GIMBY NIE ZNAJO Do dzisiaj trzymam sprawnego GeForce2 MX400 64M SDRAM AGP VGA (Na własnym mieszkaniu) MATKO W CO JA NA NIEJ NIE GRAŁEM :) GDZIEŚ BYL TEZ WSPOMNIANY GeForce 256 ddr ale cholera jak ojciec mi wyrzucił go jak został na mieszkaniu to go zabije, do tamtej mam wszystko, papiery, pudełko i oczywiście karta sprawna ... Cholera ten film mi o niej przypomniał oby jeszcze była bo takie żeczy to rarytasy teraz... Nosz kur... Oby była
Pierwszy uklad graficzny który miałem w swoim komputerze był zintegrowany z płyta glowna. Była t (chyba) 8 bitowy Intel 82815 z 16 MB . Potem dorwałem gdzie NVIDIE RIVE TNT 2 Model 64 z 32 MB pamieci. Pozniej jeszcze byla NVIDIA Geforce 4MX (zadna rewelacja xD - zawsze jak sie czytało plik "readme" od jakies gry to widziało "GEFORCE MX not supported " ), Nie ma co ukrywać stare dobre czasy
Moja pierwsza S3 virge 2MB, potem dokupiła mi ciocia voodoo2 8MB - to był pszeskok, gimby nie znajo. Quake wersja pod 3dfx to bylo coś, NFS 2 SE na 3dfxa, piękne czasy rozdziałki 640x480 i te wodotryski graficzne.
Miałem 3Dfx-a Voodoo 1 i później 3 ... W połączeniu z procesorem Pentium II 350Mhz robiło totalną wymiotkę! NFS 3: Hot Pursuit wyglądała obłędnie i na takim samym poziomie była szybka.. kolega kupił wtedy nowy komputer z Celeronem 600Mhz z nadzieją , że będzie "rządził" w okolicy a tu psikus.. klatkowala mu się i nie była tak szybką jak na moim zeatawie :) mina Bezcenna! ..to były czasy! Pozdrawiam wszystkich i również tych posiadających karty Voodoo :)
Zaczynało się od zintegrowanych układów graficznych w Commodore 64 i Amidze 500, potem był PC 286SX z kartą EGA, 386DX z VGA, AMD K6 z S3 Virge i Voodoo 2, po drodze GeForce Ti-4200, a obecnie GTX 1050ti ;)
Dzisiaj ludzie nie zdają sobie sprawy ze w końcówce lat 90 kupowanie komputera to była jakaś masakra. Kupując komputer za miesiąc czy dwa był on już przestarzały a za pół roku gry nie odpalaly się tak żeby można było grać (pokaz slajdów). Mój pierwszy PC miał S3 Virge 4MB (!) ;)
Kolego nie tylko lata 90te ;) Pamiętam początek lat 2000 jak mój tata miał kompa z Rivą TNT2 po roku mało co na niej działało a w 2003 pamiętam że cały sprzęt wymienialiśmy i składaliśmy razem bo już nic na nim nie chodziło ... Ehh to były czasy GF 5900 XT 128 MB . Jak dziś pamiętam jak przyszedł do nas wtedy mój kuzyn i wyjechał tekstem a na cholerę ci taki potwór ? Ehh to były czasy ...
Największa szybkość starzenia się sprzętu to chyba dekada 1995-2005. Jeszcze 2005-2010 był rozwój dosyć szybki, ale już widać było spowolnienie. A dzisiaj to nawet kilkuletni komputer cały czas daje radę. W zasadzie 1 PC kupiony w 2000 roku, za rok czy 2, był modernizowany. Potem miałem w 2002 roku kupiony nowy, to duża modernizacja była w 2005 roku, potem w 2010 i kolejna już w 2020. 1 PC miał Matroxa Millenium. Krótko, ale jednak mocno Matrox zaznaczył się w segmencie kart graficznych dla PC właśnie na przełomie wieków.
Midtown Madness! Przypomniałeś mi o tej grze po jakichś 15 latach :) Nie pamiętałem tytułu, ale od razu rozpoznałem tych ludzi, którzy zawsze automatycznie podbiegali do ścian żeby ich nie przejechać :D
Drogi autorze, kolego ;) Wkradło się kilka błędów. Dwa Voodoo 2 po 12MB połączone w SLI pozwalały na granie w rozdzielczości 1024 na 768, dodatkowo Voodoo 2 obsługiwało od zawsze D3D. Do teraz pamiętam pierwszego Hitmana na Voodoo2 8 MB w rozdzielczości 800 na 600 i do teraz to piękny widok. Kumpel do Durona 800MGh wsadził Voodoo 2 . Największą wadą było brak 32 bitowej palety kolorów, ale za to kompatybilnością i szybkością nikt, nic nie mogło jej dorównać. Zero problemów i praktycznie zawsze najszybsza. Voodoo 2 to magia. Do teraz mam kartę w biurku schowaną :D
Wielu ludzi zapomniało, skąd powstał termin "gimby nie znajo", nie chodzi o sam fakt chodzenia do gimnazjum, tylko chodzi o roczniki urodzone po roku 2000, które na tamte lata chodziły do gimnazjum, ale nie kojarzyły dynamicznych zmian jakie działy się w latach 80 i 90, bo nie było ich wtedy na świecie.
Moją pierwszą kartą graficzną była Geforce GT 420 w komunijnym komputerze. Później to już szło z górki, gdy uzbierałem na nowy komputer to wleciał GTX 770, później GTX 1060, 1070 i w czasach dosłownie przed pandemią sprzedałem komputer i zostałem zmuszony do zakupu 1050 Ti. Przesiedziałem na niej rok i później po sprzedaży komputera kupiłem nowy z RTXem 2070 Super na którym siedzę już 3 rok
W pierwszym komputerze miałem S3 Trio 3D - całe 2 MB pamięci. Jakiś czas później dostałem "dopałkę" Monster 3D ale wcale nie poprawiło to sytuacji. Najlepiej wspominam Radeona 9200 - do dziś mam w stacjonarmym
Moja pierwsza karta? Cirrus Logic GD5446 1MB. Typowa karta 2D, ale swoje zadanie wypełniała znakomicie. Przyspieszała rysowanie okienek w Win95, miała świetną zgodność z grami MS-DOS i bardzo dobrze dogadywała się z Voodoo2 którego dokupiłem później. Ten sam stary komp nadal mi służy i stoi u mnie pod biurkiem, obecnie siedzi tam S3 ViRGE/VX 4MB zwany deceleratorem 3D, ale przestrzeń mu niestraszna bo Voodoo2 nadal go wspiera. Niemniej budującym DOSową retromaszynę Cirrusa mogę śmiało polecić.
Moja pierwsza grafa to S3 Virge ,a pół roku póżniej kupiłem Voodoo Rush co nie było dobrym wyborem, ale w tedy miałem jeszcze bardzo małą wiedzę o tym. Miałem z nią same problemy, kolega, który miał wówczas Voodoo Banshee śmiał się ze mnie :):)
Voodoo 2 i Riva TNT2 to marzenia z dzieciństwa. Drogie marzenia. Później zamiast GeForce wolałem kobiety wino i spiew. Piękne czasy. Na stare lata sprawilem sobie konsole i nie martwie sie aktualizacjami hardware. Pozdro :)
Moja pierwsza karta graficzna go S3 Virge 2 MB, kupiona z całym komputerem na początku 98 roku. Potem kupiłem Voodoo 3 1200 bodajże na PCI, chyba wersję z 16 MB, to było coś ;)
W komputerze mojej siostry, który został kupiony pod koniec 2001 roku, była karta GeForce 2. A w moim pierwszym, własnym komputerze, którego kupiłem w 2004 roku, miałem GeForce FX 5200 ;)
2001: GeForce 2 MX/MX 400 64MB i Pentium III 800MHz :3 Potem (chyba 2006/2007) Radeon X1550 i Athlon X2 3600+ Teraz GTX 960 i i5-4460 (2014/2015, coś takiego). Wszystkie jeszcze śmigają, a raczej śmigały w momencie rozbiórki. Ten Pentium i GF2 to przeżyły ze cztery zasilacze.
Pamiętam jak do karty graficznej z 2MB RAM dokupiłem Voodoo. Potem już była Riva TNT2, następnie GeForce 4 MX (bodajże). Dalej już nie wymieniam bo to nowożytność :P
moja pierwsza karta graficzna była to nvidia rivia:) więc miłe zaskoczenie że ją tu zobaczyłem potem był już skok do Geforca 9800GT następnie 750Ti a obecnie 1050Ti
Ja w ogóle zacząłem się interesować komputerami dopiero jak miałem jakieś 14 lat, a to był rok 2003 albo 2004. Wcześniej szczerze, starczył pegazus i potem psx. Tamten komputer miałem do 2008, wiem, ze wtedy już pracowałem i dokładnie od tamtego momentu, zawsze miałem praktyczne topowy sprzęt, wtedy to była grafika HD4870 o ile pamięć mnie nie myli :)
Pojedyncze Voodoo 2 oferowało maksymalnie 800x600, podwójne (SLI) dawało oszałamiające 1024x768... Unreal na takim sprzęcie na 19" monitorze, gwarantował opad szczęki. To były czasy, kiedy wielu nie posiadało jeszcze zwyczajnego Voodoo 1 (640x480).
Riva Tnt 2 M64 -> Realtek nVidia GeForce FX 5600 128MB + Vodoo 2 (starsze gry z 3Dfx chciały wyskoczyć z monitora) -> ATi Radeon 2400 HD - > jeszcze 2. nowsze z czego ostatnia miała 4GB ddr5 .
Co do kwestii 3d to jedno - ale kupowało się lepsze karty po to, aby z 320x240 przesiąść się na 640x480 i jakie 1024 na 1024? Patryku, zaktualizuj swoje informacje - rozdzielczość Rivy TNT to było 1024x786, natomiast Riva TNT 2 64 MB (64 to była wersja mega wypas, podstawowa miała 32MB pamięci), która w moim przypadku była tym szokiem technologicznym, po którym 2 lata zbierałem szczękę z ziemi - osiągała nawet 1280x960. Później zaczęto celować w 1600x1200, ale zanim się ten trend utrwalił na rynek weszły i zdominowały go monitory w formacie 16:9 i dominującą rozdzielczością stało się 1280x720, a później 1920x1080 czyli popularne dzisiaj fullHD. Co do kart jakie posiadałem po kolei: EVGA + akcelerator Voodoo ten pierwszy, później Riva TNT2, później GTX 5 generacji - 5600 chyba, ale nie mam pewności, później GTX 8400 (mam ją do dzisiaj w szafie, że tak powiem, oczywiście nie używam), a obecnie MSI GeForce 1050Ti GAMING X, czyli zgodnie z numeracją wzmocnioną wersję 5 rewizji karty 10 generacji.
Bardzo często pomijana Vooodoo rush , w moim kompie z prockiem adm k6 300 mhz ,32 mb ram ,4 hb dysk twardy ,i karta dźwiekowa yamaha - w 1998 roku to była wysoka półka - 3000 zł za sam komputer bez monitora
"4K, ULTRA Detale, 60FPS, GTX 1080. To jest to co słyszymy dziś najczęściej o komputerowym gamingu" U mnie: 640x480/800x600, super niskie detale, 27FPS, radeon m430 2GB ;-;
A ja pamiętam jak w 2003 lub 2004 roku grałem na GeForce 2 i ówczesne gry się po prostu dusiły na tej karcie graficznej. Takie gry, jak Colin 04, Need For Speed Hot Pursuit 2 lub Skoki Narciarskie 2003/2004 albo się potwornie zacinały, albo wywalały do pulpitu, albo pojawiały się strzelające paski od tekstur :P
Ode mnie Turpat to zawsze i pod każdym filmem na tym kanale masz łapkę w górę! Mógłbyś robić tylko więcej tych odcinków Gimby Nie Znajo (pomijając te stare reklamy prosiłbym o 1 odcinek klasycznego Gimby Nie Znajo raz na tydzień, ewentualnie raz na dwa tygodnie) :-) Uwielbiam cofać się do czasu mojego ukochanego dzieciństwa, a jestem rocznik 1995. Łapkujcie drodzy przyjaciele, aby widział! Z góry dzięki!!! :D
Ja osobiście korzystałem z komputera brata którego potrzebował do nauki i często go zabierał ze sobą do szkoły ,więc w 2001 postanowiłem kupić sobie własny komputer ,a z komputera brata korzystałem już w 1996 roku .I pamiętam te karty graficzne to była istna zgroza grałem w gry nie tak jak teraz jest że nowy komputer to nowa gra ,było zupełnie inaczej gry często można było grać ale starsze nie mniej jak rok czyli gra wyszła przykładowo w 1999 roku a ja miałem kompa z 2000 roku więc mogłem grać ale jeśli tylko chciałem grać w nową grę to już było wyzwanie albo kwaśna mina na pożegnanie po prostu nie dało się,takie były ówczesne karty graficzne :).
Ja miałem Geforce'a MX2 64MB to był demon, jak odpaliłem na nim pierwszego Far Cry'a to było coś, mimo że większości efektów nie mogłem włączyć to i tak grafika z gry pamiętam, że cieszyła oko
Moje grafiki... Tseng ET4000 z 1 MB pamięci. Max 256 kolorów ale wszystkie Doomy, Wolfensteiny i tym podobne chodziły. Nawet Tomb Raider 1 i 2 ruszył. S3 Trio 64V+ i 2 MB pamięci. Pierwsza karta jaką miałem co potrafiła wyświetlać hicolor. Każdy co miał kiedyś Pentiuma 100 MHz tę kartę kojarzy. S3 Virge standardowo 2 MB ale później rozszerzyłem do 4 MB. To już chodziło, ale sprawiało jakieś problemy pod Windowsem 98. ATI Rage nie pamiętam już modelu, ale miał 4 MB pamięci. Do niego miałem podpiętego VooDoo 1 i to już chodziło. Jak wyżej ale z VooDoo 2 i Pentium II 350 MHz. Pełne wsparcie dla 3D, Quake 1 i 2, Chyba wszystkie Tombraidery i masa innych gier z tamtych czasów, nie było opcji, że nie działa. Celeron 500 przyniósł mi grafikę NVidia Riva TNT 2. Śmigało niemal wszystko co dostarczane było jako demo do CD Action... się grało... Athlon 1 GHz i GeForce 2 400MX z 64 MB pamięci. W momencie zakupu nic dodać nic ująć, ale po dwóch latach już było bardzo słabo. Sempron 2500 + i GeForce 4 z 128 MB pamięci. Jak wyżej... dobrze było przez rok może trochę więcej, ale NFS Underground 1 i 2 śmigało. Pentium 4 ale nie pamiętam już modelu... na podstawce socket 775... grafika wtedy to Geforce 7700GT podajże. Jako tako... bardziej procek miał dość niż grafika. No i słynne E8400 z GeForcem 9800GT... zestaw mam do dzisiaj do neta i prostych rzeczy, a na codzień do większośći czynności mam laptopa z zintegrowanym Intelem...
5:20 Pamiętam jak się wkurzałem kiedy w '95 roku kupiliśmy pentium 120MHz z S3 Trio 64V+. Dopiwro po 4 latach chyba zmieniłem , tak to ciągle taki skoki były :P
Fajnie by było jakbyś stworzyl odcinek o The sims (o pierwszej części oczywiście). Dobrze by było pokazać gimbom, że simsy nie zaczęły się od "dwójki". :D
Pierwszy komputer jaki miałem był dla mnie najbardziej pechowym sprzętem . Zamiast akceleratora grafiki 3D trafiłem na Docelerator konkretnie kartę S3Pro Savage DDR która kompletnie nie nadawała się do grania w gry 3D
Wszyscy się jarają nowym sprzętem a ja się jaram jak wczoraj udało mi się upolować Vooodoo 3 i odpaliłem NFS 3 z akceleracja na kompie z windowsem 98 :D
wreszcie trafiłem na świeży odcinek i zwiększyłem prawdopodobieństwo, że przeczytasz komentarz xD montaż i dobór materiałów wideo jest świetny, ale w tym monologu, który czytasz w tle i który stanowi rdzeń odcinka, czasami rażą wymyślane na siłę językowe zawijańce. postaraj się mówić mniej pięknie, a bardziej do rzeczy, co? nikt cię nie zje za brak stylu, a uniknięcie zrobienia czegoś czasami daje lepsze efekty niż przedobrzenie :D
Moje karty w kolejności od najstarszej: GF Riva TNT2 PCI (zestaw wraz z Pentium 3 450Mhz i 128MB SDR Ramu w 2007r), Radeon 7500, GF 2 DDR, Radeon 9200SE, GF 5200FX, GF 5500FX, GF 8800GTS 640MB, GF GT240 1GB (który pracuje teraz w kompie współlokatora) a obecnie mam GF GTX 750 2GB i mi wystarcza :D
Obecnie mam historyczną machinę z PIII 1,4GHz i GF2 na pokładzie oraz prehistoryczny zabytek z początku stworzenia świata PII 400 MHz z Rivą TNT. Totalny odlot. System WinXp i Win98 fajnie pracują.
nVidia Riva TNT 2 Pro 32 mb, karta graficzna z pierwszego komputera a było to w roku 2000. Do tego Pentium III 667 mHz, 128 mb ramu i ogromny dysk o mojemnosci 20 gb. Dalej go mam. Muszę sobie na ścianie go powiesić, co ma leżeć w kartonie :D
Ja miałem Rive Tnt2. Celeron 500 ustawiony mnoznikiem na 800. Mam go gdzieś do dziś. Nfs Porsche chodziło dalej już nie. Piękne czasy. Bratu kupiłem mx 440. Wymiatal wtedy. Pamietam jeszcze serie titanium. Marzenie. Teraz od około 2008 roku siedzę w laptopach Asus. Mam ich trzy. Stare i nowe. X51rl,x53sd i g751. Za nic ich nie oddam.
u mnie było od razu przejście z S3 na Riva TNT. przeskok mocy 3D kosmiczny. ta radocha jak gierki 3D wyglądały i chodziły lepiej niż na konsoli Playstaton 1. jeszcze przed zakupem Rivy TNT, w gierki 3D na moim 386 SX 40 Mhz nie dało się grać. kiedy pamiętny Wolfenstein 3D jeszcze dawał rade , to już np DOOM rwał niemiłosiernie. nawet fotorealistyczny Mortal Kombat na 386SX nie dawał rade. Trzeba też zaznaczyć że w latach 90', gry 3D były prawdziwą rewolucją w rozrywce domowej, i raczej do tej pory większej już nie było
Mój pierwszy PC miał STB S3 Virge. I miała 1MB Video ramu i pamiętam jak kupiłem jej jeszcze 1 MB VRAM i sam montowałem i podstawkach żeby miała 2MB VRAM. Kto pamięta jak montował VRAMY w swojej karcie graficznej? Hehe.
Jako zapalony gracz, już wtedy samodzielnie zarabiający, miałem S3, miałem akcelerator od 3Dfx, TNT, a, jakże, też, kilka Radeonów a teraz mam...1080Ti:)
Ja wciąż nadal czekam, by Turpat omówił program "Disco Polo Live" z telewizyjnego Polsatu od 1996 do 2002 roku. Kiedy wreszcie to się stanie? KIEDY???!!!
Moja historia ciągnie odkąd 2003 roku miałem pierwszy PC stacjonarny z killerem w tamtych czasach AMD Athlon XP : pierwsza kartę graficzną jaką posiadałem to był ATI Radeon 9200 Series 128 MB VRam pierwszym PC - pochodził 2 lata przez niedopracowane sterowniki pod Windows XP i zrezygnowałem jej używaniu nie dała rady z obecnymi grami , a potem po wymianie ATI Radeona na Nvidię GeFroce GT 7300 Go z 256 MB VRam 128 bit firmy ASUS przez 8 lat na nim śmigałem w takich tytułach jak Call Of Duty 1,2 aż po 2007 rok - Mordern Warfare 4 i zapomniany przez ze mnie GTA San Andreaz w 2005 roku- po zepsutym komputerze z Athlonem XP przez wirusy i inne insekty - robaki , konie trojańskie już nie dało go uratować padł w 2008 roku przez głupotę Avasta , Następny PC to był w 2010 roku w Arescie salonie komputerowym we Wrocławiu - nowy komputer tym samym procesorem tylko nowym wsparciem x64 bitowym architekturze - AMD Athlon II 630 x4 2.80 Ghz z rocznika 2009 roku i GTS 250 od Palita nie referent : jednym małym 80 mm pomarańczowym wiatrakiem na środku i obudowa czarna z 1 GB GDDR3 256 bit szynie pamięci - pochodził 4 lata : padła w 2014 roku : wyciek pamięci graficznej VRam spowodowanym zapychaniem podczas grania Call Of Duty Black Ops II w długim czasie , następna karta graficzna po wymianie padniętej GTS 250 na nową to GT630 2 GB VRam DDR3 128 bit od Gigabyte'a : norma jak u tajwańskiego producenta - ws .biurowych chodził w 3 lata - w takich grach jak CSGO na Low detalach dało się grać ale w innych zapomnij . W końcu rok 2017 nastąpił : czas na remont obecnego komputera - wymieniłem tylko procesor, płytę ,pamięć DDR3 na DDR4 i dodałem pojemniejszy dysk na dane i obecny 500 GB na Windows 7 ( teraz Windows 10 już na stałe ) - tamten się rozsypał przez bad sectory a producent dysku twardego w tych czasach świetności 2010 -2017 rok był Samsung HD502HJ - miałem tam Windowsa 7 bez danych tylko był Steam i nic więcej , znów musiałem zainstalować po padniętym dysku na nowym obecny system Windows 7 - sam zainstalował sterowniki do płyty głównej i hulało dalej do końca Września 2017 roku , a po wymianie części itd w tym Windows 7 na Windows 10 w nowych zamontowanych częściach w komputerze - wszystko działa wspaniale ale doszło jedno wielkie ale czas wymienić Nvidię na AMD Polaris Referesh : RX 560 4GB , w tym samym miesiącu w Październiku kupiłem AMD Radeon RX 560 4 GB od MSI ; seria Aero pod najmniejsze komputery w gabarytach mini-ITX , zdecydowałem że jednak wrócę na stare korzenie po dłuższej przerwie do starej może nie tak całkiem sprawdzonej marki jakiej spojrzałem na kanadyjską firmę ATI : teraz AMD : przyjął pałeczkę w rozwoju stareńkiej jak ten świat ATI . AMD po wpuszczeniu sterowników AMD Software Adrenalin Edition wersji 1.12.2017 - pozamiatał na rynku wsparciem do kolejnych kart graficznych w tym AMD Vega i kolejne generacje GCN - sporo nvidii brakuję do wsparcia obecnych kart graficznych.
Kiedys nalezalem do szczesliwców - bo pierwszego kompa kupilem z prockiem 486 DX2 80 Mhz Cyrix i kartą graficzną Tridentg na ISA z 512 kb ram i czarno białym monitorem oraz 4 mb ram. to była jazda
Mój pierwszy PC-et rok 2004 Geforce 5500 . Do tego procek 1.6 Ghz jednordzeniowy któraś generacja intel pentium i oszołamiające 256MB RAM. Teraz żaden smartphone nie ma mniej niż 2 GB RAM pamięci ,ehh to były czasy.
Ja miałem w pierwszym kompie kartę zintegrowaną 8mb...a cały komp wspierany był 64mb ramu:D Dysk 1gb pozwalał na winde 3.1 pakiet office i ścigałkę WASP pod warunkiem że człowiek był uodporniony na lagi:D MP3 i video nie miały szans na tym kompie...zawsze zazdrościłem kolegom którzy mogli oglądać filmy na komputerze
Moja to integra 32MB z płyty Msi produkowanej w latach 2005/2006, ale dużo wcześniej pamiętam jakiś komputer na dyskietki 3,5 cala(kluczyk do stacji dyskietek)
Z grami na kompie zawsze był problem z zacinaniem o te karty graficzne. Równolegle też posiadałem konsele różne i jednak spokojnie moge sie nazwać konsolarzem gra na tv miala zawsze swój klimat. Konsolarze zresztą nie znają pojęc takich jak zawieszanie sie a i rodzice mieli poniekąd spokój i dziecko im nie mordowało kompa :)
PSPD 90,sinclair,atari 65xe,pc xt z grafiką Hercules,potem 286 z kartą EGA/emulator color adapter/,potem z kartą CGA/color graphics adapter/ potem jakieś Pentium I 133,z dopalaczem...ech to były czasy.....
Matko z córką: - voodoo 3DFX nie działało współbieżnie z kartą graficzną, przejmowało tylko generowanie obrazu 3D, 2D zostawał dla karty graficznej. Po to się wpinało voodoo na przelotce jako splitter by właśnie ono odcinało obraz z grafiki i wpuszczało w tor wizyjny swój. - żadna karta nie dawała rozdzielczości 1024x1024 - była rozdzielczość 1024x768@32bity, a dokładnie 24 bity + 8 bitów w kanale alpha. Po tym drugim rodzynku - przestałem oglądać. Kolego - zanim coś puścimy w świat, warto się do edukować - bo wychodzimy na tego przysłowiowego "gimbusa". ;)
Ewunia Boża Kononowicz matrox walił rivy ... Aha na pewno .... Ja pamiętam tamte czasy ;) . Matrox miał jeden fajny ficzer bumpmapping i mocno nasycone kolory ... Ale słaba wydajność .
Propo Larry'ego 7, da się go gdzieś znależć? Pamiętam jak leżałem po operacji przepukliny i kumpel przyniósł tą gre. Nie mogłem się śmiać, bo brzuch zaczynał boleć jak cholera.
Film niestety ale zawiera parę błędów. Karta Riva TNT wyświetlała obraz w maksymalnej rozdzielczości 1600 na 1200 a nie 1024 na 1024. 1024x1024 odnosiło się do maksymalnego rozmiaru tekstury. Z tego co mnie pamięć nie myli w Voodoo 3 ten parametr maksymalnie wynosił 256 na 256. W przypadku TNT 2 było to 2048x2048 pikseli. Ponadto to nie prawda, że Voodoo 3 był pierwszą kartą od 3Dfx'a, która była połączeniem karty i akceleratora. Pierwszą próbą (nieudaną zbytnio) był Voodoo Rush. Bardziej udaną konstrukcją było Voodoo Banshee. Wadą obydwu kart było znacznie mniejsza wydajność niż osobnego akceleratora. Kolejny błąd to rozdzielczość Voodoo 2. W przypadku 1 karty było to 800 na 600 a w przypadku dwóch kart spiętych w SLI 1024x768. Widać autor sam nigdy nie miał do czynienia z kartami z tamtej epoki. Jak się coś pisze to warto czasem poszukać wiedzy. Tutaj niestety jest ona mało precyzyjna.
Jako człowiek kręcący się wokół rynku PC wyczuwam tutaj trochę brak wiedzy/fanbojstwo/materiał sponsorowany. Choć sam z racji nostalgii wolę zielonych i cieszę się swoim GTX 1080, to nie znaczy że nie widzę i nie zamierzam wypominać im złego. Choć w tym wypadku, sam 3dfx nie potrafił ogarnąć sytuacji i sam się pogrążył. Nie mniej Nvidia robiła i robi wiele brudnych zagrywek, choć o tyle dobrze że w przeciwieństwie do Intela, bardziej atakuje nimi konkurencję, niż klienta. Choć z drugiej strony na kliencie i tak się to odbija. Polecam przesłuchać ten materiał: th-cam.com/video/ZcF36_qMd8M/w-d-xo.html No i co do AMD vs Nvidia, to że zieloni górują to trochę półprawda, bo to akurat zależy od półki cenowej. Chyba że porównujemy topowe karty - wówczas się zgodzę, bo Vega to tragedia i bardzo się cieszę że nie czekałem na jej premierę. Choć tutaj sytuacja ciągle się zmienia. Jeszcze parę lat temu słowa "piekarnik" i "narzut na CPU" były kojarzone z Nvidią. Albo ostatnie ~5 lat niebytu AMD na rynku CPU i nagłym wpadnięciem Ryzenów Co do "najnowszych technologii" wspieranych "tylko przez Nvidię" to już totalny fałsz. Technologie Gameworks są tworzone przez Nvidię i w taki sposób, by kiepsko to działało na kartach AMD (HW np. celowo bazuje na teselacji, z czym karty AMD dużo gorzej sobie radzą). Jednak AMD ma swoje konkurencyjne technologie. Chociaż nie wiem czy mam takie wrażenie, czy obie są rzadko spotykane, a te od czerwonych to tylko w nowych Tomb Raiderach spotkałem. Chociaż to co daje AMD jest o tyle fajne, że otwarte i twórcy gier mogą sobie ulepszyć pod swój tytuł i naprawić wszelkie błędy technologii samemu (jak to zrobił Rise of the Tomb Raider). Ale odchodzę od tematu. Pozostaje kwestia Vulkana/DX12 gdzie Nvidia nie radzi sobie tak dobrze, bo nie ma w przeciwieństwie do AMD jednostek asynchronicznych. Dalej tacy zacofani? O tym że konsole obecnej generacji bazują na pieprzonej integrze od AMD nie wspominam I powtarzam, sam wolę zielonych. Ale oburzyło mnie to w jaki sposób jest traktowana w tym materiale. Dlaczego? Dlatego że najlepszą sytuacją dla wszystkich jest zawsze jak największa konkurencja. Budowanie fanbazy którejkolwiek firmie bezpośrednio przyczynia się do wzrostu cen. Próbkę tego mieliśmy właśnie przez 5 lat nieobecności AMD na rynku CPU i jeszcze niedawno musieliśmy za czterordzeniowy procesor i to bez HT zapłacić ~1000zł. Dzisiaj za ta kwotę mamy Ryzena 7 1700 który ma ich 8 + SMT albo i5 8600K który ma ich 6 bez HT, ale za to nieco wydajniejsze więc lepiej sprawuje się w grach. I wiem że więcej rdzeni nie zawsze równa się większa wydajność. Ale porównajcie sobie tego Ryzena do takiego 6900K/5960X które są identycznie wydajne co ten Ryzen, a kosztowały niedawno grubo ponad 4000zł + wymagały dużo droższych płyt głównych. Konkurencja jednak jest fajna co?
Miałem NVidia Riva TNT2 32MB, z tych lepszych (były okrojone wersję). Teraz mam drugi komputer RETRO z monitorem kineskopowym Sony Trinitron 17'' nie inaczej :)
ja do dzisiaj mam całe pudło: riva 128, tnt, tnt2 m64, gf, gf2,3,4, fx,raddki 7x, 9x,. jakies pazdziochy s3, i chyba po kolei wszystkie najpopularniejsze sound blastery, chyba muzeum otworze
Zachęcam do dołączenia do grupy oraz zalajkowania fanpage'a kanału :)
Facebook: facebook.com/GIMBYNIEZNAJO
Grupa FB: tinyurl.com/grupaGIMBY
GIMBY NIE ZNAJO Do dzisiaj trzymam sprawnego GeForce2 MX400 64M SDRAM AGP VGA (Na własnym mieszkaniu)
MATKO W CO JA NA NIEJ NIE GRAŁEM :) GDZIEŚ BYL TEZ WSPOMNIANY GeForce 256 ddr ale cholera jak ojciec mi wyrzucił go jak został na mieszkaniu to go zabije, do tamtej mam wszystko, papiery, pudełko i oczywiście karta sprawna ... Cholera ten film mi o niej przypomniał oby jeszcze była bo takie żeczy to rarytasy teraz...
Nosz kur... Oby była
Może pierw naucz się robić reklamy a potem je wrzucaj? Do tego merytorycznie marniał leży i kwiczy.
Ja miałem wbudowaną kartę Intela bez akceleratora...
gimby nie znajo ja zaczynałem od regulacji głowicy w Comondore 64 :)
GIMBY NIE ZNAJO Pamiętasz mnie xD
Ja pamiętam takie czasy, że był wielki ból że się miało przejście AGP a nie PCI. :D
Pierwszy uklad graficzny który miałem w swoim komputerze był zintegrowany z płyta glowna. Była t (chyba) 8 bitowy Intel 82815 z 16 MB . Potem dorwałem gdzie NVIDIE RIVE TNT 2 Model 64 z 32 MB pamieci. Pozniej jeszcze byla NVIDIA Geforce 4MX (zadna rewelacja xD - zawsze jak sie czytało plik "readme" od jakies gry to widziało "GEFORCE MX not supported " ), Nie ma co ukrywać stare dobre czasy
Moja pierwsza karta graficzna to było jakieś ATI z 1 MB pamięci. Do tego Pentium 100 MHz, 8 MB RAM i HDD 1,2 GB. To były czasy! :-D
Moja pierwsza S3 virge 2MB, potem dokupiła mi ciocia voodoo2 8MB - to był pszeskok, gimby nie znajo. Quake wersja pod 3dfx to bylo coś, NFS 2 SE na 3dfxa, piękne czasy rozdziałki 640x480 i te wodotryski graficzne.
U mnie czas na nowa kartę graficzną.
I komputer. ;-;
Rebel i operacje plastyczną
Ładna ta dupa w miniaturce ;)
polecam ci GTX 750ti i i5. bo ja to mam i jest super!
@Wojtek Farmer to jest człowieku jutuberka z mln subskrybcji, jak możesz jej nie znac ?!
huehue bitcoin'y
Miałem 3Dfx-a Voodoo 1 i później 3 ... W połączeniu z procesorem Pentium II 350Mhz robiło totalną wymiotkę! NFS 3: Hot Pursuit wyglądała obłędnie i na takim samym poziomie była szybka.. kolega kupił wtedy nowy komputer z Celeronem 600Mhz z nadzieją , że będzie "rządził" w okolicy a tu psikus.. klatkowala mu się i nie była tak szybką jak na moim zeatawie :) mina Bezcenna! ..to były czasy! Pozdrawiam wszystkich i również tych posiadających karty Voodoo :)
Współpraca. Widzę, że kanał się rozwija :)
Następny odcinek GIMBY NIE ZNAJO o Budkach telefonicznych! mógłbyś zrobić bo to fajne wspomnienie
Będzie niebawem :)
Już nie mogę się doczekać
A wspomnisz coś o włamach na budki telefoniczne? Wybieranie tonowe (telefonem komórkowym przykładanym do słuchawki) i dzwonienie za darmo...
Ooo, budki telefoniczne
telewision2 u nas w miescie byly i jak je spotkałam to wchodzilam i udawalam ze z kims gadam albo dzwonilam na policje
Zaczynało się od zintegrowanych układów graficznych w Commodore 64 i Amidze 500, potem był PC 286SX z kartą EGA, 386DX z VGA, AMD K6 z S3 Virge i Voodoo 2, po drodze GeForce Ti-4200, a obecnie GTX 1050ti ;)
Dzisiaj ludzie nie zdają sobie sprawy ze w końcówce lat 90 kupowanie komputera to była jakaś masakra. Kupując komputer za miesiąc czy dwa był on już przestarzały a za pół roku gry nie odpalaly się tak żeby można było grać (pokaz slajdów).
Mój pierwszy PC miał S3 Virge 4MB (!) ;)
Kolego nie tylko lata 90te ;) Pamiętam początek lat 2000 jak mój tata miał kompa z Rivą TNT2 po roku mało co na niej działało a w 2003 pamiętam że cały sprzęt wymienialiśmy i składaliśmy razem bo już nic na nim nie chodziło ... Ehh to były czasy GF 5900 XT 128 MB . Jak dziś pamiętam jak przyszedł do nas wtedy mój kuzyn i wyjechał tekstem a na cholerę ci taki potwór ? Ehh to były czasy ...
Prawda. Ja miałem S3 trio 1 Mb a jak dokupiłem pamięć do 2 Mb i accelerator 3dfx 1 to hoho. 97 rok się kłania. Kiedyś to było 16 klatek i się grało.
Największa szybkość starzenia się sprzętu to chyba dekada 1995-2005. Jeszcze 2005-2010 był rozwój dosyć szybki, ale już widać było spowolnienie. A dzisiaj to nawet kilkuletni komputer cały czas daje radę. W zasadzie 1 PC kupiony w 2000 roku, za rok czy 2, był modernizowany. Potem miałem w 2002 roku kupiony nowy, to duża modernizacja była w 2005 roku, potem w 2010 i kolejna już w 2020. 1 PC miał Matroxa Millenium. Krótko, ale jednak mocno Matrox zaznaczył się w segmencie kart graficznych dla PC właśnie na przełomie wieków.
Midtown Madness! Przypomniałeś mi o tej grze po jakichś 15 latach :) Nie pamiętałem tytułu, ale od razu rozpoznałem tych ludzi, którzy zawsze automatycznie podbiegali do ścian żeby ich nie przejechać :D
No nie zesraj sie czasami
Drogi autorze, kolego ;) Wkradło się kilka błędów. Dwa Voodoo 2 po 12MB połączone w SLI pozwalały na granie w rozdzielczości 1024 na 768, dodatkowo Voodoo 2 obsługiwało od zawsze D3D. Do teraz pamiętam pierwszego Hitmana na Voodoo2 8 MB w rozdzielczości 800 na 600 i do teraz to piękny widok. Kumpel do Durona 800MGh wsadził Voodoo 2 . Największą wadą było brak 32 bitowej palety kolorów, ale za to kompatybilnością i szybkością nikt, nic nie mogło jej dorównać. Zero problemów i praktycznie zawsze najszybsza. Voodoo 2 to magia. Do teraz mam kartę w biurku schowaną :D
Dziwne jest to, że jestem "Gimbem" bo byłem pierwszym rocznikiem który wchodził do gimnazjum i jakoś dokładnie znam wszystko o czym opowiadasz ...
Wielu ludzi zapomniało, skąd powstał termin "gimby nie znajo", nie chodzi o sam fakt chodzenia do gimnazjum, tylko chodzi o roczniki urodzone po roku 2000, które na tamte lata chodziły do gimnazjum, ale nie kojarzyły dynamicznych zmian jakie działy się w latach 80 i 90, bo nie było ich wtedy na świecie.
Moja pierwsza karta nie pamiętam nazwy miała jakieś 4 mb pamięci a po jakimś czasie udało się namówić rodziców na Voodoo... to była moc :)
Moją pierwszą kartą graficzną była Geforce GT 420 w komunijnym komputerze. Później to już szło z górki, gdy uzbierałem na nowy komputer to wleciał GTX 770, później GTX 1060, 1070 i w czasach dosłownie przed pandemią sprzedałem komputer i zostałem zmuszony do zakupu 1050 Ti. Przesiedziałem na niej rok i później po sprzedaży komputera kupiłem nowy z RTXem 2070 Super na którym siedzę już 3 rok
W pierwszym komputerze miałem S3 Trio 3D - całe 2 MB pamięci. Jakiś czas później dostałem "dopałkę" Monster 3D ale wcale nie poprawiło to sytuacji. Najlepiej wspominam Radeona 9200 - do dziś mam w stacjonarmym
Brakuje jeszcze wzmianki o Matrox Millenium z wbudowanym dekoderem mpeg, PowerVR który gnoił Voodoo 1 i ATI Rage ojca Radeonów.. ;)
Moja pierwsza karta? Cirrus Logic GD5446 1MB. Typowa karta 2D, ale swoje zadanie wypełniała znakomicie. Przyspieszała rysowanie okienek w Win95, miała świetną zgodność z grami MS-DOS i bardzo dobrze dogadywała się z Voodoo2 którego dokupiłem później. Ten sam stary komp nadal mi służy i stoi u mnie pod biurkiem, obecnie siedzi tam S3 ViRGE/VX 4MB zwany deceleratorem 3D, ale przestrzeń mu niestraszna bo Voodoo2 nadal go wspiera. Niemniej budującym DOSową retromaszynę Cirrusa mogę śmiało polecić.
Moja pierwsza grafa to S3 Virge ,a pół roku póżniej kupiłem Voodoo Rush co nie było dobrym wyborem, ale w tedy miałem jeszcze bardzo małą wiedzę o tym. Miałem z nią same problemy, kolega, który miał wówczas Voodoo Banshee śmiał się ze mnie :):)
Moje piersze 3dfx VooDoo ... wymieniłem motorower JAWA 50 na 3dfxa i to było WOOW
Voodoo 2 i Riva TNT2 to marzenia z dzieciństwa. Drogie marzenia. Później zamiast GeForce wolałem kobiety wino i spiew. Piękne czasy. Na stare lata sprawilem sobie konsole i nie martwie sie aktualizacjami hardware. Pozdro :)
Coś mi materiałem sponsorowanym śmierdzi xD
+Krzysiek Rybacki materiał zawiera płatną promocje
Co w tym dziwnego. GTX 1080 TI jest obecnie najlepszy i wszyscy to wiedzą. Mam w domu i potwierdzam.
@@zimnydran6156 Taa napewno... Jakbyś miał gtx 1080 to twój kanał nie wyglądał by jak ostatnia melina
Moja pierwsza karta graficzna go S3 Virge 2 MB, kupiona z całym komputerem na początku 98 roku.
Potem kupiłem Voodoo 3 1200 bodajże na PCI, chyba wersję z 16 MB, to było coś ;)
W komputerze mojej siostry, który został kupiony pod koniec 2001 roku, była karta GeForce 2. A w moim pierwszym, własnym komputerze, którego kupiłem w 2004 roku, miałem GeForce FX 5200 ;)
A obecny komputer kupiłem w 2010 roku i mam w nim Radeona HD 5770. Jednak jak na dzisiejsze czasy, jest on już ciut za słaby.
2001: GeForce 2 MX/MX 400 64MB i Pentium III 800MHz :3
Potem (chyba 2006/2007) Radeon X1550 i Athlon X2 3600+
Teraz GTX 960 i i5-4460 (2014/2015, coś takiego).
Wszystkie jeszcze śmigają, a raczej śmigały w momencie rozbiórki. Ten Pentium i GF2 to przeżyły ze cztery zasilacze.
wlodi5 no seria 5 FX to była padaka straszna :)
Moją pierwszą grą, która nie odpaliła na FX 5200, był Colin McRae DiRT, który miał premierę w 2007 roku. Musiałem wtedy kupować nową kartę graficzną.
w 720p nowe gry srednie ustawienia? XDD 1gb ramu to juz zadnej nowej gry nie wlaczysz majac namysli nowe gry mowisz o grach 10 letnich ta?
7:02 1024x768 w SLI, a nie 800x600 (pojedyńcze Voodoo 2), ale GIMBY NIE ZNAJO ! :D
Muzyka Archona :-D ten kto oglądał pegasus time warp wie o co chodzi XD
Pamiętam jak do karty graficznej z 2MB RAM dokupiłem Voodoo. Potem już była Riva TNT2, następnie GeForce 4 MX (bodajże). Dalej już nie wymieniam bo to nowożytność :P
Mi na telefonie perfekcyjnie działa Gta San Andreas ,a pamietam kiedy byłem mały jak ta gra wychodziła to mój komputer nie mógł jej udźwignąć
No cóż, postęp - poczekaj jeszcze z maks. 4 lata i takie GTA V odpalisz na telefonie za 1 000 zł w 1080p
Marcin Tajny nie za 7,5 tylko za 8 lat
Za 5 lat powinno byc gta 5
A gta 5 już nie wyszło? XD
@@zjom0126 wyszło ale nie na telefony xd
moja pierwsza karta graficzna była to nvidia rivia:) więc miłe zaskoczenie że ją tu zobaczyłem potem był już skok do Geforca 9800GT następnie 750Ti a obecnie 1050Ti
Riva TNT 2 ! Pierwsza karta graficzna z procesorkiem 400mhz podkręconego na 450mHz! Była moc :D DO tej pory leży w piwnicy :P
Jestem w 3 klasie gimnazjum, a znam wszystko co było pokazane na tym kanale. Ale i tak subuje xD
Ja w ogóle zacząłem się interesować komputerami dopiero jak miałem jakieś 14 lat, a to był rok 2003 albo 2004. Wcześniej szczerze, starczył pegazus i potem psx. Tamten komputer miałem do 2008, wiem, ze wtedy już pracowałem i dokładnie od tamtego momentu, zawsze miałem praktyczne topowy sprzęt, wtedy to była grafika HD4870 o ile pamięć mnie nie myli :)
Pojedyncze Voodoo 2 oferowało maksymalnie 800x600, podwójne (SLI) dawało oszałamiające 1024x768... Unreal na takim sprzęcie na 19" monitorze, gwarantował opad szczęki. To były czasy, kiedy wielu nie posiadało jeszcze zwyczajnego Voodoo 1 (640x480).
Za dwa lata koniec kanału :(
Za dwa lata to się dopiero rozkręci :)
GIMBY NIE ZNAJO ale nie będzie już gimnazjum XD
Dlatego sam slogan będzie już nostalgiczny ;)
GIMBY NIE ZNAJO aaaaa rozumiem
mcd179 ganes gimba to wieczny stan umysłu więc spoko
Riva Tnt 2 M64 -> Realtek nVidia GeForce FX 5600 128MB + Vodoo 2 (starsze gry z 3Dfx chciały wyskoczyć z monitora) -> ATi Radeon 2400 HD - > jeszcze 2. nowsze z czego ostatnia miała 4GB ddr5 .
S3 trio 1MB + VooDoo -> S3Virge 16MB -> GF FX5200 -> GF 8800GT -> GF460 ->GF 1050Ti
Co do kwestii 3d to jedno - ale kupowało się lepsze karty po to, aby z 320x240 przesiąść się na 640x480 i jakie 1024 na 1024? Patryku, zaktualizuj swoje informacje - rozdzielczość Rivy TNT to było 1024x786, natomiast Riva TNT 2 64 MB (64 to była wersja mega wypas, podstawowa miała 32MB pamięci), która w moim przypadku była tym szokiem technologicznym, po którym 2 lata zbierałem szczękę z ziemi - osiągała nawet 1280x960. Później zaczęto celować w 1600x1200, ale zanim się ten trend utrwalił na rynek weszły i zdominowały go monitory w formacie 16:9 i dominującą rozdzielczością stało się 1280x720, a później 1920x1080 czyli popularne dzisiaj fullHD.
Co do kart jakie posiadałem po kolei: EVGA + akcelerator Voodoo ten pierwszy, później Riva TNT2, później GTX 5 generacji - 5600 chyba, ale nie mam pewności, później GTX 8400 (mam ją do dzisiaj w szafie, że tak powiem, oczywiście nie używam), a obecnie MSI GeForce 1050Ti GAMING X, czyli zgodnie z numeracją wzmocnioną wersję 5 rewizji karty 10 generacji.
AdiBielo huja to kogo obchodzi
Moi rodzice nigdy nie kupili mi komputera, na którym dało się grać w najnowsze gry, była ta zazdrość, gdy znajomi pokazywali swojego super kompa😂
Turpat masz piwko za tego FF8 w tle się przemijającego^^ Niedawno pierwszy raz Omegę ubiłem hehe^^
Kilka lat temu kolega wyrzucał jakieś stare graty od kompa wiec wzielem sobie dosc starą karte graficzną okazało się ,że miała 1 mb pamięci 😂
Bardzo miło się to ogląda i słucha :D
no w koncu konkretny odcinek ! lubie takie wspomnienia. moja pierwsza karta byla nVidia GeForce 2 mx400 64mb :D
Bardzo często pomijana Vooodoo rush , w moim kompie z prockiem adm k6 300 mhz ,32 mb ram ,4 hb dysk twardy ,i karta dźwiekowa yamaha - w 1998 roku to była wysoka półka - 3000 zł za sam komputer bez monitora
"4K, ULTRA Detale, 60FPS, GTX 1080. To jest to co słyszymy dziś najczęściej o komputerowym gamingu"
U mnie:
640x480/800x600, super niskie detale, 27FPS, radeon m430 2GB ;-;
A ja pamiętam jak w 2003 lub 2004 roku grałem na GeForce 2 i ówczesne gry się po prostu dusiły na tej karcie graficznej. Takie gry, jak Colin 04, Need For Speed Hot Pursuit 2 lub Skoki Narciarskie 2003/2004 albo się potwornie zacinały, albo wywalały do pulpitu, albo pojawiały się strzelające paski od tekstur :P
Dobry materiał powrót do przeszłości :)
Ode mnie Turpat to zawsze i pod każdym filmem na tym kanale masz łapkę w górę! Mógłbyś robić tylko więcej tych odcinków Gimby Nie Znajo (pomijając te stare reklamy prosiłbym o 1 odcinek klasycznego Gimby Nie Znajo raz na tydzień, ewentualnie raz na dwa tygodnie) :-) Uwielbiam cofać się do czasu mojego ukochanego dzieciństwa, a jestem rocznik 1995. Łapkujcie drodzy przyjaciele, aby widział! Z góry dzięki!!! :D
Ja osobiście korzystałem z komputera brata którego potrzebował do nauki i często go zabierał ze sobą do szkoły ,więc w 2001 postanowiłem kupić sobie własny komputer ,a z komputera brata korzystałem już w 1996 roku .I pamiętam te karty graficzne to była istna zgroza grałem w gry nie tak jak teraz jest że nowy komputer to nowa gra ,było zupełnie inaczej gry często można było grać ale starsze nie mniej jak rok czyli gra wyszła przykładowo w 1999 roku a ja miałem kompa z 2000 roku więc mogłem grać ale jeśli tylko chciałem grać w nową grę to już było wyzwanie albo kwaśna mina na pożegnanie po prostu nie dało się,takie były ówczesne karty graficzne :).
Co zrobisz za 1,5 roku gdy już nie będzie gimnazjalistów ? XD
Ja miałem Geforce'a MX2 64MB to był demon, jak odpaliłem na nim pierwszego Far Cry'a to było coś, mimo że większości efektów nie mogłem włączyć to i tak grafika z gry pamiętam, że cieszyła oko
Cirrus Logic 2mb pamięci w moim pierwszym komputerze stacjonarnym. To były czasy!
do nvidi to jeszczs sporo innego badziewia było. Matrox G400, Parhelia, Mystique, S3Trio, S3Virge, S3Savage, Rendition Verite, Kyro, Ati, Tseng
Moje grafiki...
Tseng ET4000 z 1 MB pamięci. Max 256 kolorów ale wszystkie Doomy, Wolfensteiny i tym podobne chodziły. Nawet Tomb Raider 1 i 2 ruszył.
S3 Trio 64V+ i 2 MB pamięci. Pierwsza karta jaką miałem co potrafiła wyświetlać hicolor. Każdy co miał kiedyś Pentiuma 100 MHz tę kartę kojarzy.
S3 Virge standardowo 2 MB ale później rozszerzyłem do 4 MB. To już chodziło, ale sprawiało jakieś problemy pod Windowsem 98.
ATI Rage nie pamiętam już modelu, ale miał 4 MB pamięci. Do niego miałem podpiętego VooDoo 1 i to już chodziło.
Jak wyżej ale z VooDoo 2 i Pentium II 350 MHz. Pełne wsparcie dla 3D, Quake 1 i 2, Chyba wszystkie Tombraidery i masa innych gier z tamtych czasów, nie było opcji, że nie działa.
Celeron 500 przyniósł mi grafikę NVidia Riva TNT 2. Śmigało niemal wszystko co dostarczane było jako demo do CD Action... się grało...
Athlon 1 GHz i GeForce 2 400MX z 64 MB pamięci. W momencie zakupu nic dodać nic ująć, ale po dwóch latach już było bardzo słabo.
Sempron 2500 + i GeForce 4 z 128 MB pamięci. Jak wyżej... dobrze było przez rok może trochę więcej, ale NFS Underground 1 i 2 śmigało.
Pentium 4 ale nie pamiętam już modelu... na podstawce socket 775... grafika wtedy to Geforce 7700GT podajże. Jako tako... bardziej procek miał dość niż grafika.
No i słynne E8400 z GeForcem 9800GT... zestaw mam do dzisiaj do neta i prostych rzeczy, a na codzień do większośći czynności mam laptopa z zintegrowanym Intelem...
Fajny odcinek, ale myślę, że nowa fryzura w stylu Beckhama 20 lat temu to jest dopiero coś, czego gimby nie znają :)
5:20 Pamiętam jak się wkurzałem kiedy w '95 roku kupiliśmy pentium 120MHz z S3 Trio 64V+. Dopiwro po 4 latach chyba zmieniłem , tak to ciągle taki skoki były :P
Fajnie by było jakbyś stworzyl odcinek o The sims (o pierwszej części oczywiście). Dobrze by było pokazać gimbom, że simsy nie zaczęły się od "dwójki". :D
Pierwszy komputer jaki miałem był dla mnie najbardziej pechowym sprzętem . Zamiast akceleratora grafiki 3D trafiłem na Docelerator konkretnie kartę S3Pro Savage DDR która kompletnie nie nadawała się do grania w gry 3D
Wszyscy się jarają nowym sprzętem a ja się jaram jak wczoraj udało mi się upolować Vooodoo 3 i odpaliłem NFS 3 z akceleracja na kompie z windowsem 98 :D
wreszcie trafiłem na świeży odcinek i zwiększyłem prawdopodobieństwo, że przeczytasz komentarz xD
montaż i dobór materiałów wideo jest świetny, ale w tym monologu, który czytasz w tle i który stanowi rdzeń odcinka, czasami rażą wymyślane na siłę językowe zawijańce. postaraj się mówić mniej pięknie, a bardziej do rzeczy, co? nikt cię nie zje za brak stylu, a uniknięcie zrobienia czegoś czasami daje lepsze efekty niż przedobrzenie :D
Dzięki za radę. Pani od polskiego mnie mocno ganiła i aż do liceum miałem dwóje z wypracowań więc cały czas się boję, że znowu dostanę po łapach :D
Trident Blaze 3D Ultimate z 1997 roku. Odpalałem na niej (i na AMD K2 166@200MHz) 3D Studio MAX 2. Jak się chce to wszystko można :))
Moje karty w kolejności od najstarszej: GF Riva TNT2 PCI (zestaw wraz z Pentium 3 450Mhz i 128MB SDR Ramu w 2007r), Radeon 7500, GF 2 DDR, Radeon 9200SE, GF 5200FX, GF 5500FX, GF 8800GTS 640MB, GF GT240 1GB (który pracuje teraz w kompie współlokatora) a obecnie mam GF GTX 750 2GB i mi wystarcza :D
Obecnie mam historyczną machinę z PIII 1,4GHz i GF2 na pokładzie oraz prehistoryczny zabytek z początku stworzenia świata PII 400 MHz z Rivą TNT. Totalny odlot. System WinXp i Win98 fajnie pracują.
nVidia Riva TNT 2 Pro 32 mb, karta graficzna z pierwszego komputera a było to w roku 2000. Do tego Pentium III 667 mHz, 128 mb ramu i ogromny dysk o mojemnosci 20 gb. Dalej go mam. Muszę sobie na ścianie go powiesić, co ma leżeć w kartonie :D
Ja miałem Rive Tnt2. Celeron 500 ustawiony mnoznikiem na 800. Mam go gdzieś do dziś. Nfs Porsche chodziło dalej już nie. Piękne czasy. Bratu kupiłem mx 440. Wymiatal wtedy. Pamietam jeszcze serie titanium. Marzenie. Teraz od około 2008 roku siedzę w laptopach Asus. Mam ich trzy. Stare i nowe. X51rl,x53sd i g751. Za nic ich nie oddam.
u mnie było od razu przejście z S3 na Riva TNT. przeskok mocy 3D kosmiczny. ta radocha jak gierki 3D wyglądały i chodziły lepiej niż na konsoli Playstaton 1. jeszcze przed zakupem Rivy TNT, w gierki 3D na moim 386 SX 40 Mhz nie dało się grać. kiedy pamiętny Wolfenstein 3D jeszcze dawał rade , to już np DOOM rwał niemiłosiernie. nawet fotorealistyczny Mortal Kombat na 386SX nie dawał rade. Trzeba też zaznaczyć że w latach 90', gry 3D były prawdziwą rewolucją w rozrywce domowej, i raczej do tej pory większej już nie było
Mój pierwszy PC miał STB S3 Virge. I miała 1MB Video ramu i pamiętam jak kupiłem jej jeszcze 1 MB VRAM i sam montowałem i podstawkach żeby miała 2MB VRAM. Kto pamięta jak montował VRAMY w swojej karcie graficznej? Hehe.
Jako zapalony gracz, już wtedy samodzielnie zarabiający, miałem S3, miałem akcelerator od 3Dfx, TNT, a, jakże, też, kilka Radeonów a teraz mam...1080Ti:)
Ja wciąż nadal czekam, by Turpat omówił program "Disco Polo Live" z telewizyjnego Polsatu od 1996 do 2002 roku. Kiedy wreszcie to się stanie? KIEDY???!!!
Albo Disco Relax :P
piosenka o policjancie, ktoś zna? non stop leciało tam
Moja historia ciągnie odkąd 2003 roku miałem pierwszy PC stacjonarny z killerem w tamtych czasach AMD Athlon XP : pierwsza kartę graficzną jaką posiadałem to był ATI Radeon 9200 Series 128 MB VRam pierwszym PC - pochodził 2 lata przez niedopracowane sterowniki pod Windows XP i zrezygnowałem jej używaniu nie dała rady z obecnymi grami , a potem po wymianie ATI Radeona na Nvidię GeFroce GT 7300 Go z 256 MB VRam 128 bit firmy ASUS przez 8 lat na nim śmigałem w takich tytułach jak Call Of Duty 1,2 aż po 2007 rok - Mordern Warfare 4 i zapomniany przez ze mnie GTA San Andreaz w 2005 roku- po zepsutym komputerze z Athlonem XP przez wirusy i inne insekty - robaki , konie trojańskie już nie dało go uratować padł w 2008 roku przez głupotę Avasta , Następny PC to był w 2010 roku w Arescie salonie komputerowym we Wrocławiu - nowy komputer tym samym procesorem tylko nowym wsparciem x64 bitowym architekturze - AMD Athlon II 630 x4 2.80 Ghz z rocznika 2009 roku i GTS 250 od Palita nie referent : jednym małym 80 mm pomarańczowym wiatrakiem na środku i obudowa czarna z 1 GB GDDR3 256 bit szynie pamięci - pochodził 4 lata : padła w 2014 roku : wyciek pamięci graficznej VRam spowodowanym zapychaniem podczas grania Call Of Duty Black Ops II w długim czasie , następna karta graficzna po wymianie padniętej GTS 250 na nową to GT630 2 GB VRam DDR3 128 bit od Gigabyte'a : norma jak u tajwańskiego producenta - ws .biurowych chodził w 3 lata - w takich grach jak CSGO na Low detalach dało się grać ale w innych zapomnij . W końcu rok 2017 nastąpił : czas na remont obecnego komputera - wymieniłem tylko procesor, płytę ,pamięć DDR3 na DDR4 i dodałem pojemniejszy dysk na dane i obecny 500 GB na Windows 7 ( teraz Windows 10 już na stałe ) - tamten się rozsypał przez bad sectory a producent dysku twardego w tych czasach świetności 2010 -2017 rok był Samsung HD502HJ - miałem tam Windowsa 7 bez danych tylko był Steam i nic więcej , znów musiałem zainstalować po padniętym dysku na nowym obecny system Windows 7 - sam zainstalował sterowniki do płyty głównej i hulało dalej do końca Września 2017 roku , a po wymianie części itd w tym Windows 7 na Windows 10 w nowych zamontowanych częściach w komputerze - wszystko działa wspaniale ale doszło jedno wielkie ale czas wymienić Nvidię na AMD Polaris Referesh : RX 560 4GB , w tym samym miesiącu w Październiku kupiłem AMD Radeon RX 560 4 GB od MSI ; seria Aero pod najmniejsze komputery w gabarytach mini-ITX , zdecydowałem że jednak wrócę na stare korzenie po dłuższej przerwie do starej może nie tak całkiem sprawdzonej marki jakiej spojrzałem na kanadyjską firmę ATI : teraz AMD : przyjął pałeczkę w rozwoju stareńkiej jak ten świat ATI . AMD po wpuszczeniu sterowników AMD Software Adrenalin Edition wersji 1.12.2017 - pozamiatał na rynku wsparciem do kolejnych kart graficznych w tym AMD Vega i kolejne generacje GCN - sporo nvidii brakuję do wsparcia obecnych kart graficznych.
Moja pierwsza karta graficzna to Geforce 8600. Ach... Te czasy z Painkillerem
Kiedys nalezalem do szczesliwców - bo pierwszego kompa kupilem z prockiem 486 DX2 80 Mhz Cyrix i kartą graficzną Tridentg na ISA z 512 kb ram i czarno białym monitorem oraz 4 mb ram. to była jazda
Nie żebym się czepiał ale Rivia to kraina z Wiedźmina, a nie nazwa karty graficznej. Widzi pan tam gdzieś "i"? 😉
Pamiętam te czasy :) sam musiałem się wspomóc nie jakim vodoo rashem :)
Turpacie, może odcinek o analogowej telewizji satelitarnej razem wspólnie z Jackiem Gadzinowskim?
Mój pierwszy PC-et rok 2004 Geforce 5500 . Do tego procek 1.6 Ghz jednordzeniowy któraś generacja intel pentium i oszołamiające 256MB RAM. Teraz żaden smartphone nie ma mniej niż 2 GB RAM pamięci ,ehh to były czasy.
Ja miałem w pierwszym kompie kartę zintegrowaną 8mb...a cały komp wspierany był 64mb ramu:D Dysk 1gb pozwalał na winde 3.1 pakiet office i ścigałkę WASP pod warunkiem że człowiek był uodporniony na lagi:D MP3 i video nie miały szans na tym kompie...zawsze zazdrościłem kolegom którzy mogli oglądać filmy na komputerze
Posiadam tą kartę którą pokazałeś na filmie xD i nadal jest sprawna
Moja to integra 32MB z płyty Msi produkowanej w latach 2005/2006, ale dużo wcześniej pamiętam jakiś komputer na dyskietki 3,5 cala(kluczyk do stacji dyskietek)
Pamiętam, że mój pierwszy komputer miał kartę ATI. TO był rok 2004.
Miałem S3 Trio, dopalacz Voodoo 2, rive tnt2 a później to już tylko geforce2 400mx (jak dobrze pamiętam) itd. Piękne czasy
Zestaw kredek był moją kartą graficzną.Pozdrawiam.
ja mam Gforce gtx 300 z 2009 roku a działa lepiej niż rtx moejgo kolegi
Z grami na kompie zawsze był problem z zacinaniem o te karty graficzne. Równolegle też posiadałem konsele różne i jednak spokojnie moge sie nazwać konsolarzem gra na tv miala zawsze swój klimat. Konsolarze zresztą nie znają pojęc takich jak zawieszanie sie a i rodzice mieli poniekąd spokój i dziecko im nie mordowało kompa :)
PSPD 90,sinclair,atari 65xe,pc xt z grafiką Hercules,potem 286 z kartą EGA/emulator color adapter/,potem z kartą CGA/color graphics adapter/ potem jakieś Pentium I 133,z dopalaczem...ech to były czasy.....
Matko z córką:
- voodoo 3DFX nie działało współbieżnie z kartą graficzną, przejmowało tylko generowanie obrazu 3D, 2D zostawał dla karty graficznej.
Po to się wpinało voodoo na przelotce jako splitter by właśnie ono odcinało obraz z grafiki i wpuszczało w tor wizyjny swój.
- żadna karta nie dawała rozdzielczości 1024x1024 - była rozdzielczość 1024x768@32bity, a dokładnie 24 bity + 8 bitów w kanale alpha.
Po tym drugim rodzynku - przestałem oglądać.
Kolego - zanim coś puścimy w świat, warto się do edukować - bo wychodzimy na tego przysłowiowego "gimbusa". ;)
Kto był szeryfem na dzielni po zakupie voodoo 2 2000? Piękne czasy NFS 2 i 3, quake na glide wymiataly
1tys na plusie i 1 tys na minusie fenomen muszę obejrzeć.
Daj hearta (: miałem Matroxa MGA 8 mb która waliła Rivy jak ,nie wiem co
Ewunia Boża Kononowicz matrox walił rivy ... Aha na pewno .... Ja pamiętam tamte czasy ;) .
Matrox miał jeden fajny ficzer bumpmapping i mocno nasycone kolory ... Ale słaba wydajność .
Jakość generowanej grafiki faktycznie była najwyższa, ale wydajność mocno przeciętna w stosunku do konkurencji.
666 komentarzy! Zniszcze to dzieło szatana i napisze komentarz
Propo Larry'ego 7, da się go gdzieś znależć? Pamiętam jak leżałem po operacji przepukliny i kumpel przyniósł tą gre. Nie mogłem się śmiać, bo brzuch zaczynał boleć jak cholera.
Max Payne, wspaniała gra, lata mijają a ja wciąż lubię do niej powracać :).
Film niestety ale zawiera parę błędów. Karta Riva TNT wyświetlała obraz w maksymalnej rozdzielczości 1600 na 1200 a nie 1024 na 1024. 1024x1024 odnosiło się do maksymalnego rozmiaru tekstury. Z tego co mnie pamięć nie myli w Voodoo 3 ten parametr maksymalnie wynosił 256 na 256. W przypadku TNT 2 było to 2048x2048 pikseli. Ponadto to nie prawda, że Voodoo 3 był pierwszą kartą od 3Dfx'a, która była połączeniem karty i akceleratora. Pierwszą próbą (nieudaną zbytnio) był Voodoo Rush. Bardziej udaną konstrukcją było Voodoo Banshee. Wadą obydwu kart było znacznie mniejsza wydajność niż osobnego akceleratora. Kolejny błąd to rozdzielczość Voodoo 2. W przypadku 1 karty było to 800 na 600 a w przypadku dwóch kart spiętych w SLI 1024x768. Widać autor sam nigdy nie miał do czynienia z kartami z tamtej epoki. Jak się coś pisze to warto czasem poszukać wiedzy. Tutaj niestety jest ona mało precyzyjna.
Moja pierwsza karta graficzna to RIVA 128, to był szał
ej ale zajebiocha odcinek!
Świetny materiał
Jako człowiek kręcący się wokół rynku PC wyczuwam tutaj trochę brak wiedzy/fanbojstwo/materiał sponsorowany. Choć sam z racji nostalgii wolę zielonych i cieszę się swoim GTX 1080, to nie znaczy że nie widzę i nie zamierzam wypominać im złego. Choć w tym wypadku, sam 3dfx nie potrafił ogarnąć sytuacji i sam się pogrążył. Nie mniej Nvidia robiła i robi wiele brudnych zagrywek, choć o tyle dobrze że w przeciwieństwie do Intela, bardziej atakuje nimi konkurencję, niż klienta. Choć z drugiej strony na kliencie i tak się to odbija. Polecam przesłuchać ten materiał: th-cam.com/video/ZcF36_qMd8M/w-d-xo.html
No i co do AMD vs Nvidia, to że zieloni górują to trochę półprawda, bo to akurat zależy od półki cenowej. Chyba że porównujemy topowe karty - wówczas się zgodzę, bo Vega to tragedia i bardzo się cieszę że nie czekałem na jej premierę. Choć tutaj sytuacja ciągle się zmienia. Jeszcze parę lat temu słowa "piekarnik" i "narzut na CPU" były kojarzone z Nvidią. Albo ostatnie ~5 lat niebytu AMD na rynku CPU i nagłym wpadnięciem Ryzenów
Co do "najnowszych technologii" wspieranych "tylko przez Nvidię" to już totalny fałsz. Technologie Gameworks są tworzone przez Nvidię i w taki sposób, by kiepsko to działało na kartach AMD (HW np. celowo bazuje na teselacji, z czym karty AMD dużo gorzej sobie radzą). Jednak AMD ma swoje konkurencyjne technologie. Chociaż nie wiem czy mam takie wrażenie, czy obie są rzadko spotykane, a te od czerwonych to tylko w nowych Tomb Raiderach spotkałem. Chociaż to co daje AMD jest o tyle fajne, że otwarte i twórcy gier mogą sobie ulepszyć pod swój tytuł i naprawić wszelkie błędy technologii samemu (jak to zrobił Rise of the Tomb Raider). Ale odchodzę od tematu. Pozostaje kwestia Vulkana/DX12 gdzie Nvidia nie radzi sobie tak dobrze, bo nie ma w przeciwieństwie do AMD jednostek asynchronicznych. Dalej tacy zacofani? O tym że konsole obecnej generacji bazują na pieprzonej integrze od AMD nie wspominam
I powtarzam, sam wolę zielonych. Ale oburzyło mnie to w jaki sposób jest traktowana w tym materiale. Dlaczego? Dlatego że najlepszą sytuacją dla wszystkich jest zawsze jak największa konkurencja. Budowanie fanbazy którejkolwiek firmie bezpośrednio przyczynia się do wzrostu cen. Próbkę tego mieliśmy właśnie przez 5 lat nieobecności AMD na rynku CPU i jeszcze niedawno musieliśmy za czterordzeniowy procesor i to bez HT zapłacić ~1000zł. Dzisiaj za ta kwotę mamy Ryzena 7 1700 który ma ich 8 + SMT albo i5 8600K który ma ich 6 bez HT, ale za to nieco wydajniejsze więc lepiej sprawuje się w grach. I wiem że więcej rdzeni nie zawsze równa się większa wydajność. Ale porównajcie sobie tego Ryzena do takiego 6900K/5960X które są identycznie wydajne co ten Ryzen, a kosztowały niedawno grubo ponad 4000zł + wymagały dużo droższych płyt głównych. Konkurencja jednak jest fajna co?
Jaka gra jest pokazana w 5:17?
Miałem NVidia Riva TNT2 32MB, z tych lepszych (były okrojone wersję). Teraz mam drugi komputer RETRO z monitorem kineskopowym Sony Trinitron 17'' nie inaczej :)
ja do dzisiaj mam całe pudło: riva 128, tnt, tnt2 m64, gf, gf2,3,4, fx,raddki 7x, 9x,. jakies pazdziochy s3, i chyba po kolei wszystkie najpopularniejsze sound blastery, chyba muzeum otworze