To jest radziecki DT-75, ciągnik na gąsienicach. Jeszcze na pocz. XXI wieku pamiętam jak tym odśnieżano i wyrównywano mniej uczęszczane drogi po wioskach. Często był na wyposażeniu PGRów.
Uważam że Kazdy co młodość przezywał w latach 70,80 90 jest szczesciarzem, co teraz za czasy mamy tragedia szczerość zastapiono poprawnością dzieci maja wiecej prw od dorosłych a lewica dalej psuje
Jeżeli śnieg pada, no to drogi są zasypane. I co wielkiego? Ludzie to rozumieli i się dostosowywali. Mimo "oblodzonych dróg", wypadków było niewiele, prawda? Poza tym to kto i dlaczego miałby nieustannie odśnieżać jezdnie? - i tylko po to, żeby jakiś maruda był zadowolony, że może pojechać tam, gdzie wcale nie musi? W latach sześćdziesiątych zimy były co roku bardzo mroźne i śnieżne. Do szkoły dzieci chodziły tunelami, wykopanymi w śniegu przez wojsko. Autobusy, z zamarzniętymi szybami, były zapchane pasażerami i kto widział, jaki będzie przystanek to wołał w tłum, żeby się ludzie przygotować mogli do wysiadania. Część ludzi wysiadała z konieczności, by wypuścić tych, co chcieli wysiąść i wsiadała z powrotem. Ludzie byli normalni. Nikomu to nie przeszkadzało. Zima była, ale żyło się normalnie. Mleko z konwi sprzedawczyni wyrąbywała nożem i potem miarką odmierzała do aluminiowej bańki klienta. I co z tego, że było tego mleka nieco mniej po rozmrożeniu? Ludzie i to rozumieli, żyli normalnie. I byli sobie wzajemnie życzliwi. Czy potrzeba wojny, żeby ludzie stali się na powrót normalni?
Dzis sie nie da bo narod niby rozwiniety a glubszy. Wszystko szybko wszystko na juz kazdy sie spieszy kazdy musi miec zaraz teraz wszystko, brak czasu zawsze kazdy spozniony a pomyslec mamy technologie taka jaka w 79 sie ludziom nawet nie snila. Dramat ludzkosc upada. I tak potrzeba wojny totalnej niestety by ludzie docenili cos więcej niz nowe audi nowy telefon czy dom za 2 miliony pod miastem.
Wypadków było mniej bo było bardzo mało samochodów. Była też mniejsza potrzeba przemieszczania się - szczególnie na większe odległości. Dzisiaj to normalne. To są po prostu inne czasy, inne potrzeby. Świat się zmienia. Nie ma sensu tego porównywać. Poza tym to były naprawdę ekstremalnie duże opady i wyjątkowa sytuacja, nawet jak na ówczesne zimy.
@@Jonizacja.Fluidów.Letalnych Dlatego jestem za wprowadzeniem jak najszybciej elektrycznych samochodow co doprowadzi do ograniczrnia pojazdow na ulicach do tego miasta 15 minutowe by ludzie masowo nie musieli sie przemieszczac tak pojazdami a np szybkimi kolejami, kazdy skorzysta
Nie przesadzaj, jedz do Szwecji albo Norwegii tam taka zima to codzienność i jakoś nowoczesna technologia nie szwankuje. Nie nakręcaj innych bo podobne zimy są co parę lat
hehe, smieszne rozwala mnie to kiedys to bylo, star 266 najlepszy pojazd terenowy, te nowe to wogole nie daja rady... u nas w ostatnich 20 latach było kilka takich zim, co prawda moze nie w takim stopniu, ale nadal np '06, 10, '11 rok, a tez bywalo sporo sniegu, ze wywozili z miasta przyczepami, bo juz nie bylo gdzie odbierac, a na drogach jak z pol nawialo to musieli ladowarkami podpychac i tez byly zaspy moze na 2 metry, ilepiej sobie poradzili "tym nowym polastikowym sprzetem" niz kiedys, przede wszystkim tera jest w tym temacie latwiej bo jest wiecej tego sprzetu, koparko ladowarek, itp, wiec zawsze mozna zaangazowac prywatnych, a kiedys tylko z duzych firm jakies fadromy, spycharki, bo co mogl zrobic ostrowkiem, albo rolnik 60, nawet jak mial plug, to i tak zaspy nie zrobi... podobnie z instalacjami grzewczymi, bo nie wiem o co pana chodzilo, tera w docieplonej chalupie nie ma co porwnywac, chyba ze by pradu braklo, to wtedy racja...
Dwa lata po zimie stulecia na ekrany kin wszedł film " Miś " i mimo ,że akcja toczyła się w latach osiemdziesiątych to Bareja świetnie pokazał niemoc PRL
I gdzie ten snieg? 30 cm i troche przywialo.Drog nie bylo,samochodow,sprzetu to wialo na drogi.Niezle piora wam mooozgi.Tyle sniegu to czasami jest w kwietniu w Beskidach a ostatnie zimy to czasami pod 100cm ,a rekordowe ponad 100 cm.Ta zima nie jest poki co sniezna i cale szczescie ale wczesnie sie zaczela to moze odpusci wczesniej
Początek grudnia 30cm śniegu spadło i wszystko było przejezdne. Teraz zadyma od kilku dni, wiatr ściąga śnieg na drogi i też wszystko jest przejezdne. Nie jest tak źle, tylko ludzie jacyś przeczuleni. Każdy by chciał by służby drogowe odśnieżały drogi co godzinę i najlepiej jeszcze jakby wjazdy do posesji też odśnieżali.
NPTVkropkaPL 🇵🇱🐺
Polak w Polsce gospodarzem I właścicielem
I mamy obowiązki Polskie.
Czego? Wszystko ruskie bylo
Ale kiedyś były zimy 😊aż miło 😊
Nie mieli sprzętu tak jak dzisiaj, na samym końcu widać jak zwykły budowlany spychacz odśnieża ulicę .
To jest radziecki DT-75, ciągnik na gąsienicach. Jeszcze na pocz. XXI wieku pamiętam jak tym odśnieżano i wyrównywano mniej uczęszczane drogi po wioskach. Często był na wyposażeniu PGRów.
W prl nawet papieru toaletowego brakowalo
Pamiętam super czasy
Serio ?😅
Tak było i się przeżyło pamiętam jak dziś Stary szofer ciężarówki 🌨️😆
Uważam że Kazdy co młodość przezywał w latach 70,80 90 jest szczesciarzem, co teraz za czasy mamy tragedia szczerość zastapiono poprawnością dzieci maja wiecej prw od dorosłych a lewica dalej psuje
Faktycznie bylo ciężko, skoro liczyło sie przeżycie, prawie jak w obozie
co za bzdury piszesz
Wasale watykanu to nie jest prawica Niestety
Świetny materiał, dzięki!
Jeżeli śnieg pada, no to drogi są zasypane. I co wielkiego? Ludzie to rozumieli i się dostosowywali. Mimo "oblodzonych dróg", wypadków było niewiele, prawda? Poza tym to kto i dlaczego miałby nieustannie odśnieżać jezdnie? - i tylko po to, żeby jakiś maruda był zadowolony, że może pojechać tam, gdzie wcale nie musi? W latach sześćdziesiątych zimy były co roku bardzo mroźne i śnieżne. Do szkoły dzieci chodziły tunelami, wykopanymi w śniegu przez wojsko. Autobusy, z zamarzniętymi szybami, były zapchane pasażerami i kto widział, jaki będzie przystanek to wołał w tłum, żeby się ludzie przygotować mogli do wysiadania. Część ludzi wysiadała z konieczności, by wypuścić tych, co chcieli wysiąść i wsiadała z powrotem. Ludzie byli normalni. Nikomu to nie przeszkadzało. Zima była, ale żyło się normalnie. Mleko z konwi sprzedawczyni wyrąbywała nożem i potem miarką odmierzała do aluminiowej bańki klienta. I co z tego, że było tego mleka nieco mniej po rozmrożeniu? Ludzie i to rozumieli, żyli normalnie. I byli sobie wzajemnie życzliwi. Czy potrzeba wojny, żeby ludzie stali się na powrót normalni?
Dzis sie nie da bo narod niby rozwiniety a glubszy. Wszystko szybko wszystko na juz kazdy sie spieszy kazdy musi miec zaraz teraz wszystko, brak czasu zawsze kazdy spozniony a pomyslec mamy technologie taka jaka w 79 sie ludziom nawet nie snila. Dramat ludzkosc upada. I tak potrzeba wojny totalnej niestety by ludzie docenili cos więcej niz nowe audi nowy telefon czy dom za 2 miliony pod miastem.
I nie było tyle aut
Wypadków było mniej bo było bardzo mało samochodów. Była też mniejsza potrzeba przemieszczania się - szczególnie na większe odległości. Dzisiaj to normalne. To są po prostu inne czasy, inne potrzeby. Świat się zmienia. Nie ma sensu tego porównywać.
Poza tym to były naprawdę ekstremalnie duże opady i wyjątkowa sytuacja, nawet jak na ówczesne zimy.
@@Jonizacja.Fluidów.Letalnych Dlatego jestem za wprowadzeniem jak najszybciej elektrycznych samochodow co doprowadzi do ograniczrnia pojazdow na ulicach do tego miasta 15 minutowe by ludzie masowo nie musieli sie przemieszczac tak pojazdami a np szybkimi kolejami, kazdy skorzysta
@@Krajannpiszesz o sobie
pamiętam...takich zim już nie ma...bo gdyby się zdażyły to te wszystkie nowoczesne instalacje .... psu na budę..a kożuchów już nie ma😂
Nie przesadzaj, jedz do Szwecji albo Norwegii tam taka zima to codzienność i jakoś nowoczesna technologia nie szwankuje. Nie nakręcaj innych bo podobne zimy są co parę lat
hehe, smieszne rozwala mnie to kiedys to bylo, star 266 najlepszy pojazd terenowy, te nowe to wogole nie daja rady...
u nas w ostatnich 20 latach było kilka takich zim, co prawda moze nie w takim stopniu, ale nadal np '06, 10, '11 rok, a tez bywalo sporo sniegu, ze wywozili z miasta przyczepami, bo juz nie bylo gdzie odbierac, a na drogach jak z pol nawialo to musieli ladowarkami podpychac i tez byly zaspy moze na 2 metry, ilepiej sobie poradzili "tym nowym polastikowym sprzetem" niz kiedys, przede wszystkim tera jest w tym temacie latwiej bo jest wiecej tego sprzetu, koparko ladowarek, itp, wiec zawsze mozna zaangazowac prywatnych, a kiedys tylko z duzych firm jakies fadromy, spycharki, bo co mogl zrobic ostrowkiem, albo rolnik 60, nawet jak mial plug, to i tak zaspy nie zrobi...
podobnie z instalacjami grzewczymi, bo nie wiem o co pana chodzilo, tera w docieplonej chalupie nie ma co porwnywac, chyba ze by pradu braklo, to wtedy racja...
"Pani kierowniczko jest zima to musi być zimno"
Dwa lata po zimie stulecia na ekrany kin wszedł film " Miś " i mimo ,że akcja toczyła się w latach osiemdziesiątych to Bareja świetnie pokazał niemoc PRL
Dzięki panu to już minęło.
Nie chciał bym tam być
Jakbyś teraz byla taka zima to by szok byl dla wszystkich
w 2006 była podobna zima i nikt nawet nie zauważył
@@morycbucholtz2006 gdyby taka była to by każdy zauwazyl
taaa, od śniegu zawaliła się hala targowa w Chorzowie i zginęło 65 osób @@janpawlak6112
Bzdury
Dachować maluchem to nie lada wyczyn.Mieć wtedy malucha to było coś 😅
SUPER
Pamientam!@*..😊😮❤
Witam. Możliwe że wrócą te czasy, tylko natura czeka aż ludzie wsiąść na elektryki 😂. Dopiero bydzie armagedon. Miłego.
styczen 2024, czyli 44 lata pozniej nic sie nie zmienilo. jedynie juz nie lezy tyle sniegu jak wczesniej.
Co ty piszesz to była zima stulecia pamiętam doskonale byłem w MON w Opolu
Jakieś nagranie z Pomorza?
OBEJRZYJ CAŁOŚĆ:
🎬 cyfrowa.tvp.pl/video/miasta,zima-we-wroclawiu-05011979,58766662
Przynajmniej było ładnie.
nieprawda
Piotr Fronczewski: jestem barmanem na tym densingu
Jedynym sprzetem do odsniezania byla łopata
Po co odśnieżać ? wystarczy przeczekać do odwilży.
PRL
Wspaniałe czasy dzis to wszendobylski syf
I gdzie ten snieg? 30 cm i troche przywialo.Drog nie bylo,samochodow,sprzetu to wialo na drogi.Niezle piora wam mooozgi.Tyle sniegu to czasami jest w kwietniu w Beskidach a ostatnie zimy to czasami pod 100cm ,a rekordowe ponad 100 cm.Ta zima nie jest poki co sniezna i cale szczescie ale wczesnie sie zaczela to moze odpusci wczesniej
wrócił śnieg... wraca komunizm?
Fajne czasy.
dzisiaj to agagamedon by był teraz jest 15cm śniegu nic nie odśnieżone komunikaty RCB jakby katastrofa szła
Początek grudnia 30cm śniegu spadło i wszystko było przejezdne. Teraz zadyma od kilku dni, wiatr ściąga śnieg na drogi i też wszystko jest przejezdne.
Nie jest tak źle, tylko ludzie jacyś przeczuleni. Każdy by chciał by służby drogowe odśnieżały drogi co godzinę i najlepiej jeszcze jakby wjazdy do posesji też odśnieżali.