Napinacz nowiutki Hondy wymieniałem w lipcu albo sierpniu 2015 razem z regulacją zaworów i synchro gaźników. Niestety zaczął dzwonić już w marcu 2016 - może 1500-1700km. Przy odpalaniu daj nie całe pół ssania tak na 1200 obr i w miarę cicho na zimno chodzi. Gdyby nie to, to bym jeszcze tego nie sprzedawał, a szkoda mi było dokładać następne stówki, bo to się nie opłaca. Jednak coś mi się wydaje,że łańcuch też do wymiany :(
A mi się wydaje, że sam napinacz wystarczy, ale nie oryginał od CBR tylko od CB 750. Wiele osób już założyło ten z 750 i jest cichutko, bez żadnych innych komplikacji. Dostałem taki napinacz za grosze, zmienie i zobaczymy czy zda egzamin. Ewentualnie dorzuci się łańcuch i myślę że będzie ok:) A powiedz mi szczerze - brał olej?? Za mało zdążyłem zrobić km żeby to stwierdzić:P
Z tym od CB 750 pierwsze słyszę, że to pasuje. Na allegro gość przerabia za ok.500zł na bezobsługowy. Ze śrubkami i przerabianiem nie kombinowałem bo szkoda nerwów. Moto kupiłem z kartonem części i powymieniałem. Świece masz nowe,napinacz,uszczelki,aku,żarówki led w zegarach,stelaż kufra pospawałem nowy,łozysko główki ramy nowe. Coś klika w ladze, wymiana oleju nie pomogła.Pod czaszą trochę ktoś kiedyś nakminił i co mi się udało to podprostowane, ale to nie oryginał. Olej trzymał od wymiany do wymiany Motul 5100. Ogólnie to co porównywałem z innymi egzemplarzami, to i tak jest zadbana jak tylko potrafiłem dopieścić. Osobiście rozpędziłem to na chwile do trochę ponad 210 i dopiero 8tyś. kręcił więc jeszcze może. Żadnego palenia gum,stawiania na koło i debilnych zabaw nie serwowałem maszynie.
Tomi powiedz mi jeszcze jedną rzecz, jeśli to nie problem. Próbuje ustalić rzeczywistą moc CBRki. W dowodzie jest 100KM, a mi się wydaję, że zbiera się lepiej niż to co jest napisane. Wiesz może coś na ten temat?
Z papierami oddałem gościowi niemiecki certyfikat Hondy na podniesienie mocy ze 72 kW na 100 kW - czyli pełne odblokowanie. Więc to ,co w dowodzie napisane, to info z TUFu, bo tam też taka informacja była. Mierzyłem się z Fazerem 600, który ma 95 KM i został daleko w tyle w każdej sytuacji, więc z pewnością więcej jak 100 KN masz pod tyłkiem. A z ciekawości zapytam, czy poradziłeś sobie z napinaczem?
Dzięki za info, strasznie się ciesze, bo to będzie już z głowy, a czytałem, że niekiedy ciężka sprawa z tym odblokowaniem. Co do napinacza... Okazało się po zdjęciu pokrywy, że łańcuszek jest jeszcze ok (do następnej wymiany na pewno wytrzyma). Zamontowali mi znajomi mechanicy ten z CB 750 i po złożeniu jest zupełnie inne moto. Silnik pracuje cicho, równo bez jakichkolwiek dziwnych dźwięków. Jest super! Czekam teraz na lepszą pogodę, żeby troche pojeździć i zobaczyć jak się to będzie sprawować, bo póki co zrobiłem po złożeniu parę kilometrów. Generalnie patent się sprawdza i w warsztacie też byli zaskoczeni, że to tak ładnie zdaje egzamin. Zobaczymy jak zrobi się cieplej. Na pewno dam znać co i jak. A Ty zakupiłeś coś innego?
No to ciekawa sprawa z tym napinaczem. Czy on wymagał dodatkowych przeróbek? Pytasz co kupiłem, a no zmieniłem na XXa . Silnik chodzi jak zegarek, napinacz w dwie minuty dostępny no i wtrysk robi robotę :)
Napinacz nie wymagał żadnych przeróbek, plug and play. Przełożyliśmy tylko ślizg od oryginału bo był w dużo lepszym stanie i to wszystko. Tak jak mówię, poczekam jeszcze na cieplejsze dni i zobaczę jak to działa w praktyce. Aj.. XX marzy mi się już od dawna... Piękne moto i właśnie wtrysk. Może za parę lat,po powiększeniu rodziny:P Duża róznica w prowadzeniu między tymi dwoma? Pozycja za kierownicą? Będę miał porównanie od kogoś kto miał oba:) W razie gdybyś sprzedawał jestem pierwszy w kolejce:P
Różnica jest spora. Dual bardziej jak lokomotywa jedzie, a XX prowadzi się jak 600 i to robi wrażenie. Łatwiej poradzić sobie na zakrętach a pozycja jest identyczna. Mimo kilku kilogramów różnicy, zdecydowanie łatwiej Xa na stopkę centralną zaciągnąć. Moc 30 koni różnicy tez robi swoje, ale to już kosmetyka. Jakiś film będę musiał zmajstrować ;)
Nice video. I am prepping for a 1750km ride in the next few weeks time on my CBR1000F
Turned out to be 2047kms...
Ha, a to obecnie moje moto :)
No proszę jaki świat jest mały.
Gdzie teraz Hanka krąży?
W Lublinie:) Świetne moto, poza nieszczęsnym napinaczem....
Napinacz nowiutki Hondy wymieniałem w lipcu albo sierpniu 2015 razem z regulacją zaworów i synchro gaźników. Niestety zaczął dzwonić już w marcu 2016 - może 1500-1700km. Przy odpalaniu daj nie całe pół ssania tak na 1200 obr i w miarę cicho na zimno chodzi. Gdyby nie to, to bym jeszcze tego nie sprzedawał, a szkoda mi było dokładać następne stówki, bo to się nie opłaca. Jednak coś mi się wydaje,że łańcuch też do wymiany :(
A mi się wydaje, że sam napinacz wystarczy, ale nie oryginał od CBR tylko od CB 750. Wiele osób już założyło ten z 750 i jest cichutko, bez żadnych innych komplikacji. Dostałem taki napinacz za grosze, zmienie i zobaczymy czy zda egzamin. Ewentualnie dorzuci się łańcuch i myślę że będzie ok:) A powiedz mi szczerze - brał olej?? Za mało zdążyłem zrobić km żeby to stwierdzić:P
Z tym od CB 750 pierwsze słyszę, że to pasuje. Na allegro gość przerabia za ok.500zł na bezobsługowy. Ze śrubkami i przerabianiem nie kombinowałem bo szkoda nerwów. Moto kupiłem z kartonem części i powymieniałem. Świece masz nowe,napinacz,uszczelki,aku,żarówki led w zegarach,stelaż kufra pospawałem nowy,łozysko główki ramy nowe. Coś klika w ladze, wymiana oleju nie pomogła.Pod czaszą trochę ktoś kiedyś nakminił i co mi się udało to podprostowane, ale to nie oryginał. Olej trzymał od wymiany do wymiany Motul 5100. Ogólnie to co porównywałem z innymi egzemplarzami, to i tak jest zadbana jak tylko potrafiłem dopieścić. Osobiście rozpędziłem to na chwile do trochę ponad 210 i dopiero 8tyś. kręcił więc jeszcze może. Żadnego palenia gum,stawiania na koło i debilnych zabaw nie serwowałem maszynie.
Tomi powiedz mi jeszcze jedną rzecz, jeśli to nie problem. Próbuje
ustalić rzeczywistą moc CBRki. W dowodzie jest 100KM, a mi się wydaję,
że zbiera się lepiej niż to co jest napisane. Wiesz może coś na ten
temat?
Z papierami oddałem gościowi niemiecki certyfikat Hondy na podniesienie mocy ze 72 kW na 100 kW - czyli pełne odblokowanie.
Więc to ,co w dowodzie napisane, to info z TUFu, bo tam też taka informacja była.
Mierzyłem się z Fazerem 600, który ma 95 KM i został daleko w tyle w każdej sytuacji, więc z pewnością więcej jak 100 KN masz
pod tyłkiem. A z ciekawości zapytam, czy poradziłeś sobie z napinaczem?
Dzięki za info, strasznie się ciesze, bo to będzie już z głowy, a czytałem, że niekiedy ciężka sprawa z tym odblokowaniem. Co do napinacza... Okazało się po zdjęciu pokrywy, że łańcuszek jest jeszcze ok (do następnej wymiany na pewno wytrzyma). Zamontowali mi znajomi mechanicy ten z CB 750 i po złożeniu jest zupełnie inne moto. Silnik pracuje cicho, równo bez jakichkolwiek dziwnych dźwięków. Jest super! Czekam teraz na lepszą pogodę, żeby troche pojeździć i zobaczyć jak się to będzie sprawować, bo póki co zrobiłem po złożeniu parę kilometrów. Generalnie patent się sprawdza i w warsztacie też byli zaskoczeni, że to tak ładnie zdaje egzamin. Zobaczymy jak zrobi się cieplej. Na pewno dam znać co i jak. A Ty zakupiłeś coś innego?
No to ciekawa sprawa z tym napinaczem. Czy on wymagał dodatkowych przeróbek?
Pytasz co kupiłem, a no zmieniłem na XXa . Silnik chodzi jak zegarek, napinacz w dwie minuty dostępny no i wtrysk robi robotę :)
Napinacz nie wymagał żadnych przeróbek, plug and play. Przełożyliśmy tylko ślizg od oryginału bo był w dużo lepszym stanie i to wszystko. Tak jak mówię, poczekam jeszcze na cieplejsze dni i zobaczę jak to działa w praktyce.
Aj.. XX marzy mi się już od dawna... Piękne moto i właśnie wtrysk. Może za parę lat,po powiększeniu rodziny:P Duża róznica w prowadzeniu między tymi dwoma? Pozycja za kierownicą? Będę miał porównanie od kogoś kto miał oba:) W razie gdybyś sprzedawał jestem pierwszy w kolejce:P
Różnica jest spora. Dual bardziej jak lokomotywa jedzie, a XX prowadzi się jak 600 i to robi wrażenie.
Łatwiej poradzić sobie na zakrętach a pozycja jest identyczna. Mimo kilku kilogramów różnicy, zdecydowanie łatwiej Xa na stopkę centralną zaciągnąć. Moc 30 koni różnicy tez robi swoje, ale to już kosmetyka. Jakiś film będę musiał zmajstrować ;)