ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 15 ต.ค. 2024
- W tym filmiku dzielę się z Wami w jaki sposób szybko stwierdzić, czy macie do czynienia z toksyczną osobą.
Jeśli potrzebujesz osobistej pomocy, mój kontakt jest poniżej. Byłabym zaszczycona możliwością poprowadzenia Cię drogą z powrotem do siebie. Pamiętaj, nie jesteś sam(a)!
Sesje na Skype: www.mysoulgps....
Serwis e-mailowy: www.mysoulgps....
Email: SoulGPSHealing@gmail.com
Natomiast bezpłatnie mogę Ci odpowiedzieć w którymś z moich następnych filmiów - jeśli oczywiście się na to zgodzisz. Pisząc do mnie zadaj konkretne, krótkie pytanie i zaznacz, że ma to być odpowiedź publiczna i że chcesz pozostć anonimowy(a). Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania, ale może to troszkę potrwać, ponieważ dostałam już bardzo dużo listów z prośbą o odpowiedź.
Znajdź Soul GPS na FB: / mysoulgps
Instagram: / soulgps
Przeczytaj moje artykuły na Medium: / soulgps
![[Gegagedigedagedago] NEW Help Gegagedigedagedago Nugget escape from Nikocado Avocado Challenge](http://i.ytimg.com/vi/hJWnwRC2Fz8/mqdefault.jpg)
![[Full Episode] The Restaurant War Thailand ศึกพ่อค้าซ่าแม่ค้าแซ่บ Episode 4 | 13 ต.ค. 67](http://i.ytimg.com/vi/h8N9tY46P-M/mqdefault.jpg)
Ciesze się ze natrafiłam na ten kanał ,po 20 latach życia z narcyzem nareszcie się uwalniam I te vlogi pomagają mi żeby być mocną I cieszyć się spokojnym życiem. Narcyz to jest piekło na ziemi dla partnera
Podjęłam decyzję rozwód po 45 latach .Mam dosyć źyć w strachu .
Mam tak samo przez 48 lat
brawo Ty! mam nadzieję,że teraz po dwoch latach jesteś szczęśliwa i spokojne zycie prowadzisz ❤
@@danutaabno373 ja równie żyje z narcyzem od 48 lat
Mieszkam z wrogiem pod jednym dachem 48 lat. Gratuluję Pani podjęcia decyzji o rozwodzie. Pozdrawiam
Ja po 13 latach małżeństwa i 22 latach bycia razem.
Boże, to wszystko o mojej matce mówisz... dziękuję Ci , kochana..otworzyłaś mi oczy.. Ona zostawiła zgliszcza w moim życiu.. ja jestem wrakiem człowieka, dwa rozwody, bulimia od 35 lat... a ona biedula pokrzywdzona.. Manipulacją odebrała emocjonalnie mi dwóch moich kochanych synów. To straszne, co się teraz dowiedziałam, ale jestem Ci bardzo ale to bardzo wdzięczna za to, bo prawda wyzwala... Dziękuję kochana! pozdrawiam, niech Ci Bóg da wszystko co najlepsze, Ania
Niech Ci się spełni to o czym marzysz❤️ niech aniołowie tego dopilnują ❤️🌸
Dziękuję Ci za te lajfy...♥️
Dziękuję za ten film. Jestem po rocznym związku z narcyzem. Trafiłam na Ciebie przypadkiem. Szukając odpowiedzi w Google czy to nie jak jestem toksykiem. Bardzo mi pomagają twoje filmy.
Tu nawet nie chodzi o jakiś związek, ale nawet obecność w życiu takiej osoby. Taki znajomy potrafi zniszczyć człowiekowi życie, i pozbawić radości.
Dokładnie , ja miałam taką znajomość z netu i dziękuję 🤨
Ci ludzie sa potworami bez sumienia Sieja spustoszenie dramat
Wyrywanie chwastów super powiedziane . Ja byłam z narcyzem 18 lat . Samolub egoista - jakość portek na dupie najważniejsza . Wykorzystywał finansowo i emocjonalnie . Jesteśmy po rozwodzie . I co dalej ta osoba żadnych wniosków nie wyciągnęła le na szczęście mnie to juz nie dotyczy . Zawsze powtarzam święty spokój nie ma ceny jak i szacunek do samego siebie . Pozdrawiam cieplutko mądry film.
Trzymaj się dzielnie kochana Aniu! 💪 Damy radę razem z innymi empatami na tej ziemi!!!
Bardzo mądre słowa
Dziękuję Pani za wywiad, niech pani się nie zmienia.Proszę być taką delikatną osobą jaką pani jest. Dużo radosci , szczęścia w życiu życzę.Pa.
Narcyz-dla mnie osoba bez uczuć,zimna,wampir emocjonalny.Nigdy nie przeprosi,nigdy nie podziękuje.Mialam do czynienia trzymam się z daleka od tej osoby.Czego życzę wszystkim tym,którzy mają obok siebie takiego diabła.
Trafne określenie diabeł wcielony dokładnie...bez uczuć...bez przepraszam..
W czasie idealizacji podziękuje ;-) za to co dla niej robisz. Później jest już tylko gorzej.
To ja trafiłem na taką dziewczynę, myślałem że to wielka miłość , ona dała niesamowite tempo tej "miłości", coś czułem że to idzie za szybko, bombardowała mnie wyznaniami , jaki to jestem cudowny, cichy, idealny, że dużo dla niej robię,wiele rzeczy mi się niezgadzało, były sprzeczne ale chyba tego niedopuszczałem do siebie, chciałem mieć dziewczynę, niechciałem tego zepsuć. Gdy odeszła chciałem wyjaśnień , ale nie potrafiła mi dać jednej odpowiedzi, w zasadzie za każdym razem była inna odpowiedź, do dziś nie wiem co ja takiego zrobiłem, ale poczucie mojej winy zostało.Gdy prosiłem ją o szanse, była chłodna jak zimna stal, totalne przeciwieństwo tego jak pokazała się na początku. Już minęło 1,5 roku, a ja jeszcze się zbieram do kupy, ale ważne że do przodu,i to wielka prawda, zostaje po takiej osobie ogromne spustoszenie, czujesz się winny, i jest takie uczucie że nad tą kupą gruzu stoi się i nie można iść do przodu. To ogólnie przykre.
💙
Trzymaj się rysiek, to samo :O Też poczucie winy jest najgorsze
U mnie było podobnie
Dziękuje. Wlasnie jestem na etapie kary ciszą i moj facet nigdy nie przyznał się do błędu. Ale to jest ten czas w ktorym ucze sie jak nie dać sie juz manipulowac. Dziękuje za tą porade. Pozdrawiam
Tak, nikt nie jest idealny ale Narcyz jest idealny, on zawsze ma rację i jego spojrzenie na problem jest jedyne i prawdziwe. Wszyscy inni, którzy myślą inaczej są niestabilnie emocjonalnie. Niestety, boją się mądrzejszych od siebie szukając wyimaginowanych wad tych że ludzi. Zgadzam się że wszystkim co mówisz. Przerabiam to i wiem jak oni potrafią manipulować słowem, człowiekiem tylko po to by go następnie zdominować i zdeptać.
Pani Ewo, nie dość, że ma Pani ogromną wiedzę, to jeszcze potrafi Pani przekazać ją w tak trafny, wręcz celujący sposób. Wypowiada się Pani bardzo starannie, i proszę nie odebrać tego źle, ale jak na tak młodą osobę, jest to wręcz (dla mnie) zaskakujące. Brawo za dbałość o słownictwo. Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Znam temat. Dziękuję za ten film. Tylko silne fundamenty z dzieciństwa pozwoliły mi odejść od narcyza po 20 latach. To najlepsza decyzja w życiu. Pozdrawiam życzę siły i determinacji :) Życie bez narcyza jest super.
Tak, to jest święta prawda. Ja z takim człowiekiem żyłam 4 lata. Byłam całkiem wykończona nerwowo i psychicznie. Odwazylam się odejść dzięki policjantowi i za to jest bardzo a bardzo wdzięczna. Zostawiłam wszystko uzyskałam dużo więcej, zdrowie wiarę w siebie i że jestem bardzo silną kobietą i potrafię bardzo dużo. Teraz jestem z siebie dumna i bardzo szczęśliwa za to co posiadam. Nie musicie mi wierzyć ale zapamiętajcie wszyscy że wiara i modlitwa i przebaczenia czyni ogromne cuda.
Przeszłam piekło, ale po latach życia w samotności doszłam do wniosku ...że jak chcesz zaufać komuś zaufaj sobie. Normalnych ludzi dzisiaj jest malutko,są ja wisienka na torcie.
Świetny filmik❤️ po wielu wielu latach dotarłam do wiedzy ze moja mama to narcyz cierpiący. Tragedia emocjonalna . Potem trafiłam w związek z narcyzem który musiał być najlepszy. Kocham za dziesięciu. Powiem Wam jedno ... zycie przeciągnęło mnie twarzą po asfalcie ale jest to realne ze w końcu wstajesz z kolan stawiasz najsilniejsze granice walisz w twarz słowami gdy narcyz Cię poniża i zyjesz dalej w szczęściu w relacji mama- córka i ja- mój były chłopak. Kocham ich mimo ze są terrorystami ale już żaden z nich nie ma wpływu na moje emocje i uczucia. Da się być z nimi i żyć w swoim świecie. Mocne granice i trzaskanie słowami za ich każde poniewieranie, mówić koniec basta! Nie zycze sobie. I się nie obrażać. Oni pobucza się dzień dwa i wracają. Miesiąc dwa jest super potem znowu chore akcje wiec znowu strzał ze słów, krótko ostro i stanowczo ze tu jest granica, dalej Ci się nie uda. Polecam jest to realne.
Jestem właśnie z kimś takim i to prawda stałam się wrakiem zniszczył mnie totalnie .Obecnie ograbiona zostałam ze swojej godność i.Uciekajcie od razu bo potem jest za późno: (
edyta sala nigdy nie jest ,,za późno,, nawet mając ,60 czy 70 lat pamiętaj otym każdy człowiek nawet na stare lata potrzebuje szacunku ,i życia bez stresu serdecznie pozdrawiam
Ja zdążyłam ale nie jestem w stanie zrobić kroku na przód i nie ufam nikomu. Zostanę sama! Przez kogoś o takim charakterze
@@teresasapaa7324 trzymam za ciebie kciuki , dasz radę ,wiele wody upłynie aż się wyrwiesz z tego, koszmaru ale , wierzę w ciebie dasz radę , nie myśl co było , ale co będzie , a będzie piękne życie , pozdrawiam
Wlasnie 4 lata temu stracilam moja, jedyna, ukochana Corcie -41 lat. Byla wrazliwa, inteligentna, skromna 9ka a w horoskopie chinskiem - Bawolka UPOLOWANA przez egoistycznego az do bolu -- Barana-numerologiczna 1 ka. Przystojny-macho, agresywny I zeby bylo ciekawiej, fanatyczny katolik... Notorycznie Ja zdradzal ale nie wolno Jej bylo miec o to pretensji. Nigdy nie znajdowal czasu na zajecie sie ich nowym domem I ogromnym ogrodem. Ona po pracy dawala korepetycje studentom, aranzowala I uprawiala duzy ogrod. Prala, sprzatala, odrabiala lekcje z dzieckiem. Ten tupeciaz wybieral Jej kolezanki, zeby czasem ktoras nie otworzyla Jej oczu. Bez wzgledu na wszystko, powinna byc mila, przynosic worek pieniedzy, miec poczucie winy I niepewnosci. Pobicia I podduszania stawaly sie norma...bo przeciez prowokowala... Przekonywal -przymuszal do brania PSYCHOTROPOW, zeby Ja stopniowo ubezwlasnowolnic, by nie kontrolowala wspolnych finansow I jego zycia poza zwiazkiem. Zatoksyczniona tymi LEGALNYMI NARKOTYKAMI czyli PSYCHOTROPAMI (lukratywny biznes dla psychiatrow I mafii farmaceutycznej ), probowala kilka razy schodzic z tego uzaleznienia, pod moja I lekarza medycyny--naturopaty namowa, ale psychopata maz szeptal do ucha --tak przeciez calkiem przyjaznie, ze Ona to musi brac bo przeciez ma problem a lekarz --zabojca-- wie co robi...:-( Kiedy po dwoch latach trucia sie tymi niebezpiecznymi prochami, zorientowania sie z kim zyje pod jednym dachem, postanowila rowiesc sie z psychopata-narcyzem, ale na to nie pozwolil. Dla materialisty psychopaty taka opcja nie wchodzila w gre, bo musialoby dosc do podzialu majatku. Wiec UDUSIL Moja Corcie I upozorowal samobojstwo przez powieszenie........Oficjalnie wlasnie odebrala sobie zycie. I jakos wszycy w wersje tej tragedii uwierzyli, no bo przeciez brala psychotropy. Podczas gdy sprawca -energetyczny wampir tak daleko zmanipulowal rodzine I znajomych, ze nie padl nawet cien podejrzenia na WILKA w OWCZEJ SKORZE... Koszmar !!! Zatem dziewczyny, ktore padly ofiara psychopaty uciekajcie tak szybko jak tylko to mozliwe zanim dojdzie do podobnej tragedii. Pozdrawiam z Kanady :-)
@@wandam8354 bardzo ci współczuję ,ale wierzę mi często po długich latach zbrodnia wychodzi na jaw i mordercy ponoszą konsekwencje , oby w twoim przypadku tak było ,rozumie cię ja tez przeszłam swoje i takie coś ciężko udowodnić , takie są realia tego świata , tacy ludzie , inni są dla obcych a inni dla żony , a ludzie sami często boją się zeznawać na takie osoby , bo boją się o siebie to swoje życie , serdecznie Cię pozdrawiam , musisz żyć i walczyć o prawdę dla twojej córki, niech śpi w spokoju ,
Wspaniały wykład❣-który pomaga dostrzec i zrozumieć mechanizmy zachowań osób toksycznych i swoich przy nich.
Wdzięczność zostawiam!💖🌹💖
Bardzo dobrze że podjęłaś tak ważny temat,którego dziwnie wszyscy unikają 😕Chwała Ci za to i nie przestawaj nagrywać ponieważ bardzo mądrze mówisz. 👍👍👍
Boże... Dziękuję! Przeżyłam to samo- aż ciężko mi uwierzyć. No nie wierze.. On nigdy nie powiedział tego, nie mógłby się pomylić. I Twoje przeżycia, Ewo- to samo miałam. Czasami kłótnie "O NIC"! które trwały różnie: 2-3 h nawet :( Tyle czasu na darmo. A ja brałam winę na siebie, tłumaczylam ze wszystkiego, chcąc zakończyć spór, oraz uspokoić jego. Wszystko to było sztuczna, chamska manipulacja. 3 lata kontaktu z nim- to 3 w pewnym sensie wyrzucone do kosza. Niedawno miałam 26 lat, straciłam czas w takim fajnym, ważnym wieku: 23, 24, 25.. Ciągle chodziłam przygnebiona, źle spałam. Smutna, radosna na chwile, znów bardzo smutna, końca nie było! Ale teraz w wieku 26 zacznę cos zupełnie nowego. Nowe postanowienia, a najważniejsze to: nigdy już tak mocno, tak ślepo się nie zakochiwac. Never!
Aniu, i tak szybko się ocknęłaś. To nie była strata czasu, ale bardzo cenna edukacja. Bolesna ale wazna. Pozdrawiam!
Dziękuję za odpowiedź. Masz rację, ale chodzi też o to, że wszystko od dawna było skupione na nim, cały mój świat, pomimo ze była to przyjaźń na odległość, później zakochanie, potem krótki związek, gdzie już nie miałam złudzeń. Nie umiem być sobą, zmieniłam się, mam coś w rodzaju amnezji, to stąd mój stan- smutek, niepokój i zwykle roztargnienie... Nie stąd, że go nie mam, nie widuje. Ja zatracilam siebie, taka strata 3 lat, a to idzie dalej. Teraz potrzebna praca. Musimy dbać o siebie, pracować nad sobą- niezwykle mocno ;) Pozdrawiam :)
Anna Górska bardzo dobrze cie rozumiem, a i wiek ten sam. Kontakt się zakończył,bo jest pewien że go zdradzilam. Nie dalam żadnego powodu nawet
On wie lepiej i nie dociera, cóż.
Anna Górska Prosze, nie zasypiaj na laurach. Przeucz sie na temat narcyzow I intensywnie popracuj NAD soba, zeby ta hisyoria sie nie powtorzyla.
Hej, wrócisz do siebie, nie martw się. Tez to przeżyłam, chcę się ponownie zakochać, ale zawsze trzeba mieć z tyłu głowy, że coś może pójść nie tak. Jak po roku czasu u Ciebie wygląda sytuacja? Obecnie też mam 26 lat i boję się czy jeszcze spotkam właściwą osobę, tym bardziej przy obecności wśród mężczyzn takiego silnego ruchu nienawiści wobec kobiet...
wszystko,kazde slowo i opis znam ,super to zebralas,dokladnie tak jest i zrozumieja to tylko ci ktorzy mieli bliski kontakt z taka osoba.
Wspaniały odcinek.. oglądam Cię od pół roku, wracam do wielu obejrzanych filmików, gdyż one bardzo mi pomogły i nadal to robią, w wielu aspektach ale przede wszystkim w tym najważniejszym czyli na nowo być tą osobą a może nawet lepszą, którą byłam zanim wpadłam w sidła takiego właśnie faceta, narcystycznego manipulanta. Największa trauma mojego życia, lekcja itd..
Dziękuję, że jesteś, że stworzyłaś taki wspaniały kanał, że dzięki Tobie jestem dziś silniejsza. Pozdrawiam serdecznie ☀️💞
Dziękuje ci kochana za to co robisz że nagrywasz te filmiki i przekazujesz wiedze i to co sama na własnej skórze doświadczyłaś mi osobiście bardzo one pomagają i z pewnością wielu osobą które przeszły przez związek z narcysta badz w nim tkwią ja byłam tylko 3 miesiące z taką osobą ale wystarczyło w zupełności by rozmumieć o czym mówisz .... trzeba wielkiej siły i wsparcia dla samego siebie by przetrwac czas po rozstaniu z narcystą a zwłaszcza gdy osoba ma niskie poczucie własnej wartości i przysłowiowe serce na talerzu :* ;* ;*
Uwielbiam panią słuchać, jest to wszystko tak realne .........po latach życia z takim człowiekiem teraz mogę przyznać, że to wszystko prawda 🙂Pozdrawiam gorąco
Dobrze mówisz o tym, że zostajesz na zgliszczach a ludzie w okół nie mają punków odniesienia do takiego doświadczenia. To może być bardzo szkodliwe a często jest bagatelizowane. Mianowicie ludzie patrząc na twoją sytuację przez pryzmat swoich nieudanych relacji międzyludzkich mogą dawać złe rady, z których skorzystanie może być bardzo zgubne. Najprostszy przykład takiej rady:
Po podjęciu decyzji o braku kontaktu z narcyzem i opuszczeniu kurtyny kolega (bądź koleżanka) może zachęcać do natychmiastowego spotykania się z ludźmi i poznawania ich w celu poradzenia sobie ze smutkiem i pustką, którą narcyz zawsze pozostawia. Co może prowadzić do wpuszczenia kolejnej toksycznej osoby do naszego życia. Ponieważ w takich momentach nasze granice i zdrowy rozsądek są przyćmione tym, że chcemy po prostu... po ludzku żeby przestało nas boleć. Po zamknięciu takiego epizodu (być może bardzo długiego) powinniśmy zamiast poznawać innych ludzi żeby zapomnieć, skupić się na sobie i poznać siebie głębiej. Uzmysłowić sobie, że to my mamy siłę żeby iść do przodu. A narcyz zostaje w tym samym punkcie w którym jest od kiedy istnieje, czyli w kopanej przez siebie dziurze która nie ma końca i faktycznego dna. Bardzo podoba mi się twoja działalność w internecie. Po takich trudnych doświadczeniach kiedy samemu staram się sobie z tym poradzić to wiem, że ludzie potrzebują takich informacji i pomocy. Szanuję i kibicuję. Wszystkiego najlepszego! Powodzenia :)
Mam właśnie takiego "pokrzywdzonego" narcyza, to naprawdę typ najgorszy. Grał przy mnie ofiarę, wprowadził tyle zamieszania w moim życiu .. wyprowadzam się właśnie. Dziękuję za pomoc 💕💐
I jeszcze trafić na Narcyza FILOZOFA to masakra . Wiecznie poucza, wie lepiej , a inni głupi i niedouczeni.
Dokladnie
Wiejski filozof.
Moim zdaniem, zwykłe buractwo bije wszystko na głowę :)
@@krzychol83 też prawda
@@alicjakrzeminska9678 a ty miastowy
Ewunia tak właśnie jest. Dziękuje, że o tym mówisz, więcej tych filmików, niech się rozszerza ta wieść. Serdecznie pozdrawiam
Byłam w dziesięcioletniej relacji z narcyzem. Na początku był człowiekiem iście idealnym, urzekł mnie, a może raczej oczarował mnie swoim pozytywem, troską, czułością. Prawdziwe problemy zaczęły się po ślubie, gdy wzięłam z nim kredyt - usłyszałam, no to teraz już mi nie uciekniesz, wtedy potraktowałam to jako żart, niestety życie pokazało, że nie był to żart.
Każda moja próba uniezależnienia się od męża, była przez niego sabotowana, wszystkie moje plany, projekty, marzenia, były negowane, podważane. Podcinanie skrzydeł stało się normą. Z czasem zaobserwowałam, że najbliższa rodzina męża narcysty, jest dokładnie taka sama. Stałam się kozłem ofiarnym w jego rodzinie. Mąż oczywiście nie stawiał im granic - myślałam, że zwariuję, co zresztą niejednokrotnie słyszałam z jego ust, że skończę w psychiatryku, bo przecież to ze mną jest problem, to ja jestem przewrażliwiona i wymyślam.
Skończyłam z przewlekłą depresją, bez siły na ogarniania podstawowych potrzeb. Nawet teraz łapię się na tym, że go usprawiedliwiam - serio... Jeśli widzisz, że Twój partner przejawia cechy narcystyczne, UCIEKAJ, nie czekaj, aż się wykończysz próbami ratowania relacji. Przeszłam to piekło.
Plus jest taki, że przez lata szukałam pomocy na terapiach, warsztatach, kursach, by to wszystko zrozumieć i dziś jestem bogatsza o wiedzę i umiejętności z tego zakresu i sama wspieram kobiety w rozwoju jako coach.
Przeraża mnie nieudolność systemu w zakresie pomocy ofiarom psychopatów. Bardzo trudno jest to udowodnić, wyczuć moment, by nagrać zachowanie narcyza podczas ewentualnej sprawy sądowej. Ja podjęłam tą próbę, na znak mego sprzeciwu i głęboko wierzę, że inne kobiety pójdą w moje ślady i dzięki temu uda nam się dokonać zmian systemowych, również w zakresie edukacji psychologicznej już od najmłodszych lat.
Pozdrawiam wszystkie osoby dotknięte przemocą narcystyczną, wiedzcie, że nie ma takich trudności, z którymi nie moglibyśmy sobie poradzić
Jestem bardzo młodą osobą. Zawsze chciałam nawiązać z kimś głębszą relację, ale przez urazy z przeszłości przerażała mnie myśl o tym. Ale stało się, zmieniłam szkołę i otoczenie, poznałam jedną dziewczynę, która po pół roku wytworzyła wokół nas coś vo na pierwszy rzut oka możnaby nazwać przyjaźnią. Jednak coś zaczęło mnie przytłaczać, zaczęłam czytać, oglądać, trafiłam na ten kanał i Zdałam sobie sprawę w co wpadłam przez moje zaślepienie jej "wielką sympatią".
Dzięki Pani zaczęłam zwracać uwagę na takie zachowania, ale też powoli układam sobie wszystko w głowie od nowa
14:20 - największa prawda!
Przypadkiem trafiłam na Twój kanał, ale po tym jednym filmiku wiem , że kolejne muszę obejrzeć.
Dzięki, dobra robota ;)
Super video! Wielka prawda w tym co przekazujesz... tych toksycznych ludzi jest wiele..spotykamy ich praktycznie wszędzie... podążają za nami i gnębią... bierzmy sie do pracy i tak jak mówisz "wyrywamy chwasty z naszego życia" .. pozdrawiam serdecznie i czekam na następne video! 🌸
Pozdrawiam Marzenko!
Dziękuję!!!:) I Ja Ciebie też serdecznie pozdrawiam i ślę - jak zwykle - cieplutkie fluidy!!!:)
Nie przesadzałbym z tą ilością narcyzów. Według DSM IV narcyzi stanowią od 0,5%- 1% populacji. Dla porównania osób o naturalnie rudych włosach jest w Polsce od 1-2%. Ludziom często łatwiej przypiąć komuś łatkę, nazwać go chwastem, narcyzem... a przecież można widzieć w tej drugiej osobie człowieka z pozytywnymi i negatywnymi cechami. Nie bawmy się w psychiatrów i psychologów diagnozując innych. Stawiajmy granice i uczmy się asertywności.
@@slawero obecnie sztuczna inteligencja potrafi rozpoznac ton rozmowy malzonkow i wie czy sie rozwioda w minute Filmik kto nas podsluchuje jezeli dobrze pamietam
Ewa to niesamowite, że ktoś mi pokazał ten kanał... dziękuję , właśnie wychodzę. To dopiero miesiąc, ale widzę życie coraz piękniejsze. Tyle jeszcze szczęścia mnie czeka ? Dziękuję Boże i dziękuję Tobie , że to tłumaczysz. Jednak nie zwariowałam i bardzo chętnie dowiem się w końcu kim jestem .
Mam do czynienia z osobą narcystyczna jej wredne zachowanie , poczucie wyższości egoizm przerażają mnie . To osoba pozbawiona empatii , wyrachowana manipulatorka , kłamczucha , nigdy nie widzi nic złego w swoim zachowaniu ale ze mnie robi psychicznie chorą , przewrażliwioną , uważa ze jestem głupia, upośledzona i okazuje mi to na każdym kroku . Wmawia chorobę psychiczna , uważa że jestem niestabilna emocjonalnie . Jak najdalej od takich typów omijać z daleka jeśli to możliwe . I nie próbować im mówić że swoim zachowaniem sprawiają przykrość bo to strata czasu i energii nie warto ostatnio przekonałam się o tym . Osoba o której napisałam w dzieciństwie znęcała się nade mną psychicznie , wyśmiewała , krytykowała doprowadzała do płaczu , niszczyła moje rzeczy ,doprowadzała do tego że miałam myśli samobójcze a nigdy nic złego jej nie zrobiłam . Przez nią miałam bardzo niskie poczucie wartości . A i jestem pewna że rozpowiada brednie na mój temat w bliskim otoczeniu .
Jestem w związku z bardzo skomplikowanym narcyzem. Ma bardzo silną osobowość, jest bardzo inteligentny. Wykorzystuje to często do ludzi z otoczenia, ostatnio również do mnie. Stad zaczęłam bardziej mu się przyglądać. Zawsze robi z siebie osobę skrzywdzoną przez los i ludzi. Skupia uwagę jedynie na sobie. Bardzo często znęca się nad ofiara, zamęcza psychicznie dotąd, aż usłyszy w głosie faktyczne przekonanie o jego racji, nie lubi kiedy w głosie brakuje przekonania. Jest tez mistrzem rozpoczynania awantur i odwracania potem kota ogonem. Staram się nie poddawać i nie przyznaje mu racji wtedy kiedy wiem, ze jej nie ma. Jednak potrafi zrobić w głowie taki mętlik, ze nie umiem sobie tego potem poukładać. Zastanawiam się, czy osobie z takimi zaburzeniami da się pomoc? Generalnie nie jest zły do szpiku kości, ma na prawdę w sobie wiele dobrych cech. Kocham go, ale zapala mi się często lampka, ze powinnam pomyśleć o sobie i swojej przyszłości. Czasem nie umiem już tego wytrzymać. Wiele razy dawałam mu do zrozumienia, ze odchodzę. Zawsze robi wrażenie poruszonego, nakłania do rozmowy po czym mówi, ze to wina moja lub jego matki. Notabene, jego matka to również osoba narcystyczna tylko już starsza i to ona stała się teraz ofiara. To jest jakiś koszmar.
Nie nie da się tego naprawić ani zmienić. To ze nie do końca jest zły to tylko te cechy które są mu potrzebne aby Cię oczarować do poziomu niewolnika. Narcyz nie ma serca a serce nie odrasta. Będziesz więdła z dnia na dzień z roku na rok a jego będzie to w duszy jarac. Jak będziesz zbyt słaba aby go wielbić to bez drgniecia i ani jednej emocji wymieni Cię na inna bardziej witalna która będzie bardziej dowartościowywać jego ego. Ich schemat działania jest zawsze ten sam. To wada mozgu i brak serca. Gdy się będziesz oddalać będzie stawał się cieplejszy i milszy gdy wrócisz to Cię dobije. Ratuj się szkoda życia, ludzi jest w ciul trzeba się tylko otworzyć na innych
Witam cieplutko ! Przede wszystkim...bardzo dziękuję za ten film i pouczające rady.Byłam w takim Związku aż 7,5 roku ... co 4y dni awantura... przez te lata te dwa słowa od Niego padały tylko wówczas kiedy mógł coś stracić(może kilka razy).Przepraszałam za winy,których nie popełniłam tłumacząc Go przed Jego Rodziną,moim Dzieckiem itd.nawet leżałam(organizm odmawiał posłuszeństwa)...w szpitalach kiedy zasłabłam i zawsze czułam się winna.Nie wiem jak ja tyle lat wytrzymałam...? Obecnie od 4 ech lat jestem sama,mam dobrą pracę(oieka) i spokój.Problem znów chyba się pojawił.ponieważ piszę od 9 m-cy z kimś Kto mieszka ok.20 km.odemnie,a mam urlop i jestem w Polsce i...On Sam mówi "Narcyz ze mnie", "Brunetki,Blondynki...Ja wszystkie was Dziewczynki...etc" itp. Zauważyłam,że lubi mnie ranić i jak coś nie jest po jego myśli-to już jest źle! Mówi,że za mnie będzie myślał...(w żartach),interesują Go Kobiety w bikini itp. .....jednym słowem: przyjechałam z pracy i płakałam przez 2a dni bo mnie zranił i...jak moje poprzedniczki : przestałam sie śmiać(a uwielbiam żartować)....cały mój Świat kręci się wokół Niego... Schudłam etc. Dzięki temu filmowi i Waszym komentarzom uświadomiłam sobie gdzie tkwi problem... BARDZO DZIĘKUJĘ JESZCZE RAZ!!! POZDRAWIAM SERDECZNIE...
Mam nadzieję że jesteś daleko od tego człowieka
Wspanialy filmik. Bardzo mi sie podoba jak dosadnie mowisz o tych ludziach. Ten temat trzeba traktowac powaznie bo oni nam moga zniszczyc zycie. Dodam, ze nalezaloby sie sluchac wlasnej intuicji aby rozpoznac takich ludzi i nie wpuszczac ich do naszego zycia. Pozdrawiam serdecznie
kilka uwag. brak lub niedostatki empatii pojawia się nie tylko u osób z osobowością narcystyczną ale także antyspołeczną (dyssocjalną, psychopatyczną), czy schizoidalną. Podobnie jest z nieszanowaniem cudzych uczuć czy norm społecznych. Z kolei manipulowanie otoczeniem może wystąpić nie tylko u narcyza, ale i psychopaty czy histrioniczki. Zdolność do przyznania się do winy czy pomyłki jest zaburzona w wielu zespołach nie tylko u narcyza, także u osób z skrajnie niskim poczuciem swej wartości i kompetencji, np. w dystymii, osobowości bordeline itd. Generalnie brak zdolności przyznania się do pomyłki występuje u tych osób, które wyrastały w rodzinach dysfunkcyjnych, np. DDA. W tych rodzinach bowiem nie przebaczało się przewin, a przyznanie się do pomyłki groziło strasznymi konsekwencjami. Stąd w życiu dorosłym osoby te nie tylko nie przyznają się do pomyłki bo mają wygórowane mniemanie o sobie, tylko boją się konsekwencji przyznania się do pomyłki. Najprostsza społecznie użyteczna definicja narcyza jest taka, że narcyz może rozmawiać spokojnie, godnie tylko z swoim echem. mają poważne problemy by wysłuchać cudzego zdania na jakiś temat odmiennego od ich własnego. :)
Thorsupremecommander Dokładnie tak jest! Przyznanie się do „winy „ grzozi poważnymi konsekwencjami, a nie przyznać się tez nie dobrze ... aż nie mogę uwierzyć ze jestem z takim człowiekiem ! Myślałam ze to ja za mało pokorna jestem .... nie daje już rady ......
Thorsupremecommander, ładnie to przedstawiłeś, dziękuje :)
Bardzo sluszn auwaga. Narcyz moze rozmawiac tylko ze swoim echem - inne zdanie - to juz wrog.
Jeny, a już mi było niedobrze, bo pomyślałam, że jestem narcyzem 😢 Mam problem z mówieniem przepraszam, nie wiem czemu, blokuję się jak mam przeprosić, coś jakby strach.
Każda osoba z bdp jest narcyzem
Po latach wymyśliłam test na narcyza: często miej na początku znajomości inne zdanie na jakiś temat, nie zgadzaj się z nim/nią i obserwuj reakcję.
Dokładnie tak jak mówisz. Niestety przeżyłem panią narcyz. Dlatego dzisiaj w przypadku reakcji typowej dla narcyza, nauczyłem się reagować w sposób dobitny. Taka pani jest miażdżona przeze mnie. W rozmowie sprowadzam taką do samego rynsztoku...
Maciej Socha rozwiniesz w jaki sposób?
@@maciejsocha729 PRZEPRASZAM ale to jak piszesz czasem nie mowi tez o Tobie.Moze spojrz w zwierciadlo zycze Ci szczescia w zyciu by nie dobijac koni
Pokazując, że mamy inne zdanie raczej znajomości nie nawiążemy.
@@kochamnoc334 czyli mamy na starcie poddawać się woli narcyza? W imię czego?
Pierwsza sprawa to, że świetnie ujęłaś temat. Tragiczna mieszanka potrafi powstać gdy np. połączysz narcystyczną matkę z agresywnym ojcem alkoholikiem - aby to zrozumieć to trzeba doświadczyć. Ale z powrotem do Twojego filmu - mówisz o mojej "matce". Dosłownie od A do Z. Plus za proste słownictwo i zrozumiały przekaz. Cóż pozostało mi tylko uciec - bo ileż można walczyć z deszczem i tak będę mokry. Z mojego punktu widzenia jedną z najgorszych cech narcyza jest kompletny brak samokrytycyzmu. Jeszcze raz dziękuję za wiedzę
Kochana dziękuję za filmiki mówisz w nich prawdę ,trzeba w życiu coś przejść aby zrozumieć twoje przesłanie.Mam to za sobą ,ale również mam w sobie potężną siłę wojownika.Przerobiłam,zrozumiałam podziękowałam za to doświadczenie i idę dalej wzmocniona.Pamiętajmy o tym dlaczego przyciągnęłyśmy takie osoby siebie bo same wibrowałyśmy energią ofiary! Tak więc pracę należy zacząć od siebie o wzmocnienie poczucia własnej wartości.Kiedy popracujemy nad sobą to nigdy już takich typków nie przyciągniemy do własnego pola energii.Pozdrawiam
Bardzo mądre , świetna wypowiedź. Tego powinno uczyć się w szkołach , promować w mediach , szczególnie teraz w czasach zastraszania , uzależniania . Pozdrawiam
Bardzo mądre słowa. Twój filmik pomógł mi dużo zrozumieć tym bardziej, że jestem na etapie rozstania z narcyzem sadystą. Dał mi najpiękniejsze chwile w moim życiu ale również największy koszmar i prawie mnie zniszczył psychicznie. Wszystkie cechy narcyza wymienione przez Ciebie on przejawia więc trudno mieć chociaż cień wątpliwości ze się zmieni. Bardzo się cieszę, że trafiłam na Twoje nagranie które w punkt jest trafione i nakreśla problem który bezpośrednio dotyczy mojego życia. Pozdrawiam serdecznie
BARDZO POMOCNY FILM!!! Widać, ze sama zanalizowałaś ten temat i dajesz naprawdę PRAKTYCZNE porady oraz bardzo praktyczne, skuteczne narzędzie do rozpoznania narcyza (osoby z osobowością narcystyczną - nie narcyCYstyczną). Moja matka była/jest właśnie taką osobą, która NIGDY nie przyznawała się do winy/błędu, a to ONA najczęściej się myliła i mówiła bzdury twierdząc że to prawda. Każdy ma prawo się mylić, nawet często, nawet ciągle, ale kiedy inna osoba jej wykazuje że się myli, NORMALNA osoba przyzna się do błędu i jeszcze się ucieszy, że teraz zna już prawdę i nie będzie pieprzyć więcej głupot. A moja matka zawsze odwracała kota ogonem i zawsze dążyła do kłótni - nie do rozmowy. Plus wieczne usprawiedliwienia jej tchórzliwego zachowania. Plus opowieści, jaka to ona nie jest biedna teraz i jak została skrzywdzona w dzieciństwie, dlatego wszystko trzeba jej wybaczać. Plus wieczne krytykowanie innych, mówienie im, że są NIC NIE WARCI, zupełnie jakby powtarzała to, co sama w dzieciństwie o sobie słyszała, jakby się MŚCIŁA za to, że jej tak mówiono.
Dlatego od wielu lat nie utrzymuję z nią kontaktu. Najpierw, ok. 20 roku życia (nie "wieku życia" :) ), mocno ograniczyłem z nią kontakt, odwiedzając ją tylko wtedy, gdy muszę i nie zapraszając do siebie praktycznie wcale, a gdy miałem 34, po kolejnych kilku kłótniach (gdy przez chwilę musiałem z nią mieszkać), TOTALNIE zerwałem z nią kontakt, nie chcąc po prostu tak toksycznej osoby w moim życiu która DOSŁOWNIE ZATRUWAŁA MI PSYCHIKĘ, wyniszczała ją kłótniami, które nigdy nie kończą się ani pogodzeniem, ani przyznaniem JEJ do winy. Nie miałem NIGDY zamiaru (już jako małe dziecko, a co dopiero jako dorosły) przyznawać się do winy, gdy winny nie jestem, a myli się mój "rozmówca". Ona myliła się w 90% przypadków, a przyznawała do błędu w 0%. Powodowało to moją frustrację, wiec zerwałem z nią kontakt całkowicie, myśląc po prostu o moim komforcie życia psychicznego. I mam w dupie to, że jest to moja matka.
Michał
A ona nie próbuje sie z Tobą pogodzić?
Podziwiam, serio
100% prawdy 2x przeszedł taki huragan przez moje życie. Nie będę powtarzała, wystarczy filmik obejrzeć.
Dziewczyna z pracy i chłopak.
🙏🙏🙏 dziękuję dokładnie wiesz co mówisz Twoja szczerość jest bardzo przekonywująca i daje do myślenia Jeszcze raz dziękuję
Doskonale przedstawilas ten problem, jestem w N.Y. I'm still recovering from narcissistic abuse, the worst part is that the family court don't even recognize that and usually takes the side of the abuser not the victim ,I love your videos, you are doing an excellent job ,thank you
Bardzo ładnie mówisz w języku polskim. Nie masz się czego bać w tym względzie. Co do narcyzmu to moim zdaniem warto odróżnić pewne rzeczy. Chodzi mianowicie o 5 języków miłości. Posługujemy się głównie dwoma, a czasem trzema z nich. Chodzi na przykład o to, że na przykład dla mojej żony ważne są prezenty i drobne przysługi. Dla mnie z kolei słowa afirmatywne i dobry czas. I tu się zatrzymam. Otóż często szczerze potrafię przeprosić. Natomiast mega istotny jest dla mnie ton głosu i nie znoszę krytyki. Owszem jak ktoś potrafi zrobić to konstruktywnie to bardzo go szanuję. Tak jest chociażby z moją byłą Panią od łaciny. Niestety w większości przypadków niemal każdą krytykę przyjmuję jako atak. I często taką osobę dopóki nie ochłonę oceniam wręcz z nienawiścią. Życie z taką osobą jak ja jest niestety trudne gdyż należy mocno zwracać uwagę na to jak i w jaki sposób się mówi. Z drugiej strony bardzo często jeśli coś źle zrobiłem to przepraszam. Potrafię się wręcz tym zadręczać. Mam tzw. wąskie sumienie. W każdym razie myślę, że warto najpierw zwrócić uwagę na język miłości jakim mówimy.
Od urodzenia byłam traktowano mnie jak śmiecia. Dosłownie jak śmiecia, ja wychowałam się z psem w lesie, nikt nie martwił się o mnie gdzie znikam na całe dnie a miałam wtedy 5 lat, spałam w budzie u psa itd :-) pod naszym oknem w rodzinnym domu sąsiedzi zrobili sobie kompostownik z gnojem od krów przez to tym pachniał dom i wszystko w nim łącznie z ubraniami. W szkole miałam horror na żywo ( ja tak muchy lub kleszcza nie traktuje) a oni potraktowali tak dziecko ... Ja chciałam tylko spełniać pasję a oni mi że jestem zwykłym śmieciem nic nie znaczę... To jest przykre bo po tym wszystkim sama musiałam zmusić się do upadku na brzuch, na samo dno piekła i to było najlepsze co mogłam zrobić. Teraz wstałam i potrafię dużo więcej niż te osoby, które się nade mną znęcały poprzez moje braki z dzieciństwa, oni i tak się nie podnieśli dziś są sprzedawcami a ja jestem na studiach prawniczych w dodatku w końcu uczę się gry na skrzypcach, chodzę do logopedy bo che poprawnie wymawiać "r" nie wstydzę się tego, ponieważ teraz ja jestem I kapitanem statku o nazwie moje życie... Jednak nie odczuwam wyższości, nie śmieję się z ich losu choć oni to robili, dla mnie ich bieda i ograniczenia są przykre i wydaje mi się że dobrze robię i czuję choć nie odczuwam za to winy co ich spotkało, pomimo tego że mój narcystyczny były partner wpłyną na mnie tak że byłam bliska śmierci i okaleczyłam się to nie cieszy mnie jego porażka, poprosi mnie nie obchodzi, z dystansem mogę mu pomóc jeśli tylko będzie tego chciał... Znalazłam swoje miejsce i szczęście, polecam boli jak wszyscy diabli ale później jest tylko lepiej. Pozdrawiam
Jezus ale ty jesteś piękna, musiałem jeszcze raz ciebie wysłuchać bez video bo nie mogłem się skupić haha. Masz 100% racji, właśnie zacząłem pracować z osobą ktòra lubi budować "tròjkąty" w pracy, dlatego szukam jak najwięcej informacji na ten temat i wiele rzeczy które tutaj powiedziałaś dokładnie pasują.
To prawda nigdy nie przepraszają, tłuką gdzie popadnie, nie dziękują, nie mówią dzień dobry, ani cześć, chociaż można ich tego nauczyć, ale robią to automatycznie, atakują z zaskoczenia, a kłamią na potęgę, a jak wejdziesz między wrony musisz krakać jak i one.
Zawsze jakieś co
A co ja ci zrobiłam, zrobiłem
A na co ja to dałem
A po co ci to
A ty lada co
A ty byle co
A co ona on ode mnie chce
A dzieci to ci na co
A zwierzęta to ci na co
A roślinki to ci na co
A mężczyzna kobieta to ci na co
A pracować to ci na co
A pieniądze to ci na co
A sami się bogacą
Jest tak ograniczony, że nie wie co złego zrobił?
Nie ma poczucia wstydu, nigdy się nie czerwieni!To jest takie aktorstwo właśnie
Narcyz nauczy a później jeszcze okradnie i mówi, że to sam zrobił(@ autor:SylwuniaSylwuszka,S.B.)
Dziękuję za Twoje filmiki.Obejrzałam ich wiele.Wiedza i doświadczenie oraz przekaz - wspaniałe.To wszystko bardzo rezonuje ze mną gdyż miałam to w rodzinie.To mój ojciec - wypisz wymaluj.Krytyka,wciąż wymagania nadmierne,poniżanie,kontrola,brak przytulenia,dobrego słowa,pochwały.Mimo że on nie żyje od ponad 20 lat to wszystko we mnie tkwi - ta złość i gniew,smutek,poczucie niskiej wartości.A teraz niestety mam to podobnie ze strony mojego brata i bratowej.Długo by opowiadać.Nie sposób się porozumieć bo narcyz odwraca kota ogonem,oskarża,krytykuje,udowadnia jakąś winę,zamiast próbować współpracy.Jest we wszystkim lepszy.W tym związku pierwsze skrzypce gra bratowa.Brat zatem chyba pełni rolę ofiary, ale nie mam z nim kontaktu, bo on nie może rozmawiać ze mną bez niej.Ona nawet na smsy pisane do niego odpowiada.Bardzo zaborcza,krytyczna.Postawiłam granice. Spasowałam.Odcięłam się.Szkoda.Czy to się kiedyś zmieni?Chciałabym,ale to raczej niemożliwe.Mamy 50 plus.
Aha - jestem rozwódką i kłopoty z relacjami,wciąż odrzucam mężczyzn.
Za to on - rodzina idealna - trójka wspaniałych dzieci,dochodowa praca,dom,samochody,stanowisko.Myślę jednak od jakiegoś czasu że to nie może być prawdziwe.Że to tak na pokaz.Co o tym sądzisz? Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo możliwe że na pokaz. Teraz jest czas na Ciebie. Na to nigdy nie jest za późno! 😉
Dziękujmy za wspaniały wykład; czasami najoczywistsze prawdy bywają najbardziej odkrywcze... (nawiasem mówiąc; jesteś przeurocza)
Pomoglaś dziękuję jeden z najlepszych filmików jaki oglądałem ❤
Sprytny , inteligentny narcyz powie ,,pomyliłem się " jeśli chce coś uzyskać.
dokładnie
Ale przepraszam już nie przejdzie im przez usta
Nawet powie kocham ale tak jakby głos wychodził z ciemnej studni
Dokładnie, powie przepraszam, pomyliłem się ale nie będę się za to biczować. Raz usłyszałam przez rok przepraszam ,jak mnie zdradził.
Sprytny i przeprazzam powie ale to tylko slowo, dzwiek bez znaczenia. I faktycznie nie uzyje formy mylilem/lam się, tylko uwielbiaja forme MYLISZ SIĘ... jestem zla na siebie ze mam 20 lat w plecy. A moze tylko 20 lat??? Pozdrawiam i 3mam kciuki za wszystkie osoby walczace o lepsze zycie.
Jesteś wspaniała. Robisz dobrą robotę 👍
Jestes super. to co mowisz jest niesamowicie otwierajace oczy... mysle jednak ze spotkanie narcysty na swojej drodze jest dla nas ogromna lekcja... I mozemy niesamowicie zbudowac swoj miesien serca- wojownika 🤗💐👍🌞
Tak. Każde doświadczenie w życiu jest dobre.
Nie spotkałam takiego psychola przed nim i po nim.
Super komentarz!❤️🌸🥰 wow
Wolałabym nie mieć mięśnia wojownika i nigdy nie spotkać antyczłowieka...!
Dziękuję! Dzięki Twoim filmikom zrozumiałam, że znajoma, którą uważałam za przyjaciółkę, jest toksyczną osobą. I mimo, że jest ciężko - próbuję małymi kroczkami odizolować się od niej.
Witam, na pytanie jak mówić odpowiadam: "narcyz". Ani "narcysta" ani "narcysysta" nie są poprawną formą. Inaczej w j. angielskim, gdzie mówimy "narcissist" oraz "narcissism" a nie "narcis", ponieważ "Narcis" to po prostu imię. Pozdrawiam! :)
chuj prawda polecam cofnąć się do szkoły podstawowej
Hahah, sss - jesteś idiotą ;)
@@ssssss-iq5wm jeżeli zmieniasz siebie i wyrzucisz z siebie szatana będziesz wspaniały człowiek. Daj sobie pomóc.
Narcysta czy narcysysta określałoby kogoś kto zażywa coś
Też zawsze zastanawiała mnie poprawna forma tłumaczenia.. hm.. niby w j.polskim Narcyz to też imię;) hm językowa zagwozdka
Mądre słowa:) Dokładnie pasują do osoby narcyza z rodziny męża, który skonfliktował całą rodzinę. Dziękuję:)
Narcyz , też odchodzi ze związku zeby pokazać że to on jest pokrzywdzony i musiał uciekać.
Krzysztof Wachowski zgadzam się w 100%, mój były partner kilka razy ode mnie odchodził twierdząc, ze coś jest ze mną nie tak, nie jestem taka jaka on chce abym była. Ciagle słyszałam „nie tak to sobie wyobrażałem” 😀
Albo umiejętnie doprowadza drugą stronę do wzięcia na siebie odpowiedzialności za rozwalenie związku...
prawda...
Często odchodzi bo "musi uciekać" a kiedy się totalnie nie zabiega o jego powrót to wraca z ckliwymi wyznaniami nierozerwalnej miłości która jednak jest silniejsza niż wszystkie wątpliwości. . i tak w kółko
@@agata3991 zgadzam sie tez tak mialam. A na dodatek poprzeczka wciąż wzrastała.
Bardzo dziękuję za ciekawą wypowiedż. Mam w rodzinie taką osobą, długo walczyłam ze strachem i lękiem. Nie wiedziałam i nie chciałam przyznać, że w mojej rodzinie jest taka osoba. Nie rozumiałam, dlaczego kłamie. Kiedyś w mojej i syna obecności rozmawiała przez telefon z koleżanką i mówiła nieprawdziwe rzeczy na jego temat , Syn był tak zaskoczony, że nie potrafł nic powiedzieć. Zapytałam dlaczego tak kłamie, ona nic się nie odezwała. Zastanawiałam się co oznacza takie zachowanie. Minęło cztery lata od tamtej sytuacji, a teraz wiem, że to osoba narcyzstyczna. Czytałam na ten temat trochę, i od tamtego czasu bacznie się jej (synowej) przyglądałam. Próbowałam zwrócic uwagę synowi, ale on jeszcze jest ślepy. Na szczęście inne osoby również zaczęły sygnalizować, że widzą to.
Dla mnie ona jest obojętna, nic z jej strony juz mi nie grozi. Odsunęłam się Szkoda mi tylko syna i wnuków. POtrzebują czasu.
Mam kogoś w rodzinie stwierdziłam że lepiej nie wchodzić w zbędną dyskusję z tą osobą
Ewa,
Dziękuję Ci za pracę którą wkładasz w prowadzenie kanału :)
Co do AID ( Angels in Disguise ) w moim przypadku bardzo dobrze zadziałało podczas pracy z gniewem i zgadzam się, że cała "dorobiona" ideologia typu "twin flames", "soul contracts" etc może być nawet szkodliwa dla osób będących na ścieżce do pełni zdrowia i życia.
Wspominasz o "spojrzeniu w lustro" przez "nich" ........wtedy "oni" wszyscy musieli by się zwinąć w kłębki i ryczeć 7 lat i zrozumieć znaczenie slów "proszę przepraszam dziękuję" Nie wiem co musiało by się stać na ziemi żeby osoby z ciemnej triady się ocknęły....
Tak czy inaczej robisz świetną robotę
Pozdrwiam
Dokladnie tak jest i to jest horror w zyciu:(
Jesteś fantastyczna. Twoje filmy bardzo mi pomagają na obecnym etapie życia. Keep up the good work!
Jestem wyluzowana działasz na mnie jak balsam . Dzięki bardzo .😊👏
Dziękuję. Wszystko w punkt! Zylam dużo lat z takim człowiekiem!
Dokładnie pani Ewo.wspaniale tłumaczysz.🙋🏼♂️
Nie wiem jak tu trafiłam,ale Udzieliłaś mi odpowiedzi.Bylam z kims takim w związku 6 lat..On perfekcyjny a inni do poprawki.Straszny balaganiarz,ale za kazdy okruszek ,ktory zobaczyl u kogos -potrafil komus zwrocic uwage.Chcial byc perfekt.Jak cos mu nie wychodzilo to wpadal w szal ,ale wina oczywiscie byla wszystkich tylko nie jego..Jedyne co kiedys powiedzial,ze wie ze krzywdzi najblizszych i bedzie zalowal.Ale niee..nie zaluje niczego.To on sie liczy i jego "prawdy"..
Powiedzialam kiedys mu,ze albo jest strasznie zakompleksiony albo narcyz..Dzięki Twojemu video jestem pewna odpowiedzi.i to straszne,ale potwierdza soe w kazdym punkcie charakteru narcyza jak to Opisalas.Pisze chaotycznie,ale DZIĘKUJĘ.
Ps.z drugie tel slucham kolejnego Twojego video..Fakt.jak czegos potrzebowal,wymyslal jakis pretekst...nie powiedzial ze teskni..ale moze sie spotksmy..Wiedzial,ze mu ugotuje i zabije jego NUDE o ktorej Mowisz.Jejku...slowo w slowo.Jestes cudowna :)
Marzenka M bardzo się cieszę że znalazłaś tu odpowiedź! Życzę Ci wszystkiego co najlepsze.
@@SoulGPS 😚
Mam 71 lat i w moim dziecinstwie i młodym życiu napotykałam prawie zawsze na ludzi toksycznych wręcz zboczeńcówkałem.,teraz mlodzi dla mnie są mili ustępują miejsca w środkach komunikacji w szpitalach to starsi byli dla mnie zimni ,nie mili a młodzi odwrotnie.Patrze na dzieci i młodzież z miłością i wierzę że będzie lepiej.chociazby dlatego że jest pani i wiele innych takich młodych który ratują innych teraz się o tym mowi i to daje nadziej❤😊
Tak święte Slowa Przezylam pieklo 25 lat .Boże jak prawdziwe slowa Dziękuję
Byłem z kobietą w związku 6 lat.Właśnie dotarło do mnie że nigdy nie usłyszałem słowa przepraszam w sposób szczery.Zawsze to była moja wina nawet jak na imprezie zauważyłem że siada na kolanach innego faceta to potrafiła mi wmówić że robi to żebym był zazdrosny bo mało się ją interesuje. Związek się rozpadł(małżeństwo)oczywiście tylko z mojej winy bo ona włożyła w to wszystko a ja nic wpędzając mnie w poczucie winy.Bardzo to przeżyłem bo jej manipulacja doprowadziła do tego że jej uwierzyłem.Do naszych znajomych mówi ze to tylko wyłącznie moja wina i nie miała wyboru. A ja ją kochałem. To wszystko prawda o czym mówisz manipulacja tych osób jest tak perfidna że druga osoba tego nie zauważa. potrafią Ci wmówić że kolor zielony to tak naprawdę czerwony.Nie mówię że byłem idealny ale potrafiłem przyznać się do błedu te osoby nigdy tego nie zrobią a każde słowo przepraszam leży w ich interesie
Byłam przekonana, że większość narcyzow to mężczyźni. Jestem w szoku.
A ja mam za sobą ponad 30 letni staż z narcyzm i mam to szczęście że tylko jego mamusia wierzy w jego bajki czyli kłamstwa ale z jego mamusia nie rozmawiamy czyli ja dwóch synów bo chyba ona też jest z tego samego gatunki co jej syn nie wiem jak ich relacje się układają ale wiem jedno że zawsze jej się bał i zawsze chce się przypodobać tak jakby szukał aprobaty potwierdzenia że jest on ważny w jej życiu. taki synek mamusi .
Dziękuję ❤️ to co mówisz bardzo odzwierciedla moją drogę. Teraz wszystko składa się w całość. Dziękuję jeszcze raz. Rób dalej to, co robisz. Ja też zacznę dzielić się odważnie swoimi doświadczeniami. Mówmy głośno o tym - tak jak powiedziałaś.
Ciężkie życie z filozofem
TAK MASZ RACJE trzeba rozstac sie z osoba ktora nie potrafi budiwac relacji. NIE ROZUMIE emocji. To kaleka emocjonalna ktora nie jest empatyczna i robi nam viagle poczucie winy i zwala na nas wine podczas gdy ona nigdy nie powie ze choc w polowie zawinila. Nie da sie z taka osoba porozmawiac o zwiazku o tym co nas boli ignoruje nasze potrzeby emocjonalne i inne .ZWIAZEK TRZEBA BUDOWAC. ALE musza to chciec ROBIC DWIE OSOBY.JEZELI KTOS nie ma czasu albo infantylnie zachowuje sie to nalezy Sie rozstac. Dzieci w takim zwiazku nie moga sie bez stresu rozwijac bo narcyzm nie uczy jak radzuc sobie z emocjami bo sam ich Nie Dostrzega. Tak WIEC WYCIAGAMY wniosek i rizstajemy sie bo SZANUJEMY I KOCHAMY SIEBIE. a ten czlowiek NIE ZASLUGUJE NA NASZA MILISC. GLIWA do gory. KOCHAJ BLIZNIEGO JAK SIEBIE SAMEGO. nie mozna uzalac die nad narcyzem ktiry nic nie robi ze soba nie rizeija sie bo NIE CHCE. AGATA ALICJA
aktorstwo kłamstwo manipulacja ,słowem tragedia 🙎 kaleki duchowe kt. znakomicie nasladuja empatycznych ludzie dlatego ciężko ich warunków
Odpowiadając na Twe pytanie, ja mówię osoba narcystyczna od narcyz, narcyzm. Dobry przekaz. Przeszłam przez dwa takie małżeństwa, jeszcze drugiego nie zakończyłam... Oficjalnie. A z pierwszym non stop ciągam się po sądach z różnymi sprawami. Zgadzam się z Tobą, deficyt empatii i strachu, jak osoby psychopatyczne. Pozdrawiam serdecznie 🤗
Cała prawda !!! fantastycznie że tutaj jesteś i pomagasz .. podrawiam i dziękuję ..
Dziękuję Ci za te filmy❤ Jesssu ,jak ja potrzebowałem takiego podbudowania 🥲
no rozjaśniłaś mi sytuację.. nie bylam pewna a teraz juz jestem! Dzieki i pozdrawiam!
Ewo, dziękuję Ci za bardzo wartościowe i budujące filmy. Z każdym jestem silniejsza i mądrzejsza. Kilkanaście lat byłam w małżeństwie z narcystycznym mężem.
Obecnie jesteśmy na etapie rozwodu ( koszmar - same kłamstwa).
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję!
Dziękuję.Te słowa dają mi siłę.
Dobrze mówiłaś.wracam do tego filmu kolejne razy.Byłem w takiej sytuacji.
Swietny wykład!Będę do niego wracać!Dla mnie wspaniała pomoc w dalszej wędrówce jaką jest życie.
Dziewczyno, DZIEKUJE Ci za nazwanie go po imieniu. Narcyz to moj partner ale nigdy nie wiedzialam to cos co jest jego zachowaniem ma tak konkretna nazwe. Wszystko o czym mowisz zgadza sie w 3000%. Opisujesz go tak jakbys go znala osobiscie. Od miesiecy planuje ucieczke z tego toksycznego zwiazku i jestem juz bliska swego celu. Jestes super w swoich filmikach, bardzo interesujaco mowisz.
Od trzech lat jestem nękana, zastraszana i poniżana przez taką kobietę..., codzienny paniczny lęk jest wrecz nie do opisania. A taka bylam na poczatku zafascynowana ze ją poznalam... Jak slucham Pani, to mam wrazenie ze mowi Pani o tej kobiecie. Zgadza sie, nigdy nie powie "mylilam sie" , nie ma wyrzutow sumienia i czerpie ogromna przyjemnosc z nekania kogos i nigdy nie przestanie..nigdy nie powie przepraszam...
Wampirka prawdopodobnie
Jesteś kochana. Prawda was wyzwoli mówi Biblia. A być prawdziwym w tych czasach to trudno. Pozdrawiam.
Wyszłam właśnie z takiego związku .....mówisz samą prawdę
Bezcenne...naprawdę potrafią mówić o winie, żeby manipulować. Doświadczyłam. A łzy krokodyle na zawołanie, to dopiero coś! Majstersztyk. Przeżyłam kilka lat w gromadzie narcyzów, mój układ współczulny był wyczulony, rozwibrowany, to ciało rejestrowało, by rozum nie dał się uśpić. Wyłapywałam podwójność, amoralność, i coraz bardziej ufałam sobie, bo miałam dostęp do świata własnych zmysłów i kilku roztropnych ludzi. Ale życie w prawdzie jest bezcenne. Bardzo dziękuję za prezentację. Chętnie bym opowiedziała różne smaczki.
Tylko wiedza i intuicja może nas uchronić przed byciem "ofiarą". Uczymy się i dzielmy się wiedzą z dobrymi ludźmi. Niech świadomość w społeczeństwie będzie coraz większa, aby eliminować z naszego życia Potwory!
Młoda osobo, dziękuje Ci za dzielenie sie Twoimi uwagami i spostrzeżeniami. Mam tez swoje. Otóż, pracowalam w szkole w Polsce I za granicami Polski, jestem prawie na emeryturze. Ciesze sie ze wychowałam sie w Polsce, bo tutaj wielkimi krokami wkracza mindfulness, czyli pani od nauki yogi mówi dzieciom ze wszystko jest ok lub ze będzie dobrze. Dzieciom, i dorosłym, potrzebni sa konkrety, czyli terapeuci bardziej niż bajery.
Jest Pani Genialna, dziękuję. To straszne, ale to prawda. Latami żyłam w środowisku narcystycznym. I miałam poczucie winy.
Dzień dobry,
dziękuję Ci za przesłanie, troskę, mądrość, ciepło, ludzką dłoń.
Uświadomiłem sobie, gdy byłem niestety drugi raz w relacji z narcystyczną kobietą, jakie są trzy słowa/zachowania "ZAKAZANE":
1 - "proszę" - chyba, że celem manipulacji bądź w sprawach trywialnych;
2 - "dziękuję" - chyba, że celem manipulacji bądź w sprawach trywialnych;
3 - "przepraszam" - wypowiedzenie tego słowa dla narcyza to jak przymuszenie demona do wyznania własnego imienia podczas egzorcyzmu, bez przesady to kosztuje tyle samo zabiegów i jest tak samo dramatyczne i wyczerpujące.
Tak bardzo, bardzo bardzo prawdziwe. Byłam w takiej relacji wiele lat. Nigdy więcej.
Myślałam, że jestem narcyzem ponieważ mam ogromną pewność siebie, ale z tego co mówisz wynika, że całe szczęście nie jestem toksyczna. Wolę coś przemilczeć niż skrytykować, chcę aby ludzie w moim towarzystwie osiągali sukcesy i pcham ich w tym kierunku. Mam małą zdolność do empatii, to fakt... nie można jednak generalizować i stwierdzić, że każda jedna kobieta jest emocjonalna i empatyczna. Kieruję się głównie logiką i zdrowym rozsądkiem, chyba lepiej jest powiedzieć fakty i mieć swoje własne wyrobione opinie na ważne sprawy niż zastanawiać się czy w ogóle można poruszyć dany temat w towarzystwie. Kłamać nie potrafię nawet jakbym chciała, manipulować tym bardziej... do tego potrzebne są minimalne zdolności emocjonalne, których nie posiadam - haha :) Jestem w 100% za samorozwojem i pracą nad sobą. Moje motto "chcesz wymagać? Trzeba dawać!".
Czasem tylko ktoś mi powie, że jestem "egoistyczna", ponieważ nie myślę o tym co czują inni. Ja z kolei nie rozumiem jak można odbierać sytuację inaczej niż to co się naprawdę stało... nie mam i nigdy nie miałam tej burzy emocji dookoła jakiegoś głupiego aspektu - w sumie dobrze, lepiej dla mnie... ale przyznam, że chciałabym wiedzieć o co im chodzi.
Ps.
I tak będę używać narcyzmu jako wymówki kiedy ktoś się będzie czepiać, że za bardzo się chwalę :P
Jesteś nudny - świetny przymiotnik.
Gdy mój mąż narcyz usłyszał ode mnie: "nie jesteś idealny" to go zatkało, a mi się strasznie chciało śmiać :)
Ja też nie jestem idealna, ale jestem zdrowa na umyśle i jestem osobą empatyczną bez zaburzeń jak on.
Strasznie mi ciężko wypłatąć się z tego małżeństwa :(
Świetnie Pani opowiada.
Super lekcja, serdecznie Pani dziękuję, pozdrawiam Panią.
Wiem o czym mówisz i zgadzam się z tym w 100%👍
Dziękuję. To jest 100% obraz mojego męża i małżeństwa 33letniego Już dawno chciałam uciec tylko nie stać mnie na nowe mieszkanie. A on mi w tym nie pomoże wręcz przeciwnie. Bardzo mi pomoglas bo ciągle się obwinialam teraz wiem że to było celowe
Sama nie wiem czy po tym filmie To jest straszne czego się dowiedziałam czy rewelacyjne po prostu, ale mianowicie właśnie uświadomiłam sobie że jestem z narcyzem od 18 lat mamy dwoje dzieci, które też po mału popadają w depresję.A ja całe życie go usprawiedliwiam i żyłam z takim strasznym poczuciem winy. Mam nadzieję że uda mi się wyjść z tego związku, choć jest bardzo ciężko bo wciąż do niego wracam.
Dużo pozytywnej energii przekazujesz , pozdrawiam serdecznie .👌