Wirtualnie po gminie Wielkie Oczy - cerkwie

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 26 ธ.ค. 2024
  • Zapraszamy na wirtualną wędrówkę cerkwiach w gminie Wielkie Oczy. Film realizowany został w ramach programu dofinansowanego ze środków Narodowego Centrum Kultury - "Kultura w sieci".
    Na terenie gminy Wielkie Oczy zachowanych jest aż sześć cerkwi grekokatolickich. Każda z nich jest inna i warta odwiedzenia. Część pełni dziś funkcję świątyń rzymskokatolickich, część jest w remoncie. Każda jednak posiada unikalny klimat, który planowany jest do uchwycenia w tym filmie.
    Wędrówkę rozpoczynamy w Bihalach przy pamiątkowych dębach, świadczących o odległym czasie powstania stojącej w ich cieniu cerkwi. Pierwsze wzmianki o istnieniu tu świątyni obrządku wschodniego sięgają końca XVI wieku. Powstała z inicjatywy dziedziczki wsi, bliżej nie znanej „Pani Jaroszyńskiej”. Na przełomie XIX i XX wieku, dotychczasowa skromna świątynia wzniesiona przez wiejskiego cieślę, została znacznie rozbudowana. Zgodnie z panującą ówcześnie modą istniejącą pośrodku nawę poszerzono od południa i północy o dwa ramiona. Wzniesiono również babiniec. Pozwoliło to uzyskać charakterystyczny plan krzyża z klasyczną kopułą na przecięciu głównych osi świątyni. Na przełomie lat 1978 i 1979 dokonano generalnego remontu. W 1983 roku zmieniono blachę pokrywającą kopułę i dachy, umieszczono na nich również nowe krzyże. W 2003 roku zakonserwowano podłogę oraz elewację zewnętrzną, pomalowano też dach świątyni.
    W centralnym miejscu niegdyś prywatnej osady Kobylnica Wołoska znajduje się dawna cerkiew greckokatolicka pod wezwaniem św. Dymitra. Z powstaniem cerkwi wiąże się pewna legenda, która głosi, że kiedyś przez te tereny kupiec wołoski pędził stado wołów na sprzedaż. Gdy zatrzymał się nad stawem aby odpocząć zaczął padać obfity deszcz. Nawałnica była tak straszna, że woda w stawie zaczęła wzbierać i zalewać łąkę, na której pasły się woły. Kupiec wraz ze swym stadem postanowił schronić się na pobliskim pagórku, ale woda zaczęła sięgać i tam. Wtedy człowiek ten padł na kolana i zaczął się modlić. Przysiągł wówczas, że jeśli Bóg ocali jego i stado, w podzięce postawi na tym miejscu cerkiew. Wtedy deszcz ustał, chmury się rozeszły a woda zaczęła opadać. Uradowany kupiec udał się w dalszą podróż. Niebawem powrócił w to miejsce, by spełnić daną obietnicę. Od kupca do nazwy wsi zwanej dotąd Kobylnicą, dodano drugi człon - Wołoska. Obecna - murowana cerkiew została wybudowana w 1924 roku. Po 1947 roku cerkiew nie była używana. Potem została przejęta przez kościół rzymskokatolicki, stając się filialną świątynią parafii w Potoku Jaworowskim. W 1962 roku zmieniono wezwanie świątyni na świętego Józefata bm. Od 2000 roku cerkiew nosi wezwanie Najświętszej Marii Panny Królowej. Od 1992 roku odprawiane są w niej również nabożeństwa greckokatolickie.
    Praktyką stosowaną na terenach podmokłych było stawianie budowli na drewnianych palach zwanych „peckami”. Taki też zabieg zastosowano w przypadku cerkwi w Łukawcu położonej w dolinie przepływającego w sąsiedztwie potoku. Rozwiązanie takie należy do rzadkości w okolicach Lubaczowa, gdzie powszechnie pod świątyniami drewnianymi występują kamienne głazy i podmurówki. Świątynia łukawiecka wzniesiona została w 1701 roku na miejscu kilku wcześniejszych cerkwi, z których najstarsza sięgała XVI wieku. Obecnie jest to niewielka budowla, reprezentująca typowe rozwiązanie wiejskiej cerkiewki ruskiej. Obecnie świątynia jest nieużytkowana.
    W bocznej uliczce, nieopodal rynku w Wielkich Oczach, stoi cerkiew obrządku greckokatolickiego z 1925 roku pod wezwaniem Świętego Mikołaja Cudotwórcy. Służyła ona około 600 wiernym z Wielkich Oczu i pobliskiego Skolina. Cerkiew postawiono w miejscu poprzednich budowli: pierwszej, wzniesionej jeszcze w 1654 przez Mojżesza Mohyłę, ówczesnego właściciela Wielkich Oczu, i drugiej, wzniesionej w 1820.
    W 1894 roku w Woli Mihilowskiej rozpoczęto budowę cerkwi, która ukończona została dwa lata później. Inicjatorem wzniesienia świątyni był proboszcz z sąsiednich Żmijowisk, ks. Cyryl Obuszkiewicz. Budową kierował majster Józef Hrybiński z Wielkich Oczu. W efekcie powstała budowla, która w końcu XIX wieku, kontynuowała tradycyjnie formy drewnianej cerkwi ruskiej, wykształcone jeszcze we wcześniejszym okresie. W malowniczym położeniu na małym wzgórzu na skraju miejscowości, w otoczeniu starych drzew, wznosi się obecnie nieużytkowana cerkiew greckokatolicka pod wezwaniem Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy. Towarzyszy jej rozciągnięty u jej stóp cmentarz z nagrobkami bruśnieńskimi. Miejsce to posiada odległą historię ściśle związaną z losami wsi, wchodzącej początkowo w skład dóbr świdnickich, a później wielkoockich. Obecna drewniana cerkiew wzniesiona została w 1770 roku, o czym świadczy data wycięta na jednym z brusów wewnętrznej ściany sanktuarium. Na początku XIX wieku świątynia znajdowała się już w złym stanie i wymagała przeprowadzenia remontu. Gruntownej przebudowy świątyni dokonano w 1881 roku kosztem parafian, z inicjatywy miejscowych kapłanów.

ความคิดเห็น •