Dobre i trwałe małżeństwo. Jacek Pulikowski
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ก.พ. 2023
- Zapraszamy do zapoznania się z wywiadem jakiego udzielił nam dr Jacek Pulikowski, doradca małżeński, autor wielu publikacji w tematyce małżeńskiej. W tej części rozmowy Jacek Pulikowski opowiada o tym jak zbudować dobre i trwałe małżeństwo.
Zachęcamy także do zapoznania się z książkami wydawnictwa Paulinianum w tematyce małżeńskiej
Jacek Pulikowski- O pojednaniu w małżeństwie i rodzinie: www.ksiegarniajasnagora.pl/71...
O. Kazimierz Lubowicki OMI - Życie małżeńskie uczynić Eucharystią: www.ksiegarniajasnagora.pl/74...
O. Stanisław Jarosz OSPPE - GPS dla małżonków: www.ksiegarniajasnagora.pl/77...
![[Konferencja WTM Sychar Poznań] Trudne małżeństwa? - Jacek Pulikowski](/img/n.gif)
Dziękuję Panie Jacku za to co Pan wytrwale robi.
Niech Bóg Pana błogosławi.
Tak szczerze, to powiem jednak ze dobrze być kobiecie z mężczyzną i być samemu też bardzo dobrze :) Biorąc pod uwagę niesamowite komplikacje, które muszę w końcu nadejść w życiu małżeńskim, rodzinnym, to jednak wieloletni okres samotności też jest bardzo dobry i udany :) ;) :) Ja miałem tak, okres narzeczeńskim i małżeński bardzo udany :) ale jednak po 16 latach (byliśmy 18 lat łącznie) małżeństwa zaczęło się powoli sypać małzeństwo, w tym roku dojdzie do rozwodu. Małżeństwo konkretnie katolickie, całkiem dobrej jakości, ślub kościelny, wesele bez alkoholu, modlitwa, życie duchowe, rekolekcje, oboje bez nałogów itp. można powiedzieć ze powinno się przeżyć w małżeństwie co najmniej 55 lat. A jednak :( Powiem tak, ludzie z czasem się zmieniają, zmieniają się różne uwarunkowania, dzieci były małe było tak, już teraz w wieku lat 20 są inne, małżonkowie tez się zmieniają, inni było rok po ślubie a obecnie po 15 latach zmienili się. Jakie są wnioski? Małżeństwo się jednak zmienia, nieunikniony rozwód stał się jednak realnością, też w rodzinie katolickiej, blisko Boga. Więc jak to mówią, nigdy nie mów nigdy! Cóż mogą być bardzo przykre sytuacje. Ja bym jednak powiedział że człowiek zawodzi, podstawowa opcja rodzina i małżeńska może się sypać i sypie :( pozostaje nam jedynie Doskonały Bóg :) ;) :) (A071)
Jak długo słońce nie zachodzi nad naszym gniewem to pielęgnuje się przemoc
Panie Jacku, wiele mądrych słów ale...są absolutnie oderwane od dzisiejszej rzeczywistości, innymi słowy wymagania i prawa muszą być zrównoważone wobec obu płci a nie jak dzisiejsze traktowanie kobiet w duchu "matka-Polka" i jak właścicielki dzieci. Właśnie głównie przez promowanie dogadzania nade wszystko kobiecie, tym samym osłabianie męskości System osiągnął swój cel - rozbicie tradycyjnego modelu rodziny i paradoksalnie zwiększanie niezadowolenia samych kobiet.
jak jedna ze stron nienormalna nie nie ma trwalego malzenstwa
Trafilam na Narcyza i dopiero po czasie sie dowiedzialam
A skąd ten pan wie te rzeczy?
Llllllll1///llllLllllllllllllllllllllplllllll
Lllllllllllllllllllllllllqlllllllq
O
////////1/1/////1//
L😊Llq
Llll😊llllL😊😊😊😊😊😊😊plllqlllq
😊lllPllpllppllllpp
Lal😊plqllllp😊01//ll
L😊😊
😊😊😊😊😊😊😊
jestem kobieta i z tym czlowiekiem sie zyc nie da wiecznie zagniewany i to z byle czego a ja chce to wiedziec dlaczego????
Nom, sprawić żeby ta druga osoba zechce się modlić... trzeba dwojga
To piękne słowa. Problem w tym że dziś żony nie słuchają swoich mężów bo uważają że nie muszą. Nie wytłumaczysz że powrót do Boga może uzdrowić małżeństwo. Nie chcę nawet słuchać
Dziękuję pozdrawiam I błogosławie.
Wiedza doświadczenie,pragnienie dzielenia
się oparte na Fundamencie Bożej Miłości to wielki Dar.
Bóg zapłać I szczęść Boże .
To samo z mężami. Sama żona nie wystarczy
Kobiety chca tylko rozwod I alimenty
Nie wszystkie
Dokładnie nie wszytkie !
Co za skandaliczne tezy. Jak rodzina ma 1 dziecko to go nie kochają? Pan jest odklejony i to pan żyje w jakiejś chorej bańce.
Proszę słuchać ze zrozumieniem. Pan Jacek powiedział, że do najzdrowszego, najlepszego rozwoju dziecka potrzeba modelu 2+3. W sytuacji w której rodzice mając możliwość nie decydują się na kolejne dzieci (czynnik determinujący to wygoda albo inaczej ustawione priorytety) to wtedy wyrządzają takiemu dziecku krzywdę, a człowiek który kocha raczej nie ma ochoty krzywdzić, prawda?
@@wydawnictwoistudiopaulinia3039 29:04, 30:01 Bardzo niesprawiedliwe tezy. Istnieją rodziny 2+1, które z wyboru maja jedno dziecko i takie dzieci są bardzo dobrze rozwinięte i potrafią nawiązywać dobre relacje. Istnieją również rodziny wielodzietne 2+3 i więcej, gdzie przekazuje się życiową niezaradność, dysfunkcje i traumy. Nie istnieje jedna reguła. Pan inżynier dość lekką ręką wygłasza ,,jedyne słuszne prawa''. To, co się sprawdza u jednych, u drugich będzie katastrofą.
Pani Marto, przecież Pan Jacek podkreślił, że tyczy się to rodzin, które mają możliwości by mieć więcej potomstwa, a celowo się na to nie decydują. Oczywiście są sytuację w których ze względów np. zdrowotnych już jedno dziecko jest cudem. Natomiast badania psychologiczne i pedagogiczne, a nawet socjologiczne jasno wskazują, że dziecko by mogło lepiej i pełniej się rozwinąć potrzebuje co najmniej dwoje rodzeństwa. Mając tego świadomość oraz MAJĄC MOŻLIWOŚĆ, ktoś celowo rezygnuje z powiększania rodziny to świadomie krzywdzi dziecko, a gdy ktoś kocha to nie będzie świadomie krzywdził. Zgadzam się, że to sformułowanie jest dość ostre, ale nie jest nieprawdziwe.
PS. Bardzo się cieszymy, że obejrzała Pani cały materiał, jest pani super :)
@@wydawnictwoistudiopaulinia3039 Proszę w takim razie podać źródło tych badań , bo ja też sobie mogę rzucać frazesy że ,, istnieję wiele badań ".
@@wydawnictwoistudiopaulinia3039 rozumiem o co chodzi Panu Pulikowskiemu, ale chyba nie można powiedzieć, że dziecko by się rozwinęło "pełniej, lepiej". Myślę, że Jezus był najpełniej rozwinięty ze wszystkich ludzi, a rodzeństwa nie miał jednak... Dzięki za materiał :)