Jak zawsze dobrze się to ogląda i nie szkodzi, że wciąż te same elementy ale sprzęty nie takie same. Pozdrowienia dla kota. Kiedy kot jadł ostatnio- nigdy😂
cieszę się ze tacy ludzie jeszcze są jak Pan Krzysztof widać ,że ząb czasu potrafi niszczyć nawet nie katowane sprzęty, to psikanie rozwala te plastiki niech ludzie się nauczą poprawa tylko na chwilę
Witam. Ten wzmacniacz to koszmar serwisowy w porównaniu z A400 podobnymi. Udało mi się z nim wygrać. W tych 30 letnich wzmakach bezwzględnie wymienia się zębatkę silnika a w selektorze 1017 dwie zębatki (silnika i zębatkę osi). W dwóch selektorach razem 2 małe i jedną dużą. Przecież ona rozpada się w palcach. dotkniesz i pęka. Coś o tym wiem. W tych wzmacniaczach ze zdalnym sterowaniem nie ma nad czym się zastanawiać. Po 30 latach od razu wymianka. Wow. Pot. głośności pan naprawił/ regenerował. Ja się modlę żeby mi się nie zepsuł. A co z przepięciem napięcia zasilania na nóżki transformatora 240V?? Nie? A i jeszcze coś mały kondensator dużej pojemności. On ma jak dobrze pamiętam 0,047F. I znajduje się przy procesorze. Miałem z nim kłopoty przy sterowaniu wzmacniacza z pilota. Selektor wejść oszalał. Raz w jedną stronę się obracał a raz w drugą. "Nie wiedział" gdzie jest. Oryginalny 30 letni kondensator trochę rozdęło i wg miernika był rezystorem a po jego wymianie wzmacniacz zaczął działać jak marzenie. Dowiedziałem się tego z filmiku youtubera Hobby Elektronika.
Jak zawsze dobrze się to ogląda i nie szkodzi, że wciąż te same elementy ale sprzęty nie takie same.
Pozdrowienia dla kota. Kiedy kot jadł ostatnio- nigdy😂
Pełen, profesjonalny remont. Pozdrawiam serdecznie.
Można było jeszcze 2 rzeczy zrobić.
Bardzo ładnie.
cieszę się ze tacy ludzie jeszcze są jak Pan Krzysztof widać ,że ząb czasu potrafi niszczyć nawet nie katowane sprzęty, to psikanie rozwala te plastiki niech ludzie się nauczą poprawa tylko na chwilę
Fajnie się ogląda i dla klienta napewno jest dokumentacja z naprawy
Jak zawsze profesjonalizm z najwyższej półki. Pozdrawiam Roman
Filmy są ciekawe, podziwiam za dokładność napraw.
Ooo. To przyjechał z moich stron. Super. Teraz mieszkam na północnym wschodzie, także tym bardziej miło
Jak zwykle pełna profeska. Doprowadzony do "fabryki"
Pozdrawiam
Podoba mi się wykorzystanie deski do krojenia, dopiero teraz zauważyłem.
Rzeczywiście czynności podczas serwisu są podobne, ale mimo to ogląda się bardzo dobrze. I jak szybko czas minął. Pozdrawiam p. Krzysztofie.
witam panie Krzysztofie jak mogę się z panem skontaktować
popielkrzysztof@wp.pl
Trzeba być geniuszem aby na przebiegu z oscyloskopu zobaczyć zniekształcenia, które są słyszalne!!!
pisałem do pana maila, ten z yt aktualny?
Mogę prosić o jakiś kontakt do Pana w sprawie serwisu?
popielkrzysztof@wp.pl
Witam. Ten wzmacniacz to koszmar serwisowy w porównaniu z A400 podobnymi. Udało mi się z nim wygrać. W tych 30 letnich wzmakach bezwzględnie wymienia się zębatkę silnika a w selektorze 1017 dwie zębatki (silnika i zębatkę osi). W dwóch selektorach razem 2 małe i jedną dużą. Przecież ona rozpada się w palcach. dotkniesz i pęka. Coś o tym wiem. W tych wzmacniaczach ze zdalnym sterowaniem nie ma nad czym się zastanawiać. Po 30 latach od razu wymianka.
Wow. Pot. głośności pan naprawił/ regenerował. Ja się modlę żeby mi się nie zepsuł.
A co z przepięciem napięcia zasilania na nóżki transformatora 240V?? Nie?
A i jeszcze coś mały kondensator dużej pojemności. On ma jak dobrze pamiętam 0,047F. I znajduje się przy procesorze. Miałem z nim kłopoty przy sterowaniu wzmacniacza z pilota. Selektor wejść oszalał. Raz w jedną stronę się obracał a raz w drugą. "Nie wiedział" gdzie jest. Oryginalny 30 letni kondensator trochę rozdęło i wg miernika był rezystorem a po jego wymianie wzmacniacz zaczął działać jak marzenie. Dowiedziałem się tego z filmiku youtubera Hobby Elektronika.
PS. Zębatki psikane czy niepsikane rozpadają się po dotknięciu.
Nie no, film niekompletny, gdzie kot nakarmiony?
Najważniejsze to przekaźniki, często są już do wymiany.Kondy też wszystkie do wymiany.