Bardzo celne spostrzeżenie co do 14 kolejki. Trudno się nie zgodzić co do samej analizy, wszystko sensownie przedstawione, łapka w górę i czekam na więcej.
Powtarzam to od listopada i powtórzę raz jeszcze: trio Fricke-Doyle-Pedersen gwarantowałoby utrzymanie GKM-owi ze względu na pewne punkty u siebie. Przypomnę tylko, że Pedersen będąc w słabej(!) formie rywalizował jak równy z równym na Hallera ze Zmarzlikiem podczas sensacyjnego zwycięstwa za 3 pkt i nawet go pokonał. Strach pomyśleć co by było w tym roku, w którym Pedersen jedzie, jak zresztą widać, w pełni swoich sił. GKM wygrałby ze wspomnianym trio co najmniej 5 meczów domowych. Ale jest Lidsey i teraz trzeba się martwić. A i jeszcze jedno. Patrząc na postawę Doyle’a jestem PEWIEN, że osoba Nickiego w drużynie tylko by go motywowała i nie zanotowałby tak straszliwie słabego początku sezonu. Oto moja prawda żużla na dziś 😀 Pzdr
Lidsey był za Jakobsena a Doyle miał zastępować Nickego gdyby był Nicki wątpię żeby ktoś chciał dołączyć do Gkmu zważając na atmosfera, mi to brakuje naszego Łaguty i GKM powinien robić wszystko żeby do nas wrócił
@@determine9629 Atmosfera w zeszłym sezonie po odejściu Kasprzaka i Pawlickiego była bardzo dobra. A ta teoria „z tym za tego” jest błędna. Doyle mógł przyjść po prostu za Jakobsena i wszyscy byliby szczęśliwi :)
Nie myślałeś może nad dodawaniem takich podcastów na spotify, na pewno wiele osób słuchałoby np. podczas jazdy do pracy czy szkoły, a na yt bez premium muszę mieć włączony ekran, co nie jest już tak wygodne.
Bardzo ciekawy materiał 👍 Zastanawiam się czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Marcin skupił się przede wszystkim na rywalizacji GKM-Falubaz, nieco pomijając Leszno. W mojej opinii ZG i Grudziądz, jako zespoły równiejsze, są lepiej przygotowane na ew. kryzysy, np. konieczność korzystania z ZZ. Unia, uwieszona na Kołodzieju, stąpa po bardzo kruchym lodzie. A Janusz ostatni sezon bez absencji przejechał w 2021 roku. Oczywiście mam nadzieję, że mecz w Toruniu będzie ostatnim bez Kołodzieja w składzie, a o spadku zadecyduje forma sportowa, a nie zdrowie zawodników.
Kiedy powiedział Pan "tam skąd pochodzą" pomyślałem, że ma pan na myśli gkm i pierwszą ligę 😂 tzn drugą pierwszą ligę. Tzn drugą extra pierwszą ligę. Czy jak tam sie teraz nazywa pierwsza liga 😉
Wszystko już obliczyłem ... W grze o spadek zostają nam dwa zespoły Gołębie i MotoMyszy. Która z tych drużyn wygra u siebie z Rydzami lub Medalikami to zostaje w lidze ! * Oba te zespoły nie wygrają żadnego wyjazdu. * Zakładam że w meczu między nimi obie wygrają u siebie,jedna zgranie bonus. * Zakładam że w meczach u siebie obie ekipy przegrają z Motorem,Spartą,Stalą. * Zakładam że obie drużyny wygrają u siebie z Unią Leszno. * Bonus między nimi będzie istotny wtedy gdy wszystko przegrają. * Toruń i Częstochowa u siebie i wygrana w jednym lub dwóch tych spotkaniach daje utrzymanie w lidze. * Najciekawsze mecze Rundy Zasadniczej : Falubaz-Apator Falubaz-Włókniarz,Gkm-Apator,Gkm-Włókniarz.
Super, dzięki za analizy. 31:23 - czy dla uczciwości i równych szans to nie powinno być "Multiligi" w conajmniej ostatniej kolejcie Ekstraligi ? Wzorem Ekstraklasy ? Dopiero teraz sobie zdałem z tego sprwę. Ja rozumiem, że TV chce mieć każdy mecz oddzielnie no ale w Ekstraklasie też płacą krocie a Multiliga dla uczciwości jest. No no Falubaz 11.08 będzie miał komfortową sytuację : wiedział ile musi zdobyć (jeśli będzie walczył o utrzymanie). Ja jako kibic żadnej z tych drużyn z dołu chętnie obejrzę każdy mecz oddzielnie więc dla mnie OK, no ale GKM jakby poszkodowany terminarzem chyba i tym, że mecz bedzie miał przed Falubazem ?
Już jest w przypadku rewanżu ćwierćfinałów (pod lucky losera) i moim zdaniem jest to pomysł nietrafiony, w praktyce zabiera tylko możliwość śledzenia spotkań. A w 14. kolejce po prostu Falubaz może podejść albo już bez presji albo na utrzymaniowo-playoffowym musiku. Presja rzecz w sporcie normalna, w 2021 to GKM w takich okolicznościach MUSIAŁ i dowiózł.
Tyle są warte słowa ekspertów. Doyle teraz kontuzja i pauza a Jaimon Lidsey daje radę. Jeden gorszy mecz a reszta spotkań zdobywał minimum 9pkt. Już teraz osiągnął te magiczne 3spotkania z dwucyfrówka. Akurat cieszyłem się na przyjście Jaimona a Leszno to by dało się teraz pokroić żeby Lidsey u nich jeździł
Ciekawy odcinek, natomiast nie zgodzę się z jedną rzeczą. Lidsey w 2020 roku był zawodnikiem lepszym od Domina o czym świadczy bardzo podobna średnia, (ok 1,85 - piszę z pamięci) natomiast nie zapominajmy, że Lidsey jechał wtedy jako SENIOR, w jednej z najmocniejszych drużyn w historii.
Jesteś blisko, ale Domin miał prawie 1.9, a Jaimion prawie 1.8. Niewielka różnica. Uprzedzając - nie, Domin nie wykręcił jej tylko w juniorskich. Pojechał 79 wyścigów w 18 kolejkach, o 4 biegi więcej niż wystawiany na “seniorce” Lidsey.
To nie wina Australijczyków tylko Pludry na U24, i brak punktujących juniorów. Lindsey to średniak a Doyle to nie Zmarzlik i nigdy nie gwarantował zawsze dwucyfrowek.
Witam, szkoda że w tym roku tak mało się mówi o CKM. Wiadomo niby ze się utrzyma i wiadomo ze raczej niespodzianki żadnej nie zrobi. Włókniarz w tym roku jest taki nijaki ze szkoda o nim mówić :D :( Pozdrawiam
Jako Kibic GKM od prawie 30 lat, powiem Panu, że jest dużo prawdy w tym co Pan mówi. Ale.... GKM zawsze był w dole tabeli, niezależnie od roku w którym występował. Pamiętam czasy Hamilla, śp.Dadosa, Markuszewskiego, Kempińskiego itd. Finansowo nie jesteśmy jakimś hegemonem, który może pozwolić sobie na zakontraktowanie dowolnego zawodnia z czołówki PGE. Stać nas na takich zawodników jakich mamy obecnie, jeździmy tym co mamy, nas stać w obecnej chwili, i z bólem serca muszę przyznać, ale jeśli Grudziądz spadnie w tym roku z PGE ekstraligi żużlowej, no to wtedy długo nie wrócimy. Odejdą czołowi zawodnicy, więc będzie trzeba szukać zawodników którzy są gdzieś tam w tej pierwszej lidze, ale też nie są jakimś super gwarantem, że będą przywozić masę punktów. Ja już wcześniej mówiłem, że GKM Grudziądz, to jest taki Kopciuszek, który mimo usilnych prób, nie dostaje się na wielki bal, jakim balem jest występ w fazie PlayOff. Kontuzja Jasona Doyle'a, pokazała, że brak takiego zawodnika, odbije się bardzo szeroko, i bardzo głośno czkawką. Najważniejszy mecz w Zielonej Górze, gdzie tam liczono najbardziej na kangura, okazał się wielką klapą, i praktycznie Falubaz przy najbliższym meczu w Grudziądzu, może wygrać cały mecz jaki i zgarnąć punkt bonusowy. Z kolei zakontraktowanie Michaela Jepsena Jensena, może się okazać niewystarczającym argumentem, gdyż równo powinni jechać zarówno Max Fricke, Jamon Lindsey, Wadim Tarasienko, Kacper Pludra, oraz Kevin Małkiewicz, muszą być solidnym wsparciem dla MJJ. Co z tego, że MJJ, będzie woził punkty, jak pozostali mogą jeździć poniżej oczekiwań, cały wysiłek nowego nabytku grudziądzkich gołębi pójdzie na marne . Tutaj, musi jechać każdy zawodnik, dowozić punkty 10/12 pkt ( mecz) to co by tu dużo nie mówić, juniorzy GKM Grudziądz muszą dorzucić 4 do 5 punktów. Wówczas wtedy można myśleć o tym, aby wygrywać na stadionie przy Hallera 4. Ale zawodnik który ma być poniekąd trzonem tego zespołu, pociągnąć ten zespół do wygranej, gdzie zawodnik będzie się dwoił i troił, jak zostali zawodnicy będą wozić ogony. - to jego zaangażowanie jest daremne. GKM Grudziądz, kiedy awansował po raz pierwszy tylnymi drzwiami do tej elitarnych rozgrywek w Polsce, to z początku wygrywał praktycznie z każdym na swoim stadionie, na inaugurację PGE ekstraligi żużlowej ze Stalą Gorzów, pokonali Mistrza Polski 50 do 40. Inne zespoły również dostawały lanie, to dlatego że większość z tych zawodników, nie znała grudziądzkiego toru, nie mogła połapać się w kątach, nawierzchnia też była inna, my zawsze jeździmy na tym betonie, A jak jest tor przyczepny to gubimy się jak dzieci we mgle. I tak i tak właśnie było kiedy na grudziądzkim betonie były po raz pierwszy rozgrywane mecze żużlowe na arenie PGE ekstraligi żużlowej, większosć zawodników gubiła się na tym torze, może nie przegrywając z nami jakoś spektakularnie bo mecze też były na styku, tak dzisiaj, tor w Grudziądzu dla żadnego zespołu nie jest żadną tajemnicą. Jeśli Grudziądz spodnie do I Ligi, to i tak będę chodził, będę kibicował, ale wstyd mi również, że przez tyle lat, ani razu nie udało nam się zakwalifikować do rundy play-off, wstyd mi za to, że Grudziądz, zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, które gwarantuje utrzymanie, bywało tak, że dzięki zielonemu stolikowi, kiedy groził nam spadek, to okazało się jednak, że stolik zadziałał w taki sposób, że Grudziądz został...Zobaczymy co się jeszcze wydarzy w Grudziądzu, rewanże z Włókniarzem, Wrocławiem, Falubazem Zielona Góra, no i wyjazd do Leszna, mam nadzieję, mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę obecną dyspozycję naszych zawodników, chociażby na to aby wywieźć z Leszna, jeden punkt bonusowy, na pewno tam nie wygramy. Wszystko rozstrzygnie się w meczach domowych, gdzie albo to wygramy, albo z hukiem polecimy do I Ligi, tam na nowo zaczniemy odbudowywać GKM Grudziądz. Z kibicowskiej pozdrowieniem dla wszystkich kibiców czarnego sportu w naszym kra
Gdybyś był odpowiedzialny za skład i finalnie za wynik, to nie wiem czy zostawiłbyś Pedersena :) Mówisz, że z przyczepnego trudniej się startuje? Zapytaj zawodników, do jakiego startu trudniej się przełożyć.
Nie rozumiem calej tej nagonki na Doyla, ja rozumiem, ze ma byc liderem przywozacym dwucyfrowki, ale to w dalszym ciagu czlowiek , nie maszyna , a bledy nie zdazaja sie tylko tym, ktorzy nie probuja albo nic nie robia. Dajcie mu odetchnac, kazdy moze sie potknac.
Falubaz musi liczyć na punkty u siebie z Gorzowem i Czestochową i nie liczyć na kalkulację. Częstochowie moze nie zależeć na wygranej w Grudziądzu w ostatniej kolejce w sytuacji gdy nie bedzie to zmieniać układu tabeli. Co do Doyla to dawno by chłop musiał podkulić ogon a tak dalej gwiazda za nazwisko bo rynek nie ma nowych klasowych zawodników.
Redaktorze co to za koszulki? Najpierw Inter Miami, teraz Barca? To jakiś przegrany zaklad? Poważnemu dziennikarzowi jednak nie przystoi 🫣. A GKM i tak będzie 7. Pozdrawiam
Doyle pojechał słabo,ale każdemu może się zdarzyć. Jeszcze pojedzie dobre mecze. Nicki po strasznej kontuzji ,w wieku 46 lat pojechał na 14 meczów 10 dobrych w tym duży komplet z Włókniarzem i 13 pkt z Mistrzem Polski. Ludzie jednak bardziej patrzą na 4 słabsze mecze i defekty. Nikt specjalnie nie grzeje tyłów to napewno. Tym bardziej mistrzowie świata.
Kubera już nie ma dystansu od dwóch sezonów. Jak wyjedzie tak dojedzie, bez żadnego pomysłu na atak, szkoda że z racji parasolu ochronnego nad polskimi żużlowcami nikt takiej rzeczy nie dostrzega. Oczywiście to żaden zarzut, bo mając atomowy start może być wielokrotnym IMŚ, ale po prostu tej trasy z lat juniorskich już nie ma.
Panie Musiał, średnia na poziomie 12-13 punktów na mecz to jest średnia 2,5 na bieg. To jest średnia jaką Zmarzlik kręci i to jak mu się doliczy bonusy. Doyle nigdy takiej nie miał a jest na krzywej opadającej od dłuższego czasu.
@@MarcinMusialSpeedwayTo teoria. Praktyka jest taka, że w ubiegłym roku w ekstralidze żadnen zawodnik nie przekroczył średniej 13. punktów na mecz a tylko jeden przekroczył12. Pozdrawiam Wszystkich fanów szlaki😊
Probleme Gkm jest i klubu..zarząd..kto normalny buduje klub na obcokrajowcach !!! I stawia tylko tylko na nich..wiadomo jak postąpili z P.Pawlickim a K.Kasprzakiem to była zbrodnia co oni zrobili itd..miejsce śmiesznego klubiku bez sukcesów jest w 2 lidze..wyniki w ekstralidze z ostatnich 4 sezonów przemawiają z tym.
![Właściciel Apatora Toruń - Przemysław Termiński [Gabinet Prezesa #7]](http://i.ytimg.com/vi/yDqp2QKeIxU/mqdefault.jpg)
Bardzo celne spostrzeżenie co do 14 kolejki. Trudno się nie zgodzić co do samej analizy, wszystko sensownie przedstawione, łapka w górę i czekam na więcej.
Powtarzam to od listopada i powtórzę raz jeszcze: trio Fricke-Doyle-Pedersen gwarantowałoby utrzymanie GKM-owi ze względu na pewne punkty u siebie. Przypomnę tylko, że Pedersen będąc w słabej(!) formie rywalizował jak równy z równym na Hallera ze Zmarzlikiem podczas sensacyjnego zwycięstwa za 3 pkt i nawet go pokonał. Strach pomyśleć co by było w tym roku, w którym Pedersen jedzie, jak zresztą widać, w pełni swoich sił. GKM wygrałby ze wspomnianym trio co najmniej 5 meczów domowych. Ale jest Lidsey i teraz trzeba się martwić.
A i jeszcze jedno. Patrząc na postawę Doyle’a jestem PEWIEN, że osoba Nickiego w drużynie tylko by go motywowała i nie zanotowałby tak straszliwie słabego początku sezonu.
Oto moja prawda żużla na dziś 😀
Pzdr
Lidsey był za Jakobsena a Doyle miał zastępować Nickego gdyby był Nicki wątpię żeby ktoś chciał dołączyć do Gkmu zważając na atmosfera, mi to brakuje naszego Łaguty i GKM powinien robić wszystko żeby do nas wrócił
@@determine9629 Atmosfera w zeszłym sezonie po odejściu Kasprzaka i Pawlickiego była bardzo dobra. A ta teoria „z tym za tego” jest błędna. Doyle mógł przyjść po prostu za Jakobsena i wszyscy byliby szczęśliwi :)
@@janjuszczuk1077 też wolałabym Nickiego ale najbardziej tęsknie za Artiomem :(
Eksperty chyba z tym Lidseyem to się lekko mylicie. Teraz Jaimon jest nadzieja ze GKM się utrzyma i może o coś powalczy kiedy Doyle ma kontuzje
Już na początku sezonu wiedziałem że GKM przegra 3 pierwsze mecze pod rząd więc na spokojnie z tym wszystkim od 4 kolejki się rozpędza
Masz Suba ode mnie. Wpadłem przez przypadek na twój kanał i od razu mi się spodobało u Ciebie.
24:30 GKM nie przegrywa w czestochowie wysoko, zwykle jest wynik kolo remisu
Nie myślałeś może nad dodawaniem takich podcastów na spotify, na pewno wiele osób słuchałoby np. podczas jazdy do pracy czy szkoły, a na yt bez premium muszę mieć włączony ekran, co nie jest już tak wygodne.
Fajny, merytoryczny film. We Wrocławiu 39 punktów, Leszno wygrana zdecydowanie i jedziemy do końca :)
Bardzo ciekawy materiał 👍
Zastanawiam się czy tylko ja odniosłem wrażenie, że Marcin skupił się przede wszystkim na rywalizacji GKM-Falubaz, nieco pomijając Leszno. W mojej opinii ZG i Grudziądz, jako zespoły równiejsze, są lepiej przygotowane na ew. kryzysy, np. konieczność korzystania z ZZ. Unia, uwieszona na Kołodzieju, stąpa po bardzo kruchym lodzie. A Janusz ostatni sezon bez absencji przejechał w 2021 roku. Oczywiście mam nadzieję, że mecz w Toruniu będzie ostatnim bez Kołodzieja w składzie, a o spadku zadecyduje forma sportowa, a nie zdrowie zawodników.
Więcej !
Kiedy powiedział Pan "tam skąd pochodzą" pomyślałem, że ma pan na myśli gkm i pierwszą ligę 😂 tzn drugą pierwszą ligę. Tzn drugą extra pierwszą ligę. Czy jak tam sie teraz nazywa pierwsza liga 😉
😉
dobre te twoje analizy tak może być dokładnie
Powrót ze szkółki i film od Musiała. Piękne czasy by żyć
Wszystko już obliczyłem ...
W grze o spadek zostają nam dwa zespoły Gołębie i MotoMyszy.
Która z tych drużyn wygra u siebie z Rydzami lub Medalikami to zostaje w lidze !
* Oba te zespoły nie wygrają żadnego wyjazdu.
* Zakładam że w meczu między nimi obie wygrają u siebie,jedna zgranie bonus.
* Zakładam że w meczach u siebie obie ekipy przegrają z Motorem,Spartą,Stalą.
* Zakładam że obie drużyny wygrają u siebie z Unią Leszno.
* Bonus między nimi będzie istotny wtedy gdy wszystko przegrają.
* Toruń i Częstochowa u siebie i wygrana w jednym lub dwóch tych spotkaniach daje utrzymanie w lidze.
* Najciekawsze mecze Rundy Zasadniczej : Falubaz-Apator Falubaz-Włókniarz,Gkm-Apator,Gkm-Włókniarz.
Super, dzięki za analizy. 31:23 - czy dla uczciwości i równych szans to nie powinno być "Multiligi" w conajmniej ostatniej kolejcie Ekstraligi ? Wzorem Ekstraklasy ? Dopiero teraz sobie zdałem z tego sprwę. Ja rozumiem, że TV chce mieć każdy mecz oddzielnie no ale w Ekstraklasie też płacą krocie a Multiliga dla uczciwości jest. No no Falubaz 11.08 będzie miał komfortową sytuację : wiedział ile musi zdobyć (jeśli będzie walczył o utrzymanie).
Ja jako kibic żadnej z tych drużyn z dołu chętnie obejrzę każdy mecz oddzielnie więc dla mnie OK, no ale GKM jakby poszkodowany terminarzem chyba i tym, że mecz bedzie miał przed Falubazem ?
Już jest w przypadku rewanżu ćwierćfinałów (pod lucky losera) i moim zdaniem jest to pomysł nietrafiony, w praktyce zabiera tylko możliwość śledzenia spotkań.
A w 14. kolejce po prostu Falubaz może podejść albo już bez presji albo na utrzymaniowo-playoffowym musiku. Presja rzecz w sporcie normalna, w 2021 to GKM w takich okolicznościach MUSIAŁ i dowiózł.
Doyle juz jest na równi pochyłej tak samo jak Janowski i Tajski 😉
Oby nie
Panie Musiał a jakieś żuzlowe koszulki Pan .ma? Bo w pilkarskich prowadząc magazyn o żużlu tak słabo
Kiedy Gabinet Prezesa z Piotrem Rusieckim?
Tyle są warte słowa ekspertów. Doyle teraz kontuzja i pauza a Jaimon Lidsey daje radę. Jeden gorszy mecz a reszta spotkań zdobywał minimum 9pkt. Już teraz osiągnął te magiczne 3spotkania z dwucyfrówka. Akurat cieszyłem się na przyjście Jaimona a Leszno to by dało się teraz pokroić żeby Lidsey u nich jeździł
Ja dalej nie mam pojęcia jak to się stało, że Nicki Pedersen nie jeździ w tym sezonie w Ekstralidze.
Po prostu nikt go nie chciał po wyczynach w ostatnim sezonie, druga sprawa nikt nie chciał tykającej bomby w parkingu.
Ciekawy odcinek, natomiast nie zgodzę się z jedną rzeczą. Lidsey w 2020 roku był zawodnikiem lepszym od Domina o czym świadczy bardzo podobna średnia, (ok 1,85 - piszę z pamięci) natomiast nie zapominajmy, że Lidsey jechał wtedy jako SENIOR, w jednej z najmocniejszych drużyn w historii.
Jesteś blisko, ale Domin miał prawie 1.9, a Jaimion prawie 1.8. Niewielka różnica. Uprzedzając - nie, Domin nie wykręcił jej tylko w juniorskich. Pojechał 79 wyścigów w 18 kolejkach, o 4 biegi więcej niż wystawiany na “seniorce” Lidsey.
No jaka była niby atmosfera rozstania się Firckea z Falubazem?
To nie wina Australijczyków tylko Pludry na U24, i brak punktujących juniorów. Lindsey to średniak a Doyle to nie Zmarzlik i nigdy nie gwarantował zawsze dwucyfrowek.
Zgodzę się ale takiemu liderowi jak doyle nie mogą przytrafiać się takie mecze jak w Zielonej Górze
kiedy bedzie rozmowa z piotrem rusieckim?
szkoda że ktoś musi spaść bo dawno nie było tak fajnej ligi, a dopiero trzecia kolejka
Witam, szkoda że w tym roku tak mało się mówi o CKM. Wiadomo niby ze się utrzyma i wiadomo ze raczej niespodzianki żadnej nie zrobi. Włókniarz w tym roku jest taki nijaki ze szkoda o nim mówić :D :( Pozdrawiam
Jako Kibic GKM od prawie 30 lat, powiem Panu, że jest dużo prawdy w tym co Pan mówi.
Ale....
GKM zawsze był w dole tabeli, niezależnie od roku w którym występował. Pamiętam czasy Hamilla, śp.Dadosa, Markuszewskiego, Kempińskiego itd. Finansowo nie jesteśmy jakimś hegemonem, który może pozwolić sobie na zakontraktowanie dowolnego zawodnia z czołówki PGE. Stać nas na takich zawodników jakich mamy obecnie, jeździmy tym co mamy, nas stać w obecnej chwili, i z bólem serca muszę przyznać, ale jeśli Grudziądz spadnie w tym roku z PGE ekstraligi żużlowej, no to wtedy długo nie wrócimy. Odejdą czołowi zawodnicy, więc będzie trzeba szukać zawodników którzy są gdzieś tam w tej pierwszej lidze, ale też nie są jakimś super gwarantem, że będą przywozić masę punktów.
Ja już wcześniej mówiłem, że GKM Grudziądz, to jest taki Kopciuszek, który mimo usilnych prób, nie dostaje się na wielki bal, jakim balem jest występ w fazie PlayOff.
Kontuzja Jasona Doyle'a, pokazała, że brak takiego zawodnika, odbije się bardzo szeroko, i bardzo głośno czkawką. Najważniejszy mecz w Zielonej Górze, gdzie tam liczono najbardziej na kangura, okazał się wielką klapą, i praktycznie Falubaz przy najbliższym meczu w Grudziądzu, może wygrać cały mecz jaki i zgarnąć punkt bonusowy. Z kolei zakontraktowanie Michaela Jepsena Jensena, może się okazać niewystarczającym argumentem, gdyż równo powinni jechać zarówno Max Fricke, Jamon Lindsey, Wadim Tarasienko, Kacper Pludra, oraz Kevin Małkiewicz, muszą być solidnym wsparciem dla MJJ. Co z tego, że MJJ, będzie woził punkty, jak pozostali mogą jeździć poniżej oczekiwań, cały wysiłek nowego nabytku grudziądzkich gołębi pójdzie na marne . Tutaj, musi jechać każdy zawodnik, dowozić punkty 10/12 pkt ( mecz) to co by tu dużo nie mówić, juniorzy GKM Grudziądz muszą dorzucić 4 do 5 punktów. Wówczas wtedy można myśleć o tym, aby wygrywać na stadionie przy Hallera 4. Ale zawodnik który ma być poniekąd trzonem tego zespołu, pociągnąć ten zespół do wygranej, gdzie zawodnik będzie się dwoił i troił, jak zostali zawodnicy będą wozić ogony. - to jego zaangażowanie jest daremne.
GKM Grudziądz, kiedy awansował po raz pierwszy tylnymi drzwiami do tej elitarnych rozgrywek w Polsce, to z początku wygrywał praktycznie z każdym na swoim stadionie, na inaugurację PGE ekstraligi żużlowej ze Stalą Gorzów, pokonali Mistrza Polski 50 do 40. Inne zespoły również dostawały lanie, to dlatego że większość z tych zawodników, nie znała grudziądzkiego toru, nie mogła połapać się w kątach, nawierzchnia też była inna, my zawsze jeździmy na tym betonie, A jak jest tor przyczepny to gubimy się jak dzieci we mgle. I tak i tak właśnie było kiedy na grudziądzkim betonie były po raz pierwszy rozgrywane mecze żużlowe na arenie PGE ekstraligi żużlowej, większosć zawodników gubiła się na tym torze, może nie przegrywając z nami jakoś spektakularnie bo mecze też były na styku, tak dzisiaj, tor w Grudziądzu dla żadnego zespołu nie jest żadną tajemnicą.
Jeśli Grudziądz spodnie do I Ligi, to i tak będę chodził, będę kibicował, ale wstyd mi również, że przez tyle lat, ani razu nie udało nam się zakwalifikować do rundy play-off, wstyd mi za to, że Grudziądz, zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, które gwarantuje utrzymanie, bywało tak, że dzięki zielonemu stolikowi, kiedy groził nam spadek, to okazało się jednak, że stolik zadziałał w taki sposób, że Grudziądz został...Zobaczymy co się jeszcze wydarzy w Grudziądzu, rewanże z Włókniarzem, Wrocławiem, Falubazem Zielona Góra, no i wyjazd do Leszna, mam nadzieję, mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę obecną dyspozycję naszych zawodników, chociażby na to aby wywieźć z Leszna, jeden punkt bonusowy, na pewno tam nie wygramy. Wszystko rozstrzygnie się w meczach domowych, gdzie albo to wygramy, albo z hukiem polecimy do I Ligi, tam na nowo zaczniemy odbudowywać GKM Grudziądz.
Z kibicowskiej pozdrowieniem dla wszystkich kibiców czarnego sportu w naszym kra
Gdybyś był odpowiedzialny za skład i finalnie za wynik, to nie wiem czy zostawiłbyś Pedersena :)
Mówisz, że z przyczepnego trudniej się startuje? Zapytaj zawodników, do jakiego startu trudniej się przełożyć.
Oglądam to jak Doyle nie będzie już jeździł 😢
Kto lepszy na U24 od Pludry? Np. Jonas Seifert-Salk.
Ale musi być 2 Polaków-Seniorów w składzie więc odpada :)
Jasna sprawa. Coś kosztem czegoś.
@@KaliX3108 nie do konca wystarczy wsadzic jakiegos juniora pod numer 9-15 i np. seifert salk moglby jechac z 16
@@KaliX3108 za Pludre np. seifert-salk lub Bloedern
za Lidseya Buczek lub Krakowiak lub Musielak
i Pludra jako rezerwowy
@@krzaqu___564 problem. w tym że Sefert-salk ma w tym roku 24 lata
Nie rozumiem calej tej nagonki na Doyla, ja rozumiem, ze ma byc liderem przywozacym dwucyfrowki, ale to w dalszym ciagu czlowiek , nie maszyna , a bledy nie zdazaja sie tylko tym, ktorzy nie probuja albo nic nie robia.
Dajcie mu odetchnac, kazdy moze sie potknac.
Falubaz musi liczyć na punkty u siebie z Gorzowem i Czestochową i nie liczyć na kalkulację. Częstochowie moze nie zależeć na wygranej w Grudziądzu w ostatniej kolejce w sytuacji gdy nie bedzie to zmieniać układu tabeli. Co do Doyla to dawno by chłop musiał podkulić ogon a tak dalej gwiazda za nazwisko bo rynek nie ma nowych klasowych zawodników.
Redaktorze co to za koszulki? Najpierw Inter Miami, teraz Barca? To jakiś przegrany zaklad? Poważnemu dziennikarzowi jednak nie przystoi 🫣. A GKM i tak będzie 7. Pozdrawiam
Doyle pojechał słabo,ale każdemu może się zdarzyć. Jeszcze pojedzie dobre mecze. Nicki po strasznej kontuzji ,w wieku 46 lat pojechał na 14 meczów 10 dobrych w tym duży komplet z Włókniarzem i 13 pkt z Mistrzem Polski. Ludzie jednak bardziej patrzą na 4 słabsze mecze i defekty. Nikt specjalnie nie grzeje tyłów to napewno. Tym bardziej mistrzowie świata.
Kubera już nie ma dystansu od dwóch sezonów. Jak wyjedzie tak dojedzie, bez żadnego pomysłu na atak, szkoda że z racji parasolu ochronnego nad polskimi żużlowcami nikt takiej rzeczy nie dostrzega. Oczywiście to żaden zarzut, bo mając atomowy start może być wielokrotnym IMŚ, ale po prostu tej trasy z lat juniorskich już nie ma.
Panie kolego majstersztyk zna się kolega na rzeczy
Zobaczycie, Leszno wygra w Zielonej Górze i ten GKM się utrzyma
Panie Musiał, średnia na poziomie 12-13 punktów na mecz to jest średnia 2,5 na bieg. To jest średnia jaką Zmarzlik kręci i to jak mu się doliczy bonusy. Doyle nigdy takiej nie miał a jest na krzywej opadającej od dłuższego czasu.
A szóstego startu z taktycznej ktoś mu zabrania? ;) 12 w 6 to średnia 2.0
@@MarcinMusialSpeedwayTo teoria. Praktyka jest taka, że w ubiegłym roku w ekstralidze żadnen zawodnik nie przekroczył średniej 13. punktów na mecz a tylko jeden przekroczył12. Pozdrawiam Wszystkich fanów szlaki😊
Musiał nic nie musiał...
Probleme Gkm jest i klubu..zarząd..kto normalny buduje klub na obcokrajowcach !!! I stawia tylko tylko na nich..wiadomo jak postąpili z P.Pawlickim a K.Kasprzakiem to była zbrodnia co oni zrobili itd..miejsce śmiesznego klubiku bez sukcesów jest w 2 lidze..wyniki w ekstralidze z ostatnich 4 sezonów przemawiają z tym.
Przemek od kilku sezonów pchał GKM do spadku a o Kasprzaku nie wspominaj bo dostał szanse mimo słabej jazdy a odszedł jak parówa ostatnia do Krosna
Pludra niestety dostał chyba złego agenta od Bartka Smektały 😂😂😂
Leszno wygra u siebie z Wrocławie.
na moje to grudziadz spadnie, falubaz 7 miejsce a leszno 6 miejsce. prosze zapisac ten komentarz
Lidsey to jest zawodnik na pierwszą ligę a nie na ekstralige
Popracoj nad dykcją bo jest fatalna Marcin.
A Ty popracuj nad ortografią i interpunkcją, bo nie jest dobrze
@@michasliwinski4141 dobze
GKM z Unią 😅😅😅😅😅
Chyba jak kołodziej będzie siedział tyłem na motocyklu to może coś się wydarzyc