Praca nad rezygnacją z różnych rozproszeń - tu pytanie, czy tylko od zwierzyny nie da rady psa odwołać? A czy odwoła się od miski z jedzeniem, od pysznego gryzaka, od rzuconej piłki, od innej osoby, psa, od zapachu zwierzyny? Trzeba przemyśleć różne rozproszenia pośrednie, których możemy użyć w treningu i je kontrolować, a tą uciekającą sarnę potraktować jako cel. I do tego oczywiście wzmocnienie motywacji do bycia blisko przewodnika, do zdobywania nagród.
@@adajaworska w sumie nigdy nie miałem potrzeby odwoływać od jedzenia czy innych osób też nie zabraniam mu tego. W sumie od kości czy gryzaków rezygnuje i przychodzi od osób też przychodzi. Tylko za zwierzyna ucieka w las.
@@krzysztofcz_ski9670 wiadomo, chodzi mi po prostu, że jeśli zwierzyna to dla psa rozproszenie 10/10, to trzeba poszukać takich które są 2/10, 3/10, 5/10 i na nich ćwiczyć, żeby go przygotować. Nie możemy oczekiwać, że pies wróci od zwierzyny na wołanie, jeśli nie byłby w stanie tego zrobić nawet wtedy, kiedy na podłodze leży chrupek karmy. Chrupek karmy z założenia jest mniej pobudzającym rozproszeniem. To tak jak nie możemy kazać dziecku rozwiązywać trudnych złożonych równań, jak nie umie jeszcze tabliczki mnożenia.
@@krzysztofcz_ski9670 ale generalnie, to ja piszę teraz w dużym dużym skrócie. Trzeba by było poznać przypadek tego psa, jak z jego motywacją, co tu jest problemem, jak zachowuje się właściciel, w czym pies ma braki, a co już umie. Bo jest tak dużo zmiennych. Z resztą o tym też mówiłam :D th-cam.com/video/A6NuPjk0ihg/w-d-xo.html
Super film! Zostaję tu na dłużej. :) Też cieszę się że kolejna osoba ma podejscie że pies jest po prostu psem!
Wspaniałe podejście do sprawy. Zgadzam się 👍👍👍
SUPER! I Pora cos nagrac ;)
Bardziej ciekawe. A jak sobie poradzić z odwołaniem od zwierzyny? Ogólnie wraca ale nie kiedy pokarzę się zwierzyna
Praca nad rezygnacją z różnych rozproszeń - tu pytanie, czy tylko od zwierzyny nie da rady psa odwołać? A czy odwoła się od miski z jedzeniem, od pysznego gryzaka, od rzuconej piłki, od innej osoby, psa, od zapachu zwierzyny? Trzeba przemyśleć różne rozproszenia pośrednie, których możemy użyć w treningu i je kontrolować, a tą uciekającą sarnę potraktować jako cel. I do tego oczywiście wzmocnienie motywacji do bycia blisko przewodnika, do zdobywania nagród.
@@adajaworska w sumie nigdy nie miałem potrzeby odwoływać od jedzenia czy innych osób też nie zabraniam mu tego. W sumie od kości czy gryzaków rezygnuje i przychodzi od osób też przychodzi. Tylko za zwierzyna ucieka w las.
PS. Mam akurat teraz kurs o przywołaniu ;) tak jakby co. facebook.com/events/3391019191173454
@@krzysztofcz_ski9670 wiadomo, chodzi mi po prostu, że jeśli zwierzyna to dla psa rozproszenie 10/10, to trzeba poszukać takich które są 2/10, 3/10, 5/10 i na nich ćwiczyć, żeby go przygotować. Nie możemy oczekiwać, że pies wróci od zwierzyny na wołanie, jeśli nie byłby w stanie tego zrobić nawet wtedy, kiedy na podłodze leży chrupek karmy. Chrupek karmy z założenia jest mniej pobudzającym rozproszeniem. To tak jak nie możemy kazać dziecku rozwiązywać trudnych złożonych równań, jak nie umie jeszcze tabliczki mnożenia.
@@krzysztofcz_ski9670 ale generalnie, to ja piszę teraz w dużym dużym skrócie. Trzeba by było poznać przypadek tego psa, jak z jego motywacją, co tu jest problemem, jak zachowuje się właściciel, w czym pies ma braki, a co już umie. Bo jest tak dużo zmiennych. Z resztą o tym też mówiłam :D th-cam.com/video/A6NuPjk0ihg/w-d-xo.html