@@MotoTesterTV moim zdaniem -wybrałbym Mazdę 2. Szkoda że zabrakło diesla w zestawieniu. Myślę że Hiundai Getz 1.5 crdi fajną by był propozycją do 5 tysięcy złotych. Sam mam Getza w dieslu -od Grudnia 2019r. Fajne auto mechanicznie ;-). Blacharsko stoi bardzo średnio. Rdza bierze nadkola i końcówki progów. Często w modelach zardzewiałe na wylot "ssanki " zawieszenia.
@@MotoTesterTV spalanie cały czas 5.5 l tyle wyświetla komputer. trasa-miasto-średnio -cały czas tyle samo. Auto mam od grudnia 2019r. -awarii żadnych. Zmieniłem olej na 5w30. Filtr kabinowy-klimatyzacji-paliwa(dostęp masakryczny), powietrza i pasek od alternatora. Mój ma 3 cylindry i 82KM -chodzi głośno jak traktor. Na wolnych obrotach na postoju to trzęsie nim -w czasie jazdy nie czuć nic. Od poprzedniej właścicielki uzyskałem informacje że silnik poprzedni się zatarł i włożyli taki sam od Hyundai Matrix. Dlaczego się zatarł to nie wiem -nie dopytywałem. Auto ma świetne przyspieszenie (turbo i kompresor) jak dla mnie -wcześniej śmigałem astrą F 60KM -może dlatego jestem zachwycony;-). Wspomaganie kierownicy jest elektryczne świetnie działa. Blacharsko to średnio-nadkola były robione -znaczy przez poprzednich właścicieli były robione,próg z prawej strony - jeszcze się dopatrzyłem że lewe drzwi tylne na rancie też bierze rdza. Ogólnie jestem zadowolony -sprytny mieszczuch a i w trasie 140 jedzie i jest w miarę komfortowo -nie da sobie w kaszę dmuchać ;-). W środku mimo wszystko jest miejsca sporo -dla pasażerów i kierowcy. Mały bagażnik -ale można rozłożyć fotele -i jest spoko. Dużo haczyków -żeby zaczepić jakąś torbę czy coś. Wnętrze też przyjemne i łatwe w obsłudze -wszytko na swoim miejscu. ja mam wersję GLS -4 szyby elektryczne, klima działająca, podgrzewane lusterko. Więc jest spoko.
Mój dziadek mial okazje i ją wykożystał na peugeota 206 2.0 disel 5 drzwiowy 90 pare kłóca i w bardzo dobrym stanie, nie bity mało pali i komplet opon radio klimatyzacje przetwornice do płyt i takie tam różne żeczy i jeszcze ubezpiecznie na rok a to za 4k600
Jest i 206. Jeżdżę już któryś rok, ostatnio mniej wykorzystuje go na dłuższych dystansach, ale to i tak fajne i wdzięczne autko. Po zakupie 407 broniłem go dzielnie żeby się nie pozbywać. Nabyłem dość tani egzemplarz, liczyłem się z wkładem finansowym i początki nie należały do łatwych, chłodnica, Regeneracja głowicy, rok temu poszła mi też belka. Ale jest bardzo tani w naprawie i ekonomiczny. Przy galopujących cenach benzyny bardzo na niego liczę. Do miasta autko idealne. Wszędzie nim zaparkuje, jest dość zwrotny i przy tak niskiej masie nie jest zbyt ociężały mimo małej pojemności silnika. Jest ze mną już dobre kilka lat i nie planuje się go pozbywać za nic w świecie. Musiałoby dojść do jakiejś krytycznej awarii silnika. Ciężko teraz o tak mało awaryjne i tanie w eksploatacji autko. Mechanicy znają konstrukcje jak własną kieszeń. Jeździ tego po ulicach multum, dostępność części jest bardzo duża i można też pokombinować z egzemplarzami przeznaczonymi do kasacji, do swojego w ten sposób nabyłem dość tanio kilka rzeczy. Jeśli chodzi o minusy to tak jak już wspomniałem tylna belka. Jest to rzecz, na którą warto zwrócić szczególną uwagę, zwłaszcza przy przebiegach miejskich, gdzie drogi są w opłakanym stanie. Odrobinę głośno jest też w kabinie, ale to starsza konstrukcja i osobiście zastanawiam się nad jakimś dodatkowym wygłuszeniem wnętrza. Manetka od kierunkowskazów też jest trochę kapryśna, ale to bardzo tanie rzeczy. Silniki za to są pancerne, nie do zdarcia, polecam gorąco ten samochodzik :) z innych propozycji fajnym samochodzikiem jest też mazda 2, brałem ją również bardzo pod uwagę pod względem zakupu. Jedyną rzeczą, która budzi tam mój niepokój jest blacha i jej konserwacja. Zwracam na to dużą uwagę i dlatego wybrałem Peugeota. Nie wiem na ile jest to powszechny problem, ale kilka egzemplarzy mazdy stojących na moim osiedlu gnije niemiłosiernie i wolałbym uniknąć takich historii. Ale to chyba jedyny minus tego autka, zakonserwowany egzemplarz bardzo chętnie bym przygarnął :)
Ja polecam japońca Yaris Verso. Właśnie diesla. 1.4 D4D. Mój ubezpieczalnia wyceniła na 8 045 ale w ogłoszeniach są tańsze. Cenowo chodzą poniżej 5000. To auto się nie psuje, (poza tym co podlega okresowej wymianie) nie generuje kosztów. Ma spoko wyposażenie (w moim pełnoletnim już yarosławie są nawet poduszki boczne). Pali około 4,5 l/100km ropy. 160 spokojnie pojedzie choć nie jest żwawy spod świateł. Ma mnóstwo schowków, tylne fotele chowane w podłogę co daje mega bagażnik. Części dostępne od ręki. Brak dwumasu i DPFu. Czego chcieć więcej.
Oj mało się słyszy o Stilo, przynajmniej ja bardzo rzadko spotykam się z ludźmi którzy polecają to auto, co prawda miałem okazję pojeździć tylko przez 2 lata Stilo 1.9 jtd jako kierowca i mogę śmiało polecić to autko na pewno ze względu na silnik bo jest po prostu niezniszczalny w momencie sprzedaży było na liczniku chyba zaledwie 350tyś przebiegu a zapewne przejechałby drugie tyle (pamiętam jak do dzisiaj jeszcze kilka lat temu ktoś wystawił ogłoszenie takiego samochodu z Włoch który robił jako taksówka to miał ok.850 tyś przebiegu) lecz niestety mankamentem jego była rdza na progach oraz nieszczelność klapy bagażnika. Samochód jeżeli dobrze ktoś trafił z zakupu używanych lub jeśli kupił nowy ale z bogatym wyposażeniem to na prawdę niczego nie brakowało, bardzo wygodny i przestronny, a przesuwana kanapa z tyłu i regulowane oparcie z tyłu to bajka. Zważywszy że samochód ma swoje lata z chęcią kupiłbym go bo mam wielki sentyment lecz ta blacharka to jest ciężki temat :/ Jeszcze dla szybkiego porównania posiadam autko fiata Bravo z 01r. które w tym momencie ma lepszą blachę od Stilo które było młodsze bo z 04r. a sprzedane zostało już 2-3 lata temu, tylko że Stilo było Polskie, a Bravo Włoskie.
Stilo za 5tys to naprawdę kozak auto, wiem bo mam i praktycznie nic w niego nie było dokładane. Natomiast ja bym dodał do rankingu jeszcze mazdę 6, pierwsza wersja. Auto bezawaryjne, jedyny problem to rdza. Dziś mozna dostać w dobrym stanie silnik 1.8-2.0 za 4tys z hakiem.
Polecam silnik 1.4. Mało pali i jest chyba najbardziej bezawaryjny :) Jedyne co to trzeba pilnować poziomu oleju bo lubi go zjadać przy bardziej dynamicznej jeździe.
Witam, czy coś 5 drzwiowego mógłby mi Pan polecić? (Do 3/4k) Zależy mi żeby nie.byl zbyt mały, i oczywiście żeby był tani w eksploatacji i naprawie bardzo proszę
tutaj oczywiście nie chodziło mi, że auto jest złe, jednak pamietaj, że ludzie bardziej "podniecają" się nowymi modelami. Bardzo cenie takich ludzi jak Ty, którzy są oddani danej marce czy modelowi.
Jak dla mnie auta do 5 tys zł nie da się kupić dobrego bez wad i usterek, a tymbardziej śmieszy mnie to jak ludzie przyjeżdżają po auto za 2,3 tys i latają wokół z miernikiem lakieru, za takie pieniądze nie kupimy 8 latka a auto powyżej 14 lat to jest minimum,gdzie w większości takich aut nie jesteśmy i nie będziemy już w stanie prześwietlić jego historię. Takie auta to kupują małolaci do pierwszej awarii bądź poważnej kolizji, ewentualnie takie auta są wykorzystywane ale w budzie "combi" na budowy i różne wykończeniówki, bądź starzy taksówkarze katują je do ostatnich sił po mieście na taryfie, to są 3 grupy ludzi. Owszem są ludzie co kupują "graty" do kilku tysięcy by do pracy dojeżdżać zrobi 5/10tys rocznie i mu starczy ale takim autem nie pojechałbym w trasę większą aniżeli 100km w jedną stronę, samochody powyżej 18 lat sa warte od ceny złomu do 3 tys, no chyba że trafimy na niszowy egzemplarz bądź markę gdzie nie były wykorzystywane do krecenie bączków pod super marketem. Musimy najpierw się zastanowić do czego takie auto ma nam służyć, bo ja już tych aut przerobiłem, a natrafiałem na różnych gamoni co kupowali 20 letnie audi a4 za 7 tys zł i w 3 lata wsadzili w naprawę wartość auta, ten odcinek jest dla mnie jako ciekawostka, ale jak miałbym szukać auta do tej kwoty to jednak za Odrą. Sory że się rozpisałem ale czasem tak mam.
@@MotoTesterTV no nie stać każdego ale niech później ludzie cudow nie oczekują za takie kwoty i że co miesiąc bądź dwa coś się dzieje z autem. Bo jeżeli kupuje auto za taką kwotę to z tyłu głowy mam świadomość ze to jest tykaajca bomba no chyba że jestem mechanikiem i sobie sam naprawie.
Bzdury piszesz, ja swoim ponad dwudziestoletnim autem robiłem trasy po 600-700 km dziennie i nie było najmniejszego problemu. W dodatku było to auto w nie najlepszym stanie technicznym... To właśnie stan jest kluczem, bo co z tego jeśli auto ma 5 czy 10 lat a jeździło we flocie czy właśnie na taksówce? I tak jest wyjeżdżone. Z drugiej strony możemy znaleźć samochód 30-40 letni co jakiś dziadek trzymał go w garażu pod kocem i w ogóle nie jeździł. Może nie jest on jak nowy, ale według mnie dużo lepiej taki kupić i nawet samemu sobie odnowić. Wyjdzie dużo taniej i jak ktoś ma czas to może też sobie samemu naprawiać, bo nie ma zbędnej elektroniki która tylko wszystko komplikuje
@@dawidstarowicz1016 ja głupoty gadam? A ty głupotę robisz bo pogratulować auto w nie najlepszym stanie technicznym i trasy z jednego końca Polski na drugi, trumna na kółkach, jeszcze powiedz ze to był Ducato, Transit, bądź Boxer wy szpachlowany, dowód rejestracyjny i prawko z miejsca do odbioru jeszcze auto może bez przeglądu bądź na lewo wbity za pół litra. I takie głupie tłumaczenie się że "ludzi nie stać" a co mnie to obchodzi, nie pij nie pal nie ćpaj to będzie cię stać na coś sensownego. Jedynie z czym się zgodzę to z tym że jak masz warunki w postaci domu, posejsi, jakiś kanał to sobie możesz grzebać w aucie nawet 10 lat samemu aż zrobisz je a jak nie masz warunków to co najwyżej popatrzeć możesz na ten samochód, a czy jak auto stoi pod kocem 40 lat to jest zdrowe dla auta, to coś ci powiem weź się połóż do łóżka na 40 lat i się nie ruszaj i wstań potem. Ja nie wiem skąd wy się bierzecie wszyscy.
@@grzegorzjojczyk2164 dziwne.. Miałem ten sam motor i w zimę było ok. To były lata gdzie zimy były spore i byłem mega zadowolony bo to był mały gokard z mega mocnym hamulcem ręcznym i zabawy było sporo. Jechałem zima do Zakopanego w 3 osoby i oczywiście zawsze porządne zimówki. Auto bezawaryjne zrobiło 430tys km i poszło dalej
@@MotoTesterTV to kup stilo z mniejszym, znam ludzi co maja od nowosci w 1.6 silniku i to sie psuje na potęgę, sam jeździłem 1.4 przez miesiąc, to sprzęgło padło.
no nareszcie odcinek, na który czekałem ;-).
Cieszę się:)
Jakie autko z tego zestawienia?
@@MotoTesterTV moim zdaniem -wybrałbym Mazdę 2. Szkoda że zabrakło diesla w zestawieniu. Myślę że Hiundai Getz 1.5 crdi fajną by był propozycją do 5 tysięcy złotych. Sam mam Getza w dieslu -od Grudnia 2019r. Fajne auto mechanicznie ;-). Blacharsko stoi bardzo średnio. Rdza bierze nadkola i końcówki progów. Często w modelach zardzewiałe na wylot "ssanki " zawieszenia.
@@Marcinnn jakie spalanie? Jakieś większe awarie?
@@MotoTesterTV spalanie cały czas 5.5 l tyle wyświetla komputer. trasa-miasto-średnio -cały czas tyle samo. Auto mam od grudnia 2019r. -awarii żadnych. Zmieniłem olej na 5w30. Filtr kabinowy-klimatyzacji-paliwa(dostęp masakryczny), powietrza i pasek od alternatora. Mój ma 3 cylindry i 82KM -chodzi głośno jak traktor. Na wolnych obrotach na postoju to trzęsie nim -w czasie jazdy nie czuć nic. Od poprzedniej właścicielki uzyskałem informacje że silnik poprzedni się zatarł i włożyli taki sam od Hyundai Matrix. Dlaczego się zatarł to nie wiem -nie dopytywałem. Auto ma świetne przyspieszenie (turbo i kompresor) jak dla mnie -wcześniej śmigałem astrą F 60KM -może dlatego jestem zachwycony;-). Wspomaganie kierownicy jest elektryczne świetnie działa. Blacharsko to średnio-nadkola były robione -znaczy przez poprzednich właścicieli były robione,próg z prawej strony - jeszcze się dopatrzyłem że lewe drzwi tylne na rancie też bierze rdza. Ogólnie jestem zadowolony -sprytny mieszczuch a i w trasie 140 jedzie i jest w miarę komfortowo -nie da sobie w kaszę dmuchać ;-). W środku mimo wszystko jest miejsca sporo -dla pasażerów i kierowcy. Mały bagażnik -ale można rozłożyć fotele -i jest spoko. Dużo haczyków -żeby zaczepić jakąś torbę czy coś. Wnętrze też przyjemne i łatwe w obsłudze -wszytko na swoim miejscu. ja mam wersję GLS -4 szyby elektryczne, klima działająca, podgrzewane lusterko. Więc jest spoko.
Czekam na niedoceniane i dobre auta za 1 tys. Będzie ciekawie.
Pomyślimy:)
Skoda Felicia
@@MotoTesterTV Nie ma co myśleć, trzeba działać!
Mój dziadek mial okazje i ją wykożystał na peugeota 206 2.0 disel 5 drzwiowy 90 pare kłóca i w bardzo dobrym stanie, nie bity mało pali i komplet opon radio klimatyzacje przetwornice do płyt i takie tam różne żeczy i jeszcze ubezpiecznie na rok a to za 4k600
Jest i 206. Jeżdżę już któryś rok, ostatnio mniej wykorzystuje go na dłuższych dystansach, ale to i tak fajne i wdzięczne autko. Po zakupie 407 broniłem go dzielnie żeby się nie pozbywać. Nabyłem dość tani egzemplarz, liczyłem się z wkładem finansowym i początki nie należały do łatwych, chłodnica, Regeneracja głowicy, rok temu poszła mi też belka. Ale jest bardzo tani w naprawie i ekonomiczny. Przy galopujących cenach benzyny bardzo na niego liczę. Do miasta autko idealne. Wszędzie nim zaparkuje, jest dość zwrotny i przy tak niskiej masie nie jest zbyt ociężały mimo małej pojemności silnika. Jest ze mną już dobre kilka lat i nie planuje się go pozbywać za nic w świecie. Musiałoby dojść do jakiejś krytycznej awarii silnika. Ciężko teraz o tak mało awaryjne i tanie w eksploatacji autko. Mechanicy znają konstrukcje jak własną kieszeń. Jeździ tego po ulicach multum, dostępność części jest bardzo duża i można też pokombinować z egzemplarzami przeznaczonymi do kasacji, do swojego w ten sposób nabyłem dość tanio kilka rzeczy. Jeśli chodzi o minusy to tak jak już wspomniałem tylna belka. Jest to rzecz, na którą warto zwrócić szczególną uwagę, zwłaszcza przy przebiegach miejskich, gdzie drogi są w opłakanym stanie. Odrobinę głośno jest też w kabinie, ale to starsza konstrukcja i osobiście zastanawiam się nad jakimś dodatkowym wygłuszeniem wnętrza. Manetka od kierunkowskazów też jest trochę kapryśna, ale to bardzo tanie rzeczy. Silniki za to są pancerne, nie do zdarcia, polecam gorąco ten samochodzik :) z innych propozycji fajnym samochodzikiem jest też mazda 2, brałem ją również bardzo pod uwagę pod względem zakupu. Jedyną rzeczą, która budzi tam mój niepokój jest blacha i jej konserwacja. Zwracam na to dużą uwagę i dlatego wybrałem Peugeota. Nie wiem na ile jest to powszechny problem, ale kilka egzemplarzy mazdy stojących na moim osiedlu gnije niemiłosiernie i wolałbym uniknąć takich historii. Ale to chyba jedyny minus tego autka, zakonserwowany egzemplarz bardzo chętnie bym przygarnął :)
Ja polecam japońca Yaris Verso. Właśnie diesla. 1.4 D4D. Mój ubezpieczalnia wyceniła na 8 045 ale w ogłoszeniach są tańsze. Cenowo chodzą poniżej 5000. To auto się nie psuje, (poza tym co podlega okresowej wymianie) nie generuje kosztów. Ma spoko wyposażenie (w moim pełnoletnim już yarosławie są nawet poduszki boczne). Pali około 4,5 l/100km ropy. 160 spokojnie pojedzie choć nie jest żwawy spod świateł. Ma mnóstwo schowków, tylne fotele chowane w podłogę co daje mega bagażnik. Części dostępne od ręki. Brak dwumasu i DPFu. Czego chcieć więcej.
Bardzo dobre auto, silnik 1.4 d4d bardzo udany
Oj mało się słyszy o Stilo, przynajmniej ja bardzo rzadko spotykam się z ludźmi którzy polecają to auto, co prawda miałem okazję pojeździć tylko przez 2 lata Stilo 1.9 jtd jako kierowca i mogę śmiało polecić to autko na pewno ze względu na silnik bo jest po prostu niezniszczalny w momencie sprzedaży było na liczniku chyba zaledwie 350tyś przebiegu a zapewne przejechałby drugie tyle (pamiętam jak do dzisiaj jeszcze kilka lat temu ktoś wystawił ogłoszenie takiego samochodu z Włoch który robił jako taksówka to miał ok.850 tyś przebiegu) lecz niestety mankamentem jego była rdza na progach oraz nieszczelność klapy bagażnika. Samochód jeżeli dobrze ktoś trafił z zakupu używanych lub jeśli kupił nowy ale z bogatym wyposażeniem to na prawdę niczego nie brakowało, bardzo wygodny i przestronny, a przesuwana kanapa z tyłu i regulowane oparcie z tyłu to bajka. Zważywszy że samochód ma swoje lata z chęcią kupiłbym go bo mam wielki sentyment lecz ta blacharka to jest ciężki temat :/ Jeszcze dla szybkiego porównania posiadam autko fiata Bravo z 01r. które w tym momencie ma lepszą blachę od Stilo które było młodsze bo z 04r. a sprzedane zostało już 2-3 lata temu, tylko że Stilo było Polskie, a Bravo Włoskie.
Stilo za 5tys to naprawdę kozak auto, wiem bo mam i praktycznie nic w niego nie było dokładane. Natomiast ja bym dodał do rankingu jeszcze mazdę 6, pierwsza wersja. Auto bezawaryjne, jedyny problem to rdza. Dziś mozna dostać w dobrym stanie silnik 1.8-2.0 za 4tys z hakiem.
Z jakim motorem posiadasz stilo?
@MrSzpila19 właśnie, jaki silnik masz? Mój 1.6 16v niestety był do dupy
@@MotoTesterTV Stilo kombi, 2004r silnik 1.9 JTD 115KM
@@okochannell 1.9 JTD
Mam stilo jtd 400 tys to jest najlepsze auto jakie mam do tej pory wòz niedozajebania pod warunkiem ze sie zadba
4:44 Ała moje oczy xD
Polecam Ford Fusion 1.4 16v 80 km, bardzo wygodne i dobrze wyposażone auto
Tak, zgadzam się z tym silnikiem to optymalne auto
Fajny odcinek subik i łapka w górę 👍
Mam taką almere n16 i jestem bardzo zadowolony użytkuje ją dwa i pół roku i gdyby nie wymiana oleju to nie wiedziałbym co to warsztat
Nie wspomniane jest że niektóre z tych samochodów to straszne rdzewiaki
Stilo 1,6 ma źle umieszczony sterownik silnika w komorze na silniku i się przegrzewa stąd większość problemòw z tym samochodem
A 1.8 unikać ze względu na wariator zmiennych faz rozrządu - koszt nowego 1500 zł plus oczywiście koszt samego rozrządu plus robocizna :/
Polecam silnik 1.4. Mało pali i jest chyba najbardziej bezawaryjny :) Jedyne co to trzeba pilnować poziomu oleju bo lubi go zjadać przy bardziej dynamicznej jeździe.
Rower 25 fajne auto , dzieli podzespoły mechaniczne z hondą cywik , gorzej z częściami blacharskimi. Ale materiały lepsze od hondy
Dokładnie tak. Bardzo niedoceniane auto i wygląda jezcze dość dobrze.
Według mnie lepiej wygląda wersja sprzed liftingu, z okrągłymi światłami
Nikt nie powiedział o Fiacie Albea z silnikiem 1.4 samochód duży wygodny, tani w zakupie i utrzymaniu.
I tragiczny jakościowo
@@ukaszlaszczak2475 Mylisz się chłopcze, jeżdżę tym autem 4.5 roku i tylko olej i klocki wymieniłem.
ładna ta kia i częsci nie drogie
Renault Clio 2 1.2 16v 75 km polecam
Dobre autka
Witam, czy coś 5 drzwiowego mógłby mi Pan polecić? (Do 3/4k) Zależy mi żeby nie.byl zbyt mały, i oczywiście żeby był tani w eksploatacji i naprawie bardzo proszę
Cześć, Opel Astra g 1.6 16 v
@@MotoTesterTV dziękuję bardzo, dopiero zauważyłam
@@MotoTesterTV a np ten proszę Pana Clio, jak się prezentuje? Brać pod uwagę czy niezbyt tanie części itp? Jestem kompletnie zielona w tym temacie
www.otomoto.pl/oferta/renault-clio-2003r-5-drzwi-dobry-stan-nowe-ubezpieczenie-i-przeglad-mozliwa-zamiana-ID6DYb4B.html
Co to jest 300 tys. dla (solidnego) diesla?
Dokładnie tak
Stilo to segment b???
A co z primerą p11 polift 1.8?
Cerato najbardziej brakuje wyglądu
Cerato mam i chwale za niezawodność, narzekam na rdze/ 2.0 Diesel
Jak ze spalaniem i usterkami?
Opłaca się Kia Cerato z 2006r za 8tyś?
Pewnie, tylkoo zależy w jakim stanie i z jakim przebiegiem
Pamiętaj , że MG może i jest za 5k ale częsci sa drogie sam chciałem zakupić ale odpuściłem
Tutaj to auto specjalnie podałem bo jest naprawdę warte swojej ceny szczególnie w tej odmianie
@@MotoTesterTV ja wiem sa kozackie lecz sam wiesz ile czesci kosztuja do angolów 😁
Jedynie wyjście kupić zwykła wersję :)
2:26 taaa nie robi? to powiedz mi dlaczego jestem fanem peugeotów a szczególnie 206 . PO PROSTU JE KOCHAM.
tutaj oczywiście nie chodziło mi, że auto jest złe, jednak pamietaj, że ludzie bardziej "podniecają" się nowymi modelami. Bardzo cenie takich ludzi jak Ty, którzy są oddani danej marce czy modelowi.
@@MotoTesterTV a zrób jakiś odcinek z peugeotów do np: 100 tyś zł. ok?
@@Moto206_ będą drogie auta ale to już po wakacjach, następnym materiał w niedzielę o niedocenianych autach za 25 tys
@@MotoTesterTV ok
@@Moto206_ nowych czy lekko używanych?
Nie rozumiem dlaczego samochody które mają 300000 km są złe
Nie są złe, ale u nas jest zwalone społeczeństwo i potem problem jest takie auto sprzedać, bo każdy chce do 200 tyś... taki kraj.
czy będzie do 20 tyś lub 25 tyś ?
Będzie do 25 tys w niedzielę :)
@@MotoTesterTV Super aż jestem ciekawy jakie to będą .😃😁
Będzie ostatni samochód ciekawy
Wolę jednak coś dopłacić 😉
No cóż taki pieniadz takie samochody :)
@@MotoTesterTV dokładnie tak 🙂
Jak dla mnie auta do 5 tys zł nie da się kupić dobrego bez wad i usterek, a tymbardziej śmieszy mnie to jak ludzie przyjeżdżają po auto za 2,3 tys i latają wokół z miernikiem lakieru, za takie pieniądze nie kupimy 8 latka a auto powyżej 14 lat to jest minimum,gdzie w większości takich aut nie jesteśmy i nie będziemy już w stanie prześwietlić jego historię. Takie auta to kupują małolaci do pierwszej awarii bądź poważnej kolizji, ewentualnie takie auta są wykorzystywane ale w budzie "combi" na budowy i różne wykończeniówki, bądź starzy taksówkarze katują je do ostatnich sił po mieście na taryfie, to są 3 grupy ludzi. Owszem są ludzie co kupują "graty" do kilku tysięcy by do pracy dojeżdżać zrobi 5/10tys rocznie i mu starczy ale takim autem nie pojechałbym w trasę większą aniżeli 100km w jedną stronę, samochody powyżej 18 lat sa warte od ceny złomu do 3 tys, no chyba że trafimy na niszowy egzemplarz bądź markę gdzie nie były wykorzystywane do krecenie bączków pod super marketem. Musimy najpierw się zastanowić do czego takie auto ma nam służyć, bo ja już tych aut przerobiłem, a natrafiałem na różnych gamoni co kupowali 20 letnie audi a4 za 7 tys zł i w 3 lata wsadzili w naprawę wartość auta, ten odcinek jest dla mnie jako ciekawostka, ale jak miałbym szukać auta do tej kwoty to jednak za Odrą. Sory że się rozpisałem ale czasem tak mam.
Może masz rację, tylko pamiętaj że nie każdego stać na nowy lub kilkuletni samochód.
@@MotoTesterTV no nie stać każdego ale niech później ludzie cudow nie oczekują za takie kwoty i że co miesiąc bądź dwa coś się dzieje z autem. Bo jeżeli kupuje auto za taką kwotę to z tyłu głowy mam świadomość ze to jest tykaajca bomba no chyba że jestem mechanikiem i sobie sam naprawie.
Bzdury piszesz, ja swoim ponad dwudziestoletnim autem robiłem trasy po 600-700 km dziennie i nie było najmniejszego problemu. W dodatku było to auto w nie najlepszym stanie technicznym... To właśnie stan jest kluczem, bo co z tego jeśli auto ma 5 czy 10 lat a jeździło we flocie czy właśnie na taksówce? I tak jest wyjeżdżone. Z drugiej strony możemy znaleźć samochód 30-40 letni co jakiś dziadek trzymał go w garażu pod kocem i w ogóle nie jeździł. Może nie jest on jak nowy, ale według mnie dużo lepiej taki kupić i nawet samemu sobie odnowić. Wyjdzie dużo taniej i jak ktoś ma czas to może też sobie samemu naprawiać, bo nie ma zbędnej elektroniki która tylko wszystko komplikuje
@@dawidstarowicz1016 zgodzę się z tym co napisałeś :)
@@dawidstarowicz1016 ja głupoty gadam? A ty głupotę robisz bo pogratulować auto w nie najlepszym stanie technicznym i trasy z jednego końca Polski na drugi, trumna na kółkach, jeszcze powiedz ze to był Ducato, Transit, bądź Boxer wy szpachlowany, dowód rejestracyjny i prawko z miejsca do odbioru jeszcze auto może bez przeglądu bądź na lewo wbity za pół litra. I takie głupie tłumaczenie się że "ludzi nie stać" a co mnie to obchodzi, nie pij nie pal nie ćpaj to będzie cię stać na coś sensownego. Jedynie z czym się zgodzę to z tym że jak masz warunki w postaci domu, posejsi, jakiś kanał to sobie możesz grzebać w aucie nawet 10 lat samemu aż zrobisz je a jak nie masz warunków to co najwyżej popatrzeć możesz na ten samochód, a czy jak auto stoi pod kocem 40 lat to jest zdrowe dla auta, to coś ci powiem weź się połóż do łóżka na 40 lat i się nie ruszaj i wstań potem. Ja nie wiem skąd wy się bierzecie wszyscy.
Polecam Renault Megane 1.6 jedynka po liftingu
Dobre autko szczególnie z benzynowym 1.6. Doskonale również zabezpieczone przed korozja
Miałam 206 1.9D w zimie nie dało się tym jeździć
Dlaczego?
@@MotoTesterTV ciężki silnik i tył cały czas myszkowal (amortyzatory sprawne)
To dziwne
@@MotoTesterTV podnosisz przód samochodu a to tył już dawno w powietrzu
@@grzegorzjojczyk2164 dziwne.. Miałem ten sam motor i w zimę było ok. To były lata gdzie zimy były spore i byłem mega zadowolony bo to był mały gokard z mega mocnym hamulcem ręcznym i zabawy było sporo. Jechałem zima do Zakopanego w 3 osoby i oczywiście zawsze porządne zimówki. Auto bezawaryjne zrobiło 430tys km i poszło dalej
Wybieram KIA
Dobre autko
@@MotoTesterTV trochę bym do płacił i poszukał crdi super dynamika i mało pali
a gdzie Mitsubishi Carisma
Fakt dobre auta
Space Star
Wyłącz podkład muzyczny lub wycisz
Tylko Fabia ,1
Rover to Chinczyk - ostrzegam
1
Almera to rdzewiejace auto - nie oplaca sie
r
rrrrrrrrrrrrr
Rovera radzę omijać szerokim łukiem . Chyba że mamy za dużo pieniędzy.
Mylisz się i wprowadzasz ludzi w błąd. Rover 75 to owszem może skarnobonka ale nie 25
@@MotoTesterTV Rover 75 to szrot, widziałem takiego ostatnio to ledwo zapalał 😄 Pewnie dlatego ceny niskie...
75 to owszem awaryjne auta, ale 25 to inna bajka
@@MotoTesterTV Na pewno dużo prostsze i elektroniki mniej - to jest plus w każdym aucie, zwłaszcza starym
Stilo to zlomy warte 2 tysiące, do ktory wciągu 1 miesiąca użytkowania wsadzisz 4
Jak kupisz egzemplarz z przebiegiem 400 tys to tak pozniej jest l...
@@MotoTesterTV to kup stilo z mniejszym, znam ludzi co maja od nowosci w 1.6 silniku i to sie psuje na potęgę, sam jeździłem 1.4 przez miesiąc, to sprzęgło padło.
Ktoś sprzedawał wiedząc że się kończy sprzęgło i zdziwienie XD Nie złomy tylko naiwność i niewiedza kupującego
@@falstartK hah przestan czlowieku pierdolic ja mam 400 tys km w stilo i to jest czołg niedozajebania
@@blitzblitz8808 hahaha
rover to prażka
rover to porażka
Stilo to dno
Dlaczego tak uważasz? Może jakieś argumenty?
🙂argumentów nie mam poprostu nie lubię tego auta🥴przepraszam jeśli kogoś uraziłem
@@salongier1521 rozumiem, czasem tam jest ze aut się nie trawi :)
🙈🙉🙊🙂
A ja nielubie wieswagenòw bo sa zjebane