Cześć : ) bardzo fajnie opisałaś temat instruktorów. Fajnie też, że u was na stronce można poczytać co nieco o nich. Prawo jazdy zacząłem robić po 30tce i zmienilem 3 instruktorów. Dopiero czwarty instruktor, którym była kobieta (mimo, że wszyscy odradzali kobiete) okazała się osobą, która najlepiej mnie poprowadziła : ) dlatego zdecydowanie nie ma sensu kierować się głupi stereotypami. Niestety trzech poprzednich panów zwracało się do mnie jak do jakiegoś dzieciaka, zero szacunku, raz nawet chłop na mnie próbował nakrzyczeć. Profesjonalnego instruktora pozna się po tym, że jest przygotowany z metodyki ora metodologii nauczania.
Lokalizacja: Dobrze jest wybrać OSK w którym jazdy zaczynają się blisko ośrodka egzaminacyjnego. Zaznajomienie się z trudnymi skrzyżowaniami w pobliżu ośrodka bardzo pomaga zmniejszyć "workload" w stresującej sytuacji egzaminu (np. zajęcie właściwego pasa po poleceniu egzaminatora a jeszcze przed znakiem z dopuszczalnymi kierunkami dla poszczególnych pasów). Samochody: To jest bardzo ważne! Zwłaszcza w miastach gdzie samochodem egzaminacyjnym jest Hyundai i20. i20 drugiej generacji występuje w dwóch wersjach, przed liftingowej (do 2018) i po liftingowej (od 2018). Różnią się one nieznacznie wyglądem, ale znacząco różni się w nich praca sprzęgłem przy ruszaniu. Wersja przed liftingowa więcej wybacza i naprawdę trzeba się postarać aby samochód zgasł przy ruszaniu. Wersja po liftingowa wymaga lepszej koordynacji przy ruszaniu, a w razie odpuszczenia gazu na pół sprzęgle lubi gasnąć. Ja kurs miałem na starszym i20 a jazdy doszkalające na po liftingowym i20, w trakcie pierwszych 2 godzin jazd dodatkowych (tydzień po zakończeniu kursu, więc nie miałem długiej przerwy), samochód zgasł mi jakieś 10 razy w tym 3 razy na górce. Gdyby mój pierwszy kontakt z po-liftingowym i20 miał miejsce na egzaminie, nie zdałbym. Jeśli robicie prawo jazdy na automat, to dowiedzcie się czy ośrodek egzaminacyjny dysponuje samochodami egzaminacyjnymi w automacie. Warszawski WORD takowych nie ma, więc na egzamin potrzebny jest samochód z OSK. Jeśli tak jest także u was, to dobrze aby samochody w automacie z OSK miały wysoką wersję wyposażenia (kamera cofania, czujniki parkowania, czujnik martwego pola a może nawet inteligenty asystent prędkości). Ważne, ale praktycznie niemożliwe do zbadania przed zapisaniem się na kurs jest zapewnienie odpowiedniego tempa szkolenia. Dobrze aby instruktor miał czas na co najmniej dwie jazdy po dwie godziny w tygodniu z kursantem, rzadziej i trudno będzie budować odruchy.
![[TH] FS vs BME - VCT Ascension Pacific - Lower Bracket Final](http://i.ytimg.com/vi/wnygqsR2Fig/mqdefault.jpg)
Cześć : ) bardzo fajnie opisałaś temat instruktorów. Fajnie też, że u was na stronce można poczytać co nieco o nich. Prawo jazdy zacząłem robić po 30tce i zmienilem 3 instruktorów. Dopiero czwarty instruktor, którym była kobieta (mimo, że wszyscy odradzali kobiete) okazała się osobą, która najlepiej mnie poprowadziła : ) dlatego zdecydowanie nie ma sensu kierować się głupi stereotypami. Niestety trzech poprzednich panów zwracało się do mnie jak do jakiegoś dzieciaka, zero szacunku, raz nawet chłop na mnie próbował nakrzyczeć. Profesjonalnego instruktora pozna się po tym, że jest przygotowany z metodyki ora metodologii nauczania.
Lokalizacja: Dobrze jest wybrać OSK w którym jazdy zaczynają się blisko ośrodka egzaminacyjnego. Zaznajomienie się z trudnymi skrzyżowaniami w pobliżu ośrodka bardzo pomaga zmniejszyć "workload" w stresującej sytuacji egzaminu (np. zajęcie właściwego pasa po poleceniu egzaminatora a jeszcze przed znakiem z dopuszczalnymi kierunkami dla poszczególnych pasów).
Samochody: To jest bardzo ważne! Zwłaszcza w miastach gdzie samochodem egzaminacyjnym jest Hyundai i20. i20 drugiej generacji występuje w dwóch wersjach, przed liftingowej (do 2018) i po liftingowej (od 2018). Różnią się one nieznacznie wyglądem, ale znacząco różni się w nich praca sprzęgłem przy ruszaniu. Wersja przed liftingowa więcej wybacza i naprawdę trzeba się postarać aby samochód zgasł przy ruszaniu. Wersja po liftingowa wymaga lepszej koordynacji przy ruszaniu, a w razie odpuszczenia gazu na pół sprzęgle lubi gasnąć. Ja kurs miałem na starszym i20 a jazdy doszkalające na po liftingowym i20, w trakcie pierwszych 2 godzin jazd dodatkowych (tydzień po zakończeniu kursu, więc nie miałem długiej przerwy), samochód zgasł mi jakieś 10 razy w tym 3 razy na górce. Gdyby mój pierwszy kontakt z po-liftingowym i20 miał miejsce na egzaminie, nie zdałbym.
Jeśli robicie prawo jazdy na automat, to dowiedzcie się czy ośrodek egzaminacyjny dysponuje samochodami egzaminacyjnymi w automacie. Warszawski WORD takowych nie ma, więc na egzamin potrzebny jest samochód z OSK. Jeśli tak jest także u was, to dobrze aby samochody w automacie z OSK miały wysoką wersję wyposażenia (kamera cofania, czujniki parkowania, czujnik martwego pola a może nawet inteligenty asystent prędkości).
Ważne, ale praktycznie niemożliwe do zbadania przed zapisaniem się na kurs jest zapewnienie odpowiedniego tempa szkolenia. Dobrze aby instruktor miał czas na co najmniej dwie jazdy po dwie godziny w tygodniu z kursantem, rzadziej i trudno będzie budować odruchy.