@@keepi141 Witaj Kacper szukam mazdy 5 rocznik do 2010r do 4tys euro 2.0disel spotkaleś się z jakimiś ofertami znalazlbym coś w miarę dobrego? Albo ford Smax 7osobowy.
polecam niemieckie restauracje, czasem można tanio kupić niedojedzony obiad po niemcach. widziałem raz jak jeden szczęściarz opierdalał ziemniaki w sosie, rok 20, w talerzu, majonezu i na obrusu (w oryginale).
Cześć Wszystkim! Tutaj Dario, fan prawdziwej motoryzacji. Prawdę znaną od lat jest to, że dobre samochody są dużo droższe w Niemczech niż w Polsce. Dlaczego? Bo serwis tam jest dużo droższy. Jeśli ktoś ma taki sam dobry i uczciwie serwisowany samochód w Polsce i w Niemczech, to kto może sprzedać go taniej? Ten, kto niedawno zapłacił za bieżącą obsługę 10 tyś zł (kpl. rozrząd, płyny, oleje, hamulce, opony, tuleje wahaczy, sworznie i wszystko inne co decyduje o tym, że auto jest warte uwagi) czy 10 tyś Euro? Różnica w cenach kpl. usług jest często nawet czterokrotna (Niemcy nie wkładają bubli z Chin i nie drutują za 100zł), więc dlaczego w Niemczech dobry samochód miałby być tańszy? To tylko w PL Janusze biznesu robi wszystko by zarobić za wszelką cenę. Mój dawny znajomy przez wiele lat dorabiał sobie sprowadzając auta. Nie ukrywał, że Niemcy traktują większość polskich handlarzy jak ludzi z Trzeciego Świata, którzy zadowolą się wszystkim, nawet śmieciami z "darów". Tak jak u nas ze starymi np. Beczkami W123. Polak je złomował, a one były eksportowane jeszcze do Afryki i tam jeszcze jeździły, oczywiście nie spełniając żadnych norm bezpieczeństwa. Dlatego na place trafiają auta, które dla Niemca nie maja żadnej wartości lub mają wartość bardzo małą. Auta dobre (choć też nie zawsze) trafiają do salonów sprzedaży i tam można je kupić z gwarancją (przebiegu, mechaniczną itd) oraz rękojmią - ale już za inne pieniądze. Na place trafiają często egzemplarze, których Niemiec nie śmiałby sprzedać drugiemu Niemcowi, bo w przypadku wyjścia na jaw wad musiałby za nie zapłacić tytułem rękojmi. Im się to po prostu nie opłaca. Wolą sprzedać Turkowi prowadzącemu szrot (my Polacy takie szroty nazywamy komisami), a ten już nie musi udzielać gwarancji ani rękojmi, bo z założenia panuje tam zasada, że samochody tam sprzedawane mają prawo być w złym stanie. To tylko nieuczciwi Janusze Biznesu biorą ten chłam, picują i doprowadzają do niekorzystnego rozporządzenia mieniem polskiego Nabywcy, który nigdy takiego auta by nie kupił, gdyby tylko znał jego prawdziwą historię. Wiem coś na ten temat, bo sam kupiłem kiedyś nieświadomie podpicowanego trupa, w którym o mały włos nie zginąłem (BMW 7 serii E65 po liftingu). Podczas jazdy długą prostą nagle zablokowało mi się tylne koło (był to skutek nieudolnie kiedyś wykonanych napraw). Na szczęście skończyło się dość dobrze, bo jechałem sam, ale już z samochodu nic nie dało się zrobić (zaliczyłem dachowanie i drzewo moim bokiem). Dopiero podczas przepychanek z ubezpieczycielem i wyciągania drogich raportów z wszelkich baz okazało się, że na to auto wypłacono wcześniej odszkodowanie łącznie ok. 150 tyś zł. Dlaczego w ogólnodostępnych bazach nie ma takich informacji? Dlaczego ubezpieczyciel nie informuje pobierając składkę OC, AC, NNW itd, że taki nr VIN widnieje w bazie jako "obciążony"? Po prostu nikt w Polsce nie gardzi kasą z wpływu ubezpieczeń. Dopiero jak coś się stanie to firmy ubezpieczeniowe udowadaniają, że Klientowi należą się co najwyżej jakieś grosze, bo kwota odtworzeniowa auta sprzed wypadku była wg nich bardzo mała. Dopiero wówczas wykładają karty na stół i mówią to, czego klient przed podpisaniem umowy się nie dowie. Zdecydowana większość aut z takich miejsc moim zdaniem to auta z ogromnymi przebiegami (nieadekwatnie wysokimi jak na rocznik) lub po dużych szkodach. Często auta niby "nie picowane" po wypadku tak naprawdę są bardzo podpicowane, a tylko celowo zostawione dwa elementy do wymiany, by klient myślał, że szkoda nie była groźna. Niemcy może i są bogaci, ale potrafią liczyć co im się bardziej opłaca. Dlatego też są bogaci, a Polacy kombinują.
dlatego najlepiej handlować takimi za 30-50 tys bo inny klient jest, a najgorszy taki do auta 5-10 tys. bo po prostu zbierał na to pół życia i chce kupić za to stare auto jak nowe. proste.
@@andrzejbondal6728 dokładnie masz rację, sprzedałem ostatnio audi q5 ładne leciutko podlakierowane 2 elementy 260 tyś km serwis..coś tam do poprawy i ok normalnie człowiek przyjechał obejrzał potargowal się kupił...później miałem stara hondę acord...ciężko taka znaleźć chyba w lepszym stanie niż to ile droższe nowsze audi... 190 tyś km serwis udokumentowane wszystko 2 komplet kół...1 właściciel...i ludzie przyjezdzali a znaleźli jakiś wężyk lekko przypocony a to tamto...w prawie 20 letnim aucie...????? dokładnie no nowy by chcieli za 10 tyś !
"Dzieci" Drogie.... W DE zarabia się w Eur i cyfry są proporcjonalne do zarobków w PL jakie mają Polacy. Jak Polak zarobi rocznie 35tys netto tam w DE NIEMIEC ma 35tys netto ale Eur ... Więc jak w PL najchętniej kupowana grupa aut są auta 5-8tys zł i 12-16tys zł tak w DE macie to samo tylko w EUR. Jak chcecie mieć ten poziom życia to tylko emigracja bo Polska nie dojdzie o ile w ogóle coś dojdzie do tego poziomu co oni mają. Pracowałem i mieszkałem w Niemczech.
@@damiangrzejda9842 byłem kilkukrotnie, ja sam pracowałem dwa razy jako lakiernik samochodowy moja pensja bez nadgodzin ok 2.000 - 2.100euro netto na pierwszej grupie podatkowej, jako pomocnik lakiernika miałem 1600 eur netto. Wynajmowałem i mieszkanie i normalnie tam żyłem z tymi ludźmi więc wiem jak tam jest. Mam 32 lata na karku :P Połowa tego spędzona w DE. Może źle sformułowałem coś w komentarzu, nie zrozumienie z tymi kierowcami co piszesz itd. Ale wiez mi byłem, wiem doskonale jak tam wyglada i praca i życie i za niedługo znowu wracam. Pozdr
@@damiangrzejda9842 na tirze w polsce codziennie w domu zarobisz max 5.5-6 tys na zachodzie kraju na wschodzie 3.5-5 i codziennie nie będziesz niemczech 2000 do 3000 euro z jezykiem codziennie w domu 8-9 tys zarobisz na międzynarodowce 3 tyg tydzien w domu 7-8k zarobisz , to lepiej robic u niemca i byc codziennie w domu a nie wyjazdy kilka tygodni
@@damiangrzejda9842 jest jeden problem polskiego systemu , nie wina firm najnizsza krajowa a reszta diety, gownians emerytura i chorobowe kilka stowek, u niemca bedziesz mieć i emeryture i chorobowe takie, że normalnie sie utrzymasz, zlam noge i dupa za 600zl zasilku nie przeżyjesz kilka miesiecy a jeszcze jak masz kredyt to dramat
Temat w sumie prosty. Chcesz kupić auto bezwypadkowe i z historią serwisową kupuj krajowe. Jak jest Ci wszystko jedno, byle taniej kupuj sprowadzane. U mnie działa wszystko na odwrót. Sprzedajemy auta z Polski na zachód.
tylko raz w zyciu z samej ciekawośći pojechałem do Berlina zobaczyc co tam mają i jakie ceny, i to był mój pierwszy i ostatni raz, wiem skąd oni kupują te auta także ceny mają kosmiczne, naliczają sobie spore marże do tych aut bo wiem dokładnie ile mniej więcej za nie płacą dlatego sam kupuje u zródła ale tylko całe i bezwypadkowe auta. Szkoda czasu na jeżdżenie po placach, można też dobrze kupić z ogłoszeń od prywatnej osoby tylko trzeba dobrze szukac i są inne możliwośći na dobry zakup auta w Niemczech.
Hehe, ja szukalem w DE bryki w stanie idealnym. Znalazlem... Bylo ok 2x drozsze niz w PL. Kupilem zatem w PL i tylko salon Polska. Jak kupisz w komisie masz 99,5% ze krecony i/lub picowany z zajechanego szrota.
W De są fajne i pewne auta do kupienia ale te stojące w Salonach , tz. używki tej samej marki , czasem są promocje gdzie hurtem jest wyprzedaż np. flota menadzerska z banku z małym przebiegiem i historią ale kosztują więcej i umówmy się to auta nie na handel tylko dla siebie
NIe jestem fachowcem w tej dziedzinie czyli (handel autami) ale Polacy szukają już chyba aut które są "jakieś". I chyba zaczynają już kumać, że kto tanio kupuje ten dwa razy kupuje..dlatego coraz częściej handlarze samochodami zaczynają zaglądać po prostu do serwisów ASO..bo tam jest wprawdzie drożej ale uczciwiej i mniej stresu po zakupie.Ale poprawcie mnie jeśli się mylę.Szacunek dla bohatera filmu - mimo młodego wieku - zna się na rzeczy.:)
Na każde auto znajdzie się klient . mi się podobało wiele aut z tamtąd . Poza tym po taniości nie kupisz dobrego auta to nie buty tu się nie oszczedza .Sam szukasz taniego i dobrego samochodu a jak już sprzedajesz to za duże pieniądzę bo dobre auto , troszkę hipokryzja :)
Panie Kacprze, ciekawym tematem na kolejny film mogłoby być "jakie auta się sprzedają a jakie nie z Doświadczenia Pana" . Natomiast to co pokazujesz to stwierdzam że nie znasz się na autach :) byc może na cenach i chodliwości danych marek w świecie handlu autami tak, ale o samochodach, kosztach napraw, to jaka usterka dyskwalifikuje dane auto z użytku itd, niestety twierdzę że masz jeszcze niewielką wiedzę na ten temat.... Pytanie ile aut miesiecznie sprzedajesz ? każdy potrafi obejść samochód w koło, rzucić parę haseł typu " o ten dach to po gradobiciu, a ten błotnik to malowany " , podpiąc aplikację ze smartfona i sprawdzić, przyłożyć miernik.... i każdy też potrafi kupić auto od dealera w DE przepłacając za nie kilkukrotnie niż za auto użytkowane w PL od nowości przez 1 właściciela :P Szydzę trochę bo siedzimy w tej samej branży, tylko ja się tym zajmuje zawodowo... zawodowo czyli sam robie wszystko :) Branża dla fachowców, Ty jeszcze takim nie jesteś, bardziej techniczne filmy nagrywaj. Pozdr.
I bardzo dobrze niech będą jeszcze droższe wziąć się za robotę lesery lawetowe wysokie ceny to wasza zasługa ciągle wam mało, człowiek.nie może auta dla siebie nie może znaleźć bo sepy handlarze mało się nie posraja ,paszporty powinny wrócić i wizy
Hmm.. Nie jestem handlarzem, ani nic z tych rzeczy, ale wydaje mi się, że powoli kończy się era samochodów "od Niemca". Z moich prywatnych obserwacji wynika, że rozsądniej jest kupić samochód sprowadzany ze Stanów. Nie wiem jak prawdziwe są ceny, które podają firmy, które się tym trudzą, ale biorąc pod uwagę to co podają - to te ceny są naprawdę atrakcyjne, w porównaniu do cen samochodów sprowadzanych z Niemiec.
Jedno mnie zastanawia, taki Zarębski jeździ do tych Turasów i hurtem leci co drugie auto jakie zobaczy, telewizor, grzane kółko, czasem jasiek na wierzchu, dzwoni do widzu i ileś tam tego zawsze zwiezie. Wiadomo, że to najczęściej niesprawdzone złomy, tylko jak w takim razie on jeszcze funkcjonuje i ma takie branie? Przecież tam potencjalnie większość klientów dostała minę na kołach i wpieprzyła się w potężne koszty, jeśli tak to kolesie już by go dawno wyleczyli z tych wyjazdów, albo sądownie, albo ręcznie, popłynąłby dawno, jak to się więc dzieje, że ma tego coraz więcej i ma się świetnie z tego co widać? :)))
Auta typu Audi Bmw WOLFWAGEN to loteria ciężko trafić żeby nie był po wypadku albo licznik nie przykręcony a jak nie to znowu powypadkowy teraz to myślę że chyba lepiej używanej toyoty albo hyundaia poszukać
@@artur_duleba_tato Jechał w tym roku na Peenemünde. Tak fatalnych dróg to nigdzie nie widzem.Ciężko było jechać 20km/h. Poza Autobanem i wiekszymi miastami w DE są drogi jak w PL łatane i dziurawe.
@@adnisony1700: dobrze sobie zartujesz :) Robie w Niemczech setki tysiecy km i wszystkie przecietne drogi sa lepsze od naszych przecietnych. Nawet wjazdy do sklepu i przejazdy przez chodniki sa znacznie lepszej jakosci. Znalezienie najgorszej drogi asfaltowej w Niemczech nic nie zmienia, bo u nas w naszych potrzebach i terenie bylaby to droga gruntowa lub szutrowa :)
@boyuf gibi: czasem zastanawialem sie, dlaczego ktos porsche jedzie wolniej ode mnie, bo niskie zawieszenie tego wymagalo na nierownosciach autostrady lub gorskiej drodze, ale to nic nie zmienia w temacie przepasci w ilosci i jakosci srednich drog w Niemczech a u nas.
boyuf gibi Bo tam administracyjnie wiadomo czyja jest droga. W Polsce to jest tak, że jest jakaś droga, gmina mówi, że to powiatowa, powiat, że wojewódzka, a województwo, że gminna.
To że lakier ma 160 czy 180 nie znaczy że ktoś go drugi raz malował bo do salonu jako nowe może przyjechać auto ktore może mieć taką wartość bo była jakaś skaza lakiernicza. A sensor airbag można tak zrobić ze w pamięci nie będzie ze poduszki były wystrzelone także nie ma się czym podniecac
6:40 co Ty chcesz od 300tys km przebiegu?Każdy 10-letni (czasem kilkuletni) sprowadzony Diesel tyle ma ....tylko nie kazdy nowy właściciel w Pl o tym wie 😆
Jak ktoś lubi i potrafi szukać to i w Berlinie znajdzie fajne auto :) fajnie bo blisko jednaj auta zwykle troszke biedniejsze i ceny są zbliżone do cen u dobrych dealerów z fv i ks w dalszych regionach Niemiec pozdrawiam życzę powodzenia
Faktycznie widać, że auta już przebrane, mały wybór, ja byłem pod koniec grudnia i było podobnie, ciężko już coś ładnego znaleźć. Jeśli chodzi o ten plac co pokazywałeś, że już się skurczył, to rozmawiałem ze sprzedawcą oni już likwidują ten plac, bodajże do końca stycznia i Teile już nie będzie, bo muszą się z tamtond wynieść. Pozdrawiam!
Niestety teraz z samochodami nie ma lekko, ja kupuje głównie krajowe ( w sensie już zarejestrowane) to co widać przeglądając ogłoszenia na zagranicznych portalach to fakt, że ceny w DE są wyższe niż w PL jeśli chodzi o dobre auta, niemniej jednak nie ma reguł, każdy samochód jest inny tak jak i poprzedni właściciel.
Cześć Kacper zjezdzilem Niemcy za autami w te i w wefte. Trzeba znaleźć kontakt w okolicach Frankfurt nad Menem w obrębie 100 km, technicznie i wizualnie super. Widać że ogarniasz temat zakupu to była moja ocena Sorry ale nie chcę Cię urazić. pozdrawiam
Dokładnie. Kup taką beeme czy audikę u delera. Jak tego Forda... Przejrzysz na oczy i zobaczysz ze w Niemczech nie ma dobrych aut w chuj taniej jak w Polsce. A to co tam stoi u turasa to albo nalatane od chuja albo coś nie kaman z tym autem.
Witam jeździło się na place do berka 12 lat temu wtedy Turki masowo sprowadzali lorami auta z Włoch,kupujących było dosłownie pielgrzymki śmiesznie było co tam się działo to na dzień dzisiejszy nie do uwierzenia ...auta oczywiście pokończone jak to na wschód Europy,byle cena była dobra,Polacy czekali na przyjazd lor i już była komedia dużo do opowiadania...,na dzień dzisiejszy to już temat na tych placach nie dla Polaka,Bułgar,Rumun,Ukraina zapłaci więcej nasz rynek niestety spier....lony przez nas samych z różnych względów kumaci wiedzą o co chodzi,część tych aut niestety była już w Polsce , pozdrawiam i życzę udanych poszukiwan
zawsze tak było , jest i będzie ...chcesz kupić tanio to musi być wada mechaniczna/optyczna/prawna...aczkolwiek czasami można tam coś kupić dobrego...tylko trzeba odsiać szrot.
iphone 11 pro, dzięki fajnie że piszesz bo na początku trochę żałowałem że kupiłem do filmów ale z czasem nauczyłem się nim operować i też na nim montuje filmy przy pomocy iMovie
Przecież widać, że to wszystko jest wystawione, żeby Polak albo Ukrainiec przyjechał i lawetą zabrał, ale po gradobiciu albo z silnika cieknie albo bok robiony albo po szlifie, po prostu same okazje, żeby handlarz kupił i opchnął dalej.
Są tureckie place w Niemczech, gdzie fajne auta stoją,e za te auta trzeba pieniądze zapłacić,a nie pieniążki. Ponadto Niemiec już tak często nie zmienia samochodu tak jak kiedyś
Kacper Wójcik Kacper miałeś okazję może sprawdzić jakiegoś Forda Focusa, ja myślę nad benzyna 1.6 ale u nas w Polsce trochę mały wybór jest. Napisz jak możesz co sadzisz jaki silnik najlepiej wybrać? Pozdrawiam
dlatego mówię, silnik i budę kupuje się osobno i za nie więcej jak 15 tys zł na gotowo... takie coś najlepiej schodzi bo klient w tej cenie nie marudzi tak bardzo albo się nie zna a jak kupuje za 30-40 tys i więcej to często przyjeżdża z obstawą i ogolnie kumatymi ludzmi.... i z racji ceny wymaga... a po aucie za 10-15 tys to co się spodziewać, aby nie było dziurawe i jeździło z punktu a do b...
idz do salonu i kup ori wersje sline jaki problem? a płótno w kieszeni, jest takie przysłowie jak sie nie ma miedzi to sie na dupie siedzi,jest takie powiedzenie handlarzy dziad z ambicjami
@@andrzejqandrzejq2364 Po pierwsze, wyjmij tego kija z dupy jak piszesz w internecie. Po drugie, chłop tu wytknął mentalność typowego mirasa, który daje jakieś naklejki (S/R-line itp.), bo przez trzeba się wgłębiać w VIN, bo handlarz będzie się zarzekał, że to prawdziwa S-ka.
@@kornelweber5879 no ta teraz to nawet wentyli nie wolno wymieniać bo po vinie są inne i biedny janusz będzie miał problem z zakupem, chłopie to nie bugatti tylko zwykły klamot jakich pełno
Jeden na drugiego gada ,a jezdzicie w te same miejsca xD,współczuje zakupu forda mam 2 fordy jak ktoś jest dziadem i nie serwisuje to ok ,ale jak dbasz i kupujesz coś w serwisie to matko bosko jakie tam są ceny mercedes chyba jest tańszy,a fieste mam z przebiegiem niecałe 40tyś km i przez rok 2 telefony,nie ma jak niemieckie auta tamte schodzą moment
Cześć, Jak dokonujesz już samej płatności za pojazdy które sprowadzasz? Płacisz przelewem/gotówką może jakąś inną formą płatności? Często wartości aut są duże no i vatu powyżej 15k nie można odliczyć.
800um lub 1200um czyli 0,8-1,2mm a Ty kolego mówisz o klepaniu, to jest lekka wgniotka, do tego to się metodą PDR podchodzi, astra nie kupiona bo bok prze-lakierowany co za Janusze. Za granica lakierowanie to normalny zabieg kosmetyczny, nie mowie tutaj o szpachlowaniu i klepaniu. W Polsce debile nie kupią auta bo przelakierowane.
Dlaczego pod Berlin ? :) tam jest najwiecej kombinatorow. Z prywatnej łapy można kupić dobre auto w dobrej kasie ale handlarzowi brak czasu na szukanie tak auta. :)
Najlepszy motyw to ten z avatara, stoi bmw seria 2 jak dobrze poznaję, niby nowe coupe za sporą kasę, ale oczywiście ciężko zrobić seryjnie podwójny wydech... jak widzę takie usilne "upiększanie" nowych aut to krew zalewa xD
Uważam że lepiej kupić auto w Polsce od takich ludzi jak Kacper niż robić z siebie idiotę i latać po tureckich placach , tracić czas , nerwy i pieniądze
generalnie chodzi o to że ludzie zajmujący się handlem znają się lepiej od nas w sprawdzaniu aut bo robią to stale do tego dostają lepsze ceny bo kupują np 4 auta naraz, byłem 3 razy po auto w Niemczech i zakup auta jest trudny ceny w większości to samo lub więcej niż u nas targować nie chcą nic do tego zamiana euro transport 2 kierowcow hotel autostrada opłaty akcyza paliwo itp 3 dni z życia wyjęte...
O co chodzi z tym S-line czy podwójnym, to bez tego auto jest bezużyteczne jeszcze uzywka:-)? Co do auta miejskiego,używki to komu przeszkadza kółka wgniotek niewielkich?!?
U turasa na placu same śmierci zawsze tak było można nieźle wtopić.Już im się ukruciła sprzedaż tych padaczek.Polacy już nie kupują cenę.Powodzenia w dalszym handlu.
Siemka po czym stwierdzasz ,ze ten UP! byl drogi, moze mial malo kilometrow najechane,pierwszego wlasciciela,byl zadbany albo pelna ksiazke serwisowa ,niedawno robiony przeglad na przyklad w DEKRA bez stwierdzonych uszkodzen ,orginalny lakier dobre opony itp: Nie mozna oceniac samochodu tylko po roczniku. Takie jest moje zdanie .Masz mój głos. Pozdrawiam wszystkich twórców filmu Serdecznie :-) BS CAR
Ja nie mówię że 300 tys to szrot tylko ja trafiam do innych klientów którzy są w stanie zapłacić trochę wiecej ale chcą mieć ten przebieg do max 100 tys km, a insignie bardzo ciezko sprzedac
Hej Dobry film Dawno mnie już nie było na Berlinie. Widze że na Tempelhof już reszki zostały. Gdzie ten nowy plac powstaje który jest na twoim filmie???
globalny wzrost gospodarczy wygenerował poteżny popyt na samochody, dlatego szroty z germani jak i nowe z fabryki sa mocno przewartościowane _ patrz rynek USA tam ceny oddają realną wartośc samochodów.
Witam czy mogl bym proscic o jakis kontakt tel lub e mail do ciebie? Kiedys widzialem nr na jednym z filmikow ale nie pamietam na ktorym
Na nowym filmie "auta na zamówienie" jest podany numer na filmie
@@keepi141 Witaj Kacper szukam mazdy 5 rocznik do 2010r do 4tys euro 2.0disel spotkaleś się z jakimiś ofertami znalazlbym coś w miarę dobrego? Albo ford Smax 7osobowy.
@@keepi141 hejka co polecasz jesli możesz tak od 10 do 12 tyś jakieś auto benzynka 1.6 lub 2.0 sedan najlepiej
Grzegorz LRA Facebook: Curry-AutoMobile
@@jacekmorawski6710
więcej rozumu
Ale gość.To co pokazywał to nie kupił, a to co kupił to nie pokazał.BRAWO panie handlarzyku!
Tak tak powinien ci wszystko powiedzieć bo brakuje ci materiału do następnej
książki
Auta na zamówienie kontakt na nowym filmie:
th-cam.com/video/DtP3ceYUwjE/w-d-xo.html
Zapraszam na mojego instagrama 😉
instagram.com/kacper_auta24/
Cześć, chciałbym żebyś poszuka dla mnie auta. Gdzie mogę napisać do ciebie żeby wyjaśnić ci wszystko?
Delikatnie się poci, ale trzeba założyć, że silnik trzeba będzie wymienić :))
polecam niemieckie restauracje, czasem można tanio kupić niedojedzony obiad po niemcach. widziałem raz jak jeden szczęściarz opierdalał ziemniaki w sosie, rok 20, w talerzu, majonezu i na obrusu (w oryginale).
Niestety ale większość tych aut to wyeksploatowane pojazdy tylko na export, jak widać poprzebierane przez naszych handlarzy.
Dokładnie
@@keepi141 Witam Pana , mam pytanie w okolicach do jakiej kwoty byłby Pan w stanie załatwić Hondę Civic IX 2.2 DIESEL 150km ? (Przed lift)
no ta lepiej na ukraine jechać tam wszystkie po serwisie w aso
Kacper rób w miarę możliwości takie filmy z wyjazdów. Dobrze się to ogląda 👍
Wójcik Dobrze robisz :) Prawdę mówisz... Przynajmniej myślę że ewentualny nabywca auta u Ciebie może czuć się bezpiecznie Pozdro
Musze nakrecic sam taki film bo widze ,ze ludzie ogladaja takie sensacje hehehe
Najlepszy tekst xd przerobi się na S-Line to będziemy miało jakąś wartość 🤣
Przestalem ogladac zarebskiego , meczy mnie jego mowa, teraz Kacper jest na topie w hip hopie ;)
Jeśli mieczy cię czyjaś mowa, a przerzucasz się na kolesia, który nie kleci jednego zdania bez błędu, to coś chyba nie gra w twojej logice.
Cześć Wszystkim! Tutaj Dario, fan prawdziwej motoryzacji. Prawdę znaną od lat jest to, że dobre samochody są dużo droższe w Niemczech niż w Polsce. Dlaczego? Bo serwis tam jest dużo droższy. Jeśli ktoś ma taki sam dobry i uczciwie serwisowany samochód w Polsce i w Niemczech, to kto może sprzedać go taniej? Ten, kto niedawno zapłacił za bieżącą obsługę 10 tyś zł (kpl. rozrząd, płyny, oleje, hamulce, opony, tuleje wahaczy, sworznie i wszystko inne co decyduje o tym, że auto jest warte uwagi) czy 10 tyś Euro? Różnica w cenach kpl. usług jest często nawet czterokrotna (Niemcy nie wkładają bubli z Chin i nie drutują za 100zł), więc dlaczego w Niemczech dobry samochód miałby być tańszy? To tylko w PL Janusze biznesu robi wszystko by zarobić za wszelką cenę. Mój dawny znajomy przez wiele lat dorabiał sobie sprowadzając auta. Nie ukrywał, że Niemcy traktują większość polskich handlarzy jak ludzi z Trzeciego Świata, którzy zadowolą się wszystkim, nawet śmieciami z "darów". Tak jak u nas ze starymi np. Beczkami W123. Polak je złomował, a one były eksportowane jeszcze do Afryki i tam jeszcze jeździły, oczywiście nie spełniając żadnych norm bezpieczeństwa. Dlatego na place trafiają auta, które dla Niemca nie maja żadnej wartości lub mają wartość bardzo małą. Auta dobre (choć też nie zawsze) trafiają do salonów sprzedaży i tam można je kupić z gwarancją (przebiegu, mechaniczną itd) oraz rękojmią - ale już za inne pieniądze. Na place trafiają często egzemplarze, których Niemiec nie śmiałby sprzedać drugiemu Niemcowi, bo w przypadku wyjścia na jaw wad musiałby za nie zapłacić tytułem rękojmi. Im się to po prostu nie opłaca. Wolą sprzedać Turkowi prowadzącemu szrot (my Polacy takie szroty nazywamy komisami), a ten już nie musi udzielać gwarancji ani rękojmi, bo z założenia panuje tam zasada, że samochody tam sprzedawane mają prawo być w złym stanie. To tylko nieuczciwi Janusze Biznesu biorą ten chłam, picują i doprowadzają do niekorzystnego rozporządzenia mieniem polskiego Nabywcy, który nigdy takiego auta by nie kupił, gdyby tylko znał jego prawdziwą historię. Wiem coś na ten temat, bo sam kupiłem kiedyś nieświadomie podpicowanego trupa, w którym o mały włos nie zginąłem (BMW 7 serii E65 po liftingu). Podczas jazdy długą prostą nagle zablokowało mi się tylne koło (był to skutek nieudolnie kiedyś wykonanych napraw). Na szczęście skończyło się dość dobrze, bo jechałem sam, ale już z samochodu nic nie dało się zrobić (zaliczyłem dachowanie i drzewo moim bokiem). Dopiero podczas przepychanek z ubezpieczycielem i wyciągania drogich raportów z wszelkich baz okazało się, że na to auto wypłacono wcześniej odszkodowanie łącznie ok. 150 tyś zł. Dlaczego w ogólnodostępnych bazach nie ma takich informacji? Dlaczego ubezpieczyciel nie informuje pobierając składkę OC, AC, NNW itd, że taki nr VIN widnieje w bazie jako "obciążony"? Po prostu nikt w Polsce nie gardzi kasą z wpływu ubezpieczeń. Dopiero jak coś się stanie to firmy ubezpieczeniowe udowadaniają, że Klientowi należą się co najwyżej jakieś grosze, bo kwota odtworzeniowa auta sprzed wypadku była wg nich bardzo mała. Dopiero wówczas wykładają karty na stół i mówią to, czego klient przed podpisaniem umowy się nie dowie. Zdecydowana większość aut z takich miejsc moim zdaniem to auta z ogromnymi przebiegami (nieadekwatnie wysokimi jak na rocznik) lub po dużych szkodach. Często auta niby "nie picowane" po wypadku tak naprawdę są bardzo podpicowane, a tylko celowo zostawione dwa elementy do wymiany, by klient myślał, że szkoda nie była groźna. Niemcy może i są bogaci, ale potrafią liczyć co im się bardziej opłaca. Dlatego też są bogaci, a Polacy kombinują.
nie ma co się dziwić że nie ma nic dobrego dla polaków, bo u nas nadal kwota 10tys zł a wymagania jak w salonie
teraz to już za 5koła szukają nówek
dlatego najlepiej handlować takimi za 30-50 tys bo inny klient jest, a najgorszy taki do auta 5-10 tys. bo po prostu zbierał na to pół życia i chce kupić za to stare auto jak nowe. proste.
@@andrzejbondal6728 dokładnie masz rację, sprzedałem ostatnio audi q5 ładne leciutko podlakierowane 2 elementy 260 tyś km serwis..coś tam do poprawy i ok normalnie człowiek przyjechał obejrzał potargowal się kupił...później miałem stara hondę acord...ciężko taka znaleźć chyba w lepszym stanie niż to ile droższe nowsze audi... 190 tyś km serwis udokumentowane wszystko 2 komplet kół...1 właściciel...i ludzie przyjezdzali a znaleźli jakiś wężyk lekko przypocony a to tamto...w prawie 20 letnim aucie...????? dokładnie no nowy by chcieli za 10 tyś !
Dobrych aut jest w Niemczech mnóstwo tylko kosztują, a Polacy wiadomo żeby było auto igła i za grosze
No tak się Polacy nauczyli..
"Dzieci" Drogie.... W DE zarabia się w Eur i cyfry są proporcjonalne do zarobków w PL jakie mają Polacy. Jak Polak zarobi rocznie 35tys netto tam w DE NIEMIEC ma 35tys netto ale Eur ... Więc jak w PL najchętniej kupowana grupa aut są auta 5-8tys zł i 12-16tys zł tak w DE macie to samo tylko w EUR. Jak chcecie mieć ten poziom życia to tylko emigracja bo Polska nie dojdzie o ile w ogóle coś dojdzie do tego poziomu co oni mają. Pracowałem i mieszkałem w Niemczech.
@@damiangrzejda9842 byłem kilkukrotnie, ja sam pracowałem dwa razy jako lakiernik samochodowy moja pensja bez nadgodzin ok 2.000 - 2.100euro netto na pierwszej grupie podatkowej, jako pomocnik lakiernika miałem 1600 eur netto. Wynajmowałem i mieszkanie i normalnie tam żyłem z tymi ludźmi więc wiem jak tam jest. Mam 32 lata na karku :P Połowa tego spędzona w DE. Może źle sformułowałem coś w komentarzu, nie zrozumienie z tymi kierowcami co piszesz itd. Ale wiez mi byłem, wiem doskonale jak tam wyglada i praca i życie i za niedługo znowu wracam. Pozdr
@@damiangrzejda9842 na tirze w polsce codziennie w domu zarobisz max 5.5-6 tys na zachodzie kraju na wschodzie 3.5-5 i codziennie nie będziesz niemczech 2000 do 3000 euro z jezykiem codziennie w domu 8-9 tys zarobisz na międzynarodowce 3 tyg tydzien w domu 7-8k zarobisz , to lepiej robic u niemca i byc codziennie w domu a nie wyjazdy kilka tygodni
@@damiangrzejda9842 jest jeden problem polskiego systemu , nie wina firm najnizsza krajowa a reszta diety, gownians emerytura i chorobowe kilka stowek, u niemca bedziesz mieć i emeryture i chorobowe takie, że normalnie sie utrzymasz, zlam noge i dupa za 600zl zasilku nie przeżyjesz kilka miesiecy a jeszcze jak masz kredyt to dramat
Temat w sumie prosty.
Chcesz kupić auto bezwypadkowe i z historią serwisową kupuj krajowe.
Jak jest Ci wszystko jedno, byle taniej kupuj sprowadzane.
U mnie działa wszystko na odwrót.
Sprzedajemy auta z Polski na zachód.
tylko raz w zyciu z samej ciekawośći pojechałem do Berlina zobaczyc co tam mają i jakie ceny, i to był mój pierwszy i ostatni raz, wiem skąd oni kupują te auta także ceny mają kosmiczne, naliczają sobie spore marże do tych aut bo wiem dokładnie ile mniej więcej za nie płacą dlatego sam kupuje u zródła ale tylko całe i bezwypadkowe auta. Szkoda czasu na jeżdżenie po placach, można też dobrze kupić z ogłoszeń od prywatnej osoby tylko trzeba dobrze szukac i są inne możliwośći na dobry zakup auta w Niemczech.
Hehe, ja szukalem w DE bryki w stanie idealnym. Znalazlem... Bylo ok 2x drozsze niz w PL. Kupilem zatem w PL i tylko salon Polska. Jak kupisz w komisie masz 99,5% ze krecony i/lub picowany z zajechanego szrota.
W De są fajne i pewne auta do kupienia ale te stojące w Salonach , tz. używki tej samej marki , czasem są promocje gdzie hurtem jest wyprzedaż np. flota menadzerska z banku z małym przebiegiem i historią ale kosztują więcej i umówmy się to auta nie na handel tylko dla siebie
NIe jestem fachowcem w tej dziedzinie czyli (handel autami) ale Polacy szukają już chyba aut które są "jakieś". I chyba zaczynają już kumać, że kto tanio kupuje ten dwa razy kupuje..dlatego coraz częściej handlarze samochodami zaczynają zaglądać po prostu do serwisów ASO..bo tam jest wprawdzie drożej ale uczciwiej i mniej stresu po zakupie.Ale poprawcie mnie jeśli się mylę.Szacunek dla bohatera filmu - mimo młodego wieku - zna się na rzeczy.:)
No w okolicach Berlina to ciężko furki szukać. Najlepiej gdzieś obok Essen lub na południe. Zazwyczaj czym dalej od granicy z Polską tym lepiej
Też tak myślę
Dlatego jeżdżę pod Stuttgart 👌👌
Kacper mówi że ciężko tam coś wychaczyć a p.Z znajduje tam same perełki.😉
Na każde auto znajdzie się klient . mi się podobało wiele aut z tamtąd . Poza tym po taniości nie kupisz dobrego auta to nie buty tu się nie oszczedza .Sam szukasz taniego i dobrego samochodu a jak już sprzedajesz to za duże pieniądzę bo dobre auto , troszkę hipokryzja :)
Szkoda, że ci się słownik ortograficzny nie podobał.
Ten remont/przeróbka tych ulic to już się nieźle ciągnie i coś miałeś mały korek tam😁wtedy😁
Cały dzień na placu, a tu ciach i mamy samochód z serwisu😊
Już pewnie miał tego forda ustawionego, ale przy okazji spędził cały dzień na tureckich placach żeby filmik nagrać
Piękny wóz. Prawie nówka. Kupuj śmiało. Dołożysz drugie tyle i rok pojeździsz. Do następnego remontu.
Panie Kacprze, ciekawym tematem na kolejny film mogłoby być "jakie auta się sprzedają a jakie nie z Doświadczenia Pana" . Natomiast to co pokazujesz to stwierdzam że nie znasz się na autach :) byc może na cenach i chodliwości danych marek w świecie handlu autami tak, ale o samochodach, kosztach napraw, to jaka usterka dyskwalifikuje dane auto z użytku itd, niestety twierdzę że masz jeszcze niewielką wiedzę na ten temat.... Pytanie ile aut miesiecznie sprzedajesz ? każdy potrafi obejść samochód w koło, rzucić parę haseł typu " o ten dach to po gradobiciu, a ten błotnik to malowany " , podpiąc aplikację ze smartfona i sprawdzić, przyłożyć miernik.... i każdy też potrafi kupić auto od dealera w DE przepłacając za nie kilkukrotnie niż za auto użytkowane w PL od nowości przez 1 właściciela :P Szydzę trochę bo siedzimy w tej samej branży, tylko ja się tym zajmuje zawodowo... zawodowo czyli sam robie wszystko :) Branża dla fachowców, Ty jeszcze takim nie jesteś, bardziej techniczne filmy nagrywaj. Pozdr.
I bardzo dobrze niech będą jeszcze droższe wziąć się za robotę lesery lawetowe wysokie ceny to wasza zasługa ciągle wam mało, człowiek.nie może auta dla siebie nie może znaleźć bo sepy handlarze mało się nie posraja ,paszporty powinny wrócić i wizy
Hmm.. Nie jestem handlarzem, ani nic z tych rzeczy, ale wydaje mi się, że powoli kończy się era samochodów "od Niemca". Z moich prywatnych obserwacji wynika, że rozsądniej jest kupić samochód sprowadzany ze Stanów. Nie wiem jak prawdziwe są ceny, które podają firmy, które się tym trudzą, ale biorąc pod uwagę to co podają - to te ceny są naprawdę atrakcyjne, w porównaniu do cen samochodów sprowadzanych z Niemiec.
bo te auta są robione po kosztach, jeszcze większe gruzy
Wszystkie auta z USA są po szkodach wiekszych lub mniejszych. Więc to taki sam gruz jak od niemca. Nikt Ci dobrego samochodu za 5000$ nie sprzeda
@@Zalasowski Jeśli kupi typowy handlarz to gruz będzie, ale jeśli nie mocno, albo delikatnie zalany i potem zabezpieczony to dobra oferta.
@@GucioTayTay U handlarza Mirka owszem, są ale jeśli ktoś prywatnie bierze albo szanujący się handlarz to pewnie ładnie zrobiony.
Jedno mnie zastanawia, taki Zarębski jeździ do tych Turasów i hurtem leci co drugie auto jakie zobaczy, telewizor, grzane kółko, czasem jasiek na wierzchu, dzwoni do widzu i ileś tam tego zawsze zwiezie. Wiadomo, że to najczęściej niesprawdzone złomy, tylko jak w takim razie on jeszcze funkcjonuje i ma takie branie? Przecież tam potencjalnie większość klientów dostała minę na kołach i wpieprzyła się w potężne koszty, jeśli tak to kolesie już by go dawno wyleczyli z tych wyjazdów, albo sądownie, albo ręcznie, popłynąłby dawno, jak to się więc dzieje, że ma tego coraz więcej i ma się świetnie z tego co widać? :)))
Ja tam życzę Panu Zarebskiemu jak najlepiej 😉Każdy się trzyma swojego pomysłu na kanał i to jest najważniejsze 👍
Auta typu Audi Bmw WOLFWAGEN to loteria ciężko trafić żeby nie był po wypadku albo licznik nie przykręcony a jak nie to znowu powypadkowy teraz to myślę że chyba lepiej używanej toyoty albo hyundaia poszukać
Kup sobie automata ze Stanow .Sprubuj wjsc na COPART strone .Mozna trafic na dobry i tani samochod ,moze troche do naprawy ale czasami warto
Dobre i ładne auto kosztuje w DE więcej niż w PL.
Zazwyczaj ma swoj przebieg po sporo lepszych drogach, wiec nie ma sie co dziwic.
@@artur_duleba_tato Jechał w tym roku na Peenemünde. Tak fatalnych dróg to nigdzie nie widzem.Ciężko było jechać 20km/h. Poza Autobanem i wiekszymi miastami w DE są drogi jak w PL łatane i dziurawe.
@@adnisony1700: dobrze sobie zartujesz :)
Robie w Niemczech setki tysiecy km i wszystkie przecietne drogi sa lepsze od naszych przecietnych.
Nawet wjazdy do sklepu i przejazdy przez chodniki sa znacznie lepszej jakosci.
Znalezienie najgorszej drogi asfaltowej w Niemczech nic nie zmienia, bo u nas w naszych potrzebach i terenie bylaby to droga gruntowa lub szutrowa :)
@boyuf gibi: czasem zastanawialem sie, dlaczego ktos porsche jedzie wolniej ode mnie, bo niskie zawieszenie tego wymagalo na nierownosciach autostrady lub gorskiej drodze, ale to nic nie zmienia w temacie przepasci w ilosci i jakosci srednich drog w Niemczech a u nas.
boyuf gibi Bo tam administracyjnie wiadomo czyja jest droga. W Polsce to jest tak, że jest jakaś droga, gmina mówi, że to powiatowa, powiat, że wojewódzka, a województwo, że gminna.
Panie po auta to tylko południe Niemiec nie ten spend na Berlinie jak Ronin wspomina
Bzdura. Jak dobrze poznaję to w jednym z tych komisów (AHF) są dobre auta.
W dobie możliwości wypożyczenia nowego auta średniej klasy za 1200 zł netto na miesiąc jaki jest sens kupować te kilkuletnie szorty....?
To że lakier ma 160 czy 180 nie znaczy że ktoś go drugi raz malował bo do salonu jako nowe może przyjechać auto ktore może mieć taką wartość bo była jakaś skaza lakiernicza. A sensor airbag można tak zrobić ze w pamięci nie będzie ze poduszki były wystrzelone także nie ma się czym podniecac
zwykły model przerobim na s-line będzie droższy i o to chodzi na tym polega robienie w chuja na auta z niemiec bo ceny mają takie same jak w Polsce
6:40 co Ty chcesz od 300tys km przebiegu?Każdy 10-letni (czasem kilkuletni) sprowadzony Diesel tyle ma ....tylko nie kazdy nowy właściciel w Pl o tym wie 😆
Jedyny z prawdziwym przebiegiem na placu a ten się czepia😆
dlatego kupujcie nowe samochody albo od kogos z rodziny, dolozycie troche i macie nowe i pewne auto
Obejrzyj sobie filmiki jak nagrywa Nygus na Yotube z Niemiec fajne samochody zadbane ładne i tanie ceny
Jak ktoś lubi i potrafi szukać to i w Berlinie znajdzie fajne auto :) fajnie bo blisko jednaj auta zwykle troszke biedniejsze i ceny są zbliżone do cen u dobrych dealerów z fv i ks w dalszych regionach Niemiec pozdrawiam życzę powodzenia
Faktycznie widać, że auta już przebrane, mały wybór, ja byłem pod koniec grudnia i było podobnie, ciężko już coś ładnego znaleźć. Jeśli chodzi o ten plac co pokazywałeś, że już się skurczył, to rozmawiałem ze sprzedawcą oni już likwidują ten plac, bodajże do końca stycznia i Teile już nie będzie, bo muszą się z tamtond wynieść.
Pozdrawiam!
Ja poszukuje Vectry c polift 2.0t w pakiecie opc zewnętrznym.
Niestety teraz z samochodami nie ma lekko, ja kupuje głównie krajowe ( w sensie już zarejestrowane) to co widać przeglądając ogłoszenia na zagranicznych portalach to fakt, że ceny w DE są wyższe niż w PL jeśli chodzi o dobre auta, niemniej jednak nie ma reguł, każdy samochód jest inny tak jak i poprzedni właściciel.
Święte słowa
Chodzi o wyposażenie ,tam na bogato bardziej ,kolejna rzecz inne przeglądu tam ,więc jakoś wpływa to na auto,ale tam i tu kręcą liczniki 😂
"Tu coś zapocone, możliwe że trzeba będzie silnik wymienić" i Ty jesteś ekspertem od aut? Błagam 😁
„trzeba założyć” bardzo rozsądne podejście. Rzadko się to zdarza, ale chyba nikt nie ma rentgenu w oczach.
Ciekawy materiał!
Cześć Kacper super zakup.Widać,ze auto w dobrym stanie warte uwagi.Pozdrawiam;)
Cześć Kacper zjezdzilem Niemcy za autami w te i w wefte. Trzeba znaleźć kontakt w okolicach Frankfurt nad Menem w obrębie 100 km, technicznie i wizualnie super. Widać że ogarniasz temat zakupu to była moja ocena Sorry ale nie chcę Cię urazić. pozdrawiam
No łapkę zostawię bo szuka jak dla siebie.
6:25-6:28 „delikatnie się poci, trzeba założyć, że będzie trzeba silnik wymienić” serio?! Od kiedy zapocony silnik leci na szrto?:-D
Dokładnie. Kup taką beeme czy audikę u delera. Jak tego Forda... Przejrzysz na oczy i zobaczysz ze w Niemczech nie ma dobrych aut w chuj taniej jak w Polsce. A to co tam stoi u turasa to albo nalatane od chuja albo coś nie kaman z tym autem.
To audi A3 2xsline stoi tam juz ponad rok. Błotniki z tył zamykają skale na czujniku ;)
Dlatego dałem sobie spokój z takim szrotem kupiłem nowego fiata w salonie i mam spokój na jakiś czas z mechanikami z którymi też deficyt w Polsce.
komentarz dla twórcy filmu + lajk ku chwale i na pohybel algorytmom youtuba,niech Ci wirtualny stwórca w subach wynagrodzi
Witam jeździło się na place do berka 12 lat temu wtedy Turki masowo sprowadzali lorami auta z Włoch,kupujących było dosłownie pielgrzymki śmiesznie było co tam się działo to na dzień dzisiejszy nie do uwierzenia ...auta oczywiście pokończone jak to na wschód Europy,byle cena była dobra,Polacy czekali na przyjazd lor i już była komedia dużo do opowiadania...,na dzień dzisiejszy to już temat na tych placach nie dla Polaka,Bułgar,Rumun,Ukraina zapłaci więcej nasz rynek niestety spier....lony przez nas samych z różnych względów kumaci wiedzą o co chodzi,część tych aut niestety była już w Polsce , pozdrawiam i życzę udanych poszukiwan
Wiem wiem też coś na ten temat wiem jeźdze tam od 12 roku życia 😁😉
Tak musialo byč
@@keepi141 weteran, czas powoli na emeryturkę.
Potwierdza się to jakie auta przywożą handlarze. Na tych szortach każde auto ma jakąś wadę.
Dokładnie
wszystkie stare auta mają wady
zawsze tak było , jest i będzie ...chcesz kupić tanio to musi być wada mechaniczna/optyczna/prawna...aczkolwiek czasami można tam coś kupić dobrego...tylko trzeba odsiać szrot.
Spoko robota. Pozdrawiam
Dzięksy 😉
jezuuuu - na końcu najlepsze - 18 bym za to nie dał!
Cześć,
Pytanie z "innej beczki": jakiego sprzętu użyłeś do nagrania materiału? Przepiękny jest ten efekt HDR.
Pozdrawiam!
iphone 11 pro, dzięki fajnie że piszesz bo na początku trochę żałowałem że kupiłem do filmów ale z czasem nauczyłem się nim operować i też na nim montuje filmy przy pomocy iMovie
Jakiego programu używasz do sprawdzania przebiegu itd? Podłączasz pod komorke?
@@keepi141 jak zobaczyłem w odbiciu to byłem zaskoczony, że to telefon ;p
Lampy w tym fordziku parują ☺️
Przecież widać, że to wszystko jest wystawione, żeby Polak albo Ukrainiec przyjechał i lawetą zabrał, ale po gradobiciu albo z silnika cieknie albo bok robiony albo po szlifie, po prostu same okazje, żeby handlarz kupił i opchnął dalej.
Kolego mógłbyś poszukać wv sirocco jakie ceny są w Niemczech bardzo proszę o taki filmik :] Niemiecki Copart :]
Na te tureckie place jeżdżą tylko typowi Janusze handlu tragedia
Tak to masz racje
Są tureckie place w Niemczech, gdzie fajne auta stoją,e za te auta trzeba pieniądze zapłacić,a nie pieniążki.
Ponadto Niemiec już tak często nie zmienia samochodu tak jak kiedyś
Kacper Wójcik Kacper miałeś okazję może sprawdzić jakiegoś Forda Focusa, ja myślę nad benzyna 1.6 ale u nas w Polsce trochę mały wybór jest. Napisz jak możesz co sadzisz jaki silnik najlepiej wybrać? Pozdrawiam
Nie ku...a lepiej od Polaczkow co te szroty jeszcze rasuja i cofaja liczniki!!! Naprawiaja u Janusza w stodole klepia ,spawaja i co lepsze!!!
@@skyvader powiedział co wiedział następny janusz kowalski
Teraz Polacy zakładają firmy w Niemczech i kupują na aukcjach Firm ubezpieczeniowych
A po co naprawiać wgniecenia? Nie pojedzie z krzywą blachą?
Podczas naprawy blacharz więcej naświni i upierdoli wewnątrz niż jego prostowanie warte
ciekawe ile z nich zalane doktorem żeby nie wyszło że silnik do remontu xdd
W Polsce lepiej? 😂
dlatego mówię, silnik i budę kupuje się osobno i za nie więcej jak 15 tys zł na gotowo... takie coś najlepiej schodzi bo klient w tej cenie nie marudzi tak bardzo albo się nie zna a jak kupuje za 30-40 tys i więcej to często przyjeżdża z obstawą i ogolnie kumatymi ludzmi.... i z racji ceny wymaga... a po aucie za 10-15 tys to co się spodziewać, aby nie było dziurawe i jeździło z punktu a do b...
@@Pesymista2023 mnie nie stać na naprawy i wolę przyjechać z obstawą nawet za uato ok 10 tyś . Szanuję pieniądzę ....
Piękne to Audi A3 w tym "buraczkowym" kolorze. Nie widziałem jeszcze takiego. Sprawdzałeś je Kacper?
Ja też nigdy nie widziałem 😳
Na e36 coupe ładnie leżał
Piękny też ma spas błotnika prawego.
Gościu pojechał dwa razy w życiu za granicę i udaje eksperta hahaha
Byłem, kupiłem co chciałem i jest git teraz cieszę się i śmieję się z polskich handlarzyn,ja,ja,ja,ha ha ha
"przerobiło by sie na s-lajna " typowy mirek handlarz , i wez tu kupuj :D masakracja
idz do salonu i kup ori wersje sline jaki problem? a płótno w kieszeni, jest takie przysłowie jak sie nie ma miedzi to sie na dupie siedzi,jest takie powiedzenie handlarzy dziad z ambicjami
@@andrzejqandrzejq2364 Po pierwsze, wyjmij tego kija z dupy jak piszesz w internecie.
Po drugie, chłop tu wytknął mentalność typowego mirasa, który daje jakieś naklejki (S/R-line itp.), bo przez trzeba się wgłębiać w VIN, bo handlarz będzie się zarzekał, że to prawdziwa S-ka.
@@kornelweber5879 no ta teraz to nawet wentyli nie wolno wymieniać bo po vinie są inne i biedny janusz będzie miał problem z zakupem, chłopie to nie bugatti tylko zwykły klamot jakich pełno
Przecież sline to wersja wyposażenia. Pakiet stylistyczny.
@@andrzejqandrzejq2364 mało mądry widze jesteś piszesz farmazony chłopie
przez to ceny zlomu w PL poszły do gory brak zlomow z Niemiec,
pomarańczowy fordzik ładny👌 , a ja bym chętnie zobaczył jakieś elektryki
Jeden na drugiego gada ,a jezdzicie w te same miejsca xD,współczuje zakupu forda mam 2 fordy jak ktoś jest dziadem i nie serwisuje to ok ,ale jak dbasz i kupujesz coś w serwisie to matko bosko jakie tam są ceny mercedes chyba jest tańszy,a fieste mam z przebiegiem niecałe 40tyś km i przez rok 2 telefony,nie ma jak niemieckie auta tamte schodzą moment
Pozdro Kacper autko fajne 🤝 gratulacje.
Cześć,
Jak dokonujesz już samej płatności za pojazdy które sprowadzasz?
Płacisz przelewem/gotówką może jakąś inną formą płatności?
Często wartości aut są duże no i vatu powyżej 15k nie można odliczyć.
Znaleźć dobre auto w Niemczech to jednak ciężko trzeba się znać i wiedzieć gdzie szukać bo u Turków same śmietniki
Dobre auto można kupić bez problemu tylko trzeba zapłacic 😉
@@krzysztoflipa4640 to tak jak u nas ;)
Czekamy na wiecej pozdro 👍
Wbijaj na spandau , tez jest od groma gebrauchtwagenow
800um lub 1200um czyli 0,8-1,2mm a Ty kolego mówisz o klepaniu, to jest lekka wgniotka, do tego to się metodą PDR podchodzi, astra nie kupiona bo bok prze-lakierowany co za Janusze. Za granica lakierowanie to normalny zabieg kosmetyczny, nie mowie tutaj o szpachlowaniu i klepaniu. W Polsce debile nie kupią auta bo przelakierowane.
dobry łatwo kupić, ale Ty szukasz dobrego i taniego a takich nigdzie nie ma
Skoro w Polsce masz tak tanio to kupuj w Polsce szroty z kreconymi licznikami. Najlepiej to za darmo z Niemiec.
Dlaczego pod Berlin ? :) tam jest najwiecej kombinatorow. Z prywatnej łapy można kupić dobre auto w dobrej kasie ale handlarzowi brak czasu na szukanie tak auta. :)
Kacper, swietnie to przedstawiasz. Zawodowiec jestes.
On się zgrywa na zawodowca
Wszedzie trzeba szukac...
Zeby byla dobra cena i stan
Nigdzie nie daja za darmo perełek...
Najlepszy motyw to ten z avatara, stoi bmw seria 2 jak dobrze poznaję, niby nowe coupe za sporą kasę, ale oczywiście ciężko zrobić seryjnie podwójny wydech... jak widzę takie usilne "upiększanie" nowych aut to krew zalewa xD
3:43 miałeś A4 B6 srebrna sedan jest popyt jeszcze na takie wozy u Ciebie ludzie pytają o takie samochody??
2:24 ta czarna a3 2x s line można dopytać czemu ktoś zmienil kiere warta 2k na warta 500
Uważam że lepiej kupić auto w Polsce od takich ludzi jak Kacper niż robić z siebie idiotę i latać po tureckich placach , tracić czas , nerwy i pieniądze
Łukasz Kowalski Lepiej niech Kacper traci czas, tak jak mowisz 😂
generalnie chodzi o to że ludzie zajmujący się handlem znają się lepiej od nas w sprawdzaniu aut bo robią to stale do tego dostają lepsze ceny bo kupują np 4 auta naraz, byłem 3 razy po auto w Niemczech i zakup auta jest trudny ceny w większości to samo lub więcej niż u nas targować nie chcą nic do tego zamiana euro transport 2 kierowcow hotel autostrada opłaty akcyza paliwo itp 3 dni z życia wyjęte...
A gdzie Kacper sprzedaje swoje samochody ? Można link prosić
O co chodzi z tym S-line czy podwójnym, to bez tego auto jest bezużyteczne jeszcze uzywka:-)? Co do auta miejskiego,używki to komu przeszkadza kółka wgniotek niewielkich?!?
Mam Corse D na sprzedaż 1.2 benzyna 80 000 km salon PŁ cena 21900 zł. Kacper co jest dużo osób dzwoni i nikt nie przyjeżdża :)
takie czasy u mnie 16rok poniżej 40tyś.km i dwa telefony przez rok i cisza
U mnie tak samo nie przejmuj sie 😁
Może się ruszy jak cieplej. :)
@@kamilsatop Ja mam Corsę D 1.3 cdti 2008r. i też bujam się z nią już 4 miechy masakra a to żaden szrot nie jest....
Ta niebieska bmw 4 nie wiesz w jakiej cenie była, szkoda że nie oglądasz tego typu aut, sam chętnie bym kupił jakaś ładna e90 lub nie za droga f30
U turasa na placu same śmierci zawsze tak było można nieźle wtopić.Już im się ukruciła sprzedaż tych padaczek.Polacy już nie kupują cenę.Powodzenia w dalszym handlu.
Kupiłeś może tę BMW za 14k€? Byłbym zainteresowany tym samochodem 🙂
dobry materiał
Kolor mi się podoba w nocy szczególnie jednak auto nie dla mnie
Lub Audi A4 z uszkodzonym dachem. Daj info czy możesz to przywieźć i jak się z Tobą skontaktować. Pozdrawiam
Witam Cię kolego szukam VW cadyy maxi benzyna z lat 2005-2010 może coś pomożesz
Siemka po czym stwierdzasz ,ze ten UP! byl drogi, moze mial malo kilometrow najechane,pierwszego wlasciciela,byl zadbany albo pelna ksiazke serwisowa ,niedawno robiony przeglad na przyklad w DEKRA bez stwierdzonych uszkodzen ,orginalny lakier dobre opony itp: Nie mozna oceniac samochodu tylko po roczniku. Takie jest moje zdanie .Masz mój głos. Pozdrawiam wszystkich twórców filmu Serdecznie :-) BS CAR
Bez jaj, że 300tys nalotu to duzo... Większość aut w Polsce ma po 300tys+++ skręconego na 150tys. przebiegu i jakoś jeżdżą i mają się dobrze.
Dokaladnie... jak ma 300k nalotu A jest w huj dobrym stanie to ja bym sam kupił...
Ja nie mówię że 300 tys to szrot tylko ja trafiam do innych klientów którzy są w stanie zapłacić trochę wiecej ale chcą mieć ten przebieg do max 100 tys km, a insignie bardzo ciezko sprzedac
Witam wiecie może gdzie to jest słyszałem ze gdzieś koło A10 przenoszą z Berlina?
Jaka cena audi z 2minuty filmu . Rok , przebieg itd. jeśli wiesz .
Masz więcej informacji odnośnie pomarańczowej bmw z 7'30 ?
Hej Dobry film Dawno mnie już nie było na Berlinie. Widze że na Tempelhof już reszki zostały. Gdzie ten nowy plac powstaje który jest na twoim filmie???
O co chodzi z tym uporczywym używaniem „na”, zamiast „w”?
Wita w jakich cenach chodzi CITROEN C4 PICASSO?? Dizel w automacie rok 2014-2016
globalny wzrost gospodarczy wygenerował poteżny popyt na samochody, dlatego szroty z germani jak i nowe z fabryki sa mocno przewartościowane _ patrz rynek USA tam ceny oddają realną wartośc samochodów.