GRABAŻ 30 - Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości Tom Horn & Grabaż [OFFICIAL VIDEO]
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 16 พ.ย. 2014
- GRABAŻ 30 - Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości Tom Horn & Grabaż [OFFICIAL VIDEO]
Kup CD: bit.ly/1TnzTNt | Kup DVD: bit.ly/1SkosaY
TEKST UTWORU:
Często twe oczy miast wiosennieć zielenią
Są takie zimne i dziwne
W chorych rozmowach oczy patrzą gdzie indziej
Patrzą tylko gdzie by się schować
Twoje ramiona - nie kruszące się ciasto
Nie pachną miętową maścią
Ja w twoich ramionach - nieistotny dysonans
Deszcz szczęścia strzał nad przepaścią
Szeptem na ucho powiem że
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Tych ranków jak febra
- u okien twych jak żebrak -
Siedziałem za drzewem nieraz
Tych gwiazd spadających
- pijanych gwiazd na stos -
Nocą gdy będę umierał
Szeptem na ucho powiem że
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Wyrzekam bo...
Wyrzekam bo...
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Jak ty
Zanim piorun i tęcza przejdą przez smutków most
Zanim dzień stąd odleci na chmurze
Zanim groszki i róże pocałują się znów przez płot
Zanim kurz pozamiata podwórze
Szeptem na ucho powiem że
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Że ja, ja się tego wyrzekam...
Wyrzekam bo...
Wyrzekam bo...
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Jak ty
A kiedy spotkam ciebie na śmierci zakrętach
jeszcze raz to tylko tobie powiem
A kiedy spotkam ciebie na śmierci zakrętach
jeszcze raz to tylko tobie powiem
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości
Jak ty...
Teledysk promujący najnowsze wydawnictwa CD oraz DVD „Grabaż 30”, które ukazało się nakładem S.P. Records 1 grudnia 2014 roku.
Fb.me/SP.Records.92
Fb.me/zespolstrachynalachy
Podziękowania dla Laboratorium Urządzeń Elektronicznych Instytutu Logistyki i Magazynowania z Poznania (www.ilim.poznan.pl/LA) za udostępnienie komory do badań kompatybilności elektromagnetycznej EMC podczas realizacji teledysku.
Podziękowania także dla: Dagmary i Marcina Sawińskich, Sławka Kotarskiego, Huberta Króla.
Realizacja i produkcja teledysku: Magdalena Awrejcewicz/Damian Szprejda
____
Bądź na bieżąco, subskrybuj kanał TH-cam: bit.ly/2s8OkkP - เพลง
![STRACHY NA LACHY - Radio Dalmacija [OFFICIAL AUDIO]](http://i.ytimg.com/vi/6kerTWSFBao/mqdefault.jpg)
![PIDŻAMA PORNO - Nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości [OFFICIAL AUDIO]](http://i.ytimg.com/vi/1YtRuAd7ti4/mqdefault.jpg)
![CAMPปลิ้น | EP.76[2/2] เดินมาสิบกว่าป่า วันนี้รู้แล้วว่าโจโฉกลัวอะไร!](http://i.ytimg.com/vi/R7Yor-t2Au0/mqdefault.jpg)
![Tajniki pracy Grabarza, cmentarne historie i karieria na TikToku - Grabarz [Mój Świat #7]](/img/n.gif)
Rozwala mnie ten głos, niesamowicie piękna piosenka, nowy aranż też ma swój klimat. Dzięki! Jeżeli deprecha ma produkować takie numery, to nie wiem czy chce by znikła ze świata........zostanie nic......
Przepiękna Kobieta!!! 5:37-5:40 ten wzrok...przeszywający fenomenalny WOW!!! Co za Kobieta!!!
Prawie taka ładna jak moja żona... 🙂
Mistrz oj aż ciary przechodzą
Super kawałek, dobra aranżacja. Czasy się zmieniają, muzyka też - więc nie narzekajcie.
Spoważniałeś tym wykonaniem Krzysztofie...Raz wywołany uśmiech wędruje nieustannie...szczególnie w domach bez klamek...JA to wiem i dziękuję...
No powiem wam że Tom Horn robi różnicę :)
Produkcja na światowym poziomie BRAWO!
Grabaż twoje teksty wzbogacają Polską muzykę oby tak dalej Pozdrawiam 😉
Wszyscy kurwa jacy znawcy muzyki. Świetna odświeżona wersja i tyle.
Uwielbiam taką muzę i te super elektroniczne klimaty.
Dziękuję :)
To się nazywa wolność. Moja muza, mój tekst - mogę z tym robić co chcę. Wolność to wolność. Nikt tak pięknie nie mówił, że się nie boi wolności... muzycznej.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tą nową i chyba jednak odważną aranżacją. Świetnie brzmi ten kawałek (w moim odczuciu bardziej dojrzale i nie tak sielankowo jak w PP) i z niecierpliwością czekamy na resztę piosenek!
Dla mnie starsza, pidżamowa wersja jest intymna, romantyczna, wyznania jednej osoby wobec drugiej - tak to sobie zawsze interpretowałem/ wyobrazalem. Ta wersja nadaje się do puszczenia w radiu, do słuchania w podróży, coś lekkiego leci, można się skupić na czymś innym a muzyka sobie gra. Pierwotna wersja skłaniała mnie bardziej do refleksji i rzuciła na kolana jak pierwszy raz ją usłyszałem. Nie mam żalu do Grabaża że zrobił taką wersję ( o którym pisze wiele osób), uważam że jeśli gra się tę samą piosenkę kilkaset razy, można dorosnąć do zmian. Dojść do wniosku że coś jest nie tak że można zmienić. Tak czy siak wdzięczny jestem za ten pierwowzory piosenek PP. Nowa nie oznacza gorsza. Może kiedyś też dorosnę do tej zmiany? Jak narazie pozostanę przy starych kawałkach pidzamy :)
Ale to nie Grabaż zrobił taką wersję. Zrobił ją Tom Horn ;)
Grzegorz Kociuba A Grabaż na nowo podłożył wokale, które brzmią po prostu strasznie, oczywiście tylko w mojej opinii. Właściwie to jak tego słuchałem, to to był mój jedyny problem z tą wersją, podkład idzie wysłuchać, ale ten wokal okropnie zepsuł tą wersję. Jeśli już naprawdę chcieli się brać za w sumie jeden z flagowych utworów PP, to mogli zadbać o nieco lepsze wykonanie..
Nie wiem, ale mnie się wydaje że dobrze się uzupełniają - wokal i podkład, na pewno nie jest cyt. "przeładowany aranżacyjnie", po prostu tak powinna brzmieć muzyka... Grabaż nas przyzwyczaił do brzmienia swego głosu, a razem pozwolili sobie zrobić coś więcej
@@78skwara Originalna wersja zaginęła wraz z ukradzionym laptopem. Była to jedyna wersja jaką mieli, dlatego napisali na nowo..jak wyszło?> Myślę,że dobrze.
Moim zdaniem takich piosenek nie powinno sie tykac,bo sie przekombinuje pierwsza wersja to cos slucham od lat ten kawalek w wykonaniu Gutka jedna z najpiekniejszych piosenek jakie w zyciu slyszalem czuc emocje jak on spiewa jak czuje ten kawalek cos pieknego wlasnie slucham sobie ostatnio tez sluchalem slucham wracam wracam slucham i tak juz ze 15 lat pozdrawiam dobrych ludzi kochajcie sie szanujcie i nie dajcie sie satanistycznym elitom
grabarz jest fenomenem muzycznym na skalę światową! dziękuję za Twoją poezję, za Twoje słowa i zaje..... wokal :-)
+Damian Kasprzak Tk jest to nie piosenkarz , to poeta
Tak jak kiedyś Gutek, oszołomił mnie tym utworem. Tak teraz zrobił to Horn. Fajnie poczuć ciary x2. Peace
Jak dla mnie odświeżona wersja brzmi świetnie, oczywiście wolę oryginał ale ta też wpada w ucho :)
Obydwie wersje są zajebiste. Taki kawałek trudno spierdolić.
Właśnie bardzo łatwo.
Cudo. Muzycznie i wizualnie.
Obydwie wersje są piękne.
Nie wiem o co wam chodzi. Każda wersja jest inna i każda ma w sobie coś. Jeśli ktoś zakochał się w tej pierwszej to żadna inna już jej nie dorówna. Ja akurat pokochałam tą którą śpiewał Gutek po raz pierwszy. Ale wszystkie inne też mi się podobają.
Ja uważam, że dzięki tej aranżacji utwór zyskał - chociaż oryginał wielbię. Zrobiła się z tego naprawdę piosenka o pewnego rodzaju "patologicznej" miłości. Poprzednia linia melodyczna, ten "idealizm" formy nie pasował mi do przesłania, chociaż muzycznie tworzył fajny klimat. W połączeniu z obrazami - bardzo dobre.
Druga sprawa, że na różnym sprzęcie różnie to brzmi - u mnie linia wcale nie zakłóca tekstu, tworzy piękne tło.
I cieszy, że Tomek wychodzi trochę z cienia, bo ma kawał talentu :)
zajebiste!!! więcej takiej muzy proszę!
zapraszam na profil Tom Horn :)
Super wersja, podoba mi się bardzo. Obie wersje są inne i tak miało być, więc na wuj drążycie !
Chwilę mi zajęło, zanim przyzwyczaiłem się do tej wersji, ale im dłużej jej słucham, tym bardziej jest świetna. I bezwzględnie najlepszy obecnie polski tekściarz.
Naprawdę doskonałe. Duży szacun.
Mi się podoba bardziej od oryginału. Jest inny, dojrzalszy, tak jak autor. Super
na początku byłam bardzo zaskoczona. bardzo Hornowe. nie będę porównywać do wersji z Bułgarskiego Centrum. przecież wiadome jest, że nie zrobiliby drugiego takiego samego utworu. nie każdemu się spodoba, to także normalne... mi osobiście kawałek się spodobał. nawet bardzo. :) głos G. jak zwykle urzeka.
Zgadzam się z tobą w 100% Głos G urzeka :))
Spokojna, dojrzała wersja. Prosta forma, lepszy warsztat wokalny. Oj miłe to dla moich uszu.... : ]
Nie. Tylko Bułgarska wersja.
Podążając tym dowcipem...
Никой не може да има заговори толкова красиво , че се страхува от любовта.
XzyMichalpl pl.wikipedia.org/wiki/Bu%C5%82garskie_Centrum przeczytaj tytuły i nie grzesz
Pat Edge wersja unijna...
+Pat Edge A to Złodzieje Zapalniczek... Bardziej.
+Robert Leszczyński Ups... Jednak BUŁGARIA
No cóż... odarł piosenkę z całej magicznej intymności, nieciekawie to brzmi.
Nie zgodzę się z tobą, w tej wersji brzmi bardziej tajemniczo i w końcu mogę jej słuchać. Ta wersja jest dojrzała.
hmmm jak pierwszy raz posłuchałem tego kawałka to do tej pory uważałem że tylko Gutkowa wersja jest lepsza niż orginał i dalej tak twierdzę.
i raczej na mojej studniówce(2001) by nam nie pasowąło tak jak orginał PP
kapitalna interpretacja i kapitalny teledysk ! może i odgrzewany kotlet ale w jakim stylu !
bardzo na taaaaaaak
Chyba jestem jedynym któremu ta wersja podoba się bardziej.
+Greg Ciezak Nie jesteś.
Nie jesteście.
+Green_Greg . Hm. Miałem duże wątpliwości... Nie jesteś sam :-)
Dzięki :). Zapraszam na profil Tom Horn :)
:)
Mało mi takich piosenek. Jak się już przyjmie co się miało przyjąć to o ile ma się na tę formę przekazu otwartą jakoś tam głowę to w człowieku taka twórczość zaczyna żyć własnym życiem bez względu na formułę.
Kiedyś dawno jak Iron Maiden na płycie Somewhere in time zastosowało organki to wszyscy młodzi (ze mną włącznie, bo jak tyż wtedy taki byłem) ućkli do Metallicy ;) I Maiden było be ;) Dzisiaj mi słodko jak myślę o swojej tamtej czystości :) ale się cieszę, że całe życie dziewiczny nie pozostałem...
Dziś wiem, że to nie ma znaczenia. Napisanie pięknej piosenki to sztuka sama w sobie. Mam w d.upie na czym ją grają o ile tylko nie kaleczą.
'Nim wstanie dzień' Pana Komedy i Pani Osieckiej doczekał się dziesiątków aranżacji (Grabaża i Strachów wersja też fajna). Ile razy ich słucham tyle razy bez względu na aranż czuję drobne owady pomiędzy łopatkami. Wychowałem się na rocku, ale nawet jak słucham Możdżera mam to samo.
Polecam zatem otwarcie Bańki na Pieśń :)
Jak ten czas szybko leci.. Już dwa lata. Szok.
Tom Horn Music Można powiedzieć że Grabaż zrobił z Tobą cover własnego utworu. A że cover zawsze wiąże się z ryzykiem totalnej porażki to już Panowie sami wiecie siedząc tyle lat w muzyce. Ale tutaj nie ma przesady wszystko wymuskane, dopracowane czuć nowy powiew dla tego utworu teledysk też spoko.. powiem tak bo chyba wolno mi to powiedzieć jako fanowi PP i SNL... można by to zagrać w tej wersji na koncercie.. mogło by zażreć :). P.S czy planujecie kolejne utwory PP i/lub SNL "zcoverowac" w ten sposób? pozdrawiam serdecznie :)
Nie wyjdę dziś z Tobą baby na techno... :C
Oj nie jest aż tak źle. Nie mizia się z dziewczyną, która słucha disco-polo. ^^
Pat Edge Może nie aż tak ale jednak te wszystkie aktualizacje zabrały tego dobrego ducha PP z tej piosenki ;)
Jack Ripper Wg mnie ducha nie zabrały.Chyba tutaj mamy do czynienia z reinkarnacją ;)
Duch zawsze będzie, ciało może się nie spodobać ;)
Mnie osobiście też bardziej podchodzi pierwsza wersja, jednak rozumiem chęć robienia czegoś innego. Zaczepianie się o słowa sprzed 13 lat jest trochę bezsensu, bo człowiek potrafi się zmienić chociażby w rok. Z resztą gdzieś kiedyś Grabaż przyznał, że nie przepada za "Twoją Generacją", co mnie w sumie nie dziwi, bo co złego jest mieć dziewczynę, która słucha innej muzyki :)
+Jack Ripper Wiadomo...
Męska wersja Nosowskiej? Zawsze na tak! :)
WEDŁUG MNIE LEPSZE OD ORYGINAŁU. TO MOJE ZDANIE HEYTY WYPIER......
dawno nie widziałem tak pięknej kobiety
no nie mogę chociaż próbuję, tego nie da rady słuchać...
ta interpretacja mnie boli.
takie dziwne.... Happysadem nowym mi zajechało.
nowym Happysadem, niestety :/
cezarylee niee.. raczej nie. Happysad na swoim nowym krążku ma o niebo lepsze brzmienie... Bo jest dobra elektronika ze smakiem, emocjami i jest coś takiego jak to "dzieło". Niestety zajechało bardziej jakimś przeciętnym remixem.. :/
no i się rozczarowały Punki z Budowlanki.... swoją drogą , hmmm ... podoba mi się.
Wersja wyjebista!!!
TYLKO Z PŁYTY I GŁOŚNO TRZEBA SŁUCHAĆ, BO JAKOŚĆ TH-cam SŁABA. JA ZNAM TĄ WERSJĘ Z PŁYTY I JEST SUPER
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Uważam, że kotlety odgrzewane nie smakują już tak samo. Co do aranżacji, co z tego, że jest odważna, że władowano elektronikę, której sam Grabaż nawiasem mówiąc wystrzegał się w tekstach piosenek Pidżamy, skoro utwór ten jest na chwilę obecną przeładowany aranżacyjnie. Perfekcja i kunszt tego utworu na płycie Bułgarskie centrum polegały właśnie na wprowadzeniu pewnego rodzaju intymności z którą słuchacz mógł się utożsamiać poprzez prostotę wyrazu, spójne i logiczne do wytłumaczenia, powiedzieć by można idealnie scalone partie wokalne i tekst z muzyką będącą dopełnieniem, wisienką na torcie. Dlatego też nie powiedziałbym, że stara wersja jest cukierkowa, albo że nowa jest dojrzalsza, prędzej na odwrót. Nowa wersja to przerost formy nad treścią, nie skupiamy się na tekście tylko na muzyce, co w przypadku muzyki Grabaża zakrawa o groteskę, bo przecież w jego dorobku artystycznym, to tekst wiódł prym, a nie muzyka.
Bardzo dobrze napisane! :)
Kolega bardzo dobrze napisał. Jestem fanem PP od wielu lat i to właśnie teksty Grabaza i przede wszystkim muzyka, sprawiły ze szukałem czegoś podobnego gdzie indziej. No i wczoraj dostałem po twarzy. Po pierwszym przesłuchaniu, wrażenie "się podoba" Ale kolejne? Czegoś brakuje. Tak jak wspomniałeś intymności pozbawiony utwór. Mimo że tekst się nie zmienił. To aranżacja, bardziej nastawiona na masowego odbiorcę. Z jednej strony szkoda bo Grabaz fajnej chrypy się nabawił. Ale szkoda ze się poszedł w kierunku masowego słuchacza :/
Meh, nie ma to jak narzekać jak artysta chce spróbować czegoś nowego i się rozwijać. No, ale każdy ma prawo do własnej opinii. Mi się ta wersja bardzo podoba, nabrała nowego 'wymiaru'.
Widzę Tomku, że Ty nie lubisz jak artysta się rozwija i szuka nowych ścieżek. Choćby się nie podobało trzeba docenić pracę. A co do $$ to nie sądzę by Grabaż specjalnie to pod hajs robił.
Takie komentarze typu "łooo znów hejtujecie jak ktoś coś nowego zrobił! Artysta nie musi stać w miejscu, nie musi być ciągle taki sam! Może próbować czegoś nowego i eksperymentować" Tak, owszem. Tylko po prostu to nie jest stare, klimatyczne i dobre dla ucha Nikt tak pięknie nie mówił.. :) Artysta ma prawo się rozwijać i to jest super, ale widać jaka różnica się tu wyraźnie ujawnia pomiędzy obydwiema wersjami utworu, tak jak Mariusz Kenigsman napisał.
Genialne!
Ja też drugi raz tej piosenki w powyższej formie nie posłucham, bo oryginał ukochałem. Ale Grabaż tę piosenkę napisał, zaśpiewał jeszcze w PP - niech ją sobie przerobi jak chce.
PS: Nie przepadam szczególnie za remakeami porządnych utworów, ale gdy słyszę KCKM Maanamu w "interpretacji" Stachurskiego, to jestem zdruzgotany do cna, że ktoś na to pozwolił. Tak się chciałem wyżalić. :)
Pozdrawiam!
Wy wszystkie korki mówicie tak jakby stara wersja została starta z powierzchni ziemii. Dostaliśmy nową wersję bo ten utwór jest niezaprzeczalnie tego warty, z czego wyszła ciekawa deep-chill'owa aranżacja. Ale nikt nie każe wam słuchać już tylko tego.
Wyszedł z tego taki trochę delikatny skrillex tylko, że z tekstem... xD
zajebiste
Żałuję że tu wszedłem. Chciałbym to odsłyszeć.
Nikt tak brzydko nie chciał być nowoczesny jak Ty - Grabażu.
Ale ja się tego wyrzekam.
0:25 można powiedzieć że Grabowski coraz bardziej przypomina Grabowskiego.... Andrzeja :D
Jak dla mnie rewelacyjny kawałek o wiele lepszy od pidżamowej wersji GrabaZ naprawdę odwalił kawał dobrej roboty!
Grabaz cudny zloty kochany nasz...uwieeeelbiam...ta piosenka to o mojej sytuacji....Boszszsz...
Grabarz właśnie udowodnił że elektronika niszczy stare kawałki. W tym przypadku sam sobie strzelił w łeb. Nadal uważam że jego kawałki i teksty są specyficzne i jedne z lepszych w Polsce ale nie można sobie strzelać w łeb promując szczęśliwo-smutnych i nadal brnąc w strachach.
Trzeba się przyzwyczaić :)
dobre dobre ale pierwsza wersja najlepsza ;)
Jeszcze więcej hejtu proponuje. Są różne gusta, w moje ta wersja trafia jak najbardziej.
👍
Piękne
nie rozumiem do końca a uwielbiam
Tom,czekam na koncert w Krakowie.
Dla mnie Super!!! Trzeba po prostu się wsłuchać.
Pięknie. W każdej wersji.
👌💪
bardzo dobre doskonale
Cudowna ...
To jest swietne :)
super, mozecie sobie mowic co chcecie, super :)
Mega :)
Haters gonna hate. Uwielbiam obie wersje :)
cudna piosenka, uwielbiam tekst, ale wykonanie z Gutkiem jest najlepsze!!!!
Pamiętam jak przesłałem ten kawałek ale w oryginale wtedy swojej dziewczynie. I dla mnie zawsze oryginał będzie najlepszy przez to, że mam do niego sentyment i przez to, że po prostu jest lepszy
Nieźle c:
Jeśli mnie ktoś kiedyś spyta czym jest komercja w muzyce puszczę mu ten kawałek.
+triwicylion a oprócz tego kawałka..czym jest komercja?
żartowałem..wiem o czym piszesz..znam lepszy przykład.." bo tutaj jest jak jest"chociaż oni się określili że chodzi o kasę
+1 mi sie podoba.
Kocham Cię
Uważam, że to świetny pomysł przearanżowania Jego twórczości. Tylko żeby jeszcze był w tym teledysku choć trochę bardziej naturalny... czekam na jakąś płytę z takimi brzmieniami
Podpisano,
Wieloletni pasjonat Pidżamy i Strachów
Po tygodniu męczenia tego kawałka i przekonywania sie do niego uważam, że lepszy od oryginały..
Niestety, ale wszystkim "znawcom" radze odtworzyć głowy na nowoczesne brzmienia i przekonać się, że w innym stylu też się da zrobić dobrą muzyke. :)
Pozdrawiam.
Gdy się słucha oryginału, nie trzeba się przekonywać..przez tydzień..że jest fenomenem. Znawco nowoczesnych brzmień. Dawno nie widziałem tak nielogicznego posta. Tydzień się zmuszałeś, żeby stwierdzić, że jest lepszy. Ja jebie.
Nigdy bym nie powiedział że ta wersja jest lepsza ;) Za dużo elektroniki i brzmień typu dubstep bleee
Jasne, można robić dobrą muzykę z elektroniką. Trzeba jednak umieć...
rewelacja
ja sie tego wyrzekam nikt tak pieknie nie mówil ze sie boi miłosci Grabaż 30
Profanacja!!! Skrzywdziliscie tak piękny utwór!! Do piekla
Nie, no przecież nie Grabarz tylko GRABAŻ. (z rozpędu)
brzmi jak wolne disco polo
Krzysiek, Krzysiek, beksalala.
Rewelka
Takie royksoppowe :)
Grabażu, i ty przeciwko mnie? ;(
Straszne.... Jeśli mam być szczery to jest to krok "wstecz" aczkolwiek ten utwór bardzo fajnie wykonał Gutek :)
o, grabaż zęby sobie zrobił
Zmontuje ktoś ten teledysk ze starą wersją? :)
jestesmy piekni i młodzi. koniec
lol KONIEC ŚWIATA
Genialne! Mozna byc niewolnikiem akordow Sex Pistols albo Perfektu a kazde odstepstwo od nich odczuwac jako niesmak. Czy komercyjne? Napewno! Czy przeladowane? Nie! Zrobione z wyczuciem.
świat się kończy
boska, boska, piekielnie dobra i smutna. nowa wersja jest równie dobra co stara, jest dojrzalsza, podoba mi się to.
Tom Horn gra w The Cuts
Zadna wersja nie przebije wykonania Gutka!
true!
Najpierw było narzekanie na happysad, że co to oni... elektronika.. badziewie... happysad to już nie to samo.... Jakoś komentarze ustały?! A dlaczego? Ludzie pochodzili na koncerty i się nie zawiedli! To dowód na to, że artysta szybciej dojrzewa niż odbiorca. Naprawdę ONI WIEDZĄ CO TWORZĄ! Więc po co te negatywne komentarze na SNL, i tak dojrzejecie do tego, że to jest bardzo porządnie wykonany utwór. Posłuchajcie kilka razy utworu (w dobrych słuchawkach a nie w głośniczkach od laptopa), a zrozumiecie. A jak Wam się nie spodoba to po prostu nie słuchajcie. Pozdrawiam :)
Eee... Ja jakoś od kilku lat na happysadzie się zawodzę na koncertach, także nie wmawiam ludziom że wszyscy, bo to próbujesz zasugerować, a ja też jestem przypięty pod "ludzi którzy chodzili na koncerty"
Sorki, ale nie wciskaj kitów, że to muzycy wiedzą co robią i to wszystko jest ok bo najwidoczniej nie znasz się w ogóle na funkcjonowaniu rynku muzycznego, sam jestem muzykiem z zawodu i wiem jak to wszystko działa, więc przestań żyć złudzeniami, że w TYCH czasach muzycy zmieniają coś sami od siebie, a nie pod ogólny nurt muzyczny, żeby mieć jak największe zyski finansowe...
Pierwsza wersja tej piosenki, to wyznanie miłości gdzieś na dachu bloku o stu piętrach... A ta wersja-w tym samym bloku, tylko że w windzie...pędzącej w dół.
Oskar Wróbel co ty pierdolisz...
Oto przykład tego, jak można, za przeproszeniem, spierdolić naprawdę piękny utwór
Różne rzeczy są piękne
Nie do końca ten
Raczej oryginał :)
Wiem... ja po prostu nie lubię takiej muzyki :)
Zdecydowanie klasyczną.
Styropian jest świetny