla bym dokladnie tego samego, co udalo mi sie osiagnac kilka lat temu, poniewaz czasy sa inne, inne mozliwosci, inne przeszkody, inne okolicznosci. Trzeba miec pomysl na siebie i troche szczescia, cele i determinacje, byc konsekwentnym i ciezko na poczatku pracowac. Zacznij od ustalenia zakresu swoich umiejetnosci, tego w czym jestes dobra i co lubisz robic, bo to duzo ulatwia. Wyznacz sobie konkretne cele. Napewno nie osiagnie sie zbyt wiele pracujac dla kogos, chyba ze jest to okres poswiecony na nauke nowych umiejetnosci i nabieranie praktyki w danej dziedzinie, ktore kiedys wykorzystasz na swoj wlasny biznes. Powodzenia!
@@agaaga2578 i to jest twoje "wylogowanie się z wyścigu"? Nic do ciebie nie mam, ale piszesz, że oglądasz to z boku i żal ci tych ludzi, a w drugim poście dajesz przepis jak... wygrać wyścig. Żenada. Jak już się osiągnie stabilizację to można mówić o zejściu ze sceny, tylko że to nie ma nic wspólnego z prawdą.
@@stanisawcytrynski1236 hej, jesli interesuje cie czym ja sie zajelam, to bardzo prosze... Ja mieszkam na FL i tutaj zainwestowalam w nieruchomosci, ale zrobilam to zaraz po krachu w 2008, kiedy ceny byly bardzo niskie. Dzisiaj bym tego nie powtorzyla, ze wzgedu na to, jak bardzo ceny nieruchomosci poszly tutaj w gore. Sztuka i szczesciem jest "wstrzelic sie" w moment. Nie musza to byc nieruchomosci, biznes mozna zrobic na wszystm, jesli ma sie tylko dobry pomysl, w dobrym momencie i determinacje. Moze to byc bitcoin, apka, youtube channel, czy nawet dobra ksiazka dla dzieci, cos co cie interesuje i w czym jestes dobry.... nie mozemy sie przeciez wszyscy zajmowac nieruchomosciami, jest wiele innych mozliwosci na "passive income". Wazne jest jedynie to, zeby wybrac interes ktory "teorytycznie" sam robi pieniadze. Mowie "teorytycznie" bo w praktyce to swojego biznesu trzeba dogladac zawsze: zmieniaja sie lokatorzy, trzeba cos wyremontowac lub w trakcie cos naprawic itd. Nie jest to jednak praca 7 dni w tygodniu od rana do wieczora. I owszem, trzeba poswiecic iles czasu (czesto lata) ciezkiej pracy, ale wiesz, ze pracujesz na siebie, a nie na innych. Kiedy moje kolezanki malowaly paznokcie i kupowaly najnowsze torebki z kolekcji, to ja kupowalam materialy do remontu a po pracy malowalam sciany, ale mialam plan i cel. Mam nadzieje, ze wyjasnilam ci, co mialam na mysli. Pozdrawiam i zycze powodzenia. Warto zacisnac posladki przez jakis czas, zeby potem odcinac kupony. I nie badz taki zlosliwy ;-)
@@agaaga2578 Oczywiscie moje pytanie to tak z przymruzeniem oka :D Ciesze sie jak rodakom sie powodzi! Pozdrawiam
Kuba najlepszy wywiad! Szczery, życiowy. Brawo! Dzięki. Pozdrawiam :)
Nie jestem bogata, nie jestem już przedsiębiorcą, ale z przyjemnością Pana słucham. Uważam, że można te prawdy przełożyć na każdy wymiar życia. Teraz moją firmą jest życie. Posłuchać mądrego życiowo człowieka to czysta przyjemność. Serdecznie pozdrawiam i życzę spokojnej przyszłości.
Mam tak samo! Pozdrawiam Anno :)
Gadana dobrego przedstawiciela handlowego. Ich z reguły się dobrze słucha.
@@zygmuntgras8263 co nie zmienia faktu, że mówi z sensem i akurat w 100% się z nim zgadzam
@@johnpared2835 Mnie.Innych.
@@kierunektrener-zarabiajwie8842 podobnie jak ty nigdy nie byłeś inteligentny, jeśli teraz nie jesteś
Szacunek... Jestem z tamtej szkoły życia, kiedy to spędzaliśmy na boisku średnio 3 godziny dziennie. Organizowaliśmy sobie rajdy rowerowe, biwaki pod namiotami. Zwiedzaliśmy Polskę na luzie, trzymając jednak twardo zasady ochrony przyrody. Potem studia, młynki życiowe, praca, dzieci itp.
Jednak jesteśmy normalni, bo lejemy na kariery i posiadnictwo. Nadal się spotykamy, robimy normalne ogniska, śpiewamy, gramy i kochamy ludzi normalnych. Poza tym dużo muzykujemy, gdyż to była nasza pasja i tak jest do dziś. Mamy kilka zespołów, grających bluesa, reggae, country, poezję śpiewaną czy rocka... Mamy to szczęście, że jesteśmy ludźmi WOLNYMI. ✌✌✌
Od czasu do czasu siadamy w okolicach centrów handlowych i obserwujemy, jak Babilon trzyma większość niewolników na łańcuchach. Współczujemy im, ale często mamy zajebiście autentyczny ubaw...
🤡🤡🤡
Zerwijcie kajdany konsumpcjonizmu, bo nie widzicie swojego życia i innych ludzi, nawet z rodziny... 👋🌿
Kuba 100 % prawdy! Ogromne brawa za odwagę wypowiedzi i bardzo mądre słowa!👏👏👏👏👏 Tak na marginesie podobała mi się tym razem Twoja agresywna i dosadna wypowiedź MEGA.👍
Siema
Ku... Sama prawda
Albo G... Prawda
Dzień dobry bardzo wszystkim
Piękne słowa Kuba, prawdą jest to że biegamy za czymś czego nie potrzebujemy. Potrzebujemy pare mieszkań na wynajem i życie dla siebie dla rodziny dla ludzi.
Dziękuje
🌏🌎🌍👍
Jeden z lepszych wywiadow. Kuba mowi jak jest, natomiast mowi to z wysokiego C, juz majac wszystko i na wszystko. Dotarl do etapu gdzie juz nikomu nie musi sie podlizywac i teraz korzysta z owocow swojej pracy, ktora nomen omen byla byciem w tym systemie. Byl w nim, wycisnal w madry sposob i teraz stac go na wyjscie z niego. Jest to madre i podziwiam, tylko co ma powiedziec wiekszosc spoleczenstwa ktora glupia nie jest natomiast nie ma tyle szcascia czy nazwijmy to pomyslu na siebie. Wiekszosc ludzi zasuwa bo nie potrafi znalezc tych drzwi, widzi ten lepszy swiat, ale zeby sie w nim znalesc to u fundamentu leza jednak te smieszne papierki zwane pieniedzmi.
Pozdrawiam was Panowie, inny, acz swietny wywiad.
Niestety żaden z tych „ludzi sukcesu” nigdy nie powie prawdy. A prawda jest taka, że jak urodziłeś się biedny to w 99% umrzesz biedny. Życie każdemu z nas rozdaje karty (nie ma w tym nic równego) i możemy grać tylko tym co mamy w ręku. Jak masz biednych rodziców to nie zrobisz nic wielkiego i nie pojeździsz lambo. Oczywiście w naszych czasach popularne jest pokazywanie jednego czy dwóch, którzy coś tam zrobili (nigdy do końca nie wiesz jak) i z jeżdżenia PKSem dotarli do latania prywatnym odrzutowcem. Wszystko fajnie tylko na 1 takiego przypada jakiś milion tyrający do emerytury za roczną wypłatę wartą tyle co wymiana klocków w aucie tego jednego :)
Dokładnie, to samo sobie pomyślałam.
@@kane28tyberium Tak, ale po co komu jeździć lambo? Kuba powiedział że do szczęścia wystarczy pojeździć sobie rowerem. Tylko ten swój rower to każdy musi nazwać po swojemu.
@@kane28tyberium Dokładnie! Dodatkowo utrwalane były historie typu "od pucybuta do milionera", "każdy jest kowalem swojego losu" czy "ucz się ucz..." - i to wszystko w kapitaliźmie (bądź jego wypaczeniu), który rządził się zupełnie innymi prawami... a chodziło tylko o to, aby pracownik był zmotywowany na cel/sprzedaż i był dobrym trybikiem.
@@LukaszM12112 moja odpowiedź jest na komentarz, który odnosi się do innych elementów wypowiedzi zarówno pana Midela jak i wielu innych „życiowych doradców”. A co do Lambo - to jest tylko synonim tego „sukcesu”. Moim Lambo byłoby właśnie własne mieszkanie. Nie wynajem, nie kredyt. Chciałbym mieć realną szansę, żeby w rozsądnym czasie odłożyć odpowiednią kwotę. Niestety nawet zarabiając dużo więcej, niż średnia krajowa, zajęłoby to około 10-15 lat odmawiania sobie wszystkiego poza niezbędnymi rzeczami. Bo jednak trzeba gdzieś mieszkać, coś jeść i mieć w co się ubrać. Więc na nic mi te porady o inwestowaniu, nieruchomościach skoro ogromnej ilości ludzi nawet nie stać na własne 4 kąty.
Złota myśl odcinka: "stać mnie żeby być biednym człowiekiem". Nareszcie gotowa odpowiedź na irytujące pytania. Dzięki.
Tez ta sentencje podłapałam 🤣 dobre .
Każdego stać aby być biednym.
@@Castlepie_ Nie wydaje mnie się. Ludzi których na to nie stać można rozpoznać najczęściej poprzez tzw. ból dupy spowodowany czyimś stanem posiadania.
Stara prawda angielska.. jak widzisz kobietę w niedobranych starych ciuchach to na pewno jest to bogata arystokratka bo tylko ona może sobie pozwolić na to by olać to co o niej mogą powiedzieć inni..
Dokładnie!
Lubię słuchać Kuby, choć albo czegoś nie rozumiem, albo zalatuje mi oszukiwaniem samego siebie. "Ja z tego systemu wyszedłem", "nie zależy mi", no ale kupuje dziurę w ziemi, reinwestuję, bogacę się, gram dalej w tę grę "na nowych zasadach".
Nie rozumiesz bo jesteś w 99% o których wspomniał.
Prawo naturalne , monopol na ziemię powietrze........
Wyszedłem z systemu.... ale się zaszczepiłem antysystemowy systemowiec heh.
Można inwestować i robić swoje. Inwestować, a nie zapierdalać.
@@marstan9172 Niedaleko nas jest sześć budowanych osiedli - jedno już wykupili ..Ukraińcy..Stoją pod budynkami citroeny, mazdy, peugeoty duze,terenówki różnych firm - cały przeglad dealerów - na ukraińskich rejestracjach. Po co tym ludziom polski socjal dajemy , skoro cześć z nich nadal pracuje zdalnie za euro i dolary ? Kpią z Polski jak kupują alkohole..
Rewelacyjny materiał od człowieka, który osiągnął sukces życiowy przechodząc drogę od prostego człowieka do rentiera. Nie przebieranie w słowach dodaje autentyczności i zmusza słuchającego do zastanowienia się w jamie świecie przyszło na żyć. Dziękuję za ten materiał
Dla mnie głównym priorytetem w życiu od dłuższego czasu jest zdrowie psychiczne 🙂 Ale odnalazłem również przyjemność w życiu. Wiem co lubię robić. Wiem, że lubię pracować w ekipie ludzi, z którymi dobrze mi się współpracuje i mamy podobny flow. Mam 25 lat i być może nigdy nie założę rodziny, tego nie wiem, miałem różne doświadczenia z dziewczynami 🙂 Wiem, że chcę założyć agencję reklamową z ekipą dobrych znajomych.
Ten film mi przypomniał, że przyjemność z życia można czerpać już teraz. Chcąc zarabiać tyle by móc odłożyć na nowy lepszy sprzęt do pracy, którą lubię. Jestem w miejscu, które polubiłem, ale mam w perspektywie zmiany w najbliższych kilku latach 🙂
Jest wojna? Ok, może to utrudnić pewne procesy. Była pandemia, człowiek się pogubił? Ok, ale teraz skoryguj kierunek.
Dobrze jest mieć pozytywne cele w życiu 😊
Najważniejsze w tym czasie właśnie mieć coś co się lubi i to robić nie patrząc na zawieruchę wokół. Inaczej wiatr może porwać. Także dobrze myślisz i tego się trzymaj😉 nie każdy ma to szczęście, żeby znać swój cel.
@marian koniuszko dzięki 😅
Świetny odcinek, tak trzeba żyć :) polecam po pracy iść na ogródek popracować, iść na spacer, rowerek z kolegą, nie gadać o wojnie, wirusach i innych medialnych gównach to naprawdę działa :)
Potwierdzam. Kilka dni w Sudetach, poranna przebieżka z kumplem, pół dnia na działce. I rozmowy tylko o rzeczach, na które mamy wpływ. #higienaumysłu
20:00 gdy nie wiadomo co zrobić, to wraca się do wartości, niczym wewnętrznej konstytucji. Zawsze było tak, że nowa sytuacja powodowała konsternację i niepewność. Wygrani byli Ci, którzy mieli sztywny kręgosłup moralny i byli zdolni podejmować decyzje bez kompletu danych, które są potrzebne do ich podjęcia. Nawet błędne decyzje okazywały się wtedy lepsze niż ich brak.
Fucking true
Bardzo dziękuję za ten niezwykle skondensowany w szczerości, trafiający w punkt w każdym aspekcie życia, w podejściu do siebie, wywiad, a w zasadzie Twoje credo, Kubo. Ja-cialo-rodzina-reszta świata. To było mi potrzebne. Daję szansę sobie samej. Kubo, dzięki, że jesteś.
Midel idzie w dobrą stronę. Uśmiałem się momentami.
Kuba widziałem Cię od około 2 lat w różnych miejscach w sieci.
Ten wywiad jest najlepszym jaki słyszałem od dawna. Duże emocji.
Wszystko to z czym mierzy się osoba stabilna finansowo, tarzających się w popieprzonej rzeczywistości.
Do tego ten szum informacyjny.
Poruszone bardzo ważone wątki.
W wywiadzie tzw Masz i pomyśl - co jest ważne, a co nie.
Gratuluje.
Super wywiad. Dziękuję Kuba za to co powiedziałeś,mysle podobnie jak Ty. Zdrowia, wolnosci i pokoju życzę 💪
Zgadzam się. Żyję 45 lat i jeszcze nigdy nie byłam świadkiem, żeby Polaka w Polsce (zwykłego szarego obywatela) dobrze traktowano. Gdziekolwiek.
Nie kumam. Gość nie ma autorefleksji. Tak szybko wypowiada myśli, że nie ma czasu pomyśleć co mówi.
Najpierw pada hasło, że to wszystko czego uczył przez ostatnie 3 lata już nie działa, żeby za 3 sekundy dosłownie prawić moraly jak trzeba sie ustawiać do świata.
Wtedy też mówił, że głupcami są ci co nie inwestują w nieruchomości tylko jakieś krypto i złoto, że nieruchomości maja stałą pewną stopę zwrotu. BTC poszybował do 69 tysięcy, teraz jest po 38k zacementowany, złoto poszybowało w górę itd...stopa zwrotu z nieruchomości spadła z 8 na 4...Skoro sprawdziło się wszystko to, co mówili jego hejterzy, że rynek nieruchomości walnie na ryj, że to tylko przetrzymanie wartości, a nie żadna inwestycja, to po prostu by gość zamilknął honorowo, a nie dalej udaje eksperta i prawi swoje mądrości.
Wyszedł hejt, ale nie trawie takich bezrefleksyjnych ludzi, którzy nie mają za grosz honoru i kręcą kiełbasy na uszy byle paplać i byle pokazywali ich na ekranie. Strasznie lubiłem Kubę, oglądałem 95% jego materiałów, ale jego gadki i prognozy okazały się nic nie warte. Po tym wywiadzie odsubiwuję go, szkoda życia na słuchanie pseudo ekspertów.
Wydaje mi się, że nie rozumiesz o czym on mówił. Nieruchomości mają stała stopę zwrotu, nawet jeśli się zmniejsza tak jak obecnie bo stopy procentowe idą w górę lub trzeba z cena najmu zejść to w dalszym ciągu zarabiasz. W krypto wpłacasz kwotę x, jest spadek i nie masz jakiegoś procentu kapitału który wpłaciłeś, więc tracisz. Na tym polega różnica między krypto a nieruchomościami.
@@xxx-gp2sx No to Ty nic nie rozumiesz. Stopa zwrotu uzależniona jest od warunków rynkowych, jeżeli nie masz najemcy to stopa maleje, bo masz puste miesiące, kredyt z prowizjami, podatki od nieruchomości itd.... Sam kredyt nie ustala stałej stopy zwrotu, to jest pierwszy najważniejszy błąd ludzi próbujących inwestować. W krypto NICZEGO NIE TRACISZ, dopóki nie zamienisz na fiaty, tak samo jest z akcjami, samej wartości kapitału nie tracisz tylko tam zależnie od prowizji maklera zmniejszasz stope zwrotu. W krypto nie ma prowizji maklera, nie ma problemu z najemcami. Widze słabo Kuba Cie wyedukował i nadal błądzisz, chociaż próbujesz mnie prostować w komentarzu :)
@@mariodario9033 czy zainwestowałeś jakieś poważne pieniądze w cokolwiek czy tylko marzysz i piszesz głupoty na TH-cam ? Ok rozumiem, nie opłaca się kupować nieruchomości, za duże ryzyko,.będą miesiące bez lokatora a kredyt trzeba spłacać, skądś to znam. Kup sobie krypto i ciesz się zwiększaniem majątku nie ma problemu, tylko zaznaczę że bez kilku milionów kapitału i zaawansowanej wiedzy strata jest gwarantowana, dawcy kapitału muszą skądś się brać ;)
@@xxx-gp2sx Oczywiście, że mam zainwestowane i widzę po Twoim ostatnim zdaniu, że ciągle nic nie zrozumiałeś z tego co napisałem. No cóż, jeżeli nie teoria i rozsądek, to życie nauczy skutecznie. Powodzenia.
Dzięki za ten zaje**sty materiał!! Dziękuję za szczerość, normalność, mnóstwo porad. Umysł czysty, klarowny, w 100% wpisujący się w to czego nietuzinkowe osoby szukają. Zapraszamy częściej do rozmów! Godzina sluchania z zapartym tchem. G.
Mam dokładnie to samo odczucie, że tak jak Kuba dziś powiedział, to w swoim otoczeniu nie mam kompletnie z kim pogadać. Wiecznych narzekaczy jest tylu, uzależnionych od telewizorni, żyjących pierdołami na które ktoś nie ma wpływu i "bo co pomyślą inni". W końcu spotkałem typa, który powiedział "mam wyje****" na to wszystko. Szkoda, że faktycznie jest max 1% ludzi w zastraszonym i sterowanym społeczeństwie, które wkrótce uwierzy w to co mu telewizornia powie, a nie współmałżonek czy rodzic.
Mam to samo…coraz mniej ludzi z ktorymi mozna normalnie porozmawiac…
Ja wczoraj pomyslam ze musimy soe orgsnizowac, my co nie mamy z kim rozmawiac.. spotykac sie, chodzic na spacery, wycieczki..
Z przyjemnością dołączę do takiej społeczności, której szukasz 💪
@marian koniuszko Pieknie dziekuje :)
Życie nie składa się tylko z dążenia do sukcesu materialnego.
Nie jestem przedsiębiorca, zdecydowanie należę do 1% ludzi którzy w zgadzają się z Panem Kubą, na prawdę fantastycznie się słuchało, dużo ważnych kwestii poruszonych.
Jestem zwykłym pracownikiem na lini produkcyjnej, jestem teraz na nadgodzinach żeby Jak najlepiej zdywersyfikować swój portfel a dziś się dowiedziałem że mój kolega zmarł lat 44... I sam sobie zadaje pytanie, po co to wszytko? Po co gonić tak bardzo za pieniądzem, moze warto się zatrzymać ... Nie narzekam ponieważ nie pracuje po 300 godzin w miesiącu jak miało to kiedyś miejsce ale zmierzam do tego że "jutra" moze nie być i że warto na pierwszym miejscu postawic RODZINE tak jak było wspomniane w filmie. Trzeba rowniez korzystać z życia ale w miarę swoich finansowych możliwości i nic nie robić na pokaz.
Dokładnie. Można mega fajnie spędzać czas za niewielkie pieniądze. Np. chodzić po górach, jeździć na rowerze...😃
Hmm ...no wszystko cacy, ale ten odcinek był o tym - że nie mówimy innym NIE, tylko sobie TAK ... w każdym momencie, bez względu co masz i ile masz :) Swoją drogą Pan Kuba jeszcze trochę a będzie naszym drugim Krishnamurti ... teraz Panie Kuba, czas na wydanie książki.
Dziękuję za lekcję Panie Jakubie. Owce, takie jak ja, też słuchają i poprawiają swoje życie. Wilki wiedzą, że szczęśliwa owca smakuje lepiej:)
Bardzo mądry przekaz. Jeszcze przed tym całym szaleństwem miałem świadomość upływającego czasu, sporo czasu poświęcałem na pracę, ale znajdowalem czas na odpoczynek, rower, pływanie kajakiem. Nie oglądam tv i staram się nie zanieczyszczać sobie głowy przekazem medialnym. Normalność przede wszystkim. Pozdrawiam!
Pana Kuby M. lubię słuchać w życiu. Konkretny gość. Nurtuje mnie jedynie jedna sprawa odnośnie nieruchomości. Mamy np. 40 mieszkań i w nawiązaniu do obecnej sytuacji na wschodzie, nagle te mieszkania stają się jednym wielkim gruzowiskiem po rakietach. Co dalej w takiej sytuacji? O niczym innym nie wspomina jako o inwestycji na lata. W teraźniejszości jako lokatę wolałbym posiadać np. działki i tereny pod zabudowę niż same nieruchomości. Pozdrawiam.
To się nazywa ryzyko. Każda inwestycja = ryzyko. W życiu trochę jak z kasynem (ruletka). Na coś stawiasz a po latach widzisz co wypadło i czy jesteś do przodu czy do tyłu.
tyle że ziemia/działki po zabudowę przynoszą tylko koszty po za nielicznymi wyjątkami a na koniec okazuje się że nadal masz tylko wartość tej działki... inaczej nie sprzedasz jej by kupić dwie takie same... a mieszkania dają realny pasywny dochód... i mają tą samą zaletę utrzymywania wartości majątku...
Tego juz kuba nie ogarnia bo jego zycie to pasmo samych sukcesow zdobytych latwo lekko i psijemnie. I tu wlasnie graja role metale szlach o ktorych plebs nie ma pojecia bo jest tepy zachlanny i amoralny
Kup działki leje po bombach podniosą wartość - zrobisz stawy , duże oczka wodne i podniesiesz ich wartość .
@@wojtekkosmider8909 Super. Dzieki za porade. Ty to jestes pewnie zarobiony z takim mysleniem. Szacun. Rentier???
Fantastyczny wywiad !!
Cudowna wiedza i mega wskazówki.
Od 6 lat tak właśnie żyjemy.
4 godziny pracy dziennie. Jest czas na plażę i spacer w ciągu dnia. Wspólny posiłek i opiekę nad 89 letnim tatą , który mieszka z nami.
Jest czas na wydanie pieniędzy , które zostały zarobione. Jest czas na normalne piękne życie ☀️
Chyba go nie zrozumieliście albo komentarz przez pomyłkę dodany nie pod tym filmem.
@@monitorx3073 zrozumieliśmy i to bardzo dobrze. Na koniec dnia chodzi o to aby każdy realizował swoją wizję życia na każdym jego etapie. Pasuje Ci odwrotnie niż inspiruje Kuba - twój wybór - twoje i twojego otoczenia konsekwencje.
Miłego dnia - słoneczko z Fuerteventura ☀️
Witam słucham was od czasu do czasu nie mam pojęcia o biznesie jestem tylko kierowcą ciężarówki ale czuję to całym sercem co mówisz pozdro
@marian koniuszko dziękuję
Szkoda że 25 lat temu nie było TH-cam i takiego przekazu.
Dzięki Kuba że motywujesz i uświadamiasz ludzi jak warto żyć...Dzięki takim osobom jak ty i Kolcz Majk ogarnolem swoje finanse , życie prywatne i zdrowie. Dzieki i pozdrawia 👍
Niestety, Pan Midel pomimo iż, kilka trafionych faktów zauważa, to jednak kolejny wywiad, w którym widać swego rodzaju egoizm i wyłącznie płaskie pojmowiane ekonomii, ponadto buduje swoją markę osobistą wylacznie w oparciu o hasła "ja kupiłem", "ja remontowałem" "ja wydałem", "ja podpisuje akty", ja i ja i ja i ja....tyloo mieszkania, kawalerki, i jeden punkt odniesienia,bardzo płaska perspektywa i mało merytoryki a przedsiębiorczość to tysiące problemów..., dużo Pana Midla w Panu Midlu, i nic więcej...
I do tego zaczyna ględzić :)
Fajnie, że nie tylko ja zauważam ten egozim. Przeraża mnie jednak to, ile osób tu komentujących traktuje go jak jakiegoś boga. A potem oddają ponad połowę swojej pensji landlordowi i uważają, że to jest ok. Albo zakredytowują się na długie lata. I dalej nie widzą związku między działalnością tego typu osób a wygórowanymi cenami nieruchomości.
Dokładnie tak. Ten Pan i jemu podobni, są właśnie autorami cen takich jakie mamy, zepsuli rynek, cos im się udało, I na tej podstawie, uważają że mają prawo do wypowiadania się i szkolenia innych, tymczasem przeciętny obywatel płaci chore stawki, Pan Midel obraża wiekszosc obywateli bo uważa że jeżeli ktoś nie kupuje mieszkań to jest gorszy, podczas gdy kilkuset ma majątek a miliony się męczą napompowanymi cenami mieszkań i wynajmów....Panie Midel społeczeństwo to ludzie którzy muszą pracować i żyć, a nie wyłącznie inwestorzy wyjeżdżający na wakacje...Płakanie że już milionów na kawalerkach w Łodzi się nie zarobi...nudne to już
@@czekuser W ogóle ja tego pana tak bardzo nie kumam. Mówi przez większość odcinka, że pieniądze to tylko papier i są ważniejsze rzeczy w życiu, a na końcu się zwierza, że jedynymi osobami, które mu ostatnio zaimponowały to jakieś dwa młokosy zarabiające gruby hajs :D No to te pieniądze są ważne czy jednak nie? Liczy się coś poza nimi czy tylko one imponują panu Midlowi? No nie nadążam za tym tokiem myślenia.
@@zuzhet2111 no i właśnie problem jest w konsekwencji Pana Midla, gdyby to co mowi było szczere i uczciwe wobec odbiorcy to by było spójne, a nie jest bo Pan Midel mowi wiekszosc pod publikę i dla nabijania łapek w górę oszukując widzów. Szczerze to gada jedynie w momentach gdy prawi o tych kawalerkach za 100 tysięcy i remoncie za garść drobnych, wówczas widać ten ból jaki mu doskwiera, że się pogorszyło.
Poza tym gdzienten człowiek żyje, tydzień po wybuchu wojny na Ukrainie pokazuje się na wakacjach, gada coś o trenowaniu i formie....no żal i żenada. A teraz mądrości o tym że się czasy popsuły...
Tak wiele lat czułem się gorszy, nie mając wielu rzeczy. Dzisiaj wynajmuje 22 metry w Norwegii, pracuje około 9h dziennie bardzo ciężko fizycznie, czytam książki, spaceruje, realizuje pasje, medytuje, słucham muzyki, podróżuje, czasem tu wpadam zobaczyć co u Was, jestem szczęśliwy.
Co tu dużo mówić...bardzo podobała mi się rozmowa sporo trafnych wniosków, przemyśleń dających człowiekowi do myślenia. Może sporo wyciągnąć dla siebie I jeszcze raz spojrzeć jak człowiek chcę i może żyć a jak naprawdę żyje. Pozdrawiam i oby więcej takich rozmów:)
Bardzo bym chcial ciebie poznac Kuba oko w oko to co mowisz w tym podkascie trafia prosto w serce i wszystko w 100% dzieki i wielki szacun dla ciebie i zeby wiecej taki podkastow z toba znasz zycie. Dzieki AJ
NAJLEPSZY WYWIAD JAKI WIDZIALEM W TYM ROKU
POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE
Ja uwielbiam tego pana ,to co mówi to wielka mądrość i to vzy ma czy nie ma jest ponad nim i to sie nazywa WOLNOŚĆ🤩
Oglądam, słucham w wolnej chwili tego wywiadu po raz 3. Wg mnie jest to najlepsza rozmowa od kilku miesięcy.
Kuba Midel, człowiek który dorobił się na nieproduktywnym (nie wnosi nic do społeczeństwa) obrocie Nieruchomościami, czyli podstawowymi dobrami ludzkimi i zastanawia się czy wszystko przewalić czy nie i jeszcze to promuje. Też mi wizerunek rentiera Janusza. Może by tak pomyśleć jakie dobra, bądź odkrycia po sobie zostawić? Może życie to coś więcej niż nasze codzienne przeżycia i poszukiwanie szczęścia, gdzie jak masz dużo to chcesz więcej wydać, bo potrzeby stale rosną?
Pozostałe tezy jak najbardziej na tak, blichtr i skupianie się na pracy/konsumpcji i nie tam gdzie warto jest wszechobecne. Istotne w życiu jest zdrowie, miłość, rodzina i spełnienie.
Co do nieruchomości to nie polecam naganiania, są ryzyka, takie jak wojna czy rząd który już dawno powinien na tym łapę położyć, mówienie że 60% w nieruchomościach to mus i oczywistość, bo akurat się dorobiło na tym rynku przez ostatnie 10 lat, bo była tak możliwość, jest bardzo stronnicze.
Jestem pod k.....a wrażeniem tego wywiadu. Kuba przeciera pewien szlak którego nie przetarla -dawno temu odstrzelona- elita Polski.
Jakub, trzymam kciuki, za Ciebie i za obydwu Maćkow co "lewicują", i Szymka.
Piękny wykład, jest Pan bogaty i bardzo szczery..
Prawdę Pan mówi, że ludzie tego nie zrozumieją..
Taaaaak. Kuba bardzo realnie patrzy na rzeczywistość. Tylko, że on już jest na poziomie inwestora.
Natomiast Kuba bardzo realnie ocenił sytuację i również bardzo realnie przyczyny.
Kuba nie przepraszaj za ton, właśnie ten brak cenzury nadaje smaczku i wyrazistości w przekazie. Emocje. Szczerość. To się dobrze łączy jako mądry przekaz. „Stać mnie żeby być biednym człowiekiem” Pozdrawiam!:)
Ale mi się podoba ten wywiad. Powiedział to co dłuższego czas usiedzi mi w głowie.. Pozdrawiam wszystkich!
Kuba, jak dobrze ze jest nas wiecej, tych co nie musza nikomu nic udowadniac! Super wywiad, dzieki!
Ukropolin?
Szanowni...za szybko, aby wyciągnąć wnioski w sprawie Ukrainy, ale nie za szybko, aby popatrzeć w przyszłość. Mnie interesuje tylko sytuacja w Polsce, a sytuacja od dawna w kwestii uprzywilejowanego statusu Ukraińców, którzy już u nas są jest dla nas niezbyt optymistyczna. Zaznaczam, że nie mam nic do Ukraińców jako zwykłych ludzi. Mam za to dużo do ekspansji neobanderyzmu, który nie pojawił się od dziś, który jest mocno pielęgnowany przez zachodnich Ukraińców, a który jestem o tym przekonany w przyszłości będzie miał niesamowity wpływ na konsekwencje relacji w naszym kraju.
Oczywiście w Polsce jest już wielu Ukraińców i spokojnie sobie żyją. Napłynęli po wydarzeniach po tzw majdanie. Retoryka wojenna wtedy w mediach, głównie tych powiązanych z Tomaszem Sakiewiczem była podobna...wojna, Putin, zielone ludziki na Ukrainie, przy czym tam cały czas toczyła się wojna, ale była to wojna domowa.
Dziś jest inaczej, bo w medialną machinę "informacyjną" wojenną zostały wciągnięte wszystkie media, nawet te, które Sakiewicz odsądzał od czci i wiary.
Może przejdę do konkretów...otóż sytuacja zdaje się wskazywać, że nastąpi mocna fala uchodźców ukraińskich do Polski. Być może taki był cel od początku proukraińskiej jaczejki, która sprawuje władzę obecnie w tym kraju, a która wydawać by się mogło z mrowieniem w okolicach intymnych wyczekiwała działań Putina.
Przybywającym oferuje się hotel, wyżywienie opiekę lekarską, brak jakichkolwiek obostrzeń w sprawie wirusa-celebryty...dorzuca się 500+, oraz emeryturę, gdyby uchodźca właśnie na nią przechodził.
Do niedawna Polacy zostali wyzuci z podstawowej opieki lekarskiej, zamknięci w domach, bez możliwości prowadzenia swoich biznesów, obciążeni obecnie tzw "nowym ładem", który jest niczym innym, tylko stekiem idiotyzmów pisanych na szybko, na kolanie przez finansowych psychopatów...
Retoryka wojenna, która obecnie jest bębniona od rana do wieczora we wszystkich polskojęzycznych przekaziorach oczywiście spowoduje falę uchodźców i wielu pewnie już tutaj zostanie. Prawdopodobnie powiększy się diaspora ukraińska (cytując gumowego Goowina) na naszym terytorium. Być może niewielu wie, że Ukraińcy mają w naszym kraju już teraz niesamowite prerogatywy i udogodnienia. Na przykład pracownik ukraiński musi mieć wyższą stawkę niż Polak, bo pracodawca dostaje dofinansowanie z naszych podatków, dlatego są chętnie zatrudniani.
Wiele kierunków studiów, w tym prawnicze i handlowe jest obsadzane wpierw Ukraińcami, a co zostanie to rzucane ochłapem dla Polaków. Dlaczego? Uczelnia dostaje większe pieniądze na kształcenie Ukraińców, a wiadomo pazerność na pinionszki jest taka sama u żula spod budki z piwem co i u "zacnego", wielce oświeconego rektora w gronostajowym kubraczku. U Rydzyka pełno Ukraińców na uczelni, w Szczytnie Ukraińcy szkolą się na policjantów...
Tutaj zastanawiam się dosyć często co Rydzyk miał na myśli mówiąc często że "idzie nowe ludzi plemię"...czy to chodzi o plemię turańsko-chazarskie? Że tak zapytam retorycznie?
Jesteśmy intruzami we własnym kraju, a będzie jeszcze gorzej, dopóki ich krypto-powinowaci będą rządzić w naszym kraju...
Ale jest jeszcze jeden poziom Szanowni tej gry wojennej...jesteśmy krajem, który jest jednolity narodowościowo i można nas było skłócać (w ramach divide et impera) tylko politycznie, co tzw polityczne "elity" robią nieprzerwanie, a od jakiegoś czasu Polacy się na ten rodzaj uodpornili. Wiemy, że skłóconym narodem świetnie się rządzi o czym wiele razy pisałem.
Gdy diaspora ukraińska się u nas zaaklimatyzuje i będzie pielęgnować neobanderowskie trendy i będzie jej dużo i nabędzie jeszcze większe przywileje i wszelkie prawa przewyższające nasze, to Szanowni... będziemy już wtedy skłócani na poziomie etnicznym, a jaki to kaliber, to wystarczy prześledzić wojnę w byłej Jugosławii.
Więc dziś, apeluję do tych co sobie bezmyślnie nakładkę na zdjęciu profilowym na FB z flagą ukraińską wklejają...puknijcie się mocno gumowym młotkiem w łeb...być może jeszcze nie jest za późno na opamiętanie...
Ichni prawnicy wyszkoleni za nasze pieniądze będą nas sądzić, a policjanci pałować...a wtedy to już na poważnie witajcie w Polin...
Wypad Ruski trollu
Mega szacunek za te rozmowę, jak ja was panowie szanuje nie macie pojęcia. Wielkie dzięki za wartościowy kontent.
Super się oglądało, konkretnie i bez owijania w bawełnę :)
Dokładnie, konkret
Amen.
Jak żyć w tym kraju.. 11 tyś za m2.. Czy przeciętny Polak ma szanse na normalne życie, czy jest skazany na niewolnictwo. jeśli nie masz rodziców którzy ci pomogą, albo super zawodu jesteś skazany na wieczną tułaczkę i czynszowanie się u najemców. Bez szans na normalność i na to żeby coś dzieciom zostawić po sobie.
Zgadzam się. Uzbierać na wkład własny nawet z dobrą pracą bez pomocy to jakaś abstrakcja.
Ale po co masz dzieciom coś zostawiać? Skoro sam nic nie dostałeś od rodziców i nie kupisz mieszkania to Twoje dzieci też nie będą miały Tobie tego za złe. Możesz wyluzować. Po prostu trzeba się z tym pogodzić że zwykły pracownik który nie daje wartości dla społeczeństwa, nie będzie mógł sobie pozwolić na własne mieszkanie i tyle. Tylko specjaliści będą cenieni, nie ważne czy mówimy o biznesie czy o etacie.
@@zet4995 zwykly pracownik nie daje wkładu dla społeczeństwa? Lmao w jakim ty świecie zyjesz. Społeczeństwo jest stworzone na zwykłych pracownikach. Rozumiem że każdy twoj znajomy to prezydent i prawnik?? XD
@@patrycjan8785 To nie ja to mówię, tylko system w którym żyjemy przekazuje nam wszystkim taką informację, że jeśli nie stać Ciebie na mieszkanie to znaczy że zbyt mało wnosisz do społeczeństwa. I tak jak napisałem, nie ważne czy pracujesz na etacie czy na własnej działalności. Ponieważ „coś” robisz to musisz mieć dach nad głową ale wcale nie musisz być jego właścicielem.
@@zet4995 ok, nie zdążyłam obejrzeć do końca i skoczyłam do błędnych wniosków! Przepraszam nieznajomy z internetu!
Róbta co chceta!!!! Niech każdy żyje swoim życiem!!! Brawo
Super się oglądało, czekam na więcej takich wywiadów. Po prostu mega !🔥🔥🔥🔥
Pięknie powiedziany fragment o kurtkach za 10k, byciu nieszczęśliwym oraz "bo mnie stać byc biednym". Zgadzam się w 100%. Od lat najlepszą formą inwestycji była inwestycja w siebie.
Kiedyś dużo oglądałem Kubę, ale w pewnym momencie miałem dosyć tej "górnolotnej gatki o robieniu biznesow". Dziś widzę ogromną zmianę w tym co mówi Kuba. Tak trzymaj Kuba!
Life couching, który uprawia ten Pan, jest znany na świecie od lat. Teza o 99% osób nie będących w stanie przyswajać jego myśli, to wg mnie zwykła bufonada. Każdy człowiek jest inny, ma inne postrzeganie świata, inne potrzeby, gusty..itd Jeden spełnia się jako stolarz, jedzący schabowe przepijając piwem, inny będzie tyrał w korpo,kochając tabelki w Excelu. Likwidacja 90% zawodów i podróże w wirtualu, pokazują jak bardzo odkleił się od rzeczywistości..
21:19 Choroby nie wynikają wprost z żarcia i braku ruchu.Owszem te czynniki są istotne ale o tym ile będziemy żyli decydują głównie geny a nie cukier. Jeśli masz słabe geny, żadne lekarz ci nie pomoże, jeśli masz dobre geny, możesz jeść wszystko i żaden lekarz nie będzie ci potrzebny. Wiem, bo sprawdziłem na sobie. Jem cukier pod rożnymi postaciami codziennie (ok. 80-90g/dobę) i nie choruję.
Świetny wywiad! Niesamowite wnioski Kuba zaprezentował :) Gratuluję takiego świadomego podjęcia i dzięki Wam za ten odcinek…przypomniał mi o odpowiednim kierunku w życiu 💗
Pozdrawiam Pana serdecznie i życzę zdrowia Żygam Tym czymś co zwie się KOWID!! Jeśteś człowiekiem myślącym! Kocham Cię!
najlepszy wywiad. Dzieki Kuba, że mówisz to co mówisz. Podpisuję się pod wszystkim.
NAJLEPSZY WYWIAD EVER jaki kiedykolwiek słyszałem ! Inwestycyjny, życiowy, inspirujący.
Jeden z najważniejszych filmów na kanale. Pokazuje że wychodząc z matrixa wchodzimy w kolejnego. Trzeba się skupić na sobie i żyć pełną piersią!
Za 3 lata twój mentor bedzie mówił, żeby nie koncentrować sie na sobie tylko ma innych, że pomoc im jest największym szczęściem. Poczytał by kilka książek z filozofii zamiast łazić na te spacery i siłownie, to by zrozumiał, że przeżywa kryzys wieku średniego i klucz do szczęścia nie jest tam gdzie go szuka, bo na razie błądzi i klnie jak szewc, chociaż przezywa się szczęśliwym człowiekiem :)
@@mariodario9033 chodzi o to że teraz jest upadek wszelkich autorytetów, nie ma żadnych mentorów. Jedynym autorytetem dla nas jesteśmy my sami i siebie mamy słuchać w tym jak chcemy żyć.
@@przemekhabza jest jeden autorytet, Jezus Chrystus i jego przekaz.
@@synchrotronprotonowy5736 dla każdego na pewno jakiś się znajdzie ;)
@@mariodario9033 człowieku przeczytaj co napisałeś, bo szkoda gadac xD Facet mówi, że jest w końcu szczęśliwy zamienił furke, która podbija wasze ego na skuter i to jest twoim zdaniem kryzys wieku średniego?
Miłość i moc oraz fck. the system . Jeden z lepszych wywiadów jakie ostantnio słuchałem. Pozdrawiam Wszystkich.
Kuba to mistrz dramatu. Ciągle na wszystko narzeka, ale inwestuje dalej. Nie wyjedzie do spokojnego kraju ,bo umarłby z nudów
Który kraje są spokojniejsze do Polski??
@@BESTIABOKSERorg Belizè
@@darek72 poszukaj statystyk morderstw na 1000 osób na eurostat nie wiem czy jest tam bardziej spokojnie niż u nas...
@@BESTIABOKSERorg Malta.. itp
@@olam.3065 Malta ok ale koszty życia wyższe zarobki dla niewykwalifikowanych ludzi słabe.
mówi się, że jedyną rzeczą jakiej się nie kupi jest zdrowie. ok, ale juz jakosc życia w chorobie poprawią. Jedyną, rzeczą jakiej nie mozna kupic jest czas.... zasób stały. nie wiadomo ile nam zostało, ale sprzedajemy innym. Nie realizujemy wlasnych marzeń zistaeiajac je na potem, a realizujemy cudze marzenia dziś. Dlatego, pomimo niskiego wynagrodzenia nie biorę nadgodzin, zmniejszyłam wymiar pracy do 3/4etatu i widzę jaki pięknu jest dzień, który normalnie spędzałam na bezsensownej dla mnie pracy. pozdrawiam i dziękuję za odcinek.
Jeden z najbardziej szczerych i prawdziwych wywiadów jaki w życiu słyszałam. Dziękuję 😃😃
Jezu , ludzie ogarnijcie sie . Tacy glupi jestescie , ze sami tak nie myslicie ????? Matko , jakie to jest irytujące ….
@@nataliabajerlein5841 polecam stanąć przodem do ściany odchylić mocno głowę do tyłu a potem z całej siły do przodu :) wówczas zdasz sobie sprawę że : a) nie wypada krytykować wypowiedzi innych bo każdy ma prawo do swojej opinii b) jest piękny dzień. Przejdź się na spacer c) uśmiechnij się i zajmij swoimi sprawami :) miłego dnia :)
Boże , gdzie ty to ugslaszeles ? Pewnie w jakiejś telewizji ….
@@nataliabajerlein5841 Życzę Ci miłego dnia 🌞🌞🌞 i szczęśliwego życia- własnego ;)
Bardzo mądry wywiad,taki prawdziwy. Jestem wdzięczna za niego, oby więcej tak mądrych ludzi w koło nas....
Kapitalna rozmowa! Pan Midel to świetny gość, czuję, że świetnie byśmy się dogadywali. Ale jeszcze mnie na to nie stać XD
Siedze na etacie w korpo i myślę jak się z tego wyrwać "na swoje", ale co roku dochodzą coraz to nowsze bariery, które mnie tylko zniechęcają. Co więcej, coraz bardziej ludziom w moim korpo nie chce się awansować, bo zniechęca ich to, że nie dostaną takiej podwyżki jak by mogli bo zapłacą więcej podatku. Socjaliści nas wszystkich upodlą. To zmierza w bardzo złą stronę.
Kurczę, nie słuchałam Kuby przez jakiś rok już i widzę, że do takich samych wniosków doszłam i mam podobne podejście do życia. Pozdrawiam wszystkich oglądających. 🖐
Dokładnie miałem to samo pisać 😀. Wstęp już mi się podoba 😀. Wkurwiony Midel. Lecimy z tym
@@marstan9172 rozwiń, bo nic z Twojego komentarza nie zrozumiałem.
myśle identycznie.. to jest piekna prawda :) Pozdrawiam ludzi co mają Świadomość..
„Wiele ludzi nie potrafi chodzić, 95% ma skoliozę i otłuszczone narządy. „ trudno się nie zgodzić z wolnym wilkiem!
Kawał dobrej życiowej rozmowy którą zrozumie się pewnie z czasem.
pozdrowienia panowie!
p.s. przejrzałam komentarze. ZMIANA idzie od Ciebie, widzu, NIE przez inwestycje, sukienki celebrytki, kolejne RZECZY i CUKIER. Piszesz, że Kuba może sobie gadać, bo ma wypracowany, ogromny kapitał. Czy zauważyłeś, drogi widzu, że największy kapitał jest w nim? Że jak jak postawisz go, odartego z bogactwa i wsparcia rodziny gdzieś... na krańcu świata, będzie czerpał siłę z SIEBIE? Żalisz się na swój los, niski status społeczny, tyrkę w korpo... JAK dbasz o siebie, co jesz, czy ćwiczysz ciało, czy wyjeżdżasz, niekoniecznie w ciepłe kraje, by zmienić energię otoczenia i przewietrzyć umysł? Każdy pracuję NA SIEBIE. NIKT nie pracuje na ciebie. Chyba że zdajesz się na to, by inni podejmowali decyzje o twoim losie. Ale tutaj trzeba wejść w siebie i z całą mocą podjąć przyjaźń ZE SOBĄ. ... Amen.
Dziękuję 🙏🏻🤗💕 Dobrze że są takie kanały i tacy ludzie jAK WY!!!
Panie Kubo fantastyczny wywiad. Twardo stąpający człowiek po ziemi do tego świadomy co się dookoła nas dzieje. pozdrawiam :)
SZKOŁY PRYWATNE - to jest jedyny ratunek dla społeczeństwa, przy okazji dobry pomysł na działalność gospodarczą.
Nikt za nas życia nie przeżyje. Jak nie zrozumiemy pewnych rzeczy będziemy do końca życia niewolnikami rządów i korporacji. Najbardziej smutne jest to, że wyzwolenie się dla niektórych jest niemożliwe. Najbardziej więc cierpią ludzie świadomi swojej niewoli, bo są też tacy którzy nawet tego nie dostrzegają..
Kuba dałeś czadu! Słuchałem najlepszy wywiad,mega. Ma temat i prosto do celu 👍👍👏👍👍
Nie muszę sprostać waszym oczekiwaniom. Wśród ludzi, których się słucha na YouTubie Kuba się wyróżnia. Przy wywiadach widać, że to my go mamy słuchać (jeśli chcemy) mu nie zależy.
Wywiad bardzo trafny. Życia nie cofniesz, zdrowia nie odzyskasz, więc zarabiaj, pracuj i dozuj czas na przyjemności
Najlepszy wywiad jaki oglądałem a oglądam ich dziesiątki, szczery i od serca, w dodatku z moim ulubeńcem Kubą, którego śledzę od początku.
Mocny materiał! Utożsamiam się i cieszę się z miejsca w którym jestem. Od dawna nie byłem tak szczęśliwy. Doceniam każdy dzień bycia prywaciarzem i wolną jednostką!
Zdecydowanie najlepszy wywiad z Kubą na całym youtubie.
Jestem z roku 64.Ato co mówisz jest prosto w serce.
30:16 uważam, że ta wypowiedź jest szkodliwa i Panie Jakubie prosiłbym przemyśleć czasem jeżeli coś takiego się mówi, bo odpowiedzialność twórcza ujawnia się tutaj jak nic. Pana twierdzenie może prowadzićdo tego, że np rodzic dziecka chorego na niedoczynność tarczycy może postanowić, żeby nie chodzić do endokrynologa, NO BO PO CO? A owa niedoczynność, może prowadzić do niedorozwojoju fizycznego i umysłowego. Pozdrawiam
Mnie stać być biednym człowiekiem! Myślałam, że jestem nie z tego świata myśląc właśnie w ten sposób. Każde słowo pana Kuby było o mnie i do mnie. Motocykle juz miałam przez pare lat, zdrowe ciało i umysł wolny od bełkotu, rentier a wśród znajomych kamienicznica z samochodem klasy: jeżdżący... Czuję jakbym właśnie dołączyła do Jego klubu!
Baaardzo cieszę sie z wysłuchania tego wywiadu.
Piękny początek, podsumowanie całokształtu dzisiejszych ludzi.... Piękne
Mega wywiad!!! Kazde slowo (wlacznie z przeklenstwem) wazne i wartosciowe. Moze ktos zrozumie. Moze ktos sie przebudzi. Moze ktos cos zmieni. Dziekuje obu Panom za ten cudowny i jakze potrzebny w tych czasach wywiad
Chłop, dobrze gada! Śledzę losy Kuby nie od wczoraj i serio mądrze prawi. Swój chłop 👍🤠
Nie ogladam życiowych historyjek opowiadanek etc, ale to świadome wyznania i prawdziwe mówienie doprowadziło że ogladnolem całe poświecając godzinę mojego cennego czasu... prostota przebija precyzję.
Super wywiad, chyba mój ulubiony z Kubą a śledzę już od lat . Pozdrawiam
Dzięki za to nagranie. Zgadzam się z podejściem Kuby w pełni. Jednak mimo iż stosuję podejście Kuby na co dzień potrzebowałam dziś tego nagrania
Kuba! Bravo, nie przepraszaj bo dawno nie słyszałem takiego fajnego i szczerego przekazu. Bravo! Bo trzeba najpierw być świadomym a później działać, bo znasz kierunek. Bardzo fajny wywiad inny niż masa... więcej, mocniej, wyżej...! Mega rozmowa, chodź bardziej monolog 😉 ale z fajnym przekazem👍
Świetny wywiad. Takich ludzi jak Pan jest więcej. Może mniej zarabiają, Może nadal są na etacie ale żyją i myslą inaczej. I mają swoje cele aby jak najbardziej się uniezależnić od Matrixa. Ważna jest droga.
Chciałem tylko powiedzieć że pomimo agresywnego tonu, bardzo mi się podobało, pozdrawiam!
Kuba trafia prosto w punkt, aż w sercu kłuję od tego jak człowiek jest uwięziony na etacie i nie wie co ma zrobić żeby zaznać trochę wolności. Na pewno po tym wywiadzie dostałem swoistego kopniaka w dupe i biorę się za siebie. Czas korzystać z życia i nie marnować swojego czasu na pracę u kogoś. Tylko pytanie jak to rozegrać czy rzucić w cholere ciepłą posadkę za 5k i zaoszczędzony czas przelać na pracę i szukanie rozwiązań czy bezpiecznie po pracy rozwijać coś na boku? Zapraszam do wypowiedzi chętnie to z wami przedyskutuje.
“99% ludzi nie rozumie co sie do nich mowi…” - smutne ale prawdziwe, w pelni zgadzam sie z Kuba….Ciekawy wywiad otwierajacy oczy 👍
@@profesorinwestor1984 Very good point!😂🤣😅 wlasnie tak jest...Pozdrawiam serdecznie!
Od pięciu lat pracuje tylko 3 dni w tygodniu a cztery mam wolne. Mam czas na wszystko. Mam trzech synów jeden gra w piłkę drugi w hokeya a trzeci trafił mi się całkiem inny lubi spacery jazdę na rowerze moja żona zaszczepiła w mim zielarstwo i zbieractwo wiec już zaczołem sezon od czosnku niedźwiedziego a skończymy na orzechach włoskich późnym wrześniem. Mam dużo znajomych ale nikogo kto by wybrał rodzine przed dobrami materialnymi . Każdy goni każdy chce więcej i tak jak w programie kolega powiedział żeby wieczorem usiasc i wypić pare piwek. Jeden ze znajomych jeździ na wakacje 4 razy w roku później wraca i splaca dług na karcie lub kredycie i zapiepsza miesiącami bez dnia wolnego ale na Facebook niby szczęście tryska a jak go sie spotka to po 5 minutach chce sie już iść od słuchania tych jego narzekań. Nie jestem bogaty ale już dwa mieszkania mam spłacone, jedno już wynajmuje, teraz chce kupić trzecie żeby te dwa inne spłacały te nowe. I może kiedyś jeszcze raz zrobić coś podobnego. Nie mam milionów na koncie ani takich nigdy nie zarabiałem a utrzymanie rodziny kosztuje. A życie i czas spędzony z moimi bliskimi jest nie zastąpiony dlatego czas jest ważny dla mnie. Żona i znajomi mnie nie rozumieją ze być wolnym jest najważniejsze a nie być niewolnikiem swoich kredytów.
Kuba zagotował chyba😁
Zgadzam się w 100%🔥
Zwłaszcza o tym że i tak bardzo mała grupa osób to zrozumie.
Booooom!!!! Sama prawda najlepszy odcinek ever , nic dodać nic ująć, lepiej nie szło tego przedstawić lub ująć, mieszając za granica zrozumialem to kiedy wprost mi powiedziano wiele razy dlaczego my Polacy noe potrafimy zyc , dlaczego sie tak spinamy i ścigamy. Dziekuje Kuba
Doskonały wywiad, w końcu emocje a nie sztywna rozmowa
Kaznodzieji 3: 12,13 cieszyć się ŻYCIEM
"Doszedłem do wniosku, że dla ludzi nie ma nic lepszego, niż cieszyć się i dobrze postępować w życiu, 13 a także jeść i pić, i czerpać zadowolenie z całej swojej ciężkiej pracy. Jest to dar Boży"
ŚWIETNY WYWIAD -MEGA GOŚĆ!!🙏🏻TEGO MI BYŁO TRZEBA
Jeśli chodzi o zdrowy umysł i kondycję psychiczną to to co mowi Kuba Midel jest święta racją. Nasza kondycja i stan naszego ciała jest ściśle powiązany z psychiką. Wiele chorob wynika właśnie z tego powodu ze nie stawiamy prawidłowiej diagnozy lecz szukamy pomocy w sieci a tam z katar kończy się diagonoza raka. Czysty umysl to podstawa. Bardzi dobry wywiad.
Wstęp mnie rozłożył na łopatki, padłem ze śmiechu. Mistrz , najlepszy standuper by się nie powstydził.
Tia ;) 3/4 ludzi tak żyje. Zwykłych ludzi. No może tylko z tym wyjątkiem, że mają więcej hardcorowej niepewności finansowej bo nie są w stanie posiadać 100 kawalerek na wynajem ;) nic nowego. Tekst "pieniądze szczęścia nie dają" wypowiedziany przez faceta, który nieźle musiał się nabiegać w swoim życiu żeby teraz 10 razy w ciągu roku jeździć na wakacje. Dobrze że refleksja nad sensem przyszła w czas. Jednak... uwielbiam milionerów i innych bogaczy którzy mówią żeby zostawić bieg za pieniędzmi, gdy stać ich na biedę....i to w czasach gdzie większość ludzi drży co będzie dalej bo boją się czy przez wojnę będą mieli co do garnka włożyć albo czy będą w stanie spłacić jedyny kredyt na mieszkanie który mają. I najlepsze że często sytuacji nie mogą zmienić z dnia na dzień - czyli nagle zacząć być przedsiębiorcą bo umówmy się że to jest jedyna najszybsza droga do tego żeby jako tako móc sobie pozwolić na większą poduszkę finansową. No ale...dla garstki osób te słowa mogą być pomocne. To przyznam ;)