🕊️❤️🐑🌱 zawsze na zewnątrz jest widać coś innego. Ludzie widzą po swojemu i to zmienia, a ludzie nie obnażają się całkowicie i co się w sercu dzieje, nie wiemy i się nie dowiemy w 100%. 🤗
Środa. 2024-08-28. ❤ Kochani! ❤ Oczekujmy, pragnijmy tego momentu, w którym zakrzykniemy, zapragniemy JEZUSA jako ZBAWICIELA, jako tego JEDYNEGO, który JEST w stanie w tej całej śmierdzącej nędzy dać Nam nadzieję i dać Nam życie. P.S. o. Kramer moim zdaniem uchwycił prawdziwy sens naszego życia na tej Ziemi. Jezu pragnę Ciebie jako mojego Zbawiciela, Jedynego, który Jesteś w stanie w tej całej nędzy [ śmierdzącej] dać mi nadzieję i dać mi życie. Bardzo dziękuję. 🌼🌼🌼🌼🤍
@@MagdalenaPawowska-yu6mb moim zdaniem i doświadczeniem to w sieci/ Internecie nic nie! ginie! Wniosek. Nabieramy odwagi i kasujemy, bo zapamiętaliśmy sedno. I taki jest sens pisania, kasowania, itd. Nasze wnioski. 😊 P.S. Magdalena, a Ty lubisz wyciągać wnioski? Ogólnie pytam. ❤😊❤
@@myszkamyszusia4108moim zdaniem pytanie księdza : czy Pan jest pastorem to święte oburzenie na brak sutanny lub choćby koloratki. No ale pani wycofała się z rozmowy. Tak, uczę się na błędach. Zwykle swoich.
„I niech ta Ewangelia, bardzo trudna, bardzo ciężka, prowadzi nas do tego momentu, w którym zakrzykniemy, zapragniemy Jezusa jako Zbawiciela, jako Tego jedynego, który jest w stanie w tej całej śmierdzącej nędzy dać nam zbawienie i dać nam życie”… tę myśl dziś zatrzymuję i powtarzam za Szymonem Piotrem jego wyznanie (J 6, 68-69). Wiele myśli się u mnie pojawiło w związku z tytułem filmu. Wśród nich i taka, że skalpel chirurgiczny tylko wtedy może dać oczekiwany skutek, kiedy pacjent wyrazi zgodę na jego użycie i kiedy się znajdzie w rękach wysokiej klasy specjalisty.🙂 Serdeczne Bóg zapłać Ojcze Grzegorzu. Opieki Bożej na każdym kilometrze dalszej drogi pięknej posługi kapłańskiej🙏🕊💙
Ten grób i ten kubek ..z kubkiem mi łatwiej ...ale czy ten perfekcjonizm albo inaczej..gorliwość z jakimi dbam o czystość mojego wypasionego kubka kawowego chociaż odrobinę, chociaż maluczko przypomina często niestety zamglone, nieostre spojrzenie na to co w środku we mnie...hmm ..porównanie z kubkiem dało mi sporo do przemyślenia.. bo właśnie są obszary , żeby było jasne mówię o sobie,w których perfekcjonizm kompletnie bezsensowny dbałość o nic nie znaczące w zasadzie detale, działa niszcząco... to chyba było trochę nie na temat 🤭
Stanąć w prawdzie…To po prostu przyznać przed Bogiem i ludźmi że jestem grzesznikiem. I taki właśnie jestem…Gotowy wciąż do tego się przyznać…❤️🔥Gdyby tak nie było…Pewnie bym tu nie zaglądał…
@blackwoj ❤ "Kiedy grzesznik zamienia się w człowieka świętego w oczach Bożych? Gdy człowiek przychodzi do Chrystusa i w zaufaniu powierza mu swoje życie, wtedy człowiek ten zostaje zamieniony mocą Bożą z człowieka grzesznika, na człowieka świętego. Co wtedy dzieje się jeszcze? Po raz pierwszy w swoim życiu człowiek ten może nie grzeszyć. Poprzednio musiał grzeszyć, teraz może nie grzeszyć. Ta moc pochodzi od Boga. Nie miałeś/łaś wpływu na to, że urodziłeś/łaś się grzesznikiem. W ten sposób, nie jesteś odpowiedzialnym za to, że urodziłeś się grzesznikiem. Ale jesteś odpowiedzialnym za to czy umrzesz grzesznikiem. Chrystus kocha cię takim jakim jesteś, ale Chrystus tak bardzo cię kocha, iż nie chce abyś pozostał takim jakim jesteś/pozostała taką jaka jesteś." P.S. Jacku miłego dnia.❤ Już jesteś świętym człowiekiem. 😊 Witaj w moim Klubie Świętych. ❤😊❤
No nie zawsze taki jesteś ! Nieraz w swoich komentarzach , szczególnie jak ktoś powie Tobie coś negatywnego , wolisz milczeć niż odpowiedzieć , czy przyznać się po prostu do błędu , a nie raz " grubo " się tłumaczysz , tak aby wyszło na Twoje . Już dawno zauważyłam , że nie lubisz krytyki i przeciwnego zdania. Zauważyłam , że one Cię denerwują . Dobrego dnia .
@@marica-vd1in Ty też mnie okłamałaś po całości. Miałaś zobaczyć filmik z o. Kramerem i coś napisać w temacie filmu i ....oczywiście tego nie uczyniłaś. No, jak tak można kłamać?😊 P.S. proszę się poprawić, naprawić swój wizerunek nieco pognieciony. 🕸
@@myszkamyszusia4108 Ja Ciebie okłamałam ?....i to pocałości ? . Coś Ci się pomyliło . Nic Ci nie obiecałam więc jak mogłam Cię okłamać . A to , że miałam obejrzeć , a nie wyszło , bo całkowicie zapomniałam - po prostu nie zawracam sobie głowy takimi drobiazgami mając na głowie wiele poważniejszych spraw - to nie powód , abyś mnie oskarżała o jakieś kłamstwo . Opanuj się kobieto ! A o mój wizerunek , niech Cię głowa nie boli .Spójrz lepiej na swój wizerunek , który jest całkiem pognieciony.
Nie lubię takiego samobiczowania jakie często proponuje nam Kościół. Wychodzę z założenia, że nawet jeśli zrobiłam coś źle, to na ten moment miałam świadomość taką a nie inną, dziś pewnie zrobiłabym to inaczej ale to nie powód by sobie umniejszać. Wszyscy jesteśmy w drodze, w procesie, nie jesteśmy już w Bogu. Co za tym idzie do końca życia będzie jeden krok w tył a dwa do przodu. Na tym polega rozwój. Nie jest po prostu constans.
Pozwolić żyć sobie i innym. Każdy ma swój czas, kiedy w końcu zrozumie co było dobre, a co złe. To przychodzi, bo nie da się uciec dalej, niż do grobu, który jest również częścią życia 😊 Pozdrawiam 👋
Niektórzy stosują samobiczowanie. Ale taki rachunek sumienia może boleć ale powinien bardziej być jak ostra rękawica do mycia. Boli, skóra jest czerwona ale daje czystość, poprawia krążenie i zdrowie.
@@WhiteAmarylis Ja po prostu głęboko wierzę, że tak jak dojrzewa pojedynczy człowiek, od niemowlęctwa, poprzez młodość, aż po dorosłość, dojrzewa też cała ludzkość jako taka. Dobrze to widać w naszej historii. Jeszcze 200 lat temu niewolnictwo uważano za całkiem spoko, a 100 lat temu kobieta była człowiekiem drugiej kategorii, istotą gorszego sortu, emocjonalną lecz pozbawioną rozumu. Zaś kwestia dzieci to temat na kilka książek. Wpierw były na końcu rodzinnej hierarchii, zaraz po bydle i sprzęcie domowym, z ich życiem w ogóle się nie liczono, aby później ograniczyć się "tylko" do bicia czy innych cielesnych kar, co wówczas było swoistą normą. O prawach zwierząt nikt nawet nie słyszał. Cała ludzkość ewoluowała, a wraz z nią sposób i stopień rozumienia prawdy. Ten proces wciąż trwa. Ale to droga wzwyż, nie cofa się nigdy. Wciąż odkrywamy nowe i głębsze pokłady Pisma. Padają stare aksjomaty i pojawiają się nowe. Na tym polega życie. To ciągły ruch, dynamiczny proces, droga wyżej i głębiej jednocześnie. Nie da się zamknąć życia w utartych formułkach czy aksjomatach, po prostu w dogmatach. One są pewną wskazówką, znakiem ale nie mogą być celem. Wybacz, rozpisałam się ;-)
@@GrzegorzKramer ❤ Moje świadectwo. Ja też oczekuję, pragnę tego momentu, w którym zakrzyknę, zapragnę Jezusa jako Zbawiciela, jako tego Jedynego, który Jest w stanie w tej całej śmierdzącej nędzy dać Nam nadzieję i dać Nam życie. P.S. o. Grzegorzu te słowa, które o. powiedział są dla mnie ożywcze, prawdziwe, oczekiwane. Bardzo dziękuję, że o. Kramer z kolei mi daje nadzieję, że mogę mieć nadzieję, że dzięki takim Kapłanom jak o. Grzegorz będę jeszcze w Kościele. Chcę być z Jezusem, bo bez Jezusa, to ta cała śmierdząca nędza jest po prostu przytłaczająca i po ludzku za trudna, nie! do udźwignięcia. Odczułam teraz, że faktycznie, to gdzie ja mam iść, jeśli by nie! było Jezusa??? Jezu ufam Tobie. 🍃💕🍃
Dziękuję serdecznie !
Ks. Grzegorzu wszystkiego najlepszego z okazji 25 rocznicy przyjęcia Sakramentu Kapłaństwa
To jest Twój dzień 🕊
Otwórz go🕊świętuj 🕊I ciesz się nim 🕊
Szczęść Boże wszystkim słuchającym slowa Bożego, błogosławionego dnia dzisiejszego
Jaki ładny pokój! ❤️ Kolor ścian jest cudowny! 😍
Gratulacje dla Ojca i Współbraci obchodzących dziś rocznicę. Jednak jest też dużo dobra. Choćby ta Prawda.
Serdeczne Bóg zapłać ❤ Błogosławionego dziś i zawsze dla wszystkich, kochani 🙏
Dziękuję 💚 dobrej środy
🕊️❤️🐑🌱 zawsze na zewnątrz jest widać coś innego. Ludzie widzą po swojemu i to zmienia, a ludzie nie obnażają się całkowicie i co się w sercu dzieje, nie wiemy i się nie dowiemy w 100%. 🤗
❤️🙏❤️
Dziękuję ❤
Środa. 2024-08-28. ❤ Kochani! ❤ Oczekujmy, pragnijmy tego momentu, w którym zakrzykniemy, zapragniemy JEZUSA jako ZBAWICIELA, jako tego JEDYNEGO, który JEST w stanie w tej całej śmierdzącej nędzy dać Nam nadzieję i dać Nam życie. P.S. o. Kramer moim zdaniem uchwycił prawdziwy sens naszego życia na tej Ziemi. Jezu pragnę Ciebie jako mojego Zbawiciela, Jedynego, który Jesteś w stanie w tej całej nędzy [ śmierdzącej] dać mi nadzieję i dać mi życie. Bardzo dziękuję. 🌼🌼🌼🌼🤍
Pani od pastora wystraszyła się i skasowała wiadomość. Czyli jakieś przemyślenia może miała.
@@MagdalenaPawowska-yu6mb moim zdaniem i doświadczeniem to w sieci/ Internecie nic nie! ginie! Wniosek. Nabieramy odwagi i kasujemy, bo zapamiętaliśmy sedno. I taki jest sens pisania, kasowania, itd. Nasze wnioski. 😊 P.S. Magdalena, a Ty lubisz wyciągać wnioski? Ogólnie pytam. ❤😊❤
@@myszkamyszusia4108moim zdaniem pytanie księdza : czy Pan jest pastorem to święte oburzenie na brak sutanny lub choćby koloratki. No ale pani wycofała się z rozmowy.
Tak, uczę się na błędach. Zwykle swoich.
@@MagdalenaPawowska-yu6mb a ja nie gardzę też i cudzymi błędami. 😊 Miłego dnia. 😮
„I niech ta Ewangelia, bardzo trudna, bardzo ciężka, prowadzi nas do tego momentu, w którym zakrzykniemy, zapragniemy Jezusa jako Zbawiciela, jako Tego jedynego, który jest w stanie w tej całej śmierdzącej nędzy dać nam zbawienie i dać nam życie”… tę myśl dziś zatrzymuję i powtarzam za Szymonem Piotrem jego wyznanie (J 6, 68-69).
Wiele myśli się u mnie pojawiło w związku z tytułem filmu. Wśród nich i taka, że skalpel chirurgiczny tylko wtedy może dać oczekiwany skutek, kiedy pacjent wyrazi zgodę na jego użycie i kiedy się znajdzie w rękach wysokiej klasy specjalisty.🙂
Serdeczne Bóg zapłać Ojcze Grzegorzu. Opieki Bożej na każdym kilometrze dalszej drogi pięknej posługi kapłańskiej🙏🕊💙
Dzień dobry. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie .
❤️😇🌹
Amen
Ten grób i ten kubek ..z kubkiem mi łatwiej ...ale czy ten perfekcjonizm albo inaczej..gorliwość z jakimi dbam o czystość mojego wypasionego kubka kawowego chociaż odrobinę, chociaż maluczko przypomina często niestety zamglone, nieostre spojrzenie na to co w środku we mnie...hmm ..porównanie z kubkiem dało mi sporo do przemyślenia.. bo właśnie są obszary , żeby było jasne mówię o sobie,w których perfekcjonizm kompletnie bezsensowny dbałość o nic nie znaczące w zasadzie detale, działa niszcząco... to chyba było trochę nie na temat 🤭
@magorzataborys2148 ❤ Moim zdaniem każde świadectwo Naszego życia jest na temat, jest w temacie. Pozdrawiam. ❤
@@myszkamyszusia4108 🤗❤️
Stanąć w prawdzie…To po prostu przyznać przed Bogiem i ludźmi że jestem grzesznikiem.
I taki właśnie jestem…Gotowy wciąż do tego się przyznać…❤️🔥Gdyby tak nie było…Pewnie bym tu nie zaglądał…
👍👍
@blackwoj ❤ "Kiedy grzesznik zamienia się w człowieka świętego w oczach Bożych?
Gdy człowiek przychodzi do Chrystusa i w zaufaniu powierza mu swoje życie, wtedy człowiek ten zostaje zamieniony mocą Bożą z człowieka grzesznika,
na człowieka świętego. Co wtedy dzieje się jeszcze? Po raz pierwszy w swoim życiu człowiek ten może nie grzeszyć. Poprzednio musiał grzeszyć, teraz może nie grzeszyć. Ta moc pochodzi od Boga.
Nie miałeś/łaś wpływu na to, że urodziłeś/łaś się grzesznikiem. W ten sposób, nie jesteś odpowiedzialnym za to, że urodziłeś się grzesznikiem.
Ale jesteś odpowiedzialnym za to czy umrzesz grzesznikiem. Chrystus kocha cię takim jakim jesteś, ale Chrystus tak bardzo cię kocha, iż nie chce abyś pozostał takim jakim jesteś/pozostała taką jaka jesteś." P.S. Jacku miłego dnia.❤ Już jesteś świętym człowiekiem. 😊 Witaj w moim Klubie Świętych. ❤😊❤
No nie zawsze taki jesteś ! Nieraz w swoich komentarzach , szczególnie jak ktoś powie Tobie coś negatywnego , wolisz milczeć niż odpowiedzieć , czy przyznać się po prostu do błędu , a nie raz " grubo " się tłumaczysz , tak aby wyszło na Twoje . Już dawno zauważyłam , że nie lubisz krytyki i przeciwnego zdania. Zauważyłam , że one Cię denerwują . Dobrego dnia .
@@marica-vd1in Ty też mnie okłamałaś po całości. Miałaś zobaczyć filmik z o. Kramerem i coś napisać w temacie filmu i ....oczywiście tego nie uczyniłaś. No, jak tak można kłamać?😊 P.S. proszę się poprawić, naprawić swój wizerunek nieco pognieciony. 🕸
@@myszkamyszusia4108 Ja Ciebie okłamałam ?....i to pocałości ? . Coś Ci się pomyliło . Nic Ci nie obiecałam więc jak mogłam Cię okłamać . A to , że miałam obejrzeć , a nie wyszło , bo całkowicie zapomniałam - po prostu nie zawracam sobie głowy takimi drobiazgami mając na głowie wiele poważniejszych spraw - to nie powód , abyś mnie oskarżała o jakieś kłamstwo . Opanuj się kobieto ! A o mój wizerunek , niech Cię głowa nie boli .Spójrz lepiej na swój wizerunek , który jest całkiem pognieciony.
Nie lubię takiego samobiczowania jakie często proponuje nam Kościół. Wychodzę z założenia, że nawet jeśli zrobiłam coś źle, to na ten moment miałam świadomość taką a nie inną, dziś pewnie zrobiłabym to inaczej ale to nie powód by sobie umniejszać. Wszyscy jesteśmy w drodze, w procesie, nie jesteśmy już w Bogu. Co za tym idzie do końca życia będzie jeden krok w tył a dwa do przodu. Na tym polega rozwój. Nie jest po prostu constans.
Pozwolić żyć sobie i innym.
Każdy ma swój czas, kiedy w końcu zrozumie co było dobre, a co złe.
To przychodzi, bo nie da się uciec dalej, niż do grobu, który jest również częścią życia 😊
Pozdrawiam 👋
Ale ja nigdzie nie mówię o samobiczowaniu.
Niektórzy stosują samobiczowanie. Ale taki rachunek sumienia może boleć ale powinien bardziej być jak ostra rękawica do mycia. Boli, skóra jest czerwona ale daje czystość, poprawia krążenie i zdrowie.
@@WhiteAmarylis Ja po prostu głęboko wierzę, że tak jak dojrzewa pojedynczy człowiek, od niemowlęctwa, poprzez młodość, aż po dorosłość, dojrzewa też cała ludzkość jako taka. Dobrze to widać w naszej historii. Jeszcze 200 lat temu niewolnictwo uważano za całkiem spoko, a 100 lat temu kobieta była człowiekiem drugiej kategorii, istotą gorszego sortu, emocjonalną lecz pozbawioną rozumu. Zaś kwestia dzieci to temat na kilka książek. Wpierw były na końcu rodzinnej hierarchii, zaraz po bydle i sprzęcie domowym, z ich życiem w ogóle się nie liczono, aby później ograniczyć się "tylko" do bicia czy innych cielesnych kar, co wówczas było swoistą normą. O prawach zwierząt nikt nawet nie słyszał. Cała ludzkość ewoluowała, a wraz z nią sposób i stopień rozumienia prawdy. Ten proces wciąż trwa. Ale to droga wzwyż, nie cofa się nigdy. Wciąż odkrywamy nowe i głębsze pokłady Pisma. Padają stare aksjomaty i pojawiają się nowe. Na tym polega życie. To ciągły ruch, dynamiczny proces, droga wyżej i głębiej jednocześnie. Nie da się zamknąć życia w utartych formułkach czy aksjomatach, po prostu w dogmatach. One są pewną wskazówką, znakiem ale nie mogą być celem. Wybacz, rozpisałam się ;-)
@@GrzegorzKramer ❤ Moje świadectwo. Ja też oczekuję, pragnę tego momentu, w którym zakrzyknę, zapragnę Jezusa jako Zbawiciela, jako tego Jedynego, który Jest w stanie w tej całej śmierdzącej nędzy dać Nam nadzieję i dać Nam życie. P.S. o. Grzegorzu te słowa, które o. powiedział są dla mnie ożywcze, prawdziwe, oczekiwane. Bardzo dziękuję, że o. Kramer z kolei mi daje nadzieję, że mogę mieć nadzieję, że dzięki takim Kapłanom jak o. Grzegorz będę jeszcze w Kościele. Chcę być z Jezusem, bo bez Jezusa, to ta cała śmierdząca nędza jest po prostu przytłaczająca i po ludzku za trudna, nie! do udźwignięcia. Odczułam teraz, że faktycznie, to gdzie ja mam iść, jeśli by nie! było Jezusa??? Jezu ufam Tobie. 🍃💕🍃