Mam też nadzieję, że już zaczęłaś nową Ekspedycję. Początek jest dość trudny (chodzi o samo opuszczenie planety startowej, przynajmniej jak tak miałem, kolosalne kłopoty ze znalezieniem miedzi), a sama wyprawa dość długa i naprawdę wymagająca. PS. Na przyszłość koniecznie, jeżeli tylko nadarzy się okazja, zbierz sobie minimum 60 Aktywowanej Miedzi. Na pewno się przyda. 🙂
Chyba wszyscy jednakowo reagują, jak pierwszy raz zobaczą te błękitne meduzy - Jakie ładne! 🤩 Ja nawet podpłynąłem bliżej, żeby je lepiej obejrzeć... Ale jak mnie skubać, to od razu mi przeszło. A najśmieszniejsze jest to, że kilka lat temu miałem "przyjemność" z prawdziwą jellyfish i to chyba jakąś sporą sztuką. Taką pręgę pod kolanem mam do dziś. 😎
@@JacekNowakCyberion tak tak... Ekspedycję zaczęłam i na dzień dobry miałam niespodzianki. Oczywiście nie patrzyłam na to jak grają inni, więc miałam terapię szokową :) Co do meduz, to bardzo mi przykro. Słyszałam że ból okropny.
Hey :). Ty to masz Fajnie pływa sobie misje robi a my tyramy jak głupki. Expedycja 13 "Rozbitek", Jacek miał kłopot z miedzią ja nie mogłem Trytu na Deuter znalesić. zrobiłem 8 bitych godzin marszu (tam i z powrotem 56.xxx j )do punktu S.O.S licząc że tamten statek nie będzie wymagał Deuteru do naprawy.... i co miejsce jest statku brak :), po drodze trawiłem na wiele opuszczonych struktur, Archiwum danych i nawet na odsłonięty punkt graniczny. Ostatecznie "szybujące kryształy" dały mi trochę Trytu na produkcje Deuteru ale co przeszedłem na piechotę to moje :P, tyle to się w normalnym zapisie nie nachodziłem co tutaj.
@@ArkenTelcontar oj współczuję. Jak oglądasz moje filmiki to wiesz, że do zbyt odważnych nie należę. Planeta początkowa w tej ekspedycji to był dla mnie koszmar. A deuter można zrobić też pyłem krzemianowym z diwodorem :)
Mam też nadzieję, że już zaczęłaś nową Ekspedycję. Początek jest dość trudny (chodzi o samo opuszczenie planety startowej, przynajmniej jak tak miałem, kolosalne kłopoty ze znalezieniem miedzi), a sama wyprawa dość długa i naprawdę wymagająca.
PS. Na przyszłość koniecznie, jeżeli tylko nadarzy się okazja, zbierz sobie minimum 60 Aktywowanej Miedzi. Na pewno się przyda. 🙂
Chyba wszyscy jednakowo reagują, jak pierwszy raz zobaczą te błękitne meduzy - Jakie ładne! 🤩
Ja nawet podpłynąłem bliżej, żeby je lepiej obejrzeć... Ale jak mnie skubać, to od razu mi przeszło.
A najśmieszniejsze jest to, że kilka lat temu miałem "przyjemność" z prawdziwą jellyfish i to chyba jakąś sporą sztuką. Taką pręgę pod kolanem mam do dziś. 😎
@@JacekNowakCyberion tak tak... Ekspedycję zaczęłam i na dzień dobry miałam niespodzianki. Oczywiście nie patrzyłam na to jak grają inni, więc miałam terapię szokową :)
Co do meduz, to bardzo mi przykro. Słyszałam że ból okropny.
Hey :). Ty to masz Fajnie pływa sobie misje robi a my tyramy jak głupki. Expedycja 13 "Rozbitek", Jacek miał kłopot z miedzią ja nie mogłem Trytu na Deuter znalesić. zrobiłem 8 bitych godzin marszu (tam i z powrotem 56.xxx j )do punktu S.O.S licząc że tamten statek nie będzie wymagał Deuteru do naprawy.... i co miejsce jest statku brak :), po drodze trawiłem na wiele opuszczonych struktur, Archiwum danych i nawet na odsłonięty punkt graniczny. Ostatecznie "szybujące kryształy" dały mi trochę Trytu na produkcje Deuteru ale co przeszedłem na piechotę to moje :P, tyle to się w normalnym zapisie nie nachodziłem co tutaj.
@@ArkenTelcontar oj współczuję. Jak oglądasz moje filmiki to wiesz, że do zbyt odważnych nie należę. Planeta początkowa w tej ekspedycji to był dla mnie koszmar. A deuter można zrobić też pyłem krzemianowym z diwodorem :)