Uważam, że to bardzo dobry wzmacniacz. Cały czas porównuję z pm-68 i dźwięk 66 podoba mi się bardziej. Lepsze średnie i wysokie tony. Niedostatku basu nie odczuwam. Na niewielki pokój oraz niezbyt wymagające głośniki podstawkowe wystarcza w zupełności. Do takiego przeznaczenia należy go używać bo to nie elektrownia co odrywa tynk ze ścian.
czarna magia to co reduktor szumu mówi :P ale milo sie słucha, lubie takie stare wzmacniacze mam ich kilka ale nie potrafilbym nic z nimi zrobic od technicznej strony choc noga w takich rzeczach nie jestem ale to elektronika wyzsza szkola jazdy
Jest to chyba ostatnia firma ,z Technicsem łącznie ,którą brał bym pod uwagę przy wyborze następnego wzmaka . Posiadam za to CD 6003 tej firmy którego bardzo cenię za brzmienie i niezawodność . Pozdrawiam
PM-66SE ma trafo EI. Przerabiałem dwa wzmacniacze tego modelu. Nie znałem historii obu wzmacniaczy, ale ogólnie jeden i drugi miał po kilkanaście zimnych lutów. W jednym z nich przycisk Source Direct był przyczyną zaniku dźwięku w jednym kanale. Po rozebraniu i złożeniu wszystko było ok, aczkolwiek taki przełącznik Alpsa można kupić nowy za kilka złotych. Potwierdzam, że PM-80 jest ciekawszym brzmieniowo modelem, no i ma regulację tonów (taki wciąż posiadam - kiedyś naprawiany przez Reduktora Szumu ;-) jak jeszcze nie wiedziałem o co chodzi), ale PM-66SE też ma swojego "ducha" i przy zestawieniu z odpowiednimi kolumnami wcale nie brakowało mi regulacji tonów, a basy schodziły naprawdę nisko.
Witam. Pomocy! !. Posiadam marantz 5000 deck. Gdy włączę power 2 wskazówki podniosą się i opadną to normalne. Ale jak włączę kasetę to nie skaczą te wskaźniki. Co może być przyczyną ?
Mam dokładnie ten model ale ostatnio zaczął działać tylko jeden kanał,chciałbym się zorientować jaki byłby realny koszt przedział cenowy takiej naprawy?z góry dziękuję za odpowiedź.
Miałem kiedyś PM66 bez KI od pierwszego właściciela w stanie salonowym i okazał się najgorszym wzmacniaczem jaki posiadałem... Można rzec, że on wcale nie grał. Zwykły stary Denon niższej klasy grał lepiej.
Miałem ten wzmacniacz i pamiętam że miał nudne brzmienie. Niby wszystko tak jak trzeba ale jakoś nie zachwycał. Myślę że nie wart swojej ceny. Przede wszystkim brakowało kopa na basie.
Wszystko pięknie wszystko fajnie ale tego to bym ... darmo tylko chciał. Nic specjalnego. Jak g...no sprzedać a zapakowac w sreberko. O tak to odebrałem. Śmiać mi się chce że projektują niby ful wypas a potem ten ful wypas poprawiają. Podejrzewam że gdyby radmora lub jakiego telefunkena zapakować w obudowę wzmacniacza za 30tysi to audio file z nastawieniem file by się jarali dźwiękiem. Podobno są tacy to potrafią usłyszeć wszystko nawet źle dokręcona śrubę na zacisku trafa 15kV/0.4kV lub luz na łożysku generatora w elektrowni Bełchatów. ( to tak dla jaj w kontekście audio fili z nastawieniem na fili ) Panie Reduktorze weź na warsztat jakiego telefunkena czy sabcie lub grundika i pokaż jak robiono elektronikę dla zwykłego człowieka w latach 70-80 gdzie projektant wkładał dusze w projekt gdzie ręcznie projektowano ścieżki gdzie kobitki siedziały i utykały elementy w płytki i lutowały wiązki przewodów wiązki a nie tasiemki. Może stary kiepski ale uważam że bardziej wartościowy niż to dzisiejsze drukowane robotem ( SMD ) lub THT. Jak z finezją robiono wiązki przewodów i wiązano żyłką lub sznurkiem. I ten urok drewna topornej drewnianej obudowy. Zapach kurzu. Szczytem szczytów było by zaprezentowanie sprzętu z pilotem na radio lub ultradźwięki. Ile to ma duszy w sobie a ląduje na elektro śmieciach tam wygrzebane przez polaka i na alledrogo. Filmiki fajne, więcej więcej ich ,ale może też coś z pomiarami podczas serwisu pokazać omówić procesy pomiaru. Sam hobbistycznie naprawiam starocia i pomalutku przez to tworze swoją małą kolekcję.
zdzisiek Pabianice Już był złoty Radmor sprzedany za 2tys zł jako limitowana edycja. Oczywiscie to był zwykły radmor z anodowanym na złoty kolor przednim panelem i gałkami.
RAZOR026 E to pewnie tak tanio bo był brzydki w tym kolorze bo czasem widuję takie ceny że szok, lepiej w tym przedziale cenowym kupić japońca lub dołożyć troszkę i japońca po ful serwisie. Radmor fajny, ale nie warto przepłacać za niego. Zaś konkurencja w sprzęcie jest ogromna i alternatyw sporo.
Radmrus, czy Twój Radmor jest oryginalnie złoty (zauważyłem na jednym z filmików złotego i zastanawia mnie czy to twoja robota, czy to prawdziwy "złoty" Radmor z pokazów)
Satysfakcję, nie tylko z tego, że byłem tak szybko lecz też dla tego, że po raz pierwszy tak mi się zdarzyło oraz z tego, że wiedziałem, że to głupie a mimo to napisałem to tak dla zabawy. Miałem też nadzieję, że ktoś mi odpisze oraz będzie w nadziei, że to coś jemu da... Filmik jak zawsze świetny ale ja to mogę słuchać tej "nudnej części" przez godzinę.
Uważam, że to bardzo dobry wzmacniacz. Cały czas porównuję z pm-68 i dźwięk 66 podoba mi się bardziej. Lepsze średnie i wysokie tony. Niedostatku basu nie odczuwam. Na niewielki pokój oraz niezbyt wymagające głośniki podstawkowe wystarcza w zupełności. Do takiego przeznaczenia należy go używać bo to nie elektrownia co odrywa tynk ze ścian.
czarna magia to co reduktor szumu mówi :P ale milo sie słucha, lubie takie stare wzmacniacze mam ich kilka ale nie potrafilbym nic z nimi zrobic od technicznej strony choc noga w takich rzeczach nie jestem ale to elektronika wyzsza szkola jazdy
Ilu ludzi tyle gustów plus spasowanie systemu...
Ilu ludzi tyle gustów plus spasowanie systemu
E ilu ludzi tyle gustów plus spasowanie systemu
Jest to chyba ostatnia firma ,z Technicsem łącznie ,którą brał bym pod uwagę przy wyborze następnego wzmaka . Posiadam za to CD 6003 tej firmy którego bardzo cenię za brzmienie i niezawodność . Pozdrawiam
PM-66SE ma trafo EI. Przerabiałem dwa wzmacniacze tego modelu. Nie znałem historii obu wzmacniaczy, ale ogólnie jeden i drugi miał po kilkanaście zimnych lutów. W jednym z nich przycisk Source Direct był przyczyną zaniku dźwięku w jednym kanale. Po rozebraniu i złożeniu wszystko było ok, aczkolwiek taki przełącznik Alpsa można kupić nowy za kilka złotych. Potwierdzam, że PM-80 jest ciekawszym brzmieniowo modelem, no i ma regulację tonów (taki wciąż posiadam - kiedyś naprawiany przez Reduktora Szumu ;-) jak jeszcze nie wiedziałem o co chodzi), ale PM-66SE też ma swojego "ducha" i przy zestawieniu z odpowiednimi kolumnami wcale nie brakowało mi regulacji tonów, a basy schodziły naprawdę nisko.
Ja mam do dzisiaj pm53 bez KI i gra bardzo dobrze.
... po usunięciu skutków poprzedniej naprawy ... :) Fajnie powiedziane :)
Witam serdecznie. Zwracam się z prośbą o przegląd i serwis Pm-66Se
Mam nadzieję że kiedyś będzie naprawiany któryś model Cambridge Audio z serii Azur. To moje ulubione wzmacniacze.
Witam. Pomocy! !. Posiadam marantz 5000 deck. Gdy włączę power 2 wskazówki podniosą się i opadną to normalne. Ale jak włączę kasetę to nie skaczą te wskaźniki. Co może być przyczyną ?
Hmmm czegoś tu nie czaje. Przecież były tez PM-66 SE KI-s, czy nie? 😮
Nawet są. Dokładnie taki stoi u mnie na stoliczku wraz z CD6000 OSE
Gdzie Pan pracuje jaki rejon
Hi!Can You tell me which Relais is in the Amp. I mean the number code
Mam dokładnie ten model ale ostatnio zaczął działać tylko jeden kanał,chciałbym się zorientować jaki byłby realny koszt przedział cenowy takiej naprawy?z góry dziękuję za odpowiedź.
Miałem taki objaw musiałem wymienić kondensatory koszty około 300zl
@@krzysztofjakubczak4794 udało mi się naprawić kondensatory do wymiany zapłaciłęm 350zł.Pozdrawiam
Bardzo ciekawy materiał. PM 66 SE ma trafo typu EI
PS. Proszę o odpowiedź na maila.
Mam marantz mp-50 do naprawy
Chyba mistrz K.I. nie przyłożył się za bardzo do tego wzmacniacza a jedynie poprawił co się dało pewnie patrząc jedynie na schemat.
Cena tego wzmacniacza na 1998 to było 2460pln
Cena w Niemczech 1998/99: kosztował w sklepie internetowym 700 marek
Pan Isziwata to taki Kim Ir Sen elektroniki. 😁
Miałem kiedyś PM66 bez KI od pierwszego właściciela w stanie salonowym i okazał się najgorszym wzmacniaczem jaki posiadałem... Można rzec, że on wcale nie grał. Zwykły stary Denon niższej klasy grał lepiej.
A miał pan pm68-pm7200?💚 To jest sztos
@@mart-l9p No właśnie nie miałem, a słyszałem, że dobry sprzęt. Pozdrawiam
Bardzo przeciętny model nawet z dopiskiem KI. Praktycznie nie kontroluje basu, tylko coś tam plumka w bliżej nieokreślonej formie.
Dokładnie mam takie samo zdanie a co pan powie o pm7200
@@mart-l9p Nie znam modelu 7200, ale znam starego PM75 i to jest niebo, a ziemia w porównaniu do 66
@@Lumperator polecam pm68nlub 7200 to przeskok jaki pan czuję obecnie z k66 do pm 75
@@mart-l9p Słyszałem model 7200 i moim zdaniem PM75 gra lepiej (pełniejszym dźwiękiem, z bardzo dobrą przestrzenią)
Miałem ten wzmacniacz i pamiętam że miał nudne brzmienie. Niby wszystko tak jak trzeba ale jakoś nie zachwycał. Myślę że nie wart swojej ceny. Przede wszystkim brakowało kopa na basie.
Wszystko pięknie wszystko fajnie ale tego to bym ... darmo tylko chciał.
Nic specjalnego. Jak g...no sprzedać a zapakowac w sreberko. O tak to odebrałem. Śmiać mi się chce że projektują niby ful wypas a potem ten ful wypas poprawiają.
Podejrzewam że gdyby radmora lub jakiego telefunkena zapakować w obudowę wzmacniacza za 30tysi to audio file z nastawieniem file by się jarali dźwiękiem. Podobno są tacy to potrafią usłyszeć wszystko nawet źle dokręcona śrubę na zacisku trafa 15kV/0.4kV lub luz na łożysku generatora w elektrowni Bełchatów. ( to tak dla jaj w kontekście audio fili z nastawieniem na fili )
Panie Reduktorze weź na warsztat jakiego telefunkena czy sabcie lub grundika i pokaż jak robiono elektronikę dla zwykłego człowieka w latach 70-80 gdzie projektant wkładał dusze w projekt gdzie ręcznie projektowano ścieżki gdzie kobitki siedziały i utykały elementy w płytki i lutowały wiązki przewodów wiązki a nie tasiemki. Może stary kiepski ale uważam że bardziej wartościowy niż to dzisiejsze drukowane robotem ( SMD ) lub THT. Jak z finezją robiono wiązki przewodów i wiązano żyłką lub sznurkiem. I ten urok drewna topornej drewnianej obudowy. Zapach kurzu.
Szczytem szczytów było by zaprezentowanie sprzętu z pilotem na radio lub ultradźwięki. Ile to ma duszy w sobie a ląduje na elektro śmieciach tam wygrzebane przez polaka i na alledrogo.
Filmiki fajne, więcej więcej ich ,ale może też coś z pomiarami podczas serwisu pokazać omówić procesy pomiaru. Sam hobbistycznie naprawiam starocia i pomalutku przez to tworze swoją małą kolekcję.
zdzisiek Pabianice W połowie masz pan rację a w połowie pan bredzisz ( ͡°╭͜ʖ╮͡° )
zdzisiek Pabianice Już był złoty Radmor sprzedany za 2tys zł jako limitowana edycja. Oczywiscie to był zwykły radmor z anodowanym na złoty kolor przednim panelem i gałkami.
RAZOR026 E to pewnie tak tanio bo był brzydki w tym kolorze bo czasem widuję takie ceny że szok, lepiej w tym przedziale cenowym kupić japońca lub dołożyć troszkę i japońca po ful serwisie. Radmor fajny, ale nie warto przepłacać za niego. Zaś konkurencja w sprzęcie jest ogromna i alternatyw sporo.
Radmrus, czy Twój Radmor jest oryginalnie złoty (zauważyłem na jednym z filmików złotego i zastanawia mnie czy to twoja robota, czy to prawdziwy "złoty" Radmor z pokazów)
Zwykle radmory dostawaly odcien miedziany w wyniku slonca. Dziwi mnie taki idealnie zloty
Ha! Piąty!
wilchelm I co Ci to dało?
Satysfakcję, nie tylko z tego, że byłem tak szybko lecz też dla tego, że po raz pierwszy tak mi się zdarzyło oraz z tego, że wiedziałem, że to głupie a mimo to napisałem to tak dla zabawy. Miałem też nadzieję, że ktoś mi odpisze oraz będzie w nadziei, że to coś jemu da... Filmik jak zawsze świetny ale ja to mogę słuchać tej "nudnej części" przez godzinę.