W pierwszych 10 minutach filmu padło kilka wersji nazwiska tego dipłomata; bark, błerk, burke, prawidłowa wersja, z niecierpliwoscią ogladam dalsza czesc, co jeszcze te matoły wymyslą
Abstrachujac od meritum kontekstu , to zajebiscie zralizowany film dokumentalny boss ubek urodzony aktor nie jedna dziejsza gwiazda , he he mogła by mu podeszwy od butów czyścić .
Poruszyły mnie do łez te zwierzenia esbeków ciężko pracujących w nieludzkich warunkach dla dobra PRL, a mogli przecież iść do normalnej roboty i mieć wywalone na wrogów Polski Ludowej i PZPR, mogli zostać kolejarzami, tokarzami, budowlańcami, górnikami, pracować tylko tyle ile trzeba, spać do woli i bez żadnego wysiłku opływać w dostatki wszelkiego rodzaju, doczekując szybkiej i godnej emerytury, żyć w dobrobycie jakie zapewniała im ludowa ojczyzna wraz z bratnim Związkiem Radzieckim i innymi bratnimi krajami kwitnącej demokracji ludowej.
Ci "starsi wywiadowcy" śmieją się wszystkim w nos, grillujac na działce nad Bugiem i wynajmując studentom milionowej wartości cztery pokoje na Grzybowskiej...
Gdzie oni te jesionki kupowali? Pamietam tamte czasy i takich rzeczy nie było, to jakis import docelowy od kimirsena, ten ubol z lisem na głowie wygrał internety
Film nie ma dźwięku. Lipa. Rozmawiałem z pewnym SB na temat tej akcji. Powiedział, że przetrzymywali Amerykanina bardzo krótko. Zaraz został odesłany do USA.
No i co- miesiące czekania, dziesiątki zaangażowanych ludzi, grube pieniądze wydane, a facet po kilku godzinach wyszedł z komendy. To jakaś paranoja a nie sukces...
Tajniacy PRL'u:" ciezka praca". A chodzilo o wzrokowa obserwacje miejsca przez kilkadziesiat dni przez kilkudziesieciu ludzi. (ponad 80 ludzi). Poor boys.
W pierwszych 10 minutach filmu padło kilka wersji nazwiska tego dipłomata; bark, błerk, burke, prawidłowa wersja, z niecierpliwoscią ogladam dalsza czesc, co jeszcze te matoły wymyslą
Slawek Soja ja lubiłem "mężczyzna ów".
30:47 cieżkie życie Ubeka, i jeszcze ten ton :D
Abstrachujac od meritum kontekstu , to zajebiscie zralizowany film dokumentalny boss ubek urodzony aktor nie jedna dziejsza gwiazda , he he mogła by mu podeszwy od butów czyścić .
straszna praca - jak wracałem do domu to nie mogłem patrzeć na telewizor :D no chwilami nie wiemy co robić i całkiem się załamiemy
A ja bym chciał się dowiedzieć jak wpadli na to, ze znajduje sie tam ten magiczny kamien
Jeżeli sprawa dotyczyła osoby LWP MSW powinien przekazać sprawę do WSW Garnizonu Warszawa.
Te twarze i ten ich jezyk, od razu mozna bylo poznac ubeka.
11:12 Pierwowzór postaci do gry "Spy vs Spy" ;)
Poruszyły mnie do łez te zwierzenia esbeków ciężko pracujących w nieludzkich warunkach dla dobra PRL, a mogli przecież iść do normalnej roboty i mieć wywalone na wrogów Polski Ludowej i PZPR, mogli zostać kolejarzami, tokarzami, budowlańcami, górnikami, pracować tylko tyle ile trzeba, spać do woli i bez żadnego wysiłku opływać w dostatki wszelkiego rodzaju, doczekując szybkiej i godnej emerytury, żyć w dobrobycie jakie zapewniała im ludowa ojczyzna wraz z bratnim Związkiem Radzieckim i innymi bratnimi krajami kwitnącej demokracji ludowej.
Ci "starsi wywiadowcy" śmieją się wszystkim w nos, grillujac na działce nad Bugiem i wynajmując studentom milionowej wartości cztery pokoje na Grzybowskiej...
Gdzie oni te jesionki kupowali? Pamietam tamte czasy i takich rzeczy nie było, to jakis import docelowy od kimirsena, ten ubol z lisem na głowie wygrał internety
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Film nie ma dźwięku. Lipa. Rozmawiałem z pewnym SB na temat tej akcji. Powiedział, że przetrzymywali Amerykanina bardzo krótko. Zaraz został odesłany do USA.
odi2odi *)
odi2odi oczywiście, przecież to dyplomata. Matoły od początku powinni to wiedzieć i nie zatrzymywać Burka tylko jego kontakty.
@@paulmattt co ty nie powiesz? 😂😂😂
No i co- miesiące czekania, dziesiątki zaangażowanych ludzi, grube pieniądze wydane, a facet po kilku godzinach wyszedł z komendy. To jakaś paranoja a nie sukces...
Panowie ubecy tak ciężko pracowali, że aż sobie odciski na dupie zrobili. Nie to co robotnicy w Hucie Warszawa w ciepełku
27:57 - CocaCola :)
Tajniacy PRL'u:" ciezka praca". A chodzilo o wzrokowa obserwacje miejsca przez kilkadziesiat dni przez kilkudziesieciu ludzi. (ponad 80 ludzi). Poor boys.
ten kamine lezal naprawde pod czyimś domem? hehehe ok