No wreszcie, chłopaki! Nie znikajcie na tak długo, bo jesteście tu potrzebni w tych internetach! 😅 Na pewno z Waszej życiowej mądrości korzysta wielu katolków, a może i nie tylko. Ja korzystam bardzo i cieszę się z tego powrotu "po latach"... 😉 Ufam, że do zobaczenia wkrótce! ❤
Dziękuję za przykład picia herbaty z Jezusem ❤ fajne są takie proste rzeczy, zacznę praktykować wtedy i miło spędzimy czas i modlitwa stanie się może mniej oficjalna :) 😊 dobry pomysł 😊 Chcieć co Bóg chce... właśnie to, rozeznać Jego wolę ❤ dziękuję 😊
Końcówki się trudno słucha, ale najpierw zwróciłam uwagę że Marcin Tobie Krzysiu na początku wchodzi w słowo np. tu 10:01; a potem lecicie z tym na zmianę np 11:03; 12:06; 26:46; 32:50 - tu już apogeum... tu znów 42:50; Ja rozumiem dynamikę dialogu, ekscytację i radość wymiany myśli. 🙏 Ale to utrudnia jednak trochę odbiór. Po przesłuchaniu ponownym waszej rozmowy Marcin wygrywa w ilości przerwanych wątków Krzysia. 😉😁 I nie odbierajcie Panowie tego jako czepianie się. Wydaje mi się, że męskie rozmowy jednak często tak wyglądają... 🤭
Dziękuję za tą rozmowę bardzo. Rozeznaję dwie drogi, bardzo rozdarte mam serce, ale podczas tej rozmowy w sercu urodziło się zrozumienie, że każda droga jest dobra o ile wyjdę na nią na 100% z miłością ❤ - nowy poziom rozeznawania. Dziękuję 🤗
Psalm 96. Głoście wśród narodów : Pan jest królem ! On utwierdził świat tak, że się nie cheieje. Sprawiedliwie sądzić bedzie ludzi.! Niech radują się niebiosa i weseli się ziemia! Niech zaszumi morze i to, co je wypełnia. Niech radują się pola i wszystko, co jest na nich. Niech szumią radośni drzewa leśne. Przed obliczem Pana, bo idzie ! Zaiste idzie , by sądzić ziemie. Będzie sądził świat sprawiedliwie. A ludzi według swej wierności.
Odnośnie dzisiejszego podcastu, prosze pomódlcie sie za mnie. Od paru miesięcy jestem w totalnej rozsypce. Wydarzyła się jedna skrajna sytuacja i to bylo jak gwóźdź do trumny (wobec tego wszystkiego co wczesniej).
Marcin proszę nie przerywaj Krzysztofowi. Ogólnie uwielbiam Was słuchać, bo to jest bardzo ciekawy dialog dwóch, wydaje mi się, dosyć różnych osób, ale wyjątkowo tej rozmowy słucha się nieprzyjemnie przez to przerywanie. Może więcej odcinków? hahah, na pewno widowni Wam nie zabraknie
No nareszcie, jak dobrze Was słyszeć. Mogłoby być więcej i dłużej, mówicie normalnym językiem i można słuuuuchaaaać isuper, pozdrawiam serdecznie z Opola👍
Ja odluczylmSię przeklinać a lal sie syf z przyslowiowej gęby i koledzy z pracy z kosciola zielonoswiątkowego nie uzywali wulgaryzmów i rozmawiaja ze mną , pomyślałem ja tez nie musze i oduczylem się na dlugi czaslecz kiedy ciezko zachorowalem i coezko mi jest sie poruszac i ruszac ręką to znow to zobaczylem ze cos nie tak sie dzieje i znow trzeba wyczyscic usta i od jakiegos czasu i udaje się nie mowic bezydko. Dziekuje za podcast.,duzo jak zawsze wynoszę.
Dobrze was znowu słyszeć! :) słuchajcie, a moglibyście w ten sposób pomodlić się za mnie? kto nie ryzykuje.. i tak dalej :) poza tym może jest tu kilku takich, którzy też chcieliby takiej modlitwy a nie mają jak/kiedy ani do kogo uderzyć. Nie wiem czy tak można, bo ja nowa w temacie. Mimo wszystko pozdrawiam bardzo! P.S. Dziś na blacie Paweł i Barnaba, nie? Tak tylko mówię, duecie :) +
Kocham to jak Duch swiety dziala w nas .przez nas ❤w tym czego doswiadczamy dzieki Jego lasce I ogromnej milosci ❤to co Marcin powiedzial o Ogniu to bardzo mocno mine dotyka .❤Slowo ezechiela 10..1-7 I 13.49-50❤ blogoslawie I dziekuje za swietna swieta robote❤ chwala Panu za wszystko
Dziekuję WamKrzysiu i Marcinie , że dzielicie się sobą dla Chwaly Boga Żywego🌼🌼🌼 i pożytku naszego❤.Niech Wam Dobry nasz Ojciec błogoslawi 👍🔥❤🍀🎆✨🎇 Jednak podzielę się też pewnym moim odczuciem Nie wiem , czy ktoś ma tak jak ja ale wciąż zaskakuje mnie i męczy bo przeszkadza ,gdy Marcin bardzo często przerywa Krzysiowi , nie pozwalając Mu skończyć myśli , zaczętych zdań..... Nie wiem , z czego to wynika Braku świadomości ?, braku dojrzałości. jakichś zranień z dzieciństwa i młodości ....a moze to Adhd ? Podziwiam cierpliwość i delikatność Krzysia ⚘🤗Serdecznie proszę Pana Marcina o pochylenie się nad tym .Dziękuję⚘🤗
A może lekcja z zabicia borsuka (lub borsuczycy, która mogła mieć małe) jest taka, że na przyszłość trzeba zwolnić, jak się widzi przerażone zdezorientowane zwierzę na środku drogi... Przykro mi się tego słuchało.
Ok, rozumiem, że już jestem przez Was potępiony. Zwolniłem tyle, ile mogłem, niestety to nie pomogło. Rozumiem, że według Was powinienem był postawić wyżej życie i zdrowie zwierzęcia niż moje i mojego dziecka i zrobić jakiś niebezpieczny manewr? Eh.
@@SOWINSKY absolutnie nie, Krzysiu. Nie myślę tak i nic z mojego komentarza tego nie sugeruje. Ale pytałeś, jaki wniosek można z tego zdarzenia wyciagnąć na przyszłość. Więc może taki. Widzisz dziecko na drodze - zwalniasz lub się zatrzymujesz. Widziś zwierzę na drodze - zwalniasz lub się zatrzymujesz (jesli jest to bezpieczne). To stworzenie Boże, ma prawo żyć i chce żyć. Czy to uznajemy, czy nie, zwierzęta były z czlowiekiem w raju, więc... ich życie jest cenne i warto na przyszłość zachować uważność w takiej sytuacji, jaką miałeś. Jak dużo trudu wymaga podtrzymanie życiam... Wychowuję teraz małego kotka - sierotkę. W pierwszym tygodniu karmienie co 2 godziny przez cała dobę. W drugiem tygodniu - co 3 tygodziny przez cała dobę. Teraz juz luzik - trzeci tydzien i już tylko co 4 godziny. Uważam, że jest warte takiego poświęcenia. Ale absolutnie zero potepienia czy nawet krytyki z mojej strony.
@@wandachat3376 Wydaje mi się, że w wywiadzie dość jasno powiedziałem, że nie było innej możliwości. Nieraz mi zwierzęta przechodzą przez drogę i rzadko które się zatrzymało na samym środku…
Samuel się nie pomylił. To ojciec skłamał. Przecież Samuel nie namaścił żadnego z pierwszych synów. Czekał na tego, którego miał namaścić. Ojciec kierował się ludzkim myśleniem i prezentował swoich najlepszych w/g niego. A Samuel czekał i pokazywał ojcu to nie ten, to nie ten i td.
skoro szatan zna tylko przeszłość to dlaczego tzw " my charyzmatycy " lecą tylko tym co było, albo jest, a nie tym co będzie 🤔😈😇 jeszcze nigdy nie słyszałam świadectwa od kogoś kto w trakcie uwielbienia z modlitwą o uzdrowienie nawrócił się bo usłyszał coś co dopiero bylo przed nim i tak się stało 🙄🙃
Ponawiam pytanie czy ktos bierze odpowiedzialnosc za oszczerstwa, które wygłasza Pan Marcin Jakimowicz nt innych wspolnot? Powielanie informacji z trzeciej ręki, bez sprawdzenia czy dana informacja jest prawdziwa , NIE JEST CHRZESCIJANSTWEM . Ponadto dodam że to są pomówienia i takie rzeczy są karalne.
Witaj, o jakie pomówienie chodzi? O wspólnotę z Wrocławia? Jeśli tak, to na czym mamy się oprzeć jeśli na tym, co wyszło w postaci dekretu po miesiącach badań sytuacji przez dogmatyka, biblistę, specjalistę od prawa kanonicznego, psychologa i innych? Jest słowo przeciwko słowu? Czy może konkretne świadectwa osób, w których powtarza się konkretny sposób działania, które jasno trzeba określić nadużyciem. Przeświadczenie o szczególnym proroczym obdarowaniu kogoś, kto we wspólnocie jest ogłoszony prorokiem. Już takie stawianie sprawy, gdy jednostka jest traktowana szczególniej od innych, jest zagrażające i trzeba tego absolutnie unikać. Marcin opiera się, podejrzewam, nie na płotkach, ale na tym, co wyszło konkretnie z Kurii. List, czy dekret odczytany był przez biskupa miejsca na Waszym spotkaniu. Czy w nim też są oszczerstwa? Czy zarzucacie arcybiskupowi Kupnemu, że kłamie, że nie ujął prawdy? Czy setki zeznających osób zmówiło się nagle i obgadało wspólny front, żeby wam zaszkodzić? Przecież w tych zeznaniach powtarzały się te same świadectwa, te same przegięcia służby niby proroczej. Znam osobiście małżeństwa, które były bliskie rozpadowi, gdyż jedno z małżonków bardziej słuchało, co mówi prorokini niż współmałżonek. Wciąż mam wrażenie, że choć oficjalnie przyjęliście dekret, to w kuluarach rodzi się duch buntu, niezgody, nieposłuszeństwa... Modlę się za Was, bo równolegle wiele dobra dzieje się przez Was... EDIT. Nie wiem dlaczego nie pojawiają się moje odpowiedzialności na poniższe komentarze, dlatego dopiszę ja tutaj. Konto założone na potrzeby wczorajszego komentarza demaskują jedynie mój lęk. Bo zwyczajnie boję się jako ofiara nieuczciwych działań wspólnoty. Boję się nękania mnie hasłami, że przeszłam na stronę demonów, że oddałam się w ręce diabła i różnych innych działań z waszej strony, które praktykujecie. Nie widzę również różnicy między pisaniem pod nickiem kiwi coś tam - zarówno ja, jak i Pani ukrywamy się z jakiegoś powodu. Mój oficjalny kanał ma imię, nazwisko i zdjęcie. Pani od wielu lat ukrywa się pod nickiem. Więc nie rozumiem pretensji i zarzutów o nieuczciwość. Nie ulegam plotkom, bo wbrew waszej myśli nie słyszę ich na wasz temat, a już myślenie, że katocelebryci poświęcają czas na rozmowy o Was i sianie nieprawdy wydaje się być owocem dość mocno nadmuchanego ego. Rozmawiamy natomiast w gronie osób, które doświadczyły nadużyć że strony wspólnoty. A wszystko jest w liście Arcybiskupa. Wystarczy przeczytać list Arcybiskupa do wspólnoty Agalliasis, żeby widzieć jak duże były nadużycia ze strony wspólnoty, szczególnie prorokini. Jak głęboko wchodziła ona w życie osobiste ludzi. I to nadużycie powinno było być zdemaskowane. Jeśli w liście są oszczerstwa to odnieście się oficjalnie do niego. Nie trzeba plotek po tym liście, wystarczy go przeczytać. O setkach zeznań, które wpłynęły do Kurii wiem z Kurii. Powiedział mi o tym jeden z członków zespołu badającego sprawę. Cieszę się, że Kościół zajął się tą sprawą, bo to utnie choć w części te szkodliwe bardzo dla życia ludzkiego działania. Ale nie dostrzegam refleksji że strony osób, które są we wspólnocie nadal zaangażowane na szczycie. Powtarzam, jeśli w liście są oszczerstwa to odnieście się do nich oficjalnie. Której części listu zaprzeczacie? Jeśli nie zaprzeczacie i przyjmujecie go jako prawdę wynikającą z badania sprawy to wciąż zabrakło oficjalnrgo przeproszenia ofiar tego wieloletniego działania.
@@miłka-b1s rozumiem ze zna Pani sprawe i rozmawiala z obiema stronami, (tak jak Pan Marcin?)? Skąd taka wiedza o "setkach" osób składających zeznania? Skąd Państwo wogole czerpiecie te wszystkie informacje? Jesli zna Pani małżeństwa o których wspomina, to Pani poglądy są zanurzone w opinii tylko jednej ze stron. I w tym co teraz piszę nie ma ducha buntu ani niezgody, jest pytanie skad Pan Marcin czerpie swoją wiedzę i z taką lekkością rozpowszechnia niezweryfikowane przez siebie informacje. Proszę pozdrowić te "setki "zeznających osób i Panią tez pozdrawiam, bo widzę, że zna Pani temat,ale tylko w jakimś ułamku. Dodam tylko, ze NIE napisalam, ze ktokolwiek podważa autorytet Biskupa, to są Pani słowa, nie moje. ( w internecie bardzo łatwo o nadinterpretację wypowiedzi, dokladanie znaczenia tam gdzie go nie ma i potem wychodzą takie kwiatki jak widać w Pani komentarzu ). Zastanawia mnie jescze jedna rzecz , skąd teoria o tym ze w kuluarach jest bunt i niezgoda, skoro opiera Pani swoją wiedzę tylko na liście z kurii? Czyżby kolejne nieprawdziwe, wyssane z palca informacje idą w świat? Plotkowanie, fejk newsy, hejt - to wszystko oblicze tego świata. Pytanie czy do tego zaprasza nas Jezus? Pozdrawiam Panią w Duchu Milosci, Prawdy i uczciwości. Może dojdziemy wszyscy do miejsca, w którym, potrafimy ze sobą rozmawiać i wyjaśniać sprawy jak dojrzali chrześcijanie.
@@miłka-b1s dodam jescze ze pisanie z konta założonego 1.07. 2024 na potrzeby dodania odpowiedzi do mojego komentarza , troche demaskuje Pani szczerość i uczciwosc ;) pozdrawiam
@@kiwi6810 No widzi Panie, bo zwyczajnie się boję. @kiwi6810 niestety, jestem jedną z ofiar waszego działania i się boje pisać oficjalnie. Z resztą jaka różnica, czy konto powstało wczoraj czy ileś lat temu, jeśli Pani też pisze pod jakimś nickiem. Proszę zacząć od siebie, moje oficjalne konto ma imię, nazwisko i zdjęcie, dlatego z lęku założyłam nowe. Wiem o setkach, bo jestem w tym procesie od początku i taką liczbę podały osoby z Kurii. A co było zatem prawdą w liście biskupa, a co nie było? Wystarczy go przeczytać i widzieć nadużycia. Naprawdę jestem wdzięczna, że Kościół zatroszczył się w tym przypadku o ofiary. Łatwiej i szybciej zrobili to wobec świeckich, to fakt. Nie słyszałam o takim pieczołowitym podejściu do księży i ich nadużyć. Ale zbadali dogłębnie sprawę. Jeśli w liście biskupa nie ma prawdy, zajmijcie oficjalne stanowisko. Pokażcie gdzie się myli. Nie róbcie tego przez anonimowe wpisy. Chyba, że też się boicie. Tylko czego? A jeśli jes w nim prawda, to może kolejnym krokiem - którego zabrakło do tej pory- byłoby przeproszenie ofiar.
no i widzisz Krzysiu, sluchaj Bozego Ducha, zwalniaj i zatrzymaj a nie patrz co wydarzyc sie moze, a moze borsuk o ratunek prosil? czy to borsuk powinien ustapic czy raczej ty zatrzymac auto? a tak borsuka nie ma i samochod uszkodzony. Posluszenstwo= Po-sluchaj (uwaznie) co Duch mowi do Zborow=Zgromadzen lub do jednostki (i dzialaj wedlug zrozumienia). w tym podkascie Krzysio uzyl dwoch "brzydkich" slow. Bozego Blogoslawienstwa i Kierownictwa na kazdy dzien wam zycze.
Wiele niepisanych i pisanych przepisów w Kościele (w tym we wspólnotach) sprowadzających się do "tylko mi wolno" i "ja ci podyktuję każdy krok", prowadzi Ewangelię do zamknięcia jej w więzieniu własnej chciwości zysku materialnego. Tak było z "tylko mi wolno czytać", "tylko mi wolno wydawać" itp. Ale tego typu materializmu nie wysadzają z siodła ci, którzy mówią "my też chcemy na tym zarabiać jak wy", tylko dopiero ci, którzy przychodzą czynić to darmo.
Ale zaraz kochani, o jakim bogu mowicie ??? Wszak Ja slyszalem o wielu bogach jednak jak sie okazuje, to kazdy z nich to typowy psychopata, stad moje pytanie kochani !!!
Bardzo dziękuję ❤️
dziękuję Wam za ten głos rozsądku w spraWie prorokowania i kierownictwa xuchowego
No wreszcie, chłopaki! Nie znikajcie na tak długo, bo jesteście tu potrzebni w tych internetach! 😅 Na pewno z Waszej życiowej mądrości korzysta wielu katolków, a może i nie tylko. Ja korzystam bardzo i cieszę się z tego powrotu "po latach"... 😉 Ufam, że do zobaczenia wkrótce! ❤
Tak jest! ❤😇❤
SOWINSKY Podcast z różnymi gośćmi pojawia się co tydzień w czwartek ;) zapraszam
Dokładnie tak 😊
Kurde Chłopaki jak ja was lubię słuchać! Cierpliwość Krzyśka, który przy Marcinie nie może dokończyć prawie żadnego zdania jest nieziemska :)
To prawda 😂
Bóg zapłać Wam Panowie za głoszenie Słowa Bożego z poczuciem humoru.
😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊
Panowie, słuchajcie się wzajemnie, bo dziś było raczej przez siebie. Pozdrowienia
Dziękuję za przykład picia herbaty z Jezusem ❤ fajne są takie proste rzeczy, zacznę praktykować wtedy i miło spędzimy czas i modlitwa stanie się może mniej oficjalna :) 😊 dobry pomysł 😊
Chcieć co Bóg chce... właśnie to, rozeznać Jego wolę ❤ dziękuję 😊
Panowie, nie przerywajcie sobie... niech jeden drugiemu da dokończyć myśl. 🙏🤫
Dzięki wielkie, to dla mnie ważny temat. ♥
Gdzie przerwałem Marcinowi? Pamiętam, że mocno się pilnowałem, a rozmowa już jakiś czas temu nagrana. Prośba o minuty:)
Końcówki się trudno słucha, ale najpierw zwróciłam uwagę że Marcin Tobie Krzysiu na początku wchodzi w słowo np. tu 10:01; a potem lecicie z tym na zmianę np 11:03; 12:06; 26:46; 32:50 - tu już apogeum... tu znów 42:50;
Ja rozumiem dynamikę dialogu, ekscytację i radość wymiany myśli. 🙏 Ale to utrudnia jednak trochę odbiór.
Po przesłuchaniu ponownym waszej rozmowy Marcin wygrywa w ilości przerwanych wątków Krzysia. 😉😁
I nie odbierajcie Panowie tego jako czepianie się. Wydaje mi się, że męskie rozmowy jednak często tak wyglądają... 🤭
@@ania6047 Dzięki, obczaiłem sobie, wyciągam wnioski. :)
@@SOWINSKY No właśnie irytujące jest jedynie to, że Marcin przerywał Tobie:) Chlopina musi popracować nad sobą…
Dziękuję za tą rozmowę bardzo. Rozeznaję dwie drogi, bardzo rozdarte mam serce, ale podczas tej rozmowy w sercu urodziło się zrozumienie, że każda droga jest dobra o ile wyjdę na nią na 100% z miłością ❤ - nowy poziom rozeznawania. Dziękuję 🤗
Psalm 96. Głoście wśród narodów : Pan jest królem ! On utwierdził świat tak, że się nie cheieje. Sprawiedliwie sądzić bedzie ludzi.! Niech radują się niebiosa i weseli się ziemia! Niech zaszumi morze i to, co je wypełnia. Niech radują się pola i wszystko, co jest na nich. Niech szumią radośni drzewa leśne. Przed obliczem Pana, bo idzie ! Zaiste idzie , by sądzić ziemie. Będzie sądził świat sprawiedliwie. A ludzi według swej wierności.
Odnośnie dzisiejszego podcastu, prosze pomódlcie sie za mnie. Od paru miesięcy jestem w totalnej rozsypce. Wydarzyła się jedna skrajna sytuacja i to bylo jak gwóźdź do trumny (wobec tego wszystkiego co wczesniej).
Marcin proszę nie przerywaj Krzysztofowi. Ogólnie uwielbiam Was słuchać, bo to jest bardzo ciekawy dialog dwóch, wydaje mi się, dosyć różnych osób, ale wyjątkowo tej rozmowy słucha się nieprzyjemnie przez to przerywanie. Może więcej odcinków? hahah, na pewno widowni Wam nie zabraknie
Tylko ten podcast ratuje ten kanał 🎉
Dobrze, że znowu możemy Was posłuchać.
Bóg zapłać
Szczęść Boże Wszystkim. Pozdrawiam serdecznie.
"nie masz być przewodnikiem wycieczek" - niesamowite wyzwanie!
Chłopaki, jak miło Was widzieć w powrotem!! ❤️ Dobrze, że jesteście!!!
Cieszę się Panowie, że wróciliście 😄
Pozdrawiam Was i dziękuję 😊 dla odmiany ja dziś słucham i obieram czerwoną porzeczkę ☀️
Pierwszy raz trafiłam na Was proszę o wsparcie i modlitwę w intencji mojego życia proszę
Nie wiem czy do nich to dotrze, aleee błogosławie Cię i wspieram modlitwą rośnij w wierze !😊
Czekałam na ten skład ! ❤ Halllllelujah do potęgi !
Piękna refleksja nad słowem. Jak miło się słucha i od razu jest gotowa podpowiedź w naszych wątpliwościach .
Byście wiedzieli jak ja przy was urosłem 💪Słuchając was razem, jak i z osobna 💪Bóg zapłać za was 🙏Pozdrawiam z West Bromwich 🫶
No nareszcie, jak dobrze Was słyszeć. Mogłoby być więcej i dłużej, mówicie normalnym językiem i można słuuuuchaaaać isuper, pozdrawiam serdecznie z Opola👍
Wzruszyłam się jak waa słuchałam.strasznie wiele z tego wyciągnęłam. Dziękuję, że jesteście, roznosicie światło Ducha Świętego.❤
Za dzuo przerywania Krzysiowi, ale tak to Mega
Dziękuję ❤
Jak ja Was lubie sluchac a Marcina pozdrawiam szczegolnie z Lubina Salezjanski Kociolek Kultury
Jak dobrze Was słyszeć i widzieć pozdrawiam
Pozdrawiam z Wloch okolice Sieny dobrze was slyszec dzieki wielkie 😘
Nareszcie jesteście ❤🎉😊
Bardzo cenny podcast!! 🤍🙌🏼
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
Dziękuję 😘genialne dzielenie 😁
👍
W końcu! Nareszcie! Jeeeee
Czekałam na ten podkast❤
Dobrze że jesteście❤
Pozdrawiam
Ja odluczylmSię przeklinać a lal sie syf z przyslowiowej gęby i koledzy z pracy z kosciola zielonoswiątkowego nie uzywali wulgaryzmów i rozmawiaja ze mną , pomyślałem ja tez nie musze i oduczylem się na dlugi czaslecz kiedy ciezko zachorowalem i coezko mi jest sie poruszac i ruszac ręką to znow to zobaczylem ze cos nie tak sie dzieje i znow trzeba wyczyscic usta i od jakiegos czasu i udaje się nie mowic bezydko. Dziekuje za podcast.,duzo jak zawsze wynoszę.
Dziękuję.❤😊
Dobrze was znowu słyszeć! :) słuchajcie, a moglibyście w ten sposób pomodlić się za mnie? kto nie ryzykuje.. i tak dalej :) poza tym może jest tu kilku takich, którzy też chcieliby takiej modlitwy a nie mają jak/kiedy ani do kogo uderzyć. Nie wiem czy tak można, bo ja nowa w temacie. Mimo wszystko pozdrawiam bardzo! P.S. Dziś na blacie Paweł i Barnaba, nie? Tak tylko mówię, duecie :) +
Pozdrawiam z Węgier varpalote. Miło Was panowie słuchać ❤✝️🙏😇
Dzieki❤
❤❤🎤🎤
Już się nie mogę doczekać duetu Panów 😊
Na reszcie! Bardzo czekałam na Wasz powrót
Nareszcie, czekałam i się doczekałam.
Dobrze ze wróciliście, jesteście bardzo potrzebni .
Pozdrowienia
Szczęść Boże 💞
Fajnie ze jesteście nie znikaj cię już
Wreszcie!! 🎉
Kocham to jak Duch swiety dziala w nas .przez nas ❤w tym czego doswiadczamy dzieki Jego lasce I ogromnej milosci ❤to co Marcin powiedzial o Ogniu to bardzo mocno mine dotyka .❤Slowo ezechiela 10..1-7 I 13.49-50❤ blogoslawie I dziekuje za swietna swieta robote❤ chwala Panu za wszystko
Wreszcie 🎉
Dzięki
Ciekawa pogadanka
Cieszę się, że wróciliście :)
No i GIT :-) fajnie:-)
Dziekuję WamKrzysiu i Marcinie , że dzielicie się sobą dla Chwaly Boga Żywego🌼🌼🌼 i pożytku naszego❤.Niech Wam Dobry nasz Ojciec błogoslawi 👍🔥❤🍀🎆✨🎇
Jednak podzielę się też pewnym moim odczuciem Nie wiem , czy ktoś ma tak jak ja ale wciąż zaskakuje mnie i męczy bo przeszkadza ,gdy Marcin bardzo często przerywa Krzysiowi , nie pozwalając Mu skończyć myśli , zaczętych zdań.....
Nie wiem , z czego to wynika Braku świadomości ?, braku dojrzałości. jakichś zranień z dzieciństwa i młodości ....a moze to Adhd ?
Podziwiam cierpliwość i delikatność Krzysia ⚘🤗Serdecznie proszę Pana Marcina o pochylenie się nad tym .Dziękuję⚘🤗
👍👍
"Modlitwa Jezusowa" ...
❤
Właśnie prasuję 😅
Nie, nie, nie, nie zmieniaj głosu Krzysiu ;-) choć coraz bardziej mnie to bawi może jednak zmieniaj :-P (oczywiście żarty)
Blisko mi do wątpliwości Jakimowicza.
PAX
Poproszę o modlitwę ❤
Nie musicie ale gadajcie. Z Bogiem 😊
Nie oczekujmy, czuwajmy z lampami 🤣
ZWIEDZENIE ŚWIATA!
th-cam.com/video/bjGJ8ZoVn8c/w-d-xo.htmlfeature=shared
Proszę o modlitwę charyzmatyczną za mnie.Ufam że Pan dał mi Dar uzdrawiania.
Ale chcę pewności, chociaż Pan mi to powiedział kilka razy.
A może lekcja z zabicia borsuka (lub borsuczycy, która mogła mieć małe) jest taka, że na przyszłość trzeba zwolnić, jak się widzi przerażone zdezorientowane zwierzę na środku drogi... Przykro mi się tego słuchało.
Też tak miałam
Ok, rozumiem, że już jestem przez Was potępiony. Zwolniłem tyle, ile mogłem, niestety to nie pomogło. Rozumiem, że według Was powinienem był postawić wyżej życie i zdrowie zwierzęcia niż moje i mojego dziecka i zrobić jakiś niebezpieczny manewr? Eh.
@@SOWINSKY absolutnie nie, Krzysiu. Nie myślę tak i nic z mojego komentarza tego nie sugeruje. Ale pytałeś, jaki wniosek można z tego zdarzenia wyciagnąć na przyszłość. Więc może taki. Widzisz dziecko na drodze - zwalniasz lub się zatrzymujesz. Widziś zwierzę na drodze - zwalniasz lub się zatrzymujesz (jesli jest to bezpieczne). To stworzenie Boże, ma prawo żyć i chce żyć. Czy to uznajemy, czy nie, zwierzęta były z czlowiekiem w raju, więc... ich życie jest cenne i warto na przyszłość zachować uważność w takiej sytuacji, jaką miałeś.
Jak dużo trudu wymaga podtrzymanie życiam... Wychowuję teraz małego kotka - sierotkę. W pierwszym tygodniu karmienie co 2 godziny przez cała dobę. W drugiem tygodniu - co 3 tygodziny przez cała dobę. Teraz juz luzik - trzeci tydzien i już tylko co 4 godziny. Uważam, że jest warte takiego poświęcenia.
Ale absolutnie zero potepienia czy nawet krytyki z mojej strony.
@@wandachat3376 Wydaje mi się, że w wywiadzie dość jasno powiedziałem, że nie było innej możliwości. Nieraz mi zwierzęta przechodzą przez drogę i rzadko które się zatrzymało na samym środku…
[31:50] Chciałbym prorokować, ale nie potrafię - nigdy nie miałem żadnego poznania.
Marcinie,nie także uderza wręcz Bóg, który...służy. Co tu można powiedzieć, tu można jedynie Go wielbić, za to, że JEST i JEST taki...🤍
Robiąc skrutacja słowa Bożego dostaje słowo o kolejnym dziecku. Nie wiem jak to rozeznać bo może Bóg ma konkret na myśli.?
Samuel się nie pomylił. To ojciec skłamał. Przecież Samuel nie namaścił żadnego z pierwszych synów. Czekał na tego, którego miał namaścić. Ojciec kierował się ludzkim myśleniem i prezentował swoich najlepszych w/g niego. A Samuel czekał i pokazywał ojcu to nie ten, to nie ten i td.
NARESZCIE!!!
🤍🤍
skoro szatan zna tylko przeszłość to dlaczego tzw " my charyzmatycy " lecą tylko tym co było, albo jest, a nie tym co będzie 🤔😈😇 jeszcze nigdy nie słyszałam świadectwa od kogoś kto w trakcie uwielbienia z modlitwą o uzdrowienie nawrócił się bo usłyszał coś co dopiero bylo przed nim i tak się stało 🙄🙃
Panie Marcinie strasznie Pan przerywa rozmówcy
Ponawiam pytanie czy ktos bierze odpowiedzialnosc za oszczerstwa, które wygłasza Pan Marcin Jakimowicz nt innych wspolnot? Powielanie informacji z trzeciej ręki, bez sprawdzenia czy dana informacja jest prawdziwa , NIE JEST CHRZESCIJANSTWEM . Ponadto dodam że to są pomówienia i takie rzeczy są karalne.
Witaj, o jakie pomówienie chodzi? O wspólnotę z Wrocławia? Jeśli tak, to na czym mamy się oprzeć jeśli na tym, co wyszło w postaci dekretu po miesiącach badań sytuacji przez dogmatyka, biblistę, specjalistę od prawa kanonicznego, psychologa i innych? Jest słowo przeciwko słowu? Czy może konkretne świadectwa osób, w których powtarza się konkretny sposób działania, które jasno trzeba określić nadużyciem. Przeświadczenie o szczególnym proroczym obdarowaniu kogoś, kto we wspólnocie jest ogłoszony prorokiem. Już takie stawianie sprawy, gdy jednostka jest traktowana szczególniej od innych, jest zagrażające i trzeba tego absolutnie unikać.
Marcin opiera się, podejrzewam, nie na płotkach, ale na tym, co wyszło konkretnie z Kurii.
List, czy dekret odczytany był przez biskupa miejsca na Waszym spotkaniu. Czy w nim też są oszczerstwa? Czy zarzucacie arcybiskupowi Kupnemu, że kłamie, że nie ujął prawdy?
Czy setki zeznających osób zmówiło się nagle i obgadało wspólny front, żeby wam zaszkodzić? Przecież w tych zeznaniach powtarzały się te same świadectwa, te same przegięcia służby niby proroczej. Znam osobiście małżeństwa, które były bliskie rozpadowi, gdyż jedno z małżonków bardziej słuchało, co mówi prorokini niż współmałżonek. Wciąż mam wrażenie, że choć oficjalnie przyjęliście dekret, to w kuluarach rodzi się duch buntu, niezgody, nieposłuszeństwa...
Modlę się za Was, bo równolegle wiele dobra dzieje się przez Was...
EDIT.
Nie wiem dlaczego nie pojawiają się moje odpowiedzialności na poniższe komentarze, dlatego dopiszę ja tutaj.
Konto założone na potrzeby wczorajszego komentarza demaskują jedynie mój lęk. Bo zwyczajnie boję się jako ofiara nieuczciwych działań wspólnoty. Boję się nękania mnie hasłami, że przeszłam na stronę demonów, że oddałam się w ręce diabła i różnych innych działań z waszej strony, które praktykujecie.
Nie widzę również różnicy między pisaniem pod nickiem kiwi coś tam - zarówno ja, jak i Pani ukrywamy się z jakiegoś powodu. Mój oficjalny kanał ma imię, nazwisko i zdjęcie. Pani od wielu lat ukrywa się pod nickiem.
Więc nie rozumiem pretensji i zarzutów o nieuczciwość.
Nie ulegam plotkom, bo wbrew waszej myśli nie słyszę ich na wasz temat, a już myślenie, że katocelebryci poświęcają czas na rozmowy o Was i sianie nieprawdy wydaje się być owocem dość mocno nadmuchanego ego.
Rozmawiamy natomiast w gronie osób, które doświadczyły nadużyć że strony wspólnoty. A wszystko jest w liście Arcybiskupa.
Wystarczy przeczytać list Arcybiskupa do wspólnoty Agalliasis, żeby widzieć jak duże były nadużycia ze strony wspólnoty, szczególnie prorokini. Jak głęboko wchodziła ona w życie osobiste ludzi. I to nadużycie powinno było być zdemaskowane.
Jeśli w liście są oszczerstwa to odnieście się oficjalnie do niego. Nie trzeba plotek po tym liście, wystarczy go przeczytać.
O setkach zeznań, które wpłynęły do Kurii wiem z Kurii. Powiedział mi o tym jeden z członków zespołu badającego sprawę.
Cieszę się, że Kościół zajął się tą sprawą, bo to utnie choć w części te szkodliwe bardzo dla życia ludzkiego działania. Ale nie dostrzegam refleksji że strony osób, które są we wspólnocie nadal zaangażowane na szczycie.
Powtarzam, jeśli w liście są oszczerstwa to odnieście się do nich oficjalnie. Której części listu zaprzeczacie?
Jeśli nie zaprzeczacie i przyjmujecie go jako prawdę wynikającą z badania sprawy to wciąż zabrakło oficjalnrgo przeproszenia ofiar tego wieloletniego działania.
@@miłka-b1s rozumiem ze zna Pani sprawe i rozmawiala z obiema stronami, (tak jak Pan Marcin?)? Skąd taka wiedza o "setkach" osób składających zeznania? Skąd Państwo wogole czerpiecie te wszystkie informacje? Jesli zna Pani małżeństwa o których wspomina, to Pani poglądy są zanurzone w opinii tylko jednej ze stron. I w tym co teraz piszę nie ma ducha buntu ani niezgody, jest pytanie skad Pan Marcin czerpie swoją wiedzę i z taką lekkością rozpowszechnia niezweryfikowane przez siebie informacje. Proszę pozdrowić te "setki "zeznających osób i Panią tez pozdrawiam, bo widzę, że zna Pani temat,ale tylko w jakimś ułamku. Dodam tylko, ze NIE napisalam, ze ktokolwiek podważa autorytet Biskupa, to są Pani słowa, nie moje. ( w internecie bardzo łatwo o nadinterpretację wypowiedzi, dokladanie znaczenia tam gdzie go nie ma i potem wychodzą takie kwiatki jak widać w Pani komentarzu ). Zastanawia mnie jescze jedna rzecz , skąd teoria o tym ze w kuluarach jest bunt i niezgoda, skoro opiera Pani swoją wiedzę tylko na liście z kurii? Czyżby kolejne nieprawdziwe, wyssane z palca informacje idą w świat? Plotkowanie, fejk newsy, hejt - to wszystko oblicze tego świata. Pytanie czy do tego zaprasza nas Jezus? Pozdrawiam Panią w Duchu Milosci, Prawdy i uczciwości. Może dojdziemy wszyscy do miejsca, w którym, potrafimy ze sobą rozmawiać i wyjaśniać sprawy jak dojrzali chrześcijanie.
@@miłka-b1s dodam jescze ze pisanie z konta założonego 1.07. 2024 na potrzeby dodania odpowiedzi do mojego komentarza , troche demaskuje Pani szczerość i uczciwosc ;) pozdrawiam
@@kiwi6810
No widzi Panie, bo zwyczajnie się boję.
@kiwi6810 niestety, jestem jedną z ofiar waszego działania i się boje pisać oficjalnie. Z resztą jaka różnica, czy konto powstało wczoraj czy ileś lat temu, jeśli Pani też pisze pod jakimś nickiem. Proszę zacząć od siebie, moje oficjalne konto ma imię, nazwisko i zdjęcie, dlatego z lęku założyłam nowe.
Wiem o setkach, bo jestem w tym procesie od początku i taką liczbę podały osoby z Kurii.
A co było zatem prawdą w liście biskupa, a co nie było? Wystarczy go przeczytać i widzieć nadużycia.
Naprawdę jestem wdzięczna, że Kościół zatroszczył się w tym przypadku o ofiary. Łatwiej i szybciej zrobili to wobec świeckich, to fakt. Nie słyszałam o takim pieczołowitym podejściu do księży i ich nadużyć. Ale zbadali dogłębnie sprawę.
Jeśli w liście biskupa nie ma prawdy, zajmijcie oficjalne stanowisko. Pokażcie gdzie się myli. Nie róbcie tego przez anonimowe wpisy. Chyba, że też się boicie. Tylko czego? A jeśli jes w nim prawda, to może kolejnym krokiem - którego zabrakło do tej pory- byłoby przeproszenie ofiar.
no i widzisz Krzysiu, sluchaj Bozego Ducha, zwalniaj i zatrzymaj a nie patrz co wydarzyc sie moze, a moze borsuk o ratunek prosil? czy to borsuk powinien ustapic czy raczej ty zatrzymac auto? a tak borsuka nie ma i samochod uszkodzony. Posluszenstwo= Po-sluchaj (uwaznie) co Duch mowi do Zborow=Zgromadzen lub do jednostki (i dzialaj wedlug zrozumienia). w tym podkascie Krzysio uzyl dwoch "brzydkich" slow. Bozego Blogoslawienstwa i Kierownictwa na kazdy dzien wam zycze.
Wiele niepisanych i pisanych przepisów w Kościele (w tym we wspólnotach) sprowadzających się do "tylko mi wolno" i "ja ci podyktuję każdy krok", prowadzi Ewangelię do zamknięcia jej w więzieniu własnej chciwości zysku materialnego. Tak było z "tylko mi wolno czytać", "tylko mi wolno wydawać" itp. Ale tego typu materializmu nie wysadzają z siodła ci, którzy mówią "my też chcemy na tym zarabiać jak wy", tylko dopiero ci, którzy przychodzą czynić to darmo.
.
Ale zaraz kochani, o jakim bogu mowicie ??? Wszak Ja slyszalem o wielu bogach jednak jak sie okazuje, to kazdy z nich to typowy psychopata, stad moje pytanie kochani !!!
Dziękuję ❤❤❤
Szczęść Boże 🙏