Urodził się w Leoncinie w wynajętym domu, ale za miasto rodzinne uważał Biłgoraj. P. Tuszyńską cenię niezmiernie za uratowanie plamionej i dartej pamięci i pamiątek po Wierze Gran. Dzięki.
Bardzo dziękuję za to spotkanie. Byłam osobiście i żałuję, że nie trwało dłużej. Miłe rozmowy również w kuluarach i możliwość otrzymania autografu w książkach Autorki. Wielkie brawa dla Biblioteki radzyminskiej za organizowanie spotkań autorskich, koncertów i spektakli teatralnych.
Wspaniale, że właśnie w Radzyminie udało się zorganizować spotkanie z Agatą Tuszyńską. Bardzo ciekawe spotkanie - żałuję, że nie mogłem być osobiście. Tym bardziej, że chciałem autorkę zapytać o treści zawarte w opowiadaniu "Nauczyciel". Może jeszcze będzie okazja.
Właśnie jestem po lekturze "Singer. Pejzaże pamięci." Polecam. Warto wejść i wędrować z Singerem. Warto chociaż spróbować poznać pejzaż tamtych lat, tamtej kultury polskich Żydów. POLECAM.
Urodził się w Leoncinie w wynajętym domu, ale za miasto rodzinne uważał Biłgoraj.
P. Tuszyńską cenię niezmiernie za uratowanie plamionej i dartej pamięci i pamiątek po Wierze Gran. Dzięki.
Bardzo dziękuję za to spotkanie. Byłam osobiście i żałuję, że nie trwało dłużej. Miłe rozmowy również w kuluarach i możliwość otrzymania autografu w książkach Autorki. Wielkie brawa dla Biblioteki radzyminskiej za organizowanie spotkań autorskich, koncertów i spektakli teatralnych.
Wspaniale, że właśnie w Radzyminie udało się zorganizować spotkanie z Agatą Tuszyńską. Bardzo ciekawe spotkanie - żałuję, że nie mogłem być osobiście. Tym bardziej, że chciałem autorkę zapytać o treści zawarte w opowiadaniu "Nauczyciel". Może jeszcze będzie okazja.
Właśnie jestem po lekturze "Singer. Pejzaże pamięci." Polecam. Warto wejść i wędrować z Singerem. Warto chociaż spróbować poznać pejzaż tamtych lat, tamtej kultury polskich Żydów. POLECAM.