Nie nazywam siebie DJ jem , początek lat 90 tych, byli prezenterzy , przed sobą miałem decki technick , szufladę diory i mixer samoróbkę , który nie posiadał nawet crossfadera , jestem wzrokowcem samoukiem obserwowałem kolegę , stałem obok na każdej prawie dyskotece. Przejście wchodziło na tak zwaną zakładkę około 7 do 10 sekund , ustawiane na faderach , wcześniej trzeba było przy pomocy jednej słuchawki ustawić utwór na kasecie i głowicę na decku , wkrętak zawsze leżał obok magnetofonu. Sprzęt wysterowany na cykający sopran i ciepły bas. Kocham muzykę , posiadam kolekcję płyt, kupuję również mp3, nie gram komercyjnie , chociaż należę do DJ klubu. Dzisiaj w branży Dj ego napompowane do granic możliwości , kiedyś były organizowane maratony prezenterów, żeby się spotkać i wymienić doświadczeniem a nie konkurować ze sobą o zlecenia jak to ma miejsce dzisiaj na internetach. W życiu kieruje mnie zasada, jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego i podążając za tłumem , nie zajdziesz dalej niż tłum. Pozdrawiam Raffi Retro Dee Jay.
Dziękuje za obszerny komentarz. Na dyskotekach w szkole też jeszcze ołówkiem przewijałem kasety :) Sprzęt, na którym zaczynałem wymagał znacznie większych umiejętności niż teraz. Jednak maratony, do których nawiązujesz nadal organizujemy. Tylko, że nazywa się to szkolenia. Na moje kursy przyjeżdzają DJ-e od których to ja mogę się jeszcze wiele nauczyć i wcale nie jest to wyjątek. Średnia wieku ponad 40 lat. Więc zapraszamy na pewno będzie o czym porozmawiać i wymienić się doświadczeniami.
Zaczełem grać po 15 latach pszerwy inni dj wodzireje robią tajemnie. Co do Damina dużo zmienłem dzięki niemu podniosłem pożiom prowadzenia grania nie tylko
Cześć, trafiłem na ten kanał niedawno i widzę tu dużo wiedzy na temat tego czym chcę się zajmować. Prowadzenie imprez daje mi dobrą frajdę i jest od kogo czerpać wiedzę i na kim się wzorować. :D Cieszy mnie to, że oglądając ten odcinek, niektóre elementy mam już zawarte u siebie, np. jeśli idziemy (bo staram się być zawsze z obsadą 2 osób, ja i kolega) na zamówioną imprezę - najczęściej są to ostatnio urodziny, albo 18tka albo 50tka, to pytamy się czy jest jakiś plan imprezy, żeby mniej więcej zaplanować granie konkursy i dopasować się to logistyki całego wydarzenia. Ja uważam, że dobrze jest to znać, żeby nie było jakiejś dzikiej sytuacji (nigdy się nam to nie zdarzyło) że dzieją się 2 wydarzenia w tym samym czasie. Pytamy się czy jest jakaś lista piosenek, którą klient chce, żeby poleciały, często zdarza się, że tak i pod mniej więcej taki styl przygotowujemy reszte utworów jeśli okazuje się, że lista przesłana przez klienta nie wypełni czasowo całego miejsca na muzykę. Dużo elementów, o których powiedziałeś tutaj, jest mega ważna, jeśli chodzi o samo prowadzenie imprezy, bardziej można powiedzieć jej obsługa/prowadzenie, których jeszcze nie mamy, ale oglądając ten film, stwierdziłem "jaaa to jest sztos pomysł!" :D Mogę dodać coś od siebie też - pewnie już to jest dość znane - ale może ktoś czytając skorzysta. Jedną ze strategii na której bardzo często - jak nie cały czas - bazujemy to jest obserwacja parkietu i jak widzę, że ludzie sami zaczynają się bawić to ograniczam prowadzenie konkursów w trakcie grania bo jeśli ludzie sami z siebie się bawią to myślę, że po co im przerywać i wrzucać na siłę jakąś zabawę. A Jeśli widać, że towarzystwu trzeba pomóc się zacząć bawić to tych konkursów i zabaw jest oczywiście więcej. Nie wiem czy to jest dobry sposób myślenia, na logikę nam się to sprawdza i ogółem to bardzo często słyszymy, że ludziom się podoba i że dobrze gramy i prowadzimy imprezy co bardzo cieszy i daje jeszcze więcej motywacji :D
Cześć Damian, obejrzałem twój material i zmartwila mnie twoja opinia, o kontrolerach Hercules, zbieram wiedze jak radzisz i opinie o Herculesach sa dobre i zachecily mnie to kupna inpuls 500. Mam rozumiec, że nie jest to dobry wybór?
Szukałem sporo informacji o kontrolerze na start i jest wiele testów również na YT gdzie Hercules impuls 500 jest lepszym wyborem jak PIONEER DDJ 400, Numark Mixtrack itp.
a pod testem, masz link afiliacyjny z którego możesz go kupić i dać zarobić komuś kto wystawił renecnzję. Zasada 1 przetestuj sam. Zasada 2 nie wierz w to co mówią sprzedawcy (testerzy) w internecie. @@sebastiankiszkunas9374
Kompletny bełkot zmierzający do tego kup mój kurs a dopiero później wystartuj. moja opinia zacznij od razu od małych imprez zobacz czy to cię kreci jaki jest odbiór publiczności co cię nie zabije to cię wzmocni być może startując z świeżym umysłem wymyślisz cos czego nie robią inni i będziesz jedyny w swoim rodzaju gdyby bach mocart nie wystartowali od razu tylko szukali kursów i naśladowali by inspirowali by sie kimś nigdy by nie byli tym kim do dzis sa tylko trzymali by sie sztywno okreslonych ram zaciagnietych od innych
Akurat jestem z Herculesa zadowolony. Robi swoje, nie wiem czy za promowane przez Ciebie marki wiele więcej wyciągną. Fajne filmiki, ale z Herculesem to już mi się nie podoba.
Nie nazywam siebie DJ jem , początek lat 90 tych, byli prezenterzy , przed sobą miałem decki technick , szufladę diory i mixer samoróbkę , który nie posiadał nawet crossfadera , jestem wzrokowcem samoukiem obserwowałem kolegę , stałem obok na każdej prawie dyskotece. Przejście wchodziło na tak zwaną zakładkę około 7 do 10 sekund , ustawiane na faderach , wcześniej trzeba było przy pomocy jednej słuchawki ustawić utwór na kasecie i głowicę na decku , wkrętak zawsze leżał obok magnetofonu. Sprzęt wysterowany na cykający sopran i ciepły bas. Kocham muzykę , posiadam kolekcję płyt, kupuję również mp3, nie gram komercyjnie , chociaż należę do DJ klubu. Dzisiaj w branży Dj ego napompowane do granic możliwości , kiedyś były organizowane maratony prezenterów, żeby się spotkać i wymienić doświadczeniem a nie konkurować ze sobą o zlecenia jak to ma miejsce dzisiaj na internetach. W życiu kieruje mnie zasada, jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego i podążając za tłumem , nie zajdziesz dalej niż tłum. Pozdrawiam Raffi Retro Dee Jay.
Dziękuje za obszerny komentarz. Na dyskotekach w szkole też jeszcze ołówkiem przewijałem kasety :) Sprzęt, na którym zaczynałem wymagał znacznie większych umiejętności niż teraz. Jednak maratony, do których nawiązujesz nadal organizujemy. Tylko, że nazywa się to szkolenia. Na moje kursy przyjeżdzają DJ-e od których to ja mogę się jeszcze wiele nauczyć i wcale nie jest to wyjątek. Średnia wieku ponad 40 lat. Więc zapraszamy na pewno będzie o czym porozmawiać i wymienić się doświadczeniami.
Zaczełem grać po 15 latach pszerwy inni dj wodzireje robią tajemnie. Co do Damina dużo zmienłem dzięki niemu podniosłem pożiom prowadzenia grania nie tylko
Bardzo dobrze mówisz💪
Tak jak najbardziej opowiedz nam do snu jak zaczynałeś🎉 wszystkie rzeczy które byś powtórzył i te które byś zmienił
Cześć, trafiłem na ten kanał niedawno i widzę tu dużo wiedzy na temat tego czym chcę się zajmować. Prowadzenie imprez daje mi dobrą frajdę i jest od kogo czerpać wiedzę i na kim się wzorować. :D
Cieszy mnie to, że oglądając ten odcinek, niektóre elementy mam już zawarte u siebie, np. jeśli idziemy (bo staram się być zawsze z obsadą 2 osób, ja i kolega) na zamówioną imprezę - najczęściej są to ostatnio urodziny, albo 18tka albo 50tka, to pytamy się czy jest jakiś plan imprezy, żeby mniej więcej zaplanować granie konkursy i dopasować się to logistyki całego wydarzenia. Ja uważam, że dobrze jest to znać, żeby nie było jakiejś dzikiej sytuacji (nigdy się nam to nie zdarzyło) że dzieją się 2 wydarzenia w tym samym czasie. Pytamy się czy jest jakaś lista piosenek, którą klient chce, żeby poleciały, często zdarza się, że tak i pod mniej więcej taki styl przygotowujemy reszte utworów jeśli okazuje się, że lista przesłana przez klienta nie wypełni czasowo całego miejsca na muzykę.
Dużo elementów, o których powiedziałeś tutaj, jest mega ważna, jeśli chodzi o samo prowadzenie imprezy, bardziej można powiedzieć jej obsługa/prowadzenie, których jeszcze nie mamy, ale oglądając ten film, stwierdziłem "jaaa to jest sztos pomysł!" :D
Mogę dodać coś od siebie też - pewnie już to jest dość znane - ale może ktoś czytając skorzysta. Jedną ze strategii na której bardzo często - jak nie cały czas - bazujemy to jest obserwacja parkietu i jak widzę, że ludzie sami zaczynają się bawić to ograniczam prowadzenie konkursów w trakcie grania bo jeśli ludzie sami z siebie się bawią to myślę, że po co im przerywać i wrzucać na siłę jakąś zabawę. A Jeśli widać, że towarzystwu trzeba pomóc się zacząć bawić to tych konkursów i zabaw jest oczywiście więcej. Nie wiem czy to jest dobry sposób myślenia, na logikę nam się to sprawdza i ogółem to bardzo często słyszymy, że ludziom się podoba i że dobrze gramy i prowadzimy imprezy co bardzo cieszy i daje jeszcze więcej motywacji :D
Nie zawsze masz rację, jest wiele więcej możliwości.
Cześć Damian, obejrzałem twój material i zmartwila mnie twoja opinia, o kontrolerach Hercules, zbieram wiedze jak radzisz i opinie o Herculesach sa dobre i zachecily mnie to kupna inpuls 500. Mam rozumiec, że nie jest to dobry wybór?
Najlepiej oceń sam, przetestuj. Ostatni raz Herculesem bawiłem 20 lat temu, może teraz jest lepiej.
Szukałem sporo informacji o kontrolerze na start i jest wiele testów również na YT gdzie Hercules impuls 500 jest lepszym wyborem jak PIONEER DDJ 400, Numark Mixtrack itp.
a pod testem, masz link afiliacyjny z którego możesz go kupić i dać zarobić komuś kto wystawił renecnzję. Zasada 1 przetestuj sam. Zasada 2 nie wierz w to co mówią sprzedawcy (testerzy) w internecie. @@sebastiankiszkunas9374
Kompletny bełkot zmierzający do tego kup mój kurs a dopiero później wystartuj. moja opinia zacznij od razu od małych imprez zobacz czy to cię kreci jaki jest odbiór publiczności co cię nie zabije to cię wzmocni być może startując z świeżym umysłem wymyślisz cos czego nie robią inni i będziesz jedyny w swoim rodzaju gdyby bach mocart nie wystartowali od razu tylko szukali kursów i naśladowali by inspirowali by sie kimś nigdy by nie byli tym kim do dzis sa tylko trzymali by sie sztywno okreslonych ram zaciagnietych od innych
Akurat jestem z Herculesa zadowolony. Robi swoje, nie wiem czy za promowane przez Ciebie marki wiele więcej wyciągną. Fajne filmiki, ale z Herculesem to już mi się nie podoba.
Nie zamykaj się na jedną markę. Porównaj, zagraj na innym sprzęcie i daj znać jak wrażenia.
Gadasz ale konkretów zero samo pitolenie