Stałam się dojrzała dopiero wtedy, gdy odeszłam od toksycznego męża. Miałam 50 lat i zaczęłam życie od nowa - od wynajęcia mieszkania i kupienia podstawowych rzeczy. Tak, potrzebne jest jakieś ważkie wydarzenie, po którym już nic nie jest takie samo. Przełom, po którym wiesz, co jest ważne. Po którym już wszystko zależy tylko od ciebie. Myślę, że takie przełomowe wydarzenia najskuteczniej kształtują naszą dojrzałość. a poczucie dojrzałości daje moc 💪 Nie spodziewałam się na tym kanale takiej rozmowy i takich wynurzeń 🤭 No cóż, gospodyni zachęciła to ja popłynęłam !
A ja mimo, że moje małżeństwo do łatwych nie należy mam 51 lat, prawiw22 lata małżeństwa(mąż był wdowcem z 9 i11 l dziećmi) jestem i czułam się dumna że jestem wierna sakramentów małżeństwa i trwam, choć niektóre koleżanki dziwią się. Nieraz jest ciężko, ale z Bożą pomocą daję radę
Czytam historię z komentarzy i postanowiłam, że podzielę się też moją. Jestem niepełnosprawna ruchowo od urodzenia, chodzę, ale z biegiem lat jest coraz trudniej. W szkole zawsze byłam prymuską i naprawdę zawsze uczyłam się z przyjemnością, a sukcesy przynosiły satysfakcję. Moim marzeniem było studiowanie na wydziale chemicznym, mimo że wiedziałam, że to będzie trudne, nie ze względu na poziom trudności zajęć, ale ze względu na wysiłek fizyczny, jaki się z tym wiązał. Niestety po pewnym czasie w głębi duszy wiedziałam, że studia kosztują mnie zbyt wiele zdrowia. Jednak nie ugięłam się, co prawda studia skończone z wyróżnieniem, ale nauczyłam się, że czasem najbardziej dojrzałą decyzją jest odpuścić. Teraz jestem na rencie, słucham swojego ciała i w końcu żyję w odpowiednim tempie. Nie jest łatwo, wiem, że pewnie wiele rzeczy nie jest w moim zasięgu, ale staram się czerpać z tego, co mam i to doceniać ❤️
Jesteś niesamowitą osobą 🥰 Też tak myślę, że „odpuszczenie” jest czasem najbardziej dojrzałą decyzją. A naszej drogiej Aleksandrze gratuluję, że zgromadziła na swoim kanale tyle wartościowych osób 🫶
@@grazynainka Dzieki naszej drogiej Aleksandrze zmieniam powolutku swoje podejscie do wygladu i zaczyna mnie obchodzic jak wygladam, jak sie wypowiadam (nie tylko kultura jezyka ale i interpunkcja, gramatyka). A juz dawno odpuscilam wiele rzeczy i zyje swoim tempem , zgodnie ze soba , bo nie potrafilam inaczej i jedyne czego pragne to zmiany w zyciu zawodowym, ale dla mnie to dosc trudny i osobisty temat dlaczego sie nie udalo. Jednak robie cos w tym kierunku. Mysle, ze to jest dojrzale.
Dobrze, że mówisz o budowaniu życia od zera. Wiele osób spotykają jakieś "punkty zwrotne" i niestety wiele z nich wraca do dawnego trybu działania. Ja również przeżyłam taki "punkt zwrotny". Moim motorem napędowym stało się moje dziecko, dzięki któremu uwolniłam się od toksycznej pracy, zaczęłam pilnować tak prozaicznych spraw jak jedzenie śniadań i dbać o siebie. Teraz, choć nie mam stabilnej pracy, jestem dużo szczęśliwsza z moim Skarbem i Mężem, który bardzo mnie wspiera.🥰
Rok temu partner znalazł mnie zakrwawioną na podłodze. Straciłam przytomność, poważnie pokiereszowałam twarz, połamałam zęby. Gdybym upadła 30cm dalej, moja głowa trafiłaby na beton - nie chcę myśleć, w jakim stanie byłabym po takim upadku... Po dwóch miesiącach przeróżnych badań okazało się, że cierpię na pewną chorobę osób "młodych, ambitnych i wysoko wrażliwych", jak to powiedziała pani neurolog. Tamto wydarzenie było dla mnie krzykiem od życia, losu: zwolnij, skup się na sobie, zaakceptuj siebie, nie naginaj się za wszelką cenę, by dogodzić innym. Mam wrażenie, że ludzki organizm jest na tyle mądry, że potrafi nami "potrząsnąć", gdy zbyt długo zapominamy o sobie.
Wszystkiego najlepszego od losu i od ludzi❤. Uwielbiam Pania sluchac. Jestem osoba bardzo dojrzala , wrazliwa i bardzo ubolewam ze ludzie sa tak malo wychowani i taktowni. Pani wyklady powinny byc obowiazkowe w szkolach. Dziekuje za Pani prace !
Pani Aleksandro, jest Pani piękną młodą ale życiowo bardzo dojrzałą kobietą. Dziękuję, że Pani podzieliła się z nami swoimi przeżyciami. Myślę, ze niejedniej/niejednemu przydadzą się te doświadczenia i dodadzą odwagi do przeorganizowania swojego zycia
W sierpniu przeżyłam podobny dramat, mam 47 lat, męża, 3 dzieci, pracę, dom, wylądowałam na kardiologii i dostałam nowe życie, mam stymulator ❤, ziemskiego anioła stróża🙏3 dni w szpitalu było lekcją pokory, bagatelizowałam wszystkie wcześniejsze objawy, stres, zmęczenie, bezsenność, zawsze w biegu, teraz doceniam każdy nowy dzień🫶
dlatego ja dyktuje tempo juz od dawna i spaceruje przez zycie a nie biegne. Jestem wdzieczna ze ucze sie na bledach czyis i mam wiadomo gdzie presje na sukces, bycie fit itd. Tak sie nie da normalnie zyc.
Jaka podobna ta historia do mojej... Zeszłoroczne omdlenie przewartościowało mój świat. Dziękuję, że się nią podzieliłaś. Poczułam, że nie jestem w tym sama, że inne kobiety też to dotyka. Świat pędzi zbyt szybko, a my chcemy go dogonić...
Ale gdzie tego uczą? Niestety nie znam takiego miejsca i że swojej młodości i teraz kiedy mam dzieci. Coś podobnego mnie spotkało. Ale pracować trzeba dalej a w naszym społeczeństwie nie uczą też empatii.
Wspanialy odcinek. Olu, dzieki za podzielenie się swoją własną historią. To takie ważne, byśmy dzielili się swoimi przezyciami i pokazywali innym, że jeśli nie mieliśmy łatwo, a daliśmy radę, to inni też mogą. Jest tak wiele osób, które potrzebują to usłyszeć!❤
To prawda , los mnie w porownaniu do innych az tak nie doswiadczyl , ale wiadomo idealnie nie bylo. Jednak od 2017 roku jest u mnie cudnie i codziennie sie modle, aby tak zostalo. Mowia, ze jak jest nudno to sie nie rozwijasz , ale ja ide do przodu, mysle co dalej, mam plany i jestem szczesliwa i wdzieczna , ze juz nie jest tak w moim zyciu jak przed 2017 roku.
Zaproszenie Pani z firmy Yonelle to był świetny pomysł. Wysłuchałam z uwagą całej jej wypowiedzi. Dziękuję również Tobie za podzielenie się Twoją inspirującą historią.
Właśnie na tym mi zależało - by ta reklama miała przede wszystkim merytoryczny wydźwięk. Yonelle to niesamowita jakość, bo tworzy ją fantastyczny zespół.
@@aleksandrapakula Choć w tym krótkim wywiadzie kilka razy padła nazwa firmy, to wg mnie całość nie brzmiała jak reklama. Pani ekspertka z troską, zaangażowaniem, ale też z profesjonalizmem i elegancją udzielała dobrych rad. Poczułam się zmotywowana, by jeszcze bardziej dbać o siebie.
Bardzo dziękuję za ten filmik. Mam Pani książkę 😊Zaczynam swoje życie od nowa, mam 52 lata. Wcześniej nie wierzyłam w siebie, dopiero teraz dojrzałam do tego, że niezależnie od okoliczności, poradzę sobie :) Nie znam jeszcze marki Yonelle, chętnie poznam.
Olu,bardzo dziękuję za bardzo wartościowy film.Miło posłuchać cennych rad dojrzałych,mądrych kobiet.Ja nie przejmuję się upływającym czasem,ponieważ mądrość życiowa pcha mnie dalej,mam mnóstwo pasji i dużo odporności na przeciwności losu,które nas spotykają.Gorąco pozdrawiam obie sympatyczne Panie.
Ja już mam ponad 40 lat i upływający czas zaczyna mnie trochę wkurzać :) Rzeczywiście w pełni dorosłym człowiek staję się około trzydziestki, ostatnio o tym z mamą właśnie rozmawiałam :) Masz wspaniałą bluzkę - to tak na marginesie
Tez mialam taki czas, kiedy moje dalsze zycie bylo pod znakiem zapytania. A mialam wtedy dwoje malych dzieci, wiec tym trudniej mi bylo. Na szczescie final okazal sie dla mnie korzystny. Tez przewartosciowalam wowczas cale moje zycie.
Ja dopiero po narodzinach syna zrozumiałam to o czym mówisz. Potrafiłam pracować 6 dni w tygodniu na 2 etatach plus studia 2 kierunki. Miałam trudna relacje z wiecznie nie zadowolona mamą . Ja chciałam dać jej szczęście...Dopiero gdy pojawił się mój syn zrozumiałam, że są inne rzeczy na tej planecie niż praca. Niestety moja rodzina generyczna nie jest podobna do Twojej. Muszę liczyć na siebie sama jednak teraz nie jest to bez sensowne, obecnie ma to sens. Robię karierę plus zajmuje się synem. Jedno wspiera drugie :).
Często w życiu musi zdarzyć się coś, co do tych zmian nas zmotywuje. Myślę, że nic silniejszego niż nowe życie, za które bierze się odpowiedzialność, nie istnieje ❤️
Z najgorszej sytuacji jest wyjście trzeba zawsze wierzyć Zamknęli naszą stację przenieśli 88 km dalej Byłam w ciąży i dałam radę 21 lat będzie od tego momentu ❤dziękuję i pozdrawiam 😅
Dziękuję za to nagranie. Dla mnie takim przełomem było urodzenie dziecka. Nie było już miejsca na mrzonki czy kompromisy, nagle okazało się, co jest w życiu najważniejsze. Mam 38 lat i kilka siwych włosów :). Czasem to wkurza, ale nigdy przenigdy nie oddałabym tego, co mam za 20 lat mniej. Życie zaczyna się po 30! Pozdrawiam.
Rzuciłam prace po 7.5r, teraz pracuję w innym miejscu, jestem na zleceniu: nie pracuję=nie zarabiam i dopiero teraz nie mam wyrzutów sumienia, że mam wolne, urlop. Właśnie leżę chora w łóżku, końcówka urlopu 😂
Pobyt rok temu w szpitalu również przewartościował moje życie-wiem, że to wyjazdy mnie napędzają i sprawiają radość, dlatego nie dam odkładać sobie życia na później.
Rozmowa głeboka, a ja chciałam jeszcze dopytać o siwe włosy... Wracała Pani do swojego koloru po rozjaśnianiu ja chciałabym przestać farbować włosy (mam dużo siwych włosów, duże plamy siwizny na skroniach i czubek głowy zdecydowana większość). Farbuję bo jestem młoda, bo jak próbuję przestać to niestety wyglada to bardzo nieestetycznie i nie mogę wytrzymac dłużej niż 3 m-ce w moim postanowieniu bo źle się z tym czuję... Źle z siwymi i zle z siwym odrostem i równieżle z tym, żeco 2 tygodnie musialabym je farbować żeby wyglądało to dobrze... Jak przetrwać!? Co robić żeby wyglądać schludnie a nie na zaniedbaną w tym trudnym okresie...? Proszę o radę jak Pani sobie z tym radziła...
Dobrym pomysłem jest przefarbowanie całości na zamierzony kolor (np. siwy) lub inny, chłodny kolor wpadający w szafy z częstymi siwymi pasemkami. To dobre rozwiązania, jeśli chce się przejść na swoje naturalne siwe włosy bez czasu na odrost.
Taka piękna wypowiedź z taką piękną głębią❤ i po co ta anglomania?? Po co nazywać prosteoczywiste zjawiska, jak dbanie o siebie jakimś idiotycznym lemingowskim stwierdzeniem po angielsku? Czy to naprawdę będzie miało większe znaczenie, kiedy będzie nazwane po angielsku?? ❤ Anglomania, język ponglish i inne tego typu wynalazki naszych czasów uważam za mało eleganckie i za przejaw kompleksów wobec całego świata.😢
Nie, nie jest to przejaw kompleksów. To naturalne zmiany zachodzące w języku. Właśnie tak język się tworzy, a polski jest pełen zapożyczeń, o których często nie mamy pojęcia.
Ma 40 lat tym roku i muszę się legitymować, żeby kupić wino. Bardzo mnie to irytowało, ale teraz już to olałam. Jeśli chodzi o dbanie o cerę, to id 17 roku życia regularnie oczyszczam twarz u kosmetyczki. Teraz jeszcze dodatkowo robię sobie badanie stanu skóry wewnątrz dwa razy do roku i dostosowuje do wyników pielęgnacje kosmetyczną.
Bardzo wartościowy film Pani Olu. Odnośnie etykiety mam pytanie czy mówi się "smacznego"? W kuchni pracowniczej każdy wchodząc mówi smacznego spożywającym posiłek przez to nie można w spokoju zjeść dlatego że w kółko odpowiada się dziękuję
ja słyszałam ze ponoć nie powinno się tak mówić. To tak jakby z góry zakładać że posiłek nie smakuje ale oczywiście chętnie poznam opinię Pani Aleksandry
Aleksandra wspomniała już o tym kiedyś w filmie. Smacznego mówi ktoś, kto podaje posiłek, np gospodyni. Dlaczego nie mówić „smacznego” w pracy, przekonałam się sama, dosłownie następnego dnia po oglądnięciu filmu. Jadłam coś w pracy (w miejscu do tego przeznaczonym) i weszło w międzyczasie chyba z 8 osób i każdej z nich odpowiadałam między kęsami, z pełnymi ustami„dziękuję” 🤨 Koszmarek!
@@Ada-yx9le co w tym bezczelnego? Moja szczerość? Mi ludzie na okrągło mówią, że wyglądam na 18 czy 19 lat i jakoś się nie obrażam. Mam lat 28, więc ja z kolei jestem niedojrzała w oczach innych. Traktują mnie jak dziewczynkę. Gdy mówię, ze mam męża to jest zawsze szok. 🤷♀️
@@wiara_nadzieja_mił_ść jeśli tego nie rozumiesz to znaczy, że jesteś źle wychowaną osobą. Jak można powiedzieć innej kobiecie, że wygląda na starszą niż jest w rzeczywistości??? Jak byś się czuła gdyby ktoś tak Tobie powiedział? Ale widać nie tylko wygląd mówi o twojej niedojrzałości🤦♀️
Stałam się dojrzała dopiero wtedy, gdy odeszłam od toksycznego męża. Miałam 50 lat i zaczęłam życie od nowa - od wynajęcia mieszkania i kupienia podstawowych rzeczy. Tak, potrzebne jest jakieś ważkie wydarzenie, po którym już nic nie jest takie samo. Przełom, po którym wiesz, co jest ważne. Po którym już wszystko zależy tylko od ciebie. Myślę, że takie przełomowe wydarzenia najskuteczniej kształtują naszą dojrzałość. a poczucie dojrzałości daje moc 💪 Nie spodziewałam się na tym kanale takiej rozmowy i takich wynurzeń 🤭 No cóż, gospodyni zachęciła to ja popłynęłam !
Wspaniałe jest czytać Twój komentarz ❤️
Zazdroszczę odwagi 💪
❤
A ja mimo, że moje małżeństwo do łatwych nie należy mam 51 lat, prawiw22 lata małżeństwa(mąż był wdowcem z 9 i11 l dziećmi) jestem i czułam się dumna że jestem wierna sakramentów małżeństwa i trwam, choć niektóre koleżanki dziwią się. Nieraz jest ciężko, ale z Bożą pomocą daję radę
Czytam historię z komentarzy i postanowiłam, że podzielę się też moją. Jestem niepełnosprawna ruchowo od urodzenia, chodzę, ale z biegiem lat jest coraz trudniej. W szkole zawsze byłam prymuską i naprawdę zawsze uczyłam się z przyjemnością, a sukcesy przynosiły satysfakcję. Moim marzeniem było studiowanie na wydziale chemicznym, mimo że wiedziałam, że to będzie trudne, nie ze względu na poziom trudności zajęć, ale ze względu na wysiłek fizyczny, jaki się z tym wiązał. Niestety po pewnym czasie w głębi duszy wiedziałam, że studia kosztują mnie zbyt wiele zdrowia. Jednak nie ugięłam się, co prawda studia skończone z wyróżnieniem, ale nauczyłam się, że czasem najbardziej dojrzałą decyzją jest odpuścić. Teraz jestem na rencie, słucham swojego ciała i w końcu żyję w odpowiednim tempie. Nie jest łatwo, wiem, że pewnie wiele rzeczy nie jest w moim zasięgu, ale staram się czerpać z tego, co mam i to doceniać ❤️
Twoja historia jest bardzo inspirująca! ❤️
Jesteś niesamowitą osobą 🥰 Też tak myślę, że „odpuszczenie” jest czasem najbardziej dojrzałą decyzją. A naszej drogiej Aleksandrze gratuluję, że zgromadziła na swoim kanale tyle wartościowych osób 🫶
@@grazynainka Dzieki naszej drogiej Aleksandrze zmieniam powolutku swoje podejscie do wygladu i zaczyna mnie obchodzic jak wygladam, jak sie wypowiadam (nie tylko kultura jezyka ale i interpunkcja, gramatyka). A juz dawno odpuscilam wiele rzeczy i zyje swoim tempem , zgodnie ze soba , bo nie potrafilam inaczej i jedyne czego pragne to zmiany w zyciu zawodowym, ale dla mnie to dosc trudny i osobisty temat dlaczego sie nie udalo. Jednak robie cos w tym kierunku. Mysle, ze to jest dojrzale.
Tak, spodobało mnie się, że czasem najbardziej dojrzałą decyzją jest odpuścić. Jakie to jest trafne życiowo👍
Serdecznie pozdrawiam 💗
Pani Olu, 1,5 roku temu zainicjowałem zmianę. Cel to święty spokój 😊
Dobrze, że mówisz o budowaniu życia od zera. Wiele osób spotykają jakieś "punkty zwrotne" i niestety wiele z nich wraca do dawnego trybu działania. Ja również przeżyłam taki "punkt zwrotny". Moim motorem napędowym stało się moje dziecko, dzięki któremu uwolniłam się od toksycznej pracy, zaczęłam pilnować tak prozaicznych spraw jak jedzenie śniadań i dbać o siebie. Teraz, choć nie mam stabilnej pracy, jestem dużo szczęśliwsza z moim Skarbem i Mężem, który bardzo mnie wspiera.🥰
Rok temu partner znalazł mnie zakrwawioną na podłodze. Straciłam przytomność, poważnie pokiereszowałam twarz, połamałam zęby. Gdybym upadła 30cm dalej, moja głowa trafiłaby na beton - nie chcę myśleć, w jakim stanie byłabym po takim upadku... Po dwóch miesiącach przeróżnych badań okazało się, że cierpię na pewną chorobę osób "młodych, ambitnych i wysoko wrażliwych", jak to powiedziała pani neurolog. Tamto wydarzenie było dla mnie krzykiem od życia, losu: zwolnij, skup się na sobie, zaakceptuj siebie, nie naginaj się za wszelką cenę, by dogodzić innym.
Mam wrażenie, że ludzki organizm jest na tyle mądry, że potrafi nami "potrząsnąć", gdy zbyt długo zapominamy o sobie.
Zgadzam się. Nasze ciało prędzej czy później upomni się o odpoczynek, zwolnienie, przewartościowanie.
Wszystkiego najlepszego od losu i od ludzi❤. Uwielbiam Pania sluchac. Jestem osoba bardzo dojrzala , wrazliwa i bardzo ubolewam ze ludzie sa tak malo wychowani i taktowni. Pani wyklady powinny byc obowiazkowe w szkolach. Dziekuje za Pani prace !
Bardzo dziękuję!
Bardzo ciekawa rozmowa, nie tylko o modzie I etykiecie. Dziękuję za ten odcinek. Powodzenia 😊
Pani Aleksandro, jest Pani piękną młodą ale życiowo bardzo dojrzałą kobietą. Dziękuję, że Pani podzieliła się z nami swoimi przeżyciami. Myślę, ze niejedniej/niejednemu przydadzą się te doświadczenia i dodadzą odwagi do przeorganizowania swojego zycia
Dziękuję!
W sierpniu przeżyłam podobny dramat, mam 47 lat, męża, 3 dzieci, pracę, dom, wylądowałam na kardiologii i dostałam nowe życie, mam stymulator ❤, ziemskiego anioła stróża🙏3 dni w szpitalu było lekcją pokory, bagatelizowałam wszystkie wcześniejsze objawy, stres, zmęczenie, bezsenność, zawsze w biegu, teraz doceniam każdy nowy dzień🫶
dlatego ja dyktuje tempo juz od dawna i spaceruje przez zycie a nie biegne. Jestem wdzieczna ze ucze sie na bledach czyis i mam wiadomo gdzie presje na sukces, bycie fit itd. Tak sie nie da normalnie zyc.
Jaka podobna ta historia do mojej...
Zeszłoroczne omdlenie przewartościowało mój świat.
Dziękuję, że się nią podzieliłaś. Poczułam, że nie jestem w tym sama, że inne kobiety też to dotyka. Świat pędzi zbyt szybko, a my chcemy go dogonić...
Trzeba umieć się zatrzymać ❤️
Ale gdzie tego uczą? Niestety nie znam takiego miejsca i że swojej młodości i teraz kiedy mam dzieci. Coś podobnego mnie spotkało. Ale pracować trzeba dalej a w naszym społeczeństwie nie uczą też empatii.
@@MojosekPLniestety teraz empatii coraz mniej 😮
Życzę samych pomyślności i dziękuje za tak szczery odcinek 😀
Wspanialy odcinek. Olu, dzieki za podzielenie się swoją własną historią. To takie ważne, byśmy dzielili się swoimi przezyciami i pokazywali innym, że jeśli nie mieliśmy łatwo, a daliśmy radę, to inni też mogą. Jest tak wiele osób, które potrzebują to usłyszeć!❤
Tak eleganckiej reklamy to jeszcze nigdy w życiu nie widziałam. Moje gratulacje!
Bardzo dziękuję ❤️
Trudne doświadczenia kształtują nasz charakter.
Są szansą na nowe spojrzenie na świat, na siebie i na zmianę myślenia, systemu wartości.
To prawda , los mnie w porownaniu do innych az tak nie doswiadczyl , ale wiadomo idealnie nie bylo. Jednak od 2017 roku jest u mnie cudnie i codziennie sie modle, aby tak zostalo. Mowia, ze jak jest nudno to sie nie rozwijasz , ale ja ide do przodu, mysle co dalej, mam plany i jestem szczesliwa i wdzieczna , ze juz nie jest tak w moim zyciu jak przed 2017 roku.
Zaproszenie Pani z firmy Yonelle to był świetny pomysł. Wysłuchałam z uwagą całej jej wypowiedzi. Dziękuję również Tobie za podzielenie się Twoją inspirującą historią.
Właśnie na tym mi zależało - by ta reklama miała przede wszystkim merytoryczny wydźwięk. Yonelle to niesamowita jakość, bo tworzy ją fantastyczny zespół.
@@aleksandrapakula Choć w tym krótkim wywiadzie kilka razy padła nazwa firmy, to wg mnie całość nie brzmiała jak reklama. Pani ekspertka z troską, zaangażowaniem, ale też z profesjonalizmem i elegancją udzielała dobrych rad. Poczułam się zmotywowana, by jeszcze bardziej dbać o siebie.
dobrze, że jesteś z nami💙wszystkiego co dobre💙
Kto testowal BIOTAD PLUS?💪💪
Bardzo dziękuję za ten filmik. Mam Pani książkę 😊Zaczynam swoje życie od nowa, mam 52 lata. Wcześniej nie wierzyłam w siebie, dopiero teraz dojrzałam do tego, że niezależnie od okoliczności, poradzę sobie :) Nie znam jeszcze marki Yonelle, chętnie poznam.
Dziękuję za ten film, dodaje nim Pani odwagi ❤
Ja właśnie teraz jestem w podobnej sytuacji. Parę ostatnich wydarzeń totalnie wywróciło mój system wartości.
Trzymam za Ciebie kciuki, naprawdę. Najlepsze rzeczy dopiero przed Tobą ❤️
Olu,bardzo dziękuję za bardzo wartościowy film.Miło posłuchać cennych rad dojrzałych,mądrych kobiet.Ja nie przejmuję się upływającym czasem,ponieważ mądrość życiowa pcha mnie dalej,mam mnóstwo pasji i dużo odporności na przeciwności losu,które nas spotykają.Gorąco pozdrawiam obie sympatyczne Panie.
Serdecznie dziękuję za ten film, dał mi wiele do przemyślenia💓.
Ja już mam ponad 40 lat i upływający czas zaczyna mnie trochę wkurzać :) Rzeczywiście w pełni dorosłym człowiek staję się około trzydziestki, ostatnio o tym z mamą właśnie rozmawiałam :) Masz wspaniałą bluzkę - to tak na marginesie
Bardzo dziękuję za ten film, dużo mi uświadomił. 🫶
Olu - jest pani wspaniałą kobietą 😊👍 Serdecznie pozdrawiam 😘😘
Tez mialam taki czas, kiedy moje dalsze zycie bylo pod znakiem zapytania. A mialam wtedy dwoje malych dzieci, wiec tym trudniej mi bylo. Na szczescie final okazal sie dla mnie korzystny. Tez przewartosciowalam wowczas cale moje zycie.
Ja dopiero po narodzinach syna zrozumiałam to o czym mówisz. Potrafiłam pracować 6 dni w tygodniu na 2 etatach plus studia 2 kierunki. Miałam trudna relacje z wiecznie nie zadowolona mamą . Ja chciałam dać jej szczęście...Dopiero gdy pojawił się mój syn zrozumiałam, że są inne rzeczy na tej planecie niż praca. Niestety moja rodzina generyczna nie jest podobna do Twojej. Muszę liczyć na siebie sama jednak teraz nie jest to bez sensowne, obecnie ma to sens. Robię karierę plus zajmuje się synem. Jedno wspiera drugie :).
Często w życiu musi zdarzyć się coś, co do tych zmian nas zmotywuje. Myślę, że nic silniejszego niż nowe życie, za które bierze się odpowiedzialność, nie istnieje ❤️
Ja też tak miałam😊
❤dziękuję
Z najgorszej sytuacji jest wyjście trzeba zawsze wierzyć
Zamknęli naszą stację
przenieśli 88 km dalej
Byłam w ciąży i dałam radę
21 lat będzie od tego momentu ❤dziękuję i pozdrawiam 😅
Dziękuję za to nagranie. Dla mnie takim przełomem było urodzenie dziecka. Nie było już miejsca na mrzonki czy kompromisy, nagle okazało się, co jest w życiu najważniejsze. Mam 38 lat i kilka siwych włosów :). Czasem to wkurza, ale nigdy przenigdy nie oddałabym tego, co mam za 20 lat mniej. Życie zaczyna się po 30! Pozdrawiam.
Siwe włosy, tak na zmarszczki, to często właśnie doświadczenie - najcenniejsze ❤️
Aleksandro to co mówisz jest inspirujące ale dużo ludzi woli pracować ponad wszystko i nic nie zmieniać
Zmiana to jedyna pewna w życiu i trzeba to zaakceptować. Warto jednak nie czekać na niechciane zmiany, a wziąć sprawy w swoje ręce.
Jestes swietna dziewczyna duzo zdroweczka❤❤❤❤
Dziękuję.
Olu czym kręcisz włosy ?:) pięknie wyglądasz :)
Witaj w klubie💪👌
Rzuciłam prace po 7.5r, teraz pracuję w innym miejscu, jestem na zleceniu: nie pracuję=nie zarabiam i dopiero teraz nie mam wyrzutów sumienia, że mam wolne, urlop.
Właśnie leżę chora w łóżku, końcówka urlopu 😂
Pobyt rok temu w szpitalu również przewartościował moje życie-wiem, że to wyjazdy mnie napędzają i sprawiają radość, dlatego nie dam odkładać sobie życia na później.
Odkładanie na później często jest na wieczne nigdy. Jeśli tylko jesteśmy w stanie coś zrobić teraz, nie warto czekać.
A co zrobiłaś z mieszkaniem? W jaki sposób rzuciłaś?
Nie mogę i nie chcę podawać szczegółów, które dotyczą innych osób, a jak łatwo się domyślić, ktoś współwłaścicielem tego mieszkania był ;-)
Rozmowa głeboka, a ja chciałam jeszcze dopytać o siwe włosy... Wracała Pani do swojego koloru po rozjaśnianiu ja chciałabym przestać farbować włosy (mam dużo siwych włosów, duże plamy siwizny na skroniach i czubek głowy zdecydowana większość). Farbuję bo jestem młoda, bo jak próbuję przestać to niestety wyglada to bardzo nieestetycznie i nie mogę wytrzymac dłużej niż 3 m-ce w moim postanowieniu bo źle się z tym czuję... Źle z siwymi i zle z siwym odrostem i równieżle z tym, żeco 2 tygodnie musialabym je farbować żeby wyglądało to dobrze... Jak przetrwać!? Co robić żeby wyglądać schludnie a nie na zaniedbaną w tym trudnym okresie...?
Proszę o radę jak Pani sobie z tym radziła...
Dobrym pomysłem jest przefarbowanie całości na zamierzony kolor (np. siwy) lub inny, chłodny kolor wpadający w szafy z częstymi siwymi pasemkami. To dobre rozwiązania, jeśli chce się przejść na swoje naturalne siwe włosy bez czasu na odrost.
Taka piękna wypowiedź z taką piękną głębią❤ i po co ta anglomania?? Po co nazywać prosteoczywiste zjawiska, jak dbanie o siebie jakimś idiotycznym lemingowskim stwierdzeniem po angielsku? Czy to naprawdę będzie miało większe znaczenie, kiedy będzie nazwane po angielsku?? ❤ Anglomania, język ponglish i inne tego typu wynalazki naszych czasów uważam za mało eleganckie i za przejaw kompleksów wobec całego świata.😢
Nie, nie jest to przejaw kompleksów. To naturalne zmiany zachodzące w języku. Właśnie tak język się tworzy, a polski jest pełen zapożyczeń, o których często nie mamy pojęcia.
I jeszcze do tego zle wypowiedziane.
Właśnie taki bezpodstawny "strach" przed zapożyczeniami to jest znak kompleksów, a nie na odwrót
7:05 w kontekście siwych włosów, moim zdaniem dodają powagi ✨
Dzień dobry, czy mogę prosić o napisanie, co to za bluzka?:)
Madelle.
💚
❤❤❤
❤
Ma 40 lat tym roku i muszę się legitymować, żeby kupić wino. Bardzo mnie to irytowało, ale teraz już to olałam.
Jeśli chodzi o dbanie o cerę, to id 17 roku życia regularnie oczyszczam twarz u kosmetyczki. Teraz jeszcze dodatkowo robię sobie badanie stanu skóry wewnątrz dwa razy do roku i dostosowuje do wyników pielęgnacje kosmetyczną.
Bardzo wartościowy film Pani Olu. Odnośnie etykiety mam pytanie czy mówi się "smacznego"? W kuchni pracowniczej każdy wchodząc mówi smacznego spożywającym posiłek przez to nie można w spokoju zjeść dlatego że w kółko odpowiada się dziękuję
ja słyszałam ze ponoć nie powinno się tak mówić. To tak jakby z góry zakładać że posiłek nie smakuje ale oczywiście chętnie poznam opinię Pani Aleksandry
Aleksandra wspomniała już o tym kiedyś w filmie. Smacznego mówi ktoś, kto podaje posiłek, np gospodyni. Dlaczego nie mówić „smacznego” w pracy, przekonałam się sama, dosłownie następnego dnia po oglądnięciu filmu. Jadłam coś w pracy (w miejscu do tego przeznaczonym) i weszło w międzyczasie chyba z 8 osób i każdej z nich odpowiadałam między kęsami, z pełnymi ustami„dziękuję” 🤨 Koszmarek!
Jak Feniks z popiołu 🤍🙏🏻🤍
Myślałam że masz z 36/37 lat, jestem w szoku, że jesteś tylko rok starsza ode mnie 😮
Traktuję to jako komplement :)
Bezczelny komentarz🤦♀️
Chodzi o to, że jesteś bardzo dojrzała. 🙂
@@Ada-yx9le co w tym bezczelnego? Moja szczerość? Mi ludzie na okrągło mówią, że wyglądam na 18 czy 19 lat i jakoś się nie obrażam. Mam lat 28, więc ja z kolei jestem niedojrzała w oczach innych. Traktują mnie jak dziewczynkę. Gdy mówię, ze mam męża to jest zawsze szok. 🤷♀️
@@wiara_nadzieja_mił_ść jeśli tego nie rozumiesz to znaczy, że jesteś źle wychowaną osobą. Jak można powiedzieć innej kobiecie, że wygląda na starszą niż jest w rzeczywistości??? Jak byś się czuła gdyby ktoś tak Tobie powiedział? Ale widać nie tylko wygląd mówi o twojej niedojrzałości🤦♀️
Aleksandra inspiruje się księżną Kate, a ja Aleksandrą 😊.
To dla mnie prawdziwy zaszczyt ❤️
Dziękuję Aleksandro, że tworzysz tak wartościowe treści 💐pozdrawiam serdecznie. Justyna
nie kupuję yonelle bo ceny powalają
Jane Fonda nie jest dobrym przykładem Pani Aleksandro. Pozdrawiam
Zgadzam się, Jane Fonda , szereg operacji plastycznych, Botox i Bóg wie co jeszcze
Miałaś rodziców i rodzinę, która Ci pomogła. Ja ich nie mam.
Tez tak mam ze jestem zdana na siebie. Trudno, trzeba dzialac samemu.
Myślałam, że jesteś starsza.
Traktuję to jako komplement :)