Ponad 900 koni przy 9 metrach kultywatorze To ponad 100 koni na 1 metr kultywatora Czy to jest rewelacja trudno powiedzieć Bo to jest tylko uprawa i jeszcze raz trzeba wjechać na to pole zestawem aby zasiać Lepiej byłoby gdyby uprawiał i siał za jednym przejazdem np 6 metrów To na typowy 3 metrowy agregat uprawowo siewny byłoby ponad 450 koni Czy to jest rewelacja Ja za jednym przejazdem uprawiam też na 25 cm i zaraz sieję i to 120 konnym ciągnikiem i szerokość około 3 metrów th-cam.com/video/ttD5RxLtf3E/w-d-xo.html th-cam.com/video/KLqHANOH9Ww/w-d-xo.html
Zgoda, ale wszystko zależy od zwięzłości gleby. Rozwiązania, które sprawdzają się w jednym gospodarstwie, nie muszą sprawdzić się w innym. Przy głębokiej uprawie 100 KM na metr szerokości to ogólnie przyjęta zasada - faktycznie żadna rewelacja. Nie wszystkie gleby pozwalają na to, żeby uprawiać i siać w jednym przejeździe. Poza tym lepiej, gdy przed siewem gleba osiądzie, żeby było lepsze podsiąkanie. Nie zawsze wał załatwi sprawę.
@@profitechnika3384 34 lat mamy już tylko uprawę bezorkową na całym gospodarstwie Wiem ze narzędzia uprawne należy dostosować do rodzaju gleby JA bym to zrobił inaczej nawet na ciężkiej glebie po prostu doprawił bym rozkruszył wierzchnią warstwę gleby na 10 cm mieszając nawozy i niszcząc chwasty i samosiewy A po np 2 dniach wjechałbym narzędziem z siewnikiem Narzędzie która wzruszy glebę np na 27 cm bez jej mieszania [ np kłem z lemieszem który podważa głębsze warstwy gleby jak najmniej mieszając ja z już doprawioną na powierzchni glebą W takim wariancie mamy w pasie siewnym dobrze rozkruszoną glebę nawet ciężką Głębiej napowietrzone grubsze kawałki gleby Mamy wtedy całe pole zasiane bez kolein po ciągniku [ od wysiewy nawozu od uprawek doprawiających wierzchnią warstwę gleby ] Bo wszystkie przednie koleiny zrywamy zrywając je i zarazem siejąc roślinę uprawną Tak przygotowaną glebę da się zasiać za jednym przejazdem wzruszając ją nawet na27 cm W takim wariancie ciągnik siejący porusz się po glebie spulchnionej na 8 czy 10 cm A w waszym wariancie jest odwrotnie najpierw spulchniacie mieszają całą glebę a następnie wjeżdżacie i ugniatacie te spulchniona glebę Według mnie tylko powierzchniowo na kilka cm powinna być gleba odpowiednio rozkruszona i wymieszana z resztkami a spulchniona głębie przy jak najmniejszym jej mieszaniu Aby na powierzchni była pozostawiona gleba dobrze rozkruszona i z dużą ilością materii organicznej a głębiej grubsze frakcje gleby A tak mieszając i rozpylając całe te 25 cm Na drugi rok będziecie potrzebowali znów mocnego ciągnika do uprawy bo tak rozpalona gleba w tych głębszych warstwach się zleje [ niż mniej rozkruszona ] Po prostu wierzchnią warstwę dobrze doprawiamy z materią organiczną a głębszą tylko tylko napowietrzamy Zresztą te składniki z materii organicznej płytko mieszane aby opuściły warstwę uprawną muszą pokonać te 25 cm [ erozja np wodna ] Po drugie w warstwie żyznej wolniej się przemieszczają niż wrzucone na 25 cm z po kilku deszczach już będą w podglebiu I tak by można np po trzecie Materia organiczna na powierzchni to w następnym roku łatwiejsza uprawa wierzchniej warstwy nawet ciężkie gleby a w następnym roku jeszcze lżej i szybciej doprawimy wierzchnią warstwę nawet ciężkiej gleby Po prostu płytko uprawiamy a głęboko spulchniamy ,
@kacper21 Doskonale o tym wiem był zrobiony na zamówienie a początkowa moc silnika wynosiła około 760 koni po modernizacji zwiększono ją do około 1100 koni a opony dorobił Good Year na zamówienie ponieważ nie było takich w produkcji seryjnej siemano doświadczony rolnik z Żuław
BigBud ugiągnie agregat o szerokości 24 m, ale nie przy głębokości pracy 25 cm :) Poza tym BigBud ma potrójne koła, bo szerokość maszyny w USA nie podlega takim rygorystycznym wymogom jak w UE, gdzie w zasadzie musi mieć poniżej 3 m :) Dlatego przy takiej mocy i ograniczeniom prawnym koła w Europie byłyby bezużyteczne
Niestety na razie w Europie jest jedna sztuka, która podróżuje po różnych krajach i nie ma więcej czasu na test. Postaramy się zorganizować taki test na Mazurskich glebach. Jeśli tylko dystrybutor udostępni kiedyś ciągnik.
Proszę mi wyjaśnić jak takim ciągnikiem będzie można się poruszać w Polsce gdzie średnia rozłogu to chodzby i 60ha, gdzie infrastruktura pod ciągnik o wadze 35ton plus maszyna min.15ton? Drogi, mosty, wiadukty linki ludzkie ogrodzenia w drodze itp? Nie mówię o wielkości gospodarstw tylko o rozłogi działek? Rosja, Ukraina, Kazachstan,Australia ok nie Polska
Fakt, to nie jest ciągnik dla 99,99% polskich gospodarstw, dlaczego jednak odmawiać polskim rolnikom prawa do kupna takiej maszyny? Jest kilku rolników w Polsce, którzy są zainteresowania tą maszyną, a mamy potwierdzone informacje, że wpłynęły także pierwsze zamówienia. Maszyny będą dostarczane w 2025 roku. Ten ciągnik ma poniżej 3 m szerokości, a nacisk na grunt na poziomie 0,5 kg/cm2. To nie jest ciągnik na podkarpackie działki, lecz dla największych gospodarstw, z dużymi polami. Także, w przyszłym roku będzie go można zobaczyć na polskich polach.
@ raczej zabieg socjotechniczny Oczywiście nie wszystko się opłaca mieć, ale czasami warto. Jednakże brak infrastruktury drogowej powoduje, że ta maszyna będzie nie wydajna.
100KM /m to dobry zapas mocy pozdrawiam diler Kockerling Polska północno-zachodnia
Witam. Pewnie po gwarancji to w pokrzywy wprowadzić. Koszty naprawy przewyższać wartość pojazdu 😂. Miłego.
Ponad 900 koni przy 9 metrach kultywatorze To ponad 100 koni na 1 metr kultywatora Czy to jest rewelacja trudno powiedzieć Bo to jest tylko uprawa i jeszcze raz trzeba wjechać na to pole zestawem aby zasiać Lepiej byłoby gdyby uprawiał i siał za jednym przejazdem np 6 metrów To na typowy 3 metrowy agregat uprawowo siewny byłoby ponad 450 koni Czy to jest rewelacja Ja za jednym przejazdem uprawiam też na 25 cm i zaraz sieję i to 120 konnym ciągnikiem i szerokość około 3 metrów th-cam.com/video/ttD5RxLtf3E/w-d-xo.html th-cam.com/video/KLqHANOH9Ww/w-d-xo.html
Zgoda, ale wszystko zależy od zwięzłości gleby. Rozwiązania, które sprawdzają się w jednym gospodarstwie, nie muszą sprawdzić się w innym. Przy głębokiej uprawie 100 KM na metr szerokości to ogólnie przyjęta zasada - faktycznie żadna rewelacja. Nie wszystkie gleby pozwalają na to, żeby uprawiać i siać w jednym przejeździe. Poza tym lepiej, gdy przed siewem gleba osiądzie, żeby było lepsze podsiąkanie. Nie zawsze wał załatwi sprawę.
Ok, ciągnik 120 KM z agregatem na 25 cm, ale widać, że gleba jest lekka.
@@profitechnika3384 4 Kasa ale z podglebiem też miejscami gliniastym
@@profitechnika3384 34 lat mamy już tylko uprawę bezorkową na całym gospodarstwie Wiem ze narzędzia uprawne należy dostosować do rodzaju gleby JA bym to zrobił inaczej nawet na ciężkiej glebie po prostu doprawił bym rozkruszył wierzchnią warstwę gleby na 10 cm mieszając nawozy i niszcząc chwasty i samosiewy A po np 2 dniach wjechałbym narzędziem z siewnikiem Narzędzie która wzruszy glebę np na 27 cm bez jej mieszania [ np kłem z lemieszem który podważa głębsze warstwy gleby jak najmniej mieszając ja z już doprawioną na powierzchni glebą W takim wariancie mamy w pasie siewnym dobrze rozkruszoną glebę nawet ciężką Głębiej napowietrzone grubsze kawałki gleby Mamy wtedy całe pole zasiane bez kolein po ciągniku [ od wysiewy nawozu od uprawek doprawiających wierzchnią warstwę gleby ] Bo wszystkie przednie koleiny zrywamy zrywając je i zarazem siejąc roślinę uprawną Tak przygotowaną glebę da się zasiać za jednym przejazdem wzruszając ją nawet na27 cm W takim wariancie ciągnik siejący porusz się po glebie spulchnionej na 8 czy 10 cm A w waszym wariancie jest odwrotnie najpierw spulchniacie mieszają całą glebę a następnie wjeżdżacie i ugniatacie te spulchniona glebę Według mnie tylko powierzchniowo na kilka cm powinna być gleba odpowiednio rozkruszona i wymieszana z resztkami a spulchniona głębie przy jak najmniejszym jej mieszaniu Aby na powierzchni była pozostawiona gleba dobrze rozkruszona i z dużą ilością materii organicznej a głębiej grubsze frakcje gleby A tak mieszając i rozpylając całe te 25 cm Na drugi rok będziecie potrzebowali znów mocnego ciągnika do uprawy bo tak rozpalona gleba w tych głębszych warstwach się zleje [ niż mniej rozkruszona ] Po prostu wierzchnią warstwę dobrze doprawiamy z materią organiczną a głębszą tylko tylko napowietrzamy Zresztą te składniki z materii organicznej płytko mieszane aby opuściły warstwę uprawną muszą pokonać te 25 cm [ erozja np wodna ] Po drugie w warstwie żyznej wolniej się przemieszczają niż wrzucone na 25 cm z po kilku deszczach już będą w podglebiu I tak by można np po trzecie Materia organiczna na powierzchni to w następnym roku łatwiejsza uprawa wierzchniej warstwy nawet ciężkie gleby a w następnym roku jeszcze lżej i szybciej doprawimy wierzchnią warstwę nawet ciężkiej gleby Po prostu płytko uprawiamy a głęboko spulchniamy ,
@@profitechnika3384Kalamstwo Największy seryjnie produkowany ciągnik To Nexat 1100 ,ma 1090 koni mocy a nie 913 jak john deere rx 830
4:43 ooo juz zaczyna się gesienica rozwarstwiac
podczas pokazu wszystko było z nią w porządku :)
Kalamstwo Największy seryjnie produkowany ciągnik To Nexat 1100 ,ma 1090 koni mocy a nie 913 jak john deere rx 830
Big Bad ciga agregat szerokości 24 m przy mocy silnika dwusuwowego około 1100 koni i na kołach na Żuławy go rolnik z Żuław
Big bud nigdy nie był seryjnie produkowany
@kacper21 Doskonale o tym wiem był zrobiony na zamówienie a początkowa moc silnika wynosiła około 760 koni po modernizacji zwiększono ją do około 1100 koni a opony dorobił Good Year na zamówienie ponieważ nie było takich w produkcji seryjnej siemano doświadczony rolnik z Żuław
Na mazury i na te gory niech tam sie sprawdzi w glinie
BigBud ugiągnie agregat o szerokości 24 m, ale nie przy głębokości pracy 25 cm :) Poza tym BigBud ma potrójne koła, bo szerokość maszyny w USA nie podlega takim rygorystycznym wymogom jak w UE, gdzie w zasadzie musi mieć poniżej 3 m :) Dlatego przy takiej mocy i ograniczeniom prawnym koła w Europie byłyby bezużyteczne
Niestety na razie w Europie jest jedna sztuka, która podróżuje po różnych krajach i nie ma więcej czasu na test. Postaramy się zorganizować taki test na Mazurskich glebach. Jeśli tylko dystrybutor udostępni kiedyś ciągnik.
Zobaczymy kiedy CASE wyprodukuje potwora ponad 1000 koni znając życie juz inzynierowie nad tym potworem juz pracują także nie cieszcie sie John Deere
Proszę mi wyjaśnić jak takim ciągnikiem będzie można się poruszać w Polsce gdzie średnia rozłogu to chodzby i 60ha, gdzie infrastruktura pod ciągnik o wadze 35ton plus maszyna min.15ton? Drogi, mosty, wiadukty linki ludzkie ogrodzenia w drodze itp?
Nie mówię o wielkości gospodarstw tylko o rozłogi działek?
Rosja, Ukraina, Kazachstan,Australia ok nie Polska
Fakt, to nie jest ciągnik dla 99,99% polskich gospodarstw, dlaczego jednak odmawiać polskim rolnikom prawa do kupna takiej maszyny? Jest kilku rolników w Polsce, którzy są zainteresowania tą maszyną, a mamy potwierdzone informacje, że wpłynęły także pierwsze zamówienia. Maszyny będą dostarczane w 2025 roku. Ten ciągnik ma poniżej 3 m szerokości, a nacisk na grunt na poziomie 0,5 kg/cm2. To nie jest ciągnik na podkarpackie działki, lecz dla największych gospodarstw, z dużymi polami. Także, w przyszłym roku będzie go można zobaczyć na polskich polach.
@ raczej zabieg socjotechniczny
Oczywiście nie wszystko się opłaca mieć, ale czasami warto.
Jednakże brak infrastruktury drogowej powoduje, że ta maszyna będzie nie wydajna.
Kalamstwo Największy seryjnie produkowany ciągnik To Nexat 1100 ,ma 1090 koni mocy a nie 913 jak john deere rx 830
Ile ta bestia kosztuje 3 mln zł starczy 😮😂
Raczej nie wystarczy. W USA kosztuje milion dolarów, ale w Europie jest tańszy.
Przecież to piach 😂😂😂na normalnej ziemi nie pojedzie ?😂
były fragmenty piaszczyste, ale były też gliniaste, zależy od fragmentu pola. Jak podaliśmy w opisie gleba była bardzo zróżnicowana.