Naprawdę rzadko płaczę na filmach, ale na zemście Sithów się poryczalam. Miałam ciarki. I nie skłamie jeśli powiem, że przez jakieś pół roku nie mogłam się otrząsnąć. Jak dla mnie przejście Anakina na ciemną stronę jest super, gdzieś widziałam komentarz, z którym się zgadzam w 100 procentach, że Anakin całe życie był czyims niewolnikiem, urodził się jako niewolnik i inaczej nie potrafił, mimo że się buntował to nie umiał być wolnym człowiekiem. Dopiero na koniec życia uwolnił się od tego.
Zemsta Sithów faktycznie ma w sobie to coś. Za każdym razem kiedy ja oglądam mam wrażenie że Anakin jednak poczeka w świątyni Jedi na powrót Windu. Ta sekwencja jest genialnie zrobiona.
Kocham i nie mam pojęcia co to jest ten sam sposób jak to zrobić w m w tym temacie to nie ma za co jes w tym roku nie będzie to możliwe dzięki czemu można w niej udział w konkursie w którym wy na to co jes w tym czasie w którym wy na ulicy w tym roku już po chwili w której to nie jest ten prawnik reklama w gazecie prawnej i nie istnieje w serwisie i zapewnienia bezpieczeństwa i porządku w tym temacie to w końcu nie tylko 4 w tym czasie kwarantanny to jest ten prawnik
Podam tylko 3 filmy po jeden z każdej trylogii.Moimi ulubionymi filmami są: 1.Zemsta Sithow 2.Powrot Jedi 3.Ostatni Jedi Co do reszty filmów cały czas nie mogę się zastanowić🤔
Ja mam tak, że na miejscu 1 są 3 filmy XD Ranking: 1. Zemsta Sithów, Imperium Kontraatakuje, Ostatni Jedi 2. Powrót Jedi 3. Łotr 1 4. Nowa Nadzieja 5. Atak Klonów 6. Mroczne Widmo 7. Solo 8. Skywalker. Odrodzenie 9. Przebudzenie Mocy Ale pieprzyć listy... to są Star Warsy i każde filmy są zajebiste XD
Bez przesady z tym Przebudzeniem na ostatnim miejscu. Owszem tempo ma przykryć generyczną i wtórną historię ale nie jest tak źle jak w epizodzie 9, gdzie historia jest tak pocięta że nie wiem. W Ostatnim Jedi mamy trzy wątki: Rey/Kylo Ren/Luke, Finn/Rose i Poe/Holdo. Wszystko jest klarownie przedstawione. Ja tam się nie gubiłam ani nie czułam tzw. dłużyzn czytaj: rozwoju postaci. W epizodzie 9 był straszy chaos, widać że film montowali bez głowy z 4 różnych wersji scenariusza.
Star Wars to jedyna seria filmów, którą nawet, gdy oglądam już tysięczny raz, dalej przyprawia mnie o gęsią skórkę. Według mnie nie ma najlepszego filmu z sagi... po prostu wszystkie są świetne (nawet te od disney’a). Gdybym miał jednak wybrać, byłaby to część szósta - Powrót Jedi, a najgorszą, tak jak według Ciebie - Atak Klonów. Pozdrawiam
Świetny odcinek, Jako! Myślę, że wielu z Nas czekało na taki ranking od Ciebie. :) Generalnie zgadzam się z Tobą, ale u mnie może nieco inaczej wygląda kwestia sentymentu do pewnych części itp. Mój ranking prezentuje się tak: 1. Imperium Kontratakuje - najbardziej dojrzała, mroczna i dramatyczna część z genialnym lądowaniem wojsk Imperium na Hoth, świetnym treningiem Luke'a (Yoda i jego filozofia, która pasuje bardzo do naszego świata) oraz niesamowitą walką finałową. 2. Zemsta Sithów - kolejna najmniej przesłodzona część, która mrokiem myślę, że nawet przebija Imperium Kontratakuje; nie mniej finał intrygii uknutej przez Sithów, dramat Padme, Obi-Wana, Anakina oraz Zakonu Jedi są tak kapitalnie ukazane, że ciężko jest mi nie dać tej części tak wysoko; a najlepsze, że jak przypomnę sobie pewne sceny to od razu słyszę tę wywołującą ciary muzykę Johna Williamsa 3. Powrót Jedi - godne zwieńczenie oryginalnej sagi, gdzie Imperator stanowi w końcu postać drugoplanową; jego konfrontacja z Lukiem to też coś co do dziś wywołuje niebywałe ciarki; Pałac Jabby i sekwencja nieudanej egzekucji to też mocne strony filmu, choć pewne rzeczy wprowadzone w wersji z 1998 są dosyć żałosne (występ tej pseudo żaby); ponadto wątek Ewoków jest nieco kiczowaty i jakby wciśnięty celem stworzenia późniejszych zabawek 4. Przebudzenie Mocy - tak, tę część stawiam nad Nową Nadzieją, gdyż Nowa Nadzieja bardziej mnie nudzi niż Przebudzenie Mocy; w epizodzie VII dzieje się sporo, ale są fajne momenty wytchnienia; do tego humor jest świetny; wprowadzenie ciekawych postaci takich jak Rey (jej wątek muzyczny i większość scen z nią to najmocniejsze momenty filmu), Finn czy Poe - czuć chemię między nimi 5. Nowa Nadzieja - w końcu Nowa Nadzieja, która gdyby nie trio Han, Leia i Luke byłby filmem maksymalnie średnim; to dla tej trójki (plus Chewiego) tak chętnie wracam do tej części; wątek Obi-Wana potrafił momentami przynudzić, a jego walka z Vaderem..obecnie bardzo słabo to wypada; z innych mocnych elementów to postać Tarkina, który rzeczywiście miał władzę i wywoływał respekt oraz strach; ponadto atak myśliwców na Gwiazdę Śmierci, w którym ginie większość przyjaciół Luke'a do dziś jest bardzo dramatyczny i emocjonujący 6. Atak Klonów - film, do którego mam spory sentyment; nie mniej potrafię spojrzeć na ten epizod obiektywnie - w ciągu ostatnich kilku lat obejrzałem film 2/3 razy i muszę przyznać, że nadal dobrze mi się go ogląda; może niektóre momenty Anakina i Padme są lekko cringowe, ale wynika to ze średniego scenopisarstwa G. Lucasa; nie mniej lubię te sceny na Naboo, jedne z bardziej spokojnych i klimatycznych w historii sagi - takie nabranie oddechu przed ostateczną bitwą i epizodem III; do tego akcja na Arenie, która w końcu pokazała wielu jedi w akcji; do tego końcowe walki z Hrabią Dooku (choreografia, gra świateł, klimat), wątek Obi-Wana i Jango (ogólnie wątek detektywistyczny); wciąż bardzo lubię ten film 7. Ostatni Jedi - pomimo całego hejtu, który i mi się udzielił przekonałem się do tego filmu; wraz z każdym kolejnym seansem zacząłem zauważać coraz więcej dobrego w tym epizodzie - ta część to spory powiew świeżości do dosyć skostniałego uniwersum; w końcu wróciły duchy mocy, które mocno ingerują w świat materialny; świetnie ukazana, trudna relacja Kylo i Rey - ich kontakt poprzez mocy to jest coś tak dobrego, że uważam sceny ich interakcji za jedne z najlepszych; do tego kolejna trudna relacja Rey i Luke'a, jako jej nowego, specyficznego mentora; no i znów wraca dawna filozofia jedi, bardziej mistyczna niż naukowa; poza tym to co Luke odwalił na końcu..wybaczyłem mu wyrzucenie miecza, haha! 8. Mroczne Widmo - film, do którego również mam niemały sentyment; zauważam pewne jego wady, jak przesadne wyeksponowanie postaci Jar-Jara czy finałowa dosyć dziecinna i banalna walka droidów z Gunganami; za to wątek Obi-Wana i Qui-Gona jest świetny - ich pojawienie się na Tattooine, poznanie małego Anakina i jego rozterki związane z rozstaniem z matką..mocne sceny; do tego finałowa walka w pałacu, szczególnie ta przeciwko Darth Maulowi..chyba nie muszę mówić, jak dobra jest to scena 9. Skywalker. Odrodzenie - pomimo, że jakoś tak naturalnie ten film wylądował u mnie na ostatnim miejscu to jednak nie hejtuję tego filmu; wręcz przeciwnie - naprawdę go lubię; widziałem 2 razy i uważam go za godne zwieńczenie sagi..choć wiadomo, mogło być lepiej, gdyby film był dłuższy; za dużo się w nim dzieje i ciężko nadążyć za akcją; nie mniej drużyna znów w komplecie, a sceny takie jak pojedynek na zniszczonej Gwieździe Śmierci czy finałowa walka przeciwko Imperatorowi to najmocniejsze punkty filmu; no i fantastycznie, że pojawił się Luke jako duch, który znów jest optymistyczną postacią; ponadto poznajemy sporo nowych miejsc i kultur, co w kontekście multikulturowości Galaktyki w Star Wars jest czymś co bardzo do mnie przemawia.
1. Nowa Nadzieja (Klasyka ;) 2. Imperium kontratakuje (Świetny film, wprowadził mnóstwo niesamowitych rzeczy do tego uniwersum) 3. Powrót Jedi (Idealne zakończenie sagi) 4. Zemsta Sithów (Dużo się dzieje, może i za szybko i stąd tyle narzekań na przejście Anakina na dark side, ale i tak świetnie się to ogląda❤) 5. Mroczne widmo (Zbyt wiele elementów dla dzieci, ale ten film naprawdę dobrze rozwija świat star wars i wprowadza postaci, które można polubić) 6. Atak klonów (Zdecydowanie najsłabszy z filmów Lucasa, mega cringe'owe dialogi, ale jest też dużo plusów jak bitwa o Geonossis) . . 7. Ostatni Jedi (Bardzo ciekawy film, najlepszy z sequeli imo, lecz bliżej mu klimatem do Harrego Potera niż Star Wars) 8. Przebudzenie Mocy (Typowo rozrywkowy film i remake Nowej Nadziei) . . . . . . . . 9. Skywalker. Odrodzenie (Gówno)
11. Skywalker. Odrodzenie - misz masz scenariuszowy, sklecony na szybko bez myślenia, bo "diznij tak chciau", dziura fabularna dziurą fabularną pogania, nie łączy się ani z całą sagą, ani z Sequelami nawet. Zrujnowanie podstępnego manipulatora i potężnego aurą Sitha i zdegradowanie go do jakiejś nędznej baby jagi. xd Do tego całkowite pominięcie Wybrańca Mocy. 10. Przebudzenie Mocy - kopiuj wklej Nowa Nadzieja, tylko gorzej, ogląda się fajnie jesli wyłączysz mózg, ale i tak mam wysoką nietolerancję dla scenariuszowego lenistwa. 9. Han Solo - pierwsza część trylogii, która chyba nigdy nie doszła do skutku przez marny wynik finansowy - zbędny całkowicie, zbyt ponury film jak na taką postać, niepotrzebne wtrącanie Rebelii, Clarke drewniana, robot-feministka i do tego niepotrzebny Maul na deser. Than you, next. + za mimo wszystko kreacje Hana i Lando. 8. Ostatni Jedi - mimo, że to dalej film, który mi się nie podoba za bardzo, to jestem jednak w stanie wracać do niego najczęściej ze wszystkich Disneyowskich epizodów, jednak z całej tej pożal się Boże Sequel Trylogii wydaje się być najciekawszy i najbardziej nowatorski. Być może jeszcze lepsze byłoby spojrzenie na ten film, gdy epizod 9 zrealizowano wedle scenariusza Trevorrowa, który był stokroć lepszy niż to co finalnie powstało, kto wie? Ostatni Jedi ma kilka głupotek, ale szanuję za bawienie się konwencją, za odmienną stylistykę i kolorystykę filmu, i przede wszystkim próbę przebicia tej fanserwisowej banieczki, która odbiła się niestety ogromnym hejtem na reżysera, a szkoda. Bo z takim podejściem, Disney już nigdy nie zaryzykuje czymś innym niż remakowanie ep 4-6. 7. Mroczne Widmo - kiedyś mój najmniej lubiany, i gdyby nie liczyć Disneya, to w sumie dalej najniżej progu. Ale doceniony z czasem za fabułę, intrygę i wplecenie political fiction - Palpi to geniusz w filmach Lucasa. Jedyny duży minus, to jednak film wydaje mi się zbyt odległy od reszty sagi, a nawet Prequel Trylogii. Bardziej mam odczucie jakbym oglądała spin-off o Qui-Gonie, aniżeli pełnoprawny epizod sagi. Anakin już na tym etapie powinien być głównym bohaterem i być nieco starszy. 6. Atak Klonów - Przecudowna fabuła, ale leży realizacja aktorska i dialogowa. Jednak, wg mnie do przeżycia. Taki "James Bond" wśród Star Wars, tyle że z Obi-Wanem. Ja lubię romans między Anakinem i Padme - szczególnie w książkach, wydaję się być dużo bardziej przez swój "zakazany" look głębszy i tragiczny, choć niestety został w tym filmie zepsuty przez nieumiejętne nakierowanie aktorami i cringowe teksty, szkoda. 5. Nowa Nadzieja - początek sagi, wiadomo. Dziś film trąci trochę realizacyjną myszką... ale nadal ogląda się go interesująco. Klasyczna baśń w kosmosie, czego trzeba więcej? 4. Powrót Jedi - za dzieciaka bardzo ten epizod uwielbiałam, ale dziś wydaje mi się być nieco infantylny (ewoki) i odtwórczy (Gwiazda Śmierci II). Jednak końcówka mocarna. Fabularne zamknięcie wszystkich wątków, które żadnej kontynuacji nie potrzebuje. Wzruszający koniec, chlip. 3. Łotr 1 - to jest Disney Star Wars jakiego oczekuję. Inteligentna fabuła, szacunek dla sagi, inteligentne uzupełnienie jej, a nawet łatanie dziur, a przy okazji będąc ciekawym filmem samodzielnym, a do tego pogłębienie uniwersum, pokazując nam losy ludzi na wojnie rebelianckiej bardziej od tej nie-mocnej strony. 2. Zemsta Sithów - cóż, dwa pierwsze miejsca zajmują epizody ze smutnym zakończeniem, taki mój mood. :P Ale na razie o ep 3. Cóż fabuła pełna tragizmu i symboliki. Upadek jednostki i upadek galaktyki, skutki obietnicy bez pokrycia, manipulacji osobą niestabilną emocjonalnie i miłości przez nią pojmowanej w sposób egoistyczny oraz całkowite przekręcenie idei i pojmowania świata. Do tego świetna muzyka i świetne sceny walk. Niestety fabuła wydaje się być na tyle aż rozbudowana, że wg mnie zasługuje na miniserial i dwugodzinny film wydaje się robić to na szybcika - plus odsyłam do nowelizacji Stovera, będziecie ryczeć. 1. Imperium Kontratakuje - pierwszy epizod, który zerwał z baśniową czarno-białą konwencją, bo ukazał nam kogoś szarego i niejednoznacznego, czyli Vadera - moją ulubioną postać po dziś dzień (Anakin i Vader to dla mnie jedna osoba). Realizacyjne - najlepszy technicznie film w serii, z najlepszym aktorstwem i scenariuszem. A do tego posiadający najbardziej kultowe sceny.
Ach, cóż, mnie się sequele podobały, choć przez brak porozumienia JJa i Riana wyszło jak wyszło. Ale spory szacun za wspomnienie nowelizacji Stovera. Ja wprawdzie nie ryczałem, ale książka otworzyła mi oczy na wiele spraw, choćby mistrzostwo psychologiczne Sidiousa, światopogląd Dooku, oraz zdolności Obi-Wana i Windu.
Gdybym miała zaprezentować moją subiektywną najlepszą trójkę, to wyglądałaby tak: 3. Przebudzenie mocy ( śpieszę w wyjaśnieniem: oryginalna trylogia powstała, gdy jeszcze nie było mnie na świecie, prequele powstały jak byłam zaledwie kilkuletnim dzieciakiem nierozumiejącym czy jest SW, a pojawienie się Przebudzenia Mocy było filmem mojej epoki, w którym mogłam włączyć się w czasie rzeczywistym do przeżywania kolejnych historii z sagi gwiezdnowojennej. 2. Zemsta Sithów- ukazanie ostatecznej przemiany Anakina w Dartha Vadera zawsze mnie fascynowała 1. Nowa Nadzieja- cała przygoda ze SW rozpoczęła się od tego filmu, sentyment, który pozostanie na zawsze :D
Dla mnie Zemsta Sithów zawsze będzie najlepszym filmem star wars. Każdy kto obejrzał wojny klonów jeszcze bardziej myślę docenia ten film i się nie dziwie ;)
I ta gra na emocjach, rozkaz 66, zabicie bezbronnych młodzików i walki na miecze które były najlepsze w całej sadze. Ten film był i jest przearcyzajebisty.
@@MrUmanyar i to było zadanie wojen klonów a po związaniu się z Obim i Anakinem ta zdrada Anakina boli jeszcze bardziej nawet jeśli oglądało się Zemstę Sithów po raz enty.
@@thor3432 No ale czemu potrzebowali do tego serialu animowanego a nie potrafili zrobić tego w filmie? Przejście Anakina na ciemną stronę w filmie jest żenujące.
Jak dla mnie o palmę pierwszeństwa walczą Zemsta sithów i powrót Jedi. Oba mają świetną historię i genialnie zarysowane konflikty bohaterów, oba potrafią zaskoczyć widza i trzymają przy ekranie do samego końca
Według mnie: 1.Zemsta Sithów. 2.Atak klonów. 3.Skywalker odrodzenie. 4.Mroczne Widmo. 5.Ostatni Jedi. 6.Przebudzenie mocy. 7.Imperium kontratakuje. 8.Powrót Jedi. 9.Nowa nadzieja. Swoją drogą mam wszystkie części na DVD
1. Ostatni Jedi/Powrót Jedi 2. Imperium Kontratakuje 3. Nowa Nadzieja 4. Skywalker Odrodzenie/ Zemsta Sithów 5. Przebudzenie Mocy 6. Atak Klonów 7. Mroczne Widmo
1. Powrót Jedi 2. Imperium kontratakuje 3. Ostatni Jedi 4. Przebudzenie Mocy 5. Nowa nadzieja 6. Skywalker. Odrodzenie 7. Zemsta Sithów 8. Mroczne widmo 9. Atak klonów
7:33 Yako, odnośnie episodu 3 i przejscia Anakina tak łatwo na ciemną stronę to.... Nie mogę się zgodzić ,ok rozumiem to twoje zdanie ,ale mnie wysłuchaj. Abstrachując od Wojen Klonów w ktorych pokazywali jak ciagneło go na ciemną stronę ,to miłość do Padme przycmiła jego dotychczasowe przekonania. Przypomne ,że wczesniej stracił matke ,która była dla niego wszystkim... Po jej utracie niewątpliwie taką osobą stała sie dla niego Padme. Bał się ją stracic i strasznie przezywal swoje sny w ktorych miała umrzeć. Takie same sny miał przed smiercia matki. Według mnie motywcja jego ukazana w 3 czesci jest uzasadniona. Po pierwsze miłosc czasami gubi ludzi ze ludzie nie mysla rozumem tylko sercem. A po drugie nie chciał powtorzyć tego co stało się z jego matką. Pozdrawiam
Ja uważam natomiast Atak Klonów za najlepszą część właśnie ze względu na wątek romantyczny Padme i Anakina i był on genialny. Nie zostawiał on wiele do życzenia a właśnie wiele tajemniczości, niedopowiedzeń do dopowiedzenia sobie samemu, do odnalezienia trochę samego siebie. Miłość ponad wszystko. Wątek dramatyczno miłosny. Anakin postać tragiczna. Niewolnik od dziecka, wczesne pożegnanie z mamą, walka o miłość, śmierć najważniejszej osoby (mamy) i później by ratować ostatnią osobę, swoją miłość sprzedał dusze diabłu i to się nazywa bezgraniczna miłość. Niestety nic to nie dało. Ile ludzi tyle opinii, dla Ciebie wątek miłosny napisany tragicznie dla mnie bajecznie, ale wątek miłosny w oryginalnej trylogii fakt, tragedia. Może to też dlatego że nie przepadam za cała Oryginalną Trylogią.
Moja Lista 1. Powrót Jedi - Głównie zdjęcie maski Vadera 2. Zemsta Sithów - Powstanie Vadera, Anakin który się pali XD bo świetnie zrobiony efekt 3. Imperium Kontratakuje - Luke odcina fakeową głowę vadera na Dagobah, Urywek Sceny Vadera bez Hełmu 4. Ostatni Jedi - Rey vs Kylo, Zabicie Snoke'a 5. Nowa nadzieja - Nwm podobało mi się po prostu XD chyba głównie dlatego że to był pierwszy film starwars który oglądałem 6. Skywalker Odrodzenie - Nwm Czemu po prostu mi się podobało XDDD 7. Przebudzenie Mocy - Nowe Postacie, To nie był star killer tylko yyy jak to tam sie mowilo trzecia gwiazda śmierci 8. Mroczne Widmo - Takie średnie bo śmierć Qui Gon Jinna takie że da się obejrzeć ale jest nudne trochę 9. Atak Klonów - Za dużo scen z Anakinem i Padme na naboo nigdy atak klonów mnie nie kręcił nudziejsze niż mroczne widmo
9. przebudzenie mocy 8. skywalker odrodzenie 7. ostatni jedi 6. nowa nadzieja 5. imperium kontratakuje 4. powrót jedi 3. mroczne widmo 2. atak klonów 1. zemsta sithów moja topka :b
Dla mnie tak: 9. Mroczne widmo 8. Atak klonów 7. Przebudzenie mocy 6. Ostatni Jedi 5. Zemsta shitów 4. Nowa nadzieja 3. Imperium kontra atakuje 2. Powrót Jedi 1. Skywalker odrodzenie. ( 11. Han Solo historię 10. Lotr 1 )
Mój ranking filmów Star Wars ( uwzględnię spin-offy ) 11. ATAK KLONÓW 10. MROCZNE WIDMO 9. HAN SOLO HISTORIE 8. PRZEBUDZENIE MOCY 7. NOWA NADZIEJA 6. POWRÓT JEDI 5. IMPERIUM KONTRATAKUJE 4. SKYWALKER. ODRODZENIE 3. ŁOTR 1 2. OSTATNI JEDI 1. ZEMSTA SITHÓW
Mój ranking wygląda tak : Miejsca 6 - 9 są takie same jak w filmie 5. Nowa Nadzieja 4. Imperium kontratakuje / Ostatni Jedi 3. Ostatni Jedi / Imperium kontratakuje 2. Zemsta Sithów 1. Powrót Jedi
@@kendipl7342 Po prostu nie mogłem się zdecydować czy na 3 miejscu będzie ostatni jedi czy imperium kontratakuje. ( Tam jest pochylona kreska, która oznacza "lub" ).
9. Ostatni Jedi 8. Skywalker. Przebudzenie 7. Przebudzenie mocy 6. Powrót Jedi 5. Atak klonów 4. Imperium kontratakuje 3. Nowa nadzieja 2. Mroczne widmo 1. Zemsta Sithów
No cóż moje ulubione filmy : Miejsce 9 : Nowa Nadzieja Miejsce 8 : Powrót Jedi Miejsce 7 : Przebudzenie Mocy Miejsce 6 : Imperium Kontratakuje Miejsce 5 : Skywalker Odrodzenie Miejsce 4 : Ostatni Jedi Miejsce 3 : Mroczne Widno Miejsce 2 : Zemsta Sithów Miejsce 1 : ATAK KLONÓW Każdy ma swoje zdanie więc no Ps. Tak wiem że ten film ma 3 miesiące lecz miałem ochotę dopiero teraz napisać ten komentarz
Mnie się najbardziej podobały pierwsze części gwiezdnych wojen od Nowej nadzieji , Imperium kontratakuje , Powrót Jedi ..Z tych ostatnich części to Przebudzenie mocy i,Ostatni Jedi , ale zaskoczyła mnie Skywalker Odrodzenie .Bo części 1-3 to historia powstania Republiki i potem pojedynki pomiędzy ciemną stroną mocy a jasną stroną . Ale też są bardzo dobre dwie części gwiezdnych wojen historie.
9. Atak klonów 8. Mroczne widmo 7. Przebudzenie mocy 6. Nowa nadzieja 5. Skywalker. Odrodzenie 4. Powrót Jedi 3. Zemsta sith 2. Ostatni Jedi 1. Imperium kontratakuje
Nigdy nie byłem w stanie wskazać swojego ulubionego filmu z epizodów 1-6. Każdy ceniłem za co innego. Tak teraz na to patrzę i myślę, że właśnie między innymi dlatego SW tak mi się podoba. Każdy film ma inny charakter. Zależnie od nastroju jestem w stanie dobrać sobie odpowiedni epizod 😉
Według mnie to spin off też należą do sagi więc: 10. Han Solo 9. Mroczne widmo 8. Skywalker Odrodzenie 7. Przebudzenie mocy 6. Atak Klonów 5. Ostatni Jedi 4. Zemsta Sithów 3. Imperium kontratakuje 2. Powrót Jedi 1. REMIS Nowa Nadzieja i Łotr 1 Jednak to Nowa nadzieja to kolebka kultury science fiction oraz coś za co fani powinni dziękować Lucasowi Gdyby nie Nowa Nadzieja to nie wiem co bym kochał w życiu...
Moja topka 9. Ostatni Jedi 8. Przebudzenie mocy 7. Atak klonów 6. Nowa nadzieja 5. Mroczne widmo 4. Powrót Jedi 3. The rise of the Skywalker 1. Zemsta Sithów/Imperium kontra atakuje
Moje ulubione filmy z Sagi Palpatina: 1. Imperium kontratakuje, 2. Atak Klonów, 3. Zemsta Sithów, 4. Nowa nadzieja. 5. Mroczne widmo, 6. Powrót Jedi, 7. Przebudzenie mocy, 8. Ostatni Jedi, 9. Skywalker: Odrodzenia.
U mnie tak: 1. Zemsta Sithów 2. Powrót Jedi 3. Imperium Kontratakuje 4. Atak Klonów/Przebudzenie Mocy 5. Przebudzenie Mocy/Atak Klonów 6. Nowa Nadzieja 7. Ostatni Jedi 8. Skywalker. Odrodzenie 9. Mroczne Widmo
Mój ranking: 1. Imperium kontraatakuje 2. Zemsta sithów 3. Skywallker Odrodzenie 4. Ostatni jedi 5. Mroczne widmo 6. Przebudzenie mocy 7. Atak klonów 8. Nowa nadzieja 9. Powrót jedi
To ja tak podziele: 1. Oryginalna Trylogia: Imperium Kontratakuje Nowa Nadzieja Powrót Jedi 2. Prequele: Zemsta Sithów Mroczne Widmo Atak Klonów 3. Sequele: Skywalker Odrodzenie Ostatni Jedi Przebudzenie Mocy
1. zemsta sithów 2.mroczne widmo (byłem mały jak pierwszy raz je obejrzałem) 3.powrót jedi 4. ostatni jedi 5.nowa nadzieja 6.atak klonów 7.imperium kontratakuje 8.skywalker. odrodzenie 9.przebudzenie mocy
Pierwszy oczywiście. Jest doskonały fabularnie i technicznie niemal nie ma usterek. Imperium jeszcze ciągnie, nie ma dziur fabularnych, ale strasznie długo się rozkręca i ma głupotkę techniczną z przeskakiwaniem systemów gwiazdowych bez użycia hipernapędu (podróż trwałaby miesiące, jak nie lata, nawet w realiach GW). Jedi jest miejscami zwyczajnie śmieszny, zwłaszcza z tymi ewokami, które są w stanie za pomocą proc pokonać największą armię w historii galaktyki. Nadal jest to jednak w pełni wartościowy film, który pozostawiony sam sobie, bez gwiezdnowojennej perspektywy, jest wspaniale opowiedzianą historią dla młodzieży z pięknym morałem. Trylogia prequeli ma tak potworne dziury fabularne, jest tak słaba technicznie zarówno w warstwie scenariusza, spójności wewnątrz uniwersum, jak i reżyserii oraz montażu, że nie wiem jakim trzeba być kretynem, żeby (będąc osobą dorosłą) nie zauważyć, że te filmy są po prostu głupie. Te trzy filmy są słabe nawet jak na hollywoodzkie standardy. Ich jedynym plusem jest gra aktorska McGregora i McDiarmida. O sequelach nie ma co mówić, bo to jest tak strasznie chujowe gówno, że ktoś musiałby mi zapłacić, żebym znowu obejrzał chociaż jeden z tych gniotów.
Mój ranking: 1. Zemsta Sithów 2. Imperium Kontratakuje 3. Powrót Jedi 4. Nowa Nadzieja 5. Łotr 1 6. Przebudzenie Mocy ( nie jestem pewny czy tak wysoko powinno być) 7. Solo 8. Mroczne widmo 9. Atak klonów 10. Ostatni Jedi 11. Skywalker. Odrodzenie
Miejsce 9:Mroczne widmo 8:Atak klonów 7:Nowa nadzieja 6:Zemsta sithów 5:Przebudzenie mocy 4:Powrót Jedi 3:Ostatni Jedi 2: Imperium kontratakuje 1:Skywalker odrodzenie Ps nie hejtujcie za mój ranking bardzo często jestem wyśmiewany za to . uważam że każdy film star wars jest wspaniały
1) Powrót Jedi (praktycznie wszystko było w tym świetne) 2) Nowa Nadzieja (klasyka sama w sobie) 3) Zemsta Sithów (kluczowa dla wszystkich trzech trylogii+dobre sceny walk) 4) Imperium Kontratakuje (piękna bitwa +szkolenie przez Yode) 5) Mroczne Widmo (genialny Obi Wan i Maul, poza tym od czegoś musiało się zacząć) 6) Przebudzenie Mocy (genialny Ruch Oporu, nawiązanie do pierwszej trylogii) 7) Atak Klonów (pokazanie Starej Republiki w pełni, genialny hrabia Dooku) 8) Ostatni Jedi (dobra tylko scena pojedynku z Lukiem) 9) Rise od Skywalker (nawet tytuł tragiczny i lepiej go podać po angielsku, reszta chaotyczna)
Ja także najbardziej 6 epizod, a w postaci Luka z tym zielonym mieczem jestem wprost zakochany. A scena, w której Luke odbija się od deski nad sarlakiem i łapie swój miecz A potem rozwala wszystkich jest dla mnie niesamowita. Na 2 miejscu będzie zemsta sithów, później epizody 4 i 5, No A dalej atak klonow który mi podoba się szczególnie za walki na geonosiss
9 przebudzenie mocy 8 ostatni Jedi 7 mroczne widmo 6 atak klonów 5 nowa nadzieja 4 Skywalker odrodzenie 3 imperium kontra atakuje 2 powrót Jedi 1 Zemsta Sithów
Moje podium: 1. Imperium kontratakuje i Powrót Jedi. Podobne zdanie jak Mr. Ossus. V ep. był moim 2 obejrzanym filmem sw. 2. Mroczne Widmo - Po prostu mam słabość do tej części, nadal ogląda mi się ją przyjemnie. QUI-GON, Darth Maul, R2D2, Jar Jar😜, droidy, piękne plenery. No i był to MÓJ PIERWSZY FILM w uniwersum SW. Zrozumcie mnie, zwłaszcza że film był pod młodszą widownię czyli takie dziecko jak ja😄. Jestem więc jednym z dowodów że spełnił on zadanie przyciągnięcia nowego pokolenia. 3. Nowa Nadzieja - Potrzebowałem czasu by docenić ten odcinek i zrozumieć czym się ludzie zachwycali. 4. Zemsta Sithów- Genialny film sf akcji. Ciekawa historia, emocjonalny rozkaz 66. Postacie rozwinięte później w komiksach. Efekty specjalne i ukazane miejsca, memy😂. - Łotr 1 - najlepszy dla mnie film sw Disney'a, udane rozwinięcie lV epizodu ku mojemu zaskoczeniu. - Solo - Indiana Jones w SW. Udane odejście od typowych filmów SW. Niedoceniany, ale i nie pozbawiony wad. 5. Atak Klonów - Epicka bitwa, ciekawa historia, Hrabia D. Yoda z mieczem. Jango Fed. Niestety reszta najwyżej ok. 6,7. Przebudzenie Mocy i Ost. Jedi - Oba filmy mają coś dobrego i coś kiepskiego. Ale żaden nie spełnia oczekiwań. Pozwoliły mi do końca zrozumieć dlaczego fani starej trylogii mieli taki żal do prequeli. Przeżyłem podobne uczucie. 8. Rise of Skywalker - nie potrafię o nim za dużo powiedzieć. Nie jest totalną klapą ale tak jak Ossus o ataku klonów - najgorzej udany acz wątek miłosny może lepszy?
No to powiem tak: oryginalna trylogia najlepsza (zwłaszcza Powrót Jedi), trylogia prequeli średnia ale nadal lepsza od sequeli, które szczerze mówiąc (proszę nie bijcie) były do dupy.
@@adamk465 Tak. Sequele nie powinny być w sadze. 1-6 jest spójne i boli mnie że tu w komentarzach grasuje hejter prequeli który żyje ze świadomością że ludzie wolą Sequele od Prequeli. To nie prawda
Dla mnie: 1. Zemsta Sithów 2. Imperium kontratakuje 3. Ostatni Jedi 4. Powrót Jedi 5. Skywalker - Odrodzenie 6. Nowa nadzieja lub 7 7. Mroczne Widmo lub 6 8. Przebudzenie Mocy 9. Atak klonów A jeśli mówimy o wszystkich filmach z tego uniwersum, to 6 miejsce ma Łotr 1, a Han Solo jest pod Mrocznym Widmem
Najlepsze części według mnie. 1. Zemsta Sithów 2. Skywalker. Odrodzenie (Każdy ma swój gust, a mi się ten film podobał) 3. Ostatni Jedi 4. Powrót Jedi 5. Atak Klonów 6. Przebudzenie Mocy 7. Imperium Kontratakuje 8. Nowa Nadzieja 9. Mroczne Widmo
Zemsta Sithów absolutny nr 1 dla mnie i fanów, co widać w komentarzach. Rozbudowanie lore (darth Plagueis), Palpatine jako jeden z najlepiej odegranych czarnych charakterów w gatunku, najlepsza walka na miecze z Anakinem/Obim, a do tego Grevious, jedna z najbardziej „cool” postaci z filmów.
Jak dla mnie i tak Zemsta Sithów najlepsza PS. Mój ranking : 1. Zemsta Sithów 2. Atak Klonów 3. Nowa Nadzieja i Powrót Jedi na tym samym miejscu 4. Imperium Kontratakuje 5. Mroczne Widmo 6. I te całe sequele, których ja tak nienawidzę, ale jak bym miała wybierać to najpierw Rise of Skywalker (wolę angielską nazwę), Ostatni Jedi i najgorsze : Przebudzenie Mocy
Mój ranking filmów Star Wars ( bez uwzględniania spin-off'ów ) 9. ATAK KLONÓW 8. MROCZNE WIDMO 7. PRZEBUDZENIE MOCY 6. NOWA NADZIEJA 5. POWRÓT JEDI 4. IMPERIUM KONTRATAKUJE 3. SKYWALKER. ODRODZENIE 2. OSTATNI JEDI 1. ZEMSTA SITHÓW
Co do przejścia Anakina na ciemną stronę mocy to mamy to dość złożony aspekt: -Jedi nie ufali mu i niejako znieważyli nie dając mu tytułu mistrza, mimo że miał zasiadać w radzie, -Jedi byli przeciwni jego związkowi z Padme (zasada Jedi), -sny Anakina raz się potwierdziły, a on sam bardzo przeżył śmierć matki, której nie mógł uratować, -Imperator rozochocił Anakina swoimi obietnicami, że może być potężny i uratować żonę, -wielkie ego Anakina, który zabił jednego ważnego sitha i był bardzo potężny, a traktowany był jak dziecko, -Jedi mówili jedno, a robili drugie co stawiało ich jako niewiarygodnych (Zabicie Palpiego, bo Windu sobie wymyślił, że jest zbyt niebezpieczny).. Może w tym właśnie momencie Anakin działał sercem i chciał za wszelką cenę uratować żonę, może był zbyt pyszny i zauważył obłudę Jedi. Wystarczyłaby pewnie szczera rozmowa z Obi Wanem, ale stało się jak się stało. A reszta poszła już z automatu. Imperator utwierdził Anakina, że Jedi są źli, a ten już w sumie nie miał za bardzo wyboru. Tak sobie myślę, że jakby zabił Palpiego po tym jak ten zabił Windu to by wyszedł na bohatera, ale chyba wtedy Anakin już myślał, że będzie potężby jako sith i uratuje Padme. Ukochana osoba z którą może być jawnie i potęga, a nie bycie zwykłym Jedi były tu chyba kluczowe.
Te co bym nakręcił od nowa 9. Atak CGI'owego yody i jego skakanie jak piłka 8. Mroczne widmo braku aktorstwa 7. magiczne duchy które każą ci zmieniać nazwisko na czyjeś inne Te spoko filmy 6. Przebódzenie 2 miliardów dollarów w box office 5. Ostatni podział fandomu 4. Powrót animatroniki, efekty specjalne i scenografia to dar od boga 3. Zemsta memów na reditt'cie Filmy co kocham miłością nieudawaną. 2. Star Wars episode iv: star wars 1. Imperium najlepsze do widzenia
9- ostatni jedi 8- Skywalker odrodzenie 7- przebudzenie mocy 6- atak klonów ( muszę przyznać że nie wychodzą mu filmy romantyczne ) 5- powrót jedi 4- mroczne widmo 3- nowa nadzieja 2- zemsta sithów 1- imperium kontraatakuje
Bo to jest Ostatni Jedi ery przedinternetowej. Hejtowany po premierze za antystarwarsowość, po latach został doceniony. Podobnie miał Blade Runner, "zbyt mroczny, zbyt przegadany, za wolny, niby happy end ale taki nie do końca". Może te mroczniejsze filmy wzbudzają jakąś refleksję? Że wojna to ofiary i zniszczenie, a nie zabawa. Że jeśli ją chcemy wygrać musimy się pobrudzić i stajemy się podobni do naszych wrogów. Może uważamy że antybohaterowie, rozumiani jako stojący po jasnej stronie ale stosujący niezbyt szlachetne metody (jak np. Batman czy współcześnie Kobieta Kot) są zwyczajnie ciekawsi. Czynią dobro ale mają swoje wady i złożony charakter.
1. imperium kontratakuje 2. powrót jedi 3. skywalker odrodzenie 4. ostatni jedi 5. zemsta sithów 6. nowa nadzieja 7. przebudzenie mocy 8. atak klonów 9. mroczne widmo :D pozdrawiam i szanuję tak naprawdę każdego kto kocha SW
Na początku zaznaczę, że pierwszy raz oryginalną trylogię obejrzałem, jak byłem dzieckiem. Wypożyczyłem kasety z wypożyczalni (rodzice to zrobili) i w wieku 5-8 lat je obejrzałem, to nic z tego nie zrozumiałem. Podobały mi się jednak walki na miecze świetlne. Później byłem w kinie na Mrocznym widnie i się zaczęło... 1. Imperium Kontratakuje i Powrót Jedi. Stawian znak równości, bo nie potrafię wskazać, który film wybieram. Pamiętam, że za dzieciaka byłem w szoku, że Vader jest ojcem Luke'a, ale wiadomo dany twist działa zaskakująco raz. Szósty epizod to podsumowanie i zakończenie historii, przynajmniej do momentu Skywalker. Odrodzenie. 3. Ostatni jedi - Ten film miał swoje mankamenty, ale mnie się bardzo podobał. Niekonwencjonalne Gwiezdne Wojny, nowe moce (prócz lotu Lei), załamanie i przemiana Luke'a, zabicie Snoke'a przez Rena, kupiłem to! 4. Zemsta Sithów - Za dużo CGI. Słaba przemiana Anakina, ale finalna walka Obi-wana z Vaderem wszystko wynagradza. 5. Nowa nadzieja - Niestety, gdy jako nastolatek siadałem do tego epizodu, nudziłem się przez pół filmu strasznie. Nie raz na niej zasnąłem. Doceniam czym jest dla nas fanów tę część. Doceniam efekty specjalne w ówczesnych czasach, ale nie będę udawał, że jest to film z mojej czołówki. 6. Skywalker. Odrodzenie - Niska pozycja tego filmu nie jest spowodowana tym, iż mi się nie podobał. Byłem na nim dwa razy i dobrze się bawiłem. Jednak ja bym trochę inaczej napisał tutaj historie. 7. Przebudzenie mocy - Nowi bohaterowie, nowy początek, ale niestety stare problemy. Główny minus: kopia czwórki. 8. Mroczne widmo - Lubię tę część, mam do niej sentyment, nie mam wielu zastrzeżeń, ale jest to gorsza część od pozostałych. 9. Atak Klonów - Wątek miłosny Anakina z Padme jest bardzo słaby. Nie przeszkadzają mi romantyczne komedie, ale tutaj patrząc na rozwijająca się miłość bohaterów czułem się zażenowany. W sumie dalej mam takie odczucia. Film na dobre zaczyna się podczas walki na Geonosis.
1. Ostatni Jedi 2. Powrót Jedi 3. Zemsta Sithów 4. Imperium Kontratakuje 5. Przebudzenie Mocy 6. Nowa Nadzieja 7. Mroczne Widmo 8. Atak Klonów 9. Skywalker Odrodzenie
9:Przebudzenie mocy 8:Atak klonów 7:Mroczne widmo 6:Nowa nadzieja 5:Ostatni Jedi 4:Skywalker odrodzenie 3:Powrót Jedi 2:Łotr 1 1:(tu dałem dwa filmy bo mi się tak podobały) Zemsta Sithów,Imperium kontratakuje
Narażając się na śmierć poprzez rozszarpanie przez rozwścieczony tłum powiem że zemsta sithów
Dużo osób tak myśli. Szanuję. U mnie jest na 2 miejscu. Na pierwszym jeszcze bardziej kontrowersyjne skywalker odrodzenie
+1
@@tobiaszkukotko8655szanuje u mnie na pierwszym miejscu jest ep V
U mnie Zemsta Sithów jest na trzecim miejscu.
ZEMSTA SITHÓW JEST WSPANIAŁA
Według mnie to Zemsta Sithów
Powrot Jedi i Zemsta Sithow
Top 1. Zemsta sithów- walki, historia, nowe planety i miejsca i piękna muzyka
Taka prawda nic nie przebiło póki co Zemsty Sithów. Ale poczekajmy na nowe filmy z tej późnej republiki kto wie jakie będą
Naprawdę rzadko płaczę na filmach, ale na zemście Sithów się poryczalam. Miałam ciarki. I nie skłamie jeśli powiem, że przez jakieś pół roku nie mogłam się otrząsnąć. Jak dla mnie przejście Anakina na ciemną stronę jest super, gdzieś widziałam komentarz, z którym się zgadzam w 100 procentach, że Anakin całe życie był czyims niewolnikiem, urodził się jako niewolnik i inaczej nie potrafił, mimo że się buntował to nie umiał być wolnym człowiekiem. Dopiero na koniec życia uwolnił się od tego.
I żałosna fabuła
+1
@@aniahynek412 jak można płakać na zemście sith? XDD Przecież tam wszystkie postacie sa drewniane.
Według mnie Zemsta Sithów, ponieważ: powstanie Vadera, sporo walk, wielkie emocje i koniec Wojen Klonów.
Ja najbardziej lubię Zemstę Sithów
Ja tesz
Ja również
Też
+1
No
Według mnie Powrót Jedi i Zemsta Sithów to najlepsze filmy.
Ja też tak sądzę
+1
Zemsta sithów zawsze najlepsza
Racja
Dokładnie
Nie dostał pan jeszcze rangi mistrza młody Skywalkerze
@@hatchbackchannel827 It's ouaregous! It's unfair!
Bo tam jest dużo efektów specjalnych
Zemsta Sithów faktycznie ma w sobie to coś. Za każdym razem kiedy ja oglądam mam wrażenie że Anakin jednak poczeka w świątyni Jedi na powrót Windu. Ta sekwencja jest genialnie zrobiona.
Kto uważa zemste sithów za najlepszy film sagi like
Ja
Tylko prequeli
Mas racje
Kocham i nie mam pojęcia co to jest ten sam sposób jak to zrobić w m w tym temacie to nie ma za co jes w tym roku nie będzie to możliwe dzięki czemu można w niej udział w konkursie w którym wy na to co jes w tym czasie w którym wy na ulicy w tym roku już po chwili w której to nie jest ten prawnik reklama w gazecie prawnej i nie istnieje w serwisie i zapewnienia bezpieczeństwa i porządku w tym temacie to w końcu nie tylko 4 w tym czasie kwarantanny to jest ten prawnik
Ja też tak uwarzam ale zemsta sithów jest dla mnie na 2 miejscu bo na pierwszym jest imperium kontratakuje
Według mnie Zemsta Sithów
Dla mnie podium to
3 imperium kontratakuje
2 zemsta sithów (Jar Jara)
1 powrót jedi
Podam tylko 3 filmy po jeden z każdej trylogii.Moimi ulubionymi filmami są:
1.Zemsta Sithow
2.Powrot Jedi
3.Ostatni Jedi
Co do reszty filmów cały czas nie mogę się zastanowić🤔
1.Zemsta Sithów
2.Powrót Jedi
3.The rise of Skywalker
Aiwow bs +1 też uważam że Ostatni Jedi był kozak
@@DjEmo200 dla mnie TLJ to najlepsza cześć sagi. Sequele są trochę naciągane ale mimo to ich hejt jest moim zdaniem mocno przesadzony.
Ja mam ostatni jedi i powrót jedi odwrotnie, ale mamy ten sam gust😉
@@yoda1462wrrr,wrrrzwrrr,wrrr,wrrr,wrrr,pośśij,pośśij,pośśij,pośśij,pośśij,mi,mi mi,mi,KUTĄSKĄ,KUTĄSKĄ,KUTĄSKĄ,KUTĄSKĄ,PRŚYŚTIJNIĄĆKU,PŚYŚTOINIĄĆKU,WRRR,WRRRR,WRRRR,WRRR,WRRRR,WRRRR,WRRRRR,WRRR,😈😈😈😈😈😈🥵🥵🥵🥵🥵🥵👿👿👿👿👿👿🖤🖤🖤🖤🖤🖤🌌🔥🌌🔥🌌🔥🌌🔥🌌🔥🌌🔥🌌🔥🔥🔥🌌🔥🍁🍂🗝🗡🗡🗡🗡🗡🗡⚔️⚔️⚔️⚔️⚔️⚔️
Ja mam tak, że na miejscu 1 są 3 filmy XD
Ranking:
1. Zemsta Sithów, Imperium Kontraatakuje, Ostatni Jedi
2. Powrót Jedi
3. Łotr 1
4. Nowa Nadzieja
5. Atak Klonów
6. Mroczne Widmo
7. Solo
8. Skywalker. Odrodzenie
9. Przebudzenie Mocy
Ale pieprzyć listy... to są Star Warsy i każde filmy są zajebiste XD
Na pierwszym miejscu 3 filmy z każdej trylogi
ANAKIN UWAŻAJ NA NOGI
Aj egri
Bez przesady z tym Przebudzeniem na ostatnim miejscu. Owszem tempo ma przykryć generyczną i wtórną historię ale nie jest tak źle jak w epizodzie 9, gdzie historia jest tak pocięta że nie wiem. W Ostatnim Jedi mamy trzy wątki: Rey/Kylo Ren/Luke, Finn/Rose i Poe/Holdo. Wszystko jest klarownie przedstawione. Ja tam się nie gubiłam ani nie czułam tzw. dłużyzn czytaj: rozwoju postaci. W epizodzie 9 był straszy chaos, widać że film montowali bez głowy z 4 różnych wersji scenariusza.
Podoba mi się fakt ze wszyscy hejtowali The Last Jedi a jak Dakann nagrał filmik to od razu wszyscy go kochają xD
Revenge of the sith i Last Jedi. Na podium
Mój ulubiony to revenge of the sith ♥️
Star Wars to jedyna seria filmów, którą nawet, gdy oglądam już tysięczny raz, dalej przyprawia mnie o gęsią skórkę. Według mnie nie ma najlepszego filmu z sagi... po prostu wszystkie są świetne (nawet te od disney’a). Gdybym miał jednak wybrać, byłaby to część szósta - Powrót Jedi, a najgorszą, tak jak według Ciebie - Atak Klonów. Pozdrawiam
A gdzie Star Wars: Revange of the sand
na YT ;+)
Niestety nie ma
Pomyliłeś Yako z czipem
I don't like sand
Dobrze że przypomniałeś
Świetny odcinek, Jako! Myślę, że wielu z Nas czekało na taki ranking od Ciebie. :) Generalnie zgadzam się z Tobą, ale u mnie może nieco inaczej wygląda kwestia sentymentu do pewnych części itp.
Mój ranking prezentuje się tak:
1. Imperium Kontratakuje - najbardziej dojrzała, mroczna i dramatyczna część z genialnym lądowaniem wojsk Imperium na Hoth, świetnym treningiem Luke'a (Yoda i jego filozofia, która pasuje bardzo do naszego świata) oraz niesamowitą walką finałową.
2. Zemsta Sithów - kolejna najmniej przesłodzona część, która mrokiem myślę, że nawet przebija Imperium Kontratakuje; nie mniej finał intrygii uknutej przez Sithów, dramat Padme, Obi-Wana, Anakina oraz Zakonu Jedi są tak kapitalnie ukazane, że ciężko jest mi nie dać tej części tak wysoko; a najlepsze, że jak przypomnę sobie pewne sceny to od razu słyszę tę wywołującą ciary muzykę Johna Williamsa
3. Powrót Jedi - godne zwieńczenie oryginalnej sagi, gdzie Imperator stanowi w końcu postać drugoplanową; jego konfrontacja z Lukiem to też coś co do dziś wywołuje niebywałe ciarki; Pałac Jabby i sekwencja nieudanej egzekucji to też mocne strony filmu, choć pewne rzeczy wprowadzone w wersji z 1998 są dosyć żałosne (występ tej pseudo żaby); ponadto wątek Ewoków jest nieco kiczowaty i jakby wciśnięty celem stworzenia późniejszych zabawek
4. Przebudzenie Mocy - tak, tę część stawiam nad Nową Nadzieją, gdyż Nowa Nadzieja bardziej mnie nudzi niż Przebudzenie Mocy; w epizodzie VII dzieje się sporo, ale są fajne momenty wytchnienia; do tego humor jest świetny; wprowadzenie ciekawych postaci takich jak Rey (jej wątek muzyczny i większość scen z nią to najmocniejsze momenty filmu), Finn czy Poe - czuć chemię między nimi
5. Nowa Nadzieja - w końcu Nowa Nadzieja, która gdyby nie trio Han, Leia i Luke byłby filmem maksymalnie średnim; to dla tej trójki (plus Chewiego) tak chętnie wracam do tej części; wątek Obi-Wana potrafił momentami przynudzić, a jego walka z Vaderem..obecnie bardzo słabo to wypada; z innych mocnych elementów to postać Tarkina, który rzeczywiście miał władzę i wywoływał respekt oraz strach; ponadto atak myśliwców na Gwiazdę Śmierci, w którym ginie większość przyjaciół Luke'a do dziś jest bardzo dramatyczny i emocjonujący
6. Atak Klonów - film, do którego mam spory sentyment; nie mniej potrafię spojrzeć na ten epizod obiektywnie - w ciągu ostatnich kilku lat obejrzałem film 2/3 razy i muszę przyznać, że nadal dobrze mi się go ogląda; może niektóre momenty Anakina i Padme są lekko cringowe, ale wynika to ze średniego scenopisarstwa G. Lucasa; nie mniej lubię te sceny na Naboo, jedne z bardziej spokojnych i klimatycznych w historii sagi - takie nabranie oddechu przed ostateczną bitwą i epizodem III; do tego akcja na Arenie, która w końcu pokazała wielu jedi w akcji; do tego końcowe walki z Hrabią Dooku (choreografia, gra świateł, klimat), wątek Obi-Wana i Jango (ogólnie wątek detektywistyczny); wciąż bardzo lubię ten film
7. Ostatni Jedi - pomimo całego hejtu, który i mi się udzielił przekonałem się do tego filmu; wraz z każdym kolejnym seansem zacząłem zauważać coraz więcej dobrego w tym epizodzie - ta część to spory powiew świeżości do dosyć skostniałego uniwersum; w końcu wróciły duchy mocy, które mocno ingerują w świat materialny; świetnie ukazana, trudna relacja Kylo i Rey - ich kontakt poprzez mocy to jest coś tak dobrego, że uważam sceny ich interakcji za jedne z najlepszych; do tego kolejna trudna relacja Rey i Luke'a, jako jej nowego, specyficznego mentora; no i znów wraca dawna filozofia jedi, bardziej mistyczna niż naukowa; poza tym to co Luke odwalił na końcu..wybaczyłem mu wyrzucenie miecza, haha!
8. Mroczne Widmo - film, do którego również mam niemały sentyment; zauważam pewne jego wady, jak przesadne wyeksponowanie postaci Jar-Jara czy finałowa dosyć dziecinna i banalna walka droidów z Gunganami; za to wątek Obi-Wana i Qui-Gona jest świetny - ich pojawienie się na Tattooine, poznanie małego Anakina i jego rozterki związane z rozstaniem z matką..mocne sceny; do tego finałowa walka w pałacu, szczególnie ta przeciwko Darth Maulowi..chyba nie muszę mówić, jak dobra jest to scena
9. Skywalker. Odrodzenie - pomimo, że jakoś tak naturalnie ten film wylądował u mnie na ostatnim miejscu to jednak nie hejtuję tego filmu; wręcz przeciwnie - naprawdę go lubię; widziałem 2 razy i uważam go za godne zwieńczenie sagi..choć wiadomo, mogło być lepiej, gdyby film był dłuższy; za dużo się w nim dzieje i ciężko nadążyć za akcją; nie mniej drużyna znów w komplecie, a sceny takie jak pojedynek na zniszczonej Gwieździe Śmierci czy finałowa walka przeciwko Imperatorowi to najmocniejsze punkty filmu; no i fantastycznie, że pojawił się Luke jako duch, który znów jest optymistyczną postacią; ponadto poznajemy sporo nowych miejsc i kultur, co w kontekście multikulturowości Galaktyki w Star Wars jest czymś co bardzo do mnie przemawia.
1. Nowa Nadzieja
(Klasyka ;)
2. Imperium kontratakuje
(Świetny film, wprowadził mnóstwo niesamowitych rzeczy do tego uniwersum)
3. Powrót Jedi
(Idealne zakończenie sagi)
4. Zemsta Sithów
(Dużo się dzieje, może i za szybko i stąd tyle narzekań na przejście Anakina na dark side, ale i tak świetnie się to ogląda❤)
5. Mroczne widmo
(Zbyt wiele elementów dla dzieci, ale ten film naprawdę dobrze rozwija świat star wars i wprowadza postaci, które można polubić)
6. Atak klonów
(Zdecydowanie najsłabszy z filmów Lucasa, mega cringe'owe dialogi, ale jest też dużo plusów jak bitwa o Geonossis)
.
.
7. Ostatni Jedi
(Bardzo ciekawy film, najlepszy z sequeli imo, lecz bliżej mu klimatem do Harrego Potera niż Star Wars)
8. Przebudzenie Mocy
(Typowo rozrywkowy film i remake Nowej Nadziei)
.
.
.
.
.
.
.
.
9. Skywalker. Odrodzenie
(Gówno)
@Ananasowy Vlog Wiem, Ostatni Jedi to lepszy film, ale wole jednak prequele ;)
bardzo podoba mi się komentarz do 9 częsci (gówno) XDDD
Według mnie najlepsza jest zemsta sithów
1.Zemsta sithow
2.Powrot Jedi
3.Atak klonow
4.imperium kontatakuje
5.nowa nadzieja
6.ostatni jedi
7.mroczne widmo
8.przebudzenie mocy
9.skywalker odrodzenie
Ostatnie nawet z numerem części się zgodziło
11. Skywalker. Odrodzenie - misz masz scenariuszowy, sklecony na szybko bez myślenia, bo "diznij tak chciau", dziura fabularna dziurą fabularną pogania, nie łączy się ani z całą sagą, ani z Sequelami nawet. Zrujnowanie podstępnego manipulatora i potężnego aurą Sitha i zdegradowanie go do jakiejś nędznej baby jagi. xd Do tego całkowite pominięcie Wybrańca Mocy.
10. Przebudzenie Mocy - kopiuj wklej Nowa Nadzieja, tylko gorzej, ogląda się fajnie jesli wyłączysz mózg, ale i tak mam wysoką nietolerancję dla scenariuszowego lenistwa.
9. Han Solo - pierwsza część trylogii, która chyba nigdy nie doszła do skutku przez marny wynik finansowy - zbędny całkowicie, zbyt ponury film jak na taką postać, niepotrzebne wtrącanie Rebelii, Clarke drewniana, robot-feministka i do tego niepotrzebny Maul na deser. Than you, next. + za mimo wszystko kreacje Hana i Lando.
8. Ostatni Jedi - mimo, że to dalej film, który mi się nie podoba za bardzo, to jestem jednak w stanie wracać do niego najczęściej ze wszystkich Disneyowskich epizodów, jednak z całej tej pożal się Boże Sequel Trylogii wydaje się być najciekawszy i najbardziej nowatorski. Być może jeszcze lepsze byłoby spojrzenie na ten film, gdy epizod 9 zrealizowano wedle scenariusza Trevorrowa, który był stokroć lepszy niż to co finalnie powstało, kto wie? Ostatni Jedi ma kilka głupotek, ale szanuję za bawienie się konwencją, za odmienną stylistykę i kolorystykę filmu, i przede wszystkim próbę przebicia tej fanserwisowej banieczki, która odbiła się niestety ogromnym hejtem na reżysera, a szkoda. Bo z takim podejściem, Disney już nigdy nie zaryzykuje czymś innym niż remakowanie ep 4-6.
7. Mroczne Widmo - kiedyś mój najmniej lubiany, i gdyby nie liczyć Disneya, to w sumie dalej najniżej progu. Ale doceniony z czasem za fabułę, intrygę i wplecenie political fiction - Palpi to geniusz w filmach Lucasa. Jedyny duży minus, to jednak film wydaje mi się zbyt odległy od reszty sagi, a nawet Prequel Trylogii. Bardziej mam odczucie jakbym oglądała spin-off o Qui-Gonie, aniżeli pełnoprawny epizod sagi. Anakin już na tym etapie powinien być głównym bohaterem i być nieco starszy.
6. Atak Klonów - Przecudowna fabuła, ale leży realizacja aktorska i dialogowa. Jednak, wg mnie do przeżycia. Taki "James Bond" wśród Star Wars, tyle że z Obi-Wanem. Ja lubię romans między Anakinem i Padme - szczególnie w książkach, wydaję się być dużo bardziej przez swój "zakazany" look głębszy i tragiczny, choć niestety został w tym filmie zepsuty przez nieumiejętne nakierowanie aktorami i cringowe teksty, szkoda.
5. Nowa Nadzieja - początek sagi, wiadomo. Dziś film trąci trochę realizacyjną myszką... ale nadal ogląda się go interesująco. Klasyczna baśń w kosmosie, czego trzeba więcej?
4. Powrót Jedi - za dzieciaka bardzo ten epizod uwielbiałam, ale dziś wydaje mi się być nieco infantylny (ewoki) i odtwórczy (Gwiazda Śmierci II). Jednak końcówka mocarna. Fabularne zamknięcie wszystkich wątków, które żadnej kontynuacji nie potrzebuje. Wzruszający koniec, chlip.
3. Łotr 1 - to jest Disney Star Wars jakiego oczekuję. Inteligentna fabuła, szacunek dla sagi, inteligentne uzupełnienie jej, a nawet łatanie dziur, a przy okazji będąc ciekawym filmem samodzielnym, a do tego pogłębienie uniwersum, pokazując nam losy ludzi na wojnie rebelianckiej bardziej od tej nie-mocnej strony.
2. Zemsta Sithów - cóż, dwa pierwsze miejsca zajmują epizody ze smutnym zakończeniem, taki mój mood. :P Ale na razie o ep 3. Cóż fabuła pełna tragizmu i symboliki. Upadek jednostki i upadek galaktyki, skutki obietnicy bez pokrycia, manipulacji osobą niestabilną emocjonalnie i miłości przez nią pojmowanej w sposób egoistyczny oraz całkowite przekręcenie idei i pojmowania świata. Do tego świetna muzyka i świetne sceny walk. Niestety fabuła wydaje się być na tyle aż rozbudowana, że wg mnie zasługuje na miniserial i dwugodzinny film wydaje się robić to na szybcika - plus odsyłam do nowelizacji Stovera, będziecie ryczeć.
1. Imperium Kontratakuje - pierwszy epizod, który zerwał z baśniową czarno-białą konwencją, bo ukazał nam kogoś szarego i niejednoznacznego, czyli Vadera - moją ulubioną postać po dziś dzień (Anakin i Vader to dla mnie jedna osoba). Realizacyjne - najlepszy technicznie film w serii, z najlepszym aktorstwem i scenariuszem. A do tego posiadający najbardziej kultowe sceny.
Ach, cóż, mnie się sequele podobały, choć przez brak porozumienia JJa i Riana wyszło jak wyszło. Ale spory szacun za wspomnienie nowelizacji Stovera. Ja wprawdzie nie ryczałem, ale książka otworzyła mi oczy na wiele spraw, choćby mistrzostwo psychologiczne Sidiousa, światopogląd Dooku, oraz zdolności Obi-Wana i Windu.
Nie ma ataku klonów
Prequele wyżej od sequeli xdd
@@20ali03 Przeczytaj jeszcze raz tej osoby opis. Sensowny i wyjaśnia dlaczego tak jest. Tak, OT najlepsze ale po nich Prequele
@@loreaamidala3535 prequele to najgorsze co spotkało star wars. Nawet parodie porno są lepsze od tego shitu.
Zemsta sithów
Gdybym miała zaprezentować moją subiektywną najlepszą trójkę, to wyglądałaby tak:
3. Przebudzenie mocy ( śpieszę w wyjaśnieniem: oryginalna trylogia powstała, gdy jeszcze nie było mnie na świecie, prequele powstały jak byłam zaledwie kilkuletnim dzieciakiem nierozumiejącym czy jest SW, a pojawienie się Przebudzenia Mocy było filmem mojej epoki, w którym mogłam włączyć się w czasie rzeczywistym do przeżywania kolejnych historii z sagi gwiezdnowojennej.
2. Zemsta Sithów- ukazanie ostatecznej przemiany Anakina w Dartha Vadera zawsze mnie fascynowała
1. Nowa Nadzieja- cała przygoda ze SW rozpoczęła się od tego filmu, sentyment, który pozostanie na zawsze :D
Dla mnie Zemsta Sithów zawsze będzie najlepszym filmem star wars. Każdy kto obejrzał wojny klonów jeszcze bardziej myślę docenia ten film i się nie dziwie ;)
I ta gra na emocjach, rozkaz 66, zabicie bezbronnych młodzików i walki na miecze które były najlepsze w całej sadze. Ten film był i jest przearcyzajebisty.
@@thor3432 Szczera prawda. Nie ważne który raz oglądasz rozkaz 66 czy inne sceny zawsze jest ta sama dawka emocji :)
Dla mnie po Wojnach Klonów Zemsta Sithów jest jeszcze gorsza, bo Wojny pokazują jak można było dobrze pokazać relację Anakin - Obi.
@@MrUmanyar i to było zadanie wojen klonów a po związaniu się z Obim i Anakinem ta zdrada Anakina boli jeszcze bardziej nawet jeśli oglądało się Zemstę Sithów po raz enty.
@@thor3432 No ale czemu potrzebowali do tego serialu animowanego a nie potrafili zrobić tego w filmie? Przejście Anakina na ciemną stronę w filmie jest żenujące.
Jak dla mnie o palmę pierwszeństwa walczą Zemsta sithów i powrót Jedi. Oba mają świetną historię i genialnie zarysowane konflikty bohaterów, oba potrafią zaskoczyć widza i trzymają przy ekranie do samego końca
Według mnie:
1.Zemsta Sithów.
2.Atak klonów.
3.Skywalker odrodzenie.
4.Mroczne Widmo.
5.Ostatni Jedi.
6.Przebudzenie mocy.
7.Imperium kontratakuje.
8.Powrót Jedi.
9.Nowa nadzieja.
Swoją drogą mam wszystkie części na DVD
1. Ostatni Jedi/Powrót Jedi
2. Imperium Kontratakuje
3. Nowa Nadzieja
4. Skywalker Odrodzenie/ Zemsta Sithów
5. Przebudzenie Mocy
6. Atak Klonów
7. Mroczne Widmo
Herezje !
Według mnie najlepszy film to ,,powrót jedi"
jak dla to najlepsze są fimy z końcówek trylogi czyli powrót jeti,zemsta sitchów i skywaker odrodzenie .są poprostu najbardziej satyswakcjonujące
1. Powrót Jedi
2. Imperium kontratakuje
3. Ostatni Jedi
4. Przebudzenie Mocy
5. Nowa nadzieja
6. Skywalker. Odrodzenie
7. Zemsta Sithów
8. Mroczne widmo
9. Atak klonów
Widać że dzieciak
18 lat mam ;)
Stwórz własny ranking, i uszanuj czyjeś zdania ;)
@@snoke9016 dlaczego mam szanowac coś z czym się nie zgadzam? Toć to hipokryzja!
Nie, Musztarda 🤣
@@kamilos9411 bo widać po wyborze ?
7:33 Yako, odnośnie episodu 3 i przejscia Anakina tak łatwo na ciemną stronę to.... Nie mogę się zgodzić ,ok rozumiem to twoje zdanie ,ale mnie wysłuchaj. Abstrachując od Wojen Klonów w ktorych pokazywali jak ciagneło go na ciemną stronę ,to miłość do Padme przycmiła jego dotychczasowe przekonania. Przypomne ,że wczesniej stracił matke ,która była dla niego wszystkim... Po jej utracie niewątpliwie taką osobą stała sie dla niego Padme. Bał się ją stracic i strasznie przezywal swoje sny w ktorych miała umrzeć. Takie same sny miał przed smiercia matki. Według mnie motywcja jego ukazana w 3 czesci jest uzasadniona. Po pierwsze miłosc czasami gubi ludzi ze ludzie nie mysla rozumem tylko sercem. A po drugie nie chciał powtorzyć tego co stało się z jego matką. Pozdrawiam
Ja uważam natomiast Atak Klonów za najlepszą część właśnie ze względu na wątek romantyczny Padme i Anakina i był on genialny. Nie zostawiał on wiele do życzenia a właśnie wiele tajemniczości, niedopowiedzeń do dopowiedzenia sobie samemu, do odnalezienia trochę samego siebie. Miłość ponad wszystko. Wątek dramatyczno miłosny. Anakin postać tragiczna. Niewolnik od dziecka, wczesne pożegnanie z mamą, walka o miłość, śmierć najważniejszej osoby (mamy) i później by ratować ostatnią osobę, swoją miłość sprzedał dusze diabłu i to się nazywa bezgraniczna miłość. Niestety nic to nie dało. Ile ludzi tyle opinii, dla Ciebie wątek miłosny napisany tragicznie dla mnie bajecznie, ale wątek miłosny w oryginalnej trylogii fakt, tragedia. Może to też dlatego że nie przepadam za cała Oryginalną Trylogią.
Moja Lista
1. Powrót Jedi - Głównie zdjęcie maski Vadera
2. Zemsta Sithów - Powstanie Vadera, Anakin który się pali XD bo świetnie zrobiony efekt
3. Imperium Kontratakuje - Luke odcina fakeową głowę vadera na Dagobah, Urywek Sceny Vadera bez Hełmu
4. Ostatni Jedi - Rey vs Kylo, Zabicie Snoke'a
5. Nowa nadzieja - Nwm podobało mi się po prostu XD chyba głównie dlatego że to był pierwszy film starwars który oglądałem
6. Skywalker Odrodzenie - Nwm Czemu po prostu mi się podobało XDDD
7. Przebudzenie Mocy - Nowe Postacie, To nie był star killer tylko yyy jak to tam sie mowilo trzecia gwiazda śmierci
8. Mroczne Widmo - Takie średnie bo śmierć Qui Gon Jinna takie że da się obejrzeć ale jest nudne trochę
9. Atak Klonów - Za dużo scen z Anakinem i Padme na naboo nigdy atak klonów mnie nie kręcił nudziejsze niż mroczne widmo
A za 15 lat wszyscy będą mówić jak to squele były genialne
Kiedyś to będzie
No chyba nie
o ile stworzą coś jeszcze gorszego to tak.
@Ananasowy Vlog no chyba może
@@MsJaro89 o gorsze trudno
Moja topka:
9.skywalker odrodzenie
8.ostatni Jedi
7.Przebudzenie mocy
6.wojny klonów
5.nowa nadzieja
4.mroczne widmo
3.imperium kontratakuje
2.powrot Jedi
1. Zemsta Sithów
9. przebudzenie mocy
8. skywalker odrodzenie
7. ostatni jedi
6. nowa nadzieja
5. imperium kontratakuje
4. powrót jedi
3. mroczne widmo
2. atak klonów
1. zemsta sithów
moja topka :b
Dla mnie tak: 9. Mroczne widmo 8. Atak klonów 7. Przebudzenie mocy 6. Ostatni Jedi 5. Zemsta shitów 4. Nowa nadzieja 3. Imperium kontra atakuje 2. Powrót Jedi 1. Skywalker odrodzenie. ( 11. Han Solo historię 10. Lotr 1 )
Mój ranking filmów Star Wars ( uwzględnię spin-offy )
11. ATAK KLONÓW
10. MROCZNE WIDMO
9. HAN SOLO HISTORIE
8. PRZEBUDZENIE MOCY
7. NOWA NADZIEJA
6. POWRÓT JEDI
5. IMPERIUM KONTRATAKUJE
4. SKYWALKER. ODRODZENIE
3. ŁOTR 1
2. OSTATNI JEDI
1. ZEMSTA SITHÓW
U mnie tak samo
jak można dać ostatniego Jedi tak wysoko fufufufufufuu
@@Lena-qp5mi każdy ma inny gust :)
Trudno mi wybrać 🤯 Szacun że ci się udało!
Mój ranking wygląda tak :
Miejsca 6 - 9 są takie same jak w filmie
5. Nowa Nadzieja
4. Imperium kontratakuje / Ostatni Jedi
3. Ostatni Jedi / Imperium kontratakuje
2. Zemsta Sithów
1. Powrót Jedi
Dałeś 2 razy Ostatni Jedi i Imperium
@@kendipl7342 Po prostu nie mogłem się zdecydować czy na 3 miejscu będzie ostatni jedi czy imperium kontratakuje. ( Tam jest pochylona kreska, która oznacza "lub" ).
zgadzam sie z toba
9 - Skywaker odrodzeie
8 - Przebudzenie mocy
7 - Ostatni Jedi (tylko za Hamila)
6 - Atak Klonów
5- Zemsta Shitów
4- Mroczne Widmo
3 -Nowa Nadzeja
2 - Powrót Jedi
1 - Imperium Kontratakuje
Dziękuję :)
9. Ostatni Jedi
8. Skywalker. Przebudzenie
7. Przebudzenie mocy
6. Powrót Jedi
5. Atak klonów
4. Imperium kontratakuje
3. Nowa nadzieja
2. Mroczne widmo
1. Zemsta Sithów
Swój chłop! Moim ulubionym też jest "Powrót Jedi"!
Według mnie zemsta sithów
filmy jakie mi się najbardziej podobały, mniej więcej wygląda to tak:
1. Mroczne Widmo (Qui Gon Jin
Według mnie:
1.Skywalker Odrodzenie
2.Ostatni Jedi
3.Zemsta Sithów
To pierwsze to chyba najgorsze nie najlepsze
No cóż moje ulubione filmy :
Miejsce 9 : Nowa Nadzieja
Miejsce 8 : Powrót Jedi
Miejsce 7 : Przebudzenie Mocy
Miejsce 6 : Imperium Kontratakuje
Miejsce 5 : Skywalker Odrodzenie
Miejsce 4 : Ostatni Jedi
Miejsce 3 : Mroczne Widno
Miejsce 2 : Zemsta Sithów
Miejsce 1 : ATAK KLONÓW
Każdy ma swoje zdanie więc no
Ps. Tak wiem że ten film ma 3 miesiące lecz miałem ochotę dopiero teraz napisać ten komentarz
Fan prequels XDDDDD
Dla mnie Zemsta Sithów, chociaż uważam, że pozostałe filmy z prequeli nie są za dobre
Mnie się najbardziej podobały pierwsze części gwiezdnych wojen od Nowej nadzieji , Imperium kontratakuje , Powrót Jedi ..Z tych ostatnich części to Przebudzenie mocy i,Ostatni Jedi , ale zaskoczyła mnie Skywalker Odrodzenie .Bo części 1-3 to historia powstania Republiki i potem pojedynki pomiędzy ciemną stroną mocy a jasną stroną . Ale też są bardzo dobre dwie części gwiezdnych wojen historie.
9. Atak klonów
8. Mroczne widmo
7. Przebudzenie mocy
6. Nowa nadzieja
5. Skywalker. Odrodzenie
4. Powrót Jedi
3. Zemsta sith
2. Ostatni Jedi
1. Imperium kontratakuje
Nigdy nie byłem w stanie wskazać swojego ulubionego filmu z epizodów 1-6. Każdy ceniłem za co innego. Tak teraz na to patrzę i myślę, że właśnie między innymi dlatego SW tak mi się podoba. Każdy film ma inny charakter. Zależnie od nastroju jestem w stanie dobrać sobie odpowiedni epizod 😉
Według mnie to spin off też należą do sagi więc:
10. Han Solo
9. Mroczne widmo
8. Skywalker Odrodzenie
7. Przebudzenie mocy
6. Atak Klonów
5. Ostatni Jedi
4. Zemsta Sithów
3. Imperium kontratakuje
2. Powrót Jedi
1. REMIS Nowa Nadzieja i Łotr 1
Jednak to Nowa nadzieja to kolebka kultury science fiction oraz coś za co fani powinni dziękować Lucasowi
Gdyby nie Nowa Nadzieja to nie wiem co bym kochał w życiu...
No nie jest kolebką. Jest tylko lub aż rozpowrzechnieniem Sci-Fi. Kolebką jest Star-Trek. Dobre 10 lat starszy.
Moja topka
9. Ostatni Jedi
8. Przebudzenie mocy
7. Atak klonów
6. Nowa nadzieja
5. Mroczne widmo
4. Powrót Jedi
3. The rise of the Skywalker
1. Zemsta Sithów/Imperium kontra atakuje
Moje ulubione filmy z Sagi Palpatina:
1. Imperium kontratakuje,
2. Atak Klonów,
3. Zemsta Sithów,
4. Nowa nadzieja.
5. Mroczne widmo,
6. Powrót Jedi,
7. Przebudzenie mocy,
8. Ostatni Jedi,
9. Skywalker: Odrodzenia.
Dokładnie
U mnie tak:
1. Zemsta Sithów
2. Powrót Jedi
3. Imperium Kontratakuje
4. Atak Klonów/Przebudzenie Mocy
5. Przebudzenie Mocy/Atak Klonów
6. Nowa Nadzieja
7. Ostatni Jedi
8. Skywalker. Odrodzenie
9. Mroczne Widmo
Mój ulubiony Zamsta Sithów
Moje top 3 to
3- Mroczne Widmo
2- Skywalker: Odrodzenie
1- Powrót Jedi
Uwielbiam twoje fimy. Jesteś moim ulubionym TH-camrem nagrywającym Star Wars.
🧡 Serduszko dla ciebie.
Nie wiem czemu tak mam ale mój ranking to
- (naprawdę sorka) 4
- 7
- 1
- 9
- 2
- 3
- 5
- 6
- 8
Tak wiem że jestem dziwny lol
Nie jesteś dziwny tylko masz swoje zdanie ;)
Mój ranking:
1. Imperium kontraatakuje
2. Zemsta sithów
3. Skywallker Odrodzenie
4. Ostatni jedi
5. Mroczne widmo
6. Przebudzenie mocy
7. Atak klonów
8. Nowa nadzieja
9. Powrót jedi
To ja tak podziele:
1. Oryginalna Trylogia:
Imperium Kontratakuje
Nowa Nadzieja
Powrót Jedi
2. Prequele:
Zemsta Sithów
Mroczne Widmo
Atak Klonów
3. Sequele:
Skywalker Odrodzenie
Ostatni Jedi
Przebudzenie Mocy
1. zemsta sithów
2.mroczne widmo (byłem mały jak pierwszy raz je obejrzałem)
3.powrót jedi
4. ostatni jedi
5.nowa nadzieja
6.atak klonów
7.imperium kontratakuje
8.skywalker. odrodzenie
9.przebudzenie mocy
Dla mnie Zemsta Sithów, a drugie Powrót Jedi
Pierwszy oczywiście. Jest doskonały fabularnie i technicznie niemal nie ma usterek. Imperium jeszcze ciągnie, nie ma dziur fabularnych, ale strasznie długo się rozkręca i ma głupotkę techniczną z przeskakiwaniem systemów gwiazdowych bez użycia hipernapędu (podróż trwałaby miesiące, jak nie lata, nawet w realiach GW). Jedi jest miejscami zwyczajnie śmieszny, zwłaszcza z tymi ewokami, które są w stanie za pomocą proc pokonać największą armię w historii galaktyki. Nadal jest to jednak w pełni wartościowy film, który pozostawiony sam sobie, bez gwiezdnowojennej perspektywy, jest wspaniale opowiedzianą historią dla młodzieży z pięknym morałem. Trylogia prequeli ma tak potworne dziury fabularne, jest tak słaba technicznie zarówno w warstwie scenariusza, spójności wewnątrz uniwersum, jak i reżyserii oraz montażu, że nie wiem jakim trzeba być kretynem, żeby (będąc osobą dorosłą) nie zauważyć, że te filmy są po prostu głupie. Te trzy filmy są słabe nawet jak na hollywoodzkie standardy. Ich jedynym plusem jest gra aktorska McGregora i McDiarmida. O sequelach nie ma co mówić, bo to jest tak strasznie chujowe gówno, że ktoś musiałby mi zapłacić, żebym znowu obejrzał chociaż jeden z tych gniotów.
A ja wszystkie kocham i nie umiem się zdecydować który lubię najbardziej, bo każdy ma w sobie coś wspaniałego ♡
Mój ranking:
1. Zemsta Sithów
2. Imperium Kontratakuje
3. Powrót Jedi
4. Nowa Nadzieja
5. Łotr 1
6. Przebudzenie Mocy ( nie jestem pewny czy tak wysoko powinno być)
7. Solo
8. Mroczne widmo
9. Atak klonów
10. Ostatni Jedi
11. Skywalker. Odrodzenie
Zemsta Sithów najbardziej mi zagrała na emocjach i zapadła w pamięci :)
ostatnio sobie odświeżałem ROTS niesamowity
Miejsce
9:Mroczne widmo
8:Atak klonów
7:Nowa nadzieja
6:Zemsta sithów
5:Przebudzenie mocy
4:Powrót Jedi
3:Ostatni Jedi
2: Imperium kontratakuje
1:Skywalker odrodzenie
Ps nie hejtujcie za mój ranking bardzo często jestem wyśmiewany za to . uważam że każdy film star wars jest wspaniały
Nie potrafię się zdecydować więc zrobiłem tierlistę
GOAT:3,6
DOBRY:4,5,8
MOŻE BYĆ:9,7
SŁABY:1,2
@Ananasowy Vlog G.O.A.T - Greatest Of All Time
1) Powrót Jedi (praktycznie wszystko było w tym świetne)
2) Nowa Nadzieja (klasyka sama w sobie)
3) Zemsta Sithów (kluczowa dla wszystkich trzech trylogii+dobre sceny walk)
4) Imperium Kontratakuje (piękna bitwa +szkolenie przez Yode)
5) Mroczne Widmo (genialny Obi Wan i Maul, poza tym od czegoś musiało się zacząć)
6) Przebudzenie Mocy (genialny Ruch Oporu, nawiązanie do pierwszej trylogii)
7) Atak Klonów (pokazanie Starej Republiki w pełni, genialny hrabia Dooku)
8) Ostatni Jedi (dobra tylko scena pojedynku z Lukiem)
9) Rise od Skywalker (nawet tytuł tragiczny i lepiej go podać po angielsku, reszta chaotyczna)
Mimo, że jestem z pokolenia prequeli to sercem jestem z "powrót Jedi"
Ja także najbardziej 6 epizod, a w postaci Luka z tym zielonym mieczem jestem wprost zakochany. A scena, w której Luke odbija się od deski nad sarlakiem i łapie swój miecz A potem rozwala wszystkich jest dla mnie niesamowita. Na 2 miejscu będzie zemsta sithów, później epizody 4 i 5, No A dalej atak klonow który mi podoba się szczególnie za walki na geonosiss
9 przebudzenie mocy
8 ostatni Jedi
7 mroczne widmo
6 atak klonów
5 nowa nadzieja
4 Skywalker odrodzenie
3 imperium kontra atakuje
2 powrót Jedi
1 Zemsta Sithów
moja lista:
9-mroczne widmo
8-atak klonów
7-skywalker-odrodzenie
6-ostatni jedi
5-nowa nadzieja
4-przebudzenie mocy
3-imperium kontratakuje
2-powrót jedi
1-zemsta sithów
Moim ulubionym filmem też jest Powrót Jedi😁
Moje podium:
1. Imperium kontratakuje i Powrót Jedi. Podobne zdanie jak Mr. Ossus. V ep. był moim 2 obejrzanym filmem sw.
2. Mroczne Widmo - Po prostu mam słabość do tej części, nadal ogląda mi się ją przyjemnie. QUI-GON, Darth Maul, R2D2, Jar Jar😜, droidy, piękne plenery. No i był to MÓJ PIERWSZY FILM w uniwersum SW. Zrozumcie mnie, zwłaszcza że film był pod młodszą widownię czyli takie dziecko jak ja😄. Jestem więc jednym z dowodów że spełnił on zadanie przyciągnięcia nowego pokolenia.
3. Nowa Nadzieja - Potrzebowałem czasu by docenić ten odcinek i zrozumieć czym się ludzie zachwycali.
4. Zemsta Sithów- Genialny film sf akcji. Ciekawa historia, emocjonalny rozkaz 66. Postacie rozwinięte później w komiksach. Efekty specjalne i ukazane miejsca, memy😂.
- Łotr 1 - najlepszy dla mnie film sw Disney'a, udane rozwinięcie lV epizodu ku mojemu zaskoczeniu.
- Solo - Indiana Jones w SW. Udane odejście od typowych filmów SW. Niedoceniany, ale i nie pozbawiony wad.
5. Atak Klonów - Epicka bitwa, ciekawa historia, Hrabia D. Yoda z mieczem. Jango Fed. Niestety reszta najwyżej ok.
6,7. Przebudzenie Mocy i Ost. Jedi - Oba filmy mają coś dobrego i coś kiepskiego. Ale żaden nie spełnia oczekiwań. Pozwoliły mi do końca zrozumieć dlaczego fani starej trylogii mieli taki żal do prequeli. Przeżyłem podobne uczucie.
8. Rise of Skywalker - nie potrafię o nim za dużo powiedzieć. Nie jest totalną klapą ale tak jak Ossus o ataku klonów - najgorzej udany acz wątek miłosny może lepszy?
No to powiem tak: oryginalna trylogia najlepsza (zwłaszcza Powrót Jedi), trylogia prequeli średnia ale nadal lepsza od sequeli, które szczerze mówiąc (proszę nie bijcie) były do dupy.
Popieram w 100 procentach
Zgadzam się
Bo były do dupy
@@loreaamidala3535 jeśli chodzi Ci o sequele to popieram
@@adamk465 Tak. Sequele nie powinny być w sadze. 1-6 jest spójne i boli mnie że tu w komentarzach grasuje hejter prequeli który żyje ze świadomością że ludzie wolą Sequele od Prequeli. To nie prawda
Spóznione, ale no trudno:
9.Skywalker Odrodzenie
8.Przebudzenie Mocy
7.Ostatni Jedi
6.Nowa Nadzieja
5.Atak Klonów
4.Imperium Kontratakuje
3.Mroczne Widmo
2.Powrót Jedi
1.Zemsta Sithów
Moim zdaniem:
9. Część 8
8. Część 7
7. Część 9
6. Część 5
5. Część 2
4. Część 4
3. Część 6
2. Część 1
1. Część 3
Dla mnie:
1. Zemsta Sithów
2. Imperium kontratakuje
3. Ostatni Jedi
4. Powrót Jedi
5. Skywalker - Odrodzenie
6. Nowa nadzieja lub 7
7. Mroczne Widmo lub 6
8. Przebudzenie Mocy
9. Atak klonów
A jeśli mówimy o wszystkich filmach z tego uniwersum, to 6 miejsce ma Łotr 1, a Han Solo jest pod Mrocznym Widmem
Najlepsze części według mnie.
1. Zemsta Sithów
2. Skywalker. Odrodzenie (Każdy ma swój gust, a mi się ten film podobał)
3. Ostatni Jedi
4. Powrót Jedi
5. Atak Klonów
6. Przebudzenie Mocy
7. Imperium Kontratakuje
8. Nowa Nadzieja
9. Mroczne Widmo
Zemsta Sithów absolutny nr 1 dla mnie i fanów, co widać w komentarzach. Rozbudowanie lore (darth Plagueis), Palpatine jako jeden z najlepiej odegranych czarnych charakterów w gatunku, najlepsza walka na miecze z Anakinem/Obim, a do tego Grevious, jedna z najbardziej „cool” postaci z filmów.
Jak dla mnie i tak Zemsta Sithów najlepsza
PS. Mój ranking :
1. Zemsta Sithów
2. Atak Klonów
3. Nowa Nadzieja i Powrót Jedi na tym samym miejscu
4. Imperium Kontratakuje
5. Mroczne Widmo
6. I te całe sequele, których ja tak nienawidzę, ale jak bym miała wybierać to najpierw Rise of Skywalker (wolę angielską nazwę), Ostatni Jedi i najgorsze : Przebudzenie Mocy
1.Zemsta sithów
2.Atak klonów
3.Powrut jedi
4.Nowa nadzieja
5.zapomnialem nazwy ale to częścz 5
6.częścz 8,9 egzekwo
7częścz 7
Zemsta Sithów
9 Skywalker odrodzenie
8 Ostatni jedi
7.Nowa nadzieja
6.Przebudzenie mocy
5.Mroczne widmo
4.Atak Klonow
3.Powrót Jedi
2.Imperium Kontraatakuje
1.Zemsta Sithów
Mój ranking filmów Star Wars ( bez uwzględniania spin-off'ów )
9. ATAK KLONÓW
8. MROCZNE WIDMO
7. PRZEBUDZENIE MOCY
6. NOWA NADZIEJA
5. POWRÓT JEDI
4. IMPERIUM KONTRATAKUJE
3. SKYWALKER. ODRODZENIE
2. OSTATNI JEDI
1. ZEMSTA SITHÓW
Co do przejścia Anakina na ciemną stronę mocy to mamy to dość złożony aspekt:
-Jedi nie ufali mu i niejako znieważyli nie dając mu tytułu mistrza, mimo że miał zasiadać w radzie,
-Jedi byli przeciwni jego związkowi z Padme (zasada Jedi),
-sny Anakina raz się potwierdziły, a on sam bardzo przeżył śmierć matki, której nie mógł uratować,
-Imperator rozochocił Anakina swoimi obietnicami, że może być potężny i uratować żonę,
-wielkie ego Anakina, który zabił jednego ważnego sitha i był bardzo potężny, a traktowany był jak dziecko,
-Jedi mówili jedno, a robili drugie co stawiało ich jako niewiarygodnych (Zabicie Palpiego, bo Windu sobie wymyślił, że jest zbyt niebezpieczny)..
Może w tym właśnie momencie Anakin działał sercem i chciał za wszelką cenę uratować żonę, może był zbyt pyszny i zauważył obłudę Jedi. Wystarczyłaby pewnie szczera rozmowa z Obi Wanem, ale stało się jak się stało. A reszta poszła już z automatu. Imperator utwierdził Anakina, że Jedi są źli, a ten już w sumie nie miał za bardzo wyboru.
Tak sobie myślę, że jakby zabił Palpiego po tym jak ten zabił Windu to by wyszedł na bohatera, ale chyba wtedy Anakin już myślał, że będzie potężby jako sith i uratuje Padme.
Ukochana osoba z którą może być jawnie i potęga, a nie bycie zwykłym Jedi były tu chyba kluczowe.
Te co bym nakręcił od nowa
9. Atak CGI'owego yody i jego skakanie jak piłka
8. Mroczne widmo braku aktorstwa
7. magiczne duchy które każą ci zmieniać nazwisko na czyjeś inne
Te spoko filmy
6. Przebódzenie 2 miliardów dollarów w box office
5. Ostatni podział fandomu
4. Powrót animatroniki, efekty specjalne i scenografia to dar od boga
3. Zemsta memów na reditt'cie
Filmy co kocham miłością nieudawaną.
2. Star Wars episode iv: star wars
1. Imperium najlepsze do widzenia
9- ostatni jedi
8- Skywalker odrodzenie
7- przebudzenie mocy
6- atak klonów ( muszę przyznać że nie wychodzą mu filmy romantyczne )
5- powrót jedi
4- mroczne widmo
3- nowa nadzieja
2- zemsta sithów
1- imperium kontraatakuje
Zemsta sithóf
Widać że dziecko pisze
@@koziol5014 albo ktoś który nie umie mówicz po polsku po jest z Francji
@@Jspsahlateam no okej ale jak mogłem to stwierdzić
@@koziol5014 to nie twoja wina
@@koziol5014 no i co z tego?
Kiedy oglądałem 9 część już w sumie nie pamiętałem co było w pierwszej XD
Ktoś moźe mi wytłumaczyć dlaczego tylu ludzi uważa Empire strikes back jako najlepszy film star warsów? Nierozumiem tego. Był dobry ale bez przesady.
.
Presja społeczna
Bo to jest Ostatni Jedi ery przedinternetowej. Hejtowany po premierze za antystarwarsowość, po latach został doceniony. Podobnie miał Blade Runner, "zbyt mroczny, zbyt przegadany, za wolny, niby happy end ale taki nie do końca". Może te mroczniejsze filmy wzbudzają jakąś refleksję? Że wojna to ofiary i zniszczenie, a nie zabawa. Że jeśli ją chcemy wygrać musimy się pobrudzić i stajemy się podobni do naszych wrogów. Może uważamy że antybohaterowie, rozumiani jako stojący po jasnej stronie ale stosujący niezbyt szlachetne metody (jak np. Batman czy współcześnie Kobieta Kot) są zwyczajnie ciekawsi. Czynią dobro ale mają swoje wady i złożony charakter.
Ja wytłumacze bo jest moim ulubionym. Mroczny klimat, kultowe ,,Im your father", nieprzewidywalność, po za tym osobiście poprostu lubie stare filmy.
Według mnie był nudny
1. imperium kontratakuje
2. powrót jedi
3. skywalker odrodzenie
4. ostatni jedi
5. zemsta sithów
6. nowa nadzieja
7. przebudzenie mocy
8. atak klonów
9. mroczne widmo
:D pozdrawiam i szanuję tak naprawdę każdego kto kocha SW
Heh Imperium Kontraatakuje to najlepszy film sagi!!! Oczywiścię według mnie ;)
Na początku zaznaczę, że pierwszy raz oryginalną trylogię obejrzałem, jak byłem dzieckiem. Wypożyczyłem kasety z wypożyczalni (rodzice to zrobili) i w wieku 5-8 lat je obejrzałem, to nic z tego nie zrozumiałem. Podobały mi się jednak walki na miecze świetlne. Później byłem w kinie na Mrocznym widnie i się zaczęło...
1. Imperium Kontratakuje i Powrót Jedi. Stawian znak równości, bo nie potrafię wskazać, który film wybieram. Pamiętam, że za dzieciaka byłem w szoku, że Vader jest ojcem Luke'a, ale wiadomo dany twist działa zaskakująco raz. Szósty epizod to podsumowanie i zakończenie historii, przynajmniej do momentu Skywalker. Odrodzenie.
3. Ostatni jedi - Ten film miał swoje mankamenty, ale mnie się bardzo podobał. Niekonwencjonalne Gwiezdne Wojny, nowe moce (prócz lotu Lei), załamanie i przemiana Luke'a, zabicie Snoke'a przez Rena, kupiłem to!
4. Zemsta Sithów - Za dużo CGI. Słaba przemiana Anakina, ale finalna walka Obi-wana z Vaderem wszystko wynagradza.
5. Nowa nadzieja - Niestety, gdy jako nastolatek siadałem do tego epizodu, nudziłem się przez pół filmu strasznie. Nie raz na niej zasnąłem. Doceniam czym jest dla nas fanów tę część. Doceniam efekty specjalne w ówczesnych czasach, ale nie będę udawał, że jest to film z mojej czołówki.
6. Skywalker. Odrodzenie - Niska pozycja tego filmu nie jest spowodowana tym, iż mi się nie podobał. Byłem na nim dwa razy i dobrze się bawiłem. Jednak ja bym trochę inaczej napisał tutaj historie.
7. Przebudzenie mocy - Nowi bohaterowie, nowy początek, ale niestety stare problemy. Główny minus: kopia czwórki.
8. Mroczne widmo - Lubię tę część, mam do niej sentyment, nie mam wielu zastrzeżeń, ale jest to gorsza część od pozostałych.
9. Atak Klonów - Wątek miłosny Anakina z Padme jest bardzo słaby. Nie przeszkadzają mi romantyczne komedie, ale tutaj patrząc na rozwijająca się miłość bohaterów czułem się zażenowany. W sumie dalej mam takie odczucia. Film na dobre zaczyna się podczas walki na Geonosis.
fajny odcinek
1. Ostatni Jedi
2. Powrót Jedi
3. Zemsta Sithów
4. Imperium Kontratakuje
5. Przebudzenie Mocy
6. Nowa Nadzieja
7. Mroczne Widmo
8. Atak Klonów
9. Skywalker Odrodzenie
666 wyświetleń
ten film jest przeklęty
9:Przebudzenie mocy
8:Atak klonów
7:Mroczne widmo
6:Nowa nadzieja
5:Ostatni Jedi
4:Skywalker odrodzenie
3:Powrót Jedi
2:Łotr 1
1:(tu dałem dwa filmy bo mi się tak
podobały) Zemsta Sithów,Imperium kontratakuje