Świetny wykład , na film trafiłem przypadkowo bo szukałem jakiegoś vloga właśnie o Finlandii jednak tematyka kanału wydaję się bardzo ciekawa i na pewno zostanę na dłużej
Gdy pierwszy raz pojechałem do Helsinek, to właśnie skojarzyło mi się to miasto z Poznaniem. Rozmiar ulic oraz zabudowy, architektura w centrum, urbanistyka - nawet kolory - bardzo podobne.
Finowie i Węgrzy to zupełnie dwa różne narody. Węgierski jest językiem jugryjskim, to trochę inna gałąź w językach uralskich. Poza tym Węgrzy to w rzeczywistości zmadziaryzowani słowianie panońscy, Finowie to mieszanka nordyków i Saamów.
Cholernie ciekawy odcinek. Zdawałem sobie zawsze sprawę ze związków szwedzko-fińskich, ale nie sądziłem, że były aż tak silne, gdzie to de facto Szwedzi tworzyli zręby fińskiej państwowości. Pan doktor kozak jak zwykle.
Finlandia wśród narodów nordyckich to taka Słowacja wśród narodów słowiańskich, taki fajny chłopski narodek ;) cóż mam do nich sentyment że się sowietom postawili w 1939/40 :)))
en.wikipedia.org/wiki/Elias_L%C3%B6nnrot Elias Lönnrot (9 April 1802 - 19 March 1884) was a Finnish physician, philologist and collector of traditional Finnish oral poetry. He is best known for creating the Finnish national epic, Kalevala, (1835, enlarged 1849), from short ballads and lyric poems[1] gathered from the Finnish oral tradition during several expeditions in Finland, Russian Karelia, the Kola Peninsula and Baltic countries.
Finowie mają sukcesy w motorsporcie np. Kimi Räikkönen, Mikä Häkkinen. Tak jak my mieli swoją piłkarską gwiazdę w Barcelonie, Jariego Litmanena. Zaistnieli też w muzyce rockowej: HIM, The Rasmus
Węgrzy nie mają wiecznej młodości którą mają Finowie, bo Węgierski i Fiński z Estońskim zostały wciśnięte w jedną rodzinę językową. I to prawda że Fiński i Estoński to jedna rodzina- języki Fińskie, podobne do siebie. Natomiast język Ugryjski (węgierski) to oddzielna rodzina językowa. Co łączy te 3 języki? Wszystkie 3 są nie indoeuropejskie - pochodzą z Uralu. I Fiński i Estoński są na tym samym levelu podobieństwa co np Polski i Słowacki . Czyli języki fińskie to jedna rodzina, i określenie Fińskie jest na tym samym levelu co określenie języki słowiańskie. Ale podobieństwo między fińskim a węgierskim jest takie jak między polskim a niemieckim. Czyli określenie jezyki ugro-fińskie jest na tym samym levelu co określenie jezyki indoeuropejskie.
W Laponii byłem świadkiem jak Polak świetnie dogadał się z Lapończykiem który nie był etnicznie ani Szwedem ani Finem (koleś podobny do Indianina z Ameryki Pn) mówił tylko po szwecku i po lapońsku a Polak tyko po polsku mimo to rozmawiali ze sobą o różnych rzeczach razem pracowali w lesie i się rozumieli zadziwiająco
Piotrze, wyglądasz na tym wideo jak prawdziwy Polak z krwi i kości. Szacun, coraz mniej Polaków pielęgnuje ten sarmacki look. Ja sam się upodabniam do Sarmaty i co bardziej kumate szyksy z obozu narodowego kwiczą na mój widok. U ciebie nie widzę znamion stylizacji i wychodzi to bardziej naturalnie. Ja niestety nie mam takiej słowiańskiej urody. BTW do wideonagrań dobra opcja to puszczenie w tle z gramofonu czy tam wieży jakiejś muzyki poważnej, przez to monolog nabiera lepszego flow.
Lubię Cię Napierała oglądać. Masz dużą wiedzę i trzeźwo patrzysz na Polskę. Twoją piętką achillesową to są techniczne sprawy armijne. Nie znasz się na tym ale na wszystkim się znać nie można. Bardzo masz ciekawe te swoje wykłady. Czasem wkurzasz brakiem wiedzy z zakresu militariów. Ale na wszystkim się 100prc znać nie można. Keep up the good joob mr Napierała.
23:25 "bobra wydrę zwierzęta które nie da się zobaczyć w Polsce" Jak się mieszka w mieście lub w sypuialni miasta to nic dziwnego że nie widzi Pan zwierząt. Ja mieszkam na wsi i Bobry/wydry/żubry/łosie widzę co roku lub raz na dwa lata a sarny/jelenie i dziki nieomal codziennie. Ba już kilka stłuczek z nimi miałem.
Świetny wykład , na film trafiłem przypadkowo bo szukałem jakiegoś vloga właśnie o Finlandii
jednak tematyka kanału wydaję się bardzo ciekawa i na pewno zostanę na dłużej
Gdy pierwszy raz pojechałem do Helsinek, to właśnie skojarzyło mi się to miasto z Poznaniem. Rozmiar ulic oraz zabudowy, architektura w centrum, urbanistyka - nawet kolory - bardzo podobne.
prawda
Finowie i Węgrzy to zupełnie dwa różne narody. Węgierski jest językiem jugryjskim, to trochę inna gałąź w językach uralskich. Poza tym Węgrzy to w rzeczywistości zmadziaryzowani słowianie panońscy, Finowie to mieszanka nordyków i Saamów.
Cholernie ciekawy odcinek. Zdawałem sobie zawsze sprawę ze związków szwedzko-fińskich, ale nie sądziłem, że były aż tak silne, gdzie to de facto Szwedzi tworzyli zręby fińskiej państwowości. Pan doktor kozak jak zwykle.
Ostatnio odkryłem fantastyczną gitarzystkę i wokalistkę z Finlandii - Erja Lyytinen, jest genialna :)
Finlandia wśród narodów nordyckich to taka Słowacja wśród narodów słowiańskich, taki fajny chłopski narodek ;) cóż mam do nich sentyment że się sowietom postawili w 1939/40 :)))
Fajny program
Języki fińskie i węgierski rozeszły sie na Uralu, przed migracją do Europy. Stąd te całkowite niepodobieństwo.
en.wikipedia.org/wiki/Elias_L%C3%B6nnrot Elias Lönnrot (9 April 1802 - 19 March 1884) was a Finnish physician, philologist and collector of traditional Finnish oral poetry. He is best known for creating the Finnish national epic, Kalevala, (1835, enlarged 1849), from short ballads and lyric poems[1] gathered from the Finnish oral tradition during several expeditions in Finland, Russian Karelia, the Kola Peninsula and Baltic countries.
Jeszcze znanymi Finami są Mika Waltari i Matti Nykaenen.
Alvar Aalto - bardzo ważny architekt, inżynier, designer
pomylił mi się Gustaw IV Adolf z Karolem XIII przejęzyczenie. Miał być Gustaw IV Adolf
Finowie mają sukcesy w motorsporcie np. Kimi Räikkönen, Mikä Häkkinen. Tak jak my mieli swoją piłkarską gwiazdę w Barcelonie, Jariego Litmanena. Zaistnieli też w muzyce rockowej: HIM, The Rasmus
Węgrzy nie mają wiecznej młodości którą mają Finowie, bo Węgierski i Fiński z Estońskim zostały wciśnięte w jedną rodzinę językową. I to prawda że Fiński i Estoński to jedna rodzina- języki Fińskie, podobne do siebie. Natomiast język Ugryjski (węgierski) to oddzielna rodzina językowa. Co łączy te 3 języki? Wszystkie 3 są nie indoeuropejskie - pochodzą z Uralu. I Fiński i Estoński są na tym samym levelu podobieństwa co np Polski i Słowacki . Czyli języki fińskie to jedna rodzina, i określenie Fińskie jest na tym samym levelu co określenie języki słowiańskie. Ale podobieństwo między fińskim a węgierskim jest takie jak między polskim a niemieckim. Czyli określenie jezyki ugro-fińskie jest na tym samym levelu co określenie jezyki indoeuropejskie.
W Laponii byłem świadkiem jak Polak świetnie dogadał się z Lapończykiem który nie był etnicznie ani Szwedem ani Finem (koleś podobny do Indianina z Ameryki Pn) mówił tylko po szwecku i po lapońsku a Polak tyko po polsku mimo to rozmawiali ze sobą o różnych rzeczach razem pracowali w lesie i się rozumieli zadziwiająco
Piotrze, wyglądasz na tym wideo jak prawdziwy Polak z krwi i kości. Szacun, coraz mniej Polaków pielęgnuje ten sarmacki look. Ja sam się upodabniam do Sarmaty i co bardziej kumate szyksy z obozu narodowego kwiczą na mój widok. U ciebie nie widzę znamion stylizacji i wychodzi to bardziej naturalnie. Ja niestety nie mam takiej słowiańskiej urody. BTW do wideonagrań dobra opcja to puszczenie w tle z gramofonu czy tam wieży jakiejś muzyki poważnej, przez to monolog nabiera lepszego flow.
my tu w Poznańskiem mamy trochę z Pruskiego kwadratu a trochę z Polskiego ziemniaka :)
👌
Perkele!
Lubię Cię Napierała oglądać. Masz dużą wiedzę i trzeźwo patrzysz na Polskę. Twoją piętką achillesową to są techniczne sprawy armijne. Nie znasz się na tym ale na wszystkim się znać nie można. Bardzo masz ciekawe te swoje wykłady. Czasem wkurzasz brakiem wiedzy z zakresu militariów. Ale na wszystkim się 100prc znać nie można. Keep up the good joob mr Napierała.
Literówka się wkradła job, nie joob
staram się naumieć dokładniej
23:25 "bobra wydrę zwierzęta które nie da się zobaczyć w Polsce" Jak się mieszka w mieście lub w sypuialni miasta to nic dziwnego że nie widzi Pan zwierząt. Ja mieszkam na wsi i Bobry/wydry/żubry/łosie widzę co roku lub raz na dwa lata a sarny/jelenie i dziki nieomal codziennie. Ba już kilka stłuczek z nimi miałem.
th-cam.com/video/gOgd2B__X0k/w-d-xo.html
Bobrów na Dolnym Śląsku jest dużo. Np w Bystrzycy
Z Finlandii kojarzę tylko rautarukki i Koorpiklanii
Nie szkucz Pan na polonistę być może dzięki temu lepiej posługujesz się ojczystym językiem niż nie jeden konserwatysta
niejeden:)
Mika Waltari