Czy moglibyśmy liczyć na wersję ENG na siostrzanym kanale ("Centre for Eastern Studies (OSW)")? Z wielką chęcią podzieliłbym się tym materiałem ze znajomymi z zagranicy i przypuszczam że nie jestem w tym sentymencie osamotniony.
Istnieją Bałkany , kraje skandynawskie , śródziemnomorskie , wschód , zachód … dlaczego niby nie miałoby być środkowej Europy ? Polacy , Czesi , Słowacy, jesteśmy różni etnicznie i kulturowo od reszty kontynentu . Ni to nam do zachodu , ni to do wschodu . Po prostu leżymy w środku Europy i takie są fakty .
31:04 Zdarzyło mi się kiedyś być na takiej międzynarodowej konferencji, na której byli nawet Rosjanie. Prowadzący zaczął od tego, że wypytywał wszystkich, co rozumieją pod pojęciem Europy Środkowej. Dla zachodnich Europejczyków były to Niemcy. W takim razie co z Polską, Czechami, Węgrami? To Europa Wschodnia. A Rosja? To Azja. No i teraz wyobźcie sobie reakcję Rosjan. Byli urażeni do żywego. To było ze 12-13 lat temu
Gdyby każdy Rosję po prostu uznawał za Azję to by niw było kłopotu. Z jednym Szwedem kiedyś rozmawiałem na ten temat gdzie on Polskę i Rosję widział jako Europę Wschodnią. Jak się go zapytałem czy jakby Rosję uznać za Europę północną, przecież mnóstwo tradycji i obyczajów dalej tam zostało po Rurykach, chociażby ten ich zwyczaj mówienia sobie po otczestwie, też sporo zwyczajów po prostu związanych s życiem w chłodniejszym klimacie jak chociażby wystawianie opatulonych niemowlaków na mróz podobnie jak to w Szwecji wygląda... Mówiąc krótko, nazwanie Rosji jako kraj północnoeuropejski to wcale nie jest taka kompletna bzdura i są ku temu przesłanki. To mi tylko odpowiedział, że rozumie i już nigdy więcej Polski jako Europa Wschodnia nie określi ;)
Nie rozumiem urażenia Rosjan. 1. Są potomkami (bękartami) Mongołów; 2. Państwo Moskiewskie było spadkobiercą Złotej Ordy; 3. Większość terytorium Rosji to Azja; 4. System rządów i traktowania obywateli przez władzę zawsze był i jest azjatycki; 5. Obecnie sami Rosjanie wybrali sobie przyjaciół i sojuszników w Azji: Chiny, Korea Północna, Indie. Toż Japonia i Korea Południowa są mniej azjatyckie niż Rosja.
Bardzo ciekawy podcast. W rzetelny sposób odpowiada na nurtujące pytanie dot. tożsamości Europy Środkowej. Myślę, że wartym by było wypuścić angielskojęzyczną wersję na kanale Centre for Eastern Studies. Chociaż muszę przyznać, że bliżej mi jest do koncepcji węgierskiej. Może dlatego, że pochodzę z Galicji. Nawet dzisiaj można natknąć się w Krakowie na potrety cesarza Franciszka Józefa w pewnych publicznych instytucjach. Challange dla studentów i uczniów liceów, znaleźć ich jak najwięcej😊 Co do pochodzenia pojęcia Europy Środkowej chciałbym zauważyć, że niemiecka koncepcja "Mitteteuropa" powstała już w XIX-wieku. Oczywiście, z naszej perspektywy koncepcja ta była negatywna, ale moim zdaniem oddaje ona jak stary jest pogląd, że region między Renem/Łabą a Bugiem i Zachodnią Ukrainą oraz między Południowym Bałtykiem a Bałkanami Zachodnimi stanowi oddzielną część Europy. Podział na Zachód-Wschód jest czymś nowym i bardzo uproszczonym. Wielość różnych kultur w Europie nie można sprowadzić do dychotomicznego podziału. Zresztą nawet klasyfikacja, który kraj do jakiego regionu pasuje jest utrudniona. Kraje graniczne zawsze będą problematyczne w klasyfikacji, ponieważ stanowiły one pole do mieszania się wielu kultur jak np Rumunia, Niemcy, Ukraina, kraje bałtyckie czy też Bałkany Zachodnie. Mam też nieodparte wrażenie, że dla podziału Europy na dwa regiony Zachód-Wschód poza kwestiami politycznymi po II WŚ, wpłyneła również geografia. Z punkty widzenia Anglosasów - zwłaszcza Brytyjczyków, którzy zlokalizowani są na zachodnich peryferiach Europy - kraje na wschód od Odry są na tyle odlległe, by określić je jako Wschód, generalizując je. Jako, że po II WŚ kultura anglosaska stała się dominująca, również angielskie oznaczenia geograficzne zaczęły być szerzej stosowane. Przykładem może być nazwa "Near East" występująca w wielu językach, w tym polski Bliski Wschód, która jest wypierana przez angielskie "Middle East". Z perspektywy Anglosasów jest to bowiem Środkowy Wschód, z perspektywy kontynentalnej Europy jest to Bliski Wschód.
Powinniśmy jako kraj i naród promować Europę niepodległych narodów Europy środkowej😅 i wschodniej, w reszcie świata i nadal pokutuje pogląd że wszystko na wschód od Niemiec to rosja (świadomie piszę tą nazwę z małej litery)
Środkowo zachodnia, Czechy, Austria, może Niemcy wschodnie. Środkowo wschodnia, zachodnia Ukraina (Lwówm zabór austriacki), zachodnia Rumunia (Siedmiogród, cześć byłego królestwa Węgier).
@@bobstone0 Nikt na Ukrainie nie twierdzi że są czymś innym jak Europą Wschodnią. Termin Europa Środkowo-Wschodnia to dalsza próba zaciemnienia sytuacji.
@@bobstone0 Przyznaję że nie wiem jaka jest dziś polityka Ukrainy. O Europe Środkowo-Wschodniej możemy mówić gdy uznamy Niemcy za Europę Środkowo-Zachodnią. A i nawet tu termin ten bardziej pasowałby właśnie do Ukrainy i Białorusi. Co też klasyfikowało by byłe Austro-Węgry jako Środkowo-Południową i Bałtów jako Środkowo-Północną. Polska jest dosłownie w Środku Europy i nazywanie nas Wschodem (poza kontekstem histerycznym gdy Rosja była Azją) jest bardzo dziwne.
Europa Środkowa oczywiście istnieje, choć ścisłe wytyczenie jej granic nie jest łatwe, bo zawsze pojawiają się spory i kontrowersje. Natomiast nie istnieje "Europa Środkowo-Wschodnia" - to pojęcie sztuczne i wręcz absurdalne, nie wiadomo właściwie, co ma oznaczać. Równie dobrze można by mówić o "Europie Środkowo-Zachodniej".
Ja wychowałam się w Polsce, mam silne poczucie że Polskę pod wieloma aspektami powinno się zakwalifikować do innego regionu Europy niż wschód. Ktoś może się z tym zgadzać lub nie. To temat na długie dyskusje. Rzeczą, która dla mnie nie podlega dyskusji to fakt, że promocja Polski jako Europy Środkowej jest opłacalna politycznie i jest z korzyścią dla naszego kraju i regionu. Jeśli ktoś się nie zgadza, że Polska jest odrębna kulturowo od wschodu to ok. Ale, z uwagi na ten drugi aspekt (że jest to w interesie naszego kraju) Polacy powinni nie ustawać, próbować walczyć i propagować ten termin na świecie.
Pytanie: Czy np Czechy nie były uważane za szeroko pojęty "zachód" aż do końca WWI? Były częścią Cesarstwa, miały rangę Elektora. Dodatkowo były dość zindustrializowanym i zamożnym regionem.
Tylko ze względu na element niemiecki. Brytyjskie elity aż do bitwy o Anglię wszystkich Słowian (czy to Czechów, czy Polaków, czy Rosjan) uważały za antyżydowskich prymitywów niewiele lepszych od Murzynów w ich własnych koloniach.
🌍 *Europa Środkowa* vs *Europa Wschodnia* Geograficzny *środek Europy jest w północno-wschodniej Polsce, na Litwie, Białorusi* (w zależności od metody wyznaczenia). Zatem: * Europa Środkowa powinna obejmować takie kraje jak: Polska, Czechy, Słowacja, Litwa, Łotwa, *Białoruś, Ukraina,* Węgry, Słowenia, Austria, wschodnie Niemcy, obwód królewiecki i być może Estonia * Europa Wschodnia to europejska część Moskowii (zwanej też Rosją); *europejska cz. Moskowii zajmuje około 42% powierzchni Europy,* więc wydaje się dziwne dodawanie tutaj przez wiele osób również Ukrainy, Białorusi; jeżeli zdefiniować granicę Europy wg wododziału na Kaukazie, to należy zaliczyć też część Gruzji. Myślę, że ten skorygowany podział Europy powinien być rozpowszechniony w Polsce i w Europie. Bo zaliczanie Białorusi, czy Ukrainy do Europy Wschodniej jest błędne. Skoro używamy terminu geograficznego (Europa Środkowa) to trzeba spojrzeć na globus i dopiero dywagować. Jeżeli chcemy inaczej zdefiniować kraje (kulturowo, politycznie) to powinniśmy użyć terminu, który nie odnosi się do geografii.
Osobiście stoję na stanowisku że zdefiniowanie się tutaj leży w gestii Białorusinów i Ukraińców. Jednak kraje Bałtyckie, Polska i dawne Austro-Węgry to zdecydowanie odrębne byty niż Rosja.
Jak rozmawiałem ze zwykłymi ludźmi z wysp, Francji i Włoch, którzy nie zajmują się geopolityką, to zawsze odnosili się do Polaków, Węgrów, Czechów, Rumunów jako wschodnio-europejczycy. Najprawdopodobniej ze względów historycznych, tj. całego bloku komunistycznego i "Żelaznej kurtyny". Ktoś kiedyś zażartował, że tylko Polacy się na to oburzają 😉
Najbardziej sensowny podział to nie geograficzny a kulturowy Samuela Huntingtona. Polska jest w niej najbardziej wschodnią częścią (razem z Bałtami, Finlandią, Słowacją i Węgrami) cywilizacji zachodniej do której o dziwo zalicza też położoną już mega na wschodzie Japonię. Tutaj mapa: pl.wikipedia.org/wiki/Samuel_P._Huntington#/media/Plik:Clash_of_Civilizations.png
Na swiatowej koferrncji geograficznej grografowie ,geopolitics,history cycling w Pradze w 1994 r.oktesolno to dokladnie co to jest Europa Srodkowa czy Centralna to 8 ktajow: Niemcy, Polska,Czech y,Slowacja,Austria,Wegry,Szwajcaria I Slowenia tak rowniez mowi Wikipedia I pare innych Dziekuje Jaroslaw Brzozowski, Londyn
Bardzo prosty podzal: strefa czasowa CET (czas srodkowo europejski) vs EET (wschodnio europejski). Dodatkowo alfabet. Romanski: zachodni lub srodkowy. Na cyrylicy zaczyna sie wschod.
Zgadzam się w zupełności ze stwierdzeniem, że podział Europa Zachodnia i Wschodnia wywodzi się z czasów zimnowojennych i jest dzisiaj przestarzały oraz nieadekwatny do rzeczywistych podziałów kulturowych i społecznych w Europie. Można dodać, że na Europę Wschodnią duży wpływ miała cywilizacja bizantyńska, podczas gdy w Europie Środkowej ( w tym w Polsce) dominowała w większości cywilizacja łacińska. Choćby z tego powodu nie można zaliczać tych dwóch regionów do jednego i tego samego. Mim zdaniem istotą Europy Środkowej jest to, że na jej rozwój i kształtowanie miały wpływ różne kultury - zarówno te z zachodu, jak i wschodu. Sama Europa Środkowa nie jest więc ani Wschodem ani Zachodem, tylko stanowi pewną odrębną część Europy.
Pominięty jest wątek silnego wpływu kultry anglosaskiej w Polsce: muzyki, języka, filmu , stylu życia czy chociażby kierunków migracji Polaków. To od lat USA, UK, CAN, IRL. Kultura angloamerykańska to silny wyznacznik kierunku, chęci, dążeń Polaków. Tego się nie da pominąć, ominąć. Co do CK Austro-Węgier - na emerytura chetnie przeprwadziłbym się dna np. Wegry ze wzgledu na cieplejszy klimat, jedzenie i swoisty ...spokój. Także coś w kierunku południowym tez jest. Pozdrawiam. 🙂
Ciekawostka, w jednej z korporacji IT, Central Europe, to Niemcy, Włochy, Francja, Szwajcaria, Austria, a nawet. Hiszpania. Chyba tutaj przymiotnik Centralna oznacza centrum zainteresowania tej korporacji.
Z historycznego punktu widzenia Polska należała to Europy Wschodniej (wedle definicji Niemieckiej na Wschód od Elby), tyle że Rosja była wtedy krajem Azjatyckim. W pewnym momencie jednak Niemieccy Carowie zaczęli skręcać kraj nieco bardziej na Zachód. Formując relacje dyplomatyczne z Europą. Zaś potem Sowieci argumentowali że Europa kończy się na linii Uralu a centrum ich kultury jest w Europe. Ten argument został przyjęty. Niemniej z powodu podziału Żelazną Kurtyną, wszystko za nią wciąż było Wschodem. I ludzie po dziś dzień tak traktują byłą strefę wpływów Rosji (=biedacy). Niemniej trzeba zwrócić uwagę na znaczne równice kulturowe pomiędzy ludźmi pomiędzy Odrą a Dnieprem (czy po obu stronach Wisły jak kto woli). Obszar Polski i Austro-Węgier był obszarem tygla kultur i zdecydowanie wyróżniał się od reszty Europy Wschodniej tak jak wyróżniały się Bałkany. Katoliccy Słowianie z Niemieckimi Miastami i licznymi zamkami, stanowią nową jakość i jest to podstawą pod geograficzną także definicję Europy Centralnej. No ale zdania są wciąż podzielone. W sumie sprowadza się to do pytania czy Rosja jest, czy nie jest Azją?
Jeszcze zabawniejsza jest twoja ignorancja. Polska również miała sowiecko-PRLowską mentalność, z której de facto jeszcze w 100% się nie wyzwoliliśmy. Nie wspominając o prehistorycznych Germanach czy Anglosasach. Każda społeczność, naród czy państwo na jakimś etapie było daleko od tego, co prezentuje sobą dzisiaj. I jest to cały czas aktualna oraz non-stop zmieniająca się prawidłowość. Zatem mniej Russia Today i Sołowiowa, bo to nie robi dobrze na myślenie, myślicielu.
@@robbas_krk1510Polacy jednak na codzień nie mówią po rosyjsku, nie są prawosławni i większość Polski nigdy nie była ani częścią ZSRR ani Imperium Rosyjskiego. A Ukraińcy tak...
@@robbas_krk1510 No właśnie, my się z niej wyzwalamy bo to kultura nam obca a nie integralna część naszego kraju. Ukraina się nie wyzwoliła i tą mentalność kultywuje bo jest to jej integralna i elementarna część tożsamości...
W sumie chyba dalej też ma znaczenie jakim alfabetem sie poslugiwanp czy różne religijne aspekty które wpływały na kulturę, czy jakie były rodzaje własności
Jest tyle definicji Europy Srodkowej, że trudno określić zakres geograficzny tego pojęcia. Osobiście go nie używam, dzieląc Europę na wschodnią i zachodnią, zgodnie z dawnymi strefami wpływów i umieszczając granicę między tymi dwoma regionami na Łabie. Ale czy ma to naprawdę znaczenie? Zbyt dużo uwagi poświęca się problemom pozornym - to jest jeden z nich.
@@lookash3048 tak samo jak zdanie polaków z kijem w dupie XD wezcie sie zdecydujcie czy Rosja to azja czy Europa i czy zatem Polska to Europa wschodnia czy środkowa, bo na pewno nie zachodnia skoro czujecie taka kulturową wyższość nad tym zgniłym arabskim zachodem
it is very telling for a resident of a country that has recently escaped from occupation and looks down on those who have the same European mentality, but who are not lucky enough to geographically have a border with ru
Polska i Czechy to Europa Zachodnia. Jesteśmy Europą Zachodnią dłużej, niż większość tych samozwańczych "zachodnich" krajów w ogóle istnieje. Poza tym państwa typu Belgia czy Francja to nie żadna Europa, tylko Afryka Północna.
Czy ja wiem czy nazywanie geograficznej Europy Środkowej Wschodnią w kontekście kulturowym jest sensowne. Bo raczej nikt dzis nie powie, że Rosja jest częścią Europy: to inna kultura, cywilizacja, poza geografią i odrobiną historii niewiele nas łączy (tak jakby to byli jacyś Chińczycy czy Kazachowie). Wtedy naturalnie mamy Europę Wschodnią kończącą się gdzieś na Białorusi, Donbasie, na granicach Finlandii czy Łotwy. I rozumiem ten podział, bo jakby nie patrzeć kontynet europejski jest kontynentem tylko w kulturowych kontekście, nie geograficznym - bo pod tym względem to jedna wielka (Eur)Azja. Więc nie musimy sztucznie prowadzic granicy po Uralu i jakichs rzeczkach, ale po rozłamie kulturowym między cywilizacją europejską, a państwami azjatyckiego stepu jakim jest Rosja.
Wiele zależy czy mówimy o klasyfikacji historycznej czy współczesnej. Dawniej. Wschód Niemiec (dawna Polska) był Europą Wschodnią a Rosja była Azją. Obecnie. Polska leży w centrum Europy i jest cywilizacyjnie odrębna od Europejskiej Rosji. Stąd nazywanie jej Europą Wschodnią jest dziwne? To Rosja jest czy nie jest Azją?
@@TheRezro No jest Azją. O tym piszę. Jedyne co nas z nimi łączy to wódka i zbliżony język, bo słowiański. Ale to trochę mało. Geografowie sobie poprowadzili granicę Europy na Uralu, ale zasadniczo to jest podział dobry jak każdy inny. Dlatego rozumiem, że to, co tutaj było opisywane jako Europa Środkowa przez innych jest Europą Wschodnią - dalej na wschód jest już Rosja, więc nie za bardzo już Europa.
@@wawrzynieckorzen78 No to się rozumiemy. Debata jest semantyczna ale konotacje są bardzo istotne. Przy czym Jak dla mnie Białoruś i Ukraina są Wchodem.
@@TheRezro Kurwa rozumiem ze jest sporo onuc pod OSW, ale nic takiego mie powiedzialem. Zwyczajnie dla mnie jest za mało powiązań pomiędzy krajami Europy crntralnej abym mogl to nazwać tworem politycznym. Kraje postsowieckie przjawiaja pewne wpolne mianowniki (np. Chęć dolaczenia do nato, pro unijnonosc i niechęć do Rosji), ale nie będą one stałe i moim zdnairm będzie w kolejnych latach sporo rozbieżności. Jezeli mialbym podzielic to raczej bym wziął Polskę w rejon słowian zachodnich (Polska, Czechy, Słowacja).
@@szczurbotny3075 Tyle że jeszcze mniej jest z krajami Wschodu. Polska miała sporo powiązań kulturowych i historycznych z Węgrami i Bałtami. Przez naszą politykę przewijali się też Francuzi, Niemcy i Szwedzi. Poza krótkim okresem Szwed był na Ruskim tronie. Polski dosłownie nic nie łączyło z Azjatycką hordą. edit: Jako że Tuba znowu cenzuruje to do poniższego: Polska nie miała żadnego zainteresowania wschodem, do momentu przejęcia tronu przez Wielkiego Księcia Litwy i Rosji Jagiełłę. Wcześniej tłukliśmy się z Czechami o Koronę Polski, a Jadwiga była Węgierką. O czym każdy Polak wie. Moskale zawsze wszystkich najeżdżali. Nic nowego.
Mitteleuropa to jest niemiecki wymysł. Jakaś dziwna forma imperializmu XXI wieku. Dla nas najważniejsze jest to że leżymy pomiędzy Rosją a Niemcami i musimy w związku z tym mieć państwo zdolne do obsługiwania interesów swoich obywateli balansując obydwu sąsiadów.
Niemcy zawsze promowali tezę że wszystko na Wchód of Wisły to Europa Wschodnia a na Zachód to Niemcy. Po pierwszej wojnie światowej wsadzenie wszystkiego na Wchód od Odry do jednego wora była kontynuacją tej Nazistowskiej tezy. Nie wiem więc na jaki pseudo-Niemiecki się powołujesz? Polska nie jest Rosją. Tyle w temacie.
Czy Rosja to Europa. Eurazja została sztucznie podzielona geograficznie na Europę i Azję z granicą na Uralu. Wcześniej granicą była rzeka Don. Dzisiaj granicą kulturową powinna być zachodnia granica Rosji... Zatem pojęcie Europa środkowa to pojęcie czysto kulturowe odróżniające Europę Zachodnią i Europę Wschodnią. Europa Środkowa to obszar pomiędzy Europą Zachodnią a Wschodnią. Jej granicą (kulturową) są zachodnie granice Niemiec i Austrii. Od Bałkanów oddziela ją południowa granica Węgier i Rumunii a od Europy wschodniej oddzielają ją wschodnie granice Unii Europejskiej.
Pod względem geologicznym obszar aż do Uralu tworzy całość. Nie ma sensu go rozdzielać. Trzonem Europy (i wcześniejszej Baltiki) jest platforma wschodnioeuropejska, na niej osadzone są nowsze części Europy. Granica na Uralu jest bardziej naturalna niż na Donie. Poza tym jestem za tym, abyśmy uważali Europę za subkontynent Eurazji.
Kluczową kwestią jest to że Polska i Rosja są odrębnymi bytami. Wsadzanie ich do jednego wora to dziwna praktyka? Kwestą do debaty jest to czy Polska jest Europą Wschodnią, a Rosja Azją. Czy też uznamy Polskę za Europę Centralną, a Rosję na Wschodnią? To semantyka. Problem zaczyna się dopiero jak ludzie zaczynają mieszać terminologię historyczną i współczesną. Co zalatuje o złą wiarę. PS: Niemcy i Francja są odnogami Imperium Frankijskiego (Zachodnirzymskiego), stąd nazywanie ich Europą Zachodnią ma więcej sensu niż wsadzanie do jednego wora Polski i Rosji, które nigdy nie były jednością, poza okresem zaborów.
@@TheRezro Rosja to Rosja. Kontynent sam w sobie. Pełen kontrastów i sprzeczności. Osobiście mam mega dobre wspomnienia o Rosjanach. Byłem tam w1986 roku, kilka lat miałem. Piękne miejsce pełne pięknych ludzi. Czasem tylko kogoś terroryzują i niszczą.
Geologicznie jest jeden kontynent: Eurazja. Podział ma charakter kulturowy. Kulturowo Europa w kierunku wschodnim kończy się na Polsce i Litwie. Natomiast Ukraina, Rosja, itd. to już Azja.
Europa Środkowa istnieje, nie istnieje Europa Środkowo-Wschodnia. Angielski CEE rozszyfrowuje się jako Central and Eastern Europe, czyli Europa Środkowa i Wschodnia, a nie Europa Środkowo-Wschodnia.
Czy Europa środkowa istnieje? Oczywiście że tak. Co więcej, uważam że taki koncept jak Europa wschodnia nie istnieje. Bo w sumie nic łączącego Europę wschodnią nie istnieje. Polecam film pt. "Eastern Europe is not real" Równie dobrze można argumentować że Bałkany albo wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych nie istnieje. Jeżeli zwiększamy szczegółowość opisu geopolitycznego tym staje się on bardziej przystający do rzeczywistości
Czy moglibyśmy liczyć na wersję ENG na siostrzanym kanale ("Centre for Eastern Studies (OSW)")? Z wielką chęcią podzieliłbym się tym materiałem ze znajomymi z zagranicy i przypuszczam że nie jestem w tym sentymencie osamotniony.
Ja też.
Ich anglojęzyczne materiały są dobrej jakości.
Istnieją Bałkany , kraje skandynawskie , śródziemnomorskie , wschód , zachód … dlaczego niby nie miałoby być środkowej Europy ? Polacy , Czesi , Słowacy, jesteśmy różni etnicznie i kulturowo od reszty kontynentu . Ni to nam do zachodu , ni to do wschodu . Po prostu leżymy w środku Europy i takie są fakty .
31:04 Zdarzyło mi się kiedyś być na takiej międzynarodowej konferencji, na której byli nawet Rosjanie. Prowadzący zaczął od tego, że wypytywał wszystkich, co rozumieją pod pojęciem Europy Środkowej.
Dla zachodnich Europejczyków były to Niemcy. W takim razie co z Polską, Czechami, Węgrami? To Europa Wschodnia. A Rosja? To Azja.
No i teraz wyobźcie sobie reakcję Rosjan. Byli urażeni do żywego.
To było ze 12-13 lat temu
To jest klasyfikacja historyczna, której Putin teraz dowiódł. Niemniej jeśli uznajemy Rosję za Europę, to Polska jest w jej środku. Tyle w temacie.
Gdyby każdy Rosję po prostu uznawał za Azję to by niw było kłopotu.
Z jednym Szwedem kiedyś rozmawiałem na ten temat gdzie on Polskę i Rosję widział jako Europę Wschodnią. Jak się go zapytałem czy jakby Rosję uznać za Europę północną, przecież mnóstwo tradycji i obyczajów dalej tam zostało po Rurykach, chociażby ten ich zwyczaj mówienia sobie po otczestwie, też sporo zwyczajów po prostu związanych s życiem w chłodniejszym klimacie jak chociażby wystawianie opatulonych niemowlaków na mróz podobnie jak to w Szwecji wygląda... Mówiąc krótko, nazwanie Rosji jako kraj północnoeuropejski to wcale nie jest taka kompletna bzdura i są ku temu przesłanki. To mi tylko odpowiedział, że rozumie i już nigdy więcej Polski jako Europa Wschodnia nie określi ;)
Nie rozumiem urażenia Rosjan.
1. Są potomkami (bękartami) Mongołów;
2. Państwo Moskiewskie było spadkobiercą Złotej Ordy;
3. Większość terytorium Rosji to Azja;
4. System rządów i traktowania obywateli przez władzę zawsze był i jest azjatycki;
5. Obecnie sami Rosjanie wybrali sobie przyjaciół i sojuszników w Azji: Chiny, Korea Północna, Indie.
Toż Japonia i Korea Południowa są mniej azjatyckie niż Rosja.
W końcu długo oczekiwany odcinek. Pan Sadecki jak zawsze erudycja i klasa.❤
Bardzo ciekawy podcast. W rzetelny sposób odpowiada na nurtujące pytanie dot. tożsamości Europy Środkowej. Myślę, że wartym by było wypuścić angielskojęzyczną wersję na kanale Centre for Eastern Studies. Chociaż muszę przyznać, że bliżej mi jest do koncepcji węgierskiej. Może dlatego, że pochodzę z Galicji. Nawet dzisiaj można natknąć się w Krakowie na potrety cesarza Franciszka Józefa w pewnych publicznych instytucjach. Challange dla studentów i uczniów liceów, znaleźć ich jak najwięcej😊
Co do pochodzenia pojęcia Europy Środkowej chciałbym zauważyć, że niemiecka koncepcja "Mitteteuropa" powstała już w XIX-wieku. Oczywiście, z naszej perspektywy koncepcja ta była negatywna, ale moim zdaniem oddaje ona jak stary jest pogląd, że region między Renem/Łabą a Bugiem i Zachodnią Ukrainą oraz między Południowym Bałtykiem a Bałkanami Zachodnimi stanowi oddzielną część Europy. Podział na Zachód-Wschód jest czymś nowym i bardzo uproszczonym. Wielość różnych kultur w Europie nie można sprowadzić do dychotomicznego podziału. Zresztą nawet klasyfikacja, który kraj do jakiego regionu pasuje jest utrudniona. Kraje graniczne zawsze będą problematyczne w klasyfikacji, ponieważ stanowiły one pole do mieszania się wielu kultur jak np Rumunia, Niemcy, Ukraina, kraje bałtyckie czy też Bałkany Zachodnie.
Mam też nieodparte wrażenie, że dla podziału Europy na dwa regiony Zachód-Wschód poza kwestiami politycznymi po II WŚ, wpłyneła również geografia. Z punkty widzenia Anglosasów - zwłaszcza Brytyjczyków, którzy zlokalizowani są na zachodnich peryferiach Europy - kraje na wschód od Odry są na tyle odlległe, by określić je jako Wschód, generalizując je. Jako, że po II WŚ kultura anglosaska stała się dominująca, również angielskie oznaczenia geograficzne zaczęły być szerzej stosowane. Przykładem może być nazwa "Near East" występująca w wielu językach, w tym polski Bliski Wschód, która jest wypierana przez angielskie "Middle East". Z perspektywy Anglosasów jest to bowiem Środkowy Wschód, z perspektywy kontynentalnej Europy jest to Bliski Wschód.
Dla zasiegu!!!
Ciekawe temat. Dziękuję.
Powinniśmy jako kraj i naród promować Europę niepodległych narodów Europy środkowej😅 i wschodniej, w reszcie świata i nadal pokutuje pogląd że wszystko na wschód od Niemiec to rosja (świadomie piszę tą nazwę z małej litery)
Środkowo zachodnia, Czechy, Austria, może Niemcy wschodnie.
Środkowo wschodnia, zachodnia Ukraina (Lwówm zabór austriacki), zachodnia Rumunia (Siedmiogród, cześć byłego królestwa Węgier).
@@bobstone0 Nikt na Ukrainie nie twierdzi że są czymś innym jak Europą Wschodnią. Termin Europa Środkowo-Wschodnia to dalsza próba zaciemnienia sytuacji.
@@TheRezro W filmie i na Ukrainie mówią co innego. Niż to co ty mówisz.
@@bobstone0 Przyznaję że nie wiem jaka jest dziś polityka Ukrainy. O Europe Środkowo-Wschodniej możemy mówić gdy uznamy Niemcy za Europę Środkowo-Zachodnią. A i nawet tu termin ten bardziej pasowałby właśnie do Ukrainy i Białorusi. Co też klasyfikowało by byłe Austro-Węgry jako Środkowo-Południową i Bałtów jako Środkowo-Północną. Polska jest dosłownie w Środku Europy i nazywanie nas Wschodem (poza kontekstem histerycznym gdy Rosja była Azją) jest bardzo dziwne.
@@TheRezro Belarus is a central European country. Just geographic
Dziękuję za otwartość na spontaniczne pomysły - bardzo ciekawy odcinek.
Europa Środkowa oczywiście istnieje, choć ścisłe wytyczenie jej granic nie jest łatwe, bo zawsze pojawiają się spory i kontrowersje. Natomiast nie istnieje "Europa Środkowo-Wschodnia" - to pojęcie sztuczne i wręcz absurdalne, nie wiadomo właściwie, co ma oznaczać. Równie dobrze można by mówić o "Europie Środkowo-Zachodniej".
Zgadzam się
Dlaczego? Ją właśnie łatwo określić. Na wschód od Odry.
@@karolprabucki6322 Raczej na wschód od Wisły, jeśli już.
Europa Środkowo-Wschodnia istnieje i od dawna tak się określa cały region. Na Zachodzie częściej używa się skrótu CEE.
Bardzo ciekawy odcinek.
Z racji tego, że Rosja to Azja to ja nie mam już problemu z nazywaniem regionu Europą wschodnią.
Ja wychowałam się w Polsce, mam silne poczucie że Polskę pod wieloma aspektami powinno się zakwalifikować do innego regionu Europy niż wschód. Ktoś może się z tym zgadzać lub nie. To temat na długie dyskusje.
Rzeczą, która dla mnie nie podlega dyskusji to fakt, że promocja Polski jako Europy Środkowej jest opłacalna politycznie i jest z korzyścią dla naszego kraju i regionu.
Jeśli ktoś się nie zgadza, że Polska jest odrębna kulturowo od wschodu to ok. Ale, z uwagi na ten drugi aspekt (że jest to w interesie naszego kraju) Polacy powinni nie ustawać, próbować walczyć i propagować ten termin na świecie.
Polska i Rosja to odrębne byty, tyle w temacie. Jak to nazwiemy to semantyka.
Dziękuję
Pytanie:
Czy np Czechy nie były uważane za szeroko pojęty "zachód" aż do końca WWI? Były częścią Cesarstwa, miały rangę Elektora. Dodatkowo były dość zindustrializowanym i zamożnym regionem.
Zgadzam się. Czechy przecież nawet swój język mają stworzony na nowe bo tak było rozmyci w niemieckojęzycznym regionie.
Tylko ze względu na element niemiecki. Brytyjskie elity aż do bitwy o Anglię wszystkich Słowian (czy to Czechów, czy Polaków, czy Rosjan) uważały za antyżydowskich prymitywów niewiele lepszych od Murzynów w ich własnych koloniach.
🌍 *Europa Środkowa* vs *Europa Wschodnia*
Geograficzny *środek Europy jest w północno-wschodniej Polsce, na Litwie, Białorusi* (w zależności od metody wyznaczenia). Zatem:
* Europa Środkowa powinna obejmować takie kraje jak: Polska, Czechy, Słowacja, Litwa, Łotwa, *Białoruś, Ukraina,* Węgry, Słowenia, Austria, wschodnie Niemcy, obwód królewiecki i być może Estonia
* Europa Wschodnia to europejska część Moskowii (zwanej też Rosją); *europejska cz. Moskowii zajmuje około 42% powierzchni Europy,* więc wydaje się dziwne dodawanie tutaj przez wiele osób również Ukrainy, Białorusi; jeżeli zdefiniować granicę Europy wg wododziału na Kaukazie, to należy zaliczyć też część Gruzji.
Myślę, że ten skorygowany podział Europy powinien być rozpowszechniony w Polsce i w Europie. Bo zaliczanie Białorusi, czy Ukrainy do Europy Wschodniej jest błędne.
Skoro używamy terminu geograficznego (Europa Środkowa) to trzeba spojrzeć na globus i dopiero dywagować. Jeżeli chcemy inaczej zdefiniować kraje (kulturowo, politycznie) to powinniśmy użyć terminu, który nie odnosi się do geografii.
Osobiście stoję na stanowisku że zdefiniowanie się tutaj leży w gestii Białorusinów i Ukraińców. Jednak kraje Bałtyckie, Polska i dawne Austro-Węgry to zdecydowanie odrębne byty niż Rosja.
@@TheRezro Na Ukrainie mówi się, że są w Europie Środkowej i że powinni być częścią UE i NATO.
@@robertab929 Tak wiec tak być powinno.
Jak rozmawiałem ze zwykłymi ludźmi z wysp, Francji i Włoch, którzy nie zajmują się geopolityką, to zawsze odnosili się do Polaków, Węgrów, Czechów, Rumunów jako wschodnio-europejczycy. Najprawdopodobniej ze względów historycznych, tj. całego bloku komunistycznego i "Żelaznej kurtyny". Ktoś kiedyś zażartował, że tylko Polacy się na to oburzają 😉
bardzo ciekawy odcinek
Tytuł brzmi jak nowa teoria spiskowa,..... i bardzo mi się podoba, powinniśmy zamienić pytajnik na wykrzyknik i zacząć szerzyć tą herezję w Brukseli
Polecam słuchać na 1,75.
Albo 2,4x
Ja słucham na 10x
W ten sposób niszczyciel swoje mózgi i macie szansę na nadciśnienie. Warto zwolnić i żyć na luzie.
@@Zielony_Ork3 nie warto
Najbardziej sensowny podział to nie geograficzny a kulturowy Samuela Huntingtona. Polska jest w niej najbardziej wschodnią częścią (razem z Bałtami, Finlandią, Słowacją i Węgrami) cywilizacji zachodniej do której o dziwo zalicza też położoną już mega na wschodzie Japonię. Tutaj mapa: pl.wikipedia.org/wiki/Samuel_P._Huntington#/media/Plik:Clash_of_Civilizations.png
dziekuje
Gratulacje pomysłu niby czysto abstrakcyjny, a jednak tak bardzo w na nas zakorzenione myślenie.
Witam serdecznie.
Na swiatowej koferrncji geograficznej grografowie ,geopolitics,history cycling w Pradze w 1994 r.oktesolno to dokladnie co to jest Europa Srodkowa czy Centralna to 8 ktajow: Niemcy, Polska,Czech y,Slowacja,Austria,Wegry,Szwajcaria I Slowenia tak rowniez mowi Wikipedia I pare innych
Dziekuje
Jaroslaw Brzozowski, Londyn
Bardzo prosty podzal: strefa czasowa CET (czas srodkowo europejski) vs EET (wschodnio europejski). Dodatkowo alfabet. Romanski: zachodni lub srodkowy. Na cyrylicy zaczyna sie wschod.
Zgadzam się w zupełności ze stwierdzeniem, że podział Europa Zachodnia i Wschodnia wywodzi się z czasów zimnowojennych i jest dzisiaj przestarzały oraz nieadekwatny do rzeczywistych podziałów kulturowych i społecznych w Europie. Można dodać, że na Europę Wschodnią duży wpływ miała cywilizacja bizantyńska, podczas gdy w Europie Środkowej ( w tym w Polsce) dominowała w większości cywilizacja łacińska. Choćby z tego powodu nie można zaliczać tych dwóch regionów do jednego i tego samego. Mim zdaniem istotą Europy Środkowej jest to, że na jej rozwój i kształtowanie miały wpływ różne kultury - zarówno te z zachodu, jak i wschodu. Sama Europa Środkowa nie jest więc ani Wschodem ani Zachodem, tylko stanowi pewną odrębną część Europy.
Pominięty jest wątek silnego wpływu kultry anglosaskiej w Polsce: muzyki, języka, filmu , stylu życia czy chociażby kierunków migracji Polaków. To od lat USA, UK, CAN, IRL. Kultura angloamerykańska to silny wyznacznik kierunku, chęci, dążeń Polaków. Tego się nie da pominąć, ominąć. Co do CK Austro-Węgier - na emerytura chetnie przeprwadziłbym się dna np. Wegry ze wzgledu na cieplejszy klimat, jedzenie i swoisty ...spokój. Także coś w kierunku południowym tez jest. Pozdrawiam. 🙂
Ciekawostka, w jednej z korporacji IT, Central Europe, to Niemcy, Włochy, Francja, Szwajcaria, Austria, a nawet. Hiszpania. Chyba tutaj przymiotnik Centralna oznacza centrum zainteresowania tej korporacji.
Musicie częściej nagrywać spontanicznie to, o czym rozmawiacie!
Z historycznego punktu widzenia Polska należała to Europy Wschodniej (wedle definicji Niemieckiej na Wschód od Elby), tyle że Rosja była wtedy krajem Azjatyckim. W pewnym momencie jednak Niemieccy Carowie zaczęli skręcać kraj nieco bardziej na Zachód. Formując relacje dyplomatyczne z Europą. Zaś potem Sowieci argumentowali że Europa kończy się na linii Uralu a centrum ich kultury jest w Europe. Ten argument został przyjęty. Niemniej z powodu podziału Żelazną Kurtyną, wszystko za nią wciąż było Wschodem. I ludzie po dziś dzień tak traktują byłą strefę wpływów Rosji (=biedacy). Niemniej trzeba zwrócić uwagę na znaczne równice kulturowe pomiędzy ludźmi pomiędzy Odrą a Dnieprem (czy po obu stronach Wisły jak kto woli). Obszar Polski i Austro-Węgier był obszarem tygla kultur i zdecydowanie wyróżniał się od reszty Europy Wschodniej tak jak wyróżniały się Bałkany. Katoliccy Słowianie z Niemieckimi Miastami i licznymi zamkami, stanowią nową jakość i jest to podstawą pod geograficzną także definicję Europy Centralnej. No ale zdania są wciąż podzielone. W sumie sprowadza się to do pytania czy Rosja jest, czy nie jest Azją?
Definicje niemieckie nie są wyznacznikiem niczego.
Kłamstwa poganiane kłamstwami
@@WujekJaR95 Dokładnie
Mówienie o Ukrainie jako państwie Europy Środkowej jest wysoce zabawne. Ukraińcy zarówno geograficznie jak i mentalnie są wschodem i to sowieckim.
Jeszcze zabawniejsza jest twoja ignorancja. Polska również miała sowiecko-PRLowską mentalność, z której de facto jeszcze w 100% się nie wyzwoliliśmy. Nie wspominając o prehistorycznych Germanach czy Anglosasach. Każda społeczność, naród czy państwo na jakimś etapie było daleko od tego, co prezentuje sobą dzisiaj. I jest to cały czas aktualna oraz non-stop zmieniająca się prawidłowość. Zatem mniej Russia Today i Sołowiowa, bo to nie robi dobrze na myślenie, myślicielu.
@@robbas_krk1510Polacy jednak na codzień nie mówią po rosyjsku, nie są prawosławni i większość Polski nigdy nie była ani częścią ZSRR ani Imperium Rosyjskiego.
A Ukraińcy tak...
@@robbas_krk1510 No właśnie, my się z niej wyzwalamy bo to kultura nam obca a nie integralna część naszego kraju. Ukraina się nie wyzwoliła i tą mentalność kultywuje bo jest to jej integralna i elementarna część tożsamości...
W sumie chyba dalej też ma znaczenie jakim alfabetem sie poslugiwanp czy różne religijne aspekty które wpływały na kulturę, czy jakie były rodzaje własności
@@lookash3048 Bo ich Rosjanie podbili i zrusyfikowali.
Jest tyle definicji Europy Srodkowej, że trudno określić zakres geograficzny tego pojęcia. Osobiście go nie używam, dzieląc Europę na wschodnią i zachodnią, zgodnie z dawnymi strefami wpływów i umieszczając granicę między tymi dwoma regionami na Łabie. Ale czy ma to naprawdę znaczenie? Zbyt dużo uwagi poświęca się problemom pozornym - to jest jeden z nich.
Inicjatywa Trójmorza mogła by się zrealizować .
A dlaczego by nie?... Istnieje, w odróżnieniu od tzw. SZTUCZNEJ INTELIGENCJI. Czegoś takiego NIE MA.♍👍
Przecież koncepcja "Mitteleuropy" pochodzi sporo sprzed lat 70.
We Francji nikt nie używa terminu Europa Środkowa. Europa Wschodnia wszystko to co na wschod od Niemiec
Zdanie Arabów nikogo nie obchodzi.
@@lookash3048 tak samo jak zdanie polaków z kijem w dupie XD wezcie sie zdecydujcie czy Rosja to azja czy Europa i czy zatem Polska to Europa wschodnia czy środkowa, bo na pewno nie zachodnia skoro czujecie taka kulturową wyższość nad tym zgniłym arabskim zachodem
2:55 Po pierwsze dzielimy Eurazję na Europę i Azję.
Istnieje, tak jak czarna Wołga.
Jak Brytyjczyk powie o Polsce? A jak powie o Bliskim Wschodzie? Middle East to chyba nie znaczy dokładnie tyle, co "Bliski..."
Ja uważam, że Polska to Europa Wschodnia, ale Rosja to już Azja.
masz dziadu soviecka mentalnosc
Prorosyjskie aktywa zdecydowanie nie polubią tego odcinka.
Jeśli Polacy uważają Rosję za Azję, to Polska to rzeczywiście Europa Wschodnia. Po prostu popatrzcie na mapę.
Zdecydowana większość Rosji leży w Azji.
europa wschodnia jest moim zdaniem tam gdzie jest używana cyrylica.
Polsce kulturowo bliżej do Czechów Niemców niż Białorusinów i Ukraińców. My nigdy nie mieliśmy mentalności radzieckiej.
We have not soviet mentality here, in Belarus and Ukraine. You repeat mosko vit's propaganda and western stereotypes
it is very telling for a resident of a country that has recently escaped from occupation and looks down on those who have the same European mentality, but who are not lucky enough to geographically have a border with ru
Polska i Czechy to Europa Zachodnia. Jesteśmy Europą Zachodnią dłużej, niż większość tych samozwańczych "zachodnich" krajów w ogóle istnieje. Poza tym państwa typu Belgia czy Francja to nie żadna Europa, tylko Afryka Północna.
Bardzo szczochy tego się boją TARGI GOSPODARCZE KRAJÒW VIA BALTICA I VIA CARPATIA W RZESZOWIE❤- podaj dalej
Czy ja wiem czy nazywanie geograficznej Europy Środkowej Wschodnią w kontekście kulturowym jest sensowne. Bo raczej nikt dzis nie powie, że Rosja jest częścią Europy: to inna kultura, cywilizacja, poza geografią i odrobiną historii niewiele nas łączy (tak jakby to byli jacyś Chińczycy czy Kazachowie). Wtedy naturalnie mamy Europę Wschodnią kończącą się gdzieś na Białorusi, Donbasie, na granicach Finlandii czy Łotwy.
I rozumiem ten podział, bo jakby nie patrzeć kontynet europejski jest kontynentem tylko w kulturowych kontekście, nie geograficznym - bo pod tym względem to jedna wielka (Eur)Azja. Więc nie musimy sztucznie prowadzic granicy po Uralu i jakichs rzeczkach, ale po rozłamie kulturowym między cywilizacją europejską, a państwami azjatyckiego stepu jakim jest Rosja.
Wiele zależy czy mówimy o klasyfikacji historycznej czy współczesnej.
Dawniej. Wschód Niemiec (dawna Polska) był Europą Wschodnią a Rosja była Azją.
Obecnie. Polska leży w centrum Europy i jest cywilizacyjnie odrębna od Europejskiej Rosji. Stąd nazywanie jej Europą Wschodnią jest dziwne? To Rosja jest czy nie jest Azją?
@@TheRezro No jest Azją. O tym piszę. Jedyne co nas z nimi łączy to wódka i zbliżony język, bo słowiański. Ale to trochę mało.
Geografowie sobie poprowadzili granicę Europy na Uralu, ale zasadniczo to jest podział dobry jak każdy inny. Dlatego rozumiem, że to, co tutaj było opisywane jako Europa Środkowa przez innych jest Europą Wschodnią - dalej na wschód jest już Rosja, więc nie za bardzo już Europa.
@@wawrzynieckorzen78 No to się rozumiemy. Debata jest semantyczna ale konotacje są bardzo istotne. Przy czym Jak dla mnie Białoruś i Ukraina są Wchodem.
Nie, to iluzja optyczna
Zasiegi
hmm ja zwsze widzialem europe srodkowa jako niemiecki krag kulturowy: DACH+V4
Głos z zewnątrz: th-cam.com/video/uVXgqZIsViI/w-d-xo.htmlsi=4AOCz0JuD35-ynJL
Jako pojęcie polityczne zasadniczo nie, jako pojęcie geograficzne jak najbardziej.
Czyli popierasz tezę że Polacy są zagubionymi Rosjanami?
Jak to nie ? Obecne rządy są bardziej zachodnie niż niemcy
@@TheRezro Kurwa rozumiem ze jest sporo onuc pod OSW, ale nic takiego mie powiedzialem. Zwyczajnie dla mnie jest za mało powiązań pomiędzy krajami Europy crntralnej abym mogl to nazwać tworem politycznym. Kraje postsowieckie przjawiaja pewne wpolne mianowniki (np. Chęć dolaczenia do nato, pro unijnonosc i niechęć do Rosji), ale nie będą one stałe i moim zdnairm będzie w kolejnych latach sporo rozbieżności. Jezeli mialbym podzielic to raczej bym wziął Polskę w rejon słowian zachodnich (Polska, Czechy, Słowacja).
@@Chief_critic jak ujmujesz ,,zachodniosc"
@@szczurbotny3075 Tyle że jeszcze mniej jest z krajami Wschodu. Polska miała sporo powiązań kulturowych i historycznych z Węgrami i Bałtami. Przez naszą politykę przewijali się też Francuzi, Niemcy i Szwedzi. Poza krótkim okresem Szwed był na Ruskim tronie. Polski dosłownie nic nie łączyło z Azjatycką hordą.
edit:
Jako że Tuba znowu cenzuruje to do poniższego: Polska nie miała żadnego zainteresowania wschodem, do momentu przejęcia tronu przez Wielkiego Księcia Litwy i Rosji Jagiełłę. Wcześniej tłukliśmy się z Czechami o Koronę Polski, a Jadwiga była Węgierką. O czym każdy Polak wie. Moskale zawsze wszystkich najeżdżali. Nic nowego.
Niemcy to zdecydowanie Europa Środkowa.
Ukraina to zdecydowanie Europa Wschodnia.
Rosja zdecydowanie to Azja
@@TheRezro W rakim wypadku Ukraina to Najbardziej Wschodnia Europa.
@@lookash3048 Tu możemy się zgodzić.
Mitteleuropa to jest niemiecki wymysł. Jakaś dziwna forma imperializmu XXI wieku.
Dla nas najważniejsze jest to że leżymy pomiędzy Rosją a Niemcami i musimy w związku z tym mieć państwo zdolne do obsługiwania interesów swoich obywateli balansując obydwu sąsiadów.
Niemcy zawsze promowali tezę że wszystko na Wchód of Wisły to Europa Wschodnia a na Zachód to Niemcy. Po pierwszej wojnie światowej wsadzenie wszystkiego na Wchód od Odry do jednego wora była kontynuacją tej Nazistowskiej tezy. Nie wiem więc na jaki pseudo-Niemiecki się powołujesz? Polska nie jest Rosją. Tyle w temacie.
Czy Rosja to Europa. Eurazja została sztucznie podzielona geograficznie na Europę i Azję z granicą na Uralu. Wcześniej granicą była rzeka Don. Dzisiaj granicą kulturową powinna być zachodnia granica Rosji... Zatem pojęcie Europa środkowa to pojęcie czysto kulturowe odróżniające Europę Zachodnią i Europę Wschodnią. Europa Środkowa to obszar pomiędzy Europą Zachodnią a Wschodnią. Jej granicą (kulturową) są zachodnie granice Niemiec i Austrii. Od Bałkanów oddziela ją południowa granica Węgier i Rumunii a od Europy wschodniej oddzielają ją wschodnie granice Unii Europejskiej.
Pod względem geologicznym obszar aż do Uralu tworzy całość. Nie ma sensu go rozdzielać. Trzonem Europy (i wcześniejszej Baltiki) jest platforma wschodnioeuropejska, na niej osadzone są nowsze części Europy. Granica na Uralu jest bardziej naturalna niż na Donie.
Poza tym jestem za tym, abyśmy uważali Europę za subkontynent Eurazji.
Kluczową kwestią jest to że Polska i Rosja są odrębnymi bytami. Wsadzanie ich do jednego wora to dziwna praktyka? Kwestą do debaty jest to czy Polska jest Europą Wschodnią, a Rosja Azją. Czy też uznamy Polskę za Europę Centralną, a Rosję na Wschodnią? To semantyka. Problem zaczyna się dopiero jak ludzie zaczynają mieszać terminologię historyczną i współczesną. Co zalatuje o złą wiarę.
PS: Niemcy i Francja są odnogami Imperium Frankijskiego (Zachodnirzymskiego), stąd nazywanie ich Europą Zachodnią ma więcej sensu niż wsadzanie do jednego wora Polski i Rosji, które nigdy nie były jednością, poza okresem zaborów.
Teraz odpowiedzcie na pytanie czy istnieje Europa Zachodnia
Jasne, że istnieje. To są Niemcy. Europa wschodnia to Polska, kraje baltyckie, Słowacja, cześć Białorusi i Ukrainy.
Jeśli cywilizacja prawosławna (Rosja itd) to nie Europa, to Polska rzeczywiscie jest wschodnia ;)
Jeśli Rosja to Azja, to tak.
@@TheRezro Rosja to Rosja. Kontynent sam w sobie. Pełen kontrastów i sprzeczności. Osobiście mam mega dobre wspomnienia o Rosjanach. Byłem tam w1986 roku, kilka lat miałem. Piękne miejsce pełne pięknych ludzi. Czasem tylko kogoś terroryzują i niszczą.
@@kundeleczek1 Nie mam nic do Rosjan, ale kulturalnie mamy więcej wspólnego z Niemcami niż Rosjanami (poza tam kulturą wiejską).
Ależ bzdury.
A co? Były jakieś ruchy geologiczne ziemi, że zmieniono mapy i teraz mamy inną mapę fizyczną Europy? No i znowu ja czegoś nie wiem.
Ludzie opierają się dostosować do zmian w nauce.
Geologicznie jest jeden kontynent: Eurazja. Podział ma charakter kulturowy. Kulturowo Europa w kierunku wschodnim kończy się na Polsce i Litwie. Natomiast Ukraina, Rosja, itd. to już Azja.
@@petrus_palaeontologiae_peritus 🤣🤣🤣🤣👍👍👍👍👍👍Tak jest.
Europa Środkowa istnieje, nie istnieje Europa Środkowo-Wschodnia. Angielski CEE rozszyfrowuje się jako Central and Eastern Europe, czyli Europa Środkowa i Wschodnia, a nie Europa Środkowo-Wschodnia.
kto niby uważa Ukraine za Europę środkową?
Wszyscy z wyjątkiem prorosyjskich aktywów i nieopierzonych niedorostków, chłopcze.
@@robbas_krk1510Wszyscy Ukraińcy I nikt poza nimi.
@@robbas_krk1510 To teraz zobacz sobie jak wygląda mapa Europy, a później bełocz o Ukrainie jako Europie Środkowej
@@czerwonymotyl948 Finlandia ma taką długość geograficzną jak Ukraina, a często uchodzi za Europę Zachodnią ;-)
@@czerwonymotyl948 Powiedzmy że tak kwestia podlega teraz ognistej debacie.
Ależ nudny odcinek 😴
Czy Europa środkowa istnieje? Oczywiście że tak. Co więcej, uważam że taki koncept jak Europa wschodnia nie istnieje. Bo w sumie nic łączącego Europę wschodnią nie istnieje.
Polecam film pt. "Eastern Europe is not real" Równie dobrze można argumentować że Bałkany albo wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych nie istnieje. Jeżeli zwiększamy szczegółowość opisu geopolitycznego tym staje się on bardziej przystający do rzeczywistości
Od Krauta
Dziekuje