1,9 dCi w mocniejszej, poprawionej wersji był dostępny także przed liftingiem. bodajże pod koniec 2005 roku. Ja mam przedliftowy egzemplarz z 2006 roku tez z tym wzmocnionym silnikiem. No i nie jest to silnik wysokiego ryzyka. Jest przewidywalnym sprawdzonym motorem. Mam wrażenie, że naczytał się Pan Autoświata lub obiegowych nieaktualnych juz opinii. Za jakiś czas zmienię albo na nowszy poliftowy egzemplarz albo na nowsza generację. Sceniczek mi odpowiada
Nic twórczego- kopiowanie tego, co zostało powiedziane lub napisane dużo wcześniej. 95% stereotypów. Auto nie psuje się ani częściej ani bardziej niż wspomniane niemieckie marki. Części również nie są tańsze w porównaniu do samochodów niemieckich ale nie są też przesadnie drogie. Wspomniany wariator zmiennych faz rozrządu czyli koło zmiennych faz rozrządu do silnika 1,6 16v to koszt ok 250zł i należy zmieniać je razem z rozrządem. Kto będzie myślał, że u niego na pewno będzie dobre (tak jak kiedyś ja) skutkuje płaceniem 2 razy za tą samą robotę- trzeba rozpinać rozrząd. Jedyna uciążliwa usterka to było skorodowanie wtyk i gniazd modułu komfortu BSI SIEMENS- albo zapali, albo nie. Albo kierownica się odblokuje albo nie. Albo rozłączy imobilizer albo nie. Albo się zamknie z centralnego albo zostanie otwarty dla złodziei. Koszt nowego BSI ok 500zł. Za to jest świetna dynamika, niskie zużycie paliwa -( żelazko 1,6 paliło mi średnio 8l LPG, Megane III 1,5dci pali mi średnio 5l dieska, a po trasie schodzi do 4l, no i najnowszy nabytek scenic II 2,0 średnio 7,5l Pb- dziś odbieram od gazownika) i mega mega rewelacyjny komfort podróżowania. Reasumując- opowiadacz za kierownicą opowiada tylko to, co opowiadają wszyscy. Po fachowe opinie odsyłam do fachowego forum użytkowników.
Mam Scenica II 1,9 dCi z 2004 przebieg 242tys., w rodzinie od 2008, sprowadzony z Niemiec, sprawdzany u dwóch mechaników. Jeździła nim siostra, teść i ja od 3,5 roku. Teść wymieniał panewki przy 170tys przebiegu, siostra jeździła nierozważnie, niezważając na nic. Odkąd go mam czyli 3,5 roku, padła nie tak dawno, na amen turbina (wraz z efektownym dymem) co mnie kosztowało 1700zł, do tego 3x naprawiane spryskiwacze i dalej co zima ten sam problem = nie pryskają, głównie na przednią szybę. Nie mam już do tego siły... Ponadto chyba faktycznie częsta wymiana oleju tzn. co 15tys km - pomaga w lepszej pracy silnika. Czujniki wszelakie lubią działać jak im się podoba, wczoraj na termometrze pokazywało mi: -38C ;)), czujnik oleju co chwile inne wskazania, a i wyświetlacz lubi się zawiesić. Wtryskiwacze : temat rzeka, u mnie jeden zdycha, drugi pomału też, więc niedługo czeka mnie wymiana, która również sporo kosztuje. Wyjąłem z niego katalizator - ciut lepiej przyspiesza. Generalnie jest to dobre autko, choć mocy mu brak, no chba że cisniecie mu po 4k obrotów, ale wtedy uwaga na turbinkę. Jednocześnie przez te drobne wady strasznie irytujące!!! Dodam tylko że tylna wycieraczka lubi działać bez zarzutu 2 3 miesiące, po czym przestaje działać na pare h (lub pare odpaleń na nowo silnika i prądu) po czym w największy deszcz zawiesza się i znów działa po zgaszeniu i włączeniu prądu. Podsumowaując - logiki nie znajdziecie ;)
od 9 lat mam 1.5 dci i jak dbasz tak masz. leje od zawsze valvoline. nie jezdzic na ujowych olejach typu mobil castrol elf orlen etc tylko przesiasc sie na cos lepszego i edzie dzialac bezawaryjnie
Jakie problemy? mielismy 3 takie auta. Pierwsze 1.6 16v 115bhp + LPG po przejechanie 200 tys MIL nie KM bo mieszkam w Anglii mialem wypadek i samochod na zlom. Drugi takze 1.6 16 LPG zalozone przeze mnie przy 65 tys mil zakonczyl prace z przebiegiem 245 tys mil. Obywa auta bez wiekszy problemow. w obydwu padla poduszka pod silnikiem i czesto gumy od tlumika sie zrywaja. A tak to norma , wymiana oleju co 8 tys mile itp i nic NIC nie dokladalem. 3 auto to 1.9dci 130bhp auto sprzedalem przy przebiegu 165 tys mil, kupilem to mialo 24 tys. mil. wymienilem tylko swiece zarowe. auto (auta) jezdzily po autostradzie non stop w tym 10 razy co roku trasa polska- anglia (2267 km dokladnie). Mowiac ze ten samochod to jedna wielka pomylka, mozna sie zdorowo puknac w glowe... wracalem zawsze z 850-1000kg ladunku z pl, ciagalem przyczepy itp. zaden scenic mnie nie zawiodl (drugi padl ale to z mojej winy... zly filtr oleju zalozylem ale gdy auto 1.6 benzyna ma 400 tys przebiegu i miedzy wymianami nie bierze oleju (olej co 8-9 tys mil to tak.. naprawde jeden wielki nie wypal...) Zgodze sie ze 1.6 to za malo mocy do auta ale dawalo rade... 130-140 km z 1 tona ladunku bez problemow... I nie pakowac duzo ciezaru na dach bo potrafial powstac 'pory' sie auto rozciagna... ale bylem przeladowane o 150 km dopuszczalnej masy na dach.. jak jakies bledy w pisownie to przepraszam od 15 lat tutaj.
kolega ocenia ale nie wie co ? zanim powiesz coś o renault to pojeździj 7 lat zadbaj o auto jak się powinno tzn zmieniaj olej filtry itp a nie powtarzaj głupoty jak ktoś kupi auto z cofniętym licznikiem z 500 000 na 170 tys to możne i się tak psuje ja mam dopiero 470 i jeszcze poza chamlucami rozrządem i wymiana olejów i sprzęgło przy 305 tys nie robiłem nic ale auto kopiłem zadbane 167tys km z 1 rąk to moje 4 renault żadne mnie nie zawiodło a każdym zrobiłem 200 - 300 tys
@@Autovlogerweź się nie ośmieszaj,przynajmniej jak robisz jakiś film publiczny , przekładnia elektryczna nie cieknie,a że walnales babola to teraz gadasz o jakiś smarach na listwie zębatej itp
Ja posiadam scenic2 1.5dci rocznik2002 256000tys przebiegu auto super wymaga. Oleju co 10000tys. a rozrządu co 60000 tys.i jeździ jak tabela pozdrawiam
Drążki, maglownica jako typowe usterki... Chłopie! Skąd to wziąłeś??? Jakie klamki??? Pomyliłeś z przyciskami w klamkach. Ale przyciski nie są od otwierania jeno od zamykania. Jak dla mnie to ocena z doopy wzięta. Miałem SCII 1,5 dCi 101KM z przebiegiem ponad 350 kkm, teraz mam SCIII 1,5 dCi 110 KM z przebiegiem 170 kkm. Może nie czytaj głupich for internetowych, a poczytaj te, gdzie są naprawdę znawcy.
No jasne legenda :P wszędzie o tym trąbią, w byle jakiej gazecie motoryzacyjnej możesz o tym przeczytać, nawet w salonie renault jak ostatnio kupowaliśmy auta do firmy (nie ja wpadłem na ten pomysł) to nam mówili o tym, że nowe silniki 1.5 dci mają poprawioną wadę z panewkami. Jedyny dobry silnik diesla w renówce do 2.0 dci który został opracowany z nissanem. Chcesz to nie wierz, jak usłyszysz pewnego poranka stukanie w silniku to się zdziwisz i nawet wymienianie oleju co 5 tys. ci nie pomorze :P
najwięcej trąbią w AutoSzmacie, i trąbią ci, co auta takiego nie mieli. mam już DRUGIEGO scenika z silnikiem 1,5 dCi. spotykamy się na wspólnych zlotach z ludźmi posiadającymi ten model silnika (od 80KM do 110 KM) i wymieniamy się doświadczeniami i wiedzą. podsumowując - powielasz urban legend, co zasłyszałeś albo przeczytałeś.
Mam S2 1.6 16v od dwoch lat. Po kilku miesiącach pękła spręzyna zawieszenia (mróz). Jeden strzał po skreceniu kierownicy, metr do przodu - rozorała mi koło, musiałam kupić dwie nowe zimowki i cały amortyzator wymienic... I sąsiedni od razu też... To był wydatek miazga. Prawie dwa tysie. Potem silniczki wycieraczek (cały mechanizm) - też nie tanio. Dbać o elektrykę trzeba - np robiąc regularnie czyszczenie odpływów, bo zatkane podszybie skutkuje zalaniem podłogi od środka i jedno wielkie spięcie. Dziwaczy sprzegło (swista, jak harmonijka) i wahacze dają o sobie znać. Poza tym to jest bardzo dobry związek z rozsądku i z czasem idzie się zakochać :) Jeździ się nim bosko!
Hej. Ja też mam takiego ph1 . Pękające sprężyny na naszych drogach to przypadłość wielu aut . Kumpel miał japońca . Wrócił z długiej trasy i prawie pod brama pękła mu sprężyna i wbiła się w oponę jak u Ciebie. Ogólnie to przednie najczęściej pękają bo jest uszkodzone łożysko amortyzatora. Zaciera się, są duże naprężenia i sprężyny strzelają. U mnie łożyska siadły, to kupiłem całe sprawne używki z anglika . O tym, że sprężyny tylne straciły po kawałku zwoja, dowiedziałem się przy okazji wymiany amorków. Kupiłem od razu od grand scenica. Jest trochę wyżej i bardziej stabilnie (mają grubszy drut). Co do elektryki się zgadzam, bo potrafi zamoknąć słynna kostka pod fotelem kierowcy, ale to przez odpływy. Wahacze, końcówki drążków , sworznie to norma na naszych ładnych drogach. Mój jest z Holandii i po 30 kkm posypało się pół zawieszenia, ale z drugiej strony się nie dziwię, bo ma już prawie 300kkm. Sprzęgło nie ma prawa świszczeć. U mnie jest cisza. Najbardziej to podoba mi się ładowność i pojemność tego auta. Nie tak dawno przewoziłem grzejniki do domu , stół rower i 3 osoby z kierowcą i jeszcze by coś zmieścił :D
Z tego filmu wynika, że najlepiej kupić dwa auta, drugie na części zamienne. Ja polecam silnik 2.0 Turbo oczywiście benzyniaka, tylko trzeba się przygotować na większe zużycie paliwa, ja mam ten silnik w Espace IV i przyznaję, że do oszczędnych nie należy ale też waga samochodu trochę większa. A wracając do KZFR to 2.0 bez turbo ma ten wynalazek a 2.0 Turbo nie.
Mam ten silnik w Megane i super sprawa, spalanie nie tak wysokie, w terenie górzystym spalanie na podobnym poziomie jak silnik 1,4 (nie trzeba tak cisnąć), niestety w mieście już jest znaczna różnica w spalaniu, silnik polecam :D, a poza tym fajne uczucie jak przeciętnie wyglądającym rodzinnym autkiem wypierdalasz rycerza ortalionu w BMW :).
Witam mam pytanie po kilku dniach stania samochodu sama gałka biegów opada lub się zacina i nie mogę tak odrazu wżucic biegu do Piero jak poruszam sama główką od biegów jest git nie wiem jak to dokładnie opisać jak jeżdżę co dzień nic się nie dzieje może ktoś wie o co chodzi z góry dzięki za pomoc
bardzo dobre auto nie ma co narzekac wiadomo ze diesle to gowno nie silniki w kazdej marce auto przestronne wygodne tanie jak barszcz tanie czesci co tu chciec?
Zrobiłem tym autem 170tys zregenerowalem zegary, hamulec ręczny, alternator, wymieniałem wtyczkę od świateł.Inne awarie to przy tym przebiegu norma nie ma aut nie psujacych się. Hamulce i zawszenie wiadomo - eksploatacja. Nie porównuj dobrze utrzymanych aut z samochodami od handlarzy z cofnietym licznikiem o 300tys bo wiadomo ze będzie się wszystko sypać . Porozmawiaj z osobami które mają scenici z pewnego źródła. Znam osoby co kupili wv za 10 tys i w połowie tego przebieg co ja zdążyli już drugie 10 do auta dołożyć.
Zacieranie panewek spowodowane jest w głównej mierze uszkodzeniem bądź utratą wydajności pompy oleju. W silnikach dci raz do roku wypada podłączyć manometr i sprawdzić jakie ciśnienie oleju daje pompa. Następną sprawą jest tu poruszony temat turbiny, w dci jest turbina ze zmienną geometrią sterowaną zaworem ciśnieniowym. Awarię turbiny powoduje szereg czynników słaba wydajność pompy oleju nie dosmarowanie turbiny, wycieranie panewek (opiłki wraz z olejem płyną do zespołu wirującego turbiny), błędy przy wymianie np. filtra powietrza (śmieci wpadają w rury a dalej do turbiny), rzadkie wymiany oleju, niedrożne przewody zasilający i odprowadzający olej z turbiny. Uszkodzenie zaworu odmy (czarne plastikowe pudełko pasty do butów) znajduje się na górze silnika nad wtryskami. Następna istotna uwaga do autora materiału otóż z przekładni kierowniczej zwanej maglownicą w SC II bądź M II nic nie cieknie gdyż są sterowane elektrycznie. W kwestii luzu na listwie to się zgodzę może być spowodowany wytarciem tulei, uszkodzeniem (skorodowaniem) listwy zębatej bądź wytarciem-wyrobieniem tzw. kamienia. Regeneracja jest nieopłacalna gdyż nowa w oryginale TRW z drążkami i końcówkami kosztuje około 530 zł. są źródła, że można kupić taniej nawet za 400 zł. nowy oryginał. Awarie układu zasilania paliwem czyli wtryski i pompa wysokiego ciśnienia spowodowane są w głównej mierze słabą jakością paliwa. Proszę zauważyć, że w Niemczech, Holandii czy Francji ludzie nie mają problemu z układem paliwowym a co za tym idzie z zaworem EGR i zapchanym katalizatorem. Na uszkodzenie a raczej zapchanie się EGR i katalizatora ma wpływ jazda z prędkością maksymalną 50 km/h i notoryczne nienagrzewanie silnika. W krajach gdzie są autostrady i drogi szybkiego ruchu ludzie pędzą te diesle i nic im się nie zapycha a u nas max 2000 obr. albo ciągnie 50/h na 6-tym biegu pod górkę. Co do koła dwumasowego to ogólnie w tych samochodach są nieśmiertelne chyba, że tak jak pisałem 50km/h na 6-tce pod górkę. Następna sprawa to system hand free to faktycznie te mikroprzełączniki w klamkach padają (10zł.szt.). Padają z tego względu, że są sporadycznie używane i wewnątrz zachodzą rdzą.
Przerób chłopie cały filmik i weź komentarz od kogoś kto się zna - np, od p. Edyty Attun , Ja kupiłem trupa , zrobiłem cały silnik , wymieniam olej co 10 k km i jeżdżę trasy po 3 000 km ( już mam po remoncie 200k km ). Pamiętaj o najważniejszym - Scenic II nie rdzewieje - jak nie był bity . Przejadą wszystkie łałdi .
Nie ma czasu na przeróbki, najważniejsze rzeczy są zawarte. Co do korozji to Scenic tak nie rdzewieje jak niektóre modele Audi czy Volvo. Jest problem z korozją, ale nie jest poważny.
Jednak przerób to , szkoda czasu na oglądanie tego - brak merytorycznej , podstawowej wiedzy o modelu . Np. nie 3 rodzaje silnika , tylko 1,5 dci jest co najmniej 6 o różnych mocach i stosowano różne turbiny bez i ze zmienną geometrią . Nie wrzuca się wszystkiego do jednego worka .Silnik to nie tylko słupek , to całość . Przerób - nie ma nic o katoferezie ( jak nie wiesz co to , to do Wikipedii zapraszam ) .
Czy usterki w wersjach ph2 wystepuja znacznie rzadziej? Chcialbym automata, ale zbytnio polecany nie jest - skrzynia dp0 strasznie kaprysna w naprawach.
Skoro powiedziane było o wariatorze zmiennych faz rozrządu przy silniku 1.6 16V to czemu nie zostało powiedziane, że jednostki 2.0 16V też mają tzw KZFR? Dużo rad przy zakupie tego scenic'a można odnieść do każdego samochodu... w każdym aucie zdarzają się wycieki z układu napędowego i w każdym należy to sprawdzić... nie wiem czemu zostało to wymienione jako typowa usterka Scenic'a :) Warto natomiast dodać, że benzynowe jednostki 2.0 mają dwumasy - nie wiem jak inne, można łatwo sprawdzić i należy pamiętać, że dwumas w benzynie wytrzymuje zwykle więcej niż w dieslu i nie należy się go jakoś bardzo obawiać. Jeśli chodzi o silniki 1.9 dci to po liftingu wersje 130KM, nie tylko mają podniesioną moc - zostały także poprawione i są trwalsze. Co do zmian oleju w 1.9 dci.... Pamiętajmy że np w Mitsubishi Carisma też był montowany ten silnik tylko nazywał się 1.9 DiD, ale tam zmiana oleju była co 15k km i czy ktoś słyszał, żeby jakieś cuda się działy w tym aucie?? No właśnie ... NIE :) Więc nie jest winny silnik tylko nieprawidłowe zalecenia eksploatacyjne producenta i fakt jest to silnik podwyższonego ryzyka jeśli był źle serwisowany.
Dokładnie, silnik 1.9 130 km miał poprawioną magistralę olejową, dali też wydajniejszą pompę oleju. Mam znajomego z Laguną ii po lifcie 1.9 dci 130 km i ma najeżdżone 340 000 km. i wszystko gra.
mlody5717 Ja sam mam ten silnik i serio poza KZFR nie ma się do czego przyczepić :p samochód nie ma mało przejechane, a silnik jest tym o co się ani trochę nie martwię :) zmieniam olej co 15k km i jeszcze na LPG pomykam :) minusem na pewno jest spalanie...
Piotr Nawrotek To masz farta że tak trafiłeś,mój wujas widocznie pechowo trafił bo na prawdę już strach tym samochodem jechac gdzieś dalej w trasę, widać co egzemplarz to inny ale to tak jak wszędzie.
Z tego co wiem, to w 2,0 problem z KZFR nie jest tak częsty jak w 1,6 l. Co dwumasy, w silnikach benzynowych więcej wytrzymuje, więc o tym nie wspominam. Co do silnika 1,9 dCi panewki i wtryskiwacze to jedno, a złe zalecenia producenta to drugie. Znam przypadki posypania się wtryskiwaczy przy 20 000 km po zakupie auta z salonu, oczywiście Francuzi robili to na gwarancji, ale silnik 1,9 dCi lubi być kapryśny i nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Z tym variatorem faz rozrządu to pojechałeś. KZFR wytrzymuje "dwa" rozrządy i kosztuje 400zł, czy to jest wada? Pompa paliwa? Bzdura jakaś z kosmosu dla zapełnienia luki w materiale. Cewki owszem siadają, podstawa to wymiana na oryginalne/markowe.
Części do Renault są tanie, ale warto o wariatorach wspomnieć. Tak na marginesie. Sam mam Renault także to uprawnia mnie do nagrania filmów na temat aut tej marki. Jakbym nie miał to bym nie mógł nagrywać. Przynajmniej tak twierdzą niektórzy ludzie w komentarzach. A i jeszcze jedna ważna kwestia, pomimo, że mam auto tej marki to i tak wolę niemieckiej. ;) Ogólnie Renault też nie jest takie złe jak niektórym się wydaje. Największa zaleta to koszty utrzymania i stosunek ceny do rocznika.
Dodam, że silnik 1.6 benzynowy jest najbardziej udaną jednostką w tych autach. Problemy z cewkami występowały w 2.0 jak i w 2.0T, dodatkowo dochodzi koło dwumasowe które róznież z czasem potrafi sprawiać problemy, nie wspomniano w ogóle o hamulcu ręcznym który jest drogi w naprawie... Nie wiem skąd te informacje,ale proszę na przyszłość bardziej rzetelnie podchodzić do tematów... bo niestety ten film to każdy amatorszczyzna, straciłem 4min swojego czasu...
W Sceniku najbardziej udanym silnikiem jest 2,0 co do 1,6 jest podstawowy i dużo sceników z tym silnikiem wyprodukowano ale jest za słaby do masy samochodu no i na początku skrzynia 5 biegów - porażka. Dwulitrowe z 6 biegową wychodziły od początku fazy drugiej i jazda na trasie powyżej 140 km/h jest "normalna" a w 1,6 powyżej 120 km/h już nie da się wytrzymać taki hałas.
wiedza powala,cewki padaja sagem czyli montowane fabrycznie, zmienia sie raz na beru i zapomina, zreszta w tych rocznikach dawno sa już zmienione. i w 1.4 sa takie same a tam problemu nie ma? hand free ma 1 na 5 scenikow, jak padnie to auto się otwiera normalnie jakby hf nie było. Bylo cos wiedzy zaczerpnąć a nie o maglach pisać.kilka przykładów,np skrzynie 6stki miewają problemy z 3 biegiem, czasem głupieje el ręczny, w zegarach zimne luty, zegary gubią pamięć w końcu gasną,regeneracja ok 250 zl itp
Zauważ, że w maglownicy masz smar i to niezależnie od systemu wspomagania, sprawdź sobie jak wygląda system wspomagania i jak wygląda przekładnia kierownicza. To, że wspomaganie jest elektrycznie nie znaczy, że w maglu nie ma smaru, który wycieka. Brawo za przygotowanie. ;)
Chłopie, nie masz pojęcia o silnikach w renault. Dużo byłoby pisać, więc wspomnę jedynie o 1.9 dci po lifcie, czyli 130 KM. Jest to motor w wielu aspektach poprawiony w stosunku do wersji 120sto konnej. Nie ma w nim problemów zacierania się panewek, czy usterek turbiny, ze względu na poprawę wydajności układu smarowania. Jeżeli nie lejemy gnojówki do baku, to z ukł. wtryskowym też problemów nie będzie. Oczywiście wiele zależy od poprzedniego właściciela, ale tego myślę nie trzeba zbytnio przypominać i nad tym się rozwodzić. Polecam zdecydowanie bardziej przygotowywać się do recenzji aut na przyszłość, bo uszy bolą od takich bzdur. Pozdrawiam
Wpakowałem się na minę z scenikiem 1.5dci 2007r.To co zrobiłem od kupna,wymiana rozrządu,oleju,filtrów,przednie opony do wymiany,akumulator.Najgorsze opanowane,planowanie głowicy,czeka jeszcze naprawa tłumika,i wymiana poduszki silnika.Poprzedniego właściciela tylko lać,za zaniedbanie auta.Wpakowane 4tyś.Teraz ładnie chodzi.2 lata i sprzedam go.
A skąd autor nabył taką wiedzę, że auta francuskie będą miały na pewno więcej usterek niż auta niemieckie i japońskie??? To tak jakby stwierdzić , że kobiety blondynki są na pewno zdrowsze od kobiet brunetek. Jak dbasz, tak masz.
Bardzo słabeee , usterki były przed lifteem ale po co o tym mówić, skoro mozna powiedzieć że wszystko jest zle silniki elektronika. Jeżdżę sceniciem 1.5dci 106km 2007 przejechałem 170tys osobiście olej co 10tys wymiana polecam bez żadnych awarii.
Kup kompletny element, ,koszt ok 200 zl uzywany , odepnij obwodki, wykrec srobki wypnij wtyczki, (caly panel) , wepnij wtyczki, powkrecaj srobki, wcisnij obwodke i juz. Nie kombinuj z naprawa panelu. W sumie to uwazaj czy od diesla czy bezyna, bo sa inne napisy, ale pomiary sa takie same. Dodatkowo trzeba ustawic licznik km, i byc moze jezyk polski czy jakie tam chcesz, ale to juz przez OBD2. Wymiana u mnie trwala 20 minut , robilem to pierwszy raz w zyciu, sam ,wczesniej ogladajac filmek na YT. (na wszelki wypadek odlaczylem akumulator).
0:48 śmiech na sali PODSTAWOWA JEDNOSTKA 1,4 - doprecyzujmy - powinno być: NAJMNIEJSZA! podstawowa czyli najczęściej spotykana to 1,6 a najlepsza i najtrwalsza to 2,0; dodatkowo rzadko ale można też spotkać sceniki z turbiną 2,0T ; ale ze względu właśnie na na turbinę samochód dużo droższy i bardziej kapryśny co nie znaczy awaryjny - po prostu wymaga większego poświęcenia uwagi.
A jak masz napisane w swoim AWATARZE? :D Przyganiał kocioł garnkowi :D Wielka litera ma za zadanie "KRZYCZEĆ" ale widzę że nie tylko na motoryzacji się nie znasz ;)
Mam Grand scenica 2 silnik 2 litrowy benzyna z gazem. Wygodny, przestronny, pojemny bagażnik, narazie bez awarii. 205 tys przejechane i nie chcę innego auta.
co za glupota o tym szwankowaniu w 1.6 , facet jak sie wymienia kompletny rozrzad z kzfr co 100 tys nic sie nie dzieje a cewki i pompy to jakas kompletna bzdura
1.4 16V OK. 95 KM NIE! BI ZDECYDOWANIE ZA SŁABY! 1.6 16V 110 KM JESZCZE NIE! ZA SŁABY! 2.0 16V 140 KM WYSTARCZAJĄCY SILNIK W TRASĘ 2.0 TURBO 165 KM NAJLEPSZY WYBÓR BENZYNIAKA ALE TRZEBA POGODZIĆ SIĘ Z WIĘKSZYM SPALANIEM :) 1.5 dCi ??-??? KM O NIE!!! NIE MA MOWY!! AWARIA!! OLEJ TRZEBA WYMIENIAĆ ZBYT CZĘSTO! 1.9 dCi 120 130 KM Z BOGIEM 2.0 dCi 150 KM DOBRY DIESEL UDANY NIEZAWODNY BEZ POWAŻNYCH USTEREK TRZEBA POGODZIĆ SIĘ Z TYM ŻE BĘDZIE PALIĆ WIĘCEJ OLEJU NAPĘDOWEGO :D PS. ZAKAZ WULGARYZMÓW BO BĘDĘ ZŁY
Przez 3 lata mojej przygody ze scenic 2: miesiąc po kupnie padła najpierw jedna cewka, potem druga, dla spokoju wymieniłem cały kompet krótko potem padł wiatrak od nawiewu potem po deszczu zaczęły się pierdzielić światła xD po każdych opadach nie działało albo jedno albo drugie przednie światło, dzięki bogu nei oba na raz, po około pół roku się naprawiło również po deszczu zaczęły się probemy z tylnią szybą, otwierała się i zamykała sama w czasie jazdy, jest odpięta i zablokowana, nie miałem do tego siły zjebał się całkiem elektryczny podłokietnik, widać było ślady wcześniejszych napraw, bo był jakiś motyw poprzedniego właściciela z drutu i sznurka xD wymieniłem cały bo grosze kosztowała używka popsuł się zamek tylnej klapy, wymiana groszowe sprawy na szczęście popsuła się maglownica, miała luzy, wstawiona nowa oryginalna, strasznie mnie dupło po kieszeni marżetki na przegubach pękają jak tanie kondomy, 3 razy już wymieniane, w tym jedna 2x następna awaryjna rzecz to padają wszelkiej maści czujniki - położenia wału (raz unieruchomił samochód - laweta) temperatury powietrza, oleju, cieczy chłodzącej, nie kosztują dużo, ale trzeba wymieniać bo silnik pracuje nie tak jak trzeba padła pompa paliwa, na szczęście niedroga padło łożysko w jednym kole w innym też już delikatnie się odzywa po około 25 tysiącach kilometrów i pare miesięcy po zakończeniu gwarancji poddała się druga maglownica, wstawiłem używke po kosztach, bo jebać to i tak to sprzedam klimatyzacja w lato działa raz a raz nie, był podpinany do komputera, żaden fachowiec niestety nie umiał znaleźć przyczyny (słyszałem tylko że jest ok, powinno działać) obecnie silnik źle trzyma wolne obroty jak jest zimny, często spadają do 600 prawie na granice zgaśnięćia, wypada zapłon, nie mam pojecia czym może to być spowodowane i nie mam cierpliwości żeby to naprawiać przy każdym hamowaniu ręcznym na mocniejszej górce wyskakują błędy hamulca ręcznego, znikają po 10 minutach, ręczny działa normalnie, ale to strasznie irytuje To rzeczy, które popsuły się przez 36 miesięcy/50 tysięcy kilometrów, rzeczy eksploatacyjnych nie wymieniłem, ogólnie straciłem już do tego siły, co naprawie jedno to psują się dwie następne rzeczy. Owszem scenik rocznikowo jest dużo tańszy i lepiej wyposażony niż np vw z tego samego okresu, ale co z tego, jeśli połowa z tego wyposażenia nie działa? Jeśli policzyć koszta tych wszystkich wymian, mechaników, elektryków, diagnostów, lawetowanie, auto zastępcze, stracone roboczogodziny na bujanie się po wyżej wymienionych, wreszcie koszta części zamiennych to wychodzi na to, że sumarycznie zapłacice dużo więcej. Te samochody to PADAKI, totalne, elektronika żyje własnym życiem, jeżeli chcecie mieć wszystko sprawne NIGDY, ale to kurwa NIGDY nie doprowadzicie tego do stanu jako-takiej używalności. To się nie nadaje do jazdy, w życiu nie miałem gorszego auta. Proszę, nie kupujcie tego złomu, zaoszczędzicie dużo pieniędzy i nerwów.
Jak pisałem wyżej kupiłem złoma - pewnie od Ciebie :) . Po doprowadzeniu go do normalnego stanu - przejechałem 200 000km ( mam na liczniku ponad 375 000 km ) po tygodniowym postoju odpala od strzała , jadę 3000km i na następny dzień powrót i nic . Polecam .
Jak się kupuje zalanego uzywańca to tak jest. Niestety w Scenicu trzeba sprawdzić czy podłoga w schowkach jest sucha. Nie po powodzi ale przez zatkane odpływy które trzeba raz do roku przeczyscic. 15 min roboty i auto śmiga.
Pewnie kupiłeś padakę. To, że twój był zaniedbany nie znaczy, że wszystkie takie są. Ja już jeżdzę ponad 7 lat i nie miałem z nim problemów, 150tys przejechane, a ma teraz 320tys. Miałem kupować nowszy samochod w czasach covidu, ale powariowali ludzie z cenami za gruchoty... nic nie znalazlem fajnego do kupienia...i tak jeżdzę dalej...
Jeden przejedzie, ale wiele sztuk się też zaciera, sam widziałem u kolegi na warsztacie. Oczywiście kluczem do przedłużenia życia jest wymiana oleju co 10 000 km, ale nie zawsze to chroni przed obróceniem panewki.
Typowa usterka, zero kompetencji i wiedzy podstawowej. Skoro smar "wycieka" to co trzeba dolać czy jak? Weź ogarnij się, zaczerpnij wiedzy elementarnej z podstaw mechaniki, a potem się wypowiadaj.
Nie ma co się tak oburzać i gadać głupoty w emocjach. To, że smar ma strukturę bliższą plasteliny niż oleju jest oczywiste. Ale smar też może wyciekać. Chyba, że masz lepsze synonim słowa wycieka? Napisz czym byś je zastąpił. Mam wiedzę z mechaniki. Nie jestem mechanikiem, ale uwierz mi nie raz wymieniałem coś w swoim aucie i też zawsze jak mechanik mi coś wymienia to stoję przy nim i patrzę co robi. :) Już nie wspomnę o latach czytania forów, oglądania filmów z napraw czy setkach lub tysiącach godzin spędzonych na rozmowach z mechanikami itp. ;) Ponad 10 lat tak naprawdę żyję motoryzacją. :)
Bzdury opowiadasz mam Scenica 1.9 DCI z 2004r poza turbiną i regeneracja zegara nic nie robiłem mam go 10 lat a przejechane ma 280 tys przy zawieszeniu i silniku nic nie robiłem ,o olej nie dbam nawet przeciagam wymianę
Już to tłumaczyłem chyba z 10 osobom, ale powiem też Tobie. Wspomaganie to jeden układ, a listwa w maglownicy musi mieć smarowanie, poczytaj sobie i pooglądaj jak działa układ kierowniczy. W maglownicy zawsze masz smar nawet jak jest by wire np. w Infiniti Q50, przecież listwa na maglu musi mieć smarowanie, jak sobie wyobrażasz, że metalowa zębatka będą tarły o metalową listwę bez smaru? :D
![ลักพาตัว เอาลูกเอิร์นกลับมา...!! [เอิร์นไดเม่]](http://i.ytimg.com/vi/f4NVKlZ5qkk/mqdefault.jpg)
1,9 dCi w mocniejszej, poprawionej wersji był dostępny także przed liftingiem. bodajże pod koniec 2005 roku. Ja mam przedliftowy egzemplarz z 2006 roku tez z tym wzmocnionym silnikiem. No i nie jest to silnik wysokiego ryzyka. Jest przewidywalnym sprawdzonym motorem.
Mam wrażenie, że naczytał się Pan Autoświata lub obiegowych nieaktualnych juz opinii.
Za jakiś czas zmienię albo na nowszy poliftowy egzemplarz albo na nowsza generację. Sceniczek mi odpowiada
Wystsrczy wyjechać do Francji,Wloch czy Hiszpanii i widać od razu czym warto jeździć.A u nas mit ze ino gulf i passat 😂
Można jeździć co komu odpowiada, jednemu odpowiada Volkswagen innemu Renault, a to czym jeżdżą na Zachodzie nie ma większego znaczenia. ;)
Nic twórczego- kopiowanie tego, co zostało powiedziane lub napisane dużo wcześniej. 95% stereotypów. Auto nie psuje się ani częściej ani bardziej niż wspomniane niemieckie marki. Części również nie są tańsze w porównaniu do samochodów niemieckich ale nie są też przesadnie drogie. Wspomniany wariator zmiennych faz rozrządu czyli koło zmiennych faz rozrządu do silnika 1,6 16v to koszt ok 250zł i należy zmieniać je razem z rozrządem. Kto będzie myślał, że u niego na pewno będzie dobre (tak jak kiedyś ja) skutkuje płaceniem 2 razy za tą samą robotę- trzeba rozpinać rozrząd. Jedyna uciążliwa usterka to było skorodowanie wtyk i gniazd modułu komfortu BSI SIEMENS- albo zapali, albo nie. Albo kierownica się odblokuje albo nie. Albo rozłączy imobilizer albo nie. Albo się zamknie z centralnego albo zostanie otwarty dla złodziei. Koszt nowego BSI ok 500zł. Za to jest świetna dynamika, niskie zużycie paliwa -( żelazko 1,6 paliło mi średnio 8l LPG, Megane III 1,5dci pali mi średnio 5l dieska, a po trasie schodzi do 4l, no i najnowszy nabytek scenic II 2,0 średnio 7,5l Pb- dziś odbieram od gazownika) i mega mega rewelacyjny komfort podróżowania.
Reasumując- opowiadacz za kierownicą opowiada tylko to, co opowiadają wszyscy. Po fachowe opinie odsyłam do fachowego forum użytkowników.
Mam Scenica II 1,9 dCi z 2004 przebieg 242tys., w rodzinie od 2008, sprowadzony z Niemiec, sprawdzany u dwóch mechaników. Jeździła nim siostra, teść i ja od 3,5 roku. Teść wymieniał panewki przy 170tys przebiegu, siostra jeździła nierozważnie, niezważając na nic. Odkąd go mam czyli 3,5 roku, padła nie tak dawno, na amen turbina (wraz z efektownym dymem) co mnie kosztowało 1700zł, do tego 3x naprawiane spryskiwacze i dalej co zima ten sam problem = nie pryskają, głównie na przednią szybę. Nie mam już do tego siły... Ponadto chyba faktycznie częsta wymiana oleju tzn. co 15tys km - pomaga w lepszej pracy silnika. Czujniki wszelakie lubią działać jak im się podoba, wczoraj na termometrze pokazywało mi: -38C ;)), czujnik oleju co chwile inne wskazania, a i wyświetlacz lubi się zawiesić. Wtryskiwacze : temat rzeka, u mnie jeden zdycha, drugi pomału też, więc niedługo czeka mnie wymiana, która również sporo kosztuje. Wyjąłem z niego katalizator - ciut lepiej przyspiesza. Generalnie jest to dobre autko, choć mocy mu brak, no chba że cisniecie mu po 4k obrotów, ale wtedy uwaga na turbinkę. Jednocześnie przez te drobne wady strasznie irytujące!!! Dodam tylko że tylna wycieraczka lubi działać bez zarzutu 2 3 miesiące, po czym przestaje działać na pare h (lub pare odpaleń na nowo silnika i prądu) po czym w największy deszcz zawiesza się i znów działa po zgaszeniu i włączeniu prądu. Podsumowaując - logiki nie znajdziecie ;)
od 9 lat mam 1.5 dci i jak dbasz tak masz. leje od zawsze valvoline. nie jezdzic na ujowych olejach typu mobil castrol elf orlen etc tylko przesiasc sie na cos lepszego i edzie dzialac bezawaryjnie
Ja mam 1.5 dCi i jeżdżę już dwa lata i nic się nie dzieje tylko co roczny serwis jak się dba tak się ma proste
Jakie problemy? mielismy 3 takie auta. Pierwsze 1.6 16v 115bhp + LPG po przejechanie 200 tys MIL nie KM bo mieszkam w Anglii mialem wypadek i samochod na zlom. Drugi takze 1.6 16 LPG zalozone przeze mnie przy 65 tys mil zakonczyl prace z przebiegiem 245 tys mil. Obywa auta bez wiekszy problemow. w obydwu padla poduszka pod silnikiem i czesto gumy od tlumika sie zrywaja. A tak to norma , wymiana oleju co 8 tys mile itp i nic NIC nie dokladalem. 3 auto to 1.9dci 130bhp auto sprzedalem przy przebiegu 165 tys mil, kupilem to mialo 24 tys. mil. wymienilem tylko swiece zarowe. auto (auta) jezdzily po autostradzie non stop w tym 10 razy co roku trasa polska- anglia (2267 km dokladnie).
Mowiac ze ten samochod to jedna wielka pomylka, mozna sie zdorowo puknac w glowe... wracalem zawsze z 850-1000kg ladunku z pl, ciagalem przyczepy itp. zaden scenic mnie nie zawiodl (drugi padl ale to z mojej winy... zly filtr oleju zalozylem ale gdy auto 1.6 benzyna ma 400 tys przebiegu i miedzy wymianami nie bierze oleju (olej co 8-9 tys mil to tak.. naprawde jeden wielki nie wypal...)
Zgodze sie ze 1.6 to za malo mocy do auta ale dawalo rade... 130-140 km z 1 tona ladunku bez problemow... I nie pakowac duzo ciezaru na dach bo potrafial powstac 'pory' sie auto rozciagna... ale bylem przeladowane o 150 km dopuszczalnej masy na dach.. jak jakies bledy w pisownie to przepraszam od 15 lat tutaj.
Słaby ten film... Prowadzący nie wie o czym mówi...
kolega ocenia ale nie wie co ?
zanim powiesz coś o renault to pojeździj 7 lat zadbaj o auto jak się powinno tzn zmieniaj olej filtry itp a nie powtarzaj głupoty
jak ktoś kupi auto z cofniętym licznikiem z 500 000 na 170 tys to możne i się tak psuje ja mam dopiero 470 i jeszcze poza chamlucami rozrządem i wymiana olejów i sprzęgło przy 305 tys nie robiłem nic ale auto kopiłem zadbane 167tys km z 1 rąk
to moje 4 renault żadne mnie nie zawiodło a każdym zrobiłem 200 - 300 tys
Piotr Skalny chamulcami xDD
Ze CO ???? ja mam 1.6 i nie wiem jak warsztad wyglada...jaka pompa ? jakie cewki ?
Jak może być wyciek z maglownicy skoro w samochodzie jest elektryczne wsp.kierownicy??
Ale na listwie zębatej masz smar panie kolego, który może wyciec. :)
@@Autovlogerweź się nie ośmieszaj,przynajmniej jak robisz jakiś film publiczny , przekładnia elektryczna nie cieknie,a że walnales babola to teraz gadasz o jakiś smarach na listwie zębatej itp
Mój ojciec ma Scenic II GRAND ma go już 9lat i nie narzeka, w kraju jest jego 1 właścicielem
Mam dwa sceniki 2 1.9 dci silniki super jak dla mnie wszystko super może jedynie za dużo elektroniki ale wszystko do ogarnięcia .Świetne auta.
Ja posiadam scenic2 1.5dci rocznik2002 256000tys przebiegu auto super wymaga. Oleju co 10000tys. a rozrządu co 60000 tys.i jeździ jak tabela pozdrawiam
Ok polecam scenica
Drążki, maglownica jako typowe usterki... Chłopie! Skąd to wziąłeś???
Jakie klamki??? Pomyliłeś z przyciskami w klamkach. Ale przyciski nie są od otwierania jeno od zamykania.
Jak dla mnie to ocena z doopy wzięta.
Miałem SCII 1,5 dCi 101KM z przebiegiem ponad 350 kkm, teraz mam SCIII 1,5 dCi 110 KM z przebiegiem 170 kkm.
Może nie czytaj głupich for internetowych, a poczytaj te, gdzie są naprawdę znawcy.
a 1.5 diesel nawet dobre ma przyspieszenie :D
no to się ciesz, że nie obróciły ci się panewki :) nawet wielcy miłośnicy scenica wiedzą, że nie kupuje się 1.5 dci :)
Bzdura i urban legend
No jasne legenda :P wszędzie o tym trąbią, w byle jakiej gazecie motoryzacyjnej możesz o tym przeczytać, nawet w salonie renault jak ostatnio kupowaliśmy auta do firmy (nie ja wpadłem na ten pomysł) to nam mówili o tym, że nowe silniki 1.5 dci mają poprawioną wadę z panewkami. Jedyny dobry silnik diesla w renówce do 2.0 dci który został opracowany z nissanem. Chcesz to nie wierz, jak usłyszysz pewnego poranka stukanie w silniku to się zdziwisz i nawet wymienianie oleju co 5 tys. ci nie pomorze :P
najwięcej trąbią w AutoSzmacie, i trąbią ci, co auta takiego nie mieli.
mam już DRUGIEGO scenika z silnikiem 1,5 dCi.
spotykamy się na wspólnych zlotach z ludźmi posiadającymi ten model silnika (od 80KM do 110 KM) i wymieniamy się doświadczeniami i wiedzą.
podsumowując - powielasz urban legend, co zasłyszałeś albo przeczytałeś.
Mam S2 1.6 16v od dwoch lat. Po kilku miesiącach pękła spręzyna zawieszenia (mróz). Jeden strzał po skreceniu kierownicy, metr do przodu - rozorała mi koło, musiałam kupić dwie nowe zimowki i cały amortyzator wymienic... I sąsiedni od razu też... To był wydatek miazga.
Prawie dwa tysie.
Potem silniczki wycieraczek (cały mechanizm) - też nie tanio.
Dbać o elektrykę trzeba - np robiąc regularnie czyszczenie odpływów, bo zatkane podszybie skutkuje zalaniem podłogi od środka i jedno wielkie spięcie.
Dziwaczy sprzegło (swista, jak harmonijka) i wahacze dają o sobie znać.
Poza tym to jest bardzo dobry związek z rozsądku i z czasem idzie się zakochać :)
Jeździ się nim bosko!
Hej. Ja też mam takiego ph1 . Pękające sprężyny na naszych drogach to przypadłość wielu aut . Kumpel miał japońca . Wrócił z długiej trasy i prawie pod brama pękła mu sprężyna i wbiła się w oponę jak u Ciebie. Ogólnie to przednie najczęściej pękają bo jest uszkodzone łożysko amortyzatora. Zaciera się, są duże naprężenia i sprężyny strzelają. U mnie łożyska siadły, to kupiłem całe sprawne używki z anglika . O tym, że sprężyny tylne straciły po kawałku zwoja, dowiedziałem się przy okazji wymiany amorków. Kupiłem od razu od grand scenica. Jest trochę wyżej i bardziej stabilnie (mają grubszy drut).
Co do elektryki się zgadzam, bo potrafi zamoknąć słynna kostka pod fotelem kierowcy, ale to przez odpływy. Wahacze, końcówki drążków , sworznie to norma na naszych ładnych drogach. Mój jest z Holandii i po 30 kkm posypało się pół zawieszenia, ale z drugiej strony się nie dziwię, bo ma już prawie 300kkm.
Sprzęgło nie ma prawa świszczeć. U mnie jest cisza.
Najbardziej to podoba mi się ładowność i pojemność tego auta. Nie tak dawno przewoziłem grzejniki do domu , stół rower i 3 osoby z kierowcą i jeszcze by coś zmieścił :D
Ale bzdury mam scenic 2 1.6 . Tłukę nim tysiąc kilometrów tygodniowo i nie mam żadnych problemów. I naprawdę go oram jak mogę.
Chyba swojego szwagra orzesz jak możesz
Z tego filmu wynika, że najlepiej kupić dwa auta, drugie na części zamienne. Ja polecam silnik 2.0 Turbo oczywiście benzyniaka, tylko trzeba się przygotować na większe zużycie paliwa, ja mam ten silnik w Espace IV i przyznaję, że do oszczędnych nie należy ale też waga samochodu trochę większa. A wracając do KZFR to 2.0 bez turbo ma ten wynalazek a 2.0 Turbo nie.
Mam ten silnik w Megane i super sprawa, spalanie nie tak wysokie, w terenie górzystym spalanie na podobnym poziomie jak silnik 1,4 (nie trzeba tak cisnąć), niestety w mieście już jest znaczna różnica w spalaniu, silnik polecam :D, a poza tym fajne uczucie jak przeciętnie wyglądającym rodzinnym autkiem wypierdalasz rycerza ortalionu w BMW :).
faktycznie komfort podróżowania wysoki, reszta taka sobie (scenic 2 1.6 16v)
Pomóżcie zaruje mi się licznik zapalają się wszystkie kontrolki i licznik i czas leci od początku co ciekawe radio nie żąda wbicia kodu
Wypalony pin + wtyczka w rezystorze dmuchawy. Naprawiałem to wczoraj znajomemu w Scenic 2006.
Witam mam pytanie po kilku dniach stania samochodu sama gałka biegów opada lub się zacina i nie mogę tak odrazu wżucic biegu do Piero jak poruszam sama główką od biegów jest git nie wiem jak to dokładnie opisać jak jeżdżę co dzień nic się nie dzieje może ktoś wie o co chodzi z góry dzięki za pomoc
bardzo dobre auto nie ma co narzekac wiadomo ze diesle to gowno nie silniki w kazdej marce auto przestronne wygodne tanie jak barszcz tanie czesci co tu chciec?
Zrobiłem tym autem 170tys zregenerowalem zegary, hamulec ręczny, alternator, wymieniałem wtyczkę od świateł.Inne awarie to przy tym przebiegu norma nie ma aut nie psujacych się. Hamulce i zawszenie wiadomo - eksploatacja. Nie porównuj dobrze utrzymanych aut z samochodami od handlarzy z cofnietym licznikiem o 300tys bo wiadomo ze będzie się wszystko sypać . Porozmawiaj z osobami które mają scenici z pewnego źródła. Znam osoby co kupili wv za 10 tys i w połowie tego przebieg co ja zdążyli już drugie 10 do auta dołożyć.
100% racji.
Autor tego testu-porażki nie bardzo wie o czym mówi.
pelna zgoda. samochod genialny dla rodziny i bezawaryjny.
Scenic 2 mam jeden podstawowy problem. Że francuz się pomylił i wskaźniki dał w niewłaściwym miejscu.
Zacieranie panewek spowodowane jest w głównej mierze uszkodzeniem bądź utratą wydajności pompy oleju. W silnikach dci raz do roku wypada podłączyć manometr i sprawdzić jakie ciśnienie oleju daje pompa. Następną sprawą jest tu poruszony temat turbiny, w dci jest turbina ze zmienną geometrią sterowaną zaworem ciśnieniowym. Awarię turbiny powoduje szereg czynników słaba wydajność pompy oleju nie dosmarowanie turbiny, wycieranie panewek (opiłki wraz z olejem płyną do zespołu wirującego turbiny), błędy przy wymianie np. filtra powietrza (śmieci wpadają w rury a dalej do turbiny), rzadkie wymiany oleju, niedrożne przewody zasilający i odprowadzający olej z turbiny. Uszkodzenie zaworu odmy (czarne plastikowe pudełko pasty do butów) znajduje się na górze silnika nad wtryskami. Następna istotna uwaga do autora materiału otóż z przekładni kierowniczej zwanej maglownicą w SC II bądź M II nic nie cieknie gdyż są sterowane elektrycznie. W kwestii luzu na listwie to się zgodzę może być spowodowany wytarciem tulei, uszkodzeniem (skorodowaniem) listwy zębatej bądź wytarciem-wyrobieniem tzw. kamienia. Regeneracja jest nieopłacalna gdyż nowa w oryginale TRW z drążkami i końcówkami kosztuje około 530 zł. są źródła, że można kupić taniej nawet za 400 zł. nowy oryginał. Awarie układu zasilania paliwem czyli wtryski i pompa wysokiego ciśnienia spowodowane są w głównej mierze słabą jakością paliwa. Proszę zauważyć, że w Niemczech, Holandii czy Francji ludzie nie mają problemu z układem paliwowym a co za tym idzie z zaworem EGR i zapchanym katalizatorem. Na uszkodzenie a raczej zapchanie się EGR i katalizatora ma wpływ jazda z prędkością maksymalną 50 km/h i notoryczne nienagrzewanie silnika. W krajach gdzie są autostrady i drogi szybkiego ruchu ludzie pędzą te diesle i nic im się nie zapycha a u nas max 2000 obr. albo ciągnie 50/h na 6-tym biegu pod górkę. Co do koła dwumasowego to ogólnie w tych samochodach są nieśmiertelne chyba, że tak jak pisałem 50km/h na 6-tce pod górkę. Następna sprawa to system hand free to faktycznie te mikroprzełączniki w klamkach padają (10zł.szt.). Padają z tego względu, że są sporadycznie używane i wewnątrz zachodzą rdzą.
(O_O) :)
Przerób chłopie cały filmik i weź komentarz od kogoś kto się zna - np, od p. Edyty Attun , Ja kupiłem trupa , zrobiłem cały silnik , wymieniam olej co 10 k km i jeżdżę trasy po 3 000 km ( już mam po remoncie 200k km ). Pamiętaj o najważniejszym - Scenic II nie rdzewieje - jak nie był bity . Przejadą wszystkie łałdi .
Nie ma czasu na przeróbki, najważniejsze rzeczy są zawarte. Co do korozji to Scenic tak nie rdzewieje jak niektóre modele Audi czy Volvo. Jest problem z korozją, ale nie jest poważny.
Jednak przerób to , szkoda czasu na oglądanie tego -
brak merytorycznej , podstawowej wiedzy o modelu .
Np. nie 3 rodzaje silnika , tylko 1,5 dci jest co najmniej 6 o różnych mocach i stosowano różne turbiny bez i ze zmienną geometrią .
Nie wrzuca się wszystkiego do jednego worka .Silnik to nie tylko słupek , to całość .
Przerób - nie ma nic o katoferezie ( jak nie wiesz co to , to do Wikipedii zapraszam ) .
Czy usterki w wersjach ph2 wystepuja znacznie rzadziej?
Chcialbym automata, ale zbytnio polecany nie jest - skrzynia dp0 strasznie kaprysna w naprawach.
JA MAM SCENICA 16,16V z autem nie ma zadnych problemow
Potwierdzam, też mam takiego, jeżdżę już nim ponad 5 lat i żadnych z tych wymienionych usterek nie mam, no może po za zmatowaciałymi lampami.
Popieram was panowie posiadam ten samochód i oprócz klimatyzacji wszystko działa świetnie
Mam od roku 1.6, zero problemow.
też posiadam ten samochód i jedyną usterką był szyberdach który nie chciał sie zamknąć
co za bzdury. ja mialem juz dwa sceniki z 1.9 dci.... i nic. samochody mialem po 5 lat. zadnych usterek
Skoro powiedziane było o wariatorze zmiennych faz rozrządu przy silniku 1.6 16V to czemu nie zostało powiedziane, że jednostki 2.0 16V też mają tzw KZFR?
Dużo rad przy zakupie tego scenic'a można odnieść do każdego samochodu... w każdym aucie zdarzają się wycieki z układu napędowego i w każdym należy to sprawdzić... nie wiem czemu zostało to wymienione jako typowa usterka Scenic'a :)
Warto natomiast dodać, że benzynowe jednostki 2.0 mają dwumasy - nie wiem jak inne, można łatwo sprawdzić i należy pamiętać, że dwumas w benzynie wytrzymuje zwykle więcej niż w dieslu i nie należy się go jakoś bardzo obawiać.
Jeśli chodzi o silniki 1.9 dci to po liftingu wersje 130KM, nie tylko mają podniesioną moc - zostały także poprawione i są trwalsze.
Co do zmian oleju w 1.9 dci.... Pamiętajmy że np w Mitsubishi Carisma też był montowany ten silnik tylko nazywał się 1.9 DiD, ale tam zmiana oleju była co 15k km i czy ktoś słyszał, żeby jakieś cuda się działy w tym aucie?? No właśnie ... NIE :)
Więc nie jest winny silnik tylko nieprawidłowe zalecenia eksploatacyjne producenta i fakt jest to silnik podwyższonego ryzyka jeśli był źle serwisowany.
Dokładnie, silnik 1.9 130 km miał poprawioną magistralę olejową, dali też wydajniejszą pompę oleju. Mam znajomego z Laguną ii po lifcie 1.9 dci 130 km i ma najeżdżone 340 000 km. i wszystko gra.
Te 2.0 16 V to jakaś porażka, mój wujas ma 2004 rok w tym silniku i same problemy, nie ma miesiąca żeby nie był z czymś u mechanika, tragedia.
mlody5717
Ja sam mam ten silnik i serio poza KZFR nie ma się do czego przyczepić :p
samochód nie ma mało przejechane, a silnik jest tym o co się ani trochę nie martwię :) zmieniam olej co 15k km i jeszcze na LPG pomykam :) minusem na pewno jest spalanie...
Piotr Nawrotek To masz farta że tak trafiłeś,mój wujas widocznie pechowo trafił bo na prawdę już strach tym samochodem jechac gdzieś dalej w trasę, widać co egzemplarz to inny ale to tak jak wszędzie.
Z tego co wiem, to w 2,0 problem z KZFR nie jest tak częsty jak w 1,6 l. Co dwumasy, w silnikach benzynowych więcej wytrzymuje, więc o tym nie wspominam. Co do silnika 1,9 dCi panewki i wtryskiwacze to jedno, a złe zalecenia producenta to drugie. Znam przypadki posypania się wtryskiwaczy przy 20 000 km po zakupie auta z salonu, oczywiście Francuzi robili to na gwarancji, ale silnik 1,9 dCi lubi być kapryśny i nigdy nie wiadomo na co się trafi.
Akurat mi ten filmik wyskoczył gdy w moim Scenicu 2 1.6 benzyna padł rozrusznik xD
Z tym variatorem faz rozrządu to pojechałeś. KZFR wytrzymuje "dwa" rozrządy i kosztuje 400zł, czy to jest wada? Pompa paliwa? Bzdura jakaś z kosmosu dla zapełnienia luki w materiale. Cewki owszem siadają, podstawa to wymiana na oryginalne/markowe.
Części do Renault są tanie, ale warto o wariatorach wspomnieć. Tak na marginesie. Sam mam Renault także to uprawnia mnie do nagrania filmów na temat aut tej marki. Jakbym nie miał to bym nie mógł nagrywać. Przynajmniej tak twierdzą niektórzy ludzie w komentarzach. A i jeszcze jedna ważna kwestia, pomimo, że mam auto tej marki to i tak wolę niemieckiej. ;) Ogólnie Renault też nie jest takie złe jak niektórym się wydaje. Największa zaleta to koszty utrzymania i stosunek ceny do rocznika.
Ten samochód ma dość duży problem z elektroniką (szczególnie wyświetlacz, który pokazuje np. prędkość i stan paliwa).
Za kilka stówek idzie zregenerować i cieszyć się bezproblemową eksploatacją.
Dodam, że silnik 1.6 benzynowy jest najbardziej udaną jednostką w tych autach. Problemy z cewkami występowały w 2.0 jak i w 2.0T, dodatkowo dochodzi koło dwumasowe które róznież z czasem potrafi sprawiać problemy, nie wspomniano w ogóle o hamulcu ręcznym który jest drogi w naprawie... Nie wiem skąd te informacje,ale proszę na przyszłość bardziej rzetelnie podchodzić do tematów... bo niestety ten film to każdy amatorszczyzna, straciłem 4min swojego czasu...
W Sceniku najbardziej udanym silnikiem jest 2,0 co do 1,6 jest podstawowy i dużo sceników z tym silnikiem wyprodukowano ale jest za słaby do masy samochodu no i na początku skrzynia 5 biegów - porażka. Dwulitrowe z 6 biegową wychodziły od początku fazy drugiej i jazda na trasie powyżej 140 km/h jest "normalna" a w 1,6 powyżej 120 km/h już nie da się wytrzymać taki hałas.
Nawet z 6 biegami w 1.6 robi sie glosno od 120km/h?
Piotr Kotarski dfvfgfgfg
wiedza powala,cewki padaja sagem czyli montowane fabrycznie, zmienia sie raz na beru i zapomina, zreszta w tych rocznikach dawno sa już zmienione. i w 1.4 sa takie same a tam problemu nie ma? hand free ma 1 na 5 scenikow, jak padnie to auto się otwiera normalnie jakby hf nie było. Bylo cos wiedzy zaczerpnąć a nie o maglach pisać.kilka przykładów,np skrzynie 6stki miewają problemy z 3 biegiem, czasem głupieje el ręczny, w zegarach zimne luty, zegary gubią pamięć w końcu gasną,regeneracja ok 250 zl itp
Łożyska kolumny mc`persona - od nowości 400 000 km przejechane i dobre . Opinia o twórcy - to porażka , następny tworzy dla kasy - tylko od kogo ?
Nie bardzo rozumiem o co chodzi Ci w ostatnim zdaniu, mógłbyś to bardziej po polsku napisać.
maglownica leje ?? z czego ma się lać jak wspomaganie jest elektryczne :) brawo za przygotowanie
Zauważ, że w maglownicy masz smar i to niezależnie od systemu wspomagania, sprawdź sobie jak wygląda system wspomagania i jak wygląda przekładnia kierownicza. To, że wspomaganie jest elektrycznie nie znaczy, że w maglu nie ma smaru, który wycieka. Brawo za przygotowanie. ;)
Chłopie, nie masz pojęcia o silnikach w renault. Dużo byłoby pisać, więc wspomnę jedynie o 1.9 dci po lifcie, czyli 130 KM. Jest to motor w wielu aspektach poprawiony w stosunku do wersji 120sto konnej. Nie ma w nim problemów zacierania się panewek, czy usterek turbiny, ze względu na poprawę wydajności układu smarowania. Jeżeli nie lejemy gnojówki do baku, to z ukł. wtryskowym też problemów nie będzie. Oczywiście wiele zależy od poprzedniego właściciela, ale tego myślę nie trzeba zbytnio przypominać i nad tym się rozwodzić.
Polecam zdecydowanie bardziej przygotowywać się do recenzji aut na przyszłość, bo uszy bolą od takich bzdur. Pozdrawiam
Wpakowałem się na minę z scenikiem 1.5dci 2007r.To co zrobiłem od kupna,wymiana rozrządu,oleju,filtrów,przednie opony do wymiany,akumulator.Najgorsze opanowane,planowanie głowicy,czeka jeszcze naprawa tłumika,i wymiana poduszki silnika.Poprzedniego właściciela tylko lać,za zaniedbanie auta.Wpakowane 4tyś.Teraz ładnie chodzi.2 lata i sprzedam go.
Chłopie, to wymieniłeś to co trzeba w każdym aucie po zakupie 🤣
Grube naprawy hahah ... Wręcz obowiązkowe !!
@@hodowcazbombowca Witaj.Było grubo,ale zmienił właścicielaKupiłem hyundai i20 2021r.Chodzi jak pszczółka.18tyś.nakulane.Pozdrawiam.
@@mariuszkoscianski1426 ja też jeżdżę Hyundaiem tylko że Santa fe 2
A skąd autor nabył taką wiedzę, że auta francuskie będą miały na pewno więcej usterek niż auta niemieckie i japońskie???
To tak jakby stwierdzić , że kobiety blondynki są na pewno zdrowsze od kobiet brunetek.
Jak dbasz, tak masz.
To zależy od silnika i od auta. :)
Facet nie komentuj bo znowu ,, błyśniesz `` swoją niewiedzą , Już pokazałeś , że nic nie wiesz na temat tego samochodu
Bojówki aut francuskich atakują. :D
A prosiłem , radziłem . Nie pomogło .
Błysnąłeś .
Bardzo słabeee , usterki były przed lifteem ale po co o tym mówić, skoro mozna powiedzieć że wszystko jest zle silniki elektronika. Jeżdżę sceniciem 1.5dci 106km 2007 przejechałem 170tys osobiście olej co 10tys wymiana polecam bez żadnych awarii.
Relaaaax, bardzo tego auta nie zjechałem. Benzynka 2.0T jest miodzio. :D
Witam mam problem z deską rozdzielcza znikło mi wszystko teraz nie świeci już nic co zrobić?
Kup kompletny element, ,koszt ok 200 zl uzywany , odepnij obwodki, wykrec srobki wypnij wtyczki, (caly panel) , wepnij wtyczki, powkrecaj srobki, wcisnij obwodke i juz. Nie kombinuj z naprawa panelu. W sumie to uwazaj czy od diesla czy bezyna, bo sa inne napisy, ale pomiary sa takie same. Dodatkowo trzeba ustawic licznik km, i byc moze jezyk polski czy jakie tam chcesz, ale to juz przez OBD2. Wymiana u mnie trwala 20 minut , robilem to pierwszy raz w zyciu, sam ,wczesniej ogladajac filmek na YT. (na wszelki wypadek odlaczylem akumulator).
Przedstawiona opinia jest wyczytana w internecie przed prowadzącego. Same bzdury.
0:48 śmiech na sali PODSTAWOWA JEDNOSTKA 1,4 - doprecyzujmy - powinno być: NAJMNIEJSZA! podstawowa czyli najczęściej spotykana to 1,6 a najlepsza i najtrwalsza to 2,0; dodatkowo rzadko ale można też spotkać sceniki z turbiną 2,0T ; ale ze względu właśnie na na turbinę samochód dużo droższy i bardziej kapryśny co nie znaczy awaryjny - po prostu wymaga większego poświęcenia uwagi.
Od kiedy pisze się wyrazy dużymi literami.
A jak masz napisane w swoim AWATARZE? :D Przyganiał kocioł garnkowi :D Wielka litera ma za zadanie "KRZYCZEĆ" ale widzę że nie tylko na motoryzacji się nie znasz ;)
Chodzi mi o twoją małostkowość. To nie jest istotne. Nikt nie jest doskonały. ;P
Wyciek z elektrycznej maglownicy, ho ho jest się czego obawiać.
No rozbawiles mnie
Mam Grand scenica 2 silnik 2 litrowy benzyna z gazem. Wygodny, przestronny, pojemny bagażnik, narazie bez awarii. 205 tys przejechane i nie chcę innego auta.
Ja tym jeżdżę i żadnych problemów...
Za dobry egzemplarz kupiłeś. ;) Jak jest w dobrym stanie i z odpowiednim silnikiem to jest dobre auto. ;)
Maglownica jest wspomagana elektrycznie, więc co tam ma wyciekać
A jak smarowana jest listwa zębata prądem? :)
Fakt, że nie jest smarowana elektrycznie ale tego smaru fabryka nie daje aż tyle żeby wyciekał ani nie ma takiej płynnej konsystencji.
W moim dziś wyskoczył komunikat o wtryskach
To oby udało się jak najszybciej naprawić. ;)
sprawdz swiece zarowe ja mialem tak u siebie w 1,9dci
Niestety panewki się zajechały
1.9dci. co za bzdury. mialem scenic 1, 280tyskm, silnik ok, teraz mam scenic 2 180tys km silnik tez ok
co za glupota o tym szwankowaniu w 1.6 , facet jak sie wymienia kompletny rozrzad z kzfr co 100 tys nic sie nie dzieje a cewki i pompy to jakas kompletna bzdura
Naczytal się Wikipedii za dużo i opowiada głupoty
1.4 16V OK. 95 KM NIE! BI ZDECYDOWANIE ZA SŁABY!
1.6 16V 110 KM JESZCZE NIE! ZA SŁABY!
2.0 16V 140 KM WYSTARCZAJĄCY SILNIK W TRASĘ
2.0 TURBO 165 KM NAJLEPSZY WYBÓR BENZYNIAKA ALE TRZEBA POGODZIĆ SIĘ Z WIĘKSZYM SPALANIEM :)
1.5 dCi ??-??? KM O NIE!!! NIE MA MOWY!! AWARIA!! OLEJ TRZEBA WYMIENIAĆ ZBYT CZĘSTO!
1.9 dCi 120 130 KM Z BOGIEM
2.0 dCi 150 KM DOBRY DIESEL UDANY NIEZAWODNY BEZ POWAŻNYCH USTEREK TRZEBA POGODZIĆ SIĘ Z TYM ŻE BĘDZIE PALIĆ WIĘCEJ OLEJU NAPĘDOWEGO :D
PS. ZAKAZ WULGARYZMÓW BO BĘDĘ ZŁY
Przez 3 lata mojej przygody ze scenic 2:
miesiąc po kupnie padła najpierw jedna cewka, potem druga, dla spokoju wymieniłem cały kompet
krótko potem padł wiatrak od nawiewu
potem po deszczu zaczęły się pierdzielić światła xD po każdych opadach nie działało albo jedno albo drugie przednie światło, dzięki bogu nei oba na raz, po około pół roku się naprawiło
również po deszczu zaczęły się probemy z tylnią szybą, otwierała się i zamykała sama w czasie jazdy, jest odpięta i zablokowana, nie miałem do tego siły
zjebał się całkiem elektryczny podłokietnik, widać było ślady wcześniejszych napraw, bo był jakiś motyw poprzedniego właściciela z drutu i sznurka xD wymieniłem cały bo grosze kosztowała używka
popsuł się zamek tylnej klapy, wymiana groszowe sprawy na szczęście
popsuła się maglownica, miała luzy, wstawiona nowa oryginalna, strasznie mnie dupło po kieszeni
marżetki na przegubach pękają jak tanie kondomy, 3 razy już wymieniane, w tym jedna 2x
następna awaryjna rzecz to padają wszelkiej maści czujniki - położenia wału (raz unieruchomił samochód - laweta) temperatury powietrza, oleju, cieczy chłodzącej, nie kosztują dużo, ale trzeba wymieniać bo silnik pracuje nie tak jak trzeba
padła pompa paliwa, na szczęście niedroga
padło łożysko w jednym kole w innym też już delikatnie się odzywa
po około 25 tysiącach kilometrów i pare miesięcy po zakończeniu gwarancji poddała się druga maglownica, wstawiłem używke po kosztach, bo jebać to i tak to sprzedam
klimatyzacja w lato działa raz a raz nie, był podpinany do komputera, żaden fachowiec niestety nie umiał znaleźć przyczyny (słyszałem tylko że jest ok, powinno działać)
obecnie silnik źle trzyma wolne obroty jak jest zimny, często spadają do 600 prawie na granice zgaśnięćia, wypada zapłon, nie mam pojecia czym może to być spowodowane i nie mam cierpliwości żeby to naprawiać
przy każdym hamowaniu ręcznym na mocniejszej górce wyskakują błędy hamulca ręcznego, znikają po 10 minutach, ręczny działa normalnie, ale to strasznie irytuje
To rzeczy, które popsuły się przez 36 miesięcy/50 tysięcy kilometrów, rzeczy eksploatacyjnych nie wymieniłem, ogólnie straciłem już do tego siły, co naprawie jedno to psują się dwie następne rzeczy. Owszem scenik rocznikowo jest dużo tańszy i lepiej wyposażony niż np vw z tego samego okresu, ale co z tego, jeśli połowa z tego wyposażenia nie działa? Jeśli policzyć koszta tych wszystkich wymian, mechaników, elektryków, diagnostów, lawetowanie, auto zastępcze, stracone roboczogodziny na bujanie się po wyżej wymienionych, wreszcie koszta części zamiennych to wychodzi na to, że sumarycznie zapłacice dużo więcej.
Te samochody to PADAKI, totalne, elektronika żyje własnym życiem, jeżeli chcecie mieć wszystko sprawne NIGDY, ale to kurwa NIGDY nie doprowadzicie tego do stanu jako-takiej używalności. To się nie nadaje do jazdy, w życiu nie miałem gorszego auta.
Proszę, nie kupujcie tego złomu, zaoszczędzicie dużo pieniędzy i nerwów.
Jak pisałem wyżej kupiłem złoma - pewnie od Ciebie :) . Po doprowadzeniu go do normalnego stanu - przejechałem 200 000km ( mam na liczniku ponad 375 000 km ) po tygodniowym postoju odpala od strzała , jadę 3000km i na następny dzień powrót i nic . Polecam .
Jak się kupuje zalanego uzywańca to tak jest. Niestety w Scenicu trzeba sprawdzić czy podłoga w schowkach jest sucha. Nie po powodzi ale przez zatkane odpływy które trzeba raz do roku przeczyscic. 15 min roboty i auto śmiga.
Pewnie kupiłeś padakę. To, że twój był zaniedbany nie znaczy, że wszystkie takie są. Ja już jeżdzę ponad 7 lat i nie miałem z nim problemów, 150tys przejechane, a ma teraz 320tys. Miałem kupować nowszy samochod w czasach covidu, ale powariowali ludzie z cenami za gruchoty... nic nie znalazlem fajnego do kupienia...i tak jeżdzę dalej...
bredzisz kolego , mam 1,5 dci , przejechalem 330 000 i tylko dwumas wymienilem,
Jeden przejedzie, ale wiele sztuk się też zaciera, sam widziałem u kolegi na warsztacie. Oczywiście kluczem do przedłużenia życia jest wymiana oleju co 10 000 km, ale nie zawsze to chroni przed obróceniem panewki.
misztrzu...ja mam 1.5 dci 2007
262 000km to co głosisz jest bzdurą !!!! weź się lepiej za VW Passeratii
Passerati jest 100 razy lepsze od twojego gównianego wozidła
@@radosawl7315 oczywiście 😉
Nie mamy nic
Nie rozumiem co masz na myśli.
chlopcze wymien sobie wariator i nie reklamuj wv
Chłopcze nie wiem co to ,,wv'' pierwsze słyszę. :)
Typowa usterka, zero kompetencji i wiedzy podstawowej. Skoro smar "wycieka" to co trzeba dolać czy jak? Weź ogarnij się, zaczerpnij wiedzy elementarnej z podstaw mechaniki, a potem się wypowiadaj.
Nie ma co się tak oburzać i gadać głupoty w emocjach. To, że smar ma strukturę bliższą plasteliny niż oleju jest oczywiste. Ale smar też może wyciekać. Chyba, że masz lepsze synonim słowa wycieka? Napisz czym byś je zastąpił. Mam wiedzę z mechaniki. Nie jestem mechanikiem, ale uwierz mi nie raz wymieniałem coś w swoim aucie i też zawsze jak mechanik mi coś wymienia to stoję przy nim i patrzę co robi. :) Już nie wspomnę o latach czytania forów, oglądania filmów z napraw czy setkach lub tysiącach godzin spędzonych na rozmowach z mechanikami itp. ;) Ponad 10 lat tak naprawdę żyję motoryzacją. :)
ten samochod to jedna wielka pomylka :)
Wielką pomyłką jest brata Audi a4 z 2011 roku gdzie elektryka nie daje elektrykowi dnia wolnego
Bzdury opowiadasz mam Scenica 1.9 DCI z 2004r poza turbiną i regeneracja zegara nic nie robiłem mam go 10 lat a przejechane ma 280 tys przy zawieszeniu i silniku nic nie robiłem ,o olej nie dbam nawet przeciagam wymianę
Tak jest. Idioci z internetu. Te silniki jedne z najlepszych. Ta sama jednostka co w traficach vivaro i oni smiagaja po 500.000
Bzdury opowiadasz. Maglownica ma wspomaganie elektryczne, to co z niej ma wyciekać ??????????????????
Już to tłumaczyłem chyba z 10 osobom, ale powiem też Tobie. Wspomaganie to jeden układ, a listwa w maglownicy musi mieć smarowanie, poczytaj sobie i pooglądaj jak działa układ kierowniczy. W maglownicy zawsze masz smar nawet jak jest by wire np. w Infiniti Q50, przecież listwa na maglu musi mieć smarowanie, jak sobie wyobrażasz, że metalowa zębatka będą tarły o metalową listwę bez smaru? :D
To auto jest Słabe Ja mam Mazde Premacy
Masz jeszcze,czy ja ruda zjadła?
@@maciejkoziarakoziara2636 to prawda
Jest wygodna, ale rdza ją bardzo lubi.