Co w sytuacji gdy któryś z rodziców został świadkiem mając już dorosłe dzieci, one są wychowane w wierze katolickiej i ja praktykują. Taki rodzic umiera a dzieci organizują mu pogrzeb w obrzędzie katolickim. Czy w takiej sytuacji zbór i starsi próbują w to w jakis sposób ingerować?
Czy jest u SJ taka zasada, żeby do teściowej mówić "mamo" a do teścia "tato"? czy może jest zasada że tak sie nie mówi? czy może w ogóle nie ma zasad na ten temat i każdy robi jak sam uważa?
@@invalidusername7263obowiązek rozumiany jako pragnienie, w tęsknocie za przeszłością, utracona bliskością, bądź po prostu z miłości do tych, którzy odeszli, a byli dla nas ważni. Nie chcesz odwiedzać grobów, nie musisz...
Uważam że w Polsce jest za duży kult ludzi co nie żyją a za małe zainteresowanie ludzi w potrzebie, za ich życia. Oczywiście że o groby trzeba dbać ale nie zapominajmy tych co żyją i nas potrzebują
Na nagrobku w którym pochowana jest osoba (mój bliski krewny) wyznania rzymskokatolickiego i jego matka Św.J. i tak stawiam znicz oraz odmawiam modlitwę za oboje, nie dzielę ich wg wyznania.
Ostatnio miałam sytuację że trafiłam na grób SJ oczywiście pomodlilam się za jego duszę bo mimo tego że nie wierzył z życie po śmierci ja wierzę i poczułam potrzebę modlitwy.
Pamiętam, byłem na jednym pogrzebie ŚJ - było sporo osób, spoza zboru - byli bardzo zgorszeni wykładem - 30 minut opowiadania dlaczego religia SJ i jej podejście do śmierci jest lepsze od innych. Ani słowa o zmarłym, żadnego dobrego słowa dla rodziny, - wypadło to po prostu beznadziejnie. Słuchając tego miało się wrażenie ,że wykład mówiła osoba nie zdolna do okazywania uczuć czy zdolna do empatii.
Cóż, jestem "wierzącą, nie praktykującą" etnolożką i antropolożką kultury, ale temat wiary, zwyczajów i tradycji jest mi wciąż bardzo bliski, nadal jestem w temacie, no i przede wszystkim jestem tez tutaj. Słuchałam Cie Sara podczas jazdy autem i mam swoje przemyślenia nt tego co się odświadkowuje w organizacji w kwestii obchodzenia, przez nich w sumie dosłownie obchodzenia (bokiem) różnych świąt i tradycji. Jesli się Wam na cos przydam to chętnie bym z Wami o tym porozmawiała. Może Wasze doświadczenia i moje zaplecze teoretyczne dadzą wartościową treść dla widzów?
Ja też jako katolik wierzę w zmartwychwstanie, to daje nadzieję na spotkanie, ale nie uratowało mnie to od przeżycia żałoby, zadzylo się że kilkuletniej.
Jako katoliczka (choć w sumie w dużym kryzysie więc brzmi to dla mnie dziwnie, ale no wierzę w Boga) - my też wierzymy w to, że nasi bliscy dostąpią Życia Wiecznego, a bardzo możliwe że już go dostąpili (nie wiemy kto trafia do czyśćca a kto od razu do nieba, a raczej nie podejrzewamy też że ktoś z naszej rodziny pójdzie do piekła). I nie powiedziałabym, żeby to zaprzeczało naszej żałobie czy zaburzało proces żałoby. Rok temu odeszła moja babcia, i cała rodzina była wyraźnie w smutku, nikt nie mówił wtedy o zmartwychwstaniu, niebie itd., choć wszyscy w to wierzymy. Myślę że nie ma u nas (katolików, chrześcijan), przynajmniej obecnie, takiej dużej potrzeby, żeby w kontekście żałoby zawsze dorzucać coś w stylu "Jest teraz w lepszym miejscu", choć oczywiście się to zdarza, bo jednak tak, mamy nadzieję, że nasi zmarli bliscy są w lepszym miejscu. Ale nigdy nie odczułam jakoby to stało w sprzeczności z bólem czy smutkiem. To zawsze jest jakby obok, jak takie światełko nadziei, a nie "kontrargument" dla żałoby. Wydaje mi się, że w pewnym momencie w życiu zdajemy sobie sprawę, że zanim "babcia zmartwychwstanie", to trochę czasu minie i my sami zdążymy przeżyć całe życie na Ziemi bez zmarłych bliskich osób, a to smuci, bo chcielibyśmy to życie przeżyć z nimi. Nie zaprzecza to nadziei na raj, ale też nadzieja na raj nie wymazuje cierpienia na Ziemi.
Skoro rocznice urodzin/śmierci osoby zmarłej ani żadne powszechne święta nie "regulują" wizyt świadków na cmentarzach to jak często zdarzają się takie odwiedziny w ciągu roku? Czy świadkowie w ogóle widzą w chodzeniu na groby jakiś sens w duchowym wymiarze (na przykład w czasie żałoby) czy chodzi tylko o utrzymywanie nagrobka w należytym porządku?
Chrześcijanie też wierzą w zmartwychwstanie... Więc pogrzeb nie powinien mieć wydźwięku tylko żałoby ale również radości, która nastąpi. Ciało umiera ale zmartwychwstanie. Dusza jest nieśmiertelna. Byłam na pogrzebie katolickim, gdy wszyscy ubrani byli na biało i mieli w rękach róże. Pieśni podczas mszy były o zmartwychwstaniu, i ogólnie pomimo smutku rozstania na pewien czas była radość i nadzieja na życie wieczne..
Ale to przykre :/ przecież nawet, jeśli to prawda i po śmierci człowiek/dusza jest szczęśliwy, to nie znaczy, że my tu na ziemi nie możemy tęsknić. Jakby ktoś bliski miał możliwość wyjechać na jakieś super wczasy do końca życia, ale przez to nie moglibyśmy się widywać, to mamy pozbyć się uczucia smutku i tęsknoty, bo ten ktoś jest szczęśliwy? No nie, nadal nam tego kogoś brakuje. I właśnie Wszystkich Świętych jest po to, żeby całą rodziną stanąć przy grobie, zatrzymać się w tym biegu życia codziennego i wspomnieć tą ukochaną osobę, której brak będziemy odczuwać do końca życia. Powspominać i poczuć na tę chwilę, jakby znowu był przy nas, bo człowiek żyje tak długo, jak żyje w pamięci innych.
Masz rację. Zmarły żyje tak długo jak mamy Go w pamięci. Przekazałam córkom pamięć, opowieści i historię Dziadków, pradziadków też. Stali się dla moich dziewczyn osobami z krwi i kości. Odbudowuję drzewko genealogiczne rodziny. Odnalazłam kawał Rodziny która pamięta moją Babcię. I mnie gdy miałam kilka lat. Ja tego nie pamiętam ale zdjęcia udowadniają. Zapisy cmentarne też. Spokojnych
@@annazochowska1822 Dokładnie :) z drugiej strony w tym zabieganym za pieniądzem świecie ten jeden dzień skłania nas do refleksji "A co o mnie usłyszą moje wnuki, prawnuki itd.", czyli co o mnie moi bliscy będą mogli powiedzieć, gdy mnie już nie będzie, czy zostanie po mnie coś oprócz tych pieniędzy (przykro by mi było, gdyby wszystko, co mogli o mnie powiedzieć to to, co napisane na nagrobku, czyli data urodzenia i śmierci)
Ważne jest kultywowanie pamięci i ta pamiec o bliskich zmarłych kultywuje z moją rodzina przez cały rok , duzo rozmawiam z moją córa tak aby ożywić w jej głowie dawne pokolenia ,pokazuje rodzinne zdjęcia i pamiątki/ lub portrety z okresu przed pojawieniem się fotografii/ , czytam pamiętniki itd , generalnie u nas w rodzinie zawsze dużo wspominało się bliskich do kilku pokoleń wstecz i tradycja rodzinna jest dla nas bardzo ważna - ALE nigdy nie chodzę na cmentarz po to by wspominać bliskich a cmentarze 1 listopada jawia mi się jak jakiś koszmar i nigdy tam nie bywam , cmentarze mają dla mnie pompotyczno - przygnębiającą atmosferę ( zwłaszcza w Polsce ) , to całe zadecie nie koreluje mi z radością z którą powinniśmy wspominać bliskich w ich najlepszych chwilach Może dlatego też wolę kolumbaria ,choć o ironią jestem spadkobierca duzego wielopokoleniowego ,datowanego na wiek XIX zabytkowego grobowca na krakowskich Rakowicach - oczywiscie dbam o jego renowacje , ale moich bliskich dla mnie tam nie ma , choć faktycznie szczątki wielu pokoleń mojej rodziny są tam złożone
@@paulabialas2963 oczywiście u mnie też to tak nie jest, że tylko tego jednego dnia w roku rozmawiamy o zmarłych :) ale ten jeden, konkretny dzień pozwala spotkać się w większym gronie. Moi dziadkowie mieli dziewięcioro dzieci - gdyby nie takie święto, wątpię, że potrafilibyśmy wszyscy zebrać się jednego dnia w jednym miejscu :) a każdy z nich ma trochę inne wspomnienia i fajnie mieć trochę szerszą perspektywę niż tylko tą rodziców
A co? Mają przyjść do zamkniętego zakładu pracy? Może powinni w dni wolne "pracować na rzecz swojego zboru"? Może jednak lepiej niech już mają wolne jak wszyscy 😊
Sprzątanie zniczy tak naprawdę jest wg mnie jednak wyrzucaniem czyjejś własności. Ja kupuję np znicze, na parę lat i później tylko dokupuję wkłady, często takie ledowe świece. Nie wyobrażam sobie, że ktoś miałby to "posprzątać" czyli wyrzucić do kosza? Ale nawet do tańszych zniczy można dokupić wkłady, albo ktoś może chcieć wziąć je do domu, wyczyścić i np zanieść w inne miejsce, na ogólne miejsce itp.
Nie do końca. Ze staroangielskiego All Hallow E'vn oznacza po prostu: wieczór wszystkich świętych, a więc wigilię Uroczystości Wszystkich Świętych. I była to wigilia uroczystości katolickiej. Popkultura nadała temu inny wymiar.
@@annajonasz7100 Częściowo. Z czego wszyscy kopiują od wszystkich na tym też polega kultura. Na polskim ślubach przed salą tłucze się kieliszki co symbolizuje oryginalnie...ból żydów ze zburzenia Jeruzalem (tak to żydowski zwyczaj).
Serdecznie witam,, za poruszony temat, Święta Wszystkich Świętych ,,, u świadków Jechowych, Proszę zapraszajcie tych którzy odeszli z organizacji Ś, J Bardzo ważnie i ciekawe świadectwa,,,,
Na dzień wszystkich świętych wszystkie dusze czyśćcowe są zwalniane i są obecni przy swoich grobach i czekają na swoich bliskich z rodzin aby razem wspólnie się modlić.piekna sprawa .
U mnie mama zawsze jeździła na cmentarza a była (jest?) ŚJ. Ogólnie palenie zniczy jest nie ekologiczne bo wydziela bardzo dużo chemikaliów chyba że są z wosku sojowego.
Nie jesteśmy też wyznawcami roSSyjskiej propagandy i dezinformacji w social mediach. Wiadomo że Putin 60 % przychodów ma że sprzedaży surowców energetycznych. Transformacja energetyczna wybije Putinowi kły 😁
1 listopada to poprostu szczególny czas pamięci o zmarłych, co w tym niebiblijnego? 😂 co w tym dziwnego ? Sprzątanie cmentarzy to coś co Bogu się nie podoba? Pojęcie śmierci jest jednak abstrakcyjne dla wielu, ŚJ mają problem z myśleniem abstrakcyjnym. Wszystkie wyznania chrześcijańskie wierzą w zmarwychwstanie a mimo to pamiętają o zmarłych , można? Można wszytko zrobić z taktem , estetyką i wiarą- tylko trzeba chcieć i żeby nikt nas nie ograniczał. 😊 bo Pan Jezus i Nowy Testament dają wolność ....to dla niektórych jest niepojęte bo chcieliby nad wszystkim mieć kontrolę .
Nie ma czegoś takiego jak "święto zmarłych". Mamy zatem Uroczystość Wszystkich Świętych (1 listopada) oraz Wspomnienie Wiernych Zmarłych (2 listopada).
1 listopada Święto Wszyskich Świętych. Świętych nie ma na cmentarzu, Oni są w Niebie. Na cmentarzu nikogo nie ma, dusze są albo w niebie, albo w czyśćcu, albo w piekle. Komu te pomniki, bukiety i znicze? Duszom tylko modlitwa pomaga...... Uroczystość Wszystkich Świętych (łac. Sollemnitas Omnium Sanctorum) - w Kościele katolickim uroczystość ku czci wszystkich chrześcijan, którzy osiągnęli stan zbawienia i przebywają w niebie, obchodzona corocznie w dniu 1 listopada, treściowo połączona z następującym po niej obchodem liturgicznym Dnia Zadusznego. W doktrynie Kościoła katolickiego jest wyrazem wiary w obcowanie świętych i powszechne powołanie do świętości. To jest święto Wszyskich Świętych, powinno być hucznie obchodzone w kościele. Tak samo jak dzień Zaduszny, tu najważniejsza powinna być modlitwa.
Nie powiedziałabym że zmiana podglądów w te i wewte była u mnie taka prosta. Oczywiście cieszę się się zostałam świadkiem w wieku 15 lat a nie wcześniej i miałam już jakieś pojęcie o świecie nieświadkowskie z lekko katolickiego domu ale nadal mam niechęć do zwyczajów katolickich takich jak te znicze czy choinka bo z tyłu głowy mam że to jest złe. Ciężko się tego pozbyć
No to tego tez nie rozumiem - nie może utrzymywać kontaktów że swoją najbliższą rodzina jeśli ona nie jest świadkiem Jehowy, ale może leżeć we wspólnym grobie? Bez sensu. To już po śmierci są pogodzeni, czy mają się już zawsze klucic?
A ja jestem rzymski katolik od urodzenia i tzw. praktykujący (choć bez dewocji), a pewne zwyczaje, w/g mnie nadużycia, wypaczenia mi się nie podobają. Mam tu na myśli ten "kult grobów" właśnie, Ale jak inni odwiedzają grób 1. listpoada, to i ja pójdę.
Greckie: Staurion oznacza pal bo to było to miejsce kaźni. Skazaniec jednak przynosił że sobą poziomą belkę z którą był wyciągany na pal. Najstarsze wyobrażenia z czasów kiedy jeszcze skrzyżowano pokazują że krzyż ma kształt litery T
ŚJ podobnie jak wszyscy ludzie przeżywają śmierć bliskich i spokrewnionych osób (podobnie jak rozstania i wyjazdy) - jedni bardziej (silnie i długo), inni mniej, jeszcze inni głęboko i do końca życia . Wyobrażenia związane z nadzieją zmartwychwstania na Ziemi i aktywność może im pomóc otrząsnąć się z emocji związanych ze śmiercią, ale nie zawsze tak jest. Niektórzy w momencie straty najbliższych tę wiarę tracą (mówili). Muszą ją odbudować. ŚJ nie noszą żałoby (czarnych ubrań w okresie żałoby) i nie kultywują świąt przodków. Na cmentarze jedni przychodzą w ciągu roku, dbają o groby, inni zostawiają groby i ludzie - widząc zaniedbany grób - dbają o niego. Czasem jest na nim napis z Biblii o tym, że Bóg będzie pamiętał o zmarłym (i zaniedbanie takiego grobu przez ŚJ wywiera niepozytywne wrażenie na postronnych)
😢Paląca swieca to znak modlitwy do Boga,oczywiści wraz z modlitwą.Nie chodzi i błakającą się duszę i o odstraszanie demonów.To znak modlitwy i pamięci.
Moi dziadkowie są pochowani razem chociaż dziadek był katolikiem, a babcia ŚJ.Krzyża na grobie nie mają,bo babcia nie chciała oczywiście,a że moja ciocia jest też ŚJ to też na to naciskała, pozostałe siostry nie naciskały na krzyż mimo,że katoliczki.Tata mój tylko powiedział, że teściu (dziadek)leży jak pies pochowany bez krzyża,ale to nie jego sprawa.A dziadkowi to chyba by było wszystko jedno:p byleby mieć spokój.Dziadek miał pogrzeb katolicki chociaż babcia i ciocia chciały zrobić pogrzeb jak dla świadków,nie wiem czemu skoro nigdy nim nie był i czy tak w ogóle można,ale tutaj już rodzina zaprotestowała.Babcia miała pogrzeb świadkowski.
Witam. Zastanawiam się czy odchodząc od świadków czy z jakiejkolwiek innej organizacji każdy mówi o ludziach którzy tam zostali z taką ignoracja, naśmiewaniem sie. Przecież zostali tam znajomi, rodzina bliższa czy dalsza.
Nie uważamy, żebyśmy się naśmiewali. Jeśli już to z siebie. I wielokrotnie w naszych materiałach mówimy, że życzymy świadkom dobrze, że to fajni ludzie i im współczujemy.
Oni nic nie obchodzą... Świąt, urodzin , imienin, nic... Sztywno smutno i w reżimie... Ale święta katolickie to dni wolne z których bardzo chętnie korzystają... Dzieci są smutne bo mikołaja nie mają dnia dziecka nie mają i tak jak wcześniej urodzin też... Mają powalone w głowach i tyle...
Moja sąsiadka od jakieś 30 lat jest świadkiem Jehowy ale co roku w okolicach 1 listopada jeździ z kimś i sprząta groby jak przed Bożym Narodzeniem również pichci wiele różnego jedzenia więc o co chodzi ? Nadmiernie że nie jest w organizacji od urodzenia ale dalej nie rozumiem takiego zachowania
Już Ci mówię - boe wie, że rodzina, która nie jest świadkami przyjedzie odwiedzić groby i będą gadać, "że u świadków taki bałagan i nieposprzątane" wiec ona idzie posprzątać by dobrze o świadkach gadali.
SJ uważają,że duszą jest człowiek, kiedy umiera umiera też dusza, a po śmierci zostają w pamięci u Boga i podczas zmartwychwstania on ich znów odtworzy takimi jak przed śmiercią.
Śj opierają się na fragmentem bibli który mówi że dusza która grzeszy umrze ..... zmarli z nadzieją ziemską będą mogli znów żyć na ziemi gdy zmartwychwstaną że wszystkimi cechami fizycznymi i psychicznymi , wierzą też że zmartwychwstanie będzie się odbywać stopniowo wg listu do Koryntian wszyscy w swoim porządku by kolejne pokolenia mogły się rozpoznać
Od 0.30 sek do 1 min nie ma nic wspolnego z religią.A obgadywanie to złośliwość i zazdrość.Mam kontakt z osobą ŚĴ.i też od obgadywania nie stroni.Niestety to jest nasza wada.Znicze zapalone i kwiaty to pamięć o zmarłych.A memy to już kpina. Żałoba to myślę ze to nasz stan wewnętezny po stracie bliskiej osoby.Swiadkowie nie czują smutku kiedy ktoś bliski umrze? Czy u nich jest chura ,że ktoś umarł? ?Zaproś Saro psychologa,jak to jest z przeżywanuem po stracie np.rodzicow ,dziecka lub współmałżonka.
@@marcusgolko3nie zrozumiałaś(eś) mojego wpisu .On tyczył tylko wypowiedzi Sary między 30 sek.a 1 min.tego nagrania. Czytaĵ ze zrozumieniem.Pozdrawiam
S J to sekta🎉..😂😂😂😂😂😂😂😂😂 zawiść, zazdrość i mściwość dominuję i dwulicowość 🎉,,mam sąsiadkę ( weszla do sekty jako gówniara 😂,, liczyła na ✨🐵na $,,😂😂😂🎉
Zal mi Świadków Jehowy . Jak taka sekta może wyprać ludziom mózg , słucham Waszych odcinków i czasami niedowierzam. Dziękuję Bogu że urodziłem się w rodzinie katolickiej i wytrwałem w wierzę. Dobrze Saro że opuściłaś ta destrukcyjna organizację , napewno Twoje życie teraz nabrało innych barw.
Nigdy nie wiadomo co człowieka spotka. Kiedyś będąc blisko Jezusa nigdy bym się nie spodziewał że przejdę na stronę Szatana. Jak ja to mawiam Bóg tak chciał.
@ Nie ma co porównywać wiary katolickiej do Sekty Jehowy która manipuluje ludźmi i ich zniewala , katolikiem jestem z wyboru , nikt mnie nie namawiał mam swoje lata wiem co jest dla mnie dobre😉
Pańska skórka, to taki lokalny dawny cukierek domowej roboty. Obecnie widzę go już jedynie przy cmentarzach w pierwszych dniach listopada. Kiedyś był natomiast stałym produktem spożywczym sprzedawanym na bazarach -jak obwarzanki, pyzy czy flaki na bazarze Różyckiego w Warszawie. Ja stamtąd właśnie dostawałam go jako dziecko. Nigdy nie wiązałam go z dniem zmarłych.
Świadkowie Jehowi mają ogiera za Świętego i wyznają go Wspaniały finał objawienie bliski str 89 akapit 3. !!! To jest cielec świadków Jehowych !! Świadkowie nie są chrześcijanami pogaństwo które ukryło się pod płaszczykiem chrześcijaństwa ciało kierownicze było w czeluści Wspaniały finał objawienie bliski str 143 akapit 7. Mają brata abaddona !!! Kto to jest odpowiedź w Googlach !!! Jehowi mają swego boga tego świata Z czego są kłamcami i zwodzą takich którzy Pisma Świętego nie znają !!! Jehowy ma tylko jedno zadanie okłamać i zwodzić i przyciągnąć do wiary w mądrość ciała kierowniczego w Ameryce !!
Chwila. Ale to jest uroczystość Wszystkich Świętych. W kalendarzu katolickim (i nie tylko) 1 listopada obchodzi się ten dzień radość z chwały tych, którzy żyją w Bogu (są święci). 2 listopada jest Wspomnieniem Wszystkich Wiernych Zmarłych - osób, które jeszcze nie dotarły do nieba i potrzebują pomocy. Więc to są dwa różne dni, dwie różne sprawy i nie należy ich mieszać.
Nie rozumiesz. To pierwotna nazwa. Dzień zmarłych to 2 listopada: Dzień zaduszny. Dawniej dzień się kończył zachodem słońca, więc nowy dzień zaczyna się po zachodzie słońca 1 listopada. Analogicznie Boże Narodzenie z 25 grudnia zaczyna się świętować wieczorem 24 grudnia w wigilię a niedziela Wielkanocna zaczyna się wieczorem w sobotę
1 listopada Kościół Katolicki wspomina Wszystkich Świętych,tych których,,oficjalnie''zostali kanonizowani a przede wszystkim tych o których nie wiemy.2 listopada Kościół wspomina wszystkich wiernych zmarłych.Prababcia nie uczyła że o kulturze narodu świadczy jego stosunek do zmarłych. Przecież to dzięki nim jesteś,korzystamy z ich dobrodziejstw , doborze jest znać swoje korzenie itp.
Wiadomo że w grobie jest proch jaka to różnica czy jest znicz czy nie ,według mnie znicz paläcy to pamięç o bliskiej osobie ,ja nie słucham ludzi grzesznych tylko Boga ,a biblia nic nie møwi że nie moźna zapalić znicza
Pytania do sobotniego Live'a zadawajcie w tym komentarzu
Co w sytuacji gdy któryś z rodziców został świadkiem mając już dorosłe dzieci, one są wychowane w wierze katolickiej i ja praktykują. Taki rodzic umiera a dzieci organizują mu pogrzeb w obrzędzie katolickim. Czy w takiej sytuacji zbór i starsi próbują w to w jakis sposób ingerować?
Czy jest u SJ taka zasada, żeby do teściowej mówić "mamo" a do teścia "tato"? czy może jest zasada że tak sie nie mówi? czy może w ogóle nie ma zasad na ten temat i każdy robi jak sam uważa?
Co robią świadki, gdy widzą, jak katolicka część rodziny zmarłego na pogrzebie świadka pali znicze i odmawia pacierze?
@@joannaraczynska955 A może mówią "bracie" i "siostro"?
Tyle osób z ich rodzin zmarło przez lata nikt nie zmartwystał .I to nie daje im nic do zrozumienia ? Nie wyciągają wniosków ?
Życie świadków wydaje mi się smutne i nudne, tylko służba i służba... szkoda mi ich. Dobrze dla was, Saro i Edwinie, że przejrzeliście na oczy.
Odbiegając od tematu .... Pieknie Pani dzisiaj wygląda .
...I głos ma niebiański❤💙
Wręcz erotico, erotico...
Dokładnie jak " landrynka"
Jesli kogos kochalismy to mamy obowiazek dbać o grób ,kiedyś w końcu był naszym członkiem rodziny ( nie koniecznie 1 listopada )
Nie mamy obowiązku dbać o grób, to kwestia wiary i/lub światopoglądu. Np. żydzi nie dbają o groby swoich zmarłych. Nie znaczy że ich nie kochali
@@invalidusername7263obowiązek rozumiany jako pragnienie, w tęsknocie za przeszłością, utracona bliskością, bądź po prostu z miłości do tych, którzy odeszli, a byli dla nas ważni.
Nie chcesz odwiedzać grobów, nie musisz...
Uważam że w Polsce jest za duży kult ludzi co nie żyją a za małe zainteresowanie ludzi w potrzebie, za ich życia. Oczywiście że o groby trzeba dbać ale nie zapominajmy tych co żyją i nas potrzebują
Sara wyglądasz szałowo! Petarda 🎉🙂🙋♀️
Sara, czerwień to zdecydowanie Twój kolor ❤️
Absolutna prawda
Na nagrobku w którym pochowana jest osoba (mój bliski krewny) wyznania rzymskokatolickiego i jego matka Św.J. i tak stawiam znicz oraz odmawiam modlitwę za oboje, nie dzielę ich wg wyznania.
Ostatnio miałam sytuację że trafiłam na grób SJ oczywiście pomodlilam się za jego duszę bo mimo tego że nie wierzył z życie po śmierci ja wierzę i poczułam potrzebę modlitwy.
Pamiętam, byłem na jednym pogrzebie ŚJ - było sporo osób, spoza zboru - byli bardzo zgorszeni wykładem - 30 minut opowiadania dlaczego religia SJ i jej podejście do śmierci jest lepsze od innych. Ani słowa o zmarłym, żadnego dobrego słowa dla rodziny, - wypadło to po prostu beznadziejnie.
Słuchając tego miało się wrażenie ,że wykład mówiła osoba nie zdolna do okazywania uczuć czy zdolna do empatii.
Zgadza się. Też byłam na takim.
Straszne
@@dorotakotas5840i nikt nawet kwiatka na grób nie położył, te ich groby były puste i takie nijakie, teraz trochę się zmienilo
Pogrzeb śj to okazja tzw wydania świadectwa czyli reklama sekty
Cóż, jestem "wierzącą, nie praktykującą" etnolożką i antropolożką kultury, ale temat wiary, zwyczajów i tradycji jest mi wciąż bardzo bliski, nadal jestem w temacie, no i przede wszystkim jestem tez tutaj.
Słuchałam Cie Sara podczas jazdy autem i mam swoje przemyślenia nt tego co się odświadkowuje w organizacji w kwestii obchodzenia, przez nich w sumie dosłownie obchodzenia (bokiem) różnych świąt i tradycji.
Jesli się Wam na cos przydam to chętnie bym z Wami o tym porozmawiała. Może Wasze doświadczenia i moje zaplecze teoretyczne dadzą wartościową treść dla widzów?
Skontaktujcie się :) ja i na pewno wiele innych osób chętnie posłuchamy Waszej rozmowy ! 😊😊
A ja jestem żyjacy ale nie oddychajacy😊
@@henrykrogass6252 to współczuję.
Ja też jako katolik wierzę w zmartwychwstanie, to daje nadzieję na spotkanie, ale nie uratowało mnie to od przeżycia żałoby, zadzylo się że kilkuletniej.
Żałoba to tęsknota, wiara jej nie wyeliminuje, co najwyżej może dać nadzieję...
Jako katoliczka (choć w sumie w dużym kryzysie więc brzmi to dla mnie dziwnie, ale no wierzę w Boga) - my też wierzymy w to, że nasi bliscy dostąpią Życia Wiecznego, a bardzo możliwe że już go dostąpili (nie wiemy kto trafia do czyśćca a kto od razu do nieba, a raczej nie podejrzewamy też że ktoś z naszej rodziny pójdzie do piekła). I nie powiedziałabym, żeby to zaprzeczało naszej żałobie czy zaburzało proces żałoby. Rok temu odeszła moja babcia, i cała rodzina była wyraźnie w smutku, nikt nie mówił wtedy o zmartwychwstaniu, niebie itd., choć wszyscy w to wierzymy. Myślę że nie ma u nas (katolików, chrześcijan), przynajmniej obecnie, takiej dużej potrzeby, żeby w kontekście żałoby zawsze dorzucać coś w stylu "Jest teraz w lepszym miejscu", choć oczywiście się to zdarza, bo jednak tak, mamy nadzieję, że nasi zmarli bliscy są w lepszym miejscu. Ale nigdy nie odczułam jakoby to stało w sprzeczności z bólem czy smutkiem. To zawsze jest jakby obok, jak takie światełko nadziei, a nie "kontrargument" dla żałoby. Wydaje mi się, że w pewnym momencie w życiu zdajemy sobie sprawę, że zanim "babcia zmartwychwstanie", to trochę czasu minie i my sami zdążymy przeżyć całe życie na Ziemi bez zmarłych bliskich osób, a to smuci, bo chcielibyśmy to życie przeżyć z nimi. Nie zaprzecza to nadziei na raj, ale też nadzieja na raj nie wymazuje cierpienia na Ziemi.
Dobrze, że o tym wszystkim mówicie. Może ktoś dzięki temu się uratuje. Pozdrawiam
Skoro rocznice urodzin/śmierci osoby zmarłej ani żadne powszechne święta nie "regulują" wizyt świadków na cmentarzach to jak często zdarzają się takie odwiedziny w ciągu roku? Czy świadkowie w ogóle widzą w chodzeniu na groby jakiś sens w duchowym wymiarze (na przykład w czasie żałoby) czy chodzi tylko o utrzymywanie nagrobka w należytym porządku?
Sara, bardzo się wyrobiłaś internetowo. Bardzo ciekawy odcinek. Śmiało możesz sama nagrywać więcej.
Chrześcijanie też wierzą w zmartwychwstanie... Więc pogrzeb nie powinien mieć wydźwięku tylko żałoby ale również radości, która nastąpi. Ciało umiera ale zmartwychwstanie. Dusza jest nieśmiertelna. Byłam na pogrzebie katolickim, gdy wszyscy ubrani byli na biało i mieli w rękach róże. Pieśni podczas mszy były o zmartwychwstaniu, i ogólnie pomimo smutku rozstania na pewien czas była radość i nadzieja na życie wieczne..
Wiem ze ro niemerytorycznie i w ogole ale ten czerwony kolor wspaniale gra z Twoją twarzą a filmik super, dużo wyjaśnia! Pozdrawiam serdecznie 😊
Dzień wszystkich Świętych to jedno z najfajniejszych świąt!
Ale to przykre :/ przecież nawet, jeśli to prawda i po śmierci człowiek/dusza jest szczęśliwy, to nie znaczy, że my tu na ziemi nie możemy tęsknić. Jakby ktoś bliski miał możliwość wyjechać na jakieś super wczasy do końca życia, ale przez to nie moglibyśmy się widywać, to mamy pozbyć się uczucia smutku i tęsknoty, bo ten ktoś jest szczęśliwy? No nie, nadal nam tego kogoś brakuje. I właśnie Wszystkich Świętych jest po to, żeby całą rodziną stanąć przy grobie, zatrzymać się w tym biegu życia codziennego i wspomnieć tą ukochaną osobę, której brak będziemy odczuwać do końca życia. Powspominać i poczuć na tę chwilę, jakby znowu był przy nas, bo człowiek żyje tak długo, jak żyje w pamięci innych.
Masz rację. Zmarły żyje tak długo jak mamy Go w pamięci. Przekazałam córkom pamięć, opowieści i historię Dziadków, pradziadków też. Stali się dla moich dziewczyn osobami z krwi i kości. Odbudowuję drzewko genealogiczne rodziny. Odnalazłam kawał Rodziny która pamięta moją Babcię. I mnie gdy miałam kilka lat. Ja tego nie pamiętam ale zdjęcia udowadniają. Zapisy cmentarne też. Spokojnych
@@annazochowska1822 Dokładnie :) z drugiej strony w tym zabieganym za pieniądzem świecie ten jeden dzień skłania nas do refleksji "A co o mnie usłyszą moje wnuki, prawnuki itd.", czyli co o mnie moi bliscy będą mogli powiedzieć, gdy mnie już nie będzie, czy zostanie po mnie coś oprócz tych pieniędzy (przykro by mi było, gdyby wszystko, co mogli o mnie powiedzieć to to, co napisane na nagrobku, czyli data urodzenia i śmierci)
Ważne jest kultywowanie pamięci i ta pamiec o bliskich zmarłych kultywuje z moją rodzina przez cały rok , duzo rozmawiam z moją córa tak aby ożywić w jej głowie dawne pokolenia ,pokazuje rodzinne zdjęcia i pamiątki/ lub portrety z okresu przed pojawieniem się fotografii/ , czytam pamiętniki itd , generalnie u nas w rodzinie zawsze dużo wspominało się bliskich do kilku pokoleń wstecz i tradycja rodzinna jest dla nas bardzo ważna - ALE nigdy nie chodzę na cmentarz po to by wspominać bliskich a cmentarze 1 listopada jawia mi się jak jakiś koszmar i nigdy tam nie bywam , cmentarze mają dla mnie pompotyczno - przygnębiającą atmosferę ( zwłaszcza w Polsce ) , to całe zadecie nie koreluje mi z radością z którą powinniśmy wspominać bliskich w ich najlepszych chwilach
Może dlatego też wolę kolumbaria ,choć o ironią jestem spadkobierca duzego wielopokoleniowego ,datowanego na wiek XIX zabytkowego grobowca na krakowskich Rakowicach - oczywiscie dbam o jego renowacje , ale moich bliskich dla mnie tam nie ma , choć faktycznie szczątki wielu pokoleń mojej rodziny są tam złożone
@@paulabialas2963 oczywiście u mnie też to tak nie jest, że tylko tego jednego dnia w roku rozmawiamy o zmarłych :) ale ten jeden, konkretny dzień pozwala spotkać się w większym gronie. Moi dziadkowie mieli dziewięcioro dzieci - gdyby nie takie święto, wątpię, że potrafilibyśmy wszyscy zebrać się jednego dnia w jednym miejscu :) a każdy z nich ma trochę inne wspomnienia i fajnie mieć trochę szerszą perspektywę niż tylko tą rodziców
Dużo świąt katolickich jest dniami wolnymi od pracy. S J nie obchodzą tych świąt, ale z wolnego ochoczo korzystają.
akurat z dni wolnych od pracy każdy chętnie korzysta, powód jest nieistotny
A co? Mają przyjść do zamkniętego zakładu pracy? Może powinni w dni wolne "pracować na rzecz swojego zboru"? Może jednak lepiej niech już mają wolne jak wszyscy 😊
@@OlaTalacha Są zawody, które pracują niezależnie od okoliczności
Jestem niewierząca i też korzystam ;) co mam niby zrobić, postać pod zamkniętą firmą, żeby katolicy osiągnęli satysfakcję?
@karlindepechemode739 no, są takie zawody i co? Nie ma do tych zawodów selekcji wedle wyznania 😊
Świąt też nie obchodzą ale po paczki w zakładzie pracy pierwsi w kolejce stoją.żenada i obluda
To prawda że wszystkiego korzystają, dziwne przecież to świąt szatana?😅😅😅
Dziękuję i pozdrawiam!
Oglądam Wasz kanał od kiedy pamiętam. Jesteście WSPANIALI!. Pozdrawiam Was serdecznie
Sprzątanie zniczy tak naprawdę jest wg mnie jednak wyrzucaniem czyjejś własności. Ja kupuję np znicze, na parę lat i później tylko dokupuję wkłady, często takie ledowe świece. Nie wyobrażam sobie, że ktoś miałby to "posprzątać" czyli wyrzucić do kosza? Ale nawet do tańszych zniczy można dokupić wkłady, albo ktoś może chcieć wziąć je do domu, wyczyścić i np zanieść w inne miejsce, na ogólne miejsce itp.
Saro, pięknie Ci w czerwonym 🌹🌹🌹
Przeciez Halloween nie ma nic wspolnego z Swietem Wszystkich Swietych ...wrecz przeciwnie nie obchodza Halloween
Nie do końca. Ze staroangielskiego All Hallow E'vn oznacza po prostu: wieczór wszystkich świętych, a więc wigilię Uroczystości Wszystkich Świętych. I była to wigilia uroczystości katolickiej. Popkultura nadała temu inny wymiar.
@@bartomiejwojnarowski6476a dodatkowo...knp kk przygarnął ten dzień od tzw.Pogań- jak zresztą wiele innych
Ja nie lubię tego i nie akceptuję Halloween. A 1 po cmentarzu zawsze balujemy w domu 🎂🥂 mąż ma ur i gości pełna chata 😊😁
A ja lubię bo to fajne święto
@@annajonasz7100 Częściowo. Z czego wszyscy kopiują od wszystkich na tym też polega kultura. Na polskim ślubach przed salą tłucze się kieliszki co symbolizuje oryginalnie...ból żydów ze zburzenia Jeruzalem (tak to żydowski zwyczaj).
Serdecznie witam,, za poruszony temat, Święta Wszystkich Świętych ,,, u świadków Jechowych, Proszę zapraszajcie tych którzy odeszli z organizacji Ś, J Bardzo ważnie i ciekawe świadectwa,,,,
Proszę pana audycja jest bardzo mądra, a zapraszani goście poruszają ciekawe tematy.
Świadków Jehowy
Na dzień wszystkich świętych wszystkie dusze czyśćcowe są zwalniane i są obecni przy swoich grobach i czekają na swoich bliskich z rodzin aby razem wspólnie się modlić.piekna sprawa .
U mnie mama zawsze jeździła na cmentarza a była (jest?) ŚJ. Ogólnie palenie zniczy jest nie ekologiczne bo wydziela bardzo dużo chemikaliów chyba że są z wosku sojowego.
Po co w ogóle je palić? To już nic nie zmienia. Ja poprzestaję na kwiatach.
Wosk produkuje pracowita pszczoła. Jakie chemikalia???
@@ArtystaP403 znicze nie są z wosku tylko z parafiny 😁
A po co ma byc ekologiczne? My nie jestesmy wyznawcami ekologizmu
Nie jesteśmy też wyznawcami roSSyjskiej propagandy i dezinformacji w social mediach. Wiadomo że Putin 60 % przychodów ma że sprzedaży surowców energetycznych. Transformacja energetyczna wybije Putinowi kły 😁
Umarli nic nie wiedza.
Polski kult cmentarny, biznes cmentarny KK
Warto wspomnieć, że na grobach ŚJ pojawia się czasami pal ale nie jako symbol śmierci Jezusa tylko jako wieszak na tabliczkę XD
Jesteś piękna
1 listopada to poprostu szczególny czas pamięci o zmarłych, co w tym niebiblijnego? 😂 co w tym dziwnego ? Sprzątanie cmentarzy to coś co Bogu się nie podoba? Pojęcie śmierci jest jednak abstrakcyjne dla wielu, ŚJ mają problem z myśleniem abstrakcyjnym. Wszystkie wyznania chrześcijańskie wierzą w zmarwychwstanie a mimo to pamiętają o zmarłych , można? Można wszytko zrobić z taktem , estetyką i wiarą- tylko trzeba chcieć i żeby nikt nas nie ograniczał. 😊 bo Pan Jezus i Nowy Testament dają wolność ....to dla niektórych jest niepojęte bo chcieliby nad wszystkim mieć kontrolę .
Nie obchodzą, bo to święto zmarłych- zmarli obchodzą.
Nie ma czegoś takiego jak "święto zmarłych". Mamy zatem Uroczystość Wszystkich Świętych (1 listopada) oraz Wspomnienie Wiernych Zmarłych (2 listopada).
Aha... To dlatego nie obchodzą urodzin, skoro Ci z kolei przyszli?
1 listopada Święto Wszyskich Świętych.
Świętych nie ma na cmentarzu, Oni są w Niebie.
Na cmentarzu nikogo nie ma, dusze są albo w niebie, albo w czyśćcu, albo w piekle.
Komu te pomniki, bukiety i znicze?
Duszom tylko modlitwa pomaga......
Uroczystość Wszystkich Świętych (łac. Sollemnitas Omnium Sanctorum) - w Kościele katolickim uroczystość ku czci wszystkich chrześcijan, którzy osiągnęli stan zbawienia i przebywają w niebie, obchodzona corocznie w dniu 1 listopada, treściowo połączona z następującym po niej obchodem liturgicznym Dnia Zadusznego. W doktrynie Kościoła katolickiego jest wyrazem wiary w obcowanie świętych i powszechne powołanie do świętości.
To jest święto Wszyskich Świętych, powinno być hucznie obchodzone w kościele.
Tak samo jak dzień Zaduszny, tu najważniejsza powinna być modlitwa.
Nikt po śmierci nie przyszedł i nie opowiedział co mu pomaga .,.
@@halinakarolewska5370Czytanie ze zrozumieniem się kłania.....
Mówimy o katolicyźmie ....
Święta 👍 prawda
No właśnie ..wszystkich świętych to nie polskie święto...polskie są Zaduszki
@@Barbara-eh8huzabawna religia watykanska😂😂
Nie jestem SJ ale merytoryka na poziomie.
Nie powiedziałabym że zmiana podglądów w te i wewte była u mnie taka prosta. Oczywiście cieszę się się zostałam świadkiem w wieku 15 lat a nie wcześniej i miałam już jakieś pojęcie o świecie nieświadkowskie z lekko katolickiego domu ale nadal mam niechęć do zwyczajów katolickich takich jak te znicze czy choinka bo z tyłu głowy mam że to jest złe. Ciężko się tego pozbyć
Piękna i przyjemnie mówi
No to tego tez nie rozumiem - nie może utrzymywać kontaktów że swoją najbliższą rodzina jeśli ona nie jest świadkiem Jehowy, ale może leżeć we wspólnym grobie?
Bez sensu.
To już po śmierci są pogodzeni, czy mają się już zawsze klucic?
Jednym słowem trzeba dbać o grob nie można zaniedbać bo to nieladnie
Fajna stylówa ale zabrakło świecących rożków 😈
😂
Gazetki są w sklepach sj roznoszą makulaturę.
Pewnie ktoś zapytał... Świadkowie chowają swoich bliskich na cmentarzu komunalnym, no ale przecież dbają o grób 🤔
Szkoda że nie widać całej kreacji Sary, co tam znicze ja płone 😂
Edwid da Ci BANA 🤣
Trochę niestosowne
Chyba pomyliłeś kanał!!!
Saroooo! ♥️😍🥰♥️😲 Bella 🌹🤩
A ja jestem rzymski katolik od urodzenia i tzw. praktykujący (choć bez dewocji), a pewne zwyczaje, w/g mnie nadużycia, wypaczenia mi się nie podobają. Mam tu na myśli ten "kult grobów" właśnie, Ale jak inni odwiedzają grób 1. listpoada, to i ja pójdę.
Obrączki też są "pogańskie" ale to już nie przeszkadza świadkom.
Podwójne standardy.
Jak umarł Jezus wg świadków? :)
No właśnie nie umarł. Jest teraz aniołem 😁
Na palu.
Greckie: Staurion oznacza pal bo to było to miejsce kaźni. Skazaniec jednak przynosił że sobą poziomą belkę z którą był wyciągany na pal. Najstarsze wyobrażenia z czasów kiedy jeszcze skrzyżowano pokazują że krzyż ma kształt litery T
Ja nie zapomniałem. Subskrybuję ten kanał. 🤗
ŚJ podobnie jak wszyscy ludzie przeżywają śmierć bliskich i spokrewnionych osób (podobnie jak rozstania i wyjazdy) - jedni bardziej (silnie i długo), inni mniej, jeszcze inni głęboko i do końca życia .
Wyobrażenia związane z nadzieją zmartwychwstania na Ziemi i aktywność może im pomóc otrząsnąć się z emocji związanych ze śmiercią, ale nie zawsze tak jest. Niektórzy w momencie straty najbliższych tę wiarę tracą (mówili). Muszą ją odbudować.
ŚJ nie noszą żałoby (czarnych ubrań w okresie żałoby) i nie kultywują świąt przodków. Na cmentarze jedni przychodzą w ciągu roku, dbają o groby, inni zostawiają groby i ludzie - widząc zaniedbany grób - dbają o niego. Czasem jest na nim napis z Biblii o tym, że Bóg będzie pamiętał o zmarłym (i zaniedbanie takiego grobu przez ŚJ wywiera niepozytywne wrażenie na postronnych)
😊😊😊😊😊
Pięknie wyglądasz Sara❤️
👍👍
Widziałam SJ 1 listopada przed bramą cmentarza na Majdanku
I co robił?
Jestespieknajakbogini😇😇😇😇😇😇❤️❤️❤️❤️❤️😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇
obchodzą rocznice ślubu
POPRAWIE , JEST DNIEM ZMARLYCH .
Co jest dniem zmarłych??
😢Paląca swieca to znak modlitwy do Boga,oczywiści wraz z modlitwą.Nie chodzi i błakającą się duszę i o odstraszanie demonów.To znak modlitwy i pamięci.
Wszystko zależy od tego co nam wgrano do głowy od dziecka
...ja skomentuję krótko,kolor bluzki🔥ty!🫶😈
Moi dziadkowie są pochowani razem chociaż dziadek był katolikiem, a babcia ŚJ.Krzyża na grobie nie mają,bo babcia nie chciała oczywiście,a że moja ciocia jest też ŚJ to też na to naciskała, pozostałe siostry nie naciskały na krzyż mimo,że katoliczki.Tata mój tylko powiedział, że teściu (dziadek)leży jak pies pochowany bez krzyża,ale to nie jego sprawa.A dziadkowi to chyba by było wszystko jedno:p byleby mieć spokój.Dziadek miał pogrzeb katolicki chociaż babcia i ciocia chciały zrobić pogrzeb jak dla świadków,nie wiem czemu skoro nigdy nim nie był i czy tak w ogóle można,ale tutaj już rodzina zaprotestowała.Babcia miała pogrzeb świadkowski.
Świadkowie mają Świętego ogiera którego uznali dowód prawdy Wspaniały finał objawienie bliski !!! Str 89 akapit 3. !!.
Witam. Zastanawiam się czy odchodząc od świadków czy z jakiejkolwiek innej organizacji każdy mówi o ludziach którzy tam zostali z taką ignoracja, naśmiewaniem sie. Przecież zostali tam znajomi, rodzina bliższa czy dalsza.
Nie uważamy, żebyśmy się naśmiewali. Jeśli już to z siebie. I wielokrotnie w naszych materiałach mówimy, że życzymy świadkom dobrze, że to fajni ludzie i im współczujemy.
Oni nic nie obchodzą... Świąt, urodzin , imienin, nic... Sztywno smutno i w reżimie... Ale święta katolickie to dni wolne z których bardzo chętnie korzystają... Dzieci są smutne bo mikołaja nie mają dnia dziecka nie mają i tak jak wcześniej urodzin też... Mają powalone w głowach i tyle...
swiecenie zniczy , co daje, komu pomaga.
Moja sąsiadka od jakieś 30 lat jest świadkiem Jehowy ale co roku w okolicach 1 listopada jeździ z kimś i sprząta groby jak przed Bożym Narodzeniem również pichci wiele różnego jedzenia więc o co chodzi ? Nadmiernie że nie jest w organizacji od urodzenia ale dalej nie rozumiem takiego zachowania
@@relaxtakeiteasy76 Albo rozdwojenie jaźni :)
Już Ci mówię - boe wie, że rodzina, która nie jest świadkami przyjedzie odwiedzić groby i będą gadać, "że u świadków taki bałagan i nieposprzątane" wiec ona idzie posprzątać by dobrze o świadkach gadali.
Czy ŚJ wierzą w duszę? Skoro Raj bedzie na Ziemi i czekają na zmartwychywstanie to w jakiej formie beda mieszkać w tym raju ?
W postaci zmartwychwstałej.
SJ uważają,że duszą jest człowiek, kiedy umiera umiera też dusza, a po śmierci zostają w pamięci u Boga i podczas zmartwychwstania on ich znów odtworzy takimi jak przed śmiercią.
Śj opierają się na fragmentem bibli który mówi że dusza która grzeszy umrze ..... zmarli z nadzieją ziemską będą mogli znów żyć na ziemi gdy zmartwychwstaną że wszystkimi cechami fizycznymi i psychicznymi , wierzą też że zmartwychwstanie będzie się odbywać stopniowo wg listu do Koryntian wszyscy w swoim porządku by kolejne pokolenia mogły się rozpoznać
Od 0.30 sek do 1 min nie ma nic wspolnego z religią.A obgadywanie to złośliwość i zazdrość.Mam kontakt z osobą ŚĴ.i też od obgadywania nie stroni.Niestety to jest nasza wada.Znicze zapalone i kwiaty to pamięć o zmarłych.A memy to już kpina. Żałoba to myślę ze to nasz stan wewnętezny po stracie bliskiej osoby.Swiadkowie nie czują smutku kiedy ktoś bliski umrze? Czy u nich jest chura ,że ktoś umarł? ?Zaproś Saro psychologa,jak to jest z przeżywanuem po stracie np.rodzicow ,dziecka lub współmałżonka.
Tu nie ma obgadywania! Tylko suche fakty! Czy nie umiesz słuchać? Czy złość ci nie pozwala, jeśli tak to nie wchodź na ten podcast
@@marcusgolko3nie zrozumiałaś(eś) mojego wpisu .On tyczył tylko wypowiedzi Sary między 30 sek.a 1 min.tego nagrania. Czytaĵ ze zrozumieniem.Pozdrawiam
Uwielbiam coco
Słyszałem od kogoś że Świadkowie chodzą na cmentarz dwa tygodnie po Wszystkich Świętych. A na pgorzebie jakieś 3 pieśni się śpiewa
Na pewno nie powinni być wzięci za katolików.
Śj mogą iść na cmentarz w każdy dzień oprócz 1 listopada
@@halinakarolewska5370mogą..
Ale w większości nie chodzą i nie dbają o groby.
Kocia wiara to sekciara
A pani jest kim
Sądząc po akcencie to jest chyba biedną ukrą
S J to sekta🎉..😂😂😂😂😂😂😂😂😂 zawiść, zazdrość i mściwość dominuję i dwulicowość 🎉,,mam sąsiadkę ( weszla do sekty jako gówniara 😂,, liczyła na ✨🐵na $,,😂😂😂🎉
Czy ŚJ modlą się za zmarłych
Nie
Nie
Śj uważają że żadna modlitwa zmarłemu już nie pomoże
odrzucaja wszystkie zwyczaje polaczone z religijnymi,
Zal mi Świadków Jehowy . Jak taka sekta może wyprać ludziom mózg , słucham Waszych odcinków i czasami niedowierzam. Dziękuję Bogu że urodziłem się w rodzinie katolickiej i wytrwałem w wierzę. Dobrze Saro że opuściłaś ta destrukcyjna organizację , napewno Twoje życie teraz nabrało innych barw.
Nigdy nie wiadomo co człowieka spotka. Kiedyś będąc blisko Jezusa nigdy bym się nie spodziewał że przejdę na stronę Szatana. Jak ja to mawiam Bóg tak chciał.
Mnie żal i katolików i świadków, wszyscy macie umysły wyprane przez dogmaty wiary.
@ Nie ma co porównywać wiary katolickiej do Sekty Jehowy która manipuluje ludźmi i ich zniewala , katolikiem jestem z wyboru , nikt mnie nie namawiał mam swoje lata wiem co jest dla mnie dobre😉
katolicyzm to najbardziej zaklamana sekta
Najbardziej wyprała ludziom mózgi sekta katolicka.
Zwyklasekta😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Pańska skórka, to taki lokalny dawny cukierek domowej roboty. Obecnie widzę go już jedynie przy cmentarzach w pierwszych dniach listopada.
Kiedyś był natomiast stałym produktem spożywczym sprzedawanym na bazarach -jak obwarzanki, pyzy czy flaki na bazarze Różyckiego w Warszawie. Ja stamtąd właśnie dostawałam go jako dziecko.
Nigdy nie wiązałam go z dniem zmarłych.
To jak wyglądają groby ŚJ?skoro nie ma ani kwiatów ani zniczy, są puste i gołe?
Kwiaty stawiają tylko zniczy nie
Skoro tak.. to po co w ogóle chowają swoich zmarłych???
...a wyrzucić _ścierwo_ do kontenera (bio-brązowego)
albo zmielić na karmę dla kotów.
🤔
Prawo świeckie im zabrania😂😂😂
czy jechowi bawią się w spoje brednie w krajach muzułmańskich , arabskich czy jude .
Świadkowie Jehowi mają ogiera za Świętego i wyznają go Wspaniały finał objawienie bliski str 89 akapit 3. !!! To jest cielec świadków Jehowych !! Świadkowie nie są chrześcijanami pogaństwo które ukryło się pod płaszczykiem chrześcijaństwa ciało kierownicze było w czeluści Wspaniały finał objawienie bliski str 143 akapit 7. Mają brata abaddona !!! Kto to jest odpowiedź w Googlach !!! Jehowi mają swego boga tego świata Z czego są kłamcami i zwodzą takich którzy Pisma Świętego nie znają !!! Jehowy ma tylko jedno zadanie okłamać i zwodzić i przyciągnąć do wiary w mądrość ciała kierowniczego w Ameryce !!
Warto jeszcze dodać że ŚJ nie obchodzą pamiątki umarłych 1 listopada Gdyż Jehowa to Bóg żywych, a jednocześnie 14 nisan co robią?
Dokładnie po co obchodzą pamiątkę śmierci Jezusa jeśli wierzą że on żyje ?
@@jarojaron5015 wszystkie religie świata i ich święte pisma ogłupiają cała ludzkość
Sekta to Sekta.
Dlaczego świadkowie Jechowy są chowani na katolickich Cmetarzach
mnie drazni nazwa - wszystkich swietych , kto z nich jest swiety ? to jest swieto ,, wszystkich ZMARLYCH ,,
Chwila. Ale to jest uroczystość Wszystkich Świętych. W kalendarzu katolickim (i nie tylko) 1 listopada obchodzi się ten dzień radość z chwały tych, którzy żyją w Bogu (są święci). 2 listopada jest Wspomnieniem Wszystkich Wiernych Zmarłych - osób, które jeszcze nie dotarły do nieba i potrzebują pomocy.
Więc to są dwa różne dni, dwie różne sprawy i nie należy ich mieszać.
Nie rozumiesz. To pierwotna nazwa. Dzień zmarłych to 2 listopada: Dzień zaduszny. Dawniej dzień się kończył zachodem słońca, więc nowy dzień zaczyna się po zachodzie słońca 1 listopada. Analogicznie Boże Narodzenie z 25 grudnia zaczyna się świętować wieczorem 24 grudnia w wigilię a niedziela Wielkanocna zaczyna się wieczorem w sobotę
1 listopada Kościół Katolicki wspomina Wszystkich Świętych,tych których,,oficjalnie''zostali kanonizowani a przede wszystkim tych o których nie wiemy.2 listopada Kościół wspomina wszystkich wiernych zmarłych.Prababcia nie uczyła że o kulturze narodu świadczy jego stosunek do zmarłych. Przecież to dzięki nim jesteś,korzystamy z ich dobrodziejstw , doborze jest znać swoje korzenie itp.
@@kacperkacper2012nieprawda. 1listopada to święto wszystkich świętych znanych i nieznanych
Drugi czyli za duszki to święto zmarłych bliskich
Ciekaw jestem, czy dzięki waszemu kanałowi wyciągnęliście już kogoś z tej prymitywnej sekty
Tak...wyciagnęli a raczej pomogli wyjść...każda religia jest prymitywna
Niejeden się przebudził
Na zebraniach wzrok wszystkich mężczyzn był skierowany na twój biust
Wiadomo że w grobie jest proch jaka to różnica czy jest znicz czy nie ,według mnie znicz paläcy to pamięç o bliskiej osobie ,ja nie słucham ludzi grzesznych tylko Boga ,a biblia nic nie møwi że nie moźna zapalić znicza
❤❤❤
❤❤❤❤❤