Teraz to chyba wyłącznie u kolekcjonera. Na przełomie lat 50/60 XX wieku kiedy się pojawił był niedrogi, dokładnej ceny nie pamiętam. Kariery nie zrobiły z powodu szybkiego zdzierania opon a opony wtedy to był poważny wydatek.
Witam, wrecz przeciwnie - 'Gnom' byl bardzo drogi w latach produkcji, jego cena sprzedazy detalicznej - dorownywala prawie cenie motoroweru Rys, ktore rowniez byly bardzo drogie / dla przecietnego 'zjadacza chleba', niestety... 'Gnom' kosztowal cos ok. 5 tys zl w czasach, kiedy 'przecietna krajowa' - to bylo ok. 750 / 800zl, czyli ok. polroczna srednia pensje, natomiast motorower Rys - kosztowal 6,500 zl. 'Gnom' bardzo slabo sie sprzedawal, nie bylo popytu ze wzgledu na bardzo wysoka cene detaliczna i 'Rys' - takze slabo sie sprzedawal, takze ze wzgledu na wysoka cene... Dlatego np. pozniej opracowano 'uboga wersja Rysia' - 'Zaka', zeby 'zbic / obnizyc cene' o ponad 1000 zl... Pozdrawiam.
Coś pięknego! Gratuluję :)
JAKA praca , wkład włożony i serce ,takie komentarze. Dziękuję.
@@artpopey 2
Bardzo ładny silnik. Szkoda, że już ich nie produkują...😢
Ten silnik to kopia Francuskiego Solex 45.
Piekny
Sehr schön 🤗
Dziękuje.
Gdzie mogę taki piękny silniczek kupić cena
Remontuje takie silniki na zamówienie.
Teraz to chyba wyłącznie u kolekcjonera. Na przełomie lat 50/60 XX wieku kiedy się pojawił był niedrogi, dokładnej ceny nie pamiętam. Kariery nie zrobiły z powodu szybkiego zdzierania opon a opony wtedy to był poważny wydatek.
@@artpopey czy pani ma też na sprzedaż takie silniczki na chodzie jeżeli tak to wiakiej +~ cenie
@@andrzejlatoszek7086 pytaniana artpopey@op.pl
Quelle est la date de fabrication ??? Jaka jest data produkcji?
1958 rok.
Nie dociera się na takich obrotach !
To nie docieranie a odpalenie kontolne po remoncie.
Co on takie wysokie obroty na dotarciu ma
Tak ma być.
@@artpopey nie jest to zdrowe dla silnika po remoncie takie obroty
Witam, wrecz przeciwnie - 'Gnom' byl bardzo drogi w latach produkcji, jego cena sprzedazy detalicznej - dorownywala prawie cenie motoroweru Rys, ktore rowniez byly bardzo drogie / dla przecietnego 'zjadacza chleba', niestety...
'Gnom' kosztowal cos ok. 5 tys zl w czasach, kiedy 'przecietna krajowa' - to bylo ok. 750 / 800zl, czyli ok. polroczna srednia pensje, natomiast motorower Rys - kosztowal 6,500 zl.
'Gnom' bardzo slabo sie sprzedawal, nie bylo popytu ze wzgledu na bardzo wysoka cene detaliczna i 'Rys' - takze slabo sie sprzedawal, takze ze wzgledu na wysoka cene...
Dlatego np. pozniej opracowano 'uboga wersja Rysia' - 'Zaka', zeby 'zbic / obnizyc cene' o ponad 1000 zl...
Pozdrawiam.
Tak był drogi , nie pamietam ale około 1400zł kosztował .