nie myslem, że ludzie mogą być aż tak fałszywi w życiu dorosłym. Myślałem, że jak jest się dorosłym to i tez bardziej dojrzałym. Niestety nic z tego. Zachowania szkolne w życiu dorosłym nadal mają się dobrze.
3 ปีที่แล้ว +16
Fakt, ludzie czasem kłamią jak z nut. I bez mrugnięcia okiem.
@ tu nawet nie tylko chodzi o kłamanie ale pewną toksyczność. W szkole wyśmiewano a w życiu dorosłym toksycznie zazdrości się mi sukcesów, rozwoju, fajnego życia. Kurna... Co trzeba mieć w głowie żeby być aż tak chorym z zazdrości i nienawiści, że innym się powodzi. Oczywiście jak jest porażka... To wszyscy szczęśliwi... I sztucznie pocieszają... W myślach myśląc'nareszcie... I jemu się nie udało'
@@mariuszp5240 Znam kilka takich sytuacji Dwójka znanych sobie osób- 1 dziecko ludzi bogatszych, 2 osoba dziecko ludzi biedniejszych 1 os całe życie na korkach, przygotowania do konkursów, b. dobra matura, b.dobre studia 2 os wiecznie musiała walczyć o dobre oceny, żadnych ułatwień, matura dobra, ale nie na tyle żeby dostać się na wymarzony kierunek To były dwie podobne osoby Gdyby zamieniły się miejscami to scenariusz byłby prawdopodobnie taki sam Dlaczego o tym wspominam? Bo w ludziach narasta frustracja I później osoba 1 pracuje 8-16, $ się zgadza, co pół roku 3 tyg wakacje, żyć nie umierać ;) A 2 osoba wiecznie w nadgodzinach, jedyne wytchnienie to 2-tygodniowe wakacje raz w roku (a i nie zawsze) Znam mnóstwo podobnych przykładów. W PL jest dużo ludzi sukcesu, ale też sporo takich których ten sukces ominął Gdy osoba nr2 przekroczy pewien próg rozgoryczenia to rzeczywiście może się cieszyć z tego że komuś innemu nie wyszło. Jak dla mnie jest to totalnie smutne i dla tej osoby co akurat się poktkneła i dla tego co się w duszy (albo i nie tylko) cieszy z czyjegoś nieszczęścia, bo to często oznacza że sam jest b.nieszczęśliwy Oczywiście, że zdażają się też totalnie toksyczni ludzie którym się udało a mimo to cieszą się z nieszczęścia innych, ale dla takich nie mam zrozumienia czy "usprawiedliwienia".
Największe kłamstwo dzieciństwa, że jak zacznę pracować to zatęsknię za szkołą. Okazało się zupełnie na odwrót i obie stałe prace jakie miałem do tej pory bardziej mi się podobają niż szkoła.
Ooo, gdybym to wiedział kilkanaście lat temu... A wracając do meritum: 1.Też myślałem, że przyjaźnie będą wiecznie trwać, a potem to uczucie rozczarowania, że nagle nikt nie zaprasza mnie na piwo, jeżeli sam się nie odezwę. 2. Przykład idealnej miłości z filmów - no chyba wiele osób na tym się przejechało... 3. Jestem wyjątkowy, ja będę żył inaczej niż WSZYSCY... tjaaa, oczywiście ;)
No właśnie... W zasadzie można by na tym zakończyć ten komentarz... Szczególnie zgadzam się jednak z ostatnim.. Od kad zauważyłem świadomie ze tez mam zachowania moich rodziców również z tym walczę i chce nauczyć mojego syna tego czego mi zabrakło... Dobrze jet mieć wiedzę i ja przekazać swoim następcom :)
Wspaniały materiał! Już kazałem starszemu synowi terapeutycznie obejrzeć. My z Żoną oczywiście wtłaczamy mu tę wiedzę przez cały czas, ale internet ma większy wpływ na nastolatków. Duże brawa dla Ciebie!!!
Zazdroszczę dzisiejszym nastolatkom tego, że mają "podane na tacy" tak mądre przemyślenia i przestrogi. 😉 Dziękuję za tę kolejną pigułkę cennej wiedzy. 👏 Pozdrawiam.
Tych pigułek jest tyle, że są przebodźcowani i odbierają wielką ilość informacji ale przez to ich nie przetwarzają, więc bez różnicy, gdyby ich nie mieli.
@@jagmak13 Masz rację. Ja również myślę, że niewiele informacji z tych bardzo licznych filmików zostaje należycie "przetrawionych" i przyswojonych przez młodzież i bardzo młodych dorosłych. Szkoda... Ja oglądam filmiki na TH-cam dopiero od września i dzięki temu, że oglądam je uważnie (nie robiąc innych rzeczy jednocześnie), każdy kilkakrotnie i dzięki temu, że czytam również komentarze pod filmikami dużo się nauczyłam. Oczywiście, oglądam o wiele mniej filmików niż niecierpliwe i ciągle śpieszące się gdzieś nastolatki. Pozdrawiam. 😊
@@saitokot8700 Tak trzymaj! 👍 Czerp jak najwięcej z każdego oglądanego odcinka. Autorzy tych krótkich filmików koncentrują bardzo dużo wiedzy w każdym odcinku i dlatego ja oglądam je kilkakrotnie, żeby jak najwięcej zapamiętać lub coś sobie przypomnieć, po jakimś czasie. Jeżeli uważnie obejrzysz wszystkie "stare" filmiki na kanale "Przeciętny Człowiek", "Nie wiem, ale się dowiem!" i "Nieprzeciętne życie", to zdobędziesz bardzo dużo cennej wiedzy w krótkim czasie. Naprawdę żałuję, że takie filmiki nie istniały kiedy ja byłam nastolatką... 😭 Jeżeli jesteś chłopakiem, to możesz również zajrzeć na kanał "Czas Gentlemanów", gdzie prowadzący mówi o "męskich sprawach". Odkryłam ten kanał niedawno i uważam, że jest bardzo wartościowy. Porusza on bardzo różne tematy i udziela rad chłopakom jak stać się "mężczyzną z klasą". Powodzenia w nauce i w rozwoju osobistym. Pozdrawiam. 😊
Kamila Włudzik mam i miałam dokładnie tak samo - nigdy nie chciałam być dorosła, od małego. Już w podstawówce płakałam, że chcę wrócić do przedszkola 😂
Ja byłam przekonana, że osoby dorosłe to osoby dojrzałe - rozmawiające o problemach, postępujące właściwie, empatyczne i szukające wspólnego języka. No niestety, bolesna była to nauka....
Komentarz w punkt. Podpisuję się pod tym obiema rękami. Dorośli to nadal dzieci, tylko w innej, starszej powłoce, z tym samym procesorem w głowie, z jakimiś tam doświadczeniami.
Zmęczenie. Nie przekalkulowałam sobie, że energii ma się aż tyle mniej niż jak się jest nastolatkiem, że ilość snu która kiedyś była wystarczająca teraz nie ładuje baterii i nie ma, że boli, że nie chcę. Co gorsza nikt nie obudzi do pracy i nie będzie namawiał żeby tam iść. Ty sam masz się zmusić do tych wszystkich mało ciekawych ale obowiązkowych rzeczy jak pranie naczynia rachunki praca... Czas wolny makabrycznie się kurczy
Życie to szachy, niby zasady są proste....ale wiemy jak to jest z ludźmi. Co za cholerna prawda:) dzięki wielkie, zatrzymałem się na jakiś czas dzięki Tobie:)
Ja nie byłem przygotowany na to zmęczenie po pracy. Zawsze pełen energii, nawet po nieprzespanej nocy. Czy też to że jeśli potrzebowałem na coś czas to miałem do kogo się zwrócić o pomoc. A teraz dzieci, chciał bym coś zrobić ale trzeba je mieć na oku bo się okazuje że zamiast słuchać rodziców to nie szanują żadnej materialnej rzeczy i reagują płaczem na wszystko co nie dzieje się po ich myśli.
Myślę, że w trakcie wychowania trzeba wprowadzić jakieś przygotowanie do rodzicielstwa. Dzieci są dziećmi i będą się czasem tak zachowywać. Same na świat się nie sprowadziły, więc trzeba do siebie mieć pretensję, a nie do nich np. za to, że są tak a tak wychowane i tak a tak postępują.
Mnie najbardziej smuci to, że dorośli nie patrzą na ludzi sukcesu jako powód do motywacji, że mi też się może udać, skoro jemu/jej się udało. Zamiast tego są rozgoryczeni i jedyne co potrafią mówić, to "gdyby on był na moim miejscu, to by się zesrał" "gdybym się urodził w bardziej zamożnej rodzinie, to byłoby lepiej". Ludzie nie myślą "co może być" i nie ścigają tego celu, tylko zamiast wziąć się w garść i zacząć działać, narzekają, używają niesprawiedliwości świata jako wymówki, że nic się nie da zrobić.
To wszystko wiedziałem już w 6 klasie, bez żadnych informacji od innych lub czytania tego w internecie. Po prostu czasami sobie myślałem o życiu i to mi samo wychodziło
Ten film ma w sobie taką nutę przyjemności, której nie umiem opisać. Co chwilę przypominały mi się moje arcywielkie plany z czasów podstawówki, brak większych problemów i beztroska... Dziwnie się czuję w miejscu, o którym za dzieciaka rozmyślałam i marzyłam dniami. A ton wypowiedzi i muzyka w tle pięknie działają na wspomnienia. Dzięki za ten film :)
Ja również wolę moje dorosłe życie, niż moje dzieciństwo i ogólnie 22 pierwsze lata mojego życia, kiedy byłam uzależniona finansowo od moich rodziców. Wolę moje problemy dorosłego człowieka, niż moje problemy z pierwszych 22 lat mojego życia. Nigdy nie myślałam z nostalgią o moim życiu w moim rodzinnym domu w Polsce, ponieważ nie było to życie beztroskie.
Ale jedno nie wyklucza drugiego. Nie trzeba mieć super dzieciństwa, aby dorosłość rozczarowała jeszcze bardziej. W filmie nie ma przedstawionego bananowego życia nastolatków, którzy w dorosłym życiu rozkładają ręce. Film jest o tym, że po prostu często będąc młodym nikt ani szkoła ani rodzice nie przekazują, że jest tyle ewentualnych problemów, zagrożeń w życiu dorosłym.
Studenci lekarskiego mają ćwiczenia normalnie, stacjonarnie. Wykłady tylko są online ale one nigdy nie są praktyczne, więc 0 różnicy. Większość studentów jest zaszczepiona właśnie z powodu ćwiczeń w normalnych placówkach medycznych. Warto sprawdzić fakty zanim się coś napisze.
1. Praca przed komputerem męczy 2. Życie lubi być nieprzewidywalne 3. Niezależość nie jest prosta 4. Czas płynie a wszystko przemija 5. O wszystko trzeba dbać! 6. Zawsze jest coś do zrobienia 7. Biurokracja jest wszędzie 8. Ludzie są niekompetentni 9. Dorośli już nie wezmą za ciebie odpowiedzialności 10. Założenie rodziny może zrujnować ci życie 11. Małżeństwo nie wygląda jak film 12. Wszystko jest na kredyt 13. Jesteś jak twoi rodzice
Bądźcie dobrej myśli i dbajcie o zdrowie. Ja mam kilku przyjaciół z podstawówki. Co prawda po skończeniu szkoły nie utrzymywaliśmy zażyłych kontaktów, były inne obowiązki (praca, nauka, partner, dzieci, itp.). Jednak teraz, gdy to wszystko już za nami, możemy zwiedzać Polskę i inne kraje, spotykać się na piwie i z przymrużeniem oka wspominać dawne czasy. Paradoksalnie, co kiedyś było straszne, dziś jest powodem do żartów, a to co było nudne wzbudza sentyment. Do tego jednak potrzeba trochę chęci i zdrowej wątroby. Życzę zdrowia, reszta się ułoży.
Byłam nieprzygotowana na to, że nawet jako młody dorosły trzeba dbać o swoje zdrowie. Np. pilnować pójścia do dentysty, ginekologa i innych badań kontrolnych
Jako 31 latka stwierdzam, że nie zawsze tak jest. Jako dziecko/ nastolatka nie byłam tak naiwna i nie miałam tak abstrakcyjnych wizji dorosłości. Po za tym w moim odczuciu dzieciństwo nie jest łatwiejsze niż się dorosłość. Jednak bycie dorosła osobą ma dużo plusów i na prawdę nie rozumiem za czym tu tęsknić...
Mnie w dorosłym życiu mocno zaskoczyło rodzicielstwo. A raczej jego brak. Po prostu zawsze myślałem, że znajdę sobie kobietę, ożenię się i zrobimy sobie dzieciaczka. Okazuje się, że nawet jeśli znalazłem kobietę, to zdałem sobie sprawę z tego, że nie jestem gotów na bycie rodzicem. Nie jestem wystarczająco dojrzały.
To pracuj nad sobą. Dojrzałość przyjdzie. Bądź świadomym człowiekiem, analizuj siebie, swoje zachowania... Przygladaj się sobie i ludziom dookoła uważnie. Wyciagaj wnioski. A na dziecko przyjdzie jeszcze czas... Nie zawsze trzeba się spieszyć
Myślę, że Twoją dużą zaletą jest to, że zdajesz sobie sprawę z Twojej niedojrzałości. Ta świadomość pozwoli Ci zacząć ulepszać się i zdobywać kompetencje do bycia dobrym ojcem, zanim się nim staniesz. Nie wiem ile masz lat, ale masz szczęście, że jako mężczyzna masz o wiele więcej czasu na zostanie ojcem, niż my kobiety na zostanie matkami. 😇 Moim zdaniem, nikt (ani kobiety, ani mężczyźni) nie powinien zostawać rodzicem przed ukończeniem 30 roku życia, ponieważ mało kto jest wystarczająco dojrzały, mądry i odpowiedzialny przed 30-tką. Niektórym potrzeba jeszcze więcej czasu. Życzę Ci owocnego rozwoju osobistego. 🍀 Pozdrawiam.
Mam 19 lat i niedawno napotkałem się na jeden z "mankamentów" dorosłego życia. Przez moją dziecinną naiwność zostałem oszukany na 1500zł. To bardzo bardzo dużo praktycznie cała moja wypłata.
@@MAKScxz kupiłem telefon bez podpisania umowy kupna/sprzedaży po 6miesiącach okazało się, że telefon był kupiony na raty, został zablokowany przez plusa i jest nie do odratowania chyba że zapłacę raty w wysokości 2000zł. Rada na przyszłość zawsze podpisuj umowę kupna sprzedaży bo w tedy sprzedający oświadcza, że przedmiot, który sprzedaje jest bez wad prawnych . . . jeżeli ktoś nie chce podpisać takiej umowy znaczy że coś śmierdzi i lepiej sobie odpuścić.
@@MAKScxz Oczywiście telefon był używany, dokładniej samsung galaxy s10 +. Naprawdę super się korzystało do czasu gdy został zdalnie zablokowany, nawet nie wiedziałem że tak się da.
@@MAKScxz z umową kupna sprzedaży mógłbym pójść do sądu jednakże jestem pewny, że sprzedający po prostu nie chciałby jej podpisać skoro był świadomy o tym, że telefon jest na raty i że nie będzie ich spłacał.
Zadania które są w dorosłym życiu są znacznie bardziej złożone i jest ich o wiele więcej. Płatności ,faktury , lista zakupów, planowanie czy przegląd samochodu to jest drobnostka.
Najbardziej błędne przeświadczenie co do dorosłego życia: jak będę zarabiał 2k, to po roku będę mial 24k. :D A tak serio, to ja akurat bardzo jestem zadowolony dorosłego życia. W dzieciństwie nie zawsze było kolorowo jeśli chodzi o finanse. Teraz mam bardzo fajną i dobrą pracę, wszystko zależy wyłącznie ode mnie. Trochę wysiłku oraz szczęścia i dorosłe życie może być znacznie lepsze niż dzieciństwo. ;)
Niestety nie, wielu ludzi chce być dorosłym nawet 18 latkowie (osobiście polecam usamodzielnić się ponieważ w moim przypadku będzie to odczuwalna zmiana że jest już się dorosłym)
Nie byłem świadomy co może zrobić z życia zły stan zdrowia mój i moich bliskich. Całej reszty byłem świadomy tylko co z tego skoro świadomości nie zamieniałem w działanie
Najbardziej ewidentny przykład to ten, że jesteśmy jak rodzice. Niestety to prawda. Ja sobie to niby nawet uświadamiam, że jestem w wielu aspektach życia jak moja mama, ale najgorsze, że dziś mi to wcale nie przeszkadza. 😏
Wait, what? Ciekawe, mam 19 lat i wszystkie te rzeczy wykminiłem sobie podczas rozmyślań pod prysznicem. Na większość z nich jestem mentalnie przygotowany. Jestem jakiś inny czy coś? XD Film oczywiście 10/10.
#Przeciętny Człowiek A zrobisz może kiedyś filmik o ludziach którzy mają/ wykazują syndrom psa ogrodnika? Ktoś kogoś chce tamta osoba odrzuca jego zaloty, ale ciągle udaje, kokietuje, flirtuje... Ale nic więcej nie chce. Jak facet w końcu odpuszcza i znajduje zainteresowana kobietę. To tamta nagle zmiana o 180 stopni i zaczyna uprawianie jakichs chorych gierek, jazd. Ciekawi mnie mechanizm psychologiczny takiego psa ogrodnika. Masz ogromną wiedzę i robisz świetne filmy psychologiczne, dlatego interesuje mnie twoje zdanie w tym temacie!
Myślałam że rok to wieczność. Zamiast zmienić kierunek studiów Po pierwszym roku na geologię ktora mnie urzekła pobrnelam dalej w pierwotny wybór. Nie jest źle, ale to moja młodzieńcza zadra. 😉
Pkt. 13 bycie takim samym jak rodzice wcale nie musi być nacechowane wyłącznie negatywnie; ja, osobiście, bardzo sobie cenię pewne cechy, które odziedziczyłam po rodzicach.
1.Ufaj tylko sobie i swoim uczuciom lub przeczuciom. 2. Czytaj ksiazki 3. Uprawiaj sport 4. kazdego dnia cos narysuj lub sfotgrafuj 5. zrob 2 zawody Technikum i szkola policealna.
Ze jak juz wejdziesz w pieluchy to od razu na 20 lat. Ja sie właśnie obudziłam , dzieci u. Progu wyjścia z domu a ja?:: stara gruba zaharowana baba... zeby mi to ktos powiedział 20 lat temu...
Dla mnie szokiem bylo odciecie od kasy rodzicow. Nigdy nie mialam jej duzo...ale dla moich rodzicow odebranie mojego dyplomu uczelni bylo rownoznaczne z totalnym zaprzestaniem finansowania mnie. Lozenie na mnie na studiach bylo ich przykrym obowiazkiem. Nie obchodzilo ich czy w dniu ukonczenia studiow mam jakas prace, za co zyje, czy mam co do garnka wlozyc. Jednoczesnie mam w rodzinie 40 latkow, ktorym rodzice dokladaja do rat kredytów, na utrzymanie wnukow, pomagaja praktycznie we wszystkim i codziennie. A ja boje sie miec dzieci, bo wiem, ze bede mogla liczyc wylacznie na siebie. Bez dobrej pracy, pewnego dachu nad glowa mama nie zostane, bo mnie na to nie stac.
Ciesz się, ze chociaż studia mogłeś Skończyć xd mnie zaprzestano finansować z dniem ukończenia liceum, wiec studia musiałem przełożyć, bo nie potrafiłem połączyć pracy, studiów i znajomych. Także, jak zle by nie było, może być gorzej xd
Osobiście dodam że często po mimo wieku dorosłego, nie czuje się inaczej a w zasadzie czuje się tak samo jak 15 latek zagubiony w nowej wizji świata i zajęć który nie wie jak się za to zabrać. (Jednocześnie nie mając instrukcji jak się to obsluguje)
Cenne wskazówki, które chciałbym umieć przekazać mojej nastoletniej córce. Podrzucę linka jej ale obawiam się, że z automatu go oleje. Nie ma zbyt dużych szans na to, żeby wspólnie obejrzeć ten film. Nie mieszkamy razem.
Pewnie podsyłaj.. nie mieszkacie ale to nie znaczy że na bank nie obejrzy. A nawet jak nie, to przy waszym spotkaniu pokaż jej ten filmik, obserwuj jej reakcję i porozmawiaj z nią o tym. Może to być początek ciekawej rozmowy o życiu i nie tylko
@@mariuszp5240 Już to zrobiłem. Poczekamy, pożyjemy, zobaczymy. Ja już próbuje jej takie rzeczy uzmysławiać. Jednak ten filmik zrobi to lepiej niż ja. Konkret treść w prostej formie. Coś wymyślę. Dzięki.
Tylko co jej ten filmik da? Świadomość, która może wywołać strach przed dorosłością, związkami itd.? Wg mnie nastolatkowie nie są gotowi na takie przytłoczenie lakonicznie podanymi faktami. Uczenie finansów, kształtowania relacji, dbania o dobrobyt psychiczny to proces. Nie chciałabym tego filmiku zobaczyć 5 lat temu (miałam wtedy 15 lat), bo tylko jeszcze bardziej przestraszyłabym się życia.
@@jagmak13 O widzisz. Twoje zdanie jest bardzo cenne. Dzięki. Pamiętaj jednak o tym, że każdy jest inny. To co dla Ciebie jest niezrozumiałe, zbędne lub nie korzystne nie koniecznie musi takie być dla innych. W tym filmie jednak nie ma szkodliwych treści. Może forma Ciebie zniechęcać ale to czysta prawda i przydatny ten przekaz. Autor też korzysta z pewnego fortelu i asekuruje się tym, że te wskazówki dałby sobie gdyby mógł. Pozdrowienia.
@@witoldstolarski6170 oczywiście, dlatego doceniam to, że zobaczyłam ten film teraz, gdy już jakoś weszłam w to dorosłe życie i nie miałam tych lęków; rozumiem, że autor może uważać, że powiedziałby sobie o tych rzeczach, ale mi się wydaje, że patrzy na to ze zbyt dużej perspektywy; większość nastolatków jest bardzo zestresowana szkołą, relacjami, dorastaniem itd. i kiedy dołoży się im tyle informacji „jak źle będzie w przyszłości” to może pogorszyć sprawę. A jeśli trafi na niewłaściwy grunt, na przykład nastolatka z depresją, może mieć skutek w pogorszeniu jego stanu psychicznego. Dla mnie za mało rad w tym filmiku dla młodej osoby, a za dużo enumeratywnego wymieniania negatywnych cech dorosłego życia. Na Pana miejscu skorzystałabym z tego filmiku, ale wiedzę z niego przekazywała poprzez działanie, pokazywanie, praktykę i... wolniej, nie wszystko na raz ;)
@@dankad.2703 Rozumiem. Jak się nie pracuje fizycznie, to według mnie wtedy sport lub przynajmniej spacer jest obowiązkowy, aby siedzenie w jednym miejscu nie zaszkodziło. Wtedy lepiej można znieść pracę przy komputerze.
![[ ออกกอง ] วัยหนุ่ม 2544 โลกหลังลูกกรง..ทัวร์กองถ่ายหนังใน "คุกของจริง" | JUSTดูIT.](http://i.ytimg.com/vi/vB--aOkZCpw/mqdefault.jpg)
Jakich rzeczy Ty nie wiedziałeś o byciu dorosłym kiedy miałeś naście lat?
Rachunki, bo nikt mi strikte o nich nie mówił w domu, po prostu płacili, ale nie mówili jak ciężko na nie zarobić i jak są duże
że ekspresowy samorozwój powoduje zazdrość u przyjaciół i powoduje rozpad znajomości
J o 11 punkcie że małżeństwo nie wygląda jak z filmu to już wiedziałem jak byłem w szkole podstawowej ponieważ widziałem małżeństwo moich rodziców
Co tak mało ludzi widziało ten komentarz?
Nadal mam naście lat 😄
nie myslem, że ludzie mogą być aż tak fałszywi w życiu dorosłym. Myślałem, że jak jest się dorosłym to i tez bardziej dojrzałym. Niestety nic z tego. Zachowania szkolne w życiu dorosłym nadal mają się dobrze.
Fakt, ludzie czasem kłamią jak z nut. I bez mrugnięcia okiem.
@ tu nawet nie tylko chodzi o kłamanie ale pewną toksyczność. W szkole wyśmiewano a w życiu dorosłym toksycznie zazdrości się mi sukcesów, rozwoju, fajnego życia. Kurna... Co trzeba mieć w głowie żeby być aż tak chorym z zazdrości i nienawiści, że innym się powodzi. Oczywiście jak jest porażka... To wszyscy szczęśliwi... I sztucznie pocieszają... W myślach myśląc'nareszcie... I jemu się nie udało'
To jedno z nowszych moich odkryć. Tak jest, dlatego należy unikać toksycznych ludzi..
@@mariuszp5240
Znam kilka takich sytuacji
Dwójka znanych sobie osób- 1 dziecko ludzi bogatszych, 2 osoba dziecko ludzi biedniejszych
1 os całe życie na korkach, przygotowania do konkursów, b. dobra matura, b.dobre studia
2 os wiecznie musiała walczyć o dobre oceny, żadnych ułatwień, matura dobra, ale nie na tyle żeby dostać się na wymarzony kierunek
To były dwie podobne osoby
Gdyby zamieniły się miejscami to scenariusz byłby prawdopodobnie taki sam
Dlaczego o tym wspominam?
Bo w ludziach narasta frustracja
I później osoba 1 pracuje 8-16, $ się zgadza, co pół roku 3 tyg wakacje, żyć nie umierać ;)
A 2 osoba wiecznie w nadgodzinach, jedyne wytchnienie to 2-tygodniowe wakacje raz w roku (a i nie zawsze)
Znam mnóstwo podobnych przykładów.
W PL jest dużo ludzi sukcesu, ale też sporo takich których ten sukces ominął
Gdy osoba nr2 przekroczy pewien próg rozgoryczenia to rzeczywiście może się cieszyć z tego że komuś innemu nie wyszło.
Jak dla mnie jest to totalnie smutne i dla tej osoby co akurat się poktkneła i dla tego co się w duszy (albo i nie tylko) cieszy z czyjegoś nieszczęścia, bo to często oznacza że sam jest b.nieszczęśliwy
Oczywiście, że zdażają się też totalnie toksyczni ludzie którym się udało a mimo to cieszą się z nieszczęścia innych, ale dla takich nie mam zrozumienia czy "usprawiedliwienia".
Największe kłamstwo dzieciństwa, że jak zacznę pracować to zatęsknię za szkołą. Okazało się zupełnie na odwrót i obie stałe prace jakie miałem do tej pory bardziej mi się podobają niż szkoła.
Biurokracja, to mnie najbardziej zaskoczyło w byciu dorosłym oraz że niektóre związki lepiej zakończyć wcześniej niż później.
Ooo, gdybym to wiedział kilkanaście lat temu... A wracając do meritum:
1.Też myślałem, że przyjaźnie będą wiecznie trwać, a potem to uczucie rozczarowania, że nagle nikt nie zaprasza mnie na piwo, jeżeli sam się nie odezwę.
2. Przykład idealnej miłości z filmów - no chyba wiele osób na tym się przejechało...
3. Jestem wyjątkowy, ja będę żył inaczej niż WSZYSCY... tjaaa, oczywiście ;)
Zazdroszczę.
Na wszystkie, które wymieniłeś. To przerażające, jak bardzo jesteśmy nie przygotowani do dorosłości
Nie byłem przygotowany na brak czasu na życie.
Punkt 3 doskonale opisuje moje życie ale po czasie widze, ze to byla najlepsza decyzja bo niezaleznosc to wartość niezastapiona w zyciu.
Oj tak
No właśnie... W zasadzie można by na tym zakończyć ten komentarz... Szczególnie zgadzam się jednak z ostatnim.. Od kad zauważyłem świadomie ze tez mam zachowania moich rodziców również z tym walczę i chce nauczyć mojego syna tego czego mi zabrakło... Dobrze jet mieć wiedzę i ja przekazać swoim następcom :)
Bardzo dziękuję za fantastyczny materiał.👌👍
Wspaniały materiał! Już kazałem starszemu synowi terapeutycznie obejrzeć. My z Żoną oczywiście wtłaczamy mu tę wiedzę przez cały czas, ale internet ma większy wpływ na nastolatków. Duże brawa dla Ciebie!!!
Zazdroszczę dzisiejszym nastolatkom tego, że mają "podane na tacy" tak mądre przemyślenia i przestrogi. 😉 Dziękuję za tę kolejną pigułkę cennej wiedzy. 👏
Pozdrawiam.
Tych pigułek jest tyle, że są przebodźcowani i odbierają wielką ilość informacji ale przez to ich nie przetwarzają, więc bez różnicy, gdyby ich nie mieli.
@@jagmak13
Masz rację. Ja również myślę, że niewiele informacji z tych bardzo licznych filmików zostaje należycie "przetrawionych" i przyswojonych przez młodzież i bardzo młodych dorosłych.
Szkoda...
Ja oglądam filmiki na TH-cam dopiero od września i dzięki temu, że oglądam je uważnie (nie robiąc innych rzeczy jednocześnie), każdy kilkakrotnie i dzięki temu, że czytam również komentarze pod filmikami dużo się nauczyłam.
Oczywiście, oglądam o wiele mniej filmików niż niecierpliwe i ciągle śpieszące się gdzieś nastolatki.
Pozdrawiam. 😊
@@enoraalter242 ja próbuje coś zapamiętać z tego
@@saitokot8700
Tak trzymaj! 👍
Czerp jak najwięcej z każdego oglądanego odcinka.
Autorzy tych krótkich filmików koncentrują bardzo dużo wiedzy w każdym odcinku i dlatego ja oglądam je kilkakrotnie, żeby jak najwięcej zapamiętać lub coś sobie przypomnieć, po jakimś czasie.
Jeżeli uważnie obejrzysz wszystkie "stare" filmiki na kanale "Przeciętny Człowiek", "Nie wiem, ale się dowiem!" i "Nieprzeciętne życie", to zdobędziesz bardzo dużo cennej wiedzy w krótkim czasie.
Naprawdę żałuję, że takie filmiki nie istniały kiedy ja byłam nastolatką... 😭
Jeżeli jesteś chłopakiem, to możesz również zajrzeć na kanał "Czas Gentlemanów", gdzie prowadzący mówi o "męskich sprawach".
Odkryłam ten kanał niedawno i uważam, że jest bardzo wartościowy.
Porusza on bardzo różne tematy i udziela rad chłopakom jak stać się "mężczyzną z klasą".
Powodzenia w nauce i w rozwoju osobistym.
Pozdrawiam. 😊
@@enoraalter242Dziękuję
Ja na zawsze chciałam zostać dzieckiem. Od małego widziałam, że bycie dorosłym to syf
To chyba miałaś bardzo dobre dzieciństwo , bo moje to koszmar zawsze chciałam dorosnąć i uciec od psycholi
@@aniadabrowska5314 ja też ale jeszcze czeka mnie kilka lat
Kamila Włudzik mam i miałam dokładnie tak samo - nigdy nie chciałam być dorosła, od małego. Już w podstawówce płakałam, że chcę wrócić do przedszkola 😂
Dzisiaj miałem nieprzewidywalną i tragiczną sytuację, która zmieniła plany całego mojego dnia... papier toaletowy mi się skończył;p
Sygnał dorosłości jest wtedy gdy trzeba sobie radzić w takich sytuacjach
Ja byłam przekonana, że osoby dorosłe to osoby dojrzałe - rozmawiające o problemach, postępujące właściwie, empatyczne i szukające wspólnego języka. No niestety, bolesna była to nauka....
Komentarz w punkt. Podpisuję się pod tym obiema rękami. Dorośli to nadal dzieci, tylko w innej, starszej powłoce, z tym samym procesorem w głowie, z jakimiś tam doświadczeniami.
To mnie dobija niektorzy pierdola tylko o sibie zamiast budowac jakas relacje jebac
Zmęczenie. Nie przekalkulowałam sobie, że energii ma się aż tyle mniej niż jak się jest nastolatkiem, że ilość snu która kiedyś była wystarczająca teraz nie ładuje baterii i nie ma, że boli, że nie chcę. Co gorsza nikt nie obudzi do pracy i nie będzie namawiał żeby tam iść. Ty sam masz się zmusić do tych wszystkich mało ciekawych ale obowiązkowych rzeczy jak pranie naczynia rachunki praca... Czas wolny makabrycznie się kurczy
Oooooo taaaak
@Adrian A są też osoby bezdzietne nie mające czasu z bardzo różnych powodów
W zasadzie nie istnieje coś takiego, jak czas wolny. ZAWSZE jest coś do zrobienia. Czas dla siebie odbywa się kosztem snu.
Życie to szachy, niby zasady są proste....ale wiemy jak to jest z ludźmi. Co za cholerna prawda:) dzięki wielkie, zatrzymałem się na jakiś czas dzięki Tobie:)
Ja nie byłem przygotowany na to zmęczenie po pracy. Zawsze pełen energii, nawet po nieprzespanej nocy. Czy też to że jeśli potrzebowałem na coś czas to miałem do kogo się zwrócić o pomoc. A teraz dzieci, chciał bym coś zrobić ale trzeba je mieć na oku bo się okazuje że zamiast słuchać rodziców to nie szanują żadnej materialnej rzeczy i reagują płaczem na wszystko co nie dzieje się po ich myśli.
Myślę, że w trakcie wychowania trzeba wprowadzić jakieś przygotowanie do rodzicielstwa. Dzieci są dziećmi i będą się czasem tak zachowywać. Same na świat się nie sprowadziły, więc trzeba do siebie mieć pretensję, a nie do nich np. za to, że są tak a tak wychowane i tak a tak postępują.
Mnie najbardziej smuci to, że dorośli nie patrzą na ludzi sukcesu jako powód do motywacji, że mi też się może udać, skoro jemu/jej się udało. Zamiast tego są rozgoryczeni i jedyne co potrafią mówić, to "gdyby on był na moim miejscu, to by się zesrał" "gdybym się urodził w bardziej zamożnej rodzinie, to byłoby lepiej". Ludzie nie myślą "co może być" i nie ścigają tego celu, tylko zamiast wziąć się w garść i zacząć działać, narzekają, używają niesprawiedliwości świata jako wymówki, że nic się nie da zrobić.
To wszystko wiedziałem już w 6 klasie, bez żadnych informacji od innych lub czytania tego w internecie. Po prostu czasami sobie myślałem o życiu i to mi samo wychodziło
Ten film ma w sobie taką nutę przyjemności, której nie umiem opisać. Co chwilę przypominały mi się moje arcywielkie plany z czasów podstawówki, brak większych problemów i beztroska... Dziwnie się czuję w miejscu, o którym za dzieciaka rozmyślałam i marzyłam dniami. A ton wypowiedzi i muzyka w tle pięknie działają na wspomnienia. Dzięki za ten film :)
Ludzie sami sobie tworzą problemy
Jeju jak ja zazdroszcze tym co się rozczarowali dorosłością. Moje "dzieciństwo" było do kitu. Za nic w świecie nie chciałabym być znowu dzieckiem.
Ja również wolę moje dorosłe życie, niż moje dzieciństwo i ogólnie 22 pierwsze lata mojego życia, kiedy byłam uzależniona finansowo od moich rodziców.
Wolę moje problemy dorosłego człowieka, niż moje problemy z pierwszych 22 lat mojego życia.
Nigdy nie myślałam z nostalgią o moim życiu w moim rodzinnym domu w Polsce, ponieważ nie było to życie beztroskie.
Mam tak samo, to był piekło piekieł.
Ale jedno nie wyklucza drugiego. Nie trzeba mieć super dzieciństwa, aby dorosłość rozczarowała jeszcze bardziej. W filmie nie ma przedstawionego bananowego życia nastolatków, którzy w dorosłym życiu rozkładają ręce. Film jest o tym, że po prostu często będąc młodym nikt ani szkoła ani rodzice nie przekazują, że jest tyle ewentualnych problemów, zagrożeń w życiu dorosłym.
Współczuję.
Też bardzo podobnie mam
Boje sie,ze bedzie mnie leczyl lekarz,ktory studiowal online
Studenci lekarskiego mają ćwiczenia normalnie, stacjonarnie. Wykłady tylko są online ale one nigdy nie są praktyczne, więc 0 różnicy. Większość studentów jest zaszczepiona właśnie z powodu ćwiczeń w normalnych placówkach medycznych. Warto sprawdzić fakty zanim się coś napisze.
@@jagmak13 ciekawe nie wiedziałem
@@maciejjan6635 czemu
XDDD
1. Praca przed komputerem męczy
2. Życie lubi być nieprzewidywalne
3. Niezależość nie jest prosta
4. Czas płynie a wszystko przemija
5. O wszystko trzeba dbać!
6. Zawsze jest coś do zrobienia
7. Biurokracja jest wszędzie
8. Ludzie są niekompetentni
9. Dorośli już nie wezmą za ciebie odpowiedzialności
10. Założenie rodziny może zrujnować ci życie
11. Małżeństwo nie wygląda jak film
12. Wszystko jest na kredyt
13. Jesteś jak twoi rodzice
Bądźcie dobrej myśli i dbajcie o zdrowie. Ja mam kilku przyjaciół z podstawówki. Co prawda po skończeniu szkoły nie utrzymywaliśmy zażyłych kontaktów, były inne obowiązki (praca, nauka, partner, dzieci, itp.). Jednak teraz, gdy to wszystko już za nami, możemy zwiedzać Polskę i inne kraje, spotykać się na piwie i z przymrużeniem oka wspominać dawne czasy. Paradoksalnie, co kiedyś było straszne, dziś jest powodem do żartów, a to co było nudne wzbudza sentyment. Do tego jednak potrzeba trochę chęci i zdrowej wątroby. Życzę zdrowia, reszta się ułoży.
Byłam nieprzygotowana na to, że nawet jako młody dorosły trzeba dbać o swoje zdrowie. Np. pilnować pójścia do dentysty, ginekologa i innych badań kontrolnych
Jako 31 latka stwierdzam, że nie zawsze tak jest. Jako dziecko/ nastolatka nie byłam tak naiwna i nie miałam tak abstrakcyjnych wizji dorosłości. Po za tym w moim odczuciu dzieciństwo nie jest łatwiejsze niż się dorosłość. Jednak bycie dorosła osobą ma dużo plusów i na prawdę nie rozumiem za czym tu tęsknić...
Świetny film,może zmienić pogląd ludzi na temat dorosłego życia. Doskonała robota!
Mnie w dorosłym życiu mocno zaskoczyło rodzicielstwo. A raczej jego brak. Po prostu zawsze myślałem, że znajdę sobie kobietę, ożenię się i zrobimy sobie dzieciaczka. Okazuje się, że nawet jeśli znalazłem kobietę, to zdałem sobie sprawę z tego, że nie jestem gotów na bycie rodzicem. Nie jestem wystarczająco dojrzały.
To pracuj nad sobą. Dojrzałość przyjdzie. Bądź świadomym człowiekiem, analizuj siebie, swoje zachowania... Przygladaj się sobie i ludziom dookoła uważnie. Wyciagaj wnioski. A na dziecko przyjdzie jeszcze czas... Nie zawsze trzeba się spieszyć
Myślę, że Twoją dużą zaletą jest to, że zdajesz sobie sprawę z Twojej niedojrzałości.
Ta świadomość pozwoli Ci zacząć ulepszać się i zdobywać kompetencje do bycia dobrym ojcem, zanim się nim staniesz.
Nie wiem ile masz lat, ale masz szczęście, że jako mężczyzna masz o wiele więcej czasu na zostanie ojcem, niż my kobiety na zostanie matkami. 😇
Moim zdaniem, nikt (ani kobiety, ani mężczyźni) nie powinien zostawać rodzicem przed ukończeniem 30 roku życia, ponieważ mało kto jest wystarczająco dojrzały, mądry i odpowiedzialny przed 30-tką. Niektórym potrzeba jeszcze więcej czasu.
Życzę Ci owocnego rozwoju osobistego. 🍀
Pozdrawiam.
Myślę, że powinieneś obejrzeć ten filmik :
th-cam.com/video/WISOFf_oPjo/w-d-xo.html
Jest on bardzo pouczający. 👍👏👏👏
A propos układów damsko-męskich, warty obejrzenia jest ten wykład:
th-cam.com/video/mRYdiSSjyIA/w-d-xo.html
Owocnego oglądania.
Chciałam udostępnić również tę audycję radiową:
th-cam.com/video/J-gohNer060/w-d-xo.html
Myślę, że warto posłuchać tego podcastu. 👍
Że z zaufaniem wobec innej osoby trzeba bardzo uważać.
No niestety (całe szczęście że za młodu miałem okazję doświadczyć i mało na tym stracić, jednak teraz muszę uważać czasami o czym mówię o komu mówię.
Wspanialy film, dziekujemy 🌷💕
Mam 19 lat i niedawno napotkałem się na jeden z "mankamentów" dorosłego życia. Przez moją dziecinną naiwność zostałem oszukany na 1500zł. To bardzo bardzo dużo praktycznie cała moja wypłata.
Jak
@@MAKScxz kupiłem telefon bez podpisania umowy kupna/sprzedaży po 6miesiącach okazało się, że telefon był kupiony na raty, został zablokowany przez plusa i jest nie do odratowania chyba że zapłacę raty w wysokości 2000zł. Rada na przyszłość zawsze podpisuj umowę kupna sprzedaży bo w tedy sprzedający oświadcza, że przedmiot, który sprzedaje jest bez wad prawnych . . . jeżeli ktoś nie chce podpisać takiej umowy znaczy że coś śmierdzi i lepiej sobie odpuścić.
@@MAKScxz Oczywiście telefon był używany, dokładniej samsung galaxy s10 +. Naprawdę super się korzystało do czasu gdy został zdalnie zablokowany, nawet nie wiedziałem że tak się da.
@@MAKScxz z umową kupna sprzedaży mógłbym pójść do sądu jednakże jestem pewny, że sprzedający po prostu nie chciałby jej podpisać skoro był świadomy o tym, że telefon jest na raty i że nie będzie ich spłacał.
Nie byłem przygotowany na to że będę uzależniony od alkoholu...
Poradziłeś z tym sobie?
@@jakubb7561 mam lepsze i gorsze okresy, ale generalnie nie.
:(
Cześć Leszek, powiedz proszę w jakim programie tworzysz takie świetne grafiki?
Gratulacje dzięki pięknego dnia
Zadania które są w dorosłym życiu są znacznie bardziej złożone i jest ich o wiele więcej. Płatności ,faktury , lista zakupów, planowanie czy przegląd samochodu to jest drobnostka.
Najbardziej błędne przeświadczenie co do dorosłego życia: jak będę zarabiał 2k, to po roku będę mial 24k. :D
A tak serio, to ja akurat bardzo jestem zadowolony dorosłego życia. W dzieciństwie nie zawsze było kolorowo jeśli chodzi o finanse. Teraz mam bardzo fajną i dobrą pracę, wszystko zależy wyłącznie ode mnie. Trochę wysiłku oraz szczęścia i dorosłe życie może być znacznie lepsze niż dzieciństwo. ;)
Mam podobne odczucia i bawią mnie teksty rodziców sprzed 10 lat, że będę tęsknić za szkołą.
Ja mam 16 lat i niezbyt chcę być dorosły. Ale może jestem wyjątkiem (: .
Niestety nie, wielu ludzi chce być dorosłym nawet 18 latkowie (osobiście polecam usamodzielnić się ponieważ w moim przypadku będzie to odczuwalna zmiana że jest już się dorosłym)
Też nie chciałem zostać dorosłym, wciąż miewam momenty w których chciałbym żeby ktoś mnie przez życie prowadził za rączkę, to było proste
Mam tak samo i też mam 16 lat.
Nie byłem świadomy co może zrobić z życia zły stan zdrowia mój i moich bliskich. Całej reszty byłem świadomy tylko co z tego skoro świadomości nie zamieniałem w działanie
W punkt
Najbardziej ewidentny przykład to ten, że jesteśmy jak rodzice. Niestety to prawda. Ja sobie to niby nawet uświadamiam, że jestem w wielu aspektach życia jak moja mama, ale najgorsze, że dziś mi to wcale nie przeszkadza. 😏
Wait, what? Ciekawe, mam 19 lat i wszystkie te rzeczy wykminiłem sobie podczas rozmyślań pod prysznicem. Na większość z nich jestem mentalnie przygotowany. Jestem jakiś inny czy coś? XD Film oczywiście 10/10.
No to poczekaj jeszcze kilka i życie zweryfikuje Twoje aktualne przygotowanie ;)
#Przeciętny Człowiek
A zrobisz może kiedyś filmik o ludziach którzy mają/ wykazują syndrom psa ogrodnika? Ktoś kogoś chce tamta osoba odrzuca jego zaloty, ale ciągle udaje, kokietuje, flirtuje... Ale nic więcej nie chce. Jak facet w końcu odpuszcza i znajduje zainteresowana kobietę. To tamta nagle zmiana o 180 stopni i zaczyna uprawianie jakichs chorych gierek, jazd. Ciekawi mnie mechanizm psychologiczny takiego psa ogrodnika. Masz ogromną wiedzę i robisz świetne filmy psychologiczne, dlatego interesuje mnie twoje zdanie w tym temacie!
Taka osoba ma chyba coś z głową , chora zazdrość
Myślałam że rok to wieczność. Zamiast zmienić kierunek studiów Po pierwszym roku na geologię ktora mnie urzekła pobrnelam dalej w pierwotny wybór. Nie jest źle, ale to moja młodzieńcza zadra. 😉
Myślałem że będę bardziej dorosły kiedy będę mieć tyle lat ile mam :D haha
po 18 to życie już tylko zapierdziela
Dorosłe dzieci mają żal...za kiepski przepis ba ten świat...
Hmm mam 15 lat, mam tendencje do bycia introwertykiem i mam jednego znajomego więc nie wiem czy 3 punkt na mnie zadziała hah
Pkt. 13 bycie takim samym jak rodzice wcale nie musi być nacechowane wyłącznie negatywnie; ja, osobiście, bardzo sobie cenię pewne cechy, które odziedziczyłam po rodzicach.
Co do drugiego punktu ojciec mnie przygotował że nigdy nie wiesz czy nie przyjdzie z ,,bojowym zadaniem" i cała sobota z głowy...
😂
Małżeństwo wyglada tak jak w świecie wg kiepskich 😁
Punkt 8 zdecydowanie najważniejszy i za to daję lajka!!!
1.Ufaj tylko sobie i swoim uczuciom lub przeczuciom.
2. Czytaj ksiazki
3. Uprawiaj sport
4. kazdego dnia cos narysuj lub sfotgrafuj
5. zrob 2 zawody Technikum i szkola policealna.
Cale życie ufam swoim przeczuciom co sprawia, że jestem w tym samym miejscu.
@@silmerion6528 no to smuntne ja po 10 latach jestem o mile dalej
Ze jak juz wejdziesz w pieluchy to od razu na 20 lat. Ja sie właśnie obudziłam , dzieci u. Progu wyjścia z domu a ja?:: stara gruba zaharowana baba... zeby mi to ktos powiedział 20 lat temu...
Ja se sama ze sobą nie mogę dać rady a co dopiero z dziećmi , podziwiam .
@@aniadabrowska5314 🤣
Ja tam jestem 28 letnim nastolatkiem ;p
@Marta Victoria i tak ponoć urodziłem się na innej planecie(przynajmniej wg rodziny) , więc ziemski rok mnie nie dotyczy:)
Genetyczna mutacja.
Dla mnie szokiem bylo odciecie od kasy rodzicow. Nigdy nie mialam jej duzo...ale dla moich rodzicow odebranie mojego dyplomu uczelni bylo rownoznaczne z totalnym zaprzestaniem finansowania mnie. Lozenie na mnie na studiach bylo ich przykrym obowiazkiem. Nie obchodzilo ich czy w dniu ukonczenia studiow mam jakas prace, za co zyje, czy mam co do garnka wlozyc. Jednoczesnie mam w rodzinie 40 latkow, ktorym rodzice dokladaja do rat kredytów, na utrzymanie wnukow, pomagaja praktycznie we wszystkim i codziennie. A ja boje sie miec dzieci, bo wiem, ze bede mogla liczyc wylacznie na siebie. Bez dobrej pracy, pewnego dachu nad glowa mama nie zostane, bo mnie na to nie stac.
Ciesz się, ze chociaż studia mogłeś
Skończyć xd mnie zaprzestano finansować z dniem ukończenia liceum, wiec studia musiałem przełożyć, bo nie potrafiłem połączyć pracy, studiów i znajomych. Także, jak zle by nie było, może być gorzej xd
@@paweltytko5889 Zgadza sie, ale z drugiej strony to tez hartuje. Czlowiek wie, ze sobie zawsze sam poradzi, niezaleznie jak trudno by bylo.
Osobiście dodam że często po mimo wieku dorosłego, nie czuje się inaczej a w zasadzie czuje się tak samo jak 15 latek zagubiony w nowej wizji świata i zajęć który nie wie jak się za to zabrać. (Jednocześnie nie mając instrukcji jak się to obsluguje)
Szczera prawda !!!!!!!!??
Dlatego planować trzeba z planem B
👍
14. Nieznajomosc dzialania ekonomii wolnorynkowej. Brak tego fundamentu, powoduje utworzenie lancuszka wszystkich 13 problemow w wieku doroslym.
Cenne wskazówki, które chciałbym umieć przekazać mojej nastoletniej córce. Podrzucę linka jej ale obawiam się, że z automatu go oleje. Nie ma zbyt dużych szans na to, żeby wspólnie obejrzeć ten film. Nie mieszkamy razem.
Pewnie podsyłaj.. nie mieszkacie ale to nie znaczy że na bank nie obejrzy. A nawet jak nie, to przy waszym spotkaniu pokaż jej ten filmik, obserwuj jej reakcję i porozmawiaj z nią o tym. Może to być początek ciekawej rozmowy o życiu i nie tylko
@@mariuszp5240 Już to zrobiłem. Poczekamy, pożyjemy, zobaczymy. Ja już próbuje jej takie rzeczy uzmysławiać. Jednak ten filmik zrobi to lepiej niż ja. Konkret treść w prostej formie. Coś wymyślę. Dzięki.
Tylko co jej ten filmik da? Świadomość, która może wywołać strach przed dorosłością, związkami itd.? Wg mnie nastolatkowie nie są gotowi na takie przytłoczenie lakonicznie podanymi faktami. Uczenie finansów, kształtowania relacji, dbania o dobrobyt psychiczny to proces. Nie chciałabym tego filmiku zobaczyć 5 lat temu (miałam wtedy 15 lat), bo tylko jeszcze bardziej przestraszyłabym się życia.
@@jagmak13 O widzisz. Twoje zdanie jest bardzo cenne. Dzięki. Pamiętaj jednak o tym, że każdy jest inny. To co dla Ciebie jest niezrozumiałe, zbędne lub nie korzystne nie koniecznie musi takie być dla innych. W tym filmie jednak nie ma szkodliwych treści. Może forma Ciebie zniechęcać ale to czysta prawda i przydatny ten przekaz. Autor też korzysta z pewnego fortelu i asekuruje się tym, że te wskazówki dałby sobie gdyby mógł. Pozdrowienia.
@@witoldstolarski6170 oczywiście, dlatego doceniam to, że zobaczyłam ten film teraz, gdy już jakoś weszłam w to dorosłe życie i nie miałam tych lęków; rozumiem, że autor może uważać, że powiedziałby sobie o tych rzeczach, ale mi się wydaje, że patrzy na to ze zbyt dużej perspektywy; większość nastolatków jest bardzo zestresowana szkołą, relacjami, dorastaniem itd. i kiedy dołoży się im tyle informacji „jak źle będzie w przyszłości” to może pogorszyć sprawę. A jeśli trafi na niewłaściwy grunt, na przykład nastolatka z depresją, może mieć skutek w pogorszeniu jego stanu psychicznego. Dla mnie za mało rad w tym filmiku dla młodej osoby, a za dużo enumeratywnego wymieniania negatywnych cech dorosłego życia. Na Pana miejscu skorzystałabym z tego filmiku, ale wiedzę z niego przekazywała poprzez działanie, pokazywanie, praktykę i... wolniej, nie wszystko na raz ;)
12:40 coś o tym wiem(sam jestem nastolatkiem)
O ja też
Muzyka przeszkadza jest wkurzająca
👍👍👍
Punkt ósmy to ja odkryłem dobrych kilka lat temu, a od 2019 roku utwierdziłem się w nim. A mam 18 at. Ciekawe.
Yt: 2min temu
Znowu yt: 40min
Ciekawy materiał. Może zrobisz swoje spojrzenie na coraz popularniejszą ideologię MGTOW - oczywiście z dobrym research-em i analizą :)
ten covid opoznia zoomerom wejscie w doroslosc :/
.
Nie znoszę pracy przy komputerze!!
Jeśli to jest męczące, to może masz na przykład wadę wzroku, ale nie masz okularów, soczewek lub wykonanej laserowej korekcji?
@@TheAmb00 Dziękuję, to nie dlatego. Nie znoszę tego siedzenia. To wbrew naturze:)
@@dankad.2703 Rozumiem. Jak się nie pracuje fizycznie, to według mnie wtedy sport lub przynajmniej spacer jest obowiązkowy, aby siedzenie w jednym miejscu nie zaszkodziło. Wtedy lepiej można znieść pracę przy komputerze.
@@TheAmb00 Dziękuję i pozdrawiam
Ty tez do ekonoma?Ale fajnie xD
najgorszy puntk to numer 7..
Ekstremalna odpowiedzialność ;)
👍🏻